Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Pa¼dziernik 01, 2010, 07:59:05 » |
|
Walczyli i ginêli za kraj. Nie stawiaj± im pomników! Wojenko...Autor: szymon bachir 2010-09-27 12:45:11 Dla tych co nie w±chali prochu, nie byli tam gdzie by³em, a siedz± za biurkiem, te s³owa mog± nie znale¼æ uznania.Na zmarzlinie syberyjskiej, pod Tobrukiem i Narwikiem czekaj± na ponowne przyj¶cie Jezusa. Walczyli za Boga, honor i ojczyznê pod Monte Casino i Lenino, te¿ pod innymi sztandarami i dlatego po ¶mierci s± jedni chwaleni, a drudzy potêpiani, chocia¿ ginêli od kuli tego samego wroga. Mi³o¶æ bli¼niego i sprawiedliwo¶æ w grobie musi byæ te¿ propolska. Za jak± sprawiedliwo¶æ gin± w Iraku, Afganistanie? W imiê czego w ³y¿ce wody topi± bli¼nich, a równocze¶nie che³pi± siê warto¶ciami chrze¶cijañskimi i papie¿em Polakiem? Dlaczego podgryzaj± ga³±¼, na której Kowalscy siedz±? Nad mogi³± wujka Andrzeja w pobli¿u Angary zadawa³em te pytanie, a or³y stepowe rozrywa³y ob³oki, jakoby one by³y sercem moim. Jak okrutn± drwin± los zakpi³ z naszego rodu. Andrzeja Wujka rozstrzelali czeki¶ci, nie by³ bur¿ujem, a tylko ¿o³nierzem carskim. Drugi Jana, walczy³ z Niemcami na zachodnim froncie, z krzy¿em walecznych i bliznami wróci³ w 1947 roku na Kresy. I wrogiem sowieci uznali, do tajgi z rodzin± wywie¼li. Za czyje grzechy pokutowali tam osiem lat? Z tej tajgi przywioz³em cedrowe szyszki, orzeszki z nich po¿ywieniem zes³añców by³y. Na spróchnia³ym ganku rozwalonego domku jakiego¶ zes³añca ¶piewa³em pie¶ñ kator¿nika. Protestowa³em, ¿e takimi ¿yciorysami w kraju kupcz± z okazji rocznic i wyborów, a na co dzieñ ¿yj±cych weteranów i ich dzieci maj± w tym miejscu, gdzie plecy koñcz± szlachetn± nazwê. Stoj± od rana, w kolejkach do rodzinnego lekarza, czekaj± na miejsce w szpitalu i skierowanie do sanatorium. I to nazywamy sprawiedliwo¶ci±? Kapelan leci rz±dowym samolotem do Katynia, macha kropid³em z okazji rocznic, a oni w kolejkach ¿ebrz± o wizytê do lekarza. Wycieczka szlakiem zes³añców smutnych refleksji i zadumy nad ludzkim losem dala wiele. Szaman w noc po¿egnaln± pokaza³ dwie nagi kobiety nad brzegiem Bajka³u. Sta³y przy ognisku i chichota³y. To prawda i sprawiedliwo¶æ, chichocz± z Polaków, historia ich rozumu nie nauczy³a, powiedzia³. Buduj± warto¶ci na mitach, a nie na prawdzie... A prawd± gorzkie i krwawe do¶wiadczenia, inne kraje wyci±galny z nich wnioski, id± w przysz³o¶æ nie ogl±daj±c siê wstecz, a my latami rozgrzebujemy mogi³y w Katyniu i wymachujemy szabelk± na Moskwê. Na ¶wiecie jest wiele polskich mogi³ bezimiennych, polegli za honor, boga i ojczyznê, za wolno¶æ nasz± i wasz±, a faktycznie oddali ¿ycie za pasibrzuchów i hipokrytów. Ich ¶mierci± kupcz± w walce o kasê i w³adzê. Wiele pomników genera³ów stoi, a ich nazwiska na ¶cianach ko¶cio³ów. Kowalskich posy³ali na bezimienn± ¶mieræ. W tych pomnikach wiele jest k³amstw i ob³udy, tak jak w sarkofagach na Wawelu. Prawdziwe s± tylko mogi³y bezimienne, nad którymi pochylaj± siê wierzby p³acz±ce, brzózki roni± listki i czeremchy ¶ciel± bia³e kobierce. Niektórym stawiaj± pomniki za ¿ycia, inni czekaj± w kolejce, m.in. Lech Kaczyñski na pomnik stulecia. Na mogi³ach kowalskich tylko wiatr p³acze. W poci±gu transsyberyjskim zaduma³em siê nad perfidn± sprawiedliwo¶ci±. Na obiekty sakralne, na bezzasadne rekompensaty maj±tku, miliardy skarb pañstwa ³o¿y ko¶cio³owi, a mogi³y legionistów na Kresach zarastaj± burzanem, krzy¿e próchniej±. W Irkucku ko¶ció³ postawiono ku czci i chwale Karola Wojty³y, a sybiracy w kolejkach latami na miejsce w szpitalu czekaj±. Stoi pusty z jego wielkim wizerunkiem, przys³owiowej myszy tam nie widzia³em. Zdewastowane groby legionistów na Bia³orusi, w samym moim rodzinnym G³êbokim, rozsypuj± siê kwatery piêciu tysiêcy ¿o³nierzy! Rz±d ho³ubi tylko bia³orusk± opozycjê, a nie pamiêta o grobach bezimiennych. Za pieni±dze podatnika kapelani bycz± siê w Afganistanie i Iraku, lataj± samolotami na misyjne rozpusty i ewangelizacjê murzynów, be³kocz± polityczne modlitwy nad sanacyjnymi oficerami. Do obrzydzenia rusofobi± zion±. A teraz wspólnie z parti± Kaczyñskich buduj± drugi Katyñ. W katastrofie samolotowej pod Smoleñskiem zginêli ¶mierci± mêczeñsk± z winy Moskali, wo³aj±! Zginêli za Boga, honor i ojczyznê. A starzy weterani w kolejkach do lekarza i sanatorium czekaj±, ich emeryturki za du¿e by z g³odu zdechn±æ, a za ma³e by po ludzku ¿yæ. Módl siê i cierp, póki ¿yjesz! Chrystus te¿ cierpia³ za nieswoje grzechy! Amen. http://interia360.pl/artykul/wojenko,39105
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #1 : Pa¼dziernik 06, 2010, 20:19:54 » |
|
