Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 17:02:57


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ZASTRASZANIE KATAKLIZMAMI.  (Przeczytany 65660 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 01, 2011, 16:08:02 »

east bardzo dobrze to zauwaÂżyÂłeÂś tak jest , chodzi jak najwiĂŞcej energii strachu , ktĂłra powoduje dysharmoniĂŞ.
Strach to zimno , ludzie kurczÂą siĂŞ pod jego presjom miast rozkwitaĂŚ w cieple uczuĂŚ.

Najpierw dowiaduje siê od ludzi o ich najwiêkszych obawach a póŸniej nadmuchuje siê je medialnie tworz¹c scenariusze grozy. W ten sposób zastraszani ludzie boj¹ siê bardziej a krzywa strachu roœnie.
Straszy siĂŞ dosÂłownie wszystkim czym siĂŞ da.

Kataklizmy to taki temat na topie.One nam towarzyszÂą caÂły czas , jednak nikt ich nie nagÂłaÂśniaÂł aÂż tak jak obecnie. No ale  skoro zbliÂża siĂŞ poczÂątek koĂąca to trzeba to wykorzystaĂŚ odpowiednio.

A tak naprawdĂŞ nic nam nie zagraÂża , naprawdĂŞ nic!
Przed nami œwietlista przysz³oœÌ , pe³na perspektyw dobra. Zmienia siê wymiar , otwieraj¹ siê przed nami nowe mo¿liwoœci twórcze , nowa wiedza.
Wszystko co mia³o byÌ tragedi¹ na skalê œwiatow¹ odbywa siê lokalnie przy naprawdê ma³ych ludzkich ofiarach. Mog³o byÌ ich o wiele wiele wiêcej , konflikty mog³y osi¹gn¹Ì rozmiar globalny.
Jednak tak nie jest , rzeczywistoœÌ na  ziemi zmienia siĂŞ w miarĂŞ delikatnie.

Nie idziemy juÂż od dawna drogom paradygmatu wytyczonego przez siÂły ciemnoÂści. Oni sÂą jeszcze na ziemi , usiÂłujÂą zaburzaĂŚ wszystko co siĂŞ da , jeszcze majÂą do dyspozycji swoje dawne "zabawki" jednak siÂła ich oddziaÂływania sÂłabnie z dnia na dzieĂą.

Argumenty  ktĂłrych uÂżywajÂą tracÂą swoja wartoœÌ , bo ludzie Âświadomie i podÂświadomie chcÂą dobra , pokoju , szczĂŞÂścia i Âżycia w miÂłoÂści.

WybraliÂśmy takom opcjĂŞ jako gatunek Ludzki i naprawdĂŞ tak siĂŞ stanie.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 01, 2011, 17:07:29 »

No jednak nie wszyscy tak wybrali Kiaro. Powiem wiĂŞcej - wiĂŞkszoœÌ  ludzi z uwagÂą Âśledzi wieÂści z mediĂłw i  ulega generowanym nastrojom karmiÂąc tym samym swoje obawy, lĂŞki. Tak nacechowana energia zostaje uwolniona do WszechÂświata , a ten odpowiada w sposĂłb adekwatny - skoro chcesz to tak masz. Na tym polega manipulacja i najwiĂŞkszy przekrĂŞt ciemnych energii.One same w sobie niewiele znaczÂą bez ludzkiego zasilania, zaufania. Ironia losu polega wÂłaÂśnie na tym, Âże bez wiary w siebie oraz wiedzy na temat tego jak funkcjonuje Âświat energii ( sprzĂŞÂżenie zwrotne) dajemy siĂŞ wodziĂŚ za nos i manipulowaĂŚ sobÂą. W dodatku na kaÂżdym kroku przekonuje siĂŞ nas, Âże kaÂżdy z osobna czÂłowiek nic nie znaczy, co  moim zdaniem nie jest prawdÂą.  Systematyczne uwarunkowywanie dzieje siĂŞ od wielu lat.
Czas na zmiany , a te mo¿na - i trzeba - zacz¹Ì od samego siebie. Tym razem œwiadomie.
Niekoniecznie dziaÂłajÂąc. Sam , na przekĂłr wszystkiemu i wszystkim , staram siĂŞ zawsze dostrzegaĂŚ pozytywy, wspieraĂŚ intencjÂą swojÂą to, co jest dobre. DziaÂłanie na przekĂłr i wbrew jako wyraz walki z Systemem zawsze koĂączyÂło siĂŞ w "najlepszym" wypadku zamianÂą starego systemu na nowy, o tych samych cechach, ktĂłry z czasem zamieniaÂł siĂŞ w tyraniĂŞ. PrzykÂładowo dziÂś o demokracji nawet niektĂłrzy tzw nauczyciele duchowi (Osho)mĂłwiÂą jak o systemie zniewolenia :
http://www.globalnaswiadomosc.com/podlupa2.htm
O tej samej demokracji, ktĂłra walczyÂła z faszyzmem i do dziÂś walczy z kaÂżdÂą innÂą tyraniÂą na Âświecie ( np obecnoÂśc USA w Iraku ).
Ale wielu ludzi rĂłwnieÂż zadaje sobie pytanie - jeÂśli nie demokracja to co ? I wci¹¿ wybierajÂą mniejsze zÂło nieÂświadomi potĂŞgi  ÂŚwiadomoÂści, ktĂłrej sÂą czĂŞÂściÂą. Zawsze byli. Nawet Âświadomi ludzie czĂŞsto ulegajÂą nastrojom pesymizmu. Mam nadziejĂŞ jednak, Âże wkrĂłtce nastÂąpiÂą zmiany o ktĂłrych piszesz Kiaro. One juÂż siĂŞ dziejÂą, tylko na razie sÂą jeszcze maÂło spektakularne, niewidoczne. JedynÂą oznakÂą ich potĂŞgi jest to , jak System zwiĂŞksza kontrolĂŞ nad ludzkoÂściÂą i w jakim tempie siĂŞ to dzieje.JuÂż nawet nie dbajÂą o zachowanie pozorĂłw.  Ich wÂłasny strach ich zdradza.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Marzec 01, 2011, 17:29:28 »

wszystko zaleÂży od punktu widzenia i Âżaden nie jest gorszy czy lepszy, a tu nie chodzi o wzbudzanie strachu- tylko bycie Âświadomym zagroÂżeĂą,-
a przecieÂż to nie to samo!
tak na marginesie jeÂżeli w kimÂś takie wiadomoÂści wzbudzajÂą lĂŞki- to rzeczywiÂście nie powinien ich czytaĂŚ.

pozdr. MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Silver
Gość
« Odpowiedz #28 : Marzec 01, 2011, 19:04:46 »

wszystko zaleÂży od punktu widzenia i Âżaden nie jest gorszy czy lepszy, a tu nie chodzi o wzbudzanie strachu- tylko bycie Âświadomym zagroÂżeĂą,-
a przecieÂż to nie to samo!
tak na marginesie jeÂżeli w kimÂś takie wiadomoÂści wzbudzajÂą lĂŞki- to rzeczywiÂście nie powinien ich czytaĂŚ.

pozdr. MrugniĂŞcie

Zgadza siĂŞ....

BaĂŚ to siĂŞ moÂżna wszystkiego poczÂąwszy od wÂłasnego cienia, a skoĂączywszy na ''Szatanie'', ktĂłry jak gÂłosi (KRK) jest sprawcÂą wszelkiego zÂła.
Tylko gÂłoszÂąc takie nieprzeciĂŞtne herezje i imputujÂąc ludziom w gÂłowach (lĂŞk) powinni natychmiast zostaĂŚ wyprowdzeni z tych kamiennych ''boÂżych ÂświÂątyĂą'' i zatrudnieniu do ciĂŞÂżkich robĂłt, aby siĂŞ im tam wreszcie ''umysÂł'' wyprostowaÂł.

