Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:12:53


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: HOLOKAUST - czy¿by kant i manipulacja  (Przeczytany 15691 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« : Wrzesieñ 28, 2010, 18:33:45 »

Choæ nie jestem zwolennikiem historii wojennej - wolê j± w ogólnym wydaniu, to poni¿szy artyku³ bardzo mnie zaintrygowa³:

K³amstwo o¶wiêcimskie w ¿ydowskim wydaniu
Autor: anzuma          2010-09-27 10:21:40

Czy Irving jest "negacjonist±"? Nie wiem i nie podejmujê siê oceny. Na pewno jest rewizjonist± historii, a to akurat ¿adna zbrodnia w przypadku historyka. Wiêcej, rewizjonizm jest motorem napêdzaj±cym zdrow± debatê historyczn±, ale bior±c pod uwagê, ¿e historiê pisz± zwyciêzcy...

Wizyta Davida Irvinga w Polsce wywo³a³a spory szum medialny. Zmobilizowa³ wszystkie "zdrowe" si³y stoj±ce na stra¿y prawomy¶lno¶ci i "praworz±dno¶ci" w kwestii Holokaustu. Czy Irving jest "negacjonist±"? Nie wiem i nie podejmujê siê oceny. Na pewno jest rewizjonist± historii, a to akurat ¿adna zbrodnia w przypadku historyka. Wiêcej, rewizjonizm jest motorem napêdzaj±cym zdrow± debatê historyczn±, ale bior±c pod uwagê, ¿e historiê pisz± zwyciêzcy...

W ka¿dym razie, dopóki bêd± obowi±zywa³y kuriozalne przepisy kodeksu karnego, wymuszone przez Pañstwo Izraela poprzez swoje lobby na ca³ym ¶wiecie, takie osoby jak Irving bêd± na cenzurowanym.

Nie o tym jednak chcia³em. Zastanawia mnie przy okazji tego szumu medialnego stanowisko agend ADL w Polsce wobec innej osobisto¶ci, wrêcz ikony i twórcy terminu "Holokaustu", Elie Wiesela.

Tego pana mo¿na z ca³± pewno¶ci± nazwaæ "k³amc± o¶wiêcimskim". Tylko, ¿e nikt go nie ¶ciga, zaprasza siê go na odczyty, za które kasuje ponoæ po 25 ty¶ $... Historia "wyczynów" pana Wiesela, notabene laureata pokojowego Nobla, jest d³uga. Tutaj chcia³bym przedstawiæ j± w du¿ym skrócie.

Wêgierski ¯yd, mieszkaj±cy obecnie w Australii Miklos Gruner w maju 1944 roku, w wieku 15 lat deportowany zosta³ z ca³± rodzin± do Auschwitz-Birkenau. Rodzina zosta³a rozdzielona, matka z m³odszym bratem wg Grunera zosta³a prawie natychmiast zg³adzona. Sam Gruner z ojcem i starszym bratem zostali skierowani do przymusowej pracy w fabryce syntetycznego paliwa, nale¿±cej do IG Farben. Ojciec zmar³ po sze¶ciu miesi±cach, a starszy brat zosta³ przeniesiony do obozu w Mauthausen.

Osamotnionym ch³opcem zaopiekowali siê dwaj starsi wspó³wiê¼niowie, przyjaciele zmar³ego ojca, bracia Lazar i Abraham Wiesel.

W ci±gu nastêpnych miesiêcy Miklos Gruner i 31-letni Lazar Wiesel stali siê przyjació³mi.
Miklos nigdy nie zapomnia³ numeru obozowego wytatuowanego na przedramieniu Lazara: A-7713.

W styczniu 1945 roku, wobec nadci±gaj±cej Armii Czerwonej, wiê¼niowie ewakuowani zostali do obozu w Buchenwaldzie. I tu ciekawostka, wybór Niemcy pozostawili wiê¼niom. Mogli uciekaæ przed Rosjanami albo czekaæ na wyzwolenie obozu. Tysi±ce z nich wybra³o ucieczkê z Niemcami, w "wyzwalanym" potem obozie zostali nieliczni.

Podczas ucieczki umiera ponad po³owa wiê¼niów, w¶ród nich tak¿e Abracham, starszy brat Lazara Wiesela.

W kwietniu armia amerykañska wyzwala Buchenwald i w¶ród ocala³ych znajdowali siê Miklos i Lazar. Po kuracji, Miklos emigruje do Australii.

Wiele lat pó¼niej, w 1986 roku, Miklos zosta³ odnaleziony w Australii przez powa¿n± szwedzk±
gazetê i zaproszony do Szwecji by spotkaæ siê "ze starym przyjacielem", Elie Wieselem.
Gdy Miklos odpisa³, ¿e nie zna ¿adnej osoby o tym nazwisku, odpowiedziano mu, ¿e Elie Wiesel to ta sama osoba, któr± pozna³ w obozie pod nazwiskiem Lazar Wiesel, numer obozowy A-7713... Miklos pamiêta³ jeszcze doskonale ten numer i z rado¶ci± przysta³ na spotkanie.

Ze wspomnieñ Miklosa: "By³em bardzo szczê¶liwy na my¶l, ¿e ponownie zobaczê Lazara. Lecz gdy wyl±dowa³em by³em ogromnie zaskoczony, zobaczy³em przed sob± cz³owieka, którego nie zna³em! Nie mówi³ nawet po wêgiersku, lecz po angielsku z silnym francuskim akcentem. Tak, wiêc nasze spotkanie trwa³o nie wiêcej ni¿ 10 minut. Jako pami±tkê ze spotkania otrzyma³em od tego cz³owieka ksi±¿kê zatytu³owan± "Noc", za autora, której siê podawa³.

W tamtym momencie nie wiedzia³em jeszcze, co mam o tym my¶leæ, zakomunikowa³em jednak, ¿e przedstawiona mi osoba nie jest tym, za kogo siê podaje!"

Miklos wspomina tak¿e, ¿e podczas tego dziwnego spotkania, Elie Wiesel odmówi³ pokazania numeru obozowego, rzekomo wytatuowanego na przedramieniu.

Miklos:

"Po tym spotkaniu z Elie Wieselem przez dwadzie¶cia lat prowadzi³em wszêdzie poszukiwania i odkry³em, ¿e cz³owiek o tym nazwisku nigdy nie by³ w nazistowskim obozie, nie figurowa³ na ¿adnej li¶cie wiê¼niów".

Ponadto Miklos odkry³, ¿e ksi±¿ka podarowana mu przez Wiesela w 1986 roku w Szwecji, za autora, której siê podawa³, w rzeczywisto¶ci zosta³a napisana po wêgiersku w 1955 przez starego obozowego przyjaciela, Lazara Wiesela i opublikowana w Pary¿u pod tytu³em "A Vilàg Hallgat"
("Milczenie ¶wiata"). Ksi±¿ka zosta³a okrojona i przepisana po francusku i angielsku by zostaæ wydana pod francuskim tytu³em "La Nuit" i angielskim "Night".

Elie Wiesel sprzeda³ 10 mln egzemplarzy "Nocy" na ca³ym ¶wiecie i dorobi³ siê Nobla, podczas gdy, jak utrzymuje Miklos, Lazar Wiesel, prawdziwy autor znikn±³ w tajemniczych okoliczno¶ciach...

"Wiesel nigdy wiêcej nie chcia³ siê ze mn± spotkaæ, mówi Miklos, osi±gn±³ sukces, zarabia 25 ty¶ dolarów za 45-minutow± konferencjê o Holokau¶cie. Poinformowa³em oficjalnie FBI, ¿e Elie Wiesel jest uzurpatorem, lecz nie otrzyma³em ¿adnej odpowiedzi. Zwraca³em siê tak¿e do Szwedzkiej Akademii Królewskiej, tak¿e bez ¿adnego rezultatu. Otrzyma³em wiele gró¼b ¶mierci, je¶li nieprzestane zajmowaæ siê t± spraw±, lecz ja ju¿ ¶mierci siê nie bojê. Zdeponowa³em w czterech ró¿nych krajach kompletne dossier, które zostanie upublicznione w przypadku mojej nag³ej ¶mierci. ¦wiat musi siê dowiedzieæ, ¿e Elie Wiesel jest uzurpatorem i mam zamiar to powiedzieæ w ksi±¿ce, któr± zatytu³ujê "Historia Nagrody Nobla i skradzionej to¿samo¶ci".

