Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 23:46:13


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ObudÂź siĂŞ Polsko ...  (Przeczytany 82090 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
between
Gość
« Odpowiedz #125 : Maj 16, 2011, 10:06:23 »

Moim skromnym zdaniem, Âżadne przewroty, Âżadne rewolucje nie majÂą Âżadnego sensu.
Dzia³ania, które "na si³ê" stawiaj¹ innych ludzi w nowej sytuacji niczego nie zmieni¹.

Rewolucje burzÂą  - w miejscu wyburzonego powstaje pustka, ktĂłra zaraz zapeÂłni siĂŞ tym samym.
Np. wyzwoliliœmy sie od ZSRR i prawie natychmiast popadliœmy w zale¿noœÌ od USA i UE.

Dlatego rewolucja niczego nie zmienia  - na krĂłtkÂą metĂŞ tak, ale na dÂłuÂższÂą niczego.

Prawdziwa zmiana nigdy nie jest zmianÂą zamierzonÂą.
Nie moÂżna postanowiĂŚ sobie - od dzisiaj siĂŞ zmieniam, coÂś zmieniam. i juÂż.

Prawdziwa zmiana zachodzi w ukryciu - dopiero po jakimÂś czasie moÂżna zrozumiec, Âże zmiana nastÂąpiÂła.

Dlatego, niech kaÂżdy Âżyje sobie wg swojego systemu wartoÂści.
Niech wybiera to co uwaÂża za sÂłuszne, niech Âżyje wg swoich zasad.
A zmiana i tak przyjdzie.

Najwa¿niejsza jest œwiadomoœÌ. Reszta jest tylko skutkiem. A w zasadzie odbiciem tej œwiadomoœci.
Nie ma np. sensu walczyĂŚ z koncernami farmaceutycznymi - wystarczy Âże majÂąc wybĂłr - np nie zaszczepisz dzieci.
KtoÂś to zobaczy, ktoÂś siĂŞ zastanowi, ktoÂś pomyÂśli...
"Kropla dr¹¿y kamieù". "Setna ma³pa"
Nie da siĂŞ zmieniĂŚ ludzi - wszelka prĂłba zmiany, "wlania oleju do gÂłowy", wywoÂłujÂą tylko opĂłr i powodujÂą, Âże zostaniesz uznany za oszoÂłoma.

Ludzie sami zmieniajÂą siĂŞ od Âśrodka kiedy przychodzi wÂłaÂściwy czas.
I kiedy uczeĂą jest gotowy -  wtedy zjawia siĂŞ nauczyciel. I najczĂŞÂściej nie wie, Âże jest nauczycielem.
A uczeĂą nie wie, Âże wÂłaÂśnie siĂŞ zmienia.

I tak wÂłaÂśnie powinno byĂŚ.
RĂłbmy swoje.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2011, 10:06:34 wysłane przez between » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #126 : Maj 16, 2011, 11:53:19 »

Between, generalnie masz racjê. Jednak, by zbudowaÌ nowy œwiat, trzeba go najpierw zburzyÌ i od nowa zbudowaÌ go najpierw w sobie, potem wokó³ siebie.
Symbolem tego jest ÂśmierĂŚ, upadek z wieÂży.  MrugniĂŞcie

No i zmiany nie zupe³nie nastêpuj¹ w ukryciu. Tak dzieje siê tylko przy braku œwiadomej obserwacji. Dla uwa¿nego obserwatora ka¿da zmiana jest widoczna. I tym ró¿ni siê ¿ycie w œwiadomoœci od tego w nieœwiadomoœci.
Masy nieœwiadome s¹ bardziej podatne na wp³ywy zewnêtrzne. Cz³owiek œwiadomy ju¿ mniej lub wcale. Bo ma w³¹czon¹ opcjê wyboru, oczywiœcie w granicach mo¿liwoœci. Nie zawsze z przyczyn zewnêtrznych a i czêsto wewnêtrznych wybór jest mo¿liwy.

Wszêdzie tam, gdzie wolnoœÌ jednostki, spo³eczeùstwa jest zbyt ograniczona, po osi¹gniêciu masy krytycznej zniewolenia i jego uœwiadomieniu, dochodzi do rewolucji. Mniej lub bardziej krwawej. Czasami nawet bezkrwawej, chocia¿ na razie to ewenement. Mam jednak nadziejê, ¿e w tym kierunku bêd¹ sz³y zmiany.

Zawsze jednak najwa¿niejsze jest osi¹gniêcie najpierw okreœlonego poziomu œwiadomoœci. Bez tego ¿adna szybka zmiana nie zajdzie. Chocia¿ mo¿na liczyÌ na powoln¹ i raczej systematyczn¹ ewolucjê. Czyli realizacjê oprogramowania Wszechœwiata. Dopóki ktoœ nie wy³¹czy programu, ewentualnie gdy program sam siê nie wy³¹czy. Bo byÌ mo¿e u kresu rozwojowego w³¹cza siê opcja destrukcji i rozpoczêcia wszystkiego od nowa, trochê ju¿ inaczej, wg nowego wariantu.
Takie skutki mo¿e nieœÌ nieskoùczonoœÌ z nieskoùczon¹ iloœci¹ opcji do realizacji.

Ale, o ile WszechÂświat jest takim gigantycznym atomem, o tyle czÂłowiek jako istota Âświadoma i obdarzona wolnÂą wolÂą moÂże zaburzaĂŚ i wpÂływaĂŚ na jego przebieg. I takÂą rolĂŞ peÂłniÂą rewolucje w szerokim ujĂŞciu. To gwaÂłtowny przeskok w rozwoju. Mimo przejÂściowej pustki, ktĂłra wydaje siĂŞ byĂŚ niezbĂŞdnÂą. Bo z naczynia rĂłwnieÂż trzeba wylaĂŚ brudnÂą wodĂŞ (zrobiĂŚ wolnÂą przestrzeĂą), by zaczerpn¹Ì czystej. 

UwaÂżam, Âże rewolucje sÂą si³¹ napĂŞdowÂą ewolucji. I dziejÂą siĂŞ niejako poza programem, bĂŞdÂąc  wyrazem skumulowanej woli czÂłowieka. 
I to ma sens.  UÂśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Maj 16, 2011, 12:19:23 »

..globalnÂą rewolucjĂŞ ÂświadomoÂści- TAK!,-
 a nie stare krwawe programy, ktĂłre jeden chory system zastĂŞpowaÂły nowym nie lepszym.
No, ale co komu bardziej pasuje i jest potrzebne do rozwoju MrugniĂŞcie..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #128 : Maj 16, 2011, 13:31:47 »

Witaj  Ptaku
Piszesz
Cytuj
Zawsze jednak najwaÂżniejsze jest osiÂągniĂŞcie najpierw okreÂślonego poziomu ÂświadomoÂści. Bez tego Âżadna szybka zmiana nie zajdzie.

songo
.
Cytuj
.globalnÂą rewolucjĂŞ ÂświadomoÂści- TAK!,-

PoniÂżej macie przykÂład w jaki sposĂłb dziaÂła "rewolucja ÂświadomoÂści" . Informacja z Avaaz  :
Uganda's anti-gay law has failed! It looked sure to pass last week, but after 1.6 million petition signatures delivered to Parliament, tens of thousands of phone calls to our own governments, hundreds of media stories about our campaign and a massive global outcry, Ugandan politicians dropped the bill!   
Ugandyjska nowelizacja prawa przeciw gejom miaÂła polegaĂŚ na ustanowieniu kary Âśmierci dla gejĂłw, ale w wyniku reakcji spoÂłecznoÂści miĂŞdzynarodowej polegajÂącej na zebraniu 1,6 miliona podpisĂłw ugandyjski parlament nie podpisaÂł tej nowelizacji.

Potwierdzenie tej wiadomoÂści w serwisie  BBC :
International pressure

Internet campaign group Avaaz said the bill's lack of progress was a "victory for all Ugandans and people across the world who value human rights".

http://www.bbc.co.uk/news/world-africa-13392723

Tu idzie o coÂś wiĂŞcej niÂż o ochronĂŞ prawa do Âżycia ludzi o odmiennej orientacji seksualnej. Zobaczcie w ilu sprawach petycje wywarÂły znaczÂący wpÂływ na rezultat
http://www.avaaz.org/en/highlights.php

Tu chodzi o to, Âże kaÂżdy sprzeciw, kaÂżdy podpis to jakaÂś intencja. Intencja powtĂłrzona milion razy w zrozumieniu tego, Âże nie jestem sam wzmacnia siĂŞ milionkrotnie !!!  I  dlatego odnosi skutek.
Nasz wspĂłlny sukces widaĂŚ w takich sprawach jak :  ochrona pszczó³, oceanĂłw, wielorybĂłw , anty-GMO

W kwestii GMO zebrano  milion podpisĂłw pod petycjÂą, ktĂłrej wÂładze nie mogÂą zignorowaĂŚ, bo ma ona moc zatrzymania dystrybucji nasion modyfikowanych genetycznie dopĂłki niezaleÂżne badania nie potwierdzÂą szkodliwoÂści bÂądÂź nieszkodliwoÂści gmo. PetycjĂŞ dostarczono w Grudniu  2010.
http://www.avaaz.org/en/eu_gmo



ByÂło to PIERWSZE skorzystanie z inicjatywy miliona gÂłosĂłw w UE. Do teraz jest ich juÂż ponad 1 200 000 w tej konkretnej akcji  anty-GMO.
W sprawie sprzeciwu dot wycofania zió³ ze sklepów zebrano ju¿ pond 800 000 g³osów.
http://www.avaaz.org/en/eu_herbal_medicine_ban/?fpla

Avaaz stara siê informowaÌ co dalej dzieje siê w poszczególnych sprawach. ŒwiadomoœÌ wzrasta z ka¿dym podpisem. Nic o nas bez nas.

