Rafaela
Go¶æ
|
|
« : Wrzesieñ 13, 2010, 13:53:40 » |
|
Szczê¶cie
Szczê¶cie to pojêcie dobrze znane wszystkim ludziom. Ka¿dy pragnie szczê¶cia i w jaki¶ sposób do niego d±¿y, ale nie ka¿demu chodzi o to samo. Istniej± bowiem dwa znaczenia tego s³owa, dla których np. w jêzyku angielskim stosuje siê dwa odrêbne wyrazy. W pierwszym znaczeniu szczê¶cie jest czym¶ przychodz±cym z zewn±trz, to sprzyjaj±cy los, pomy¶lny traf i odpowiada ono angielskiemu wyrazowi „luck”. Pomy¶lne wiatry dla ¿eglarza, wygrana na loterii, nieoczekiwany spadek po dalekim krewnym z Ameryki, unikniêcie wydawa³oby siê nieuchronnej katastrofy lub wyj¶cie z niej bez szwanku – to wszystko przejawy takiego szczê¶cia. Tego typu szczê¶cie mo¿e byæ czym¶ chwilowym, pojmowanym nawet jako kaprys losu (wygrana na loterii lub unikniêcie ¶mierci) lub w miarê trwa³ym ci±giem sprzyjaj±cych wydarzeñ odbieranych jako pomy¶lno¶æ ¿yciowa i powodzenie w ró¿nych sprawach.
W drugim, psychologicznym znaczeniu szczê¶cie to stan ducha, to pozytywne prze¿ycia wewnêtrzne, co w jêzyku angielskim jest okre¶lone przez s³owo „happiness”. Tu równie¿ mo¿na je jeszcze podzieliæ na chwilowe odczucie najwy¿szej rado¶ci ¿ycia oraz trwa³e zadowolenie z ¿ycia. Pierwsze przypomina krótkotrwa³y afekt, drugie – d³ugotrwa³y nastrój1. Ci którzy prze¿ywaj± chwile szczê¶cia twierdz±, ¿e jest to jednak co¶ znacznie wiêcej, co trudno wyraziæ s³owami.
Oczywi¶cie szczê¶cie w pierwszym znaczeniu mo¿e wywo³aæ szczê¶cie w drugim znaczeniu, np. wygrana du¿ej ilo¶ci pieniêdzy mo¿e byæ przyczyn± wielkiej rado¶ci odbieranej jako szczê¶cie. Niestety, jest to stan krótkotrwa³y. Ponadto pomy¶lne zrz±dzenia losu zdarzaj± siê nieczêsto. Dlatego do¶æ powszechne jest odczuwanie braku czy niedoboru szczê¶cia i du¿e na nie zapotrzebowanie. Panuje przy tym przekonanie, ¿e poniewa¿ pomy¶lne wydarzenia na ogó³ nie przychodz± same, szczê¶cie jest czym¶ co trzeba zdobywaæ, o co nale¿y walczyæ, lub na co trzeba sobie zas³u¿yæ. Uwa¿a siê, ¿e szczê¶cie jest reakcj± na pomy¶lne wydarzenia i dlatego trzeba co¶ zrobiæ, aby te wydarzenia wywo³aæ. Wielu ludzi my¶li nastêpuj±co: Je¶li zdam egzamin, bêdê szczê¶liwy. Je¶li skoñczê studia i zdobêdê dyplom, bêdê szczê¶liwy. Je¶li zdobêdê dobrze p³atn± pracê bêdê szczê¶liwy. Je¶li siê zakocham z wzajemno¶ci± i o¿eniê siê, bêdê wreszcie szczê¶liwy. Je¶li kupimy sobie ³adne mieszkanie, bêdziemy szczê¶liwi. Je¶li bêdziemy mieli dzieci (najlepiej dwójkê albo trójkê) to bêdziemy bardzo szczê¶liwi. Je¶li ich odpowiednio wykszta³cimy i wykierujemy na porz±dnych ludzi, to bêdziemy szczê¶liwi. Je¶li przejdziemy na emeryturê to dopiero bêdziemy szczê¶liwi. Je¶li... ¯ycie siê koñczy, a szczê¶cie nam ci±gle umyka. Gdy spojrzymy wstecz w poszukiwaniu szczê¶liwych chwil, ze zdziwieniem odkrywamy, ¿e szczê¶liwe momenty to nie te, gdy co¶ usi³owali¶my robiæ dla swego szczê¶cia, ale te, których wówczas w ogóle nie zauwa¿yli¶my, które nam umknê³y. Wygrana na loterii czy uzyskanie dyplomu z wyró¿nieniem daj± czasem bardzo silne, ale raczej krótkotrwa³e uniesienia. Trwa³e zadowolenie z ¿ycia, to sprawa trudniejsza. Niektórzy twierdz±, ¿e nie mo¿na nic zrobiæ, aby to osi±gn±æ. Prawdziwe, nie ulotne szczê¶cie nie jest wed³ug nich reakcj±, ale wyborem. Mo¿na jedynie postanowiæ byæ szczê¶liwym i rzeczywi¶cie byæ szczê¶liwym, bez wzglêdu na okoliczno¶ci, znajduj±c ¼ród³o szczê¶cia w sobie. Jednym z najlepszych takich ¼róde³ jest mi³o¶æ bezwarunkowa.
