Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 02:19:35


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Dropa  (Przeczytany 2049 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« : Styczeñ 04, 2011, 20:45:59 »

DYSKI DROPA
Strona Glowna (HOME): www.world-mysteries.com
 

W odosobnionych górach Baian Kara Ula, na granicy Tybetu z Chinami zosta³o odkryte niecodzienne znalezisko. W niedostêpnych grotach i jaskiniach znaleziono 716 grobów, zawieraj±cych szkielety niskich istot, siêgaj±cych 120cm., o nieprawdopodobnie powiêkszonej czaszce. Przy ka¿dym stanowisku znaleziono tajemniczy dysk. Pewien uczony chiñski rozszyfrowa³ przes³anie z dysku, i twierdzi, ¿e zawiera ono wiadomo¶æ od przybyszów z kosmosu dla przysz³ych pokoleñ. Co tajemniczego kryj± w sobie góry Baian Kara Ula?

W ostatnich promieniach zachodz±cego s³oñca my¶liwi odziani w skóry dzikich zwierz±t szykuj± siê do polowania.

Ostro zakoñczone kije utwardzone w p³omieniach ogniska, maczugi zakoñczone przywi±zanym rzemieniami kamieniem, kawa³ki ostrej ska³y. Czarownik plemienia daje ostatnie wskazówki i wyruszaj±. W zapadaj±cym mroku ledwo widaæ ludzkie cienie cicho skradaj±ce siê po dnie kotliny malowniczo po³o¿onej w¶ród wysokich szczytowa Baian-Kara-Ula.

Upatrzonego jelenia nagle p³oszy straszny gwizd i o¶lepiaj±ce ¶wiat³o pojawiaj±ce siê na niebosk³onie.

My¶liwi staja zaskoczeni, czy¿by burza? Ale to nie burza, gwizd jest coraz g³o¶niejszy, przechodzi w og³uszaj±cy huk, zbli¿a siê do kotliny w straszliwym tempie. Jasno¶æ staje siê nie do zniesienia, olbrzymia bia³o p³on±ca kula przebija chmury i opada w kierunku ziemi znikaj±c po chwili za pobliskimi pagórkami.

Potê¿ne uderzenie wstrz±sa kotlin±, sp³oszony jeleñ ucieka w pop³ochu, my¶liwi padaj± na twarz zniewoleni przera¿eniem.

Spoza pagórków widaæ kilka potê¿nych b³ysków, w niebo wznosi siê chmura dymu a na g³owy oszala³ych ze strachu ludzi opada bia³y py³. Przez kilka godzin ziemia podskakuje poruszana wstrz±sami kolejnych wybuchów. Pobliskie zbocza zostaj± pokryte bia³ym nalotem podobnym do popio³u z ogniska.

Przez kilka miesiêcy plemiê unika tej kotliny nawiedzonej przez z³e si³y. Ciekawo¶æ jednak zmusza kilku z nich do sprawdzenia co siê tam zdarzy³o. ¦ciskaj±c w d³oniach swoj± prymitywn± broñ przekraczaj± pobliskie wzgórza i ich oczom ukazuje siê obraz zniszczenia.

Drzewa powalone na przestrzeni kilku kilometrów i potê¿ny zwa³ ziemi zakoñczony olbrzymim kraterem. W ¶rodku krateru nieznane CO¦ odbijaj±ce na swej powierzchni promienie wschodz±cego s³oñca. Co¶ nie przypominaj±ce niczego o czym mówi³a ustnie przekazywana historia plemienia, cos tak nieprawdopodobnie obcego ¿e d³onie ¶ciskaj±ce maczugi zdrêtwia³y ze strachu.

Nagle, w¶ród tych po³amanych od³amów nieznanego, b³yszcz±cego kolosa co¶ siê poruszy³o. Maleñka postaæ, jak¿e ró¿ni±ca siê od potê¿nych postaci my¶liwych podnosi do góry delikatn±, wiotk± d³oñ. Na naszym kalendarzu mamy rok 10 000 p.n.e.

Powy¿szy tekst brzmi oczywi¶cie jak fikcja literacka. Czy jednak jest tak do koñca?