Tyle o najs³ynniejszym piewcy Holokaustu. Jest wiêcej takich udowodnionych przypadków konfabulacji i ordynarnych k³amstw maj±cych na celu budowê i umacnianie "religii" Holokaustu.
Do bardziej znanych przypadków nale¿y Jerzy Kosiñski ze swoim "Malowanym ptakiem", Benjamin Wilkomirski (podaj±cy siê zreszt± za ¯yda) z "Pamiêtnikami z Auschwitz" czy s³ynne "Pamiêtniki" Anny Frank. Wszystkie te "dzie³a" zosta³y obsypane nagrodami i znalaz³y siê w¶ród lektur obowi±zkowych w ca³ym zachodnim ¶wiecie.

Czy prawda potrzebuje podpierania siê k³amstwem i kodeksem karnym?

http://interia360.pl/artykul/klamstwo-oswiecimskie-w-zydowskim-wydaniu,39098

http://spiritolibero.blog.interia.pl/

Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 28, 2010, 18:40:15 »

Cytuj
David Cole jest poszukiwaczem prawdy i uczciwym cz³owiekiem. W tym filmie dokumentalnym przedstawia wiele dowodów, ¿e oficjalna historia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz jest k³amstwem. David Cole jest ¯ydem, dlatego jego ¶wiadectwo jest tym bardziej wiarygodne.

Jest to dokument poddaj±cy w w±tpliwo¶æ wiarygodno¶æ amerykañskich materia³ów. Dowiemy siê, ¿e np. na oryginalnych rzekomo filmach widzimy komory gazowe w jednym z obozów, gdzie z ca³± pewno¶ci± komór nigdy nie by³o, a myd³o z ludzi to te¿ by³ chwyt propagandowy, co wspó³cze¶nie przyznaj± nawet ¿ydowscy historycy.

Prawda za bramami Auschwitz. Film jest podzielony na 6 czê¶ci, pozosta³e czê¶ci mo¿na znale¼æ po wej¶ciu na stronê po prawej stronie.
<a href="http://www.dailymotion.pl/swf/video/xdf6p4?additionalInfos" target="_blank">http://www.dailymotion.pl/swf/video/xdf6p4?additionalInfos</a>
http://www.dailymotion.pl/video/xdf6p4

Cytuj
Holo zdjêcia:

http://c.wrzuta.pl/wi11157/216fc60f002663764c97a466/0/1

http://c.wrzuta.pl/wi8063/a5352e6b0003c11a4c97a48f/0/2

http://c.wrzuta.pl/wi895/0b3ac638002809bf4c97a4b4/0/3

http://c.wrzuta.pl/wi6382/67660ac80013154b4c97a52c/0/4

http://c.wrzuta.pl/wi8040/4095f3a8000390744c97a54a/0/5

http://c.wrzuta.pl/wi17141/dc8c4ad60004ead24c97a594/0/6

http://c.wrzuta.pl/wi19978/3ef90e2f002304c74c97a5df/0/7

http://c.wrzuta.pl/wi2603/74cffe52000d0a4e4c97a60d/0/8

http://c.wrzuta.pl/wi11626/a2ddbde7000792444c97a6b4/0/9

http://c.wrzuta.pl/wi5372/ecbf525e000ce4084c97a70e/0/10

http://c.wrzuta.pl/wi2059/fb9784af0010c8cd4c97a734/0/11

http://c.wrzuta.pl/wi12803/7683f5a0002d494e4c97a7ad/0/12

http://c.wrzuta.pl/wi19705/40404fe4000a6f754c97a7d7/0/13

http://c.wrzuta.pl/wi15456/025dd7af002906564c97a7fd/0/14

http://c.wrzuta.pl/wi7559/01776476000a2fc74c97a819/0/15

http://c.wrzuta.pl/wi14169/4f90ac36000abcce4c97a83a/0/16
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 28, 2010, 18:43:02 wys³ane przez Torton » Zapisane
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 28, 2010, 21:41:20 »

Cytuj
Jak i dlaczego „porz±dny cz³owiek” sta³ siê Nazist±? Historia spisana przez Amerykañskiego dziennikarza pochodz±cego z rodziny niemieckich ¯ydów. Milton Mayer otwiera przed czytelnikiem okno z fascynuj±cym widokiem na ¿ycie, my¶li i emocje ludzi wpl±tanych w proces tworzenia siê ruchu Nazistowskiego w przedwojennych Niemczech. To ksi±¿ka, która powinna ludzi sprowokowaæ do zatrzymania siê na moment i chwili zamys³u – nie tylko o Niemcach, lecz równie¿ o sobie samym.


„My¶leli, ¿e s± wolni. Niemcy 1933 – 45.”
Milton Mayer


Od autora

Rozbie¿no¶æ pomiêdzy wyobra¿eniem jakie mia³o wiêkszo¶æ Niemców o pañstwie które budowali, a przera¿aj±c± rzeczywisto¶ci± Trzeciej Rzeszy zmusza do zadania najbardziej intryguj±cego pytania naszych czasów: “Jak co¶ takiego jak holokaust mog³o wydarzyæ siê w nowoczesnym, uprzemys³owionym, wyedukowanym spo³eczeñstwie? Poszukiwanie odpowiedzi na to enigmatyczne pytanie le¿y u podstaw mojego zainteresowania Trzeci± Rzesz±.

Przedstawiony poni¿ej fragment jest jednym z najbardziej wnikliwych jakie dot±d odkry³em. Dzielê siê nim z Wami – przeka¿cie go dalej – ku pamiêci [ku przestrodze].


Lecz wówczas by³o ju¿ za pó¼no

“Czego wydawa³o siê nikt nie zauwa¿y³” - powiedzia³ mój kolega, filolog “by³a rosn±ca po 1933 rokiem przepa¶æ, pomiêdzy rz±dem i lud¼mi. Pomy¶leæ tylko jak wielka by³a ta przepa¶æ ju¿ wcze¶niej w Niemczech. Z czasem stawa³a siê ona ju¿ tylko wiêksza. Mówienie, ¿e rz±d jest wybrany przez ludzi, ¿e to prawdziwa demokracja, ani zaanga¿owanie w obronê cywiln±, czy nawet udzia³ w wyborach, wcale nie sprawiaj±, ¿e ludzie staj± siê swojemu rz±dowi bliscy. Wszystko to tak na naprawdê ma niewiele lub nie ma nic wspólnego z poczuciem, ¿e ma siê w³adzê.

Co siê tu sta³o to to, ¿e stopniowo ludzie przyzwyczaili siê, do bycia rz±dzonym z zaskoczenia; do otrzymywania decyzji opracowanych w sekrecie; wierzenia w to, ¿e sytuacja by³a tak skomplikowana, ¿e rz±d musia³ dzia³aæ w oparciu o informacje, których ludzie by i tak nie zrozumieli, lub tak niebezpiecznych, ¿e nawet je¿eli by zrozumieli to i tak nie mog³y zostaæ ujawnione ze wzglêdu na bezpieczeñstwo narodowe. Poczucie identyfikacji z Hitlerem, zaufanie jakim go darzono, pomaga³o powiêkszaæ t± przepa¶æ i zarazem uspakaja³o tych, którzy w innych okoliczno¶ciach zaczêli by siê denerwowaæ.

