To¿samoœÌ etniczna - narodowa

[Kiara]

PiĂŞkne Koliberku , dziĂŞki.

Nigdy nie jest tak Âżeby ktoÂś nie miaÂł czym ze swojej osobowoÂści obdarowaĂŚ  innych.

A oni maja bardzo wraÂżliwe i ciepÂłe serca, peÂłne radoÂści i nadziei na dobro.

Kiara

[Silver]

Ja nie opieram mojej wiedzy wylacznie na kalendarzu majow , od dawna wiem iz pozostawione przekazy sa tylko czesciowo prawdziwe.

Kalendarz MajĂłw nie jest Âżadnym ÂŹrĂłdÂłem przekazĂłw, jak by o tym chcieĂŚ wprost myÂśleĂŚ.
Kalendarz MajĂłw jest zapisem zdarzeĂą energii.Wszystko co dzieje siĂŞ jest zdarzeniem, lub horyzontem zdarzeĂą  w ÂściÂśle okeÂślonym cyklu dziaÂłania tej maszyny o nazwie WszechÂświat.
W zwiÂązku z powyÂższym Majowie mogli wczeÂśniej napisaĂŚ nawet to co dotyczyĂŚ bĂŞdzie dziaÂłania tejÂże energii 21 grudnia 2012 roku o godz.11.07.
Mogli równie¿ napisaÌ to co zapisali w Kinach (bodaj¿e) 194-200, ¿e wtargnie tu obca œwiadomoœÌ.
Dlaczego ona tu wtargnĂŞÂła odpowiedÂź wydaje siĂŞ byĂŚ prosta.
Bo jest to poniekÂąd taka sama odpowiedÂź jak zatrzyma CiĂŞ policja drogowa i wlepi Ci mandat za przekroczenie prĂŞdkoÂści, lub dlaczego wybuchÂła druga wojna Âświatowa.
OdpowiedÂź brzmi : TO WYNIK TEJ SAMEJ KARMY.
Jednak¿e nale¿y rozró¿niÌ Karmê od mechanizmu przyczynowo skutkowego jak i wzi¹Ì pod uwagê to, ¿e TERAZ, czyli w chwili obecnej nie istnieje ¿adna KARMA.

Uniwersum dziaÂła na zasadzie punktĂłw odniesienia.
Punktem odniesienia jest tylko œwiadomoœÌ.
JeÂżeli nie byÂło by Ciebie, mnie , nie byÂło by Nas, nie byÂło by zatem nikogo, kto mĂłgÂłby cokolwiek stwierdziĂŚ, Âże cokolwiek JEST, Âże cokolwiek istnieje, Âże cokolwiek siĂŞ wydarza.
Ten TEATR ''Boga'' polega na tym, Âże Âświata, WszechÂświata nie ma -ÂŚwiat to My.
W zwi¹zku z powy¿szym z³o nie jest z³em, dobro nie jest dobrem, cz³owiek nie jest cz³owiekiem, Bóg nie jest Bogiem, a obca œwiadomoœÌ nie jest obc¹ œwiadomoœci¹, czy foton przybywaj¹cy z odleg³ej gwiazdy nie jest fotonem, a czas nie jest czasem.
Dlatego jeÂżeli cokolwiek chcemy zrozumieĂŚ poprzez relatywizm spoÂłeczny to do niczego wielkiego nie dojdziemy.
To co jest dobre przy robieniu zakupĂłw w markecie, co jest dobrÂą opowieÂściÂą co sÂłychaĂŚ w polityce, biznesie, co powiedziaÂł ksiÂądz w koÂściele, ''pan'' prezydent - ma siĂŞ wogĂłle nijak  z obiektywnÂą rzeczywistoÂściÂą.
A obiektywna rzeczywistoœÌ ma cechy bezwglêdne - czyli Wszystko po prostu JEST.
A skoro tak nie ma nikogo kto wyrzÂądza nam krzywdy, manipuluje, coÂś nam zabiera, krzywdzi. To tylko relatywistyczny efekt sÂądĂłw wartoÂściujÂących o nazwie MATRIX.
JeÂżeli staniesz z boku to zauwaÂżysz, Âże to tylko TwĂłj ÂŚWIAT.
To tylko slajd, ktĂłry wyÂświetla siĂŞ na ekranie.
ZmieĂą slajd - a zmieni siĂŞ obraz.

AMEN.

Ps. Jak moja znajoma powiedziaÂła na innym forum w odpowiedzi na mĂłj tekst, w ktĂłrym napisaÂłem :

 ''Wielu ludzi mĂłwi, Âże wie, ksiÂązki nawet o tym piszÂą, pisma ÂświĂŞte piszÂą
, lecz wiedzieĂŚ intelektualnie, nie wystarcza do uwolnienia siĂŞ z
paraliÂżujÂącego uÂścisku faÂłszywych wyobraÂżeĂą o sobie i wszechÂświecie''.