Sprawa jest prosta : czÂłowiek Âświadomy zadaje pytania : DLACZEGO siĂŞ bojĂŞ ? A zadajÂąc pytania i obserwujÂąc swoje wÂłasne lĂŞki dochodzi do wniosku, Âże tak naprawdĂŞ 90 % lĂŞkĂłw jest niczym nieuzasadniona, czyli wyssana po prostu z palca.

Ale to jedna strona medalu.
Druga strona, to taka, Âże lĂŞk jest narzĂŞdziem manipulacji.
JeÂżeli siĂŞ boisz, to siĂŞ poddajesz, ulegasz, rezygnujesz poniewaÂż emocja jest tak silna, Âże Cie obezwÂładnia.

Idealnym przykÂładem jest tzw. ucieczkowe zachowanie przed lĂŞkiem przez ludzi uzaleÂżnionych, gdzie uzaleÂżnienie np.alkoholowe, czy narkotykowe jest spowodowane tym, Âże uzaleÂżniony chce stÂłumiĂŚ lĂŞk, aby o nim choĂŚ na chwilĂŞ zapomnieĂŚ. Dlatego np.alkoholik woli zapiĂŚ siĂŞ  na ÂśmierĂŚ niÂż poczuĂŚ znowu obezwÂładniajÂący go lĂŞk.

Zatem wzbudzanie lĂŞku jest potĂŞÂżnym narzĂŞdziem manipulacji i kontroli
poniewaÂż nikt nie chce siĂŞ baĂŚ, zatem powoduje to ucieczkĂŞ od  wÂłasnych Âżyciowych problemĂłw czekajÂących niezwÂłocznie na rozwiÂązanie.A poniewaÂż uciec przed lĂŞkiem nie ma gdzie i dokÂąd, zatem uruchamiajÂą siĂŞ wewnĂŞtrzne mechanizmy obronne w czÂłowieku, ktĂłre
powodujÂą, Âże ludzie tÂłumiÂą lĂŞk. A stÂłumienie czegokolwiek w sobie jest stÂłumieniem czĂŞÂści samego siebie, w rezultacie prowadzi do stÂłumienia Âżycia i do Âśmierci, poniewaÂż ÂśmierĂŚ jest - stÂłumieniem Âżycia.
Dlatego wiêc wiele szkó³ tzw. wewnêtrznego rozwoju uczy wziêcia odpowiedzialnoœci za swój lêk, poniewa¿ ca³e masy ludzi nie wie jak sobie poradziÌ z lêkiem, a skoro nie wie, to go w najzwyczajny sposób t³umi, t³umi¹c swoje w³asne ¿ycie.
No có¿, to idiotyczna edukacja na tej planecie uczy ludzi, aby stali siê ''wykszta³conymi'', ''m¹drymi'' tylko nie uczy jak poradziÌ sobie z tym co jest gwoŸdziem do ich w³asnej trumny.

I takie sÂą te... punkty widzenia...

« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 19:18:54 wysłane przez Silver » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #29 : Marzec 02, 2011, 01:18:33 »

Wiesz east , ja piszÂąc Ludzie mam na myÂśli Ludzi.
Wiadomo iÂż istniejÂą opcje , ktĂłrym nie po drodze jest ewolucja oparta rozwoju indywidualnym oraz dostĂŞpie do wiedzy dla wszystkich.
Ci  hierarchiczni wÂładcy projektujÂą innÂą rzeczywistoœÌ , dla nich nie ma znaczenia ile osĂłb ginie i cierpi , oraz Âżyje w skrajnych warunkach ciÂągle czymÂś zastraszana.
Dla nich liczÂą siĂŞ tylko korzyÂści ktĂłre dziĂŞki nim osiÂągajÂą. 
Ale jest juÂż coraz wiĂŞcej osĂłb myÂślÂących inaczej , wychodzÂących z pĂłl strachu , wiedzÂących iÂż to oni sami tworzÂą jakoÂściom myÂśli swĂłj Âświat.

Bardzo wa¿na jest wiedza na temat wszystkiego co nas otacza , zrozumienie i¿ ci , którzy nie pójd¹ takom drogom dobra zrobi¹ to tylko i wy³¹cznie dlatego i¿ dla nich to nie jest mo¿liwe. Oni ¿yj¹ innymi wartoœciami inne rzeczy s¹ dla nich wa¿ne.
Nie naleÂży z tym walczyĂŚ , akceptacja odmiennoÂści , roztaczanie pĂłl energii napeÂłnionej miÂłoÂściom jest wystarczajÂące.
PrzekazaĂŚ informacje tak , jak najbardziej i pozostawiĂŚ czas na dokonanie wyboru.

Piêkno , radoœÌ , szczêœcie , ciep³o i jasnoœÌ zawsze bardziej przyci¹gaj¹ ni¿ ich przeciwnoœci , bowiem one s¹ natur¹ ¿ycia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Marzec 02, 2011, 09:58:13 »

Cytat: Kiara
Piêkno , radoœÌ , szczêœcie , ciep³o i jasnoœÌ zawsze bardziej przyci¹gaj¹ ni¿ ich przeciwnoœci , bowiem one s¹ natur¹ ¿ycia.

One s¹ czêœci¹ natury ¿ycia. Niestety, jak do tej pory w ogólnym zarysie przewa¿¹ ta mroczna czêœÌ. Ludzie wol¹ siê karmiÌ strachem i jego pochodnymi, a media skrzêtnie to wykorzystuj¹, spe³niaj¹c tym równie¿ plany niektórych grup.
I tu tak waÂżna rola do odegrania dla nas. Tylko, czy staĂŚ nas na gÂłoÂśnie wyraÂżenie swych racji, tak gÂłoÂśne, jak propagowanie strachu albo gÂłoÂśniejsze?
Chc¹c to osi¹gn¹Ì warto by³oby wzi¹Ì pod rozwagê sugestiê zawart¹ w jednej z sesji (tych nowych) aby zwróciÌ siê do zakonników, nie do kleru.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Marzec 02, 2011, 10:18:48 »

zawsze sÂą dwie strony medalu(przynajmniej)

Cytuj
Takie "niusy" sÂą jednak regularnie publikowane. Dlaczego ?

Serwisy informacyjne chêtnie je publikuj¹, poniewa¿ ludzie potrzebuj¹ wra¿enia, ¿e naukowcy wiedz¹ co siê dzieje i ¿e wraz ze swoimi rz¹dami trzymaj¹ rêkê na pulsie. Ludzie siê wtedy uspokajaj¹ i wracaj¹ do swoich codziennych spraw, nie interesuj¹c siê wiêcej, tak wa¿nym przecie¿ dla nas wszystkich tematem. Podobnie dzieje siê w Polsce. W TV ogl¹da³em wywiad z jakimœ meteorologiem, z którego wynika³o, ze powodzie w styczniu to coroczna normalnoœÌ...

Dlaczego tak usilnie prĂłbuje siĂŞ uÂśpiĂŚ czujnoœÌ ludzi ?  CzyÂżby obawiano siĂŞ niepo¿¹danych reakcji ? Paniki ?  Przed czym ?
http://newworldorder.com.pl/artykul,2941,A-jednak-Golfsztrom
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #32 : Marzec 02, 2011, 11:32:26 »

Darek kler w szeroko rozumianym znaczeniu ma swojÂą bardzo okreÂślonÂą politykĂŞ i nie naleÂży robiĂŚ sobie nadziei Âże nagle jÂą zmieni bo ideologia , ktĂłra go stworzyÂła jest sprzeczna absolutnie z programem zmian globalnych.

Gdyby doszÂło do powszechnej akceptacji i przekazu wiedzy o ktĂłrej myÂślisz to KRK przestaÂło by istnieĂŚ i powstaÂł by juÂż inny twĂłr.

