Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 11, 2025, 10:37:29


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ZASTRASZANIE KATAKLIZMAMI.  (Przeczytany 65732 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #75 : Marzec 31, 2011, 09:53:52 »

Cytuj
Przypomnia³o mi siê, ¿e jest jeszcze jedna bardzo dobra ksi¹¿ka o tym, jak jesteœmy sterowani przez "górê".
To "Podró¿e do ¿ycia po œmierci" Bruce'a Moena.
Niestety fizycznie to chyba nakÂład siĂŞ skoĂączyÂł, ale widziaÂłem jÂą na Chomiku.

Zamienilem z nim kilka zdaĂą.
To ozwolilo mi sie rozeznac, co o promienia jego swiadomosci.

Suma sumarum ..do polski przyjechal cos wzi¹Ì(czego "niemial") - bardziej niz cos dac(czego "niemial").
Ale dzieki takim sytuacjom jest wymiana energii.
(w tym wypadku przejrzysta MrugniĂŞcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #76 : Luty 15, 2012, 22:33:05 »

Naukowe teorie na temat tego czym grozi
przebiegunowanie Ziemi

Âśr., 2012-02-15 15:10


Wizualizacja zmian biegunowoÂści - ÂźrĂłdÂło: NASA

Koniec Âświata, jaki znamy moÂże przyjœÌ na wiele sposobĂłw, w zaleÂżnoÂści od tego, kogo zapytasz.  NiektĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże globalny kataklizm bĂŞdzie miaÂł miejsce, gdy bieguny magnetyczne Ziemi ulegnÂą odwrĂłceniu.  Gdy pó³noc znajdzie siĂŞ na poÂłudniu, jak mĂłwiÂą, kontynenty przechylÂą siĂŞ w jednym lub drugim kierunku, powodujÂąc ogromne trzĂŞsienia ziemi, gwaÂłtowne zmiany klimatyczne i wymieranie gatunkĂłw.

Geologiczne dowody wskazujÂą, Âże w caÂłej historii Ziemi odwrĂłcenia biegunĂłw miaÂły miejsce setki razy. MogÂą siĂŞ zdarzyĂŚ, gdy atomy Âżelaza w ciekÂłym jÂądrze Ziemi zmieniajÂą orientacjĂŞ, jak maÂłe magnesy zorientowane w kierunku przeciwnym do tych wokó³ nich. Gdy ten proces wzroÂśnie do tego stopnia, Âże ​z​dominujÂą pozosta³¹ czêœÌ rdzenia, pole magnetyczne Ziemi przeskoczy.  Ostatnie odwrĂłcenie miaÂło miejsce 780 000 lat temu w epoce kamiennej, i rzeczywiÂście sÂą dowody na to, Âże planeta moÂże byĂŚ teraz w poczÂątkowej fazie odwrĂłcenia biegunĂłw.

Ale czy trzeba naprawdĂŞ baĂŚ siĂŞ takiego wydarzenia?  Co rzeczywiÂście siĂŞ staÂło, kiedy wskazujÂące pó³noc kompasy zrobiÂły obrĂłt o 180 stopni w kierunku Antarktydy?  Czy kontynenty oderwaÂły siĂŞ od siebie?

"Najbardziej dramatyczne zmiany, ktĂłre wystĂŞpujÂą, gdy odwracajÂą siĂŞ bieguny to bardzo duÂży spadek caÂłkowitego natĂŞÂżenia pola", powiedziaÂł Jean-Pierre Valet, ktĂłry prowadzi badania geomagnetyczne na temat przebiegunowania w Instytucie Fizyki Ziemi w ParyÂżu.

Przebiegunowanie pola magnetycznego Ziemi trwa od 1000 do 10 000 lat w trakcie, ktĂłrych znacznie siĂŞ zmniejsza, zanim ponownie siĂŞ wyrĂłwnuje.  "To nie jest nagÂły skok, ale powolny proces, w ktĂłrym natĂŞÂżenie pola staje siĂŞ sÂłabsze, bardzo prawdopodobne jest, Âże pole staje siĂŞ bardziej zÂłoÂżona i moÂże pokazywaĂŚ wiĂŞcej niÂż dwa bieguny w jednym momencie, a nastĂŞpnie gromadzi si³ê i wyrĂłwnuje siĂŞ w przeciwnym kierunku" mĂłwi Monika Korte, dyrektor naukowy niemieckiego obserwatorium GFZ Poczdamie.

WedÂług Johna Tarduno, profesora geofizyki na Uniwersytecie Rochester, silne pole magnetyczne chroni ZiemiĂŞ od promieniowania sÂłonecznego.

"Koronalnych wyrzutĂłw masy (CME) od czasu do czasu pojawiajÂących siĂŞ na SÂłoĂącu, a czasem pĂŞdzÂących bezpoÂśrednio w kierunku Ziemi" wedÂług Tarduno „NiektĂłre z tych czÂąstek zwiÂązanych z CME mogÂą byĂŚ blokowane przez ziemskie pole magnetyczne. Ze sÂłabym polem, to ekranowanie jest mniej efektywne."

NaÂładowane czÂąstki bombardujÂą ziemskÂą atmosferĂŞ podczas burz sÂłonecznych bĂŞdÂą dziurawiĂŚ ziemska atmosferĂŞ a to moÂże byĂŚ bardzo niebezpieczne dla ludzi.

"Dziury ozonowe, podobne jak ta nad AntarktydÂą mogÂą siĂŞ uformowaĂŚ w wyniku kaskadowych reakcji chemicznych wywoÂłanych przez czÂąsteczki emitowane ze SÂłoĂąca. Te 'dziury' nie bĂŞdÂą staÂłe, ale mogÂą byĂŚ obecne w okresach od roku do dziesiĂŞciu lat a to prawdopodobnie wystarczajÂąco waÂżny powĂłd, aby mieĂŚ obawy, co do zachorowaĂą na raka skĂłry, " powiedziaÂł Tarduno.

Valet zgadza siĂŞ, Âże sÂłabe pole magnetyczne moÂże doprowadziĂŚ do powstania dziur ozonowych.  NapisaÂł nawet publikacjĂŞ, w ktĂłrej proponuje bezpoÂśredni zwiÂązek pomiĂŞdzy wyginiĂŞciem neandertalczykĂłw, naszych ewolucyjnych kuzynĂłw, oraz znacznym zmniejszeniem intensywnoÂści pola geomagnetycznego, ktĂłre miaÂło miejsce dokÂładnie w tym samym okresie.

Inni naukowcy nie sÂą przekonani, Âże istnieje zwiÂązek miĂŞdzy odwrĂłcenia biegunĂłw i wymieraniem gatunkĂłw.

"Nawet, jeœli pole staje siê bardzo s³abe, na powierzchni Ziemi jesteœmy chronieni przed promieniowaniem przez atmosferê. Podobnie jak nie mo¿emy zobaczyÌ ani poczuÌ obecnoœÌ pola geomagnetycznego teraz, najprawdopodobniej nie zauwa¿ymy ¿adnych znacz¹cych zmian w wyniku jego odwrócenia," powiedzia³ Korte.

