songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #50 : Maj 06, 2011, 07:05:21 » |
|
JednoœÌ jest koniecznoœci¹ .
niestety stare programy jednak trzymaj¹ siê mocno i "karz¹" siê antagonizowaÌ na ró¿nych polach..
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2011, 08:01:25 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 : Maj 06, 2011, 11:43:23 » |
|
JednoœÌ jest koniecznoœci¹ . I jednoœÌ istnieje. Zarówno na poziomie ducha, jak i na poziomie materii. Jednak jednoœÌ stanowi zbiór ró¿norodnych elementów. Cz³owiek jest szczególnym elementem ca³oœci, wyposa¿onym w woln¹ wolê, która daje autonomiê do stanowienia o sobie. To, gdzie w materialnym œwiecie zapuszczamy korzenie, nie jest bez znaczenia. Jest to œwiadomy wybór naszej duszy pod k¹tem jej przysz³ych doœwiadczeù i rozwoju. Korzenie s¹ ³¹cznikiem z duchem i spe³niaj¹ okreœlon¹ rolê w rozwoju. Tak na poziomie jednostki jak i narodu. Podcinanie, wyrywanie korzeni prowadzi do powa¿nych zaburzeù. Nie ka¿d¹ roœlinê da siê przesadziÌ i nie ka¿da gleba s³u¿y. UE jest tworem sztucznym, narzuconym wbrew naszym interesom. By mog³a siê utrzymaÌ musi wykorzeniÌ narody. Nie ma to nic wspólnego z prawdziw¹ UNI¥, ludzk¹ solidarnoœci¹. Chore struktury powinno siê zburzyÌ i po³o¿yÌ nowe fundamenty. Inaczej siê nie da. Ale najpierw cz³owiek musi odnaleŸÌ siebie, poznaÌ swój pierwotny plan. Ma to zwi¹zek równie¿ z korzeniami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #52 : Maj 06, 2011, 12:03:19 » |
|
Witaj east, Jesteœmy w tym punkcie w którym jesteœmy. Nie mo¿na udawaÌ , ¿e ot tak po prostu odwrócimy siê od Wspólnoty , wypniemy na to ty³ki i pogr¹¿ymy siê s³odko w dobrostanie naszej umi³owanej Ojczyzny mo¿na wspólnie o coœ walczyc tylko na bazie ró¿nych interesów lokalnych tak jak dyskutowac z drugim cz³owiekiem gdy sie reprezentuje odminne punkty widzenia. Wszstko inne jest iluzj¹. Nie trzeba organizowac internetowych protestów gdy prawie ju¿ za póŸno, lepiej w wyborach samorz¹dowych lokalnych, wybrac takich przedstawicieli, którzy wogóle nie dopuszcz¹ do powstania takich koncepcji. Wynarodowione i wykorzenione t³umy wogóle nie poczuj¹ takich potrzeb sprzeciwiania siê czemukolwiek i komukolwiek. Jesteœmy dziœ w miejscu z którego nie ma powrotu do przesz³oœci czy siê to komu podoba, czy nie. wrêcz przeciwnie, tylko powrót do korzeni uratuje poszczególne nacje. Ten powrót nie oznacza wcale ¿adnych walk jak to wmawiaj¹ te same si³y, które d¹¿¹ do globalizacji. JednoœÌ jest koniecznoœci¹ . jednoœc ponadnarodowych a ró¿norodnoœc lokalnych interesów i wartoœci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #53 : Maj 06, 2011, 14:03:09 » |
|
Witaj ace
mo¿na wspólnie o coœ walczyc tylko na bazie ró¿nych interesów lokalnych tak jak dyskutowac z drugim cz³owiekiem gdy sie reprezentuje odminne punkty widzenia. Wszstko inne jest iluzj¹.