Jedyne co mo¿e zaistnieÌ i po ma³o bêdzie siê tak dzia³o to otwieranie siê œwiadomoœci ludzi bêd¹cych w tych strukturach i opuszczanie ich z tego powodu. A wiadomo i¿ to nie budowle tworz¹ zespolony koœció³ a ludzie chc¹cy w nich kontynuowaÌ t¹ ideologiê.

Ludzie siĂŞ budzÂą nie jest im dobrze z manipulowaniem ich ÂświadomoÂściÂą , wiĂŞkszoœÌ mÂłodych ludzi ma juÂż odwagĂŞ gÂłoÂśno o tym mĂłwiĂŚ i przeciwstawiaĂŚ siĂŞ  pasoÂżytniczemu tworowi chodowanemu na ich uczuciach i zaufaniu.Tak byĂŚ nie powinno.
Utrzymywanie ludzi w potrzebie cierpienia i poÂświĂŞceĂą jako umiÂłowanych Bogu cechach ludzi ukazuje jasno kierunek tworzenia potencjaÂłu energetycznego.
Na nim opiera siê cala budowla ideologiczna tej struktury , gdy j¹ przemienimy w radoœÌ , szczêœcie i piêkno straci swoj¹ osobowoœÌ ju¿ przestanie istnieÌ. Do tego si³y wewnêtrzne kieruj¹ce tym organizmem nie bêd¹ chcia³y dopuœciÌ.
Nie mniej jednak widoczne jest ( przez wszystkie symptomy zewnĂŞtrzne iÂż skostniaÂły system sypie siĂŞ).

Tak wiĂŞc bardziej naleÂży siĂŞ spodziewaĂŚ metamorfozy w ÂśrĂłd kleru i wyznawcĂłw niÂż w przekierunkowaniu  systemu na inny tok myÂślenia i dziaÂłania.

A swoja drogom to teÂż jest ciekawostka odsÂłaniajÂąca fakt iÂż Samuel przemawiajÂący przez Anie i Samuel od P.Lucyny to nie te same postacie.

Samuel P. Lucyny zdecydowanie krytykowaÂł religie i byÂł jej przeciwny jako blokadzie ÂświadomoÂści ludzkiej oraz skorumpowanej grupie ludzi zatrzymujÂącej rozwĂłj. A  Samuel  Ani kieruje ludzi w stronĂŞ religii i kleru jako przewodnikĂłw.

Nie wydaje Ci siĂŞ to dziwne?
KomuÂś bardzo zaleÂży na powstrzymaniu tego co osiÂągnĂŞÂła P Lucyna ( nie bĂŞdĂŞ tego oceniaĂŚ bo nie o to chodzi) i przejĂŞciu nad tym wÂładzy a nawet wciÂągniĂŞciu ponownie jej w ten ukÂład bo za niÂą pĂłjdÂą ci , ktĂłrzy jej ufajÂą.

Kolejny przekrĂŞt , ale tu juÂż dziaÂłajÂą nie duchy a Âżywi ludzie.

songo1970 ten scenariusz jest programowany i realizowany przez ludzi dla ludzi , ¿eby programuj¹cy mogli osi¹gn¹Ì zamierzany rezultat.
Kolejna prognoza strachu , ktĂłrÂą ludzie majÂą kupiĂŚ. Realizowana bardzo precyzyjnie punkt po punkcie z wykorzystaniem najnowszych technologii.
O co chodzi? Wiadomo o energiĂŞ , jest niÂą strach , do wygenerowania ktĂłrego sÂą zmuszani ludzie przez scenariusze zdarzeĂą.

Nie udaÂło siĂŞ z globalnym kataklizmem , ze ÂświatowÂą wojnÂą , z wszczepieniem tych paskudztw , nie uda siĂŞ teÂż z presjÂą gÂłodu
Dlaczego? Bo juÂż jest za póŸno , czas min¹³ , zegar przeszedÂł juÂż   , krytycznÂą "6" wskazĂłwki idÂą gĂłry do "12".

Poradziliœmy sobie jako ludzkoœÌ w bardziej krytycznych momentach , wojen i stanów wojennych , damy radê i teraz.
Ludzie stanÂą na wysokoÂści zadania , bĂŞdÂą sobie pomagali ominÂą pewne zakazy i nakazy ludzkie  dobro weÂźmie gore nad nimi.

Dzieje siê mnóstwo pozytywnych rzeczy na ziemi ale o nich wiedzy siê nie publikuje , bo wzmocni³a by ludzkoœÌ.
Powszechne jest rozpowszechnianie informacji napeÂłnionych strachem.

Jednak i to niebawem padnie , dojdziemy do momentu takiego zastraszania iÂż strach przestanie juÂż dziaÂłaĂŚ na nas , bowiem chĂŞĂŚ Âżycia bĂŞdzie silniejsza od niego i wyzwoli reakcje obronne w najmniej oczekiwanym momencie.

Tak naprawdĂŞ juÂż siĂŞ to dzieje, ludzie przeciwstawiajÂą siĂŞ dyktaturze , buntujÂą siĂŞ przeciw niej ( paĂąstwa arabskie) pomimo wieloletniego tytanizmu i zastraszania ich.
Zwyczajnie ludzie przestajÂą siĂŞ po maÂło baĂŚ strachu , on juÂż coraz sÂłabiej na nich dziaÂła.

W koĂącu ile moÂżna byĂŚ straszonym? Po takiej dÂługiej lekcji poznaje siĂŞ strach i reakcje na niego wszystkie , a co siĂŞ juÂż zna przestaje byĂŚ straszne.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech


Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #33 : Marzec 02, 2011, 13:10:43 »

witajcie

Silver  ,piszesz  "
Cytuj
poniewaÂż nikt nie chce siĂŞ baĂŚ, zatem powoduje to ucieczkĂŞ od  wÂłasnych Âżyciowych problemĂłw czekajÂących niezwÂłocznie na rozwiÂązanie.A poniewaÂż uciec przed lĂŞkiem nie ma gdzie i dokÂąd, zatem uruchamiajÂą siĂŞ wewnĂŞtrzne mechanizmy obronne w czÂłowieku, ktĂłre
powodujÂą, Âże ludzie tÂłumiÂą lĂŞk. A stÂłumienie czegokolwiek w sobie jest stÂłumieniem czĂŞÂści samego siebie, w rezultacie prowadzi do stÂłumienia Âżycia i do Âśmierci, poniewaÂż ÂśmierĂŚ jest - stÂłumieniem Âżycia.

Co to znaczy "tÂłumiĂŚ lĂŞk" ?  Czy to, Âże czÂłowiek nie zasila w sobie strachu tylko zawsze stara siĂŞ patrzeĂŚ na jasnÂą stronĂŞ Âżycia jest zÂłe ? To podpada pod wypieranie lĂŞku ? Czy to trzeba leczyĂŚ ?
Mo¿na zajmowaÌ siê swoim lêkiem, ale po co ? I tak to robi wiêkszoœÌ œwiata w ka¿dej chwili, teraz, ka¿dego dnia. Zajmowanie siê lêkiem wzmacnia go, czyni go silniejszym. Nawet jeœli cz³owiek , który zajmuje sie swoim lêkiem poczuje siê z tego powodu lepszy, albo zdrowszy to w globalnej skali wzmacnia wibracjê leku.
Nie piszĂŞ teraz o ucieczce przed lĂŞkiem, tylko o wyborze i zasilaniu tego w nas co lĂŞku nie zawiera. LĂŞk jest jak struna gitary , a ja sam tÂą gitarÂą. Czy muszĂŞ graĂŚ na tej strunie aby wiedzieĂŚ, ze ona jest? Czy teÂż mam wybĂłr, aby jej nie trÂącaĂŚ ?. Bo chyba wybĂłr mam ?
A moÂże nie .... MoÂże nikt go nie ma, moÂże jesteÂśmy wiecznymi niewolnikami ? W takim razie dostaniemy wiĂŞcej tego czym siĂŞ zajmujemy, wiĂŞcej wibracji tych strun na ktĂłrych gramy.
A co zrobiĂŚ , gdy rozpoznajemy w sobie coÂś jako lĂŞk , strach, obawĂŞ ?
Ja przynajmniej staram siĂŞ na to coÂś patrzeĂŚ w inny sposĂłb, aby dostrzec w tym sens czegoÂś wiĂŞcej niÂż tylko strachu.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #34 : Marzec 02, 2011, 13:13:45 »

BĂŞdzie trochĂŞ o tym zastraszaniu.
Oto jak ja to widzĂŞ:

Obecnie szeÂściomiliardowe  mrowisko ludzkie jest pogr¹¿one w wyÂścigu szczurĂłw, strachu egzystencjalnym, wspó³zawodnictwie  itd.  powodujÂącym wiele niskich, negatywnych wibracji.

