Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 20:04:04


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: ZAGADKOWE dziury w ziemi  (Przeczytany 32319 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Betti
Go¶æ
« : Sierpieñ 20, 2010, 17:31:04 »

W±tek utworzony po podziale innego tematu



Tajemnica gigantycznych dziur
Czwartek, 19 sierpnia
¦wiadkowie twierdz±, ¿e powstaj± nagle i maj± regularny kszta³t. Potwierdzaj± to wykonane zdjêcia. Podobno nie mog³a ich stworzyæ natura...
Ostatnio mia³ miejsce prawdziwy wysyp zdarzeñ, polegaj±cych na powstawaniu gigantycznych dziur, na skutek niezidentyfikowanych przyczyn. Przyk³ady?

1 czerwca 2010 r., Guatemala City, stolica Gwatemali. Na terenie jednej z dzielnic po³o¿onych na pó³nocy miasta tworzy siê nagle ogromny otwór. Dziura o regularnym kszta³cie niszczy ca³e skrzy¿owanie. Znika trzypiêtrowy budynek i jeden cz³owiek, pracownik ochrony, zatrudniony na tej posesji.

Najpierw postawiono hipotezê, ¿e gigantyczny otwór to skutek gwa³townych opadów deszczu, wywo³anych przez huragan Agatha, który nawiedzi³ czê¶æ Ameryki.
Na trasie Agathy...

znalaz³a siê te¿ Gwatemala.

To ulewa mia³a wyp³ukaæ niestabiln± czê¶æ gruntu. Potem jednak okaza³o siê, ¿e dziura ma kszta³t ko³a o ¶rednicy ok. 30 m i biegnie pionowo w dó³ na g³êboko¶æ ponad 100 m, przez ró¿nej twardo¶ci warstwy ziemi i ska³.

Naturalna przyczyna powstania tego otworu upad³a, jednak wyja¶nienia tego zaj¶cia wci±¿ brak.

Nic wiêc dziwnego, ¿e pojawi³y siê rozmaite spekulacje, w³±cznie z sugesti±, ¿e tajemnicza dziura to ods³oniêty przez deszcze..
..podziemny tunel UFO.

Sprawa okazuje siê tym bardziej zagadkowa, ¿e dziura w Gwatemali to tylko jeden z serii tajemniczych otworów, które nagle zaczê³y perforowaæ powierzchniê Ziemi.

Jak poda³ dziennik "Telegraph", 4 czerwca 2010 r. wielka, okr±g³a dziura pojawi³a siê nagle w Chinach, w nawierzchni autostrady na terenie prowincji Huang. Chiñska agencja prasowa Xinhua poinformowa³a z kolei o odkryciu innej takiej dziury 27 maja 2010 r. na ry¿owym polu rolnika o nazwisku Hou. 27 kwietnia pojawi³o siê te¿ kilka wielkich dziur w rejonie miasta Yinbin
Chiny nie s± odosobnione,

bo w wielu ju¿ miejscach odkryto niezidentyfikowane dziury o przekroju w kszta³cie ko³a. Na temat tego, w jaki sposób i z jakich powodów powstaj±, postawiono wiele hipotez.

Geolodzy zwykle kwituj± odkrycie takiej anomalii stwierdzeniem, ¿e dosz³o do osuniêcia wierzchnich warstw gruntu - czy to na skutek trzêsienia ziemi, czy oddzia³ywania wody. Badacze tajemniczych dziur podwa¿aj± jednak te wyja¶nienia. Argumentuj±, ¿e choæ do zawa³y gruntu zdarzaj± siê czêsto na terenach dawnych wyrobisk górniczych, to takie zapadliska maj± kszta³ty nieregularne.
Zagadkowe dziury...

...s± jednak symetryczne, maj± przekrój ko³a, a do tego biegn± w g³±b ziemi przez ró¿ne warstwy geologiczne o rozmaitej twardo¶ci i spoisto¶ci. Nic wiêc dziwnego, ¿e wielu badaczy dowodzi, i¿ to nie mo¿e byæ skutek dzia³ania natury. Twierdz±, ¿e do wytworzenia dziur zastosowano zaawansowan± technologiê.

