Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 00:20:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wojny bogĂłw  (Przeczytany 42388 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Krons
Gość
« : Luty 09, 2011, 09:22:13 »




Trochê odbiegnê od tematu,ale to przy koùcu mo¿e Was zaciekawiÌ.Fragment z ksi¹¿ki Josepha f.Farella Wojna nuklearna sprzed 5000 tyœ lat
  W ksi¹¿ce przedstawiono argumenty na rzecz hipotezy,Âże w naszym UkÂładzie SÂłonecznym w paleostaroÂżytnoÂści rozegraÂła siĂŞ wojna kosmiczna.NiektĂłre argumenty sÂą oparte na osiÂągniĂŞciach wspó³czesnej nauki,na staroÂżytnych tekstach oraz na osobliwym styku miĂŞdzy tymi dwoma dziedzinami,ktĂłry umoÂżliwia rekonstrukcjĂŞ paleostaroÂżytnej fizyki z fragmentĂłw tych tekstĂłw.
Do ustalenia chronologicznych ram tej wojny przyjĂŞto hipotezĂŞ Toma Van Flanderna,zgodnie z ktĂłrÂą 65 000 000 i 3 200 000 lat temu nastÂąpiÂły dwie eksplozje planet.W tych ramach czasowych osadzono wojnĂŞ w panteonie bogĂłw,o ktĂłrej wspominajÂą tu analizowane teksty mezopotamskie.Jak pokazano takÂże,data 3 200 000 lat temu jest zgodna z zarĂłwno z tekstami jak i mitami tradycji wedyjskiej (wielkie YUGA) jak i z sumeryjskÂą ListÂą krĂłlĂłw.
  Jako podstawy fizyczne umoÂżliwiajÂące dokonania powaÂżnego zniszczenia powierzchni planety wskazano fizykĂŞ plazmy Alfevna i Peratta.Dodatkowym potwierdzeniem sÂą zgromadzone przez Peratta na temat petroglifĂłw,ktĂłre wskazujÂą Âże ludzie obserwowali ogromne wyÂładowania i niestabilnoÂści plazmy bardzo,bardzo dawno temu (aczkolwiek nie w granicach  czasowych jakie wynikaÂły by z hipotezy van Flandernaczy to w wersji pierwotnej ,czy poprawianej).Co wiĂŞcej,wskazano,Âże zjawiska te dostatecznie dobrze wyjaÂśniajÂą podobieĂąstwo Marsa do mitycznego motywu "zranionego wojownika",gdyÂż bardzo wyraÂźny obiekt terenowy na Marsie Valles Marineris ma cechy wskazujÂące na jego powstanie w wyniku ogromnego wyÂładowania elektrostatycznego.Prawie prostolinijny kstalt Valles Marineris wskazuje takÂże ,Âże wyÂładowanie byÂło sterowane w sposĂłb inteligentny wzd³óz powierzchni planety.moÂże lepszym okreÂśleniem byÂło by wycelowanie
  Jak pokazano fizyka plazmy niepokojÂąco wi¹¿e siĂŞ z hitlerowskim projektem "Dzwon" z okresu II wojny Âświatowej,a takÂże fizyka skalarnÂą.Zjawiska oparte na tej fizyce - zgodnie z na nieÂświetleniem zagadnienia pulsarĂłw Paula La Violette'a mogÂą posÂłuÂżyĂŚ do utworzenia galaktycznej sieci telekomunikacyjnej,a takÂże sÂą dostatecznie potĂŞÂżne by doprowadziĂŚ do eksplozji planety w ramach celowych dziaÂłaĂą wojennych,na co wskazujÂą enuma elisz i inne teksty mezopotamskie.
  StaroÂżytne teksty wyraÂźnie wskazujÂą,Âże wojna toczyÂła siĂŞ o technologiĂŞ zwanÂą tablicami przeznaczenia,ktĂłra zapewniaÂła hegemoniĂŞ i ktĂłra posÂłuÂżyÂła jako narzĂŞdzie tej wojny.WyraÂźnie rysujÂą siĂŞ zwiÂązki miedzy tÂą technologiÂą a wzmiankami niektĂłrych legend egipskich takich jak te dotyczÂące budowy edfu,KsiĂŞga UmarÂłych oraz legendy dotyczÂące znikniĂŞcia szmaragdowych i szafirowych tablic boga Totha.Tablice te miaÂły zwiÂązek "kamieniami mocy",ktĂłre zostaÂły zinwentaryzowane przez NinurtĂŞ,zanim czêœÌ zostaÂła zniszczona,czêœÌ zachowana,a czêœÌ ukryta w bezpiecznym miejscu.Taka inwentaryzacja kamieni ogromnie przypomina postĂŞpowanie AliantĂłw po II wojnie Âśw. w pokonanych Niemczech.PodobieĂąstwo to nadaje staroÂżytnym mitom charakter autentycznych,choĂŚ juÂż sÂłabo pamiĂŞtanych wydarzeĂą historycznych.
 Tablice przeznaczenia jak sie spekuluje na podstawie starannej analizy skomplikowanej,mitologicznej symboliki z nimi zwiÂązanej,byÂły indeksami siatek interferometrycznych oprogramowaniem bÂądÂź innego rodzaju informacjÂą niezbĂŞdnÂą do kierowania broniÂą.NaleÂżaÂło je pod³¹czyĂŚ do urzÂądzeĂą bÂądÂź systemĂłw broni o ogromnej mocy niszczÂącej,opartej na fizyce skalarnej,chociaÂż charakter tej broni nie jest jeszcze nam znany.
