Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 17:34:56


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 114544 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 09, 2011, 01:02:47 »

DysponujÂą = posiadajÂą = majÂą co nie znaczy rozdysponujÂą , bowiem chociaÂż sÂłowo pochodne , to sens i  znaczenia nie identyczne.

W moim Âświecie majÂący , posiadajÂący uczucia dysponujÂący je obdarowujÂą nimi innych.
Mój œwiat opiera siê na uczuciach , one s¹ podstaw¹ jego istnienia , wszystkie cele mojego œwiata realizowane s¹ za pomoc¹ uczuÌ , buduj¹cych jego m¹droœÌ.

To tyle.

A jak jest w Twoim Âświecie? Wiem Âże inaczej.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #26 : Lipiec 09, 2011, 01:29:01 »

Tak,
Jest inaczej. Nie mam takich sztywnych zaleznosci.
MĂłj Âświat opiera sie na specyficznym zbalansowaniu wielu wymiarĂłw istnienia - nie zawĂŞzajac do stricte uczuciowego.
Jesli Cie interesujÂą moje uczucia - znajdziesz je na Saturnie i  Neptunie.

I wybacz, ze CiĂŞ podpuszczam MrugniĂŞcie



"posiadanie" jest zawsze zwiÂązane z "dysponowaniem" tym, co sie "posiada" - wiĂŞc jeden pies.
SluÂży do opisywania Zjawisk korpuskularnych. Materii. Masz program.. obdarowujesz programem.

A uczucia moÂżna "zywic" lub nie.. bo to proces niematerialny. Zjawisko falowe. Tworze proces,
generuje falĂŞ. Wygaszam falĂŞ. Lub Przenikam falĂŞ nie oddziaÂływujÂąc z nimi. FalĂŞ emitujesz lub nie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2011, 01:52:46 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #27 : Lipiec 11, 2011, 09:05:10 »

Z nowym biosem Ci do twarzy. CoÂś jednak sie krysztaÂł zarysowaÂł przy tej zmianie,
wszak szykowali Cie (poprzez wÂłaÂśnie programowanie uczuĂŚ) do suportu i akceleracji bajki o jezusie.. a tam taka Hawaria systemu. I wgrany nowy Soft. MrugniĂŞcie
Hmmm. Odwa¿nie pojecha³eœ Phi. Uœmiech No ale szczeroœÌ ma swoj¹ wartoœÌ.


W odniesieniu do koncepcji biorobota-bionierobota i "tego czegoÂś" co potrafi podwaÂżyĂŚ swĂłj wÂłasny program zastanawiam siĂŞ nad metodÂą autoweryfikacji.

Bierzesz sobie taki teÂścik (coÂś w stylu "testu psychologicznego"), odpowiadasz szczerze na pytania i na koniec wynik:  jesteÂś robotem, albo jesteÂś nierobotem albo jesteÂś nierobotem ale cie zawirusowali.  UÂśmiech
OczywiÂście test niekoniecznie musi mieĂŚ formĂŞ ankiety. MoÂże nawet wrĂŞcz przeciwnie.

Tylko czy potrzeba takich testĂłw?
Pijany zwykle zawsze odpowiada, Âże jest trzeÂźwy.


Cytuj
Czy to jest moj swiat? Raczej moje muzeum. Moje Muzeum techniki  A Wycieczki przyjezdzajÂą z rĂłznych zakÂątkĂłw wszechswiata.

Muzeum techniki czego? Bo przecieÂż nie chodzi tutaj pewnie o stare maszyny parowe....UÂśmiech


pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2011, 09:05:30 wysłane przez between » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #28 : Lipiec 11, 2011, 12:07:03 »

witaj between

Cytuj
Tylko czy potrzeba takich testĂłw?
Pijany zwykle zawsze odpowiada, Âże jest trzeÂźwy.
Tylko zwróÌ uwagê, ¿e tzw "trzeŸwi" ¿yj¹ w pijanej rzeczywistoœci uwa¿aj¹c j¹ za normaln¹. No i jak tu siê nie upiÌ hehe
A kiedy piszĂŞ "upiĂŚ" niekoniecznie mam na myÂśli alkohol. MoÂżna siĂŞ upajaĂŚ szczĂŞÂściem. MyÂśle ,Âże kto jest zdolny  do odczuwania szczĂŞÂścia ten nie musi juÂż robiĂŚ sobie Âżadnych testĂłw, bo wszystko wiadomo.

