arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #150 : Marzec 26, 2011, 10:42:28 » |
|
Wenus jest jednak widoczn¹ planet¹, a zgodnie z przedstawion¹ tez¹ nibiru mia³aby byÌ niewidoczna. Wenus "znik³a" ze wzglêdu na "jakoœÌ" przyrz¹du optycznego. Natomiast niezliczona iloœÌ amatorów ma teleskopy wyposa¿one w odpowiednie filtry do obserwacji s³oùca i... w tym przypadku Wenus nadal by³a widoczna, nie znik³a. Ponadto, skoro nibiru goœci tyle lat w US i ca³y czas chowa siê za s³oùcem - to musia³aby okr¹¿aÌ s³oùce po orbicie kolistej i z prêdkoœci¹ k¹tow¹ zbli¿on¹ do Ziemii. Wiêc ju¿ to przeczy³oby ¿e nibiru wlecia³a w US... i to wybiórcze oddzia³ywanie - wy³¹cznie na Ziemiê i Ksiê¿yc, a co z pozosta³ymi planetami? Ponadto ta teza nie wyjaœnia i nie daje siê pogodziÌ z rzeczonymi "w³aœciwoœciami" nibiru które to przekaza³em w 8 pkt. ¯adna to rozs¹dna i realna teoria w której u¿ywa siê w oderwaniu od wielu innych, pojedynczych tez - bo to nawet nie fakty - a unika siê, odrzuca ca³e stado innych które przecz¹ tym pojedynczym.
Ale oczywiÂście moÂżna i tak. MoÂżna twierdziĂŚ, Âże np. rzeczywiÂście w realnym Âświecie istnieje godzilla bo... widziaÂło siĂŞ to na filmie w tv, jednoczeÂśnie odrzucajÂąc, Âże to fikcja, Âże to stworzone efekty specjalne, Âże wyreÂżyserowane...
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2011, 10:44:03 wysłane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #151 : Kwiecień 06, 2011, 22:47:31 » |
|
niejestem fascynatem teorii o nibiru, ale zajmuje sie roznymi zjawiskami, ktore pzwalaja mi dopuscic taka mozliwoc  No, ale ta teoria o olbrzymie gazowym z Cornell University ma wiele wad:
a) Obiekt jest tak wielki i "stacjonarny", wiêc dlaczego dotychczas nie oddzia³ywa³ na Ksiê¿yc przez ca³y czas , tylko dopiero teraz s¹ zaburzenia? a moze to troche tak, jak dziala moje urzadzenie darmowej energii..mo¿na je wysprzêgliÌ lub za³¹czyÌ (i to jest najtrudniejszy moment, bo otwiera/zamka pole). Patrzenie przez pryzmat iluzji czasu - dezorientowaloby w tym kontekscie. b) dlaczego nie wykry³y go dotychczas ¿adne teleskopy, czy s¹dy kosmiczne skoro jest tak ogromny, a maleùkiego Plutona uda³o siê? j.w. wlasnie Dlatego, ze jest tak ogromny. c) Obiekt nie pasuje do staro¿ytnych przekazów, które mówi³y, ¿e na Nibiru by³o ¿ycie, wiêc nie powinien to byÌ gazowy olbrzym.