  Tradycje i symbole przekazane w omĂłwionych tu tekstach wskazujÂą takÂże na niektĂłrych uczestnikĂłw tej wojny kosmicznej - sÂą nim brakujÂąca obecnie planeta (Nibiru) ktĂłra ulegÂła eksplozji,Mars,Saturn,KsiĂŞÂżyc Ziemi oraz sama Ziemia.W Tej ksi¹¿ce przedstawiono materiaÂły dowodowe potwierdzajÂące istnienie obiektĂłw zaprojektowanych przez istoty inteligentne: od anomalnych cech naszego ksiĂŞÂżyca przez dobrze (i sÂłabiej ) znane anomalie na powierzchni Marsa,po Âśmia³¹ hipotezĂŞ Richarda C. Hoaglanda,Âże  ksiĂŞÂżyc Saturna Iapetus sam jest wielkim sztucznym satelitÂą.
  Hipoteza wojny kosmicznej wymaga przyjĂŞcia,Âże istnieli inteligentni obserwatorzy opisywanych wydarzeĂą to nie tylko na tamtych planetach,ale takÂże na Ziemi.W zwiÂązku z tym zaprezentowana materiaÂły dowodowe pochodzÂące z obszernej pracy Crema i Thompsona,dotyczÂącej blokowania publikacji odkryĂŚ archeologicznych sugerujÂących,ze wspó³czesny czÂłowiek istnieje znacznie dÂłuÂżej,niz wynikaÂło by to ze standardowych modeli biologicznych,paleontologicznych i antropologicznych opartych na teorii ewolucji.Przedstawiono Âślady ÂświadczÂące o tym,Âże ktoÂś inteligentny,majÂący cechy podobne do ludzkich,istniaÂł na Ziemi wiele milionĂłw lat temu i to w granicach czasowych pasujÂących do granic wytyczonych przez hipotezĂŞ van Flanderna o eksplozji planety.
Jak jasno wynika z powy¿szego,uwa¿am,¿e hipoteza wojny kosmicznej jest oparta na dostatecznie przekonuj¹cych argumentach,a mo¿e jest najlepsz¹ hipotez¹,jak¹ mo¿na by³o wysun¹Ì dla wyjaœnienia tych materia³ów dowodowych.
  Z hipotezÂą tÂą wi¹¿¹ siĂŞ ró¿e niepokojÂące moÂżliwoÂści.NiektĂłre z nich zostaÂły juÂż wspomniane w tej ksi¹¿ce.Ale jest ich wiĂŞcej i majÂą charakter spekulacji typu ,,a co jeÂśli ...."
tablice przeznaczenia i ich odpowiedniki,tablice boga Thota s¹ nierozerwalnie zwi¹zane z Mezopotami¹ i Egiptem,zaœ przez symboliczne zale¿noœci miedzy górami,cia³ami niebieskimi,bogami i piramidami,a tak¿e nierozerwalnie budowanymi w tych krajach sztucznymi górami czyli piramidami i zikkuratami.Spekulowano zatem w tej ksi¹¿ce,¿e mo¿e niektóre pozosta³oœci tych tablic le¿a gdzieœ w tamtych miejscach ukryte pod piaskiem i mu³em nagromadzonym przez tysi¹clecia.
  Z tym wÂłaÂśnie punktem zwiÂązane sÂą te niepokojÂące moÂżliwoÂści - mianowicie,Âże ktoÂś gdzieÂś moÂże ich tam poszukiwaĂŚ.WskazaÂłem na te moÂżliwoÂści w sposĂłb zawaÂłowany w ksi¹¿ce :Gwiazda Âśmierci z Gizy: w nastĂŞpujÂącym akapicie:
"Od XIX wieku aÂż do poczÂątku II wojny Âświatowej w XX wieku amerykaĂąscy i niemieccy uczeni przekopywali stanowiska na Bliskim Wschodzie,majÂąc na wzglĂŞdzie tylko jeden cel: wskazanie swego pochodzenia od tych staroÂżytnych spoÂłeczeĂąstw lub choĂŚby zwiÂązkĂłw miedzy nimi.ByÂło to pierwsze nasilenie "wojny kulturowej" wyraÂżajÂącej siĂŞ w swego rodzaju imperializmie spoÂłecznym,gdy dominujÂąca kultura anglo-amerykaĂąska oraz rywalizujÂąca z niÂą kultura niemiecka zgÂłaszaÂły pretensje do szczytnego staroÂżytnego pochodzenia.WedÂług Anglo-AmerykanĂłw ich rodowĂłd miaÂł siĂŞ wywodziĂŚ od Egiptu przez GrecjĂŞ i ostatecznie do Ameryki.WedÂług NiemcĂłw ich rodowĂłd miaÂł siĂŞ wywodziĂŚ od Atlantydy przez Sumer i Indie do Niemiec
  Poszukiwania te skazane byÂły jednak na niepowodzenie,opieraÂły,opieraÂły siĂŞ bowiem na idei znlezienia "prawdziwych" poczÂądkĂłw w Egipcie albo Sumerze tak jakby te dwie kultury byÂły przeciw wstawne i niezwiÂązane ze sobÂą.W rzeczywistoÂści jak pokazano jest caÂłkiem inaczej,gdyÂż istniejÂą dowody ÂświadczÂące o tym,Âże obie te kultury przechowaÂły,kaÂżda na swĂłj sposĂłb we wÂłasnych miastach,starsze opowieÂści o wojnie kosmicznej i technologiach jakie byÂły w niej uÂżyte.
Niemniej poszukiwania by³y prowadzone,a najbardziej wytrwale przez Niemców gdy¿ w Niemczech ¿yli najwybitniejsi i najbardziej znani ówczeœni archeolodzy - specjaliœci od dziejów Sumeru i Asyrii.Zainteresowanie Niemców staro¿ytnym Wschodem wyra¿a³o siê miêdzy innymi popularnoœci¹ t³umaczeù mitów mezopotamskich na jêzyk niemiecki.Jest wiêc mo¿liwe,¿e podczas oszala³ych lat miêdzywojennych w okresie Republiki Weimarskiej,gdy istnia³y liczne tajne stowarzyszenia gloryfikuj¹ce staro¿ytn¹ superrasê,od której rzekomo wywodzi³y siê Niemcy,ten pr¹d kulturowy zmaterializowa³ siê w postaci zorganizowanego przedsiêwziêcia maj¹cego na celu odnalezienie i odzyskanie owych staro¿ytnych technologi.Zaœ w warunkach Trzeciej Rzeszy gdy pod komed¹ Reichsfuihrera SS Heinricha Himmlera dzia³a³ os³awiony Ahnenerbediendst (urz¹d ds. okultystycznych i rodowodowych),z pewnoœci¹ istnial klimat sprzyjaj¹cy takiej paleofizycznej interpretacji staro¿ytnych tekstów jak¹ przedstawiono w tej ksi¹¿ce.
