Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 21:47:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 109441 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #125 : Lipiec 14, 2011, 20:16:59 »

Cytat: Kiara
Jak dla mnie jest ÂżenujÂące czytanie  postĂłw w ktĂłrych najwiĂŞkszÂą satysfakcjÂą  piszÂącego jest dowalenie przedmĂłwcy.

Czy naprawdĂŞ na nic wiĂŞcej was nie staĂŚ?

Och >Kiaro<.
Sama powtarzasz, ze trzeba czytaĂŚ pomiĂŞdzy wierszami i braĂŚ pod uwagĂŞ wiele innych, w tym przypadku widocznych jak na dÂłoni faktĂłw.
GdybyÂś tak do tego podeszÂła, zauwaÂżyÂłabyÂś zapewne, ze celem mojego postu nie byÂło nabijanie siĂŞ z kogokolwiek, czy czegokolwiek, a zwyczajne zwrĂłcenie uwagi na to, ze znĂłw stworzona ofa w temacie. DuÂży uÂśmiech



Darek , ale mi wcale nie o TwĂłj post chodzi , ten akurat traktujĂŞ jako Âżartobliwe podsumowanie tematu.

Kiara. UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 20:17:44 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #126 : Lipiec 14, 2011, 20:50:33 »

Jak dla mnie jest ÂżenujÂące czytanie  postĂłw w ktĂłrych najwiĂŞkszÂą satysfakcjÂą  piszÂącego jest poniÂżenie i dowalenie przedmĂłwcy.

Czy naprawdĂŞ na nic wiĂŞcej was nie staĂŚ?

JakieÂż to wielkie i wzniosÂłe  nazywaĂŚ kogoÂś biorobotem  , jakÂą przynosi  ulgĂŞ wyklinanie tego sÂłowa na klawiaturze i walniĂŞcie nim w kogoÂś?

A kto z was wie na 100% Âże nie jest biorobotem?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Jedno z praw WszechÂświata gÂłosi, Âże wszystko, co wysyÂłasz wraca do Ciebie zwielokrotnione.
ZasiaÂłaÂś ferment, wiĂŞc spijasz pianĂŞ. Proste.
Dlatego zamiast oskarÂżaĂŚ Âświat, przypatrz siĂŞ sobie. I nie wiĂą luster.

SkÂąd wiesz, co komu i kiedy przynosi satysfakcjĂŞ? ZnĂłw oceniasz przez pryzmat wÂłasnych emocji i mniemaĂą.
Zacznij naprawdĂŞ kochaĂŚ ludzi, a oni odwzajemniÂą uczucie. GwarantujĂŞ. ZaÂś nadmiar ikonek oraz
wychwalanie siebie o niczym nie Âświadczy i nie zaÂłatwia sprawy.

Pozdrawiam  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 20:56:55 wysłane przez ptak » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #127 : Lipiec 14, 2011, 21:02:47 »

ÂŁadnie powiedziane UÂśmiech Ptaszku MrugniĂŞcie Ale wszyscy mĂłwimy wÂłaÂśnie o tym samym. Obawiam siĂŞ jednak, Âże i tym razem zostanie to odebrane jako atak i usÂłyszymy ripostĂŞ Smutny
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #128 : Lipiec 14, 2011, 21:38:00 »

JakieÂż to wielkie i wzniosÂłe  nazywaĂŚ kogoÂś biorobotem  , jakÂą przynosi  ulgĂŞ wyklinanie tego sÂłowa na klawiaturze i walniĂŞcie nim w kogoÂś?

A kto z was wie na 100% Âże nie jest biorobotem?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
No wiĂŞc jak pisaÂłem wczeÂśniej co najmniej ja i kolega songo nie wiemy tak do koĂąca czy nie jesteÂśmy bio UÂśmiech Ale Âże przedrostek bio robi dziÂś ogĂłlnie karierĂŞ to siĂŞ nie martwiĂŞ na zapas MrugniĂŞcie
Biorobot przekleĂąstwem ? Trzeba by zaktualizowaĂŚ sÂłownik wyrazĂłw brzydkich UÂśmiech))

Nie twórzmy segregacji rasowych proszê. Czy ja biorobot czy nie , to kogo obchodzi ? Mogê byÌ nawet wyznawc¹ mechanicznej pomaraùczy ( a by³ taki zespó³, kto pamiêta ? ).

pozdr
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #129 : Lipiec 14, 2011, 21:47:03 »

Tamta natomiast sprawa byÂła zgodnie z przepisami.
zgodne z przepisami jazda, skrêcanie z zamkniêtymi oczyma - oczywiœcie je¿eli daÌ wiarê temu co mówi³eœ - z jakimi przepisami, bo chyba nie mówimy o tych reguluj¹cych poruszanie siê po drogach publicznych, te¿ zdaje siê, ¿e zbli¿aj¹c siê do skrzy¿owania, przejœcia dla pieszych nale¿y zachowaÌ szczególn¹ ostro¿noœÌ. Zamykanie œlepiów chyba jednak pod to nie podchodzi...
bo zamkniĂŞte oczy przy peÂłnej kontroli/percepcji otoczenia
jednak nie mogĂŞ podzieliĂŚ takiej opinii

bo Ci spÂŁatam jakiegoÂś naleÂżytego phiGLA
uuu... zaczynajÂą siĂŞ straszonka i groÂźby?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #130 : Lipiec 14, 2011, 21:49:26 »

A tak naprawdĂŞ east to co chciaÂłeÂś mi powiedzieĂŚ?

Jak juÂż wiesz co?

To myÂślĂŞ iÂż nie w mojÂą stronĂŞ powinieneÂś to skierowaĂŚ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #131 : Lipiec 14, 2011, 21:49:55 »

Cytuj
dziêki Phi, bo ju¿ siê ba³em ¿e mi mecz wy³¹czysz, który ogl¹da³em Mrugniêcie

PS. chociaÂż raz warto byÂło, aÂż trudno uwierzyĂŚ
"Liga Europejska: ÂŚlÂąsk WrocÂław - Dundee United 1-0"

DuÂży uÂśmiech)

http://vimeo.com/20556873
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 22:39:46 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #132 : Lipiec 15, 2011, 08:20:48 »

Cytuj
paru nielicznych dotarÂło do etapu: wiem, Âże nic nie wiem.
to tez wyraz zagubienia raczej.. i jeden z podstawowych etapĂłw.
Owszem, moment, kiedy owsik pierwszy raz opuszcza swojÂą ojczyznĂŞ MrugniĂŞcie
Od czegoœ trzeba zacz¹Ì. Trzeba wywaliÌ stare papiery z szuflady, ¿eby zrobiÌ miejsce na nowe.

