Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 15:11:55


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Planeta X  (Przeczytany 169023 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
trĂłjkÂąt
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 13, 2009, 22:33:00 »

1 kiloparsek = 3261,6 lat œwietlnych. A wiêc na 2012 jak by nie by³o nie zd¹¿y ;-)
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 13, 2009, 22:49:00 »

"ÂŹrĂłdÂło tych egzotycznych elektronĂłw musi znajdowaĂŚ siĂŞ w miarĂŞ blisko naszego ukÂładu sÂłonecznego, w odlegÂłoÂści nie wiĂŞkszej niÂż jeden kiloparsek – mĂłwi Jim Adams z Centrum LotĂłw Kosmicznych Marshalla."

w odlegÂłoÂści nie wiĂŞkszej niÂż jeden kiloparsek  -   a wiec, moze byc calkiem blisko. Nie podaja dokladnych odleglosci bo niesa w stanie namirzyc zrodla.
Zapisane
trĂłjkÂąt
Gość
« Odpowiedz #27 : Marzec 14, 2009, 00:00:10 »

Czyli sugerujesz, Âże nie dalej jak 3 tysiÂące lat Âświetlnych to znaczy 1 rok Âświetlny? :-D
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #28 : Marzec 14, 2009, 01:04:42 »

Zapytaj sie Jima Adamsa z Centrum LotĂłw Kosmicznych Marshalla, to jego slowa, a nie moje. On powinien odpowidziec  na dreczace Cie pytania.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #29 : Marzec 14, 2009, 20:40:39 »

Ciekawe:

http://wiadomosci.onet.pl/1932260,16,ziemia_nie_ma_obrony_przed_zagrozeniem_meteorytow,item.html
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #30 : Marzec 14, 2009, 21:20:04 »

Dariusz specjalnie dla Ciebie
http://www.paranormalne.eu/wiat-tajemnic/niezwyke-miejsca-na-wiecie/223-tajemnice-syberyjskiej-doliny-mierci-cz-i-
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #31 : Marzec 14, 2009, 21:44:37 »

Uprzejme dziĂŞki.  UÂśmiech
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #32 : Marzec 15, 2009, 20:52:51 »

Skoro o Nibiru temat, to przypomnĂŞ ciekawy linek:

http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=955

[za³¹cznik starszy ni¿ 30 dni - usuniêty przez administratora]
Zapisane
diabolicq
Gość
« Odpowiedz #33 : Marzec 27, 2009, 11:27:05 »

1. Jak odkrywano planety?
Planety dobrze widoczne goÂłym okiem znano i obserwowano od czasĂłw najdawniejszych, sÂą to Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn, no i oczywiÂście Ziemia.
PlanetĂŞ Uran odkryÂł Wiliam Herschel 13marca 1781 roku przez przypadek. ZauwaÂżyÂł w swym teleskopie, Âże jedna z gwiazd jest wiĂŞksza niÂż inne. ZwiĂŞkszyÂł powiĂŞkszenie z 227 razy na 460, a nastĂŞpnie na 960 i „gwiazda” za kaÂżdym razem stawaÂła siĂŞ wiĂŞksza. Oczywistym siĂŞ staÂło, Âże jest to planeta. ByÂło to bardzo doniosÂłe odkrycie, bo rozszerzaÂło UkÂład SÂłoneczny o nowego czÂłonka.
Neptuna odkryto juÂż inaczej – Âświadomie. DokonaÂł tego niemiecki astronom Johann G. Galle 25 wrzeÂśnia 1846 roku. Planeta znajdowaÂła siĂŞ tam, gdzie przewidywaÂły to obliczenia dokonane wczeÂśniej przez Urbaina J. Leverriera – wybitnego specjalistĂŞ od mechaniki nieba. DokonaÂł on swych obliczeĂą na podstawie zaobserwowanych zak³óceĂą w ruchu Urana. NaleÂży tu oddaĂŚ sprawiedliwoœÌ i stwierdziĂŚ, Âże takich samych obliczeĂą dokonaÂł mÂłody astronom angielski John C. Adams i dokonaÂł tego kilka miesiĂŞcy przed Leverrierem, ale nikt mu nie uwierzyÂł.
Potwierdzenie teorii odkryciem Neptuna byÂło wielkim tryumfem teorii grawitacji Newtona i mechaniki nieba, jako samodzielnej dyscypliny naukowej.
Po odkryciu Neptuna stwierdzono, Âże nie moÂże on byĂŚ odpowiedzialny za nieregularnoÂści w ruchu orbitalnym Urana, co wiĂŞcej, sam Neptun takie nieregularnoÂści wykazywaÂł. Wniosek narzucaÂł siĂŞ sam: musi tam byĂŚ coÂś jeszcze. W 1905 obliczono parametry orbity nowej planety Transneptunowej i przystÂąpiono do poszukiwaĂą.
Plutona uda³o œie znaleŸÌ dopiero 21 stycznia 1930 roku. Dokona³ tego m³ody asystent Clyde Tambaugh. Pluton znajdowa³ siê tylko 6 stopni od pozycji wynikaj¹cej z obliczeù, co ponownie potwierdzi³o s³usznoœÌ teorii.