To siĂŞ dzieje na prawdĂŞ !!!
ObudÂźmy siĂŞ ...
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2011, 13:36:49 wysłane przez east » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #129 : Maj 16, 2011, 13:36:03 »

dziĂŞki east za to info., czyli warto byÂło podpisaĂŚ,-
wypowiedzina/napisana opinia, a nie tylko pomyÂślana nabiera mocy sprawczej Chichot

Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #130 : Maj 16, 2011, 13:59:11 »

Tak east, ludzie skÂładajÂąc podpisy pod petycjami wyraÂżajÂą swojÂą wolĂŞ. I to jest dobre, bo niesie zmiany.
PiszÂąc tutaj, takÂże wyraÂżamy swoje poglÂądy, wibrujemy w przestrzeĂą jakoÂś jÂą organizujÂąc. To sÂą dziaÂłania, moÂże nie heroiczne, ale ktoÂś inny podejmuje paÂłeczkĂŞ i dalej biegnie w sztafecie pokoju. 

Jednak w wielu miejscach na œwicie sytuacja jest tak nabrzmia³a, ¿e wymyka siê spod kontroli. Ludzie nie chc¹ i nie mog¹ ju¿ d³u¿ej czekaÌ. Pragn¹ natychmiastowych zmian. I padaj¹ ofiary. Oczywiœcie, ¿e ka¿da œmierÌ jest tragedi¹, ale ¿yjemy w takim œwiecie, gdzie na razie wiêkszoœÌ zdobyczy wymaga ofiar. Jesteœmy jeszcze jako ogó³ na poziomie œwiadomoœci, który tak siê przejawia. Chocia¿ idzie ku nowemu. Mam nadziejê.

ZachĂŞcam do w³¹czania siĂŞ w pokojowe nurty. Avaaz robi ÂświetnÂą robotĂŞ. KaÂżdy, kto raz podpisaÂł u nich jak¹œ petycjĂŞ otrzymuje informacje o nowych akcjach i moÂżliwoœÌ ich poparcia.   
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #131 : Maj 17, 2011, 09:40:17 »

Ja siĂŞ generalnie zgadzam z tym co piszecie.
Chyba wiêkszoœÌ ludzi pragnie pokoju, godnego ¿ycia, wolnoœci, itp.

Ale trzeba pamietaĂŚ, Âże dla kaÂżdego czÂłowieka oznacza to co innego lub droga do osiÂągniĂŞcia takiego stanu jest inna.

Dla jednych np. szczĂŞÂście to spokojna, codzienna praca i gdyby mogli, tak urzÂądzili by Âświat, by kaÂżdy miaÂł prace.
Dla innych szczeÂście oznacza brak koniecznoÂści pracy i gdyby mogli, urzÂądzili by Âświat tak, aby nie trzeba pracowaĂŚ.
JuÂż chodÂźby tutaj wyÂłania siĂŞ konflikt.
MoÂżna powiedzieĂŚ - ile ludzi - tyle rodzajĂłw nieba.

Owszem, czasami jakaÂś idea znajduje oddÂźwiĂŞk w znaczÂącej czĂŞÂści spoÂłeczeĂąstwa i wtedy wybucha rewolucja, przewrĂłt.

Trzeba pamiêtaÌ, ¿e stan œwiata odzwierciedla jak¹œ tam œredni¹ poziomu œwiadomoœci ca³ej ludzkoœci.
PrzykÂładajÂąc to do drogi jakie przechodzÂą dusze w swoim rozwoju (dziecko, mÂłody, dojrzaÂły, starzec) to znajdujemy siĂŞ na etapie "mÂłodych dusz".

Dla "dusz dzieciĂŞcych", mÂłodszych od "Âśredniej", Âświat jest niezrozumiaÂłym koszmarem.
Dla "mÂłodych dusz" ten Âświat jest rajem i pragnÂą go za wszelkÂą cenĂŞ zachowaĂŚ.
Dla "dojrzaÂłych", starszych od "Âśredniej" ten Âświat jest piekÂłem i pragnÂą go zmieniĂŚ.

A poniewaÂż nie da siĂŞ przyspieszyĂŚ wzrostu to jedyne co zostaje, to robiĂŚ swoje i.... czekaĂŚ.
Czasami to "robiĂŚ swoje" oznacza pisanie petycji, a czasami robienie rewolucji.

A kaÂżda mÂłoda dusza kiedyÂś dojrzeje, a dojrzaÂła siĂŞ zestarzeje.

OgĂłlny poziom ÂświadomoÂści wzrasta, choĂŚby dlatego, Âże podobno nie wcielajÂą sie juÂż na Ziemi "dusze dzieciĂŞce".
ÂŚrednia siĂŞ podnosi. I to coraz szybciej.
Œcie¿ka jest doœÌ krytyczna, bo np. dziêki swobodnemu przep³ywowi informacji, iloœÌ przekonaù jakie obecnie cz³owiek ma szanse skonfrontowaÌ jest nieporównywalnie wiêksza ni¿ choÌby 10 lat temu.

Zobaczmy choĂŚby temat homoseksualizmu.
Od totalnej negacji, kar wiĂŞzienia czy nawet Âśmierci, poprzez stopniowe uznawanie za chorobe, itp.
poprzez powolnÂą akceptacjĂŞ aÂż do przyznania caÂłoÂści praw np. prawa do ÂślubĂłw.
I to wszystko w ciÂągu 50 lat.
Taka nieprawdopodobna zmiana w ciÂągu dorosÂłego Âżycia jednego czÂłowieka.
Dlatego niektĂłrym to siĂŞ "nie mieÂści w gÂłowie".

NiektĂłrzy nie mogÂą zrozumieĂŚ, Âże jeszcze niedawno jakaÂś nacja byÂła naszym Âśmiertelnym wrogiem i opracowywaliÂśmy plany ataku na niÂą, a dzisiaj zaczynamy siĂŞ akceptowaĂŚ, a moÂże nawet przyjaÂźniĂŚ.

Itp, itp, itp. PrzykÂłady moÂżna mnoÂżyĂŚ.

Œcie¿ka jest doœÌ krytyczna ale do przejœcia. Na "dopalaczu" bo czas pogania.
KtoÂś mĂłwiÂł o procesie "selekcji" - on wÂłaÂśnie nastĂŞpuje.

pozdro



« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2011, 09:45:40 wysłane przez between » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #132 : Maj 17, 2011, 10:05:43 »

Witaj between

Cytuj
PrzykÂładajÂąc to do drogi jakie przechodzÂą dusze w swoim rozwoju (dziecko, mÂłody, dojrzaÂły, starzec) to znajdujemy siĂŞ na etapie "mÂłodych dusz".

Jak widzisz z wÂłasnej obserwacji , kaÂżdy etap rozwoju istnieje rĂłwnoczeÂśnie w tym samym czasie i nie ma koniecznoÂści walki miĂŞdzy nimi.Nawet wojownicze dusze dzieciĂŞce uznajÂą rĂłwnolegÂłoœÌ tych ÂświatĂłw instynktownie rozumiejÂąc spoÂłecznÂą "umowĂŞ" miĂŞdzypokoleniowÂą. Nie walczy siĂŞ ze starymi ani z dzieĂŚmi. Bo wszyscy byliÂśmy dzieĂŚmi i kiedyÂś bĂŞdziemy starzy - to jest jeden organizm. ZadziwiajÂące sÂą tylko dziaÂłania niektĂłrych "mÂłodzieĂączych" dusz, ktĂłre dziÂś likwidujÂą emerytury wiedzÂąc, Âże sami siebie w przyszÂłoÂści skazujÂą na wegetacjĂŞ. Co gorsza  -uczÂą takiego samego postĂŞpowania mÂłodsze pokolenia.

Kwestia odpowiedzialnoÂści jest istotna o ile ten Âświat ma wyglÂądaĂŚ tak jak dziÂś. O ile nic siĂŞ ma nie zmieniaĂŚ. A jednak zmiany caÂły czas przyspieszajÂą i tak jak mĂłwisz between trzeba za nimi nad¹¿aĂŚ bo czas pogania UÂśmiech Ostatecznie nie wiemy czy dzisiejsze "wrogie"  dziaÂłania szaleĂącĂłw u wÂładzy nie oka¿¹ siĂŞ jutro jedynie rozsÂądne.
Oznacza to, Âże nie ma powrotu do przeszÂłoÂści. WeszliÂśmy na dziewicze, Âżyzne ziemie, za nami tylko ugory, a przed nami .. ? tylko jazda bez trzymanki.

Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #133 : Maj 17, 2011, 10:36:51 »

Witaj between

Cytuj
PrzykÂładajÂąc to do drogi jakie przechodzÂą dusze w swoim rozwoju (dziecko, mÂłody, dojrzaÂły, starzec) to znajdujemy siĂŞ na etapie "mÂłodych dusz".

Jak widzisz z w³asnej obserwacji , ka¿dy etap rozwoju istnieje równoczeœnie w tym samym czasie i nie ma koniecznoœci walki miêdzy nimi.Nawet wojownicze dusze dzieciêce uznaj¹ równoleg³oœÌ tych œwiatów instynktownie rozumiej¹c spo³eczn¹ "umowê" miêdzypokoleniow¹. Nie walczy siê ze starymi ani z dzieÌmi.