Cytuj
KurczĂŞ ..nigdy nie doiÂłem biorobota.
Ale kiedy w niedziele usiÂłujĂŞ sie przebiĂŚ chodnikiem kolo koÂścioÂła w niesprzyjajÂącym momencie - zawsze mam wrazenie Âże wkaÂłabaniÂłem siĂŞ w jakieÂś pastwisko.
Ale¿ oni mówi¹ wprost - "Pan jest moim pasterzem". No któ¿ potrzebuje pasterza? Cz³owiek czy krowa?

Cytuj
Cytuj
MyÂślĂŞ nawet Âże w pewnym sensie zwierzĂŞta to jakiÂś rodzaj biorobotĂłw.
OczywiÂście.
Wszystkie 100% gatunkĂłw zostaÂły zaprojektowane przez zespoÂły Ludzi lub Maszyny, ktĂłre powstaly w ich Âświadomym lub nieswiadomym oddzialywaniu.
hmm, czyli czasami jednak coÂś tam wykombinuje z sensem. Nie mam takich wglÂądĂłw jak Ty, Phi, i dochodzĂŞ do pewnych spraw mocno nadkÂładajÂąc drogi


a miaÂł jeszcze zamkniĂŞte oczy i skrĂŞcaÂł? sÂłyszaÂłem, Âże "bystrzachy" czasami tak robiÂą...

A moÂże Phi potrafi "widzieĂŚ" przez zamkniĂŞte oczy?

NapisaÂł jasno Âże:
Tamta natomiast sprawa byÂła zgodnie z przepisami.
..i nikt tam hazardu nie uprawiaÂł, bo zamkniĂŞte oczy przy peÂłnej kontroli/percepcji otoczenia

Czyli nie trzeba mieĂŚ otwartych oczu, Âżeby "widzieĂŚ".
SÂą jeszcze inne zmysÂły.

Cytuj
I nie mieszaj Âłaskawie tych spraw.
bo Ci spÂŁatam jakiegoÂś naleÂżytego phiGLA
chyba nie warto siĂŞ staraĂŚ Phi - dowcipem moÂżna trafiĂŚ do kogoÂś, kto ma choĂŚby szczÂątkowy dystans do samego siebie


OdwiedziÂł nas kiedyÂś znajomy
- moÂże pifffko?..
- A nie, nie mogĂŞ, w Wielkim PoÂście nie pije.
- CoÂś?? - znajÂąc go i wiedzÂąc, Âże nie stroni od alko prĂłbujĂŞ delikatnie zaÂżartowaĂŚ pytajÂąc:
- a nie moÂżesz sobie zrobiĂŚ jeden dzieĂą luzu i potem jeden dzieĂą dÂłuÂżej poÂściĂŚ?
a on siĂŞ obraziÂł i tak mu zostaÂło...
I w sumie gÂłupio wyszÂło.


pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 09:27:20 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #133 : Lipiec 15, 2011, 08:39:11 »

Cytuj
"KurczĂŞ ..nigdy nie doiÂłem biorobota.
Ale kiedy w niedziele usiÂłujĂŞ sie przebiĂŚ chodnikiem kolo koÂścioÂła w niesprzyjajÂącym momencie - zawsze mam wrazenie Âże wkaÂłabaniÂłem siĂŞ w jakieÂś pastwisko.
Ale¿ oni mówi¹ wprost - "Pan jest moim pasterzem". No któ¿ potrzebuje pasterza? Cz³owiek czy krowa?"


Warto dyskutowaĂŚ tak  o ideologiach  czy religiach  by nie poniÂżaĂŚ ludzi  wybierajÂących je rĂłwnajÂąc ich ze zwierzĂŞtami.

Czym innym jest dyskusja o zagadnieniu , o jego minusach , a czym innym de wartoÂściowanie czÂłowieka.

Nikt nie wie kto jest a kto nie jest biorobotem ( no moÂże nieliczni tak) wiĂŞc lepiej skupiĂŚ siĂŞ na sobie , swojej godnoÂści niÂż dobieraĂŚ jÂą innym.

Nikt nie wie dlaczego ktoÂś dokonaÂł takiego a nie innego zdarzenia w planie przedurodzeniowym. Skoro nie wiemy , to pozwĂłlmy ludziom na ich wybory , bowiem tylko oni sami mogÂą je zmieniaĂŚ wolnÂą swojÂą wolÂą. Nie powinno dziaĂŚ siĂŞ to   pod niczyjÂą presja.

NaÂświetlanie tematu , przekazanie informacji , dyskusje wszelakie z argumentami sÂą wÂłaÂściwe , ale nie obelgi i poniÂżania ludzi , oraz oÂśmieszanie ich.

Bowiem caÂły negatyw kierowany do kogoÂś tak naprawdĂŞ pokazuje wszystkie negatywne cechy  i sÂłaboÂści tego kto  to czyni.
Oraz jego niskie poczucie wÂłasnej wartoÂści.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 08:43:48 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #134 : Lipiec 15, 2011, 08:43:28 »

Cytuj
Warto dyskutowaĂŚ ta o ideologiach  by nie poniÂżaĂŚ ludzi rĂłwnajÂąc ich ze zwierzĂŞtami.

O przepraszam.
ZwierzĂŞta wcale nie sÂą niÂższe od ludzi. I nie ma tutaj mowy o Âżadnym poniÂżaniu. To po prostu stwierdzenie faktu.

A inna zupeÂłnie sprawa, ze mamy 100% zwierzĂŞce ciaÂła. Czyli uwaÂżajÂąc, Âże zwierzĂŞta sÂą niÂższe od ludzi sam siebie poniÂżam

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 08:50:06 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #135 : Lipiec 15, 2011, 08:54:09 »

ZwierzĂŞta sÂą niÂższe od ludzi i nigdy jako gatunek CzÂłowiekowi nie dorĂłwnajÂą.
JeÂżeli Twoim zdaniem sÂą jak ludzie to moÂże oÂżeĂą siĂŞ z krowÂą?  Da siĂŞ czy nie? BĂŞdziesz mĂłgÂł mieĂŚ z niÂą dzieci?

CiaÂła materialne zwierzÂąt i ludzi zbudowane sÂą z tych samych pierwiastkĂłw i elementĂłw trochĂŞ inaczej ustawionych , to prawda. Ale fakt ten nie daje moÂżliwoÂści postawienia znaku =siĂŞ miĂŞdzy tymi dwoma grupami.
i jeszcze jedno oprócz cia³a zwierzêta i ludzie ró¿ni¹ siê posiadaniem i nie posiadaniem DUSZY , która ma Cz³owiek ( zwierzêta ducha œwiadomoœci zbiorowej gatunku).
Tych faktĂłw nie da siĂŞ zrĂłwnaĂŚ sobie , ale moÂżna o nich nie wiedzieĂŚ.
Zatem rĂłwnanie CzÂłowieka ze zwierzĂŞciem jest bardzo niewÂłaÂściwe i poniÂżajÂące CzÂłowieka.
Jest to akt dehumanizacji CzÂłowieka.