2. Co dalej?
Po odkryciu Plutona nastÂąpiÂła konsternacja, bo okazaÂł siĂŞ on zbyt maÂły, aby byĂŚ przyczynÂą zak³óceĂą w ruchu Urana i Neptuna. (wyliczono, Âże planeta ta powinna byĂŚ 6-7 razy masywniejsza niÂż Ziemia). SprawĂŞ pogorszyÂło jeszcze dokÂładne wyliczenie parametrĂłw Plutona – okazaÂło siĂŞ ze posiada on gĂŞstoœÌ 1,5g/cm3, a nie jak sadzono 4,5 g/cm3, zaÂś jego Âśrednica wynosi 2400 km; jest wiĂŞc mniejszy od naszego KsiĂŞÂżyca. NiezwykÂłoœÌ orbity Plutona – znaczne spÂłaszczenie i odchylenie od pÂłaszczyzny ekliptyki oraz obserwowane albedo (zdolnoœÌ odbijania ÂświatÂła) czyniÂą go bardzo podobnym do ksiĂŞÂżycĂłw Neptuna. Wszystko wskazuje na to, Âże Pluton to wÂłaÂśnie jeden z ksiĂŞÂżycĂłw Neptuna oderwany i przesuniĂŞty na orbitĂŞ okoÂłosÂłonecznÂą. Co mogÂło spowodowaĂŚ takie perturbacje na peryferiach UkÂładu SÂłonecznego? Dwaj astronomowie T.C. van Flandern i R.S. Harrington wysunĂŞli hipotezĂŞ, Âże „sprawcÂą” byÂła nieznana planeta o masie 3-4 mas Ziemi, ktĂłra przechodzÂąc w pobliÂżu Neptuna, wyrwaÂła Plutona ze swej orbity i umieÂściÂła go na samodzielnej orbicie okoÂłosÂłonecznej. JeÂżeli to prawda, to planety tej naleÂżaÂłoby szukaĂŚ dzisiaj na tle gwiazdozbioru KozioroÂżca, Wodnika lub Ryb.


3. Co wiedzieli Sumerowie?
Cofnijmy siĂŞ o ok. 3500lat do epoki staroÂżytnych SumerĂłw. Mitologia tego tajemniczego ludu podaje zaskakujÂące informacje o budowie naszego UkÂładu SÂłonecznego. Sumeryjski epos Enuma Elisz mĂłwi o tym, Âże pierwotnie UkÂład Planetarny skÂładaÂł siĂŞ z 9 planet: Merkury, Wenus, Mars, Tiamat, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun i Nibiru – podajĂŞ oczywiÂście obecne nazwy planet z wyjÂątkiem Tiamat i Nibiru, ktĂłre sÂą sumeryjskie. Rzuca siĂŞ w oczy brak Ziemi! Ale dalej epos wyjaÂśnia, Âże planeta Nibiru przechodzÂąc co 3600 lat przez UkÂład SÂłoneczny spowodowaÂła katastrofĂŞ. Jeden z jej ksiĂŞÂżycĂłw uderzyÂł w Tiamat w wyniku czego planeta rozpadÂła siĂŞ. Jedna jej czêœÌ przemieÂściÂła siĂŞ i zajĂŞÂła miejsce obecnej Ziemi – staÂła siĂŞ ZiemiÂą (jej inny fragment staÂł siĂŞ KsiĂŞÂżycem) natomiast reszta ulegÂła rozbiciu na drobne kawaÂłeczki. Obecnie pomiĂŞdzy orbitami Marsa a Jowisza obserwujemy tzw. Pas Asteroid – wielkie rumowisko skalne.


