Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 03:41:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 109415 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #75 : Lipiec 13, 2011, 09:43:07 »


Wg mnie, g³ównym wyró¿nikiem biorobota to schematycznoœÌ dzia³ania. Brak odstêpstw od programu
wydaj¹ siê byÌ podstawow¹ cech¹ odró¿niaj¹c¹ od cz³owieka.


..czyli kaÂżdy kto trzyma siĂŞ swojego zdania/tezy- broni jÂą, jest "bio",-
bravo, wiĂŞc tylko chorÂągiewka nie jest DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #76 : Lipiec 13, 2011, 09:49:28 »

..czyli kaÂżdy kto trzyma siĂŞ swojego zdania/tezy- broni jÂą, jest "bio",-
bravo, wiĂŞc tylko chorÂągiewka nie jest DuÂży uÂśmiech

Songo, trzymaĂŚ siĂŞ swego zdania, a nie mieĂŚ moÂżnoÂści go zmieniĂŚ, jest zasadniczÂą ró¿nicÂą.  UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #77 : Lipiec 13, 2011, 09:57:59 »

..podobno tylko krowa nie zmienia zdania DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #78 : Lipiec 13, 2011, 10:00:57 »

..podobno tylko krowa nie zmienia zdania DuÂży uÂśmiech

Czy sugerujesz, Âże krowy sÂą biorobotami?  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #79 : Lipiec 13, 2011, 10:04:26 »

Bardzo trudne jest odró¿nienie biorobota od Cz³owieka , dla zwyklego cz³owieka praktycznie niemo¿liwe.
Jednak istniej¹ ró¿nice.

1. biorobot to zupeÂłnie inna energia niÂż Ludzka , istniejÂą na ziemi urzÂądzenia mogÂące to stwierdziĂŚ.
2. biorobot nigdy nie przekracza strefy Âżycia emocjami , czyli uczuciami emocjonalnymi uczucie miÂłoÂści jest dla niego niedostĂŞpne.
W swoim Âżyciu kieruje siĂŞ zawsze osobistymi korzyÂściami opartymi o analizy logiczne nie o dobro wyÂższe.

Bioroboty mog¹ byÌ œwietnymi kopistami w ka¿dej dziedzinie , trudno odró¿niÌ twórczoœÌ to czy tylko kolejna wersja czegoœ....
Nie sÂą nigdy prawdziwymi twĂłrcami prekursorami czegokolwiek naprawdĂŞ.
Zatem maj¹ uczucia , potrafi¹ nimi ¿yÌ ale tylko w granicach do 3 czakry to jest ich szczyt. Jasna sprawa i¿ s¹ mniej i bardziej doskona³e bo przeznaczone do ró¿nych funkcji ¿yciowych.
Gdy patrzymy w oczy biorobota sÂą  "pÂłaskie" nie ma w nich tej ÂświetlistoÂści  , bo nie sÂą bramÂą Duszy a a jedynie perfekcyjnym urzÂądzeniem skanujÂącym fizycznoœÌ.

Pewne jest zawsze jedno w odpowiedniej sytuacji nie wytrzymujÂą energii miÂłoÂści , draÂżni ich to , roztraja , stajÂą siĂŞ agresywne , gdyÂż ta energia zaburza ich wewnĂŞtrzny system. Z tego powodu reakcje sÂą irracjonalne do sytuacji w ktĂłrej siĂŞ znajdujÂą.
Powoduje to w nich Âżycie na granicy strachu , wszĂŞdzie dopatrujÂą siĂŞ zagroÂżeĂą , ktĂłrych nie potrafiÂą wÂłaÂściwie oceniaĂŚ.

Wszystko co Ludzie czyniÂą miÂłoÂściÂą dla nich jest dziwne , niezrozumiaÂłe , nie rozumiejÂą teÂż istoty Duszy , esencji Âżycia impulsĂłw , ktĂłre Ona przekazuje Ludziom.
Wszystko starajÂą siĂŞ przekÂładaĂŚ na jĂŞzyk strat i zyskĂłw.

Nie bĂŞdĂŞ kierowaÂła niczyjej uwagi w niczyjÂą stronĂŞ , bo jest to krzywdzÂące dla tych Istot ÂżyjÂących obok Ludzi.

Bowiem powtĂłrzĂŞ po raz kolejny ; kaÂżdy kto urodziÂł siĂŞ na Ziemi czÂłowiekiem , jest nim do momentu swojej Âśmierci!


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #80 : Lipiec 13, 2011, 10:13:28 »

Cytat: ptak
Wg mnie, g³ównym wyró¿nikiem biorobota to schematycznoœÌ dzia³ania. Brak odstêpstw od programu
wydaj¹ siê byÌ podstawow¹ cech¹ odró¿niaj¹c¹ od cz³owieka.
Czyli, biorobot w swoim przejawie, to taka nakrĂŞcona katarynka. Jest niereformowalny, zawsze gada to samo,
mimo wielu u¿ytych s³ów.
Do upadÂłego broni swojej „wizji” (wgranego programu). PosiadanÂą wiedzĂŞ traktuje jak objawienie z najwyÂższego ÂźrĂłdÂła,
czyli pochodzÂącÂą od swego stwĂłrcy. I w tym ma sÂłusznoœÌ, ktoÂś go przecieÂż stworzyÂł.  MrugniĂŞcie

Poza tym jest caÂłkowicie niereformowalny, zapĂŞtlony w narzuconych odgĂłrnie treÂściach.
Najgorsze sÂą maszyny z misjÂą.  DuÂży uÂśmiech
Jeszcze wa¿ne, maszyna nie posiada spontanicznego poczucia humoru, jeœli ju¿, to jak¹œ jego
namiastkê, karykaturê. Wgrane algorytmy bowiem skutecznie uniemo¿liwiaj¹ na swobodn¹ twórczoœÌ
i improwizacjĂŞ. Maszyna trzyma siĂŞ schematu.  Nie potrafi byĂŚ kreatywna w peÂłnym tego sÂłowa znaczeniu.
Owszem, napisze nawet wiersz, ale bêdzie to twórczoœÌ bez duszy.

Ja juÂż prawie mam pewnoœÌ.  DuÂży uÂśmiech
Jednak <prawie> czyni wielkÂą ró¿nicĂŞ, maszyna zawsze ma pewnoœÌ.  MrugniĂŞcie

czÂłowiek nie zawsze, ale w niektĂłrych sprawach moÂże ja mieĂŚ w 100%

Cytat: between
Wiêc w dalszym ci¹gu wraca pytania - jak odró¿niÌ cz³owieka od biorobota.
imho Sens tego pytania ograniczony jest celem jego postawienia..