niekoniecznie. ¿ycie ma ró¿ne oblicza. A starozytni byli utkani z gazu. d) Skoro jak kometa Obiekt mia³by wlecieÌ do Uk³adu S³onecznego. to musia³by te¿ okr¹¿yÌ S³oùce i z niego wylecieÌ, co oznacza d³u¿szy, znacz¹cy wp³yw Obiektu na Ziemiê , a nie jednokrotny "kontakt" z Ziemi¹ i pojedynczy dzieù S¹du Ostatecznego. Poza tym naukowcy z Cornell University nie mówili ¿e obiekt wlatuje do œrodka Uk³adu S³onecznego. Co prawda - to prawda. A pozatym:  Cos, co jest w domu - nie musi doù wchodziÌ. e) z tej odleg³oœci nie zd¹¿y³by ju¿ chyba podlecieÌ do Ziemi przed grudniem 2012. Ju¿ jest na to za póŸno. Czas i przestrzen to pojecia opisujace wzglêdnosc. ..ta "droga" jest pewnie do przebycia w 1/8 sekundy. Ponadto, skoro nibiru goœci tyle lat w US i ca³y czas chowa siê za s³oùcem - to musia³aby okr¹¿aÌ s³oùce po orbicie kolistej i z prêdkoœci¹ k¹tow¹ zbli¿on¹ do Ziemii. niekoniecznie. Jedynie w materialistycznym, zawezonym ujeciu/paradygmacie. zrobilem experyment z implantami DNA.. mozna sprawiac, ze postrzeganie dowolnych obiektow lub jego brak jest filtrowane indywidalnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #152 : Kwiecień 07, 2011, 17:07:09 » |
|
Superjasny obiekt na niebie. Czy to jest Wenus? Dutchsinse zamieÂściÂł bardzo ciekawe nagranie z kanadyjsko – francuskiego teleskopu na Hawajach. Nagranie przedstawia niebo w zdjĂŞciach poklatkowych, tzw. „time-lapse”. Dwa razy ukazuje ono jasny obiekt w 56 sekundzie i w 1m 46 sek. NiektĂłrzy komentujÂący twierdzÂą, Âże nie jest to Wenus, Âże obiekt ten obserwowany jest dopiero od niedawna. SÂą teÂż przypuszczenia, Âże gwiazda Betelgeuse zaczyna wchodziĂŚ w stadium supernowej. AmerykaĂąski fizyk Michio Kaku niedawno powiedziaÂł, Âże „nie bĂŞdziemy wiedzieĂŚ, aÂż do momentu kiedy to siĂŞ stanie”. Wybuch stosunkowo bliskiej (432 lata Âświetlne od Ziemi) gwiazdy moÂże oznaczaĂŚ koniec Âżycia na Ziemi… http://www.youtube.com/watch?v=JGdzkCPAolc WiĂŞcej nagraĂą z tego teleskopu znajduje siĂŞ tutaj: http://www.cfht.hawaii.edu/en/gallery/cloudcams/index.php?opts=movies&moviefile=data/movies/Apr05.mp4Czyzby wreszcie uchylil sie rabek tajemnicy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #153 : Kwiecień 07, 2011, 17:16:36 » |
|
Astronomowie zapowiadajÂą, Âże pod koniec 2011 roku bĂŞdziemy Âświadkami niezwykÂłego zjawiska. Nad naszÂą planetÂą zajaÂśniejÂą dwa sÂłoĂąca, a przez dwa tygodnie nie zapadnie zmrok – podaje australijski serwis „Now”. Brad Carter, fizyk z Uniwersytetu w Southern Queensland w Australii uwaÂża, Âże Betelgeza traci „paliwo”, niewÂątpliwie zbliÂża siĂŞ do kresu swojego istnienia i juÂż w najbliÂższej przyszÂłoÂści nastÂąpi jej eksplozja. Gdy do tego dojdzie, obserwatorzy na Ziemi bĂŞdÂą mogli dostrzec tak jasny obiekt, Âże bĂŞdzie on imitowaÂł drugie SÂłoĂące, a ÂświatÂło bĂŞdzie tak silne, Âże na naszej planecie przez tydzieĂą lub dwa nie zapadnie zmrok. http://odkrywcy.pl/kat,111412,title,Nad-Ziemia-zajasnieja-dwa-Slonca,wid,13065014,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
JACK
Gość
|
 |
« Odpowiedz #154 : Kwiecień 09, 2011, 09:00:15 » |
|
"Nibiru is on the move" - Nibiru przemieszcza siê teraz w stronê Ziemi. Jackowski, Enki i Zetas zapowiadaj¹ obecnie nastêpne "atrakcje" na Ziemi. Internauci z Ningczatu monitoruja obecnie obiekt przemieszczaj¹cy siê od S³oùca w stronê Ziemi (prawdopodobnie Nibiru). Jest ju¿ doœÌ blisko Ziemi: Ang. Earth na tym zdjêciu to Ziemia , Mercury to planeta Merkury ,a Px to domniemany kompleks Nibiru :  Ten "Obiekt" pomiêdzy Merkurym a Ziemi¹ to nie jest Wenus , bo ta jest aktualnie w innym miejscu, poza kadrem:  Lothar Schwartz przypuszcza nawet ,¿e w lipcu bêdzie mo¿na dostrzec Nibiru z Ziemi u¿ywaj¹c odpowiednich przes³on i okularów. Tu dyskusja, wiele innych zdjêÌ, rysunki i linki: http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/pxnibiru-on-the-movehttp://poleshift.ning.com/profiles/blogs/pxnibiru-on-the-move2?xg_source=activity
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2011, 09:23:14 wysłane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #155 : Kwiecień 09, 2011, 09:40:23 » |
|
Jackowski, Enki i Zetas zapowiadajÂą obecnie nastĂŞpne "atrakcje" na Ziemi. OK, ale najpierw chĂŞtnie posÂłuchaÂłby sprawozdania z dotychczasowych "przepowiedni"... Aktualna sytuacja przypomina zatkanie sobie uszu, zatkanie oczu - byle nie dopuÂściĂŚ tego co inni majÂą do przekazania w formie wskazywania zgrzytĂłw - i biec do przodu pokrzykujÂąc... Ci co zgodnie ze wczeÂśniejszymi zapowiedziami o widocznoÂści nibiru np. ÂŁobos wyszli i utkwili wzrok w niebo pokryli siĂŞ juÂż sporÂą warstwÂą kurzu, pajĂŞczyn, liÂści i trawy...
