NAJCENNIEJSZY ZE WSZYSTKICH PLYNOW
„Krew jest dla s³u¿by zdrowia tym, czym ropa naftowa dla transportu”
(Arthur Caplan, dyrektor centrum bioetyki na Uniwersytecie Pensylwañskim).
CZY¯BY najcenniejszym ze wszystkich p³ynów by³a ropa naftowa? Obecnie, gdy ceny paliw gwa³townie id± w górê, wiele osób mo¿e tak my¶leæ. W rzeczywisto¶ci jednak ka¿dy z nas nosi w sobie kilka litrów znacznie warto¶ciowszego p³ynu. Pomy¶l: Aby zaspokoiæ zapotrzebowanie na paliwo, ka¿dego roku wydobywa siê miliardy bary³ek ropy. W tym samym czasie, chc±c pomagaæ chorym, ludzie oddaj± jakie¶ 90 milionów jednostek krwi.* To mniej wiêcej tyle, ile wynosi ca³kowita objêto¶æ krwi o¶miu milionów osób!
Ale krwi, podobnie jak ropy naftowej, te¿ zdaje siê brakowaæ. ¦rodowiska medyczne na ca³ym ¶wiecie ostrzegaj± przed kurczeniem siê zapasów krwi (zobacz ramkê „Rozpaczliwe dzia³ania”). Dlaczego jest ona tak cenna?
Rozpaczliwe dzia³ania
Jak szacuj± specjali¶ci, ka¿dego roku zapotrzebowanie na krew przewy¿sza poda¿ o 200 milionów jednostek. W krajach rozwijaj±cych siê mieszka 82 procent ludno¶ci ¶wiata, a pochodzi stamt±d mniej ni¿ 40 procent pobieranej krwi. Sporo tamtejszych szpitali musi wiêc radziæ sobie bez niej. Wydawana w Kenii gazeta The Nation informuje, ¿e ‛codziennie z powodu niedoboru krwi odwo³uje siê albo przek³ada prawie po³owê zabiegów wymagaj±cych transfuzji’.
Torebka z krwi±Krwi nieraz brakuje równie¿ w zamo¿nych pañstwach. Poniewa¿ ich spo³eczeñstwa siê starzej±, a metody leczenia s± coraz bardziej udoskonalane, przeprowadza siê wiêcej operacji. Poza tym w dzisiejszych czasach czê¶ciej s± dyskwalifikowani dawcy, którzy prowadz± niebezpieczny tryb ¿ycia albo sporo podró¿uj± i przez to nara¿aj± siê na kontakt z rozmaitymi chorobami b±d¼ paso¿ytami.
Wydaje siê, ¿e organizacje zajmuj±ce siê krwi± ogarnê³a desperacja. Niekiedy na bezpiecznych dawców wybiera siê m³ode osoby, które zazwyczaj prowadz± mniej ryzykowny tryb ¿ycia. Na przyk³ad w Zimbabwe 70 procent pobranej krwi pochodzi od uczniów. Punkty krwiodawstwa s± d³u¿ej otwarte, a w niektórych krajach banki krwi proponuj± nawet dawcom pieni±dze lub inne formy wynagrodzenia. Podczas kampanii w Czechach zachêt± do oddawania krwi by³o piwo! A niedawno w pewnym rejonie Indii przedstawiciele w³adz zaczêli osobi¶cie odwiedzaæ mieszkañców, by werbowaæ chêtnych do uzupe³niania zapasów w bankach krwi.
Krwiodawca
Wyj±tkowy p³yn
Ze wzglêdu na sw± zdumiewaj±c± z³o¿ono¶æ krew bywa przyrównywana do narz±du cia³a. „Krew to jeden z licznych organów — niewiarygodnie cudowny i wyj±tkowy” — powiedzia³ korespondentowi Przebud¼cie siê! dr Bruce Lenes. Istotnie, krew jest wyj±tkowa! W pewnym podrêczniku nazwano j± „jedynym narz±dem, który jest p³ynem”. Okre¶lono j± te¿ mianem „¿ywej sieci komunikacyjnej”. Co to oznacza?