Co jest  jeszcze dobre i wÂłaÂściwe dla zwierzÂąt nie jest juÂż dobre i wÂłaÂściwe dla Ludzi.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 08:56:25 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #136 : Lipiec 15, 2011, 09:14:18 »

ZwierzĂŞta sÂą niÂższe od ludzi i nigdy jako gatunek CzÂłowiekowi nie dorĂłwnajÂą.
JeÂżeli Twoim zdaniem sÂą jak ludzie to moÂże oÂżeĂą siĂŞ z krowÂą?  Da siĂŞ czy nie? BĂŞdziesz mĂłgÂł mieĂŚ z niÂą dzieci?

A ja nigdzie nie powiedziaÂłem, Âże zwierzĂŞta sÂą takie same jak ludzie.
SÂą inne - ale czy niÂższe to bym polemizowaÂł.

A poza tym, wiesz, jak juÂż mĂłwimy o dzieciach - to dziaÂła w obie strony.
Byk nie moÂże mieĂŚ dzieci z kobietÂą - czyli wg. twojego sposobu myÂślenia kobieta jest niÂższa od byka.


Cytuj
Zatem rĂłwnanie CzÂłowieka ze zwierzĂŞciem jest bardzo niewÂłaÂściwe i poniÂżajÂące CzÂłowieka.
Jest to akt dehumanizacji CzÂłowieka.
MoÂżna spojrzeĂŚ na to zupeÂłnie odwrotnie.

W pierwszym rzĂŞdzie jesteÂśmy zwierzĂŞtami. Wynika to z posiadania zwierzĂŞcych ciaÂł. I stÂąd zasada zachowania gatunku jest najsilniejszym motorem postĂŞpowania zarĂłwno zwierzÂąt jak i ludzi.
Dopiero kiedy cz³owiek zaspokoi³ swoj¹ potrzebê kopulacji, spo¿ywania posi³ków, jest wyspany i wypoczêty, i ma zapewniony komfort termiczny mo¿e przejawiÌ inne cechy nieprzynale¿ne zwierzêtom - np. twórczoœÌ.

Niestety, skutkiem tego, ¿e ludzie uwa¿aj¹ zwierzêta za coœ "ni¿szego" od siebie, na ka¿dym kroku próbuj¹ wypieraÌ tê zwierzêcoœÌ. Próbuj¹ odci¹Ì siê od biologicznych korzeni, od tej podstawy, na której wszystko jest oparte tutaj.

I przejawiajÂą zachowania, ktĂłre z zamierzeniu majÂą ich odró¿niĂŚ od zwierzÂąt, a sÂą tylko bezsensownÂą prĂłbÂą zaprzeczenia samemu sobie.  Czemu np. sÂłuÂży savoir vivre? Tylko i wy³¹cznie temu aby podczas jedzenia nie wyglÂądaĂŚ jak zwierzĂŞta. WymyÂśliliÂśmy sobie kulturĂŞ aby zaprzeczyĂŚ wÂłasnej zwierzĂŞcoÂści.

Kolejny przyk³ad - brak akceptacji nagoœci. Zwierzêta chodz¹ nago, nie potrzebuj¹ ubraù. Co takiego z³êgo robi nagi cz³owiek na ulicy? Niczego z³ego nie robi, ale zaraz zostanie zatrzymany, dostanie mandat za obrazê "moralnoœci"?
Gdyby tylko ludziom chodziÂło o ciepÂłotĂŞ ciaÂła wszystko byÂłoby ok, ale chodzi o coÂś wiĂŞcej. Ludzie prĂłbujÂą ukryĂŚ swojÂą zwierzĂŞcoœÌ pod ubraniami - wypierajÂą siĂŞ jej. a co gorsza  poprzez ubiĂłr pokazujÂą swojÂą pozycjĂŞ w stadzie, swĂłj status - stÂąd te wszystkie mundury, z daleka widoczne szarÂże wojskowe, stÂąd ubiĂłr duchownych, jasno widoczne znaki przynaleÂżnoœÌi do danego zawodu, itp.

I wg. mnie TO jest wÂłaÂśnie dehumanizacja czÂłowieka  - oddarcie go od prawdziwej podstawy, korzeni. Bez ÂświadomoÂści swojej zwierzĂŞcoÂści czÂłowiek nie ruszy z rozwojem nawet na krok. Zaprzeczanie samemu sobie nigdy bowiem nie prowadzi do rozwoju.

Cytuj
Co jest  jeszcze dobre i wÂłaÂściwe dla zwierzÂąt nie jest juÂż dobre i wÂłaÂściwe dla Ludzi.
A co takiego dobre dla zwierzÂąt nie jest dobre dla ludzi?
Czysta woda i powietrze? 
Co takiego zwierzĂŞta zrobiÂły co zaszkodziÂło ludziom?

pozdro

edit: i jeszcze coÂś.
WyobraÂźmy sobie Âświat, w ktĂłrym zabrakÂło zwierzÂąt. Obawiam siĂŞ, ze ludzie skazani bĂŞdÂą wtedy na wymarcie.
W Âświecie, w ktĂłrym zabrakÂło ludzi zwierzĂŞta bĂŞdÂą siĂŞ miaÂły Âświetnie. A im wiĂŞcej ludzi tym gorzej dla zwierzÂąt.
JakoÂś dziwnie to brzmi w kontekÂście, Âże zwierzĂŞta sÂą "niÂższe" od ludzi.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 09:49:49 wysłane przez between » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #137 : Lipiec 15, 2011, 09:23:50 »

Dla zwierzÂąt bardzo niewÂłaÂściwe jest wymÂądrzanie i wywyÂższanie siĂŞ.
RĂłwnieÂż traktowanie czÂłowieka na swĂłj zwierzĂŞcy sposĂłb.
Bardzo nieÂładnie ze strony zwierzÂąt jest ignorowanie, nie zwracanie uwagi na potrzeby ludzkie.
Zwierzêta powinny zacz¹Ì siê uœmiechaÌ i wprowadzaÌ mi³¹, kulturaln¹ atmosferê, bo w takiej sytuacji chyba nigdy nie dojdziemy do porozumienia.




Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #138 : Lipiec 15, 2011, 09:50:39 »

Cytuj
Nikt nie wie dlaczego ktoÂś dokonaÂł takiego a nie innego zdarzenia w planie przedurodzeniowym. Skoro nie wiemy , to pozwĂłlmy ludziom na ich wybory , bowiem tylko oni sami mogÂą je zmieniaĂŚ wolnÂą swojÂą wolÂą. Nie powinno dziaĂŚ siĂŞ to   pod niczyjÂą presja.
ÂŻe nikt , to bym nie przesadzaÂł. Wiemy i Kto i Dlaczego..
Dlaczego KtoÂś dokonaÂł takiego a nie innego zdarzenia w planie przedurodzeniowym
1. piramidy finansowo ZUSowo tacowe siĂŞ nie bilansowaÂły.
2. powstal przedurodzeniowy plan iloÂściowego zasilenia
3. powstaÂło zabezpieczenie planu , jako  slogan nienaruszania przedurodzeniowego planu pourodzeniowego zasilenia piramid finansowo ZUSowo tacowych i energetycznych,
(w skrocie nie zabijania potencjalnych dochodĂłw a nieee, sorry na tej akurat planecie to sie nazywa chyba niezabijanie nienarodzonych dzieci.

oczywiscie upraszczam mocno i generalizuje.

