Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 02:13:10


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Kontakt z ET  (Przeczytany 10630 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« : Luty 05, 2011, 21:40:44 »

Mo¿emy sobie snuæ wizje "podboju" kosmosu, statków kosmicznych, naszych czy obcych, jednak dopóki nie nauczymy siê odpowiedniej formy kontaktu z "nimi" te nasze fantazje pozostan± wci±¿ w sferze bajdurzeñ.
Poni¿ej zamieszczam siedem kroków, które pomog± nam rozwin±æ w sobie umiejêtno¶æ nawi±zywania kontaktu z innymi cywilizacjami:

                                          ROZDZIA£ 1: PRZYGOTOWANI NA KONTAKT

Czujê, ¿e od ka¿dego z nas zale¿ne jest szukanie kontaktu, rozwijanie go,
je¶li do niego dojdzie i rzucanie wyzwania samym sobie,
by go wykorzystywaæ do intelektualnego,
emocjonalnego oraz duchowego rozwoju
zamiast przyzwalaæ, by ogarnia³ nas strach.

Whitley Strieber
Transformation

Przez bardzo d³ugo traktowali¶my kontakty pozaziemskie jako co¶, co nam siê przytrafia. Czêsto zastanawiali¶my siê, dlaczego niektórzy ludzie najwyra¼niej kontaktuj± siê, podczas gdy inni bezustannie wpatruj± siê z zaciekawieniem w puste niebo. Czy to mo¿liwe, ¿e mamy w sobie jak±¶ zdolno¶æ do kroczenia do przodu, ku obszarom wspólnym z istotami pozaziemskimi? Je¶li tak, to co musimy zrobiæ indywidualnie, by przygotowaæ siê na spotkanie twarz± w twarz z ET?

Kiedy zbierano materia³y do niniejszej publikacji, jedna kwestia sta³a siê oczywista: sposób, w jaki wyobra¿ali¶my sobie idealny kontakt, w rzeczywisto¶ci ogranicza³ samo do¶wiadczenie. Potrzebne jest nam nowe, pe³ne zrozumienie ET (i ludzkiej ¶wiadomo¶ci), co pozwoli nam przebiæ siê przez sztywne przekonania co do wa¿no¶ci tego kontaktu.

W tym rozdziale, Germane okre¶la kontakt jako ¶rodek osobistego rozwoju. Celem idei Germane'a jest rozszerzenie granic i pola postrzegania naszej ¶wiadomo¶ci jeszcze bardziej, ni¿ nam to wydawa³o siê mo¿liwe. Sasha koñczy rozdzia³, odpowiadaj±c na najpowszechniej zadawane pytania dotycz±ce kontaktów z ET.
                                                                    *     *     *

Germane: Rozpocznijmy od omówienia przygotowania na kontakt pozaziemski. Zaczniemy od twierdzenia: nie ma ¿adnego czarodziejskiego klucza; nie ma ¿adnej czarodziejskiej pigu³ki; nie m± ¿adnej magicznej formu³y, które wywo³a³yby kontakt. Jedyna rzecz, która wywo³a upragniony kontakt to osobisty rozwój i rozumowanie, zmieniaj±ce twój pogl±d na rzeczywisto¶æ.

Nie chodzi nam o to, ¿e kiedy twoje postrzeganie rzeczywisto¶ci zmieni siê, sam przyci±gniesz do siebie ów kontakt. Nie. Kontakt ju¿ trwa. Kontakt z ludzko¶ci± trwa³ ju¿ przed pierwszymi historycznymi zapiskami. Przez powy¿sze stwierdzenie rozumiemy, ¿e kiedy zmieni siê twoje postrzeganie rzeczywisto¶ci, kiedy zmieni± siê twoje pogl±dy, zobaczysz to, co dzia³o siê tu przez ca³y czas.

Jedn± z kwestii, które chcemy poruszyæ w tej ksi±¿ce, jest podzia³ ludzkiej ¶wiadomo¶ci, który umo¿liwi twojej ¶wiadomo¶ci odbieranie kontaktu ju¿ zachodz±cego. Wpierw chcieliby¶my omówiæ siedem g³ównych idei. Proszê pamiêtaæ, ¿e nie s± to magiczne klucze. Te siedem punktów raczej pomo¿e ci zmieniæ, w³asny sposób postrzegania rzeczywisto¶ci w takim stopniu, aby¶ móg³ dostrzec Kontakt, który ju¿ trwa od dawna. W ¿adnym razie nie jest to wszystko, co mo¿esz robiæ. To dobry pocz±tek. Pomo¿e ci rozpocz±æ integracjê twojej ¶wiadomo¶ci i nauczenie siê ^ostrzegania w zupe³nie odmienny sposób.

1. Uznanie nieuchronno¶ci. Wiêkszo¶æ z was nie ma z tym problemów. W najwiêkszej g³êbi swego ego uznaj rzeczywisto¶æ i nieuchronno¶æ otwartego zwi±zku z istotami nie z tego ¶wiata. Kiedy mówimy: “uznaj nieuchronno¶æ", to nie musi tu chodziæ o twój ¶wiadomy, logiczny umys³. Mówimy o emocjonalnej zmianie. Jest to zmiana, która przeciwstawia siê werbalnym opisom. To zmiana w tobie, gdzie emocjonalna pewno¶æ istnieje obok nieuchronno¶ci kontaktu. Nie jest to nadzieja na kontakt. Nadzieja oznacza istnienie w±tpliwo¶ci, choæby ma³ych. My natomiast mówimy o ca³kowitej pewno¶ci kontaktu na poziomie emocjonalnym.

Je¶li ktokolwiek z was siedzi sobie i my¶li: “Tak, emocjonalnie uznajê nieuchronno¶æ kontaktu", to powiemy, ¿e to wspaniale. Jednak s± wydzielone czê¶ci ludzkiej '¶wiadomo¶ci, które boj± siê, nie wierz± i os±dzaj± to, do czego ¶wiadomy umys³ nie siêga.

Tak wiêc dla dobra tego æwiczenia, udawajmy, ¿e nikt z was nie osi±gn±³ tego stanu. (Przepraszamy, je¶li to krzywdzi wasze ego! To æwiczenie jedynie pomo¿e na d³u¿sz± metê.) Wa¿nym jest, aby¶cie dali sobie zezwolenie na grê i udawanie. ¦wiadomo¶æ ET i innych istot (takich jak walenie) jest skora do zabawy. Aby osi±gn±æ wspóln± p³aszczyznê, na której mo¿ecie siê porozumiewaæ, tak¿e musicie umieæ siê bawiæ.

Wejd¼ do samego siebie. Wyobra¼ sobie czê¶æ siebie, która nie uznaje nieuchronno¶ci spotkania. Jak ona wygl±da? I znowu, nie musisz d³ugo siê zastanawiaæ nad odpowiedzi±. Poczuj j±. Wy¶lij to pytanie we wszech¶wiat i zobacz, co siê stanie. Twoja odpowied¼ mo¿e przybraæ nastêpuj±cy kszta³t: czy kryje siê w tobie strach lub przera¿enie, które mówi±, ¿e nie dojdzie do kontaktu? Je¶li tak, to jest to znak, ¿e na poziomie emocjonalnym nie potwierdzi³e¶ nieuchronno¶ci. Strach zawsze jest cudownym wska¼nikiem.

2. Osobista prawda kontra dezinformacja. Jak dowiadujesz siê w krêgach badaczy UFO, istnieje wiele ró¿nych opinii. Ci z was, którzy przeprowadzaj± badania, s± nieco zmieszani, s³ysz±c je. Jednak¿e jedyna opinia, która naprawdê co¶ znaczy, to twoja w³asna. W³a¶nie ona podyktuje ci, w jaki sposób dojdzie do kontaktu. Tak wiêc rozpocznij od poziomu intelektualnego.

Na poziomie intelektualnym zacznij odrzucaæ wszystkie te my¶li, które wed³ug ciebie s± pozbawione sensu. Kiedy odrobi³e¶ ju¿ to intelektualne zadanie domowe, poprosimy ciê o wykonanie emocjonalnego zadania domowego. Wejd¼ do siebie i zadaj sobie nastêpuj±ce pytanie: “czy jest co¶ w kontakcie z ET, czego siê bojê?" Czy obawiasz siê, ¿e zostaniesz porwany i poni¿ony? A mo¿e boisz siê, ¿e ET zjedz± ciebie? Najpowszechniejsz± obaw±, istniej±c± g³êboko w nas, jest to, ¿e w momencie spotkania cz³owiek straci swoje ego. Ten strach to co¶, do czego ¶wiadomy umys³ nie zawsze ma dostêp, poniewa¿ ¶wiadomo¶ci± rz±dzi ego. Dlatego w³a¶nie twój intelekt nie na wiele siê przyda w badaniu w³asnych, wewnêtrznych przekonañ.