W ¶wietle takich argumentów zagadkowe dziury uznawane s± za anomalie. Kto jednak, lub co, odpowiada za ich powstanie?
Dominuj± trzy hipotezy

Jedna mówi, ¿e dziury to dzie³o przybyszów z kosmosu, za³ogantów UFO. Druga nawi±zuje do teorii spiskowych i zak³ada, ¿e otwory stanowi± wynik testowania jakiej¶ broni - tajnej i gro¼nej dla obywatelskich swobód. Wreszcie trzecia hipoteza mówi, ¿e to efekt wyst±pienia jakiej¶ nie znanej nauce anomalii fizycznej naturalnego pochodzenia.

Jakiegokolwiek wyja¶nienia by siê trzymaæ, dwa fakty pozostaj± niepodwa¿alne: dziury s± okr±g³e w przekroju i realnie istniej±.

Tadeusz Oszubski
http://facet.interia.pl/ciekawostki/groza-i-kryminaly/news/tajemnica-gigantycznych-dziur,1520275,4824
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 20, 2010, 21:06:28 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Sierpieñ 20, 2010, 18:39:57 »

Ja bym się skłaniał do hipotezy pierwszej. Te dziury to efekt działania podobnych sił do tych, które robią "wycinanki" w kręgach zbożowych z tym, że w przypadku dziur mamy do czynienia z kimś, kto nie opanował jeszcze tej subtelnej sztuki. To tak , jakby rzeźbiarz zamiast dłuta używał młota pneumatycznego. Różni są widać rzeźbiarze. Niektórzy ciężką mają rękę Mrugniêcie

a swoją drogą to interesujące, że żadna naukowa ekspedycja nie zabrała się dotąd za badanie tych dziur. Jeśli nawet zabrała się, to wyników nie ma. Należałoby zbadać brzegi leja . Może dałoby się ustalić czy były cięte i jakimi ewentualnie narzędziami, lub też jaka energia mogła tu działać.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 20, 2010, 18:42:44 wys³ane przez east » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Sierpieñ 23, 2010, 14:25:24 »

Tê informacje odkry³am dzisiaj na stronie FN ;

Cytuj
Do naszej ekipy do³±czy³ Rafa³ Nowicki, który zreszt± w³a¶nie wyruszy³ na dokumentacjê nowej „dziury w ziemi”, która powsta³a niedaleko Poznania.
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2175

barneyos podobno mieszkasz w okolicach Poznania,moze s³ysza³es cos o tej dziurze Co¶
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Sierpieñ 23, 2010, 18:06:41 »

Elo!

Niestety nic nie s³ysza³em o tej dziurze, w ka¿dym razie nie ma jej w moim ogródku, a i s±siedzi o niczym nie wspominali. Ksi±dz w niedzielê tematu te¿ nie poruszy³, wiêc to chyba w innej wsi by³o.  Du¿y u¶miech  Afro

Ale podajê link do filmiku (trzy czê¶ci), na którym Krzysztof Jackowski opowiada o takich dziurach. Filmik zreszt± jest te¿ nautilusa.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Sierpieñ 23, 2010, 19:32:55 »

Elo!

Niestety nic nie s³ysza³em o tej dziurze, w ka¿dym razie nie ma jej w moim ogródku, a i s±siedzi o niczym nie wspominali. Ksi±dz w niedzielê tematu te¿ nie poruszy³, wiêc to chyba w innej wsi by³o.  Du¿y u¶miech  Afro

Ale podajê link do filmiku (trzy czê¶ci), na którym Krzysztof Jackowski opowiada o takich dziurach. Filmik zreszt± jest te¿ nautilusa.

ok. ale gdzie ten link  Co¶
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Sierpieñ 23, 2010, 20:09:17 »

znikn±³ w dziurze...
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Sierpieñ 23, 2010, 21:26:36 »