Je¿eli prawid³owo zinterpretujemy odkrycie dokonane w roku 1938, to oka¿e siê ¿e byæ mo¿e wcale nie jest to fikcja. Mo¿e mamy do czynienia z histori± tak nieprawdopodobn± ¿e skostnia³e umys³y wspó³czesnych naukowców od razu uzna³y j± za niemo¿liwa.

Z historii DROPA.

Historia Dropa zaczyna siê w tym samym miejscu, czyli w górach Baian-Kara-Ulan na pograniczu Tybetu i Chin w roku 1938. W tym w³a¶nie roku chiñski naukowiec, profesor Chi Pu Tei przeprowadza³ rutynowe badania archeologiczne w trudno dostêpnym i nie zbadanym jeszcze rejonie górskim. Po kilku dniach ekspedycja natrafi³a na pozosta³o¶ci ¶wiadcz±ce o znajduj±cych siê w tych rejonach tysi±ce lat temu siedzibach ludzkich. Narzêdzia z epoki kamiennej, piê¶ciaki, resztki ognisk i setki zwierzêcych ko¶ci potwierdzi³y przypuszczenia profesora. Tysi±ce lat temu w tych okolicach ¿y³o prymitywne plemiê. Jednocze¶nie w niedalekiej odleg³o¶ci od siedliska plemienia, w niedostêpnych górach odkryto sieæ po³±czonych ze sob± jaskiñ skalnych. Nie takich normalnych jaskiñ. Cze¶æ z nich mia³a ¶ciany o niezwyk³ej g³adko¶ci, jakby pokrytych szkliwem powsta³ym na skutek dzia³ania wysokiej temperatury. Ca³o¶æ tworzy³a istny labirynt korytarzy powsta³ych w sposób naturalny po³±czonych korytarzami ze ¶cianami o odmiennym , bardzo dok³adnym, g³adkim wykoñczeniu. We wnêtrzu tych jaskiñ profesor odkry³ szereg stanowisk grzebalnych zawieraj±cych nietypowe szkielety. Szkielety niew±tpliwie humanoidów mia³y bowiem nie wiêcej ni¿ 120 cm d³ugo¶ci i nieprawdopodobnie du¿e, wyd³u¿one do góry czaszki. Pocz±tkowo my¶lano ze to s± szkielety nieznanej ma³py górskiej, powsta³o jednak pytanie, które to ma³py grzebi± swoich wspó³plemieñców w podziemnych grotach?

Teza o pochodzeniu zwierzêcym nieznanych szkieletów upadla, powsta³o jednak do dzisiaj niewyja¶nione pytanie: "Z jakim od³amem rasy ludzkiej mamy do czynienia w nie zbadanych górach Baia-Kara-Ulan?" Dalsze odkrycia potwierdzi³y niecodzienno¶æ znaleziska.

¦ciany jaskiñ by³y pokryte rysunkami przedstawiaj±cymi nasz uk³ad s³oneczny, nieznane gwiazdy i linie ³±cz±ce poszczególne uk³ady gwiezdne. Odkryto tak¿e najwiêksza zagadkê. Ka¿dy grobowiec by³ zaznaczony do polowy zagrzebanym w ziemi okr±g³ym, kamiennym dyskiem. Dysk mia³ ¶rednicê oko³o 30 cm i grubo¶æ w przybli¿eniu jednego centymetra. Idealnie w ¶rodku ka¿dego dysku by³ otwór o ¶rednicy pó³tora centymetra a na powierzchni dysku by³a spiralna rysa przypominaj±ca do z³udzenia ¶cie¿kê d·wiêkowa na dobrze znanych p³ytach gramofonowych. W sumie znaleziono 716 stanowisk ze szkieletami, ka¿dy z kamiennym dyskiem. Przy bli¿szym badaniu okaza³o siê ¿e rysa nie jest linia ci±g³±, tylko spiralnie zapisanym tekstem sk³adaj±cym siê z tysiêcy nieznanych, mikroskopijnych znaków.

Wiek znaleziska okre¶lono na 10 000 do 12 000 lat, czyli grubo przed oficjalna data powstania piramid w Egipcie.