Z tym , ¿e nie bedzie wspólnych spraw gdy bêdziesz patrzeÌ na swój czubek nosa. Moim zdaniem wspólna Europa to dobry kierunek. Zamiast przywi¹zania do ziemi jest mo¿liwoœÌ wolnego wyboru. Mo¿esz pracowaÌ gdzie zechcesz ,zamieszkaÌ gdzie zechcesz i zapuœciÌ korzenie w tym co zechcesz ,gdziekolwiek bêdziesz w Europie. Najwa¿niejsze dla mnie jest to, ¿e to Ty jesteœ ,jako cz³owiek , najistotniejszy w tym wszystkim, a nie jakaœ instytucja , kraj, czy inna to¿samoœÌ. To Ty decydujesz, a nie Twoja ojczyzna jak masz ¿yÌ i jakie podatki p³aciÌ, albo na jak¹ wojnê iœÌ. Nie trzeba organizowac internetowych protestów gdy prawie ju¿ za póŸno, lepiej w wyborach samorz¹dowych lokalnych, wybrac takich przedstawicieli, którzy wogóle nie dopuszcz¹ do powstania takich koncepcji. ¯artujesz , prawda ? W tak rozpêdzonym œwiecie jaki mamy internet to niezwykle noœne medium o wielkim zasiêgu, a w samorz¹dach mo¿esz coœ zmieniÌ raz na jakiœ czas i to tylko lokalnie. Mo¿na siê zamkn¹Ì w swoim powiecie i udawaÌ, ¿e ca³y œwiat jest sobie gdzieœ tam , a na mnie nie ma wp³ywu, lecz bêdzie to samooszukiwanie siê. Jesteœmy czêœci¹ Europy, œwiata, wszechœwiata , a co wiêcej , to my - ludzie - jesteœmy ca³ym sensem ka¿dego otoczenia i jego centrum. W œcis³ym powi¹zaniu ze wszystkim co istnieje. Jakiekolwiek rozdzielenie jest iluzj¹. Wynarodowione i wykorzenione t³umy wogóle nie poczuj¹ takich potrzeb sprzeciwiania siê czemukolwiek i komukolwiek. Ale to te t³umy w³aœnie decyduj¹ bo œwiadomoœÌ w nich wzrasta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #54 : Maj 06, 2011, 19:49:43 » |
|
Witaj east, Zamiast przywi¹zania do ziemi jest mo¿liwoœÌ wolnego wyboru. Mo¿esz pracowaÌ gdzie zechcesz ,zamieszkaÌ gdzie zechcesz i zapuœciÌ korzenie w tym co zechcesz ,gdziekolwiek bêdziesz w Europie. Najwa¿niejsze dla mnie jest to, ¿e to Ty jesteœ ,jako cz³owiek , najistotniejszy w tym wszystkim, a nie jakaœ instytucja , kraj, czy inna to¿samoœÌ. To Ty decydujesz, a nie Twoja ojczyzna jak masz ¿yÌ i jakie podatki p³aciÌ, albo na jak¹ wojnê iœÌ. zaraz, zaraz, juz gdzieœ to czytalem.....aaa, to byl "Faust" Goethego fantastyczna wizja, co za perspektywy, jedyna droga i bez ryzyka. ¯artujesz , prawda ? W tak rozpêdzonym œwiecie jaki mamy internet to niezwykle noœne medium o wielkim zasiêgu, a w samorz¹dach mo¿esz coœ zmieniÌ raz na jakiœ czas i to tylko lokalnie. Ale to te t³umy w³aœnie decyduj¹ bo œwiadomoœÌ w nich wzrasta. east, oczywiœcie ¿artujê, co mogê przeciwstawiÌ takim argumentom? Przecie¿ sukces widaÌ jak na d³oni, ten postêp, uœmiechniête twarze gdzie sie nie obrócisz, no i te media, które mog¹ zrobiÌ wszystko. To¿ to prawie Eden. A mo¿e to jednak sen? mo¿e jest inaczej? Nie sk¹d¿e, najwa¿niejsze jest przekonanie, ¿e siê zrobi³o wszystko jak najlepiej dla siebie no i dla innych u¿ytkowników tej planety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #55 : Maj 06, 2011, 21:49:44 » |
|
Ci , którzy twierdz¹, ¿e sukces widaÌ jak na d³oni, w³aœnie w ten sposób usypiaj¹ ludzk¹ czujnoœÌ. To sprytny sposób naszych "hodowców" na utrzymanie kontroli nad œpiochami . Sposób, który ju¿ siê powoli wypala. Musz¹ znaleŸÌ coœ lepszego i znajduj¹ - kolorowa telewizja, HD, 3D, inne "D" .. Nikt nie twierdzi, ¿e rozwój odbywa siê w cudowny sposób i jest to powrót do Edenu. Ale b¹dŸmy konsekwentni. Albo cofamy siê , albo idziemy do przodu. Tkwi¹c gdzieœ poœrodku niczym zawieszeni w pró¿ni nie dajemy sobie wielkich szans na rozwój. I zaszliœmy daleko. Jako spo³eczeùstwo w referendum zadecydowaliœmy