Bo jesli pyta maszyna -  to do realizacji jakich programĂłw/ procesow zamierza go uÂżyĂŚ?
JeÂśli czÂłowiek..  to dlaczego pyta?

CzyÂżby stworzyÂł tak doskonaÂłe dzielo? Âże siĂŞ gubi?
jesli sie gubi - to niech sobie przypomni jak to zrobiÂł.

to wyjatkowy czas. Czas na szali ktĂłrego stojÂą "Bogowie" i "Ludzie".
CzÂłowiek i Maszyna.. i nie stojÂą oni na przeciwnych szalach.


Moim zdaniem odpowiedÂź na to pytanie staje sie dostepna,
gdy pojawia sie z perspektywy wolnej od ocen.

Z lektury zaistniaÂłych w tym watku postĂłw wnoÂśic moÂżna, Âże biomaszyny sa czymÂś gorszym,
lub conajmniej moze byc odbierane jako potwarz. A to nie tak.

A wiec wpierw musi wyczyÂścic siĂŞ program porĂłwnywania (w kontekÂście oceny), i wszelakie programy ambicji.

Wówczas kazda maszyna i ka¿dy cz³owiek dostrzega istotê swej doskona³oœci. Sw¹ Realna WartoœÌ.
Co za tym idzie kompetencjê. Wiêc i inne Maszyny i Ludzie przejawiaj¹ wdziêcznoœÌ i stosowny support.

Taka sytuacja calkowicie zmienia RELACJE czasOprzestrzenne.. wiĂŞc w naturalny sposĂłb
spotykajÂą siĂŞ 'obiekty' jedynie w kontekstach konstruktywnych,
bo w innych po prostu spotkac siĂŞ nie majÂą koincydencji.

Ale do tego jest niezbêdne w³asciwe wartoœciowanie (nie ocena). Rozumiane jako samoswiadomoœÌ predyspozycji,
funkcji, kategorii uÂżytecznoÂści
oraz perfekcyjne ich spozycjonowanie kontekstowe. {czyli wartoœc wewnêtrzna + zewnetrzna = wartoœÌ totalna}
SÂą to oczywiÂście czynniki otwarte -podlegajace wiecznemu rozwojowi i aktualizacji.
ZarĂłwno u Ludzi, jak i u Maszyn.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 10:56:24 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #81 : Lipiec 13, 2011, 10:28:50 »

Cytat: Kiara
biorobot nigdy nie przekracza strefy Âżycia emocjami , czyli uczuciami emocjonalnymi uczucie miÂłoÂści jest dla niego niedostĂŞpne.

Takie przekonanie mo¿e stanowiÌ czêœÌ wgranego programu.
Ktoœ ju¿ wczeœniej pisa³ o biorobotach zaprogramowanych na mi³oœÌ i o czynieniu przez nie mi³oœci. Czy to jednak kochanie?

Cytat: Kiara
Bowiem powtĂłrzĂŞ po raz kolejny ; kaÂżdy kto urodziÂł siĂŞ na Ziemi czÂłowiekiem , jest nim do momentu swojej Âśmierci!

Dyskutujemy tu o ¿ywych biorobotach i ludziach oraz ró¿nicach miêdzy nimi przejawianymi za ¿ycia.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #82 : Lipiec 13, 2011, 10:40:28 »

..warto siĂŞ zastanowiĂŚ najpierw na samÂą mechanikÂą postrzegania samego siebie i otaczjÂącego Âświata,-
a przecieÂż to wszystko miraÂż MrugniĂŞcie

<a href="http://www.youtube.com/v/SxGFTfnFt-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/SxGFTfnFt-E?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #83 : Lipiec 13, 2011, 11:47:51 »

Cytat: between
Wiêc w dalszym ci¹gu wraca pytania - jak odró¿niÌ cz³owieka od biorobota.
imho Sens tego pytania ograniczony jest celem jego postawienia..

Bo jesli pyta maszyna -  to do realizacji jakich programĂłw/ procesow zamierza go uÂżyĂŚ?
JeÂśli czÂłowiek..  to dlaczego pyta?

CzyÂżby stworzyÂł tak doskonaÂłe dzielo? Âże siĂŞ gubi?
jesli sie gubi - to niech sobie przypomni jak to zrobiÂł.

Ciekawe spostrzeÂżenie.
odpowiedzi¹ mo¿e byÌ zwyk³a ciekawoœÌ.

Jak juÂż wczeÂśniej pisaÂłem, fajnie byÂłoby mieĂŚ taki teÂścik jasno okreÂślajÂący co i jak?
Inne pytanie, czy biorobot ma zamkniêt¹ drogê rozwoju - czy nie. Jak¹œ tak¹ œcian¹ za któr¹ nie przejdzie z przyczyn zewnêtrznych. I czy sam sobie, pomimo bycia biorobotem, mo¿e j¹ "rozpuœciÌ".

Cytuj
Z lektury zaistniaÂłych w tym watku postĂłw wnoÂśic moÂżna, Âże biomaszyny sa czymÂś gorszym,
lub conajmniej moze byc odbierane jako potwarz. A to nie tak.

Owszem, mo¿na popaœÌ z porównywanie i ocenianie.

Ale za³ó¿my taki koncept, ¿e to ludzie stworzyli bioroboty. Wyspecjalizowane w jakichœ czynnoœciach ewentualnie jakiœ umiejêtnoœciach, emocjach. Podobnie jak stworzono np. koparki czy np. elektronarzêdzia.

I podobnie jak ja nie jestem w stanie byĂŚ tak wydajny np. jak wiertarka, tak biorobot jest o wiele bardziej wydajny w pewnych wyspecjalizowanych funkcjach od czÂłowieka.  I teÂż trudno, Âżebym zazdrosciÂł wiertarce jej wydajnoÂści, ale teÂż cieÂżko mi siĂŞ bez niej obyĂŚ podczas prac z budowÂą domku nad morzem. Czyli peÂłna symbioza...