Nasza technologia na pewno jednak bĂŞdzie w niebezpieczeĂąstwie.  Nawet teraz, burze sÂłoneczne mogÂą uszkodziĂŚ satelity, powodowaĂŚ przerwy w dostawie prÂądu i przerwy w ³¹cznoÂści radiowej. Tego rodzaju negatywny wpÂływ wyraÂźnie wzroÂśnie, jeÂśli pole magnetyczne i tym samym jego dziaÂłanie ochronne stanie siĂŞ znacznie sÂłabsze.

 

Dodatkowym zmartwieniem jest to, Âże osÂłabienie i ewentualne odwrĂłcenie biegunowoÂści pola bĂŞdzie dezorientowaĂŚ wszystkie te gatunki, ktĂłre polegajÂą na geomagnetyzmie w celu nawigacji, w tym pszczó³, Âłososi, ¿ó³wi, wielorybĂłw, bakterii i go³êbi.  Nie ma Âżadnego naukowego konsensusu, co do opinii czy te stworzenia bĂŞdÂą w stanie sobie poradziĂŚ.

WedÂług naukowcĂłw wiele ze scenariuszy katastrofy zwiÂązanych z odwrĂłceniem biegunĂłw funkcjonujÂących w powszechnym wyobraÂżeniu jest czystÂą fantazjÂą. TwierdzÂą, Âże na pewno nie bĂŞdzie Âżadnego przesuniĂŞcia kontynentĂłw. Pierwszym dowodem na to sÂą zapisy geologiczne. Nie ma dowodĂłw, Âże ostatnie przebiegunowanie spowodowaÂło przesuniĂŞcie kontynentĂłw na caÂłym Âświecie i geologowie mogÂą to zaÂświadczyĂŚ na podstawie zapisĂłw.

Naukowcy neguj¹ równie¿, ¿e przebiegunowanie mo¿e powodowaÌ wielkie trzêsienia ziemi. W³aœciwie to wyra¿aj¹ siê na ten temat w takim tonie, ¿e nie ma na to geologicznych dowodów. To doœÌ asekuranckie podejœcie powoduj¹ce, ¿e w razie potrzeby daje siê z tego wycofaÌ, bo przecie¿ tak mo¿e byÌ, mimo, ¿e nie ma na to dowodów.

Pole magnetyczne Ziemi jest obecnie bardzo osÂłabione, prawdopodobnie dzieje siĂŞ tak z powodu procesĂłw zachodzÂących w ciekÂłym jÂądrze zewnĂŞtrznym Ziemi. Skutki tego zjawiska sÂą szczegĂłlnie widoczne na Atlantyku, znajduje siĂŞ tam szczegĂłlne miejsce, tak zwana anomalia magnetyczna na poÂłudniowym Atlantyku.



Si³a pola magnetycznego Ziemi maleje, od co najmniej 160 lat a ostatnio postêpuje to w zastraszaj¹cym tempie, co prowadzi do spekulacji, ¿e zmierzamy w kierunku odwrócenia biegunów. Pozostaje wiara w to, co mówi¹ naukowcy, i¿ nie jest to proces gwa³towny a stopniowy, roz³o¿ony na tysi¹ce lat. Gdyby tak rzeczywiœcie by³o ludzkoœÌ bêdzie mia³a wystarczaj¹co du¿o czasu, aby siê dostosowaÌ.

 
ÂŹrĂłdÂło:
http://www.livescience.com/18426-earth-magnetic-poles-flip.html

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowe-teorie-temat-tego-czym-grozi-przebiegunowanie-ziemi
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #77 : Luty 19, 2012, 13:42:41 »

Aby zdaĂŚ sobie sprawĂŞ z tego co naprawdĂŞ zaczyna siĂŞ dziaĂŚ proponujĂŞ oderwaĂŚ siĂŞ na parĂŞ dni od komputerĂłw i poobserwowaĂŚ przyrodĂŞ, otaczajÂące nas Âśrodowisko. OsobiÂście mieszkam w dolinie Warty gdzie jest specyficzny mikroklimat, bardzo korzystne Âśrodowisko dla Âżycia zwierzÂąt i ptactwa. Z roku na rok widzĂŞ, Âże ptactwa jest coraz mniej  a od ostatniej zimy pomimo dostarczanego pokarmu niektĂłre gatunki  jak np. sikorki zniknĂŞÂły prawie caÂłkowicie. Obecnej zimy pojawiÂły siĂŞ nieliczne ÂłabĂŞdzie mimo iÂż w roku poprzednim byÂły caÂłe stada.  Trudno zobaczyĂŚ sĂłjki, sroki chociaÂż w ubiegÂłym roku byÂło ich caÂłe mnĂłstwo, populacja wrĂłbli zmniejszyÂła siĂŞ przynajmniej o poÂłowĂŞ. Podobnie przedstawia siĂŞ sytuacja w najbliÂższym mi mieÂście, gdzie coraz czĂŞÂściej moÂżna spotkaĂŚ martwe ptaki. MyÂślĂŞ, Âże zmiany w polu magnetycznym Ziemi postĂŞpujÂą duÂżo szybciej niÂż przedstawiajÂą to uczeni chyba, Âże to co przychodzi z kosmosu nie ma aÂż tak zbawiennego wpÂływu jak co niektĂłrym mogÂłoby siĂŞ wydawaĂŚ. MoÂżna teÂż przyjrzeĂŚ siĂŞ, jak zmienia siĂŞ obecnie zachowanie ludzi, jakie instynkty biorÂą nad nimi gĂłrĂŞ.

OdnoÂśnie poruszonej na forum kwestii podziemnych budowli dla ludzi - niewolnikĂłw to teÂż jest zwykÂła manipulacja. Owszem buduje siĂŞ potĂŞÂżne podziemne budowle, schrony ale dla elit rzÂądzÂących, ktĂłre majÂą nieco wiĂŞcej informacji i wyobraÂźni odnoÂśnie nadchodzÂących zagroÂżeĂą. JeÂśli nie wierzycie to podam wam przykÂład z naszego podwĂłrka. KoÂło Rzeszowa prawdopodobnie w miejscowoÂści o nazwie Sieniawa nasze elity rzÂądzÂące zafundowaÂły sobie najwiĂŞkszy w historii powojennej Europy paÂłac wykupujÂąc okoliczne grunty za cenĂŞ wielokrotnie przekraczajÂącÂą ich wartoœÌ. Nie byÂłoby moÂże w tym nic dziwnego gdyby nie wybudowano pod tym paÂłacem potĂŞÂżnego schronu wciskajÂąc robotnikom kit, Âże jest to schron przeciwatomowy. Pikanterii dodaje fakt, Âże jednym z fundatorĂłw tego kolosa byÂła jedna pani premier naszego rzÂądu a póŸniej ambasador przy Watykanie. Czy przypuszczacie, Âże otrzymaÂła ona od naszego Ojca  Sw cynk, Âże na nasz kraj jakiÂś szaleniec  ma zamiar  zrzuciĂŚ bombĂŞ atomowÂą CoÂś
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #78 : Luty 19, 2012, 14:12:43 »

Smutne s¹ twoje wieœci Ramzesie3 smutne bo budz¹ siê nasze uczucia wspó³czucia kierowane do naszych ptaków. Jednak tak naprawdê nic im siê nie stanie , trac¹ swoje cia³a fizyczne przechodz¹c na now¹ ziemiê. Tam je wszystkie spotkamy ponownie , nikt nie zniszczy ich kodów energetycznych ( s¹ niezniszczalne), bêd¹ nadal ¿y³y.