Wy stanowicie  nielicznÂą grupĂŞ mrĂłwek ludzkich, ktĂłre  widzÂą to wszystko, bolejÂą nad tym, bo wiedzÂą Âże strach  generuje z³¹ energiĂŞ. Ja teÂż jestem jednym z Was.

Szukacie metody, jak dotrzeĂŚ do tych miliardĂłw w amoku.
 Kiara mĂłwi nie zastraszaĂŚ. I w sumie ma racjĂŞ, ale to jeszcze nie ten moment, za wczeÂśnie.
Na razie mo¿na, a nawet trzeba straszyÌ, bo na razie tylko informacja negatywna dociera do mrowiska, a inna lepsza czêstotliwoœÌ nie jest jeszcze odbierana. Jeszcze jest za wczeœnie.
To na razie jedyny skuteczny sposĂłb rozpowszechniania informacji w mrowisku.

Ale dojdzie do nag³ej zmiany i trzeba bêdzie zacz¹Ì robiÌ odwrotnie, czyli dok³adnie tak jak mówi Kiara czyli nie straszyÌ, a uspokajaÌ i t³umaczyÌ.
Dlaczego:

Ze wzglĂŞdu na nadchodzÂące kataklizmy fizyczne:
Dopiero wĂłwczas strach w mrowisku ludzkim osiÂągnie apogeum i to bez niczyjej pomocy.

Ten mega strach bĂŞdzie potrzebny.  Potrzebny do przebudzenia mas.
ZÂło zostanie wykorzystane dla dobra.

BĂŞdzie ogromne przeraÂżenie.  To moÂże byĂŚ straszny czas, ale to wtedy moÂże byĂŚ Wasz czas.

Dlaczego.
Bo chociaÂż nieliczne, to jako jedyne zachowacie spokĂłj  i  wÂłaÂśnie wtedy  mrowisko ludzkie was dostrzeÂże i zapyta:

  WytÂłumaczcie nam o co tutaj chodzi, dlaczego nie ma w was strachu?

Przygotowujcie siĂŞ na ten moment, bo nie Âłatwo bĂŞdzie zachowaĂŚ wĂłwczas zimnÂą krew.....




 
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 14:02:28 wysłane przez JACK » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #35 : Marzec 02, 2011, 13:45:32 »


Nie wydaje Ci siĂŞ to dziwne?

A nie wydaje Ci siĂŞ dziwne, pozbawione braku  logiki twierdzenie, Âże wiĂŞkszoœÌ ludzi to androidy ?
Wiêc co to znaczy WIÊKSZO¦Æ ?
CaÂłe destruktywne systemy na tej planecie poczÂąwszy od wielkiej wÂładzy, wielkiej polityki, wielkich religii i setki absurdalnych innych rzeczy jest skierowany wÂłaÂśnie nie do kogo innego tylko wÂłaÂśnie do androidĂłw.
Czy np. GMO dotyczy tej jakiejÂś mniejszoÂści na tej planecie, czyli ludzi ?
Czy androidy nie jedz¹, nie chodz¹ do koœcio³ów nie wys³uchuj¹ bzdur (to znaczy nie s¹ programowani ) , ¿e ''Bóg'' jest w Niebie, a Maryja zawsze dziewica...?
Do kogo skierowana jest zatem masowa medialna manipulacja o bli¿szej nazwie (pranie mózgów) do ludzi, czy do androidów skoro ich jest wiêkszoœÌ i to oni stanowi¹ wed³ug tej hipotezy tzw. wiêkszoœÌ spo³eczn¹.
Hipoteza, ¿e wiêkszoœÌ ludzi na tej planecie to androidy jest moim zdaniem wymys³em, bzdur¹, któr¹ tylko mo¿e sobie wymyœliÌ, albo coœ wogóle popl¹taÌ i nie dokoùca prawid³owo zrozumieÌ..
I nie ma tu Âżadnych odwoÂłaĂą i podpieranie siĂŞ ''rozwojem duchowym'', ktĂłry to niby ma zaÂświadczaĂŚ o zrozumieniu.

Dwudziestu moich najbliÂższych sÂąsiadĂłw, ktĂłrych znam od lat wierzy w urojonego ''Boga'', ktĂłry siedzi w Niebie, co niedziela na tzw. mszy bije siĂŞ w pierÂś wyznajÂąc - moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, przesiaduje godzinami przed telewizorem, ktĂłrym media robi pranie mĂłzgu, a ja nic tych rzeczy nie robiĂŞ, a TV wyrzuciÂłem do Âśmietnika 7 lat temu.
Prosze zatem zwróciÌ uwagê, (je¿eli kogoœ na to staÌ), ¿e je¿eli mia³ bym wierzyÌ tej hipotezie, ¿e (wiêkszoœÌ ludzi to androidy), to zaœwiadczam, ¿e ta ca³a destruktywnoœÌ, manipulacja i opêtanie jest skierowane nie do kogo innego tylko w³aœnie do androidów.
Czy Chemtrails je¿eli faktycznie istnieje, to istnieje po to, aby wyniszczyÌ ludzi, czy androidów, skoro ich jest zdecydowana wiêkszoœÌ, to w³aœnie ta wiêkszoœÌ ulegnie takiej, lub innej destrukcji.
Czy GMO jest skierowane tylko wobec ludzi, bo anadroidy nie kupujÂą i nie bĂŞdÂą kupowaĂŚ w sklepach modyfikowanej ÂżywnoÂści ?
W czasie drugiej wojny Âświatowej zginĂŞÂło okoÂło 80 milionĂłw ludzi.
Ludzi, czy androidĂłw... ?
A moÂże androidĂłw Hitler nie mordowaÂł, bo mieli napisane na czole - jestem android.
Ta ca³a opowieœÌ o androidach (jak zdecydowanej wiêkszoœci populacji) nie trzyma siê wed³ug mnie zupe³nie kupy.Po prostu jest nie logiczna w odniesieniu do prozy ¿ycia, jaka jest i jak¹ ka¿dy zna.

Jest zwyk³¹ manipulacj¹ istniej¹c¹ tylko po to, aby ludzi odci¹gn¹Ì od ich w³asnych problemów.
¯eby nie zajêli siê sob¹, tylko ¿eby im w g³owach p³ywa³y rozmaite wyobra¿enia, ¿e wiêkszoœÌ ludzi to androidy.


WiĂŞc drogi czytelniku zdaj siĂŞ na swĂłj potencjaÂł, na swoje samodzielne myÂślenie i nie czytaj bzdur.
 
MogĂŞ siĂŞ zgodziĂŚ tylko z jednym :
Istnieje niewÂątpliwie na tej planecie pewien procent populacji o dziwnym genotypie.
I to ten genotyp tworzy GMO, buduje niezliczone iloÂści broni masowej zagÂłady, rzÂądzi Âświatem i jak powiedziaÂł sam byÂły prezdent.Clinton - nademnÂą jest owiele wiĂŞksza wÂładza, o ktĂłrej za bardzo nie wiem nawet kto to JEST ?

Tak.
 