Ciê¿ki temat. Mo¿e to pomo¿e: Reporta¿ z miêdzywojennej Polski4 pa¼dziernik 2010 Znany amerykañski magazyn „Life”, który ukazywa³ siê od 1883 do 2007 roku, udostêpni³ swoje archiwa w „Google Books”. Z fotoreporta¿u o Polsce, zamieszczonego w „Life” 29 sierpnia 1938 roku, wy³ania siê nieco inny kraj, ni¿ ten, który mitologizujemy jako II RP. .. Fotoreporta¿ jest – niestety – anonimowy. Nosi tytu³ „Poland: Rich Men, Poor Men in the Land of Fields”, czyli „Bogaci i biedni w Krainie Pól”, a z nag³ówka dowiadujemy siê, ¿e w „powojennym pañstwie polskim” dominuj± „nieszczê¶cie, duma i strach”. Warto zauwa¿yæ, ¿e w 1938 roku, 20 lat po odzyskaniu niepodleg³o¶ci, nadal mówiono o naszym kraju jako o „kraju powojennym”, podobnie, jak III RP nadal nazywana jest czêsto „krajem postkomunistycznym”. Autor rozpoczyna swój reporta¿ zdjêciem granicy sowiecko-polskiej. Po stronie „Kraju Rad” widaæ bramê powitaln± i napis: „witajcie robotnicy zachodu”. Zamieszcza m.in. relacjê z le¿±cej na polsko-bolszewickiej granicy miejscowo¶ci Swierynowo. Jej mieszkañcy opowiedzieli autorowi reporta¿u – co ten chêtnie, lecz z zapewne zbyt dobr± wiar± zanotowa³ – ¿e by znale¼æ siê po polskiej stronie granicy upili radzieckich stra¿ników granicznych, a ci przesunêli swoje posterunki o kilkaset metrów. Granica Polski i ZSRR jest, jak pisze autor, „hermetycznie zamkniêta”. Kraj Pól w kszta³cie meduzy ma najni¿szy standard ¿ycia w Europie... Kraj Pól, gdzie „konie wykonuj± pracê ciê¿arówek, a szable – czo³gów”.. Dyskretny urok polskiej arystokracji, która brodzi w b³ocie... Kraj Pól rz±dzony przez trupa... Kraj Pól w ba³aganie oczekuje na krach. Taki lub innyhttp://www.ahistoria.pl/index.php/2010/10/reportaz-z-miedzywojennej-polski/
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 06, 2010, 20:24:56 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #2 : Grudzieñ 13, 2010, 22:15:01 » |
|
Nabici w butelkêAutor: Micha³ Czarnecki 2010-12-10 11:56:27 - No, ¿e Mickiewicz wielkim poet± by³. - A by³? - No tak, pani nam mówi³a. Poza tym Gombrowicz te¿ tak uwa¿a³, bo przeczyta³am to w tym opracowaniu, co mi kupi³a¶ mamo, pamiêtasz?Kretyniejemy – diagnoza to niezaprzeczalna. Je¶li kto¶ twierdzi inaczej, to wystawi jedynie sobie dowód tego, ¿e kretynieje razem z nami, choæ jeszcze bardziej, bo nie jest tego ¶wiadom. Sami tego chcieli¶my, no to mamy. To ludzie ludziom. Dziêki nam nasze dzieci bêd± jeszcze g³upsze ni¿ my, a ich dzieci, a nasze wnuki, bêd± skretyniali jeszcze bardziej ni¿ ich rodzice, a nasze dzieci. Niestety proces kretynienia jest nieodwracalny. Co wiêcej kretynienie nasze przyspiesza, bo stworzone zosta³y do tego odpowiednie warunki. W worku z tymi warunkami zmie¶ci³ siê Internet, Szko³a i Popkultura. Pisane z wielkich, bo s± to instytucje s³u¿±ce kretynieniu. S³abe, wiem. No có¿, kretyniejê. Czujê jak w moich ¿y³ach p³ynie kretyñska krew. Jednak to nie moja krew, to krew, która zosta³a we mnie wpompowana przez wspó³czesn± kulturê. I szko³ê. No i studia. I jeszcze po kropelce od Internetu. Za darmo. Za tak zwane friko, kto¶ by powiedzia³. I s³usznie, bo tak kretyñsko to brzmi i ³echta garde³ko. Dlaczego ludziom ludzie? Bo ludzie chcieli, aby ka¿dy by³ równy, chcenie przekszta³ci³o siê w posiadanie i nie by³ to zabieg nad wyraz trudny (znam zarzuty, które bêdziesz próbowa³ przede mn± postawiæ, wiêc nie wysilaj siê). Wcze¶niej jednak trzeba by³o zlikwidowaæ to, co odró¿nia³o ludzi od siebie – kiedy¶, kiedy ¶wiat by³ jeszcze czarno-bia³y odró¿nia³ nas dostêp do wiedzy i kultury. Otworzono nam zatem szko³y. Zaczê³o siê, choæ niechêtnie, bo zamiar by³ inny. Kretyn w szkole... Kretyn na studiach... Rzecz o kretyñskiej kulturze, czyli Bartoszewski jest super... Kretyn nie¶wiadomy... Dlaczego wszyscy kretyniejemy? Bo wkraczaj±c miêdzy wrony… Przykre, ale tak dzia³a system, którym jest kultura. Ale¿ kretyñski artyku³ zidiocia³ego autora… U¶wiadomionymhttp://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/nabici-w-butelke,41592
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Styczeñ 27, 2011, 20:16:30 » |
|
Nie napisa³a¶ równie¿ w jaki sposób pobiera energie i gdzie j± wysy³a. Zamiast tysiêcy zdañ wystarczy 5-6 ale konkretnych, no jeden post. To jak doczekam siê? a KTO zlecil modom usuniecie tego postu http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6206.0..tu sa wypunktowane dzialania wbrew konstyucji ktra jest podstaw± prawa. To wspó³udzia³ w przestepstwie. A dza³ana niektorych modow w ukrywaniu takich info nosza znamiona przestêpstwa, ¶ciganego prawem. Moze trzea wystapic o zwrot bezprawnie wydanych wpywow z podatku i odszkodowania do panstwa polskiego. albo tego: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6186.0tu juz niepojmuje kompletnie, czemu to zatajaja.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 27, 2011, 20:44:40 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #5 : Styczeñ 27, 2011, 20:30:32 » |
|
Nie wiem kto to uczyni³, choæ przyznam szczerze, ¿e nie dziwiê siê, i¿ usuniêto go. Pisz ja¶niej w swoich postach, nie pos³uguj siê skrótami my¶lowymi - w wiêkszo¶ci przypadków znanymi tylko Tobie, to nie bêd± usuwane. Przywróci³em ten post. Nikt niczego nie zataja. Poza wcze¶niejsz± uwag± poleci³bym Ci jeszcze unikanie takiej pisowni/nazewnictwa w stosunku do KK i temu podobnym instytucjom, a wszystko bêdzie na swoim miejscu. I koñczymy ofa.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 27, 2011, 20:30:59 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #7 : Kwiecieñ 07, 2011, 14:20:10 » |
|
