Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 21:31:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Komes Piotr.  (Przeczytany 86998 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« : Luty 13, 2011, 23:10:50 »

W tematach o Œlê¿y nie mo¿na pomin¹Ì g³ównej postaci z ni¹ zwi¹zanej, jej opiekuna Piotra W³ostowica. Uœmiech

<a href="http://www.youtube.com/v/ESa-VXI-mjE?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ESa-VXI-mjE?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0</a>
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Luty 23, 2011, 21:11:54 »

"ŒwietnoœÌ przemija, pamiêÌ pozostaje".
Ciekawy materiaÂł, jednak mam maÂły niedosyt po tym filmu. ByĂŚ moze jest to spowodowane wczeÂśniejszÂą lekturÂą o imĂŚ WÂłoÂście, jakÂą zamieÂściÂłeÂś w innych wÂątkach, bÂądÂź co bÂądÂź ciekawszej by nie powiedzieĂŚ rzetelniejszej, niÂż ten filmik.
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2011, 22:50:32 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Luty 25, 2011, 00:17:09 »

DziĂŞkujĂŞ Darku UÂśmiech Zawstydzony
Prawd¹ jest to, ¿e moje zainteresowania Œl꿹 i Piotrem s¹ doœÌ odleg³e w czasie, o czym mo¿e œwiadczyÌ poni¿szy filmik zmontowany wraz z koleg¹, w roku 1999, ze zdjêÌ dotycz¹cych obrazu, Jana Matejki - ''Sprowadzenie cystersów do Polski''. Malarz umieœci³ na nim du¿o symboli, które jeszcze bardziej wzbudzi³y moj¹ ciekawoœÌ, sam¹ postaci¹ Piotra oraz czasami w których on ¿y³. Wa¿nym symbolem jest umieszczony w samym œrodku dzie³a klucz, wrêczany przez naszego bohatera, opatowi cystersów. Ciekawa, jest te¿ postaÌ zakonnika z czerwonym krzy¿em na lewym ramieniu oraz budowniczy z cyrklem i wêgielnic¹ w d³oni.

<a href="http://www.youtube.com/v/YtTV0lzWaBE?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0" target="_blank">http://www.youtube.com/v/YtTV0lzWaBE?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0</a>
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 00:28:17 wysłane przez janusz » Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Luty 25, 2011, 08:18:18 »

Aloha !!!

Wiadomo, z kim trzymali Cystersiaki, to i czerwony krzyÂż nie dziwi. Ten klucz jakoÂś mam wraÂżenie, Âże to nie klucz tylko go udaje. No i ksztaÂłt na dole - ta koniczynka. Pierwiastek Âżycia - 8 pierwszych komĂłrek (widaĂŚ 4 kulki - 4 sÂą za nimi). Czyli ÂświĂŞta geometria, czyli, kwiat Âżycia, czyli spirale fi  - i jesteÂśmy w domu.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Luty 27, 2011, 21:00:44 »

Chyba wszystkie obrazy Matejki przesiÂąkniĂŞte sÂą symbolikÂą. Ciekawe czy nie byÂł on wolnomularzem?
A jak interpretowaÌ tê le¿¹c¹ postaÌ w prawym dolnym rogu?
Czy imÌ "goœÌ" nie dosta³ palpitacji serca z ¿alu po oddaniu zakonowi tych dóbr?
Wszak WÂłost tym czynem niejako sprzeniewierzyÂł siĂŞ sobie, gdyÂż podobnie do Chrobrego (chyba nie pomyliÂłem krĂłlĂłw) byÂł raczej na bakier z koÂścioÂłem.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Luty 27, 2011, 22:34:06 »

Cytuj
Wszak WÂłost tym czynem niejako sprzeniewierzyÂł siĂŞ sobie, gdyÂż podobnie do Chrobrego (chyba nie pomyliÂłem krĂłlĂłw) byÂł raczej na bakier z koÂścioÂłem.

Chyba wrĂŞcz przeciwnie ,bo ufundowaÂł wiele koÂścio³ów.Polecam  ci Darek przeczytaj wspĂłlne opracowanie historii Piotra WÂłosta ,autorstwa naszego Janusza i Blada. Nie wiem czy Blad siĂŞ zgodzi ,dlatego nie zamieszczam linka,ale na jego stronie chyba mozna przeczytaĂŚ opowiadanie pt: "Pietrek"  gorÂąco polecam UÂśmiech

ps;MoÂże Janusz poda ci na PW
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 22:40:11 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Luty 28, 2011, 00:16:29 »

Ten obraz Matejki jest niedostêpny w ¿adnym albumie dotycz¹cym jego twórczoœci. Zosta³ on zamówiony przez ród Duninów, wywodz¹cy siê od Piotra W³ostowica, w celu ukazania wielkoœci swego, s³awnego przodka. Matejko zostawi³ opis jego dotycz¹cy, ale zagin¹³ on podczas I Wojny Œwiatowej.