Oczywiœcie jestem œwiadomy wiêkszych rzeczy, poniewa¿ dok³adnie obserwujê co siê dzieje wokó³ mnie i nawet pisz¹c ten post, czujê wielki opór, który przeszkadza mi, aby to napisaÌ co piszê.
Ale nie posiadam charyzmy ofiary zatem - ITS MY LIFE.



« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 15:38:29 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #36 : Marzec 02, 2011, 14:23:42 »

Mam wraÂżenie, Âże ta caÂła akcja pt. <android nam zagraÂża> jest kurtynÂą dymnÂą dla ukrycia
faktycznych wÂładcĂłw naszej planety. ZaÂś gad Enki i jego caÂła myÂślicielska rodzina z aktywnym
reprezentantem na tym forum, starajÂą siĂŞ jak mogÂą wybieliĂŚ swojÂą agresywnÂą i niszczycielskÂą rasĂŞ.

« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 14:24:34 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Marzec 02, 2011, 14:25:53 »

Mam wraÂżenie, Âże ta caÂła akcja pt. <android nam zagraÂża> jest kurtynÂą dymnÂą dla ukrycia
faktycznych wÂładcĂłw naszej planety. ZaÂś gad Enki i jego caÂła myÂślicielska rodzina z aktywnym
reprezentantem na tym forum, starajÂą siĂŞ jak mogÂą wybieliĂŚ swojÂą agresywnÂą i niszczycielskÂą rasĂŞ.


co prawda M.Jackson siĂŞ wybieliÂł, ale czy ta sztuka uda siĂŞ gadom?? MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Silver
Gość
« Odpowiedz #38 : Marzec 02, 2011, 14:42:42 »


 LĂŞk jest jak struna gitary , a ja sam tÂą gitarÂą. Czy muszĂŞ graĂŚ na tej strunie aby wiedzieĂŚ, ze ona jest? Czy teÂż mam wybĂłr, aby jej nie trÂącaĂŚ ?. Bo chyba wybĂłr mam ?
A moÂże nie .... MoÂże nikt go nie ma, moÂże jesteÂśmy wiecznymi niewolnikami ? W takim razie dostaniemy wiĂŞcej tego czym siĂŞ zajmujemy, wiĂŞcej wibracji tych strun na ktĂłrych gramy.

East.

Ten TwĂłj caÂły wywĂłd, to kolejna chÂłopska ''filozofia''.
WiĂŞc zastanawiam siĂŞ co siĂŞ z TobÂą dzieje drogi przyjacielu ...? Smutny

WyglÂąda to tak samo jak obsÂługa komputera.
Siedzisz przy komputerze, robisz na nim to i tamto, tylko nie wiesz wogóle jak on dzia³a, lub wiesz, ale tylko powierzchownie, ¿e jest tam w œrodku jakiœ dysk, p³yta g³ówna, procesor i coœ tam jeszcze, ale nie wiesz jak siê to wszystko ma do siebie ?
Jak dziaÂła, co z czego wynika, jakie zachodzÂą procesy ?.. itd...
To taka analogia.

Je¿eli nie potrafisz zadaÌ sobie podstawowych, wrêcz szkolnych pytaù i znaleŸÌ na nie odpowiedŸ dlaczego siê boisz, dlaczego ludzie siê boj¹ i jakie wywo³uje to konsekwencje (poniewa¿ jest przyczyna, to i jest skutek), to naprawdê ³opat¹ do g³owy nikt Ci tego nie naleje.

Szkoda tylko, Âże naoglÂądaÂłeÂś siĂŞ filmĂłw z Danem Winterem, ktĂłry rzekÂł :
b³ogoœÌ, to stan relaksu DNA, w którym ta ''sprê¿yna'' siê rozci¹ga i mo¿emy powiedzieÌ o niej w³aœnie, ¿e jest w stanie ''relaxu''.
Ten ''relax'' nie oznacza jednak relax jaki znamy, oznacza on stan wewnêtrznej harmonii, gdzie ow¹ harmoniê tworzy œwiadomoœÌ mi³oœci, lub krótko mówi¹c pryzmat Twojej wewnêtrznej mi³oœci.
Powoduje to energia miÂłoÂści, ktĂłra rozciÂąga to DNA.
Dalej moÂżemy stwierdziĂŚ, Âże ten stan ''relaxu'', rozciÂągniĂŞtej ''sprĂŞÂżyny'' DNA powoduje, Âże stajesz siĂŞ koherentny z biopolem.
KoherentnoœÌ oznacza dostrojenie do wibracji (czêstotliwoœci) tego pola, które niesie sob¹ nie tylko energiê ¿ycia, ale równie¿ energiê œwiadomoœci.
Zatem to dostrojenie pociÂąga za sobÂą wszystko, poniewaÂż stajesz siĂŞ niejako jednoÂściÂą nie tylko z energiÂą Âżycia i jego procesem, ale rĂłwnieÂż stajesz siĂŞ koherentnym z ''wyÂższÂą'' ÂświadomoÂściÂą.

Przeciwnym stanem jest skurcz sprĂŞÂżyny DNA, ktĂłrÂą powoduje energia lĂŞku.
Energia lĂŞku jest wyzwalana w ÂświadomoÂści za pomocÂą faÂłszywych wzorcĂłw, ktĂłre mĂłwiÂą : jestem zagroÂżony, ÂżyjĂŞ w zÂłym, podÂłym, nienawistnym, barbarzyĂąskim, oszukaĂączym, Âświecie.
A wiĂŞc ten Âświat nie ma sensu skoro taki jest !
Tylko, Âże nikt nie pyta, czy to prawda, czy nie.
Skoro wewnêtrzna Twoja œwiadomoœÌ bytu jest taka, to generuje ona to jak o sobie i wszechœwiecie sobie myœlisz.
A skoro tak myœlisz pojawiaj¹ siê emocje lêku, które w tym Twoim pryzmacie fa³szywego i b³êdnego rozpoznania rzeczywistoœci powoduj¹ kurczenie siê spirali DNA i odcinanie od biopola ¿ycia, Twojego istnienia poprzez w³aœnie to, ¿e jesteœ NIE koherentny, NIE dostrojony do energii biopola.

Zatem proszĂŞ siĂŞ zastanowiĂŚ siĂŞ czym jest lĂŞk, jakie jest jego ÂźrĂłdÂło  i jakie konsekwencje powoduje zbiorowe wywoÂływanie lĂŞku itd...

Chce mi siĂŞ naprawdĂŞ napisaĂŚ do Wintera nastĂŞpujÂące sÂłowa :
''Wie Pan co, szkoda, Âże Pan tu byÂł w tej Polsce, szkoda, Âże tyle prelekcji i wykÂładĂłw Pan wygÂłosiÂł, jak ludzie chyba wogĂłle nie rozumiejÂą o czym Pan mĂłwi''. I zamiast dostrzec, zrozumieĂŚ, sto razy, tysiÂąc razy, piĂŞc tysiĂŞcy razy przemyÂśleĂŚ to co tak bardzo waÂżne, co tak niezwykle istotne dla nas samych, ktĂłre odcina nas od energii pola powszechnego, ktĂłre jest nie tylko energiÂą, ale rĂłwnieÂż energiÂą - ÂświadomoÂści wypisujÂą tu kolejne pseudo -filozoficzne tyrady na temat rzeczy.

================================

Mam wraÂżenie, Âże ta caÂła akcja pt. <android nam zagraÂża> jest kurtynÂą dymnÂą dla ukrycia
faktycznych wÂładcĂłw naszej planety. ZaÂś gad Enki i jego caÂła myÂślicielska rodzina z aktywnym
reprezentantem na tym forum, starajÂą siĂŞ jak mogÂą wybieliĂŚ swojÂą agresywnÂą i niszczycielskÂą rasĂŞ.