Pytanie kolejne, ktĂłre siĂŞ rodzi - jaki jest powĂłd istnienia biorobotĂłw? Jakie role peÂłniÂą w Scenariuszu? Czy jest to funkcja uÂżyteczna dla ludzi czy raczej dla ReÂżysera?... A moÂże i tak i tak.


pozdro

p.s. a propos - polecam "WedÂług Âłotra"  Adam WiÂśniewski 'Snerg'
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 11:49:21 wysłane przez between » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #84 : Lipiec 13, 2011, 12:47:13 »

Cytat: between
Inne pytanie, czy biorobot ma zamkniêt¹ drogê rozwoju - czy nie. Jak¹œ tak¹ œcian¹ za któr¹ nie przejdzie z przyczyn zewnêtrznych. I czy sam sobie, pomimo bycia biorobotem, mo¿e j¹ "rozpuœciÌ".

I to jest zasadnicze pytanie. Lteratura oraz filmy sf czêsto wskazuj¹ na tak¹ mo¿liwoœÌ jako zagro¿enie
dla cz³owieka. Bowiem biorobot œwiadomy d¹¿yÌ bêdzie do wyzwolenia siê spod ludzkiej kurateli.
Jest to zrozumiaÂłe z ludzkiego punktu widzenia. Widzenia na obecnym poziomie ÂświadomoÂści.

Phi wspomniaÂł o moÂżliwoÂści spotkania czÂłowieka i maszyny w jedynie konstruktywnym kontekÂście.
Co zaistnieĂŚ moÂże po przekroczeniu wartoÂściowania osÂądzajÂącego po jednej i drugiej stronie.

Na razie jeszcze ludzkoœÌ ze swoim œwiatem maszyn nie dosz³a do tego (nie licz¹c poszczególnych jednostek).
CzÂłowiek, jako stwĂłrca maszyny, nie moÂże stworzyĂŚ czegoÂś diametralnie innego. Powiela siebie
z wypunktowaniem pewnych sfer umiejĂŞtnoÂści, przydatnoÂści.

Jednak obserwujÂąc czÂłowieka, widzimy, Âże mimo narzuconych nam ograniczeĂą przemy do przodu.
Przekraczamy bariery, wydawaÂłoby siĂŞ nie do przekroczenia. Przekraczamy naszych bogĂłw.
Czy maszyny maj¹ mo¿liwoœÌ przekroczenia nas?
JeÂśli nas przekroczÂą, odpadnie potrzeba unicestwiania swego twĂłrcy. Bo nie bĂŞdzie juÂż strachu przed nim.

A pĂłki nie przekroczÂą? Czy tylko konflikt?  UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #85 : Lipiec 13, 2011, 12:51:40 »

..jest jeszcze jeden ciekawy aspekt tego zagadnienia,-
czÂłowiek jest istotÂą irracjonalnÂą, a przecieÂż nie tworzy irracjonalnych maszyn, itp.- o ile moÂżna by coÂś takiego powieliĂŚ??
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #86 : Lipiec 13, 2011, 12:57:16 »

Tak, bo czÂłowiek nadaje maszynom jedynie wÂąski zakres funkcjonalnoÂści.
Ale, czy obcujÂąc z nami nie zaÂłapiÂą one wirusa i nie zacznÂą rĂłwnieÂż dziaÂłaĂŚ irracjonalnie,
kierujÂąc siĂŞ przeciw nam?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #87 : Lipiec 13, 2011, 13:01:28 »

Tak, bo czÂłowiek nadaje maszynom jedynie wÂąski zakres funkcjonalnoÂści.
Ale, czy obcujÂąc z nami nie zaÂłapiÂą one wirusa i nie zacznÂą rĂłwnieÂż dziaÂłaĂŚ irracjonalnie,
kierujÂąc siĂŞ przeciw nam?

i to jest wÂłaÂśnie niebezpieczeĂąstwo takiego powielania- bowiem widzimy jakie problemy stwarzamy sami sobie,-
wiĂŞc dodatkowe "generatory" problemĂłw sÂą nie potrzebne..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #88 : Lipiec 13, 2011, 13:35:07 »

Nie wydaje mi siĂŞ ,by  bioludzie byli dzieÂłem czÂłowieka. Nie mamy takich umiejĂŞtnoÂści inÂżynierskich (jeszcze ) ,Âżeby zbudowaĂŚ coÂś /kogoÂś  , co/kto jest prawie nie do odró¿nienia od czÂłowieka. Istnienie bioludzi wskazywaÂłoby na ingerencje inÂżynierĂłw nie-ludzi ( lub teÂż ludzi, ale z innej linii czasowej ). W takim razie powinniÂśmy nieco ochÂłon¹Ì z samozachwytu i przyznaĂŚ, Âże jako ludzie nie zajmujemy szczytu drabiny ewolucyjnej nawet na  Ziemi.

No i faktycznie to co ludzi odró¿nia od innych tworów to nasza irracjonalnoœÌ , nieprzewidywalnoœÌ i poczucie humoru prowadz¹ce nieraz do g³upawki Uœmiech Takie cechy szybko rozwali³yby œcis³e i doskona³e programy biomaszyn wiêc nie da³oby siê ich nawet podrobiÌ , jak s¹dzê.

Z tym ,Âże nie kaÂżdy powaÂżny smutas to zaraz biomaszyna. Ludzie mogÂą rĂłwnieÂż byĂŚ programowani tak doskonale i dog³êbnie, Âże  mogÂą nie zdawaĂŚ  sobie z tego sprawy. O tym , Âże ktoÂś jest czÂłowiekiem nie Âświadczy program, ktĂłry wykonuje lecz to ,czy jest w stanie to odkryĂŚ i go porzuciĂŚ, przebudziĂŚ siĂŞ.
Chocia¿ ciekawe czy biomaszyny maj¹ œwiadomoœÌ tego, ¿e nie s¹ ludŸmi ? PrzypuœÌmy ,¿e nie maj¹. Wykonuj¹ te swoje programy i nagle ktoœ im uœwiadamia ich prawdziw¹ naturê. Czego mo¿emy siê spodziewaÌ po bioludziu ? Oburzenia ? zaprzeczenia ? , ataku agresji lub ucieczki ? - to s¹ przecie¿ czysto ludzkie odruchy ura¿onego ego. Jakiego nieludzkiego zachowania mo¿na by oczekiwaÌ po maszynie ?

I jeszcze inna kwestia. RozwaÂżamy tu zagadnienie takie w ktĂłrym ktoÂś jest albo 100% czÂłowiekiem, albo bioludziem .Natomiast czy jest moÂżliwa hybryda ludzko sztuczna ?