Uwaga, informacja z ostatniej chwili! Mamy w Polsce kolejny tzw. 'tajemniczy otwór w ziemi', o którym wiele razy pisali¶my na stronach. Dziura ma g³êboko¶æ ok. 5 metrów, idealne krawêdzie i ¶ciany. Powsta³a na polu nieopodal Leszna w woj. wielkopolskim. Informacjê dostali¶my w sobotê 21 sierpnia.
http://www.nautilus.org.pl/

Co z tymi dziurami ? po co one powstaj± .Ciekawe czy kto¶ je dok³adnie zbada³ ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
krzysiek
Go¶æ
« Odpowiedz #7 : Sierpieñ 23, 2010, 23:09:56 »

Mam i ja swoj± dziurê! Nie jest ona "gigantyczna, idealnie okr±g³a i g³êboka", ale jest. Na swojej ukochanej dzia³ce mam szklarniê, w której hodujê m.in. pomidory i paprykê. Po wiosennych ulewach by³o w niej do¶æ mokro (podesz³y wody gruntowe). Z tego powodu rozsadê pomidorów zaflancowa³em tam do¶æ pó¼no, bo dopiero pod koniec czerwca. Ziemia podesch³a i krzaczki nie¼le siê przyjê³y. Posz³y w górê, pojawi³y siê kwiaty.

Pewnego razu, gdy przyjecha³em na dzia³kê, by podlaæ moje krzaczki, bo robi³o siê ju¿ sucho, wpad³em w zdumienie... W koñcu szklarnia os³ania jej wnêtrze od opadów. Tymczasem pod³o¿e by³o bardzo mokre. Zauwa¿y³em, ¿e w jej fundamencie pojawi³a siê dziwna dziura - jakby kto¶ przebi³ siê przez cement i wpu¶ci³ do jej wnêtrza rurê wt³aczaj±c± silny strumieñ wody. Ziemia w pobli¿u tego otworu nosi³a ¶lady jego dzia³ania. Zupe³nie tego nie rozumiem. Wygl±da³o to tak, jakby "kto¶" postanowi³ podlaæ wnêtrze owej szklarni z zewn±trz.

Dziura ma³a, ale zdumienie wielkie  Szok
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Sierpieñ 24, 2010, 08:39:11 »

Krzysiu:) pewnie jaki¶ mieszkaniec podziemnego ¶wiata postanowi³ podlaæ ci pomidory  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Sierpieñ 24, 2010, 17:29:00 »

Sorki nadrabiam zaleg³o¶ci:

link do filmiku z K.Jackowskim:

http://www.youtube.com/watch?v=3Opeoz7HoaA&feature=search


Ludzie dajcie wiêcej info o tej dziurze pod Lesznem - bywam w okolicy to mo¿e podjadê z aparatem i kliknê kilka zdjêæ.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Sierpieñ 24, 2010, 22:31:52 »

Bardzo ciekawe,bardzo  Szok Szok Szok  Czyzby wiedzieli ¿e co¶ siê wydazy Co¶
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Sierpieñ 25, 2010, 08:17:28 »

Elo ludziska !!

Piêkna by³a ostatnia noc, oj piêkna. Zauwa¿yli¶cie, jak mocno nasze nocne s³oneczko siê "pe³ni³o". No dawa³o w beret niew±sko.  Afro A¿ siê czupryna naje¿y³a.
Postanowi³em zatem skorzystaæ z okazji i przegl±dn±æ nieu¿ywane 95% mojego lekko schizofrenicznego narz±du dwupó³kulowego w poszukiwaniu jaki¶ informacji na temat jak w temacie.