Ca³y ten luksus zawdziêczamy tylko sobie. On nie spad³ z nieba ani UFO go nie przynios³o. Trochê o przyczynach tego stanu rzeczy poczytac mo¿na tu - http://04.09.salon24.pl/286198,zydowska-kochankaAutor przedstawia bardzo dobrze przemy¶lan± analizê. Polecam wszystkim
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 07, 2011, 21:18:15 wys³ane przez acentaur »
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #8 : Kwiecieñ 26, 2011, 15:05:20 » |
|
Pamiêtam tak± sytuacjê na lekcji wf. Prowadz±cy wzi±³ najwiêkszego ³amagê klasowego i kaza³ mu zrobiæ trójskok. £amaga trójskok zrobi³ z najwiêksz± dostêpn± sobie uwag± i prezycj± a prowadz±cy powiedzia³ - - Uwaga do wszystkich. W³a¶nie zobaczyli¶my jak NIE NALE¯Y robiæ trójskoku. Powinni¶my byæ dumni. Obywatel ka¿dego kraju mo¿e sobie pokazaæ paluszkiem na mapie i pokazaæ.... Co tam robi± Polacy?.. Acha, ¶wietnie - wiêc wiemy ju¿ czego NIE NALE¯Y robiæ. To cie¿ka rola byæ takim globalnym ³amag±. Powinni¶my byæ dumni. Jeste¶my narodem wybranym. pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 26, 2011, 15:06:30 wys³ane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #9 : Kwiecieñ 26, 2011, 20:12:59 » |
|
Witaj between, To cie¿ka rola byæ takim globalnym ³amag±..... Twoje zdanie o tej rzekomej naszej nieudolnosci jest po prostu nieprawdziwe. W tym ¶wiecie wszystkie narody sa równo pozbawiane praw i rolowane na wszelkie mo¿liwe sposoby. Ale zamiast p³akac z tego powodu, mo¿e zróbmy co¶ z tym. Tu, na forum. Trzeba wrócic do korzeni, odnale¼æ to co polskie. Jêzyk, historia i kultura. Wszystko odpolitycznione i "odreligijnione" . Jak to stosowaæ na forum? Raczej metod± zaleceñ i premiowania tematyki polskiej oraz czystego jêzyka. Jak to inni widza?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #10 : Kwiecieñ 26, 2011, 20:29:41 » |
|
Trzeba wrócic do korzeni, odnale¼æ to co polskie. Jêzyk, historia i kultura. Wszystko odpolitycznione i "odreligijnione" . Jak to stosowaæ na forum? Raczej metod± zaleceñ i premiowania tematyki polskiej oraz czystego jêzyka. Jak to inni widza? Pomys³ super. Jestem jak najbardziej za.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Kwiecieñ 26, 2011, 20:42:57 » |
|
To mo¿e zmieniæ na pocz±tek zapis w regulaminie który to ukróca mo¿liwo¶ci bezpo¶redniego zwracania uwagi na poprawn± pisowniê jêzyka polskiego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #12 : Kwiecieñ 26, 2011, 22:35:12 » |
|
Nie do koñca zgodzi³bym siê z t± my¶l±. G³ównie dlatego, ¿e nie ka¿dy ma mo¿liwo¶æ pos³ugiwania siê polsk± klawiatur±, a to z miejsca wyklucza³oby takie osoby. My¶lê, ¿e bardziej chodzi tu o ziomków ni¿ osoby na emigracji. No i propagowanie ej idei nie ma celu dyskredytowania kogokolwiek a upowszechnianie naszej s³owiañsko¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Kwiecieñ 26, 2011, 23:58:35 » |
|
Witaj acentaurTrzeba wrócic do korzeni, odnale¼æ to co polskie. Jêzyk, historia i kultura. Wszystko odpolitycznione i "odreligijnione"
Trzeba zatem zanurzyæ siê w Polskiej martyrologii, w cierpieniu, "wiecznym" zwi±zku z Ko¶cio³em ? Mam nadziejê , ¿e nie o tak± "wolno¶æ" Ci chodzi Ace. A to s± w³a¶nie owe korzenie. W Polsce ciê¿ko postrzegaæ sprawy odpolitycznione i odreligijnione niestety. Jak to mog³oby byæ mo¿liwe, kiedy w szko³ach wisz± krzy¿e, a ¿adne wa¿ne wydarzenie publiczne nie mo¿e siê obej¶æ bez obecno¶ci kropid³owego ? Ludzie, którzy maj± na prawdê zamiar zaprowadziæ wielkie zmiany s± w tym kraju wy¶miewani. Przebudzenie Polski widzê jako proces wznoszenia ¶wiadomo¶ci, który siê zreszt± wszêdzie odbywa, ale u nas bêdzie to proces bez dodatkowych obci±¿eñ typu katastrofy naturalne, czy te¿ zakrojone na wielk± skalê dzia³ania NWO. Po prostu dlatego, ¿e nikt nie widzi interesu by siê do Polski pchaæ i tutaj mieszaæ. W jakim celu ? Lepiej zostawiæ ten kraik samemu sobie , niech robi± co tam uwa¿aj± byle za bardzo nie szumieli. Mo¿e sami siê wykoñcz± ? A tu zdziwko Nie wykoñczymy siê sami. Zaryzykujê twierdzenie, ¿e nie jest nam do tego potrzebna historyczna to¿samo¶æ narodowa. Je¶li bowiem bêdziemy j± taszczyæ za sob±, to nigdy nie zrobimy miejsca dla rozwoju w sobie tego , co najwa¿niejsze - cz³owieczeñstwa. Rozumianego bardzo uniwersalnie. Wiecznie rozliczamy tylko innych za lata minione. A "inni" owszem, chêtnie graj± t± kart±, poniewa¿ jedyne co ona blokuje to nasze w³asne mo¿liwo¶ci rozwojowe. Ostatni rok pokaza³ chyba wyra¼nie, i¿ martyrologia (katyñska) bardziej Polaków dzieli ni¿ ³±czy. Dwie partie prawicowe u w³adzy, a nienawi¶æ a¿ wylewa siê uszami. Na to nawet za najczarniejszej komuny nigdy nie pozwoli³ sobie komunistyczny system wobec np Ko¶cio³a. Jedyne wyj¶cie z tej matni, która nas samych zabija , to porz±dna terapia wyzwolenia od w³asnej to¿samo¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Kwiecieñ 27, 2011, 07:23:51 » |
|
[...] Trzeba wrócic do korzeni, odnale¼æ to co polskie. Jêzyk, historia i kultura. Wszystko odpolitycznione i "odreligijnione" . Jak to stosowaæ na forum? Raczej metod± zaleceñ i premiowania tematyki polskiej oraz czystego jêzyka. Jak to inni widza?