Wojenna zawierucha usunê³a niezwykle znalezisko na dalszy plan. Badania zawieszono, znalezione dyski zosta³y umieszczone w magazynie. O ca³ej historii zapomniano na d³ugie lata. W latach czterdziestych wyruszy³a podobno w tamte rejony wyprawa rosyjska, nie ma jednak ¿adnych dokumentów z tej wyprawy.

Dopiero w roku 1947, po zakoñczeniu wojny w rêce angielskiego doktora Karyl Robin-Evans przypadkowo trafi³o kilka ze skalnych dysków przywiezionych z Indii przez profesora Siergieja Lolladoffa. Robin-Evans zorganizowa³ wyprawê w niedostêpne rejony, gdzie spêdzi³ podobno kilka lat badaj±c legendy i obyczaje mieszkaj±cych na tych terenach plemion. Plemion szalenie zró¿nicowanych pod wzglêdem wzrostu i wygl±du. Po serii artyku³ów w gazetach zainteresowanie kamiennymi krêgami wzros³o.

W roku 1962 jeden z chiñskich uczonych, Tsum Um Nui, profesor Pekiñskiej Akademii Prehistorii, stwierdzi³ ¿e uda³o mu siê odcyfrowaæ nieznane pismo. W zwi±zku z niezwyk³o¶ci± odczytanego przekazu chiñskie w³adze komunistyczne zabroni³y jego publikowania, a ca³ej historii nada³y otoczkê opowie¶ci wyssanej z palca.

Uczony w ci±gu jednego dnia zosta³ og³oszony wrogiem narodu , skazany na zrezygnowanie ze swojej profesury i wys³any do pracy na farmie rolnej w celu resocjalizacji.

W roku 1968 , kiedy to jeszcze stosunki rosyjsko-chiñskie by³y wzorcowe, rz±d chiñski przekaza³ kilka dysków Rosyjskiej Akademii Nauk w celu przeprowadzenia dok³adniejszych badañ. Rosyjski uczony W. Zajcew przeprowadzi³ kilka podstawowych badañ i wybuch³a kolejna sensacja.

 
 

Okaza³o siê, ¿e pocz±tkowo uznane za kamienne dyski nie s± wcale wykute z kamienia. Du¿a zawarto¶æ kobaltu, chromu, molibdenu i innych rzadkich metali wskazywa³a na sztuczne pochodzenie znaleziska. W warunkach naturalnych taka kombinacja minera³ów nie wystêpuje. Badanie dysków oscylografem wykaza³o zaburzenia magnetyczne nieznanego pochodzenia wskazuj±ce na przebywanie dysków przez d³ugi czas w nieprawdopodobnie silnym polu magnetycznym nie wystêpuj±cym na ziemi w warunkach naturalnych.

Zajcew opublikowa³ swoje spostrze¿enia w jednym z rosyjskich pism naukowych. W jaki¶ sposób cala historia znik³a jednak szybko z ³am gazet i nigdy wiêcej nikt na ten temat nic nie publikowa³. Znik³y tez gdzie¶ dyski i wyniki badañ.

W roku 1974 ma³¿eñstwo Wegererow wykona³o ostatnie znane zdjêcia oryginalnych kamiennych dysków.

Od tej pory panuje absolutna cisza w tym temacie. Bo w zasadzie temat oficjalnie nie istnieje.

Có¿ takiego odkry³ uczony chiñski?

Otó¿ spiralny rowek to nic innego jak zapisana wiadomo¶æ.

Do zapisania u¿yto nieznanych nikomu znaków, ca³kowicie niepodobnych do ¿adnego rodzaju pisma jakie stosowano na ziemi. Po wielu latach profesorowi Tsum Um Nui uda³o siê wyemigrowaæ do Japonii i opublikowaæ swoje odkrycie. Na skutek negatywnej metryczki jakie Chiny komunistyczne wyda³y profesorowi publikacja przesz³a bez echa i jest znana tylko nielicznym zajmuj±cym siê tym tematem.

Rewelacyjne odkrycie uczonego by³o tez na tyle nieprawdopodobne, ¿e zosta³o uznane przez znanych naukowców za bajkê i od³o¿one w sferê powie¶ci fantastyczno-naukowych. Oryginalnych dysków nigdzie nie mo¿na znale¼æ, a chiñskie muzeum narodowe wrêcz wypiera siê ze cos takiego zosta³o odkryte.

