Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Pa¼dziernik 03, 2010, 20:47:05 » |
|
Tomasz Stawiszyñski 13 wrze¶nia 2010 09:47, ostatnia aktualizacja 19 wrze¶nia 2010 10:25 „Bóg nie stworzy³ wszech¶wiata” – stwierdzi³ niedawno s³ynny fizyk Stephen Hawking. I wywo³a³ ogólno¶wiatowe oburzenie – nie tylko w¶ród wierz±cych, lecz tak¿e w¶ród wielu ateistów.Bóg jest ca³kowicie zbêdny. Tak przynajmniej twierdzi Stephen Hawking w opublikowanej 9 wrze¶nia ksi±¿ce „The Grand Design” (Wielki projekt) napisanej wspólnie z fizykiem Leonardem Mlodinowem. „Poniewa¿ istnieje takie prawo jak grawitacja, wszech¶wiat mo¿e powstaæ i bêdzie powstawa³ z niczego” – czytamy we fragmentach, które przed niespe³na dwoma tygodniami obieg³y wiêkszo¶æ ¶wiatowych mediów. „To spontaniczna kreacja jest przyczyn±, w wyniku której istnieje raczej co¶ ni¿ nic, w wyniku której my istniejemy. Nie ma ¿adnej potrzeby, ¿eby przywo³ywaæ tu Boga, który stworzy³ wszech¶wiat”.I choæ ta konstatacja brzmi niepokoj±co znajomo – jest bowiem tylko bardziej precyzyjn± wersj± pamiêtnego bon motu Pierre’a Laplace’a, wybitnego francuskiego fizyka, który zapytany niegdy¶ przez Napoleona, gdzie w swojej wizji ¶wiata przewidzia³ miejsce dla Absolutu, odpowiedzia³ przytomnie: „Ta hipoteza nie jest mi potrzebna” – wywo³a³a gigantyczn± miêdzynarodow± debatê. Czy mo¿e nale¿a³oby raczej powiedzieæ: wpisa³a siê w trwaj±c± od kilku lat ostr± intelektualn± konfrontacjê pomiêdzy coraz liczniejsz± grup± ateistów szukaj±cych dla swego ¶wiatopogl±du uzasadnienia w osi±gniêciach nauki oraz lud¼mi tak czy inaczej religijnymi. Ci ostatni tworz± w tym sporze szerokie spektrum – od radyka³ów odrzucaj±cych wszystko, co nie jest zgodne z wyk³adni± ich ¶wiêtej ksiêgi (Biblii, Koranu, Ksiêgi Mormona itp.), po subtelnych my¶licieli deklaruj±cych sympatiê i uznanie dla nauki, ale krytykuj±cych jej – jak to nazywaj± – „pretensje metafizyczne”.Co ciekawe jednak – wypowied¼ Hawkinga wprawi³a w os³upienie tak¿e wielu ateistów, którzy zarzucili mu, ¿e raczej szkodzi im, ni¿ pomaga w sporze z religijnymi oponentami. „To czysty absurd!” – napisa³a na ³amach „The Observer” Mary Warnock, znana angielska filozofka, ateistka i zwolenniczka legalizacji eutanazji. A John Butterworth, niewierz±cy profesor fizyki z Uniwersytetu Londyñskiego, stwierdzi³, ¿e nie do koñca pojmuje, co w³a¶ciwie Hawking mia³ na my¶li oraz dlaczego powiedzia³ to, co powiedzia³. I wygl±da na to, ¿e to w³a¶nie Warnock i Butterworth adekwatnie ocenili wypowied¼ wybitnego naukowca – a nie na przyk³ad biolog Richard Dawkins, autor bestsellerowego „Boga urojonego”, który za po¶rednictwem internetu og³osi³, ¿e Hawking niniejszym „wykopa³” („kicked out”) Boga z fizyki, tak jak przed laty Darwin „wykopa³” go z biologii. Bo w gruncie rzeczy Hawking wywa¿a w ten sposób dawno ju¿ otwarte drzwi i cofa spór na linii nauka – religia o prawie 300 lat. Modlitwa za talibaNajbardziej radykalnie zareagowali jednak, rzecz jasna, wierz±cy. „On jest talibem!” – obwie¶ci³a krótko Susan Greenfield, profesor farmakologii na Oksfordzie i by³a szefowa Royal Institution, organizacji skupiaj±cej brytyjskich badaczy i naukowców. Analogia miêdzy afgañskimi fundamentalistami, którzy zas³ynêli zburzeniem staro¿ytnych pos±gów Buddy w Bamianie, a angielskim uczonym mia³aby wed³ug prof. Greenfield polegaæ na dzielonym wspólnie przekonaniu, ¿e „posiedli bezsporne odpowiedzi na wszystkie pytania”.„Bojê siê takich ludzi!” – o¶wiadczy³a na koniec i odmówi³a dalszego komentarza. 1/6 ... http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/bog-jest-zbedny,64524,1
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #1 : Pa¼dziernik 03, 2010, 22:36:36 » |
|
„Bóg nie stworzy³ wszech¶wiata” – stwierdzi³ niedawno s³ynny fizyk Stephen Hawking. I wywo³a³ ogólno¶wiatowe oburzenie – nie tylko w¶ród wierz±cych, lecz tak¿e w¶ród wielu ateistów. (..) „To spontaniczna kreacja jest przyczyn±, w wyniku której istnieje raczej co¶ ni¿ nic, w wyniku której my istniejemy. Nie ma ¿adnej potrzeby, ¿eby przywo³ywaæ tu Boga, który stworzy³ wszech¶wiat”.