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2011, 09:41:35 wysłane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #156 : Kwiecień 13, 2011, 00:27:19 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2011, 00:32:12 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #157 : Kwiecień 13, 2011, 05:13:23 » |
|
najpierw strzelamy, a potem pytamy kto zacz..? nie wiem czy to najlepsza metoda..
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #158 : Kwiecień 13, 2011, 08:29:13 » |
|
Strzelamy strzelamy, ale tylko wĂłwczas, gdy akurat patrioty bĂŞdÂą na naszym poligonie (bo mogÂą byĂŚ akurat gdzie indziej) 
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #159 : Maj 06, 2011, 11:21:52 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2011, 11:25:20 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #160 : Maj 06, 2011, 13:37:29 » |
|
Aloha !!!
Czyli Âżuraw i czapla, czyli gites majones !!! I git.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
Enigma
Gość
|
 |
« Odpowiedz #161 : Maj 08, 2011, 21:09:25 » |
|
 A tak sie dobrze bawiÂłam dzieki Pch, a ten fimik zupeÂłnie zepsuÂł mi humor 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #162 : Maj 08, 2011, 21:13:41 » |
|
 A tak sie dobrze bawi³am dzieki Pch, a ten fimik zupe³nie zepsu³ mi humor  Nie ma siê co ³amaÌ, zabawa wci¹¿ trwa, bez wzglêdu na kierunek wiatru. Bawmy siê na ca³ego. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Enigma
Gość
|
 |
« Odpowiedz #163 : Maj 08, 2011, 21:43:34 » |
|
Wiatr kosmiczny chyba nie ma aÂż takiego wpÂływu. To na pewno ten podkÂład muzyczny, bardzo przygnĂŞbiajÂący.  <beczy>
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #164 : Maj 11, 2011, 14:21:00 » |
|
Ja dotychczas nie bardzo wierze w te doniesienia o Nibiru, ale kiedy wypowiadajÂą siĂŞ osoby z naukowego krĂŞgu ... Rzecz w tym, Âże, to, iÂż widzimy, Âże te planety [Uran i Neptun] sÂą „ÂściÂągane w dó³”, niczego nie zaÂłatwia. To daje tylko korektĂŞ ich poÂłoÂżenia w pÂłaszczyÂźnie planet [ekliptyce]. Ten obiekt byÂł wystarczajÂąco duÂży juÂż wtedy, w roku 1991, Âżeby ÂściÂągaĂŚ Urana i Neptuna z ich orbit. Jest aÂż tak wielki! http://wolnemedia.net/ezoteryka/wywiad-z-jamesem-m-mccanneyem-spectrum/James McCanney jest orĂŞdownikiem teorii elektrycznego kosmosu. W kaÂżdym razie bazujÂąc na modelu elektrycznym da siĂŞ wyjaÂśniĂŚ wiele anomalii dotyczÂących komet, czego nie jest w stanie dokonaĂŚ oficjalna teoria "brudnej kuli Âśniegu". Dodatkowy smaczek to wyjaÂśnienie potopu na Ziemi za pomocy modelu elektrycznego wszechÂświata . Mnie zawsze dziwiÂło skÂąd na Ziemi nagle przybyÂłoby tyle wody . Model elektryczny wyjaÂśnia to tak , uwaga : przelot wielkiego ciaÂła niebieskiego , komety , obok Marsa spowodowaÂł zabranie z tej planety caÂłej wody oraz atmosfery .Ta sama woda zostaÂła przez tÂą kometĂŞ ( byĂŚ moÂże Wenus wÂłaÂśnie - zanim siĂŞ zatrzymaÂła ) i "zrzucona" na ZiemiĂŞ !! I stÂąd potop. W efekcie dziÂś znajdujemy budowle staroÂżytnych cywilizacji pod powierzchniÂą oceanĂłw. Wenus jest dawnÂą kometÂą -towarzyszkÂą Planety X - ktĂłra zostaÂła przechwycona na orbitĂŞ sÂłonecznÂą jak twierdzi McCanney. I to wszystko na niebie obserwowali staroÂżytni ludzie, ktĂłrzy to opisali w mitach. To mi siĂŞ podoba  To jest teoria z "jajami"  ) A w /w linku jeszcze wiele innych rewelacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #165 : Maj 11, 2011, 15:27:04 » |
|
...czyli Âżadnych konkretĂłw, ale wskazĂłwki sÂą i potwierdzajÂą niektĂłre przepowiednie,- ale ten fragment jest wÂłaÂściwie tym co siĂŞ teraz dzieje z ludÂźmi na Ziemi:
"McCanney: PowiedziaÂłbym, Âże dwojakie. Na caÂłym Âświecie daje siĂŞ odczuwaĂŚ silne tendencje polaryzacyjne.
