Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 05:42:30


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny  (Przeczytany 109419 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #150 : Lipiec 15, 2011, 12:01:23 »

PisaÂłam juÂż i wyjaÂśniaÂłam niÂższa forma Âżycia , duÂżo niÂższa to forma zwierzĂŞca.
Nie ma potrzeby poniÂżania czÂłowieka do niÂższej formy.

Co nie znaczy iÂż ta niÂższa forma z powodu swojej odmiennoÂści jest gorsza od wyÂższej. W swoich granicach jest dobra i bardzo dobra w granicach ludzkich nie.
Wystarczy oddaĂŚ szacunek odmiennoÂści i prawo istnienia tej odmiennoÂści bez wartoÂściowania oraz zaniÂżania i podwyÂższania w granicach niemoÂżliwoÂści.

ZwierzĂŞ to zwierzĂŞ , a czÂłowiek to czÂłowiek szanujmy w kaÂżdym to czym jest.
Ja mam wraÂżenie iÂż wszystko co byÂło do poznania z przestrzeni zwierzÂąt juÂż znamy nauczyliÂśmy siĂŞ tego dawno temu. Teraz wystarczy wracaĂŚ myÂślÂą do tej wiedzy i stosowaĂŚ jÂą w Âżyciu.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 12:03:20 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #151 : Lipiec 15, 2011, 12:13:02 »

Kiaro piszesz
Cytuj
On ewoluuje, natomiast forma fizyczna zwierzÂąt nie , ona moÂże mieĂŚ modyfikacjĂŞ czynnoÂści dostosowujÂącÂą siĂŞ do zmieniajÂących siĂŞ warunkĂłw Âżycia

AleÂż ta modyfikacja to jest wÂłaÂśnie ewolucja. To nie jest termin zarezerwowany tylko dla Ducha.

CaÂły problem  dyskusji z TobÂą to inne znaczenia s³ów. I moÂże dlatego ludzie Ciebie odbierajÂą " niewÂłaÂściwie".
Trzeba mieĂŚ duÂżo empatii i osobny "sÂłowniczek pojĂŞciowy Kiary " pod rĂŞkÂą, aby wÂłaÂściwie zrozumieĂŚ co masz na myÂśli MrugniĂŞcie
 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #152 : Lipiec 15, 2011, 12:33:18 »

Dla mnie ewolucja o ktĂłre tu dyskutujemy to wychodzenie Ducha poza dotychczasowe wymiarowo wibracyjne  ramy ale z rĂłwnoczesnym przenoszeniem tam swojego przemienionego i dostosowanego ciaÂła fizycznego , swojej linii DNA. 

ÂŚwiat zwierzÂąt  ( jak i niÂższe Âświaty minera³ów  i roÂślin) pod tym wzglĂŞdem jest zamkniĂŞtÂą przestrzeniÂą , one nie mogÂą i nie potrafiÂą tego zrobiĂŚ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #153 : Lipiec 16, 2011, 14:55:39 »


bo zamkniĂŞte oczy przy peÂłnej kontroli/percepcji otoczenia
jednak nie mogĂŞ podzieliĂŚ takiej opinii 
Wiem Âże nie moÂżesz miec udziaÂłu w jakiejÂśtamkiedyÂś percepcji MOJEJ.
A opinie pozostajÂą opiniami.
Ponadto proszĂŞ o usuniĂŞcie postow Artkqa, ktĂłre sÂą rozwijajÂąca siĂŞ wycieczkÂą osobista oderwanÂą od tematu.

Cytuj
bo Ci spÂŁatam jakiegoÂś naleÂżytego phiGLA
uuu... zaczynajÂą siĂŞ straszonka i groÂźby?
To ze siĂŞ boisz - nie znaczy, ze straszĂŞ.
GroÂźba - to jest jak sie czegoÂś nie robi.

Cytat: East_do_Kiara
AleÂż ta modyfikacja to jest wÂłaÂśnie ewolucja. To nie jest termin zarezerwowany tylko dla Ducha.

