east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #25 : Lipiec 17, 2010, 10:47:10 » |
|
Mnie siê wydaje drogie Panie, ¿e z tym sercem to nie jest taka prosta sprawa. Nie ma ALBO-ALBO. W ¿yciu te¿ nie ma tylko czarnego, lub tylko bia³ego. Serce to sfera czu³a, delikatna, kochaj¹ca, ale to równie¿ punkt dostêpu do energii. Moim zdaniem serce ma wiele aspektów i pe³ni wiele ról, podobnie, jak rêce, którymi mo¿na siê biÌ, albo czule pieœciÌ. D³onie mog¹ s³u¿yÌ cz³owiekowi na wiele ró¿nych sposobów ( do zabawy i do ciê¿kiej pracy). Podobnie serce. Jest wyrazicielem uczuÌ, ale wydaje mi siê, ¿e rozumiem co mia³a na myœli Sarah53, kiedy pisze, ¿e serce " To moc tworzenia rzeczywistoœci materialnej we wspó³pracy z Wszechœwiatem" . Serce jest równie¿ naszym, wysoce skomplikowanym technologicznie, punktem dostêpu do supermarketu Wszechœwiata. Dziêki niemu pos³ugujemy siê konkretnymi wibracjami rezonuj¹cymi z Wszechœwiatem. Mo¿emy byÌ przy tym czu³ostkowi i kochaÌ ca³e stworzenie - czy jedno drugiemu zaprzecza ?
¯ycie w przestrzeni serca - oto ca³a m¹droœÌ i sztuka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #26 : Lipiec 17, 2010, 11:05:26 » |
|
Nadchodzi czas sprostowania tych wszystkich niejasnosci oraz wartosci dodanych do serca.
nie pomijaĂŚ robaczka - nie znaczy pozwoliĂŚ aby CiĂŞ bezczelnie trawiÂł.
Wczoraj nie pomin¹³em ¿adnej komarzycy. Nakarmi³em nimi paj¹czki, dla których te¿ mam sporo serca
 Rozumiem, Âże nie powinniÂśmy siĂŞ dawaĂŚ zjadaĂŚ. Ale, dlaczego tak siĂŞ dzieje? Czy to nie brak miÂłoÂści przyciÂąga wszelkich kÂąsaczy? Czy wibracja miÂłoÂści nie byÂłaby bardziej skuteczna od wszelkich spray`Ăłw na komary i wiĂŞkszych agresorĂłw?  Dlatego zgadzam siĂŞ w peÂłni ze zdaniem Easta, Âże „ ÂŻycie w przestrzeni serca - oto caÂła mÂądroœÌ i sztuka.” U mnie w przestrzeni serca jest czuÂłoœÌ, gdy stwierdzam jej brak, znaczy to, Âże jestem juÂż w innych rejonach… i sztukÂą jest powrĂłt w miejsce, gdzie nic nie kÂąsa…  Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2010, 11:22:24 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #27 : Lipiec 17, 2010, 11:38:38 » |
|
Ach east, kiedy wchodzisz w wibracje glowy twoje rece zabijaja ( nie zawsze ale logika to powoduje z kalkulacja) , kiedy wchodzisz w wibracje serca , jest milosc przytulenie i ekstaza. Tam juz nie ma zabijania , nie ma takich okolicznosci , tam zycie plynie na innych falach wibracyjnych. Nikt nie musi kalkulowac co zrobic zeby przezyc , bo zycie w przestrzeni serca jest najwyzsza wartoscia , wartosci milosci bezwarunkowej tworza zupelnie inne okolicznosci zycia niz te znane nam tu i teraz. Owszem czasami o nich mowimy , ale z zasady nie zyjemy jeszcze nimi , jeszcze nie. Bo nie dotarlismy do tej wibracji , nawet nie przekroczylismy progu nowego wymiaru. Poki co jego blask i cieplo zblizylo sie do naszego i delikatnie pokazuje sie przez mebrame dzielaca wymiary u nas. Serce to kreato milosci i madrosci zycia , ale nie kalkulacji oplacalnosci bycia w jego przestrzeni. Tesknota za tymi uczuciami i odczuciami zawsze kieruje nas w strone promienia serca wyznaczajacego droge wypelniona tymi wartosciami. Iskra Boza w nas to nic innego jak depozyt milosci bezwarunkowej do ktorej dazymy teskniac za nia. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #28 : Lipiec 17, 2010, 11:39:32 » |
|
Czy wibracja mi³oœci nie by³aby bardziej skuteczna od wszelkich spray`ów na komary i wiêkszych agresorów? ..tak .. to ona poprowadzi³a moj¹ rêkê po blezerek, by skutecznie og³uszy³ jej ³akomoœÌ w locie nad pajêczynk¹. mi³osc ma wiele imion Ciekawe czy osi¹gne³as tê jakoœÌ - czy po prostu nie gustuj¹ tak w twojej krwi. (bo to nie sztuka). Proponujê wyjazd do lasu na jagody. I konfrontacjê teorii z praktyk¹.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2010, 11:46:17 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : Lipiec 17, 2010, 11:45:06 » |
|
Sarah54 A serce energetyczne nie ma nic wspĂłlnego z czuÂłostkowym uczuciem do ludzi. To nie przytulenie do siebie kaÂżdego stworzenia, kaÂżdego "robaczka".. Kiara,Ptaku - Sarah54 byla znowu pod wlywem weny "tfu-rczej"i stad te beztroskie neologizmy jakie pojawiaja sie, od czasu do czasu, w jej postach.Byc moze,ze ma rowniez telepatyczny kontakt z Szangasem,Enkim lub innym diablem z Nibiru czy Marsa i niewykluczone,ze jest syntetykiem z syntetycznym sercem; wiec dla niej milosc do kazdego stworzenia to nie to samo,co milosc do NWO i jego tworzenia.Trzeba to zrozumiec,a nie "huzia na Jozia".OK..? Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #30 : Lipiec 17, 2010, 12:09:06 » |