No i jeszcze taka refleksja mnie naszÂła jak to jest w przypadku bioludzi ?
Czy biocz³owiek mo¿e wspó³odczuwaÌ i byÌ zdolny do mi³oœci, altruizmu, poœwiêceù ? Czy jest w stanie wy³¹czyÌ/ zmieniÌ wprogramowane mu wzorce ?

Na ile sami siebie uwaÂżamy za ludzi , a na ile potrzebujemy zewnĂŞtrznych testĂłw "psychologicznych " ?
Mo¿na byÌ pewnym, ¿e kiedy zasygnalizujesz niepewnoœÌ co do stanu zdrowia, to zawsze znajdzie siê "¿yczliwy" doktorek, który opisze Twój przypadek i zaleci "niezbêdn¹ kuracjê" na któr¹ Ty sam wydasz masê œrodków i energii przed³u¿aj¹c swoje trwanie w bolesnej iluzji o kilka miesiêcy.

Pozytywne jest to, Âże System musi poÂżeraĂŚ  coraz wiĂŞcej energii ,ktĂłrej zasoby siĂŞ juÂż koĂączÂą , by te iluzje podtrzymaĂŚ. Podobnie jest z konsumpcjÂą ropy naftowej. RozpĂŞdzona globalna gospodarka poÂżera jej gigantyczne iloÂści i choĂŚ wci¹¿ ropy jest sporo, to wiadomo, Âże przy obecnym obÂżarstwie skoĂączy siĂŞ ona za okoÂło 50 lat, moÂże wczeÂśniej, a ceny poszybujÂą w gĂłrĂŞ w momencie, gdy osiÂągniemy szczyt wydobycia- potem moÂże byĂŚ tylko spadek, ale ÂżarÂłocznoœÌ nie zmaleje wcale. Niedostatek paliwa spowoduje powaÂżne perturbacje w samym Systemie ,aÂż sam siĂŞ poÂżre jak ten Urobos.

Dlatego my musimy myœleÌ o zupe³nie innym paliwie , którego mamy nieograniczona iloœÌ w sobie.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #29 : Lipiec 11, 2011, 12:26:22 »

Dziwne jest postrzeganie Systemu na zewnÂątrz, gdy tkwimy w nim po uszy. 
On jest w nas…   UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #30 : Lipiec 11, 2011, 13:23:15 »

W³aœnie na tym polega geniusz tego Systemu, abyœ nie widzia³a ró¿nicy miêdzy sob¹ a nim. To jego najwiêksze zwyciêstwo, abyœ uwierzy³a , ¿e jesteœ nim.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Lipiec 11, 2011, 13:29:26 »

W³aœnie na tym polega geniusz tego Systemu, abyœ nie widzia³a ró¿nicy miêdzy sob¹ a nim. To jego najwiêksze zwyciêstwo, abyœ uwierzy³a , ¿e jesteœ nim.

przecieÂż tak wÂłaÂśnie dziaÂłajÂą wirusy,-
po cichutku podmieniaj¹ nasz¹ treœÌ w³asn¹..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 11, 2011, 13:43:35 »

W³aœnie na tym polega geniusz tego Systemu, abyœ nie widzia³a ró¿nicy miêdzy sob¹ a nim. To jego najwiêksze zwyciêstwo, abyœ uwierzy³a , ¿e jesteœ nim.

System jest naszym wspĂłlnym dzieÂłem.