Oto com znalaz³.
Z³odziejaszek - tak nazwa³em narzêdzie, które s³u¿y do wycinki próbki ziemi i transportu gdzie¶ tam daleko.
Z³odziejaszek przypomina trochê kajdanki, takie ludzkie, zak³adane na nadgarstek jednej d³oni. S± to dwa pó³pier¶cienie, które na jednym koñcu z³±czone s± przegubem-zawiasem. W pozycji lotu na miejsce akcji pó³okrêgi s± otwarte na oko³o 180 stopni i przypominaj± ptaka w locie, lub cyfrê 3 przewrócon± na lewy bok. Z³odziejaszek jest tylko narzêdziem i jest sterowany zdalnie. S± ró¿ne wersje z³odziejaszków przeznaczone do ró¿nych zadañ.
Po przybyciu na miejsce akcji, z³odziejaszek domyka siê w okr±g i k³adzie na ziemi. W tym momencie "rozwija" siê on w dó³, wbijaj±c siê w ziemie na zadan± g³êboko¶æ. Nie wiem jak to uj±æ, ale chodzi o to, ¿e z³odziejaszek jakby "wyrzuca" z siebie (rodzi ?) kolejne swoje kopie, które pod±¿aj± w dó³ na 5 metrów w g³±b w równej odleg³o¶ci od siebie (ma³ej, tak¿e jest ich du¿o.) Po dotarciu na sam dó³, tworzy siê struktura a¿urowa, która przypomina mi najbardziej ludzkie ¿ebra, wewn±trz których znajduje siê próbka ziemi. Potem ostatnia, najni¿sza para pó³pier¶cieniu robi "ciach" i odcina próbkê od do³u.

W tym momencie próbka jest ca³kowicie odciêta z wszystkich boków oraz od do³u i jest gotowa do transportu.

Trudno to nazwaæ transportem, gdy¿ próbka natychmiast znajduje siê w jakim¶ pomieszczeniu, które nazwa³em laboratorium. W pomieszczeniu tym nie ma ¶wiat³a s³onecznego a tylko lampy imituj±ce s³oñce. Z laboratirum "wieje ch³odem", tzn. nie wyczuwa siê tam obecno¶ci ¿ycia, jest to raczej zamkniêta linia technologiczna.

Próbka wygl±da jak wielki paluszek i le¿y poziomo w jednym kawa³ku na jakim¶ podajniku do urz±dzenia, które przypomina tak± elektryczn± krajalnicê do wêdlin u rze¼nika. I robi ona to samo, to znaczy, z tego 5-metrowego paluszka ziemi odcina cienkie plasterki ziemi.

Odciêty plasterek ziemi chowany jest to pojemnika (ka¿dy do innego). Pojemnik ten jest okr±g³y i przypomina damsk± puderniczkê z lusterkiem lub muszlê morsk±. Jest ceramiczny. Po otwarciu umieszcza siê plasterek próbki, szczelnie zamyka i odk³ada na pó³eczkê, gdzie poddawany jest jakiej¶ obróbce termicznej oraz ¶wietlnej (na¶wietlany).

Tak przygotowana próbka po wyjêciu z "puderniczki" umieszczana jest w donicy, w której znajduje siê ju¿ jaka¶ ziemia, oraz zasadzona jest ro¶lina. Ro¶lina wydaje siê byæ ziemska. Ka¿dy plasterek wêdruje do innej donicy, których jest tam bardzo du¿o. Rol± tego plasterka próbki jest rozpuszczenie siê w tej syntetycznej ziemi i przekazanie jej swoich w³a¶ciwo¶ci. Co¶ na zasadzie gdy malarz do bia³ej farby dodaje kroplê pigmentu i miesza, ¿eby uzyskaæ jednorodny kolor ca³o¶ci.

Ot to tyle co chcia³bym przekazaæ. Zachêcam Was do zweryfikowania tych danych "swoimi" kana³ami. Da³oby to nam lepszy obraz i wyeliminowa³oby moje przek³amania, które siê pojawiaj± przy korzystaniu z tego typu metod.

Co o tym wszystkim my¶licie ?
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Sierpieñ 25, 2010, 08:32:03 »

Nooo nie¼le  Cool wprowadzi³es siê w jaki¶ trans ? czy co¶ w tym rodzaju? Myslisz ¿e oni pobieraja próbki ziemi i roslin zeby przenie¶æ je na inna planetê (swoj±) ? Mo¿e to na nasz± Ziemiê przenosz± co¶ ze swojej planety ? Co¶ za duzo tych pytañ.  Z politowaniem
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 25, 2010, 08:50:11 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Sierpieñ 25, 2010, 08:43:49 »

Dziêki chanell za pierwsze pytania - odnotowane w notatniczku.