CaÂły problem  dyskusji z TobÂą to inne znaczenia s³ów. I moÂże dlatego ludzie Ciebie odbierajÂą " niewÂłaÂściwie".
Trzeba mieĂŚ duÂżo empatii i osobny "sÂłowniczek pojĂŞciowy Kiary " pod rĂŞkÂą, aby wÂłaÂściwie zrozumieĂŚ co masz na myÂśli

Duch raczej nie ewoluuje - ewuluujÂą formy jego przejawu. Duch jest. istnieje.
Po prostu nie jest glodny, bo to jest KOMPLETNE. CAÂŁE. JedzÂą duchy gÂłodne.
ist-nie-je ..jedzÂą formy jego przejawu.


http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1071.msg80661#msg80661

Ten jêzyk Kiary wi¹¿e siê z b³êdnym ko³em labiryntu.
Kiara wybraÂła rozwijaĂŚ siĂŞ "przez czakrĂŞ serca", a wiĂŞc z bezkresu miÂłoÂści bezwarunkowej musimy jej potencjaÂł redukowac do tego okreslonego wymiaru. WidziaÂłem niedawno plakaty przy koscioÂłach rĂłwniez z  nadEkspozycjÂą tej czakry w stosunku do pozostaÂłych. JakiÂś cel tego z pewnoÂściÂą jest.



« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2011, 15:14:58 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #154 : Lipiec 18, 2011, 08:01:39 »

WidziaÂłem niedawno plakaty przy koscioÂłach rĂłwniez z  nadEkspozycjÂą tej czakry w stosunku do pozostaÂłych. JakiÂś cel tego z pewnoÂściÂą jest.

Updatuja ciÂągle.
Bajeczki o wszechogarniajÂącej miÂłoÂści majÂą swoich zwolennikĂłw, stÂąd ta nedekspozycja, nierĂłwnowaga.
Nierównowaga potencja³ów generuje energiê, któr¹ mo¿na zassaÌ.

chodzi oczywiÂście o tooooooooo

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2011, 08:01:49 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #155 : Lipiec 18, 2011, 09:45:49 »

Nie ma nic sta³ego ani na ziemi ani w Zaœwiatach , ka¿da Energia-Duch posiada teoretyczn¹ wiedzê identyczn¹ od momentu stworzenia. Ale inn¹ osobowoœÌ i inny potencja³ energetyczny.
Ewolucja duchowa w ZaÂświatach ( bo jest taka oczywiÂście) polega na wzbogacaniu siĂŞ przez EnergiĂŞ ( te ktĂłre wybraÂły doÂświadczanie z materiÂą i proces wcielaĂą , bo nie wszystkie to wybraÂły)  wiedzÂą  kontaktu z materiÂą .

RozwĂłj swoich ciaÂł energetycznych ( bo je posiadajÂą) i zwiĂŞkszanie swojego potencjaÂłu energetycznego ( bo miewajÂą roÂżny), ciaÂło materialne jest aparatem doÂświadczalnym a zarazem urzÂądzeniem tworzÂącym energiĂŞ jak i akumulatorem przechowujÂącym jÂą.

Oczywiœcie i¿ potencja³ energetyczny ( jego wibracja) to w œwiecie ludzkim uczucia , ich rodzaj ( emocje , lub mi³oœÌ) oraz moc przejawu , wielkie , ma³e gor¹ce , lub letnie.

Bowiem takim jĂŞzykiem czytelnym dla wiĂŞkszoÂści posÂługujÂą siĂŞ ludzie.

Faktu iÂż energia , (ktĂłrÂą wytwarza serce) ma duÂżo wiĂŞkszÂą moc niÂż energia , ktĂłrÂą wytwarza mĂłzg.
T¹ wiedzê mo¿na znaleŸÌ w necie jak i zapytaÌ ka¿dego lekarza.
Istnieje naturalne zabezpieczenie w kaÂżdym ciele ludzkim by energia serca nie popÂłynĂŞÂła do mĂłzgu ( bowiem zniszczy go) ale energia mĂłzgu ma swobodny przepÂływ do serca.
Tak wiĂŞc uczucia i myÂśli sÂą ze sobÂą ÂściÂśle po³¹czone ,a Âże zawsze wyÂższy potencjaÂł  powoduje rozwĂłj niÂższego , to uczucia majÂą wpÂływ bezpoÂśredni na jakoœÌ naszych myÂśli.

CzÂłowiek ró¿ni siĂŞ tym od maszyn ( komputerĂłw i innych) iÂż posiada Âświat uczuĂŚ  i posÂługuje siĂŞ nim , a nie tylko logikĂŞ z sumÂą korzyÂści szybko obliczanej.

Rozwój systemu nerwowego , który uwra¿liwia odbiory wewnêtrzne i zewnêtrzne za pomoc¹ dostêpnych zmys³ów polega na prze¿ywaniu uczuÌ przez Cz³owieka.

One uczucia w CzÂłowieka majÂą zazwyczaj decydujÂący wpÂływ na wszystkie decyzje Âżyciowe.