To doprowadzi³o do intensywnych ,ale bardzo tajnych dzia³aù Niemców na obszarze dzisiejszego Iraku (wiêc wszystko na to siê sk³ada,¿e ta ca³a wojna o ropê to tak¿e przykrywka,wiêkszoœÌ osób,która siê z te¿ zetknê³a to to potwierdza).
Zainteresowanie nazistĂłw tym krajem,ktĂłry wĂłwczas znajdowaÂł siĂŞ pod silnymi wpÂływami brytyjskimi siĂŞga lat 20' XX wieku,gdy partia narodowo-socjalistyczna dopiero powstawaÂła.Nie powinno byĂŚ wiĂŞc zaskoczenie,Âże w Tebrizie,w sÂąsiadujÂącej z Irakiem Persji osiedliÂł siĂŞ w Detlef Schumude,czoÂłowy dziaÂłacz sÂłynnego Thule Gesellschaft (tajnego stowarzyszenia,ktĂłre sponsorowaÂło NSDAP dÂługo po wojnie),redaktor czasopisma "Ostara" tegoÂż stowarzyszenia,a przy tym kawaler Orderu Nowych Templariuszy(ONT) von Liebenfela.Schumude prowadziÂł z stamtÂąd poszukiwania "Ukrytych panĂłw".UdziaÂł o takim znaczeniu i pozycji jak Shumude wskazuje,Âże to on byÂł koordynatorem zbierania faktĂłw i informacji na zlecenie tego Âśrodowiska.
W 1939 roku kierowany przez admira³a Wilchelma Canarisa Abwehrabeteilung,czyli niemiecki wywiad wojskowy,wys³a³ na Bliski Wschód doktora Paula Levekhuna z zadaniem poszukiwania sojuszników w spo³ecznoœcach muze³maùskich ¿yjacych pod panowaniem i wp³ywami brytyhjskimi.Baza jego dzia³aù by³ równie¿ Tebriz w Persji.Co najbardziej interesuj¹ce,w œród zwerbowanych przez niego sojjuszników by³ sam Rashid Ali,pronazistowski premier Iraku,obalony dwa lata póŸniej w wynik inwazji brytyjczyków w tym regionie.
  SiatkĂŞ irackich agentĂłw Abwehy Canarisa przej¹³ Himmler w 1944r. gdy okazaÂło siĂŞ,Âże Canaris byÂł zamieszany w spisek majÂący zabicie Hitlera w zamachu bombowym tego samego roku.Rzecz ciekawa,z rozkazu Himmlera kierownictwo nad tymi agentami obj¹³ baron Rudolf von Sebottendorf,jeden z g³ównych zaÂłoÂżycieli Thule Gesellschaft (podobnie jak Shmmude) kawaler Orderu Nowych Templariuszy!MoÂżna z tego wywnioskowaĂŚ,Âże rzeczywista sieĂŚ agentĂłw niemieckich w iraku byÂła oparta na sieci owego tajnego stowarzyszena w tym regionie,prawdopodobnie utworzonej przez Shmmudego.
Nale¿y tak¿e wspomnieÌ o jeszcze jednym zwi¹zku Karl Maria Willigut alias Weihstorzwany razputinem Himmlera,dokona³ w 1940 roku wielu odkryÌ archeologicznych,które wskazywa³y na obecnoœÌ cz³owieka w irackiej prowincji Irbil w okresie a¿ 10.000 lat przed nasz¹ er¹.
Nie wiadomo co siĂŞ staÂło z sieciÂą irackich agentĂłw Thule i SS po 1945 roku,ale interesujÂące jest,Âże wkrĂłtce po zakoĂączeniu wojny znaleziono zwÂłoki von Sebottendorffa pÂływajÂące w cieÂśninie Bosfor,koÂło StambuÂłu
JeÂśli dodaĂŚ do tego fakt ,Âże zarĂłwno Niemcy jak i Francja udzieliÂły ogromnej pomocy reÂżimowi Saddama Husajna przy badaniach archeologicznych,a takÂże fakt dzisiejszej dziaÂłalnoÂści wojskowej AmerykanĂłw i BrytyjczykĂłw w tym kraju,wszystko moÂże wskazywaĂŚ na istniene innych ,tajnych celĂłw wojny Irackiej,poza uniemoÂżliwieniem Husajnowi pozyskania broni masowego raÂżenia i powstrzymaniem terroryzmu.W Istocie wyglÂąda na to,Âże wszyscy poszukujÂą broni masowego raÂżenia,ale caÂłkiem innego rodzaju i bardzo, badziej staroÂżytnej!
Do tego dochodzi dziwne zachowanie rz¹du Egipskiego,który buduje mur wokó³ Gizy...chyba wado przed czym projektem Cheops - misji "ratowania" ziemi.Jeszcze do nie dawna,a dok³adnej w 2007 jeszcze w miarê to wszystko siê krêci³o dopiero póŸniejsze lata pozwoli³y zdemaskowaÌ "Przemawiaj¹cego".Dzisiaj nie ma w¹tpliwoœci,¿e chciano pozyskaÌ ...resztê tych tablic i tego wszystkiego co siê znajdowa³o i uniemo¿liwiÌ ludzkoœci przejœcie do innego wymiaru i obronê tego co w trójwymiarze,b¹dŸ te¿ zagarniecie sprzêtu jak siê tam znajduje.Jaki to sprzêt,kto go tam pozostawi³ i gdzie?
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2012, 21:02:44 wysłane przez Dariusz » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Luty 09, 2011, 09:44:08 »