PostaÌ le¿¹ca w prawym dolnym rogu w objêciach cystersa z czerwonym krzy¿em, oddaje symbolicznie rolê jak¹ mieli pe³niÌ templariusze w Ziemi Œwiêtej - opiekê nad pielgrzymami. W³ost wybudowa³ wed³ug legend, 77 koœcio³ów i klasztorów czyli by³ budowniczym tak jak zakonnicy ze œwi¹tyni Salomona. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ¿e prowadzi³ korespondencjê ze œw. Bernardem, duchowym za³o¿ycielem zakonu templariuszy oraz odwiedzi³ St.Gilles w Prowansji gdzie powsta³a póŸniej jedna z wa¿niejszych siedzib zakonu. Wiele na temat Piotra mo¿na znale¿Ì w poni¿szych opracowaniach:

http://www.scribd.com/collections/2732339/Piotr-W%C5%82ostowic-%C5%9Al%C4%99%C5%BCa-i-Wroc%C5%82aw - Kronika Maura, pierwsze pisane dzieÂło dotyczÂące sÂławnego Polaka. Jest tam duÂżo z tego co tutaj napisaÂłem a nawet jeszcze wiĂŞcej.

http://www.stronasztuki.pl/book/reader/bookId/480 to dzieÂłko, teÂż warto przeczytaĂŚ. MrugniĂŞcie



« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2011, 19:38:23 wysłane przez janusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Marzec 04, 2011, 21:30:53 »

Cytuj
Wszak WÂłost tym czynem niejako sprzeniewierzyÂł siĂŞ sobie, gdyÂż podobnie do Chrobrego (chyba nie pomyliÂłem krĂłlĂłw) byÂł raczej na bakier z koÂścioÂłem.

Chyba wrĂŞcz przeciwnie ,bo ufundowaÂł wiele koÂścio³ów.Polecam  ci Darek przeczytaj wspĂłlne opracowanie historii Piotra WÂłosta ,autorstwa naszego Janusza i Blada. Nie wiem czy Blad siĂŞ zgodzi ,dlatego nie zamieszczam linka,ale na jego stronie chyba mozna przeczytaĂŚ opowiadanie pt: "Pietrek"  gorÂąco polecam UÂśmiech

ps;MoÂże Janusz poda ci na PW

Tak, fundowaÂł, co nie musi byĂŚ jednoznaczne z przyzwoleniem na to co owa instytucja wyczyniaÂła z pospĂłlstwem. FundowaÂł, bo tak zamykaÂł usta, krĂŞpowaÂł rĂŞce ewentualnym oprawcom. Chrobry rĂłwnieÂż niby sprzyjaÂł koÂścioÂłowi, a jednak wystĂŞpowaÂł teÂż przeciw niemu.
Oczywiœcie tych wieœci w szkole nie zdobêdziemy. Osobiœcie dowiedzia³em siê o tym jakiœ rok temu, chyba z ksi¹¿ki p. B. Choroszy.
OczywiÂście mogĂŞ siĂŞ myliĂŚ co do postaci WÂłosta.
Niech to moze >Janusz< rozstrzygnie, bo w tej chwili nie mam czasu na zapoznanie siĂŞ materiaÂłami, ktĂłre zapodaÂł.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Marzec 04, 2011, 21:42:28 »

''CzĂŞsto trwalszy jest Âślad na piasku niÂźli Âżycie peÂłne blasku.''- Jan Sztaudynger
Po Piotrze i augustianach, których sprowadzi³ z pó³nocnej Francji, pozosta³y dwa symbole umieszczone w koœciele NMP na Piasku we Wroc³awiu.



Historyk Jan DÂługosz,ktĂłry znakom rycerskim poÂświĂŞciÂł specjalnÂą rozprawĂŞ pisaÂł Âże Piotr nosiÂł na swym orĂŞÂżu symbol bĂŞdÂący monogramem jego imienia.ÂŹrĂłdÂłem powstania tego znaku mogÂły byĂŚ ilustracje z rĂŞkopisu ''Wizja Barontusa'',utworu powstaÂłego w IX-X wieku w merowiĂąskiej,francuskiej Galii.Opisana jest w nim walka o duszĂŞ, podczas ktĂłrej Âśw.Piotr przepĂŞdza demony,trzymajÂąc w rĂŞku trzy klucze tworzÂące jego wÂłasne imiĂŞ.WÂłaÂśnie w bibliotece zakonu augustianĂłw na Piasku, komes Piotr mĂłgÂł ''odkryĂŚ'' symbol swego patrona i stworzyĂŚ z niego swĂłj wÂłasny znak.