To oddzielenie siê rz±du od ludzi, ta rozszerzaj±ca siê przepa¶æ, ros³a stopniowo i zupe³nie niewyczuwalnie, ka¿dy krok by³ zamaskowany (mo¿liwie, ¿e nawet nie celowo) jako tymczasowa nag³a konieczno¶æ lub zwi±zana z prawdziwie patriotycznym ho³dem lub prawdziwie spo³ecznym celem. A wszystkie te kryzysy i reformy tak poch³onê³y ludzi, ¿e przestali zauwa¿aæ powolny ruch za t± fasad±, ten ca³y proces oddalania siê rz±du coraz dalej i dalej.

Zrozumiesz mnie je¿eli powiem, ¿e mój ¶redniowysoki niemiecki by³y moim ¿yciem. By³ dla mnie wszystkim na czym mi zale¿a³o. By³em nauczycielem, specjalist±. I nagle, gdy sytuacja na ¶wiecie siê zmieni³a, przydzielono mi ca³kiem nowe zadania: spotkania, konferencje, wywiady, ceremonie i przede wszystkim wype³nianie stosów papierów: raportów, bibliografii, list, kwestionariuszy. A do tego wszystkiego dochodzi³y wymagania wspólnoty, do uczestnictwa w czym¶ czego wcze¶niej nie by³o w ogóle lub by³o ca³kiem nieistotne. By³y to zbêdne, korowody, które tylko poch³ania³y cz³owiekowi energiê i odci±ga³y od tego co na prawdê chcia³ robiæ. Jak widzisz, wówczas by³o bardzo ³atwo nie my¶leæ o rzeczach fundamentalnych. Cz³owiek po prostu nie mia³ na to czasu.”


- To s± s³owa mojego przyjaciela, piekarza: “Cz³owiek nie mia³ czasu na my¶lenie. Dzia³o siê tyle rzeczy.”

“Twój przyjaciel, piekarz mia³ racjê. Dyktatura i ca³y proces jej ustanawiania by³ przede wszystkim ca³kowicie rozpraszaj±cy. By³ doskona³± wymówk± by nie my¶leæ dla ludzi, którym i tak nigdy nie chcia³o siê my¶leæ. I nie mówiê tu tylko o twoim “przeciêtnym cz³owieku” - piekarzu i innych mu podobnych; Mówiê tu o moich kolegach i o sobie - cz³owieku uczonym przypominam. Wiêkszo¶æ z nas nie chcia³a my¶leæ o rzeczach fundamentalnych i nigdy nie musia³a. Nie by³o potrzeby. Nazizm podsuwa³ nam banalnie proste, fundamentalne rzeczy nad którymi musieli¶my my¶leæ – byli¶my uczciwymi lud¼mi – a niekoñcz±ce siê zmiany i kryzysy sprawia³y, ¿e byli¶my nieustannie zapracowani ale zarazem zafascynowani… tak, zafascynowani machinacjami „wrogów narodu”, zewnêtrznych i zewnêtrznych, tak ¿e nikt z nas nie mia³ czasu na my¶lenie o tych wstrêtnych rzeczach, które powoli narasta³y wokó³ nas. Wydaje mi siê, ¿e pod¶wiadomie, byli¶my wdziêczni. Kto by chcia³ my¶leæ?

¯ycie w momencie zachodzenia takich zmian oznacza niemo¿no¶æ dostrze¿enia ich – postarajcie siê mnie zrozumieæ – trzeba by byæ na znacznie wy¿szym poziomie ¶wiadomo¶ci i przenikliwo¶ci politycznej, ni¿ ktokolwiek, z nas mia³ okazjê osi±gn±æ. Ka¿dy krok by³ tak ma³y, tak pozbawiony powa¿nych konsekwencji, tak dobrze uzasadniony lub w innych przypadkach „nieod¿a³owany”, ¿e trzeba by³o byæ od samego pocz±tku oderwanym od tego procesu, rozumieæ, ¿e wszystko by³o od pocz±tku zamierzone, by wiedzieæ do czego te wszystkie „ma³e ¶rodki”, których ¿aden „niemiecki patriota” nie móg³ nie poprzeæ musz± pewnego dnia doprowadziæ. Nie by³o to bardziej dostrzegalne ni¿ wzrost kukurydzy na polu. Pewnego dnia po prostu jest nad twoj± g³ow±.

Jak maj± zwykli ludzie tego unikn±æ? Nawet dobrze wykszta³ceni zwykli ludzie? Prawdê mówi±c nie mam pojêcia. Do dzi¶ nie znalaz³em odpowiedzi na to pytanie. Wiele, wiele razy od kiedy to wszystko mia³o miejsce przytacza³em dwie maksymy: „Principis obsta” i „Finem respice” – „Opieraj siê pocz±tkom” „bierz pod uwagê koniec”. Lecz cz³owiek by stawiaæ opór musi najpierw przewidzieæ zakoñczenie lub choæby dostrzegaæ pocz±tki. Cz³owiek musi widzieæ koniec jasno i wyra¼nie, a jak to ma byæ mo¿liwe w przypadku zwyk³ego cz³owieka czy te¿ nawet „niezwyk³ego cz³owieka”? Sprawy mog³y siê zmieniæ zanim potoczy siê tak jak siê potoczy³y. Nie zmieni³y siê, ale mog³y siê zmieniæ. I wszyscy liczyli na to „mo¿e”.

Ty „ma³y cz³owiek”, twoi przyjaciele Nazi¶ci, nie byli w zasadzie przeciwni Narodowemu Socjalizmowi. Ludzie jak ja, stanowili wiêksze zagro¿enie od innych, nie dlatego, ¿e my wiedzieli¶my wiêcej (to by³o by za du¿o powiedziane) lecz dlatego, ¿e lepiej przeczuwali¶my. Pastor Niemoller przemawia³ do tysiêcy ludzi takich jak ja mówi±c, ¿e:

kiedy Nazi¶ci zaatakowali komunistów poczu³ siê trochê nieswojo, ale w koñcu nie by³ komunist±, wiêc nie zrobi³ nic; potem zaatakowali socjalistów, i poczu³ siê jeszcze bardziej nieswojo, lecz jak poprzednio poniewa¿ nie by³ socjalist±, wiêc nie zrobi³ nic; pó¼niej zaatakowali szko³y, prasê, ¯ydów itd. I za ka¿dym razem czu³ siê coraz bardziej nieswojo, lecz nadal nic nie robi³. Pewnego dnia Nazi¶ci zaatakowali ko¶ció³, a poniewa¿ by³ duchownym, co¶ w koñcu zrobi³ – lecz wówczas by³o ju¿ za pó¼no.

„Widzisz” - mój kolega kontynuowa³ – „cz³owiek nie wie dok³adnie gdzie i jak zacz±æ. Uwierz mi, to prawda. Ka¿dy akt, ka¿da okazja, jest gorsza ni¿ ta poprzednia, lecz gorsza tylko o drobinê. Czekasz na nastêpn± i nastêpn±. Czekasz na t± wielk± szokuj±c± okazjê, s±dz±c, ¿e inni kiedy taki szok nadejdzie po³±cz± z tob± si³y i w jaki¶ sposób wspólnie bêdziecie stawiaæ opór. Nie chcesz dzia³aæ, czy nawet mówiæ nic samemu, nie chcesz zboczyæ z w³asnej drogi i narobiæ sobie k³opotów. Dlaczego nie? – Nie masz tego w zwyczaju. I nie powstrzymuje ciê tylko strach - strach stania samotnie - to równie¿ autentyczna ogromna niepewno¶æ.

Niepewno¶æ to bardzo istotny czynnik i z czasem, zamiast maleæ narasta. Na zewn±trz, na ulicach, w ca³ej spo³eczno¶ci „wszyscy s± szczê¶liwi”. Cz³owiek nie s³yszy protestów, a ju¿ tym bardziej ¿adnych nie widzi. Wiesz, we Francji, we W³oszech pojawia³y by siê na ¶cianach i murach slogany przeciwko pañstwu; w Niemczech, nawet po za wiêkszymi miastami nie by³o nawet tego. W spo³eczno¶ci uniwersyteckiej, naszej w³asnej spo³eczno¶ci, rozmawiasz prywatnie z przyjació³mi, z których czê¶æ z pewno¶ci± my¶li podobnie jak ty; ale co oni odpowiadaj±? Mówi±: „nie jest tak ¼le” lub „wydaje ci siê” albo „jeste¶ alarmist±”.