|
@ PHIRIOORIMiÂłoœÌ ma jedno imiĂŞ… choĂŚ czĂŞsto jest mylona z innymi stanami… No i komary czasami kÂąsajÂą mnie, wiĂŞc chyba odpowiada im moja krew? Ale czasami teÂż nie kÂąsajÂą… (czy to juÂż jest sztuka?)  Ps. WÂłaÂśnie przez ostatni tydzieĂą mieszkaÂłam w lesie nad jeziorem i o dziwo nie byÂłam przez nic pokÂąsana, ale to pewnie z upaÂłu nie chciaÂło siĂŞ im…  ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, @ Kahuna Kiara,Ptaku - Sarah54 byla znowu pod wlywem weny "tfu-rczej"i stad te beztroskie neologizmy jakie pojawiaja sie, od czasu do czasu, w jej postach.Byc moze,ze ma rowniez telepatyczny kontakt z Szangasem,Enkim lub innym diablem z Nibiru czy Marsa i niewykluczone,ze jest syntetykiem z syntetycznym sercem; wiec dla niej milosc do kazdego stworzenia to nie to samo,co milosc do NWO i jego tworzenia.Trzeba to zrozumiec,a nie "huzia na Jozia".OK..? OK., ale ja tam „na JĂłzia nie huzia” bo mi z JĂłziem nie po drodze…  Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Inteluminatis
Gość
|
 |
« Odpowiedz #31 : Lipiec 17, 2010, 20:27:43 » |
|
Cz Niech zyje MILOSC!!!!! Gora Nasi!Coz warte bylo by zycie bez milosci? Tak naprawde nie istnialo by wcale , stworzyla je milosc , inspiruje i prowadzi milosc i tylko dla niej ono istnieje. Czy jest inne zabezpieczenie Ziemi niz energia milosci? Nie nie ma i nigdy nie bylo. Ta energia ma w sobie najwyzszy potecjal jaki istnieje , w jego ogniu spala sie naprawde wSZYSTKO , wszystko co stanowi jakiekolwiek zagrozenie dla zycia.Co znaczy wobec tej energii jakis przedwieczny trup? Nic , naprawde nic! Mozliwosci dzialania , mial i ma tylko i wylacznie zywy Czlowiek , ktory w sercu swoim wygeneruje milosc o najwyzszym z mozliwych potecjalow.Tylko jedna taka iskierka rozpali olbrzymi ogien , ktory przetransformuje w sobie ( oczysci) wszystko co bylo i jest naszym zagrozeniem. Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie , ciesze sie ze w Jego sercu rowniez nastepuje przebudzenie. Niech wzrasta miloscia , przebaczenie jest najwiekszym darem jaki moze ofiarowac jedna istota drugiej. Kiara  CzÂłowiek jest miÂłoÂściÂą. CoÂś jeszcze?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2010, 23:23:39 wysłane przez Inteluminatis »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Lipiec 17, 2010, 23:14:51 » |
|
Ach east, kiedy wchodzisz w wibracje glowy twoje rece zabijaja ( nie zawsze ale logika to powoduje z kalkulacja) A co Ty z tym zabijaniem, Kiaro ? Logika z kalkulacj¹ Twoimi wrogami teraz ? Chcesz je wyrzuciÌ za burtê ? Logika i kalkulacja to Twoje narzêdzia. Jak¿e wiêc narzêdzia mog³yby byÌ z³e same z siebie ? Jak ka¿de narzêdzia, mo¿na ich ró¿nie u¿yÌ, co nie zmienia faktu, ¿e s¹ niezmiernie pomocne tak jak m³otek, którym lepiej siê wbija gwoŸdzie ni¿ bez niego. , kiedy wchodzisz w wibracje serca , jest milosc przytulenie i ekstaza. Tam juz nie ma zabijania , nie ma takich okolicznosci , tam zycie plynie na innych falach wibracyjnych. Nikt nie musi kalkulowac co zrobic zeby przezyc , bo zycie w przestrzeni serca jest najwyzsza wartoscia , wartosci milosci bezwarunkowej tworza zupelnie inne okolicznosci zycia niz te znane nam tu i teraz. Chcesz przez to powiedzieÌ, ¿e prze¿ycie nie zale¿y od tego, co czynimy w ¿yciu? Przecie¿ jesteœmy zanurzeni w œwiecie fizycznym, œwiecie kalkulacji zysków i strat. Wszytko, co nas otacza reprezentuje tak¹ logikê przejawion¹ ( chocia¿ tak na prawdê to jest iluzja, tylko urealniona). Jak mo¿na ¿yÌ poza ni¹, bez niej ? Jak zaspokajaÌ potrzeby swojej fizycznoœci za pomoc¹ mi³oœci bezwarunkowej ? Ja mam na ten temat swoj¹ teoriê, która wynika - o zrozo - z logiki popartej naukow¹ teori¹, ale rad bym wys³uchaÌ wpierw Twojej, intuicyjnej interpretacji, Kiaro. (..) z zasady nie zyjemy jeszcze nimi , jeszcze nie. Bo nie dotarlismy do tej wibracji , nawet nie przekroczylismy progu nowego wymiaru. Poki co jego blask i cieplo zblizylo sie do naszego i delikatnie pokazuje sie przez mebrame dzielaca wymiary u nas.