Moim zdaniem nie tylko jest to mo¿liwe, ale nawet powszechne. Cz³owiek stawia sobie pytania KIM JESTEM ? Maszyna nie ma takich potrzeb, ona wie kim/czym jest. Cz³owiek poznaje siebie eksploruj¹c g³êbsze obszary ni¿ ego i poznaniu temu nie ma koùca.
Ego /to¿samoœÌ ma w tym moim przyk³adzie cechy sztucznego implantu/ bio-programu.
Czy czÂłowiek potrafiÂłby przyznaĂŚ siĂŞ do tego, Âże w pewnej mierze jest biomaszynÂą ? MoÂże nawet od odpowiedzi na to pytanie rozpoczyna siĂŞ dÂługa droga do samopoznania, do peÂłnego czÂłowieczeĂąstwa. O ile istnieje koniec tej drogi i absolutna peÂłnia.

pozdr
East

-----------
Kiaro piszesz
Cytuj
Bowiem powtĂłrzĂŞ po raz kolejny ; kaÂżdy kto urodziÂł siĂŞ na Ziemi czÂłowiekiem , jest nim do momentu swojej Âśmierci!

Jako ludzie  wierzymy, Âże rĂłwnieÂż po Âśmierci jesteÂśmy ludÂźmi, a nawet jakby "bardziej ludÂźmi" MrugniĂŞcie - wszak nawet AnioÂłowie to doskonalsze wersje czÂłowieka, jak siĂŞ uwaÂża.

 NiektĂłrzy oczywiÂście twierdzÂą ,Âże potem nic nie ma, ale ja nie rozumiem takiego podejÂścia do sprawy. MoÂże wÂłaÂśnie oni sÂą biomaszynami ? Jak moÂżna ÂżyĂŚ w przekonaniu, Âże jest siĂŞ tym kim siĂŞ jest tylko do momentu swojej Âśmierci. Potem nastepuje co ? dezintegracja czÂłowieczeĂąstwa ? I co dalej ? stajemy siĂŞ gadem, albo bezpÂłciowÂą energiÂą ? w sensie, Âże czymÂś zupeÂłnie innym, nieludzkim  ?
JeÂśli tak to przebywanie na Ziemi jako czÂłowiek podpada mi pod kategoriĂŞ bioludzkÂą. Bo przecieÂż moÂże tak byĂŚ ( i jest zapewne ), Âże takie istoty nawet w ludzkiej postaci nie ukryÂłyby swojej wyjÂątkowoÂści , "wyÂższoÂści" czy tez rozlicznych ,doskonaÂłych talentĂłw /umiejĂŞtnoÂści energetycznych. B³êdem byÂłoby z gĂłry zakÂładaĂŚ, Âże bioludÂź to ktoÂś gorszy od czÂłowieka . To po prostu nie jest czÂłowiek. Nie musi to jednak prowadziĂŚ do zamieszek na tle  rasowym  MrugniĂŞcie

ps.
To ¿e tu jesteœcie , bioludzie ( a nie piszê tego do nikogo personalnie ) widocznie ma g³êboki sens i swoje znaczenie. Mo¿emy siê wspólnie zastanowiÌ nad celem i sensem . Na przyk³ad pomoc w rozwoju ludzkoœci ?

« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 13:57:17 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Lipiec 13, 2011, 14:34:55 »

Jest kilka zasadniczych ró¿nic miêdzy LudŸmi a biomaszynami.

1. brak mo¿liwoœci rozwijania siê przez uczucia wy¿sze , one ich nie posiadaj¹ i nie prze¿ywaj¹. a co za tym idzie brak mo¿liwoœci rozwoju przez czakrê serca. a co za tym idzie niemo¿liwoœÌ stworzenia cia³ subtelnych , które s¹ kolejnym etapem ewolucji Cz³owieka.

2.Brak ciaÂła astralnego to brak moÂżliwoÂści przeksztaÂłcenia ciaÂła fizycznego w Âświetliste , subatomowe. Koniec drogi "rozwojowej' , bowiem program siĂŞ modyfikuje a nie on rozwija samodzielnie.

3. Tak istniej¹ ju¿ ( zreszt¹ od dawna) mo¿liwoœci ³¹czenia naszego ludzkiego cia³a z nowa tkank¹ , która jest zupe³nie inna od Ludzkiej. Nie zszywanie ale zrastanie siê tej tkanki jest elementem ³¹cz¹cym je.
MyÂślĂŞ iÂż nasi niektĂłrzy lekarze z WAM mogli by sporo o tym powiedzieĂŚ.

Ja znam osobiÂście osobĂŞ , ktĂłra jest powiedzmy nieÂładnie takim eksperymentem. Ona doskonale wie co i jak i gdzie , ale chyba nie zdaje sobie sprawy z tego iÂż jest biorobotem, prototypem nowego ciaÂła ( bardziej wytrzymaÂłego) dla ludzi. Ale zarazem ograniczajÂącego Ludzki rozwĂłj.

To bardzo powa¿na sprawa , gdy¿ niestety ziemia ju¿ od wielu tysi¹cleci jest zdominowana iloœciowo przez ró¿ne typy biorobotów.

Czy jest moÂżliwe Âżycie obok siebie w przyjaÂźni i harmonii? Nie , bo bioroboty nie ÂżyjÂą otaczajÂącÂą nas energiÂą miÂłoÂści bezwarunkowej , ktĂłra my normalnie wdychamy. One potrzebujÂą do istnienia jej obniÂżony do poÂłowy potencjaÂł.
Czyli to co nazywacie "luszem" energiĂŞ emocjonalnÂą.

ÂŻeby taka energia istniaÂła i zasilaÂła system energetyczny biorobotĂłw  zniewolono caÂłkowicie CzÂłowieka , odebrano mu dostĂŞp do wÂłasnej ewolucji , poniekÂąd zamkniĂŞto w swojego rodzaju energetycznej baĂące. Stworzonej z ciemnej materii o niskiej wibracji.

To d³uga opowieœÌ , bardzo d³uga , postawiono dobro istnienia biorobotów ponad dobrem Ludzkim i mo¿liwoœci¹ rozwojow¹ Ludzkoœci.
ÂŻeby one mogÂły istnieĂŚ zniewolony CzÂłowiek musi przetwarzaĂŚ dla nich energiĂŞ. Jak to siĂŞ dzieje? Stworzono takie wzorce Âżycia , ktĂłre nie dajÂą moÂżliwoÂści przeÂżycia zdarzenia tak by poznaĂŚ je w 100% i korzystaĂŚ z kolejnego. KrĂŞcimy siĂŞ w kolo , bez moÂżliwoÂści wyjÂścia z tego labiryntu.
NaprawdĂŞ nic nie dadzÂą rozprawki o moÂżliwoÂści Âżycia zgodnego obok , bo nie ma takiej opcji.Ni jedni ni drudzy nie mogÂą byĂŚ niewolnikami dla siebie. Jest to nieuczciwe i nie etyczne.