fascynujÂący nowy element naszej ukÂładanki- Egipt, PCh, wojny o ropĂŞ, itd.

dziĂŞki Krons! UÂśmiech

PS. czy ta ksi¹¿ka- Josepha f.Farella Wojna nuklearna sprzed 5000 tyœ lat, jest gdzieœ do œci¹gniêcia?
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 09:46:28 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Sventer
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 09, 2011, 10:01:41 »

http://docs4.chomikuj.pl/321562828,0,0,Joseph-P-Farrell---wojna-nuklearna-sprzed-5-tysiecy-lat.doc
Zapisane
Krons
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 09, 2011, 10:16:08 »

fascynujÂący nowy element naszej ukÂładanki- Egipt, PCh, wojny o ropĂŞ, itd.

dziĂŞki Krons! UÂśmiech

PS. czy ta ksi¹¿ka- Josepha f.Farella Wojna nuklearna sprzed 5000 tyœ lat, jest gdzieœ do œci¹gniêcia?

ProszĂŞ bardzo:)
A ty myÂślisz songo1970,Âże to jest wszystko? Ostatnio poÂświeciÂłem na to czasu.Ale nic tak bardzo mnie nie rozwaliÂło jak to poniÂżej. Oto fragment z V tablicy Szmaragdowych Tablic Thota przetÂłumaczonych przez dra.Dorela :

"G³êboko pod skala ukry³em mój statek powietrzny czekaj¹cy czasu,kiedy cz³owiek bêdzie znów wolnym.nad stadkiem postawi³em kierunkowskaz w kszta³cie lwa( sfinksa) podobnego do cz³owieka; tam pod tym obrazem ciêgle spoczywa mój statek powietrzny,a¿eby zosta³ podniesiony jak ku temu zajdzie potrzeba.
  Wiedz czÂłecze,Âże w dalekiej przyszÂłoÂści przybĂŞdÂą napastnicy z g³êbi przestrzeni (chyba kosmicznej bo tego nie podano).Wtedy obudÂź siĂŞ ty,ktĂłry posiadasz mÂądroœÌ,wydobÂądÂź z ÂłatwoÂściÂą mĂłj statek i zwyciĂŞÂż z lekkoÂściÂą
   G³êboko pod obrazem leÂży moja tajemnica.Szukaj i znajdÂź w piramidzie,ktĂłrÂą zbudowaÂłem.jedno z drugim ³¹czy siĂŞ w kamieĂą kluczowy,ktĂłry pozostawiam,szukaj,a wrota Âżycia maja do ciecie naleÂżeĂŚ.Szukaj w mojej piramidzie,g³êboko w korytarzu,ktĂłry siĂŞ ÂścianÂą koĂączy uÂżyj tego klucza tych siedmiu,a droga przed tobÂą zostanie otwarta
  Oto przekazaÂłem ci moja mÂądroœÌ,oto daÂłem ci moja drogĂŞ.IdÂź Âśladami ÂścieÂżki rozwi¹¿ moje tajemnice;tobie przekazaÂłem drogĂŞ"

Tak sobie myÂślĂŞ,Âże ten klucz moÂże rozwiÂązaĂŚ (i otworzyĂŚ nim) osoba,ktĂłra ma czyste serce lub otwarty umysÂł.MoÂżliwe,Âże nie dziaÂła na kody DNA gadzie tylko ludzkie,oczyszczone z grzechu.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Luty 09, 2011, 10:24:31 »

ciekawe czy to chodzi o ten szyb w piramidzie Ch. z drugimi maÂłymi drzwiczaki/grodziÂą do ktĂłrej majÂą wysÂłaĂŚ drugiego mini robota Âżeby siĂŞ przebiĂŚ, no i aktualna sytuacja w Egipcie,-
czyÂżby zasÂłona dymna- tak jak w przypadku inwazji na Irak??
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 10:36:22 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Sventer
Gość
« Odpowiedz #5 : Luty 09, 2011, 10:39:54 »

Tak przeczytaÂłem Krons to co przytoczyÂłeÂś, ja myÂślĂŞ Âże jest to coÂś materialnego.
Cytuj
kamieĂą kluczowy

Wiesz jeÂśli jest to rzeczywiÂście prawdziwe - a tÂłumaczenie trafne to ten kto to pisaÂł posÂługiwaÂł siĂŞ bardzo ciekawym jĂŞzykiem - inteligentnym sÂłowotokiem a przecieÂż ludzie tysiÂące lat temu mĂłwili inaczej.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Luty 09, 2011, 11:05:24 »

PisaÂłam juÂż o powiedzmy Arce , ktĂłra moÂże byĂŚ bardzo niebezpiecznÂą broniÂą , jeÂżeli jej moc zostanie niewÂłaÂściwie uÂżyta.
MojÂżesz korzystaÂł z jej tylko czĂŞÂściowych moÂżliwoÂści.

A druga sprawa analizujecie sytuacje dawne miar¹ wspó³czesnego myœlenia o nich wkodowanego w system bezmyœlnoœci cz³owieka , który neguje wszystko co w jego osobistym rozumieniu siê nie mieœci.
To b³¹d , który blokuje mo¿liwoœÌ rozwi¹zania dawnych zagadek.

Zapytam was co mogÂło byĂŚ zrobione by rozÂładowaĂŚ i zniszczyĂŚ baterie elektryczne w telefonach?

Czym moÂże byĂŚ jasno szary  cuchnÂący proszek lecÂący z nieba?

Nie mniej jednak jest pewne iÂż cokolwiek chciano zrobiĂŚ w Egipcie nie udaÂło siĂŞ tego dokonaĂŚ , nie wyszÂło nic z tego.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Ludzie tysiÂące lat temu mĂłwili inaczej? Nie koniecznie , mieli inne nazewnictwo dla roÂżnych rzeczy , jednak tok myÂślenia pewnych grup byÂł i jest identyczny.