przy³¹czenie sie o Unii. Minê³o kilka lat i co, ju¿ przesta³o siê nam podobaÌ i chcemy zawróciÌ ? A potem co, znów bêdziemy ze swojego spapranego podwórka z têsknot¹ spogl¹daÌ w kierunku Zachodu ? Albo Wschodu ? Bo jakoœ Polacy zwykle tak szumnie deklaruj¹ PolskoœÌ zw³aszcza na emigracji, gdzie im ekonomicznie dobrze. We w³asnym Kraju mamy wojny polsko-polskie miêdzy , o œmiesznoœci, dwiema prawicowymi partiami z których ka¿da chwali siê "korzeniami",a które dziel¹ naród i budz¹ niesmak do w³asnego Kraju. Œwietne , doprawdy i jakie patriotyczne. Jak w takiej sytuacji wyobraziÌ sobie przebudzenie Polski ? Bêdziemy szamotali siê dalej pomiêdzy "Ÿli oni" a "jeszcze gorsi my, ale przynajmniej w³aœni" czy te¿ spróbujemy po³¹czyÌ to co dobre w tym co juz jest tu gdzie jesteœmy i rozwin¹Ì to ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #56 : Maj 06, 2011, 22:17:32 » |
|
East, Ty to masz dar przekonywania. By³by z Ciebie œwietny felietonista lub polityk. Ju¿ prawie mnie obudzi³eœ, tylko tych korzeni ¿al. Ps. I ¿eby by³a jasnoœÌ. Uniê na mnie wymuszono, bo nigdy nie da³am swego przyzwolenia. Ot, demokratyczny terror.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #57 : Maj 06, 2011, 22:43:45 » |
|
wyjedÂź do Kongo, tam Unia z pewnoÂściÂą nie dotrze ;] jeÂżeli zbyt daleko proponujĂŞ BiaÂłoruÂś - to teÂż SÂłowianie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #58 : Maj 06, 2011, 22:49:53 » |
|
DziĂŞkujĂŞ Artqu za radĂŞ, ale nie skorzystam. Korzenie trzymajÂą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #59 : Maj 06, 2011, 23:08:52 » |
|
East, Albo cofamy siê , albo idziemy do przodu. Polacy zwykle tak szumnie deklaruj¹ PolskoœÌ zw³aszcza na emigracji, Bêdziemy szamotali siê dalej pomiêdzy "Ÿli oni" a "jeszcze gorsi my, ale przynajmniej w³aœni" budowanie czegokolwiek w oparciu o masy, przypisywanie im m¹drosci, to bzdura. W gruncie rzeczy masy byly zawsze manipulowane a szczegolnie w tzw. demokracjach gdzie podejmowano dzia³ania niby dla ich dobra i do tego niby w ich imieniu. Manipulatorzy tych mas przecie¿ nie wzieli sobie w³adzy sami. Zostali wybrani.W zamian zniszczyli kulturê i gospodarkê. No ale teraz przystepuj¹c do Unii bêdzie lepiej, tak obiecuj¹. Co z pewnoœcia wyka¿¹ w rz¹dowych statystkach. We w³asnym Kraju mamy wojny polsko-polskie miêdzy , o œmiesznoœci, dwiema prawicowymi partiami z których ka¿da chwali siê "korzeniami",a które dziel¹ naród i budz¹ niesmak do w³asnego Kraju. Œwietne , doprawdy i jakie patriotyczne. przecie¿ partie z nieba nie spad³y. Skoro we wlasnym kraju nie s¹ w stanie niczego po¿ytecznego zdzia³aÌ, to jakim cudem znaleŸÌ siê ma nagle jakaœ inna si³a, która nagle bêdzie w stanie realizowaÌ jakieœ œwiat³e i postêpowe idee. Przecie¿ innego narodu nie weŸmiesz. To jest czysta iluzja. Natomiast sam mo¿esz siê zmieniÌ i mo¿esz wp³yn¹Ì na samorzadowe wybory. Tylko to jest mo¿liwe. To jest jedyna baza zmian. Wtedy mo¿na przystêpowaÌ do unii na bazie narodowej odmiennoœci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #60 : Maj 07, 2011, 10:25:39 » |
|
Witaj Ace Skoro we wlasnym kraju nie s¹ w stanie niczego po¿ytecznego zdzia³aÌ [partie], to jakim cudem znaleŸÌ siê ma nagle jakaœ inna si³a, która nagle bêdzie w stanie realizowaÌ jakieœ œwiat³e i postêpowe idee. Przecie¿ innego narodu nie weŸmiesz. To jest czysta iluzja. Natomiast sam mo¿esz siê zmieniÌ i mo¿esz wp³yn¹Ì na samorzadowe wybory. Tylko to jest mo¿liwe. To jest jedyna baza zmian. Wtedy mo¿na przystêpowaÌ do unii na bazie narodowej odmiennoœci.
