Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:34:24


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: WYBORY  (Przeczytany 68177 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #75 : Sierpieñ 17, 2011, 19:38:42 »

W jednym z w±tków >east< napisa³:

Cytat: east
Oszo³omy w³±cznie z Prezydentem RP albo udaj± g³upich, albo siedz± bardzo g³êboko w kieszeniach wiadomych koncernów.  Mam nadziejê, ¿e w najbli¿szym czasie tym ludziom podziêkujemy za ich rz±dy.

No w³a¶nie, za pasem wybory, na kogo bêdziecie g³osowaæ? Mrugniêcie
Dobra, dobra, nie musicie ujawniaæ swoich "sympatii" politycznych.  Du¿y u¶miech
Jednak id±c za my¶l± >east'a<, na kogo powinni¶my g³osowaæ by rzeczywi¶cie zmieniæ co¶ w naszym kraju, choæby na wzór Islandii? Afro
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 17, 2011, 19:44:37 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #76 : Sierpieñ 17, 2011, 23:11:51 »

Cytuj
No w³a¶nie, za pasem wybory, na kogo bêdziecie g³osowaæ?

No w³a¶nie !!! ja na Thotala i easta   Du¿y u¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #77 : Sierpieñ 22, 2011, 20:41:53 »

Cytuj
No w³a¶nie, za pasem wybory, na kogo bêdziecie g³osowaæ?

No w³a¶nie !!! ja na Thotala i easta   Du¿y u¶miech

O to w³a¶nie chodzi, >Channel<.Du¿y u¶miech
G³osowaæ na tych najmniej znanych, popularnych. Ale te¿ dobrze siê zapowiadaj±cych, tzn., takich którzy s± otwarci na krzewienie nowo¶ci w ¶wiatopogl±dzie, s± sk³onni do zmian i chc± je wdra¿aæ, a nie tylko graæ pod publiczkê.

Ma³a ciekawostka, choæ nie Polak, ale o wyborach:

Gerald Celente: Trendy lato 2011
sie 9, 2011


Demokracja reprezentatywna- z³udne rozwi±zanie.

Wraz z kolejnymi wyborami, media i politycy bêd± powtarzaæ t± sam± star± ¶piewkê: “Id¼ i g³osuj. Je¶li nie skorzystasz z prawa do g³osowania, tracisz prawo do narzekania.” Có¿ za g³upiec posk³ada³ te zwodnicze s³owa, które brzmi± politycznie poprawnie i moralnie przekonuj±co, ale w rzeczywisto¶ci s± czystym nonsensem? G³osuj na kogo? Na g³upiego czy g³upszego? Mo¿e na mniejsze z³o? A mo¿e wybieraj±c pomiêdzy bardzo nieuczciwym i bardzo niekompetentnym lub po prostu nieuczciwym i niekompetentnym?

Có¿ to by by³ za historyczny dzieñ gdyby wyborcy weszli do lokalu wyborczego zdezorientowani konieczno¶ci± wyboru pomiêdzy dwoma idealnymi kandydatami. Wtedy i tylko wtedy, obywatel który nie g³osowa³ móg³by straciæ “prawo do wypowiadania skarg.”

Niezale¿nie od tego, kto zostanie wybrany – Republikanin czy Demokrata – jedyne rozwi±zanie jakie tym razem mo¿e uratowaæ Amerykê (i byæ powielone na ca³ym ¶wiecie), jest odebraniem w³adzy z r±k polityków i przekazanie jej w rêce ludzi. W Szwajcarii, gdzie taki system jest praktykowany, nazywa siê “demokracj± bezpo¶redni±”. Ludzie g³osuj± na temat najwa¿niejszych problemów, które dotycz± ich lokalnie i globalnie. Wybrani w wyborach przedstawiciele (czy zgadzaj± siê czy nie z wynikami referendów) wykonuj± swoje obowi±zki jako “urzêdnicy pañstwowi,” realizuj±c wolê narodu.

USA i inne kraje, które same nazywaj± siê “demokratycznymi” maj± “demokracjê reprezentatywn±.” Teoretycznie, urzêdnicy zobowi±zuj± siê do realizowania (reprezentowania) woli ludzi. Ale w praktyce, przynajmniej w nowoczesnej historii, wiêkszo¶æ wybieranych urzêdników wype³nia wolê w±skich grup reprezentuj±cych szczególne interesy, których “wk³ad w kampaniê” (aka ³apówki i wsparcie finansowe) zapewnia ich podporz±dkowanie.

Wezwanie do dzia³ania.

Praktycznie codziennie otrzymujemy e-maile z zapytaniami o wskazówki, w jaki sposób mo¿na by odwróciæ negatywne trendy jakie zidentyfikowali¶my, i jak skutecznie planowaæ przysz³o¶æ.

Bior±c pod uwagê dzisiejsze powa¿ne spo³eczno-ekonomiczne i geopolityczne uwarunkowania i nasze prognozy ich dramatycznego pogorszenia, wierzymy ¿e zmiana z demokracji reprezentatywnej do demokracji bezpo¶redniej by³aby olbrzymim krokiem w dobrym kierunku. Je¶li Szwajcarzy potrafili zrobiæ to skutecznie, dlaczego wszyscy nie mieli by wprowadziæ takiego modelu?