... z czego wynika³oby, ze jednak nie da siê ¿yÌ (jeszcze) wy³¹cznie wibracj¹ mi³oœci bezwarunkowej. Serce to kreato milosci i madrosci zycia , ale nie kalkulacji oplacalnosci bycia w jego przestrzeni. No dobrze, ale czy to przekreœla koncepcjê serca energetycznego Sarah54 ? Owszem, kalkulacji op³acalnoœci dokonuje umys³, nie serce, ale przecie¿ umys³ jest nam przyrodzony - nie jest po nic. Ma swoj¹ rolê , ma prawo i nawet obowi¹zek robiÌ to, do czego zosta³ stworzony. Nie jest on wszak jedynym aspektem cz³owieczeùstwa .. na szczêœcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Inteluminatis
Gość
|
 |
« Odpowiedz #33 : Lipiec 17, 2010, 23:21:01 » |
|
Fragment rozmowy z sesji 107 Projektu Cheops:EN-KI: Witaj, Rafale. MiÂło mieĂŚ spotkanie, kiedy istota ludzka jest sprzymierzeĂącem i kiedy z nami wspó³pracuje. A ty wspó³pracujesz duszÂą, sercem, ciaÂłem, z czego siĂŞ bardzo cieszymy. A przy tym Âżarcie o „przeoraniu Polski” – to, co przed momentem powiedziaÂła Lucyna – to nie bĂłj siĂŞ. Bo w razie czego, to wszystkich „wyÂłuskamy” i ulokujemy w bezpiecznym miejscu – tych, ktĂłrzy nam pomagajÂą oczywiÂście. A resztĂŞ – byĂŚ moÂże bĂŞdzie „przeorane”. Ale nie to... masz inne pytania, wiĂŞc bĂŞdziemy zaczynaĂŚ; i bĂŞdziemy poruszaĂŚ siĂŞ po Âświecie istot duchowych i sposobie komunikowania siĂŞ. Zatem, Rafale, tradycyjnie zaczynamy od pierwszego pytania. SÂłucham. Gady majÂą ÂłuskiA kto to taki ktoÂś kto pomaga? i na czym polega ta pomoc? A co z tymi, ktĂłrzy wedle Ciebie "nie pomagajÂą" i co znaczy "nie pomagaĂŚ"?RafaÂł: DziĂŞkujĂŞ. W sesji 81, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedziaÂłeÂś: „Niebawem Planeta bĂŞdzie widoczna <<goÂłym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie moÂżna bĂŞdzie jÂą zobaczyĂŚ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy juÂż jÂą widaĂŚ – i kto tu mĂłwi "nie widaĂŚ.” W sesji 100, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 24 marca 2009 roku we WrocÂławiu, powiedziaÂłeÂś: „PrzyszÂły rok przyniesie juÂż uporzÂądkowanie, czyli bĂŞdzie juÂż jÂą moÂżna zobaczyĂŚ z trochĂŞ sÂłabszych teleskopĂłw, ale jeszcze z teleskopĂłw.” W sesji 105, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedziaÂłeÂś o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, Âże nie jest widoczna i nie bĂŞdzie widoczna goÂłym okiem. Ale przyszÂły rok juÂż wam obiecujĂŞ, bo obiecujĂŞ od dawna, Âże jÂą ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 6 czerwca 2010 roku w MysÂłowicach, powiedziaÂłeÂś: „Tak bliÂżej roku dwunastego, bliÂżej grudnia, czyli moÂże byĂŚ to listopad – grudzieĂą dwunastego roku. I wtedy bĂŞdzie do uchwycenia goÂłym okiem i w Polsce.” Jak pogodziĂŚ ze sobÂą nawzajem te wypowiedzi? EnKi: (..) dawaÂłem ludziom to, Âżeby mieli tĂŞ – powiedzmy – garœÌ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kÂłamstwa, kiedy mĂłwiÂłem, Âże meteoryt, ktĂłry... meteoryty, ktĂłre siĂŞ „oderwaÂły” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wylÂądowaÂły na Ziemi. Jeden spadÂł do BaÂłtyku. MiaÂł byĂŚ to wrzesieĂą. Meteoryt spadÂł do BaÂłtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciaÂł [na poczÂątku]. W kosmosie, ci, ktĂłrzy sÂą w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, Âżeby ten meteoryt prawie w wiĂŞkszoÂści siĂŞ spaliÂł. WiĂŞc do BaÂłtyku spadÂł, {gdzie byÂł} [wywoÂłujÂąc]tylko sztorm. Bo gdyby spadÂł w takim stanie, w jakim leciaÂł [na poczÂątku], Polska caÂła byÂłaby zalana. I czy w ten sposĂłb nie chronimy, nie pomagamy?(..) WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ za to, Âże ci, ktĂłrzy sÂą w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do BaÂłtyku wpadÂł tylko taki niewielki deszcz – zarzucajÂą kÂłamstwo. WiĂŞc czego ludzie oczekujÂą, Rafale?Odpowiadam: tego, Âże zobaczÂą na niebie to co sam prognozujesz juÂż od kilku lat, no chyba, Âże sam kÂłamiesz 