Odp :

I to jest w³aœnie ca³y problem: ta iluzja jest tak realistyczna, ¿e wszyscy bierzmy j¹ za realn¹ rzeczywistoœÌ. Wszystkio uznajemy za realistyczne, a tzw. racjonaliœci stworzyli ich kult. Ich œwiête credo brzmi: "spuœÌ sobie 10 kg odwa¿nik na stopê, a sam siê przekonasz.... Boga nikt jeszcze sobie na stopê nie upuœci³, wiêc prosty wniosek: Bóg nie istnieje".

Mózg jest nie po to, ¿eby otwieraÌ œwiadomoœÌ, lecz ¿eby j¹ ograniczaÌ w nat³oku informacji.Dzia³a jak typowy filtr. Uwolnienie siê od mózgu oznacza uwolnienie (wyzwolenie) œwiadomoœci. Mózg ratuje nas przed zalaniem informacj¹, a wiêc odcina nas od Uniwersum. Mózg "dzia³a" dopóki jesteœ w ciele. Jego uszkodzenie powoduje dysfunkcje, ale tylko tak d³ugo, dopóki wci¹¿ ¿yjemy w ciele. Po œmierci niewidomi odzyskuj¹ wzrok, g³usi s³uch, a g³upcy rozum.

pozdr.

[Kiara]

No to zrĂłb to , bo pĂłki co to ten sam slajd wyÂświetla siĂŞ dla nas wszystkich.
¯eby to zmieniÌ trzeba mieÌ œwiadomoœÌ mo¿liwoœci na co? Czyli samoœwiadomoœÌ siebie prawdziwego a nie z narzuconym obrazem przez kogoœ.
I do tego wÂłaÂśnie zmierza powrĂłt do przeszÂłoÂści z odkryciem wÂłasnej  toÂżsamoÂści ,osobowoÂści.
Poniewa¿ ka¿dy jest wbrew ró¿nym teoriom osobowoœci¹ indywidualn¹ , to musi swój kawa³ek slajdu ( puzzel) zmieniÌ sam. Ale ¿eby to zrobiÌ trzeba wiedzieÌ na jaki? I tak w ko³o.....

Niestety bez tego ca³y slajd nie bêdzie prezentowa³ prawdziwego obrazu, a w œwiecie fizycznym ogl¹d mamy w³aœnie taki. A nie wiry energetyczne o ró¿nych barwach.


Tak wiĂŞc Âżeby caÂłoksztaÂłt  prezentowaÂł siĂŞ prawidÂłowo przyszÂła pora na prawdziwy obraz tych , ktorych obecnie nazywamy Romami.

Kiara

[koliberek33]

Jednak¿e nale¿y rozró¿niÌ Karmê od mechanizmu przyczynowo skutkowego jak i wzi¹Ì pod uwagê to, ¿e TERAZ, czyli w chwili obecnej nie istnieje ¿adna KARMA.

JeÂżeli juÂż, to przyczepiÂłbym siĂŞ tylko tego jednego zdania. PisaÂłem juÂż, Âże karma, to wÂłaÂśnie Prawo przyczyny i skutku inaczej, a to zaledwie jedno z dwunastu praw. Tak, to znakomity czas , by je respektowaĂŚ i uwolniĂŚ siĂŞ wreszcie z wszelkich uwarunkowaĂą, ale  w po³¹czeniu z pozostaÂłymi, oczywiÂście prawami, czyli moÂżliwoÂściami. Bo istotnie, WszechÂświat, to My. Zatem i z resztÂą siĂŞ zgadzam, gdyÂż pisaÂłem w podobnym tonie nie raz, choĂŚ moÂże jeszcze na starym forum, jednakÂże i Kiara znakomicie podkreÂśla, co naleÂży. Jest doœÌ dobrze, wbrew  pozorom wydawaÂłoby siĂŞ, usytuowana w TU I TERAZ.

Zatem dla Was Obojga specjalnie:

BOLERO-RAVEL ( proszĂŞ zobaczyĂŚ te piramidki, czyÂżby "przypadek")
http://www.youtube.com/watch?v=hvk_LTcWFJ0&feature=related
i
http://www.youtube.com/watch?v=NNXHsXuxNOE&feature=related

nie trudno siĂŞ domyÂśleĂŚ inspiracji

i specjalne wykonanie:

Frank Zappa - Bolero de Ravel
http://www.youtube.com/watch?v=1eNclvM3Jj0&feature=related

[ptak]

A obiektywna rzeczywistoœÌ ma cechy bezwglêdne - czyli Wszystko po prostu JEST.
A skoro tak nie ma nikogo kto wyrzÂądza nam krzywdy, manipuluje, coÂś nam zabiera, krzywdzi. To tylko relatywistyczny efekt sÂądĂłw wartoÂściujÂących o nazwie MATRIX.