Gdzie zacz±æ.

Rozumiej±c ogromn± moc, jak± sieci spo³eczno¶ciowe odegra³y w rozpoczêciu rewolucji “Arabskiej Wiosny”, powstañ i protestów rozprzestrzeniaj±cych siê po Europie, proponujê, wykorzystaæ ten sam model, aby wprowadziæ rewolucjê bezpo¶redniej demokracji.

Z pewno¶ci± bêd± istnieæ przeszkody prawne i polityczne, które trzeba bêdzie przezwyciê¿yæ. Bêdzie to wymagaæ pasji i wytrwa³o¶ci od ludzi o odpowiednich umiejêtno¶ciach aby popchn±æ ruch w nale¿ytym kierunku. Nigdy nie nale¿y zapominaæ o tym, ¿e nie istnieje ¿adne prawo, którego by nie mo¿na by³o zmieniæ. Prawa s± ustanowione po to aby by³y zast±pione z czasem przez nowe. Nie istnieje obecnie ¿aden wyra¼niejszy przyk³ad ni¿ hurtowe pogwa³canie Konstytucji przez S±d Najwy¿szy i kolejnych prezydentów. Byæ mo¿e najwy¿szy ju¿ czas ¿eby napisaæ now± konstytucjê.

Je¶li za³o¿yciele Stanów Zjednoczonych mogli roznieciæ rewolucjê je¿d¿±c na koniach, u¿ywaj±c wprawnego pióra i si³y woli, to na pewno rewolucjoni¶ci XXI wieku mog± wprowadziæ demokracjê bezpo¶redni± uderzaj±c w klawiaturê. Internet nie tylko mo¿e s³u¿yæ jako si³a poprzez któr± wprowadzi siê demokracjê bezpo¶redni±, ale mo¿e byæ równie¿ form± XXI wiecznej urny do g³osowania.

“G³osowania Online mog± byæ przedmiotem w³amañ lub oszustw”, bêd± spieraæ siê partie ¿yj±ce z obecnego systemu. Ale g³osowanie online nie jest bardziej podatne na “nieprawid³owo¶ci” ni¿ oddawanie g³osów w miejscach do g³osowania … czy u¿ywanie maszyn do g³osowañ. W rzeczywisto¶ci, g³osowanie on-line, przy pe³nej przejrzysto¶ci, mo¿e okazaæ siê bardziej bezpieczne ni¿ jakiekolwiek miejsce wyborcze prowadzone przez agentów zainteresowanych stron. I nale¿y jasno stwierdziæ: “Je¶li mo¿esz dokonywaæ transakcji bankowych online, robiæ zakupy online, uprawiaæ hazard on-line, mo¿esz równie¿ g³osowaæ online!”. W ten sposób uczestniczenie w g³osowaniu powinno byæ ³atwiejsze ni¿ pój¶cie do bankomatu. A je¶li nie masz w³asnego komputera, zawsze znajdzie siê jaki¶ w lokalu wyborczym.

Jest to wizja Thomasa Jeffersona, “…w odpowiednim czasie g³os ludzi bêdzie s³yszalny a ich ukryta m±dro¶ci zwyciê¿y”.

Aby ta wizja sta³a siê rzeczywisto¶ci±, bêdzie wymaga³a po¶wiêcenia od oddanych sprawie ludzi, adwokatów, którzy stworz± ramy prawne niezbêdne do zmiany starych praw i stworzenie nowych, i pokonania ogromnych przeszkód politycznych wzniesionych dla zatrzymania ruchu.

Realizacja bêdzie wymaga³a równie¿ pracy zainspirowanych programistów internetowych i projektantów do budowy witryny i niezbêdnej internetowej infrastruktury oraz do¶wiadczonych dzia³aczy spo³ecznych zdolnych do rozbudzenia opinii publicznej.

Trend DB

Trendy rodz± siê, rosn±, dojrzewaj±, osi±gaj± staro¶ci i umieraj±. Podczas gdy nowo¿ytna demokracja bezpo¶rednia (DB) zrodzi³a siê w Szwajcarii w po³owie XIX wieku, jej sukces zatrzyma³ siê w jej granicach. Ale ziarna powoli wzrastaj± w innych miejscach. Zwolennicy DB na przyk³ad w Polsce, zniesmaczeni “obecnym systemem politycznym” postanowili wyrwaæ siê z sieci partii politycznych, podejmuj±c odwa¿n± i praktyczn± inicjatywê. Podobne inicjatywy istniej± w Wielkiej Brytanii, Czechach i innych krajach. Wszystkie te pocz±tkuj±ce ruchy widz± podstawow± potrzebê radykalnej zmiany systemu, ale do tej pory nie stworzy³y niezbêdnego momentum by wzbudziæ ruch masowy.

Polska grupa demokracji bezpo¶redniej, z któr± jeste¶my w kontakcie, podkre¶la potrzebê wprowadzenia DB, jednocze¶nie podkre¶laj±c “du¿± ostro¿no¶æ we wprowadzaniu szczegó³ów”, aby wyczy¶ciæ labirynt przeszkód prawnych, biurokratycznych i politycznych celowo ustanowionych przez przedstawicieli “¿adnych zmian”.

Walka o przysz³o¶æ.