S¹ ludzie, którzy podnosz¹ swoj¹ œwiadomoœÌ i coraz lepiej rozumiej¹ nasze miejsce w kosmosie, to, ¿e musimy pokojowo wspó³dzia³aÌ, zaprzestaÌ beztroskiego u¿ywania bogactw mineralnych naszej planety. Musimy zapewniÌ przysz³oœÌ nastêpnym pokoleniom. Ci ludzie zostan¹ wyniesieni i bêd¹ porozumiewaÌ siê na wy¿szym, niemal mentalnym, duchowym poziomie, rozumiej¹c, ¿e nie mo¿na tolerowaÌ na Ziemi ma³ostkowych wojen i zu¿ywaÌ na nie wszystkich naszych zasobów.
Po drugiej slronie znajduje siĂŞ globalna organizacja, ktĂłra kontroluje caÂły Âświat i utrzymuje go w zasadzie na poziomie niewolnictwa. Ta organizacja i rodzinne elity stanÂą siĂŞ jeszcze gorsze w swoich dziaÂłaniach. Ci ludzie sÂą zdecydowani dalej toczyĂŚ wojny i siaĂŚ zniszczenie."
i jeszcze to- któœ tu siê chyba ostatnio œmia³ z astrologi..
"To dobry moment, aby wspomnieĂŚ, Âże Rosjanie przeprowadzili kilka lat temu badania pÂłodĂłw i doszli do wniosku, Âże te jeszcze nie narodzone pÂłody dostrajajÂą siĂŞ do elektromagnetycznego rytmu kosmosu. Rosjanie byli Âświadomi elektromagnetycznej natury Âśrodowiska, podczas gdy na Zachodzie wci¹¿ siĂŞ powtarza: „CoÂś takiego nie istnieje”.
Potem wykonali badania statystyczne ustawieĂą planet i temu podobnych spraw – pokrewnych astrologii – i przekonali siĂŞ, Âże istnieje bardzo wyraÂźny zwiÂązek miĂŞdzy czÂłowiekiem, jego Âżyciem, sposobem, w jaki funkcjonuje, a pozycjami planet. Ustalili to nie tylko na przykÂładzie danych odnoszÂących siĂŞ do czÂłowieka, ale takÂże do roÂślin i zwierzÂąt."
sprawa jest prosta- to najwyÂższy czas!