4. Rzut oka na UkÂład Planetarny.
Istnieje empiryczny wzór matematyczny tzw. Regu³a Titusa-Bodego okreœlaj¹cy odleg³oœÌ poszczególnych planet od S³oùca. Odleg³oœÌ ta wyra¿ona jest poprzez wielkoœÌ zwan¹ jednostk¹ astronomiczn¹ bêd¹c¹ œredni¹ odleg³oœci¹ Ziemi od S³oùca. Wygl¹da to tak:
r=2^n∙0,3+0,4 j.a.   gdzie n=0,1,2,3 itd.
PorĂłwnajmy odlegÂłoÂści wynikajÂące z ReguÂły Titusa –Bodego z wartoÂściami rzeczywistymi:
                    ReguÂła T-B          wartoœÌ faktyczna:
Merkury:     0+0,4=0,4 j.a.        0,39j.a.
Wenus:       1x0,3+0,4=0,7       0,72,
Ziemia:       2x0,3+0,4=1          1,0,
Mars:           4x0,3+0,4=1,6       1,55,
-----              8x0,3+0,4=2,8
Jowisz:       16x0,3+0,4=5,2      5,2,
Saturn:       32x0,3+0,4=10        9,55,
Uran:          64x0,3+04=19,6     19,22,
Neptun:         tutaj reguÂła zawodzi!
Pluton:        128x0,3+0,4=38,8  39,46

Jak widaĂŚ reguÂła sprawdza siĂŞ znakomicie. Rzuca siĂŞ w oczy brak planety pomiĂŞdzy Marsem a Jowiszem, dokÂładnie tam, gdzie obserwuje siĂŞ Pas Planetoid, a gdzie Sumerowie lokalizowali planetĂŞ Tiamat. Dodatkowa niezgodnoœÌ wystĂŞpuje przy Neptunie. Przypomnijmy sobie hipotezĂŞ van Flanderna i Harringtona, co jeÂżeli planeta transneptunowa miaÂła masĂŞ 6-7 mas Ziemi (jak wynika to z obliczeĂą, wykonanych na podstawie zak³óceĂą ruchu Urana i Neptuna) a nie 3-4 masy Ziemi jak chcieli van Flandern i Harrington? Wtedy ta planeta (wg. SumerĂłw Nibiru) wywoÂłaÂłby o wiele wiĂŞksze szkody, niÂż tylko przesuniĂŞcie Plutona na wÂłasnÂą orbitĂŞ. MogÂłaby wytrÂąciĂŚ Neptuna z pierwotnej orbity na obecnÂą, zaÂś na pierwotnej pozostaÂłby zrzÂądzeniem siÂł grawitacji tylko Pluton. Dodatkowo Nibiru mogÂła „namieszaĂŚ” w ukÂładzie Neptuna wynikiem czego jest obserwowany (jako jedyny w caÂłym ukÂładzie sÂłonecznym) wsteczny ruch Tytana – ksiĂŞÂżyca Neptuna. StÂąd wziĂŞÂłaby siĂŞ niezgodnoœÌ w regule Titusa-Bodego odnoÂśnie Neptuna.


5. W sukurs przychodzi geologia.
DziÂś w geologii powszechnie obowiÂązuje teoria tarcz kontynentalnych, ktĂłra stwierdza wyraÂźnie, Âże przed milionami lat wszystkie kontynenty stanowiÂły jednÂą caÂłoœÌ i znajdowaÂły siĂŞ po jednej stronie globu ziemskiego. Co zatem byÂło po drugiej stronie? CzyÂżby wielka wyrwa? Rana po poÂłowie planety oderwanej wskutek potĂŞÂżnej kosmicznej katastrofy? Czy mĂłgÂłby to byĂŚ mityczny kraniec Âświata? Ogromna przepaœÌ – szczelina znana z ró¿nych mitologii? Czy Ziemia to sumeryjska Tiamat?


6. Co odkryÂł IRAS?
W roku 1982 NASA mia³aby siê jakoby dowiedzieÌ (uzyskaÌ dowody) o istnieniu planety Nibiru. Rok póŸniej umieszczono na orbicie satelitê IRAS (infra red astronomy satelite), który potwierdzi³ istnienie du¿ego obiektu nale¿¹cego do naszego Uk³adu S³onecznego.
Gerry Naugebauer – szef zespoÂłu badawczego IRAS stwierdziÂł, Âże „odkryte ciaÂło niebieskie jest wielkoÂści Jowisza i naleÂży do naszego UkÂładu SÂłonecznego, lecz jedyne co moÂżna o tym ciele powiedzieĂŚ to to, Âże nie wiadomo co to jest.”

Zapisane
ambroÂży
Gość
« Odpowiedz #34 : Marzec 27, 2009, 15:15:08 »

MiÂło i uczciwiej, by byÂło, gdybyÂś podaÂł ÂźrĂłdÂło tej informacji. Nawet, jeÂśli to kompilacja.

UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2009, 15:15:34 wysłane przez ambroÂży » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #35 : Marzec 27, 2009, 18:45:51 »

Prosicie o Nibiru?

MoÂże chcecie siebie przetestowaĂŚ albo czegoÂś nie jesteÂście Âświadom?