WyobraŸ sobie chór miliardów g³osów œpiewaj¹cych jedn¹ pieœù.
System jest jak ta pieϝ.
Gdzie byÂś siĂŞ nie rozejarzaÂł - wszyscy ÂśpiewajÂą. Wszyscy caÂłkowicie pochÂłoniĂŞci sÂą Âśpiewem.
Gdy Âśpiewasz  razem z nimi, Âśpiew pochÂłania CiĂŞ w 100%.

Nie mo¿esz powiedzieÌ, ¿e pieœù jest Tob¹, albo ¿e pieœn jest poza Tob¹.
To nie ten koncept. MoÂże stÂąd tyle nieporozumieĂą.
WyobraÂżasz sobie walkĂŞ z tym co wÂłaÂśnie Âśpiewasz?...

A przecieÂż wystarczy przestaĂŚ spiewaĂŚ.
Tylko i aÂż.
Czy przez to chĂłr bĂŞdzie ÂśpiewaÂł ciszej?... MoÂże o jednÂą milardowÂą ciszej. Czyli System nadal pozostanie jeÂżeli jeden gÂłos zamilknie.

Nawet nie prĂłbuj ludzi odrywaĂŚ od Âśpiewania, krzyczeĂŚ, przeszkadzaĂŚ im.
Niech sobie ÂśpiewajÂą, skoro na nic innego nie majÂą ochoty.
To ich wybĂłr.

Ty mo¿esz opuœciÌ salê koncertow¹ i zamkn¹Ì za sob¹ drzwi.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2011, 13:43:53 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Lipiec 11, 2011, 13:50:59 »

...a mi siĂŞ jednak wydaje, Âże kaÂżdy Âśpiewa coÂś innego, niektĂłre pieÂśni zazĂŞbiajÂą siĂŞ w treÂści i melodii,-
ale nie s¹ jednakowe- ka¿dy ma w³asny kana³ rzeczywistoœci, i wszystkie maj¹ wspóln¹ czêœÌ.

pozdr.

<a href="http://www.youtube.com/v/kiTseJqNE0c?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/kiTseJqNE0c?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #34 : Lipiec 11, 2011, 13:59:32 »

...a mi siĂŞ jednak wydaje, Âże kaÂżdy Âśpiewa coÂś innego, niektĂłre pieÂśni zazĂŞbiajÂą siĂŞ w treÂści i melodii,-
ale nie s¹ jednakowe- ka¿dy ma w³asny kana³ rzeczywistoœci, i wszystkie maj¹ wspóln¹ czêœÌ.

PieÂśni owszem, jest wiele, ale niektĂłre szczegĂłlnie mocne.  Np wyznawcĂłw danych religii sÂą miliardy.

pozdro

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Lipiec 11, 2011, 14:09:38 »

...a mi siĂŞ jednak wydaje, Âże kaÂżdy Âśpiewa coÂś innego, niektĂłre pieÂśni zazĂŞbiajÂą siĂŞ w treÂści i melodii,-
ale nie s¹ jednakowe- ka¿dy ma w³asny kana³ rzeczywistoœci, i wszystkie maj¹ wspóln¹ czêœÌ.

PieÂśni owszem, jest wiele, ale niektĂłre szczegĂłlnie mocne.  Np wyznawcĂłw danych religii sÂą miliardy.

pozdro



zawsze byÂłem zwolennikiem jakoÂści, a nie iloÂści,-
innymi sÂłowy wybĂłr zawsze naleÂży do nas!

pozdr UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #36 : Lipiec 11, 2011, 14:10:57 »

ÂŚpiewaĂŚ kaÂżdy moÂże...   DuÂży uÂśmiech

<a href="http://www.youtube.com/v/ENvAmLuj5ko?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ENvAmLuj5ko?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0</a>
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #37 : Lipiec 11, 2011, 14:16:30 »

S¹ ró¿ni wyznawcy ró¿nych religii. Œpiew z tych garde³ to ju¿ nie harmoniczna muzyka tylko paniczne wycie kto g³oœniej.
I wÂłaÂśnie  tam ,wÂśrĂłd tego zgieÂłku moÂżesz zamilkn¹Ì tworzÂąc przestrzeĂą dla ciszy. Bo Systemowi chodzi o ten energetyczny haÂłas, im gÂłoÂśniej konkurencja siĂŞ drze, tym lepiej dla pochÂłaniaczy luszu UÂśmiech