A co do tych schronĂłw i podziemnych budowli.... Âśmieszni i naiwni sÂą ci ludzie sadzaĂŚ iÂż gdzieÂś pod ziemiÂą mogÂą siĂŞ ukryĂŚ przed procesem dematerializacji.
Niestety , albo stety i wspaniale i¿ dotyczy on wszystkich i wszystko co jest materialne! Tylko czysta energia jest nietykalna i ona ( nasze Dusze - Energie wcielone) pozostan¹ nietkniête. Bowiem my Ludzie posiadamy moc materializacji i dematerializacji naszych cia³ fizycznych ( pomimo i¿ wiedzê t¹ ukrywa siê skrzêtnie przed Cz³owiekiem , wmawiaj¹c mu ma³oœÌ i bezsilnoœÌ), to ona w nas przeprowadzi nas bezpiecznie przez ten ca³y proces zmiany wymiarów.
Zatem , ni pa³ace , ni œwi¹tynie ni schrony oraz nie wiem jakie podziemne budowle nie opr¹ siê procesowi dematerializacji materii. NaiwnoœÌ elit jest ¿enuj¹ca. Mo¿e niech ju¿ otworz¹ szeroko oczy i zobacz¹ i¿ ich tak globalnie propagowane scenariusze nie wgra³y siê , nie dzieje siê nic co mog³o by zapewniÌ im bezpieczeùstwo w pomys³owych kryjówkach.
Wygra³a LudzkoœÌ nie ludzkie elity wspierane przez niewidzialne opcje, a LudzkoœÌ jako gatunek wkraczaj¹cy w nowy próg rozwojowy.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #79 : Luty 19, 2012, 15:15:33 »

i wszystko siê krêci wokó³ Watykanu..

"Nostradamus i 2012
 Kategorie: 2012, Astrologia
Tagi: alchemia, Nostradamus, przepowiednia

Zagubiona ksiĂŞga Nostradamusa zostaÂła odnaleziona w Watykanie a jej ostatnie 7 stron dotyczyÂło koĂąca Âświata. Nostradamus zaznaczyÂł astrologicznÂą datĂŞ tego koĂąca. Zapewne nikogo nie zaskoczy fakt, Âże jest to… 21 grudnia 2012 roku – dzieĂą w ktĂłrym SÂłoĂące stanie dokÂładnie pomiĂŞdzy ZiemiÂą a centrum WszechÂświata lub raczej – naszej galaktyki. Zjawisko takie zachodzi raz na 13 tys lat. Czy coÂś to dla nas oznacza?

Mimo Âże ksiĂŞga Nostradamusa zostaÂła odnaleziona, nie wiemy o niej zbyt duÂżo… Znaleziono w niej rysunki, ktĂłre przez lata uwaÂżano za zagubione lub nawet w ogĂłle nieistniejÂące. WyszÂły na ÂświatÂło dzienne dziĂŞki telewizji (!). AmerykaĂąski kanaÂł historyczny postanowiÂł zrobiĂŚ film dokumentalny o Nostradamusie i dziĂŞki temu udaÂło siĂŞ sfotografowaĂŚ wszystkie rysunki Nostradamusa. Jest ich 72 i na pierwszy rzut oka tworzÂą one rodzaj Âśredniowiecznego komiksu, peÂłnego symboli, potworĂłw, alchemikĂłw, planet… Symbolika przypomina tÂą znanÂą z kart Tarota. Najciekawsze sÂą te ostatnie z numerami katalogowymi od 66 do 72. Siedem z nich miaÂło na sobie ten sam rodzaj motywu, ktĂłry pokazywaÂł jakieÂś astronomiczne wydarzenie i ma ono nastÂąpiĂŚ 21 grudnia 2012 roku.

Nostradamus nie miaÂł zapewne Âżadnego pojĂŞcia o istnieniu MajĂłw wiĂŞc tym bardziej nie znaÂł ich kalendarza. Jednak niewÂątpliwie istnieje jakiÂś zwiÂązek pomiĂŞdzy nim i Majami.
 ZresztÂą nie tylko Majowie wskazujÂą na ten feralny grudzieĂą 2012 roku. Nie trzeba byĂŚ jasnowidzem czy prorokiem by na wÂłasne oczy zobaczyĂŚ, Âże Âżyjemy w czasach przeÂłomowych – Âświat gwaÂłtownie zmienia siĂŞ na naszych oczach. Czas zmienia siĂŞ w dosÂłownym tego sÂłowa znaczeniu. Z czasu ksiĂŞÂżycowego w staroÂżytnym Rzymie, zostaÂł zmieniony na sÂłoneczny, by teraz zmieniĂŚ siĂŞ na czas galaktyczny.

Nostradamusa trudno nie lubiĂŚ. Jego przepowiednie sÂą niezwykle trafne, ale kaÂżda z nich zakodowana w przemyÂślny sposĂłb po to, by poprzez takÂą wiedzĂŞ nie zmieniĂŚ przyszÂłoÂści.
 NapisaÂł on np., Âże KrĂłl Terroru przyjdzie z nieba a po nim nadejdzie Armagedon. Wszyscy czekali na speÂłnienie siĂŞ tej przepowiedni we wrzeÂśniu 1999roku, ale nic siĂŞ tego dnia nie wydarzyÂło i wielu ludzi rozczarowaÂło siĂŞ Nostradamusem. JeÂśli jednak dokona siĂŞ inwersji tego numeru uzyskujemy 9111 czyli 11 wrzeÂśnia 2001 (!).

Nostradamus naleÂżaÂł do dobrze zakonspirowanej organizacji zwanej Zakonem Syjonu, ktĂłrej byÂł nawet Wielkim Mistrzem, nieobce wiĂŞc mu byÂły techniki szyfrowania informacji.
 Nostradamus uprawiaÂł czarnÂą magiĂŞ i byÂł astrologiem. W czasach w ktĂłrych ÂżyÂł stosy inkwizycji pÂłonĂŞÂły kaÂżdego dnia. Nic wiĂŞc dziwnego, Âże utrzymywaÂł to co robi w najg³êbszej tajemnicy. Kilka razy wpadaÂł w opaÂły ale udawaÂło mu siĂŞ unikn¹Ì najgorszego.

Przepowiednia w rozumieniu Nostradamusa by³a czymœ, co dawa³o mo¿liwoœÌ zobaczenia przysz³oœci po to, by móc przygotowaÌ siê na jej nadejœcie. Z pewnoœci¹ nie chcia³ on jej zmieniaÌ. Patrz¹c w przysz³oœÌ lepiej jest dostrzec i zrozumieÌ co oznacza nieskoùczonoœÌ, ¿ycie w wy¿szym od przyziemnego wymiarze, jaki tak naprawdê jest cel nauki i czym tak naprawdê ona jest."
http://nowaatlantyda.com/2009/12/01/nostradamus-i-2012/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #80 : Luty 19, 2012, 16:38:28 »

Droga Kiaro, jeżeli możesz to bardzo Cię proszę o uściślenie poglądu dotyczącego dematerializacji całej materii. Sam En-ki ale ten En-ki, który do pewnego czasu prowadził Lucynę Łobos stwierdził, że przejście Ziemi i ludzi w kolejny, wyższy wymiar będzie procesem zapoczątkowanym przez oczyszczanie. Proces oznacza coś co będzie trwało w czasie a nie jednorazowy przeskok z wymiaru do wymiaru chyba, że masz na myśli koniec życia na Ziemi w dotychczasowej, fizycznej formie.