Pozwole siĂŞ nie zgodziĂŚ, akurat z obserwacji wynika coÂś przeciwnego.
"M³ode dusze", których motorem postêpowania jest chciwoœÌ (w ka¿dej postaci) próbuj¹ zagarniaÌ dla siebie wszelkie obszary Ziemi - zarówno w sensie materialnym jak i niematerialnym.
Dusze "dojrzaÂłe" widzÂą bezsens takiego postĂŞpowania i wszelkimi metodami prĂłbujÂą ratowaĂŚ co siĂŞ jeszcze tylko da.
MiĂŞdzy nimi istnieje walka "pokoleniowa", gdyÂż "mÂłodzi" uwaÂżajÂąc, Âże "po nas chodÂźby potop" zupeÂłnie nie rozumiejÂą - po co ratowaĂŚ np. jakiÂś stawik, w ktĂłrym rechoczÂą Âżaby, skoro moÂżna postawiĂŚ supermarket.
Zobacz co siĂŞ dzieje, gdy ktoÂś chce np. budowaĂŚ autostrady, nowe sklepy, fabryki, elektrownie - ja tutaj obserwujĂŞ walkĂŞ - nie pokĂłj.

Trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże jesteÂśmy w stanie postrzegaĂŚ tylko to co rĂłwne lub niÂższe nam.

Dlatego postawa dojrzaÂłych dusz jest niezrozumiaÂła dla mÂłodych. Nie ma tutaj pÂłaszczyzny porozumienia.
Poza moÂżliwoÂściÂą zrozumienia jest np. koncepcja, Âże nie wszystko jest na sprzedaÂż.

Cytuj
Bo wszyscy byliÂśmy dzieĂŚmi i kiedyÂś bĂŞdziemy starzy - to jest jeden organizm. ZadziwiajÂące sÂą tylko dziaÂłania niektĂłrych "mÂłodzieĂączych" dusz, ktĂłre dziÂś likwidujÂą emerytury wiedzÂąc, Âże sami siebie w przyszÂłoÂści skazujÂą na wegetacjĂŞ. Co gorsza  -uczÂą takiego samego postĂŞpowania mÂłodsze pokolenia.

"Po nas choĂŚby potop". "MÂłody" nie widzi tego co bĂŞdzie, kiedy bĂŞdzie "dojrzaÂły".  To wcale nie jest zadziwiajÂące tylko normalne. MrugniĂŞcie


Cytuj
Oznacza to, Âże nie ma powrotu do przeszÂłoÂści. WeszliÂśmy na dziewicze, Âżyzne ziemie, za nami tylko ugory, a przed nami .. ? tylko jazda bez trzymanki.

Jak to mówi¹ - trzeba siê zgubic, ¿eby siê odnaleŸÌ.
Ci, ktĂłrzy "dzisiaj" karczujÂą lasy w Amazonii, "jutro" bedÂą sadziĂŚ drzewa.

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2011, 10:48:24 wysłane przez between » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #134 : Maj 17, 2011, 13:16:41 »

between
napisaÂłeÂś :
Cytuj
Ci, ktĂłrzy "dzisiaj" karczujÂą lasy w Amazonii, "jutro" bedÂą sadziĂŚ drzewa.

Drzewa za dÂługo rosnÂą .. oni w panice bĂŞdÂą sadziĂŚ konopie MrugniĂŞcie

Oto jak siĂŞ budzi Grupa Bilderberg :
http://www.youtube.com/watch?v=SZyo9HRGeWw&feature=player_embedded
Brzezinski na zebraniu Gupy  Bilderberg zauwaÂża nowÂą si³ê z ktĂłrÂą System musi siĂŞ zacz¹Ì liczyĂŚ :
 
(od 2:15)  „Rasa ludzka po raz pierwszy w dziejach ludzkoÂści jest politycznie przebudzona, to zupeÂłnie nowa rzeczywistoœÌ.... zupeÂłnie nowa rzeczywistoœÌ (...) okazuje siĂŞ, Âże w ciÂągu ostatnich stu lat caÂły Âświat staÂł siĂŞ politycznie Âświadomy(...)"

Pod sformuÂłowaniem "politycznie Âświadomy" kryje siĂŞ proste " oni nie dadzÂą siĂŞ juÂż dÂłuÂżej robiĂŚ w konia". UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2011, 16:51:20 wysłane przez east » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #135 : Maj 17, 2011, 17:52:51 »

Cytuj
WÂłaÂśnie koĂączy siĂŞ obecny, znany nam dotÂąd Âświat!

 

Pod wpÂływem coraz szybciej wibrujÂącej energii, najtwardsza warstwa rzeczywistoÂści zaczyna siĂŞ coraz gwaÂłtowniej rozpadaĂŚ. Od tego procesu nie ma odwrotu. Z kaÂżdym dniem zbliÂżamy siĂŞ do momentu przejÂścia, wiĂŞc rozpad ten moÂże jedynie nabieraĂŚ tempa i intensywnoÂści. ProszĂŞ siĂŞ jednak nie obawiaĂŚ. ChoĂŚ proces ten z pozoru groÂźnie wyglÂąda, nie jest szkodliwy.

 

Wielu z nas tu na Ziemi oraz w odlegÂłych zakÂątkach wszechÂświata czekaÂło na ten proces przez dÂługie tysiÂąclecia. Nie ma w nim nic strasznego. Oderwijcie uwagĂŞ od przekazĂłw informacyjnych pÂłynÂących z mediĂłw. Udajcie siĂŞ do Waszych Miejsc Mocy (kaÂżdy takie miejsce gdzieÂś ma). WsÂłuchajcie siĂŞ w rytm Ziemi i wszechÂświata. WsÂłuchajcie siĂŞ w Kod RzeczywistoÂści.
http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/66-kod-rzeczywistosci
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Thotal
Gość
« Odpowiedz #136 : Maj 17, 2011, 19:11:44 »

KOCHAM CIÊ POLSKO U¶miech
Zapisane
Linda
Gość
« Odpowiedz #137 : Październik 02, 2011, 08:36:37 »

 UÂśmiech
 
A co o tym myslicie?

Oda do uni

Dodany 2011-01-18 19:52:56 przez !heh! • WyÂświetleĂą: 2083


Czego ma siê nauczyÌ dziecko w zerówce? CzytaÌ i liczyÌ - odpowie zapewne wiêkszoœÌ rodziców. S¹ jednak w b³êdzie. MEN uwa¿a, ¿e szeœcioletnie dzieci mog¹ byÌ poddawane unijnej indoktrynacji - z zamkniêtymi oczami musz¹ recytowaÌ grafomaùskie wiersze s³awi¹ce UE. Wyuczone na pamiêÌ finezyjne frazy: "Do Unii te¿/ nale¿eÌ chcê,/ to drugi dom,/ wiêc cieszê siê" - wprawiaj¹ rodziców w os³upienie. - To skandal - mówi pani Bo¿ena ze Œl¹ska, której córka recytowa³a ów utwór z podrêcznika pt. "Nasza klasa" na jednej ze szkolnych akademii.