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2011, 15:35:00 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #166 : Maj 11, 2011, 22:09:38 » |
|
Ta sama woda zostaÂła przez tÂą kometĂŞ ( byĂŚ moÂże Wenus wÂłaÂśnie - zanim siĂŞ zatrzymaÂła ) i "zrzucona" na ZiemiĂŞ !! I stÂąd potop. W efekcie dziÂś znajdujemy budowle staroÂżytnych cywilizacji pod powierzchniÂą oceanĂłw. Wenus jest dawnÂą kometÂą -towarzyszkÂą Planety X - ktĂłra zostaÂła przechwycona na orbitĂŞ sÂłonecznÂą jak twierdzi McCanney. I to wszystko na niebie obserwowali staroÂżytni ludzie, ktĂłrzy to opisali w mitach. JeÂżeli takie perturbacje w US rzeczywiÂście miaÂłyby miejsce, to wÂątpiĂŞ aby ludzie byli w stanie to zaobserwowaĂŚ... i opisaĂŚ, czytaj: przeÂżyĂŚ. Ponadto: w innym okresie potop, a w innym przelot domniemanej nibiru, no i za krĂłtki okres aby orbity siĂŞ tak szybko ustabilizowaÂły.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #167 : Maj 12, 2011, 08:48:12 » |
|
arteq w artykule McCanney podaje okres stabilizacji Wenus 600 lat. Kreœli w nim fantastyczn¹ wizjê ,któr¹ ludzie z Ziemi mogli obserwowaÌ. Kiedy Wenus zbli¿y³a siê do Marsa, uderzy³a wy³adowaniem elektrycznym i w atmosferze Marsa rozgorza³y zorze. Wygl¹da³o to, jakby w¹¿ siêga³ po Marsa, to dos³ownie wyssa³o ca³¹ jego atmosferê i wody. Oni to widzieli. Wiedzieli, ¿e wczeœniej Mars by³ planet¹ bogat¹ w wodê, by³ b³êkitn¹ planet¹, tak jak Ziemia. Mars ma teraz bardzo cienk¹ atmosferê a Wenus bardzo gêst¹ i grub¹, kilka tysiêcy razy gêstsz¹ od ziemskiej, jednak procentowo sk³ady atmosfer Wenus i Marsa s¹ identyczne, co oznacza, ¿e zosta³y one uformowane w tym samym kotle i przekaza³y je sobie,I zawarli to w mitach. Elektryczny model Wszechœwiata wprowadza bardzo silne oddzia³ywania elektryczne miêdzy cia³ami niebieskimi. Si³y elektryczne s¹ miliardy razy bardziej potê¿ne ni¿ grawitacja, st¹d w modelu elektrycznym wielkoœÌ cia³a niebieskiego nie ma takiego znaczenia, jak ³adunek,który przenosi. Z punktu widzenia modelu standardowego w którym kometa jest brudn¹ œnie¿k¹ oddzia³ywanie komet na planety nie ma ¿adnego znaczenia, ale w modelu elektrycznym ujemnie na³adowana kometa w swojej drodze ku dodatnio na³adowanej koronie S³oùca jest jak odkurzacz,który zgarnia po drodze materiê. Ogromny ³adunek ,który niesie powoduje, wg McCanneya erupcjê potê¿nych flar na S³oùcu, a jej przelot w pobli¿u planety takiej jak Ziemia mo¿e wywo³aÌ nieprzewidywalne zmiany w atmosferze i w polu magnetycznym planety. Nawet NASA , poœrednio , przyznaje ,i¿ w kosmosie nieprzerwanie p³yn¹ strumienie elektrycznych wy³adowaù , które maj¹ realny wp³yw na planety ,a co uczeni obserwuj¹ w³aœnie na Ksiê¿ycu ( mój ostatni post ) : http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=410.200
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #168 : Maj 12, 2011, 11:27:19 » |
|
W takim razie co z ksiĂŞÂżycami Marsa - gdyby Wenus przelatywaÂła tak blisko aby zassaĂŚ wodĂŞ to z pewnoÂściÂą zassaÂłaby i ksiĂŞÂżyce. SkÂąd staroÂżytni widzieli/wiedzieli o tym jakÂą planetÂą byÂł Mars? Jak mogli zaobserwowaĂŚ precyzyjnie wyÂładowania gdy Mars jest praktycznie niewidoczny goÂłym okiem. JeÂżeli mieli teleskopy to nie musieliby... tworzyĂŚ mitĂłw - funkcjonowaÂłoby to na zasadzie informacji.
Co do miliardowych ró¿nic si³y oddzia³ywaù na rzecz elektrycznego - nie przesadza³bym. Ma³e doœwiadczonko - jakiej si³y musisz u¿yÌ (jaki pr¹d przepuœciÌ) przez przewód aby na zasadzie oddzia³ywania elektromagnetycznego utrzymaÌ drugi w powietrzu - powstrzymaÌ przed upadkiem na ziemiê.