Oby Nibiru nie "PrzyleciaÂła" bo wtedy nikt wam nie pomoÂże.

Pozdrawiam
Mora
Zapisane
Ra
Gość
« Odpowiedz #36 : Kwiecień 08, 2009, 22:49:49 »

JuÂż kiedyÂś przyleciaÂła taka jedna nibiru i byÂł to 23 grudzieĂą 2012 roku. StaÂło siĂŞ to 14 paÂździernika 2008 roku.
Zapisane
teofil
Gość
« Odpowiedz #37 : Grudzień 20, 2009, 21:08:15 »

Kilka danych o tym obiekcie (2003 VB12 - 90377 SEDNA) pasuje do hipotetycznej Planety X: np orbita, nachylenie orbity oraz kszta³t i czas obiegu wokó³ s³oùca.

http://wyborcza.pl/1,75476,1966593.html

http://www.fizyka.net.pl/index.html?menu_file=astronomia%2Fm_astronomia.html&former_url=http%3A%2F%2Fwww.fizyka.net.pl%2Fastronomia%2Fastronomia_no.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/90377_Sedna

Znalezione  w sieci o P/2010 A2:

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:P-2010_A2_Tail_Implies_Powerful_Collision.jpg&filetimestamp=20100203105650

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 12, 2010, 16:30:09 wysłane przez teofil » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #38 : Grudzień 20, 2009, 21:35:51 »

DobrÂą robotĂŞ odwaliÂłeÂś >Teofil'u<, ale z wielkoÂści jakie tu sÂą podawane wynika, ze to chyba jeszcze nie ta planeta. O tej tak szybko nie podadzÂą oficjalnego info.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #39 : Grudzień 21, 2009, 00:37:54 »

MoÂże dlatego, Âże taka jak jest opisywana przez PCH... nie istnieje?

I na razie nie bĂŞdĂŞ wklejaÂł tutaj dat i "wÂłaÂściwoÂści" opisywanych przez ÂŁobos...
Zapisane
Trel
Gość
« Odpowiedz #40 : Grudzień 21, 2009, 05:00:21 »

Juz o tym wspominalismy,tyle ze narazie za malo o tym wiadomo.Jedno jest tylko ciekawe z ta sedna otóz fakt astronomiczny.
,,Na jeden obieg wokół Słońca potrzebuje ok. 11 500 lat.'' a to oznaczalo by ze leci do nas a nie od nas skoro dopiero teraz ja zaobserwowali i podaja ze jest za plutonem.Gdy czytałem o tym z 2-3 lata temu podawano ze jest daleko w pasie krupiera.Tez dziwna i szybka zmiana informacji.Narazie to tylko vb12 czas pokaze dalej co bedzie z tą Sedna.

Tyle ze informacje ktore Nasa podaja nie mowia nic o tym by przelatywalamprzez nas US przecinajac droge epileptyk naszych planet.http://ssd.jpl.nasa.gov/sbdb.cgi?sstr=90377;orb=1;cov=0;log=0;cad=0#orb.Tak wiec nie ma narazie o czym dyskutowac.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2009, 05:23:50 wysłane przez Trel » Zapisane
teofil
Gość
« Odpowiedz #41 : Grudzień 21, 2009, 16:24:35 »

PoruszajÂąc siĂŞ tokiem myÂślowym Âże 90377 jest owÂą PlanetÂą X (nie rozstrzygajÂąc sÂłusznoÂści tej hipotezy) i Âże przelatujÂąc w okolicy Ziemi musi staĂŚ siĂŞ widoczna nawet dla przeciĂŞtnego czÂłowieka (czy to goÂłym okiem czy teÂż za pomocÂą lunety kupionej w sklepie). Pozostaje kwestia jak naleÂży ludzi o tym zjawisku astronomicznym poinformowaĂŚ gdyÂż ignorowanie tego stanie siĂŞ w pewnym momencie niemoÂżliwe.
UwaÂżam Âże najpierw zrobiÂą coÂś takiego jak zostaÂło zrobione tzn:
Podadz¹ kilka prawdziwych danych co do danego obiektu a co do reszty powiedz¹ coœ w rodzaju: "Nie jesteœmy obecnie wstanie stwierdziÌ jej rozmiarów ani to z czego siê sk³ada z powodu zbyt ma³ej liczby informacji jakie otrzymujemy z prób jej badania" Takie stwierdzenie daje im pewien margines, ¿e nikt im nie zarzuci k³amstwa. Co z kolei otwiera furtkê do np; stwierdzenia w póŸniejszym czasie ¿e ów obiekt jest wiêkszy ni¿ przypuszczano, lub ¿e minie ziemiê w "niewielkiej" odleg³oœci itp
Mam tu na myÂśli przede wszystkim fakt Âże muszÂą o tym poinformowaĂŚ "stosunkowo" wczeÂśnie Âżeby nie dopuÂściĂŚ do sytuacji Âże "ludzie" jÂą wczeÂśniej zobaczÂą niÂż oni. Bo trudno by im byÂło wytÂłumaczyĂŚ fakt Âże "nie zauwaÂżyli" przy Âśrodkach jakie majÂą.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Grudzień 21, 2009, 16:41:14 »