Jeœli chodzi o Augustianów,których z Francji sprowadzi³ na Œlê¿ê Piotr W³ost, mieli oni równie¿ ciekawy znak, bardzo podobny do symbolu komesa.


Oba symbole ustawione obok siebie tworzÂą jakby przekaz.

OdczytujÂąc te symbole w jĂŞzyku ÂłaciĂąskim, mamy; ATRA - Czarny oraz PETRE - kamieĂą, skaÂła. Razem oba wyrazy tworzÂą okreÂślenie ''Czarny KamieĂą''.

Natomiast w jĂŞzyku francuskim te dwa sÂłowa, klucze to.....ATRe - ognisko i ETRe - Âżycie czyli w sumie ''Ognisko ÂŻycia''
W ten sposĂłb okreÂślane sÂą tzw. miejsca MOCY - CZAKRAMY UÂśmiech

JeÂśli chodzi o PiastĂłw, to przecieÂż Oni sprowadzili ChrzeÂścijaĂąstwo do Polski w 966 r.n.e. UÂśmiech BolesÂław Chrobry bĂŞdÂąc krĂłlem, popieraÂł akcje misyjne Wojciecha SÂławnikowica, biskupa praskiego i Brunona z Kwerfurtu. W 1000 roku doprowadziÂł do powstania metropolii gnieÂźnieĂąskiej i trzech biskupstw (koÂłobrzeskiego, krakowskiego, wrocÂławskiego).

Wiele wskazuje jednak na to, Âże i Polacy mieli swojego Juliana ApostatĂŞ — wÂładcĂŞ polskiego, ktĂłry odrzuciÂł chrzeÂścijaĂąstwo i wrĂłciÂł do dawnych wierzeĂą, co byÂło na tyle skandaliczne i gorszÂące dla póŸniejszych katolickich kronikarzy, Âże ukarany zostaÂł przez nich karÂą najwyÂższÂą — wymazaniem z kart historii. Jest to hipoteza, ktĂłra ma za sobÂą bardzo mocne argumenty.

BolesÂław II Zapomniany – pogaĂąski krĂłl Polski to najbardziej tajemnicza postaĂŚ wÂśrĂłd polskich wÂładcĂłw piastowskich. Oficjalnie historia uznaje jego istnienie za legendĂŞ.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4916/k,2
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Zapomniany
http://www.polityka.pl/historia/231607,1,zniknal-wmrokach-sredniowiecza.read

Natomiast nasz Piotr ze ÂŚlĂŞÂży ur. w 1080r byÂł juÂż chrzeÂścijaninem z dziada, pradziada za sprawÂą CzechĂłw. ÂŻyÂł w ciekawych czasach, kiedy powstaÂł zakon templariuszy oraz zaczĂŞto zapisywaĂŚ legendy o krĂłlu Arturze i Âśw. Graalu.
Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:07:56 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Marzec 08, 2011, 14:00:52 »

Najwa¿niejsz¹ legend¹ dotycz¹c¹ Œlê¿y jest baœù o ''¯ywej Wodzie''. Wed³ug niej, na szczycie góry ros³o samotne, srebrne drzewo. Spoœród jego korzeni wybija³o Ÿróde³ko. Jego woda przywraca³a ¿ycie, by³a ¿ród³em ¿ycia. Turyœci bêd¹cy na Œlê¿y, na pewno zauwa¿yli mnóstwo kamieni, g³azów przeszkadzaj¹cych w swobodnej wêdrówce na szczyt.Wed³ug legend s¹ to zamienieni w kamieù ludzie , którzy w poszukiwaniu Ÿród³a ''¯ywej Wody'' przerazili siê ró¿nych groŸnych zwidów i czuj¹c strach nie dotarli do ''Ogniska ¯ycia''. Jedyny m³odzieniec, który szczêœliwie tam dotar³ nape³ni³ dzban Ÿródlan¹ wod¹, u³ama³ ga³¹zkê z drzewa i rozpocz¹³ drogê powrotn¹. Schodz¹c w dó³, zanurza³ ga³¹zkê w dzbanie i kropi³ znajduj¹ce siê wzd³u¿ drogi kamienie. ¯ywa woda przywraca³a kamieniom ludzk¹ postaÌ. Ludzie podnosili siê z ziemi, dziêkuj¹c za wybawienie. Jak widaÌ kamieni w drodze na szczyt jest nadal du¿o, bo wielu podejmuj¹cych trud poznania tajemnicy Ÿród³a ¿ycia, dot¹d jej nie odkry³o.