Temat o którym obecnie dyskutujemy opiera siê o kolejny etap rozwojowy , czyli korzystanie z "m¹droœci serca" , uczuÌ po³¹czonych zwiedz¹ ( wiedza prze¿yte zdarzenia i wnioski z nich).
OkrÂąg to zawsze peÂłnia czegoÂś peÂłna wiedza , sztukÂą jest korzystanie z niej.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #156 : Lipiec 18, 2011, 13:44:36 »

Faktu iÂż energia , (ktĂłrÂą wytwarza serce) ma duÂżo wiĂŞkszÂą moc niÂż energia , ktĂłrÂą wytwarza mĂłzg.
no to przeciÂż napisaÂłem, Âże:
Cytuj
Nierównowaga potencja³ów generuje energiê, któr¹ mo¿na zassaÌ.

Dlatego, przepraszam, jeÂżeli siĂŞ zdarzy, Âże wszystkich i wszystko dookoÂła poczĂŞstujĂŞ mojÂą miÂłoÂściÂą do tego stopnia,  Âże mi braknie "prundu" na niÂższe czakry to guzik z tego wyjdzie, a skorzysta kto inny.
RĂłwnowaga w przyrodzie musi byĂŚ.
Jak gdzieœ swobodnie p³ynie energia to jest dobrze, a jak s¹ zatory to siê tworz¹ "ró¿nice poziomów". A to ju¿ bywa, co najmniej, ma³o komfortowe dla posiadacza owych ró¿nic.

I co z tego, Âże bĂŞdĂŞ miaÂł jednÂą czakrĂŞ na 1000% skoro innÂą na 1%.

Dlatego ja bym nie przesadzaÂł z tÂą czakrÂą serca. Bo jeszcze moÂżna "zawaÂłu" dostaĂŚ.

Mi³oœÌ mi³oœci¹ a jeœÌ trzeba. I w ogóle st¹paÌ po ziemi.

a w ogĂłle to mam wraÂżenie, wybacz Kiara, Âże ferszlus trzeba roztrajbowaĂŚ.
I powiem wam dlaczego - dlatego, Âże droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje.

pozdro


Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #157 : Lipiec 18, 2011, 16:36:29 »

Cytuj
a w ogĂłle to mam wraÂżenie, wybacz Kiara, Âże ferszlus trzeba roztrajbowaĂŚ.
I powiem wam dlaczego - dlatego, Âże droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje.
between  UÂśmiech to byÂło dobre .
Nawet nie wiem co to znaczy, ale siĂŞ serdecznie uÂśmiaÂłem. CoÂś jakiÂś rezonans poczuÂłem moÂże ? MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #158 : Lipiec 18, 2011, 20:46:17 »

To chyba idisz Coœ a znaczy ¿e blokadê trzeba rozkrêciÌ zdj¹Ì....

Ale nie ma tak iÂż jedna czakra ma 100% rozwirowania a druga tylko 1% nigdy tak nie ma.

KiedyÂś juÂż  pisaÂłam , kaÂżda czakra to kolejny poziom , kolejna klasa wiedzy a co za tym idzie wibracji energetycznej. Jak zaczynamy ÂżyĂŚ wiedzÂą I klasy to kaÂżda z 7 -miu czakr  po kolei rozwibruje siĂŞ zgodnie z tym wstĂŞpnym poziomem , póŸniej nastĂŞpuje przejÂście ( po wyrĂłwnaniu wirĂłw - poznaniu wiedzy) do II i przez wszystkie 7 czakr poznajemy wiedzĂŞ poziomu II-go.
Nie moÂżna przekroczyĂŚ z I na III bo system nerwowy nie jest przystosowany do przepÂływu energii o wyÂższym potencjale.

Ale , gdy przechodzimy z poziomu III na IV to dzieje siĂŞ tak wy³¹cznie u Ludzi ktĂłrzy  rozwinĂŞli siĂŞ duchowo , znaczy siĂŞ dostosowali swĂłj system nerwowy do przepÂływu energii o wyÂższym potencjale.
W innym wypadku nie jest to moÂżliwe , grozi "zwarciu" w systemie energetyczno nerwowym ludzi.
Czyli wszelakie ataki serca , lub choroby gÂłowy od mĂłzgowych poprzez wszystkie  jej  8 pÂłatĂłw.

Dla zrozumienia proponujĂŞ nieco neurologii , ciekawa wiedza.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #159 : Lipiec 19, 2011, 07:37:21 »

To chyba idisz Coœ a znaczy ¿e blokadê trzeba rozkrêciÌ zdj¹Ì....
JĂŞzyk polski peÂłen naleciaÂłoÂści niemieckich i nie tylko, slang pseudo Âślusarski sprzed wojny...
Owszem, oznacza, Âże trzeba rozkrĂŞciĂŚ. Bo marny przepÂływ jest.
Ciekawa zbie¿noœÌ wyst¹pi³a.