Teraz ju¿ nie mam czasu pisaÌ dalej , dokoùczê temat póŸniej.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 17:57:45 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #90 : Lipiec 13, 2011, 15:00:08 »

Kiaro, w przyrodzie istnieje jeszcze coÂś takiego jak symbioza UÂśmiech trochĂŞ miÂłoÂści wykaÂż, nawet jak jest tylko poÂłowÂą czÂłowieka MrugniĂŞcie lub wcale nim nie jest.
. SÂą ludzie z mechanicznymi protezami i to ich nie dyskredytuje jako ludzi. WiĂŞc kryterium innych organĂłw ciaÂła odpada podczas klasyfikacji .
Kryterium posiadania ciaÂła astralnego czy teÂż nie posiadanie go to rĂłwnieÂż nie jest powĂłd do dyskryminacji rasowej.

ZresztÂą napisaÂłaÂś o BIOMASZYNIE (androidzie) ,a nie bio-ludziu (bio-czÂłowieku).
Bo jeÂśli juÂż mĂłwimy o androidach to czemu nie pogadaĂŚ o istotach innych niÂż ludzie w ludzkich ciaÂłach. One teÂż nie muszÂą posiadaĂŚ ciaÂł astralnych, tylko jakieÂś inne, juÂż kompletne w pewnym sensie i nie przeznaczone do dalszej ewolucji bo jej nie potrzebujÂą.
I dalej nie rozumiem dlaczego nie ma moÂżliwoÂści zgodnego Âżycia obok siebie. To takie .. niemiÂłosierne UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Lipiec 13, 2011, 15:16:58 »

..to ciekawe, mo¿na odnieœÌ wra¿enie, ¿e niektórzy ludzie-ludzie,-
mogÂą nawet zazdroÂściĂŚ bio-ludziom, ich dyskontynuacji istnienia w astralu DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #92 : Lipiec 13, 2011, 15:55:45 »

Ja napiszĂŞ nawet wiĂŞcej , songo .. jeÂśli na Ziemi obok ludzi ÂżyjÂą istoty, ktĂłre nie odÂżywiajÂą siĂŞ miÂłoÂściÂą bezwarunkowÂą , tylko czym innym - luszem (luzem MrugniĂŞcie ) - bo i tak moÂże byĂŚ, Âże naszym luszem, to co z tego ja siĂŞ pytam ? Czy to ,Âże nami ÂżywiÂą siĂŞ komary oznacza ,Âże trzeba je wszystkie pozabijaĂŚ ? A co z tymi, ktĂłrzy ÂżywiÂą siĂŞ komarami ? Wszystkie ogniwa ekosystemu majÂą swoje znaczenie.
Ja siĂŞ zastanawiam jak zmieniÂło by siĂŞ moje Âżycie , gdyby siĂŞ okazaÂło, Âże jestem bioludziem. Na przykÂład dzieckiem "z gwiazd" . To byÂłoby nawet romantyczne dopĂłki nie spotkaÂłbym na swojej drodze osoby podobnej do Kiary hehe.

Najpierw wczujmy siĂŞ w inne istoty zanim zadecydujemy o ich losie i prawie do istnienia lub nie. Z peÂłnÂą ÂświadomoÂściÂą.
Wiecie, Âże jeszcze w latach 50tych AborygenĂłw nie uwaÂżano za ludzi ? Biali mogli do nich bezkarnie strzelaĂŚ. Aborygeni zaliczani byli do australijskiej fauny. Tylko kto popeÂłniaÂł wiĂŞksze bezprawie , ci, ktĂłrzy ustanawiali klasyfikacje ,czy ci ,ktĂłrzy strzelali ?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : Lipiec 13, 2011, 16:27:51 »

dok³adnie east tak jak piszesz- dyskryminacja na ró¿nym tle- to by³ bolesny program na tej planecie, i lepiej do niego nie wracaÌ.
Mi te¿ nie przeszkadzaj¹(jeœli istniej¹), ale jeœli maj¹ œwiadomoœÌ kim s¹,-
to wcale siĂŞ nie dziwiĂŞ, Âże siĂŞ nie ujawniajÂą, bo "polowanie" znĂłw by siĂŞ zaczĂŞÂło..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #94 : Lipiec 13, 2011, 18:48:42 »

Mili panowie muszê was rozczarowaÌ , polowanie ca³y czas trwa , ale na Ludzi. Systematycznie "eliminowani" w ró¿ny sposób s¹ Ludzie. W tej chwili jest to dosyÌ unikalny gin¹cy gatunek.

Ludzie sÂą zagroÂżeniem dla wszelkiego rodzaju biorobotĂłw , androidĂłw oraz innych tworzonych sztucznie istot.

Na ziemi jest ich zdecydowana wiêkszoœÌ , oczywiœcie i¿ s¹ bardzo ró¿ni ( dysk pamiêciowy z programem) bo inne maj¹ role. S¹ we wszystkich rasach bez wyj¹tku i praktycznie prawie we wszystkich rodach.
Nie rób ze mnie east jakiejœ okrutnej osoby , mo¿e siê tak wydawaÌ gdy zdecydowanie stojê w obronie Ludzi. Dlaczego? Bo posiadam wiedzê , której nie posiada wiêkszoœÌ z was , wiem i¿ nie mo¿na ³¹czyÌ ze sob¹ energii ¿ycia z energi¹ elektryczn¹ tworzon¹ w elektrowniach.
Jak rĂłwnieÂż wiem iÂż gdyby nie obecna  interwencja ziemia byÂła by przejĂŞta w 100% przez bioroboty. WÂładali by niÂą i resztkÂą ludzi tworzÂących dla nich energiĂŞ do momentu caÂłkowitej degradacji jej i zniszczenia jak wielu poprzednich planet.

Znaczenie ziemi dla rozwoju Âżycia w kosmosie jest duÂże , jest to szkoÂła rozwoju duchowego dla WSZYSTKICH Energii kosmicznych , ktĂłre chcÂą siĂŞ uczyĂŚ doznawania uczuĂŚ najwyÂższych. NaprawdĂŞ jest to bardzo elitarna szkoÂła pod wzglĂŞdem jakoÂści nauki i zdeponowanych wzorcĂłw wiedzy. DostĂŞpna dla wszystkich , ktĂłrzy tylko chcÂą.
Zniszczenie tej szkoÂły to odebranie wszystkim Energiom kosmicznym moÂżliwoÂści na dÂługie lata tak wszechstronnego poznawania wiedzy.
A do tego d¹¿y³y i d¹¿¹ w³aœnie biporoboty , przykro mi ale mówiê temu zdecydowane i stanowcze NIE! NIE! NIE! I STOP!.