Nie rozumiem sk±d to oburzenie ¶wiatowej opinii publicznej. Hawking nie powiedzial , ¿e Boga nie ma ..opisal jedynie fakt tworzenia siê Wszech¶wiata/ów , czyli materii, tego, co potrafimy naukowo opisaæ i obliczyæ. Nie dziwi mnie to, ¿e "spontaniczna kreacja" (a w ogóle co to takiego ?) da siê udowodniæ matematycznie. Wiara zaklada brak dowodu. Gdyby Bóg byl nielogiczny, to u "zarania dziejów" ¶wiata materialnego znajdowalaby siê wieczna, nierozwi±zywalna zagadka. Co wiêcej, bylaby ona podstaw± nieustannego stwarzania. Innymi slowy bylaby to taka nieustanna magia. Tak czy inaczej Hawking odnosi siê jedynie do tego, co potrafimy obliczyæ, zmierzyæ, udowodniæ, czyli do materii. I to nie calej, gdy¿ nie odnosi siê do ciemnej materii/energii, o której nic nie wiemy, a której istnienie siê po prostu zaklada tytulem racjonalizacji obliczeñ. No bo Wszech¶wiat siê rozszerza i CO¦ musi pelniæ rolê "rozszerzacza". Odpychaj±ca wszelk± materiê ciemna energia siê do tego celu ¶wietnie nadaje. Ona zostala po prostu wymy¶lona ( bo nie da siê jej opisaæ) jako robocza nazwa tego, czego nazwaæ, ani opisaæ siê ( zmierzyæ) nie da. Wierz±cy mog± spokojnie umie¶ciæ swojego Boga w tej "ciemnej" strefie Poza tym Hawking nie odnosi siê do sfery sakrum, ducha , duszy itd. Nie robi tego, bo opisuje jedynie to, co da siê opisaæ. I o co tyle wrzasku ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #2 : Pa¼dziernik 04, 2010, 07:29:41 » |
|
Reasumujac. Czyli , swoja ograniczonoscia pojmowania oraz idetyfikacji jak takze opisu okreslil fragmet , ktory jest dla jego zmyslow technicznych dostepny. Jednak ani nie jest to calosc stworzenia , ani calosc wiedzy, ot fragmet nie kompletny , ktorym calosci idetyfikowac sie nie da. Ze wzgledu braku dostepu do calosci, powodem jest niedoskonalosc ludzkiego aparatu ( cialo fizyczne i zmysly) zyjacego w tym konkretnym wymiarze. To tak samo jak by dziecko w przedszkolu udawadnialo, iz mama to ta kreskowka na jego kartce rysunkowej. Ba dla niego zapewne tak jest ... do mometu. Az jego percepcja rozwojowa osiagnie inne mozliwosci odbiorczo poznawcze. Bedac swiadomym naszej ograniczonosci w obecnym wymiarze , oraz ciaglego odkrywania nieznanej do tej pory wiedzy. Raczej nie powinno sie stanowczo twierdzic , iz ta dotychczasowa wiedza jest szczytem. Nawet nauka akademicka mocno nas zaskakuje ostatnimi odkryciami, a ile jeszcze przed nami? Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 04, 2010, 11:40:00 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #3 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:05:20 » |
|
Do czego to dosz³o ¿e ju¿ taki umys³ jest krytykowany za g³oszenie FAKTÓW, które nie s± wygodne dla ¶rodowiska religijnego. Jak east napisa³, Hawking nie stwierdza ¿e bóg nie istnieje. ¯eby poznaæ ca³o¶æ nale¿y zacz±æ od pocz±tku, ma³ymi kroczkami. Póki co religie zmuszaj± zmuszaj± nas do ¿ycia w kompletnej niewiedzy bo przecie¿ odpowiedz± na wszystko jest s³owo "Bóg".