To wspó³czesny tok"myœlenia" jest odwrócony , by nie mogli wspó³czeœni poj¹Ì i¿ ca³y czas robieni s¹ w balona.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 11:11:57 wysłane przez Kiara » Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #7 : Luty 09, 2011, 11:10:40 »

To Âże pisaÂłaÂś nie oznacza Âże masz racjĂŞ, bardziej prawdopodobne sÂą te informacje podane z przez Kronsa, ktĂłry to podparÂł siĂŞ argumentami oraz badaniami aniÂżeli TwĂłj brzemienny beÂłkot.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Luty 09, 2011, 11:19:04 »

Naiwny jesteœ i jeszcze zadufany w sobie nios¹cy nienawiœÌ ( nie piszê ¿eby Cie oceniaÌ) a tylko po to ¿eby Ci zwróciÌ uwagê i¿ te cechy stanowi¹ blokadê do pojmowania bez wielkich analiz i dowodów na podstawie minimalnej iloœci info.

Otwiera siĂŞ wĂłwczas wiĂŞksza perspektywa oglÂądu intuicyjnego , a ten oglÂąd wcale nie potrzebuje fizycznych argumentĂłw analitycznych.
TwĂłj problem polega na braku akceptacji odmiennoÂści moÂżliwoÂści odczytu i wielkiej niechĂŞci do niej. Ale to TwĂłj problem.
Uzasadnienia do moich twierdzeĂą pojawiÂą siĂŞ samoistnie na drodze cudzych analiz , ja robiĂŚ tego nie muszĂŞ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Wiesz kiedy siĂŞ mĂłwi o beÂłkocie? Kiedy nie Âłapie siĂŞ sensu pÂłynÂącej informacji. Ale to wcale nie znaczy iÂż tego sensu w niej nie ma , znaczy to jedynie iÂż ktoÂś nie ma jeszcze peÂłnego zrozumienia przekazywanych treÂści z jakiegoÂś powodu.

DostroiĂŚ zawsze trzeba siebie do odbioru przekazu , a nie przekaÂźnik  rozregulowaĂŚ do moÂżliwoÂści  odbioru odbiorcy.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 11:23:50 wysłane przez Kiara » Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #9 : Luty 09, 2011, 11:33:55 »

I to ma byÌ ta Twoja mi³oœÌ? Chichot
W sumie jak na Kiare wyraÂżasz siĂŞ dosyĂŚ agresywnie ostatnimi czasy, i TwojÂą beznadziejÂą sugestiĂŞ zostaw dla siebie. Bo przecieÂż Ty nigdy nie oceniasz. Haha Dobre sobie, kÂłamiesz bardziej niÂż ktokolwiek inny.

Ja nie mam ze sob¹ problemów œlepa kobieto, widocznie Ty je masz skoro próbujesz na si³ê doszukiwaÌ ich u innych...

BeÂłkotem nazywa siĂŞ gadanie nie poparte argumentami, Âżadnymi dowodami, bezdurÂą wymyÂślonÂą by mamiĂŚ takich jak Ty.

Swenter , dlaczego ciÂągle obraÂżasz KiarĂŞ ? Masz inne zdanie na temat poruszany w tym wÂątku ,to bardzo dobrze ,ale nie musisz obraÂżaĂŚ.ZwÂłaszcza Âże Kiara nie wyzywa ciĂŞ od "Âślepych facetĂłw " PrzydaÂło by siĂŞ trochĂŞ szacunku dla poglÂądĂłw innych.Pozdrawiam chanell
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 22:26:42 wysłane przez chanell » Zapisane
Krons
Gość
« Odpowiedz #10 : Luty 09, 2011, 12:42:54 »

ciekawe czy to chodzi o ten szyb w piramidzie Ch. z drugimi maÂłymi drzwiczki/grodziÂą do ktĂłrej majÂą wysÂłaĂŚ drugiego mini robota Âżeby siĂŞ przebiĂŚ, no i aktualna sytuacja w Egipcie,-
czyÂżby zasÂłona dymna- tak jak w przypadku inwazji na Irak??

To dzieje siĂŞ chyba dla tego co dotyczy tego staroÂżytnego miasta,ktĂłrego odkryto ostatnio odkryli: http://www.swietageometria.info/artykuly/123-staroytne-miasto-pod-piaskami-gizy?showall=1

Tez dziwny przypadek

Tak przeczytaÂłem Krons to co przytoczyÂłeÂś, ja myÂślĂŞ Âże jest to coÂś materialnego.
Cytuj
kamieĂą kluczowy

Wiesz jeÂśli jest to rzeczywiÂście prawdziwe - a tÂłumaczenie trafne to ten kto to pisaÂł posÂługiwaÂł siĂŞ bardzo ciekawym jĂŞzykiem - inteligentnym sÂłowotokiem a przecieÂż ludzie tysiÂące lat temu mĂłwili inaczej.

SÂłuchaj te tablecie zostaÂły spisane... jak oszacowano "na wĂŞglu" ok.30.000 lat temu.Niewykluczone,ze wiedza w nich zawarta siĂŞga czasĂłw jeszcze starszych. W piramidzie byÂły indeksy tÂłumaczeniowe do niej,ktĂłre skrybowie ,magowie i inni wtajemniczeni spisywali przez nastĂŞpne tysiÂąclecia,niektĂłrzy niestety z coraz gorszym skutkiem bÂądÂź celowo,czego efektem byÂła erozja jĂŞzykowa.
Ja tez tak myÂślĂŞ,Âże tu chodzi bardziej o duchowy klucz niÂż materialny,gdyby tak byÂło na odwrĂłt to juÂż dawno by go zakosili.w III Tablicy jest wspomniane ,Âże "tylko czÂłowiek Âświetlany jest w stanie go prowadziĂŚ gdyÂż jest umieszczony w wibracji 5 wymiaru
W innej tablicy podaÂł,Âże wymiarĂłw jest 9,trochĂŞ to dziwne bo do tej pory sÂłyszaÂłem o 8
Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #11 : Luty 09, 2011, 12:50:43 »