Ale bardziej chodzi³o mi o formê, nie o treœÌ.

To miaÂł byĂŚ taki sobie Âżarcik, aluzja, no niewaÂżne. UÂśmiech

A skeczyk Juliana Tuwima przedni jest. Polecam!
http://www.humorkowo.net/txt/slu.php


Ale nie ma tak iÂż jedna czakra ma 100% rozwirowania a druga tylko 1% nigdy tak nie ma.

No moÂże nie ma. A moÂże jest.
Ja tam tego taki pewien nie jestem.


Dla zrozumienia proponujĂŞ nieco neurologii , ciekawa wiedza.
No nie wiem czy neurologia w ogĂłle ma coÂś wspolnego z czakrami - to chyba nie ta pÂłaszczyzna.
Neurologia to pÂłaszczyzna czysto fizyczna, a czakry to chyba eteryczna.


Ale co ja tam wiem, ja sypiĂŞ truskawki cukrem.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 07:53:13 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #160 : Lipiec 19, 2011, 09:37:48 »

Neurologia bardzo dobrze tÂłumaczy przepÂływ energii w ciele czÂłowieka.

A czakry? PrzecieÂż ich nie ma to po co sobie nimi  przepÂływ blokowaĂŚ?

Ot ktoÂś miaÂł kiedyÂś fantazjĂŞ i coÂś nawymyÂślaÂł....

Eteryczne? to jakieÂś dziwne sÂłowo do usypiania ludzi ( dawno temu) w szpitalach , moÂże i teraz? Nie wiem.

Truskawki z cukrem? To zaleÂży , jak maÂło sÂłodkie , to tak.

WolĂŞ truskawki sÂłodkie naturalnie.
 
Zbyt duÂże cukrowanie ..... no ale niektĂłrzy to lubiÂą nawet bardzo lubiÂą.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #161 : Lipiec 19, 2011, 09:58:22 »

Neurologia bardzo dobrze tÂłumaczy przepÂływ energii w ciele czÂłowieka.
Jakiej energii?

A czakry? PrzecieÂż ich nie ma to po co sobie nimi  przepÂływ blokowaĂŚ?

Ot ktoÂś miaÂł kiedyÂś fantazjĂŞ i coÂś nawymyÂślaÂł....
No owszem, moÂże i nie ma.
A moÂże i sÂą.
NiektĂłrzy ponoĂŚ widzÂą.


Eteryczne? to jakieÂś dziwne sÂłowo do usypiania ludzi ( dawno temu) w szpitalach , moÂże i teraz? Nie wiem.
niektĂłrzy teÂż podobno widzÂą. CiaÂło eteryczne. No niewaÂżne.

Cytuj
Truskawki z cukrem? To zaleÂży , jak maÂło sÂłodkie , to tak.


WolĂŞ truskawki sÂłodkie naturalnie.
 
Zbyt duÂże cukrowanie ..... no ale niektĂłrzy to lubiÂą nawet bardzo lubiÂą.

Z truskawkami teÂż miaÂł byĂŚ dowcip a w zasadzie aluzja do dowcipu, ale chyba rezonujemy na innych falach poczucia humoru.

No niewaÂżne w kaÂżdym razie. UÂśmiech
Bo odbiegamy od topica.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 10:06:19 wysłane przez between » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #162 : Lipiec 19, 2011, 10:03:45 »

OglÂądaÂłem wczoraj film pt "Surogaci". Banalna fabuÂła, ale scenariusz ciekawy. Nawet sam pomysÂł, Âże w filmie grajÂą roboty kierowane przez ludzi byÂł niezÂły, chociaÂż gra aktorska straciÂła tu w ogĂłle znaczenie. I taki byÂł chyba zamysÂł reÂżysera, aby pokazaĂŚ sztuczny, plastikowy Âświat w taki wÂłaÂśnie sposĂłb, ÂżebyÂśmy  siĂŞgnĂŞli do refleksji nad naszym wÂłasnym Âżyciem.