I rzeczywi¶cie. Jeste¶ alarmist±. Mówisz, ¿e to musi doprowadziæ do tego, ale nie mo¿esz tego udowodniæ. To s± pocz±tki, tak; ale sk±d masz mieæ pewno¶æ skoro nie znasz koñca? A w jaki sposób mo¿esz znaæ lub choæby domy¶laæ siê jaki bêdzie koniec? Z jednej strony nêkaj± ciê twoi wrogowie, prawo, re¿im, partia. Z drugiej strony twoi koledzy wyszydzaj± ciê jako pesymistê lub nawet neurotyka. Zostajesz z grup± najbli¿szych przyjació³, lud¼mi którzy zawsze my¶leli tak jak ty.

Lecz twoich przyjació³ jest coraz mniej. Niektórzy gdzie¶ odjechali, inni pogr±¿yli siê w swojej pracy. Nie widujesz ich tak wielu na zjazdach i zebraniach. Nieformalne grupy staj± siê coraz mniejsze; uczestnicy odchodz± z ma³ych organizacji, a same organizacje zanikaj±. Teraz w ma³ych zlotach twoich najstarszych przyjació³, masz wra¿enie jakby¶ mówi³ do siebie, jakby¶ by³ odizolowany od rzeczywisto¶ci. To jeszcze bardziej os³abia Twoj± pewno¶æ siebie. Staje siê coraz bardziej oczywiste, ¿e je¿eli masz zamiar co¶ zrobiæ musisz stworzyæ okazjê do tego, a wówczas oczywi¶cie staniesz siê m±ciwod±. Wiêc czekasz... i czekasz.

Lecz ta jedna wielka szokuj±ca okazja, która sprawi, ¿e setki tysiêcy ludzi przy³±czy siê do Ciebie nigdy nie nadchodzi. W tym ca³y problem. Je¿eli ten ostatni najgorszy akt ca³ego re¿imu nadszed³by zaraz po pierwszym najmniejszym, tysi±ce ludzi, ba, miliony by³y by wystarczaj±co zszokowane. Np. gdyby gazowanie ¯ydów w ’43 sta³o by siê natychmiast po „Kryszta³owej Nocy” w ’33. Lecz oczywi¶cie nie tak to siê sta³o. Pomiêdzy tymi wydarzeniami postawiono setki drobnych kroczków, niektóre niemal niewyczuwalne, ka¿dy nastêpny przygotowywa³ ciê do tego by nie prze¿yæ szoku kiedy przychodzi³ nastêpny. Krok C nie jest tak du¿o gorszy ni¿ krok B, a skoro nie stawia³e¶ siê przy kroku B, to dlaczego mia³ by¶ siê stawiaæ przy C? Lub przy D?

I pewnego dnia, gdy jest ju¿ za pó¼no, twoje zasady (je¿eli kiedykolwiek by³e¶ na nie wyczulony) powracaj± do Ciebie. Ciê¿ar systemu samousprawiedliwieñ sta³ siê zbyt ciê¿ki i jaki¶ drobny incydent - w moim przypadku mój ma³y synek, mówi±cy „¯ydowska ¶winia” - sprawia, ¿e w jednej chwili ca³o¶æ wali siê na ciebie i widzisz, ¿e wszystko, wszystko siê zmieni³o i to zmieni³o siê ca³kowicie, tu¿ pod twoim nosem. ¦wiat w którym ¿y³e¶, twój naród, twoi rodacy to zupe³nie nie ten sam ¶wiat w którym ¿y³e¶. Wszystkie formy s± tam nadal, wszystkie nietkniête, wszystkie pokrzepiaj±ce. Domy, sklepy, praca, przerwy obiadowe, odwiedziny, koncerty, kina, ¶wiêta. Zmieni³a siê atmosfera, któr± przez ca³y czas myli³e¶ z form±. ¯yjesz teraz w ¶wiecie nienawi¶ci i strachu, a ludzie którzy odczuwaj± nienawi¶æ i strach sami nawet o tym nie wiedz±; kiedy wszyscy s± odmienieni, wówczas nikt nie jest odmieniony. ¯yjesz teraz w systemie, który rz±dzi bez ¿adnej odpowiedzialno¶ci, nawet przed Bogiem. System sam w sobie nie koniecznie musia³ byæ od pocz±tku zamierzony, lecz by utrzymaæ siê zmuszony by³ pój¶æ t± drog± dalej, a¿ do koñca.

Niemal ca³± drogê przeszed³e¶ sam. ¯ycie to ci±g³y proces, strumieñ, a nie kolejno¶æ aktów i wydarzeñ. Wp³ynê³o na nowy poziom nios±c ciê ze sob±, bez ¿adnego wysi³ku z twojej strony. Na tym nowym poziomie ¿yjesz, ¿y³e¶ wygodniej z ka¿dym dniem, z now± moralno¶ci±, nowymi zasadami. Zaakceptowa³e¶ rzeczy których nie zaakceptowa³by¶ jeszcze piêæ lat temu, rok temu, rzeczy których twój ojciec (nawet w Niemczech) nie by³ by w stanie sobie wyobraziæ.

Nagle wszystko wali siê na raz. Zaczynasz dostrzegaæ kim jeste¶, co zrobi³e¶, a dok³adniej, czego nie zrobi³e¶ - bo wszystko co by³o potrzebne to to by wiêkszo¶æ z nas nie zrobi³a nic. Pamiêtasz te poranne spotkania wydzia³u na uniwersytecie, w czasie których kiedy jeden wstawa³, wówczas wszyscy musieli wstaæ, ale nie wsta³ nikt. Drobna rzecz, zatrudnienie tego lub innego cz³owieka, i zatrudni³e¶ tego zamiast tamtego. Teraz pamiêtasz to wszystko i twoje serce siê ³amie. Za pó¼no. Sta³e¶ siê upo¶ledzony na zawsze.

Co w tedy? Musisz siê zastrzeliæ - kilku tak uczyni³o. Lub “dostosowaæ” swoje zasady - wielu próbowa³o, i wielu moim zadaniem siê uda³o - mi nie. Lub nauczyæ siê ¿yæ do koñca ¿ycia ze swoim wstydem. Wielu Niemców sta³o siê takimi „bohaterami”, du¿o wiêcej ni¿ siê ¶wiatu zdaje.”

“Mogê ci opowiedzieæ” - mój kolega kontynuowa³ – „o cz³owieku mieszkaj±cym w Leipzig, sêdzi. Nie by³ Nazist± bardziej ni¿ inni, ale z pewno¶ci± nie by³ anty-Nazist±. By³ zwyczajnym sêdziom. W ’42 czy ’43, chyba to by³o na pocz±tku ’43 roku, prowadzi³ rozprawê ¯yda, którego podejrzewano o „kontakty” z aryjsk± dziewczyn±. To by³o „przestêpstwo rasowe”, co¶ co Partia wyj±tkowo skrupulatnie kara³a. Sêdzia mia³ jednak mo¿liwo¶æ oskar¿yæ tego cz³owieka o przestêpstwo „nie rasowe” i pos³aæ go na d³ugi czas do zwyk³ego wiêzienia, w ten sposób ratuj±c go od „postêpowania” partyjnego, które mog³o by oznaczaæ obóz koncentracyjny, lub bardziej prawdopodobnie, deportacjê i ¶mieræ. Lecz cz³owiek ten w opinii sêdziego nie by³ winny zarzutów „nierasowych” i w ten sposób ten „okrutny” sêdzia uniewinni³ go. Oczywi¶cie Partia aresztowa³a ¯yda jak tylko ten opu¶ci³ salê s±dow±."