Wejd¼ do swego wnêtrza. B±d¼ bole¶nie szczery ze sob±. Najpowszechniejszy strach ludzko¶ci, do którego intelekt nie ma dostêpu, to strach przed utrat± ego. Wyja¶nijmy teraz, co przez to rozumiemy, u¿ywaj±c uproszczonej ilustracji. Siedzisz w swoim domu. Nagle, w ogrodzie za domem pojawia siê jasne ¶wiat³o i przez okno przes±cza siê niebieska po¶wiata. Adrenalina uderza. S³yszysz kroki zbli¿aj±ce siê do drzwi na ty³ach domu. Puk, puk. Podchodzisz do drzwi i otwierasz je. Stajesz twarz± w twarz z Plejadianinem.

Wielu z was czytaj±cych to mo¿e pomy¶leæ: “To takie podniecaj±ce. Obj±³bym ich i zaprosi³ do ¶rodka." Ale na poziomach g³êbszych ni¿ ¶wiadoma interakcja dzieje siê o wiele wiêcej. Kiedy otwierasz drzwi i spogl±dasz na przybysza, jedno musi siê zdarzyæ. Musi pojawiæ siê energetyczny most miêdzy wami, który utworzy wspóln± p³aszczyznê, na której mo¿ecie siê porozumiewaæ. Oznacza to, ¿e twoje wibracje musz± bardzo szybko przyspieszyæ. Kiedy to zachodzi, ego boi siê i zrywa kontakt. Je¿eli uczy³e¶ siê we ¶nie wspó³dzia³aæ z ET, wówczas nie bêdzie to tak traumatyczne. Jest to jeden z powodów, dla których dochodzi do kontaktów sennych. Jest to przyzwyczajanie siê do energii ET.

To w³a¶nie to, co rozumiemy przez wchodzenie g³êboko w siebie i szukanie w³asnej prawdy oraz w³asnych obaw co do kontaktu. Je¿eli mo¿esz zbli¿yæ siê do nich emocjonalnie, wówczas przyspieszysz w³asny rozwój i uzyskasz ³atwiejszy kontakt, zamiast doprowadzaæ ego do paniki.

3. Zaakceptowaæ ludzko¶æ. Ten punkt jest ca³kiem oczywisty. Jak mo¿na zaakceptowaæ otwarty kontakt, kiedy nie mo¿na nawet zaakceptowaæ siebie nawzajem? Jak mo¿na zaakceptowaæ otwarty, partnerski i pe³en poszanowania zwi±zek z Plejadianami, na przyk³ad, je¿eli nie mo¿na dokonaæ tego w odniesieniu do ras czy seksualnych preferencji na Ziemi? Kontakt nie mo¿e zaj¶æ w najpe³niejszej formie, dopóki ludzko¶æ nie zaakceptuje samej siebie. Mówimy zarówno o poziomie ¶wiadomym jak i nie¶wiadomym.

Na poziomie ¶wiadomym wielu z was mówi sobie: “Tak, akceptujê równo¶æ wszystkich ludzi." Lecz na g³êbokim, emocjonalnym poziomie, ilu z was pragnie zrozumieæ kogo¶, kto was przera¿a? Nie prosimy was o wybiegniêcie na ulicê i przytulenie wielokrotnego mordercy. Prosimy was jedynie o zbadanie waszej nie¶wiadomej czê¶ci, która odmawia zrozumienia ludzi wzbudzaj±cych w was strach. Zbadajcie to. Wejd¼cie to ¶rodka. Kogo boicie siê w spo³eczeñstwie? Wybierzcie ich i przypatrzcie siê, co reprezentuj± sob±. To bêdzie klucz do przeprowadzenia was przez lêki, które rozdzielaj± was od siebie i separuj± wasz gatunek od waszych pozaziemskich ojców.

Jest to bardzo potê¿ny krok. Je¿eli twój intelekt mówi ci, ¿e wykona³e¶ ju¿ ca³± pracê potrzebn± do tego, to tak nie jest. Lecz nie martw siê o przej¶cie tego poziomu. Nie o to tutaj chodzi. Cel procesu jest równie wa¿ny jak sam proces. Zawsze bêdziesz potrafi³ akceptowaæ wiêcej i kochaæ wiêcej. Nie jest to skoñczony proces. Je¶li spróbujesz dotrzeæ do linii mety, odkryjesz, ¿e tam faktycznie mety nie ma. Szukaj dalej.

Wejd¼ do ¶rodka i szukaj tego, czego siê boisz. Ucz siê z tej wiedzy. Potem zacznij siê uczyæ, co ta osoba w tobie reprezentuje. Nastêpnie naucz siê pojmowaæ to, co jest w tobie w ¶rodku. Kiedy tak siê stanie, twoja rzeczywisto¶æ zacznie siê zmieniaæ.

Wy wszyscy s³yszeli¶cie o tym, ¿e tworzycie rzeczywisto¶æ od wewn±trz. Faktycznie wszystko, co widzicie, jest projekcj± waszego wewnêtrznego ¶wiata. Szukajcie, aby poczuæ (nie poznaæ) wasz zwi±zek z rzeczywisto¶ci± dooko³a. Uznajcie, ¿e osoba siedz±ca obok, obojêtnie, znana wam lub nie, jest waszym wytworem. Nie znaczy to, ¿e ona nie istnieje poza wami. Wy po prostu tworzycie wasz± wersjê tej osoby, z któr± wspó³dzia³acie.

4. Porozumiewanie miêdzygatunkowe. To prawdopodobnie jest jeden z naj³atwiejszych kroków. Na Ziemi macie wiele obcych gatunków i wszystkie z nich posiadaj± pewien rodzaj ¶wiadomo¶ci. Nie jest to ten sam rodzaj ¶wiadomo¶ci, jaki wy posiadacie, jednak jest to ¶wiadomo¶æ. Kiedy nauczycie siê komunikowaæ z odmiennymi gatunkami, zaczniecie zmieniaæ w³asn± percepcjê rzeczywisto¶ci tak, ¿e sama rzeczywisto¶æ siê zmieni.

Kiedy sugerujemy, aby¶cie nauczyli siê porozumiewaæ, to nie mówimy o porozumiewaniu siê wed³ug waszych zasad porozumiewania siê. Nie oznacza to uwiêzienia delfina w akwarium i nauczenia go, jak komunikowaæ siê w jêzyku migowym. To s± wasze zasady porozumiewania siê. Zamiast tego siêgnijcie do jego ¶wiata. Wy te¿ nie musicie wy³±cznie graæ wed³ug jego zasad. Znajd¼cie wspólny obszar. Gwarantujemy, ¿e je¶li zechcecie dotrzeæ do takiego obszaru, delfiny te¿ to zrobi±. Je¶li spodziewacie siê, ¿e ich ¶wiadomo¶æ bêdzie porozumiewaæ siê z wami wed³ug waszych zasad, to zawsze doznacie rozczarowania. One nie znaj± waszych zasad!

Wasze zasady mog± byæ proste dla was, ale nie dla tych, z którymi próbujecie siê porozumieæ. Na tym polega trudno¶æ programu SETI (skrót od Search for Extraterrestial Intelligence – poszukiwania pozaziemskiej inteligencji – program badawczy, którego celem jest skontaktowanie siê z pozaziemskimi cywilizacjami za pomoc± fal radiowych; przyp. t³um.). Wysy³acie fale radiowe w kosmos i szukacie obcych transmisji radiowych, spodziewaj±c siê, ¿e oni porozumiej± siê wed³ug waszych zasad. To zupe³nie jak wysy³anie znaków dymnych do NASA z nadziej± na odpowied¼! Jednak jest to czê¶æ ca³ego procesu uczenia siê i dojrzewania. Jest to bardzo pozytywny krok dla waszego gatunku. Ci z was, którzy s± wizjonerami, mog± pchn±æ to nieco dalej, ucz±c siê wchodziæ na wspólny obszar i porozumiewaæ siê tam.