Kiara, czy mo¿esz napisaæ wprost o co Ci chodzi? Bo przyznam szczerze ¿e nie rozumiem twojej wypowiedzi. Odnoszê wra¿enie ¿e krytykujesz Hawking'a, tylko nie wiem za co... albo nie rozumiesz do czego d±¿± i w jaki sposób tacy ludzi jak Stephen Hawking. Dodatkowo twoje b³êdy gramatyczne, brak polskich znaków i nieumiejêtne pos³ugiwanie siê znakami interpunkcyjnymi powoduj± ¿e bol± mnie oczy jak to czytam o_O
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:13:50 » |
|
hawking odnosci sie do tego ze Boga nie ma bo jest grawitacja...ale nikt nie wie na czym polega grawitacja i ze dziala w taki sposob w jaki dziala...pozatym skoro wszystko jest jakims matematycznym porzadkiem wiec jak to odnosic do chaosu?, czy do tego ze nie ma jakiejs wyzszej swiadomosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:32:44 » |
|
Do czego to dosz³o ¿e ju¿ taki umys³ jest krytykowany za g³oszenie FAKTÓW, które nie s± wygodne dla ¶rodowiska religijnego. Jak east napisa³, Hawking nie stwierdza ¿e bóg nie istnieje. ¯eby poznaæ ca³o¶æ nale¿y zacz±æ od pocz±tku, ma³ymi kroczkami. Póki co religie zmuszaj± zmuszaj± nas do ¿ycia w kompletnej niewiedzy bo przecie¿ odpowiedz± na wszystko jest s³owo "Bóg".
Kiara, czy mo¿esz napisaæ wprost o co Ci chodzi? Bo przyznam szczerze ¿e nie rozumiem twojej wypowiedzi. Odnoszê wra¿enie ¿e krytykujesz Hawking'a, tylko nie wiem za co... albo nie rozumiesz do czego d±¿± i w jaki sposób tacy ludzi jak Stephen Hawking. Dodatkowo twoje b³êdy gramatyczne, brak polskich znaków i nieumiejêtne pos³ugiwanie siê znakami interpunkcyjnymi powoduj± ¿e bol± mnie oczy jak to czytam o_O
Alez ja wszystko pisze wprost. Jezeli masz problem z czytaniem moich tekstow , jest na to rada. Omijaj je bys pozniej nie mial problemow zdrowotnych , czego zycze Ci z calego serca. Lub wystap do administracji o bana dla mnie z tego powodu , w ten zupelnie prosty sposob pozbedziesz sie mojej tu obecnosci , oraz widoku moich mysli przelozonych na te umowne znaki , zwane literami , wedle zupelnie umownych zasad tworzacych okreslona wszak nadal umowna prawidlowosc. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 04, 2010, 11:51:00 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:34:09 » |
|
ale nikt nie wie projekcja. Sk±d pewno¶æ ¿e kontrolujesz stan wiedzy WSZYSTKICH ? Nie sadzisz, ¿e to lekka nieskromnosc?
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 04, 2010, 11:34:42 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #7 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:43:00 » |
|
Fajnie... tylko ¿e wiedza to nie tylko wynik koñcowy. To ¿e znasz jaki¶ wynik równania nie oznacza ¿e jeste¶ matematykiem. Tak w jest w przypadku boga. Na pewno na tym etapie naszej wiedzy bóg jest zbêdny bo poza tym ¿e zak³adamy ¿e on wszystko stworzy³, nic nie wiemy. Byæ mo¿e istnieje i byæ mo¿e stworzy³ ca³y wszech¶wiat. Jednak aby posi±¶æ pe³n± wiedzê na ten temat nale¿y zacz±æ od pocz±tku. Dzisiaj np. wiemy co¶ o grawitacji, jutro siê dowiemy sk±d siê wziê³a a za tydzieñ mo¿e znajdziemy zwi±zek z bogiem... o ile istnieje.