Szczê¶cie to jedyna rzecz, która siê mno¿y, gdy siê j± dzieli.
Albert Schweitzer
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 13, 2010, 17:41:12 wys³ane przez Rafaela »
|
Zapisane
|
|
|
|
Linda
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 13, 2010, 21:44:06 » |
|
Wiêkszo¶æ ludzi ma tyle szczê¶cia na ile sobie pozwoli - Abraham LincolnPewien indyjski guru powiedzia³ kiedy¶ swemu uczniowi fanatycznie poszukuj±cemu szczê¶cia: „Zdradzê ci tajemnicê szczê¶cia. Je¿eli chcesz byæ szczê¶liwy – B¡D¬ SZCZʦLIWY:OD DZISIAJ1. Pamiêtaj, ¿e od twojego wyboru zale¿y, co widzisz, co my¶lisz i co s³yszysz. Jedna osoba widzi fili¿ankê do po³owy pust±, a druga do po³owy pe³n±. Jedna osoba widzi piêkny ogród za oknem, a druga brudn± szybê. 2. Codziennie sobie przypominaj, ¿e TO ¯YCIE TO JEST TO, ¿e masz ograniczony czas i chcesz jak najlepiej go wykorzystaæ. 3. Codziennie potwierdzaj doskona³o¶æ wszech¶wiata: NIECHAJ BÊDZIE POZDROWIONA DOSKONA£O¦Æ WSZECH¦WIATA!! 4. Codziennie przypomnij sobie, ¿e ¶wiat ju¿ jest piêkny i nie trzeba go zmieniaæ. Mo¿esz natomiast zmieniæ siebie. 5. Je¿eli dopadnie ciê chandra – jak najszybciej znajd¼ sobie jakie¶ zajêcie. Zajmij siê czym¶ przez 5 minut, inwestuj±c ca³± swoj± energiê. Po tych piêciu minutach poczujesz siê lepiej. 6. Wiedz, ¿e najlepszym sposobem na polepszenie w³asnego samopoczucia jest zrobienie czego¶ dla kogo¶ innego. 7. Je¿eli dopadnie ciê pokusa bycia nieszczê¶liwym przeczytaj poni¿sze s³owa umieraj±cego starca: Gdybym jeszcze raz mia³ prze¿yæ moje ¿ycie, tym razem usi³owa³bym pope³niaæ wiêcej b³êdów. Nie stara³bym siê byæ taki doskona³y. Wiêcej bym odpoczywa³. Rozlu¼nia³bym siê, by³bym bardziej beztroski i wiele spraw traktowa³ powa¿niej. By³bym bardziej szalony. Wykorzystywa³bym wiêcej szans, wiêcej bym podró¿owa³, przewêdrowa³ wiêcej gór, przyp³yn±³ wiêcej rzek, odwiedzi³ wiêcej nie znanych mi miejsc. Jad³bym wiêcej lodów, a mniej sa³aty. Mia³bym wiêcej prawdziwych, a mniej wydumanych zmartwieñ! Prawda jest taka, ¿e by³em jednym z ludzi, którzy godzina za godzin±, dzieñ za dniem, pêdzili asekuracyjny tryb ¿ycia, roztropny i przemy¶lany. Och, gdybym znowu