Cytuj
Skoro nie wiemy, to pozwĂłlmy ludziom na ich wybory, bowiem tylko oni sami mogÂą je zmieniaĂŚ wolnÂą swojÂą wolÂą. Nie powinno dziaĂŚ siĂŞ to  pod niczyjÂą presja.

to czemu nie pozwalasz? KtoÂś Sumam sumarum pokazuje alternatywna perspektywĂŞ.
Wybór jest wówczas, gdy masz ró¿ne opcje. I jesteœ œwiadomy opcji wyboru.
Cytuj

Warto dyskutowaĂŚ tak  o ideologiach  czy religiach  by nie poniÂżaĂŚ ludzi
Z tym sie wszyscy zgadzajÂą.
Ale najwyrazniej poniÂżasz zwierzeta - skoro uwazasz ze to ujma.
Cytuj
Ale¿ oni mówi¹ wprost - "Pan jest moim pasterzem". No któ¿ potrzebuje pasterza? Cz³owiek czy krowa?
JeÂśli coÂś wybraÂło przedurodzeniowy plany bycia krowÂą - to nie powinno raczej miec pretensji do innych, Âże nie mianujÂą go ptakiem, czy drzewem.

innÂą rzecza jest, Âże "Pan" - z greckiego to "Wszystko", wiĂŞc cos w ksztaÂłcie:
"WszystkoœÌ jest moim wyznacznikiem kursu".
A Âże sa tacy co  innych od tej "Wszystkosci" odciĂŞli, a z siebie "PanĂłw" zrobili na tym materiale...
stawiajÂąc ich w roli baraniny do wypasania na swoim postronku.. to juz osobne kwestie.

cos zchodzimy z tematu
Religie strasznie zÂłopia tu prad. Zanadto.
Czarny prÂąd BiaÂły prÂąd. 

A mamy tez innego rodzaju maszyny
np.  bankowe.. jeden mĂłj kolega wlasciwie nie przypomina ani byka, ani barana, ani owcy,
ani nawet krowy... ale do zÂłudzenia przypomina bankomat

..jego zona dawno to juÂż zauwazyla.. i nawet zna kody.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 10:15:34 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #139 : Lipiec 15, 2011, 09:57:39 »

Nie mam potrzeby dyskutowania o rĂłwnoÂści  miĂŞdzy bykiem a kobietÂą , bo ona nie istnieje i nie ja , a Ty stawiasz ten znak.

Dla mnie jest oczywistoœci¹ ró¿nica miêdzy gatunkami , oraz ni¿sza pozycja zwierz¹t od ludzi.

Fakt i¿ obydwa gatunki posiadaj¹ pewne zachowania identyczne w sferze fizycznej ( jedzenie , spanie , wypró¿nianie , czynnoœci seksualne ) nie zmienia relacji miêdzy nimi.

CzÂłowiek ró¿ni siĂŞ od zwierzÂąt  oprĂłcz Duszy z osobowoÂściÂą indywidualnÂą , posiadaniem uczuĂŚ i  twĂłrczoÂściÂą.
ZwierzĂŞta ÂżyjÂą w zamkniĂŞtej przestrzeni rozwojowo , jako grupa zakoĂączyÂły proces ewolucji , CzÂłowiek podlega mu caÂły czas.
Zatem zaniÂżanie wartoÂści CzÂłowieka do zwierzÂąt byÂło i  jest jego dehumanizacjom.

CzÂłowiek  nigdy nie byÂł i nie jest zwierzĂŞcy , jest i byÂł Ludzki chociaÂż bywa iÂż postĂŞpuje w sposĂłb bardzo prymitywny siĂŞgajÂący jego bardzo wczesnych moÂżliwoÂści przeÂżywania uczuĂŚ.

Bywa i¿ inspiruj¹ go myœli ciemne i sprawia mu radoœÌ ( o której tak ochoczo pisze i¿ ró¿ni go to od innych gatunków) krzywdzenie innych , poni¿anie ich z premedytacjom i wyrachowaniem oczekiwaù wszelakich.

Ale to nie sÂą zachowania zwierzĂŞce , a ludzkie. Ludzi o niskim rozwoju uczuĂŚ , niskim poziomie etyki , prostackich i prymitywnych. Nic wiĂŞcej.
ZwierzĂŞta nie robiÂą nic z premedytacjÂą krzywdzenia innych i czerpania zysku z tej krzywdy , tak czyniÂą ludzie.
Zachowanie zwierzÂąt opiera siĂŞ na przeÂżyciu i kontynuowaniu gatunku.
ZwierzĂŞta ÂżyjÂą instynktami nie uczuciami jak ludzie. WyjÂątek stanowiÂą zwierzĂŞta towarzyszÂące czÂłowiekowi pies , kot. One zaczynajÂą rozwijaĂŚ w sobie poczÂątkowÂą fazĂŞ uczuĂŚ, z tego powodu zdarza siĂŞ ich irracjonalne zachowanie w stosunku do opiekuna , ktĂłrego darzÂą swoimi "uczuciami". Te dwa gatunki sÂą jak by na pograniczu instynktowo - uczuciowego.

Czy Twoim zdaniem ludzie wÂłaÂśnie tak postĂŞpujÂą?   
Nie widzisz ró¿nicy miêdzy nimi?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Dla wszystkich dyskutantĂłw tak skwapliwie chcÂących zmieniaĂŚ kogoÂś innego by zmieniÂł siĂŞ ich Âświat... Istnieje takie stare i bardzo wÂłaÂściwe powiedzenie;

Wszystkie zmiany zaczynaj od SIEBIE , zmieñ SIEBIE a zmieni siê TWÓJ ¶wiat i ¶wiat otaczaj±cy Ciebie. Bowiem zmieniaæ MO¯NA TYLKO siebie nie innych.
Tak wiĂŞc wszystkie co nie podoba Ci siĂŞ u innych zmieĂą w sobie.