Ci z was, którzy doznali kontaktu z ET we ¶nie, odkryli sposób wchodzenia na wspólny obszar poprzez stan snu. We ¶nie ET nie porozumiewaj± siê z wami wed³ug waszych zasad ani te¿ wed³ug w³asnych zasad. W tym przypadku stan snu jest wspólnym obszarem. Potem, kiedy ludzie budz± siê, s± sfrustrowani, poniewa¿ nic nie pamiêtaj±. Mówi±: “A niech to, te pozaziemskie stwory! Dlaczego nie porozumiewaj± siê ze mn±, kiedy nie ¶piê, ¿eby to mia³o jakie¶ znaczenie!" Ta lekacja polega na zrozumieniu jêzyka wspólnego obszaru.

Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Luty 05, 2011, 21:41:02 »

5. Konfrontacja obaw. Ludzie boj± siê pewnych rzeczy. Na przyk³ad wê¿y lub zamkniêtych pomieszczeñ. Obawy, o których my mówimy, nie nale¿± do tego rodzaju. Mówimy o strachu, którego wasz rozum nie zna. Mówimy o strachu, z którym wasz umys³ ¿yje. Wasz ¶wiadomy umys³ / ego chroni was przed poznaniem tych strachów. O nich w³a¶nie mówimy.

Znowu kusi was, ¿eby poddaæ to analizie intelektu. Wasz intelekt jest odbiciem waszego ¶wiadomego umys³u (ego) i dlatego nie mo¿e przekazaæ wam, czego boi siê ¶wiadomo¶æ. Zatem po to, by uporaæ siê z tymi g³êbokimi, wewnêtrznymi strachami, bêdziecie musieli pracowaæ na innych poziomach. Ka¿dy z was mo¿e znale¼æ w³asne narzêdzia. Jednak oto kilka przyk³adów: rebirthing, regresja czy cokolwiek innego wykorzystuj±cego archetypy, marzenia senne lub pewne rodzaje rytua³ów Indian. Rób cokolwiek, by otworzyæ nie¶wiadomo¶æ. Zmiany, których do¶wiadczysz, mog± byæ g³êbokie. Niektórzy z was mog± do¶wiadczyæ olbrzymiej swobody. Inni okresu niepokoju. Nie uznawajcie tego niepokoju, je¶li wam siê przytrafi, za negatywny. Taki nie jest. ¦wiadomo¶æ jest niczym puszka Pandory. Kiedy otworzysz wieko nie¶wiadomo¶ci, wychodzi wiele straszyde³, zanim wszystko siê uspokoi.

Có¿ wiêc to ma wspólnego z przygotowaniem do kontaktu? Przedstawimy wam przyk³ad. Wyobra¼cie sobie cia³o kobiety, która mówi do was. Przyjmijcie, ¿e g³owa to jej ¶wiadomy umys³. Obszar od szyi do ud to jej pod¶wiadomo¶æ; od ud do stóp jest nie¶wiadomo¶æ.

Ci z was, którzy siedz± z ty³u widowni, widz± j± tylko od piersi w górê. £atwo jest przyj±æ, ¿e jedynym wa¿nym elementem jest jej g³owa. Z tego punktu odniesienia, jedyn± warto¶ciow± rzecz±, któr± mo¿esz poddaæ ocenie, jest jej g³owa. Dlatego jej g³owa musi rz±dziæ t± interakcj±.

W taki w³a¶nie sposób patrzycie na siebie. Kiedy rozmawiacie z przyjació³mi, rozmawiaj± wasze ego (to znaczy g³owy). A co z reszt± – pod¶wiadomo¶ci± i nie¶wiadomo¶ci±? Czy one tak¿e ze sob± rozmawiaj± bez udzia³u g³owy / ego? Tak!

Kiedy na przyk³ad ET wchodzi do pokoju, widzi ca³e dato swego rozmówcy, nie tylko jego g³owê / ego. ET rozpoznaje to cia³o holistycznie. Nie jest to tylko gadaj±ca g³owa, ale czê¶æ organizmu. To w³a¶nie rozumiemy jako podzielenie.

Kiedy, s³uchaj±c mówi±cego, znajdujecie siê z ty³u pomieszczenia, widzicie jedynie jego g³owê, przyjmujecie, ¿e jest to jedyna wa¿na rzecz. Dokonujecie podzia³ów. G³owa (ego), tors (pod¶wiadomo¶æ) i nogi (nie¶wiadomo¶æ) uznawane s± za osobne elementy, które nie maj± zwi±zku ze sob±. Uczycie siê, jak ¿yæ z takim podzia³em. Kiedy ET porozumiewa siê z tob±, twoja ca³a istota (u¿ywaj±c analogii do nóg, torsu i g³owy) s³yszy ow± rozmowê. Ka¿dy element inaczej przetwarza informacje. Poniewa¿ jednak omy³kowo nak³oni³e¶ siê do uwierzenia, ¿e jedyn± wa¿n± rzecz± jest g³owa / ego, wierzysz, ¿e kontakt jest niewa¿ny, je¿eli dominuj±cym odbiornikiem porozumienia nie jest g³owa / ego. Wiadomo¶æ, jak± wysy³asz, brzmi: “Nie komunikuj siê ze mn±, je¿eli moja g³owa / ego tego nie s³yszy!"

ET jednak nie pojmuje takiego podzia³u. Bêdzie siê porozumiewa³ z tob±, na jakimkolwiek poziomie mu siê uda, czyli, jak siê przekonasz, na poziomie pod¶wiadomo¶ci. ET nie rozumie, dlaczego go nie s³yszysz ca³± istot± i dlaczego nie odpowiadasz. Nie reagujesz, poniewa¿ ta czê¶æ ciebie, która faktycznie odbiera przekaz (tors / pod¶wiadomo¶æ lub nogi / nie¶wiadomo¶æ) nie mo¿e odpowiedzieæ, u¿ywaj±c jêzyka g³owy / ego. Tak wiêc twoja g³owa / ego nie postrzega interakcji w ogóle. Oto, co siê dzieje, kiedy ¶wiadomo¶æ jest podzielona. Problem nie polega na ignorowaniu was przez ET. Rzecz w tym, ¿e tors / pod¶wiadomo¶æ i nogi / nie¶wiadomo¶æ s³ysz± przekaz, ale jedyna czê¶æ ciebie, która mo¿e odpowiedzieæ w tej rzeczywisto¶ci i przekazaæ informacjê do intelektu, to g³owa / ego! I przez ca³y czas g³owa / ego mówi: “Có¿, nie ma ¿adnych ET, poniewa¿ ja nie s³yszê ¿adnego przekazu!"

Mo¿e siê wydawaæ, ¿e odeszli¶my daleko od tematu konfrontacji waszych obaw. Jednak¿e wasze obawy s± osadzone w podzielonych czê¶ciach was samych i strach wywo³uje taki podzia³. Jest to bardzo logiczny i porz±dny sposób zapewniania sobie bezpieczeñstwa. Jest to mechanizm obronny, który spisuje siê ca³kiem nie¼le. Zadajcie wiêc sobie nastêpuj±ce pytanie: “Co jest wa¿niejsze? Zostaæ podzielonym i oddaæ ego iluzji bezpieczeñstwa czy te¿ nauczyæ siê ujednolicania i zintegrowaæ siê jako istota?" Po to, by tego dokonaæ, bêdziecie musieli skonfrontowaæ w³asne obawy. Kiedy ju¿ tak siê stanie, ET bêd± mogli rozmawiaæ z wami jak z pe³n± osob±. Wówczas bêdziecie mogli odpowiadaæ jak pe³na osoba.

Tak wiêc od ka¿dego z was zale¿y wybór tego, co chcecie zrobiæ. Oto dlaczego konfrontowanie obaw znajduje siê na tej li¶cie. Je¿eli tego nie zrobicie, zintegrowanie poziomów ¶wiadomo¶ci bêdzie niezmiernie trudne.

6. Integrowanie siebie. Je¶li pragniecie umocniæ wszystkie poziomy waszej istoty oraz wyraziæ i potwierdziæ wszystkie aspekty waszego bytu (w po³±czeniu z konfrontacj± obaw), to proces integracji bêdzie bardzo szybki. Kiedy dojdzie do tego, wasza percepcja rzeczywisto¶ci zacznie siê zmieniaæ. Kontynuujmy tê analogiê.

