Tytu³em wprowadzenia do tematu zachêcam do lektury wywiadu, jakiego udzieli³ mi Pawe³ Po³anecki, który bêdzie moderatorem badchodz±cej konferencji, a który ukaza³ siê kilka dni temu w Newsletter Dr. Rath Health Foundation . Oto ten tekst:
5 lutego 2009
Wolna amerykanka
Wywiad z Paw³em Po³aneckim, niezale¿nym ekspertem Koalicji "Polska
Wolna od GMO"
GMO = genetycznie modyfikowane organizmy
Krzysztof Lewandowski: Po kilkudziesiêciu latach dzia³ania banków nasion w Wielkiej Brytanii okaza³o siê, ¿e tylko kilka procent materia³u zachowa³o zdolno¶æ do kie³kowania. Wynika z tego, ¿e tylko naturalny proces biologiczny - z jego cyklami wzrastania, obumierania i selekcji - zapewnia trwa³o¶æ materia³u genetycznego. Tymczasem do Polski zaczynaj± wje¿d¿aæ produkty laboratoriów biotechnologicznych, nasiona genetycznie modyfikowane, z których w ogóle nie zbiera siê nasion, gdy¿ jest to albo prawnie zabronione, albo nasiona te s± bezp³odne. Czy jako kraj jeste¶my na to przygotowani?
Pawe³ Po³anecki: Z pewno¶ci± nie. Jest kilka gor±cych tematów, jakie wokó³ GMO s± dyskutowane aktualnie w Polsce. Pierwsza i najwa¿niejsza, to kwestia definicji GMO. Opieramy siê tutaj na ustawie "Prawo o GMO"
uchwalonej w 2001 r. na bazie dyrektywy unijnej 2001/18, zgodnie z któr± organizmy genetycznie modyfikowane s± traktowane jako materia³y niebezpieczne, a wiêc zarówno w obrocie, jak i postêpowaniu z nimi, obowi±zuj± bardzo rygorystyczne przepisy dotycz±ce ich ograniczonego stosowania oraz konieczno¶ci rejestracji i monitoringu na ka¿dym szczeblu ich obrotu i stosowania.
KL: Czy ta definicja jest dobra?
PP: Definicja jest prawid³owa. GMO s± traktowane na równi z toksynami, metalami ciê¿kimi, jak o³ów czy rtêæ, materia³ami rozszczepialnymi oraz materia³ami wybuchowymi. Podobne regu³y stosuje siê wobec najbardziej gro¼nych substancji, jakie kiedykolwiek powsta³y na ¶wiecie. Istotna ró¿nica, która przemawia za tym, ¿eby z organizmami GMO obchodziæ siê jeszcze ostro¿niej, ni¿ np. z truciznami, polega na tym, ¿e produkty toksyczne czy radioaktywne ulegaj±, prêdzej czy pó¼niej, naturalnej degradacji, natomiast w przypadku organizmów modyfikowanych wystêpuje odwrotno¶æ tego procesu, gdy¿ GMO, jako ¿ywe organizmy, rozmna¿aj± siê spontanicznie, a ponadto s± wyposa¿one przez biotechnologów w pewne atrybuty, które sprawiaj±, ¿e s± bardziej agresywne i lepiej przystosowane, aby siê rozprzestrzeniaæ w ¶rodowisku, kosztem naturalnych gatunków.
KL: Jednak ten ustawowy pogl±d na temat niebezpieczeñstwa obrotu GMO nie pokrywa siê z opini± du¿ej czê¶ci ¶rodowisk naukowych?
PP: W³a¶nie. Np. profesor Piotr Wêgleñski, autorytet w dziedzinie biotechnologii, twierdzi, ¿e nie ma siê czego obawiaæ, bowiem transgeneza, czyli technika tworzenia GMO, to nic innego, jak mutageneza, bêd±ca naturalnym procesem - tyle tylko, ¿e przebiega znacznie szybciej. Twierdzi te¿, ¿e ryzyko rozprzestrzeniania siê organizmów, które powsta³y na skutek mutagenezy, jest takie samo, jak ryzyko rozprzestrzeniania siê organizmów transgenicznych.