Herman Goering jako cz³owiek id±cy na szubienicê w Norymberdze, bardzo przejrzy¶cie wyrazi³ nastêpuj±c± kwestiê:

“Oczywi¶cie zwykli ludzie nie chc± wojny: Ani w Rosji, ani w Anglii, to samo tyczy siê Niemiec. Jest to zrozumia³e. Jednak¿e to przywódcy pañstwa decyduj± o jego polityce i jest zawsze prost± spraw±, poci±gniêcie ludzi za sob±, czy jest to demokracja, czy dyktatura faszystowska, czy parlament, czy dyktatura komunistyczna. G³os lub brak g³osu, ludzie zawsze mog±

byæ przekonywani do popierania swoich przywódców. To jest ³atwe. Wszystko, co trzeba zrobiæ to powiedzieæ ludziom, ¿e zostali zaatakowani oraz zarzuciæ pacyfistom brak patriotyzmu i nara¿anie kraju na niebezpieczeñstwo. Dzia³a to w taki sam sposób w ka¿dym pañstwie.”

Brzmi znajomo? Pamiêtaj, ¿e tematem tego Trends Journal jest “Walka!” – ale nie walka dla “nich”.

Walcz jakby¶ my¶la³, ¿e twoje ¿ycie od tego zale¿y… poniewa¿ zale¿y. A nawet je¶li dzi¶ nie jest to zrozumia³e, to jutro bêdzie. Walka przybiera ró¿ne formy. W ostatnich Trends Journals zawarli¶my ciekawe artyku³y mistrzów walki bezpo¶redniej Johna Perkinsa i Bradleya Steinera. Koncentruj±c siê na rodzaju przygotowania niezbêdnego do przetrwania w walce wrêcz, trening mentalny bior±cy udzia³ w szkoleniu jest równie wa¿ny, bez wzglêdu na formê walki; (o podatki, zajêcie obci±¿onej hipoteki, p³ace itp.) polityczn±, intelektualn±, emocjonaln±, finansow± … nawet duchow±. To jest walka o poczucie w³asnej godno¶ci i szacunku. Nie istnieje ¿adna “wy¿sza w³adza” (przynajmniej na ziemskiej p³aszczy¼nie) mog±ca narzucaæ tobie swoje moralne nakazy i przykazania, w co nale¿y wierzyæ, kogo na¶ladowaæ, co jest dobre a co z³e lub w jaki sposób i kogo czciæ .

Na pocz±tek modernizacja Konstytucji Stanów Zjednoczonych i legalnego systemu w celu dostosowania go do demokracji bezpo¶redniej bêdzie wymagaæ wiedzy mnóstwa konstytucyjnych naukowców i prawnych ekspertów. Odwaga i po¶wiêcenie bêdzie wymagane od prawników i politologów którzy podejm± dzia³ania w celu zaprojektowania tak z³o¿onego systemu. Proces ten powinien tak siê rozwijaæ, aby równie¿ na¶wietliæ wa¿ne kwestie, poddane pod g³osowanie w narodowym referendum.

Pozostaje jeszcze kwestia sieci komputerowej oraz oprogramowania niezbêdnego do uczestnictwa w g³osowaniu przez Internet.

Mimo, ¿e wprowadzenie demokracji bezpo¶redniej w Stanach Zjednoczonych brzmi jak bardzo dobry pomys³, wymagaæ bêdzie podjêcia wielu koncepcyjnych, prawnych, konstytucyjnych, gospodarczych, technicznych i politycznych wyzwañ. Takie posuniêcie wymagaæ bêdzie odwa¿nego, twórczego przywództwa w po³±czeniu ze ¶wiatowej klasy umiejêtno¶ciami marketingowymi.

Alternatyw± jest kraj, którego rz±dy straci³y autorytet moralny i s± ¶ci¶le kontrolowane przez egoistyczny wojskowo-industrialno-parlamentarny kompleks, odpowiedzialny jedynie przed samym sob±, oraz naród, który sta³ siê niezrównowa¿ony ekonomicznie, militarnie, spo³ecznie, ekologicznie i politycznie. Stany Zjednoczone sta³y siê tak du¿e, ¿e nie mog± ju¿ byæ dalej rz±dzone i byæ mo¿e ten stan rzeczy jest ju¿ nienaprawialny.

Je¶li istnieje jakie¶ wyj¶cie z naszej narodowej spirali ¶mierci, to jest ni± Bezpo¶rednia Demokracja bêd±ca jedn± z naszych ostatnich pozosta³ych opcji.

prionplanet.pl

http://www.sekretyameryki.com/?p=6577
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #78 : Sierpieñ 23, 2011, 14:26:59 »

Ten art to ¶wietna inicjatywa, mo¿na by próbowaæ .