„Uk³ad kr±¿enia przypomina kana³y Wenecji” — mówi naukowiec N. Leigh Anderson. „Transportuje zarówno po¿yteczne rzeczy, jak i mnóstwo ¶mieci”. Pokonuj±c 100 000 kilometrów naczyñ krwiono¶nych, krew dociera niemal do wszystkich tkanek, do wszystkich wa¿nych narz±dów, które j± przetwarzaj± i s± od niej zale¿ne — miêdzy innymi do serca, nerek, w±troby czy p³uc.
Ten wyj±tkowy p³yn dostarcza komórkom naszego organizmu „po¿yteczne rzeczy”, na przyk³ad tlen, sk³adniki od¿ywcze oraz komórki i cz±steczki spe³niaj±ce funkcje obronne. A zabiera ze sob± „¶mieci” — dwutlenek wêgla, pozosta³o¶ci uszkodzonych i gin±cych komórek oraz inne odpady. Rola, jak± krew pe³ni w usuwaniu niepo¿±danych substancji, pomaga zrozumieæ, dlaczego niebezpieczne jest zetkniêcie z ni±, gdy ju¿ opu¶ci czyj¶ organizm. Nikt nie mo¿e zagwarantowaæ, ¿e wszystkie „¶mieci” obecne we krwi zostan± zidentyfikowane i wyeliminowane, zanim przetoczy siê j± komu¶ innemu.
Bez w±tpienia krew jest nieodzowna do ¿ycia. I dlatego wprowadzono praktykê przetaczania krwi pacjentom. Wielu lekarzy powiedzia³oby, ¿e w³a¶nie to zastosowanie czyni j± tak cenn±. W medycynie nastêpuj± jednak pewne przeobra¿enia. Mo¿na wrêcz powiedzieæ, ¿e dokonuje siê cicha rewolucja. Sporo chirurgów oraz innych specjalistów nie przetacza ju¿ krwi tak chêtnie jak dawniej. Dlaczego?
Transfuzjologia — czy ma przed sob± przysz³o¶æ?
„Transfuzjologia nadal bêdzie trochê przypominaæ chodzenie po tropikalnym lesie, w którym znane ¶cie¿ki s± przetarte, ale wci±¿ trzeba na nich zachowywaæ ostro¿no¶æ; nowe i niewidoczne zagro¿enia czaj± siê za zakrêtem, stanowi±c pu³apkê dla nieuwa¿nych”
(profesor transfuzjologii Ian M. Franklin).
KIEDY w latach osiemdziesi±tych XX wieku epidemia AIDS skierowa³a uwagê opinii publicznej na krew, wzmo¿ono wysi³ki w celu wyeliminowania „niewidocznych zagro¿eñ” zwi±zanych z jej przetaczaniem. Mimo to piêtrz± siê liczne trudno¶ci. W czerwcu 2005 roku ¦wiatowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyzna³a: „Szanse otrzymania bezpiecznej transfuzji (...) ogromnie siê ró¿ni± w zale¿no¶ci od kraju”. Dlaczego?
W wielu pañstwach nie ma ogólnokrajowych programów gwarantuj±cych bezpieczne pobieranie, testowanie oraz transportowanie krwi i preparatów krwiopochodnych. Zapasy krwi bywaj± przechowywane w ryzykowny sposób — w wys³u¿onych domowych ch³odziarkach albo w lodówkach turystycznych! Je¿eli normy bezpieczeñstwa nie s± przestrzegane, krew dawcy mieszkaj±cego w odleg³o¶ci setek, a nawet tysiêcy kilometrów od pacjenta mo¿e siê okazaæ bardzo szkodliwa.
Bezpieczna krew — trudno osi±galny cel
Niektóre pañstwa utrzymuj±, ¿e ich zapasy krwi s± bezpieczniejsze ni¿ kiedykolwiek w przesz³o¶ci. Nadal jednak istniej± powody do obaw. W okólniku przygotowanym przez trzy amerykañskie organizacje zajmuj±ce siê krwi± podano na pierwszej stronie: „OSTRZE¯ENIE: Poniewa¿ pe³na krew oraz jej sk³adniki s± pozyskiwane z krwi ludzkiej, mog± przenosiæ czynniki zaka¼ne, np. wirusy (...). Ryzyka tego nie eliminuj± ostro¿ny wybór dawców ani badania laboratoryjne”.