To znaczy Ptaku : Kiara nigdzie nie napisaÂła, Âże androidy nam zagraÂżajÂą !
NapisaÂła wrĂŞcz odwrotnie - NIC NAM NIE ZAGRAÂŻA, co jest absolutnÂą prawdÂą i podpisujĂŞ siĂŞ pod tymi sÂłowami obiema rĂŞkami..........
Zatem brzmi to jak oskarÂżenie !
WiĂŞc droga siostro czytaj ze zrozumieniem, bo Âłatwo zagubiĂŚ siĂŞ w nieporozumieniach i osÂądach !

ScaliÂłem posty
Darek

   
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 19:50:42 wysłane przez Dariusz » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #39 : Marzec 02, 2011, 15:08:06 »

Jack moÂże byĂŚ i tak jak piszesz. Ja nawet dziÂś, teraz mam takÂą sytuacjĂŞ, Âże ludzie mnie sie pytajÂą " o co tutaj chodzi, czemu nie boisz siĂŞ ?"
W Âślad za tym pytaniem idzie niedowierzanie, a nawet podejrzenie o mojÂą nienormalnoœÌ. PrzecieÂż kaÂżdego czÂłowieka coÂś boli , zatem kaÂżdy ma powody by siĂŞ baĂŚ. Ludzie nie wierzÂą, Âże moÂżna siĂŞ od tego uwolniĂŚ, a u podstaw takiego myÂślenia leÂży ostatecznie  strach przed ÂśmierciÂą, przed granicÂą poza ktĂłrÂą rozciÂąga siĂŞ nieznane.
Czy trzeba coÂś tu tÂłumaczyĂŚ ? Nie wiem czy jest sens. TÂłumaczenia nie zdajÂą siĂŞ na wiele, bo czĂŞsto nie sÂą oparte o logikĂŞ jakÂą posÂługujemy siĂŞ na co dzieĂą w tzw realnym, makrofizycznym Âświecie. Musisz mieĂŚ  dowody , wykazaĂŚ relacjĂŞ skutkowÂą przyczynowÂą itd.Kiedy to robisz starajÂąc siĂŞ wykazaĂŚ, Âże u podstaw tej rzeczywistoÂści znajduje sie myÂśl, wtedy machajÂą z lekcewaÂżeniem rĂŞkoma - " och tak, tak , wiem, ale to dobre w sam raz dla fizyka kwantowego, albo dla Jezusa, czy innego Buddy, ale nie dla mnie, tutaj to nie dziaÂła "- lecz wÂłaÂśnie dziaÂła, oni to robiÂą caÂły czas. WÂłaÂśnie stworzyli rzeczywistoœÌ pozbawiajÂąc siebie samych moÂżliwoÂści stwarzania.Kiedy o tym mĂłwisz to pada proÂśba " No dobra, to pokaÂż mi cud ".  W najlepszym razie zostaniesz poproszony o to, aby pokazaĂŚ jak siĂŞ nie baĂŚ. Ale to widaĂŚ przecieÂż, wiĂŞc co tu wykazywaĂŚ ?

Dlatego uwaÂżam, Âże zmiany ÂświadomoÂści nie nastĂŞpujÂą dlatego, Âże ktoÂś coÂś bĂŞdzie tÂłumaczyÂł, albo wyjaÂśniaÂł.
To siĂŞ dzieje od Âśrodka dla kaÂżdego w jego wÂłasnym tempie, wtedy, kiedy sam jest lub bĂŞdzie na to gotowy.MoÂże wtedy  , gdy zauwaÂży to u innych ?
Osobiœcie mam nadziejê, ¿e to siê stanie szybko, lawinowo wrêcz. Lawina ju¿ ruszy³a. Zastraszanie mo¿e to tylko nieco opóŸniÌ.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Marzec 02, 2011, 15:19:07 »

Silver. to co napisa³eœ jest dla mnie niezwykle cenna informacj¹ , myœlê i¿ wszyscy czytaj¹cy powinni g³êboko siê nad ni¹ zastanowiÌ , bowiem przemyœlenie i analiza pokarze ca³y system tworz¹cy w nas i na ziemi blokady strachu.
Zatem zacytuje ten fragment pogrubiajÂąc go;

"Je¿eli nie potrafisz zadaÌ sobie podstawowych, wrêcz szkolnych pytaù i znaleŸÌ na nie odpowiedŸ dlaczego siê boisz, dlaczego ludzie siê boj¹ i jakie wywo³uje to konsekwence (poniewa¿ jest przyczyna, to i jest skutek), to naprawdê ³opat¹ do g³owy nikt Ci tego nie naleje.

Szkoda tylko, Âże naoglÂądaÂłeÂś siĂŞ filmĂłw z Danem Winterem, ktĂłry rzekÂł :
b³ogoœÌ, to stan relaksu DNA, w którym ta ''sprê¿yna'' siê rozci¹ga i mo¿emy powiedzieÌ o niej w³aœnie, ¿e jest w stanie ''relaxu''.
Ten ''relax'' nie oznacza jednak relax jaki znamy, oznacza on stan wewnêtrznej harmonii, gdzie ow¹ harmoniê tworzy œwiadomoœÌ mi³oœci, lub krótko mówi¹c pryzmat Twojej wewnêtrznej mi³oœci.
Powoduje to energia miÂłoÂści, ktĂłra rozciÂąga to DNA.
Dalej moÂżemy stwierdziĂŚ, Âże ten stan ''realaxu'', rozciÂągniĂŞtej ''sprĂŞÂżyny'' DNA powoduje, Âże stajesz siĂŞ koherentny z biopolem.
KoherentnoœÌ oznacza dostrojenie do wibracji (czêstotliwoœci) tego pola, które niesie sob¹ nie tylko energiê ¿ycia, ale energiê œwiadomoœci.
Zatem to dostrojenie pociÂąga za sobÂą wszystko, poniewaÂż stajesz siĂŞ niejako jednoÂściÂą nie tylko z energiÂą Âżycia i jego procesem, ale rĂłwnieÂż stajesz siĂŞ koherentnym z ''wyÂższÂą'' ÂświadomoÂściÂą.

Przeciwnym stanem jest skurcz sprĂŞÂżyny DNA, ktĂłrÂą powoduje energia lĂŞku.
Energia lĂŞku jest wyzwalana w ÂświadomoÂści za pomocÂą faÂłszywych wzorcĂłw, ktĂłre mĂłwiÂą : jestem zagroÂżony, ÂżyjĂŞ w zÂłym, podÂłym, nienawistnym, barbarzyĂąskim, oszukaĂączym, Âświecie.
A wiĂŞc ten Âświat nie ma sensu skoro taki jest !
Tylko, Âże nikt nie pyta, czy to prawda, czy nie.
Skoro wewnêtrzna Twoja œwiadomoœÌ bytu jest taka, to generuje ona to jak o sobie i wszechœwiecie sobie myœlisz.
A skoro tak myœlisz pojawiaj¹ siê emocje lêku, które w tym Twoim pryzmacie fa³szywego i b³êdnego rozpoznania rzeczywistoœci powoduj¹ kurczenie siê spirali DNA i odcinanie od biopola ¿ycia, Twojego istnienia poprzez w³aœnie to, ¿e jesteœ NIE koherentny, NIE dostrojony do energii biopola.
Zatem proszĂŞ siĂŞ zastanowiĂŚ siĂŞ czym jest lĂŞk, jakie jest jego ÂźrĂłdÂło  i jakie konsekwencje powoduje zbiorowe wywoÂływanie lĂŞku itd..."


DziĂŞki temu krĂłtkiemu tekstĂłw moÂżna zrozumieĂŚ caÂły faÂłsz i przekrĂŞt zwiÂązany z ukrzyÂżowaniem Jezusa i zmartwychwstaniem , ktĂłre nie mogÂło by siĂŞ dokonaĂŚ przy skurczonej Jego spirali DNA.

