Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Listopad 01, 2010, 18:17:39 » |
|
By zrobi³o siê nieco "jaœniej", postanowi³em w osobnym w¹tku skupiÌ siê na samych "Myœlicielach". Nie na treœci, samej w sobie ich przekazów, a na naszym ich postrzeganiu. >Kiara< jawi nam ich niemal jako jedyn¹ w³aœciw¹ wyroczniê, wyk³adniê, lecz mnie osobiœcie coœ nie pasuje w ich odbiorze. Nie umiem dok³adnie sprecyzowaÌ co, po prostu czujê to przez skórê. ByÌ mo¿e jest to wynik budowania mej o nich opinii na bazie informacji przekazywanych przez >Kiarê<, niemniej coœ mi nie gra. Wg mnie zawê¿asz postrzeganie niektórych aspektów do widzenia œwiata oczami "myœlicieli". To swego rodzaju "upoœledzenie" - nie obraŸ siê, nie piszê tego personalnie i nie w celu dogryzienia Ci. Zauwa¿y³em jednak, ¿e nawet g³ówna prekursorka "myœlicieli" E. Nowalska inaczej to kreuje niŸli Ty. Jednak to zupe³nie inny temat. Czy mogl bys to bardziej jasno wytlumaczyc , bo niezbyt dobrze zrozumialam , a co za tym idzie nie moge dyskutowac. No w³aœnie mam niejaki problem z jasnym wyra¿eniem swych myœli. Umys³ gibki zaœ jêzyk drêtwy. Jedno jest pewne, zak³adaj¹c ten w¹tek nie mam na celu "prywatnych wycieczek" odnoœnie Twej osoby, wiêc nie odbieraj tego negatywnie. Ot, po prostu szukam. Wiêc tak, w moim mniemaniu "Myœliciele" wchodzili w sk³ad frontu z Plejadami, Orionem i wszystkimi innymi, którzy zaliczaj¹ siê do tzw. "Galaktycznej Federacji Œwiat³a". Ty zaœ rysujesz ich jako przeciwników tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wyk³adni, sa w³aœciwe. Rozjaœnij mi to nieco. Proszê równie¿ innych o swe opinie nt "Myœlicieli", jak ich postrzegacie?
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopad 01, 2010, 18:22:21 » |
|
Jak sie posiada mysli na jakis temat , to mozna je rowniez napisac, tak wiec prosze rozwin ta , bym wiedziala do czego sie odniesc. "Ty zaÂś rysujesz ich jako przeciwnikĂłw tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wykÂładni, sa wÂłaÂściwe." DarekTa sekfecja nie jest dla mnie wystarczajaca. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Listopad 01, 2010, 18:28:38 » |
|
Darku, tyle juÂż byÂło o MyÂślicielach w ró¿nych wÂątkach…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #3 : Listopad 01, 2010, 18:44:22 » |
|
Darku, tyle juÂż byÂło o MyÂślicielach w ró¿nych wÂątkach… Tak Ptaku, jednak jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłaÂś "w ró¿nych wÂątkach", dlatego postanowiÂłem to zogniskowaĂŚ w jednym miejscu. ChcÂąc znaleŸÌ jakieÂś informacje trzeba "biegaĂŚ" po caÂłym forum, a tak mamy nieco uÂłatwione zadanie. MoÂże dziĂŞki temu Âłatwiej bĂŞdzie wyrobiĂŚ sobie przynajmniej ogĂłlny poglÂąd na tĂŞ sprawĂŞ. Jak sie posiada mysli na jakis temat , to mozna je rowniez napisac, tak wiec prosze rozwin ta , bym wiedziala do czego sie odniesc. "Ty zaÂś rysujesz ich jako przeciwnikĂłw tego wszystkiego, wszystko jest "be" tylko ich przekazy i to, o ironio, w Twej wykÂładni, sa wÂłaÂściwe." DarekTa sekfecja nie jest dla mnie wystarczajaca. Kiara >Kiaro<, jedno zdanie powyÂżej przytoczonego przez Ciebie cytatu wyjaÂśnia, oczywiÂście w ogĂłlnym zarysie, moje widzenie tej sprawy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 18:46:37 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Listopad 01, 2010, 18:47:50 » |
|
W innym w¹tku Kiara napisa³a ¿e Myœlicielami jesteœmy my wszyscy, tak¿e mog¹ to byÌ równie dobrze zwykli ludzie. Tylko fakt, ¿e "nadaj¹" z zaœwiatów ma ich od nas odró¿niaÌ. No w³aœnie, jak to jest z tymi energiami niewcielonymi. Bo z jednej strony "tylko i wy³¹cznie" rozwój osobisty podnosi nasz¹ energiê, a z drugiej strony s¹ Myœliciele, którzy na wszystko maj¹ gotow¹ receptê. Nie jest to ju¿ zatem wy³¹cznie wiedza osobista , tylko zapo¿yczona z zewn¹trz i to a¿ z zaœwiatów . Ja wcale nie twierdzê , ¿e to jakaœ z³a wiedza. Po prostu nie jest to osobisty rozwój "tylko i wy³¹cznie". Uwa¿am Dariuszu, ¿e nie da siê o samych Myœlicielach za wiele niczego powiedzieÌ nie bior¹c pod uwagê treœci, które przekazuj¹, a te dotycz¹ cz³owieka i jego rozwoju. Sami Myœliciele przybieraj¹ zwykle , pospolite imiona jakby chcieli wskazaÌ, ¿e to¿samoœÌ ich jest ma³o wa¿na. Pytanie jakie powinno siê zadaÌ, to czy s¹ to Istoty s³u¿¹ce sobie, jakimœ swoim celom, czy te¿ s³u¿¹ce innym. Kto skorzysta³by najbardziej, gdyby zastosowaÌ ich rady do naszego ¿ycia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 01, 2010, 18:52:14 » |
|
Zastanawiam siĂŞ czy MyÂśliciele uczÂą lewitacji, czy po takich naukach wyÂżej siĂŞ lata i szybciej od zwykÂłego, ledwo podskakujÂącego w myÂślach czÂłowieka? Bo ja bym polataÂł... Pozdrawiam - Thotal
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2010, 18:52:40 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 01, 2010, 19:24:32 » |
|
Elo !!!
A ja mam przy okazji inne pytanko: Czy mogê sam pogadaÌ z Myœlicielami i sam ich spytaÌ o pewne rzeczy, czy znowu muszê dzia³aÌ poprzez poœredników ? Jestem bardzo na to uczulony, ze wzglêdu na mo¿liwoœÌ manipulacji oraz zniekszta³cania przekazu. Chodzi mi tu o formê, nie o treœÌ. Czy s¹ gdzieœ podane sposoby, jak do nich dotrzeÌ ??
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 01, 2010, 19:25:01 » |
|
Tak dla jasniejszego zrozumienia; Myslicielami sa naprawde wszystkie Energie niewcielone inaczej Eminecyjne , ktore istnieja w formie energetycznej ( nigdy sie nie wcielaja ) w Zaswiatach. Sa to nasze matryce energetyczne posiadajace przeolbrzymia wiedze TEORETYCZNA , czyli na poziomie mysli stworzona.Chcac uzyskac WIEDZE OSOBISTA (bo taka forme rozwoju wybrali niektorzy z nich) wysylaja swoje kolejne iskierki w swiat materialny by przez fizyczna konfrontacje mysli z materia poznawac odczucia i na tej kanwie budowac siebie w coraz wyzszej wibracji materii uczuciowej. Zatem, by tworzyc swiaty , wszechswiaty materialne ale z materii bardzo subtelnej , ktora uzyskuje sie dobro , piekno i szczescie idetyczne z wzorcem doskonalym Stworcy wkraczamy w cykl doswiadczen z nia zwany wcieleniami. Nigdy nie stalo sie tak bysmy stracili polaczenie z nasza czescia niewcielajaca sie Energia Myslicielska , ktora jako Energia jest doskonala. Ono zawsze bylo i jest chociaz malo jest jeszcze ludzi , ktorzy sa w stanie utrzymac swiadomy metalny kontakt z ta swoja Energia niewcielona. Jeszcze malo z nas osiagnelo wibracje , ktora powoduje czysty odbior czestotliwosci umozliwiajacej slyszenie glosu wlasnego Ducha. Zatem w tych czasach szczegulnie ( a bylo w kazdych) wiedza jest przekazywana przez "lacznikow" , ktorzy odbieraja najbardziej czyste przekazy. Przekazy te nigdy nie sa ani nakazem , ani zakazem , sa tylko i wylacznie informacja , ktora moze a nie musi byc inspiracja do korzystania z systemu wartosci podanego przez Myslicieli. Czy przekazy Myslicieli inspiruja do rozwoju osobistego czy zbiorowego? Otoz Mysliciele stawiaja na rozwoj indywidualny , bo taki jest wybor Energii w planie ich istnienia Zaswiatowego. Rozwoj indywidualny osobowosciowy jest duzo szybszy niz rozwoj jednostki poprzez cala grupe. To jednostka ma za zadanie inspirowac grupe do rozwoju ( byc prekursorem) niz oczekiwac az grupa cos osiagnie by ona sie tego nauczyla. Czy rozwoj indywidualny jest egoistyczny? Nie absolutnie nie , gdy ktos dzieli sie wiedza i ukazuje "miejsca do ktorych juz dotarl" , wowczas osoby z grupy przyspieszc moga swoj rozwoj. Co ma wielki wplyw na calosc rozwoju. Wszak kwiaty w ogrodzie nie rozkwitaja rownoczesnie wszystkie pomimo iz swieci na nie to samo slonce w tym samym czasie. Ale tez nie czekaja ze swoim kwitnieniem az bedzie gotow do niego ostatni z nich. Bylo by to nienaturalne i wymuszone. Wiedza od Myslicieli plynie do ludzi stosownie do mozliwosci jej przyjmowania. Jezeli Ludzkosc osiagnela juz jakis poziom ,otwierany jest most przeplywu dla nastepnego. Bo juz pojawiaja sie ludzie gotowi do korzystania z niej , ale jeszcze sa tacy dla ktorych jest niezrozumiala. Nigdy nic nie dzieje sie na "pstrykniecie palcem" ,rozwoj osobisty i zbiorowy do dlugi proces. Jednak osobisty ( osob pojedynczych , szybciej dojrzewajacych) jest zawsze szybszy ( jak w klasach szkolnych tez sa prymusi) i to oni podnosza poziom pozostalych , do nich dopasowywuje sie "poprzeczke" programu. Ale "drzwi" wymiaru nie zamkna sie przed nikim kto wola swoja zeche je przekroczyc, beda otwarte do mometu az ostatnia osoba sama osobiscie osiagnie poziom , ktory pozwoli jej je przejsc. I to caly sekret o Myslicielach. Przekazy od nich nie sa latwe do zrozumienia przy pierwszym czytaniu , zreszta ksiazki te nie sa do przeczytania , a do czytania co jakis czas. Bo za kazdym razem ( zalezne od naszego rozwoju osobistego) tresc staje sie jasniejsza i bardziej zrozumiala. Kiara 1. Mysliciele nie ucza zadnych technik , sa temu przeciwni. Uwazaja ze Czlowiek osiagajac odpowiedni poziom rozwoju osobistego otwiera przed soba paranormalne mozliwosci. Zatem wszystko zalezy od nas , od zgromadzonej we wlasnym GRAALU energii. 2. Oczywiscie ze kazdy osobiscie moze nawiazac kontakt z Myslicielami , jeden warunek musi sie dostroic do wibracji ( czyli czestotliwosci) fal na ktorych Oni "nadaja". Nie potrzeba zadnych posrednikow do kontaktu z nimi , kazdy moze zrobic to sam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:03:49 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 02, 2010, 13:06:51 » |
|
Autorytety... idziesz za nimi bior¹c ich b³êdy. Zacofana forma i manipulacja to s¹ Myœliciele Kiary.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 02, 2010, 13:52:29 » |
|
By zrobiÂło siĂŞ nieco "jaÂśniej", postanowiÂłem w osobnym wÂątku skupiĂŚ siĂŞ na samych "MyÂślicielach". Nie na treÂści, samej w sobie ich przekazĂłw, a na naszym ich postrzeganiu. Tak Ptaku, jednak jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłaÂś "w ró¿nych wÂątkach", dlatego postanowiÂłem to zogniskowaĂŚ w jednym miejscu. ChcÂąc znaleŸÌ jakieÂś informacje trzeba "biegaĂŚ" po caÂłym forum, a tak mamy nieco uÂłatwione zadanie. MoÂże dziĂŞki temu Âłatwiej bĂŞdzie wyrobiĂŚ sobie przynajmniej ogĂłlny poglÂąd na tĂŞ sprawĂŞ. Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… NajwaÂżniejszy jest jednak proces zachodzÂący w nas. A ten stymulowany jest Âżyciem. Do Âżycia zaÂś potrzebna jest ÂśmierĂŚ... tego, co je zabija… panta rhei…
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:16:25 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 02, 2010, 14:01:52 » |
|
Ptaku, wci¹¿ mnie zadziwiasz .. jakÂże trafnie zauwaÂżajÂąc NajwaÂżniejszy jest jednak proces zachodzÂący w nas. A ten stymulowany jest Âżyciem. Do Âżycia zaÂś potrzebna jest ÂśmierĂŚ... tego, co je zabija… panta rei…
ale to wypowiedÂź raczej do innego wÂątku, tutaj : http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4069.msg68174#msg68174pozwĂłl wiĂŞc tam CiĂŞ zacytujĂŞ rĂłwnieÂż
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:02:08 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 02, 2010, 14:13:22 » |
|
Nie ma zadnej smierci , okreslenie to koduje strach w nas , jest uzywane w roznych grupach zrozumienia. Zmiana "ubran" cial fizycznych , wechikulow doswiadczalnych dla Duszy podyktowana jest dwoma warunkami; 1. Ograniczona trwalosc materii ( jej zuzycie w okreslonym czasie zwanym -zyciem ludzkim) , czyli niedostatek energii w materii by mogla istniec dluzej. 2.Zmiany genetyczne na wszystkich polach systemow nerwowych po kazdym zyciu. Czyli zwiekszanie mozliwosci odbioru bodzcow odczuciowo uczuciowych. Zwyczajna modyfikacja owego wechikulu z przystosowaniem do nowych zadan. Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc? Straszenie ciagle to zadanie wielu zyjacych na ziemi energii, moze juz pora przestac sie bac? Nic zycia nie zabija i nie zabije , ono jest wieczna niekonczaca sie opowiescia. Na jego scenie pojawiaja sie ci sami "aktorzy" , ktorzy co jakis czas zmieniaja role i kostiumy. Chcac poznac bycie wciaz kims innym. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:32:27 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 02, 2010, 14:14:33 » |
|
pozwĂłl wiĂŞc tam CiĂŞ zacytujĂŞ rĂłwnieÂż AleÂż east, to zaszczyt dla mnie byĂŚ cytowanÂą przez tak mÂądrego myÂśliciela… i do tego emanujÂącego prawdziwym ciepÂłem… cytuj ile chcesz, nie posiadam praw autorskich na przepÂływajÂące myÂśli… one sÂą przecieÂż jak ptaki… NajwaÂżniejsze, to nie zastawiaĂŚ sieci… Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:15:39 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 02, 2010, 14:19:13 » |
|
Kiaro w wÂątku, ktĂłry przed Twoim postem umieÂścilem tutaj moÂżesz siĂŞ wypowiedzieĂŚ na temat Âśmierci Tutaj nie ma potrzeby tego robiĂŚ Jednym z wÂątkĂłw tam poruszanych jest ten, Âże ÂśmierĂŚ to altruistyczny akt komĂłrki Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 02, 2010, 14:27:30 » |
|
Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc? Kiaro, sÂą ró¿ne warstwy jĂŞzyka, rĂłwnieÂż jego zapisu jak i odczytu. MoÂżliwe sÂą teÂż poetyckie ujĂŞcia prozy... Âżycia… choĂŚ samo Âżycie jest czystÂą poezjÂą… ot, takie tam ludzkie i semantyczne paradoksy…
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2010, 14:30:55 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #15 : Listopad 02, 2010, 21:08:23 » |
|
Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… MrugniĂŞcie AnkietĂŞ powiadasz? MoÂże i za³¹czymy takowa, choĂŚ one z reguÂły i tak nie oddajÂą peÂłnego oglÂądu. Poza tym prosiÂłbym o ma³¹ pomoc w skonstruowaniu takiej ankiety, bo jeÂśli ma ona byĂŚ w miarĂŞ rozsÂądna to powinna zawieraĂŚ kilka logicznych pytaĂą.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #16 : Grudzień 03, 2010, 16:14:51 » |
|
Zjawisko channelingu Istnieje takÂże pewna teoria alternatywna wobec zjawiska tzw. channelingu, ktĂłrÂą warto bez wÂątpienia rozwaÂżyĂŚ. Zanotowano, Âże w ostatnich latach wzrasta liczba tzw. channelingowcĂłw tj. osĂłb, ktĂłre rzekomo potrafiÂą odbieraĂŚ przekazy od innych (czy to fizycznych czy niefizycznych) bytĂłw. Osobliwym jest fakt, jak podobne do siebie sÂą wszystkie te przekazy i o czym tak naprawdĂŞ traktujÂą. MoÂżemy zadaĂŚ sobie pytanie – czy moÂże istnieĂŚ jedno ÂźrĂłdÂło tych wszystkich przekazĂłw? Czy przekazy te majÂą konkretny cel? SkÂąd pochodzÂą? MoÂżemy zrobiĂŚ pewien eksperyment myÂślowy – czy znany nam wszystkim projekt CHEOPS moÂże mieĂŚ coÂś wspĂłlnego z I krokiem projektu BLUE BEAM? http://motyl.wordpress.com/2009/03/01/projekt-blue-beam/
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
purattu
Gość
|
|
« Odpowiedz #17 : Grudzień 03, 2010, 18:09:02 » |
|
fak ale i to da sie ominac.. swiadomoscia na max
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : Grudzień 04, 2010, 13:00:10 » |
|
Witam wszystkich. Nie ma zadnej smierci , okreslenie to koduje strach w nas , jest uzywane w roznych grupach zrozumienia. ÂŚmierĂŚ istnieje, Ja, Ty, pies, planeta, roÂślina, ukÂład sÂłoneczny gdzieÂś wÂłaÂśnie umiera - poczÂątek i koniec. Rodzenie i umieranie. ÂŚmierci nie naleÂży siĂŞ baĂŚ, dla mnie jest to coÂś normalnego. Zmiana "ubran" cial fizycznych , wechikulow doswiadczalnych dla Duszy podyktowana jest dwoma warunkami;
1. Ograniczona trwalosc materii ( jej zuzycie w okreslonym czasie zwanym -zyciem ludzkim) , czyli niedostatek energii w materii by mogla istniec dluzej.
2.Zmiany genetyczne na wszystkich polach systemow nerwowych po kazdym zyciu. Czyli zwiekszanie mozliwosci odbioru bodzcow odczuciowo uczuciowych. Zwyczajna modyfikacja owego wechikulu z przystosowaniem do nowych zadan. To jest tylko teoria. Tak wiec co to jest zycie a co to jest smierc i czego zycie a czego smierc?
ÂŻyje ja tu i teraz. ÂŻyje materialne czy jest coÂś innego niÂż materia - to moje gdybanie i wiara. Straszenie ciagle to zadanie wielu zyjacych na ziemi energii, moze juz pora przestac sie bac?
Nic zycia nie zabija i nie zabije , ono jest wieczna niekonczaca sie opowiescia. Na jego scenie pojawiaja sie ci sami "aktorzy" , ktorzy co jakis czas zmieniaja role i kostiumy. Chcac poznac bycie wciaz kims innym. Wiesz ameryki tym nie odkry³aœ, umieramy, rodz¹ siê inni i ka¿dy cz³owiek jest inny, indywidualizm zbudowany na podstawie otaczaj¹cej nasz rzeczywistoœci. Spróbuj wychowaÌ dziecko w zamkniêtym klasztorze - bêdzie mia³o wszystko - nastêpnie wypuœÌ je do wielkiego miasta - jak myœlisz, jakie bêdzie jego ¿ycie? Albo siê przystosuje albo nie. Od nas zale¿y. Myœliciele to wymys³ jakiejœ kobiety - to po prostu pisanie swojej doktryny w bardzo ³adnej ramce, podkreœlam "swojej" bo to nie jest nasze tylko od niej, zakamuflowane s¹ ró¿ne interpretacje nic nie maj¹ce wspólnego z naszym ¿yciem. Po co to komu? Nikomu siê myœliciele nie przydadz¹. S¹ o wiele m¹drzejsze ksi¹¿ki i teksty zawieraj¹ce sentencje o ¿yciu, takie prawdziwe opowieœci s¹ du¿o lepsze(na ka¿dym poziomie) ani¿eli suche i puste slogany nie maj¹ce odzwierciedlenia w rzeczywistoœci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #19 : Sierpień 07, 2011, 12:09:07 » |
|
PoniÂżej cytaty z wÂątku: MyÂśliciele - manipulatorzy?http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5869.0 By zrobiÂło siĂŞ nieco "jaÂśniej", postanowiÂłem w osobnym wÂątku skupiĂŚ siĂŞ na samych "MyÂślicielach". Nie na treÂści, samej w sobie ich przekazĂłw, a na naszym ich postrzeganiu. >Kiara< jawi nam ich niemal jako jedynÂą wÂłaÂściwÂą wyroczniĂŞ, wykÂładniĂŞ, lecz mnie osobiÂście coÂś nie pasuje w ich odbiorze. Nie umiem dokÂładnie sprecyzowaĂŚ co, po prostu czujĂŞ to przez skĂłrĂŞ. ByĂŚ moÂże jest to wynik budowania mej o nich opinii na bazie informacji przekazywanych przez >KiarĂŞ<, niemniej coÂś mi nie gra. Darku, jeÂśli chcesz poznaĂŚ ogĂłlny poglÂąd forumowiczĂłw na tĂŞ sprawĂŞ, u³ó¿ ankietĂŞ z odpowiednimi pytaniami i bĂŞdziesz miaÂł skumulowanÂą informacjĂŞ w jednym miejscu. ZarĂłwno na temat naszego widzenia MyÂślicieli jak i ich skutecznoÂści w propagowaniu siebie. Sama jestem ciekawa efektu… ale gra wci¹¿ siĂŞ toczy… AnkietĂŞ powiadasz? MoÂże i za³¹czymy takowa, choĂŚ one z reguÂły i tak nie oddajÂą peÂłnego oglÂądu. Poza tym prosiÂłbym o ma³¹ pomoc w skonstruowaniu takiej ankiety, bo jeÂśli ma ona byĂŚ w miarĂŞ rozsÂądna to powinna zawieraĂŚ kilka logicznych pytaĂą. No to skonstruowaÂłam, bo czas juÂż dojrzaÂł… i zamieszczam. Niech siĂŞ stanie jasnoœÌ…
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2011, 12:17:48 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #20 : Sierpień 07, 2011, 12:48:19 » |
|
Moim zdaniem Myœliciele s¹ duchowymi istotami, dok³adnie tak, jak sami o sobie mówi¹ - z zaœwiata. Z-za-œwiata. Zapewne kiedyœ byli ludŸmi, ale nie za³apali siê na kolejn¹ inkarnacjê, choÌ ich pragnienie przebywania na Ziemi jest tak ogromne, ¿e wci¹¿ siêgaj¹ po kontakty z ludŸmi. Bo - jak to w przys³owiu - kiedy uczeù gotowy to mistrz siê znajdzie. No i ka¿dy otrzymuje takiego "mistrza" na jakiego zas³uguje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #21 : Sierpień 07, 2011, 14:32:49 » |
|
Moim zdaniem, to jednak s¹ oni (Myœliciele) przedstawicielami obcej cywilizacji. I to wcale nam niezbyt przyjaznej. To, ¿e ubieraj¹ siê w szaty œwietlistych istot, niczego nie dowodzi. Wystarczy uwa¿nie czytaÌ ich przekazy, zauwa¿aÌ to, co przemycaj¹ wprost lub miêdzy wierszami, no i obserwowaÌ ziemskich emisariuszy. Owoce s¹ wyraziste. Oczywiœcie, wyrazistoœÌ widzenia zale¿y od wzroku patrz¹cego i iloœci posiadanych dogmatów. Dogmaty, to doskonale dzia³aj¹ce filtry na odbiór rzeczywistoœci oraz narzêdzie do skutecznego sterowania zdogmatyzowanym cz³owiekiem. Im wiêcej dogmatów, tym mniej jesteœ wolny. I w koùcu dochodzi do tego, ¿e twoje zdanie pokrywa siê w 100% z obcymi przekazami, czyli implantami w twoj¹ œwiadomoœÌ i podœwiadomoœÌ. Przestajesz wówczas byÌ panem siebie, zaœ stajesz siê wasalem obcego PANA. A wiadomo, ka¿dy PAN lubi panowaÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
|
« Odpowiedz #22 : Sierpień 07, 2011, 17:43:09 » |
|
ale Ci mysliciele mowia cos konkretnego i ciekawego , moze cos w malym skrocie? odnosnie przyszlosci Ziemi, jak sobie poradzic z systemem itd?
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2011, 19:21:37 wysłane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #23 : Sierpień 07, 2011, 20:27:34 » |
|
east masz racjĂŞ A tak w ogĂłle to SÂłowianie nie lubiÂą jak ktoÂś nimi rzÂądzi z-za tzw.''biurka''. Mamy zÂłe doÂświadczenia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2011, 20:32:10 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #24 : Sierpień 07, 2011, 22:47:49 » |
|
ZaznaczyÂłam 2 ,ale przychylam siĂŞ do wypowiedzi Ptaka
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
|