Rafaela myÂślĂŞ Âże nie bĂŞdziesz miaÂła mi za zÂłe ale zauwaÂżyÂłem coÂś na co uwagĂŞ naleÂży zwrĂłciĂŚ.
Mogê to jedynie opisaÌ w taki sposób, ¿e Wy¿sze Ja przypomina po³¹czenie/przewód. Nie przypomina³o go z wygl¹du, ale jest to bezpoœrednie po³¹czenie ze ród³em, które jest w ka¿dym z nas. Jesteœmy bezpoœrednio po³¹czeni ze ród³em. Tak wiêc Œwiat³o pokaza³o mi matrycê Wy¿szego Ja. I uzmys³owi³em sobie wyraŸnie, ¿e wszystkie Wy¿sze Ja s¹ po³¹czone ze sob¹ w jedno, wszyscy ludzie s¹ jednoœci¹, jesteœmy w rzeczywistoœci jedn¹ istot¹, ró¿nymi jej aspektami. Nie chodzi³o tu o jak¹œ konkretn¹ religiê. W³aœnie takie informacje dosta³em. I zobaczy³em tê mandalê ludzkich dusz. To by³a najpiêkniejsza rzecz, jak¹ kiedykolwiek widzia³em. Wszed³em w ni¹ i ca³kowicie mnie poch³onê³a. To by³o jakbyœ otrzyma³ ca³¹ mi³oœÌ, jakiej kiedykolwiek pragn¹³eœ, i to tak¹ mi³oœÌ, która leczy, uzdrawia i regeneruje.
Tak, tak ludzkich dusz oczywiÂście, a ja zadam proste jak but pytanie. Gdzie dusze zwierzÂąt? W sumie o Âśmierci klinicznej wiemy tyle Âże nic nie wiemy. Mamy tylko pamiĂŞciowe przykÂłady ludzi, ktĂłrzy umarli Âże tak powiem.
Jak to interpretowaÌ? Trudno powiedzieÌ, nasz mózg jest swego rodzaju kart¹ SIM, która przesy³a sygna³y - nawet w telefonie czasami dochodzi do b³êdów.
Dlatego wszystko w tym tekÂście piĂŞknie i cacy ale nie pasuje tutaj mi to okreÂślenie ktĂłre podkreÂśliÂłem - zaniÂżanie wartoÂści istot Âżywych takich jak zwierzĂŞta Âże to niby duszy nie majÂą jest bezczelnoÂściÂą. Mam kotkĂŞ i wiem Âże to zwierze czasami jest bardziej ludzkie niÂż, nie ktĂłrzy ludzie. Dlatego jak ktoÂś powie mi Âże zwierzĂŞta "nie majÂą duszy bo jej nie majÂą" to zasÂługuje na kopa w dupe... Ehh.