Ludzie budzÂą siĂŞ rano, wykonujÂą te same czynnoÂści, bezrefleksyjnie, automatycznie. PrzyglÂądaliÂście siĂŞ kiedyÂś ludzkim twarzom w autobusie z rana ? Szare, ÂściÂągniĂŞte twarze, bez wyrazu, bez Âżycia. Niczym surogaci. I oni widzÂą to samo patrzÂąc na nas, kaÂżdy z nich. Tak jakbyÂśmy byli oddzieleni od siebie na wzajem o tysiÂące kilometrĂłw. W pracy prowadzimy inne Âżycie ,niÂż po pracy, moÂżna powiedzieĂŚ, Âże wcielamy siĂŞ w role, ktĂłre zostawiamy za sobÂą "po 16tej", pozostawiajÂąc za sobÂą automatyzm. Coraz czĂŞÂściej  ta "16ta" to fikcja, wielu ludzi wraca do "siebie" po 20tej. A po drodze jeszcze zakupy "plastikowego" jedzenia w najbliÂższym super-hiper markecie. WyglÂąda na to, Âże caÂłe Âżycie to surogacja juÂż teraz. A potem oglÂądasz taki film o wymyÂślonym Âświecie, o wÂłasnym Âżyciu, Âżyciu sÂąsiadĂłw, kolegĂłw ,znajomych. Nie dosÂłownie taki sam. My mamy zÂłudne poczucie rzeczywistoÂści i wartoÂści  naszego Âżycia. Dla nas Âżebrak na ulicy to taki "worek miĂŞsa" , ktoÂś nie wart zajmowania siĂŞ nim, bo jest brudny, ÂśmierdzÂący, w Âłachmanach, nieogolony, wyrzutek. Ten przysÂłowiowy Âżebrak musi radziĂŚ sobie zupeÂłnie sam, musi po prostu przeÂżyĂŚ bez zewnĂŞtrznego,sztucznego zasilania.

A mo¿e w³aœnie taki jak w filmie, groteskowy œwiat jest nasz¹ przysz³oœci¹ ?. A mo¿e ta przysz³oœÌ jest ju¿ teraz taka , na pewnym poziomie. A tych poziomów jest wiele ...

Podejrzewamy przecieÂż , Âże nasze fizyczne ciaÂła (niektĂłrzy nazywajÂą je wprost - skafandry), a nawet nasze umysÂły to nie jest wszystko czym/kim jesteÂśmy. Ludzie od wiekĂłw poszukujÂą odpowiedzi na pytanie "KIM JESTEM ?". KaÂżda niemalÂże religia mĂłwi o Âżyciu poza ciaÂłem. MĂłwi siĂŞ wprost o duszy, ktĂłra kieruje ciaÂłem. Czy to nie jest surogacja ? Z tym ,Âże ciaÂło nie pamiĂŞta juÂż swojego "operatora" ( w filmie nie mĂłwi siĂŞ o ludziach, tylko o operatorach ).

Kto z Was nie ma przeczucia, Âże nasze emocje i uczucia mogÂłyby wyraÂżaĂŚ siĂŞ bardziej wyraÂźnie, g³êboko ? Wzdychamy do najwyÂższych uczuĂŚ miÂłoÂści staramy siĂŞ o tym mĂłwiĂŚ , przeÂżywaĂŚ, lecz spotykamy  niezrozumienie, samotnoœÌ, czasem wrogoœÌ dawnych przyjació³. Dziwimy siĂŞ jaki ten Âświat jest okrutny, jak wiele w nim "biorobotĂłw" ,a moÂże po prostu tak samo Âźle postrzega nas operator tamtego innego ciaÂła ?

Co musi siĂŞ staĂŚ, aby czÂłowiek dostrzegÂł w drugim czÂłowieka ?
Moim zdaniem naleÂży najpierw spojrzeĂŚ na siebie na wÂłasne uwarunkowania.
Potem jak najwiĂŞcej dowiadywaĂŚ siĂŞ o mechanizmach na jakich rzeczywiÂście funkcjonuje wszechÂświat i my w nim.
 
ByÌ mo¿e dawno dawno temu ludzie zdawali sobie sprawê z g³êbokiego po³¹czenia wszystkich istot , u¿ywali kwantowego internetu , porozumiewali siê jêzykiem fal, rezonansu, telepati¹. Potrafili tworzyÌ materiê z energii pró¿ni. Dopóki nie zaczê³a siê zabawa w t¹ grê komputerow¹ zwan¹ ¿yciem. Ktoœ przej¹³ centralkê i uniemo¿liwi³ samodzieln¹ kontrolê ?

Gdzie jesteÂś mĂłj operatorze, chciaÂłoby siĂŞ zawoÂłaĂŚ UÂśmiech
ÂŻyjesz tam jeszcze gdzieÂś we mnie ?

pozdr
East
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #163 : Lipiec 19, 2011, 10:21:37 »

Gdzie jesteÂś mĂłj operatorze, chciaÂłoby siĂŞ zawoÂłaĂŚ UÂśmiech
ÂŻyjesz tam jeszcze gdzieÂś we mnie ?