móg³ prze¿yæ moje ¿ycie, delektowa³bym siê ka¿d± chwil±. By³em jednym z tych, którzy nigdzie nie ruszaj± siê bez termometru, termoforu, wody do p³ukania gard³a, p³aszcza przeciwdeszczowego i spadochronu. Gdybym mia³ jeszcze raz prze¿yæ moje ¿ycie, tym razem podró¿owa³bym z ma³ym baga¿em. Gdybym mia³ jeszcze raz prze¿yæ ¿ycie, wiosn± wyskakiwa³bym boso z ³ó¿ka, a jesieni± wstawa³ pó¼niej, wiêcej bym je¼dzi³ na karuzeli, obejrza³ wiêcej wschodów s³oñca i wiêcej bym siê bawi³ z dzieæmi. Gdybym mia³ prze¿yæ ¿ycie od nowa... Ale nie prze¿yjê. Ewa Foley
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 14, 2010, 04:17:18 » |
|
Jedynym szczê¶ciem jeste¶my My Sami.... Jeste¶my wielowymiarowymi istotami, nasze cia³o sk³ada siê z gwiazd, a w naszym sercu p³onie ogieñ ¶wiat³a..... Pytanie, wiêc.... czego jeszcze potrzeba nam do szczê¶cia skoro mamy wszystko ? Odpowied¼ : potrzeba nam w³a¶nie to zrozumieæ, a wtedy ... pojawi siê szczê¶cie. Szczê¶cie i mi³o¶æ, czyli dwa z³ote ptaki, które siedz± na z³otej ga³êzi i jedno bez drugiego nigdy nie mo¿e siê obej¶æ, poniewa¿ pierwsze wynika z drugiego, a drugie z pierwszego.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 14, 2010, 04:20:26 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #3 : Wrzesieñ 14, 2010, 11:23:52 » |
|
Silver , dodajmy, ¿e te ptaki siedz± na z³otej, harmonicznej ga³êzi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 14, 2010, 12:34:21 » |
|
Jak milo czytac ze ludzie wiedza jak to jest z ta miloscia i szczesciem. Dlaczego jest ludziom tak ciezko stwozyc w swoim zyciu to co jest na wage zlota. Moje zyciowe powiedzenie jest: zdrowia i milosci nie mozna kupic za zadne pieniadze. Pozdrawiam serdecznie Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 14, 2010, 12:49:00 » |
|
Synchronia dzia³a, a "damentowe" ( di-amOn`towe) pole zawsze jest tu¿ pod nosem. wiêc Ka¿dy sam ma potencja³ siê dostroiæ do swoich skarbów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
purattu
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 26, 2010, 15:30:47 » |
|
przy'wiazanie do [szczescia] to jedna z wielu pulapek.. ktora moze niezle dac po lapkach..