¿e tak zapytam - do jakich korzeni? Co jest tym "wspólnym" pocz±tkiem? Co ma wspólnego ze sob± Kaszub i Góral z podhala? Albo mieszkaniec Szczecina i Ustrzyków Górnych? Mo¿e jedynie jêzyk, który nie jest dla ¿adnego z nich ich w³asnym, rodzinnym, "korzennym" jêzykiem. I wspólna niechêæ do rz±dz±cej nimi "warszawki". Mo¿na przyj±æ tak± optykê, ¿e wspólnym pocz±tkiem by³o przyjêcie chrze¶cijañstwa. Zobacz jakie mamy dni ¶wi±teczne w roku 2011: 1. I - wiadomo Nowy Rok (¶wieckie) 6. I - ¶wiêto Trzech Króli (ko¶cielne) 24-25.IV - Wielkanoc (ko¶cielne) 1. V - Dzieñ Pracy (¶wieckie, pozostawione chyba z sentymentu) 3. V - ¦wiêto Konstytucji 3 Maja 12. VI - Zes³anie Ducha ¦w. (Zielone ¶wi±tki) (ko¶cielne) 23. VI - Bo¿e CIa³o (ko¶cielne) 15. VIII - ¦wiêto Wojska Polskiego, Wniebowziêcie Naj¶wiêtszej Maryi Panny (¶wieckie/ko¶cielne) 1. XI - ¦wiêto Zmar³ych (ko¶ciele/¶wieckie) 11. XI - Narodowe ¦wiêto Niepodleg³o¶ci 25-26.XII - Bo¿e Narodzenie (ko¶cielne) Mamy wiêc w roku okazji do ¶wiêtowania z okazji ¶wi±t: ko¶cielnych - 7 (9 dni) ¶wieckich - 6 (6 dni) z tym, ¿e np. 15 VIII mamy ¶wiêto i ko¶cielne i ¶wieckie. Podobnie jest z 1.XI - jest to ¶wiêto takie "trochê ponad podzia³ami" Oczywi¶cie mo¿na dyskutowaæ i przestawiaæ dzieñ tutaj, dzieñ tutaj ale do¶æ dobrze widaæ gdzie s± po³o¿one akcenty. Mo¿na postawiæ pytanie - czy poprzez wspólne ¶wietowanie religijne mo¿na zbudowaæ poczucie dumy narodowej? Takiego swoistego uwielbienia "dla flagi", które np. cechuje Amerykanów? (wiadomo, trochê przerysowane i dziecinne, ale jednak szczere) Jakie mamy ¶wiêta buduj±ce poczucie dumy narodowej i patriotyzmu? No to popatrzmy. 1. V - ¦wiêto Pracy - czy to ¶wiêto buduje nastrój dumy narodowej?.. Hmm. Powinno byæ mo¿e ¶wiêto "Braku Pracy" 3. V - tutaj ok, jedno z niewielu ¶wi±t "pozytywnych". Ale i tak dwuznaczne. Co z tego, ¿e byli¶my w czo³ówce ¶wiata, skoro i tak niewiele pó¼niej dokonano na nas rozbiorów? 15. VIII - rocznica bitwy Warszawskiej. Najciekawsze jest to, ¿e mówimy o tym "cud nad Wis³±" - czyli niejako sami sobie odbieramy zas³ugi, z powodu którego uda³o siê odepchn±æ wroga. Niby siê cieszymy... ale dlatego, ¿e sta³ siê cud. I nie nale¿y zapominaæ konsekwencj± czego by³a bitwa Warszawska. 11. XI - ¦wiêto Niepodleg³o¶ci - niby ok, ale nie ma chyba gorszej daty do wykorzystania - zimno, ponuro. Co gorsza, w typowy kalendarz "¶wiêtowania" wpisuj± siê kolejne wydarzenia: - kwiecieñ - celebrowanie tragedii Katyñskiej i (od zesz³ego roku) dosz³o celebrowanie tragedii Smoleñskiej - sierpieñ - celebrowanie wybuchu nieudanego Postawania Warszawskiego - wrzesieñ - celebrowanie kolejnej rocznicy beznadziejnej wojny obronnej wrze¶nia '39 Mo¿na by d³ugo wymieniaæ... A teraz pytanie: - dlaczego nie ¶wiêtujemy pierwszych wyborów 4.VI.1989 jako ¶wiêta demokracji? - dlaczego nie ¶wiêtujemy powstania wielkopolskiego 1806 - jednego z nielicznych, które siê POWIOD£O! S³ysza³ w ogóle kto¶ o nim? - dlaczego ne ¶wiêtujemy Dnia Zwyciêstwa 8 albo 9 maja?... Gdzie to siê zgubi³o? Itp, itp Dopóki wa¿niejsze bêd± dla nas nasze kleski i ró¿ne "Dni G³upoty Narodowej" to nie ma co liczyæ na to, ¿e obywatele bed± siê uto¿samiaæ z Pañstwem, Narodem, itp. Po prostu, patriotyzm w obecnym wykonaniu jest psychologicznie nieop³acalny. On nie buduje poczucia dumy tylko poczucie beznadziejno¶ci. Zwyk³y obywatel nie ma nawet specjalnie okazji aby poczuæ siê dobrze z tym, ¿e jest Polakiem. O upadku muru berliñskiego s³ysza³ ka¿dy na ¶wiecie i jest on celebrowany z wielk± fet±, a my¶my idee "Solidarno¶ci", która zapocz±tkowa³a wiosnê ludów z lat 80 XX rozmienili na drobne, obrzucili b³otem i zmieszali z gó...em. Bolesne jest to, ¿e gdy za przyczyn± stoi szeroko rozumiane "Pañstwo" dochodzi do najwiêkszych kompromitacji, pomy³ek, g³upoty, itp, itp. Mo¿na by wymieniaæ godzinami. Od budowy autostrad a skoñczywszy na symbolicznym locie do Smoleñska. Ale b³êdy pope³nia ka¿dy - nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, ¿e mamy zerow± zdolno¶æ do uczenia siê na w³asnych b³êdach. Dlatego ci±gle i ci±gle robimy takie same idiotyzmy. Ale, gdyby siê tak zastanowiæ, to my to w³a¶nie lubimy. My, Polacy, uwielbiamy