Musicie w koùcu zrozumieÌ i¿ w kosmosie jest mnóstwo ró¿nych ras ró¿ni¹cych siê od siebie wygl¹dem i to bardzo. Co wcale nie znaczy i¿ s¹ oni agresywni i d¹¿¹ wy³¹cznie do walki i dominacji nad innymi.

Rozwijaj¹ siê i siej¹ zaródŸ ¿ycia w kosmosie , ale maj¹ jedn¹ cechê wspólna , jest ni¹ DUSZA - Iskra ¿ycia pochodzi od Jednego Stwórcy Wszechrzeczy , tego którego wiêkszoœÌ nazywa Bogiem ( nie myliÌ z popularnie nazywanymi Bogami).

Kto zbliÂża siĂŞ do ziemi ( a raczej dawno temu tak byÂło) mĂłgÂł uÂśpiĂŚ swoje ciaÂło fizyczne w tzw. poczekalni i wysÂłaĂŚ jednÂą iskrĂŞ swojej wielkiej Energii by wziĂŞÂła udziaÂł  w lekcji rozwoju duchowego w szkole Ziemia.

Kombinezon doÂświadczalny to ciaÂło ludzkie tworzone na drodze milionĂłw lat ewolucji przez Energie , ktĂłre jego wzorzec wpisaÂły w pole morfogenetyczne ziemi.
Wzorzec ciaÂła ludzkiego nie woziÂł siĂŞ  na ziemi z znikÂąd , te same Energie tworzyÂły go wiele miliardĂłw lat wczeÂśniej w innej przestrzeni kosmicznej .
PodarowaÂły go jako unikalny doskonaÂły wehikuÂł doÂświadczalny dla wszystkich energii ,  ktĂłre zdecydowaÂły siĂŞ wcielaĂŚ na ziemi.

Ludzie? Kim sÂą Ludzie? CiaÂłem czy duchem mieszkajÂącym czasowo w tym ciele?

JeÂżeli tylko ciaÂłem to co decyduje o tym iÂż to ciaÂło Âżyje , ma moc twĂłrczÂą i moc uczuĂŚ?
A jeÂżeli Duchem  bĂŞdÂącym czasowo w tym ciele , to istnieje na ziemi ÂżyjÂących  w jednym czasie mnĂłstwo przeró¿nych przedstawicieli , ró¿nych ras  kosmicznych.

Tylko na moment Âżycia ziemskiego stajÂą siĂŞ LudÂźmi , po nim powinni wrĂłciĂŚ do swoich cywilizacji i dzieliĂŚ siĂŞ poznanÂą wiedzÂą.
Niestety tak teraz nie jest , bowiem stworzono olbrzymiÂą blokadĂŞ miĂŞdzy nad przestrzeniÂą a ziemiÂą w pasie astralnym , ktĂłra uniemoÂżliwia powrĂłt tych Energii do swoich domĂłw.

Brak moÂżliwoÂści zgromadzenia energii na powrĂłt caÂły czas trzyma je w kole karmy , czyli cyklach przymusowego powrotu na ziemiĂŞ w kolejnych narodzinach po energiĂŞ , ktĂłra ma umoÂżliwiĂŚ powrĂłt do domĂłw.

Mo¿na zejœÌ na ziemiê i wejœÌ w cykl reinkarnacyj ny ale obecnie wyjœÌ z tego cyklu by³o prawie niemo¿liwe. Udawa³o siê tylko nielicznym.

PiĂŞknÂą i doskona³¹ szko³ê rozwoju duchowego zamieniono na wiĂŞzienie z przymusowÂą pracÂą. Zwyczajnie osada niewolnicza. 

Je¿eli ktoœ myœli i¿ ja z moj¹ wiedz¹ przyznam racjê bytu i priorytet dalszego trwania tego perfidnego podstêpu nadal , to jest w b³êdzie. NIE i STOP!

Czym kto ma wiêksz¹ œwiadomoœÌ i wiedzê tym wiêksz¹ odpowiedzialnoœÌ ponosi za akceptacje tej nieprawoœci.

I jeszcze jedno dla jasnoÂści nikogo nie mam zamiaru de wartoÂściowaĂŚ z nikim walczyĂŚ ,niech Âżycie kaÂżdego trwa do momentu jego osobistego wyboru przedurodzeniowego.

Jednak przejÂście do kolejnego wymiaru nie jest moÂżliwe z tymi wzorcami i tymi wartoÂściami je tworzÂącymi.
Nie mo¿na w nieskoùczonoœÌ powtarzaÌ tej samej klasy.

Zawsze nadchodzi moment na zmianĂŞ , na kolejny etap i lalki trzeba zostawiĂŚ tym , dla ktĂłrych jest teraz pora na naukĂŞ Âżycia nimi.

Nie wystarczy narzekaÌ na okrucieùstwa i bezwzglêdnoœÌ warunków ¿ycia , które mamy , nale¿y podj¹Ì decyzjê czy chcemy zmiany? Czy nadal ma trwaÌ jak do tej pory z kolejnymi etapami degradacji Ludzi i ziemi.

Bynajmniej dla mnie juÂż wystarczy , nie chcĂŞ wiĂŞcej widzieĂŚ rozpaczy Ludzkiej z powodu bezsilnoÂści wyjÂścia z upodlenia , zniewolenia , wykorzystania , odebrania godnoÂści Âżycia i bestialskiego mordowania dzieci , kobiet i mĂŞÂżczyzn. NIE! I STOP!


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Lipiec 13, 2011, 18:54:59 »

aleÂż Kiaro chyba kaÂżdy bez wyjÂątku podziela twojÂą w/w opiniĂŞ,-
najwyÂższy czas zerwaĂŚ kajdany- nawet inkarnacyjne!
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #96 : Lipiec 13, 2011, 21:12:13 »

Co do zmiany warunków ¿ycia to ja siê w pe³ni zgadzam. One siê nale¿¹ ka¿demu - zwierzêtom, roœlinom i tym innym stworzeniom równie¿ na równych prawach co Ludziom. Byle tylko ka¿dy przestrzega³ praw nale¿nych innym.