CaÂła ta emerytalno - Zusowska farsa trwa , bo ludziom ta opcja mimo wszystko odpowiada , gdyby tak nie byÂło , przestali by pÂłaciĂŚ na niÂą i zmieniÂła by siĂŞ.
PrzecieÂż juÂż i tak duÂża grupa ludzi korzysta z wszelakiego lecznictwa prywatnie  a emerytury nie zapewniajÂą przeÂżycia miesiÂąca.
Wiêc po co ca³y czas oszukiwaÌ siebie i oddawaÌ swoje pieni¹dze instytucji , która okrada ludzk¹ przysz³oœÌ?
Trzeba siĂŞ na coÂś zdecydowaĂŚ , samo narzekanie niczego nie zmieni.
Wychodzenie z pozycji zastraszenia jest trudne ale moÂżliwe.

MoÂże mniejsze firmy , ktĂłre faktycznie zapewniÂą realizacjĂŞ zobowiÂązaĂą?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 10:11:24 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #140 : Lipiec 15, 2011, 10:21:56 »

Cytuj
ZwierzĂŞta nie robiÂą nic z premedytacjÂą krzywdzenia innych i czerpania zysku z tej krzywdy , tak czyniÂą ludzie.
no... i co/kto jest tutaj na niÂższym poziomie?...

Cytuj
Zachowanie zwierzÂąt opiera siĂŞ na przeÂżyciu i kontynuowaniu gatunku.
ZwierzĂŞta ÂżyjÂą instynktami nie uczuciami jak ludzie. [...]

Czy Twoim zdaniem ludzie wÂłaÂśnie tak postĂŞpujÂą?   
Nie widzisz ró¿nicy miêdzy nimi?

Niewielkie ró¿nice, doprawdy nieistotne.
Wszyscy chcemy przede wszystkim przedÂłuÂżyĂŚ swĂłj gatunek - poobserwuj ludzi dookoÂła.
Zajêci s¹ przede wszystkim przed³u¿aniem swojego gatunku w ró¿nych tego typu przejawach. A to rozsiewaj¹ swoje geny, a to siê bogac¹ aby ich potomstwo mia³o siê lepiej ni¿ wspó³ziomkom, a to zapewniaj¹ komfortowe warunki potomstwu, itp, itp.

Nieliczne wyj¹tki, które nie musz¹/nie chc¹ siê tym zaprz¹taÌ mog¹ wykorzystaÌ te ró¿nice miêdzy ludŸmi a zwierzêtami jakoœ konstruktywnie. Ale to doprawdy nik³y procent populacji. Ot, powiedzia³bym nawet, ¿e to b³¹d statystyczny.

Jaki masz procent twĂłrcĂłw w populacji? Na dodatek twĂłrcĂłw, ktĂłrzy zasymilowali swojÂą zwierzĂŞcoœÌ i nie muszÂą jej napĂŞdzaĂŚ czyli nie tworzÂą dla seksu i pieniĂŞdzy (czyli dla seksu) lub wÂładzy (czyli dla seksu)? 

A ju¿ zupe³nie inn¹ kwest¹ jest rozró¿nienie miêdzy instynktem a uczuciami. Jesteœ pewna, ¿e s¹ miêdzy nimi wielkie ró¿nice?...

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 11:45:42 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #141 : Lipiec 15, 2011, 10:34:18 »

"ZwierzĂŞta nie robiÂą nic z premedytacjÂą krzywdzenia innych i czerpania zysku z tej krzywdy , tak czyniÂą ludzie.
no... i co/kto jest tutaj na niÂższym poziomie?... "

Wyrywanie zdania z kontekstu moÂże zmieniĂŚ jego znaczenie caÂłkowicie.

Pierwotne by³o potwierdzeniem i¿ zwierzêta nie myœl¹ , ich ¿ycie opiera siê wy³¹cznie na zachowaniach instynktownych.
CzÂłowiekowi taka reakcja moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ.
Jednak jego Âświat opiera siĂŞ na twĂłrczoÂści zwiÂązanej z myÂślami i uczuciami.

To prawda i¿ wiêkszoœÌ ludzi ¿yje jeszcze na poziomie uczuÌ emocjonalnych , znaczy to uwarunkowanych korzyœci¹.
Jesteœmy w momencie przekraczania tej granicy rozwojowej dlatego jeszcze mniejszoœÌ ludzi ¿yje innymi wartoœciami nierozumianymi jeszcze przez innych ( ow¹ wiêkszoœÌ) , dlatego tak za¿arcie walcz¹ z nimi. Z powodu braku zrozumienia odmiennoœci, ale to siê poma³u zmieni , bowiem ewolucja jest w toku.

Tak miêdzy instynktem a uczuciem jest przeogromna przepaœÌ rozwojowa.

W trakcie niebezpieczeĂąstwa zagraÂżajÂącemu Âżyciu , instynkt nakazujĂŞ ucieczkĂŞ i ratowanie Âżycia , uczucie wyzwala reakcje racjonalne. SzczegĂłlnie gdy chodzi o ratowanie kochanych osĂłb ( ale nie tylko) w zagroÂżeniu realnego stracenia wÂłasnego Âżycia.
Ludzie to robiÂą mimo wszystko , decydujÂą o tym wÂłaÂśnie uczucia, nie instynkt. 
U ludzi  chĂŞĂŚ przeÂżywania doznaĂą  seksualnych zwiÂązana jest z przeÂżywaniem przyjemnoÂści , to  wiĂŞksze  lub mniejsze uzaleÂżnienia emocjonalne.
U zwierzÂąt wystĂŞpujÂą w okreÂślonym czasie ( rui)  zwiÂązane sÂą z prokreacjom , naturalnym zachowaniem gatunku.
Na tym polega ró¿nica, zwierzêta nie wymyœlaj¹ porno biznesu ni burdeli , to czyni¹ ludzkie uzale¿nienia emocjonalne , œwiat ludzkich myœli.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 10:44:42 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #142 : Lipiec 15, 2011, 10:39:24 »

Ja chciaÂłem dodac , Âże czlowiek ma potencjalnie wszystkie opcje Maszyny + coÂś wiĂŞcej.
czyli jest BiomaszynÂą - ale nie tylko.


Mysle ze warto wrĂłciĂŚ do zagadnienia wyraÂżonego w opozycji  Kiara Ptak.
Najpierw to znajde i wrzuce, a dokoĂącze poxniej, bo mam inne sprawy

Cytat: Kiara
Czy jest moÂżliwe Âżycie obok siebie w przyjaÂźni i harmonii? Nie , bo bioroboty nie ÂżyjÂą otaczajÂącÂą nas energiÂą miÂłoÂści bezwarunkowej , ktĂłra my normalnie wdychamy. One potrzebujÂą do istnienia jej obniÂżony do poÂłowy potencjaÂł.
Czyli to co nazywacie "luszem" energiĂŞ emocjonalnÂą.