To prawda i¿ od dawna wiemy ¿e pod wp³ywem strachu kurczymy siê w sobie , a radoœÌ i szczêœcie powoduje wzrost i rozkwit ka¿dego z nas.
Jednak bardzo ro¿ne doœwiadczenia powoduj¹ i¿ w ro¿nych momentach strachu ludzie potrafi¹ wyjœÌ z jego zasiêgu i pójœÌ w kierunku radoœci i szczêœcia.

east ma caÂłkowita racjĂŞ twierdzÂąc iz on juÂż nie wchodzi w pole strachu , nie zbliÂża siĂŞ do tej wibracji , bo on juÂż tego nie potrzebuje. DoÂświadczyÂł , wie i teraz gra innÂą melodiĂŞ znajÂąc odczucia poprzedniej.

Ci ktĂłrzy jeszcze nie przekroczyli tego progu muszÂą doÂświadczyĂŚ zĂŞby dokonaĂŚ wyboru swojego dobra.
Uwierz Silver Âże naprawdĂŞ nie kaÂżdy chce doÂświadczaĂŚ owej bÂłogoÂści choĂŚ o niej wiele mĂłwi. Bardzo duÂżo ludzi boi siĂŞ tego stanu , nie zna go i boi siĂŞ nieznanego
I co wĂłwczas? Powinni przekroczyĂŚ barierĂŞ lĂŞku, tylko jak maja to zrobiĂŚ fizycznie?

No wÂłaÂśnie , tÂą bariera sÂą  osobiste lĂŞki zwiÂązane z czymÂś ( kaÂżdy zazwyczaj ma inne, ukrywane w naszych g³êbinach podÂświadomoÂści przez wieki), obecnie wychodzÂą na ÂświatÂło dzienne i musimy siĂŞ z nimi zmierzyĂŚ. KaÂżdy ze swoimi , ale nie potrzeba wchodziĂŚ w przestrzeĂą gdzie sa generowane jako zdarzenia propagowane w przepowiedniach , Âżeby siĂŞ ich baĂŚ.
To jest niepotrzebne , lepiej skierowaĂŚ swojÂą uwagĂŞ w miejsca peÂłne radoÂści , szczĂŞÂścia jasnoÂści i ciepÂła , by nasze DNA rozkurczaÂło siĂŞ.
Ale .. w Âświecie fizycznym nie wystarczy tylko myÂśl i medytacja , lub modlitwa , my musimy tworzyĂŚ fizyczne zdarzenia  napeÂłnione miÂłoÂściom , ktĂłre w trakcie przeÂżywania ich dajÂą nam i innym ludziom radoœÌ , szczĂŞÂście , zadowolenie , czyli prowadzÂą do rozkurczania DNA , wchodzenia w stan bÂłogoÂści.

MĂłwienie tylko o tym jest niewystarczajÂące.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #41 : Marzec 02, 2011, 17:47:42 »

Szczerze  mĂłwiÂąc, Silver , to opisy rzeczywistoÂści poprzez pryzmat Dana Wintera nie przemawiajÂą do mnie zbytnio. To znaczy rozumiem jego idee fixe, nawet te zaÂłoÂżenia, ktĂłre le¿¹ u podstaw jego przemyÂśleĂą teÂż mogĂŞ uznaĂŚ. Tyle , Âże nie sÂą to moje wÂłasne przemyÂślenia.Jedynie sÂą to techniczne wskazĂłwki wyraÂżajÂące jego perspektywĂŞ.
Spróbuj tak mówiÌ do kogoœ, kto zupe³nie nie zna Dana Wintera czy te¿ ma bladziutkie pojêcie co to jest DNA. Jak s³usznie zauwa¿y³eœ ja sam go nie do koùca rozumiem i nie wiem, czy chcê nawet. Mam swoj¹ ch³opsk¹ filozofiê i dostrzegam to, ¿e ka¿dy ma swoj¹ w³asn¹ , równie ch³opsk¹ co moja, a niektórzy mo¿e nawet i bardziej prymitywn¹. Czy to Ÿle ? S¹ ode mnie czy od Dana jacyœ gorsi ? Trzeba napiêtnowaÌ ich ch³opskoœÌ ?
Otó¿ uwa¿am , ¿e wcale nie. Ostatecznie wszystko weryfikuje ¿ycie. W pewnym sensie jest tak , jak napisa³a Kiara :
Cytuj
.. w Âświecie fizycznym nie wystarczy tylko myÂśl i medytacja , lub modlitwa , my musimy tworzyĂŚ fizyczne zdarzenia  (..) MĂłwienie tylko o tym jest niewystarczajÂące.

Jest nawet o wiele wiĂŞcej , gdyÂż  myÂśli , medytacje i modlitwy sÂą rĂłwnieÂż dziaÂłaniem. MajÂą one swoje rzeczywiste, materialne odniesienia w Âświecie form przejawionych. Ich materializowanie siĂŞ nastĂŞpuje coraz szybciej co sam zauwaÂżam w swoim wÂłasnym Âżyciu. I tu na prawdĂŞ nie tyle chodzi o sÂłowa, co o Âładunek emocjonalny. JeÂśli bĂŞdzie on nacechowany strachem to myÂśli ( modlitwy i medytacje) ziszczÂą siĂŞ nam w ró¿norodnych formach i stanach lekowych. W tym jako stan zdrowia, bĂłle , choroby, albo odwrotnie - jako spontaniczne samouleczenia, czy teÂż to, co nazywamy "szczĂŞÂśliwymi zbiegami okolicznoÂści". Po prostu jako odpowiedÂź na nasze woÂłanie. Dlatego tak waÂżna jest jakoœÌ tego woÂłania. MoÂżna je wyraÂżaĂŚ jĂŞzykiem nieuczonym , ubogim, albo nawet i bez uÂżycia jĂŞzyka. Filozofia do tego Âżadna nie jest potrzebna. Takie jest, na chwile obecnÂą, moje doÂświadczenie w pracy z Polem. Taka to moja chÂłopska "filozofia" UÂśmiech
JuÂż sama obserwacja szybkoÂści i jakoÂści efektĂłw jakie przynosi osobista interakcja z Polem ( poprzez intencje , myÂśl,medytacjĂŞ  ) jest najlepszÂą naukÂą Âżycia.NaukÂą dziaÂłania .  Strach nie jest tu wskazany.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #42 : Marzec 02, 2011, 18:03:30 »

Cytat: Silver
To znaczy Ptaku : Kiara nigdzie nie napisaÂła, Âże androidy nam zagraÂżajÂą !

OczywiÂście, Âże wprost tego nie napisaÂła. Ale ciÂągle powtarza, Âże androidy aby przetrwaĂŚ zrobiÂą wszystko by powstrzymaĂŚ rozwĂłj czÂłowieka, bo potrzebna jest im nasza energia, bo bez nas nie majÂą szans na przetrwanie. Dlatego wzniecajÂą wojny i inne negatywnoÂści, a to juÂż stanowi zagroÂżenie. Tym bardziej gdy otaczajÂą nas zewszÂąd, bo przecieÂż sÂą w zdecydowanej wiĂŞkszoÂści.
Mam jedynie nadziejĂŞ, Âże niewielu uwierzyÂło w te brednie. ChociaÂż moÂże tu zachodziĂŚ kodowanie na poziomie podÂświadomym z jego konsekwencjami.
Czyli, takie specyficzne sianie strachu.  Odhumanizowanie ludzkoÂści.
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #43 : Marzec 02, 2011, 18:49:41 »

Cytat: Silver
To znaczy Ptaku : Kiara nigdzie nie napisaÂła, Âże androidy nam zagraÂżajÂą !
 

OczywiÂście, Âże wprost tego nie napisaÂła. Ale ciÂągle powtarza, Âże androidy aby przetrwaĂŚ zrobiÂą wszystko by powstrzymaĂŚ rozwĂłj czÂłowieka, bo potrzebna jest im nasza energia, bo bez nas nie majÂą szans na przetrwanie. Dlatego wzniecajÂą wojny i inne negatywnoÂści, a to juÂż stanowi zagroÂżenie.