Cytuj
A mo¿e wybieraj±c pomiêdzy bardzo nieuczciwym i bardzo niekompetentnym lub po prostu nieuczciwym i niekompetentnym?
Pamiêtacie Stana Tymiñskiego ? Kiedy ludzie chc± pokazaæ, ¿e nie lubi± kiedy siê ich traktuje niepowa¿nie to wybieraj± ludzi "niekompetntnych" , a w ka¿dym razie nieobliczalnych. Ostatecznie wygra³ Wa³êsa, ale sygna³ dla w³adzy by³ wyra¼ny. Ludzie maj± do¶æ prawicowych oszo³omów, a lewicy nie ufaj±.  Dlatego tym razem, jak s±dzê, ogromnym zaskoczeniem dla w³adzy bêdzie sukces Palikota. Ani go ludzie nie znaj± za bardzo, ani pewnie niewielu lubi, ale trzeba CO¦ zrobiæ, daæ tym aferzystom po ³apkach. Przynajmniej ca³a Polska bêdzie mog³a siê ujaraæ Mrugniêcie

Cytuj
Pozostaje jeszcze kwestia sieci komputerowej oraz oprogramowania niezbêdnego do uczestnictwa w g³osowaniu przez Internet.
Koñcówki terminala SIECI mamy w sobie od urodzenia. Wtedy nastanie DB ,kiedy ludzko¶æ zacznie siê komunikowaæ kwantowo. To znaczy, gdy zrozumiemy JAK.
Ten Internet , który znamy to dopiero pocz±tek, zaledwie wskazanie kierunku.

@chanell , dziêki za zaufanie Mrugniêcie nie kandydujê , nigdy nie zamierzam. Ale Tobie chodzi pewnie o pewien sposób my¶lenia ..
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #79 : Sierpieñ 23, 2011, 14:36:08 »


Je¶li istnieje jakie¶ wyj¶cie z naszej narodowej spirali ¶mierci, to jest ni± Bezpo¶rednia Demokracja bêd±ca jedn± z naszych ostatnich pozosta³ych opcji.

prionplanet.pl

http://www.sekretyameryki.com/?p=6577

jestem ZA:

"System referendalny - W systemie referendalnym wyborcom przys³uguje prawo do referendum. Oznacza to, ¿e mog± oni na drodze referendum odrzuciæ ka¿da uchwalon± przez parlament ustawê, oraz uchwaliæ ka¿d± inn±. Wszystkie ustawy, zarówno te uchwalane przez parlament, jak i te uchwalane na drodze referendum, musz± spe³niaæ te same z góry okre¶lone wymogi formalne. (wed³ug Wac³awa Timoszyka)"

tyle ¿eby wprowadziæ system referendalny trzeba mieæ najpierw wiêkszo¶æ która to wprowadzi...
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #80 : Sierpieñ 23, 2011, 18:09:17 »

W obecnej sytuacji, moim zdaniem, nale¿y g³osowaæ na stronê, która daje najlepsze d³ugoterminowe
perspektywy. Oznacza to, ¿e trzeba wybiæ sobie z g³owy zmiany natychmiastowe ( liczenie na cuda ), nawet wtedy, gdy jakie¶ stronnictwo uzyska absolutna przewagê. Czyli g³osy siê oddaje na tych , którzy s± odwolywalni i na stronê , ktora akceptuje takie wewnêtrzne zmiany. Poza tym oni musz± reprezentowaæ polskie racje i interesy i to wy³±cznie. W tej chwili najwa¿niejsze jest ratowanie Polski, wszystko inne mo¿na pó¼niej.  U¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #81 : Sierpieñ 23, 2011, 22:00:07 »

No dobrze Acentaur, bez owijania - czyli kto?
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #82 : Sierpieñ 24, 2011, 12:11:16 »

arteq,
Cytuj
Umie¶æ cytat
No dobrze Acentaur, bez owijania - czyli kto?
tu mnie za¿y³e¶.  U¶miech  Ale podpowiedzi nie bêdzie, tak samo zreszt± jak w przypadku wiary. Proponujê tylko wygasic emocje
i zrobic ma³y bilans. Co zostanie po odrzuceniu naszych uprzedzeñ i dogmatów ( drugo- i trzeciorzêdne problemy jak ma³y czy za wysoki, ¼le zawi±zany krawat, brzydka ¿ona, fatalna fryzura, stosunek do "specjalnych" grup spo³ecznych....no i do koscio³a...). Resztê mo¿esz sam dopisac. Je¶li nawet wtedy bêdziesz mia³ w±tpliwo¶ci to chyba masz wiêkszy problem ze sob±.
Wybacz, ¿e to piszê, ale nic siê samo nie dzieje, wszyscy "zapracowali" na to co w kraju siê miota. Ale obrazac siê na taka sytuacjê to najgorsze co mo¿na zrobic. Mo¿e wybór ten nie bêdzie doskona³y, ale musisz go pó¼niej kontrolowac. A s± opcje , które w ¿aden sposób ( oprócz walki ) nie dadz± siê z Polsk± identyfikowac.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #83 : Sierpieñ 24, 2011, 15:03:14 »