U¿ywam metody RV (Remote Viewing) wed³ug Ingo Swanna. Metoda ta daje najlepszy efekt, gdy obiekt jest badany przez kilka (kilkana¶cie) osób niezale¿nie, nie wiedz±c wzajemnie o swoich odkryciach. Do tego potrzebni s± te¿ moderatorzy, którzy odpowiednia prowadz± viewera. Oni maj± do dyspozycji ca³y materia³ i w ten sposób mog± potwierdzaæ lub negowaæ prawdziwo¶æ danych. Dlatego te¿ zale¿y mi na tym, aby inni co¶ dorzucili od siebie, bo to mo¿e mocno popchn±æ sprawê do przodu.

Ps. Przed sesj± by³o grzecznie - tylko pyszna herbatka malinowa.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Sierpieñ 25, 2010, 08:59:48 »

¯eby dope³nic ca³o¶ci ,powiniene¶ nam nieco przyblizyc tê metodê.Zaglada³am do wikipedii ( bo pierwszy raz o niej s³yszê ),ale tam sa tylko podstawowe suche wiadomo¶ci. Jak zwykli ludzie  tacy jak my ,mo¿emy ja zastosowac i czy jeste¶my w stanie to zrobiæ,zeby np.pomóc tobie ?
pozdr.  Chichot
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 25, 2010, 09:01:15 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Sierpieñ 25, 2010, 10:37:24 »

Generalnie metody tego typu zaliczane s± do Postrzegania Pozazmys³owego, ang.ESP Extrasensory Perception.
Króciutko jest tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Postrzeganie_pozazmys%C5%82owe

Dok³adnie techniki opisane s± przede wszystkim w ksi±¿ce:

Ponad umys³ i zmys³y, Ingo Swann, Limbus 1994,
http://merlin.pl/Ponad-umysl-i-zmysly-Wejdz-do-wlasnego-swiata-postrzegania-pozazmyslowego_Ingo-Swann/browse/product/1,66801.html

Dodatkowo mo¿na zapoznaæ siê równie¿ z pozycjami poni¿szymi:
http://www.latarnia.cba.pl/Swann%20Ingo%20-%20Penetracja.pdf
http://www.latarnia.cba.pl/Brown%20Courtney%20-%20Kosmiczna%20Podroz.pdf
http://www.cien-ksztaltu.pl/strona/?cat=ksiazka

Pozycja 2 to zapis wielu sesji ESP z udzia³em Courtneya Browna, mo¿na zobaczyæ metodykê badañ "od kuchni". Pozycja 3 natomiast to ksi±¿ka o s³ynnym przedwojennym polskim jasnowidzu Stefanie Ossowieckim, gdzie sprawy ESP s± równie¿ poruszane.

I jak to zwykle bywa, motorem napêdowym dziedziny by³y sprawy wywiadowcze i wojskowe, czyli jak zobaczyæ co tam za ¿elazn± kurtyn± nowego wymy¶lili. Nadmieniê tylko, ¿e w latach 70-tych gdy temat dopiero raczkowa³ w USA i wziê³a siê za niego CIA, nasi bracia zza Buga ju¿ nie¼le ¶migali (bez zbêdnego rozg³osu).

Ogólnie ujmuj±c technika nie polega ¿adnym wychodzeniu z cia³a, podró¿ach astralnych itp, ale na "przeniesieniu" swoich zmys³ów w konkretne miejsce i opisaniu tego co siê tam widzi, czuje, s³yszy, itp.

Ingo Swann w ten sposób bada³ np. Ksiê¿yc, co potem potwierdzane by³o na fotografiach wykonanych przez satelity.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Sierpieñ 25, 2010, 10:53:00 »

I jak to zwykle bywa, motorem napędowym dziedziny były sprawy wywiadowcze i wojskowe, czyli jak zobaczyć co tam za żelazną kurtyną nowego wymyślili. Nadmienię tylko, że w latach 70-tych gdy temat dopiero raczkował w USA i wzięła się za niego CIA, nasi bracia zza Buga już nieźle śmigali (bez zbędnego rozgłosu).