PoruszajÂąc siĂŞ tokiem myÂślowym Âże 90377 jest owÂą PlanetÂą X (nie rozstrzygajÂąc sÂłusznoÂści tej hipotezy) i Âże przelatujÂąc w okolicy Ziemi musi staĂŚ siĂŞ widoczna nawet dla przeciĂŞtnego czÂłowieka (czy to goÂłym okiem czy teÂż za pomocÂą lunety kupionej w sklepie). Pozostaje kwestia jak naleÂży ludzi o tym zjawisku astronomicznym poinformowaĂŚ gdyÂż ignorowanie tego stanie siĂŞ w pewnym momencie niemoÂżliwe.
UwaÂżam Âże najpierw zrobiÂą coÂś takiego jak zostaÂło zrobione tzn:
Podadz¹ kilka prawdziwych danych co do danego obiektu a co do reszty powiedz¹ coœ w rodzaju: "Nie jesteœmy obecnie wstanie stwierdziÌ jej rozmiarów ani to z czego siê sk³ada z powodu zbyt ma³ej liczby informacji jakie otrzymujemy z prób jej badania" Takie stwierdzenie daje im pewien margines, ¿e nikt im nie zarzuci k³amstwa. Co z kolei otwiera furtkê do np; stwierdzenia w póŸniejszym czasie ¿e ów obiekt jest wiêkszy ni¿ przypuszczano, lub ¿e minie ziemiê w "niewielkiej" odleg³oœci itp
Mam tu na myÂśli przede wszystkim fakt Âże muszÂą o tym poinformowaĂŚ "stosunkowo" wczeÂśnie Âżeby nie dopuÂściĂŚ do sytuacji Âże "ludzie" jÂą wczeÂśniej zobaczÂą niÂż oni. Bo trudno by im byÂło wytÂłumaczyĂŚ fakt Âże "nie zauwaÂżyli" przy Âśrodkach jakie majÂą.

bior¹c pod uwagê twoje posty i linki do publikacji o tym w/w- jasne jest ¿e ju¿ siê spóŸniaj¹ z oficjalnymi publikacjami.

===============================

"C/2002 V1 (NEAT)" -inny ciekawy obiekt; Planet X ??
http://komety.astrowww.pl/foto/c_2002v1/2002v1.html
http://www.youtube.com/watch?v=VHH8cXM4_n4&feature=player_embedded
http://www.dailymotion.pl/video/xbfg9b_nibiru-planet-x-the-destroyer-apoca_news

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2009, 00:32:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
kot
Gość
« Odpowiedz #43 : Grudzień 23, 2009, 23:15:43 »

NiescaliÂły siĂŞ.

Post kolegi Songo 1970 trafiÂł na Âśmietnik. UÂśmiech MrugniĂŞcie

DziĂŞki, juÂż poprawiÂłem.
Darek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2009, 00:32:58 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Styczeń 27, 2010, 20:05:37 »

Po raz pierwszy o Koperniku i groŸnej gwieŸdzie dowiedzia³em siê z ksi¹¿ki ZNAK CZASU Barbary Choroszy i jak tylko nabêdê ju¿ wersjê elektroniczn¹ tej ksi¹¿ki zamieszczê min. te informacje w odpowiednim miejscu, na co oczywiœcie otrzyma³em zezwolenie od autorki.
Teraz jednak natrafiÂłem na Kopernika i odkrytÂą przez niego geoÂźnÂą gwiazdĂŞ (Nibiru, planeta X ?) w innej publikacji, ktĂłrej fragment zamieszczam poniÂżej:

...
OsobiÂście podejrzewam, Âże najwiĂŞkszym osiÂągniĂŞciem Retyka w Koszycach byÂło uchronienie rĂŞkopisu swego mistrza, z ktĂłrym siĂŞ nie rozstawaÂł. Jest takÂże zatem caÂłkiem moÂżliwe, Âże inkwizytorom ze ÂŚwiĂŞtego Officium nie podobaÂł siĂŞ on jeszcze wczeÂśniej, zanim kongregacja biskupĂłw kurii rzymskiej w 1616 roku, umieÂściÂła dzieÂło Kopernika na czarnym indeksie ksiÂąg zakazanych. Pomimo wÂściekÂłego polowania inkwizytorĂłw, udaÂło mu siĂŞ uchroniĂŚ ten rĂŞkopis przed pÂłomieniami ÂŚwiĂŞtej Inkwizycji, dziĂŞki caÂłemu ÂłaĂącuchowi jego straÂżnikĂłw: po Retyku rĂŞkopis Kopernika wzi¹³ na przechowanie Valentin Otho a po nim heidelberski uczony prof. Jakob Christmann. Od jego wdowy wykupiÂł rĂŞkopis jeszcze jako student JĂĄn Amos KomenskĂ˝, ktĂłry zawiĂłzÂł go na Morawy do swego azylu w Lešnie. Potem wywieziono go do Nosticovskej Knižnicy na Malej Stranie w Pradze, potem na wiosnĂŞ 1945 roku wywieziono go do Klementina, a po oÂśmiu latach rzÂąd CzechosÂłowacji przekazaÂł go w darze rzÂądowi PRL, gdzie zdeponowano go w Bibliotece Uniwersytetu JagielloĂąskiego w Krakowie. To jednak moÂże byĂŚ tylko czĂŞÂściÂą prawdy: niektĂłre wskazĂłwki pokazujÂą takÂże na to, Âże Retyk i po nim inni ukrywali przed KoÂścioÂłem katolickim coÂś wiĂŞcej, niÂż rĂŞkopis „O obrotach sfer niebieskich”...

WedÂług niemieckiego historyka i pisarza Phillipa Vanderberga moÂżemy teÂż przypisaĂŚ autorstwo polskiego kanonika do dotychczas nieznanego do dziÂś dnia, drugiego dzieÂła Kopernika  pt. „De astro minante”, ktĂłrego darmo szukalibyÂśmy w zbiorowym wydaniu „Nicolaus Copernicus Complete Works” wydanego przez PolskÂą AkademiĂŞ Nauk w Warszawie, w 500 rocznicĂŞ urodzin wielkiego polskiego astronoma. To dzieÂło staÂło siĂŞ kanwÂą najnowszej powieÂści Vanderberga pt. „Der Fluch des Kopernikus”  - ale my zajmijmy siĂŞ powodem, dla ktĂłrego Retyk wraz z rĂŞkopisem tej ksiĂŞgi ukrywaÂł siĂŞ w protestanckich Koszycach.