Co do oddzia³ywania komety na Ziemiê - bior¹c pod uwagê ³¹dunek jaki mo¿e nieœÌ taka kometa i odleg³oœÌ do Ziemii... skutki czy mo¿liwoœÌ takiego oddzia³ywania s¹ ma³e.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #169 : Maj 12, 2011, 11:51:00 » |
|
Arteq ja siê dopiero zaznajamiam z elektrycznym modelem wszechœwiata ,ale jest dla mnie sensowne, ¿e komety przenosz¹ ³adunek elektryczny. My tutaj na Ziemi jesteœmy chronieni przez pole magnetyczne ziemskie przed tym co dzieje siê w kosmosie, a tam p³ynie nieustanna, wartka "rzeka" ³adunków , elektronów i dodatnich jonów wiatru s³onecznego. Niewielka stosunkowo kometa mo¿e ci¹gn¹Ì za sob¹ warkocz na miliony kilometrów poniewa¿ nie jest to jakiœ ob³ok gazów ,a elektryczny "œlad" wy³adowaù w wype³niaj¹cej kosmos plazmie (4ty i najpowszechniejszy we wszechœwiecie stan skupienia materii ). Bliski przelot komety z takim warkoczem w pobli¿u Ziemi oznacza omiecenie naszej planety dodatkow¹ energi¹ z wy³adowaù generowanych w kosmosie. Na pewno nie jest to obojêtne dla Planety. Na Ziemi panuj¹ szczególne warunki zwi¹zane z zakrzywieniem czasoprzestrzeni wokó³ niej. Jesteœmy jakby w klatce Faradaya .Tutaj mamy si³ê grawitacji ,która silnie oddzia³ywuje na wszystkie przedmioty. Odwrotnie w przestrzeni - tam rz¹dz¹ si³y elektryczne. Tym siê zreszt¹ zajmowa³ u kresu ¿ycia Einstein - elektromagnetyzmem .
Te "maÂłe" skutki przelotu komet to flary sÂłoneczne wg modelu elektrycznego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marman1983
Gość
|
 |
« Odpowiedz #170 : Maj 19, 2011, 14:04:43 » |
|
Dla ludzi, ktorzy nie sa w stanie przyjac do wiadomosci faktu istnienia pozasolarnych (wolnych) "planet":"Miêdzynarodowy zespó³ astronomów z udzia³em Polaków odkry³ now¹ kategoriê planet pozas³onecznych - obiektów o masie Jowisza swobodnie poruszaj¹cych siê w przestrzeni. O odkryciu informuje najnowszy numer presti¿owego czasopisma "Nature". W sk³ad zespo³u badawczego, który dokona³ odkrycia, wchodz¹ dwie grupy zajmuj¹ce siê badaniami mikrosoczewkowania grawitacyjnego: polscy astronomowie z projektu OGLE z Uniwersytetu Warszawskiego* oraz japoùsko-nowozelandzka grupa naukowców z projektu MOA. - Odkrycie swobodnych planet to niew¹tpliwie nowe i wa¿ne odkrycie w bardzo "gor¹cej" dziœ dziedzinie poznawania planet pozas³onecznych. Obiekty te to nowa kategoria nieznanych dot¹d, choÌ przewidywanych przez teoretyków planet - powiedzia³ PAP prof. Andrzej Udalski z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, kieruj¹cy zespo³em OGLE. Swobodnie poruszaj¹ce siê planety, które opuœci³y swoje uk³ady planetarne to zupe³nie nowa kategoria planet pozas³onecznych. By³y one do tej pory przedmiotem spekulacji teoretyków. Odkrycie naukowców z Polski i innych krajów pokazuje, ¿e obiekty tego typu musz¹ byÌ znacznie liczniejsze ni¿ przypuszczano, bowiem s¹ niezmiernie trudne do wykrycia, a zaobserwowano ich a¿ dziesiêÌ. Naukowcy natrafili na ich œlad prowadz¹c pomiary jasnoœci gwiazd w poszukiwaniu zjawisk mikrosoczewkowania grawitacyjnego w kierunku centrum Galaktyki. Zjawiska takie zachodz¹ w sytuacji, gdy jakiœ obiekt (np. gwiazda, planeta), zwany soczewk¹, przechodzi przed inn¹ odleg³¹ gwiazd¹, bardzo blisko linii widzenia pomiêdzy obserwatorem na Ziemi, a odleg³¹ gwiazd¹. Pole grawitacyjne obiektu powoduje ugiêcie promieniowania odleg³ej gwiazdy, skutkuj¹ce tymczasowym jej pojaœnieniem (na kilka do kilkudziesiêciu dni). Efekt ten zosta³ przewidziany przez ogóln¹ teoriê wzglêdnoœci Einsteina i jest obserwowany przez astronomów. Zespó³ MOA zgromadzi³ dane fotometryczne z obserwatorium Mt. John w Nowej Zelandii z lat 2006-2007, w których uda³o siê znaleŸÌ dziesiêÌ przypadków krótkotrwa³ego mikrosoczewkowania grawitacyjnego, wywo³anego najprawdopodobniej przez obiekty o masach rzêdu masy Jowisza. Te same obszary nieba by³y obserwowane tak¿e przez polski projekt OGLE w obserwatorium Las Campanas w Chile. Du¿o lepsze dane obserwacyjne