siê onanizowaæ w³asnymi pora¿kami i klêskami. Jest nam tak ¼le, ¿e a¿ "dobrze" z tym. I nigdy, ale to nigdy nie uderzamy siê w piersi mówi±c - "tak, zawalili¶my, pora to naprawiæ". Zawsze winni s± ci oni, ci obcy, tamci, obce mocarstwa, uk³ady. Ot dziwna nacja. Gdy wieczorne zgasn± zorze, zanim g³owê do snu z³o¿ê, modlitwê moj± zanoszê, Bogu Ojcu i Synowi. Dopierdolcie s±siadowi! Dla siebie o nic nie wnoszê, tylko mu dosrajcie, proszê! Kto ja jestem? Polak ma³y! Ma³y, zawistny i pod³y! Jaki znak mój? Krwawe ga³y! Oto wznoszê swoje mod³y do Boga, Maryi i Syna! Zniszczcie tego skurwysyna! Mojego rodaka, s±siada, tego wroga, tego gada! ¯eby mu okradli gara¿, ¿eby go zdradza³a stara, ¿eby mu spalili sklep, ¿eby dosta³ ceg³± w ³eb, ¿eby mu siê córka z czarnym i w ogóle, ¿eby mia³ marnie! ¯eby mia³ AIDS-a i raka, oto modlitwa Polaka!
O! To jest w³a¶nie nasz patriotyzm. Proszê jaki piêkny. czuwaj
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 27, 2011, 07:50:57 wys³ane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #15 : Kwiecieñ 27, 2011, 08:56:37 » |
|
Po prostu, patriotyzm w obecnym wykonaniu jest psychologicznie nieop³acalny. On nie buduje poczucia dumy tylko poczucie beznadziejno¶ci.
czuwaj
to fakt. taka to ju¿ Polska wizja, najgorsze ¿e w wykonaniu tych co trzymaj± "mikrofon" medialny, ale najgorsze gdy ludzie siê w³a¶nie z tak± opcj± uto¿samiaj±- wiadomo, polacy uwielbij± narzekaæ wiêc to woda na m³yn, takie biadolnie, a chórek odpowiada. Tyle ¿e powtarzanie/powielanie tego w kó³ko gdzie tylko siê da- szkodzi najbardziej, bo zaczyna siê wydawaæ ¿e tak faktycznie jest i nic siê nie da zmieniæ. To fa³szywy ton i chyba wystarczy wystrzegaæ siê skrajno¶ci, a wszyscy odetchn± z ulg±. pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 27, 2011, 08:57:02 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #16 : Kwiecieñ 27, 2011, 12:00:10 » |
|
[…] O! To jest w³a¶nie nasz patriotyzm. Proszê jaki piêkny. […] Ja siê pod tym nie podpisujê. Ka¿dy nosi w sobie swój w³asny patriotyzm, na miarê siebie samego. Jak± rolê pe³ni± korzenie? Wiadomo, ¿e od¿ywiaj± ro¶linê, podtrzymuj±c jej ¿ycie. Nios± cenne sk³adniki. Czy czerpi±c z przesz³o¶ci narodu same negatywy nie wypaczamy czasem naszego postrzegania? B³êdy s± po to, by uczyæ siê na nich a nie by siê nimi wci±¿ ¿ywiæ, czy wrêcz delektowaæ. W historii ka¿dego narodu s± plusy i minusy. Jest piêkno i brzydota. Jest chwa³a i upadek. To, co wybieramy ze wspólnej przesz³o¶ci, czym siê karmimy, stanowi budulec nas samych i naszej nowej ojczyzny. Wzlot lub upadek jednostki przek³ada siê na powodzenie lub upadek narodu, pañstwa. I chodzi tu przede wszystkim o ¶wiadomo¶æ. Bo to ona daje wolno¶æ mimo ukorzenienia w danej ziemi, historii. ¦wiadomo¶æ zmienia tê ziemiê - polsk±, cudn± krainê, nios±c± tyle mo¿liwo¶ci. A ból przesz³ych czasów daje wiêkszy wgl±d i zrozumienie. Pod warunkiem, ¿e nie czyni siê z niego obowi±zuj±cej ¶wiêto¶ci. Zatem, korzenie trzymaj±, czy daj± swobodê przemieszczania i transformacji? Jak zwykle, to równie¿ jest kwesti± naszego wyboru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Kwiecieñ 27, 2011, 13:04:08 » |
|
between O! To jest w³a¶nie nasz patriotyzm. Proszê jaki piêkny. between - tym razem - zamiast trzymac sie srodka i zrownowazyc swoj oglad obserwatora,dal sie poniesc emocjom i zostal wyrzucony na zewnatrz karuzeli.Mam nadzieje,ze nie potlukl sie dotkliwie. O!To jest wlasnie ten ekstremizm.Prosze, jaki piekny... Pozdrawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 27, 2011, 13:17:57 wys³ane przez Kahuna »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #18 : Kwiecieñ 27, 2011, 18:45:59 » |
|
no, materia³ na przyszlych patriotów - palce lizaæ. Nie ma po prostu lepszego, ni¿ ten surowy, nieobrobiony, nieukszta³towany, z wierzchu trochê chropowaty ale w ¶rodku...szczere z³oto. Ciekawe, komu to zawdziêczamy, ¿e doros³y Polak ma k³opoty z okre¶leniem swoich korzeni, wstydzi siê historii w³asnego kraju, wszêdzie widzi tylko rzekome tragedie i upadek. Z jakich to broszur wyczytano te m±drosci? Jakie to organizacje o wielosetnej tradycji z uwag± towarzyszy³y temu procesowi, drug± "rêk±" czerpi±c z tego kraju co siê da ? Na szczêscie s± na to odpowiedzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #19 : Kwiecieñ 27, 2011, 19:55:42 » |