ÂŻeby taka energia istniaÂła i zasilaÂła system energetyczny biorobotĂłw  zniewolono caÂłkowicie CzÂłowieka.
(...)
ÂŻeby one mogÂły istnieĂŚ zniewolony CzÂłowiek musi przetwarzaĂŚ dla nich energiĂŞ. Jak to siĂŞ dzieje? Stworzono takie wzorce Âżycia , ktĂłre nie dajÂą moÂżliwoÂści przeÂżycia zdarzenia tak by poznaĂŚ je w 100% i korzystaĂŚ z kolejnego. KrĂŞcimy siĂŞ w kolo , bez moÂżliwoÂści wyjÂścia z tego labiryntu.
NaprawdĂŞ nic nie dadzÂą rozprawki o moÂżliwoÂści Âżycia zgodnego obok , bo nie ma takiej opcji.

tĂŞ opiniĂŞ podzielam jedynie w czesci, ze oczywistym jest iÂż maszyna jest projekcjÂą czÂłowieka - a wiĂŞc i jego Energii.
ALe czy jestem niewolnikiem Pralki (maszyny)? - nie ..zyje z niÂą w symbiozie, musze jÂą zaÂładowac co jakiÂś czas, dac jej wĂłwczas prad (na wykonanie pracy) ..i rozladowaĂŚ. W stosownym czasie.

Co do labiryntu.. to pewnie bĂŞdĂŞ mial coÂś jeszcze do dodania.

Natomiast sa ró¿ne maszyny.. sa i takie z ktorymi nie ma opcji zgodnej symbiozy.


jeszcze ptaka znaleŸÌ.. 
Cytuj
Dostrzegam bardzo niebezpieczne prĂłby przekierowania ludzkich ÂświadomoÂści i psychik na wyimaginowanego wroga
zasiedlajÂącego ZiemiĂŞ, a prĂłbujÂącego zniszczyĂŚ ginÂący (wg Kiary) gatunek ludzki.



Cytuj
- syntetyczny czÂłowiek nie posiada poczucia humoru
- nie potrafi i nie lubi medytowaÌ (tzn wy³¹czyÌ myœli)
- ma zaprogramowany tok myÂślenia
- nie tworzy, tylko powiela schematy
- ma przeroÂśniĂŞte EGO (ktĂłre zniewala i prowadzi do chorĂłb psychicznych)
- ma poczucie zagroÂżenia i wewnĂŞtrzny strach
- ma nieposkromiony pĂŞd do dominowania nad innymi

WiekszoœÌ tych aspektow moze byÌ przedmiotem programu maszyny. IMHO.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2011, 14:32:57 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #143 : Lipiec 15, 2011, 11:06:07 »

"ZwierzĂŞta nie robiÂą nic z premedytacjÂą krzywdzenia innych i czerpania zysku z tej krzywdy , tak czyniÂą ludzie.
no... i co/kto jest tutaj na niÂższym poziomie?... "

Wyrywanie zdania z kontekstu moÂże zmieniĂŚ jego znaczenie caÂłkowicie.
Owszem, wyrwane zostaÂło celowo bo jednak fakt pozostaje faktem - zwierzĂŞta nie robiÂą niczego z chĂŞci robienia krzywdy i czerpania zysku.
Ludzie od czasu do czasu myÂślÂą - i to ich prowadzi w prostej drodze do samozagÂłady.

Pierwotne by³o potwierdzeniem i¿ zwierzêta nie myœl¹ , ich ¿ycie opiera siê wy³¹cznie na zachowaniach instynktownych.
CzÂłowiekowi taka reakcja moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ.
Jednak jego Âświat opiera siĂŞ na twĂłrczoÂści zwiÂązanej z myÂślami i uczuciami.

No dobrze, OK. CzÂłowiek potrafi myÂśleĂŚ i potrafi odczuwaĂŚ....

Ale ÂźrĂłdÂłem sporej iloÂści problemĂłw z jakimi spotyka siĂŞ czÂłowiek jest to, Âże zapomniaÂł o zwierzĂŞciu w sobie.
ÂŻe go wyrugowaÂł, Âże daÂł mu etykietkĂŞ "niÂższy", itp.  ÂŻe sobie wymyÂśliÂł, Âże jest od zwierzÂąt "lepszy", na "wyÂższym poziomie".

Pomyœlmy jak wspania³y by³by gatunek ludzki, gdyby rozwija³ twórczoœÌ, intelekt ale razem z akceptacj¹ swojej zwierzêcej czêœci.

Nie zatru³by wtedy wody, powietrza i gleby bo instyktownie czu³by ¿e przecina ga³¹Ÿ na której siedzi. Widzia³ ktoœ gatunek zwierz¹t, który wpuszcza truciznê do rzek? albo który celowo zatruwa glebê?

Nie doprowadzi³by do wypaczenia seksu jakiego jesteœmy œwiadkami, bo seks by³by czymœ najnaturalniejszym na œwiecie. Widzia³ ktoœ kiedykolwiek pornografiê wœród zwierz¹t? Zauwa¿cie, ¿e pojecie 'nagoœÌ' mo¿e pojawiÌ siê jedynie w kontekscie 'ubiór'. Zwierzêta nie znaj¹ nagoœci bo nie znaj¹ ubioru.

Gdyby musia³ zabiÌ - zabija³by wy³¹cznie z powodu potrzeb ¿ywieniowych. Nie by³oby wojen politycznych, religijnych czy ekonomicznych czy jakichkolwiek innych. Widzia³ ktoœ kiedykolwiek wojuj¹ce ze sob¹ stada np. bizonów czy much?

Nie doprowadziÂłby swoich ciaÂł do takiego stanu w jakim obecnie sÂą ludzie. WidziaÂł ktoÂś ÂżyjÂące dziko zwierzĂŞ z nadwagÂą, zawaÂłem serca, zepsutym wzrokiem i sÂłuchem? ze zwyrodniaÂłymi stawami i krzywym krĂŞgosÂłupem?....

Itp, itp.

Nie osiÂągniemy niczego dobrego jako gatunek uznajÂąc zwierzĂŞta za niÂższe od siebie.
WrĂŞcz przeciwnie - powinniÂśmy siĂŞ od nich uczyĂŚ.
Nie s¹ wcale "g³upsze" od ludzi - nawet je¿eli ich "m¹droœÌ" wynika z instynktów, to nasza g³upota w prostym rzêdzie bierze siê z naszego myœlenia.


pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 11:09:36 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #144 : Lipiec 15, 2011, 11:20:26 »

Widzisz nasze œwiatopogl¹dy ró¿ni¹ siê jedn¹ bardzo zasadnicz¹ rzecz¹;

Ty chcesz cofaĂŚ rozwĂłj ludzkoÂści do Âżycia instynktami , a ja chcĂŞ by poszÂło wyÂżej.
By zaczĂŞli ludzie ÂżyĂŚ uczuciami wyÂższymi od uzaleÂżnieĂą emocjonalnych ( ktĂłre sÂą granicÂą ze Âświatem zwierzÂąt), by Âżyli szanujÂąc przyrodĂŞ , nie ze strachu  , niemoÂżliwoÂści technicznej jej niszczenia , ktĂłrej nie posiadajÂą zwierzĂŞta) i nie z wiedzy o konsekwencja , ktĂłre mogÂą zaistnieĂŚ. A z powodu uczuĂŚ , szacunku dla odmiennoÂści  , dobra i miÂłoÂści , ktĂłra nie krzywdzi ni siebie ni innych.
PoniewaÂż wartoÂści w niej zawarte nie czyniÂą tego nigdy.