Wracaj±c do wyniku koñcowego. Nawet je¶li go znamy to nie mamy pewno¶ci czy jest prawdziwy bo nie wiemy w jaki sposób powsta³ albo nie rozumiemy tego sposobu. Je¿eli bóg, w takiej lub innej formie istnieje to poznaj±c powoli, ma³ymi kroczkami ca³y nasz wszech¶wiat na pewno do niego w koñcu dojdziemy. Co w tym z³ego? Nasza wiedza bêdzie wtedy pe³na. A w tym momencie zostaje nam pusta wiara, nadzieja... nic za tym nie idzie. Od tysiêcy lat mamy wiele pytañ, wiele hipotez, nic siê nie zmieni³o. Dzisiaj przynajmniej mo¿emy publicznie o tym dyskutowaæ bo jeszcze "niedawno" ta nasza "wiara" mordowa³a setki tysiêcy niewinnych ludzi tylko za to ¿e szukali prawdy, która zreszt± pó¼niej tak czy siak stawa³a siê faktem w naszych zasobach wiedzy. Dzisiaj nie morduje siê ju¿ tak ludzi, dzisiaj osoby, które doszukuj± siê prawdy wystawiane s± na ostr± krytykê i po¶miewisko... a najg³o¶niej krzycz± i siê ¶miej± Ci, którzy maj± najmniej do powiedzenia w jakiejkolwiek materii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #8 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:48:28 » |
|
"Bóg jest zbędny",- ciekawe co na to sam Bóg?
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 04, 2010, 11:52:28 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #9 : Pa¼dziernik 04, 2010, 11:56:35 » |
|
no ja wiem co to jest grawitacja:) grawitacja to wlasnie jeden z dowodow na istnienie, istnienie Boga:) - chodzi o to ze jest to swiadoma energia ktora kontroluje ruch planet, galaktyk itd. nie ma chaosu fraktal - tz jest to zyciowa energia a czym jest same zycie to jeszcze cos innego, bo jest przeciez i dzikosc itd itp:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Pa¼dziernik 04, 2010, 12:18:36 » |
|
Ciotka Wiki widzi to troszeczkê inaczej: http://pl.wikipedia.org/wiki/GrawitacjaNie to ¿e bezwarunkowo wierzê cioci ale... pytanie z przyjemno¶ci± zadam - kto ma racjê? quetzalcoatl44, ciotka siê trochê rozpisa³a na ten temat... ty tam rzuci³e¶ jakie¶ swoje teorie, wiesz ja bardzo chêtnie ale mo¿e najpierw we¼ mi to udowodnij? Chocia¿ z drugiej strony jedna rzecz Was ³±czy. Oboje nie wyczerpali¶cie tematu pozostawiaj±c wiêcej pytañ ni¿ odpowiedzi. Ehh... prorocy, prorocy... ile ludzi na tym ¶wiecie tyle wersji i ka¿dy najm±drzejszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Pa¼dziernik 04, 2010, 19:08:06 » |
|
Ostatnio ma³o siê udzielam z powodu stanu zdrowia, ale postaram siê co¶ wystrugaæ od siebie. Nie ma ¿adnej potrzeby, ¿eby przywo³ywaæ tu Boga. Mówiê od siebie i o sobie, zgadzam siê tu w pe³ni z tym zdaniem, mi bóg nie jest do niczego potrzebny, po za tym dla tych co siê od razu oburzyli z t³umaczeniem fragment tekstu który Dariusz zamie¶ci³. Nie ma ¿adnej potrzeby, ¿eby przywo³ywaæ tu Boga, który stworzy³ wszech¶wiat Widzicie to czy nie? Czy a¿ tak poczuli¶cie siê ura¿eni? Oh ironia, có¿ za skandal... Bóg jest zbêdny, dla mnie nie potrzebny, sam dla siebie jestem bogiem, i korzystam z si³ które mam, korzystam z tego siê sam nauczê i sam sobie pomagam, sam na siebie liczê, sam dla siebie ¿yjê i sam siebie kocham(to nie znaczy ¿e jestem egoistom) lecz po prostu nie mieszam boga do swojego ¿ycia, kilka lat temu opamiêta³em siê i ¿yje mi siê z tym o wiele lepiej ni¿ kiedy¶. Z my¶l± o tym ¿e nie mam nikogo nad sob±, a Wy macie? No có¿... Nie bêdê siê na ten temat wypowiadaæ poniewa¿ niechcê nikogo uraziæ. Pozdrawiam Torton - Marcin
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #12 : Pa¼dziernik 04, 2010, 19:25:18 » |
|