Acentaur, widzisz, w takim razie jest to porada w stylu tych "pustych" - bez rozwiazañ: "zrób dobrze" - na ale jak? - "no... dobrze...". Ze swojej strony nie mia³em ¿adnego zamiaru dyskutowaæ z Twoimi ewentualnymi wskazaniami politycznymi i w zwi±zku z tym pytanie nie niesie w sobie ¿adnych emocji. Postanowi³em po prostu przyj±æ Twoj± odpowied¼ do wiadomo¶ci i ju¿, kropka. To nadal deklarujê.
Ale autentycznie jestem ciekaw jaki wybór polecasz, tzn. na kogo sam - w oparciu o w³asn± poradê - zamierzasz g³osowaæ. Pytam, bo osobi¶cie niestety nie widzê dobrego kondydata na naszej scenie politycznej, no mo¿e jeszcze jaka¶ pojedyncza osoba, ale partia - ju¿ nie. Wygl±d kandydata/ów nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, pogl±dy i czyny - jak najbardziej. Na sytuacjê jako¶ szczególnie siê nie ciskam, ba - powinienem byæ nawet zadowolony z mojej sytuacji - ale naprawdê nie widzê opcji któr± móg³bym uczciwie w ca³ej rozci±g³o¶ci poleciæ.
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #84 : Sierpieñ 24, 2011, 16:17:39 »

arteq,
Cytuj
Ale autentycznie jestem ciekaw jaki wybór polecasz, tzn. na kogo sam - w oparciu o w³asn± poradê - zamierzasz g³osowaæ.
a to zupe³nie co innego, wiêc chyba siê nie zrozumieli¶my.  U¶miech
Nie mieszkam ponad 20 lat w Polsce ale mam regularne kontakty. To jedno. Drugie, to ¿e nie ma nigdzie idealnego kandydata bo i byæ nie moze. Ale moim zdaniem najlepiej i to zdecydowanie rokuje Kaczyñski i PiS. I chodzi mi tylko o kierunek zmian. Ale to bêdzie funkcjonowa³o gdy PiS otrzyma tyle g³osów, ze móg³by wypi±æ siê na jakie¶ cudaczne koalicje. Bez od¶miecenia tego kraju bêd± siê dziaæ cuda i ludzie bêd± siê zachowywaæ cudacznie.
ps. aha, nie narzekaj na puste porady, bo mnie samemu by³oby przykro, gdyby¶ rzeczywi¶cie takich oczekiwa³
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 24, 2011, 16:19:54 wys³ane przez acentaur » Zapisane
greta
Go¶æ
« Odpowiedz #85 : Sierpieñ 28, 2011, 11:05:57 »

¯arcie dla psów

Opublikowano: 22.08.2011 | Kategorie: Media

Bez wiêkszego ryzyka pope³nienia b³êdu mo¿na powiedzieæ, ¿e ludzie – w zatrwa¿aj±cej wiêkszo¶ci – wol± bezmy¶lnie wpatrywaæ siê w szklany ekran, ni¿ zastanawiaæ, co ogl±daj± i czemu akurat to.

Frank Lloyd Wright, zmar³y w po³owie ubieg³ego wieku znakomity amerykañski architekt, zauwa¿y³ kiedy¶, ¿e telewizja to guma do ¿ucia dla oczu. Nieco inaczej uj±³ to samo parê wieków wcze¶niej niemiecki filozof Heinrich von Kleist, powiadaj±c: „Gdyby wszyscy ludzie mieli zamiast oczu zielone szk³a, musieliby s±dziæ, ¿e przedmioty s± zielone”.

Rzeczywi¶cie, przewa¿aj±ca czê¶æ populacji dobrowolnie ozdabia twarze okularami medialnymi, postrzegaj±c ¶wiat nie takim, jakim jest on w istocie, lecz przyjmuj±c perspektywê mediów. Ludzie, o których w pe³ni zasadnie mówi siê, ¿e s± zbudowani z telewizorów, ogl±daj± kolorowe obrazki niczym telewizyjni gumo¿uje, pl±cz±c w idiotycznych serialowych fabu³ach. Najgorsze za¶, i¿ niespecjalnie zaprz±taj± sobie g³owy refleksj±, kto pokazuje im w³a¶nie to, co akurat ogl±daj±, albo dlaczego jest im to pokazywane.

W powy¿szym kontek¶cie warto odrobinê zmodyfikowaæ opiniê Julio Cortázara z jego „Ostatniej rundy”, by rzec bez pardonu: telewizja zamienia ludzi w psy, które zanurzaj± pyski w miskach i syc± g³ód, nie wiedz±c, dlaczego s± g³odne, czemu chc± ¿reæ akurat to, co ¿r±, oraz jak, przez kogo i po co ich ¿arcie zosta³o przygotowane.

Monika Ma³kowska mówi o tym tak: „Media czynnie bior± udzia³ w skretynieniu spo³eczeñstwa. (…) Jeszcze kilka lat temu by³a mowa o misji publicznych telewizji i radia. Zapomnieæ. Dzi¶ za sw± powinno¶æ pañstwowe stacje uwa¿aj± konkurowanie z prywatnymi kana³ami o odbiorcê. Masowego, wiêc niewymagaj±cego, a raczej wymagaj±cego ubogiego jêzyka i kolokwializmów. Broñ Bo¿e trudniejszych sformu³owañ, powa¿niejszych interpretacji”. Po czym konkluduje: „Operacja ?prostak= nabiera rozpêdu”.

DEMOKRACJA NIE PRZETRWA

Z dobrym przybli¿eniem da siê zasadnie powiedzieæ, i¿ wspó³czesnemu cz³owiekowi niewiele czasu pozostaje na my¶lenie, poniewa¿ nazbyt wiele zajmuje mu ogl±danie. Walter Lippmann podkre¶la³, ¿e media sk³aniaj± ludzi do po¿±danych zachowañ, rze¼bi±c obrazy w ludzkich umys³ach. W efekcie kszta³towanie ludzkich pogl±dów i postaw staje siê coraz ³atwiejsze, zgodnie z szokuj±c± diagnoz± Alvina Tofflera, mówi±c±, i¿: „Techniki ok³amywania rozwijaj± siê szybciej ni¿ techniki weryfikacji. (…) Ludzie wierz± w ró¿ne rzeczy – w fakty albo procesy – które przesta³y byæ prawdziwe”.