JeÂżeli wierzyĂŚ historii podanej przez Vanderberga, kopernikowska ksiĂŞga „De astro minante” czyli dosÂłownie „O groÂźnej gwieÂździe”, byÂło niebezpiecznym dzieÂłem, ktĂłre po rozprzestrzenieniu go w Europie mogÂło zatrz¹œÌ odwiecznym porzÂądkiem Âśredniowiecznego i renesansowego Âświata, kierowanego przez autorytety OjcĂłw KoÂścioÂła katolickiego. Kopernikowski tekst miaÂł siĂŞ skÂładaĂŚ z 22 rozdzia³ów, ktĂłrych iloœÌ odpowiada iloÂści ustĂŞpĂłw Apokalipsy wg Âśw. Jana - teÂż 22. Manuskrypt ten wydrukowano - w najwiĂŞkszej tajemnicy w roku Âśmierci autora, a kierowaÂł tym opat klasztoru oo. BenedyktynĂłw w Bursfeld - w nakÂładzie 101 egzemplarzy, z ktĂłrych po jednym dostaÂło kaÂżde opactwo z tzw. Unii Bursfeldzkiej, ktĂłra pracowaÂła nad przywrĂłceniem pierwotnej czystoÂści posÂłania KoÂścioÂła chrzeÂścijaĂąskiego. NajciekawszÂą i najbardziej niesamowitÂą byÂła treœÌ tej ksiĂŞgi, ktĂłra zaczynaÂła siĂŞ sÂłowami mogÂącymi zaniepokoiĂŚ kaÂżdego: Aristotelis divini universum nec Iulii Caesaris calendarium protegere nos non possunt ab astro minante... - co znaczy - Ani kosmos wzniesiony przez Arystotelesa, ani kalendarz Juliusza Cezara nie uchroniÂą nas przed groÂźnÂą gwiazdÂą. Ziemi, ktĂłrÂą wedÂług biblijnej ksiĂŞgi Genezis BĂłg stworzyÂł na poczÂątku Âświata, pozostaÂło juÂż niewiele czasu do straszliwej Apokalipsy. Ta miaÂła nadejœÌ w sposĂłb taki, Âże DzieĂą SÂądu Ostatecznego - o ktĂłrym tekst KsiĂŞgi KsiÂąg mĂłwi z takÂą ÂżarliwoÂściÂą  - odegra siĂŞ, ale nie tak, jak to siĂŞ opisuje w Ewangeliach. A to dlatego, Âże to, co opisaÂł Âśw. Jan w rzeczywistoÂści nie jest SÂądem BoÂżym, ale uderzeniem - impaktem - groÂźnej gwiazdy, ktĂłra wedÂług wyliczeĂą Kopernika nieubÂłaganie zbliÂża siĂŞ ku Ziemi, i wskutek zderzenia z niÂą wygubi na niej wszelkie Âżycie. Nie bĂŞdzie Âżadnego zmartwychwstania zmarÂłych bÂłogosÂławionych, nie bĂŞdzie Âżadnego Nowego Jeruzalem, Âżadnej nowej Ziemi - bĂŞdzie za to definitywny i nieodwracalny koniec, nie dajÂący siĂŞ opanowaĂŚ kataklizm Natury, ktĂłrego nie przeÂżyje ani jeden czÂłowiek. A kiedy nie bĂŞdzie SÂądu, tedy nie bĂŞdzie takÂże osÂądzonych, nie bĂŞdzie oddzielenia sprawiedliwych od grzesznikĂłw, kara nie bĂŞdzie nastĂŞpowaĂŚ po grzechu, a w czasie Âślepego katakliktycznego zniszczenia Ziemi nie bĂŞdÂą juÂż obowiÂązywaÂły Âżadne, ani Boskie, ani ludzkie prawa... Poza Kopernikiem i kilkoma wtajemniczonymi wiedzieli o tym takÂże niektĂłrzy papieÂże, co wyjaÂśniaÂłoby, dlaczego - marnoœÌ nad marnoÂściami - niektĂłre pomazane gÂłowy KoÂścioÂła rzuciÂły siĂŞ w wir wyuzdanego i niemoralnego Âżycia, niegodnego namiestnika i lokatora Stolicy Piotrowej. Finis mundi - jak wyliczyÂł Kopernik - miaÂł nastÂąpiĂŚ w dniu 8 paÂździernika 1582 roku, co znaczy juÂż po jego Âśmierci, i kiedy z prasy drukarskiej spÂłynĂŞÂły pierwsze karty jego traktatu drukowanego w Bursfeld, Âświatu pozostawaÂło tylko mniej niÂż 40 lat grzesznej i poniÂżajÂącej egzystencji. Jest Âłatwo przewidzieĂŚ, jakie implikacje wynikÂłyby z opublikowania tego faktu przed tamtejszym, Ăłwczesnym spoÂłeczeĂąstwem: ekonomiczne, spoÂłeczne i ideologiczne wstrzÂąsy wynikajÂące z takiej wiedzy, spowodowaÂłyby ogĂłlnoÂświatowÂą zapaœÌ, w porĂłwnaniu z ktĂłrÂą kryzys chrzeÂścijaĂąskiej Europy na przeÂłomie lat 999/1000 byÂł jedynie Âśmiesznym epizodem...

Fatalna przepowiednia nikomu wtedy nieznanego fromborskiego kanonika staÂła siĂŞ na dÂługie lata najpilniej strzeÂżonÂą tajemnicÂą rzymskiej kurii. Kiedy autor skryÂł siĂŞ przed niÂą na wieki pod ciĂŞÂżkÂą pÂłytÂą koÂścielnej krypty, emisariusze ÂŚwiĂŞtego Officium polowali przy pomocy mieszka peÂłnego zÂłotych talarĂłw, tortur czy trucizny na kaÂżdy egzemplarz „De astro minante”, zaÂś wybranym astronomom z zakonu oo. JezuitĂłw , ktĂłrym powierzono zestawienie nowego kalendarza, do oporu sprawdzali i kontrolowali obserwacyjnie wyliczenia Kopernika. Dramatyczne rozwiÂązanie przyniosÂło wydarzenie, ktĂłre Phillip Vanderberg komentuje w swej ksi¹¿ce sÂłowami:
  Nie trzeba dodawaĂŚ, Âże w dniu, ktĂłry wyliczyÂł Kopernik - Âświat nie zgin¹³. JednakÂże zostanie tajemnicÂą, czy dlatego papieÂż Grzegorz XIII wykreÂśliÂł na wieki sÂądny dzieĂą z kalendarza tylko dlatego, Âże siĂŞ Kopernik pomyliÂł. Po zniszczeniu ostatniej kopii ksi¹¿ki Kopernika zapomniano o wszystkich liczbach i rachunkach. Wydarzenia roku 1582 - a wÂłaÂściwie wydarzenia pomiĂŞdzy 4 a 15 paÂździernika tamtego roku, ktĂłre nie mogÂły zajœÌ, bo te dziesiĂŞĂŚ dni byÂło z nowego kalendarza wymazane - jedni uwaÂżajÂą za cud i dowĂłd swej wiary, wedle ktĂłrej papieÂż jest nieomylnym, a zaÂś dla innych jest to nieustannie powracajÂący dowĂłd na to, Âże wiedza i postĂŞp juÂż niejednokrotnie przyniosÂły ludziom nieszczĂŞÂścia.