Pojêcie Boga, to raczej aspekt psychologiczny. Bo to cz³owiek z wewnêtrznej têsknoty i potrzeby daje Bogu przestrzeñ nie wiedz±c nawet kim On jest. Tworzymy Boga na swoje podobieñstwo, no bo jak na dole, tak i na górze… A na górze jest jak jest… Hawking doskonale to wie… Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Pa¼dziernik 04, 2010, 22:57:10 » |
|
Ciekawe o jakim Bogu mówi Hawking ? Problem jest tu pojêciowy co nale¿a³oby wpierw na samym pocz±tku znaczeniowo to okre¶liæ ? Czy mówimy o Bogu w sensie potocznym, religijnym, czy o Bogu jako ¶wiadomo¶ci Pierwotnego ¬ród³a ? ¯adna awangardowa fizyka nie mówi o Bogu, lecz stawia tezê, ¿e wszech¶wiat jest polem energii ¶wiadomo¶ci. U¶ci¶laj±c - energie wszech¶wiata stanowi± no¶nik skompresowanej ''z³otym podzia³em'' - informacji. Czyli to co potocznie nazywamy ''Bogiem'' jest nim Uniwersum ( ca³o¶æ jako wszech¶wiat).Wiêc chc±c zrozumieæ ''Boga'' nale¿a³oby spojrzeæ na ca³o¶æ...
Nie ma dowodów na to, ¿e wszystko dzieje siê spontanicznie jak twierdzi to Hawking.To co Hawking nazywa (spontaniczne) trochê m±drzejsi ludzie nazywaj± oprogramowaniem , w której wystêpuj± niezwykle scis³e wspó³zale¿no¶ci matematyczno - fizyczne. To jego opinia i on tak my¶li. Tymczasem wystarczy przypatrzeæ siê jak zbudowany jest kod DNA, a to do¶wiadczenie wgl±du pozwala wyci±gn±æ wnioski, ¿e nie jest w ¿aden sposób mo¿liwe, aby z chaosu powsta³ w sposób spontaniczny, czyli niekontrolowany tak doskona³y program ! Cudów niestety nie ma !
Kolejna bzdura to grawitacja, poniewa¿ wystêpuj± tak przeogromne wspó³zale¿no¶ci, ju¿ na etapie cz±stek elementarnych, ¿e zrzucanie wszystko na grawitacje, to szkolna podstawówka. Nie ma co opieraæ siê na jakichkolwiek dywagacjach Hawkinga, czy kogolwiek, szkoda na to czasu. Lepiej wyruszyæ we w³asn± wewnêtrzn± podró¿ i do¶wiadczyæ tego, ¿e nasze cia³o sk³ada siê z gwiazd, a w naszych sercach p³onie ogieñ ¶wiat³a. W koñcu zrozumieæ, ¿e jeste¶my polem energii - ¶wiadomo¶ci, wyra¿onej w postaci pola ¿ycia. Warto zrozumieæ dlaczego taka konstrukcja i jakiemu celowi ona s³u¿y, a rozbieranie wszech¶wiata na kawa³ki zostawiæ Hawkingowi i innym kreacjonistom.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 04, 2010, 23:03:16 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Pa¼dziernik 04, 2010, 23:46:10 » |
|
Problem jest tu pojêciowy co nale¿a³oby wpierw na samym pocz±tku znaczeniowo to okre¶liæ ? Czy mówimy o Bogu w sensie potocznym, religijnym, czy o Bogu jako ¶wiadomo¶ci Pierwotnego ¬ród³a ? ¯adna awangardowa fizyka nie mówi o Bogu, lecz stawia tezê, ¿e wszech¶wiat jest polem energii ¶wiadomo¶ci. U¶ci¶laj±c - energie wszech¶wiata stanowi± no¶nik skompresowanej ''z³otym podzia³em'' - informacji. Czyli to co potocznie nazywamy ''Bogiem'' jest nim Uniwersum ( ca³o¶æ jako wszech¶wiat).Wiêc chc±c zrozumieæ ''Boga'' nale¿a³oby spojrzeæ na ca³o¶æ... To ja Ci zadam pytanie - co lub kto stworzy³o t± ca³± energiê? no i kim jest w koñcu ten bóg? Kupy siê nie trzyma... Nie ma dowodów na to, ¿e wszystko dzieje siê spontanicznie jak twierdzi to Hawking a masz dowody na to ¿e jest odwrotnie? Znasz prace Hawkinga? posiadasz chocia¿ 1/100 tej wiedzy, któr± On posiada? Ja go nie bronie, byæ mo¿e siê myli ale jak ju¿ masz krytykowaæ to nie pustymi s³owami. To co Hawking nazywa (spontaniczne) trochê m±drzejsi ludzie nazywaj± oprogramowaniem , w której wystêpuj± niezwykle scis³e wspó³zale¿no¶ci matematyczno - fizyczne. Uwa¿asz ¿e jest g³upi? Warto zrozumieæ dlaczego taka konstrukcja i jakiemu celowi ona s³u¿y, a rozbieranie wszech¶wiata na kawa³ki zostawiæ Hawkingowi i innym kreacjonistom.