Jednak, skoro ¿yjemy w Matrixie i dopóki nie zdo³amy siê z niego wydostaÌ, nale¿a³oby przynajmniej zmniejszyÌ bolesnoœÌ przebywania w nim. Stosuj¹c znane metody, które tu dzia³aj¹ i sprawdzaj¹ siê. Wszak posiadamy cia³a, które czuj¹. Jesteœmy ich opiekunami, tak jak i jesteœmy opiekunami w³asnej duszy. Zatem, kim jesteœmy?
I co tu robimy? MyÂślĂŞ, Âże korzenie sÂą jedne dla caÂłego Istnienia.

[koliberek33]

Czyli, co? Zatañczyæ najpierw, jak koliberek niegdy¶ z najlepszym polskim flamenkit±: Markiem Krajewskim (nie ma go tu, niestety) i znanym na ca³ym ¶wiecie Leszkiem Potasiñskim( i mo¿e dlatego tak siê wymandrza, gdy¿ w tañcu nie da siê cz³owieka oszukaæ, a taka pamiêæ pozostaje na zawsze, zw³aszcza kiedy to ma te¿ miejsce w Hiszpanii z oryginalnymi flamenkitami): Taniec, to znakomita metoda na powrót do wspólnego PRA¬RÓD£A

Guitar Open - Leszek PotasiĂąski & Marcin Olak - Simple Joy ( Leszek PotasiĂąski ten z lewej, jego gitara wystĂŞpuje rĂłwneiÂż w "Panu Tadeuszu", Wajdy)
http://www.youtube.com/watch?v=yY0Hp685Skg

coÂś dla Ptaka:

Hara feat Tamango - Hora Ursarina @ www.CCmp3.net
http://www.youtube.com/watch?v=j3Bo-wGJ3vs&feature=related

Romane-Stochelo Rosenberg - Gypsy Guitar Masters - Double Jeu
http://www.youtube.com/watch?v=agYI3oIw9t8&feature=related

Django Reinhardt - Jazz Guitar Genius
http://www.youtube.com/watch?v=LoIJ4W7kXiQ&feature=related

i jeszcze to:

Ольга и Николай Васильевы-исполнители Цыганских песен и романсов, солисты Цыганского
http://www.youtube.com/watch?v=HVCL_UJp9LM&feature=related

[Kiara]

Jeszcze ÂświÂątecznie....

Ольга, Николай, Светлана и Георгий ВАсилевы - Цыганское шоу Табор возвращается.mp4

http://www.youtube.com/watch?v=9wLkBRzjsYI&feature=related

WesoÂłych ÂŚwiÂąt od RomĂłw

http://www.youtube.com/watch?v=AWRXr5h4PIA

Czy naprawdê ró¿ni¹ siê od nas czymœ?

Tak bawiÂą siĂŞ Romowie.

http://www.youtube.com/watch?v=NuQJ1zSjomc&NR=1

[koliberek33]

Ruska roma
http://www.youtube.com/watch?v=sHJkpAbGeKM&feature=related

Анжела Лекарева, ансембль "КАРМЕЛИТА"
http://www.youtube.com/watch?v=BLmtS79PdN8&feature=related

Гран При Москва2009 Юля Синицина Цыганка Кармелита
http://www.youtube.com/watch?v=MzkiKOinxuY&feature=related

Roma - story about Polish gypsies
http://www.youtube.com/watch?v=xv-WiFbuM94&feature=related

Iskry-Gypsy dance-Warsaw Poland Pavillion-Folklorama Winnipeg 2009
http://www.youtube.com/watch?v=Dm1Z8hFqeLc&feature=related

monisto
http://www.youtube.com/watch?v=PHZubM7sbbU&feature=related

[Silver]

Jednak, skoro ¿yjemy w Matrixie i dopóki nie zdo³amy siê z niego wydostaÌ, nale¿a³oby przynajmniej zmniejszyÌ bolesnoœÌ przebywania w nim.

BolesnoœÌ to te¿ Matrix. Przecie¿ boleœnoœÌ nie istnieje w obiektywnej rzeczywistoœci.Nikt j¹ tam nie stworzy³ i nigdzie jej gdzieœ tam.... nie ma.


Wbrew wszelkim pozorom film MATRIX to nie zlepek filozoficzno- religijnych hipotez.

WÂłaÂśnie  czytasz teraz i patrzysz na MATRIX. Ten ekran pokazuje Ci MATRIX.
Gdyby mĂłgÂł on przemĂłwiĂŚ do Ciebie to by Ci rzekÂł : patrzysz na mnie i widzisz tyle na ile pozwala Ci na to Twoja wÂłasna percepcja.
I problem nie polega na percepcji, jak i problem nie jest ¿aden MATRIX, tylko problemem jest z³udna wiara w prawdziwoœÌ tego co widzisz.
To ta sama wiara, ktĂłre karze wierzyĂŚ, Âże '' BĂłg'' jest w niebie, Âże drzewo to drzewo, czÂłowiek to czÂłowiek, a na niebie Âświeci SÂłoĂące...