Co moÂżna dodaĂŚ na koniec? Nie jest trudnym przedstawiĂŚ prawdziwoœÌ ukazanej hipotezy, ktĂłra w sposĂłb niekonwencjonalny ukazuje, dlaczego po 4 paÂździernika nastÂąpiÂł 15 paÂździernik 1582 roku, dziĂŞki czemu ze zbiorowej pamiĂŞci LudzkoÂści wymazano caÂłych 10 dni. Nie trzeba na to zbyt wielkiej dozy wyobraÂźni, byÂśmy sobie skojarzyli fakt istnienia ostatniego egzemplarza kopernikowskiego kacerskiego dzieÂła z nag³¹ ucieczkÂą jego wiernego ucznia do protestanckiego azylu we wschodniej SÂłowacji. Najbardziej niepokojÂącym aspektem tej historii nie jest moÂżliwoœÌ znalezienia na SÂłowacji ostatniego egzemplarza „De astro minante” w Koszycach, ale to, Âże ta groÂźna gwiazda moÂże w najmniej oczekiwanym momencie wynurzyĂŚ siĂŞ z mrokĂłw w ktĂłrymÂś kwadrancie nieboskÂłonu i speÂłni siĂŞ kopernikowska klÂątwa o cierpieniu silniejszym niÂż miliard boleÂści, impaktu po ktĂłrym juÂż nikt siĂŞ nie narodzi i BĂłg osierocieje...

PrzyznajĂŞ, Âże kiedy Miloš referowaÂł mi sprawĂŞ „klÂątwy Kopernika”, to czuÂłem lodowate mrĂłwki spacerujÂące mi po grzbieci
...

http://www.sm.fki.pl/Lesniakiewicz/Z-Archiwum-H&X-jtx.doc
podtytuÂł: TAJEMNICA MIKOÂŁAJA KOPERNIKA
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Styczeń 27, 2010, 21:34:10 »

Planeta Nibiru, UFO, czy zwykÂła gwiazda? Co sfotografowaÂł mieszkaniec Krakowa?

Obserwatorzy - amatorzy, ktĂłrzy przy pomocy swoich lornetek, lunet, teleskopĂłw przeczesujÂą niebo czasami natrafiajÂą na bardzo interesujÂące rzeczy. Tak byÂło niedawno w przypadku jednego z mieszkaĂącĂłw Krakowa, ktĂłry podczas swej niedawnej obserwacji sfotografowaÂł “coÂś” co wprawiÂło go w zdumienie i zakÂłopotanie. Zobaczcie sami. Astronom - hobbysta opisaÂł swÂą obserwacjĂŞ ³¹cznie z wykonanymi przez siebie zdjĂŞciami.
http://www.npn.org.pl/?p=1110

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Styczeń 28, 2010, 05:56:13 »

ostatnio czytajÂąc o ciemnej energii i ciemnej materii-
przyszÂło mi do gÂłowy coÂś takiego, Âże ta zbliÂżajÂąca siĂŞ "niespodzianka" moÂże mieĂŚ zmiennÂą charakterystykĂŞ wÂłaÂśnie tych ciemnych form kosmicznych- co nie pozwala na Âłatwe namierzenie i zidentyfikowanie tego obiektu, a jego prawdziwa "twarz" objawi siĂŞ dopiero w bliskoÂści naszego sÂłoĂąca...
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #47 : Styczeń 28, 2010, 08:14:46 »

cos tam leci..UÂśmiech

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Rzadkie-zderzenie-planetoid,wid,11889992,wiadomosc.html?ticaid=198a9&_ticrsn=3
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #48 : Styczeń 28, 2010, 09:48:44 »


Dlatego uwaÂżam ten temat dyskusji za nieprzypadkowy...

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=636.msg3645;topicseen#msg3645

a poza tym:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=395.msg3545#msg3545
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2010, 09:50:09 wysłane przez Leszek » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #49 : Styczeń 28, 2010, 17:21:05 »

Post >songo< o piktogramach, przeniosÂłm do tego wÂątku:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=67.0

Tam bardziej psuje.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 zipcraft phacaiste-ar-mac-tire x22-team ostwalia