Tak, przyjacielu z tym, ¿e weŸ pod uwagê, ¿e karuzeli nie da siê zatrzymaÌ. Wszelkie zmiany trzeba wprowadzaÌ w biegu. ZmieniÌ siebie -tak ,a w tym swoje wybory, staÌ siê na powrót nieprzewidywalnym elementem "t³umu". Powstaje koniecznoœÌ poszukiwania nowych przejawów ¿ycia politycznego i nie tylko w których mo¿na by siebie odnaleŸÌ, wyraziÌ siebie, czyli tak na prawdê otworzyÌ siê na budz¹c¹ siê œwiadomoœÌ. Jeœli chodzi o spo³eczeùstwo to jesteœmy, jak mi siê wydaje na powrót w miejscu w którym byliœmy kiedy w wyborach prezydenckich o ma³o nie wygra³ Stan Tymiùski , pamiêtacie goœcia z Peru ? Publicyœci systemowi z niedowierzaniem patrzyli na to jak Stanowi roœnie popularnoœÌ i w koùcu znaleziono przyczynê - Tymiùski by³ sygna³em ostrzegawczym. Naród ostrzega³ elity przed warcholstwem i pieniactwem w którym traci Polska. Jeœli siê nie opamiêtaj¹ to wybierzemy kogokolwiek - tak brzmia³o przes³anie. To tylko przyk³ad mocy jak¹ posiada "Duch Narodu". Dzieje siê tak, poniewa¿ istniej¹ pewne granice, poza którymi nastêpuje auto-synchronizacja poza wszelk¹ kontrol¹ medialn¹ czy polityczn¹, ( coœ takiego mo¿e zdarzyÌ siê ponownie wkrótce ) co œwiadczy o tym i¿ samo reguluj¹ce siê mechanizmy w œwiadomoœci spo³ecznej funkcjonuj¹ - one s¹ œwiadomoœci¹ ducha narodowego. I w tym bym upatrywa³ ow¹ " inna si³a, która nagle bêdzie w stanie realizowaÌ jakieœ œwiat³e i postêpowe idee ".Podobne si³y synchronii dzia³a³y ( na krótko ) tu¿ po œmierci Jana Paw³a II go czy tu¿ po katastrofie smoleùskiej , ale z powodu ogólnej nieœwiadomoœci co do natury tego zjawiska, bez œwiadomego podtrzymywania go -przemija³y. Moim zdaniem ŒwiadomoœÌ chce siê w nas rozbudziÌ, a poniewa¿ nie pozwalamy jej na to w ³agodniejszy sposób to nasz Kraj co i rusz bêdzie doœwiadczany przez brzemienne doœwiadczenia dopóty, póki nie nauczymy siê rozpoznawaÌ ich w³aœciwie. Trudniejsze to tym bardziej, ¿e ca³y czas p³yniemy w nurcie rw¹cej rzeki.. Witaj Ptaku Ju¿ prawie mnie obudzi³eœ, tylko tych korzeni ¿al Niczego nie trzeba siê wyzbywaÌ moim zdaniem. Wystarczy, ¿e to Ty bêdziesz Pani¹ swojego "korzenia" A tutaj w jaki sposób "korzenie" mog¹ byÌ rozumiane .. http://www.youtube.com/v/ns3LM9PlVTY&hl=en_US&feature=player_embedded&version=3
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2011, 18:53:19 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #61 : Maj 07, 2011, 20:43:22 » |
|
Witaj east, Maly zestaw "mÂądroÂści" sÂłowianie pojawili siĂŞ nagle w VI wieku - nie majÂą korzeni, jakieÂś pobocze historii nie stworzyli paĂąstwa czy ksiĂŞstw czy jakiskolwiek trwaÂłych organizacji byli dzicy i nie znali niczego, nawet pisma ucywilizowali ich na wlasnÂą proÂśbĂŞ chrzescijanie szlachta zniszczyla kraj swoim "warcholstwem" polak jest glupi , niezorganizowany, kradnie i pije Polska nie moÂże istnieĂŚ samodzielnie a tylko w sojuszu ci co myÂślÂą jednak inaczej, to utopiÂści machajacy szabelkami Dlaczego takie kretyĂąstwa sÂą caly czas narodowi wpajane i dlaczego nikt palcem nie ruszy aby to zmieniĂŚ? Ani w szkole ani w koÂściele nic nie uczyniono aby to wymazaĂŚ i wzbudzaĂŚ patriotyzm. WiĂŞc jakie zadania wypeÂłniaÂło jedno i drugie, czyjÂą