Kolejny prorok... a JA, jestem stwórc± wrzech¶wiata i noszê w sobie energiê ca³ego kosmosu. Spróbuj to obaliæ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
soook
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Pa¼dziernik 05, 2010, 06:40:40 » |
|
Wielkie Nic
Przed odtwarzaczem CD ,1984 r istnia³a muzyka . By³a zapisywana By³a grana Pierwotny krzyk Muzyka ro¶lin i zwierz±t
Bóg wykreowa³ czas i czasy Nie podlega czasom Tak jak muzyka nie Zaczyna siê od CD1984
Przed tzw. Pocz±tkiem Wielkim Wybuchem
By³ czas przed czasami Twórca jest poza czasem
My¶li CD, dla mnie Big Bang by³ w 1984r . I mêczy siê tworzeniem Nauki Ten CD , którego Cz³owiek powo³a³ do ¿ycia .
Linearne liczenie czasu Od roku 0 . ile¶ miliardów 365 dni , do 2010 r. Jest nadane . Warto¶æ z³udna.
U¶miech Powodzenia w zrozumieniu .
Proszê zapoznaæ siê ze zrozumieniem . Nie bêdzie takich trudno¶ci z zagadnieniem boga , czasu itp . Pozdrawiam. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #16 : Pa¼dziernik 05, 2010, 08:49:42 » |
|
Witaj Soook, A jakie¿ to bogi Ciê znów objawi³y? My¶la³am, ¿e ju¿ przepad³e¶ na wieki, poza wszelki czas… Jak widaæ jeste¶ niezniszczalny, mimo starañ tych niektórych z góry. Mocy im brakuje, czy si³a wiêksza dzia³a? Zaiste muzyka gra… i taniec wci±¿ jest… Lecz czy CD czuje nuty i ruch? Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Pa¼dziernik 05, 2010, 10:21:30 » |
|
Kolejny g³osiciel absolutnej prawdy... Czy Wam siê ju¿ nie znudzi³o? Tymczasem wystarczy przypatrzeæ siê jak zbudowany jest kod DNA, a to do¶wiadczenie wgl±du pozwala wyci±gn±æ wnioski, ¿e nie jest w ¿aden sposób mo¿liwe, aby z chaosu powsta³ w sposób spontaniczny, czyli niekontrolowany tak doskona³y program !