Znamiennym jednak jest fakt, ¿e w jednym z regionalnych muzeów znajduj± siê gliniane kopie dysków, których nigdy nie odkryto! Znik³y te¿ wszelkie dokumenty i sprawozdania z chiñskich wypraw naukowych, które przeprowadza³y badania w rejonie Baian-Kara-Ula. Na dzieñ dzisiejszy ten rejon jest terenem zakazanym i komunistyczne Chiny nie wydaj± pozwoleñ na przeprowadzenie kolejnych wykopalisk. Gdyby nie zdjêcia, relacje naukowców i staro¿ytne legendy plemion zamieszkuj±cych rejony, gdzie dokonano fascynuj±cego odkrycia, cala ta historia mog³a by siê wydawaæ kolejn± bajk± wyssan± z palca.

Có¿ to wiec by³o, ¿e wzbudzi³o tyle emocji? Dlaczego t³umaczenie znikomej czê¶ci kamiennych dysków spowodowa³o tak du¿e poruszenie w chiñskiej nauce, ¿e zdecydowano siê wyrzuciæ z pracy naukowca?

Chiñski uczony odcyfrowa³ bowiem , nie mniej ni wiêcej, zapisan± dla potomnych historie przybyszów nieznanej cywilizacji których statek rozbi³ siê na ziemi.

Wedle chiñskiego uczonego, oko³o 10 583 lat temu w górach na pograniczu Tybetu i Chin rozbi³ siê statek z innego uk³adu gwiezdnego. Uszkodzenia zmusi³y za³ogê do pozostania na ziemi. Wrogo nastawione okoliczne plemiona - zdecydowanie silniejsze od przybyszów - zmusi³y tych ostatnich do szukania schronienia w niedostêpnych jaskiniach. Nietypowy, niski wzrost i ¿ó³ty kolor skory, drobna delikatna budowa cia³a i zniekszta³cenia czaszki spowodowa³y izolacje przybyszów. Przez wiele lat starali siê oni zasymilowaæ z okolicznymi plemionami, pozbawieni jednak ca³ej swojej technologii powoli wymierali. ¯eby przekazaæ potomnym wiedze o sobie, przy ka¿dym grobie zostawiali kamienny dysk z zapisana informacj±.

 
 

W jaki sposób powsta³y dyski mo¿emy tylko przypuszczaæ. Mo¿e to osobliwa biblioteka przybyszów ocalona ze statku, mo¿e w jaki¶ sposób potrafili oni produkowaæ takie dyski i zapisywaæ informacje ju¿ po katastrofie. Tego nie wiemy.

Nie wiemy te¿ co jeszcze zosta³o uratowane z rozbitego statku. Z kilku zdañ odcyfrowanych przez chiñskiego uczonego nie mo¿na dowiedzieæ siê wszystkiego. Z nielicznych przecieków do prasy tez siê wiele dowiedzieæ nie mo¿na. Znamiennym jednak jest to, ¿e pomimo namacalnych dowodów ca³a ta historia zosta³a zapomniana. Czy dlatego, ¿e jest wyssana z palca, czy dlatego, ¿e jest na tyle wa¿na, ¿e zainteresowa³y siê ni± tajne s³u¿by niektórych zainteresowanych krajów... Odpowiedz pozostawiamy pañstwu.

I tyle o dziwnych znaleziskach w niedostêpnych górach na granicy Tybetu i Chin. Na zakoñczenie jeszcze tylko krótka informacja podana przez gazety ca³ego ¶wiata. W 1995 roku w niedostêpnych rejonach Chin odkryto nieznane plemiê. Osobnicy maja nie wiêcej ni¿ 120 cm wzrostu, waza poni¿ej 30 kilogramów i maja niespotykanie ¿ó³ty kolor skory.

Autor: Miros³aw S³upiñski (sztajmes)

Zrodlo: http://www.paleoseti.six.pl/artykuly.php 
http://www.world-mysteries.com/pl_dropa.htm
Strona Glowna (HOME): www.world-mysteries.com

PS. i ju¿ wiadomo sk±d wziê³a siê "¿ó³ta rasa"...? Mrugniêcie


                           

 

 
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire ostwalia granitowa3 wypadynaszejbrygady