- Us³ysza³em po raz pierwszy ten wiersz, gdy czyta³a mi go moja córka Agatka w zerówce. Kiedy wybrzmia³a jego czêœÌ mówi¹ca o Unii Europejskiej, myœla³em, ¿e siê przes³ysza³em. Poprosi³em o powtórzenie - i wtedy mnie zmrozi³o. To tak jak za komuny, gdy czyta³o siê wierszyki o przyjaŸni polsko-radzieckiej - nie ukrywa oburzenia pan Adam z Radomia.
Wiersz znajduje siĂŞ w podrĂŞczniku pt. "Nasza klasa" autorstwa WiesÂławy ÂŻaby-ÂŻabiĂąskiej i CzesÂława CyraĂąskiego.
Pierwsze wersy ucz¹ wprawdzie mi³oœci do Ojczyzny. Kontrowersje wzbudza jednak druga czêœÌ - poœwiêcona Unii Europejskiej. "Do Unii te¿/ nale¿eÌ chcê,/ to drugi dom,/ wiêc cieszê siê./ Dwa domy mam/ tak bliskie mi,/ w jednym chcê ¿yÌ,/ w drugim chcê byÌ" - brzmi¹ s³owa fatalnego równie¿ pod wzglêdem literackim wiersza.
Rodzice nie maj¹ w¹tpliwoœci, ¿e mamy tu do czynienia z indoktrynacj¹ unijn¹ od najm³odszych lat. - Gdybym wiedzia³a, ¿e moja córka bêdzie recytowaÌ takie zwrotki na akademii, nigdy bym do tego nie dopuœci³a - mówi pani Bo¿ena, notabene maj¹ca wiele argumentów przeciwko obecnoœci Polski w strukturach unijnych. - To jest teraz nagrane na kasecie i pó³ rodziny siê ze mnie œmieje, ¿e matka i ojciec s¹ eurosceptykami, a dziecko prezentuje wiersz prounijny - dodaje.
Podrêcznik zosta³ dopuszczony do u¿ytku szkolnego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i wpisany do wykazu podrêczników pomocniczych przeznaczonych do wychowania przedszkolnego dzieci szeœcioletnich w przedszkolach i oddzia³ach przedszkolnych w szko³ach podstawowych na podstawie opinii rzeczoznawców, m.in. dr hab. Bo¿eny Muchackiej. - Nie wiem, czy jest to narzucanie ideologii unijnej. S¹ to rzeczy, które siê dziej¹ na oczach dziecka - nie tylko doros³ych. Dziecko widzi, s³yszy, co siê dzieje, te¿ ma swój obraz œwiata i docieraj¹ na pewno do niego jakieœ wyrazy, pojêcia, które wi¹¿¹ siê z UE. Pewnie nauczyciele z przedszkoli - zgodnie zreszt¹ z jakimiœ podstawami programowymi - rozmawiaj¹ z dzieÌmi o takich sprawach. Na pewno nie zawê¿aj¹ dyskusji, bo o ró¿nych sprawach siê z dzieÌmi rozmawia - oznajmia Muchacka. Na nasz¹ uwagê, ¿e przecie¿ s¹ Polacy, którzy maj¹ do Unii zastrze¿enia, a wiersz jakby przekreœla ich pogl¹dy, odpowiada, i¿ "mo¿e byÌ i tak". - To w ogóle o niczym nie mo¿na by by³o mówiÌ, bo byœmy siê ci¹gle zastanawiali, czy komuœ coœ siê podoba lub nie - dodaje.
Tymczasem Andrzej Szczerba ze ZwiÂązku Narodowego Polski w Kanadzie nie ma wÂątpliwoÂści, Âże wiersz jest dla dzieci szkodliwy. - To siĂŞ nazywa po angielsku brainwash, co znaczy robienie wody z mĂłzgu. Chodzi o to, Âżeby zatrzeĂŚ kwestie narodowe i patriotyczne, zrobiĂŚ jeden wielki koÂłchoz miĂŞdzynarodowy, superpaĂąstwo, gdzie tradycja, kultura, religia nie bĂŞdÂą miaÂły Âżadnego znaczenia - zaznacza Szczerba.
Witold D¹brówka z Klubu In¿ynierów Polskich w Brukseli przyznaje, ¿e tego typu propaganda ma równie¿ miejsce w Belgii. Zwraca uwagê na koniecznoœÌ obrony w obecnej sytuacji polskich wartoœci. - Warto walczyÌ w Polsce, o ile jesteœmy przekonani, ¿e mamy coœ dobrego do przekazania innym. Ka¿dy kraj wytworzy³ pewn¹ kulturê i tradycjê - to "siedzi" w nas. Trzeba o to ostro walczyÌ. Chodzi o to, ¿eby te najlepsze wartoœci pozosta³y, a przecie¿ nasza polska kultura ma bogate tradycje - zauwa¿a D¹brówka.
Jacek Dytkowski

ÂŹrĂłdÂło: Nasz Dziennik - naszdziennik.p  UÂśmiech

 MrugniĂŞcie




 
   
                     
      
   
   
   
                                    
   
   
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #138 : Październik 02, 2011, 09:15:19 »

To skandaliczne ! ¯eby 6-tnie dzieci uczyÌ czegoœ takiego .O polityce powinni uczyÌ siê du¿o póŸniej np.w 3 klasie gimnazjum.Do tego s³uzy np przedmiot " wiedza o spo³eczeùstwie ",choÌ nie wiem czy teraz jest,bo moje dzieci s¹ ju¿ doros³e.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Linda
Gość
« Odpowiedz #139 : Październik 02, 2011, 09:32:46 »

 UÂśmiech
Cytat: chanell
To skandaliczne ! ¯eby 6-tnie dzieci uczyÌ czegoœ takiego .O polityce powinni uczyÌ siê du¿o póŸniej np.w 3 klasie gimnazjum.Do tego s³uzy np przedmiot " wiedza o spo³eczeùstwie ",choÌ nie wiem czy teraz jest,bo moje dzieci s¹ ju¿ doros³e.

 UÂśmiech
Przeczytaj to... Chichot

UE-WIERSZ

SiedzÂą w pociÂągu waÂżni Unici, Grubi, nadĂŞci, lekko podpici, WiozÂą do Polski ustaw czterdzieÂści, KaÂżda w wagonie ledwo siĂŞ mieÂści,
Pierwsza zawiera setki koncesji, PewnÂą przyczynĂŞ rychÂłej recesji,
Druga przynosi drog¹ benzynê, Kolejn¹ naszych nieszczêœÌ przyczynê,
Trzecia wprowadza nowe podatki, Podnosi VAT-y, akcyzy, skÂładki, By ` ludzie pracy' pieniÂądze mieli, W kieszeniach swoich przedstawicieli,
Czwarta rozwala polskie mleczarnie, Wszak smrodu I brudu to wylĂŞgarnie,
PiÂąta mordercĂłw od kary zwalnia, W wiĂŞzieniach bĂŞdzie miÂła sypialnia,
SzĂłsta pomnoÂży nam urzĂŞdnikĂłw,
W siĂłdmej sÂą wzory nowych pomnikĂłw,
W ósmej feminizm I parytety, Wybierz cymba³ów- byle kobiety,
W dziewiÂątej instrukcja indoktrynacji, Za hojnÂą kasĂŞ z Eurodotacji,
Aktorzy, panienki I dziennikarze, Wyklepi± wszystko, co I'm siê ka¿e, Za¶ szkolnej dziatwie, Przyniesie chlubê, Udzia³ w b³êkitnym EuroMerkeljugent, Mi³o¶æ do Unii w wierszu, w piosence, Wszystko co robisz, nawet w ³azience- Robisz dla Unii, pamiêtaj o tym, Inaczej szybko wpadniesz w k³opoty, Nie skoñczysz studiów, Wylecisz z pracy, Eurogestapo zrobi ciê na ` cacy', A o kolejnych czytaæ siê nie chce, Mo¿na z poci±gu wyskoczyæ jeszcze' A inwalidom niech sie zamarzy Na równi dostêp do cmentarzy Za¶ polityka plus piêædziesi±t Niech sie zamieni w plus osiemdziesi±t I bêda wtedy pó³¿ywi dziadowie tyraæ - jak d³ugo Co¶ Któ¿ im odpowie A gdy ju¿ starych i chromych usun± masê stworzymy w Polsce NOW¡ RASÊ .

Ps.Przepraszam ..czasem zapominam podac zrĂłdÂło......Prawda2 info..W dziale "Polityka na wesoÂło"
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2011, 11:26:05 wysłane przez Linda » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #140 : Październik 02, 2011, 10:38:00 »

No i mamy nowe podzia³y. Eurosceptycy wal¹ swoje wiersze, a proeuropejski rz¹d swoje Uœmiech Zabawa na ca³ego . ¯yczê radoœci i jak najmniej wrzodów na ¿o³¹dku z powodu ¿ó³ci w³asnej.
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #141 : Październik 02, 2011, 11:02:20 »

Brawo! Wiersz palce lizaÌ Du¿y uœmiech Na koùcu trochê gubi siê rytm, ale treœÌ wyborna i znakomicie oddaje fasadowoœÌ Eurolandu.
Dobrze, Âże nadciÂąga koniec Âświata ( MrugniĂŞcie), bo w takim nie da siĂŞ ÂżyĂŚ normalnie.
I krĂłtki epigramacik ode mnie:

MĂłj kochany Eurokraju, chcesz by ÂżyĂŚ w tym Euroraju,
Ale pĂłki co siĂŞ starasz wÂściekle, byÂśmy Âżyli w istnym piekle.
ÂŻeby nam nie byÂło z gĂłrki, to prostujesz nam ogĂłrki,
Ze ÂślimakĂłw robisz ryby, ciĂŞÂżko bĂŞdzie zbieraĂŚ grzyby,
ZsiadÂłe mleko, to trucizna i zapomnij, co Ojczyzna.
Kryzys szarpie kraj za krajem. Czy to moÂżna nazwaĂŚ rajem?!
Rosn¹ niby Wspó³czynniki, ale gdzie s¹ te wyniki?
Kasa cieknie w obce Âłapy, nam zostajÂą tu ochÂłapy.
Ja dziĂŞkujĂŞ za te "dobra". MoÂże lepsza zupa z bobra...

"Proletariusze wszystkich krajów ³¹czcie siê!"
Zapisane
Linda
Gość
« Odpowiedz #142 : Październik 02, 2011, 11:46:16 »

 UÂśmiech UÂśmiech

Cytat: East
No i mamy nowe podzia³y. Eurosceptycy wal¹ swoje wiersze, a proeuropejski rz¹d swoje Uœmiech Zabawa na ca³ego . ¯yczê radoœci i jak najmniej wrzodów na ¿o³¹dku z powodu ¿ó³ci w³asnej.

A kto niby ma sie tych wrzodĂłw nabawic..?  :oPiszÂący takie teksty ,czy Ci co je kopiujÂą..np ja MrugniĂŞcie  MoÂże warto potraktowaĂŚ je jako humor ,tym bardziej ,ze zostaÂły skopiowane z foum" Prawda2info",z watku .."Humor Polityczny". Tak wiĂŞc ÂżolÂądek mĂłj w jak najlepszej formie ,a ¿ó³Ì na swoim miejscu.
Oczywiscie nie mog³es o tym wiedziec bo zapomnia³¹m podac zród³o..Juz to uzupe³ni³am .... Zawstydzony

Cytuj
Brawo! Wiersz palce lizaĂŚ

Krzysiu,mam nadzieje ,ze Ty nie przypisujesz mi autorstwa tego wiersza...Czasem pisaÂło sie jakies wierszyki ,ale gdzie mi do takiego mistrzostwa  UÂśmiech

Brawa  wiĂŞc nie naleza sie mi.. nieeeeeeeeeee ,to nie ja UÂśmiech WidzĂŞ teraz jakie skutki mogÂą byĂŚ gdy sie zapomni   podaĂŚ ÂżrĂłdÂła.... UÂśmiech  Ale czyÂż nie poprzez doÂświadczenia uczymy sie najszybciej UÂśmiech

Ps.TwĂłj epigramacik ....palce lizaĂŚ.. UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2011, 11:53:53 wysłane przez Linda » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #143 : Październik 02, 2011, 12:54:02 »

Oba wierszyki sa super. Polak potrafi!