Ogólnie ujmując technika nie polega żadnym wychodzeniu z ciała, podróżach astralnych itp, ale na "przeniesieniu" swoich zmysłów w konkretne miejsce i opisaniu tego co się tam widzi, czuje, słyszy, itp.

Ingo Swann w ten sposób badał np. Księżyc, co potem potwierdzane było na fotografiach wykonanych przez satelity.

mogę potwierdzić info. o takich badanich prowadzonych przez braci ze wsch.,-
informacje na ten temat ukazały się w krótkiej formie w naszej prasie jakieś 20l. temu- co trochę dziwiło, chodziło w nich szczególnie o atomowe łodzie podwodne wuja sama- gdzie możliwość inwigilacji praktycznie nie istniała, oraz co najważniejsze o kody do rakiet balistycznych na tych okrętach.
Oczywiście próżno szukać jakiś szczegółowych info. na ten temat, ale ciekawe do jakich wyników doszli wojskowi badacze postrzegania pozazmysłowego. U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 25, 2010, 10:53:58 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Sierpieñ 25, 2010, 11:04:42 »

Takich metod, które wed³ug mnie mo¿na zaliczyæ do ESP, naucza równie¿ Krzysztof Jackowski na swoich kursach jasnowidzenia.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Sierpieñ 30, 2010, 08:47:13 »


To s± naukowcy, lataj± po ca³ym ¶wiecie i zbieraj± próbki, tworz± co¶ w rodzaju katalogu/bazy danych/atlasu ro¶linno¶ci.

Nie robi± tego dla siebie, gdy¿ nie maj± takiej potrzeby, robi± to dla wszystkich, takie maj± zadanie. Je¶li kto¶ siê do nich zwróci z pro¶b±, to udostêpniaj± te próbki i pomagaj± zaaplikowaæ w danym ¶rodowisku.

S± bardzo rozwiniêt± cywilizacj± (bije od nich du¿o ciep³a), maj± podstawow± zasadê nieingerencji w dan± cywilizacjê, dlatego te¿ nie kontaktuj± siê z nami. Z drugiej strony, nie robi± ¿adnych szkód, pobieraj± tylko próbki.

Nam pokazali tyle ile chcieli i w taki sposób, aby nas uspokoiæ, ¿e nie maj± ¿adnych z³ych zamiarów. Aha, i jeszcze bardzo prosili, ¿eby pozwoliæ im pracowaæ dalej (i nie przeszkadzaæ). Przy czym nie by³o w tym ¿adnej agresji i z³ych emocji, oni po prostu w taki sposób dzia³aj± wszêdzie.


PS. Byæ mo¿e jest to grupa istot neutralnych, o których wspomina³ kiedy¶ Enek, ¿e s± cywilizacje obojêtnie nastawione do Ziemi.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #19 : Sierpieñ 30, 2010, 09:58:32 »

Obojetnosc to brak uczuc , to chlod w przestrzeni kontaktow , to zaspakajanie wlasnych potrzeb bez wzgledu.....

Czy istota posiadajaca uczucia przechodzi obojetnie obok drugiej potrzebujacej pomocy?

Nawet prawo ludzkie na ziemi nie ma obojetnego stosunku do tych , ktorzy nie udzielaja pomocy tym dla ktorych jest ona niezbedna.

Tak wiec warto zastanowic sie nad intecjami tych odwiedzajacych nas niby pozytywnych i niby nie szkodzacych.
Czego tak naprawde oni chca?
Po co sie pojawiaja?
Jaki maja w tym ukryty cel?

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Sierpieñ 30, 2010, 10:17:33 »

A tak na marginesie,  to czasami maska obojêtno¶ci skrywa uczucia, a czasami dzia³ania sugeruj±ce uczucia s³u¿± innym celom. W tym zatuszowaniu braku uczuæ. 
Jedynie intencji nie da siê przek³amaæ, choæ nie zawsze s± one widoczne dla ¶wiata. 
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Sierpieñ 30, 2010, 13:00:01 »


Czy istota posiadajaca uczucia przechodzi obojetnie obok drugiej potrzebujacej pomocy?
dna.