WyglÂąda na to, Âże operator gdzieÂś sobie poszedÂł...  (nie traktuj tego osobiÂście East UÂśmiech

GdzieÂś sÂłyszaÂłem, Âże to bĂŞdzie normalny proces.
ÂŻe nastÂąpi oddzielenie od sztucznego sterowania i pozostanie pustka, poczucie bezsensu.
Dla niektĂłrych nie do zniesienia....
Ma to ciekawe konotacje z tematem o biorobotach i programach.
Bo jeÂżeli operator, ktĂłry do tej pory sterowaÂł wszystkim przestaje dziaÂłaĂŚ,
to co pozostaje?...

Samo biaÂłko potrafi jedynie funkcjonowaĂŚ na poziomie czysto fizycznym.
Spanie, jedzenie, podstawowe potrzeby...
A reszta? A jeÂżeli nie ma reszty?...

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 10:22:45 wysłane przez between » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #164 : Lipiec 19, 2011, 10:49:39 »

Cytuj
A reszta? A jeÂżeli nie ma reszty?...

Podejrzewam, Âże ta "reszta" jest caÂłkiem spora. CiÂągnÂąc dalej wÂątek filmowy przy dostosowaniu do naszych rozwaÂżaĂą ..
W filmie surogaci byli kuk³ami. To operator ponosi³ odpowiedzialnoœÌ za wszystko. Móg³ mia¿d¿yÌ innych surogatów, co by³o traktowane najwy¿ej jako wandalizm. W filmie jest ciekawa scena z placu boju, kiedy to ¿o³nierz traci swojego surogata w akcji i przesiada siê na kolejnego. Pytanie, czy ten ¿o³nierz to operator, czy te¿ surogat kierowany przez jeszcze kogoœ innego ?

W filmie ludzie-operatorzy utoÂżsamili siĂŞ zupeÂłnie z wymyÂślonym Âświatem, uzaleÂżnili siĂŞ od niego porzucajÂąc prawdziwe Âżycie, bo w tym prawdziwym nic nie byÂło kolorowe, piĂŞkne, a ciaÂło siĂŞ starzaÂło, byÂło zaniedbane, na wielu lekach, na podtrzymaniu. MoÂże operatorzy caÂłkowicie przenieÂśli siĂŞ do Sieci ?
Niezdolni s¹ o ¿ycia poza wymyœlonym œwiatem , wcale nie s¹ tak piêkni, cudowni i wspaniali. Ca³y czas uczestnicz¹ w tej grze buduj¹c kolejne iluzoryczne rzeczywistoœci, g³êboko, jak w Incepcji, a¿ dotr¹ do poziomu w którym zniknie granica pomiêdzy rzeczywistoœci¹, a iluzj¹ i ju¿ nie da siê ich od siebie rozdzieliÌ ...

Mamy podobnÂą sytuacjĂŞ dzisiaj .Naukowcy dotarli do granic materii i ogÂłosili, Âże ona nie istnieje. Na najg³êbszym ,kwantowym poziomie istnieje tylko energia i informacja. Do niedawna godziliÂśmy siĂŞ z tym, Âże po przekroczeniu pewnej granicy mikroÂświata zaczynajÂą siĂŞ inne prawa fizyki niÂż te w naszym codziennym Âżyciu ( prawa mechaniki kwantowej ).Dzisiaj nie jet to juÂż takie pewne. Biologia kwantowa znajduje coraz wiĂŞcej dowodĂłw na to, Âże w duÂżych, zorganizowanych biologicznych strukturach, takich jak nasze mĂłzgi w ciepÂłym i mokrym Âśrodowisku  w temperaturze pokojowej zachodzÂą zjawiska kwantowe, tunelowanie elektronĂłw, rezonans, spĂłjnoœÌ, koherencja i co wiĂŞcej - bez tego Âżycie nie mogÂłoby istnieĂŚ. I to juÂż nie jest skala mikro, nano ,piko.. mĂłwimy na razie o komĂłrkach nerwowych...

Od dawna ludzie mĂłwiÂą o sobie, Âże sÂą Âświadomi, lecz nikt nie opisaÂł i nie wykazaÂł jak dotÂąd czym jest ÂświadomoœÌ. ZnaleÂźliÂśmy co najwyÂżej sposĂłb w jaki siĂŞ ona dystrybuuje ( wspomniana wczeÂśniej kwantowa biologia ). MĂłwiÂąc o ÂświadomoÂści mam na myÂśli  ....  operatora. Ale moÂże jest wielu operatorĂłw ,ktĂłrzy majÂą swoich operatorĂłw .. tak jak w Incepcji wiele poziomĂłw snu..?
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #165 : Lipiec 19, 2011, 10:54:23 »

Cytuj
A reszta? A jeÂżeli nie ma reszty?...