Oczywi¶cie stwierdziæ, ¿e wspó³czesna telewizja kreuje zbiorow± ¶wiadomo¶æ, to przypomnieæ truizm. Rafa³ Ziemkiewicz przekonywa³ swego czasu, ¿e jeden z najwybitniejszych amerykañskich prezydentów, Abraham Lincoln, nie mia³by najmniejszych szans w dzisiejszych wyborach, gdy¿ zdyskwalifikowa³by go wygl±d Kozio³ka Mato³ka. Dzi¶ bowiem decyduj±ce jest wra¿enie, jakie siê wywiera.

W rzeczy samej, zawarto¶æ przekazu jest spraw± wtórn±. W ka¿dym razie rzadko kiedy bywa prostym odwzorowaniem rzeczywisto¶ci. I chyba nie mo¿e takim byæ, poniewa¿ licz± siê przede wszystkim emocje, a informacja bezkontekstowa nie istnieje. Co wiêcej, telewizja udostêpnia nam obraz ¶wiata dziêki nieustannej selekcji informacji dokonywanej wed³ug kryterium wa¿no¶ci. I w³a¶nie w zderzeniu z t± czy inn± definicj± „wa¿no¶ci”, warunkowan± okre¶lonym interesem, zaczynaj± siê schody. St±d wziê³a siê opinia Karla Poppera: „Telewizja posiada w ramach demokracji zbyt wielk± w³adzê. ¯adna demokracja nie przetrwa, je¿eli nie po³o¿y siê kresu tej wszechw³adzy”.

Pójd¼my krok dalej: otó¿ miêdzy uj¶ciem ¦winy a szczytem Rozsypañca owa wszechw³adza znajduje oparcie w kontrakcie okr±g³ego sto³u. Od tamtej pory: „Poznajemy ¶wiat przez pryzmat ¶wiatopogl±du, opinii, warto¶ci oraz interesów elit kontroluj±cych media” (socjolog Piotr ¯uk).

KTO KONTROLUJE PRZEKAZ?

By zrozumieæ, na czym polega problem, to znaczy uwik³anych w jakie biografie w³a¶cicieli maj± nadwi¶lañskie media, a tak¿e poznaæ koneksje, pogl±dy oraz interesy tych¿e w³a¶cicieli, dobrze jest poczytaæ zeznania Grzegorza ¯emka, opublikowane w raporcie o likwidacji Wojskowych S³u¿b Informacyjnych, gdzie do¶æ czytelnie opisano powstanie koncernu ITI z pieniêdzy wojskowych s³u¿b PRL. Z kolei inne ¶rodowisko, ¶rodowisko funkcjonariuszy s³u¿b, które w 1992 roku utworzy³o Polsat, relacjonuje ksi±¿ka pod redakcj± Andrzeja Zybertowicza i Rados³awa Sojaka, wydana w 2008 roku przez Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Miko³aja Kopernika, a zatytu³owana „Transformacja podszyta przemoc±. O nieformalnych mechanizmach przemian instytucjonalnych”.

Generalizuj±c: w naszym systemie politycznym media uczestnicz± w wy³anianiu w³adzy, a potem w jej utrzymaniu, za¶ politycy odrobili lekcjê i staraj± siê kszta³towaæ przekaz docieraj±cy do obywateli via telewizor. Jan Pospieszalski podsumowuje rzecz bez ogródek, nazywaj±c ów proces medialn± tresur±: „Zamiast kontroli w³adzy przez opiniê publiczn± mamy dzi¶ kontrolê spo³eczeñstwa przez sprzêgniête z w³adz± media (…). Rz±dz±ca Platforma Obywatelska i media komercyjne s± jak syjamscy bracia: z³±czeni interesami, pogl±dami i biografiami”. I dalej: „¦rodki spo³ecznej komunikacji, które mia³y uczestniczyæ w kontroli w³adzy i byæ wa¿nym elementem systemu demokratycznego, s± dzi¶ ¶rodkami masowego przekazu. Rz±dz±cy nie tylko nie s± pod spo³eczn± kontrol±, ale za pomoc± mediów tresuj± spo³eczeñstwo. A je¶li zdarzy siê, ¿e obywatele wybior± w³adze nie tak, jak trzeba (wybory 2005), nale¿y ich przywo³aæ do porz±dku”.

Nic dodaæ, a i ujmowaæ nie ma tu z czego.

* * *

Nie sposób podejmowaæ racjonalnych decyzji, je¶li jest siê nieustannie oszukiwanym i wprowadzanym w b³±d. Tym samym proces wyborczy, w którym elektorat uwarunkowywany jest przez media, staje siê parodi± odpowiedzialnego wyboru. Prezydent Lech Kaczyñski na jednym z seminariów w Lucieniu opisa³ problem krótko i tre¶ciwie: „Elementarny mechanizm demokratyczny nie mo¿e funkcjonowaæ przynajmniej w miarê sprawnie, je¿eli rozeznanie potoczne – bo to z punktu widzenia mechanizmu demokratycznego jest najistotniejsze – tak bardzo odbiega od rzeczywisto¶ci”.