Wiesz ja tam ile wymiarĂłw jest nie wiem - nie da siĂŞ tego sprawdziĂŚ naszymi zmysÂłami ale 9 to taka liczba naszego systemu liczenia. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 0. DziewiĂŞĂŚ niby reprezentuje wyÂższÂą wibracje czy jak to tam kto chce nazywaĂŚ, w sumie przyjrzĂŞ siĂŞ bliÂżej temu co podaÂłeÂś bo jest o wiele bardziej ciekawsze niÂż, nie ktĂłre bazgroÂły podawane przez ludzi.
Zapisane
Krons
Gość
« Odpowiedz #12 : Luty 09, 2011, 13:11:09 »

KiedyÂś moja znajoma na Naszej klasie powiedziaÂła tak: Jest 8 wymiarĂłw  i ...arena jak w szachach
Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #13 : Luty 09, 2011, 13:21:37 »

Hehe
KiedyÂś czytaÂłem o Âśladach szkÂła na pustyni, ktĂłre to niby miaÂło powstaĂŚ podczas wojny nuklearnej sprzed wielu, wielu dekad.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #14 : Luty 09, 2011, 13:33:15 »

No to cos jeszcze na temat tablic z ksiazki "Pradawna tajemnica Kwiatu Zycia"Melchizedeka,tom II strona.354:
  "Otoz w listopadzie 1996 roku skontaktowal sie ze mna pewien czlowiek z Egiptu,ktory oswiadczyl,ze dokonano tam niezwyklego odkrycia.Podobno na powierzchni ziemi miedzy lapami Sfinksa pojawila sie kamienna tablica.Byl na niej napis informujacy o Archiwum i pomieszczeniu znajdujacym sie pod Sfinksem.

Egipski rzad natychmiast usunal znalezisko,aby nikt nie mogl odczytac napisu.Nastepnie zaczeto kopac miedzy lapami Sfinksa i odkryto w ten sposob pomieszczenie,ktore znalezli Japonczycy w roku 1989.Lezal tam zwoj lin oraz gliniane naczynie.Moj rozmowca twierdzil,ze przedstawiciele rzadu odnalezli rowniez tunel prowadzacy z tego pokoju do innego okraglego pomieszczenia,z ktorego wychodzily trzy kolejne tunele.W jednym z nich,biegnacym w kierunku Wielkiej Piramidy,odnaleziono [rzedmioty,jakich nigdy dotad nie widziano.Na poczatku badacze natrafili na pole swiatla,ktore blokowalo przejscie.Stosowano rozne sposoby,ale nic nie zdolalo przez nie przeniknac,nawet kula z pistoletu.Kiedy jeden z czlonkow ekipy probowal zblizyc sie do swiatla,natychmiast zle sie poczul i zaczal wymiotowac.Mimo to probowal dalej,ale wkrotce zaniechal,bowiem mial wrazenie,ze to go zabije.O ile wiem,nikt dotad nie dotknal swietlistej tarczy.

Takze i nad polem,pod powierzchnia ziemi,rzad egipski natrafil na niezwykle zjawisko.Znaleziono tam dwunastopietrowy budynek ukryty pod ziemia!"

Podsumowujac,pozniej udalo sie zdezaktywowac to pole swiatla a dokonal tego ktos ,kto nie chce aby podawac publicznie jego nazwisko.W Australii pokazywal film wideo z nagraniem wejscia,a przyjaciele Melchizedeka go widzieli i potwierdzili jego prawdziwosc.

Tak wiec tych zagadek,ktore zostaly rozwiazane jest multum a Pan Mubarak o tym wszystkim wie i trzyma sie a raczej trzyma w szachu innych,ktorzy chcieliby byc moze,ale niestety.
A my ,maluczcy ,jestesmy niestety bardzo z tylu tych wiadomosci i sadze,ze nigdy sie niczego sensownego nie dowiemy,no chyba ze przejdziemy w inna gestosc i bedzie po wszystkim.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Luty 09, 2011, 13:43:08 »

Cytat: Kiara
Naiwny jesteÂś i jeszcze zadufany w sobie niosÂący nienawiœÌ…

Kiaro, Sventer-Torton-Marcin jest m³odym cz³owiekiem. I to m³odoœÌ przypina mu skrzyd³a, daje napêd do penetracji œwiata
poprzez czyste uczucia i emocje.
Z tego rodzi siê m¹droœÌ, a ta potrafi zrozumieÌ, ¿e krytyka, nie zawsze znaczy nienawiœÌ.

« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 13:45:48 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Luty 09, 2011, 14:09:28 »

IstniejÂą pewne zabezpieczenia , ktĂłrych nikt , kto nie jest owym "kluczem" nigdy nie przejdzie.
Wiedz¹ to zarówno w³adze Egiptu jak równie¿ wszyscy bardzo specjalni "poszukiwacze" z ró¿nych paùstw.

Nie udaÂło siĂŞ uruchomienie , nie uda siĂŞ otworzenie i nie uda siĂŞ  scalenie... czego? To wiedzÂą ci , ktĂłrzy od lat usiÂłujÂą to zrobiĂŚ.

Mieli ostatnie piĂŞĂŚ minut , wykorzystali je  bez oczekiwanego efektu.

Istotnie  dobrze myÂślicie kluczem jest osoba.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. ÂŻeby osiÂągn¹Ì  cokolwiek dobrego i nacechowanego mÂądroÂściom trzeba panowaĂŚ nad emocjami, bowiem one nie prowadzÂą do mÂądroÂści , zawsze zwodzÂą.
M³odoœÌ jest zbyt impulsywna i ma³o "myœl¹ca" m¹droœciom , dobrze jest gdy m³odzi ludzie potrafi¹ korzystaÌ ze swojej energii a nie ona korzysta z ich emocjonalnoœci.

Elokwencja wypowiedzi to jeszcze nie m¹droœÌ , to tylko opanowanie logicznego ustawienia s³ów.