Najwiêkszym wrogiem Systemu jest Twoja cisza bo kiedy zamilkniesz nie tylko ¿e ju¿ nie zasilasz czyjejœ pieœni, ale w tej ciszy odkrywasz jak wielk¹ energi¹ ona sama jest. To z niej - z Ciebie samego pochodzi ka¿dy dŸwiêk i w niej ginie, a dla Systemu znikasz. Wtedy mo¿esz rozpocz¹Ì swój w³asny œpiew lub tylko ws³uchiwaÌ siê w g³os ciszy ( przy okazji tej paraleli polecam "G³os Ciszy" Eckharta Tolle ).
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #38 : Lipiec 11, 2011, 14:41:13 »

NajwiĂŞkszym wrogiem Systemu jest Twoja cisza bo kiedy zamilkniesz nie tylko Âże juÂż nie zasilasz czyjejÂś pieÂśni, ale w tej ciszy odkrywasz jak wielkÂą energiÂą ona sama jest. [...]
Generalnie siĂŞ zgadzam, natomiast mam zastrzeÂżenia co do nazewnictwa.
MĂłwienie o tym, ze moja cisza jest wrogiem dla systemu, itp nadaje temu wydÂźwiĂŞk jakiejÂś walki, wojny, itp

Walka z systemem nie ma sensu - to tak jakbyÂś walczyÂł ze swoim odbiciem w lustrze....
Bierne przyzwolenie na jego dziaÂłanie takÂże nie ma sensu.
Tu nie chodzi o to, kto ma racje, kto jest "dobry", kto jest "zÂły", itp, itp
Nie chodzi o to abyœ go czynnie atakowa³, ani równie¿ teatralnie poni¿a³, lub pozwoli³ siê atakowaÌ nadstawiaj¹Ì przys³owiowy "drugi policzek".

System bardzo chce abyÂś wybraÂł opcjĂŞ albo-albo.  Za albo przeciw. Walczysz albo jesteÂś bierny, itp, itp.
Abyœ przyj¹³ optykê: dobry - z³y. Nasi - oni, itp, itp.
MaÂło kto zastanawia siĂŞ na tym czy w ogĂłle musi odpowiadaĂŚ na takie pytania, na takie dylematy.

PamiĂŞtam kiedyÂś takÂą sytacjĂŞ - dopada mnie podchmielony osiÂłek bĂŞdÂący kibicem jakiejÂś druÂżyny piÂłkarskiej (kompletnie nie wiedziaÂłem jakiej) i pyta z agresjÂą w gÂłosie?
- a ty? - za kim jesteÂś - za GieksÂą czy LegiÂą?
- myœlê sobie - tak czy siak mam przegwizdane, ale jakaœ m¹drzejsza czêœÌ mnie opowiedzia³a:
- sooorrryyyy, nie interesuje siĂŞ piÂłkÂą. Sklejam sobie samolociki.
PopatrzyÂł na mnie jak na wariata  i pobiegÂł szukaĂŚ innej ofiary.

Tak to wÂłaÂśnie dziaÂła.
Nie trzeba staĂŚ po Âżadnej ze stron.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2011, 14:43:34 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Lipiec 11, 2011, 14:44:47 »

Sklejam sobie samolociki.

..czemu tak maÂło os. skleja samolociki?  Smutny
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 11, 2011, 14:58:45 »

Cytat: east
No i jeszcze taka refleksja mnie naszÂła jak to jest w przypadku bioludzi ?
Czy biocz³owiek mo¿e wspó³odczuwaÌ i byÌ zdolny do mi³oœci, altruizmu, poœwiêceù ?
imho, odpowiedÂź na to pytanie jest oczywista i jednoznaczna:
tak, moÂże.