Kiaro , skoro piszesz, Âże
Cytuj
...  polowanie caÂły czas trwa , ale na Ludzi. Systematycznie "eliminowani" w ró¿ny sposĂłb sÂą Ludzie. W tej chwili jest to dosyĂŚ unikalny ginÂący gatunek.
To moÂże oznaczaĂŚ, Âże statystycznie rzecz ujmujÂąc na przykÂład ja i songo nie Âłapiemy siĂŞ do kategorii "ginÂący gatunek". W takim razie naleÂżelibyÂśmy wg Ciebie do krwioÂżerczej innej grupy. SĂŞk w tym, Âże ja nie mam morderczych zapĂŞdĂłw wobec Ciebie ,ani wobec kogokolwiek innego. Nie znam teÂż ani jednego biorobota, a przecieÂż powinienem umieĂŚ ich odró¿niaĂŚ od Ludzi. Jako biorobot powinienem potrafiĂŚ rozpoznaĂŚ nie-biorobota choĂŚby dlatego, Âżeby go wytropiĂŚ i wskazaĂŚ swoim kolesiom.  JeÂśli natomiast nale¿ê do ginÂącego gatunku Ludzi, to powinienem czuĂŚ siĂŞ zagroÂżony na kaÂżdym kroku przez biomaszyny kryjÂąc siĂŞ przed zabĂłjczymi Terminatorami . Tego zagroÂżenia rĂłwnieÂż nie zauwaÂżam wokó³ siebie.


Cytuj
Ludzie sÂą zagroÂżeniem dla wszelkiego rodzaju biorobotĂłw , androidĂłw oraz innych tworzonych sztucznie istot.
Na ziemi jest ich zdecydowana wiêkszoœÌ , oczywiœcie i¿ s¹ bardzo ró¿ni ( dysk pamiêciowy z programem) bo inne maj¹ role. S¹ we wszystkich rasach bez wyj¹tku i praktycznie prawie we wszystkich rodach.
Nie rĂłb ze mnie east jakiejÂś okrutnej osoby , moÂże siĂŞ tak wydawaĂŚ gdy zdecydowanie stojĂŞ w obronie Ludzi.

Natomiast wiem czym jest "niewidzialne zagroÂżenie ". Istnieje masa postaci wrogĂłw ,ktĂłrzy sÂą wszĂŞdzie, wszystko widzÂą, ale my ich nie moÂżemy rozpoznaĂŚ. Ten wrĂłg ,choĂŚ urojony , dziaÂła rzeczywiÂście , istnieje naprawdĂŞ dla tego, kto w niego wierzy. WrĂłg ten jest tak przebiegÂły, Âże oddaje Ci swĂłj wÂłasny, barokowy, mroczny umysÂł, swoje wÂłasne "ja", czyli nasze ego. I jest to jedyna obca instalacja, ktĂłrÂą naleÂży "pokonaĂŚ". Co prawda i tak nie zniknie, ale przynajmniej moÂżna siĂŞ dowiedzieĂŚ, kim siĂŞ nie jest. Samoobserwacja to niezwykle cenne narzĂŞdzie.

Kiaro , stój w obronie Ludzi , bo broniÌ praw ka¿dej istoty trzeba, jeœli tylko ma siê ku temu okazjê i mo¿liwoœci, ale jednoczeœnie trzeba zachowaÌ w sobie wartoœci ,które odró¿niaj¹ cz³owieka od jego wroga. To jest wielka sztuka. Nie robiê z Ciebie Kiaro okrutnicy, tylko sobie za¿artowa³em trochê (st¹d "hehe" na koùcu zdania ) Uœmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 21:13:31 wysłane przez east » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #97 : Lipiec 13, 2011, 21:34:15 »

Hehe, niestety jeœli nie odpowiem zgodnie z tematem, to Darek ma mo¿liwoœÌ mnie zbanowaÌ lub przenieœÌ mój post to odpowiedniego dzia³u, ¿e nie na temat Uœmiech .Proszê o ³agodny wymiar kary Mrugniêcie
Jednak, no nie mogê siê oprzeÌ by nie powiedzieÌ co myœlê Kiaro Uœmiech I spokojnie bo nie mam zamiaru Ciê zmieniaÌ. Zauwa¿ jednak, ¿e ilu jest ludzi na ziemi, tyle jest pogl¹dów. Dlaczego wg Ciebie Twój jest najbli¿szy Bogu ? A nie mój ? Bo w coœ uwierzy³aœ, bo coœ us³ysza³aœ, bo coœ zobaczy³aœ, poczu³aœ ? A sk¹d pewnoœÌ, ¿e to w³aœnie jest prawda ? Uwierz w moj¹ przychylnoœÌ Tobie a uwolnisz siê od sformu³owaù oceniaj¹cych mnie czy kogokolwiek innego Uœmiech

Tutaj niestety opisujesz siebie(Nas), dojrzyj to wreszcie:" Pisze to co czujĂŞ i o czym wiem ( jest to moja wiedza) (i tylko Twoja), wiĂŞc w czym jest problem iÂż niektĂłrzyzwyczajnie nie potrafiÂą dyskutowaĂŚ na temat przekazanych informacji nie poniÂżajÂąc i wyÂśmiewajÂąc przedmĂłwcĂŞ?" Kiedy mĂłwiĂŞ Âżonie Âże coÂś chodzi podenerwowana to znaczy, Âże sam jestem podenerwowany, moÂże gÂłupi przykÂład, ale z Âżycia wziĂŞty, z mojego, Twojego, kaÂżdego. Dlaczego komuÂś wmuszaĂŚ swoje odczucia ? JeÂśli nie chcĂŞ kogoÂś przekonaĂŚ, akceptujĂŞ drugÂą osobĂŞ i nie negujĂŞ Jego spostrzegania. PeÂłny liberalizm UÂśmiech Dlaczego nie chcesz siĂŞ od innych czegoÂś nauczyĂŚ ? Ja nie mogĂŞ jeszcze obj¹Ì tego co moÂżemy wspĂłlnie poj¹Ì dlatego teÂż wierzĂŞ w siebie. KaÂżdy z Was jest dla mnie wzorem do naÂśladowania jak i przestrogÂą jak nie postĂŞpowaĂŚ, skÂąd Ty wiesz, Âże to wÂłaÂśnie to ? Ja wierzĂŞ w siebie, dlaczego chcesz mi to odebraĂŚ ? Ja teÂż, oni teÂż, majÂą swoje TO.  Ja wiem gdzie chcĂŞ d¹¿yĂŚ, Ty teÂż wiesz, ale czemu wiesz lepiej ktĂłry kierunek jest najistotniejszy i poprzez nie akceptacjĂŞ odmiennych spostrzeÂżeĂą, odczuĂŚ i wierzeĂą okazujesz innym brak szacunku ? (niestety tego nie widzisz, ale ÂżyczĂŞ Ci tego z caÂłego serca abyÂś dojrzaÂła, wtedy nawi¹¿esz dobry kontakt ze wszystkimi UÂśmiech ). Inni teÂż oczywiÂście stosowali te taktyki bo dali siĂŞ wciÂągn¹Ì w tÂą gierkĂŞ.  Ja  lubiĂŞ czytaĂŚ Twoje posty bo do mnie trafiajÂą, ale najbardziej wierzĂŞ w siebie i w Ciebie, tak jak Ty UÂśmiech Kiaro UÂśmiech