Cz³owiek rozumny z powy¿szym przekonaniem nie bêdzie polemizowa³. Cz³owiek rozumny we¼mie raczej do serca i zastosuje w praktyce godn± uwagi sugestiê Waltera Murcha: w moim domu to ja jestem królem. Je¶li mój b³azen mnie oszukuje, biorê do rêki pilota i ucinam mu g³owê.

Tak jest, to proste. Wystarczy wiedzieæ, kto jest oszustem i na czym polega oszustwo.

Autor: Krzysztof Ligêza
¬ród³o: Goniec
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #86 : Sierpieñ 28, 2011, 11:26:53 »

no có¿, kiedy¶ by³ taki skecz Laskowika i Smolenia:
"¿e 95% spo³eczeñstwa nie rozumie wiadomo¶ci(TV)",-
a dzi¶ to ju¿ nie wygl±da na ¿art..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #87 : Sierpieñ 28, 2011, 18:13:11 »

Cytuj
moim zdaniem najlepiej i to zdecydowanie rokuje Kaczyñski i PiS. I chodzi mi tylko o kierunek zmian.
Kaczyñski - to "rokowal" w 2005 miêdzy pierwsz± a drug± tur±... i by³em naiwny, ¿e w cokolwiek mu uwierzy³em.
Teraz dok³adniej siê przyjrza³em roli osób, które subtelnie s±czy³y takie sugestie w roku 2005 o pozytywach Kaczyñskiego..
(ich po³aczenia i uk³ady równie¿ sa wielce znacz±ce) !!!

A "kierunek zmian" to mial okazje pokazaæ przez kilka lat.
O ile nawet jakie¶ diagnozy miewal trafne, to rozwi±zania fatalne.
A za jego dzialalno¶æ w polskiej polityce jeszcze dlugo bêda p³aciæ wasi wnukowie (malo kto zdaje sobie dzi¶ jeszcze z tego sprawê)

Juz wolê te profesjonalne s³u¿by ni¿ s³uzby na czarnym postronku.


Cytuj
Nie mieszkam ponad 20 lat w Polsce ale mam regularne kontakty.

Jestem za tym, aby radykalnie pozbawiæ tych, co mieszaj±c za granic± d³u¿szy czas uzywaj± "prawa" do g³osu.
Nie wiem jak to maj± inne kraje.

Ale w Polsce to kuriozalny idiotyczny przepis. Polacy sa wszedzie ..a niewiele wiedz±, co siê dzieje na miejscu.
Skoro s± gdzie indziej - niech g³osuja na miejscu w sprawach swojego aktualnego kraju i miejsca siedziby i ¿ycia


Ponadto sa skutecznie manipulowani przez ró¿ne o¶rodki (bardzo okreslone).
Wiem to na podstawie ró¿nych opinii kilku znajomych z za granicy.

Oglady sa czestokroæ naiwne... oczywiscie zalezy skad kto czerpie info,
ale polonia po latach nieobecnosci budzi w sobie stadny impuls po czym skupia sie w pewnych o¶rodkach, a tam zawsze pojawiaj± sie pewni specjali¶ci od demagogii.

Decyzje podejmowane s± czêsto pod wp³ywem okreslonych osrodków dezinformacji (strefa wiary),
a nawet kreowane sa konkretne implanty mentalne.

..a mieszkañcy kraju po¼niej musz± je¶æ tê kupê.


« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 18:35:30 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #88 : Sierpieñ 28, 2011, 18:15:26 »

songo 1970,
Cytuj
no có¿, kiedy¶ by³ taki skecz Laskowika i Smolenia:
"¿e 95% spo³eczeñstwa nie rozumie wiadomo¶ci(TV)",-
a dzi¶ to ju¿ nie wygl±da na ¿art..
mi to akurat najmniej do kategorii ¿artów pasuje, gdy na moich oczach kolejna ekipa  cyrkowców trzeciej klasy rozpieprza mój kraj, a po³owa spo³eczeñstwa jeszcze dywaguje czy ich ponownie nie wybraæ, no bo to nie ma alternatywy.

Phirioori
Cytuj
Jestem za tym, aby radykalnie pozbawiæ tych , co mieszaj± za granic± d³u¿szy czas praw do g³osu.
Nie wiem jak to maj± inne kraje.
na szczê¶cie normalni ludzie nie mierz± patriotyzmu i innych rzeczy te¿ ani odleg³o¶ci± ani czasem przebywania poza krajem, i to na ca³ym normalnym ¶wiecie. W³a¶nie ujawnia siê wa¿n¶æ rozwoju duchowego, aby cz³owiek by³ cz³owiekiem w ka¿dej sytuacji.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 18:23:43 wys³ane przez acentaur » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #89 : Sierpieñ 28, 2011, 18:38:11 »

Cytuj
W³a¶nie ujawnia siê wa¿n¶æ rozwoju duchowego, aby cz³owiek by³ cz³owiekiem w ka¿dej sytuacji.
W³a¶nie siê ujawnia! Dok³adnie!