|
Wszyscy widzimy swoje, narodowe braki i dostrzegaj±c je mamy tym wiêksze mo¿liwo¶ci pracy nad ich wyrugowaniem. Ale co¶cie siê tak uczepili tego patriotyzmu? Skupmy siê na - jak s³usznie to kto¶ uj±³ - "korzeniach", a mamy nad czym. Jeste¶my S³owianami, to nasze korzenie. Wszystko pó¼niejsze jest nalecia³o¶ci±, najczê¶ciej si³± nam narzucon±, która jak strup z rany odpadnie - mam nadziejê, ¿e szybko.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 27, 2011, 19:57:23 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Kwiecieñ 28, 2011, 14:42:50 » |
|
Witaj ace no, materia³ na przyszlych patriotów - palce lizaæ Mnie proszê nie wk³adaj do worka z napisem "patriotyzm" . W ogóle siê z tym nie identyfikujê w rozumieniu np Katynia itede. doros³y Polak ma k³opoty z okre¶leniem swoich korzeni,
Jakby to mia³a byæ oczywista oczywisto¶æ , ¿e korzenie maj± okre¶laæ to¿samo¶æ (tutaj to¿samo¶æ = Polak ) . Zrozumiane - owszem, ale zupe³nie czym innym jest uto¿samianie siê z narodowo¶ci±. Mam wra¿enie Ace , ¿e próbujesz powiedzieæ, jakoby przez fakt urodzenia siê na okre¶lonym terytorium zosta³e¶ zapisany do okre¶lonej dru¿yny i teraz trzeba siê tego mocno trzymaæ. Bo inaczej co ? zdrada ? A co z tymi lud¼mi, którzy z wyboru mieszkaj± poza granicami kraju urodzenia i s± tam mniej lub bardziej szczê¶liwi, a w ka¿dym razie niczego im nie brakuje ? Mog± czuæ siê Polakami i maj± do tego prawo, lecz tym samym - poprzez dokonanie wyboru - okre¶laj± : nie jestem Niemcem (czy Anglikiem) . I tak te¿ Polacy s± traktowani , jak obcy. A ci, którzy maj± podwójne obywatelstwo ,choæby z racji rodziców ró¿nych narodowo¶ci ? Jakie s± ich korzenie i czy maj± siê wstydziæ tego, ¿e nie znaj± lub wstydz± siê historii korzeni jednego, czy obojga rodziców ? Z czym siê maj± uto¿samiæ ? I czy s± przez to gorszymi Polakami ? .. a mo¿e powinienem napisaæ "pó³-Polakami" ? Widaæ wyra¼nie , ¿e takie warto¶ciowanie jest bez sensu ,a wszystko bierze siê z uto¿samiania siê. Nikt nie pyta kim siê czujesz, pytaj± "jakie s± Twoje korzenie ". Nietrudno sobie wyobraziæ los dziecka w ksenofobicznej ( patriotycznej heh ) Polsce ,którego jedno z rodziców jest pochodzenia ¿ydowskiego. Przyk³adowo przed wyborami politycy wypominaj± sobie - prawdziwe czy nie - pochodzenie czê¶ciowo niepolskie w takim sensie, ¿e taka osoba jest mniej "nasza" a przez to mniej godna zaufania ,jakby niepe³nowarto¶ciowa. Dzieje siê tak przez wprogramowane nam wzorce spo³eczne. Je¶li w ten sposób Polska ma siê obudziæ -do czystej etnicznie krainy ( jakby to mia³o znaczenie dla pomy¶lno¶ci Kraju), to ja pakujê walizki... bo sorry ale : w tak± Polskê trudno mi uwierzyæ ... Peace Bracie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #21 : Kwiecieñ 28, 2011, 20:50:23 » |
|
Witaj east, Mnie proszê nie wk³adaj do worka z napisem "patriotyzm" . W ogóle siê z tym nie identyfikujê w rozumieniu np Katynia itede. i tak w tym "siedzisz" choc udajesz , ze jakims cudem Ciebie nie dotyczy. Nie ma co wierzgac nogami, temu trzeba sie poddac. Mam wra¿enie Ace , ¿e próbujesz powiedzieæ, jakoby przez fakt urodzenia siê na okre¶lonym terytorium zosta³e¶ zapisany do okre¶lonej dru¿yny i teraz trzeba siê tego mocno trzymaæ. Bo inaczej co ? zdrada ? tak i to spora. Tyle, ¿e Ty nie znasz jeszcze konsekwencji. I ja mam wrazenie, ¿e usilnie usi³ujesz siê uwolniæ od tego "¶miesznego balastu" , tak przecie¿ oficjalnie gdzie tylko mo¿na skompromitowanego . Zreszt± nie tylko Ty, takie zachowania staj± siê bardzo powszechne. No i nie denerwój siê, nie napadam ale lubiê z Tob± dyskutowaæ. A co z tymi lud¼mi, którzy z wyboru mieszkaj± poza granicami kraju urodzenia i s± tam mniej lub bardziej szczê¶liwi, a w ka¿dym razie niczego im nie brakuje ? Mog± czuæ siê Polakami i maj± do tego prawo, lecz tym samym - poprzez dokonanie wyboru - okre¶laj± : nie jestem Niemcem (czy Anglikiem) . I tak te¿ Polacy s± traktowani , jak obcy. je¶li sobie z tym radzisz, mo¿esz czuc sie kim chcesz. Lecz istnieje g³êboka ró¿nica