Proste prawda?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2010, 23:28:46 wysłane przez Inteluminatis »
|
Zapisane
|
|
|
|
forrest
Gość
|
 |
« Odpowiedz #34 : Lipiec 18, 2010, 10:22:44 » |
|
Niezale¿nie od tego, jaka bêdzie proporcja miêdzy d³ugoœci¹ fali na powierzchni wody a g³êbokoœci¹ zbiornika wodnego, na którym propaguje ta fala, jej amplituda maleje wraz z odleg³oœci¹ od Ÿród³a fali. Wynika to z faktu, ¿e o ile fala nie przemieszcza siê wzd³u¿ kana³u, tylko we wszystkie strony od jej Ÿród³a (np. miejsca uderzenia meteorytu), jej grzbiet znajduje siê na okrêgach o coraz wiêkszych d³ugoœciach obwodu (tak jak by siê kamieù do jeziora wrzuci³o...). Dlatego zalanie krajów nad Morzem Ba³tyckim przez falê morsk¹, która wtargnê³aby na l¹d, nie oznacza³oby, ¿e inne kontynenty zosta³yby zalane. Nie ma w tym niespójnoœci, ani niczego nieracjonalnego.
Dodatkowe komentarze nie s¹ zbêdne - je¿eli ktoœ, kto nie ma doœwiadczenia z prac¹ z wieloma mediami, mo¿e byÌ trudno takiej osobie zorientowaÌ siê, ¿e dana osoba posiada zdolnoœci medialne (bo zupe³nie naturalnie wygl¹da i zachowuje siê w czasie przekazu). A ktoœ przecie¿ mo¿e mieÌ rózne "magiczne wyobra¿enia" o mediach... To jest w zasadzie dyskusja o tym, jakich mo¿liwoœci mo¿na siê spodziewaÌ po ró¿nego rodzaju mediach.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2010, 10:29:16 wysłane przez forrest »
|
Zapisane
|
|
|
|
Linda
Gość
|
 |
« Odpowiedz #35 : Lipiec 21, 2010, 19:43:19 » |
|
 EnKi: (..) dawaÂłem ludziom to, Âżeby mieli tĂŞ – powiedzmy – garœÌ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kÂłamstwa, kiedy mĂłwiÂłem, Âże meteoryt, ktĂłry... meteoryty, ktĂłre siĂŞ „oderwaÂły” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wylÂądowaÂły na Ziemi. Jeden spadÂł do BaÂłtyku. MiaÂł byĂŚ to wrzesieĂą. Meteoryt spadÂł do BaÂłtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciaÂł [na poczÂątku]. W kosmosie, ci, ktĂłrzy sÂą w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, Âżeby ten meteoryt prawie w wiĂŞkszoÂści siĂŞ spaliÂł. WiĂŞc do BaÂłtyku spadÂł, {gdzie byÂł} [wywoÂłujÂąc]tylko sztorm. Bo gdyby spadÂł w takim stanie, w jakim leciaÂł [na poczÂątku], Polska caÂła byÂłaby zalana. I czy w ten sposĂłb nie chronimy, nie pomagamy?(..) WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ za to, Âże ci, ktĂłrzy sÂą w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do BaÂłtyku wpadÂł tylko taki niewielki deszcz – zarzucajÂą kÂłamstwo. WiĂŞc czego ludzie oczekujÂą, Rafale? Tak sobie teraz myÂśle ,ze chyba juz nie ma tu nikogo kto czeka do grudnia 2012 roku, by potwierdziÂły siĂŞ lub upadÂły przepowiednie PCh.Do tej pory ja tez byÂłam pewna ,ze jeszcze 2 lata i wreszcie siĂŞ wszystko uspokoi. Teraz jestem pewna ,ze opowieœÌ bĂŞdzie miaÂła ciÂąg dalszy .PowyÂżej macie przykÂład co ukaÂże siĂŞ w styczniu roku 2013 -tego A wiĂŞc ...Enki obwieÂści.... .Koniec Âświata ...miaÂł byĂŚ,ale nie staÂło siĂŞ to w takim wydaniu w jakim przewidywaliÂśmy na poczÂątku.W kosmosie ci co sÂą w tej chwili niewidzialni zrobili wszystko, byÂśmy niczego nie zauwaÂżyli .Ocalili nasze istnienie...WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ im za to ,Âże za pomocÂą ich interwencji wystÂąpiÂły tylko niewielkie kataklizmy,takie jak powodzie,upaÂły,wybuchy wulkanĂłw, to wy jeszcze wypominacie ze koĂąca Âświata nie byÂło.??..i zarzucacie nam kÂłamstwo.?....NaprawdĂŞ nie rozumiemy ,czego tak naprawdĂŞ ludzie oczekujÂą?  ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kosynier