politykĂŞ realizowaÂło? I jak przeciĂŞtny Polak z takimi wpojonymi kompleksami ma budowac coÂś wÂłasnego?. No oczywiÂście teraz moÂże, bo jest ju "przygotowany" do wspierania cudzych dogmatĂłw. globalizacja za wszelka cenĂŞ najlepiej wszystko oddaĂŚ w obce rĂŞce (Polak moÂże byc tylko dobrym niewolnikiem) potem naleÂży tylko poczekaĂŚ na cud gospodarczy cud polityczny nastÂąpi wkrĂłtce potem aha, jeszcze jakoÂś wypeÂłni siĂŞ te posÂłannictwo duchowe Polski ( chyba na krzyÂżu jedynie sÂłusznej historii ) SkÂąd siĂŞ bierze te przeÂświadczenie o jakiejÂś rozbudzajÂącej siĂŞ automatycznie i grupowo ÂświadomoÂści, przecieÂż to nowa iluzja, nowa bzdura uzupeÂłniajaca tamte poprzednie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #62 : Maj 07, 2011, 22:31:53 » |
|
Sk¹d siê bierze te przeœwiadczenie o jakiejœ rozbudzaj¹cej siê automatycznie i grupowo œwiadomoœci, przecie¿ to nowa iluzja, nowa bzdura uzupe³niajaca tamte poprzednie. pewnie z przeœwiadczenia, ¿e jak siê zobaczy³o cos wiêcej, to inni tez wezm¹ w tym udzia³ ..ale to ka¿dy sam porusza sie poprzez czas. Ziemia równie¿. St¹d dochodzimy do konkluzji, i¿ Œni¹ sen Ci (i wcale nie maja ochoty sie obudzic), którzy wybrali juz dawno temu 'deportacjê'(miêdzyplanetarn¹). KaraVan faktycznie jedzie indziej. Ziemia zrzuca ich ze swego karku. A jako Ciekawostkê dodam, ¿e gdy minie 15 lat (2026) ..na ziemi nie bedzie ju¿ równie¿¿adnego martwego katolika. ¯ywych nie ma ju¿ od 5 lat. Tylko nie mówcie nikomu ;p
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #63 : Maj 07, 2011, 22:43:03 » |
|
Witaj Acentaur ÂŚwietnie wypunktowaÂłeÂś NARODOWÂĄ EDUKACJĂ uskutecznianÂą bynajmniej nie od wejÂścia Polski do Unii. pewnie to rozumiesz. ByÂł to taki sposĂłb nauki patriotyzmu od zawsze, a wiĂŞc pretensje do kolejnych ministrĂłw edukacji Natomiast zauwaÂżyÂłem, Âże na koĂącu dokonaÂłeÂś maleĂąkiej manipulacji wi¹¿¹c ÂściÂśle nasze narodowe "kamienie milowe " z budzÂącÂą siĂŞ ÂŚwiadomoÂściÂą. To przeÂświadczenie nie bierze siĂŞ z naszej narodowej historii , chociaÂż pewne przesÂłanki moÂżna by znaleŸÌ. Przebudzenie jest zjawiskiem globalnym i nie zaleÂży od tego w jakich korzeniach wyrastaÂłeÂś. To , co siĂŞ budzi jest istotÂą czÂłowieczeĂąstwa, a nie jakimÂś konceptem przynaleÂżnym do tego czy innego "wybranego" Narodu. O tym mĂłwili i mĂłwiÂą nauczyciele duchowi pojawiajÂący siĂŞ WSZĂDZIE na Âświecie, nawet jeszcze przed Jezusem. I sam Jezus byÂł tym, ktĂłry to powtarzaÂł. RozbudzajÂąca siĂŞ ÂświadomoœÌ to sÂą nasze prawdziwe i jedyne korzenie siĂŞgajÂące czasĂłw Pierwszej Ludzkiej Cywilizacji ( budowle megalityczne rozsiane po caÂłej Ziemi ) a moÂże i dalej ..w kosmos. Nie mam zamiaru CiĂŞ przekonywaĂŚ co do Przebudzenia, bo to nie o tym wÂątek jest. Wszystkie poprzednie punkty to sÂą wprogramowane nam g³êboko w narodowÂą toÂżsamoœÌ kliny, z ktĂłrych zwyczajnie musimy siĂŞ otrzepaĂŚ .Sami. Nikt raczej tego za nas nie zrobi, a jestem przekonany , Âże w programach ( nomen omen ) szkolnych bĂŞdÂą pokutowaĂŚ one jeszcze dÂłuuugo . pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #64 : Maj 08, 2011, 19:47:40 » |
|