Prawdopodobnie pies teÂż widzi i myÂśli, Âże drzewo, to drzewo, czÂłowiek, to czÂłowiek, Âże na niebie Âświeci sÂłoĂące, a Bogiem dla niego jesteÂś Ty.
Jesteœ dla niego Bogiem wtedy, gdy jest od Ciebie zale¿ny.Jesteœ dla niego zbawicielem, bo dajesz mu jeœÌ, wiêc jesteœ dla niego Bogiem, jesteœ dla niego Panem, traktuje Ciê jak przyjaciela, bo ma z Ciebie korzyœÌ.
To samo z ludÂźmi.
Kocham CiĂŞ, bo CiĂŞ potrzebujĂŞ...
I znowu MATRIX polega na zÂłudnej wierze, Âże kocham CiĂŞ bo CiĂŞ potrzebujĂŞ....

TwĂłrcy filmu MATRIX pokazali ludzkoÂści MATRIX.
Ci co bacznie obserwujÂą - wiedzÂą.
WiedzÂą Ci dla, ktĂłrych nadzszedÂł czas na zrozumienie.
Ale, to nie wyÂścig szczurĂłw.
Zatem prĂŞdzej, czy poÂźniej zrozumiejÂą WSZYSCY, bĂŞdÂąc czÂąstkÂą i falÂą....

EDIT :

PTAKU DROGI.

BolesnoœÌ to tylko,  brak umiejĂŞtnoÂści Âżycia...
W doskona³ym TERAZ nie ma bolesnoœci, bo sk¹d ona mia³a by siê tam wzi¹Ì....? !
ÂŻyj zatem TERAZ.
TERAZ to Wszystko co istnieje, co istniaÂło i co istnieĂŚ bĂŞdzie.
Nie przegap chwili, aby to odnaleŸÌ.....
Ktoœ kiedyœ pyta³ oto, czym JEST rzeczywistoœÌ ...?
Oto ona...!

BolesnoœÌ, to tylko ta czêœÌ Ciebie, której nie akcetpujesz.
Czujesz bolesnoœÌ, a Twoi wewnêtrzni ministrowie (Ego) mówi¹, krzycz¹ : HEJ, nie pozwól na to....
DokÂładnie tak samo krzyczÂą, gdy siĂŞ skaleczysz i pÂłynie Ci krew.Ale w tym co oni ''krzyczÂą'', zawarta jest nieakceptacja tego co siĂŞ staÂło.Ale siĂŞ juÂż staÂło, a wiĂŞc nieakaceptacja prowadzi do tego, Âże rana goi siĂŞ trzy tygodnie, a zagoiÂła by siĂŞ w tydzieĂą.
Czy przypominasz sobie jak jako u¿ytkownik Astro pisa³em tu o filmie, w którym to kierowca samochodu potr¹ci³ pieszego.Pieszy pozbiera³ siê z trudem do kupy, otrzepa³ ubranie, uœmiechn¹³ siê i uk³oni³ siê kierowcy owego samochodu.
Zrobi³ to dlatego, poniewa¿ by³ œwiadomy nieprzypadkowoœci tego co siê sta³o, by³ œwiadomy swoich uczuÌ, emocji (czym one s¹) i pozwoli³ im odejœÌ, przep³yn¹Ì.

Ale Âżycie jest takie jak pisaÂła Âświatowej sÂławy psychoterapeutka Loise Hay : kochani...chciaÂłam Wam wszystkim powiedzieĂŚ, Âże...moja wieloletnia praktyka 100 procent potwierdziÂła, Âże Âżycie jest bardzo proste - odbieracie od niego tylko tyle ile sami dajecie...
Dlatego jak ktoÂś na pewnym forum napisaÂł : Biblia XXIw powinna zawieraĂŚ tylko jedno sÂłowo -AKCEPTACJA.
Nie akceptujÂąc Siebie, takÂą jakÂą jesteÂś, nie akceptujesz innych i inni NIE AKCEPTUJÂĄ CIEBIE.
Twoje ''utarczki'' z Koliberkiem sÂą dokÂładnym tego przykÂładem.
MoÂżesz Ty i Koliber nic niechcieĂŚ o tym wiedzieĂŚ, nic sÂłyszeĂŚ i tÂłumaczyĂŚ sobie tutaj na tysiĂŞce sposobĂłw, ale NIC to nie da...!
Zaakceptuj siebie takÂą jesteÂś (ze wszystkimi swoim sÂłaboÂściami, wzlotami, upadkami, swoimi iluzjami, emocjami, czy nawet kÂłamstwami mniej, czy bardziej Âświadomymi), wtedy inni zaakceptujÂą Ciebie.
A wtedy ustanie bolesnoœÌ, gdzie boleœnoœÌ w istocie oznacza wewnêtrzy konflikt, fa³sz....nic wiêcej.
WiĂŞc droga siostro czas zawalczyĂŚ o swojÂą prawdĂŞ, swoje Âświadectwo, swĂłj energetyczny potencjaÂł, czego z pewnoÂściÂą z caÂłego serca jak NIKT... tego Ci ÂżyczĂŞ.