Kiara U¶miech U¶miech
Czytam sobie właśnie ciekawą książkę Osho pt "księga zrozumienia". Przytoczę z niej świetną przypowieść o tzw pomocy :
Pewien człowiek w Chinach podczas hucznej, głośniej zabawy  wpadł do studni. Dawniej w Chinach studni ( dziur w ziemi ) niczym nie osłaniano. Chociaż darł się w niebogłosy wzywając pomocy, to nikt go nie słyszał. Tłum bawił się, tańczył i śpiewa i nikt nie zauważył wypadku nieszczęśnika. Zdarzyło się jednak, że obok studni przechodził mnich buddyjski , który usłyszał wołanie z niej dochodzące i zajrzał do środka. Na prośbę o pomoc odpowiedział : "I tak zginiesz, bo to , co ci się przydarzyło , jest wynikiem twoich złych uczynków . Spotkała cię kara więc przyjmij ją , by doprowadzić sprawę do końca. Wyjdzie Ci to na dobre - następne życie zaczniesz oczyszczony i nie będziesz już musiał wpadać do studni". I sobie poszedł.
Następnie obok studni przechodził stary taoista, a ze był spragniony to zajrzał do studni. I on został poproszony o pomoc na co odrzekł :  "Nigdy nie wtrącamy się w cudze sprawy. Wierzymy w jednostkę i jej wolność. Twoja wolność polega na tym, że mogłeś wpaść do studni , a więc umrzesz w niej. Dam Ci jednak radę - możesz umrzeć płacząc i lamentując, co jest niemądre, albo odejść z tego świata jak mędrzec. Pogódź się ze swoim położeniem, ciesz się nim i umieraj ze śpiewem na ustach. I tak wszyscy muszą umrzeć, więc po co mam Cię ratować ?"I taoista ruszył w drogę.
Kolejną osobą, która spragniona podeszła do dziury w ziemi był wyznawca nauk Konfucjusza. . Uwięziony  człowiek nabrał otuchy ponieważ konfucjaniści byli bardziej życiowi i praktyczni poprosił o pomoc zwracając się do przybysza słowami, że konfucjaniści przecież namawiają do pomagania innym. Wyznawca odpowiedział :  Masz rację. pomogę Ci. Będę chodził od jednego miasta do drugiego , protestował i zmuszał rząd do budowy murków wokół wszystkich dziur/studni w całym kraju. Nie martw się. I już chciał odejść, ale człowiek nalegał, aby jemu tu i teraz pomóc. Wtedy usłyszał, że "jednostka nie ma znaczenia, ważne jest społeczeństwo. Wpadając do studni , zwróciłeś uwagę na bardzo ważną sprawę. Będziemy za ciebie walczyć. Dopilnujemy , żeby wszystkie studnie miały barierki ochronne, by nikt do nich nie wpadał. Co ocalimy ratując tylko jednego człowieka ? W całym kraju są miliony studni i każdy może wpaść , więc porzuć swoją samolubną postawę. Już się przysłużyłeś ludzkości wpadając do studni. Ja zrobię coś dobrego zmuszając rząd do budowy cembrowin." I sobie poszedł.
Ostatnim, który po jakimś czasie zajrzał po wodę był chrześcijański misjonarz.
Zdesperowany człowiek od razu wypalił  "twoja religia jest najlepsza, pomóż mi" . Misjonarz na to " no jasne, że najlepsza, jesteśmy przygotowani na wszystko. Wiem, że ludzie wpadają czasem do studni dlatego noszę ze sobą tę linę . Ratując ich życie , mogę ocalić siebie. Niepokoję się jednak, bo słyszałem słowa konfucjanisty. Cembrowiny nie są potrzebne, bo nikt więcej nie wpadnie do studni i nie będzie kogo ratować. Jak będziemy wtedy służyć ludzkości ? Istniejemy po to, aby służyć innym, ale musi się nadarzyć ku temu okazja."