Witaj east, Natomiast zauwaÂżyÂłem, Âże na koĂącu dokonaÂłeÂś maleĂąkiej manipulacji no proszĂŞ, proszĂŞ, najpierw byÂłem niedobrym emigrantem a teraz juÂż manipulatorem. Nie mam zamiaru CiĂŞ przekonywaĂŚ co do Przebudzenia, bo to nie o tym wÂątek jest. no to moÂże podejmiemy go w innym wÂątku, rĂłwnolegle. To byloby wcale niezÂłe, w dwĂłch wÂątkach krzyÂżowaĂŚ poglÂądy. MuszĂŞ koniecznie Ci podziekowaĂŚ za dotychczasowÂą dyskusjĂŞ east, moÂże w koĂącu nastÂąpi synteza ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #65 : Maj 08, 2011, 20:02:50 » |
|
Witaj Phirioori, pewnie z przeœwiadczenia, ¿e jak siê zobaczy³o cos wiêcej, to inni tez wezm¹ w tym udzia³ jak myœlisz, czego trzeba doswiadczyÌ, jak¹ wizjê ujrzeÌ aby pociagn¹Ì innych.? Bo ja s¹dze, ¿e jest dok³adnie odwrotnie. To ci, którzy niewiele zrozumieli zabawiaj¹ siê w misjonarzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #66 : Maj 08, 2011, 20:02:51 » |
|
no to moÂże podejmiemy go w innym wÂątku, rĂłwnolegle. To byloby wcale niezÂłe, w dwĂłch wÂątkach krzyÂżowaĂŚ poglÂądy. DuÂży uÂśmiech OsobiÂście proponujĂŞ istniejÂący juÂż wÂątek SÂłowianie
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #67 : Maj 08, 2011, 21:25:03 » |
|
Drodzy Panowie! Od 30 kwietnia bylam w Polsce, do 7 maja. Chce Wam kochani powiedziec ze bardzo przyjemnie minal mi czas w gronie rodzinnym, bo i po to polecialam do Gdynska aby odwiedzic calkiem duza rodzine. Bylam w Gdansku, Elblagu i Braniewie- jak to mowia ze tam juz wrony zawracaja. Uwazam ze Polska obudzila sie, jeszcze nigdy nie byla tak piekna jak obecnie. Polska sie odnawia, buduje i dzieli. Ludzie ktorzy pracuja, walcza , planuja i wykonuja. Sa ludzie ktorzy oczywiscie cale zycie sa niezadowoleni, do szkoly chodzili pod gorke, w pracy byli niedowartosciowani rodzina byla dla nich jedna ogromna katastrofa. Takich ludzi nie brakuje tez w innych krajach, tacy ludzie oddzielaja sie i pozostaja w tyle. Moja rodzina, to sa prawie ludzie okolo 40-52 lata. Maja rodziny, dzieci i pracuja bardzo pilnie. Ich czas pracy praktycznie nie jest okreslony. Przez ten tydzien nie slyszalam przeklenstw na temat warunkow zycia w kraju. Problemem jest znalezc dobrego, pilnego pracownika. Alkohol dalej gra duza role. Jednak , jestem przekonana ze Polski narod idzie dobra droga. Rozwoj kraju nabiera coraz wiekszego rozpedu i to tez widac. Gdansk jest przepieknym miastem, Elblag odnawia sie i buduje. Braniewo- malutkie miasteczko polozone niedaleko granicy z Rosja, poprostu bylam bardzo zaskoczona, jakie zmiany zobaczylam . Ostatnim razem bylam w tym miasteczku przed 5-ciu laty. Odnawiane drogi, nowo budowane, znaki odswiezane po zimie, klaby z kwiatami, domy odnowione i duzo calkiem nowych. W budowie piekny amfiteatr. W tak malym miescie widac wyraznie ze miasto zaczelo zyc swoim zyciem. Zycze Polsce aby jej obywatele zyli w tym kraju w szczesciu i spokoju. Bez pracy nie ma nikt niczego a Polska jest piekna i z przyszloscia.
Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #68 : Maj 08, 2011, 22:21:43 » |
|
Zycze Polsce aby jej obywatele zyli w tym kraju w szczesciu i spokoju. Bez pracy nie ma nikt niczego a Polska jest piekna i z przyszloscia.