dobrze jest [miec/swiadomosc] that's the key
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 15:49:17 wys³ane przez purattu »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 26, 2010, 17:09:05 » |
|
do¶æ powszechne jest odczuwanie braku czy niedoboru szczê¶cia i du¿e na nie zapotrzebowanie Kiedy warunkujemy szczê¶cie, to raczej rzadko siê spe³nia to szczê¶cie. Uzale¿niaj±c je od czego¶ z zewn±trz nie bêdziemy ca³kowicie szczê¶liwi , tylko bêdziemy wci±¿ d±¿yæ do tego. Kiedy to , czy tamto sie stanie .. znowu bêdziemy pragnêli czego¶ nowego do szczê¶cia, bo nic nie zape³ni tej pustki z zewn±trz. Skoro ¿yjemy w d±¿eniu do szczê¶cia to w³a¶nie otrzymamy od Wszech¶wiata - wieczne d±¿enie i niespe³nienie. Najwa¿niejsze, to , jak pisze Albert Schweitzer ..... postanowiæ byæ szczê¶liwym i rzeczywi¶cie byæ szczê¶liwym, bez wzglêdu na okoliczno¶ci, znajduj±c ¼ród³o szczê¶cia w sobie Wówczas za niczym ju¿ nie trzeba goniæ. Czuæ siê szczê¶liwym, jakby ju¿ op³ywa³o siê w obfito¶ci, jakby ju¿ spe³ni³o siê pragnienie. Bo siê spe³ni³o , prawda ? W ¶wiecie iluzji ¿yjemy i z niego wyjdziemy niczego st±d nie zabieraj±c, prócz w³asnego poczucia siebie.. w³asnego szczê¶cia ? Coraz czê¶ciej po prostu czujê to szczê¶cie w sobie, które nie zale¿y od niczego. Po prostu jestem. Nie za to jaki jestem albo kim jestem, bo akurat nie ma siê czym tu radowaæ. Nawet wiêcej powiem - kiedy wydaje siê , ze sprawy id± coraz gorzej, tym wyra¼niej widzê, ¿e na poczucie wewnêtrznego szczê¶cia nie ma wp³ywu kondycja mojej to¿samo¶ci. Jest co¶ jeszcze. Poczucie szczê¶cia bez przyczyny powoduje , ¿e bardzo lubiê w tym stanie odprê¿enia przebywaæ. Jedynie ono mo¿e mnie wype³niæ . Jednocze¶nie ³atwiej jest na swoj± to¿samo¶æ spojrzeæ z perspektywy , jak na niesforne dziecko, ma³ego ³obuza. I ³atwiej jest sobie wtedy wybaczyæ oraz wybaczyæ innym, a to z tego wzglêdu, ¿e w³a¶ciwie nie ma czego wybaczaæ. Ot jest jak jest. Dziecko strasznie anga¿uje siê w ró¿ne gry i prze¿ywa pora¿ki, ale to tylko gry bez wp³ywu na moj± mi³o¶æ do niego. Skoro szczê¶cie nie jest atrybutem rzeczywisto¶ci ¶wiata iluzji, maji, lecz naturalnym stanem bycia, to w jaki sposób i dlaczego dajemy sobie wmówiæ, ¿e trzeba ci±gle za czym¶ goniæ, do czego¶ d±¿yæ, czego¶ pragn±æ ? Co mo¿e byæ wa¿niejszym motywem do dzia³ania i ludzkiej aktywno¶ci ni¿ szczê¶cie ? A skoro siê je odczuwa i mo¿na to robiæ w ka¿dej chwili , to po co dzia³anie ? Mamy wiele ró¿nych potrzeb i d±¿eñ, celów, ale pojawia siê pytanie co jest ich prawdziwym ¼ród³em i czy ostatecznie s± one wa¿ne ? Aby to zrozumieæ wystarczy sobie postawiæ jedno , zasadnicze pytanie - co mia³oby TERAZ dla mnie najwiêksze znaczenie, gdybym jutro mia³ umrzeæ . Do szczê¶cia nie trzeba siê nawet przywi±zywaæ ,jak napisa³a purattu. Skoro jest naturalnym , wewnêtrznym stanem , to nigdzie nam nie ucieknie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 26, 2010, 17:43:10 » |
|