Cytat: between
Ty mo¿esz opuœciÌ salê koncertow¹ i zamkn¹Ì za sob¹ drzwi.
Jak? skoro..
Cytat: between
Nie mo¿esz powiedzieÌ, ¿e pieœù jest Tob¹, albo ¿e pieœn jest poza Tob¹.
To nie ten koncept. MoÂże stÂąd tyle nieporozumieĂą.
WyobraÂżasz sobie walkĂŞ z tym co wÂłaÂśnie Âśpiewasz?...

"Czyzby" Jednym z kluczy jest spójnoœÌ/ jednolitosc/ koherentnoœÌ

Cytat: east
Najwiêkszym wrogiem Systemu jest Twoja cisza bo kiedy zamilkniesz nie tylko ¿e ju¿ nie zasilasz czyjejœ pieœni, ale w tej ciszy odkrywasz jak wielk¹ energi¹ ona sama jest. To z niej - z Ciebie samego pochodzi ka¿dy dŸwiêk i w niej ginie, a dla Systemu znikasz. Wtedy mo¿esz rozpocz¹Ì swój w³asny œpiew lub tylko ws³uchiwaÌ siê w g³os ciszy ( przy okazji tej paraleli polecam "G³os Ciszy" Eckharta Tolle
Doslownie.. wytwarza siĂŞ coÂś jak dodatkowa czasOprzestrzeĂą.. i to jest miejsce, do ktĂłrego udajesz sie opuszczajÂąc "sale koncertowÂą".. osobnym tematem jest kwestia drzwi. Âśluzy.


Cytat: between
- sooorrryyyy, nie interesuje siĂŞ piÂłkÂą. Sklejam sobie samolociki.
PopatrzyÂł na mnie jak na wariata  i pobiegÂł szukaĂŚ innej ofiary.
Tak to wÂłaÂśnie dziaÂła.
Nie trzeba staĂŚ po Âżadnej ze stron.
ZajÂączek. zawsze moÂżna na niego liczyĂŚ MrugniĂŞcie

Cytat: songo70
czemu tak maÂło os. skleja samolociki?
Ja sklejaÂłem. ZresztÂą coÂś mi z tego zostaÂło.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:24:11 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #41 : Lipiec 11, 2011, 16:26:07 »

panowie ja teÂż sklejaÂłem UÂśmiech  Jak widaĂŚ, lepiej kleiĂŚ niÂż ... ÂśpiewaĂŚ . To wÂłaÂśnie cisza jest klejem , tym co POMIÊDZY UÂśmiech, ale jednoczeÂśnie nie jest Âżadnym z elementĂłw .

MoÂże niech Phirioori to rozkmini semantycznie MrugniĂŞcie
 
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #42 : Lipiec 12, 2011, 08:07:50 »

Cytat: between
Ty mo¿esz opuœciÌ salê koncertow¹ i zamkn¹Ì za sob¹ drzwi.
Jak? skoro..
Cytat: between
Nie mo¿esz powiedzieÌ, ¿e pieœù jest Tob¹, albo ¿e pieœn jest poza Tob¹.
To nie ten koncept. MoÂże stÂąd tyle nieporozumieĂą.
WyobraÂżasz sobie walkĂŞ z tym co wÂłaÂśnie Âśpiewasz?...

"Czyzby" Jednym z kluczy jest spójnoœÌ/ jednolitosc/ koherentnoœÌ

Wszelkie porównania wprowadzaj¹ b³¹d, gdy¿ próbuj¹ objaœniÌ to jest nieznane przy pomocy tego, co znane.

Ja to widzĂŞ tak:  jestem generatorem, produkujĂŞ falĂŞ energii.
Nie mogĂŞ powiedzieĂŚ, Âże wyprodukowana fala energii jest mnÂą (nie jest przecieÂż generatorem).
Nie mogĂŞ takÂże powiedzieĂŚ, Âże wyprodukowana fala energii nie jest mnÂą (wszak jestem za niÂą odpowiedzialny, powstaÂła z mojego udziaÂłu, jest wytworem generatora).
O ile generator naleÂży do czÂąstek, o tyle wyprodukowana przez niego energia naleÂży do fal.
StÂąd moje nieprecyzyjne dywagacje na temat.