Siedzisz w ostatnim rzêdzie i obserwujesz mówi±c±. Wcze¶niej widzia³e¶ tylko jej g³owê, ale ona w³a¶nie staje na krze¶le. Widzisz teraz jej rêce, których ruchy podkre¶laj± jej s³owa. U¶wiadamiasz sobie, ¿e nogi mówi±cej przenosz± jej g³owê. Wcze¶niej nie my¶la³e¶ o tym, dlaczego jej g³owa przemieszcza siê, ale teraz staje siê jasne, ¿e istniej± jeszcze inne czê¶ci jej cia³a, dotychczas ignorowane, które tak¿e uczestnicz± w komunikowaniu siê z tob±. Teraz widzisz, ¿e g³owa przytwierdzona jest do dala.. G³owa nie mo¿e dzia³aæ bez innych elementów. Organizm dzia³a jako holistyczna jednostka.

Najwa¿niejsze, co przydarzy siê podczas przygotowañ na kontakt, to zmiana percepcji. Kiedy to siê zmieni, zmieni siê twoje do¶wiadczenie. Kiedy zaczniesz sobie wyobra¿aæ, co siê dzieje poni¿ej g³owy (jak w analogicznym przyk³adzie), wówczas nauczysz siê integracji i jednolitego spostrzegania. Wtedy spojrzysz na rzeczywisto¶æ w ca³kowicie odmienny sposób. Zaczniesz akceptowaæ wszelkie porozumiewanie siê bez wzglêdu na poziom, na jakim jest odbierane. A co najwa¿niejsze, staniesz siê pewniejszy, wchodz±c na wspólny obszar miêdzy wami.

7. Odzyskaj swoj± moc. To okre¶lenie s³yszeli¶cie w wielu grupach autoterapii. Co to rzeczywi¶cie znaczy w praktyce? Mówi±c krótko, przekazali¶cie si³ê innym, by powiedzieli wam, czym jest rzeczywisto¶æ. Na przyk³ad, wy jako naród pozwolili¶cie waszym w³adzom przekonaæ wielu z was, ¿e lataj±ce talerze i ufoludki nie istniej±. Ten typ zaufania zewnêtrznemu potwierdzeniu powoduje rozdzia³ miêdzy lud¼mi.

Kiedy mówimy o sile, mówimy tak¿e o ca³o¶ciowej sytuacji UFO. Gdyby wszyscy, zaanga¿owani w ufologiê, zjednoczyli siê (zamiast spieraæ siê o b³ahostki), skonfrontowaliby tych, którym zawierzyli i za¿±daliby oddania si³y – wróci³aby do nich. Ale mo¿ecie byæ ofiarami i jednocze¶nie czuæ moc. By w pe³ni dysponowaæ moc±, bêdziecie musieli dzia³aæ dla stworzenia rzeczywisto¶ci takiej, jak± wolicie.

Co to zatem znaczy? Wy wszyscy, którzy wierzycie mocno w istnienie ET, jako grupa musicie zacz±æ zachowywaæ siê, jakby ufoludki naprawdê istnia³y. Przestañcie walczyæze sob±. Zacznijcie ¿yæ rzeczywisto¶ci±, która prawdziwie odzwierciedla wasze pogl±dy. Ci z was, zainteresowani UFO, nie pytaj± wcale, czy to zjawisko istnieje. Wy wiecie, ¿e istnieje, wiêc zacznijcie dzia³aæ jak ono! Ta potê¿na my¶l wprowadzi potê¿n± zmianê w dzia³aniu, co nastêpnie zmieni sam± rzeczywisto¶æ. Jest to o wiele potê¿niejsze, ni¿ mo¿na sobie wyobraziæ.

Co to znaczy na poziomie osobistym? Oznacza to, ¿e odebranie w³asnej si³y jest kulminacyjnym punktem tych siedmiu' stadiów. Kluczem odzyskania osobistej si³y jest skonfrontowanie w³asnych obaw. Oddali¶cie w³asn± si³ê obawom i one przez to staj± siê wiêksze od was. One powstrzymuj± was przed dzia³aniem. Kiedy pracujecie nad swoimi lêkami i konfrontujecie je, automatycznie zaczynacie odbieraæ nale¿n± wam si³ê.

Stadia te nie s± linearne; nie musicie zaczynaæ od stadium pierwszego i skoñczyæ go przed podjêciem nastêpnego. Jest to model czterowymiarowy. Wybierzcie poziom, który mo¿ecie teraz wykonaæ. Lub, który was ekscytuje. Nie martwcie siê kolejno¶ci±, ani ukoñczeniem jednego przed podjêciem nastêpnego. One zachodz± jednocze¶nie. Odkryjecie, ¿e po przej¶ciu przez wszystkie stadia, zaczniecie wszystko od pocz±tku na nowym poziomie. Bêdziecie przechodziæ przez te stadia w cyklach i wznosiæ siê na coraz wy¿sze poziomy w³asnego rozwoju.
                                                                   *     *     *

Lissa Royal, Przygotowani na kontakt
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
ramer
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Luty 07, 2011, 15:00:29 »

Najlepszym dowodem na to, ¿e w kosmosie istnieje inteligencja jest to, ¿e siê z nami nie kontaktuj±.
Zapisane
zodiakus71
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Luty 07, 2011, 19:16:48 »

Hi hi hi ta  wypowied¼ jest powalaj±ca  Du¿y u¶miech
Zapisane
Lucyna
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Luty 10, 2011, 23:12:29 »

Najlepszym dowodem na to, ¿e w kosmosie istnieje inteligencja jest to, ¿e siê z nami nie kontaktuj±.

A gdyby nie istnia³a inteligencja w kosmosie to by siê napewno z nami kontaktowa³a.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Luty 12, 2011, 21:52:30 »

Tak wiêc, Waszym zdaniem, dlaczego do tej pory nie uda³o "nam" siê nawi±zaæ kontaktu z obcymi, z ET (Iti)?

Halo! Tu Ziemia!
wp.pl | dodano: 2011-02-08 (11:28)


(fot. Eastnews / SPL)

Najwiêkszym marzeniem astronomów jest nawi±zanie kontaktu z obc± cywilizacj±. Nie czekaj± na wie¶ci z za³o¿onymi rêkami - sami wys³ali wiadomo¶ci w kosmos.

Pierwsze próby nawi±zania kontaktu z obc± cywilizacj± siêgaj± lat 50. XX wieku. Dwaj fizycy Philip Morrison i Giuseppe Cocconi, na ³amach „Nature” przekonywali, ¿e mo¿na skontaktowaæ siê z mieszkañcami innych planet drog± radiow±. W ten sposób po³o¿yli podwaliny pod wspó³czesny, olbrzymi projekt SETI - Searching for Extra Terrestrial Intelligence.


REKLAMA   Czytaj dalej



Mimo 60 lat intensywnego nas³uchiwania na wszystkich mo¿liwych czêstotliwo¶ciach, astronomom nie uda³o siê udowodniæ, ¿e odebrali sygna³ pochodz±cy od obcej cywilizacji.

Naukowcy nie chcieli czekaæ z za³o¿onymi rêkami – sami nadali wiadomo¶æ powitaln± i przes³ali potencjalnym s±siadom podstawowe informacje na nasz temat. Tak powsta³ program METI – Messaging for Extra Terrestrial Intelligence.

Oto co mog± o nas wiedzieæ obce cywilizacje, je¶li uda³o im siê odebraæ nasz sygna³ oraz oczywi¶cie o ile istniej±...

>>> Halo! Tu Ziemia! - Jak ludzko¶æ próbuje nawi±zaæ kontakt z obc± cywilizacj±
                                                             <<<

http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Halo-Tu-Ziemia,wid,13112247,wiadomosc.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Luty 20, 2011, 11:40:34 »

http://www.sfora.pl/Delfiny-naucza-nas-rozmawiac-z-kosmitami-a29399
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Luty 20, 2011, 21:26:24 »

Nie tylko delfiny, ale ogólnie walenie mog± nas du¿o nauczyæ. Jednak nie musimy i¶æ na "³atwiznê" w szukaniu kontaktu z innymi cywilizacjami.
Wystarczy, ¿e zaczniemy wykorzystywaæ inne czêstotliwo¶ci naszych mózgów, czyli zacznie badaæ inne wymiary - moze trochê to dziwnie brzmi, ale tak to przedstawiaj± Plejadianie - i ten kontkakt mo¿e byæ udzia³em ka¿dego z nas, ju¿ teraz.
Albo troszkê inaczej. Te kontakty wci±¿ wszyscy mamy, tylko nie dopuszczamy ich do naszej ¶wiadomo¶ci. Aby zaczê³y byæ one w pe³ni ¶wiadome musimy zacz±æ pracowaæ nad swymi "czêstotliwo¶ciami". Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Marzec 03, 2011, 20:41:22 »

                                                                                EPILOG

Sasha: W niniejszej ksi±¿ce przedstawili¶my sporo informacji o ludzkiej ¶wiadomo¶ci i o tym, jak ta ¶wiadomo¶æ reaguje na kontakt. Do pewnego stopnia pokazali¶my wam tak¿e, jak my jako ET, postrzegamy kontakt w szerokim sensie.