Szczê¶cie – albo siê je czuje, albo nie. Jest ono bezprzyczynowe, choæ umys³ lubi wi±zaæ je z ró¿nymi zdarzeniami. Szczê¶cie, to stan BYCIA, okre¶lona wibracja, faza i nic wiêcej. Wa¿ne, by z niej nie wypa¶æ. A jak ju¿ zdarzy siê owo „nieszczê¶cie”, umieæ znale¼æ drogê powrotn±. Poprzez serce, bo to ono jest bram±. Nie na darmo mówi siê, ¿e „g³upi” ma szczê¶cie. Ale „g³upi” nie szuka rozumowych uzasadnieñ, po prostu w nim trwa. I jest mu dobrze… Czego ¿yczê Wszystkim i sobie. Oczywi¶cie, nie g³upoty (tej prawdziwej)…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 26, 2010, 18:50:38 » |
|
Jaques Deval
Gdyby siê by³o zawsze szczê¶liwym, nie sprawia³oby to ¿adnej przyjemno¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
wiki
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Styczeñ 06, 2011, 16:29:17 » |
|
Badania nad szczê¶ciem i co na nie wp³ywa : Zwykle poziom szczê¶cia ro¶nie do 25. urodzin, a potem spada. Ale jest i dobra wiadomo¶æ: najszczê¶liwsi s± 90-latkowie – mówi prof. Ruut Veenhoven, holenderski badacz szczê¶cia. Newsweek: Nie chce mi siê wierzyæ. Nowe auto BMW przyniesie chyba wiêcej rado¶ci mieszkañcowi biednej Mo³dawii ni¿ zamo¿nej Szwajcarii? Ruut Veenhoven: Ale na ich ogólne zadowolenie wp³ynie podobnie. Ludzie okre¶laj± swój poziom szczê¶cia na podstawie dwóch ¼róde³. Po pierwsze, porównuj± swoje mieszkanie, zarobki czy partnera z tym, co maj± inni w danej spo³eczno¶ci. Ale poza tym licz± siê emocje, czyli to, jak szczê¶liwi czujemy siê sami z sob±. Poczucie zadowolenia z ¿ycia zale¿y od tego, czy zaspokajamy nasze potrzeby z tzw. piramidy Maslowa – od najprostszych, fizjologicznych po bardziej wyrafinowane, takie jak samorealizacja. Z moich badañ wynika, ¿e w³a¶nie to drugie ¼ród³o, a nie porównanie z innymi osobami, jest odpowiedzialne za oko³o 80 proc. naszego szczê¶cia. Newsweek: Dlaczego? Ruut Veenhoven: Bo wiêkszo¶æ rzeczy, które daj± ludziom zadowolenie, takie jak: mi³o¶æ, przyja¼ñ, seks, sukcesy, s± przyjemne same w sobie. Nawet satysfakcja z pracy, mimo ¿e w tle zwykle pojawiaj± siê inni, w du¿ej mierze jest niezale¿na od porównañ z nimi. Newsweek: Bez satysfakcji z pracy nie da siê byæ szczê¶liwym? Marzenie o ¿yciu rentiera, który ca³ymi dniami le¿y na pla¿y i p³awi siê w luksusie, to mit? Ruut Veenhoven: Rentierzy nie s± szczê¶liwi, s± strasznie znudzeni. Z badañ jednoznacznie wynika, ¿e praca jest znacznie bardziej warto¶ciowa ni¿ dochód. Cz³owiek ma biologicznie wdrukowan± potrzebê stawiania sobie wyzwañ. Ma pan mo¿e kota? Newsweek: Mam. Ruut Veenhoven: Ja te¿. Z regu³y ¶pi ca³y dzieñ. Ale w nocy wychodzi na dwór i rano przynosi upolowan± mysz, mimo ¿e dostaje je¶æ i nigdy nie chodzi g³odny. Instynkt ka¿e mu polowaæ. Ludzie nie maj± instynktu, ale stawiaj± sobie w ¿yciu cele. Potrzebujemy wyzwañ, bo daj± nam satysfakcjê. D±¿ymy do samorealizacji. I chocia¿ wielu z nas marzy o tym, by siê wyspaæ i nic nie robiæ, to jednak wykorzystywanie cia³a i umys³u daje wiele satysfakcji, a to wp³ywa na poziom szczê¶cia. Newsweek: Tyle ¿e jednym do szczê¶cia wystarcza kopanie rowów, a inni chc± zmieniaæ ¶wiat. Im wy¿sze ambicje, tym wy¿szy poziom szczê¶cia? Ruut Veenhoven: To nie takie proste. Wszystkie badania dowodz±, ¿e przedstawiciele wolnych zawodów s± szczê¶liwsi od ¶mieciarzy. Tyle ¿e pojawia siê problem, który jest nasz± najwiêksz± bol±czk±. Nie wiemy, czy to wolny zawód daje szczê¶cie, czy raczej szczê¶liwi ludzie wybieraj± wolne zawody. Zreszt± dylemat jajka i kury pojawia