I jeszcze jedno : AKCEPTACJA, to NIE APROBATA i nie naleÂży jednego z drugim myliĂŚ i wrzucaĂŚ do jednego wora.
RĂłwnieÂż AKCEPTACA, bez zrozumienia tego co siĂŞ dzieje jest guzik warta...!

pozdrawiam

[koliberek33]

Ano, pantha rei! Nawet ÂŹrĂłdÂło A wiĂŞc taĂącz, maÂła taĂącz...Wtedy pojawia siĂŞ stan, Âże wszystko niejako przestaje istnieĂŚ i zaczynasz wiedzieĂŚ, czego normalnie byÂś nie wiedziaÂł, choĂŚ to teÂż iluzja na dany moment....

[ptak]

Silver, cz³owiek nie ¿yje tylko w sferze idei. Posiada jeszcze czucie, w odró¿nieniu od maszyn. I nawet przy najdoskonalszym rozumieniu rzeczywistoœci, bêdzie ona dla Ciebie odczuwana wszystkimi zmys³ami. Fakt, umys³ ma wp³yw na uczucia ale one nigdy nie znikn¹, dopóki bêdziesz cz³owiekiem.

ÂŻyjesz w materii, gdzie trzeba dziaÂłaĂŚ, przeksztaÂłcaĂŚ jÂą wedle wÂłasnych wizji. To rodzi ró¿ne implikacje mentalno – emocjonalne. Dlatego wiedzÂąc nawet, Âże drzewo, czy kwiat sÂą iluzjÂą zachwycasz siĂŞ ich piĂŞknem i bolejesz, gdy uschnÂą. To samo dotyczy relacji miĂŞdzyludzkich.
Fakt, Âże czujesz, jest najfajniejszÂą rzeczÂą jaka CiĂŞ tu spotyka. Po to zresztÂą tworzymy wszelkie matrixy, by ÂżyĂŚ peÂłniÂą i na wszelkie moÂżliwe sposoby. ZagĂŞszczamy i rozrzedzamy energiĂŞ, wedle potrzeb. A to, Âże u podstawy jesteÂśmy czystÂą ÂświadomoÂściÂą chroni nas przed unicestwieniem. ZaÂś kaÂżde doÂświadczenie wzbogaca, tak na poziomie indywidualnym jak i na poziomie JEDNI.
Bo jesteÂśmy jak te krople wody w oceanie.

I nie waÂżne dlaczego kocham, z jakiej potrzeby, waÂżne, Âże to robiĂŞ i potrafiĂŞ. Bo mimo wszystko, czÂłowiek potrzebuje drugiego czÂłowieka, bliskoÂści. A strata czĂŞsto to uÂświadamia.
Wiedza, ¿e jesteœmy zlepkiem elektronów, albo fal¹ energii nie odziera nas z magii ¿ycia. Potrafimy wyczarowaÌ swój œwiat, napisaÌ niejedn¹ bajkê. I wcielaÌ siê w ró¿ne role. Czy¿ to nie piêkne? Czy¿ nie piêkniejsze jeszcze, gdy potrafimy zaprosiÌ drug¹ osobê do wspólnego prze¿ywania jednej rzeczywistoœci? Do stworzenia intymnego œwiata, tylko nam dostêpnego? Chocia¿ dzielimy œwiaty z innymi?

Ps. Braciszku drogi, od bardzo dawna akceptujĂŞ siebie takÂą, jaka jestem. I mam ÂświadomoœÌ iluzyjnoÂści wszelkich utarczek. Nie znaczy to, Âże mam byĂŚ nieczuÂła na Âżycie.

Pozdrawiam CiĂŞ najserdeczniej, jak potrafiĂŞ. 

[arteq]

Ciê¿ko uciec mi od odczucia, ¿e wiele z opinii które to s³yszê s¹ jakby odtwarzanie z play-backu, tak na si³ê bez zrozumienia sedna w¹tku oraz podjêcia dyskusji. Ot, tak przytaczana definicja z jakiejœ encyklopedii...

[Silver]

 Bo mimo wszystko, czÂłowiek potrzebuje drugiego czÂłowieka, bliskoÂści. A strata czĂŞsto to uÂświadamia.

Przede wszystkim, to strata uÂświadamia...
Nikt bardziej nie ceni swojego Âżycia jak ...w momencie gdy go traci, lub w momencie gdy tracÂą go inni....
Ale z tym juÂż gorzej.., bo gdy tracÂą go inni, to raczej juÂż o wiele mniej waÂżne.

Piszesz :
'' Nie znaczy to, Âże mam byĂŚ nieczuÂła na Âżycie''.