Dlaczego? Kolejna bzdura to grawitacja, poniewa¿ wystêpuj± tak przeogromne wspó³zale¿no¶ci, ju¿ na etapie cz±stek elementarnych, ¿e zrzucanie wszystko na grawitacje, to szkolna podstawówka. Nie ma co opieraæ siê na jakichkolwiek dywagacjach Hawkinga, czy kogolwiek, szkoda na to czasu. Lepiej wyruszyæ we w³asn± wewnêtrzn± podró¿ i do¶wiadczyæ tego, ¿e nasze cia³o sk³ada siê z gwiazd, a w naszych sercach p³onie ogieñ ¶wiat³a. Kolego z jakiej to siê bajki urwa³e¶? Hmm? W koñcu zrozumieæ, ¿e jeste¶my polem energii - ¶wiadomo¶ci, wyra¿onej w postaci pola ¿ycia. Warto zrozumieæ dlaczego taka konstrukcja i jakiemu celowi ona s³u¿y, a rozbieranie wszech¶wiata na kawa³ki zostawiæ Hawkingowi i innym kreacjonistom. O¶wieæ mnie bo nic rozumiem z Twoich wypowiedzi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Pa¼dziernik 05, 2010, 10:37:10 » |
|
Kolego z jakiej to siê bajki urwa³e¶? Hmm? Torton, spokojnie Ja siê staram Wam, "o¶wieconym"/"uduchowionym" czy jak tam chcecie ¿eby Was nazywaæ, u¶wiadomiæ jedno: g³osicie tutaj wspania³e teorie ale NIKT nie jest w jakikolwiek sposób tego wyt³umaczyæ, udowodniæ czy cokolwiek zrobiæ aby przybli¿yæ nam temat. Takich "proroków" na ¶wiecie jest miliony, wiêkszo¶æ z nich przewodzi jakim¶ chorym sektom. Ja nie zak³adam ¿e siê mylicie, mo¿e i macie racjê... ale jak chcecie nas do tego przekonaæ je¶li wasze "nauki" wygl±daj± tak samo jak tej bandy oszustów? a jak± ja mam pewno¶æ ¿e to nie s± Wasze urojenia? Jako osoby bardziej ¶wiadome (o ile tak jest) powinni¶cie chyba dawaæ jaki¶ przyk³ad, skoro chcecie nauczaæ to powinni¶cie wiedzieæ jak, tymczasem ja dostrzegam zatracenie podstawowych umiejêtno¶ci kontaktów miêdzyludzkich. Nie mówi±c ju¿ o tym ¿e jak zada Wam siê proste pytanie zwi±zane z Wasz± teori± to nie jeste¶cie w stanie na nie odpowiedzieæ. Co ju¿ mia³o miejsce 2 razy w tym temacie... To jest powód mojego negowania Waszych teorii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #19 : Pa¼dziernik 05, 2010, 11:38:20 » |
|
Szmer napisa³e¶ Takich "proroków" na ¶wiecie jest miliony, wiêkszo¶æ z nich przewodzi jakim¶ chorym sektom. Ja nie zak³adam ¿e siê mylicie, mo¿e i macie racjê... ale jak chcecie nas do tego przekonaæ je¶li wasze "nauki" wygl±daj± tak samo jak tej bandy oszustów? a jak± ja mam pewno¶æ ¿e to nie s± Wasze urojenia? Bardzo celna uwaga. I jest na to odpowied¼ - sprawdzalna wiedza odró¿nia urojenia od fa³szywych proroctw. Wiedza jako wynik nieustannego poszukiwania. Przyk³adowo do niedawna ignorowano lewitacjê. Traktowan± j± jako wynik urojeñ albo ... g³êbokiej wiary ( np lewituj±cy Ojciec Pio ). Czy co¶ siê w tej kwestii zmieni³o ? Otó¿ bardzo wiele .. cytat : Badaczom z Harvardu pracuj±cym pod kierownictwem profesora Federico Capasso uda³o siê to – stworzyli innowacyjne kompozycje materia³ów, które pozwoli³y uzyskaæ odpychaj±c± si³ê Casimira. Dziêki nim bêdzie mo¿na w skali nano budowaæ maszyny dzia³aj±ce bez tarcia. Wyniki ich badañ zosta³y opublikowane w presti¿owym periodyku Nature. Profesor Capasso powiedzia³: „Odpychaj±ce si³y Casimira s± niezwykle interesuj±ce, poniewa¿ mo¿na je wykorzystaæ w ultraczu³ych urz±dzeniach do lewitowania obiektów zanurzonych w cieczy na nanometrowe odleg³o¶ci ponad powierzchni±. Dziêki temu mo¿na te¿ dokonywaæ ich swobodnej rotacji i translacji wzglêdem siebie z minimalnym tarciem, poniewa¿ ich powierzchnie nigdy nie wchodz± w kontakt ze sob±”.