Co do drzemiącej w nas mocy dematerializacji i materializacji i innych możliwości to w pełni się z tym zgadzam. Nie do końca jednak zgadzam się z ukryciem tej wiedzy przed ludźmi bo od pewnego czasu jest ona dostępna dla ogółu ludzi. Pobudzenie tych zdolności wymaga jednak od człowieka cierpliwości, pokory i wielu wyrzeczeń. M.in. jest to możliwe w drodze medytacji (której nie popierasz) połączonej z jogą archatyczną, czyli ćwiczeniami pobudzenia Energii Kundalini tj. energii Ziemi skupionej u podnóża kości ogonowej człowieka. Energia ta po pobudzeniu i wyjściu ponad głowę człowieka łączy się z energią kosmiczną. Następuje proces oczyszczania ciała fizycznego i energetycznego człowieka, podnoszenie jego wibracji i co najważniejsze odblokowywanie pasm DNA, które nasi pra praprzodkowie zablokowali dla naszego powolnego rozwoju. Właśnie odblokowanie tych pasm daje człowiekowi możliwość uruchomienia drzemiących w nim mocy!
Niestety nasze wygodnictwo, lenistwo i zakodowany w nas strach przed nieznanym powoduje, że wolimy o tych sprawach tylko mówić, narzekać i czekać aż Kosmos i Świat Ducha poda nam wszystko gotowe na talerzu ale czy tak będzie?
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2012, 16:47:47 wysłane przez Ramzes3 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #81 : Luty 19, 2012, 17:13:33 »

Drogi  Ramzes3 -ie
Jedn¹ drog¹ , medytacji, technik i wyrzeczeù, jest ta, która opisa³eœ i starasz siê promowaÌ i zdaje siê, ¿e pod¹¿asz, a drug¹ to po prostu zmiana paradygmatu samego myœlenia na bardziej intencjonalne, wynikaj¹ce z bezpoœredniego po³¹czenia nas samych z Wszechœwiatem. To jest proces, jak to Kiara nazywa - prze¿ywaniem zdarzeù.

Proces wspó³uczestnictwa w ¿yciu codziennym, a nie separowania siê od niego. Tyle, ¿e w tym wspó³uczestniczeniu powinniœmy stosowaÌ zasady "torusa", stabilnego przep³yw energii tej konstrukcji (wizualizacja).
Na skutek nowego podejÂścia do caÂłoÂści Âżycia i naszej wÂłasnej w nim roli , poprzez konkretne zdarzenia Âżyciowe, niosÂące nam odpowiedzi, moÂżemy weryfikowaĂŚ swojÂą postawĂŞ w caÂłoÂści procesĂłw Âżycia, w caÂłej ukÂładance.

Nasze organizmy majÂą naturalne zdolnoÂści regulacji przepÂływu energii. Uwolnienie siĂŞ od blokad jest moÂżliwe poprzez mentalizowanie siebie jako osoba w peÂłni otoczona toroidalnym polem uwolnionej energii.
S¹dzê, ¿e proces ten nie jest wy³¹cznie dostêpny mnichom, albo zafiksowanym na medytacje nie-leniuchom. Musi byÌ du¿o prostsza technika wcale nie wymagaj¹ca oderwania siebie od codziennego ¿ycia.
KtoÂś mÂądry mi powiedziaÂł kiedyÂś, Âże medytacja jest moÂżliwa nawet podczas mycia naczyĂą, sprzÂątania, czy teÂż wykonywania tysiĂŞcy innych domowych czynnoÂści (albo i obowiÂązkĂłw sÂłuÂżbowych ).

Tak, jak ja to obecnie rozumiem, medytacja jest kwestiÂą stanu ducha, a nie wykonywaniem lub wykonywaniem jakichÂś konkretnych praktyk.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #82 : Luty 19, 2012, 20:21:09 »

Zdecydowanie tak jest z medytacj¹ jak opisujesz east, to stan ducha podczas wszystkich codziennych myœli , s³ów i czynnoœci.Uzyskanie wewnêtrznego spokoju stanu harmonii , w którym nic Ciê nie zaburza nic nie œci¹ga w ¿adn¹ stronê jest najwy¿szym stopniem osi¹gniêtego efektu medytacji. Siedzenie i koncentrowanie siê na czymœ by uzyskaÌ chwilowo taki stan jest dopiero przedszkoln¹ zabawa w medytacjê. Uzyskanie go niezale¿nie od zewnêtrznoœci i wewnêtrznoœci jest naprawdê mistrzostwem. Mnie siê to uda³o ju¿ kilka razy ale nie zawsze i nie we wszystkich tematach potrafiê ju¿ osi¹gn¹Ì ten stan.

Ramzes3
Cytuj
Droga Kiaro, jeÂżeli moÂżesz to bardzo CiĂŞ proszĂŞ o uÂściÂślenie poglÂądu dotyczÂącego dematerializacji caÂłej materii. Sam En-ki ale ten En-ki, ktĂłry do pewnego czasu prowadziÂł LucynĂŞ ÂŁobos stwierdziÂł, Âże przejÂście Ziemi i ludzi w kolejny, wyÂższy wymiar bĂŞdzie procesem zapoczÂątkowanym przez oczyszczanie.

WracajÂąc do oczyszczenia i dematerializacji i materializacji.... ÂŻeby moÂżna byÂło osiÂągn¹Ì dostĂŞp i uruchomiĂŚ bezpieczny  przepÂływ tej przeogromnej energii , trzeba oczyÂściĂŚ w 100% ciaÂło fizyczne i energetyczne zarĂłwno z zanieczyszczeĂą fizycznych jak i energetycznych ( mentalnych) i tu Enki miaÂł racjĂŞ mĂłwiÂąc o oczyszczeniu. Jest to pierwszy i najwaÂżniejszy proces przed dematerializacjÂą i materializacjÂą w trakcie ktĂłrej uÂżywa siĂŞ energie kundalini oraz wzmocnienie energiÂą kosmicznÂą ( roÂżnÂą ma ona nazwĂŞ), tak po pierwsze zawsze oczyszczenie.

Enki poczÂątkowo sÂądziÂł iÂż LudzkoÂści siĂŞ nie uda wyzwoliĂŚ w sobie energiĂŞ miÂłoÂści ktĂłra nas ochroni i da nam moc transformacji, sÂądziÂł iÂż Jego plan ponownego zatrzymania nas w III wymiarze wypali. Na to wiĂŞc nas przygotowywaÂł na swojÂą opcjĂŞ , ktĂłra na nasze szczĂŞÂście nie wgraÂła siĂŞ.