Moim zdaniem samo zaprzestanie generowania Systemu (zaprzestanie Âśpiewu) to jeszcze nie wszystko.
Mo¿na bowiem si³¹ woli na³o¿yÌ sobie kaganiec i niczego nie generowaÌ mimo ¿e ca³ym sob¹ chce siê generowaÌ. To trochê tak jakby wœciek³y cz³owiek zaklei³ sobie usta taœm¹ klej¹c¹. Mo¿e i ciszej wrzeszczy - ale jego wœciek³oœÌ nadal istnieje.

Dlatego uÂżyÂłem porĂłwnania do "opuszczenia sali koncertowej".

Zasiadam wczeÂśniej na widowni i przyglÂądam siĂŞ odbywajÂącemu przedstawieniu
JeÂżeli rezonujĂŞ z energiÂą ktĂłra pÂłynie od wykonawcĂłw - sam zaczynam tupaĂŚ nogÂą i podÂśpiewywaĂŚ. I przyÂłaczam siĂŞ do chĂłru wykonawcĂłw - moÂże nawet zapragnĂŞ wrĂłciĂŚ na scenĂŞ.
JeÂżeli nie rezonujĂŞ - koncert do mnie "nie trafia" - wychodzĂŞ zamykajÂąc cichutko drzwi.

Wydaje mi siê, ¿e rezonowanie b¹dŸ nie nie zale¿y od si³y woli. Wol¹ mogê jedynie przedsiêwzi¹Ì dzia³ania wynik³e z tego (nie)rezonowania

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 08:10:59 wysłane przez between » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Lipiec 12, 2011, 09:06:53 »

..

Wszelkie porównania wprowadzaj¹ b³¹d, gdy¿ próbuj¹ objaœniÌ to jest nieznane przy pomocy tego, co znane.

Ja to widzĂŞ tak:  jestem generatorem, produkujĂŞ falĂŞ energii.

pozdro

no wÂłaÂśnie- jest takie stwierdzenie, Âże "przekaz jest przekaÂźnikiem",-
tak wiĂŞc badamy swoje wÂłasne twory- zmieĂą siebie, a zmienisz twory- rzecz w tym, Âże odnosi siĂŞ to do kaÂżdego,
a wtedy pieœù siê zmieni Uœmiech

pozdr.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #44 : Lipiec 12, 2011, 11:39:22 »

witaj between

napisaÂłeÂś
Cytuj
Zasiadam wczeÂśniej na widowni i przyglÂądam siĂŞ odbywajÂącemu przedstawieniu
JeÂżeli rezonujĂŞ z energiÂą ktĂłra pÂłynie od wykonawcĂłw - sam zaczynam tupaĂŚ nogÂą i podÂśpiewywaĂŚ. I przyÂłaczam siĂŞ do chĂłru wykonawcĂłw - moÂże nawet zapragnĂŞ wrĂłciĂŚ na scenĂŞ.
JeÂżeli nie rezonujĂŞ - koncert do mnie "nie trafia" - wychodzĂŞ zamykajÂąc cichutko drzwi.

Znakomite porównanie do fal. ZwróÌmy uwagê na pewn¹ w³aœciwoœÌ fal i rezonansu. W tej samej przestrzeni znajduj¹ siê setki fal na których nadaj¹ ró¿ne stacje radiowe. Nigdzie nie musisz wychodziÌ , wystarczy siê dostroiÌ do innej fali, wybraÌ sobie tak¹, z któr¹ rezonujesz. Jeœli nie dokonasz przestrojenia siebie, to nigdzie nie uciekniesz, bo fale s¹ wszêdzie.