miêdzy Twoim prywatnym ¶wiatem a ¶wiatem , w którym funkcjonujesz fizycznie. Tu nie jestes sam. I je¶li zamarzy Ci sie sprowadziæ krzy¿akow do nowo wybudowanego ko¶cio³a za pieni±dze Twojej Fundacji, no bo to taki wspania³y pomys³, to mo¿e siê okazaæ, ¿e miejscowi maj± inne zdanie, ale brak si³y aby siê przeciwstawiæ. I tak ulegnie zmianie ich rzeczywisto¶æ chocia¿ tego nie chc±. To ekstremalny przyk³ad, przeciez tego siê nie robi, ale... suma pomniejszych dzia³an dok³adnie prowadzi do tego samego. I na to dajemy nasza zgodê. Na emigracji mo¿na czuæ siê tym czy tamtym i lepiej czy gorzej z tym ¿yc. Ale czucie siê Niemcem, W³ochem na zawo³anie to beznadziejna bzdura. O stronie duchowej/mistycznej zagadnienia wspomnia³ Ci ju¿ nagumulululi w bardzo obrazowy sposób. I to nie s± bajki. A ci, którzy maj± podwójne obywatelstwo ,choæby z racji rodziców ró¿nych narodowo¶ci ? Jakie s± ich korzenie i czy maj± siê wstydziæ tego, ¿e nie znaj± lub wstydz± siê historii korzeni jednego, czy obojga rodziców ? Z czym siê maj± uto¿samiæ ? korzenie nie zmieniaja siê ani zanikaj±. Zawsze masz te same. Nawet jak nie znasz historii, kultury swoich przodków, przecie¿ to oczywiste. I czy s± przez to gorszymi Polakami ? .. a mo¿e powinienem napisaæ "pó³-Polakami" ? gorszym sami sie robimy, w³a¶nie wtedy gdy usi³ujemy udawaæ kogo¶ innego Nietrudno sobie wyobraziæ los dziecka w ksenofobicznej ( patriotycznej heh ) Polsce ,którego .. nietrudno sobie wyobraziæ ca³± masê ró¿nych przyk³adów Je¶li w ten sposób Polska ma siê obudziæ -do czystej etnicznie krainy a to zupelnie nieuprawniona asocjacja, nie musisz siê pakowaæ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #22 : Kwiecieñ 28, 2011, 23:39:29 » |
|
Witaj Acentaur Witaj east, Mnie proszê nie wk³adaj do worka z napisem "patriotyzm" . W ogóle siê z tym nie identyfikujê w rozumieniu np Katynia itede. i tak w tym "siedzisz" choc udajesz , ze jakims cudem Ciebie nie dotyczy. Nie ma co wierzgac nogami, temu trzeba sie poddac. Wierzgaæ ? eee ,niee ..po prostu obserwujê sobie co mi próbuj± tzw "prawdziwi Polacy" zaimputowaæ. I nie bardzo mi siê to podoba. Mogê powiedzieæ nie ? Czy ju¿ na to za pó¼no ...? Mam wra¿enie Ace , ¿e próbujesz powiedzieæ, jakoby przez fakt urodzenia siê na okre¶lonym terytorium zosta³e¶ zapisany do okre¶lonej dru¿yny i teraz trzeba siê tego mocno trzymaæ. Bo inaczej co ? zdrada ? tak i to spora. Tyle, ¿e Ty nie znasz jeszcze konsekwencji. Nie rozumiem dlaczego fakt urodzenia siê Cz³owiekiem , tyle , ¿e w okre¶lonych granicach, na przyk³ad Chin, mia³oby mnie czyniæ automatycznie wrogiem Amerykanina. Tylko dlatego, ¿e rz±dy naszych Pañstw rywalizuj± ? No i kogo mia³bym zdradzaæ ? Konstytucjê ? siebie ? boga ? Konsekwencj± jedyn± , o jakiej ¶piewa³ w czasach tzw Zimnej Wojny Sting by³o podstawowe pytanie retoryczne : I hope that Russians love their children too .. mam nadziejê , ¿e ONI równie¿ kochaj± swoje dzieci. I ¿e chc± dla nich pokoju i pomy¶lno¶ci. Je¶li bowiem hodujemy nasze dzieci w nastawieniu anty-ONI , to pokoju nie bêdzie dla nikogo. To my sami gotujemy ten los przysz³ym pokoleniom. Wiesz , mia³em przyjemno¶æ niedawno rozmawiaæ z kim¶, kto ma fobie na punkcie ¶wiata arabskiego. Arabowie rzekomo maj± zamiar wykorzystaæ zachodnie prawa i wolno¶ci -równie¿ w Polsce - po to, aby tutaj pobudowaæ meczety i wprowadziæ swoje pañstwo religijne. Jak na razie na Zachodzie mo¿esz obserwowaæ proces odwrotny - Sarkozy zabroni³ ³aziæ im w burkach. Pañstwo ¶wieckie to ¶wieckie regu³y, ale do tego trzeba mieæ odwagê, aby zdementowaæ przywileje jakiejkolwiek religii. Piszê to w kontek¶cie Twojej wypowiedzi : je¶li zamarzy Ci sie sprowadziæ krzy¿akow do nowo wybudowanego ko¶cio³a za pieni±dze Twojej Fundacji, no bo to taki wspania³y pomys³, to mo¿e siê okazaæ, ¿e miejscowi maj± inne zdanie, ale brak si³y aby siê przeciwstawiæ. I tak ulegnie zmianie ich rzeczywisto¶æ chocia¿ tego nie chc±.
poniewa¿ czujê , ¿e ku temu zmierzasz .. No i nie denerwój siê, nie napadam ale lubiê z Tob± dyskutowaæ. Ja z Tob± równie¿ Bracie ale zgadzaæ siê nie musimy przecie¿ ... Ale czucie siê Niemcem, W³ochem na zawo³anie to beznadziejna bzdura.