To trochĂŞ inny temat i do szerokiej dyskusji....
Niemniej jednak uwaÂżam, kaÂżdy jest czuÂły na Âżycie tyle i tylko tyle na ile jest Âświadomy tego Âżycia.
Patrz :
kaÂżde PaĂąstwo uzbrojone jest po zĂŞby i utrzymuje armie i sprzĂŞt do zabijania.
A tuÂż obok wielka nauka, wielka edukacja, kultura, sztuka, religie gÂłoszÂące prawdy o Bogu i miÂłoÂści.
W zwiÂązku z powyÂższym najwiĂŞkszÂą hipokryzjÂą byÂłoby twierdziĂŚ, Âże jak piszesz (kaÂżdy jest czuÂły na Âżycie).
To, Âże ktoÂś Âżyje (chodzi do pracy, Âżeni siĂŞ, kupiÂł sobie samochĂłd, spÂłodziÂł dzieci etc...), to jeszcze zbyt maÂło, aby mĂłwiĂŚ o Âżyciu.
To rozmowa tylko o prozie Âżycia, a nie o Âżyciu.

[koliberek33]

UmiÂłowani Bracia i Siostry w Chrystusie, oraz Cheopsie...! Przypominam, Âże w  dalszym ciÂągu jest to konkretnie wÂątek o Cyganach (Gitano), a zwÂłaszcza o ich sztuce. ZastanawiajÂący jest brak aktywnoÂści od poczÂątku w tym wzglĂŞdzie, a teraz nagle rozgorzaÂły dyskusje poza zasadniczym tematem, jakby nie byÂło na to miejsca w innych wÂątkach, nie mĂłwiÂąc, Âże jest tu peÂłna wolnoœÌ w zakÂładaniu nowych, zgodnie z naszÂą myÂślÂą i zmierzeniem...

JakÂże koliberek byÂłby szczĂŞÂśliwy, gdyby i jego ktoÂś uradowaÂł jakÂą ÂśpiewkÂą cudnÂą, lubo taĂącem ognistym, ale skoro nie, to on znowu zadedykuje "namiĂŞtnym miÂłoÂśnikom sztuki cygaĂąskiej", bo jakoÂś nie mogÂą rozstaĂŚ siĂŞ z tÂą witrynÂą.

Carmen Amaya / "Embrujo del Fandango"
http://www.youtube.com/watch?v=LyjSuyKIPp8&feature=related

Las mujeres de la Era de Franco: Carmen Amaya, 1947.
http://www.youtube.com/watch?v=aBbjvZAsqco&feature=related

Proszê zwróciÌ uwagê na fascynuj¹c¹ jednoœÌ tej grupy etnicznej, zw³aszcza we wspólnych artystycznych dzia³aniach. Jest to tak zachwycaj¹ce i daj¹ce do myœlenia. Jak¿e nam tego brakuje!


Jairo Barrull y Remedios Amaya
http://www.youtube.com/watch?v=BogA4YmmcH4&feature=related

rancapino chico
http://www.youtube.com/watch?v=0GJ2krTqp1o&feature=related

Ps. PrzeczytaÂłem TwĂłj edit Silv i nie wrzucaj "kolibra" do jednego worka nieakceptacji, bo siĂŞ mylisz. Koliber(ek) nie aprobuje, ale akceptuje, czego nie raz daje temu wyraz, gdybyÂś zechciaÂł zauwaÂżyĂŚ. TakÂże bÂądÂź sprawiedliwszy w swoich osÂądach, z ktĂłrych wci¹¿ nie moÂżesz siĂŞ wyzwoliĂŚ, a zmieniajÂąc mĂłj nick wyraÂżasz nie zanadto przychylny stosunek do koliberka. NajgÂłupszy psycholog to wie, a có¿ dopiero Ty? 

Zatem kim jesteÂś naprawdĂŞ i jaki jest TwĂłj rzeczywisty cel???


Los Habichuela-Ketama-Carmona juerga flamenca from "Herencia Flamenca"
http://www.youtube.com/watch?v=4jWH7ppgTQw&feature=related

CamarĂłn de la Isla en una juerga flamenca
http://www.youtube.com/watch?v=zYdz5gr54ug&feature=related

[Silver]

UmiÂłowania Bracia i Siostry w Chrystusie i Cheopsie! Przypominam, Âże w  dalszym ciÂągu jest to konkretnie wÂątek o Cyganach( gitano), a zwÂłaszcza o ich sztuce.

Taki juÂż urok Koliberku internetowych forĂłw, Âże nie zawsze wszystko idzie pod temat.
CzĂŞsto pisze siĂŞ po prostu spontanicznie, to co najbardziej czÂłowiekowi w duszy gra, a nie to co wynika ustalonych z gĂłry tematĂłw.
I pewnie dlatego jest jak jest...

[Kiara]

A od czego sÂą moderatorzy Âżeby tu "posprzÂątaĂŚ?"

Zapraszamy zawsze tak bardzo aktywnych do przeniesienia postĂłw kompletnie nie zwiÂązanych z tematem na wÂłaÂściwe dla nich miejsce.

ProszĂŞ.