Zatem materializacja po dematerializacji jak najbardziej zaistnieje , uÂżyjemy do tego swojej energii , swojej mocy i swoich moÂżliwoÂści stworzenia osobistej MERKABA. W niej mamy energetyczny zapis wszystkiego ( zatem niczego nie tracimy pomimo nie zabrania z tej ziemi niczego materialnego) bowiem bez problemu odtworzymy to co bĂŞdziemy chcieli posiadaĂŚ. Ba,  moÂże nie wszystko, tylko  na miarĂŞ naszych osobistych moÂżliwoÂści energetycznych, bowiem te, ktĂłre polegaÂły na podstĂŞpnym okradaniu innych z ich energii niestety nie zaistniejÂą juÂż w IV wymiarze.
Cudza energia powrĂłci do swoich wÂłaÂścicieli na ich osobiste kÂąta dajÂąc im moÂżliwoÂści korzystania z niej. To bardzo uczciwe rozwiÂązanie.
KaÂżdy bĂŞdzie posiadaÂł tyle na ile zapracowaÂł sam , ale oczywiÂście jeÂżeli ktoÂś komuÂś bĂŞdzie chciaÂł coÂś podarowaĂŚ bĂŞdzie mĂłgÂł, to Âżaden problem.

Wracaj¹c do ukrywanej przed nami wiedzy o naszych naturalnych mo¿liwoœciach energetycznych... Powiedz mi ilu ludzi na iloœÌ mieszkaùców ziemi wie o nich oraz zna sposób korzystania z tych mo¿liwoœci , ilu z nich korzysta?

Odblokowanie czegoœ.... np. DNA? Czym to siê robi , co do tego jest niezbêdne? Zawsze wracamy do tego samego , otó¿ moc energetyczna niezale¿nie na co by nie by³a prze³o¿ona, to jednak moc powoduje odblokowanie, bez niej stoimy w miejscu. Czyli podniesienie osobistej wibracji powoduje odblokowanie swojego DNA.
A moc zawsze uzyskuje siê przez pokonywanie etyczne wszystkich trudnoœci , czym wiêksza trudnoœÌ pokonana tym wiêksz¹ moc uzyskujemy w naszym wnêtrzu. Zupe³nie identycznie jak sportowcy , praca czyni mistrza.

Pozbawianie mocy CzÂłowieka to, po pierwsze ; odcinanie go od wiedzy o sobie , o swoich moÂżliwoÂściach i jawienie mu jego wszelakiej maÂłoÂści oraz kreowanie siĂŞ tych wszelakich opcji jako jedynych zbawcĂłw!

Tylko uwierzenie w siebie niezaleÂżnie od zewnĂŞtrznych okolicznoÂści otwiera bramy mocy , w siebie, a nie w kreatorĂłw zbawienia!
Tu nie tylko wygodnictwo nas blokuje , w duÂżej mierze sÂą to kody maÂłoÂści i niemocy propagowane od tysiÂąc leci przez wÂładcĂłw wszelakich zarĂłwno religijnych jak i paĂąstwowych. Z tych kodĂłw wpajanych tak dÂługo bardzo ciĂŞÂżko jest siĂŞ uwolniĂŚ przeciĂŞtnemu czÂłowiekowi. Bo .... co o mnie pomyÂślÂą inni gdy nie bĂŞdĂŞ zachowywaÂł siĂŞ wedÂług zasad i reguÂł "ludzkiego stada".....?
Trzeba byĂŚ silnÂą indywidualnoÂściÂą Âżeby nie daĂŚ siĂŞ zniszczyĂŚ presji Âśrodowiska. Oj ... a, wali rĂłwno po wszystkich aspektach Âżycia!

No nic aby do lata...... UÂśmiech UÂśmiech


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 18:08:49 wysłane przez Kiara » Zapisane
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #83 : Luty 20, 2012, 12:47:41 »

Czasami o wiele ³atwiej jest pokonaÌ demona ciemnoœci ni¿ dotrzeÌ do serca czy umys³u cz³owieka. Przedstaw cz³owiekowi jedn¹ z wielu mo¿liwoœci dotarcia do naszej wewnêtrznej mocy (mowa o trzecim wymiarze) o których bez najmniejszych przeszkód mo¿na poczytaÌ z fachowych ksi¹¿ek a niekoniecznie iœÌ do klasztoru to zostaniesz zafiksowanym odmieùcem.
Co do kodĂłw strachu i wielu innych np. tzw. kodĂłw rodowych ktĂłrymi w sumie cale nasze ciaÂło energetyczne jest dosÂłownie naszpikowane teÂż mĂłgÂłbym przekazaĂŚ bardzo skutecznÂą  metodĂŞ nie znanÂą w klasztorach a opracowanÂą przez pewnÂą PolkĂŞ ale nie ma co ryzykowaĂŚ kolejnego epitetu.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #84 : Luty 20, 2012, 13:05:04 »

AleÂż Ramzesie3 nie przejmuj siĂŞ niczym , pisz co masz do powiedzenia , bÂądÂź sobÂą. KaÂżdy z nas, tu ,teÂż uczy siĂŞ bycia sobÂą przez prezentowanie swoich myÂśli , swojej wiedzy. Ró¿nie to wychodzi i bardzo ró¿ne osobowoÂści siĂŞ prezentujÂą, no có¿? jesteÂśmy odmienni i nie z kaÂżdym musi nam byĂŚ po drodze, ale to nie znaczy iÂż mamy kogoÂś ograniczaĂŚ naszymi wizjami jego osoby. Byle tylko zachowaÂł siĂŞ w Ludzkich umiar i nie krzywdzili  innych.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 18:02:28 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #85 : Luty 20, 2012, 14:01:41 »

@Kiara
Cytuj
Ba moÂże nie wszystko na miarĂŞ naszych osobistych moÂżliwoÂści energetycznych, bowiem te ktĂłre polegaÂły na podstĂŞpnym okradaniu innych z ich energii niestety nie zaistniejÂą juÂż.
Cudza energia powrĂłci do swoich wÂłaÂścicieli na ich osobiste kÂąta dajÂąc im moÂżliwoÂści korzystania z niej. To bardzo uczciwe rozwiÂązanie.
KaÂżdy bĂŞdzie posiadaÂł tyle na ile zapracowaÂł sam , ale oczywiÂście jeÂżeli ktoÂś komuÂś bĂŞdzie chciaÂł coÂś podarowaĂŚ bĂŞdzie mĂłgÂł, to Âżaden problem.

Cudze - wÂłasne ; zapracowaÂł -nie zapracowaÂł ;okradÂł - podarowaÂł ....


ÂŻadne z tych antagonizmĂłw / dualnoÂści , nie bĂŞdzie miaÂło miejsca w Âświecie w ktĂłrym energia swobodnie przepÂływa bez Âżadnych ograniczeĂą.
Obecne ograniczenia wykreowane s¹ sztucznie i to one w³aœnie powinny byÌ przedmiotem naszej troski. Nale¿y je delikatnie, jedno po drugim z siebie zdj¹Ì.

Za szczelnÂą zasÂłonÂą tych iluzji otwiera siĂŞ ocean  potĂŞÂżnej mocy, bezkresnej energii. Z czasem nauczymy siĂŞ  od innych sposĂłbw jej uÂżywania. Od tych ktĂłrzy juÂż to potrafiÂą. Im wiĂŞcej nas bĂŞdzie dzieliÂło siĂŞ wiedzÂą tym Âłatwiej bĂŞdzie ÂżyĂŚ tÂą energiÂą. Oznacza to wolnoœÌ i bezpieczeĂąstwo . ÂŻadnych sztucznych granic czy wymuszeĂą. ÂŻadnych ograniczeĂą energii, wymuszania, Âżadnego niewolnictwa.