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela
Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #144 : Październik 03, 2011, 20:45:32 »

W otchlaniach internetu znalazlem taka oto informacje.
<<

NiezaleÂżny Serwis Informacyjny
www.iskry.pl - Iskry PolskoÂści - po prostu TwĂłj serwis

Dziadek „hrabiego” BronisÂława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz – to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborowych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.
 
WedÂług  polskiej Wikipedii – (hasÂło rezun) - w jĂŞzyku staropolskim w znaczeniu morderca, zabĂłjca, siepacz, zapoÂżyczenie z jĂŞzyka ukraiĂąskiego od wyrazu rizun, ukr. Різун, oznaczajÂącego rzeÂźnika. W okresie po tzw. rzezi woÂłyĂąskiej, w Polsce stereotypowe [1], potoczne okreÂślenie czÂłonkĂłw UPA, OUN, Samoobronnych Kuszczowych Widdi³ów i innych ukraiĂąskich formacji uczestniczÂących w rzeziach ludnoÂści cywilnej.
 
W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek BronisÂława Komorowskiego byÂł czekistÂą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920 roku dostaÂł siĂŞ do polskiej niewoli. ZachowaÂła siĂŞ jego kartoteka jeĂąca wojennego. W paÂździerniku 1920 r. dziadkowi BronisÂława Komorowskiego udaÂło siĂŞ zbiec i schroniÂł siĂŞ na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. WÂłaÂściciele majÂątku zginĂŞli z rÂąk Rosjan, a Szczynukowicz przywÂłaszczyÂł sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodziÂł siĂŞ Zygmunt Leon Komorowski, ojciec BronisÂława Marii.
 
Po wyparciu NiemcĂłw z Litwy przez ArmiĂŞ CzerwonÂą pod koniec 1944 roku Zygmunt Leon Komorowski wstÂąpiÂł do wojska polskiego, do armii Berlinga. SÂłuÂżyÂł w 12 KoÂłobrzeskim PuÂłku Piechoty i bÂłyskawicznie awansowaÂł na stopieĂą oficerski. BronisÂław Komorowski na swojej stronie pisze: „Zygmunt Komorowski, mĂłj ojciec (1925-1992), za czasĂłw tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej dziaÂłaÂł w konspiracji (pseudo KOR), a od jesieni 1943 r. byÂł w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijaÂł siĂŞ  do Polski  razem z ÂŁupaszkÂą (mjr Zygmunt Szendzielorz). ZÂłapali go bolszewicy z broniÂą w rĂŞku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do wiĂŞzienia. Za zÂłoty pierÂścionek babuni straÂżnik wyprowadziÂł go z celi, z ktĂłrej wiĂŞÂźniowie trafiali pod stienku , do takiej w ktĂłrej siedzieli rekruci do armii Berlinga.
 
Niech Bronek wytÂłumaczy ten „cud nad cudami”, Âże oto ÂżoÂłnierz AK z oddziaÂłu ÂŁupaszki, Âśmiertelnego wroga SowietĂłw i polskich zdrajcĂłw, zÂłapany z broniÂą w rĂŞku, w ciÂągu paru miesiĂŞcy zostaje oficerem Ludowego Wojska Polskiego. JeÂżeli fakty podane przez BronisÂława Komorowskiego sÂą prawdziwe, to jedynym wytÂłumaczeniem tego „cudu” jest to, Âże Zygmunt Leon Komorowski, ojciec BronisÂława – byÂł sowieckim agentem.
 
ByÂł nim takÂże i syn BronisÂław, ktĂłry jak wskazuje przeciek z utajnionego aneksu do raportu o WSI byÂł sowieckim agentem dziaÂłajÂącym w polskich WSI. I pewnie dlatego p.o. prezydenta RP – BronisÂław Komorowski, w ciÂągu pierwszych godzin po katastrofie polskiej delegacji, dopilnowaÂł, aby utajniony aneks do raportu o WSI przechowywany w PaÂłacu Prezydenckim znalazÂł siĂŞ w jego rĂŞkach.

Komorowski wycofaÂł informacjĂŞ o swoim hrabiowskim pochodzeniu – rodzina sfaÂłszowaÂła dokumenty.
Aktualizacja: 2010-06-28 10:27 pm („Super Ekspres” – ÂźrĂłdÂło)
 
Zdaniem ekspertĂłw BronisÂław Komorowski szczyciÂł siĂŞ herbem hrabiowskim, ktĂłry naleÂżaÂł do innego rodu Komorowskich.
 
PojawiÂły siĂŞ wÂątpliwoÂści, czy herb hrabiowski ktĂłrym szczyciÂł siĂŞ BronisÂław Komorowski nie naleÂżaÂł do innego rodu Komorowskich. Eksperci ze ZwiÂązku Szlachty Polskiej oraz dr Marek Minakowski zarzucili rodowi kandydata PO na prezydenta nieuprawnione posÂługiwanie siĂŞ herbem Korczak, ktĂłry naleÂżaÂł faktycznie do innego rodu Komorowskich.
 
T³umacz¹c dlaczego przodkowie Bronis³awa Komorowskiego zaczêli pos³ugiwaÌ siê nale¿¹cym do innego rodu tytu³em hrabiowskim, eksperci zwracaj¹ uwagê na mo¿liwoœÌ wy³udzenia tytu³u od zaborców w oparciu o sfa³szowane dokumenty.

Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, Âże gdy pojawiÂły siĂŞ wÂątpliwoÂści dotyczÂące hrabiowskiego pochodzenia BronisÂława Komorowskiego, ze strony internetowej kandydata PO na prezydenta zniknĂŞÂła informacja o tytule hrabiowskim.

BronisÂław Komorowski zostaÂł prezydentem RP. To ten polityk, ktĂłry publicznie skomentowaÂł nieudolnoœÌ snajpera sowieckiego strzelajÂącego na granicy gruziĂąskiej do Prezydenta RP Lecha KaczyĂąskiego - "jaki prezydent taki zamach" - powiedziaÂł  wĂłwczas BronisÂław Komorowski-Ăłwczesny marszaÂłek Sejmu RP.

Zapewne w historii polskiego parlamentaryzmu  marszaÂłek wÂładzy ustawodawczej jak i v-ce marszaÂłek Stefan NiesioÂłowski splendoru nam nie przyniosÂą. Dyplomacja w swojej istocie nie jest sztukÂą ÂłatwÂą, ale w marnej sztuce mylenia polityki z politykierstwem w rywalizacji stanĂŞÂło dwĂłch panĂłw. 
 
Moje uwagi nie dotycz¹ wiêc wy³¹cznie Stefana Niesio³owskiego. W tej walce o palmê pierwszeùstwa w politykierstwie zdecydowane zwyciêstwo odniós³ marsza³ek Sejmu Bronis³aw Komorowski.
 
Prawdê mówi¹c w owej rywalizacji moim bezapelacyjnym faworytem by³ jednak Stefan Niesio³owski. Ale widocznie nie siêga Bronis³awowi Komorowskiemu nawet do piêt, skoro w wielu godzinnych publicznych l¿enio-dyskusjach pana Prezydenta RP, prezesa PIS, jego cz³onków i oœmiomilionowego elektoratu PIS nie wpad³ na pomys³ zdyskredytowania umiejêtnoœci snajpera w Gruzji, który z kilku metrów nie potrafi³ trafiÌ w prezydenta RP. I jeszcze Bronis³awowi Komorowskiemu by³o ¿al niewykorzystanej sytuacji, który uwagi swoje czyni³ w imiê chêci ¿ycia w uczciwym, porz¹dnym kraju, w imiê historii, która go oceni, w imieniu dobra obywateli. Trzeba byÌ politykierem z najwy¿szej pó³ki, aby wykazaÌ siê takimi umiejêtnoœciami. Gdzie¿ tam Niesio³owskiemu do mistrza.
 
A jednak?

Obaj panowie dziaÂłali w opozycji antykomunistycznej.

Ale Stefan Niesio³owski w obronie w³asnej dupy wyda³ esbekom wielu opozycjonistów, wœród nich swoj¹ ówczesn¹ narzeczon¹. Ktoœ powie kanalia, mo¿e? Ale jak nazwaÌ osobê która krytykuje niecelnoœÌ trafieù snajpera celuj¹cego w prezydenta jego kraju?

NiesioÂłowski w roku 1970 na przesÂłuchaniu w MSW: "celowo zatajaÂłem pewne fakty, aÂżeby uchroniĂŚ niektĂłre osoby od odpowiedzialnoÂści karnej. DziÂś caÂłkowicie zrozumiaÂłem swoje niewÂłaÂściwe stanowisko w tej kwestii i dlatego pragnĂŞ, tak jak i w innych sprawach, mĂłwiĂŚ tylko szczerÂą prawdĂŞ". I co? 
WydaÂł wszystkich!!! 