¼ród³o : http://wiedzomania.pl/index.php/2009/01/kwantowa-lewitacja-po-raz-pierwszy-wykorzystano-efekt-odpychajacej-sily-casimira/A wiecie SK¡D bierze siê ten efekt Casimira ? Dzi¶ specjali¶ci od elektrodynamiki kwantowej wyja¶niaj± efekt Casimira w kategoriach wirtualnych cz±stek oddzia³uj±cych z fizycznymi obiektami, jednak sami licz± j± w kategoriach energii punktu zerowego skwantowanego pola w przestrzeni dziel±cej obiekty.Do czego zmierzam .. Szmer , zarzucasz Silverowi "porokowanie" , a wed³ug mnie pos³uguje siê on po prostu innym nazewnictwem ni¿ fizycy. Na przyk³ad w odniesieniu do Energi Punktu Zerowego Skwantowanego Pola w przestrzeni Silver nazywa to Polem ¦wiadomo¶ci. Dzi¶ naukowcy opanowuj± lewitacjê, jutro dobior± siê do samego Pola. Bo je¶li istnieje samoistna si³a odpychaj±ca (na razie w nanoskali, ale przecie¿ wszystko co istnieje ma tam swój pocz±tek ) to przek³adaj±c ten efekt na wiêksz± skalê mo¿na by uzyskaæ nieograniczon± energiê z ...pró¿ni. No czysta magia po prostu Z praktycznego punktu widzenia wiara przestaje byæ potrzebna do ujarzmienia lewitacji. Bóg w tym momencie staje siê zbêdny do wyja¶niania lewitacji. Ale czy sta³ siê zupe³nie zbêdny ? Nie, no przecie¿ tyle jeszcze nie wiemy ... - a skoro nie wiemy, to wierzymy , ¿e istnieje jaka¶ Wszechobecna Inteligencja, która to wszystko pouk³ada³a jak nale¿y. Czy nie jest trochê tak, ¿e sama wiedza jest dowodem na istnienie tej Inteligencji ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
soook
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Pa¼dziernik 05, 2010, 11:50:05 » |
|
Witaj Ptaku . Jest tutaj kilka tekstów , pod literami soook. Tak patrzê , nikt tego nie czyta³ . A co Ty ,powiesz ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #21 : Pa¼dziernik 05, 2010, 12:21:12 » |
|
Witaj Soook, Nie by³o mnie jaki¶ czas. I jeszcze jaki¶ czas odwiedzaæ forum muszê z doskoku, wiêc nie jestem w stanie ¶ledziæ wszystkich tematów, a tym bardziej ustosunkowywaæ siê do wypowiedzi innych u¿ytkowników. Ale niezmiernie mi³o mi znów Ciê widzieæ. Twoje teksty z pewno¶ci± by³y czytane przez wielu, tylko nie ka¿dy z ró¿nych wzglêdów mo¿e i chce odpowiadaæ. Jednak my¶l wyra¿ona nie ginie. Tak jak my¶l pomy¶lana… Za¶ twierdzenie Hawkinga o zbêdno¶ci Boga implikuje pytanie o nasz± niezbêdno¶æ lub zbêdno¶æ. Po co tak naprawdê istniejemy oraz za czyj± przyczyn±? Pozdr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #22 : Pa¼dziernik 05, 2010, 12:28:33 » |
|
Witaj Ptaku .. po co istniejemy i za czyj± przyczyn± ? odpowied¼ znajduje siê ... w nas samych - za swoj± przyczyn±. Do tego te¿ nie potrzeba mieszaæ koncepcji Boga . Moim zdaniem .... Pole ¦wiadomo¶ci wystarczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
soook
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #23 : Pa¼dziernik 05, 2010, 12:30:35 » |
|
Hawking jest "ich". Wiem , ¿e wiele pisania soook jest trudne . A tutaj s± jeszcze w o¶wieceniu ¶redniowiecza . Pralka z wirówk± . S³owna i my¶lowa . A i pranie w nurcie rzeki . .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #24 : Pa¼dziernik 05, 2010, 13:00:10 » |
|
Pralka z wirówk± . S³owna i my¶lowa . A i pranie w nurcie rzeki . Sokowirówka daje sok, esencjê owocu, a przecie¿ miele i wiruje jak pralka. Owoc jednak znika. Pranie nie jest takie z³e, oczyszcza ze zbêdno¶ci. Gorzej, gdy wirówka zmiksuje mózg… Pole ¦wiadomo¶ci wystarczy East, pole ¶wiadomo¶ci z pewno¶ci± wystarczy. Pod warunkiem niezaburzonego i swobodnego dostêpu. Z tym za¶ ju¿ gorzej, zbyt wiele brudu… Potrzebne porz±dne pranie. Najlepiej w nurcie rzeki… Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|