Awanturnictwo nie przybliÂża wiedzy , wrĂŞcz przeciwnie nakÂłada na jej zrozumienie woal rozkojarzenia emocjonalnego.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 14:17:01 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #17 : Luty 09, 2011, 14:36:28 »

Cytat: Kiara
ps. ÂŻeby osiÂągn¹Ì  cokolwiek dobrego i nacechowanego mÂądroÂściom trzeba panowaĂŚ nad emocjami, bowiem one nie prowadzÂą do mÂądroÂści , zawsze zwodzÂą.
M³odoœÌ jest zbyt impulsywna i ma³o "myœl¹ca" m¹droœciom , dobrze jest gdy m³odzi ludzie potrafi¹ korzystaÌ ze swojej energii a nie ona korzysta z ich emocjonalnoœci.

Elokwencja wypowiedzi to jeszcze nie m¹droœÌ , to tylko opanowanie logicznego ustawienia s³ów.

Awanturnictwo nie przybliÂża wiedzy , wrĂŞcz przeciwnie nakÂłada na jej zrozumienie woal rozkojarzenia emocjonalnego.

Nie wszystkie emocje sÂą zÂłe, poza tym, to atrybut czÂłowieka. Emocje uczÂą i prowadzÂą do mÂądroÂści. W tym sensie nie zawodzÂą, mimo, Âże mogÂą powodowaĂŚ chwilowy uszczerbek energetyczny. OtwierajÂą jednak dostĂŞp do poznania wÂłasnego wnĂŞtrza.
Cz³owiek pozbawiony swojej emocjonalnoœci jest jak maszyna, robot. No i czym innym jest awanturnictwo a czym innym ¿ycie emocjonalno-uczuciowe. Nale¿y to rozró¿niaÌ swoj¹ m¹droœci¹.
A elokwencja, to przeciwieĂąstwo beÂłkotu.  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 14:38:30 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #18 : Luty 09, 2011, 15:17:41 »

CzÂłowiek nie jest  nigdy pozbawiony emocji ,  on je ma , ale .... powinien CzÂłowiek ma nad nimi panowaĂŚ.

Cz³owiek , który panuje nad emocjami a nie one nad nim zaczyna ¿yÌ uczuciem mi³oœci , nie jest maszyn¹ , bowiem wychodz¹c ponad emocje posiada mi³oœÌ.

Œwiat emocjonalny to jest œwiat zwierzêcy ,Cz³owiek wychodzi z tego œwiata gdy ¿yje mi³oœci¹ , w³aœnie tym ró¿nimy siê miêdzy innymi od zwierz¹t.
Potrafimy panowaĂŚ nad emocjami i ÂżyĂŚ uczuciem miÂłoÂści ,maszyny tego nie potrafiÂą i nigdy nie bĂŞdÂą potrafiÂły.

BeÂłkot ( jak juÂż pisaÂłam) to nie jest wadliwy przekaz ( moÂże byĂŚ) ale zazwyczaj  niezrozumienie przekazu polega na niedostrojeniu siĂŞ do odbioru.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #19 : Luty 09, 2011, 15:42:58 »

Emocja (Âłac. emovere) – silne odczucie (Âświadome lub nieÂświadome) o charakterze pobudzenia pozytywnego (pod wpÂływem szczĂŞÂścia, zachwytu, speÂłnienia) lub negatywnego (pod wpÂływem gniewu, odrazy, strachu).
W szerszym znaczeniu emocje (procesy emocjonalne) to procesy psychiczne, które poznaniu i czynnoœciom podmiotu nadaj¹ jakoœÌ oraz okreœlaj¹ znaczenie, jakie maj¹ dla niego bêd¹ce Ÿród³em emocji przedmioty, zjawiska, inni ludzie, a tak¿e w³asna osoba, czyli wartoœciuj¹ stymulacjê.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Emocja

Mo¿na zniekszta³caÌ znaczenie emocji, mo¿na be³kot podnieœÌ do rangi mowy oœwiecaj¹cej. St¹d zapewne najwiêcej oœwiecenia znajdziemy w celach wiêziennych, zak³adach psychiatrycznych czy pod budk¹ z piwem.

Jednak, czy swoiste rozumienie rzeczy idzie w parze z istotÂą rzeczy?
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #20 : Luty 09, 2011, 17:56:36 »


Cz³owiek , który panuje nad emocjami a nie one nad nim zaczyna ¿yÌ uczuciem mi³oœci , nie jest maszyn¹ , bowiem wychodz¹c ponad emocje posiada mi³oœÌ.

Nic z tych rzeczy...
ProszĂŞ nie wypisaĂŚ komuna³ów nie majÂąc absolutnie Âżadnego  przygotowania w temacie, albo zafundowaĂŚ sobie dwutygodniowy kurs, gdzie uczÂą ''ludzi'' takich rzeczy.

JeÂżeli ktoÂś Âżyje 40-50 lat i nie wie, czym sÂą jego wÂłasne emocje, to tylko jeszcze  kolejny dowĂłd na to co pisaÂłem wczeÂśniej - JESTEÂŚ NIEPRAWDOPODOBNYM IGNORANTEM I NAJLEPIEJ  JAK NAJSZYBCIEJ SIÊ WOBEC SIEBIE SAMEGO  DO TEGO PRZYZNAÆ !


Œwiat emocjonalny to jest œwiat zwierzêcy ,Cz³owiek wychodzi z tego œwiata gdy ¿yje mi³oœci¹ , w³aœnie tym ró¿nimy siê miêdzy innymi od zwierz¹t.
Potrafimy panowaĂŚ nad emocjami i ÂżyĂŚ uczuciem miÂłoÂści ,maszyny tego nie potrafiÂą i nigdy nie bĂŞdÂą potrafiÂły.


Kolejna nieprawda, rodem ze szkolnej podstawĂłwki....
Lepiej nie pisaĂŚ NIC jeÂśli siĂŞ czegoÂś nie wie niÂż szerzyĂŚ demagogiĂŞ....
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 17:58:39 wysłane przez Silver » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #21 : Luty 09, 2011, 19:28:35 »

KrĂłlujÂącym najpierw jĂŞzykiem w stosunku do Âłaciny byÂła greka, dlatego teÂż bardziej o wiele siĂŞ ceni np. przekÂłady Biblii  te wczeÂśniejsze, czyli greckie w przeciwieĂąstwie do Wulgaty*,(j. ÂłaciĂąski) ktĂłre brakiem precyzji i poprzez daleko idÂące uproszczenia wywoÂłaÂły mnĂłstwo kontrowersji i protestĂłw.