Rafaela
W maju, kiedy ca³a przyroda budzi siê do ¿ycia, kwitn¹ drzewa i klomby, wszystko wydaje sie piêkne i optymistyczne. Jednak rzeczywistoœÌ jest nieco inna. Zw³aszcza na rynku pracy. Pracujemy ciê¿ko i - jak sama zauwa¿y³aœ - czêsto nie licz¹c siê z czasem pracy. Ja sam tyram nierzadko po 12 godzin dziennie, bez prawa do wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Na tzw. Zachodzie te¿ tak jest? Zlikwidowano ju¿ setki znacz¹cych kiedyœ zak³adów pracy: zniknê³o wiele stoczni, kopalù i innych zak³adów przemys³owych. Pad³ polski przemys³ motoryzacyjny i wiele przedsiêbiorstw przemys³u obronnego, znikaj¹ cukrownie i zak³ady chemiczne. Jeœli nawet jakaœ firma nie zbankrutowa³a, to drastycznie obni¿y³a zatrudnienie. To s¹ dramaty wszystkich pracuj¹cych tam wczeœniej pracowników, ale najwiêksz¹ tragediê prze¿ywaj¹ Polacy z pokolenia 50+. Nikt ich nie chce, a do emerytury jeszcze daleko. W utworzonych specjalnych strefach ekonomicznych pojawiaj¹ siê - co prawda - masowo ró¿ne firmy z kapita³em zagranicznym, ale rekrutuj¹ one zazwyczaj pracowników do prostych prac fizycznych na œredniociekawych warunkach p³acowych. To zazwyczaj s¹ firmy typu "kafelki, duperelki i plastiki" lub konfekcjonowanie "czegokolwiek". Jest wiele nowych hipermarketów z g³odowymi pensjami i prac¹ bez przerwy socjalnej. Jeœli przejrzysz og³oszenia o pracy, to w 90% dotycz¹ one "przedstawicieli handlowych" (kiedyœ: komiwoja¿er), budowlaùców, kelnerów, fryzjerów, kierowców. Na ka¿dej ulicy wiêkszych miast p¹czkuj¹, jak grzyby po deszczu banki oparte o zachodni kapita³, solaria i agencje poœrednictwa finansowego i ubezpieczeniowego. Nie ma tam zapotrzebowania na pokolenie 50+. Spo³eczeùstwo tkwi po uszy w zad³u¿eniu kredytowym, którego nie bêdzie z czego za chwilê sp³aciÌ. Polska to piêkny kraj... Zw³aszcza w maju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #69 : Maj 08, 2011, 22:35:13 » |
|
krzysiek tak, ale zauwaÂż, Âże to , co oferuje rynek to nie wszystko. Pytanie roku brzmi - " Co Ty sam sobie zaoferujesz .. " - inaczej , co Ty sam dla siebie i dla innych wymyÂślisz by ÂżyÂło siĂŞ lepiej. Bo w dzisiejszym Âświecie nie ma juÂż estymy nawiÂązujÂącej do korporacji, ale jest , jak zawsze , zaufanie do czÂłowieka i jego moÂżliwoÂści. Na tym moÂżna zbudowaĂŚ obudzonÂą PolskĂŞ. Bez fanfar czy spec-marketingu. Po prostu dowody z codziennego Âżycia.
Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #70 : Maj 08, 2011, 22:56:43 » |
|
Towarzysz Edward Gierek powiedziaÂł kiedyÂś w przedÂśmiertnym wywiadzie-rzece: "A co by ta nowa wÂładza prywatyzowaÂła i sprzedawaÂła zachodniemu kapitaÂłowi, gdyby za moich czasĂłw tego nie zbudowano?" JakoÂś tak to brzmiaÂło. Nie chwalĂŞ tego okresu - mam po nim wiele zÂłych, ale teÂż i dobrych wspomnieĂą. Z mojej perspektywy oczywiÂście. A co ja mogĂŞ zaoferowaĂŚ? Patriotyzm, czyli pracĂŞ ponad siÂły, znaczne doÂświadczenie i dumĂŞ narodowÂą. Tylko nikt nie chce za to pÂłaciĂŚ. MĂłgÂłbym teÂż wyjechaĂŚ za granicĂŞ zbieraĂŚ truskawki lub zmywaĂŚ naczynia. Tylko krĂŞgosÂłup mnie boli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
|
« Odpowiedz #71 : Maj 08, 2011, 22:57:35 » |
|