Zaproponowali¶my wam ponadto rozmaite rzeczy przyspieszaj±ce wasz osobisty rozwój, które mog± pomóc wam integrowaæ i transformowaæ siebie jako indywidualne osoby, co dalej prowadzi do transformacji waszego spo³eczeñstwa.

Jednak jest jeszcze jedno, na co chcieliby¶my po³o¿yæ nacisk. Prawdopodobnie jedn± z najwa¿niejszych rzeczy w waszym ¶wiecie, któr± mo¿ecie zrobiæ – nie tylko, aby przygotowaæ siê na kontakt, lecz tak¿e, by przygotowaæ wasz ¶wiat – jest podjêcie dzia³ania.

Wielu z was czeka³o, ³ama³o rêce i wypatrywa³o dnia, kiedy wasz rz±d w koñcu pêknie i ods³oni informacje ukrywane od dziesiêcioleci. Ten dzieñ nie nadejdzie tak, jak sobie wyobra¿acie. Bêdzie to mo¿liwe, je¿eli wy jako naród i poszczególni osobnicy doprowadzicie do niego.

Oczywi¶cie nasuwa siê pytanie: “Jak ja jako osobnik mam doprowadziæ do tak decyduj±cego momentu?" Wa¿nym niezmiernie dla was jest rozpoczêcie dzia³ania, jak by¶my ju¿ istnieli. Zacznijcie zmieniaæ swój jêzyk i sposób my¶lenia oraz to, co robicie, po to, by wykazaæ wasz± pewno¶æ co do naszego istnienia. Ze wzglêdu na tê wiedzê pozwólcie, by dzia³ania zaczê³y odbijaæ siê w stronê waszego ¶wiata, by zlikwidowaæ dotychczasow± bierno¶æ. Dzia³ajcie pewni naszego istnienia. Dzia³ajcie jako jeden naród.

Kiedy pozwolicie, by ta wiedza prze³o¿y³a siê na czyny, pomo¿ecie w przetworzeniu paradygmatu my¶lenia od jednego “Niezidentyfikowanego Obiektu Lataj±cego" do drugiego statku pozaziemskiego i jego za³ogi. Nie pozwólcie sobie na d³u¿sze odzwierciedlanie niepewno¶ci. Pamiêtaj±c o naszym istnieniu, zacznijcie dzia³aæ, jakby¶my ju¿ byli w¶ród was. Zachowuj±c siê w ten sposób, wprowadzicie nas dalej i mocniej w wasz± rzeczywisto¶æ.

Niepotrzebne s± wam rz±dy do potwierdzenia naszego istnienia. W pewnym sensie, wasz rz±d potrzebuje was do potwierdzenia naszego istnienia. Albowiem tylko wy, Ludzie, waszymi dzia³aniami i tym, co demonstrujecie w waszym ¶wiecie, poprzecie wasze rz±dy i religijne struktury. Wtedy zaczn± one uznawaæ nasz± obecno¶æ i adaptowaæ siê do niej. Zawsze s³yszycie, ¿e wy, Naród, jeste¶cie rz±dem. Gdzie¶ po drodze pozwolili¶cie rz±dowi ustanawiaæ rzeczywisto¶æ dla was. Jednak pamiêtajcie, s± to struktury, które wy stworzyli¶cie. Dlatego to wy musicie je zmieniæ.

Pozwólcie sobie na dzia³anie z poczuciem pewno¶ci, ¶mia³o stawajcie siê symbolami transformacji. B±d¼cie si³± ³agodz±c± te sztywne struktury waszego ¶wiata, ¿eby ze spokojem otworzy³y siê na te informacje. Oni na was patrz±! Otworz± siê, uwolni± informacje i zajm± siê tym, kiedy wy pozwolicie sobie na przejêcie w³adzy. Do tej pory nie mieli¶cie na to ochoty.

W waszej zbiorowej ¶wiadomo¶ci wyczuwamy narastaj±cy niepokój. Wszyscy zaczêli¶cie rozumieæ, ¿e dotarli¶cie do krytycznego punktu w waszej historii. Na waszym ¶wiecie jest tyle problemów ekologicznych, ekonomicznych i demograficznych. Skoro zaczynacie rozumieæ i rozpoznawaæ te trudno¶ci i wyzwania, musicie tak¿e zachowaæ równowagê wobec tajemnic i obaw, które skrywali¶cie w ¶rodku. Ca³e zjawisko pozaziemskie jest jednym z takich sekretów. To puszka Pandory, której nie chcieli¶cie otworzyæ. Có¿, przysz³a na to pora.

Nikt nie poprowadzi was do prawdy. Wy musicie byæ tymi, którzy prowadz±. Wy, i tylko wy, bierzecie za to odpowiedzialno¶æ. Proszê, pamiêtajcie, ¿e macie przy sobie wszystkie narzêdzia, by tego dokonaæ. Jednak bêdzie to wymagaæ jednej rzeczy: odwagi; odwaga w po³±czeniu z uporem i odrobina cierpliwo¶ci pozwoli wam na osi±gniêcie tych sukcesów. Musicie teraz stawiaæ jedn± nogê za drug±. Nawet ma³ymi krokami, ale przyjcie naprzód. Zostañcie przewodnikami. Kiedy tego dokonacie, wszystkie inne aspekty waszej rzeczywisto¶ci pod±¿± za wami.

Si³a zmiany le¿y w was. Si³a poprowadzenia w³asnej ewolucji le¿y w was. Czy jeste¶cie gotowi siêgn±æ gwiazd?
Kiedy wyci±gacie rêce, a wasze oczy szukaj± nas na niebie, jeste¶my tam. Ju¿ czas stworzyæ wasz± przysz³o¶æ przez otwarcie oczu, umys³ów i serc. Teraz. Czekamy na wasze przybycie.

Lissa Royal Przygotowani na kontakt
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Lipiec 02, 2011, 23:23:39 »

Dlaczego nie jeste¶my gotowi na "kontakt"?
2 cze, 13:55
Marcin Kozera


fot. Getty Images

Wielko¶æ wszech¶wiata i ogromna ilo¶æ planet sprawiaj±, ¿e nawet naukowcy stwierdzaj±, ¿e gdzie¶ w kosmosie musi istnieæ ¿ycie. Ufolodzy id± o krok dalej mówi±c, ¿e jest to cywilizacja znacznie bardziej inteligentna i zaawansowana technologicznie. Dlaczego nie potrafimy siê z tym pogodziæ?

Whitley Strieber to cz³owiek, który prze¿y³ komunikacjê z Obcymi. Od wielu lat jest odsuwany od g³osu w sprawie ewentualnego ujawniania prawdy o UFO. Wielu s±dzi, ¿e jego do¶wiadczenia s± zbyt dziwaczne, by ktokolwiek racjonalnie my¶l±cy, móg³ w nie uwierzyæ. 6 maja 2010 roku, opublikowa³ on felieton, w którym rozprawia siê z „gadaj±cymi g³owami” pokroju Stephena Hawkinga i t³umaczy istotê lêku przed Nieznanym.

Czego boi siê Hawking? Wed³ug Striebera, przykuty do wózka astrofizyk obawia siê tego, ¿e gdzie¶ we wszech¶wiecie istniej± istoty, które wiedz± wszystko. W ¶wiecie, w którym egzystujemy, twórca „Krótkiej historii czasu” jest geniuszem, przyk³adem prymatu ducha nad materi±. Ale w scenerii kosmosu jest tylko kolejn± malutk± jednostk±. To samo tyczy siê sir Martina Rees’a, do niedawna brytyjskiego astronoma królewskiego. Strieber podaje, ¿e swego czasu Rees wy¶mia³ problem UFO i piktogramów, tym samym w efekcie samemu siê o¶mieszaj±c. Badacze czas podkre¶laj± potêgê Uniwersum, podaj±c do wiadomo¶ci odkrycia nowych galaktyk, systemów gwiezdnych, planetarnych itp. Dzi¶ wiemy, ¿e nasza wspólna przygoda zaczê³a siê 13,7 mld lat temu. Ale ju¿ jutro ta warto¶æ mo¿e byæ inna. Oficjalnie istnieje 200 miliardów galaktyk. Ka¿da z nich ma ¶rednio 100 – 200 miliardów gwiazd. Przy takich liczbach ignorancj± by³oby s±dziæ, ¿e „tam” niczego i nikogo nie ma.