Podejrzewam, Âże ta "reszta" jest caÂłkiem spora.

A jeÂżeli nie ma? I Âźle podejrzewasz?

tak po prostu....

To co wtedy?

pozdro
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #166 : Lipiec 19, 2011, 11:03:32 »

..nie ma reszty- bowiem wszystko wziĂŞÂło siĂŞ z pustki MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #167 : Lipiec 19, 2011, 11:22:56 »

Jest Âżycie, ktĂłre jest przejawem ÂświadomoÂści.
Jest œwiadomoœÌ, która jest przejawem potencja³u.
Jest potencjaÂł PUSTKI.   MrugniĂŞcie
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #168 : Lipiec 19, 2011, 11:32:58 »

Wiecie,
wszyscy mniej lub bardziej w coÂś tam wierzymy -
- dla jednych inspiracj¹ jest religia, inni poczytali jakieœ m¹dre ksi¹¿ki, itp
Wierzymy w jak¹œ formĂŞ Âżycia  pozagrobowego, itp.

A jeÂżeli to wszystko to bzdura?
I faktycznie nie ma nic?
ZauwaÂżcie jak zmienia siĂŞ Âżycie przy takiej postawie...

Po co czÂłowiekowi wiara? SkÂąd siĂŞ wziĂŞÂła?
MoÂżna caÂłkowicie pozbyĂŚ siĂŞ wiary?
A moÂże wiara (w cokolwiek) jest tylko jednym z wielu programĂłw sterujÂących bioroboty?... czyli moÂże i nas samych?

MoÂże doszukujemy siĂŞ sensu tam gdzie tego sensu nie ma?
I oszukujemy sami siebie ¿eby nie popaœÌ totaln¹ abnegacjê?

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 11:36:30 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #169 : Lipiec 19, 2011, 11:35:19 »

W takim razie w czym tkwi problem?
 
W odnalezieniu wÂłasnego operatora czy zidentyfikowaniu poziomu przez ktĂłry siĂŞ przejawiamy?
Ja rĂłwnieÂż od pewnego czasu bacznie obserwujĂŞ twarze ludzkie , a szczegĂłlnie ich oczy.

Twarze sÂą coraz bardziej szare , rysy coraz bardziej karykaturalne a oczy pÂłaskie ciemne bez wyrazu. JakieÂś dziwne.
Niepokoi mnie to bo coraz wiĂŞcej jest takich ludzi.

Moim zdaniem jest to jakieÂś gaÂśniĂŞcie energetyczne , jak uchodzenie powietrza z balonika. Rozmowa bez zrozumienia ,Âżycie bez odczuwania , takie odtwarzanie sÂłowne  myÂśli bezmyÂślnych. SÂłowotok na dany temat zazwyczaj bez moÂżliwoÂści przekroczenia momentu rozpoczĂŞcia samodzielnego analizowania i zrozumienia.

Coraz wiêcej ludzi z którymi dyskutujê ma takie odczucia , tak widzi otaczaj¹c¹ nas rzeczywistoœÌ.

Ale... sÂą to dostrzegane fakty , warto siĂŞ zastanowiĂŚ co nam majÂą przekazaĂŚ , na co zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ? Bo wÂłaÂściwie to jest najwaÂżniejsze. Bowiem nic nie dzieje siĂŞ bez przyczyny , nic.

Nasza sprawÂą jest znaleŸÌ aspekt tematu najwaÂżniejszy dla nas, naprawdĂŞ nie dla wszystkich musi byĂŚ identyczny. Bowiem kaÂżdy oglÂąda i analizuje rzeczywistoœÌ przez swojÂą osobowoœÌ i    wszystkie jej parametry.

Moim zdaniem , jeÂżeli tak duÂżo obecnie mĂłwimy o biorobotach , to najbliÂższa chwila skonfrontuje nas z nimi.
Je¿eli staramy siê poznaÌ sposoby odró¿niania i zrozumienia ró¿nic , to znaczy bêdzie nam to do czegoœ niezbêdne.
JeÂżeli wartoÂściujemy ich i siebie ( tu nie waÂżne kto jest kim) , to bĂŞdziemy musieli podejmowaĂŚ jakieÂś decyzje lub godziĂŚ siĂŞ z napÂływajÂącÂą informacjom.