St³uczona próbówka i rozlana krew
Pracownicy s³u¿by zdrowia bardzo uwa¿aj±, by nie mieæ bezpo¶redniego kontaktu z krwi±
Nie bez powodu Peter Carolan, wysoki rang± urzêdnik Miêdzynarodowej Federacji Stowarzyszeñ Czerwonego Krzy¿a i Czerwonego Pó³ksiê¿yca, powiedzia³: „Nigdy nie ma stuprocentowej gwarancji bezpieczeñstwa zasobów krwi”. I doda³: „Zawsze bêd± jakie¶ nowe infekcje, na które w danej chwili nie bêdzie ¿adnego testu”.
Naukowiec przy mikroskopieA co by siê sta³o, gdyby pojawi³ siê nowy drobnoustrój, który podobnie jak wirus wywo³uj±cy AIDS przez d³ugi czas pozostawa³by utajony i ³atwo przenosi³by siê przez krew? Na konferencji medycznej zorganizowanej w Pradze w kwietniu 2005 roku dr Harvey G. Klein z Pañstwowych Instytutów Zdrowia w USA nazwa³ tak± perspektywê otrze¼wiaj±c±. Doda³ te¿: „Ci, którzy pobieraj± sk³adniki krwi, wcale nie byliby lepiej przygotowani na po³o¿enie tamy epidemii jakiej¶ choroby przenoszonej przez krew, ni¿ w pocz±tkowym okresie epidemii AIDS”.
B³êdy oraz powik³ania poprzetoczeniowe
Co w krajach rozwiniêtych nale¿y do najwiêkszych zagro¿eñ towarzysz±cych transfuzji? S± to b³êdy pope³nione podczas leczenia krwi± oraz reakcje immunologiczne. W zwi±zku z badaniami przeprowadzonymi w roku 2001 w Kanadzie gazeta The Globe and Mail poinformowa³a, ¿e tysi±ce transfuzji omal nie doprowadzi³o do zgonów z powodu „pobrania próbek krwi od niew³a¶ciwego pacjenta, b³êdnego ich oznakowania albo zamówienia krwi dla niew³a¶ciwego pacjenta”. W Stanach Zjednoczonych w latach 1995-2001 takie pomy³ki kosztowa³y ¿ycie co najmniej 441 osób.
„Zanim lekarz przetoczy pacjentowi krew, powinien trzy razy siê zastanowiæ” (profesor Ian M. Franklin)
W zasadzie osoby otrzymuj±ce obc± krew stoj± w obliczu podobnych powik³añ jak ci, u których dokonano przeszczepu. Uk³ad odporno¶ciowy na ogó³ odrzuca obc± tkankê. Czasem transfuzja mo¿e wywo³aæ immunosupresjê, czyli zahamowaæ naturalne reakcje immunologiczne. Chory jest przez to podatny na pooperacyjne infekcje oraz na dzia³anie wirusów, które wcze¶niej by³y nieaktywne. Nic wiêc dziwnego, ¿e zdaniem cytowanego ju¿ profesora Franklina zanim lekarz przetoczy pacjentowi krew, powinien trzy razy siê zastanowiæ.