siê w naszych badaniach bardzo czêsto. We¼my religiê: najszczê¶liwsze narody ¶wiata s± w wiêkszo¶ci ateistyczne. Nie mo¿emy jednak jednoznacznie stwierdziæ, czy dlatego, ¿e religia obni¿a szczê¶cie, czy raczej najszczê¶liwsze s± nowoczesne pañstwa, gdzie religia spe³nia niewielk± rolê. Newsweek: A jak by³o w przesz³o¶ci? Ruut Veenhoven: Ko¶ció³ katolicki cieszy³ siê najsilniejsz± pozycj± w czasach, kiedy ludzie nie byli szczególnie szczê¶liwi, np. w ¶redniowieczu, czy – jak pan wie z w³asnego podwórka – w czasach komunizmu. Antykleryka³ móg³by powiedzieæ, ¿e katolicyzm obni¿a szczê¶cie, ale kto¶ inny zauwa¿y, ¿e akurat to wyznanie specjalizuje siê po prostu w ciê¿kich czasach. ca³o¶æ tu http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/nauka/recepta-na-szczescie,69813,3Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Styczeñ 06, 2011, 21:58:07 » |
|
Antykleryka³ móg³by powiedzieæ, ¿e katolicyzm obni¿a szczê¶cie, ale kto¶ inny zauwa¿y, ¿e akurat to wyznanie specjalizuje siê po prostu w ciê¿kich czasach. Dooobre Dla niektórych im gorzej, tym lepiej Wynika z tego, ¿e miliony nieszczê¶ników pragn± szczê¶cia, w po¶rednictwie czego specjalizuj± siê religie. Tyle, ¿e Ci nieszczê¶nicy nie wiedz± tego, ¿e poczucie szczê¶cia od po¶rednika i jego rytua³ów nie zale¿y. I w tym cale nieszczê¶cie ..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #12 : Styczeñ 06, 2011, 22:38:07 » |
|
W tych samych osobach niektórzy widz± po¶redników, a inni osoby które chcê po prostu pomóc w szukaniu szczê¶cia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Styczeñ 06, 2011, 23:01:33 » |
|
Tajemnica szczê¶cia nie polega wy³±cznie na spe³nieniu siê w sensie osi±gniêcia celu, ale przede wszystkim w trakcie dochodzenia do niego. Proces twórczy daje o wiele wiêcej satysfakcji, ani¿eli ostateczny jego kszta³t i efekt. Mimo, ¿e jest bardzo zadowalaj±cy! Natomiast, nie tak dawno w rosyjskim naukowym programie wyemitowano bardzo interesuj±cy film o szczê¶ciu, gdzie naukowcy ( nie tylko rosyjscy) badali ten problem d³ugi czas i okaza³o, ¿e utrzymywanie permanentnego stanu szczê¶cia doprowadza cz³owieka do ¶mierci. Ciekawe co? I proste zarazem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Styczeñ 06, 2011, 23:03:45 » |
|
Ale przynajmniej umrze szczê¶liwy... ;]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Styczeñ 06, 2011, 23:11:30 » |
|
Arteq, widzisz jakie szczê¶cie, ¿e tu jeste¶! Jeste¶ znakomitym szczebelkiem do nie¶miertelno¶ci. Je¶li my¶lisz, ¿e to z³o¶liwe, to jestem nastêpnym takim szczebelkiem dla Ciebie. Ale koliberek nie lubi a¿ zaraz tak wszystko i wszystkim u³atwiaæ, przynajmniej siê stara...wiêc jaki z tego wniosek? Pozdrowionek pe³na podkówka!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #16 : Styczeñ 06, 2011, 23:18:09 » |
|
Jeszcze mo¿na spokojnie zinterpretowaæ wyniki badañ w ten sposób, ¿e na ziemskim padole mo¿emy osi±gn±æ tylko pewien poziom szczê¶cia, a ¿eby mieæ wiêcej trzeba siê st±d zabraæ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Styczeñ 06, 2011, 23:26:02 » |
|