Mamy tu do czynienia z czystym manipulatorstwem, gdy¿ mutageneza to naturalny proces zachodz±cy wy³±cznie w obrêbie jednego gatunku. W naturze nie ma mo¿liwo¶ci przenoszenia cech, szczególnie genów, miêdzy ró¿nymi gatunkami. Przeciwnie, wewn±trz ka¿dej komórki ¿ywego organizmu dzia³aj± bardzo wyrafinowane mechanizmy i bariery chroni±ce przed takim transferem. Poza tym, je¶li w procesie ewolucji, w wyniku mutagenezy, powstawa³ organizm wyposa¿ony w now± cechê, to mia³ on szansê przetrwaæ tylko wtedy, gdy znalaz³ sobie niszê ekologiczn± do dalszego rozwoju, co oznacza³o, ¿e natura go zaakceptowa³a i ¿e on jej nie szkodzi.
Tymczasem transgeneza s³u¿y do wype³niania innego rodzaju niszy – niszy komercyjnej, uprzednio sztucznie stworzonej dla realizacji planów finansowych przemys³u biotechnologicznego. Tworzone s± nowe, transgeniczne odmiany ro¶lin, wyposa¿one w cechê po¿±dan± przez rynek, np. lepszy wygl±d truskawek czy przed³u¿on± odporno¶æ pomidorów, które nie gnij± podczas d³ugiego transportu.
Przy tworzeniu nowych ro¶lin transgenicznych wykorzystuje siê geny nie tylko pozyskane z innych ro¶lin, lecz równie¿ od bakterii, zwierz±t, a nawet ludzi. Gen odpowiedzialny za ekspresjê wybranej cechy u¿ytkowej - np. hormon wzrostu cz³owieka - jest nastêpnie implantowany do organizmu biorcy. Tak powsta³ karp transgeniczny, przerastaj±cy swymi rozmiarami wszystkich naturalnych krewniaków.
Jak wspomnia³em, na przestrzeni miliardów lat ewolucji wykszta³ci³y siê we wszystkich ¿ywych organizmach bardzo skuteczne mechanizmy obronne, zabezpieczaj±ce ingerencjê obcego materia³u genetycznego w genom danego gatunku.
Biotechnolodzy stosuj± do prze³amywania barier miêdzygatunkowych brutalne metody, po³±czone z olbrzymim ryzykiem stworzenia niepo¿±danych i gro¼nych dla ludzko¶ci mutantów. W procesie transgenezy powszechnie wykorzystuje siê agresywne organizmy, czy bia³ka wyizolowane z wirusów czy z mutagennych bakterii. Nie ma wiêc mo¿liwo¶ci, ¿eby ktokolwiek, kto zna siê choæ trochê na tych kwestiach, móg³ doj¶æ do wniosku, ¿e transgeneza jest tym samym, co mutageneza. To jest zwyczajne oszustwo.
KL: Jednak w ¶rodowiskach naukowych dominuje pogl±d, ¿e proces rozprzestrzeniania siê upraw GMO znajduje siê pod kontrol±.
PP: To te¿ jest wielkie k³amstwo, bo wiadomo, ¿e tego kontrolowaæ nie mo¿na. Uprawy ro¶lin transgenicznych, powi±zane s± z zamierzonym uwalnianiem sztucznie wytworzonych genów zawartych w py³kach i nasionach oraz pozosta³o¶ciach po¿niwnych, które s± przenoszone przez owady, ptaki, wiatr i cieki wodne, powoduj± niekontrolowane ska¿enie ¶rodowiska naturalnego.
KL: Jakie przepisy reguluj± obecno¶æ GMO w naszym kraju?
PP: Oprócz wymienionej ustawy "Prawo o GMO", w Polsce obowi±zuj± jeszcze dwa ustawowe akty prawne, dotycz±ce GMO. S± to ustawy: nasienna i ustawa o paszach. Ustawa nasienna zabrania wprowadzania do obrotu na terenie Polski materia³u siewnego, genetycznie modyfikowanego.
KL: Ale przywie¼æ i zasadziæ taki materia³ wolno, tak?
PP: No w³a¶nie, tutaj mamy szkopu³. W ustawie wyra¼nie napisano, ¿e zabrania siê wprowadzania do obrotu materia³u siewnego GMO. Przepis zosta³ sformu³owany z jednoznaczn± intencj±, aby nie by³o w Polsce zasiewów ro¶lin GMO. Je¶li chodzi o przerób nasion na produkty spo¿ywcze, to w 99% polega to na takiej obróbce nasiona, ¿e jest ono potem niezdolne do reprodukcji. Czyli generalnie, nie ma mo¿liwo¶ci interpretacji przepisu dotycz±cego zakazu obrotu GMO w taki sposób, ¿eby czê¶æ nasion sprowadzanych do Polski na przerób mog³a byæ przeznaczona do zasiewu. Jednak obowi±zuje interpretacja przeciwna.
KL: Czyli, mimo ustawowego zakazu, GMO dotar³o na polskie pola?