- A sêdzia?

“Tak, sêdzia... nie potrafi³ pozbyæ siê z sumienia tej sprawy. Wyobra¿asz sobie? Sprawy, w której uniewinni³ niewinnego cz³owieka. By³ przekonany, ¿e powinien skazaæ go i uratowaæ przed Parti±, lecz jak móg³ skazaæ niewinnego? To go prze¶ladowa³o coraz bardziej i musia³ zacz±æ o tym mówiæ, najpierw swojej rodzinie, pó¼niej przyjacio³om. Tak s³ysza³em. Po puczu w ’44 zosta³ aresztowany. Potem nie wiem co siê z nim sta³o.

Kiedy ju¿ zaczê³a siê wojna, opór, protesty, krytyka, narzekania, wszystko poci±ga³o za sob± znacznie wiêksz± szansê na karê ostateczn±. Co wiêcej, brak entuzjazmu lub choæby nieokazywanie go publicznie by³ oznak± defetyzmu . Zak³ada³e¶, ¿e gdzie¶ tam istnieje lista osób, z którymi Partia rozprawi siê pó¼niej, po zwyciêstwie. Goebbels by³ bardzo sprytny równie¿ pod tym wzglêdem. Bez przerwy obiecywa³ „zwyciêsk± orgiê” w której „we¼mie siê” za tych, którym wydawa³o siê, ¿e ich „zdradzieckie nastawienie” nie zostanie dostrze¿one. I nie ¿artowa³. To nie by³a tylko propaganda. I to wystarcza³o by po³o¿yæ kres wszelkiej niepewno¶ci.

Kiedy zaczê³a siê wojna, rz±d móg³ uczyniæ wszystko co by³o “niezbêdne” by j± wygraæ; tak te¿ by³o w “ostatecznym rozwi±zaniem” problemu ¯ydowskiego, o czym Nazi¶ci zawsze mówili ale nigdy nie miêli odwagi siê podj±æ. Ludzie za granic±, którzy s±dzili, ¿e wojna przeciwko Hitlerowi pomog³a by ¯ydom, mylili siê. Ludzie w Niemczech, którzy gdy wojna siê zaczê³a nadal my¶leli o narzekaniu, protestach i oporze, stawiali na to, ¿e Niemcy wojnê przegraj±. To by³ d³ugi zak³ad. Niewielu go przetrwa³o.”

¬ród³o: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=2311
Zapisane
kamil771
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Pa¼dziernik 08, 2010, 17:54:22 »

 Witam;
 czytam i w³asnym oczom nie wierzê, ró¿nych rzeczy mog³em siê spodziewaæ na tym forum,ale to ju¿ ju¿ przekracza wszelkie granice. Nie wiem czemu ¿aden z forumowiczów nie zareagowa³ na to co napisa³ Dariusz ( wódz) i nasza maskotka forumowa-Tortu¶.
A podobno tylu jest tutaj m±drych i wykszta³conych ludzi, dziwne...

My¶lê,¿e nie ma sensu rozpisywanie siê na ten temat,bo o II wojnie ¶wiatowej, zag³adzie ¿ydów mo¿na by pisaæ godzinami,wiêc napiszê co¶ od siebie;


Jak mo¿na powtarzaæ takie bzdury za Davida Irvingiem? To jest oszust,który manipuluje lud¼mi i zarabia na tym mnóstwo pieniêdzy,
pewnie pamiêtacie,¿e zorganizowa³ on wycieczkê do polski, aby uczyæ swoich podopiecznych w³asnej historii II wojny ¶wiatowej i ka¿dy z uczestników tej "wycieczki" zap³aci³ Irvingowi kilka tysiêcy funtów. Nie wiem ile dok³adnie osób wybra³o siê z nim do Polski,ale przyk³adowo je¶li pojecha³o 20 osób razy 5 tys. funtów= 100 tysiêcy funtów.
Bez komentarza.

Do "tego czego¶" co poda³ Tortonek nawet nie mam zamiaru siê odnie¶æ bo to s± takie bzdury,ze a¿ g³owa boli.

Nawet najwiêksi zbrodniarze hitlerowscy nigdy nie negowali tego,¿e wymordowali w okupowanej Europie miliony ¿ydów ( procesy Norymberskie i nie tylko )
Konferencja w Wannsee - mówi to wam co¶?
albo np Raport Stroopa?
te¿ pewnie nie....
Nikt z rozs±dnych ludzi,niezale¿nie jakiego jest pochodzenia,wyznania,opcji politycznej,nie neguje holokaustu.
S± wyj±tki które mo¿na policzyæ na palcach jeden rêki,ale to s± ludzie którzy zarabiaj± na tym spore pieni±¿ki, s± znani,wystêpuj± w telewizji itp.
o to im chodzi,o nic wiêcej,dla mnie nie s± warci nawet spluniêcia;
 
Obozy koncentracyjne,getta g³ód ,masowe rozstrzeliwanie, poch³onê³y wiele milionów istnieñ,
mo¿na o tym opowiadaæ i opowiadaæ/.

Wybierzcie siê do O¶wiêcimia,ja by³em.
Widzia³em tony w³osów ludzkich,setki walizek,protez,okularów i wiele jeszcze innych rzeczy.
Widzia³em komory gazowe,widzia³em setki zdjêæ z wychudzonymi do ko¶ci lud¼mi,

Mój pradziadek by³ w O¶wiêcimiu, jako jednemu z nielicznych uda³o siê uciec z tego piek³a,prze¿y³ wojnê, tak¿e darujcie sobie panowie,naprawdê, wstyd mi za was.
Ciekawe czy mieliby¶cie tyle odwagi ¿eby spojrzeæ mojemu pradziadkowi w twarz i powiedzieæ mu to samo co tutaj piszecie na forum.

Pamiêtam jak w rocznicê wyzwolenia KL Auschwitz jeden z by³ych wiê¼niów powiedzia³;
najgorsze by³o to, ¿e nie by³e¶ traktowany jak istota ludzka, zw³aszcza je¿eli by³e¶ ¯ydem i dlatego, ¿e by³e¶ ¯ydem, by³e¶ traktowany nawet nie jak zwierzê. By³e¶ insektem - wsz±, mend±, pluskwa, karaluchem...”

Zastanówcie siê nad sob±,wszyscy....
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2010, 20:50:31 wys³ane przez kamil771 » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Pa¼dziernik 08, 2010, 20:15:38 »

Popieram Twoj apel i negacje zaprzeczenia holokaustu Kamil 771,oczywiscie ze on byl ,oczywiscie ze totalnie pozbawiono Czlowieka godnosci Ludzkiej w obozach koncentracyjnych , ktorych istnienie w czasie wojny  jest niezaprzeczalnym faktem.
Odebrano mu tam zdrowie i zycie , nie pozwalajac nawet umrzec z godnoscia.

Moja ciotka rowniez przezyla Oswiecim -Brzezinke , miala wspomnienia , ktorymi nie chciala sie dzielic z nikim. Byly tak bardzo okrutne iz usilowala je wymazac ze swojej pamieci.
Bulwersowalo ja robienie kariery artystycznej przez ludzi , ktorzy nie doswiadczyli tego bolu , cierpienia i ponizenia Czlowieka.
Nikt i nic nigdy nie bedzie w stanie oddac ludzkiego przezycia tego koszmaru.

Ale nie mozna zaprzeczac istnienia tych "fabryk smierci" , ktore stworzyl czlowiek dla Czlowieka.
Jest to uwlaczajace pamieci tych wszystkich tak bestialsko zbeszczeszczonych i pomordowanych Ludzi.

Pamiec o wszystkich miejscach tych okrutnych mordow , oraz holokaustu Zydow i Cyganow powinna przetrwac w swiadomosci ludzi , by nigdy wiecej nikomu nie przyszlo do glowy powtorzyc ten nieludzki scenariusz.

Nie wiem kto wymysla takie  historie o nieistnieniu holokaustu , o zaprzeeczeniu istnienia obozow koncentracyjnych?

Ale wiem iz robia to ludzie ktorzy nie szanujac tamtych ludzi , ktorzy zgineli w tak okrutny sposob nie szanuja samych siebie.

Jest to bardzo przykre, bowiem , byc Zydem  czy Cyganem to jest tak samo godne , jak byc Polakiem , Francuzem , czy Anglikiem.
Kto tego jeszcze nie zrozumial nie pojol sensu zycia , ni jego daru , ktorym obdarowal Stworca WSZYSTKICH LUDZI IDETYCZNIE.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2010, 20:21:27 wys³ane przez Kiara » Zapisane
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Pa¼dziernik 08, 2010, 20:35:16 »

Kiaro   Kto napisa³ scenariusz holokaustu ? Kto re¿yserem by³ ? Kto aktorem?
Kto wzi±³ ¶mieræ ludzi w drugiej wojnie ¶wiatowej ?
Wszystkich istnieñ . Wiesz ?
 
 .
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Pa¼dziernik 09, 2010, 06:16:41 »

Có¿, o ile z wiêkszo¶ci± wypowiedzi Kamila zdecydowanie siê NIE zgadzam, o tyle tutaj nie pozostaje mi nic innego, jak przyznaæ mu ca³kowit± racjê. Równie¿ jestem zszokowany, jak mo¿na wierzyæ w takie brednie, skoro istnieje nie tylko wiele dowodów rzeczowych, ale ca³a masa relacji ¶wiadków, którzy w O¶wiêcimiu byli (i nie mówiê tu o jakich¶ dorobkiewiczach, którzy zgarniaj± szmal za wywiady, ale zupe³nie szarych ludziach).

Zreszt±, sam znam relacje "z pierwszej rêki" z rodziny, wiêc takie odmó¿d¿anie ludzi jest dla mnie po prostu nie do przyjêcia.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Pa¼dziernik 09, 2010, 06:25:16 »

moja babcia, która jeszcze żyje- była w 3 obozach konc., i dodatkowo przed samym końcem wojny na robotach w III-rzeszy,-
tak więc jak by David Irving do mnie coś takiego powiedział- to chyba dałbym mu w pysk bez tłumaczenia.
Na to żyją jeszcze świadkowie panie Irving!
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 07:00:46 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Pa¼dziernik 09, 2010, 06:58:12 »

da³bym mu w pysk bez t³umaczenia.
Na to ¿yj± jeszcze ¶wiadkowie panie Irving!

Dla takiego [autoedycja zawarto¶ci niecenzuralnej] o wiele lepsz± nauczk± by³oby chyba zamkniêcie go na jaki¶ tydzieñ do takiego w³a¶nie obozu i wmawianie mu, ¿e przecie¿ ten obóz nie istnieje i co¶ sobie roi w g³owie.

(oczywi¶cie w rzeczywisto¶ci nie polecam takiego kroku - by nie by³o, ¿e zachêcam do nienawi¶ci)
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Pa¼dziernik 09, 2010, 07:02:22 »

sam jestem pacyfistą z przkonania, ale mógłbym- podkreślam mógłbym dla niego uczynić wyjątek

pozdr. U¶miech

edit PS. u nas i nie tylko u nas jest jakieś prawo które zabrania rozpowszechniania symboli faszystofskich oraz fałszowania historii,- nierozumiem jak ten brytyjczyk może robić sobie tournee po krajach okupowanych przez nazistów i robić kasiore na swoich zakłamanych książkach. Polske pewnie opuści w dobrym zdrowiu, ale proponował bym mu wyjazd do Ulsteru w którym żyłem 2l. i tam promowanie swoich ideii,- gdzie żyją prawdziwi i niezłomni Anglicy(LVF)- którzy "kochają" nazistów/niemców do bólu,-
bo tam na spoliczkowniu by się nie skończyło- śmiem twierdzić że mógłby zostać tam na zawsze.
To obraża wszystkie ofiary holokaustu i całej wojny,- mln. ofiar które nie mogą już nic powiedzieć!
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 08:11:25 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Pa¼dziernik 09, 2010, 07:59:55 »

Kiaro   Kto napisa³ scenariusz holokaustu ? Kto re¿yserem by³ ? Kto aktorem?
Kto wzi±³ ¶mieræ ludzi w drugiej wojnie ¶wiatowej ?
Wszystkich istnieñ . Wiesz ?
 
 .

Tak, Twoje pytanie zadaje mnustwo ludzi , ludzi , ktorzy nie godza sie z tym okrucienstwem zadanym drugiemu Czlowiekowi.

Znane sa nazwiska realizatorow tego projektu nienawisci do Czlowieka , znanych jest mnustwo nazwisk ludzi , ktorzy byli wykonawcami jego zalozen.

Nie sa znane postacie energetyczne ( lub oficjalnie nie jest publikowana wiedza na ich temat) , ktore inspirowaly ludzi do realizacji tego wstretnego zamyslu unicestwienia glownie Zydow i Cyganow , oraz wszystkich innych ktorzy sie temu sprzeciwiali.

Kto to jest? Czy dzieje sie cos na Ziemi bez wiedzy Pana ziemi oraz Stworcy?

Nie, wszystko co dzieje sie na ziemi jest wiadome tym postaciom.

Pan Ziemi ( wiadomo kto , bo przedstawial sie wiele razy) bierze udzial w tworzeniu caloksztaltu scenariusza dla ludzkosci i Ziemi.
Bowiem Jemu i Jemu podobnym Energiom bylo dane zwierzchnictwo nad Ziemia w tym wymiarzeenergetycznym.
Dodac nalezy iz nie prezetuje on caloksztaltu wiedzy , ni zadnych mozliwosci zyjacych w nim Ludzi. Tak wiec zatrzymanie tej wibracji , oraz wspolczesnej nam rzeczywistosci  jest to Jego i Jemu podobnych istot plan zwiazany z przyszloscia widziany przez pryzmat ich systemu wartosci.
W tym planie zawieral sie rowniez holokaust sluzacy miedzy innymi zniszczeniu calkowitemu ludzi niosacych w sobie linnie DNA o mozliwosciach rozwojowych genetyczno-energetycznych sluzacych przejsciu w wyzszy wymiar zycia.
Niestety taka jest prawda.

A Stworca? To Istota ponad wszystkim co istnieje , ale calkowicie swiadoma tego co dzieje sie w caloksztalcie Jej stworzenia.

Dajac WOLNA WOLE WSZYSTKIM stworzonym przez siebie Energiom nie ingeruje w ich decyzjonalnosc kreowania w materii. Taka jest naczelna zasada.
Wiadomo iz zycie fizyczne jest tylko i az eksperymetem rozwojowym dla KAZDEJ ENERGII , milosc i cierpienie sa wpisane w ten "eksperymet".
Wiadomo iz ( tragiczna dla nas ludzi) smierc ciala fizycznego , nie jest tak naprawde prawdziwa smiercia Energii ( bo energia jest niesmiertelna) a materialne cialo i jego smierc  jest  tylko substytutem , ktory pozwala nam doznawac odczuc i uczuc , ktore nas wzbogacaja  w wiedze i buduja nasze piekno.

W ten "eksperymet" jest wiec wpisane i cierpienie i radosc , ktore rowniez powoduja olbrzymie doladowanie energetyczne dla Energii zyjacych w Zaswiatach ( a jeszcze nie posiadajacych stalego wlasnego ladunku umozliwiajacego im eksploracje kosmosu). Do swobodnego poruszania sie po nim niezbedna jest energia , okreslona  moc energetyczna.
Po nia to miedzy innymi schodzimy w swiaty materialne , nie tylko Ziemie.

Taka jest prawda.

Jednak wcale nie znaczy to iz powinnismy naduzywac cierpienia i tworzyc takie wlasnie realia zycia prowadzace do smierci dla innych. Jest to najwyzszej rangi okrucienstwo.
Jest to laczenie sie ze zlem , z jego najnizsza wibracja , a tego nikomu robic nie wolno. Gdyz grozi to unicestwieniu zycia jako takiego.