ElÂżbieta KrĂłlikowska, Ăłwczesna narzeczona NiesioÂłowskiego: „NiesioÂłowski nie doœÌ, Âże od 37 lat konsekwentnie ukrywa swoje tchĂłrzostwo, to dodatkowo uzurpuje sobie prawo sÂądzenia innych czÂłonkĂłw opozycji "Ruch", ktĂłrzy zachowali siĂŞ w sposĂłb przyzwoity.
 
ZaangaÂżowanie sÂłuÂżb specjalnych w powstanie Platformy Obywatelskiej stanowi jej moralnÂą kompromitacjĂŞ, a w wymiarze politycznym jest katastrofalne dla Polski. Raport z likwidacji Wojskowych SÂłuÂżb Informacyjnych pokazuje m.in. jak sÂłuÂżby wojskowe w poczÂątkach lat 90 destabilizowaÂły polskÂą scenĂŞ politycznÂą, jak usiÂłowano rozbijaĂŚ nowo powstaÂłe niepodlegÂłoÂściowe partie polityczne, by ograniczyĂŚ ich wpÂływ na Âżycie publiczne odbudowywanego paĂąstwa polskiego.
 
ByÂły wiceminister obrony narodowej i byÂły szef Komisji Weryfikacyjnej WSI Antoni Macierewicz zÂłoÂżyÂł w Prokuraturze OkrĂŞgowej w Warszawie zawiadomienie o  podejrzeniu popeÂłnienia przestĂŞpstwa przez BronisÂława Komorowskiego. PotwierdziÂł to Mateusz Martyniuk rzecznik prasowy Prokuratury OkrĂŞgowej w Warszawie.
 
Obecnie prowadzone jest prokuratorskie postĂŞpowanie sprawdzajÂące. Przedmiotem postĂŞpowania sprawdzajÂącego jest polecenie wydane przez b. ministra obrony narodowej wydanie certyfikatu bezpieczeĂąstwa NATO  BOLESÂŁAWOWI  IZYDORCZYKOWI, byÂłemu szefowi WSI, podejrzanemu o wspó³pracĂŞ z rosyjskim sÂłuÂżbami specjalnymi. Sprawie nadano kryptonim "Gwiazda".
 
W wywiadzie dla radiowych "Sygna³ów Dnia" Komorowski powiedzia³: "mnie dziwi pomys³, aby w ogóle kogokolwiek ujawniaÌ, jakiegokolwiek agenta, który jest aktywny dzisiaj. Ujawnianie agentów jest dzia³aniem gorszym ni¿ dzia³anie bolszewików po rewolucji. Ca³y wywiad, wszystkich agentów Zwi¹zek Radziecki przej¹³, oni s³u¿yli, czasami przez pokolenia s³u¿yli paùstwu, bo to s¹ po prostu aktywa paùstwa".
 
Florian Siwicki jeden z czoÂłowych twĂłrcĂłw stanu wojennego, ktĂłry ma postawiony zarzut popeÂłnienia zbrodni komunistycznej, w ocenie BronisÂława Komorowskiego to "miÂły starszy pan".

Politycy, nie tylko zwiÂązani z PIS zarzucajÂą Komorowskiemu, Âże wszedÂł w ukÂłady z ludÂźmi tajnych sÂłuÂżb wojskowych. MajÂą mu to za zÂłe, twierdzÂąc, Âże komunistyczni oficerowie stali siĂŞ jego Âśrodowiskiem, zacz¹³ wspieraĂŚ betonowÂą czêœÌ WSI, nigdy nie wytÂłumaczyÂł siĂŞ z kontaktĂłw z ró¿nymi podejrzanymi osobistoÂściami. Komorowski przekonuje: ” likwidacja WSI byÂła zbrodniÂą dokonanÂą na wojsku”.
 
Publicysta Aleksander ÂŚcios publikuje pytania skierowane do kandydata Platformy Obywatelskiej BronisÂława Komorowskiego. Oto linki do tych waÂżnych pytaĂą:
http://www.rodaknet.com/rp_scios_32.htm
http://wzzw.wordpress.com/2010/05/17/pytania-do-kandydata-komorowskiego
W czasie video - czatu transmitowanego na stronie internetowej Platformy Obywatelskiej Komorowski powiedziaÂł: " problem polega na tym, Âże raport WSI byÂł wymierzony przeciwko mnie osobiÂście. Jako byÂły minister obrony narodowej musiaÂłem siĂŞ przeciwstawiĂŚ, niestety udanej prĂłbie likwidacji kontrwywiadu i wywiadu Polski. To jest eksces, wydarzenie bez precedensu. Ekipa braci KaczyĂąskich doprowadziÂła do powaÂżnego osÂłabienia polskiego wywiadu .Oni bĂŞdÂą za to odpowiadaĂŚ. Raport WSI to rzecz haniebna, wielu ludziom, ktĂłrym Polska zaufaÂła po odzyskaniu niepodlegÂłoÂści zrobiono gigantycznÂą krzywdĂŞ, przedstawiono ich jako zdrajcĂłw".
 
"Newsweek.pl z dnia 22.04.2010 donosi w artykule:
"ZAMACH STANU KOMOROWSKIEGO"
Przejêcie obowi¹zków Prezydenta dokona³o siê z ra¿¹cym naruszeniem przepisów Konstytucji. Bior¹c pod uwagê ca³okszta³t okolicznoœci wydarzeù z tragicznego 10 kwietnia 2010, uzasadnionym jest podejrzenie, i¿ dosz³o w Polsce do faktycznego zamachu stanu z uzurpacj¹ w³adzy Prezydenta przez Marsza³ka Sejmu RP.
 
Marsza³ek Sejmu RP, Bronis³aw Komorowski przej¹³ obowi¹zki Prezydenta na mocy art. 131 pkt. 2 Konstytucji, który enumeratywnie wylicza przypadki objêcia przez Marsza³ka Sejmu obowi¹zków Prezydenta.
Nale¿¹ do nich:
1) ÂśmierĂŚ Prezydenta Rzeczypospolitej,
2) zrzeczenie siĂŞ urzĂŞdu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
3) stwierdzenie niewaÂżnoÂści wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjĂŞcia urzĂŞdu po wyborze,
4) uznanie przez Zgromadzenie Narodowe trwa³ej niezdolnoœci Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzêdu ze wzglêdu na stan zdrowia, uchwa³¹ podjêt¹ wiêkszoœci¹ co najmniej 2/3 g³osów ustawowej liczby cz³onków Zgromadzenia Narodowego,
5) zÂłoÂżenie Prezydenta Rzeczypospolitej z urzĂŞdu orzeczeniem TrybunaÂłu Stanu.
PrzejĂŞcie obowiÂązkĂłw przez MarszaÂłka Sejmu zostaÂło ogÂłoszone publicznie dn. 10 kwietnia 2010 okoÂło poÂłudnia. Pierwsze czynnoÂści faktyczne dokonane na mocy upowaÂżnieĂą od MarszaÂłka Sejmu peÂłniÂącego obowiÂązki Prezydenta RP (m.in. ogÂłoszenie ÂżaÂłoby narodowej) zostaÂły wykonane przed godzinÂą 14.
 
W czasie, w ktĂłrym MarszaÂłek Sejmu BronisÂław Komorowski formalnie i faktycznie przejmowaÂł obowiÂązki Prezydenta RP na mocy art. 131 pkt. 2 Konstytucji RP nie nastÂąpiÂło jeszcze formalne stwierdzenie zgonu Prezydenta Rzeczypospolitej, Jego Ekscelencji Lecha KaczyĂąskiego. ZarĂłwno z litery, jak i z ducha prawa (panowaÂł wtedy jeszcze ogromny chaos informacyjny i pojawiaÂły siĂŞ sprzeczne informacje o osobach, ktĂłre mogÂły przeÂżyĂŚ katastrofĂŞ lotniczÂą w SmoleĂąsku) Pan Prezydent KaczyĂąski byÂł w tych godzinach osobÂą zaginionÂą.
 
Przejmowanie obowiÂązkĂłw Prezydenta przez MarszaÂłka Sejmu w przypadku czasowej niemoÂżliwoÂści sprawowania urzĂŞdu (a za taki przypadek wobec zamkniĂŞtego katalogu przyczyn z art. 131 pkt. 2 naleÂży uznaĂŚ zaginiĂŞcie Prezydenta) reguluje art. 131 pkt. 1 Konstytucji RP. Przytaczam brzmienie tegoÂż artykuÂłu, zdanie 2 i nastĂŞpne: "Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomiĂŚ MarszaÂłka Sejmu o niemoÂżnoÂści sprawowania urzĂŞdu, wĂłwczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzĂŞdu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga TrybunaÂł Konstytucyjny na wniosek MarszaÂłka Sejmu. W razie uznania przejÂściowej niemoÂżnoÂści sprawowania urzĂŞdu przez Prezydenta Rzeczypospolitej TrybunaÂł Konstytucyjny powierza MarszaÂłkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiÂązkĂłw Prezydenta Rzeczypospolitej".
 
Nale¿y przy tym nadmieniÌ, ¿e nie mia³a miejsca okolicznoœÌ z art. 30 par. 1 Kodeksu Cywilnego, gdzie jest uregulowana mo¿liwoœÌ uznania za zmar³ego uczestnika m.in. podró¿y powietrznej.
 
Przytoczony przepis wymaga bowiem upÂływu 6 miesiĂŞcy od daty katastrofy.
 