¦mieræ z powodu TRALI
Strzykawka z krwi±
Ostre poprzetoczeniowe uszkodzenie p³uc (skrót angielski TRALI), opisane po raz pierwszy na pocz±tku lat dziewiêædziesi±tych XX wieku, to zagra¿aj±ca ¿yciu reakcja immunologiczna wystêpuj±ca po transfuzji krwi. Obecnie wiadomo, ¿e co rok zespó³ TRALI powoduje setki zgonów. Specjali¶ci podejrzewaj± jednak, ¿e liczba ta mo¿e byæ znacznie wy¿sza, poniewa¿ wielu pracowników s³u¿by zdrowia nie rozpoznaje objawów. Co prawda przyczyna wyst±pienia tego zespo³u nie jest jasna, ale czasopismo New Scientist sugeruje, ¿e wywo³uj±ca go krew „najwyra¼niej pochodzi g³ównie od dawców maj±cych wcze¶niej styczno¶æ z ró¿nymi grupami krwi, na przyk³ad (...) od osób, które wielokrotnie przyjmowa³y transfuzjê”. Jak informuje pewien raport, w USA i Wielkiej Brytanii TRALI nale¿y teraz do najczêstszych przyczyn zgonów poprzetoczeniowych. Stanowi „dla banków krwi wiêkszy problem ni¿ szeroko znane choroby, takie jak zaka¿enie wirusem HIV”.
Co o tym s±dz± specjali¶ci
Coraz wiêcej pracowników s³u¿by zdrowia bierze pod uwagê powy¿sze fakty i krytyczniej ocenia leczenie krwi±. W pewnym ¼ródle podano: „Niektórzy lekarze utrzymuj±, ¿e krew allogeniczna [pochodz±ca od innej osoby] jest niebezpiecznym lekiem i ¿e gdyby oceniano j± wed³ug tych samych standardów, co inne leki, jej stosowanie by³oby zabronione” (Dailey’s Notes on Blood).
Pod koniec 2004 roku profesor Bruce Spiess tak siê wypowiedzia³ na temat przetaczania jednego z g³ównych sk³adników krwi podczas operacji serca: „Bardzo nieliczne artyku³y [medyczne] podtrzymuj± pogl±d, jakoby transfuzja poprawia³a wynik operacji”. W rzeczywisto¶ci sporo transfuzji „mo¿e przynie¶æ wiêcej szkody ni¿ po¿ytku, i to praktycznie w ka¿dym przypadku z wyj±tkiem powa¿nych urazów”. Transfuzje zwiêkszaj± „ryzyko zapalenia p³uc, ró¿nych infekcji, zawa³ów serca i udarów”.
Wielu zaskakuje fakt, ¿e standardy stosowania krwi nie s± tak jednolite, jak nale¿a³oby siê spodziewaæ. Doktor Gabriel Pedraza przypomnia³ niedawno swoim chilijskim kolegom, ¿e „transfuzja krwi to s³abo zdefiniowana metoda leczenia”, w której „trudno ustaliæ i stosowaæ powszechnie akceptowane wskazówki”. Nic dziwnego, ¿e dyrektor jednej z placówek Szkockiej S³u¿by Transfuzjologicznej Brian McClelland apeluje do lekarzy, by „pamiêtali, i¿ transfuzja to przeszczep, i dlatego decyzja o jej dokonaniu nie jest b³aha”. Sugeruje on, by za ka¿dym razem siê zastanowili: „Czy zgodzi³bym siê na tê transfuzjê, gdyby chodzi³o o mnie albo o moje dziecko?”
„Czy zgodzi³bym siê na tê transfuzjê, gdyby chodzi³o o mnie albo o moje dziecko?” (Brian McClelland)
Prawda jest taka, ¿e sporo pracowników s³u¿by zdrowia podziela zdanie pewnego hematologa, który powiedzia³ korespondentowi Przebud¼cie siê!: „Jako specjali¶ci w zakresie krwiolecznictwa nie lubimy ani przetaczaæ krwi, ani jej otrzymywaæ”. Skoro takie odczucia maj± osoby ze ¶rodowiska medycznego, to co powinni o tym my¶leæ pacjenci?
Czy w medycynie co¶ siê zmieni?
Mo¿esz siê jednak zastanawiaæ: „Skoro leczenie krwi± jest naje¿one tyloma niebezpieczeñstwami, to dlaczego nadal stosuje siê j± na tak du¿± skalê, zw³aszcza ¿e istniej± metody alternatywne?” Otó¿ wielu lekarzy po prostu nie chce zmieniæ swych metod leczenia albo nie zna strategii alternatywnych. Jak napisano w czasopi¶mie Transfusion, „lekarze podejmuj± decyzje co do transfuzji, opieraj±c siê na tym, czego siê dawniej uczyli i jak zostali wychowani, oraz na ‚ocenie klinicznej’”.