Zatem do poki nie pojawi sie  zagrozenie istnienia dla caloksztaltu dziela stworzenia Stworcy , On nie ingeruje w decyzjonalnosc wszystkich Energii ( wcielonych i niewcielonych) tworzacych zycie wedle swojego systemu wartosci.
Jaki jest ten system wartosci? To widac po tym co zaistnialo i istnieje obecnie na Ziemi.
Gdy zostaja przekroczone granice dopuszczalnego zla i caloksztalt zycia jest zagrozony , na Ziemi pojawiaja sie "siewcy " dobra , milosci i prawosci.
Musza sie urodzic jak wszyscy ludzie i musza zyc jak wszyscy ludzie  ( zazwyczaj sa to osoby bardzo anonimowe), ale przekazuja wartosci o potecjale duzo wyzszym niz dotychczasowy , by zrownowazyc zlo prowadzace do unicestwienia zycia. A nawet ( bo taki jest ich cel) podnosza szale zycia na wyzszy poziom wibracyjny , bardziej korzystne warunki zycia.

Jest to JEDYNY i WLASCIWY sposob ingerecji Stworcy w wole dotychczasowego  Pana Ziemi, czyli wladcy III wymiaru,  oraz wszystkich Istot pochodzacych z Jego przestrzeni.
Poniewaz WSZYSCY otrzymali WOLNA WOLE nie mozna ingerowac w wole czlowieka powstrzymujac jego reke przed okrutnym czynem.

Jedynym wlasciwym sposobem , jest "ingerecja " w jego wnetrze przez jego doznania (powodowanie  odczowanie  jego cierpienia i radosci) co w efekcie powoduje dokonywanie wyboru opcji , ktora jest mu blizsza.

Tak wiec   , dobra,  czy zlo? Z caloksztaltem  przezyc , odczuc i warunkow energetycznych i fizycznych towarzyszacych tym przestrzeniom?

Kazdy musi wybrac sam.

Mysle iz po tym wytlumaczeniu latwiej Ci bedzie zrozumiec czyim sceneriuszem ( komu jest blizsza taka wibracja i taki olbrzymi potecjal ludzkiego cierpienia? Oraz wszystkie pozostale aspekty tych zdarzen. ) byly obozy koncentracyjne , oraz cale okrucienstwo zawsze zwiazane z wojnami.

Dodam po raz kolejny iz takie scenariusze nigdy nie byly i nie sa dzielem Stworcy , ni Energii pochodzacych z Jego przestrzeni wibracyjnej.

Kiara U¶miech U¶miech

« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 11:54:43 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Pa¼dziernik 09, 2010, 11:20:51 »

Cytat: Kamil
czytam i w³asnym oczom nie wierzê, ró¿nych rzeczy mog³em siê spodziewaæ na tym forum,ale to ju¿ ju¿ przekracza wszelkie granice. Nie wiem czemu ¿aden z forumowiczów nie zareagowa³ na to co napisa³ Dariusz

>Kamil'u<, a có¿ takiego ja napisa³em, mo¿e Ci przypomnê:

Cytat: Dariusz
Choæ nie jestem zwolennikiem historii wojennej - wolê j± w ogólnym wydaniu, to poni¿szy artyku³ bardzo mnie zaintrygowa³:

Czyli napisa³em, ze natkn±³em siê na art., który mnie zaintrygowa³, zaciekawi³ sw± tre¶ci±.
Wszystko co dalej w pierwszym po¶cie jest zamieszczone, to tre¶æ artyku³u, do którego na dole podany jest link.
Tak wiêc wodzu, przemy¶l nieraz co chcesz napisaæ.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #12 : Pa¼dziernik 09, 2010, 11:44:35 »



   Proszê .
   
   Sklavenoi  ,  Sclavus  ,  Slave .
   
   Slav - S³owianin .  Niewolnik .


   Od setek lat , jest holocaust  S³owian .
   Koncepcja . Wszystkie s³owianie na wschód
   s±  pod lud¼mi .
   Teologia Nad ludzi .

  .
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Pa¼dziernik 09, 2010, 12:03:14 »

Prawdziwe niewolnictwo nie bierze siê z nazwy, która jest czêsto zmanipulowana, lecz z ciasnoty umys³owej i bezwolnego podlegania w³asnym oraz cudzym przekonaniom, jak chocia¿by to o istnieniu gatunku podludzi. Czy idea nadcz³owieka nie zosta³a zaszczepiona przez realizuj±ce swoje cele energie/cywilizacje?
A ziemski „nadcz³owiek” ¶lepy jest na swoje prawdziwe niewolnictwo.
Zapisane
Torton
Go¶æ
« Odpowiedz #14 : Pa¼dziernik 09, 2010, 12:04:09 »

Zbyt szybko wystawiacie s±dy, umie¶ci³em informacje bez Mojego komentarza jeszcze tego filmu nie ogl±da³em wiêc nie wiem co o tym my¶leæ. Wiêc teorie ¿e to popieram s± wyssane z palca.

Ignoranci.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #15 : Pa¼dziernik 09, 2010, 13:09:58 »

"Podludzie  , nadludzie" , to nie o to chodzi.
Kto urodzil sie na Ziemi czlowiekiem jest nim , i nikt nie ma prawa odbierac mu czlowieczenstwa.

Chodzi o to ( pisalam to juz wielokrotnie) , ze pewne grupy energii ( nie wazne jakie) chca zdominowac inne , odbierajac im prawo do rozwoju i zycia wedle ich systemu wartosci.

Na ziemi fizycznom tego mozliwoscia jest zniszczenie ciala materialnego razem z jego rozwojowymi mozliwosciam przejawiajacymi sie przez okreslone linnie DNA.

Tworzono dzieki wielo tysiacletnim eksperymetom opartym o wiedze sw. geometrii nowe ciala z drastycznie zmiejszonymi mozliwosciami ewolucyjnymi.
Nimi to chciano zastapic dotychczasowe Ludzkie , ktore posiadaja owa mozliwosc rozwojowa. To zadna nowa informacja.

Poczatkowo niszczono linie rodowe priorytetowe , czyli rody krolewskie , nastepnie Ludzkie z DNA rozwojowym.

Wystarczy zaczac analizowac nasza historie a wnioski nasuna sie same.

Czy Slowianie maja z tym jakis zwiazek? Tak maja , oczywiscie ze maja.
Wroccie do przekazow Enki i odszukajcie fragmet o ze tak powiem "awaryjnym" stworzeniu rodu Jego Brata i Siostry , gdy zagrozony rod z bliskiego wschodu straci moc przekazywania dalszego tej linni DNA.

Nie wszystko co mowil Enki jest klamstwem , przekazywal tez informacje prawdziwe, warto bylo je wylapywac.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #16 : Pa¼dziernik 09, 2010, 13:22:41 »

Cytat: Kiara
Poczatkowo niszczono linie rodowe priorytetowe , czyli rody krolewskie , nastepnie Ludzkie z DNA rozwojowym.

Czy¿ nie tu siêga pocz±tek podzia³u? Priorytetowe linie rodowe (rody królewskie) a nastêpnie Ludzkie z DNA rozwojowym… a potem jeszcze z DNA nierozwojowym (syntetyki)…
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #17 : Pa¼dziernik 09, 2010, 13:38:20 »

Cytat: Kiara
Poczatkowo niszczono linie rodowe priorytetowe , czyli rody krolewskie , nastepnie Ludzkie z DNA rozwojowym.