Kodeks cywilny:
Art. 30 / Zdarzenia szczególne / par 1. Kto zagin¹³ w czasie podró¿y powietrznej lub morskiej w zwi¹zku z katastrof¹ statku lub okrêtu albo w zwi¹zku z innym szczególnym zdarzeniem, ten mo¿e byÌ uznany za zmar³ego po up³ywie szeœciu miesiêcy od dnia, w którym nast¹pi³a katastrofa, albo inne szczególne zdarzenie.
 
Pierwsze informacje o zidentyfikowaniu ciaÂła Pana Prezydenta Lecha KaczyĂąskiego pojawiÂły siĂŞ dopiero w sobotĂŞ wieczorem. / 10 KWIETNIA 2010 dopisek A.S. /.
 
Reasumuj¹c, przejêcie obowi¹zków Prezydenta dokona³o siê z ra¿¹cym naruszeniem przepisów Konstytucji, stanowi¹c delikt konstytucyjny. Bior¹c pod uwagê ca³okszta³t okolicznoœci wydarzeù z tragicznego 10 kwietnia 2010, uzasadnionym jest podejrzenie, i¿ dosz³o w Polsce do faktycznego zamachu stanu z uzurpacj¹ w³adzy Prezydenta przez Marsza³ka Sejmu RP.
 
BronisÂław Komorowski jeszcze jako prezydent – elekt wydaÂł decyzjĂŞ przeniesienia krzyÂża spod PaÂłacu Namiestnikowskiego, aby nie byÂło nawet Âśladu pamiĂŞci po prezydencie Lechu KaczyĂąskim.
 
NaleÂży w tym miejscu przypomnieĂŚ, Âże Jego Ekscelencji NajjaÂśniejszemu Imperatorowi po zdobyciu ostatniego przyczó³ka polskoÂści jakim jest PaÂłac Namiestnikowski, zagraÂża juÂż jedynie pamiĂŞĂŚ o Lechu KaczyĂąskim, oraz Prawo i SprawiedliwoœÌ z jej prezesem JarosÂławem KaczyĂąskim z jego przeszÂło oÂśmiomilionowym elektoratem. Za rok odbĂŞdÂą siĂŞ wszak wybory parlamentarne, ktĂłre musi wygraĂŚ Platforma Obywatelska z Tuskiem spolaczaÂłym Kaszubem na czele ( Olga DĂŞbicka „Fotografie w tle. GdaĂąszczanie po roku 1945 /GdaĂąsk 2003/ ) .
 
- W dniach 12 - 14 czerwca 1992 roku jako wiceprzewodnicz¹cy Zarz¹du G³ównego Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego, tu¿ po upadku rz¹du Bieleckiego, Donald Tusk uczestniczy³ w II Kongresie Kaszubskim, który odbywa³ siê w Domu Technika w Gdaùsku przy ul. Rajskiej 6.
 
13 czerwca wygÂłosiÂł programowe przemĂłwienie zatytuÂłowane: " Pomorska idea regionalna jako zadanie polityczne ". PrzedstawiÂł w nim program peÂłnej autonomii Pomorza / Kaszub /, ktĂłre winno posiadaĂŚ nie tylko wÂłasny rzÂąd, ale i wÂłasne wojsko i wÂłasny pieniÂądz.. Na takie dictum siedzÂący goÂście / ks. prof. Pasierb, posÂłowie Wyborczej Akcji Katolickiej Alojzy Szablewski i Feliks Pieczka, jeden senator, szefowie Wielkopolan i GĂłrnoÂślÂązakĂłw oraz inni / wyraÂżali swe oburzenie, gdyÂż oni nie widzieli Kaszub poza PolskÂą. SiedzÂący w pierwszym rzĂŞdzie poseÂł Feliks Pieczka nie wytrzymaÂł i wskoczyÂł na estradĂŞ, podszedÂł do mikrofonu i wygÂłosiÂł poza programowe, piĂŞkne, patriotyczne kontr przemĂłwienie podkreÂślajÂąc, iÂż oddzielenie Kaszub od Polski byÂłoby nie tylko przestĂŞpstwem wobec polskiej racji stanu, ale i wobec interesu KaszubĂłw. PrzypomniaÂł teÂż zebranym fragment hymnu kaszubskiego, ktĂłry w jĂŞzyku polskim brzmi: " nie ma Kaszub bez Polonii, a bez Polski Kaszub ".
 
- W ankiecie na temat polskoœci opublikowanej w miesiêczniku " ZNAK "/ nr 11-12 z 1987 roku - str. 190 / Donald Tusk tak mówi o sobie: " Jak wyzwoliÌ siê od tych stereotypów, które towarzysz¹ nam niemal od urodzenia, wzmacniane literatur¹, histori¹, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskoœci, gdy odejmiemy od niej ca³y ten wznios³o - ponuro - œmieszny teatr niespe³nionych marzeù i nieuzasadnionych urojeù? PolskoœÌ to nienormalnoœÌ - takie skojarzenie nasuwa mi siê z bolesn¹ uporczywoœci¹, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. PolskoœÌ wywo³uje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuci³y na moje barki brzemiê, którego nie mam specjalnie ochoty dŸwigaÌ. Piêkniejsza od Polski jest ucieczka od Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak czêsto nas og³upia, zaœlepia, prowadzi w krainê mitu. Sama jest mitem".

I tak rozpoczĂŞÂła siĂŞ prowokacja polityczna Platformy Agenturalnej z KrzyÂżem PaĂąskim na Krakowskim PrzedmieÂściu przed PaÂłacem Namiestnikowskim w Warszawie.

Policja, StraÂż Miejska, Biuro Ochrony RzÂądu, przy uÂżyciu siÂły fizycznej, gazu pieprzowego (groÂźnego dla Âżycia) rozpoczĂŞÂły regularnÂą walkĂŞ z ObroĂącami KrzyÂża.
 
Pojawili siĂŞ najemnicy-prowokatorzy z odpowiednimi okrzykami, nie skÂąpiÂący wulgaryzmĂłw. ObroĂącĂłw krzyÂża okrzykniĂŞto oszoÂłomami, sektÂą religijnÂą, rydzykowcami,  moherowcami,  obcesjonatami, etc.
 
W zwartym szeregu kroczyli ksiĂŞÂża-patrioci, forpoczta „Filozofa” JĂłzefa ÂŻyciĂąskiego, Pieronka, Sowy, NĂŞcka, Adama Bonieckiego naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, Rasia, Dziwisza , Nycza, Michalika i innych i biedni przez rzÂądzÂącÂą  mafiĂŞ otumanieni harcerze spod znaku ZHP i ZHR wylewajÂący autentyczne Âłzy.
 
Wszyscy parli w kierunku krzyÂża pod osÂłonÂą gazujÂących sÂłuÂżb. Poza ksiĂŞdzem StanisÂławem MaÂłkowskim, odmawiajÂącym przy krzyÂżu ró¿aniec wspĂłlnie z ObroĂącami, Âżaden duchowny nie wyraziÂł chĂŞci odmĂłwienia modlitwy przy krzyÂżu, poÂświĂŞcenia go. PodstawÂą naszej wiary jest mĂŞka Jezusa Chrystusa uosobiona w znaku krzyÂża ÂświĂŞtego symbolu chrzeÂścijaĂąstwa. SÂłyszeliÂśmy wiele pustych s³ów duchownych, bez modlitwy, bez powoÂłania Matki PrzenajÂświĂŞtszej – KrĂłlowej Polski do opieki nad wydarzeniami przed PaÂłacem Prezydenckim.
 
Nie dawno w rozmowie z MonikÂą Olejnik „Filozof” ÂŻyciĂąski wyraziÂł siĂŞ o Polakach: ”wszyscy sÂą antysemici”.
 
Ta wypowiedÂź hierarchy lubelskiego, to bolszewickie armaty rzecznika bolszewizmu, a nie KoÂścioÂła  wymierzone w PolskĂŞ.
 
Nie pomogÂły tÂłumy prowokatorĂłw m.in. z okrzykami : „ to atak ÂŻydĂłw”, krzyÂż pozostaÂł.
 
Komorowski – prezydent RP /przyjaciel posÂła Janusza Palikota/ z HannÂą Gronkiewicz-Waltz prezydentem m. stoÂł. Warszawy urzÂądzili nastĂŞpnÂą prowokacyjnÂą awanturĂŞ przed krzyÂżem. Tym razem pod przewodem niejakiego Dominika Tarasa 20 - letniego gĂłwniarza kucharza gangstera internauty.

Na nocnÂą manifestacjĂŞ zagraÂżajÂącÂą bezpieczeĂąstwu publicznemu wydaÂła zgodĂŞ prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz!!!>>
czy mam siĂŞ za to kiedykolwiek wstydziĂŚ? Raczej nie, ja tych pomiotĂłw nie wybieraÂłem tak jak nie miaÂłem nic wspĂłlnego z Bolkami, Gierkami, GomuÂłkami, Bierutami i innymi zdrajcami czy sprzedawczykami.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #145 : Październik 30, 2011, 11:15:03 »

Posta >grety< o hoÂłdzie ruskim wydzieliÂłam jako niezaleÂżny wÂątek: HISTORIA POLSKI - zakÂłamana i zakazana
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #146 : Styczeń 24, 2012, 18:38:43 »

ZastanawiaÂłam siĂŞ dÂługo gdzie zamieÂści tĂŞ informacjĂŞ i doszÂłam do wniosku Âże ten temat bĂŞdzie odpowiedni ObudÂź siĂŞ Polsko!