PP: Niestety tak. Sprawa dotyczy gatunku kukurydzy - Monsanto (MON 810)
- która jest dopuszczona do zasiewów na terenie Europy. Polska podlega /de facto/ ustawodawstwu unijnemu w zakresie egzekwowania zapisów tzw.
wspólnotowego katalogu nasion. Wspólnotowy katalog nasion zawiera gatunki wszystkich ro¶lin, które s± dopuszczone do upraw na terenie Europy. I do tego katalogu nasion wpisano kukurydzê genetycznie modyfikowan± MON 810, któr±, przy zachowaniu ¶ci¶le okre¶lonych warunków, mo¿na uprawiaæ. Jednak, zgodnie z ustaw± nasienn±, nie mo¿na jej uprawiaæ w Polsce.
To jest kukurydza modyfikowana w ten sposób, ¿e zawiera gen uodporniaj±cy j± na owady. Jest po prostu truj±ca - miêdzy innymi dla gro¼nego szkodnika kukurydzy Omacnicy prosowianki. Jest to motyl, który nalatuje na kukurydzê w momencie, kiedy ro¶lina ma 1,5–2m m wysoko¶ci.
Motyl sk³ada jajeczka, z których rozwijaj± siê larwy penetruj±ce ro¶linê od ¶rodka. Larwy Omacnicy ¿yj± wewn±trz ro¶liny, dlatego s± odporne na opryski zewnêtrzne. Omacnica wierci ³odygê jak kornik drewno, a potrafi wej¶æ nawet do kolby i od ¶rodka zje¶æ nasiona. Jest to szkodnik ciê¿ki do niszczenia przez konwencjonalne ¶rodki ochrony ro¶lin. Mo¿na go zwalczaæ tylko w jednej fazie rozwoju, gdy jajka lub larwy s± jeszcze na zewn±trz, Wtedy jednak trudno jest wjechaæ na pole opryskiwaczem ze wzglêdu na znaczn± wysoko¶æ ro¶lin.
KL: Jak dzia³a GMO?
PP: Kukurydza MON 810 zawiera w sobie transgen, który produkuje biotoksynê Bt. Zjadaj±c ro¶linê, ¿eruj±ca na kukurydzy g±sienica zostaje otruta. Zabójcza dawka endotoksyny znajduje siê w ka¿dej komórce ro¶liny
- w jej ³odygach, li¶ciach, korzeniach oraz w kolbach i nasionach.
KL: Czy biotoksyna Bt jest bezpieczna dla ludzi i innych gatunków?
PP: Lansuje siê tezê, ¿e ta trucizna jest selektywna, czyli ¿e dzia³a tylko na okre¶lon± grupê szkodników owadzich, a jej dzia³anie jest ca³kowicie bezpieczne dla ludzi i zwierz±t, co jest nieprawd±. ¯eruj±ce na modyfikowanej kukurydzy owady, a szczególnie pszczo³y, je¶li nie gin±, to podlegaj± gro¼nym zmianom chorobowym. Trucizna jest obecna tak¿e w ziarnie, które spo¿ywaj± zwierzêta i ludzie. Dotychczas nie przeprowadzono ¿adnych badañ klinicznych na ludziach, które potwierdzi³yby brak jej szkodliwego dzia³ania. Znane s± natomiast bardzo niepokoj±ce wyniki badañ laboratoryjnych, podczas których wykryto uszkodzenia organów odpowiedzialnych za detoksykacjê organizmów ssaków laboratoryjnych poddanych diecie kukurydzy Bt.
KL: Jakie jest stê¿enie biotoksyn w ro¶linach GMO przeznaczonych na pasze?
PP: Na Wêgrzech, w okrêgu Panonia, rozpoczêto na szerok± skalê uprawy kukurydzy MON 810 - obsiano ni± kilka tysiêcy hektarów - i mniej wiêcej dwa lata temu stwierdzono, ¿e jej zawarto¶æ przekracza³a 2-3 tysi±ce razy dopuszczalne normy. Po uzyskaniu tych wyników, Wêgrzy wycofali siê z dalszych eksperymentów z GMO, sk³adaj±c o¶wiadczenie do Komisji Europejskiej, ¿e nie dopuszczaj± do upraw tej ro¶liny na terenie swojego kraju.
KL: Jak wiêc to siê dzieje, ¿e na terenie naszego kraju uprawy GMO s± obecne, mimo zakazu obrotu?