A czucie siê po prostu sob±, cz³owiekiem, to te¿ nie przystoi ? Musimy siê z czym¶ uto¿samiaæ ? Gdzie taki przymus jest zapisany ? O stronie duchowej/mistycznej zagadnienia wspomnia³ Ci ju¿ nagumulululi w bardzo obrazowy sposób. I to nie s± bajki. ¿yjemy w podzielonym ¶wiecie i to nie s± bajki, ale kiedy¶ bêdziemy musieli to zmieniæ , bo inaczej kto¶ komu¶ poder¿nie gard³o, co jest konsekwencj± takiego my¶lenia. A ci, którzy maj± podwójne obywatelstwo ,choæby z racji rodziców ró¿nych narodowo¶ci ? Jakie s± ich korzenie i czy maj± siê wstydziæ tego, ¿e nie znaj± lub wstydz± siê historii korzeni jednego, czy obojga rodziców ? Z czym siê maj± uto¿samiæ ? korzenie nie zmieniaja siê ani zanikaj±. Zawsze masz te same. Nawet jak nie znasz historii, kultury swoich przodków, przecie¿ to oczywiste. Czyli, ¿e dzieci rodziców z ró¿nych, nawet rywalizuj±cych kultur, jakim korzeniom maj± ufaæ ? I czy s± przez to gorszymi Polakami ? .. a mo¿e powinienem napisaæ "pó³-Polakami" ? gorszym sami sie robimy, w³a¶nie wtedy gdy usi³ujemy udawaæ kogo¶ innego OK, zgoda, ale kim jeste¶my skoro ,choæby z racji ró¿nic kulturowych rodziców, nie wiemy co wybraæ. Taki cz³owiek powie po prostu , ¿e czuje siê zarówno jednym jak i drugim i szanuje obie kultury , bo ka¿da jest inna i cenna na swój sposób. To s± ludzie, którzy spajaj± ludzko¶æ a nie dziel±. O ile my¶l± samodzielnie. Pierwsze lata istnienia Stanów Zjednoczonych Ameryki to by³ tygiel wielokulturowo¶ci co im zosta³o do dzisiaj z tym, ¿e od pocz±tku przechlapane mieli niestety murzyni oraz rdzenni mieszkañcy Ameryki. W tamtym wypadku kryterium stanowi³ kolor skóry. Dzi¶ te ró¿nice ulegaj± zatarciu, a mimo to Pañstwo dobrze funkcjonuje. Chiñczyk , Meksykanin czy Irlandczyk, bia³y, murzyn, ¯yd, czy Muzu³manin w USA powie, ¿e czuje siê Amerykaninem, poniewa¿ podziela okre¶lone warto¶ci . I nikt nie musi udawaæ kogo¶ innego. Oni s± inni. Ró¿ni± siê miedzy sob± i s± tego ¶wiadomi . Zawsze mnie ciekawi³o co stanowi o jedno¶ci USA jako narodu .... Reasumuj±c. Do czego ma siê obudziæ Polska ? Jako ludzie mamy 99% DNA wspólne z szympansami , a 99.9999999% kodu to wspólny rdzeñ dla wszystkich ludzi. Mam rozumieæ, ¿e powinni¶my spieraæ siê o to czyje 0,00000001% jest wa¿niejsze ? Obud¼ siê Cz³owieku , chcia³oby siê powiedzieæ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #23 : Kwiecieñ 29, 2011, 08:50:46 » |
|
Witaj east, a powiedz mi, czy lubisz s³uchac muzykê ró¿nych kultur i ró¿nych kierunków czy tez pasjonujesz sie szumem mrowiska? Ja z Tob± równie¿ Bracie U¶miech ale zgadzaæ siê nie musimy przecie¿ widzisz Bracie a powinni¶my. Z cz³owiekiem bez korzeni to tak jak z tym bez rodziny, czê¶ jego cz³owieczenstwa zosta³a przehandlowana na nieprawdopodobne bogactwa w postaci konsoli Wii i do tego on sam musi sobie nieustannie wmawiac, ¿e zrobi³ najlepszy na ¶wiecie interes. A czucie siê po prostu sob±, cz³owiekiem, to te¿ nie przystoi ? Musimy siê z czym¶ uto¿samiaæ ? Gdzie taki przymus jest zapisany ? przystoi jak najbardziej a uto¿samiac siê trzeba przede wszystkim samym z sob± Konsekwencj± jedyn± , o jakiej ¶piewa³ w czasach tzw Zimnej Wojny Sting by³o podstawowe pytanie retoryczne : I hope that Russians love their children too .. mam nadziejê , ¿e ONI równie¿ kochaj± swoje dzieci. I ¿e chc± dla nich pokoju i pomy¶lno¶ci. Je¶li bowiem hodujemy nasze dzieci w nastawieniu anty-ONI , to pokoju nie bêdzie dla nikogo. To my sami gotujemy ten los przysz³ym pokoleniom. to bardzo piêkne idee i dobrze , ze s± tacy ludzie, którzy je chc± wcielac w ¿ycie. Ale nie oznacza to zrzucenie tego czego i tak sie nie da zrzucic. Niech wszyscy maja pokój i dobrobyt na swoich ziemiach. To najpierw, a potem zobaczymy. Czyli, ¿e dzieci rodziców z ró¿nych, nawet rywalizuj±cych kultur, jakim korzeniom maj± ufaæ ? czuc siê mo¿na czym siê chce, sympatyzowac z ró¿nymi kulturami ale korzenie ma siê zawsze te same. Chiñczyk , Meksykanin czy Irlandczyk, bia³y, murzyn, ¯yd, czy Muzu³manin w USA powie, ¿e czuje siê Amerykaninem, poniewa¿ podziela okre¶lone warto¶ci . I nikt nie musi udawaæ kogo¶ innego. Znajd¼ te warto¶ci tutaj. One s± tu tak¿e, zreszt± one s± wszêdzie, s± uniwersalne ale nie takie same. Jako ludzie mamy 99% DNA wspólne z szympansami , a 99.9999999% kodu to wspólny rdzeñ dla wszystkich ludzi. Mam rozumieæ, ¿e powinni¶my spieraæ siê o to czyje 0,00000001% jest wa¿niejsze ? suche procenty jeszcze same w sobie nic nie znacza. Je¶li wsród stworzeñ , ró¿nica kodu o 0,0000001% rozstrzyga o gatunku to 0,00000001% jest gigantyczna ró¿nica. Tu nie rozstrzyga procent ale chemia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #24 : Kwiecieñ 29, 2011, 09:15:26 » |
|
...dziwne jest w³a¶nie to, ¿e ludzie potrafi± o te najmniejsze "0,000000000000000000000000000000000000000001" robiæ problem,- który czasami urasta do dramatycznych rozmiarów, o konsekwencjach ju¿ nie wspomnê. pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
|