Roboty na ziemi , cywilizacje techniczne jest propagowany i aktualny na ziemi juÂż od dobrych kilkunastu lat na wszystkich poziomach informacyjnych.

Moim zdaniem nie ma przypadkĂłw istnieje okreÂślony cel , ale w tym momencie nie dla wszystkich juÂż jasny i widoczny.


Kiara. UÂśmiech UÂśmiech


ps. Neurologia opiera siĂŞ na przepÂływie i poziomie energii ( elektrycznej) w organizmie czÂłowieka, wszystkie badania identyfikujÂą ten przepÂływ a opisy stwierdzajÂą zaburzenia.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Badanie_neurologiczne


Badania pomocnicze ukÂładu nerwowego[edytuj]

    * elektroencefalografia (EEG)
    * elektromiografia (EMG)
    * ultrasonografia dopplerowska tĂŞtnic
    * tomografia komputerowa (CT, KT, TK)
    * tomografia rezonansu magnetycznego (MRI, MR, NMR, MRT)
    * spektroskopia rezonansu magnetycznego
    * czynnoÂściowa tomografia rezonansu magnetycznego (fMRI)
    * pozytonowa tomografia emisyjna (PET)
    * tomografia emisyjna pojedynczego fotonu (SPECT)
    * badanie pÂłynu mĂłzgowo-rdzeniowego
    * angiografia
    * badanie angio-TK i angio-MRI
    * badanie potencja³ów wywoÂłanych
    * badania rtg czaszki, krĂŞgosÂłupa
    * badania biochemiczne, np. stĂŞÂżenia ceruloplazminy
    * badania genetyczne, np. w kierunku choroby Huntingtona.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Neurologia
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #170 : Lipiec 19, 2011, 11:35:32 »

ale po co biorobotowi wiara, obojĂŞtnie jaka?
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #171 : Lipiec 19, 2011, 11:38:19 »

ale po co biorobotowi wiara, obojĂŞtnie jaka?

je¿eli ma œwiadomoœÌ swojego istnienia, to siê zastanawia jaki jest cel tego istnienia.
wiĂŞc wiara daje mu odpowiedÂź na to pytanie.
pozdro

« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 11:41:03 wysłane przez between » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #172 : Lipiec 19, 2011, 11:42:31 »

ale po co biorobotowi wiara, obojĂŞtnie jaka?


Biorobot tak na prawdê nie ma wiary ma program, wspó³czesne bioroboty s¹ bardzo doskona³e , potrafi¹ samodzielnie sterowaÌ swoim programem w jego granicach. Nie mog¹ tylko ich przekroczyÌ.

Wszystko co odstaje od ich programu , programowo zwalczajÂą , myÂślĂŞ iÂż istniejÂą tylko jednostki Âświadome tego.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 11:43:02 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #173 : Lipiec 19, 2011, 11:44:01 »

jeÂżeli zakÂładamy, Âże biorobot kieruje siĂŞ planami w swym istnieniu z gĂłry zakreÂślonymi przez swojego stwĂłrcĂŞ,-
to jeÂżeli stwĂłrca nie zaÂłoÂżyÂł Âże plan biorobota zakÂłada wÂłasnÂą inwencjĂŞ twĂłrczÂą i filozoficzne rozmyÂślannia na sensem swego istnienia- to ten aspekt w Âżyciu biorobota nie wystĂŞpuje..?

pozdr.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #174 : Lipiec 19, 2011, 11:57:05 »

Czyli dotarliÂśmy do paradoksu...
Bo jeÂżeli plan dziaÂłania biorobota przewiduje filozoficzne dociekana - "kim jestem?"
to taki biorobot dojdzie do wniosku, Âże jest biorobotem.

A stÂąd juÂż tylko jeden krok od tego, Âżeby tym biorobotem przestaĂŚ byĂŚ.

JeÂżeli uwaÂża, Âże dobrze mu to pasuje - to tak zostanie.
A jeÂżeli nie jest mu dobrze, to siĂŞ wyzwoli z bycia biorobotem i sam napisze swĂłj wÂłasny program dla siebie.

MoÂże i zewnĂŞtrzna powÂłoka pozostanie taka sama, ale wnetrze bĂŞdzie inne.

Wyrzuci stare kody, stare programy i napisze nowe sam dla siebie.
Czyli unicestwi biorobota i wskrzesi... czÂłowieka?...

czyli Âżeby ÂżyĂŚ jako czÂłowiek, trzeba umrzeĂŚ jako robot
Hmm.....

pozdro
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 11:59:05 wysłane przez between » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni opatowek wypadynaszejbrygady granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire