Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 11, 2025, 17:57:06


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: czyste sumienie  (Przeczytany 37032 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #50 : Grudzień 20, 2010, 15:56:04 »

Cytuj
Sumienie nie jest samym ÂźrĂłdÂłem dobra i zÂła. Ono jest ostrzeÂżeniem, jest wysÂłuchiwaniem gÂłosu, ktĂłry nazywa siĂŞ wÂłaÂśnie gÂłosem sumienia: jest wezwaniem do zgodnoÂści, jakÂą dziaÂłanie winno mieĂŚ z wewnĂŞtrznym wymaganiem, by czÂłowiek byÂł czÂłowiekiem prawdziwym i doskonaÂłym. A wiĂŞc jest podmiotem i bezpoÂśrednim nakazem prawa, ktĂłre mamy nazywaĂŚ naturalnym, mimo Âże wielu dzisiaj nie chce sÂłyszeĂŚ o prawie naturalnym.

Trudno siĂŞ nie zgodziĂŚ z powyÂższym w ogĂłlnych zaÂłoÂżeniach. Pytanie drĂŞczÂące moje "sumienie" w tym zakresie brzmi :
Czy , oraz na ile sumienie ulega zaprogramowaniu poprzez czynniki zewnĂŞtrzne - tzw wychowanie w rodzinie, TradycjĂŞ, religiĂŞ. Czy to, co bierzemy za sumienie, bezpoÂśredni nakaz prawa naturalnego, jest na prawdĂŞ naszym wÂłasnym, niezaleÂżnym , osobistym gÂłosem wewnĂŞtrznym, czy w jakimÂś stopniu teÂż obcym programem ?
Bo jeÂśli mĂłwimy o czÂłowieku doskonaÂłym, to zaraz siĂŞ rodzi pytanie " a doskonaÂłym wg czego/kogo ?"


Cytuj
Sumienie odzywa siĂŞ bardzo czĂŞsto, kiedy ktoÂś robi coÂś wbrew niemu. Daje mu wyraÂźne, z poczÂątku, znaki. Nie lubi jednak byĂŚ ignorowane lub zagÂłuszane innymi myÂślami, odchodzi wtedy z kÂąt, odzywa siĂŞ coraz ciszej, dopĂłki caÂłkowicie nie milknie uwaÂżajÂąc, Âże skoro ono nic nie zaradziÂło nic juÂż nie pomoÂże
Niekiedy sumienie odzywa siĂŞ wyraÂźnie w sprawach tzw prozy Âżycia, gdy w grĂŞ wchodzi rozumienie szczĂŞÂścia. Chcemy byĂŚ wolni i szczĂŞÂśliwi , czujemy, Âże zasÂługujemy na to caÂłym sercem, ale gÂłos sumienia donosi : masz zobowiÂązania, jesteÂś odpowiedzialny, musisz zapomnieĂŚ o dyrdymaÂłach, bo jesteÂś przecieÂż ... i tu odzywajÂą siĂŞ wzory typu : szanowany ojciec, szef duÂżej firmy, kierownik odpowiedzialny za innych ludzi, masz odpowiedzialnÂą funkcjĂŞ i wszyscy na Ciebie liczÂą, musisz to czy tamto najpierw, w pierwszej kolejnoÂści, przed wÂłasnymi pragnieniami ..
Sumienie zamienia siĂŞ w policjanta. Zamiast sÂłuÂżyĂŚ radÂą sercu zaczyna pracowaĂŚ ramiĂŞ w ramiĂŞ z Systemem.
Cytuj

Nie potrafimy sÂłuchaĂŚ samych siebie, a w rezultacie takÂże swojego sumienia, poniewaÂż wolimy sÂłuchaĂŚ opinii innych ludzi i tym siĂŞ kierowaĂŚ, zamiast wÂłasnymi odczuciami.

I tu te¿ dobrze, ¿e potrafimy s³uchaÌ innych ludzi. Ludzie mog¹ byÌ nam pomocni swoimi radami czy przekonaniami, bo w nich mo¿emy przejrzeÌ samych siebie, jak w lustrze. Nie zawsze bowiem widzimy siebie wyraŸnie, nie istniejemy w pró¿ni. Okreœlamy siebie w relacjach z innymi ludŸmi. Co wiêcej - ludzie dostarczaj¹ nam to , czego oczekujemy podœwiadomie. Oczywiœcie do pewnych granic, które powinniœmy znaÌ. Jeœli ktoœ nas os¹dza projektuj¹c na nas swoje ego, w³asne uwarunkowania, to z biegiem lat potrafimy to lepiej wychwyciÌ i nie poddawaÌ siê temu. Mimo , ¿e Ci sami ludzie odnosz¹ siê do naszego sumienia. Na przyk³ad p³acz czêsto porusza sumienia. Zw³aszcza p³acz i smutek dziecka, albo kobiety. Miêknie nam serce. Widzisz w TV reklamê instytucji charytatywnej , która pokazuje cierpi¹ce dziecko i prosi o Twoje wsparcie. Rusza Ciê sumienie i wysy³asz sms-a. Nie wiesz co dalej dzieje siê z Twoj¹ z³otówk¹ i czy na prawdê pomagasz i prawdê mówi¹c nie interesuje Ciê to. Zaspokajasz potrzebê swojego sumienia. Uœmiechasz siê do siebie i czujesz siê lepiej. W dobrym nastroju wychodzisz z psem na spacer i nawet nie zauwa¿ysz, ¿e zwierzê cierpi z zimna , ¿e piek¹ je ³apki od soli. Ale ono siê nie poskar¿y. Nie ma p³aczu-wywo³ywacza, sumienie te¿ siê nie odzywa. Sumienie , wed³ug mnie , powinno iœÌ w parze z empati¹, umiejêtnoœci¹ wczuwania siê w "innego ja" a¿eby mog³o dobrze spe³niÌ swoje zadanie.

Cytuj
Ludzie spychaj¹ swoj¹ moralnoœÌ na samo dno najczêœciej wtedy, kiedy wiedz¹ dobrze, ¿e czyni¹ Ÿle, ale z jakiœ powodów nie mog¹ tego zmieniÌ. Wtedy w³aœnie, z obawy przez wyrzutami sumienia, po prostu staj¹ siê na nie g³usi.

Lub te¿ odwrotnie. Wpojon¹ moralnoœci¹ zastêpuj¹ g³os sumienia zupe³nie nie dostrzegaj¹c ró¿nicy miêdzy nim, a sumieniem. Nie musimy kogoœ lubiÌ , ale jeœli cierpi , to "coœ wewn¹trz" , pewnie sumienie, powinno nam podpowiadaÌ, aby wyci¹gn¹Ì rêkê, pomóc.

Cytuj
Zdrowy rozs¹dek imituje i zastêpuje funkcje sumienia, daje uczucie poznania prawdy lub fa³szu, s³usznoœci i przewidywania, wyci¹gania wniosków i rozwa¿ania konsekwencji, ale jest ono w przeciwieùstwie do sumienia, nastawione egoistycznie. Wszystko co pochodzi ze zdrowego rozs¹dku zawiera m¹droœÌ œwiatow¹ i zabiega o w³asne potrzeby. Nawet pod wzglêdami religijnych cnót, zabiegaj¹c o dobro innych, doszukuje siê w tym w³asnej korzyœci, chwa³y i uznania.

Tak, rĂłwnieÂż i zdrowy rozsÂądek mylony jest z gÂłosem sumienia.
Cytuj
Sumienie cz³owieka jest dla niego wskazówk¹ dotycz¹ca tego, jak powinien ¿yÌ, aby by³o to zgodne z nim samym, aby pod koniec swojego ¿ycia móg³ byÌ z dumny z tego, co osi¹gn¹³.

I to wcale nie oznacza, ¿e nale¿y byÌ pos³usznym zewnêtrznym wzorcom, czy oczekiwaniom ogó³u. Kiedy sumienie nie jest mylone ze wspomnianymi programami, mo¿e byÌ ca³kiem mu blisko do intuicji.
Cytuj
Jego Âżycie nie byÂło bezproduktywne i zmierzaÂło do ciÂągÂłego ulepszania siebie i ksztaÂłcenia charakteru.

I znĂłw- produktywne wg czego/kogo ? , ulepszania wg jakich kryteriĂłw ? ksztaÂłcenia charakteru podÂług jakich norm ?
KtoÂś tu balansuje na granicy sumienia i wzorcĂłw.
Cytuj
Jest rĂłwnieÂż „koÂłem ratunkowym” dla ludzi, ktĂłrzy schodzÂą z tej ÂścieÂżki i wystĂŞpujÂąc przeciw swojemu sumieniu – a jednoczeÂśnie – przeciw sobie. Jest to czynnik, ktĂłry - jeÂśli potrafimy go sÂłuchaĂŚ – czyni nas ludÂźmi w najlepszym znaczeniu tego sÂłowa

A cz³owiekiem byÌ to równie¿ znaczy buntowaÌ siê przeciwko sztywnym ramom i pope³niaÌ tzw "b³êdy".
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Październik 21, 2011, 07:39:58 »

Dyskusje tocz¹ siê o wszystko , ró¿ni ludzie dyskutuj¹ o czynach , które uwa¿aj¹ za dobre w³aœciwe lub nie.
OkreÂślajÂą motywacjĂŞ sumieniem , systemem wartoÂści , lub etykÂą.
Odniesienie jest zwyczajowe zwiÂązane z czasem lub miejscem nazywane sumieniem.

Ale co to jest tak naprawdĂŞ to sumiennie?
MĂłwimy , ktoÂś je ma a ktoÂś nie ma z czym byÂśmy je powiÂązali?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #52 : Październik 21, 2011, 09:34:39 »

Sumienie –

w niektórych religiach i nurtach etycznych wewnêtrzne odczucie pozwalaj¹ce rozró¿niaÌ dobro i z³o, a tak¿e oceniaÌ postêpowanie w³asne i innych ludzi. Jest to zdolnoœÌ pozwalaj¹ca cz³owiekowi ujmowaÌ swoje czyny pod k¹tem moralnym i odpowiednio je oceniaÌ. Czynnikiem decyduj¹cym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy wystêpuj¹ce w momencie uœwiadomienia sobie rozbie¿noœci miêdzy w³asnym postêpowaniem, a przyjêtymi normami. Sumienie kieruje siê ró¿nymi kryteriami, zale¿nymi od sposobu wychowania, miejsca przebywania, otoczenia spo³ecznego, zasad moralnych jakie te wszystkie czynniki w cz³owieku wytworzy³y.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sumienie

Uwazam ze  respektowanie norm moralnych  jest  droga sumienia.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #53 : Październik 21, 2011, 14:56:23 »

Cytuj
Czynnikiem decydujÂącym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy wystĂŞpujÂące w momencie uÂświadomienia sobie rozbieÂżnoÂści miĂŞdzy wÂłasnym postĂŞpowaniem, a przyjĂŞtymi normami.
Sumienie wcale nie musi byĂŚ zwiÂązane z poczuciem  winy. Czy jak uda nam siĂŞ w kimÂś wzbudziĂŚ poczucie winy, to znaczy, Âże wzbudzamy w kimÂś sumienie ?
To tak nie dziaÂła.
Sumienie jest ponad winÂą. Ono kieruje nas ku wÂłaÂściwemu postĂŞpowaniu nie z powodu potencjalnej winy, czy ze strachu przed konsekwencjami, tylko z powodu wewnĂŞtrznej zgodnoÂści z WYBOREM. I to wcale niekoniecznie z korzystnym dla siebie wyborem. Sumienie jest jakby ponad indywidualnÂą sprawÂą, jest czymÂś, co odnosi siĂŞ do samej istoty Âżycia bez wzglĂŞdu na rodzaj tego Âżycia.
MĂłwi siĂŞ np. , Âże "nie miaÂłbym sumienia zabiĂŚ tego karpia [ÂświÂątecznego;)] " albo  "miej sumienie i zaopiekuj siĂŞ psem /kotem zimÂą". Nikt nie bĂŞdzie nikogo obwiniaÂł za ukatrupienie karpia na ÂŚwiĂŞta, albo za to, Âże nie moÂże siĂŞ zaopiekowaĂŚ zwierzakiem. Sumienie nie jest zatem "decydujÂąco" zwiÂązane z winÂą.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Październik 21, 2011, 15:13:52 »

..no w³aœnie, def. Wiki.- wskazuje, ¿e sumienie wi¹¿e siê z poczuciem winy i jest czymœ uzale¿nionym od œrodowiska w którym siê wychowujemy,-
no ale jak dla mnie, jest to coÂś z czym siĂŞ rodzimy, a w trakcie Âżycia weryfikujemy i rozwijamy w warunkach nas otaczajÂących.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #55 : Październik 21, 2011, 15:21:45 »

@songo
Cytuj
a w trakcie Âżycia weryfikujemy i rozwijamy w warunkach nas otaczajÂących.

Tak, bo z drugiej strony weŸmy takiego miêso¿ercê. Nie rusza go sumienie wcinaj¹c karkówkê z grilla. Ten sam cz³owiek po przejœciu na wegetarianizm spo¿ywanie miêsa bêdzie postrzega³ przez pryzmat sumienia. Bo mordowanie zwierz¹t na ubój nie licuje z sumieniem istoty wspó³czuj¹cej.
DokonaÂły siĂŞ weryfikacja i rozwĂłj w okreÂślonych warunkach.
Sumienie moÂże sie zatem zmieniaĂŚ ?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #56 : Październik 21, 2011, 15:35:10 »

Jest jeszcze Deformacja sumienia – w teologii chrzeÂścijaĂąskiej okreÂślenie oznaczajÂące nieprawidÂłowoÂści w postrzeganiu grzechu. Do deformacji sumienia zalicza siĂŞ m. in sumienie szerokie, sumienie faryzejskie oraz sumienie skrupulanckie.

Jako przyczyny deformacji sumienia Koœció³ podaje przyczyny le¿¹ce w psychice cz³owieka oraz bierze równie¿ pod uwagê przyczyny nadprzyrodzone (kuszenie).
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Październik 21, 2011, 15:42:42 »


Sumienie moÂże sie zatem zmieniaĂŚ ?

Pewnie Âże ewoluuje- kaÂżda nowa sytuacja stawia nowe wyzwania i weryfikuje dotychczasowy wzĂłr sumienia/wystawia go na prĂłbe.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #58 : Październik 21, 2011, 15:57:44 »

Jest jeszcze Deformacja sumienia – w teologii chrzeÂścijaĂąskiej okreÂślenie oznaczajÂące nieprawidÂłowoÂści w postrzeganiu grzechu. Do deformacji sumienia zalicza siĂŞ m. in sumienie szerokie, sumienie faryzejskie oraz sumienie skrupulanckie.

Jako przyczyny deformacji sumienia Koœció³ podaje przyczyny le¿¹ce w psychice cz³owieka oraz bierze równie¿ pod uwagê przyczyny nadprzyrodzone (kuszenie).
No proszĂŞ, to sÂą ró¿ne rodzaje sumieĂą  i ich deformacji.
ToÂż to caÂła sumieniologia MrugniĂŞcie
Inne jest pewnie sumienie katolickie, a inne sumienie arabskie. IdÂąc dalej - mamy teÂż zapewne AmerykaĂąskie sumienie i Polskie sumienie ..... sumienie kata i sumienie ofiary. Boskie sumienie i nie-boskie.
Uff. Nie majÂą sumienia tak tworzyĂŚ te sumienia MrugniĂŞcie

A gdzieÂś tam w cichoÂści serca sobie przĂŞdzie sumienie ludzkie po prostu. Takie zwyczajne, bezdogmatowe.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #59 : Październik 21, 2011, 17:00:06 »

A ja bym powiedziaÂła iÂż sumienie to kalkulator strat i zyskĂłw.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #60 : Październik 21, 2011, 17:35:13 »

Nie kaÂżdy jest wyrachowany. W ten sposĂłb nie mĂłwimy o sumieniu lecz o zimnej kalkulacji.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #61 : Październik 21, 2011, 17:37:48 »

MoÂżna kalkulowaĂŚ na ciepÂło bez wyrachowania , w matematyce siĂŞ kalkuluje i nikt o wyrachowaniu nic nie mĂłwi.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #62 : Październik 21, 2011, 17:40:31 »

Dlatego pewne postawy nazywa siĂŞ wyrachowanymi bo... sÂą to wÂłaÂśnie czyste kalkulacje matematyczne, zimne blinasowanie bez czynnika ludzkiego - empatii.
W czystej matematyce liczy siĂŞ wynik, nie ma miejsca na uczucia.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #63 : Październik 21, 2011, 21:30:13 »

W sumieniu teÂż liczy siĂŞ wynik a nie uczucia , uczucia czĂŞsto dyktujÂą inne rozwiÂązanie niÂż sumienie. wszak mĂłwi siĂŞ o "rachunku sumienia" a nie uczuciach z niego pÂłynÂących.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #64 : Październik 21, 2011, 23:04:28 »

tak, rachunek sumienia (wg. definicji KK) polega wÂłaÂśnie na moÂżliwie obiektywnej ocenie swoich czynĂłw, zwÂłaszcza tych negatywnych, bez zbytniego pobÂłaÂżania sobie i nie chowaniu siĂŞ za ulepione tÂłumaczenia i usprawiedliwienia, ktĂłre majÂą za zadanie bagatelizowaĂŚ nasze wpadki. W przeciwnym razie usypiamy, tÂłamsimy, wypaczamy sumienie.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2011, 23:05:06 wysłane przez arteq » Zapisane
j13
Gość
« Odpowiedz #65 : Październik 21, 2011, 23:27:29 »

pytanie  - kto i jak definiuje obiektywizm?? wg mnie - i to juÂż jest subiektywne....??
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #66 : Październik 21, 2011, 23:34:19 »

Tak , tak ... sumieĂą moÂże byĂŚ duÂżo zgodnie z ideologiÂą i wĂłwczas wszystko mieÂści siĂŞ w jego ramach , rachunki sÂą robione z super wyliczeniami uciszajÂącymi wartoÂści nie zgodne z sumieniem innej grupy.
No to czym jest sumienie?
Jak dla mnie nadal tym samym kalkulatorem strat i zyskĂłw.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
j13
Gość
« Odpowiedz #67 : Październik 21, 2011, 23:39:45 »

Kiaro - jakie zyski??!! jakie straty ??!! - jeœli mi³oœÌ jest jedyn¹ s³uszn¹ wartoœci¹ to co tracisz?Coœ?( co siejesz to....)
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #68 : Październik 21, 2011, 23:46:42 »

Kiaro - jakie zyski??!! jakie straty ??!! - jeœli mi³oœÌ jest jedyn¹ s³uszn¹ wartoœci¹ to co tracisz?Coœ?( co siejesz to....)


Tak , ale nie wszyscy operujÂą takimi wartoÂściami uÂżywajÂąc swojego sumienia do analizy zdarzeĂą i wÂłasnych decyzji, naprawdĂŞ nie wszyscy.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2011, 23:46:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
j13
Gość
« Odpowiedz #69 : Październik 21, 2011, 23:52:48 »

Czyli lepiej analizowaĂŚ dziaÂłanie przez pryzmat sumienia ( czy teÂż innego " urzÂądzenia" ) niÂż .... na wÂłaÂśnie - jaka alternatywa??
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #70 : Październik 22, 2011, 00:44:56 »

Sumienie dziaÂła w oparciu o system wartoÂści a kaÂżdy moÂże mieĂŚ inny dlatego tyle rozbieÂżnoÂści.
To co dla kogoÂś jest wartoÂściÂą dla innego byĂŚ wcale nie musi i nadal dziaÂła zgodnie ze swoim sumieniem.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #71 : Październik 22, 2011, 00:50:48 »

Wed³ug mnie sumienie to nic innego jak wo³anie Boga wewn¹trz cz³owieka, oczywiœcie mo¿na byÌ na niego g³uchym czy wrêcz je zakrzykiwaÌ, kneblowaÌ, ale do niczego pozytywnego to nie prowadzi. Gdyby hitlerowcy - np. SS-mani mieli choÌ na krztê niezag³uszonego sumienia to nie byliby w stanie zmru¿yÌ oczu czy przemkn¹Ì przed lustrem...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #72 : Październik 24, 2011, 12:44:45 »

to a propos sumienia i aborcji UÂśmiech 2
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
between
Gość
« Odpowiedz #73 : Październik 24, 2011, 12:53:07 »

Sumienie?

PiĂŞkny sposĂłb, Âżeby kogoÂś trzymaĂŚ za ryja.

"Nie masz sumienia", "sumienie mi nie pozwoli", "gdybyÂś miaÂł sumienie", itp,
I juÂż osoba, ktĂłrÂą siĂŞ zÂłapaÂło za sumienie dynda jak marionetka na sznurkach.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2011, 12:53:36 wysłane przez between » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #74 : Październik 24, 2011, 13:47:11 »

Sumienie okresla granice , ktorych nalezy sie trzymac, aby zachowac normy ogolno przyjete
. Zastanowmy sie -w jaki sposob teraz w tym momencie rozwoju drfiniujemy pojecie  sumienia....
Ja postrzegam sumienie jako wpojony wzorzec , ktory w pewnym sensie ogranicza i w zaleznosci, w ktorym idziemy kierunku w danym momencie zycia te granice sumienia sie zmieniaja. Raz pole sumienia rosnie innym razem spada. Ponadto kazdy z nas ma swoje wlasne wzorce sumienia uksztaltowanego wedlug jego rozwoju i doswiadczen .
Osoby z duzym wskaznikiem posiadania sumienia sa wedlug mnie bardziej obciazone tym wzocem i zazwyczaj targaja nimi przerozne emocje.
Osoby z malym wskaznikiem sumienia maja mniejsze ograniczenia dlatego zazwyczaj nie targaja ich stany zachwianych emocji i bardziej realizuja wyznaczony  cel w swoim zyciu.
Sa rowniez osoby. ktore maja zamrozone sumienie -wypieraja sumienie przewaznie pod wplywem silnie przezytej traumy.
Pewnie jest jeszcze wiele przykladow jakie mozna tu napisac.
Czym jest czyste sumienie dla mnie ? Jest , wyrazaniem siebie w zgodzie ze soba samym.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia maho phacaiste-ar-mac-tire x22-team granitowa3