Polski europoseÂł: dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże gÂłosowaÂłem za ACTA




"Dzisiaj rano dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże gÂłosowaÂłem za ACTA. Serio. I nie mam zamiaru siĂŞ tego wypieraĂŚ. Czy wiedziaÂłem, za czym gÂłosujĂŞ? Nie. Czy zawsze wiem, za czym gÂłosujĂŞ? Rzadko. Czy inni posÂłowie i europosÂłowie wiedzÂą wiĂŞcej? Nie" - napisaÂł europoseÂł Marek Migalski na swoim blogu.

Migalski zdradza, ¿e "móg³by coœ œciemniaÌ" na temat g³osowania w Parlamencie Europejskim ws. ACTA, bo jest "na tyle inteligentny, ¿e coœ wiarygodnego by wymyœli³". Jadnak jak pisze, "prawda jest inna". "W 90% przypadków pos³owie i europos³owie nie maj¹ pojêcia o tym, nad czym g³osuj¹. Dlaczego siê tak dzieje? Bo iloœÌ aktów prawnych jest tak du¿a, ¿e normalny pose³ nie jest w stanie zorientowaÌ siê, o czym decyduje. Mamy do czynienia z zalewem ustaw, uchwa³ i rezolucji i nie ma szans, ¿eby jeden deputowany by³ w stanie zorientowaÌ siê, co jest przedmiotem g³osowania, w którym bierze udzia³" - wyjaœnia.

Europose³ opisuje równie¿, jak odbywaj¹ siê g³osowania w praktyce. "Nad danym projektem pracuje, co najwy¿ej, jeden pose³ danej grupy czy klubu (a i to raczej w czasie wolnym od politycznego knucia). Dlatego, kiedy ostatecznie projekt danej ustawy czy uchwa³y trafia na salê obrad i jest g³osowany, 90% pos³ów danej partii czy frakcji politycznej patrzy na owego pos³a i glosuje tak, jak on wska¿e (lub patrzy na listê do g³osowania). Nie maj¹c - co raz jeszcze podkreœlam - bladego pojêcia za czym, b¹dŸ przeciwko czemu, siê opowiada" - ujawnia Migalski.

EuroposeÂł uwaÂża, Âże ta sytuacja siĂŞ nie zmieni. "No bo nie ma szans, Âżeby znaĂŚ siĂŞ na wszystkim"- tÂłumaczy.

"Oczywiœcie, s¹ takie g³osowania, kiedy to ka¿dy jest zainteresowany (i kompetentny) do samodzielnego os¹du rozstrzyganej sprawy - kwestie obyczajowe, aksjologiczne, etyczne itp. Wtedy nie wierzy siê pos³owi - sprawozdawcy, ale g³osuje siê tak, jak podpowiada nam to sumienie lub rozum. Ale - paradoksalnie - tego typu spraw jest w ¿yciu polityka bardzo ma³o (wiêkszoœÌ g³osowaù odbywa siê nad kwestiami technicznymi i brzmi¹cymi bardzo specjalistycznie - tak w³aœnie wydawa³o siê, ¿e jest w przypadku ACTA)" - pisze Migalski.

Szczery do bólu europose³ zezwala równie¿ na negatywne epitety pod adresem polityków. "Dlatego mo¿na nazywaÌ nas nieukami i leniami, mo¿na wieszaÌ na nas psy, mo¿na uznaÌ nas za klasê zbêdn¹". Dodaje przy tym, ¿e "90% pos³ów w 90% przypadków nie ma najmniejszego pojêcia o tym, nad czym g³osuj".

"To wiêcej mówi o wspó³czesnej demokracji (która nie jest w stanie byÌ kontrolowana przez wybraùców narodu), ni¿ o nas - biednych legislatorach (którzy zasypywani s¹ setkami aktów prawnych i tylko udaj¹, ¿e cokolwiek monitoruj¹). Ka¿dy z nas, polityków, jest w stanie wymyœliÌ dziesi¹tki wyt³umaczeù na swoje niem¹dre g³osowania, ale prawda jest taka, jak o niej napisa³em. Te¿ mog³em z tego skorzystaÌ, ale moja obecna sytuacja polityczna pozwala mi na to, ¿eby powiedzieÌ wam ociupiùkê prawdy i pozwoliÌ wam zobaczyÌ, jak naprawdê wygl¹da wspó³czesna polityka (nie tylko w Polsce)" - ujawnia europose³.



(msz, bart)
http://wiadomosci.wp.pl/title,Polski-europosel-dowiedzialem-sie-ze-glosowalem-za-ACTA,wid,14195107,wiadomosc.html?ticaid=1dcc3

Super,cholera jasna ,po co my ich wybieramy ?

« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2012, 18:42:47 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #147 : Styczeń 24, 2012, 20:06:14 »

zasadne pytanie chanell UÂśmiech
po co my ich wybieramy ? nie wiem. Wiem, Âże nie jest to demokracja. Czasy demokracji bezpoÂśredniej dopiero nastanÂą, kiedy ludzie bĂŞdÂą mieli "przyciski do gÂłosowania" w swoich komputerach.
Nie musimy siĂŞ znaĂŚ na wszystkim, ale jest wielu specjalistĂłw, ktĂłrzy siĂŞ na swojej dziaÂłce znajÂą i ktĂłrym moÂżna zaufaĂŚ. WÂśrĂłd ludzi oni sÂą, wÂśrĂłd nas.
Tak dziaÂła na przykÂład avaaz.org  .. oni nie sterujÂą wszystkimi akcjami, tylko czĂŞsto zasilajÂą inne, lokalne organizacje, ktĂłre sÂą bardziej zorientowane w temacie lecz brakuje im przebicia i zastrzyku finansowego.
To funkcjonuje tak, ¿e ludzie g³osuj¹, podpisuj¹ petycje u nich na stronie, dokonuj¹ darowizn a tamci wyszukuj¹ organizacje godn¹ zaufania i zasilaj¹ j¹ ¿¹daj¹c efektów.

System parlamentarny o jakim mĂłwi poseÂł siĂŞ nie sprawdziÂł, bo faktycznie nie ma szans znaĂŚ siĂŞ na wszystkim.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #148 : Styczeń 24, 2012, 22:39:51 »

Czy wiedziaÂłem, za czym gÂłosujĂŞ? Nie. Czy zawsze wiem, za czym gÂłosujĂŞ? Rzadko.

[...]

Migalski zdradza, Âże "mĂłgÂłby coÂś ÂściemniaĂŚ" na temat gÂłosowania w Parlamencie Europejskim ws. ACTA, bo jest "na tyle inteligentny, Âże coÂś wiarygodnego by wymyÂśliÂł".

Dziwna ta definicja inteligencji...
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #149 : Styczeń 27, 2012, 10:47:26 »

koniec nawet pseudodemokracji
Szykuje siĂŞ kolejne totalitarne prawo przeciwko obywatelom
admin, pt., 2012-01-27 09:16

 Skala zjawiska:  lokalne
 
 polscott24.com

Dziennikarze bijÂą na alarm, Âże NIK, czyli NajwyÂższa Izba Kontroli, na mocy nowej ustawy, ktĂłra wchodzi w Âżycie 2 czerwca tego roku, zdobĂŞdzie uprawnienia daleko wykraczajÂące ponad te, ktĂłre majÂą sÂłuÂżby specjalne.


 

Projekt zmian w ustawie byÂł procedowany od 2008 roku. Generalni Inspektorzy Danych Osobowych wyraÂżali siĂŞ o tych przepisach bardzo negatywnie. ZawierajÂą one miĂŞdzy innymi zapisy umoÂżliwiajÂące po siĂŞganie do danych uwaÂżanych za szczegĂłlnie chronione takich jak wyznanie, preferencje seksualne a nawet informacjĂŞ genetycznÂą, naÂłogi i stan zdrowia.

 

Nowoczesna technologia niestety znacznie upraszcza proces kontroli obywateli a wieloœÌ przepisów dzia³a niczym elektryczny pastuch na ³¹ce pe³nej krów. Do takiego w³aœnie fina³u to zmierza. Ludzie ju¿ teraz traktowani s¹ jak byd³o, które jest sterowane prostymi instynktami typu na¿reÌ siê i iœÌ spaÌ.

 

JeÂśli wydawaÂło nam siĂŞ, Âże w poprzednim ustroju byÂło Âźle to wystarczy sobie uzmysÂłowiĂŚ, Âże wtedy, czyli w latach 80tych byÂło u nas tylko 150 tysiĂŞcy urzĂŞdnikĂłw. Teraz jest ich grubo ponad 800 tysiĂŞcy a mamy przecieÂż komputeryzacjĂŞ, ktĂłra czyni dziecinnie prostÂą inwigilacjĂŞ obywateli.

 

Co do NIKu i obaw o niewÂłaÂściwe wykorzystanie nowych uprawnieĂą, to zawsze w takich sytuacjach pojawia siĂŞ pytanie, kto bĂŞdzie kontrolowaÂł kontrolowanego? Aktualnie NIK bardzo nie pasuje wÂładzy, bo zachowuje siĂŞ jak niezaleÂżna instytucja. To jest nie na rĂŞkĂŞ rzÂądzÂącemu reÂżimowi i z pewnoÂści podejmie on prĂłbĂŞ przejĂŞcia rĂłwnieÂż tego obszaru administracji.

 
 ÂŹrĂłdÂło:  http://www.polityka.pl/kraj/1523695,1,nik-dowie-sie-o-nas-wszystkiego-lacznie-z-...
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni opatowek ostwalia zipcraft granitowa3