Hiperkorteks

Cz³owiek sk³ada siê z systemu limbicznego, odpowiedzialnego za funkcje automatyczne i instynkt, z mózgu w³a¶ciwego, dziêki któremu odczuwamy emocje, a tak¿e z neokorteksu, który odpowiada za rozumowanie. Obcy posiadaj± prawdopodobnie czwarty komponent, tzw. „hiperkorteks”, który stanowi kwantowe po³±czenie z wszystkimi mózgami. Co to oznacza? Mianowicie, gdyby cz³owiek posiada³ hiperkorteks, by³by w stanie pos³ugiwaæ siê inteligencj± wszystkich ludzkich umys³ów. Poszerzy³by zatem spektrum rzeczywisto¶ci do niewyobra¿alnych rozmiarów. Jest co¶ jeszcze. Istoty te, s± w stanie modelowaæ informacjê na najbardziej podstawowym poziomie. Mog± wiêc robiæ co chc±. Tkwi± bowiem wewn±trz matrycy, która nie potrzebuje praw fizyki. Te prawa s± w niej notorycznie naginane i dopasowywane do ich potrzeb. Tu na Ziemi wiemy na przyk³ad, ¿e pewne rzeczy s± niemo¿liwe z fizycznego punktu widzenia. Wspomniany na pocz±tku Michio Kaku jest autorem ksi±¿ki pt. : „Fizyka rzeczy niemo¿liwych”. Podzieli³ w niej rozmaite niemo¿liwo¶ci na trzy typy. Ostatni, trzeci typ, to zjawiska, które tak bardzo przekraczaj± zdrowy rozs±dek, ¿e ich pojawienie siê jest wrêcz nieprawdopodobne.

Religia powa¿nie zagro¿ona

Tu film pt: "Oficerowie wyznaj± prawdê".

Ogl±daj drug± czê¶æ filmu o UFO

http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/dlaczego-nie-jestesmy-gotowi-na-kontakt,1,4406881,artykul.html
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Sierpieñ 01, 2011, 19:00:36 »

Obcy patrz± - hipoteza postbiologicznej superinteligencji
Wtorek, 27 Pa¼dziernik 2009 00:00

...


M³ody Jacques Vallee (z prawej) w towarzystwie J. Allena Hyneka (nazywanego ojcem ufologii)

Jak twierdzi Vallee w swych ksi±¿kach („Passport to Magonia" oraz „Dimensions") jeste¶my obecnie ¶wiadkami ostatniej kombinacji w bogatym w tre¶ci historycznym dramacie, który zmusi badaczy do zmiany teorii o pozaziemskim rodowodzie niektórych zjawisk. Co wiêcej, relacje o UFO spe³niaj± tak± sam± psychologiczn± rolê, jak mity o bogach czy historie o legendarnych stworzeniach, które pojawi³y siê znacznie wcze¶niej. Pobie¿na analiza pozwala na demaskowanie historii o niezwyk³ych humanoidach i ich pojazdach, jednak¿e obiekty UFO zachowywa³y siê czêsto w sposób opieraj±cy siê wyja¶nieniom fizyki. Dziesi±tki lat spotkañ i nap³ywaj±ce relacje posi³kowane przez próby namierzenia obiektów na radarach wskaza³y, i¿ nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e NOL-e s± fizycznie realne.

Jednak¿e dlaczego odwiedzaj±cy nas obcy staraj± siê byæ za wszelk± cenê nieuchwytni, jednocze¶nie wystrzegaj±c siê jak ognia otwartego kontaktu a z drugiej manifestuj±c siê niekiedy w najdziwaczniejszych z mo¿liwych okoliczno¶ciach?

Podczas gdy obcy naukowcy zajmuj±cy siê badaniem naszej planety mog± rzeczywi¶cie od czasu do czasu nieumy¶lnie oznajmiæ sw± obecno¶æ, badacze UFO musz± borykaæ siê tak¿e ze szczególnie „teatralnym" problemem jakim s± wiarygodne relacje (dla przyk³adu te zwi±zane ze obserwacjami gigantycznych obiektów zawieszonych nad budynkami mieszkalnymi czy te¿ wydarzenia z Ruwy czy Worone¿a, które s± tak samo spektakularne co kontrowersyjne). Zdaje siê bowiem, ¿e czegokolwiek nie byliby¶my ¶wiadkami, zjawisko to umy¶lnie zwodzi nas przyjmuj±c formy dopasowuj±ce siê w ducha danej epoki.

Vallee i inni badacze o podobnym podej¶ciu podejrzewaj±, ¿e jeste¶my adresatami kampanii spo³ecznej, która ma niewiele wspólnego z odwiedzaj±cymi nas obcymi z krwi i ko¶ci. Je¶li maj± oni racje mo¿emy byæ o krok od stworzenia nowej wizji kontaktu z inteligencj± pozaziemsk±, co z jednej strony odnowi debatê o UFO a z drugiej rzuci nieco ¶wiat³a na nasz± technologiczn± przysz³o¶æ.

Niekompetentni panowie i ich lataj±ce spodki

...

http://infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-fenomeny-i-fakty/838-obcy-patrz-hipoteza-postbiologicznej-superinteligencji
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 01, 2011, 19:03:06 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Wrzesieñ 10, 2011, 19:59:43 »

Roboty z kosmosu
wtorek, 17 maja 2011 00:00



Je¶li kiedy¶ oka¿e siê, ¿e na Ziemi stopê postawi± przybysze z kosmosu, istnieje wielkie prawdopodobieñstwo, ¿e bêd± to stopy… robotów. Te nie musz± bowiem martwiæ siê o problemy , które czyhaj± na ¿ywe istoty podczas kosmicznych podró¿y i wizyt na innych planetach. Czy ów scenariusz jest bardziej prawdopodobny ni¿ wizyta ¿ywych inteligentnych organizmów?
____________________
A.Hadhazy, TechNewsDaily

Choæ kosmici przedstawiani s± niekiedy na nasze podobieñstwo, dla naukowców jest to czêsto rozwi±zanie ma³o realistyczne. Ich szacunki wskazuj± bowiem, ¿e istnieje du¿e prawdopodobieñstwo tego, i¿ bêd± to sztuczne formy ¿ycia.

- Je¶li pozaziemski statek kiedykolwiek wyl±duje na Ziemi za³o¿ê siê, ¿e na 99.9 procent, wszystko co siê na nim znajdzie bêdzie mia³o naturê syntetyczn± – mówi Michael Dyer z University of California.

Je¶li zaawansowane cywilizacje pozaziemskie posiad³y mo¿liwo¶æ podró¿owania miêdzy gwiazdami, mo¿liwe jest, ¿e maszyny zast±pi³y w nich swych biologicznych twórców – twierdz± niektórzy naukowcy. Automaty, w przeciwieñstwie do organizmów, bêd± mog³y znie¶æ niebezpieczeñstwa zdrowotne i psychiczne, jakie niesie ze sob± d³ugotrwa³a podró¿ kosmiczna.

Co wiêcej, istoty nieo¿ywione nie bêd± musia³y martwiæ siê zbytnio o warunki ¶rodowiskowe zastane w miejscu, które stanowi cel ich podró¿y. Maszyn nie bêdzie obchodzi³o, w przeciwieñstwie choæby do nas, ¿e planeta jest zimna lub gor±ca, zamieszka³a przez mikroby, czy posiada tlen w atmosferze czy te¿ nie.

Innymi s³owy, wielu naukowców spodziewa siê, ¿e pewnego dnia zamiast zstêpuj±cych z nieba humanoidów, mo¿emy ujrzeæ… pozaziemskie roboty.

- Ka¿dy, kto do nas przybêdzie, bêdzie zmuszony zmierzyæ siê z wieloma takimi problemami, jakie my, jako istoty biologiczne, napotkaliby¶my w kosmosie – mówi Seth Shostak, astronom z SETI Institute.