Zmieù siebie ( przestrój swoj¹ czêstotliwoœÌ) ,a zmienisz postrzegan¹ rzeczywistoœÌ na inn¹.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #45 : Lipiec 12, 2011, 12:21:12 »

Bardzo siĂŞ cieszĂŞ east Âże ten argument jest dla Ciebie czytelny , bowiem opowiadam o nim od poczÂątku bytnoÂści na forum.
Wszystko jest w nas , naleÂży zmieniaĂŚ i dostrajaĂŚ siebie do czytelnoÂści zdarzeĂą , ktĂłre sÂą falÂą.

MoÂże byĂŚ wiele osĂłb w tym samym czasie w tym samym miejscu i odbierze je inaczej ( co wydarzyÂło siĂŞ w Egipcie wÂłaÂśnie) , bo nie jest dostrojonych do odczytu peÂłnego z przekazu owej fali. Widzi i sÂłyszy i odczuwa czĂŞÂściowo.
Co jest jego/ jej prawdÂą niepodwaÂżalnÂą , po prostu tak jest na dany moment. Brak moÂżliwoÂści peÂłnego odczytu , ktory nie jest winÂą otoczenia a zawsze wÂłasnej niedoskonaÂłoÂści.

Nie istniejÂą wiĂŞc Âżadne , naprawdĂŞ Âżadne dowody i argumenty zewnĂŞtrzne , ktĂłre mogÂły by potwierdziĂŚ peÂłnie zdarzenia dopĂłki ktoÂś sam nie dostroi siebie ( podniesie swojÂą wibracjĂŞ) do moÂżliwoÂści peÂłnego odczytu jej.

Sztuk¹ jest uznaÌ swoj¹ niedoskona³oœÌ , w³asny b³¹d odczytu a nie obarczaÌ nim kogoœ , no ale to jest prawdziwa sztuka a nie jakiœ jej zapisany plagiat.
Zrozumiesz wiĂŞc moÂże Ty i inni teÂż mojÂą niechĂŞĂŚ do wyjaÂśniania czego kol wiek. Bowiem nie moÂże to byĂŚ zrozumiane wedle mojej interpretacji zdarzeĂą , gdy ktoÂś nie jest w stanie tak ich odebraĂŚ jak ja i mi podobne osoby.

To tylko tyle i aÂż tyle.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #46 : Lipiec 12, 2011, 13:03:44 »

To nie jest tak , Âże nie da siĂŞ czegoÂś zrozumieĂŚ tak jak tej teorii falowej. Milo Wolff i jego Falowa Struktura Materii wiele wyjaÂśniajÂą w tej materii
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=790.0

JednakÂże czym innym jest dostrojenie siĂŞ do Twojej fali na ktĂłrej przeÂżywasz jakieÂś zdarzenia. Nie kaÂżdy ma ochotĂŞ wczuwaĂŚ siĂŞ w peÂłni w klimat Egiptu ( mi tam byÂłoby zdecydowanie za gorÂąco MrugniĂŞcie ) I to wcale nie jest b³¹d odczytu tylko wybĂłr innej czĂŞstotliwoÂści  W czym fale Âśrednie miaÂłyby byĂŚ gorsze od fal dÂługich ?

Nie chodzi wcale nawet o prawid³owy czy nie odczyt lecz o zrozumienie samej natury rzeczywistoœci i jej zaakceptowanie. Taka zmiana postrzegania daje olbrzymie mo¿liwoœci i nie generuje jednoczeœnie konfliktów. Ja uznajê Twoj¹ rzeczywistoœÌ za realn¹ dla Ciebie. W pewnym zakresie czêstotliwoœci mo¿e ona nawet pokrywaÌ siê z moj¹, mieÌ na ni¹ wp³yw, a w innych zakresach zupe³nie nie ( na podobnej zasadzie jak TY mówisz, cytujê " NIE NIE NIE i STOP" Mrugniêcie ).
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #47 : Lipiec 12, 2011, 13:37:14 »

Ja nie napisaÂłam o akceptacji przez kogoÂś mojej przestrzeni jako wÂłasnej a,  o moÂżliwoÂści odczytu peÂłnego tego co ta fala przyniosÂła bĂŞdÂącym w jej oddziaÂływaniu.
Bowiem naprawdĂŞ wszystko jest wibracjom i falÂą.