Gość
|
 |
« Odpowiedz #36 : Lipiec 22, 2010, 18:53:57 » |
|
no wiec lindo nieprawda ze nie ma  ja czekam z nadzieja na zmiany i nie wazne czy to bedzie nibiru czy wybuch na sloncu lub inne cos tam. Ja czekam na zmiany i mam nadzieje ze sie doczekam:) pch olalo forum heh mi to nie przeszkadza w pazdz. wybieram sie na sesje do wrocka z czystej ciekawosci. po sesji zamieszcze ja na forum. tym forum rzecz jasna 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Gość
|
 |
« Odpowiedz #37 : Lipiec 22, 2010, 19:40:42 » |
|
 EnKi: (..) dawaÂłem ludziom to, Âżeby mieli tĂŞ – powiedzmy – garœÌ adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kÂłamstwa, kiedy mĂłwiÂłem, Âże meteoryt, ktĂłry... meteoryty, ktĂłre siĂŞ „oderwaÂły” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wylÂądowaÂły na Ziemi. Jeden spadÂł do BaÂłtyku. MiaÂł byĂŚ to wrzesieĂą. Meteoryt spadÂł do BaÂłtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciaÂł [na poczÂątku]. W kosmosie, ci, ktĂłrzy sÂą w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, Âżeby ten meteoryt prawie w wiĂŞkszoÂści siĂŞ spaliÂł. WiĂŞc do BaÂłtyku spadÂł, {gdzie byÂł} [wywoÂłujÂąc]tylko sztorm. Bo gdyby spadÂł w takim stanie, w jakim leciaÂł [na poczÂątku], Polska caÂła byÂłaby zalana. I czy w ten sposĂłb nie chronimy, nie pomagamy?(..) WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ za to, Âże ci, ktĂłrzy sÂą w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do BaÂłtyku wpadÂł tylko taki niewielki deszcz – zarzucajÂą kÂłamstwo. WiĂŞc czego ludzie oczekujÂą, Rafale? Tak sobie teraz myÂśle ,ze chyba juz nie ma tu nikogo kto czeka do grudnia 2012 roku, by potwierdziÂły siĂŞ lub upadÂły przepowiednie PCh.Do tej pory ja tez byÂłam pewna ,ze jeszcze 2 lata i wreszcie siĂŞ wszystko uspokoi. Teraz jestem pewna ,ze opowieœÌ bĂŞdzie miaÂła ciÂąg dalszy .PowyÂżej macie przykÂład co ukaÂże siĂŞ w styczniu roku 2013 -tego A wiĂŞc ...Enki obwieÂści.... .Koniec Âświata ...miaÂł byĂŚ,ale nie staÂło siĂŞ to w takim wydaniu w jakim przewidywaliÂśmy na poczÂątku.W kosmosie ci co sÂą w tej chwili niewidzialni zrobili wszystko, byÂśmy niczego nie zauwaÂżyli .Ocalili nasze istnienie...WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ im za to ,Âże za pomocÂą ich interwencji wystÂąpiÂły tylko niewielkie kataklizmy,takie jak powodzie,upaÂły,wybuchy wulkanĂłw, to wy jeszcze wypominacie ze koĂąca Âświata nie byÂło.??..i zarzucacie nam kÂłamstwo.?....NaprawdĂŞ nie rozumiemy ,czego tak naprawdĂŞ ludzie oczekujÂą?  ? Zabawne i smutne jednoczeÂśnie jest,jak moÂżna manipulowaĂŚ wÂłasnymi wnioskami. Ciekawe w imiĂŞ czego?Dla dobra ogó³u. Chyba sami sobie potrafimy legowisko wygodne odnaleŸÌ. Trwa jakaÂś kampania? Myϐ,Âże karty zostaÂły rozdane,kto chce byĂŚ ZA,nie bĂŞdzie juÂż przeciw i odwrotnie. ProponujĂŞ siĂŞ wiĂŞcej do siebie uÂśmiechĂŚ. Ja niniejszym to czyniĂŞ. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #38 : Sierpień 06, 2010, 10:38:09 » |
|
Zmusi³em siê i przeczyta³em od góry do do³u t¹ sesjê. Wiêkszych rzygów nie czyta³em! ANDRZEJ: Witaj En-Ki, pierwsze pytanie jest ode mnie. Jak wiesz powsta³a niedawno grupa o nazwie GE-O-MATRIX, z Twoim b³ogos³awieùstwem zreszt¹. Jedno z bardziej rozwalaj¹cych pytaù. Ktoœ coœ wie o tej grupie?IWONA: Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie od Ryszarda. En-Ki, jak d³ug¹ drogê jeszcze mamy, aby wejœÌ na Twój stopieù rozwoju zaczynaj¹c od tego miejsca, gdzie obecnie jesteœmy?