Krzysiu, na zachodzie przerwy sniadaniowe-15 min i obiadowa 30 min- nie sa wliczane w czas pracy. To jest twoj prywatny czas- tak wiec pracujesz 45 min. dluzej kazdego dnia. Pracownik pracujacy w przemysle obsluguje na swojej zmianie do pieciu maszyn . Ludzie na stanowiskach wysokich nie licza czasu pracy. Praca jest pilnowana i szanowana. Pracownik nie pojdzie zrobic szkody wlascicielowi przez podpalenie czy zdewastowanie miejsca pracy. Mysle ze dyskusje gdzie jest lepiej, a gdzie gozej nie maja sensu. Czlowiek powinien wiedziec co jest dla niego dobre i do czego wyraza swoja zgode. Ja mysle ze wlasnie swiat jest na drodze do innego zycia, ale co z tego wyjdzie- to musimy odczekac ale napewno nie z zalozonymi rekami. Nauczylismy sie zyc w zorganizowanym swiecie przez wieleu ludzi. To co idzie nowe, to jest postawione na pojedynczego czlowieka, on sam musi zdecydowac jak bedzie wygladalo jego zycie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #72 : Maj 08, 2011, 23:09:27 » |
|
Ja nie dewastujĂŞ i nie podpalam swojego miejsca pracy Chyba siĂŞ zagalopowaÂłaÂś droga Rafaelo ÂŚniadanie jem nierzadko po poÂłudniu, a o obiedzie nawet nie marzĂŞ. Pracy pilnujĂŞ i jÂą szanujĂŞ. I nie uwaÂżam, Âże nie ma sensu dyskusja, gdzie jest lepiej. Dla pracownika oczywiÂście. Wystarczy porĂłwnaĂŚ Âśrednie zarobki za tĂŞ samÂą pracĂŞ. Tu i TAM.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #73 : Maj 09, 2011, 05:48:01 » |
|
ÂŚwiat pracy w Polsce coraz czĂŞÂściej zdominowany jest przez korporacje i holdingi, proces ten jest rozszerzany na wszystkie dziedziny. Ten Âświat to nowoczesne niewolnictwo, Âładne stanowiska pracy i kompletny brak oddechu na odpoczynek... Polska zaczyna Âładnie wyglÂądaĂŚ, ale za nie swoje pieniÂądze, te kredyty to sznur powroÂźny dla nastĂŞpnych pokoleĂą, dla naszych dzieci i wnukĂłw. Nasi rzÂądzÂący prowadzÂą nas do niewoli, do obozĂłw przymusowej pracy, a my z uÂśmiechem na ustach zgadzamy siĂŞ na wszystko. ZewnĂŞtrzny kolorowy Âświat okupiony jest zniewoleniem i depresjÂą, a procenty od dÂługĂłw sÂą wiĂŞksze od naszych zarobkĂłw. ObudÂź siĂŞ Polsko... Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2011, 05:50:41 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #74 : Maj 09, 2011, 10:44:38 » |
|
Ca³kowicie zgadzam siê ze stanowiskiem Thotala i Krzysia. Polska coraz bardziej przypomina obóz pracy, czêsto bez pracy. Wysoka, 13% stopa bezrobocia dodatkowo pogarsza sytuacjê, degraduj¹c du¿¹ czêœÌ spo³eczeùstwa. I nie tylko ludzie 50+ maj¹ problemy ze znalezieniem pracy ale równie¿ ludzie m³odzi, dobrze wykszta³ceni. To ju¿ patologia, rodz¹ca spo³eczne i osobiste tragedie o powa¿nych nastêpstwach. I obrazu tego nie przykryje majowy widok kwitn¹cych drzew.
Prawo pracy tak¿e traci swoj¹ ochronn¹ rolê wobec pracownika, ewoluuj¹c na korzyœÌ pracodawcy, czyli wielkich korporacji. O socjalnej ochronie paùstwa lepiej nie wspominaÌ. Jest coraz gorzej. Cz³owiek zosta³ pozostawiony sam sobie, s³abi s¹ na odstrza³.
I czym tu siĂŞ szczyciĂŚ? ÂŻe elity sprowadzajÂą czÂłowieka do roli przedmiotu, robola, ktĂłry ma zapewniĂŚ wysoki standard Âżycia wyzyskiwaczom? ÂŻe spoÂłeczeĂąstwa ÂżyjÂą coraz bardziej na kredyt jeszcze bardziej wikÂłajÂąc siĂŞ w niewolnictwo? Czy moÂżna i naleÂży szanowaĂŚ pracĂŞ o poniÂżajÂących warunkach i gÂłodowym wynagrodzeniu? Tak myÂśli jedynie niewolnik, ktĂłry nie szanuje siebie.
Polsko obudÂź siĂŞ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|