Œwiat emocji , to œwiat oparty na indywidualnych korzyœciach , dobro cudze , ma w nim niewielka wartoœÌ , tylko w granicach mo¿liwoœci korzystania z niego przez zainteresowanego.

ÂŚwiat uczuĂŚ ponad emocjonalnych , to traktowanie dobra cudzego na rĂłwni z wÂłasnym , bez krzywdzenia i wykorzystywania , czy zniewalania nikogo dla wÂłasnej korzyÂści.


ZupeÂłnie nie o to chodzi w Âżyciu by nie mieĂŚ moÂżliwoÂści czegoÂś robiĂŚ i ten brak staÂł siĂŞ zasadnoÂściÂą wyÂższoÂści w pozytywnym zachowaniu.
Chodzi bowiem o to by mieĂŚ wszystkie moÂżliwoÂści dziaÂłania ( i w pozytywie i w negatywie ) i nie uÂżywaĂŚ ich w negatywie nigdy.

Inaczej nie o to chodzi byÂś nie miaÂł nigdy noÂża i chleb jadÂł rwÂąc go na kawaÂłki. Chodzi o to byÂś miaÂł caÂły zestaw noÂży i uÂżyÂł je pozytywnie do krajania czegoÂś a nie do zabijania i krzywdzenia innych.

To Âże zwierzĂŞta czegoÂś nie robiÂą , bo nie majÂą takich moÂżliwoÂści , nie stawia je wyÂżej niÂż ludzi.
Gdyby nie robiÂły  posiadajÂąc  identyczne moÂżliwoÂści , to tak , stanĂŞÂły by wyÂżej niÂż ludzie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 11:33:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #145 : Lipiec 15, 2011, 11:32:49 »

Widzisz nasze œwiatopogl¹dy ró¿ni¹ siê jedn¹ bardzo zasadnicz¹ rzecz¹;

Ty chcesz cofaĂŚ rozwĂłj ludzkoÂści do Âżycia instynktami , a ja chcĂŞ by poszÂło wyÂżej.

Nieprawda.
Ja tylko zauwaÂżam jak wiele korzyÂści wynikÂłoby z przywrĂłcenia wÂłaÂściwego miejsca zwierzĂŞtom i zwierzĂŞcoÂści.
Skoro od zwierzÂąt moÂżemy siĂŞ tak wiele nauczyĂŚ to mĂłwienie o nich "niÂższy gatunek" jest zupeÂłnie nielogiczne.
Wrêcz przeciwnie - skoro mo¿emy siê od nich tak wiele nauczyÌ to znaczy, ¿e zas³uguj¹ na g³êboki szacunek.

Nie chcĂŞ niczego cofaĂŚ.

Zarówno zwierzêcy instynkt jak i bezwarunkowa mi³oœÌ ma szansê harmonijn¹ koegzystencjê w konstrukcji Cz³owieka.

Wyrzekanie siĂŞ  siĂŞ instynktĂłw, nadawanie im etykietki "niÂższy" nie przechyli szali w kierunku bezwarunkowej miÂłoÂści.
Bo kochaĂŚ - to takÂże kochaĂŚ zwierzĂŞ w sobie i na zewnÂątrz.

pozdro
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #146 : Lipiec 15, 2011, 11:33:20 »

Cytat: Kiara
Dla mnie jest oczywistoÂściÂą ró¿nica miĂŞdzy gatunkami , oraz niÂższa pozycja zwierzÂąt od ludzi…

...ZwierzĂŞta ÂżyjÂą w zamkniĂŞtej przestrzeni rozwojowo , jako grupa zakoĂączyÂły proces ewolucji , CzÂłowiek podlega mu caÂły czas.
Zatem zaniÂżanie wartoÂści CzÂłowieka do zwierzÂąt byÂło i  jest jego dehumanizacjom.

Duch stwarzajÂąc materiĂŞ i wnikajÂąc w niÂą, tym samym powydzielaÂł z siebie czÂąstki. Te podlegaÂły i podlegajÂą ewolucji. ZarĂłwno na planie materialnym jak i duchowym.
NiÂższa forma zawsze przechodzi w wyÂższÂą. Nasz duch, rĂłwnieÂż przeszedÂł doÂświadczanie siebie od najprostszych form. To, Âże dziÂś jesteÂśmy ludÂźmi zawdziĂŞczamy miliardom lat ewolucji.

ZrozumiaÂłym jest, Âże czÂąstka duchowa, ktĂłra doszÂła do rangi czÂłowieka, nie ma potrzeby cofania siĂŞ do tyÂłu, np. do form zwierzĂŞcych. PrzeczyÂłoby to rozwojowi, ktĂłry leÂży u podstawy wszystkiego, a taki byÂł pierwotny zamysÂł DUCHA.

Nikt nas nie stworzy³ (nie myliÌ z tworzeniem, modyfikowaniem materialnych cia³, jako efektu osi¹gniêtej wiedzy), nasz duch by³ od samego pocz¹tku. Jesteœmy samo doœwiadczaj¹cym siê duchem, który poprzez doœwiadczenia wszelakich ¿ywotów we wszelakich formach cielesnych osi¹gn¹³ dzisiejsz¹ pozycjê. Ka¿da indywidualnie osi¹gniêta wiedza cz¹stki zasila centralny bank duchowy.
To tak w skrĂłcie.

Zatem, czy nale¿y mówiÌ o wy¿szoœci b¹dŸ ni¿szoœci tej samej substancji duchowej, znajduj¹cej siê na ró¿nych etapach swojej ewolucyjnej wêdrówki? Poziom œwiadomoœci nie powinien byÌ czynnikiem degraduj¹cym inne poziomy œwiadomoœci. Szczególnie jeœli dokonuje tego cz¹stka uwa¿aj¹ca siê za stoj¹c¹ wy¿ej na szczeblu drabiny. Wartoœciowanie takie nie jest w³aœciwe. S¹ to twory Ego, jako produktu ubocznego ewolucji. I to one wprowadzaj¹ dysharmoniê i zaburzenia fal.