EN-KI: Jak to obliczyĂŚ? Ho… ho… ho… i jeszcze trochĂŞ. RozwĂłj duchowy i ci, co mĂłwiÂą w tej chwili o „rozwoju duchowym“, o tym, Âże sÂą „rozwiniĂŞci duchowo“… no có¿. MuszĂŞ was przyrĂłwnaĂŚ do takiego dziecka, ktĂłre dopiero raczkuje. JuÂż prĂłbuje stan¹Ì na nó¿kach, juÂż siĂŞ chwyta, ale ciÂągle jeszcze pada na "cztery Âłapki". I tak do dwunastego roku bĂŞdzie wyglÂądaÂło to szkolenie, czy ten wasz rozwĂłj duchowy. PrzyÂśpieszenie nastÂąpi dopiero po roku dwunastym. A dorĂłwnaĂŚ nam… mnie… no có¿. MoÂże za tysiÂąc lat, jak jeszcze parĂŞ razy zejdziesz na ZiemiĂŞ… byĂŚ moÂże dorĂłwnasz. SÂłucham. Niema to jak wywyÂższaĂŚ siĂŞ. Taki ÂświĂŞty jest ten Wasz Enki. IWONA: DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie od Filipa. Kto, w ktĂłrej turze, jakim stosunkiem gÂłosĂłw wygra wybory prezydenckie w Polsce? Czy tragedia w SmoleĂąsku wpÂłynie w znaczÂący sposĂłb na ten wynik?
EN-KI: I sÂądzisz, Âże ja ci powiem… tak? Nic z tego. W politykĂŞ waszÂą ziemskÂą siĂŞ nie bawiĂŞ, bo wiele razy za duÂżo powiedziaÂłem a potem przez to medium miaÂła problemy… nie ja. WiĂŞc, nie powiem kto wygra, ale doskonale wiecie kto wygra i kto ma najwiĂŞksze poparcie w tej chwili. OglÂądaliÂście film „O dwĂłch takich co ukradli ksiĂŞÂżyc“? OglÂądaliÂście. To jest moja odpowiedÂź. SÂłucham. Biedaczek wywin¹³ siĂŞ z odpowiedzi, bo powiedziaÂł tyle co nic wymijajÂąco jak zwykle. Po za tym to ciekawe jak oglÂąda siĂŞ TV w zaÂświatach. Nie sÂądziÂłem Âże UPC ma taki zasiĂŞg. WONA: Bardzo dziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie. Czy sÂą klonowani ludzie? JeÂśli tak, to od kiedy i czy na Ziemi sÂą obce cywilizacje?
EN-KI: Obce cywilizacjĂŞ sÂą. PrzyjĂŞli ciaÂła ludzkie i sÂą nie do rozpoznania. Natomiast klonĂłw ludzkich nie ma, bo klon ludzki nie dostaje ducha, czyli byÂłby tylko i wy³¹cznie robotem – a robot, to nie klon. WiĂŞc spokojnie, klonĂłw nie ma. SÂłucham. IWONA: DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie. Rok 2012 zbliÂża siĂŞ szybko. Czy jeÂśli uruchomione bĂŞdzie zabezpieczenie Ziemi, to czy fakt, Âże ono jest w³¹czone bĂŞdzie jakoÂś widoczny dla nas?
EN-KI: Czy widzisz prÂąd elektryczny? Nie. Poczujesz jak dotkniesz? Poczujesz. To samo bĂŞdzie i z tym zabezpieczeniem, po prostu bĂŞdziecie czuli. PrzecieÂż energii nie widaĂŚ – zrozumcie to wreszcie – bĂŞdzie moÂżna tylko odczuĂŚ. SÂłucham. Czy Enki moÂże kiedyÂś wspominaÂł i widzeniu Aury(energii) czy coÂś podobnego? IWONA: Bardzo dziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie. Dlaczego do tej pory nikt nie wykryÂł Nibiru na niebie? Jest juÂż prawie poÂłowa roku 2010 i nadal nic nie widaĂŚ. Gdzie w tej chwili znajduje siĂŞ wyÂżej wymieniona Planeta?