WielorodnoœÌ i ró¿norodnoœÌ to dar natury , mo¿liwoœÌ odczytu go to sztuka , która siê osi¹ga dziêki osobistemu rozwojowi.
WybĂłr fali , ktĂłra jest nam bliÂższa i harmonizuje z nami jest oczywistoÂściÂą  naszej wolnej woli.

Wystarczy przeczytaĂŚ ze zrozumieniem.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 15:08:05 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #48 : Lipiec 12, 2011, 14:50:50 »

Cytat: Kiara
MoÂże byĂŚ wiele osĂłb w tym samym czasie w tym samym miejscu i odbierze je inaczej ( co wydarzyÂło siĂŞ w Egipcie wÂłaÂśnie) , bo nie jest dostrojonych do odczytu peÂłnego z przekazu owej fali. Widzi i sÂłyszy i odczuwa czĂŞÂściowo.
Co jest jego/ jej prawdÂą niepodwaÂżalnÂą , po prostu tak jest na dany moment. Brak moÂżliwoÂści peÂłnego odczytu , ktory nie jest winÂą otoczenia a zawsze wÂłasnej niedoskonaÂłoÂści.

Kiaro, skÂąd to zaÂłoÂżenie, Âże Ty jesteÂś dostrojona do peÂłnego odczytu jakiejÂś fali a ktoÂś inny nie posiada
takiej moÂżliwoÂści wskutek wÂłasnej niedoskonaÂłoÂści?

MoÂżna to odwrĂłciĂŚ i spojrzeĂŚ inaczej. Tylko, czy ma sens obdarzaĂŚ kogokolwiek niedoskonaÂłoÂściÂą,
gdy odczyt zawsze jest wy³¹cznie indywidualny i dla kaÂżdego niesie innÂą prawdĂŞ? 

Czy to czasem nie Ego kaÂże wartoÂściowaĂŚ osoby i ich moÂżliwoÂści odczytu?
Czy to nie Ego obnosi siĂŞ ze swoimi moÂżliwoÂściami?
I czy to nie Ego unika odpowiedzi na niewygodne pytania, by nie doznaĂŚ uszczerbku na swoim wizerunku?
TÂłumaczÂąc tym samym brak odpowiedzi niemoÂżnoÂściÂą pojĂŞcia przez innych? 

Po co zatem w ogĂłle graĂŚ rolĂŞ nauczyciela i od szeÂściu lat wpajaĂŚ ludziom w gÂłowy wÂłasne pojĂŞcia
i mniemania o rzeczywistoÂści, tak by je w koĂącu pojĂŞli? 4288 postĂłw, to rzeczywiÂście harĂłwa i samozaparcie.
I pewnie jakiÂś program.  MrugniĂŞcie Tylko w imiĂŞ czego? Przekodowania drugich na jedno myÂślenie?
Myœlisz, ¿e w ten sposób zmienisz rzeczywistoœÌ dla innych?

Có¿, pytania te jak i wiele innych, które pada³y na tym forum zapewne nie kwalifikuj¹ siê do odpowiedzi.
Program ich nie zawiera? 
A ja chyba nawet ich nie oczekujĂŞ.  UÂśmiech

Pozdrawiam 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #49 : Lipiec 12, 2011, 15:16:54 »

Bowiem ja nie zadawa³am nikomu pytaù co i gdzie siê wydarzy³o? Bêd¹c wspó³uczestniczkom tych zdarzeù odbiera siê pe³n¹ lub czêœciow¹ wiedzê o nich.

Reszta oczywiÂście na miarĂŞ chĂŞci , woli i moÂżliwoÂści.
Jednak najbardziej swojÂą "wiedzĂŞ" o sytuacji  starajÂą siĂŞ przekazaĂŚ , ci ktĂłrych tam wcale nie byÂło.
Jak zawsze wszystko wiedzÂą  najwiĂŞcej i najlepiej.

O czym?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 15:19:11 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem granitowa3 ostwalia zipcraft x22-team