Gdy roboty nas zastapi±…


W historiach ludzi, którzy spotkali siê z pasa¿erami obiektów NOL dominuj± opowie¶ci o humanoidalnych istotach, które poruszaj± siê po naszej planecie bez wiêkszych przeszkód. Czasami w relacjach pojawiaj± siê historie o robotach-pasa¿erach UFO. Tak by³o m.in. w przypadku s³ynnego incydentu z Worone¿a. Rysunek powy¿ej przedstawia inny klasyczny przypadek spotkania z UFO, którego ¶wiadkiem by³ A. la Rubia, gdzie pasa¿erowie okazali siê maszynami.

Dyer zidentyfikowa³ sze¶æ ¶cie¿ek, które mog± doprowadziæ do zast±pienia ludzi lub innych istot biologicznych przez roboty bêd±ce ich w³asnym wytworem. Wed³ug niego, mo¿e zdarzyæ siê tak, ¿e wszystkie zorganizowane w cywilizacje formy ¿ycia we wszech¶wiecie mog± kiedy¶ stan±æ przed takim problemem.

- Uwa¿am, ¿e w ci±gu kilkuset lat zostaniemy zast±pieni przez czynniki syntetyczne, znacznie bardziej inteligentne ni¿ my – powiedzia³ uczony dodaj±c, ¿e maszyny bêd± znacznie lepiej przygotowane do kolonizowania odleg³ych planet.

Pierwsza z dróg, które prowadz± do dominacji robotów wiedzie przez uzale¿nianie siê od nich. Coraz bardziej powszechne poleganie na pracy maszyn doprowadzi pewnego dnia do punktu krytycznego i byæ mo¿e do tej pory obojêtne wytwory naszej techniki, zaczn± dzia³aæ na niekorzy¶æ ludzi.

Drugim stopniem ku temu mo¿e staæ siê nowy wy¶cig zbrojeñ i tworzenie cybernetycznych jednostek bojowych, które mog± pewnego dnia wymkn±æ siê spod kontroli.

- Ka¿dy kraj zostanie kiedy¶ zmuszony do budowy inteligentnych i autonomicznych robotów do celów bojowych, które bêd± odpowiedzi± na budowê takich samych maszyn przez stronê przeciwn± – mówi Dyer, wskazuj±c jednak, ¿e ludzko¶æ mo¿e straciæ nad nimi kontrolê.

Przejêcie w³adzy przez maszyny nie musi wcale odbyæ w sposób brutalny i mo¿e byæ rodzajem transformacyjnego przeskoku dla cz³owieka, który w swoich d±¿eniach pragnie staæ siê nie¶miertelny.

Uczeni od dawna spekulowali, ¿e pewnego dnia dojdzie do sytuacji, w której nasza ¶wiadomo¶æ zostanie przetransferowana z mózgu na no¶niki syntetyczne, co stanowi trzeci± z dróg do ¶wiata zdominowanego przez maszyny. S³ynny futurysta, Rai Kurzweil wypromowa³ sw± s³ynn± ideê po³±czenia cz³owieka z maszyn±, nazywaj±c j± „osobliwo¶ci±” (ang. singularity) i przepowiadaj±c j± na rok 2045.

Robotem w otch³añ


Ludzkie wyobra¿enia na temat wygl±du zewnêtrznego kosmitów na przestrzeni lat ulega³y znacznym zmianom - obcych wyobra¿ano sobie jako astronautów z innych planet (jak na plakacie z filmu powy¿ej) czy niskie wielkog³owe istoty. Zwykle jednak przedstawia siê ich w kulturze jako humanoidów, choæ astrobiolodzy pokre¶laj±, i¿ ¿ycie mo¿e przybieraæ przedziwne formy, nawet takie, których nie jeste¶my sobie w stanie wyobraziæ.

Kolejn± mo¿liwo¶æ dla „mechanicznych istot” stanowi± podró¿e kosmiczne, które jak uwa¿a Dyer, „bêd± zbyt trudne dla istot ¿ywych”.

Nawet podró¿ z prêdko¶ci± blisk± prêdko¶ci ¶wiat³a do najbli¿szej nam po S³oñcu gwiazdy, Alpha Centauri, zajmie kosmicznym podró¿nikom ok. pó³ wieku. Wymagania techniczne i energetyczne s± w tym przypadku tak wielkie, i¿ Seth Shostak uwa¿a, ¿e podró¿e na inne przyjazne ¿yciu planety mog± zabraæ setki lat.

Taka podró¿ to oczywi¶cie ogromne wyzwanie dla ludzkiego cia³a, m.in. w postaci ogromnie szkodliwego promieniowania, przed którym musi ochroniæ pasa¿erów statek kosmiczny. Je¶li przy odrobinie szczê¶cia uda siê zachowaæ we wnêtrzu takiego pojazdu grupê zdrowych i funkcjonuj±cych ludzi, dla wielu ich pokoleñ mo¿e oznaczaæ to, ¿e spêdz± na statku swoje ¿ycie. Roboty nie bêd± jednak mia³y tych problemów.

- Syntetyczne cia³a mog³yby pozostawaæ w u¶pieniu i byæ potem reaktywowane. Je¶li nowoodkryta planeta okaza³aby siê nieprzyjazna dla istot ¿ywych, dla nich nie mia³oby to znaczenia, poniewa¿ nie s± istotami biologicznymi – mówi Dyer.

Nie da siê unikn±æ sztucznej inteligencji


Radziecki uczony Niko³aj Kardaszew (ur. 1932) opracowa³ skalê zaawansowania hipotetycznych pozaziemskich cywilizacji. Podzieli³ j± na trzy etapy, zwi±zane z wykorzystywaniem przez obcych potencja³u energetycznego. Ludzko¶æ wed³ug tej skali znajduje siê na poziomie powy¿ej 0.5. Na awans do stopnia I musi jeszcze poczekaæ.

Za tym, ¿e nasi go¶cie z kosmosu mog± okazaæ siê robotami byæ mo¿e najbardziej przemawiaj± dane dotycz±ce czasu, jakiego hipotetyczna pozaziemska cywilizacja potrzebuje do rozwoju technologicznego.

Wszech¶wiat liczy sobie ok. 13.7 miliarda lat, Ziemia ok. 4.5 miliarda a ¿ycie od ok. 3.8 miliarda lat. Inteligentne formy ¿ycia istniej± jednak dopiero od kilku milionów lat, a ludzka cywilizacja wy³oni³a siê w ci±gu ostatnich 10 tysiêcy lat. Jednak dopiero w ubieg³ym wieku cz³owiek stworzy³ urz±dzenia pozwalaj±ce sygnalizowaæ sw± obecno¶æ w kosmosie, a nastêpnie zrobi³ ku niemu pierwsze nie¶mia³e kroki, na pocz±tku dziêki bezza³ogowym sondom.

Zak³adaj±c, ¿e nasz postêp ma charakter ewolucyjny a rozwój technologii idzie z nim w parze, wokó³ najstarszych gwiazd mog³y rozwin±æ siê cywilizacje licz±ce sobie ju¿ kilka miliardów lat. Chc±c bardziej kontrolowaæ swoje ¶rodowisko, a potem w³asn± egzystencjê (byæ mo¿e nawet inteligencjê), spo³eczeñstwa te mog³y wkroczyæ w erê „postbiologiczn±” – jak mówi³ Steven Dick, historyk, by³y pracownik NASA.

- Je¶li mamy do czynienia z cywilizacj±, która jest starsza od naszej o tysi±ce, miliony a nawet miliardy lat, musia³a ona przechodziæ przez ewolucjê kulturaln± i uwa¿am, ¿e istnieje ogromne prawdopodobieñstwo, ¿e nie przypominaj± oni nas zupe³nie i mogli przybraæ formê sztucznej inteligencji (AI).

Nie ma co siê broniæ…

Niezale¿nie od tego, jak bêdzie wygl±da³ dalszy los maszynowej cywilizacji na Ziemi, ich ekspansja w kosmos wydaje siê byæ pewna wraz z jego badaniem lub poszukiwaniem nowych surowców. Jakby nie patrzeæ, dla homo sapiens przysz³o¶æ nie rysuje siê w jasnych barwach, przynajmniej je¶li chodzi o obecn± cielesn± formê.

- Mo¿emy mieæ jedynie nadziejê, ¿e uda nam siê stworzyæ oprogramowanie dla inteligentnych istot syntetycznych, które zagwarantuje ochronê ¿ycia, z cz³owiekiem na pierwszym miejscu – mówi Dyer wskazuj±c jednak, ¿e i na tej drodze czeka nas wiele dylematów. 