Ogromn± rolê odgrywaj± równie¿ umiejêtno¶ci chirurga. Doktor Beverley Hunt z Londynu pisze, ¿e „ilo¶æ utraconej krwi bardzo siê ró¿ni w zale¿no¶ci od do¶wiadczenia chirurga, dlatego wzrasta zainteresowanie szkoleniem chirurgów w zakresie odpowiedniej hemostazy [metod opanowywania krwawienia]”. Inni twierdz±, ¿e koszty metod alternatywnych s± zbyt du¿e — chocia¿ coraz wiêcej doniesieñ wskazuje na co¶ zupe³nie przeciwnego. Jednak spora grupa lekarzy podziela pogl±d dra Michaela Rose’a, który o¶wiadczy³: „Ka¿dy pacjent operowany bez u¿ycia krwi korzysta naprawdê z najlepszego leczenia”.
Najlepsze leczenie — czy nie tego w³a¶nie by¶ oczekiwa³? Je¶li tak, to masz podobne odczucia jak ludzie, którzy wrêczyli ci niniejsze czasopismo. W nastêpnym artykule opisano ich godne uwagi stanowisko w kwestii transfuzji krwi.
Alternatywne metody leczenia
Strategie alternatywne wobec transfuzjiW ci±gu ostatnich sze¶ciu lat Komitety £±czno¶ci ze Szpitalami, powo³ane przez ¦wiadków Jehowy, rozpowszechni³y w ¶rodowiskach medycznych na ca³ym ¶wiecie dziesi±tki tysiêcy wideokaset Strategie alternatywne wobec transfuzji — proste, skuteczne, bezpieczne.* W filmie tym, opracowanym w oko³o 25 wersjach jêzykowych, ¶wiatowej s³awy lekarze omawiaj± skuteczne strategie stosowane obecnie w leczeniu bez krwi. Spotka³ siê on z ¿ywym odd¼wiêkiem. Na przyk³ad w Wielkiej Brytanii przedstawiciele Narodowej S³u¿by Krwi (NBS), obejrzawszy go pod koniec roku 2001, wys³ali listy wraz z wideokasetami do wszystkich dyrektorów banków krwi oraz hematologów w kraju. W li¶cie zachêcono do zapoznania siê z tym materia³em, poniewa¿ „coraz bardziej upowszechnia siê ¶wiadomo¶æ, ¿e jednym z celów dobrej opieki lekarskiej jest unikanie transfuzji, kiedy to tylko mo¿liwe”. Przyznano te¿, ¿e „g³ówna idea [filmu] (...) zas³uguje na pochwa³ê i NBS zdecydowanie j± popiera”.
* P³ytê DVD Metody alternatywne wobec transfuzji — seria filmów dokumentalnych, wydan± przez ¦wiadków Jehowy, chêtnie udostêpni± przedstawiciele tego wyznania. Na p³ycie jest te¿ wspomniany film.
Sk³ad krwi.
Sk³ad krwi
Krwiodawcy najczê¶ciej oddaj± krew pe³n±, choæ nieraz pobiera siê od nich samo osocze. I chocia¿ w niektórych krajach przetacza siê w³a¶nie krew pe³n±, to na ogó³ zanim zostanie ona przebadana i wykorzystana do transfuzji, wyodrêbnia siê jej podstawowe sk³adniki. Poni¿ej omówiono ich rolê oraz zawarto¶æ procentow± w stosunku do ca³kowitej objêto¶ci krwi.
Zarówno osocze, jak i pozosta³e trzy g³ówne sk³adniki mog± byæ ¼ród³em mniejszych frakcji. Na przyk³ad hemoglobina to frakcja wyizolowana z krwinek czerwonych.