Kiara

[ptak]

Przede wszystkim, to strata uÂświadamia...
Nikt bardziej nie ceni swojego Âżycia jak ...w momencie gdy go traci, lub w momencie gdy tracÂą go inni....
Ale z tym juÂż gorzej.., bo gdy tracÂą go inni, to raczej juÂż o wiele mniej waÂżne.

Piszesz :
'' Nie znaczy to, Âże mam byĂŚ nieczuÂła na Âżycie''.

To trochĂŞ inny temat i do szerokiej dyskusji....
Niemniej jednak uwaÂżam, kaÂżdy jest czuÂły na Âżycie tyle i tylko tyle na ile jest Âświadomy tego Âżycia.
Patrz :
kaÂżde PaĂąstwo uzbrojone jest po zĂŞby i utrzymuje armie i sprzĂŞt do zabijania.
A tuÂż obok wielka nauka, wielka edukacja, kultura, sztuka, religie gÂłoszÂące prawdy o Bogu i miÂłoÂści.
W zwiÂązku z powyÂższym najwiĂŞkszÂą hipokryzjÂą byÂłoby twierdziĂŚ, Âże jak piszesz (kaÂżdy jest czuÂły na Âżycie).
To, Âże ktoÂś Âżyje (chodzi do pracy, Âżeni siĂŞ, kupiÂł sobie samochĂłd, spÂłodziÂł dzieci etc...), to jeszcze zbyt maÂło, aby mĂłwiĂŚ o Âżyciu.
To rozmowa tylko o prozie Âżycia, a nie o Âżyciu.

Silver,
proza ¿ycia, jego poetyka i filozofia, to tylko ró¿ne aspekty tego samego. Nie masz wyjœcia braciszku, ¿ycie musisz prze¿yÌ mniej lub bardziej œwiadomie. Mniej lub bardziej spontanicznie i uczuciowo.
I to w sÂąsiedztwie uzbrojonych armii, wielkich religii, nauk itp. Dodatkowo pÂłodzÂąc dzieci, chodzÂąc do pracy lub nie chodzÂąc, akceptujÂąc to lub nie.
Co zrobisz z tym wszystkim? Rozbroisz kaÂżdÂą bombĂŞ? Zlikwidujesz kaÂżdÂą niedolĂŞ?
Uciekniesz od Âżycia? Przestaniesz zachwycaĂŚ siĂŞ piĂŞknem Ziemi?
Niestety, wyposaÂżony jesteÂś w uczucia i nie zostawisz ich na drodze. Mimo swojej wielkiej ÂświadomoÂści musisz byĂŚ czuÂły na Âżycie. ObojĂŞtnie, jak je pojmujesz.


Darku, moÂże przeniesiesz naszÂą dyskusjĂŞ do innego wÂątku?   

[koliberek33]

Po co zaraz bomby rozbrajaÌ, wystarczy³oby drugiego bliŸniego ucieszyÌ TU i TERAZ, o co tak piêknie prosi. I nie sabotowaÌ. Rozumiem, ¿e czasem ponosi, ale ¿eby a¿ z tak¹ niewyrozumia³oœci¹ dla reszty. Ale có¿, zdarza siê i tak, ¿e bêd¹ mieli uszy, a nie us³ysz¹, oczy, a nie ujrz¹...

Mo¿na sprofanowaÌ i skomercjalizowaÌ wszystko, jak poni¿ej, ale có¿, nomen omen!:

ALABINA ISHTAR AND THE GIPSY KINGS
http://www.youtube.com/watch?v=HurHAW_0z30&feature=related

...osobiÂście wolĂŞ bardziej ÂźrĂłdÂłowÂą muzykĂŞ:


CigĂĄny tĂĄnc (Gypsy dance)
http://www.youtube.com/watch?v=XJh5rf_bgNU&feature=related

luuub:

Sexy Flamenco Dance
http://www.youtube.com/watch?v=te95-UywzRs&feature=related

Flamenco Dance
http://www.youtube.com/watch?v=xqxJMCQxb_Q&feature=related

Mercedes Ruiz, Moscow, 2007
http://www.youtube.com/watch?v=100uRHytjzk&feature=related

[Kiara]

Niech radoœÌ niesie œpiew i zabawê.


Don Vasyl & Eliza - Polskie drogi.wmv

http://www.youtube.com/watch?v=FVNRNrgidUw&NR=1




Don Wasyl Roma Jendno jest niebo dla wszystkich

http://www.youtube.com/watch?v=3YyL4FLsNik&feature=related


DON WASYL & ROMA - MY CYGANIE

http://www.youtube.com/watch?v=r9K0QrpIiLo&feature=related

[koliberek33]

 Mimo swojej wielkiej ÂświadomoÂści musisz byĂŚ czuÂły na Âżycie. ObojĂŞtnie, jak je pojmujesz.