Zobacz tak¿e:
Skomentuj na INFRA FORUM
Kontakt: Kosmiczne nadzieje
Czy obcy zmieni± nasze ¿ycie
Fizyka a cywilizacje pozaziemskie
_____________________
T³umaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: A.Hadhazy
¬ród³o: technewsdaily.com

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ycie-pozaziemskie--nauka-a-ufo/1103-roboty-z-kosmosu
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Wrzesieñ 24, 2011, 14:11:46 »

W artykule zapodanym przez >quetz'a< czytamy na pocz±tku:

Cytat: quetz
Najpierw musimy nauczyæ siê rozmawiaæ z nimi.

Uwa¿am to za bardzo wa¿ny czynnik, ale nie pierwszy, którego musimy siê nauczyæ.
Najpierw chyba powinni¶my dostroiæ siê do nich, "obcych". Powinni¶my nauczyæ siê ich postrzegaæ i zaakceptowaæ, tak nich samych jak i ich inno¶æ.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #13 : Wrzesieñ 24, 2011, 21:09:10 »

Najpierw powinni¶my  siê nauczyæ rozumieæ samych siebie i to jest pierwszy, wg mnie , krok ku ET. Odkryjmy  kim jeste¶my ( kim nie jeste¶my )  a wiele siê zmieni.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Wrzesieñ 25, 2011, 11:50:20 »

S³usznie prawisz. Du¿y u¶miech
Zrozumienie swego jestestwa niemal automatycznie otworzy na "drzwi" na takie kontakty.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Pa¼dziernik 22, 2011, 20:07:31 »

USA: Armia cenzuruje instrukta¿ przez UFO
pi±tek, 21 pa¼dziernika 2011 00:00



Gdy dziennikarze jednego z amerykañskich portali skierowali do armii zapytanie, dlaczego w instrukta¿u dla lotnictwa znajduj± siê wytyczne, co robiæ w przypadku spotkania z UFO, reakcja wojska by³a do¶æ zastanawiaj±ca. Po okresie milczenia paragraf dotycz±cy spotkañ z niezidentyfikowanymi obiektami znikn±³ „przypadkowo” z publikacji, a wojsko przyzna³o, ¿e spraw± UFO nie zajmuje siê przecie¿ od kilkudziesiêciu lat.
____________________
INFRA

Wed³ug informacji podanych przez amerykañski portal „Huffington Post” (nale¿±cy do kompanii AOL), po skierowaniu do armii pytañ o celowo¶æ zawarcia w instrukcjach dla wojskowych wzmianek o UFO, te zosta³y z nich usuniête.

Wytyczne odno¶nie tego, jak personel wojskowy ma zachowaæ siê w przypadku spotkania z niezidentyfikowanym obiektem lataj±cym zosta³y wycofane z przewodnika sporz±dzonego dla ¿o³nierzy Si³ Powietrznych w 2008 roku o nazwie AFI-10-206.

Przed „ocenzurowaniem” dokument instruowa³ pilotów, operatorów radarów oraz inne osoby s³u¿±ce w USAF co robiæ w przypadku spotkania z UFO. W nowej wersji podrêcznika, która pojawi³a siê po zapytaniach dziennikarzy wzmianka o niezidentyfikowanych obiektach ju¿ nie wystêpuje. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ¿e amerykañski rz±d twierdzi, i¿ spraw± tego zjawiska nie zajmuje siê od roku 1969, kiedy ukoñczono projekt „Blue Book”.

„Huffington Post” twierdzi, i¿ przez kilka tygodni nie otrzyma³ ¿adnych komentarzy na temat zmian w tre¶ci AFI-10-206. 5 pa¼dziernika 2011 z odpowiedz± do redakcji zadzwoni³ mjr lotnictwa, Chad Steffey, który poinformowa³, i¿ „donoszenie o UFO nie nale¿y do zadañ tego ramienia si³ zbrojnych.” Równocze¶nie zaprzeczy³ on istnieniu jakiegokolwiek spisku i zaznaczy³, ¿e aktualizacja podrêcznika tylko przypadkowo zbieg³a siê z zapytaniami o celowo¶æ wpisów o UFO.

Lotnictwo poinformowa³o, ¿e odpowiedzialny za zbieranie raportów o UFO jest NORAD (Dowództwo Obrony Pó³nocnoamerykañskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej). W³adze tego rzeczywi¶cie przyznaj±, ¿e ¶ledzenie obiektów UFO to czê¶æ ich zadañ, choæ oczywi¶cie wyja¶niaj±, ¿e w grê nie wchodz± ¿adne obiekty pozaziemskie.

- Kiedy mowa o UFO, chodzi o niezidentyfikowany obiekt w powietrzu, a niekoniecznie co¶ pochodzenia pozaziemskiego – powiedzia³ rzecznik NORAD-u, John Cornelio. - Kiedy na radarach pojawia siê nieznany obiekt, naszym zadaniem jest dowiedzieæ siê czym jest.

John Greenewald, ufolog i autor strony „Black Vault” gromadz±cej kopie dokumentów zwi±zanych z UFO mówi, ¿e kiedy otrzyma³ kopiê podrêcznika AFI 10-206 okre¶lona by³a w nim taka sama procedura, jak± zawarto w publikacji o nazwie JANAP-146 z 1969 r., która by³a wynikiem amerykañsko-kanadyjskiego przedsiêwziêcia maj±cego za zadanie zbieranie relacji o UFO.


Pierwsza strona AFI-10-206. Ca³o¶æ (przed i po ocenzurowaniu) dostêpna tutaj.

- Mieli oni wiele okazji, aby usun±æ stamt±d wpis o UFO – mówi Greenewald, który relacje od agencji takich jak CIA czy DIA otrzymuje na bazie Aktu o wolnym dostêpie do informacji. – Ale nagle, kiedy pytaj± o to media […] wojsko zmienia szybko tre¶æ, aby nikt nie móg³ znale¼æ wzmianek o UFO i mówi, ¿e to wszystko przypadek.

Greenewald dodaje, ¿e badanie UFO wcale siê nie zakoñczy³o i w swych archiwach posiada on ca³kiem nowe dokumenty.

- Na pó³kach niektórych agencji znajduj± siê dokumenty o UFO pochodz±ce nawet z 2008 r. Po 1969 r. CIA zgromadzi³o sporo materia³u na ten temat. UFO to dla nich kwestia niezwykle wa¿na i wci±¿ aktualna.

Rzecznik NORAD-u tak wyja¶ni³ specyfikê ich podej¶cia do tematu: - Choæ oficjalnie jeste¶my odpowiedzialny za to, czy co¶ widziane na radarze zagra¿a naszemu krajowi, nasz± rol± nie jest identyfikowanie ka¿dego widzianego obiektu – doda³ Kornelio.

Robert Salas – emerytowany wojskowy, który sam by³ ¶wiadkiem obserwacji UFO i dzi¶ zajmuje siê krzewieniem wiedzy na ten temat mówi:

- Wmawiaj± nam, ¿e UFO w ogóle ich nie obchodzi, niezale¿nie czy jest z tej planety czy z innej. Ale w rzeczywisto¶ci sprawa ta ich interesuje, jak wszystko co znajduje siê w naszej przestrzeni powietrznej. Wojsko mówi: „Nie zajmujemy siê UFO”, ale to puste s³owa, bo w rzeczywisto¶ci musz± to robiæ – dodaje Salas.

Z ca³ej sytuacji po raz kolejny wy³ania siê mglisty obraz oficjalnej polityki wzglêdem zjawiska UFO, w której kwestie narodowego bezpieczeñstwa mieszaj± siê z rewelacjami o lataj±cych spodkach. Paradoksalny komentarz w³adz odpowiedzialnych za bezpieczeñstwo powietrzne, które jednocze¶nie „interesuj± siê UFO, ale siê nim nie interesuj±” sprzyja powstawaniu teorii spiskowych. Sk±d zatem tak alergiczna reakcja wojska? Czy chodzi jedynie o spokój milionów Amerykanów, którzy s³owo UFO kojarz± z gro¼b± pozaziemskiej inwazji?

Zobacz tak¿e:
Skomentuj na INFRA FORUM
Piloci a UFO - zwi±zek doskona³y
Peru: Lotnictwo zajmie siê UFO
Argentyna: Specjali¶ci zajm± siê badaniem UFO
_____________________
Opracowanie: INFRA
¬ród³o: Huffington Post

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-a-wojsko-konspiracje/1168-usa-armia-cenzuruje-instrukta-o-ufo
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 gangem phacaiste-ar-mac-tire opatowek maho