Jak moÂżna limitowaĂŚ powietrze ,ktĂłrym oddychasz i dzielisz siĂŞ nim z wszystkimi innymi, z florÂą i faunÂą oraz z kaÂżdym czÂłowiekiem w pobliÂżu ?

Wdech -wydech.
 
Nie ma tu posiadania, gromadzenia, cudzego czy w³asnego, okradania czy zapracowania. Jest przep³yw, wspó³dzielenie. Nie mo¿esz nie oddychaÌ ani zgromadziÌ w sobie tlenu i go nie puszczaÌ , czy te¿ wydzielaÌ ze swego konta innym licz¹c na odsetki Mrugniêcie I nie da siê innych okradaÌ z oddechu (chyba, ¿e odbieraj¹cym oddech poca³unkiem Mrugniêcie )

WÂłaÂśnie do oddychania porĂłwnaÂłbym Âżycie po nowemu.
Wszystko, co nam potrzeba jest ju¿ woko³o i w nas samych. Ca³a energia nieustannie kr¹¿y i tylko czeka na nas, skora do zabawy w kszta³towanie.

Pytanie niedalekiej przyszÂłoÂści: to co dzisiaj zechcesz stworzyĂŚ ?

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #86 : Luty 20, 2012, 21:40:42 »

Cytat: Ramzes
Co do kodĂłw strachu i wielu innych np. tzw. kodĂłw rodowych ktĂłrymi w sumie cale nasze ciaÂło energetyczne jest dosÂłownie naszpikowane teÂż mĂłgÂłbym przekazaĂŚ bardzo skutecznÂą  metodĂŞ nie znanÂą w klasztorach a opracowanÂą przez pewnÂą PolkĂŞ ale nie ma co ryzykowaĂŚ kolejnego epitetu.

Nie przejmuj siĂŞ takimi rzeczami, jesteÂśmy tu i dbamy o to, by tych epitetĂłw byÂło jak najmniej.
Twórz waœÌ nowy w¹tek i zapodaj te informacje.
Ale to chyba juÂż w tym dziale >>. DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #87 : Luty 21, 2012, 13:18:51 »

W pierwszej kolejnoœci drogi Darku dziêkujê ci za s³owa otuchy chocia¿ tak naprawdê nie mam zamiaru kodowaÌ siê na przejmowanie czy te¿ strach przed opini¹ innych ludzi. Zawsze mo¿na wyjœÌ z za³o¿enia, ¿e nie ka¿dy jest gotów na dan¹ wiedzê b¹dŸ jak sam Pan Jezus stwierdzi³ na temat "rzucania pere³" ale w tym przypadku nie mam najmniejszego zamiaru obra¿aÌ kogokolwiek, sam uwa¿am, ¿e jak ka¿dy cz³owiek móg³ wtedy mieÌ chwilê swojej s³aboœci. Co do tworzenia nowego w¹tku obiecujê, ¿e przemyœlê ten temat i poruszê go, myœlê przede wszystkim jak do tego podejœÌ. Ma³y problem polega na tym, ¿e twórczyni tej metody ju¿ parê lat wstecz przygotowywa³a siê do wydania ksi¹¿ki pt. "Uzdrawianie kodów rodowych", która mia³a zawieraÌ opis ujawniania wszystkich kodów w naszej siatce energetycznej oraz sposobów pozbywania siê ich. Obawia³a siê jednak jakie to poci¹gnie za sob¹ skutki zw³aszcza w odniesieniu do wierz¹cych i praktykuj¹cych katolików, którzy mogliby namacalnie przekonaÌ siê na co jesteœmy kodowani podczas tzw. "œwiêtych sakramentów". Wpad³em ju¿ na pomys³ jak zast¹piÌ niezbyt lubiane s³owo medytacja naukowym stwierdzeniem "podstawowy poziom psychiczny", chocia¿ odnosi siê on tylko do poziomu fal mózgowych "alfa".

Chcia³em te¿ przy okazji podziêkowaÌ Kiarze za jej bardzo ciep³e s³owa. To ciep³o jest czasami po prostu rozbrajaj¹ce ale w bardzo pozytywnym tego s³owa znaczeniu. Mimo, ¿e jej pogl¹dy i wiedza m.in. odnoœnie En-ki, piramid czy te¿ przejœcia w czwarty wymiar skrajnie siê ró¿ni¹ od moich szanujê je ale te¿ widzê, ¿e muszê je przedstawiÌ w równie ciep³y sposób. W poruszonym przez Ciebie Darku temacie dot. Wielkiej Piramidy tworzy³em doœÌ obszerny post na temat czym ona jest wraz ze szczegó³owym opisem co siê w niej znajduje i niestety
"ktoœ" zrobi³ ma³e pstryk i ca³y tekst wywia³o z komputera. Uœwiadomi³em sobie, ¿e nie mogê albo jeszcze nie nadszed³ czas na podanie tak szczegó³owych informacji, chocia¿ jest mi z tego powodu trochê przykro. Ale niestety ¿ycie czasami p³ata takie figle. Tak np. w grudniu ub. roku robi³em Ìwiczenia oddechowe pod k¹tem uzdrowienia siê z kaszlu a nie wiadomo jakim cudem znalaz³em siê przy budowie labiryntu w podziemiach Wielkiej Piramidy.




Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #88 : Luty 21, 2012, 20:03:02 »

Cytat: Ramzes
W poruszonym przez Ciebie Darku temacie dot. Wielkiej Piramidy tworzy³em doœÌ obszerny post na temat czym ona jest wraz ze szczegó³owym opisem co siê w niej znajduje i niestety
"ktoœ" zrobi³ ma³e pstryk i ca³y tekst wywia³o z komputera. Uœwiadomi³em sobie, ¿e nie mogê albo jeszcze nie nadszed³ czas na podanie tak szczegó³owych informacji, chocia¿ jest mi z tego powodu trochê przykro. Ale niestety ¿ycie czasami p³ata takie figle.

Ten 'pstryk" dotyczy posta znajduj¹cego siê ju¿ na naszym forum, czy mo¿e w Twoim komputerze ktoœ coœ pstrykn¹³?
I druga rzecz, teraz wÂłaÂśnie jest odpowiedni czas na publikowanie wszelkich tego typu (nie tylko "piramidalnych") informacji. DuÂży uÂśmiech

Edycja:

Cytuj
Ma³y problem polega na tym, ¿e twórczyni tej metody ju¿ parê lat wstecz przygotowywa³a siê do wydania ksi¹¿ki pt. "Uzdrawianie kodów rodowych", która mia³a zawieraÌ opis ujawniania wszystkich kodów w naszej siatce energetycznej oraz sposobów pozbywania siê ich. Obawia³a siê jednak jakie to poci¹gnie za sob¹ skutki zw³aszcza w odniesieniu do wierz¹cych i praktykuj¹cych katolików, którzy mogliby namacalnie przekonaÌ siê na co jesteœmy kodowani podczas tzw. "œwiêtych sakramentów".