Tak siĂŞ skÂłada akurat, Âże "czuÂłoœÌ na Âżycie" jest ÂściÂśle paralelna  ze stopniem ÂświadomoÂści, czyli Âże jest wprost proporcjonalna do miejsca, w ktĂłre owa wyewoluowaÂła. Inaczej siĂŞ nie da! Najpierw pojawia siĂŞ szeroko pojĂŞta empatia, a nastĂŞpnie  dochodzi siĂŞ do stanu neutralnego, w ktĂłrym to zawarte jest apogeum tejÂże czuÂłoÂści, choĂŚ jej oblicze ró¿ne moÂże mieĂŚ znamiona, ale to juÂż w zaleÂżnoÂści od zaistniaÂłej Potrzeby.

To juÂż byÂło, ale:

Бедная
http://www.youtube.com/watch?v=XTRVNYvZtWs&feature=related

Leonsia Erdenko-Lumba
http://www.youtube.com/watch?v=hu3Vugni7zk&feature=related

to szczegĂłlnie mi siĂŞ podoba:

Sun
http://www.youtube.com/watch?v=laH6jCPw-0Q&feature=related

Сергей Орехов - Ночь светла
http://www.youtube.com/watch?v=G7UYZcjSxXk&feature=related

Paco De Lucia, John Mclaughlin y Al Di Meola - Mediterranean!!!
http://www.youtube.com/watch?v=HEZrB_FDw4c&feature=related

[Kiara]

Darku bardzo dobrze iÂż rozdzieliÂłeÂś te tematy , bo zrobiÂło siĂŞ juÂż okropnie.

Ale wszystko co jest zwiÂązane z Romami powinno tam pozostaĂŚ , bo to dotyczy RomĂłw.

Temat "To¿samoœÌ narodowa" ciê¿ko jest z nimi po³¹czyÌ i nikt nie wpadnie na to i¿ dotyczy on Romów, to jedno.
A drugie to Romowie nie s¹ narodem. Jest to Rod , grupa etniczna i takom to¿samoœÌ oni posiadaj¹.

A temat "To¿samoœÌ narodowa mo¿e pozostaÌ na pewno siê rozwinie.

Jednak gdyby nie zrobi³o Ci to wielkiej trudnoœci proszê o posty moje i Koliberka cofn¹Ì na " Ech Cyganie... "

BĂŞdĂŞ tam kontynuowaĂŚ  temat zwiÂązany z Romami i tam Romowie bĂŞdÂą go odnajdywaĂŚ ( powiadomiÂłam niektĂłrych).
Zwyczajnie bĂŞdzie duÂżo Âłatwiej.

Z gĂłry dziĂŞkuje.

Kiara

[Dariusz]

Dobrze, co prawda poprawiÂłem tytuÂł wÂątku, ale nich tak bĂŞdzie bo wszak Cyganie nie sÂą jedynÂą grupÂą, ktĂłra jest przeÂśladowana.
Co zaÂś tyczy postĂłw , o ktĂłrych napomykasz, postaram siĂŞ je sukcesywnie poprzenosiĂŚ.

[Dariusz]

Wielcy Polacy, ktĂłrzy nie byli Polakami

Przed napisaniem pierwszego zdania na temat - napiszmy kilka s³ów, które bezpoœrednio tematu nie dotycz¹. Napiszmy, aby uspokoiÌ choÌby niektórych z tych, którzy podnosiÌ bêd¹ w geœcie oburzenia g³osy sprzeciwu, wobec takiej prowokacji intelektualnej, na jak¹ sobie tutaj pozwalamy. Zatem - naprawdê nie jest naszym celem obra¿anie kogokolwiek, a zw³aszcza naszego narodu jako takiego.

JesteÂśmy dumni, Âże przyszÂło nam ÂżyĂŚ w kraju takim, jak Polska. Kraju, ktĂłrego historia jest epopejÂą o niezÂłomnoÂści i pieÂśniÂą o wolnoÂści. Kraju, ktĂłry nie boi siĂŞ odpowiadaĂŚ na trudne pytania dotyczÂące swojej wÂłasnej toÂżsamoÂści. Dlatego wÂłaÂśnie naszym celem jest chĂŞĂŚ zasiania intelektualnego fermentu i prĂłba odpowiedzi na pytanie - co to znaczy "Polak"? Kim jest ten, ktĂłrego takim sÂłowem nazywamy? Co o "polskoÂści" decyduje? Pochodzenie etniczne? WspĂłlnota kulturowa? Przekonanie o tym, Âże Polakiem siĂŞ jest? Nic z tych rzeczy czy wszystkie one jednoczeÂśnie?

1/9

http://niewiarygodne.pl/gid,13074356,img,13074423,kat,1017185,title,Wielcy-Polacy-ktorzy-nie-byli-Polakami,galeriazdjecie.html

[arteq]

Ale Kopernik byÂł chociaÂż mĂŞÂżczyznÂą, tak?  ;]

[Dariusz]

Ja sam juÂż siĂŞ w tym wszystkim gubiĂŞ.
A moÂże niebawem ogÂłoszÂą, ze byÂł/byÂła jednak obojniakiem?