OSOCZE
WODA 91,5%
BIA£KA 7%
ALBUMINY
GLOBULINY
FIBRYNOGEN
POZOSTA£E SUBSTANCJE 1,5%
SUBSTANCJE OD¯YWCZE
HORMONY
GAZY ODDECHOWE
ELEKTROLITY
WITAMINY
AZOTOWE PRODUKTY PRZEMIANY MATERII
Wykres przedstawiaj±cy sk³adniki osocza
OSOCZE (plazma) stanowi 52—62 procent ca³kowitej objêto¶ci krwi. W tym p³ynie o s³omkowej barwie s± zawieszone i transportowane komórki krwi, bia³ka oraz inne substancje.
Warto wiedzieæ, ¿e 91,5 procent osocza to woda; 7 procent stanowi± bia³ka, z których uzyskuje siê frakcje: albuminy (oko³o 4 procent), globuliny (oko³o 3 procent) i fibrynogen (nieca³y procent). Na pozosta³e 1,5 procent osocza sk³adaj± siê miêdzy innymi substancje od¿ywcze, hormony, gazy oddechowe, elektrolity, witaminy oraz azotowe produkty przemiany materii.
Krwinka bia³a
KRWINKI BIA£E (leukocyty) stanowi± mniej ni¿ 1 procent ca³kowitej objêto¶ci krwi. Atakuj± i niszcz± potencjalnie szkodliwe cia³a obce.
P³ytka krwi
P£YTKI KRWI (trombocyty) stanowi± mniej ni¿ 1 procent ca³kowitej objêto¶ci krwi. Tworz± skrzepy, które zatrzymuj± krew, ¿eby nie uchodzi³a z ran.
Krwinka czerwona
KRWINKI CZERWONE (erytrocyty) stanowi± 38—48 procent ca³kowitej objêto¶ci krwi. Komórki te podtrzymuj± przy ¿yciu wszystkie tkanki, dostarczaj±c im tlen i usuwaj±c dwutlenek wêgla.
Reakcje Krwi.
Zastosowanie w medycynie.
Nauka i technika umo¿liwiaj± rozpoznanie oraz wyizolowanie drobnych sk³adników krwi w tak zwanym procesie frakcjonowania. Zilustrujmy to przyk³adem: Z wody morskiej, której 96,5 procent stanowi woda, mo¿na wyodrêbniæ inne substancje, takie jak magnez, brom i oczywi¶cie sól. Podobnie jest z osoczem, które stanowi ponad po³owê ca³kowitej objêto¶ci krwi. Przesz³o 90 procent jego sk³adu to woda. Po przetworzeniu osocza mo¿na uzyskaæ frakcje obejmuj±ce miêdzy innymi bia³ka: albuminê, fibrynogen oraz ró¿ne globuliny.
Frakcje krwiKtór±¶ z frakcji lekarz zaleca czasem w ramach terapii. Przyk³adem mo¿e byæ krioprecypitat, czyli stê¿ony preparat niektórych bia³ek, uzyskiwany przez zamro¿enie, a potem odmro¿enie osocza. Ta nierozpuszczalna frakcja jest bogata w czynniki krzepniêcia i zwykle wykorzystuje siê j± do tamowania krwawienia. Inne metody leczenia mog± wymagaæ podania preparatu, w którym frakcja krwi stanowi g³ówny sk³adnik albo wystêpuje tylko w ilo¶ciach ¶ladowych.* Czê¶æ bia³ek osocza stosuje siê w rutynowych zastrzykach wzmacniaj±cych odporno¶æ u osób nara¿onych na dzia³anie czynników zaka¼nych. Bia³ka osocza znajduj± siê niemal we wszystkich frakcjach krwi u¿ywanych do celów medycznych.
Jak poinformowano w tygodniku Science News, „naukowcy szacuj±, ¿e w krwiobiegu kr±¿y tysi±ce bia³ek, a rozpoznali zaledwie kilkaset z nich”. Wraz z rozwojem wiedzy na temat krwi mog± siê pojawiæ nowe preparaty zawieraj±ce te bia³ka.
* W sk³ad niektórych preparatów wchodz± równie¿ frakcje krwi zwierzêcej.
http://ciekawostki.dzs.pl/wszystkie-artykuly/transfuzjologia/— zastosowanie w medycynie