Polaków pozwoli³y potwierdziÌ przypuszczenia, ¿e mamy do czynienia z mikrosoczewkowaniem grawitacyjnym. Poniewa¿ we wspomnianych dziesiêciu przypadkach zaobserwowano jedynie mikrosoczewkowanie od planet, a brak mikrosoczewkowania od gwiazd centralnych, pozwala to na postawienie hipotezy, ¿e soczewkami s¹ planety, które opuœci³y swoje uk³ady planetarne, albo planety na bardzo odleg³ych orbitach. Jednak ten drugi przypadek jest w œwietle innych badaù bardzo rzadki. - Poznanie i scharakteryzowanie swobodnych planet przyczyni siê do lepszego zrozumienia jak powstaj¹ systemy planetarne i sk¹d bierze siê taka ich ró¿norodnoœÌ. Jednoczeœnie jest to kolejny sukces metody mikrosoczewkowania grawitacyjnego jako narzêdzia do badania zjawisk astrofizycznych. Tylko ta metoda, mo¿na powiedzieÌ o mocnych polskich korzeniach, bo opracowana przez nie¿yj¹cego ju¿ prof. Bohdana Paczyùskiego, pozwala odkrywaÌ tak ma³omasywne i nieœwiec¹ce cia³a, jakimi s¹ np. swobodne planety - wyjaœnia Udalski. Naukowcy wstêpnie szacuj¹, ¿e liczba swobodnych planet o masach wiêkszych ni¿ masa Jowisza mo¿e byÌ nawet dwukrotnie wiêksza ni¿ liczba gwiazd w Galaktyce. Z kolei swobodnie poruszaj¹cych siê planet mniejszych mo¿e byÌ jeszcze wiêcej, bowiem obserwacje uk³adów planetarnych sugeruj¹, ¿e planet ma³omasywnych jest w przyrodzie znacz¹co wiêcej ni¿ masywnych. * Projekt OGLE jest prowadzony przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego od 1992 roku. Obecna jego faza OGLE-IV rozpoczêta zosta³a w marcu 2010 roku. Jest to przegl¹d nieba nowej generacji, odkrywaj¹cy kilkakrotnie wiêcej zjawisk mikrosoczewkowania grawitacyjnego ni¿ dotychczasowe przegl¹dy. W sk³ad polskiego zespo³u OGLE, kierowanego przez prof. Andrzej Udalskiego, wchodz¹: Micha³ Szymaùski, Marcin Kubiak, Grzegorz Pietrzyùski, Rados³aw Poleski, Igor Soszyùski, £ukasz Wyrzykowski oraz Krzysztof Ulaczyk. Krzysztof Czart (PAP) http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Polscy-astronomowie-odkryli-uciekajace-planety,wid,13422604,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Gość
|
 |
« Odpowiedz #171 : Maj 24, 2011, 08:21:01 » |
|
WypowiedŸ z portalu zetatalk na temat dzia³aù NASA i np. ostatnich "rewelacji" o b³¹dz¹cych planetach, czy innych sprawach i sposobu ich upubliczniania informacji przez odpowiednie agendy USA. Step back a decade and NASA was denying that life bearing planets existed outside of the Earth, a philosophy shared by the religious elite who have also been shuffling back from this stance of late. Then we began to hear about other stars with potentially life-bearing planets, and the religious elite began to murmur that perhaps they had burned people at the stake for no cause over the centuries, as yes intelligent life could exist elsewhere and perhaps not in human form. The US military has decided of late to try to leap past the embarrassment of their Blue Book days of denial by providing proof of the alien presence - the Skinny Bob tape and other such documentation in their possession. Would the public be so stunned and entranced by the material that they would forget to castigate the US military for their decades of a cover-up? Denying the alien presence was only one of NASA's problems, however, as they were also covering up the existence of Planet X. A "smoldering brown dwarf", our term for Planet X, brought ridicule, as per NASA a brown dwarf could only be gaseous and as large or larger than Jupiter. A hybrid between a planet and such a failed star could not exist, and thus NASA had no term for such a thing. Meanwhile increasing evidence available to the public that Planet X is right there next to the Sun is creating great anxiety at NASA. It is showing up on SOHO and Stereo images and creating signs in the sky worldwide. Could they somehow leap ahead of their decades of a cover-up with dramatic announcements, once again? The great fanfare that the announcement of what is