Tylko, Âże o tym samym, tylko moÂże innym jĂŞzykiem interpretacji o tzw.
''czarnych'' mĂłwi :
Project Camelot
Patrick Schnaider
David Icke
Jordan Maxwell
Lloyd Pye

i wielu, wielu innych....

A czy wzniecajÂą wojny ?
A jaka jest podstawa do wojny w Afganistanie, czy nawet byÂłej wojny w Iraku ?
Jaka podstawa np. pierwszej wojny Âświatowej ?
Wszyscy historycy zgodnie potwierdzajÂą, Âże jako takiej przyczyny, na ktĂłrÂą moÂżna byÂło by wskazaĂŚ - nie byÂło !
Ostatecznie nie ma Âżadnej logicznej przyczyny bratobĂłjczych wojen zatem o co tu chodzi...! ?
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 18:58:24 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #44 : Marzec 02, 2011, 19:20:18 »

Na pewno wojen nie wznieca wiêkszoœÌ ludzkoœci, bo ludziom zale¿y na pokoju i godnym ¿yciu.
Te czarne scenariusze pisane sÂą przez rzÂądzÂące elity, dla ich korzyÂści. 
Zwalanie tego na prawie ca³¹ ludzkoœÌ mija siê z celem, chocia¿ w pewnym sensie wszyscy jesteœmy
odpowiedzialni za ziemsk¹ rzeczywistoœÌ. Bo kszta³tuje j¹ równie¿ nasze milcz¹ce przyzwolenie.
Czasami wolimy nie widzieĂŚ…
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #45 : Marzec 02, 2011, 19:57:17 »

Na pewno wojen nie wznieca wiêkszoœÌ ludzkoœci, bo ludziom zale¿y na pokoju i godnym ¿yciu.
Te czarne scenariusze pisane sÂą przez rzÂądzÂące elity, dla ich korzyÂści. 
Zwalanie tego na prawie ca³¹ ludzkoœÌ mija siê z celem, chocia¿ w pewnym sensie wszyscy jesteœmy
odpowiedzialni za ziemsk¹ rzeczywistoœÌ. Bo kszta³tuje j¹ równie¿ nasze milcz¹ce przyzwolenie.
Czasami wolimy nie widzieĂŚ…


 Dlatego wiĂŞc.... sÂą ludzie, ktĂłrzy takimi, czy podobnymi sprawami i rzeczami siĂŞ zajmujÂą, po to, aby je zdiagnozowaĂŚ.
MogÂą siĂŞ myliĂŚ, bo brakuje danych stÂąd rozmaite prĂłby syntezy danych.
To tak samo jak naprawiĂŚ samochĂłd, komputer, czy wyleczyĂŚ z jakiejÂś ''choroby'' naleÂży jÂą wpierw zdiagnozowaĂŚ i innej drogi nie ma !
I tu nie chodzi o ÂżadnÂą fobiĂŞ przed kimÂś, czy przed czymÂś, tylko chodzi  wÂłaÂśnie o diagnozĂŞ, po to, aby moÂżna podj¹Ì dalsze wybory, dalsze dziaÂłania, a nie czekaĂŚ na ksiĂŞcia na biaÂłym koniu, ktĂłry nadjedzie i rozwi¹¿e jakiekolwiek problemy, bo on nigdy nie nadjedzie.
Proza Âżycia pokazuje wyraÂźnie, Âże mamy do czynienia z absolutnym barbarzyĂąstwem, bandyctwem, zniewoleniem plus potwornÂą wrĂŞcz degradacjÂą
Matki Ziemii.
Zespó³ Stop Codex poda³ (a jest to ogromnie wiarygodne Ÿród³o), ¿e niejaki Bill Gates, twórca Microsoftu zainwestowa³ po³owê swojego niebotycznego maj¹tku w firmie Monsanto.
Wnioski nasuwajÂą siĂŞ juÂż same......
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2011, 20:06:21 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #46 : Marzec 02, 2011, 20:11:05 »

Jedna diagnoza juÂż tu padÂła. Winne sÂą androidy, ktĂłre opanowaÂły naszÂą planetĂŞ.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #47 : Marzec 03, 2011, 08:25:30 »

Jack moÂże byĂŚ i tak jak piszesz.
.......................................

To siĂŞ dzieje od Âśrodka dla kaÂżdego w jego wÂłasnym tempie, wtedy, kiedy sam jest lub bĂŞdzie na to gotowy.
...........................
Osobiœcie mam nadziejê, ¿e to siê stanie szybko, lawinowo wrêcz. Lawina ju¿ ruszy³a. Zastraszanie mo¿e to tylko nieco opóŸniÌ.

East,
Dzisiaj po obudzeniu przyszÂła mi do gÂłowy taka myÂśl:

 Faza wstĂŞpna  przebudzania ludzkoÂści wÂłaÂśnie siĂŞ zakoĂączyÂła.
Ci co mieli siĂŞ obudziĂŚ   przed  nadchodzÂącym mega strachem juÂż siĂŞ obudzili.

MoÂżna juÂż odpuÂściĂŚ sobie straszonko w celu obudzenia innych. MoÂżna przestaĂŚ nadawaĂŚ na niskiej czĂŞstotliwoÂści  odbioru ludzkich mas.

Trzeba siê teraz zaj¹Ì sob¹, wzmacnianiem wewnêtrznych si³ organizmu, dobr¹ diet¹ itd. bo nadchodz¹ ciê¿kie czasy. - czyli dzia³ forum "Zdrowie"

Reszta wydarzeĂą  juÂż siĂŞ sama potoczy, tak jak napisaÂłeÂś East -  lawinowo.


Na tÂłumaczenie zwykÂłym ludziom jest jeszcze za wczeÂśnie.
 
Ostatnio ojciec zagadaÂł: no to opowiadaj synu co tam wiesz, ale widzĂŞ Âże robi to trochĂŞ z przekory i chwilowej nudy.
Jeszcze nie teraz. Przyjdzie czas to Ci powiem co i jak.






« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2011, 08:27:03 wysłane przez JACK » Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #48 : Marzec 03, 2011, 09:57:25 »

Odnosnie tego,co sie zaczyna u kazdego z nas.Ja tez probuje,ale to tylko probuje,mowic moim dzieciom o pewnych sprawach zwiazanych z przejsciem,ale napotykam na to samo co Ty.MUR!!!!
W ogole nie chca sluchac,a jezeli juz to traktuja mnie jak nawiedzona.Mamo przestan,naczytalas sie glupot i w nie wierzysz.
Wychodzac z zalozenia,ze ziarno trzeba zasiac,mowie do nich,a moze sie obudza i zobacza,to co ja.Ale co ciekawe,dziaci sasiadki,ktora przychodzi do mnie na kawke,chetnie sluchaja tego co mowie i sa ciekawe,co bedzie dalej,zadaja pytania ktore mnie wprawiaja w zaklopotanie,bo sa takie madre i na temat.Sama sie czesto zastanawiam skad im sie to bierze,ale biorac pod uwage fakt,ze dzieci mowia i robia spontanicznie,nie podejrzewam ich o jakies klamstwa albo inne tego typu zachowania.
Tak wiec tak jak powiedziales,czas dla kazdego czlowieka jest inny.Kazdy musi sam sie odnalezc i zrozumiec.Tak,jak pisze o tym caly czas Kiara.To jest indywidualne dla kazdego.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #49 : Marzec 03, 2011, 10:25:18 »

Z tego co sÂłyszaÂłem na tym forum to niektĂłrzy teÂż mieli za zÂłe swoim bliskim, Âże nie chcÂą wierzyĂŚ w to co im mĂłwili, tj. co przekazuje ÂŁobos i samcio nt. czekajÂących ich wielkich odkryĂŚ archeologicznych, sÂławy na SlĂŞzy, paÂłania miÂłoÂściÂą, ratowania ludzkoÂści, biegania po pustyni z mumiÂą faraona, etc...
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady x22-team granitowa3 maho ostwalia