O¿esz Ty, nie¼le Ci ta g³ówka dzisiaj pracuje!!! A w ogóle to jaki¶ szczê¶liwy jeste¶ dzisiaj bardzo Tylko uwa¿aj z tym, bo my tu pog³upiejem z nudów, gdyby nam Ciebie zabrak³o! Tak¿e siê za bardzo w szczê¶cie nieziemskie, przypadkiem nie zapêdzaj! ¯y³a krótko ( 22 lata), ale jak! Ludmi³a Jakubczak - Gdy mi ciebie zabrakniehttp://www.youtube.com/watch?v=Qco8LZQFjrQ
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 06, 2011, 23:29:30 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Styczeñ 06, 2011, 23:39:36 » |
|
Tajemnica szczê¶cia nie polega wy³±cznie na spe³nieniu siê w sensie osi±gniêcia celu, ale przede wszystkim w trakcie dochodzenia do niego. Czyli nie chodzi oto, aby z³apaæ króliczka, ale go
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 06, 2011, 23:40:15 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #19 : Styczeñ 06, 2011, 23:44:38 » |
|
Czyli nie chodzi oto, aby z³apaæ króliczka, ale go
My¶lê, ¿e to jest akurat dobra rada dla Drogówki: i Oni i ja bêdziemy bardziej szczê¶liwi, je¶li mnie bêd± goniæ na drodze ale bez ³apania...
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 06, 2011, 23:45:20 wys³ane przez krzysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Styczeñ 06, 2011, 23:52:56 » |
|
Ano, mniej wiêcej. W "osieckowatym" ujêciu na pewno tak! Jednak gdyby tak bez powy¿szego kontekstu i w zupe³nym uproszczeniu, to najbardziej króliczka ¿al, a zatem gdzie tu mowa o szczê¶ciu. I jako¶ tak ju¿ jest, ¿e to co siê goni, coraz bardziej nam ucieka... Dlatego sprytnie napisa³em g³ównie o procesie twórczym, by siê od innych konotacji wykpiæ, typu oczekiwania, pragnienia nadmierne, wreszcie ¿±dze ( zw³aszcza ¿±dze na pieni±dze) itp... Slilver, a jak¿e¶ TY te literki tak pogoni³, to¿ urzeczony tym jestem i jaki szczê¶liwy do tego!
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 07, 2011, 01:55:57 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #21 : Styczeñ 07, 2011, 00:11:49 » |
|
Te uciekaj±ce literki to ja niechc±cy pogoni³em (jakby tego króliczka ) wklejaj±c cytat z Silvera. Sorry Silver za naruszenie praw autorskich!!! Zupe³nie nie wiem, jak to siê sta³o... Ale wspaniale ta gonitwa literek pasuje do zagadnienia pt. "goniæ króliczka". Te¿ jestem tym efektem zauroczony! Nie wiem, czy kiedy¶ ponownie mi siê to uda. Ale bêdê do tego pod±¿a³, jak za owym króliczkiem vel szczê¶ciem. Pozdrawiam Was - szczê¶ciarz Krzycho
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #22 : Styczeñ 07, 2011, 00:25:53 » |
|
Szczê¶cie - to ¿ycie i zdrowie, a inne dodatki to pe³nia szczê¶cia
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #23 : Styczeñ 07, 2011, 00:35:56 » |
|
Slilver, a jak¿e¶ TY te literki tak pogoni³, to¿ urzeczony tym jestem i jaki szczê¶liwy do tego!
Czyli wniosek, ¿e drobiazgami nale¿y siê te¿ cieszyæ.... A jak pogoni³em literki. Przecie to proste : zaznaczasz to co chcesz by goni³o i piszesz obok {goñ}, a to zaczyna
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 07, 2011, 00:38:00 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #24 : Styczeñ 07, 2011, 00:52:11 » |
|
Tak, cieszyæ drobiazgami - okruchami. Nimi te¿ mo¿na doskonale siê naje¶æ, a czekaj±c na suty stó³ mo¿na siê nie doczekaæ i ca³y czas chodziæ g³odnym*
*cze¶æ-przes³anie zas³yszanej anegdoty
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|