Bycie  czlowiekiem nie ma zwi±zku z patriotyzmami oraz ingerowaniem w nieswoje ju¿ zycie.

Patriotyzm - to nuta na której zrêcznie graj± czarni m±ciciele - a za granic± taka owieczka jest ³atwiejsz± ofiar±..
ot i ca³a mechanika - prostacka i niezlozona.
Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #90 : Sierpieñ 28, 2011, 18:45:35 »

Phirioori,
Cytuj
W³a¶nie siê ujawnia! Dok³adnie!
Bycie  czlowiekiem nie ma zwi±zku z patriotyzmami oraz ingerowaniem w nieswoje ju¿ zycie.
Patriotyzm - to nuta na której zrêcznie graj± czarni m±ciciele - a za granic± taka owieczka jest ³atwiejsz± ofiar±..
ot i ca³a mechanika - prostacka i niezlozona.

kochany, niech Ciê Bóg pob³ogos³awi w swej dobroci.  U¶miech
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #91 : Sierpieñ 28, 2011, 18:58:53 »

no tak. Koniec rozmowy. Ja Ciebie te¿.


Cz³owiek (naszczê¶cie) nie mo¿e byæ cz³owiekiem, gdy
kiedy koñcz± siê argumenty ..musi siêgaæ po boga

..moze natomiast byæ uslu¿nym trybikiem owego Egregora (w istocie niewolnikiem "na gwizdek"
kilku osobników w podobnym ciele, których, gdyby pozna³ osobi¶cie.. z pewno¶cia nawet nie móg³by znie¶æ wzrokiem)

Ale DZIURA raz zaimplementowana jest o tyle cenna, ¿e jest dziura moj±.. a nawet najmojsz±.
Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 19:12:10 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #92 : Sierpieñ 28, 2011, 19:05:32 »

Phirioori,
rzeczywi¶cie koniec rozmowy. Ale nie martw siê, ja te¿ siê bêdê modli³ za Ciebie.  U¶miech
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #93 : Sierpieñ 28, 2011, 19:14:30 »

Poniewaz ju¿ nie rozmawiamy z acentem.
Mam pytanie, kto sie jeszcze "te¿" za mnie modli?

Bo ja sie nie modlê za acenta (Choæby przez szacunek dla niego)
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #94 : Sierpieñ 28, 2011, 20:32:15 »

Wybory, to rodzaj podzia³ów.
Ch³opaki, bardziej siê mnó¿cie ni¿ dzielcie... Du¿y u¶miech
A modlitwy zostawcie ju¿ podzielonym Jêzyk



Pozdrawiam - ma³o patriotyczny Thotal U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #95 : Sierpieñ 28, 2011, 21:12:13 »

@PHI
Cytuj
Polacy sa wszedzie ..a niewiele wiedz±, co siê dzieje na miejscu.

Ci na miejscu te¿ niewiele wiedz±, tyle co im powie telewizornia. Teraz w globalnej wiosce ¿yjemy.
Zapisane
Kahuna
Go¶æ
« Odpowiedz #96 : Sierpieñ 28, 2011, 23:03:11 »

W wyborach w Polsce nie biore zadnego udzialu juz od dawna.Po pierwsze,
niech podejmuja sluszne decyzje Ci,ktorzy tam mieszkaja i beda odpowiedzialni
za podjete decyzje.Po drugie,mimo,ze nikt nie jest w stanie pozbawic mnie
polskiego obywatelstwa,to gdybym zechcial glosowac,zmuszaja mnie do odnawiania
polskiego paszportu za sume bodajze 180 dolcow.Skoro dla NICH jestem Polakiem
za 180 $, a bez 180 $ nie,to ja dziekuje "ustawodawcom" i postoje.
Pozdrawiam.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #97 : Sierpieñ 28, 2011, 23:17:59 »

Kahuna ,jak to za 180$  Szok to za mo¿liwo¶æ zag³osowania trzeba zap³aciæ ? Pytam powa¿nie ,bo nie wiem .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Kahuna
Go¶æ
« Odpowiedz #98 : Sierpieñ 28, 2011, 23:36:17 »

Chanell,przeciez napisalem wyraznie,ze skoro chcialbym zaglosowac,
to musze miec wazny paszport polski,a poniewaz waznosc mojego wygasla
juz dawno,wiec za odnowienie musialbym zaplacic 180 $.Paszport to tylko
papier,dokument,ale czy moja waznosc jako czlowieka i Polaka tez ma sie
zmieniac w zaleznosci od czyjegos widzimisie?Teraz jasniej?
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 23:44:58 wys³ane przez Kahuna » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : Sierpieñ 28, 2011, 23:40:30 »

Chanell,przeciez napisalem wyraznie,ze skoro chcialbym zaglosowac,
to musze miec wazny paszport polski,a poniewaz waznosc mojego wygasla
juz dawno,wiec za odnowienie musialbym zaplacic 180 $.Teraz jasniej?
Pozdrawiam.

Zdecydowanie ja¶niej U¶miech Chyba muszê ju¿ pój¶c spaæ bo nie widzia³am tej czê¶ci twojej wypowiedzi  Du¿y u¶miech
 Dobranoc ,wiêc wszystkim U¶miech Buziak
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 23:42:56 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia watahaslonecznychcieni gangem wypadynaszejbrygady opatowek