>Rafaela< uÂłatwiÂła Ci zadanie, utworzyÂła wÂątek    CHRZEST w Kosciele Katolickim >>

i traktuje rĂłwnieÂż o negatywnych jego stronach.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 20:55:28 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #89 : Luty 25, 2012, 21:45:15 »

Jakie tam zastraszanie? PrzecieÂż na naszej maÂłej planecie nic strasznego siĂŞ nie dzieje. Chichot MrugniĂŞcie

<a href="http://www.youtube.com/v/cf8mco0_HCM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/cf8mco0_HCM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : Luty 25, 2012, 23:46:32 »

ÂŁo matko......... Janusz, zawaÂłu dostaÂłam   DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2012, 23:47:02 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #91 : Luty 26, 2012, 00:07:57 »

A piesio to olaÂł... DuÂży uÂśmiech Nawet nie zaszczekaÂł. Ale dupnĂŞÂło porzÂądnie. Dobrze, Âże Âżadne tsunami siĂŞ z tego nie zrobiÂło  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #92 : Grudzień 09, 2012, 12:16:57 »

Witam wszystkich!
Mam problem z tymi kataklizmami ,nie wiem czy maÂłe lokalne kataklizmy ,nie sÂą zapowiedziÂą czegoÂś bardziej powaÂżnego ,czegoÂś na skalĂŞ ÂświatowÂą .
ByÌ mo¿e s¹ one ostrze¿eniami dla nas ,co nas czeka? je¿eli nie zmienimy swojej mentalnoœci. ¯e mentalnoœÌ jest nieciekawa ,wie ka¿dy kto dozna³ jakiejœ krzywdy od bliŸniego swego.
Krzywd tych jest co nie miara ,tak wiele ,ze trudno tutaj wyliczyĂŚ ,aby nie przynudzaĂŚ za bardzo.

Takim lekcewa¿eniem zapowiedzi kataklizmu ,mo¿na uznaÌ znany z biblii potop. Nikt nie wierzy³ ,ze coœ takiego mo¿e nast¹piÌ .Tak jak opisuje biblia -¿enili siê i za m¹¿ wychodzili i nie przeczuwali niczego i wtedy nast¹pi³ koniec.
Pisze tam ,Âże bĂŞdzie tak i teraz , nie wiadomo jednak do jakiego czasu to siĂŞ odnosi.
Trzeba jednak przyj¹Ì ,¿e biblia zawiera tak wiele m¹droœci ,które aktualne s¹ we wszystkich czasach ,a¿ po dziœ .
Nie mo¿na lekcewa¿yÌ starych ksi¹g i zapowiedzi kataklizmów ,mówi¹c ,¿e to siê z deaktualizowa³o ,¿e to przesz³oœÌ,¿e nie ma sobie co g³owy zawracaÌ starymi przepowiedniami i ostrze¿eniami .
To tylko my postrzegamy czas liniowo  i lekcewaÂżymy wszystko co naszym zdaniem przestarzaÂłe.
W tamtych czasach ,ludzie byli niegodziwi i mieli zÂłe usposobienie, tak jak dzisiaj ,oczywiÂście bez uogĂłlnienia ,poniewaÂż jednostek prawych ,mÂądrych i sprawiedliwych ,teÂż jest wiele ,jednak wszelki chwast zagÂłusza je ,dlatego maÂło sÂą widoczne.
Wtedy wÂłaÂśnie ,w tamtych czasach Pan poÂżaÂłowaÂł Âże ich stworzyÂł  i postanowiÂł zagÂładĂŞ rodzaju ludzkiego.

Wtedy tylko Noe ,czÂłowiek prawy ,ktĂłry wyró¿niaÂł siĂŞ wÂśrĂłd swoich wspó³czesnych uwierzyÂł ostrzeÂżeniom  i zacz¹³ siĂŞ przygotowywaĂŚ .OstrzeÂżenia te musiaÂły na dÂługo przed kataklizmem byĂŚ przekazywane ,gdyÂż Noe zd¹¿yÂł zbudowaĂŚ olbrzymiÂą arkĂŞ i zorganizowaĂŚ wszystko w ten sposĂłb ,aby uratowaĂŚ dzieÂło Boga ,dajÂąc poczÂątek nowemu istnieniu .
BĂłg skazaÂł ziemiĂŞ na zagÂładĂŞ poniewaÂż ziemia w Jego oczach byÂła skaÂżona ( czy dzisiaj jest lepiej?) Nie poÂżaÂłowaÂł Pan swojego wielkiego dzieÂła ,gdyÂż uznaÂł je za nieudane .( stwierdzenie moje)
Dlatego gdy wystĂŞpujÂą informacje o kataklizmie nie naleÂży je lekcewaÂżyĂŚ ,lepiej braĂŚ takie ostrzeÂżenia powaÂżnie i siĂŞ przygotowaĂŚ ( chociaÂżby duchowo ,zrobiĂŚ wszystko ze sobÂą ,aby nie musieĂŚ siĂŞ wstydziĂŚ za swoje postĂŞpowanie)
ByÌ mo¿e, ¿e Pan ze wzglêdu na du¿¹ grupê sprawiedliwych ,cofnie swe ka¿¹ce ramiê .

O nieprawoÂści w biblii wspomina siĂŞ w ten sposĂłb :
,,Oczy ich wypatruj¹ cudzo³o¿nic i nigdy im nie doœÌ grzechu; nêc¹ dusze s³abe,serca maj¹ wyÌwiczone w chciwoœci ,
synowie przekleùstwa .Opuœciwszy drogê prost¹ ,zb³¹dzili i wst¹pili na drogê Baalama ,który ukocha³ zap³atê za czyny nieprawe ,,
,,Ludzie ci to ÂźrĂłdÂła bez wody  i obÂłoki pĂŞdzone przez wicher ; czeka ich przeznaczony najciemniejszy mrok,,
,,... sÂą niewolnikami zguby; czemu bowiem kto ulega ,tego niewolnikiem siĂŞ staje,,

Nie piszê tego wszystkiego ,aby moralizowaÌ ,ale odnoszê siê do tematu tego w¹tku . ¯eby inni nie myœleli ,ze pog³oski o mo¿liwej zag³adzie s¹ jakimœ zastraszaniem ,czy zwyk³¹ gadanin¹ .¯eby nie lekcewa¿yli sobie ostrze¿eù i nawo³ywaù do poprawy naszej nadw¹tlonej kondycji moralnej.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #93 : Grudzień 09, 2012, 15:18:41 »

ToÂż to zwykÂły lĂŞk
RudÂą warstwÂą wÂżera siĂŞ
Korodujesz dzieĂą za dniem 
Uniwersum jest
StÂąd do zawsze ciÂągnie siĂŞ
Na TwĂłj obraz podobieĂąstwo Twe

JesteÂś cenny tak jak ja
JesteÂś piĂŞkna tak jak ja
Jestem dzielna tak jak Wy
Niebezpiecznie wrĂŞcz

Pozwól ciszy tej w ma³¿owinie rozlaÌ siê
Pod powieki ciemnoœÌ wpuœÌ
odrzuĂŚ przestaĂą ssaĂŚ zsiadÂłym mlekiem ciĂŞÂżkÂą pierÂś
PĂŞpowiny powrĂłz przegryÂź juÂż
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #94 : Grudzień 10, 2012, 19:53:00 »

Posta napisanego przez >j13< przeniosÂłem do: Witamy serdecznie - powroty >>.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
sfinks
Gość
« Odpowiedz #95 : Grudzień 10, 2012, 19:58:26 »