A w jêzyku greckim emotio: znaczy zak³ócenie.

I to jest ÂźrĂłdÂłos³ów, ktĂłry naleÂży braĂŚ pod uwagĂŞ! Wszelki przechyÂł (przesterowanie)w reakcjach w jakÂąkolwiek stronĂŞ (tudzieÂż wzmacnianie ich poprzez powtarzanie takich stanĂłw) osÂłabia, pozbawia energii, bÂądÂź wprowadza w jej gospodarce silnÂą dysharmoniĂŞ, czyli  zwyczajnie zak³óca, wreszcie prowadzi do blokad, a w konsekwencji do najprzeró¿niejszych chorĂłb. I coraz dalej wtedy do przejawionej miÂłoÂści, nie mĂłwiÂąc o normalnych i zdrowych uczuciach. Te dwie kategorie: uczucia i emocje, naleÂży wyraÂźnie oddzieliĂŚ. Emocje  nale¿¹ do hipokampu, tej "zwierzĂŞcej" czĂŞÂści naszego mĂłzgu, uczucia juÂż nie! I naleÂży mieĂŚ tego absolutnÂą ÂświadomoœÌ. Jest mnĂłstwo literatury na ten temat. Nie wypada w takim odniesieniu byĂŚ ignorantem!

Nie zalecam nikomu tÂłumienia emocji, lecz Âświadome konfrontowanie siĂŞ z nimi i wreszcie rozpoznawanie. I tu Kiara jak najbardziej sÂłusznie dowodzi, gdyÂż to nie reakcje  na rzeczywistoœÌ majÂą nas kontrolowaĂŚ, ale to my powinniÂśmy jÂą kreowaĂŚ  i mieĂŚ peÂłnÂą ÂświadomoœÌ naszych reakcji, jak teÂż Âświadomego ich okieÂłznania, kiedy zachodzi taka potrzeba, zwÂłaszcza  jeÂśliby miaÂły byĂŚ dla nas, bÂądÂź dla innych niszczÂące, czy wrĂŞcz nawet zabĂłjcze...

Jest tyle praktyk i szkó³ duchowych,( nie przypadkiem Budda uczy³ wspó³czucia, które urzeczywistnione, automatycznie uwalnia³o nas od chorych i nadmiernych reakcji i ocen bliŸniego, ¿e te¿ nie wspomnê o naukach Jezusa, Sai Baby i wielu innych mistrzów. S¹ w ostatecznoœci gabinety psychoterapii, metoda Hellingera, Psychologia Zorientowana na Proces opieraj¹ca siê na wiedzy nie tylko klasycznej, ale te¿ buddyjskiej, i wreszcie szamaùskiej z ró¿nych stron œwiata, oraz wiele, wiele innych mo¿liwoœci...

W zaleÂżnoÂści od tego w jakim stopniu mamy kontakt z naszym metakomunikatorem, w takim stopniu jesteÂśmy zdrowi, bÂądÂź chorzy. Warto o tym pamiĂŞtaĂŚ, nim poniÂży siĂŞ kogoÂś tak butnÂą ocenÂą, jak to miaÂło miejsce powyÂżej.


« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 20:03:03 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #22 : Luty 09, 2011, 20:17:09 »

DziĂŞkujĂŞ Koliberku , ja to wiem , Ty to wiesz , ale jest sporo osĂłb nawet na tym forum , ktĂłre tych podstaw nie znajÂą chociaÂż agresjÂą usiÂłujÂą przewartoÂściowaĂŚ znaczenia.

Nie wchodzĂŞ w dalszy ciÂąg wymiany myÂśli bo w takich wypadkach nie ma to sensu.

JeÂżeli dla kogoÂś emocje sÂą czymÂś najwyÂższym , najcenniejszym nie uczucie , znaczy siĂŞ Âże tak jest opowiada ktoÂś prawdĂŞ o sobie , po raz klejmy i kolejny....
Wówczas naprawdê warto na moment przystan¹Ì i zastanowiÌ siê nad sob¹ a nie przedmówc¹.
Warto sobie zadaĂŚ pytanie, dlaczego dla mnie najwaÂżniejsze  , najcenniejsze sÂą emocje?

Dlaczego draÂżni mnie i irytuje Âświat uczuĂŚ , Âświat miÂłoÂści? Co w tym jest?

Bo twierdzenie ciÂągÂłe iÂż; wszystko jest jednym a jedno wszystkim.... jest tylko usiÂłowaniem zmiany rzeczywistoÂści , ktĂłra naprawdĂŞ jest zupeÂłnie inna.

PrawdÂą jest iÂż wszystko posiada tÂą samÂą materiĂŞ poczÂątkowego stworzenia i znajduje siĂŞ  tym samym zbiorze , ale kaÂżda Istota i kaÂżda rzecz posiada swojÂą  niepowtarzalnÂą indywidualnoœÌ pomimo podobieĂąstwa.
Poniewa¿ parametry tworzenia zachowuj¹ indywidualnoœÌ momentu i wszystkich zmieniaj¹cych siê cech w tym momencie.

Panowanie nad emocjami jest prawdziw¹ sztuk¹ do której opanowania d¹¿ymy.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #23 : Luty 09, 2011, 20:55:00 »

DewartoÂściujÂące etykietowanie dyskutantĂłw Âświadczy o niepanowaniu nad wÂłasnymi emocjami.
Tak, to prawdziwa sztuka…  UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Luty 09, 2011, 21:14:33 »

>Krons< rozpocz¹³ bardzo interesuj¹cy temat i ... jak zwykle zaczêto od ofa.

Ludzie, obudÂźcie siĂŞ.

Chcecie sobie coÂś udowadniaĂŚ, proszĂŞ bardzo, ale w odpowiednich do tego wÂątkach.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 21:14:57 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem zipcraft maho opatowek x22-team