termed "rogue planets" has received is no accident, as NASA hopes to suddenly discover that one is the elephant in the room, there all along creating magnetic problems for planet Earth and causing the increase in earthquakes and plate movements. Rogue Planet is the term Nancy chose when the Troubled Times teams began to track Planet X inbound at our coordinates. NASA is even placing the only "Hot Neptune" possible of sustaining life at 21.4 times the mass of Earth, where we have always stated it was 23 times the mass. Are they trying to say, "Zetas Right Again"? As with the arguments about coming clean over the cover-up over the alien presence, there is much debate in smoke filled rooms over this approach also. Any admission is going to generate rage in the public. Look behind the great fanfare that this announcement received to see the heated arguments behind closed doors. What will result? This cannot be reliably predicted, as with all matters in the hands of man. Z wypowiedzi wynika min., ¿e podejrzany obiekt ze zdjêÌ SOHO i STEREO  , czyli zbli¿aj¹ca siê do nas od strony S³oùca Planeta X posiada masê 23 razy wiêksz¹ od Ziemi. http://www.zetatalk.com/ning/21ma2011.htm
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 10:53:04 wysłane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #172 : Maj 24, 2011, 10:29:05 » |
|
JuÂż jutro ujawniĂŞ aktualne zdjĂŞcie p. X na naszym polskim niebie. Do tego udowodniĂŞ powiÂązanie z ludÂźmi od chemitrailsĂłw. Tylko na tym forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Gość
|
 |
« Odpowiedz #173 : Maj 24, 2011, 11:24:52 » |
|
I jeszcze jeden ciekawy fragment: We are loathe to dismiss the possibility of tsunami along the South China Coast, or anywhere else on the Sunda Plate, the tongue holding Indonesia, because the final sinking may still be swift, and it is this rapid sinking that would incur a tsunami. When sinking is gradual the water has time to disburse. The complex interaction of plates that take place during the 7 of 10 may seem to be slowed, but this is deceptive. In fact, movement and tension building is occurring, apace. What this means is that, for the plate movements at the start of the 7 of 10 scenarios, Indonesia through Africa, it will move along with more rapidity at some point, catching up. The pace of Planet X, as it moves toward the Earth in its passage, has not slowed. It is all still pending, and thus the 7 of 10 scenarios may become swift. Lekko podrasowane t³umaczenie z google: Chcielibyœmy oddaliÌ mo¿liwoœÌ tsunami wzd³u¿ po³udniowego wybrze¿a Chin, czy gdziekolwiek indziej w rejonie P³yty zwanej Sunda (rejonie Indonezji), tam gdzie jêzyk p³yty indoaustralijskiej podtrzymuje j¹, ale niestety ostateczna czêœÌ tej katastrofy mo¿e byÌ szybka, tak bardzo, ¿e mo¿e nawet doœÌ do tsunami. Gdyby stopniowo zalewa³o te tereny woda mia³aby czas na ³agodne rozp³yniêcie siê. Obecna interakcja p³yt, która teraz nastêpuje w ramach "sekwencji 7-ki" mo¿e wydawaÌ siê powolna, ale tak nie jest. W rzeczywistoœci, nastêpuje dalsze budowanie napiêcia pomiêdzy p³ytami tektonicznymi, w szybkim tempie. Oznacza to, ¿e ruch p³yt na pocz¹tku 7-ki z 10 cio stopniowego scenariusza wydarzeù, nastêpuj¹cy od Indonezji przez Afrykê, bêdzie zachodzi³ z wiêksz¹ szybkoœci¹ nadrabiaj¹c zaleg³oœci. Tempo zbli¿ania siê Planety X w kierunku Ziemi nie spad³o. To wszystko jest jeszcze w toku, a wiêc sekwencja 7-ki ze skali wydarzeù do 10-ki mo¿e staÌ siê szybka. http://www.zetatalk.com/ning/21ma2011.htm
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2011, 11:39:48 wysłane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #174 : Maj 25, 2011, 22:41:45 » |
|
Dopiero wrĂłciÂłem z pracy, pozwĂłlcie, Âże umieszczĂŞ fotki jutro. edit: proszĂŞ, pierwsze na tym forum zdjĂŞcie p. X na niebie:  i maÂłe zbliÂżenie: 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2011, 00:21:50 wysłane przez arteq »
|
Zapisane
|
|
|
|
|