PP: Prawnicy lobbystów zainteresowanych uprawami GMO argumentuj±, ¿e pojêcie „obrót”, zastosowane w zapisie ustawy nasiennej, mo¿na rozumieæ jedynie jako obrót handlowy, a nie rzeczowy, czyli je¶li kto¶ przywiezie nasiona z zagranicy na tzw. „w³asny u¿ytek”, to obrotu nie ma.
KL: Czyli mamy tu do czynienia z kruczkami prawnymi?
PP: Tak, równocze¶nie dystrybutorzy nasion GMO zachêcaj± i pomagaj± w fizycznym zaopatrzeniu w transgeniczny materia³ siewny. *Dostarczaj± po prostu rolnikom nasiona z fakturami zakupu z Czech, S³owacji lub Niemiec*.
KL: A jakie s± alternatywy wobec GMO dla rolników chc±cych uprawiaæ kukurydzê?
PP: Omacnicê prosowiankê mo¿na skutecznie zwalczaæ, stosuj±c konwencjonalne opryski wykonywane we w³a¶ciwym czasie przez wysokopodwoziowe opryskiwacze. Jest te¿ motyl Kruszynek, naturalny wróg Omacnicy, który zjada jej jajka. Profesor Stanis³aw Wi±ckowski z Kielc posiada wyniki badañ przeprowadzonych na Ukrainie, gdzie zastosowano jedynie ochronê biologiczn± przed Omacnic± i gdzie Kruszynek zniszczy³ 80% jej populacji.
KL: Czy nikt z rz±du nie zaj±³ siê wyja¶nieniem intencji ustawy nasiennej?
PP: Nie ma ¿adnego rozporz±dzenia czy wyja¶nienia, które klarowa³yby obecn± sytuacjê, co stwarza pole do nadu¿yæ. W minionym sezonie ponad 3000 ha na terenie Polski pokrywa³y nielegalne uprawy kukurydzy MON 810.
Wbrew obowi±zkom wynikaj±cym z ustawy „Prawo o GMO”, uprawy te nie by³y rejestrowane. Nie wiadomo, kto i gdzie uprawia³ transgeniczn± kukurydzê, gdzie s± zbiory i co siê sta³o z resztkami po¿niwnymi. Nast±pi³o ska¿enie ¶rodowiska o niespotykanej dotychczas skali.
KL: A jakie problemy zwi±zane z GMO wynikaj± z ustawy paszowej?
PP: Ustawa paszowa zawiera zapis, ¿e zabrania siê stosowania w paszach materia³ów GMO oraz komponentów GMO. Ustawa paszowa zosta³a wprowadzona w 2006 roku. Stwierdzono jednak, ¿e ze wzglêdu na absolutn± dominacjê upraw transgenicznych w ¶wiatowym przemy¶le paszowym, trudno bêdzie z dnia na dzieñ zmieniæ ¼ród³a zaopatrzenia w ¶rutê sojow± woln± od GMO, lub przej¶æ na inne komponenty wysokobia³kowe pasz, które nie zawiera³yby GMO. Ustawodawca wprowadzi³ zatem dwuletnie /vacatio legis/, co dawa³o wystarczaj±co du¿o czasu na restrukturyzacjê zaopatrzenia.
Efekt by³ jednak taki, ¿e w ci±gu tego okresu zagraniczne koncerny paszowe, reprezentuj±ce równie¿ interesy przemys³u biotechnologicznego - który kontroluje w 100% nasz rodzimy sektor paszowy - nie zrobi³y nic, aby zmieniæ strukturê dostaw. Wskutek nacisku lobby paszowego, pod gro¼b± za³amania siê rynku miêsnego, minister Sawicki ugi±³ siê i przed³o¿y³ do rz±du, a rz±d to zatwierdzi³ na jesieni 2008 roku, wprowadzenie zmian do ustawy paszowej, polegaj±cych na dalszym odsuniêciu w czasie zakazu, czyli jej nieobowi±zywaniu. A zatem przez najbli¿sze cztery lata bêdziemy, jako konsumenci, w dalszym ci±gu poddawani transgenicznej diecie.
Równocze¶nie lobby paszowe naciska ju¿ teraz na rz±d, aby wprowadzi³ ustawowe zmiany wykre¶laj±ce ca³kowicie zapisy o zakazie. Skandalem jest, ¿e wbrew wyra¼nym przepisom unijnym, ¿ywno¶æ GMO nie jest w Polsce znakowana. Konsumenci zatem nie maj± mo¿liwo¶ci wyboru.
KL: Czy dotychczasowe, dwuletnie /vacatio legis/ nie wystarczy³o, aby zmieniæ ¼ród³a i formy zaopatrzenia w pasze?