 p.s. Przepraszam Admina za offtop UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #98 : Lipiec 13, 2011, 22:18:57 »

Cytat: between
Jak juÂż wczeÂśniej pisaÂłem, fajnie byÂłoby mieĂŚ taki teÂścik jasno okreÂślajÂący co i jak?
CzytajÂąc to forum jestem w stanie sobie wyobrazic, co by siĂŞ dzialo, gdyby taki teÂścik udostĂŞpniĂŚ.

..
Cytuj
jest jeszcze jeden ciekawy aspekt tego zagadnienia,-
czÂłowiek jest istotÂą irracjonalnÂą, a przecieÂż nie tworzy irracjonalnych maszyn, itp.- o ile moÂżna by coÂś takiego powieliĂŚ??
Powiedz co rozumiesz poprzez "irracjonalnoœÌ cz³owieka".. zanim sie ochoczo z Tob¹ niezgodzê.

Natomiast zanim ochoczo powytykam kilka absurdĂłw w  poscie Kiary (sÂą przemieszane z faktami):
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5409.msg81364#msg81364
proszĂŞ o ja o obdarowanie mnie swoim zrozumieniem wspomnianych pojĂŞc:
"uczucia wyÂższe", "rozwoj przez czakrĂŞ", 'ciaÂło subatomowe", "astral"






Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #99 : Lipiec 14, 2011, 00:34:01 »

east chyba oczekujesz filmowych efektĂłw w codziennoÂści  UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech no nie. ÂŻycie toczy siĂŞ "normalnie" ludzie odchodzÂą , rodzÂą siĂŞ obok nas.

Tu nie potrzeba efektĂłw specjalnych typu polowanie.... wystarczÂą "wypadki" lub inne ciche odejÂścia niespodziewane.
Nie wiesz ( i dobrze Âże nie wiesz) , kto jest kim i jakom rolĂŞ miaÂł i mĂłgÂł odegraĂŚ w swoim  Âżyciu.
Ale zdajesz sobie sprawê ( przynajmniej tak myœlê) z roli szczepionek , manipulacji ¿ywnoœciom i ró¿nych takich tam...

Eliminacja Ludzi w obecnych czasach , to zmniejszenie iloÂści osĂłb podnoszÂących wibracjĂŞ ziemi , staranie siĂŞ o spowolnienie procesu. To takie ciche i niewidoczne.
Takie anonimowe.

Tomasz ja na nikim niczego nie projektuje , nie wymuszam i nie twierdzĂŞ iÂż to jedyna droga do zbawienia, nic podobnego. Nigdy tego nie robiÂłam.
PrzekazujĂŞ informacje , czy ktoÂś che w niÂą wierzyĂŚ , czy nie to jego sprawa. Czy ta wiedza jest tylko moja? Nie , nie sÂądzĂŞ tak , myÂślĂŞ iÂż jest mnĂłstwo Ludzi posiadajÂących tÂą wiedzĂŞ.
Jedni siĂŞ niÂą dzielÂą inni nie , ja tak.

Z udowadnianiem mi zÂłego stosunku do dyskutantĂłw moich akurat nie trafiÂłeÂś. Staram siĂŞ bardzo spokojnie odpowiadaĂŚ na mnĂłstwo bardzo powiedzmy osobliwych zarzutĂłw , oczernieĂą i porownaĂą.

W moich tekstach nie ma arogancji ni wulgaryzmĂłw , jest spokojne wyjaÂśnianie poglÂądow.
A Âże nie sÂą akceptowane? Nie muszÂą byĂŚ , bo nie o to akurat chodzi , chodzi o wyjaÂśnianie  a nie o wymuszanie niczego.

Który kierunek jest najlepszy? Ten , który szanuje wolnoœÌ , indywidualnoœÌ i umo¿liwia ewolucjê , tak wiem ¿e ten.
Co nie znaczy wcale iÂż kaÂżdy musi go wybraĂŚ , niech wybiera najlepszy dla siebie.
Przekazywanie wiedzy nie rĂłwna siĂŞ automatycznie z nakazem jej stosowania przez wszystkich.
Jednak Âżeby moÂżna byÂło dokonywaĂŚ wyborĂłw musi pojawiaĂŚ siĂŞ roÂżna wiedza.

Nie akceptujĂŞ odmiennych spostrzeÂżeĂą? AleÂż akceptujĂŞ je  , oczywiÂście Âże tak. Dowodem na to jest nie wymuszanie niczego na nikim.

CzĂŞsto wcale nie chcĂŞ dyskutowaĂŚ wÂłaÂśnie z tego wzglĂŞdu bym nie byÂła postrzegana jako wieczny oponent , wĂłwczas zarzuca mi siĂŞ lekcewaÂżenie ludzi i nie dzielenie siĂŞ wiedzÂą. WrĂŞcz ukrywanie jej.
No widzisz i tak Âźle i tak nie dobrze.

Ja nie chcĂŞ Âżeby ktoÂś wierzyÂł we mnie , byÂło by to bardzo zÂłe , niech kaÂżdy ufa sobie i wierzy w wartoÂści , ktĂłre sÂą dla niego jego dobrem bez usiÂłowania zniszczenia innego dobra.
Jest to optymalna wersja moim zdaniem.

Bowiem dzielenie siĂŞ  swojÂą wiedzÂą jest bardzo wÂłaÂściwe , ale bez wymuszania  stosowania jej przez innych.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Phi odpowiem Ci póŸniej.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 00:34:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni maho gangem opatowek x22-team