Z tej przypowieści Osho ( nie wybielając buddyzmu, taoizmu, konfucjanizmu) proponuje następujący morał : religiom głoszącym  "służbę" niewątpliwie zależy na tym, by ludzie żyli w biedzie i potrzebowali pomocy, aby było pełno sierot, wdów, samotnych starców i żebraków, którymi nikt się nie zajmie. Tacy ludzie są potrzebni, bo gdyby ich nie było, to co stałoby się z tymi wszystkimi wielkimi sługami ludzkości ? Co stałoby się z religiami i ich naukami, jak wierni zyskiwaliby prawo wstępu do królestwa bożego ? Muszą wykorzystywać ubogich i cierpiących by posługiwać się nimi jak drabiną .
Mrugniêcie

Cytuj

Tak wiec warto zastanowic sie nad intecjami tych odwiedzajacych nas niby pozytywnych i niby nie szkodzacych.
Czego tak naprawde oni chca?
Po co sie pojawiaja?
Jaki maja w tym ukryty cel?

A może nie mają żadnych celów ? Obchodzimy ich tyle , co naukowca-botanika obchodzi mrówka i mrowisko, które bada. Tyle, co dziura w ziemi Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 30, 2010, 13:01:28 wys³ane przez east » Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Sierpieñ 30, 2010, 15:38:39 »


No eastny z ust mi wyj±³e¶ ten ostatni akapit. Tak sobie to skojarzy³em: czêsto na ³±czce zbieram zió³ka, i co mnie to obchodzi, ¿e jeden mrówkowy klan pokona³ drugi, a ja w³a¶nie rozdepta³em ¶limaka - bohatera narodu. (a jeszcze dodaæ trzeba, ¿e pokonane mrówki rz±dzi³y na ³±czce 1348 chwil i by³y prawdziw± królewsk± ras±). A jutro spadnie deszcz i zatopi po³owê ³±czki.

Ale ja przyjdê za tydzieñ na TÊ SAM¡ (dla mnie) ³±czkê po ¶wie¿e zio³a.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Sierpieñ 30, 2010, 15:45:21 »

East, ta przypowie¶æ, któr± zamie¶ci³e¶  jest nieprawdziwa i celowo przerysowana.
S±dzê, ¿e ka¿dy z wymienionych tu przedstawicieli systemów religijnych w pierwszym rzêdzie wyci±gn±³by nieszczê¶nika ze studni  a potem ewentualnie udzieli³by nauk. W przeciwnym wypadku by³oby to zaprzeczeniem cz³owieczeñstwa.
No ale przerysowanie dotyczy religii, jako systemu wierzeñ. Tylko gdzie w tym wszystkim podzia³ siê cz³owiek ze swoim dobrem? Cz³owiek do¶wiadczaj±cy nie dla zbawienia, ale dla mi³o¶ci...

Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Listopad 02, 2010, 21:04:52 »

Niemcy: ogromna dziura po³knê³a samochód

G³êboka na 20 metrów dziura "po³knê³a" samochód w niemieckim miasteczku Schmalkalden. Z najbli¿szej okolicy trzeba by³o ewakuowaæ 25 osób. Nikt nie ucierpia³.

Mieszkañcy us³yszeli niezwyk³y ha³as. Powiadomili s³u¿by ratownicze oko³o trzeciej nad ranem. Z okolic katastrofy geologicznej trzeba by³o ewakuowaæ 25 osób. Nikomu nic siê nie sta³o.

Lutz Katschmann, przedstawiciel biura geologicznego Turyngii mówi, ¿e przyczyny zapadniêcia siê ziemi nie s± na razie jasne. Wed³ug niego mo¿liwe jest, ¿e do powstania krateru przyczyni³y siê podziemne ruchy ska³. 

Krater ma ¶rednicê oko³o 30 metrów. W³adze planuj± zasypanie dziury ¿wirem.


 

gazeta.pl
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 11:03:21 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire opatowek x22-team watahaslonecznychcieni ostwalia