ToÂż to zwykÂły lĂŞk
RudÂą warstwÂą wÂżera siĂŞ
Korodujesz dzieĂą za dniem 
Uniwersum jest
StÂąd do zawsze ciÂągnie siĂŞ
Na TwĂłj obraz podobieĂąstwo Twe

JesteÂś cenny tak jak ja
JesteÂś piĂŞkna tak jak ja
Jestem dzielna tak jak Wy
Niebezpiecznie wrĂŞcz

Pozwól ciszy tej w ma³¿owinie rozlaÌ siê
Pod powieki ciemnoœÌ wpuœÌ
odrzuĂŚ przestaĂą ssaĂŚ zsiadÂłym mlekiem ciĂŞÂżkÂą pierÂś
PĂŞpowiny powrĂłz przegryÂź juÂż
Czy to sugestia ,Âże ,,rodzi siĂŞ czÂłowiek ,,?
Och, gdyby chociaÂż jeden siĂŞ urodziÂł!
BylibyÂśmy uratowani.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #96 : Grudzień 12, 2012, 17:37:45 »

sfinks
Cytuj
Czy to sugestia ,Âże ,,rodzi siĂŞ czÂłowiek ,,?
Och, gdyby chociaÂż jeden siĂŞ urodziÂł!
BylibyÂśmy uratowani.

PozwolĂŞ sobie zauwaÂżyĂŚ, Âże w/g mnie brakuje w tym tekÂście wstawki ,,moim zdaniem lub wedÂług mnie"  szacownej sfinks.
Dlatego, Âże ja np nie oczekujĂŞ by ktoÂś mnie od czegoÂś ratowaÂł, zbawiaÂł etc etc.
Cierpliwy jestem wiĂŞc pozwolĂŞ sobie przypomnieĂŚ : kaÂżdy kowalem swojego losu.
Dodam teÂż Âże moim skromnym zdaniem trochĂŞ istot, ktĂłre zasÂługujÂą na miano CzÂłowiek chodzi po naszej planecie.
To pa DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2012, 17:39:22 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #97 : Grudzień 12, 2012, 19:45:41 »

sfinks
Cytuj
Czy to sugestia ,Âże ,,rodzi siĂŞ czÂłowiek ,,?
Och, gdyby chociaÂż jeden siĂŞ urodziÂł!
BylibyÂśmy uratowani.

PozwolĂŞ sobie zauwaÂżyĂŚ, Âże w/g mnie brakuje w tym tekÂście wstawki ,,moim zdaniem lub wedÂług mnie"  szacownej sfinks.
Dlatego, Âże ja np nie oczekujĂŞ by ktoÂś mnie od czegoÂś ratowaÂł, zbawiaÂł etc etc.
Cierpliwy jestem wiĂŞc pozwolĂŞ sobie przypomnieĂŚ : kaÂżdy kowalem swojego losu.
Dodam teÂż Âże moim skromnym zdaniem trochĂŞ istot, ktĂłre zasÂługujÂą na miano CzÂłowiek chodzi po naszej planecie.
To pa DuÂży uÂśmiech
KaÂżdy ma prawo mieĂŚ swoje zdanie ,ja Twoje szanujĂŞ.
ChciaÂłam teÂż dodaĂŚ ,Âże nie chodzi mi o czÂłowieka ,ktĂłry chodzi po ziemi ,wiem ,ze jest duÂżo ludzi godnych szacunku.
Ale odnoÂśnie do tego wiersza ,zrozumiaÂłam ,ze rodzi siĂŞ czÂłowiek na nowo .CzÂłowiek duchowy.CzÂłowiek powinien urodziĂŚ siĂŞ dwa razy ,raz do Âżycia na ziemi i raz do Âżycia wiecznego. MyÂślĂŞ ,Âże gdyby urodziÂł siĂŞ ktoÂś na ziemi z ,,ducha,, czyli przybraÂł prawdziwÂą postaĂŚ o jakÂą Bogu chodzi ,nie zniszczyÂłby on swojego dzieÂła jak wiele razy przedtem .UznaÂłby swoje dzieÂło za udane i przebaczyÂł wszystkim wszystko.MyÂślĂŞ ,ze do tego wystarczy jeden udany ,,egzemplarz,,.OczywiÂście jest to moje filozoficzne rozwaÂżanie i moÂże  nie mieĂŚ nic wspĂłlnego z prawdÂą.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2012, 18:25:38 wysłane przez sfinks » Zapisane
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #98 : Grudzień 12, 2012, 20:20:24 »

A propos maÂłych kataklizmĂłw. Mam takie refleksje ostatnimi czasy. WÂśrĂłd moich znajomych obserwujĂŞ i od ludzi w pracy sÂłyszĂŞ Âże nastĂŞpuje  gwaÂłtowny wzrost rozstaĂą w zwiÂązkach (ma³¿eĂąskich i nieformalnych). A dzieje siĂŞ to takÂże u par postrzeganych do ostatniej chwili jako wzorowe.
TakÂże problemy zdrowotne,raki itp. rozprzestrzeniajÂą siĂŞ z niezwykÂłym nasileniem.
ByĂŚ moÂże ulegam wraÂżeniu (bĂŞdÂąc na tematy owe wyczulonym) lecz te maÂłe kataklizmy osobiste
sÂą jak zbierajÂąca siĂŞ chmura burzowa...
OczywiÂście moja wizja przyszÂłoÂści jest zawsze optymistyczna i nie jest moim zamiarem zastraszanie kogokolwiek. Tylko zwracam uwagĂŞ na taki wir energetyczny , byĂŚ moÂże w szerszym aspekcie "czyszczÂący" teren, zrywajÂący nieharmonijne ukÂłady. Ot takie gdybanie ale moÂże jest coÂś na rzeczy....
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : Grudzień 12, 2012, 20:45:44 »

No có¿, te osobiste kataklizmy, tzn  wzrost ich iloÂści, od dawna byÂł zapowiadany, nie tylko przez przekazy, ale teÂż wszelkich prognostykĂłw, ktĂłrzy z energiami majÂą do czynienia. Z moich obserwacji wynika, Âże wiele "udanych" zwiÂązkĂłw jest tylko na pokaz, dla siebie sÂą mniej udane. Wbrew pozorom bardziej stabilne sÂą te zwiÂązki, ktĂłre nie udajÂą "udanych", gdzie widaĂŚ ró¿nice zdaĂą, czy kontrowersje, oni zwykle potrafiÂą to szybko rozwiÂązaĂŚ, co nie udaje siĂŞ tym idealnym, bo tam to od razu tragedia.
Myœlê, ¿e to zjawisko, o którym wspominasz teraz po przejœciu "koùca œwiata" mocno siê nasili, poniewa¿ partnerzy zaczn¹ odczuwaÌ swoje ró¿nice w wibracji. Bêd¹ siê te¿ zmienia³y mocno i szybko warunki socjalne i inne, wiêc te rozstania przestan¹ byÌ kataklizmami dla partnerów. Myœlê tu o okresie dostosowawczym, który jedni prognozuj¹ na 3 lata, inni 5, jeszcze inni 18, ale s¹ tacy co uwa¿aj¹, ¿e nic siê nie zmieni.
ÂŻeby siĂŞ przekonaĂŚ, juÂż dÂługo nie musimy czekaĂŚ.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.048 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho watahaslonecznychcieni opatowek x22-team zipcraft