Czy¿ nie tu siêga pocz±tek podzia³u? Priorytetowe linie rodowe (rody królewskie) a nastêpnie Ludzkie z DNA rozwojowym… a potem jeszcze z DNA nierozwojowym (syntetyki)…


Rody krolewskie , to tylko materialny wzorzec dazenia do doskonalosci , ktora tak naprawde nie wszyscy prezetowali.
Linia DNA pelnego , to ta sama linia w ktorej rodzili sie Ludzie zwyczajni.Ona naprawde niczym sie nie rozni.
W rodach pojawialy sie zarowno energie o wysokim jak i niskim poziomie rozwoju duchowego. Byla i jest to mozliwosc DOSWIADCZANIA okreslonych przezyc , nic wiecej.
W tym to aspekcie nalezalo by rozpatrywac ich istnienie; rodzaj przezyc na wczesniej wybranej drodze doswiadczen , niezbednej dla okreslonej energii.

Zawsze istniala jakas gradacja , bo musial istniec sposob ODROZNIANIA.

Znacznie pozniej stworzono hierarchicznosc  z gwarancja przynaleznosci okreslonych energii a nie innych. I to stalo sie poczatkiem zla, byla to walka o dominacje , o wladze.

Poczatkowo rody krolewskie pelnily funkcje OPIEKUNOW i NAUCZYCIELI  dla ludzi zamieszkujacych w ich bliskosci.

Zatem najpierw nalezalo zniszczyc i wyeliminowac nauczycieli , opiekunow , bo pozniej latwiej jest poradzic sobie z bezbronnymi i nieswiadomymi "uczniami" , podopiecznymi.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 13:41:24 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #18 : Pa¼dziernik 09, 2010, 13:39:44 »

Zbyt szybko wystawiacie s±dy, umie¶ci³em informacje bez Mojego komentarza jeszcze tego filmu nie ogl±da³em wiêc nie wiem co o tym my¶leæ. Wiêc teorie ¿e to popieram s± wyssane z palca.

Ignoranci.


Ups, chyba niejasno napisa³em i zrozumia³e¶ zbyt szeroko moj± wypowied¼. Chodzi mi o to, ¿e ogólnie dziwi mnie, ¿e s± ludzie, którzy wierz± w takie brednie. Nie mia³em na my¶li wskazywania na Ciebie. Wybacz, je¶li tak to zabrzmia³o.

Pozdrowienia
Zapisane
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #19 : Pa¼dziernik 09, 2010, 13:45:04 »

   Tak , to proszê zdefiniowaæ . Cz³owiek to jest ...tutaj wstaw swoje odczytanie .

   . Wed³ug wspó³czesnej antropologii  g³ównym czynnikiem pozwalaj±cym cz³owiekowi na tworzenie ¶wiata kultury by³a i jest, o wiele bardziej ni¿ u innych gatunków pofa³dowana, kora mózgowa.
  Fragment z wikipedii .
   
  Kto jest Cz³owiek ?
 
======================

Na Ziemi rodzili siê , rodz± siê te¿ nephilim . ¯e wymieniê te istoty . Tylko .
   U¶miech
  .

Scali³em posty
Darek

 .
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 15:45:53 wys³ane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #20 : Pa¼dziernik 09, 2010, 15:07:19 »



  Na Ziemi rodzili siê , rodz± siê te¿ nephilim . ¯e wymieniê te istoty . Tylko .
   U¶miech
  .

Nie wartosciowala bym zycia bardziej tworczego od mniej tworczego ( w naszym odczuciu) wyzej. Kazdy kto urodzil sie na ziemi czlowiekiem jest nim.
Tworzy na miare wlasnych mozliwosci , one i tylko one moga byc wartosciowane przez niego samego.
Kazde jedno pokonywanie wlasnych slabosci jest przeolbrzymim sukcesem kazdego z nas. I ten sukces jedynie winien byc traktowany jako wartosc osobista , lub dar dla zbiorowosci.
Jednak nigdy jako punkt wartosciowania cudzego zycia.

"Czlowiek ma prawo gorowac nad drugim czlowiekiem jedynie gdy pochyla sie nad nim pomagajac mu wstac gdy sie tamten przewrocil....."

Naprawde warto te slowa zapamietac.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 09, 2010, 15:07:38 wys³ane przez Kiara » Zapisane
soook
Go¶æ
« Odpowiedz #21 : Pa¼dziernik 09, 2010, 22:16:01 »



    Cz³owiek , przy takiej wiedzy nikt (?) nie potrafi zdefiniowaæ .
     
        To jest elementarne , by wiedzieæ  Kto to jest cz³owiek .
        Jest fundamentem ka¿dej polemiki , dyskursu .


        .
       
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #22 : Listopad 01, 2010, 11:56:39 »

Wiele jest kryteriow okreslajacych Czlowieka i Czlowieczenstwo , nie powinnismy sublimowac ich gdyz moglo by dojsc tworzenia nadrasy Ludzkiej.

Dla mnie Czlowieka okresla Jego Dusza -Iskra Boza , ktora ma dominujaca role w rozwoju i zachowaniu sie gatunku Ludzkiego.

Jednak kazdy , kto urodzil sie czlowiekiem z genow ludzkich nim jest , i nikt nie ma prawa umniejszac tego faktu.

Zatem nie jest istotne , kto jakom posiada inteligecje , lub jaki poziom uczuc niesie w sobie , istotne jest jego przyjscie na swiat w ciele ludzkim zyskuje prawa i miano czlowieka.
I nikt nikomu nie ma prawa tego odbierac.

Inna wiedza w temacie istnieje , ale nie moze byc ona w zadnym wypadku  stosowana  jako kryterium jakiego kolwiek dyskryminowania i pomniejszania wartosci ludzi.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 14:47:06 wys³ane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Go¶æ
« Odpowiedz #23 : Listopad 01, 2010, 13:28:07 »

...do mnie dotar³y ju¿ lat temu trochê, informacje, ¿e ¯ydzi ( tudzie¿ Arabowie) maj± rozwiniête 100% mózgu, S³owianie natomiast czucie, intuicjê, gdy¿ maj±  od poczatku kontakt z JEDNI¡. Poniewa¿ mia³o doj¶æ do fuzji hebrajsko-s³owiañskiej ( herbrajskiej - czyt: w szerszym kosmicznym zaczeniu), nie by³o to zbyt wygodne i " bezpieczne" dla manipuluj±cych energii, st±d Hitler by³ znakomitym narzêdziem, by zrobiæ z tym porz±dek. Gdy¿ jeszcze trochê, a dosz³oby do wspania³ej wspó³pracy. Ta scenka filmowa jest symbolem tego, co mia³o nast±piæ:

Fiddler on the roof / Skrzypek na dachu + lyric PL - inn/ karczma
http://www.youtube.com/watch?v=F-Ch7sGN9FY

Trzeba przyznaæ, ¿e na naszych terenach  ¯ydzi piêknie wspó³pracowali ze S³owianami, wystarczy pos³uchaæ opowie¶ci rodziców, dziadków gdzie¶ tam z lubelszczyzny, lwowszczyzny i nie tylko, by poznaæ jeszcze jedno oblicze historii.

Tak wiêc ten kultowy film, podobnie jak klimat z przepiêknego filmu, dotycz±cego Holocaustu: "Poci±g ¿ycia"  powinien nas szczególnie zatrzymaæ i zadumaæ. ¯ydzi mieszkaj±cy na tych terenach zmienili na tyle charakter, ¿e Ci, którzy ¿yj± teraz tam w Izraelu, czuj± siê inni, wyobcowani wrêcz.

Poci±g ¿ycia - cz. 1/10 ( Lektor Polski )
http://www.youtube.com/watch?v=aEOoorhtfhw

Poci±g ¿ycia - ( Lektor Polski )
http://www.youtube.com/watch?v=k4bI8U9SxHc
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 20:49:21 wys³ane przez koliberek33 » Zapisane
purattu
Go¶æ
« Odpowiedz #24 : Listopad 01, 2010, 14:18:39 »

pytam z ciekawasci bo tytul watku mnie rozwalil Mrugniêcie
soook kto za tym stoi wedlug informacji zgromadzonych przez ciebie?
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia opatowek granitowa3 watahaslonecznychcieni gangem