PP: Ustawa paszowa by³a wydana w 2006 roku. W ci±gu dwóch lat mo¿na by³o zapewniæ alternatywne dostawy ¶ruty sojowej wolnej od GMO, oraz zakontraktowaæ uzupe³niaj±ce uprawy ro¶lin wysokobia³kowych u Polskich rolników. Zamiast ugorowaæ swoje pola, mogliby oni powróciæ do upraw grochu, ³ubinu, bobiku i ro¶lin motylkowych, których area³y spad³y drastycznie w ci±gu ostatnich dziesiêciu lat ze wzglêdu na dominacjê importu ¶ruty sojowej. Gdyby przez te dwa lata robiono konsekwentnie to, co ustawa nakazuje, to naprawdê nie by³oby ¿adnego problemu.
KL: Czy koszt ¶ruty sojowej niemodyfikowanej jest porównywalny do kosztu ¶ruty GMO?
PP: Aktualna cena soi obejmuje koszty wielu po¶redników w jej obrocie.
Cena soi wolnej od GMO jest zwiêkszona jedynie o koszty certyfikacji i ¶ledzenia jej czysto¶ci w ³añcuchu dostawy. Przy zakupach bezpo¶rednich
- np. od producentów w Brazylii - mo¿na by j± znacznie obni¿yæ. Ale analiza finansowa nie by³a nawet przez rz±d zrobiona. Uwa¿am, ¿e nale¿a³oby powo³aæ nowe podmioty, w tym podmiot pañstwowy odpowiedzialny za kontraktacjê takich ilo¶ci bia³ka paszowego, które by zapewni³o bezpieczeñstwo ¿ywno¶ciowe naszego narodu. Powinny tu zadzia³aæ podobne mechanizmy, jak przy imporcie gazu, pr±du czy paliw, gdzie czynniki pañstwowe maj± wgl±d w to, jak wygl±da dany sektor od strony cen zaopatrzenia i zbytu. W przetwórstwie paszowym nie ma zupe³nie takich mechanizmów, jest wolna amerykanka.
Koalicja Polska Wolna od GMO z³o¿y³a ostatnio u Rzecznika Praw Obywatelskich wniosek o zbadanie zgodno¶ci z Konstytucj± zmian do ustawy paszowej, które skutkuj± poddawaniem nas eksperymentowi przez nastêpne cztery lata. W uzasadnieniu przytoczyli¶my mno¿±ce siê dowody szkodliwego dzia³ania pasz GMO na ssaki laboratoryjne oraz ogólny brak potwierdzenia bezpieczeñstwa zdrowotnego ¿ywno¶ci GMO na organizm ludzki.
Na koniec powiem, ¿e w Niemczech wystêpuje standard QS dotycz±cy certyfikacji ¿ywno¶ci i coraz wiêcej prac jest prowadzonych w tym kierunku, aby rutynowo badaæ importowane miêso na zawarto¶æ potencjalnie szkodliwych czynników, zawartych w paszy GMO. Ten poci±g w stronê zdrowej ¿ywno¶ci w Niemczech i w ca³ej Europie ju¿ ruszy³, o czym m.in.
¶wiadczy restrykcyjne traktowanie i ograniczanie zezwoleñ na uprawy GMO.
/Nota bene/, wszystkie uprawy GMO na terenie innych krajów Europy s± dok³adnie kontrolowane przez s³u¿by rolne i ¶rodowiskowe, a rolnicy ekologiczni i konwencjonalni, których pola zosta³y ska¿one materia³em transgenicznym, maj± prawo do odszkodowañ, gdy ponios± straty z powodu dyskwalifikacji swoich plonów. Francja, Austria i Wêgry tak¿e wpisuj± siê w ten trend i lada chwila mo¿emy siê spodziewaæ, ¿e hurtownicy bêd± preferowali dostawy miêsa wysokiej jako¶ci, produkowanego bez u¿ycia pasz GMO. Je¶li Rosja zastosuje podobn± politykê, wkrótce mo¿e siê okazaæ, ¿e - przy kontynuowaniu obecnej nonszalancji i ba³aganu - staniemy siê w Europie niechlubnym wyj±tkiem. Najwiêcej za¶ strac± na tym walcz±cy z ustaw± paszow± producenci i eksporterzy polskiego miêsa.
Je¿eli chcecie Pañstwo wypowiedzieæ newsletter, wy¶lijcie wiadomo¶æ na
adres:
info@dr-rath-foundation.org <mailto:info@dr-rath-foundation.org>
Dr. Rath Health Foundation, Zurich Tower, Muzenstraat 89, 2511 WB The Hague, Netherlands