EN-KI: Istoto… czy jesteÂś tego pewna, Âże nie wykryli? A Âże nie mĂłwiÂą – to i racja. Czy wiesz jaka byÂłaby panika, gdyby teraz ogÂłoszono, Âże "coÂś takiego" leci? Woda siĂŞ pojawiÂła, powĂłdÂź – ile paniki wywoÂłaÂła. A teraz niech ró¿ne instancje ogÂłoszÂą o tej Planecie. Nietrudno sobie wyobraziĂŚ, co bĂŞdzie siĂŞ dziaÂło – wiĂŞc nie ogÂłoszÂą. Ja teÂż nie jestem ci w stanie w tej chwili pokazaĂŚ, bo i tak tego nie dojrzysz. Trzeba siĂŞ „skumaĂŚ“ z tymi, ktĂłrzy zarzÂądzajÂą teleskopem Hubblea – oni ci poka¿¹ gdzie jest. SÂłucham. PrĂŞdzej sÂłoĂące wpÂływa na ziemie niÂż "wymyÂślone" planety. Gdyby planeta znajdowaÂła siĂŞ bliÂżej nas niÂż odlegÂłoœÌ Jowisza od Ziemi to na pewno ktoÂś by jÂą zauwaÂżyÂł. Nawet amatorzy, a tych na Âświecie jest dziesiÂątki tysiĂŞcy. W stanach szczegĂłlnie tanie i popularny prezent dla dzieci to teleskop. OgĂłlnie rzecz mĂłwiÂąc sesje jak kaÂżda inna, duÂżo lania wody i nic wartoÂściowego co mogÂłoby siĂŞ przysÂłuÂżyĂŚ ludzkoÂści. W dodatku jak zwykle odesÂłaÂł na sesjĂŞ osobistÂą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #39 : Sierpień 06, 2010, 20:20:12 » |
|
Torton,..czy aby na pewno przeczytales sesje #107,bo jest to sesja prywatna z Rafalem Wiszowatym i nie ma tam pytan od Iwony i Andrzeja..? Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #40 : Sierpień 06, 2010, 20:44:56 » |
|
Ahh... musia³em Ÿle klikn¹Ì. Mój b³¹d, mój poprzedni post dotyczy sesji nr 106.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #41 : Sierpień 12, 2010, 12:32:37 » |
|
Witam po kilkutygodniowej nieobecnoÂści,no i nareszcie sprawĂŞ nibiru mamy zaÂłatwionÂą! Sam En-ki ( ktĂłry jest wymysÂłem p. ÂŁ.) przyznaÂł,Âże to wszystko byÂło kÂłamstwem i manipulacjÂą. "RafaÂł: DziĂŞkujĂŞ. W sesji 81, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedziaÂłeÂś: „Niebawem Planeta bĂŞdzie widoczna <<goÂłym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie moÂżna bĂŞdzie jÂą zobaczyĂŚ. Teraz, przez mocniejsze teleskopy juÂż jÂą widaĂŚ – i kto tu mĂłwi "nie widaĂŚ.” W sesji 100, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 24 marca 2009 roku we WrocÂławiu, powiedziaÂłeÂś: „PrzyszÂły rok przyniesie juÂż uporzÂądkowanie, czyli bĂŞdzie juÂż jÂą moÂżna zobaczyĂŚ z trochĂŞ sÂłabszych teleskopĂłw, ale jeszcze z teleskopĂłw.” W sesji 105, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedziaÂłeÂś o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, Âże nie jest widoczna i nie bĂŞdzie widoczna goÂłym okiem. Ale przyszÂły rok juÂż wam obiecujĂŞ, bo obiecujĂŞ od dawna, Âże jÂą ujrzycie – a ujrzycie.” W sesji 106, ktĂłra odbyÂła siĂŞ 6 czerwca 2010 roku w MysÂłowicach, powiedziaÂłeÂś: „Tak bliÂżej roku dwunastego, bliÂżej grudnia, czyli moÂże byĂŚ to listopad – grudzieĂą dwunastego roku. I wtedy bĂŞdzie do uchwycenia goÂłym okiem i w Polsce.” Jak pogodziĂŚ ze sobÂą nawzajem te wypowiedzi?
EnKi: (..) dawaÂłem ludziom to, Âżeby mieli tĂŞ – powiedzmy – garœÌ adrenaliny, bo tego oczekiwali [/color](..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kÂłamstwa, kiedy mĂłwiÂłem, Âże meteoryt, ktĂłry... meteoryty, ktĂłre siĂŞ „oderwaÂły” z ogona [planety Nibiru] i w ró¿nych miejscach wylÂądowaÂły na Ziemi. Jeden spadÂł do BaÂłtyku. MiaÂł byĂŚ to wrzesieĂą. Meteoryt spadÂł do BaÂłtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciaÂł [na poczÂątku]. W kosmosie, ci, ktĂłrzy sÂą w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, Âżeby ten meteoryt prawie w wiĂŞkszoÂści siĂŞ spaliÂł. WiĂŞc do BaÂłtyku spadÂł, {gdzie byÂł} [wywoÂłujÂąc]tylko sztorm. Bo gdyby spadÂł w takim stanie, w jakim leciaÂł [na poczÂątku], Polska caÂła byÂłaby zalana. I czy w ten sposĂłb nie chronimy, nie pomagamy?(..) WiĂŞc zamiast podziĂŞkowaĂŚ za to, Âże ci, ktĂłrzy sÂą w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do BaÂłtyku wpadÂł tylko taki niewielki deszcz – zarzucajÂą kÂłamstwo. WiĂŞc czego ludzie oczekujÂą, Rafale?"A to chyba nie wymaga komentarza..... Pytania ktĂłre byÂły zadawane na sesji ewidentnie byÂły ustalone juÂż wczeÂśnie,na dodatek byÂły tak banalne,Âże naprawdĂŞ nie wymagaÂły wykazania siĂŞ wiedzÂą i inteligencjÂą doÂświadczeniem Âżyciowym nie ,wystarczyÂł jedynie spryt radosna twĂłrczoœÌ pani lucyny. Nie jeden polonista postaraÂł by siĂŞ bardziej naprawdĂŞ,nic wielkiego....... przykÂład gÂłupoty niektĂłrych fanatykĂłw Bardzo dziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie od Daniela. Witaj kochany En-Ki, niebiaĂąski przyjacielu. DziĂŞkujĂŞ Ci za to, Âże tak kochasz ludzkoœÌ mimo jej sÂłaboÂści. DziĂŞkujĂŞ za opiekĂŞ nade mnÂą i nad mojÂą rodzinÂą oraz za to, Âże mogĂŞ byĂŚ tu i teraz. Powiedz mi proszĂŞ, co jest g³ównÂą przyczynÂą moich kÂłopotĂłw ze wzrokiem? Czy to wina krĂŞgosÂłupa, urazĂłw gÂłowy, czy zwyrodnienie siatkĂłwki? Jak mogĂŞ sobie pomĂłc?i kolejne, DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie. Witaj drogi En-Ki, od dwĂłch lat mam problemy z nogami, nie wiem czym podyktowane sÂą zmiany – bĂłl w trakcie chodzenia i w jaki sposĂłb mogĂŞ sobie pomĂłc? DziĂŞkujĂŞ z caÂłego serca, WÂłodzimierz.
DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie od Zosi. Czy leczenie mojej choroby jest prawidÂłowe i czy jest inny sposĂłb wyjÂścia z tej choroby?
Nie no ci emeryci potrzebujÂą teÂż dobrego psychiatry...... Dr Hausa sobie znaleÂźli czy co  a teraz uwaga [/i] IWONA: DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie od Filipa. Kto, w ktĂłrej turze, jakim stosunkiem gÂłosĂłw wygra wybory prezydenckie w Polsce? Czy tragedia w SmoleĂąsku wpÂłynie w znaczÂący sposĂłb na ten wynik?EN-KI: I sÂądzisz, Âże ja ci powiem… tak? Nic z tego. W politykĂŞ waszÂą ziemskÂą siĂŞ nie bawiĂŞ, bo wiele razy za duÂżo powiedziaÂłem a potem przez to medium miaÂła problemy… nie ja. WiĂŞc, nie powiem kto wygra, ale doskonale wiecie kto wygra i kto ma najwiĂŞksze poparcie w tej chwili. OglÂądaliÂście film „O dwĂłch takich co ukradli ksiĂŞÂżyc“? OglÂądaliÂście. To jest moja odpowiedÂź. SÂłucham.
 i znowu pud³o! Oh my God!  a teraz mas³o maœlane,to pytanie najbardziej mnie urzek³o, Bardzo dziêkujê, kolejne pytanie od Ryszarda. En-Ki, jak d³ug¹ drogê jeszcze mamy, aby wejœÌ na Twój stopieù rozwoju zaczynaj¹c od tego miejsca, gdzie obecnie jesteœmy?[/color] i jeszcze wiele podobnych bzdur.......
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2010, 13:04:51 wysłane przez kamil771 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #42 : Sierpień 12, 2010, 12:37:54 » |
|
Witaj Kamilu  No Enki pud³uje za ka¿dym razem i strasznie naci¹ga fakty. Z t¹ Nibiru to jedna wielka pora¿ka, która go oczywiœcie pogr¹¿y i wszyscy siê zapadn¹ pod ziemiê w odpowiednim czasie. Pozdro Torton (Mora)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Inteluminatis
Gość
|
 |
« Odpowiedz #43 : Sierpień 16, 2010, 14:28:33 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #44 : Sierpień 16, 2010, 14:41:04 » |
|
Witaj IntelsÂą gÂłosy przeciw i gÂłosy za: http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_planeta_x_-_nibiru.htmljuÂż tylko 2 lata z ogonkiem 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Inteluminatis
Gość
|
 |
« Odpowiedz #45 : Sierpień 16, 2010, 17:06:50 » |
|
Minie ten rok 2012 nic siĂŞ nie stanie i zobaczysz jak ludzie siĂŞ zdziwiÂą 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #46 : Sierpień 16, 2010, 17:32:47 » |
|
ja siĂŞ bynajmniej nie rozczaruje, ale do "sÂądnego dnia" nie wykluczam niczego pozdr. 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #47 : Sierpień 17, 2010, 19:21:28 » |
|
Nie no ci emeryci potrzebujÂą teÂż dobrego psychiatry...... Dr Hausa sobie znaleÂźli czy co  >Kamil'u<, nie uwaÂżasz Âże zbyt generalizujesz?  Wielu z tych chromych ludzi moÂże byĂŚ w bardzo mÂłodym wieku! CzyÂżbyÂś nie zauwaÂżyÂł tego zjawiska w swym otoczeniu? "Emeryci" z reguÂły zwracajÂą siĂŞ do "matki boskiej" itp. bĂłstw. Nie chcĂŞ byĂŚ zÂłoÂśliwy, jednak psychiatry potrzebowaliby zapewne ci, ktĂłry w ciemno zawierzyli przekazom typu "En-Ki" i po niedÂługim czasie, nie doczekawszy siĂŞ speÂłnienia pewnych "proroctw" natychmiast stajÂą siĂŞ zdeklarowanymi przeciwnikami. Jak w Âżyciu codziennym tak i w takich sprawach musimy byĂŚ trzeÂźwi, czujni, nie "napaleni". Wczoraj, caÂłkiem przypadkiem, oglÂądaÂłem film "pojedynek tytanĂłw", chyba dobrze zapamiĂŞtaÂłem tytuÂł, polecam go wszystkim. ChoĂŚ to oczywiÂście interpretacja reÂżysera, to jednak rozÂświetla wiele zagadnieĂą, spraw. "dr House", to prawie Jezus wg dzisiejszych, niektĂłrych "wizjonerĂłw" 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2010, 19:23:12 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|