Czyli, na pewnym etapie rozwoju pojawi³a siê dodatkowa trudnoœÌ do pokonania. Ludzkie Ego. Z tym boryka siê aktualnie cz³owiek. Cz¹stki ducha egzystuj¹ce w cia³ach zwierzêcych nie posiadaj¹ jeszcze tego problemu. Mo¿e ich dalsza ewolucja ominie te rafy? Mo¿e znajdzie inne rozwi¹zania, poza egotyczne? W tej chwili zwierzêta maj¹ zasilanie i kierowanie z jednego, wspólnego dla gatunku pola. Chocia¿ podlegaj¹ jednoczeœnie procesom indywidualizacji.
Cz³owiek z przysz³oœci ma ju¿ tego ogl¹d, my zaœ wci¹¿ wartoœciujemy upajaj¹c siê swoim poziomem.

A przecieÂż juÂż nasz wieszcz gÂłosiÂł coÂś o wylatywaniu nad poziomy.  MrugniĂŞcie
No i wylatujemy, czasem pod poziomy. Pewnie, by sobie coÂś przypomnieĂŚ.  DuÂży uÂśmiech


Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #147 : Lipiec 15, 2011, 11:36:01 »

witaj between . Piszesz
Cytuj
I wg. mnie TO jest wÂłaÂśnie dehumanizacja czÂłowieka  - oddarcie go od prawdziwej podstawy, korzeni. Bez ÂświadomoÂści swojej zwierzĂŞcoÂści czÂłowiek nie ruszy z rozwojem nawet na krok. Zaprzeczanie samemu sobie nigdy bowiem nie prowadzi do rozwoju.

Ja sÂądzĂŞ,  Âże nie naleÂży na tym poprzestawaĂŚ, tylko dr¹¿yĂŚ temat tej "zwierzĂŞcoÂści" , czyli poznaĂŚ na czym polega funkcjonowanie ciaÂła, czym jest ta materia ,ktĂłra je tworzy i co jÂą oÂżywia. Poprzestanie na stwierdzeniu, Âże mamy zwierzĂŞcÂą naturĂŞ i popĂŞdy to samoograniczanie siebie , to zatrzymanie siĂŞ w rozwoju de facto.

Kiaro piszesz
Cytuj
ZwierzĂŞta ÂżyjÂą w zamkniĂŞtej przestrzeni rozwojowo , jako grupa zakoĂączyÂły proces ewolucji

A to ciekawe. Jak to, ewolucja siĂŞ dla zwierzÂąt zatrzymaÂła ? To jakby powiedzieĂŚ, Âże Ziemia siĂŞ zatrzymaÂła. MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #148 : Lipiec 15, 2011, 11:46:18 »

Twoja wypowiedz tym razem jest bardzo klarowna i w³aœciwa , tak jest istotnie , to miliardy miliardów lat ewolucji "cz¹stek" indywidualnych odkrywaj¹cych swoj¹ indywidualnoœÌ w przestrzeni zbiorowej.

Tym czym jest obecnie Duch zwierzĂŞcy ( poniekÂąd , nie dosÂłownie , bo to inna energia) byÂł Duch Istot Ludzkich.

ZauwaÂżenie ró¿nicy wartoÂści wyÂższej i niÂższej w przestrzeni jest bardzo sÂłuszne , tak jak stwierdzenie  wyÂższego i niÂższego poÂłoÂżenia szczebli na jednej drabinie. Bowiem tak jest to sÂą fakty.
Ale nie znaczy to wcale iÂż chodzi o wartoÂściowanie gorszy i lepszy , bo nie to miaÂłam na myÂśli. Zwyczajnie inny z innej przestrzeni , ktĂłra zawiera w sobie takie a nie inne cechy i moÂżliwoÂści.
Zachowania trzeba oceniaĂŚ przez pryzmat moÂżliwoÂści wzorcowych danej przestrzeni , inna  minera³ów , inna roÂślin ,inna zwierzĂŞca i inna ludzka.
Bardzo roÂżne miejsca na ewolucyjnej drabinie , to jest pewne , co nie znaczy gorsze.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps.

Kiaro piszesz
Cytuj
ZwierzĂŞta ÂżyjÂą w zamkniĂŞtej przestrzeni rozwojowo , jako grupa zakoĂączyÂły proces ewolucji

A to ciekawe. Jak to, ewolucja siĂŞ dla zwierzÂąt zatrzymaÂła ? To jakby powiedzieĂŚ, Âże Ziemia siĂŞ zatrzymaÂła. MrugniĂŞcie

Tak , wÂłaÂśnie tak jest , Âświat zwierzÂąt nie ewoluuje , on Âżyje , ta przestrzeĂą ma swoje od do wypeÂłnione i nie ma rozwoju jej. Jest bycie , Âżycie w niej i poznawanie przez doznania pewnych grup DuchĂłw.

Je¿eli przekrocz¹ zbiorowoœÌ i ujrz¹ w sobie iskierkê indywidualnoœci , przekrocz¹ równie¿ granicê doœwiadczania w œwiecie zwierz¹t.
Wejd¹ w mo¿liwoœÌ stania siê m³odymi Duszami Ludzkimi , to dotyczy Ducha , On ewoluuje, natomiast forma fizyczna zwierz¹t nie , ona mo¿e mieÌ modyfikacjê czynnoœci dostosowuj¹c¹ siê do zmieniaj¹cych siê warunków ¿ycia. Jedna nadal pozostaje w œwiecie zwierzêcym.
Co jest jego warunkiem? Prze¿ywanie uczuÌ i twórczoœÌ , tego zwierzêta nie posiadaj¹.
WróÌ do moich poprzednich postów w tym temacie , pisa³am ju¿ o tym.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 11:55:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #149 : Lipiec 15, 2011, 11:54:30 »

ZauwaÂżenie ró¿nicy wartoÂści wyÂższej i niÂższej w przestrzeni jest bardzo sÂłuszne , tak jak stwierdzenie  wyÂższego i niÂższego poÂłoÂżenia szczebli na jednej drabinie. Bowiem tak jest to sÂą fakty.
Ale nie znaczy to wcale iÂż chodzi o wartoÂściowanie gorszy i lepszy , bo nie to miaÂłam na myÂśli. Zwyczajnie inny z innej przestrzeni , ktĂłra zawiera w sobie takie a nie inne cechy i moÂżliwoÂści.

Czyli niÂższe zwierzĂŞta nie sÂą juÂż gorsze od czÂłowieka?

bo jeszcze parĂŞ godzin temu byÂły:
Cytuj
Warto dyskutowaĂŚ tak  o ideologiach  czy religiach  by nie poniÂżaĂŚ ludzi  wybierajÂących je rĂłwnajÂąc ich ze zwierzĂŞtami.


Ale jeÂżeli juÂż nie sÂą gorsze, to fajnie, bo siĂŞ czegoÂś od nich nauczymy.


na marginesie.
Zawsze mi siĂŞ wydawaÂło, Âże rozwĂłj nie oznacza wybieranie jakiejÂś postawy w opozycji do innej, stawianie siĂŞ na przeciw, tylko ogarnianie coraz wiĂŞcej.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 11:57:52 wysłane przez between » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia zipcraft maho granitowa3 opatowek