Wyspa Piasek to dawne œwiête miejsce Œlê¿an. Tutaj by³ ich Œwiêty Gaj w którym p³on¹³ ''Œwiêty Ogieù'', ''Wieczne Ognisko''.
W dzisiejszym koœciele na Piasku mieszcz¹cym siê dok³adnie na miejscu dawnego sanktuarium S³owian, jest witra¿ z umieszczonym cytatem z Apokalipsy: ''A Duch i Oblubienica mówi¹: PrzyjdŸ! A kto s³yszy, niech powie: PrzyjdŸ! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody ¿ycia darmo zaczerpnie.'' Wygl¹da na to, ¿e symbole œlê¿aùskich augustianów oraz Piotra ³¹cz¹ w sobie star¹ tradycjê, z now¹, Mrugniêcie w jedno.



WrocÂławscy ezoterycy twierdzili w latach 90, Âże na ÂŚlĂŞÂży i obok wyspy Piasek mieszczÂą siĂŞ najwaÂżniejsze czakramy naszej planety, moÂże to miaÂł na myÂśli Matejko umieszczajÂąc w centrum obrazu tajemniczy ''klucz sklepienia'' w rĂŞce Piotra WÂłostowica opiekuna tych miejsc.



Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:07:31 wysłane przez janusz » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Marzec 09, 2011, 00:14:12 »

TĂŞ legendĂŞ (historiĂŞ) czyta siĂŞ prawie  tak samo jak "Kod Leonarda" jest w niej coÂś sensacyjnego i tajemniczego .

Cytuj
WrocÂławscy ezoterycy twierdzili w latach 90, Âże na ÂŚlĂŞÂży i obok wyspy Piasek mieszczÂą siĂŞ najwaÂżniejsze czakramy naszej planety,
GdzieÂś juÂż o tym sÂłyszaÂłam  Szok
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Marzec 09, 2011, 15:06:43 »

Witaj Chanell. UÂśmiech
Dan Brown w ''Kodzie Leonarda da Vinci'' pisze o  tajnej organizacji nazywanej Zakonem Syjonu (PrieurĂŠ de Sion). Jego zaÂłoÂżycielem byÂł Godfryd de Bouillon, syn hrabiego Bolonii i Lems Eustachego II i ksiĂŞÂżniczki lotaryĂąskiej Idy. Uczestnik i dowĂłdca I wyprawy krzyÂżowej na JerozolimĂŞ w latach 1093 - 1099, pierwszy krĂłl Jerozolimy. Bohater starofrancuskiej legendy herbowej, pojawiajÂącej siĂŞ w cyklu podaĂą osnutych wokó³ wyprawy krzyÂżowej - w "PieÂśni o rycerzu z ÂłabĂŞdziem" i poemacie o Antiochii. WedÂług legendy, powstaÂłej w ciÂągu XII-XIII w., Godfryd de Bouillon i jego brat Baldwin, obaj póŸniejsi wÂładcy Jerozolimy, mieli siĂŞ wywodziĂŚ od rycerza zamienionego w ÂłabĂŞdzia. Podanie wykorzystuje motyw wĂŞdrowny o przemianie czÂłowieka w ÂłabĂŞdzia. W wersji legendy zwiÂązanej z G. de Bouillon, jego dziadek na przemian staje siĂŞ czÂłowiekiem i ÂłabĂŞdziem. Legenda zostaÂła przedstawiona na znanym gobelinie "Legenda o rycerzu z ÂłabĂŞdziem" z XV w. (obecnie w Zamku na Wawelu).


Tak wyglÂądaÂł Rycerz ÂŁabĂŞdzia-Lohengrin postaĂŚ z legend arturiaĂąskich, pochodzÂąca z XIII-wiecznego anonimowego poematu francuskiego Rycerz ÂłabĂŞdzia (fr. Le Chevalier au cygne).
Syn Parsifala (Perciwala), rycerz Œwiêtego Graala, wys³any w ³odzi ci¹gniêtej przez ³abêdzie, by ocaliÌ pannê, której nie wolno pytaÌ o jego to¿samoœÌ. Historia ta jest wersj¹ legendy o Rycerzu £abêdzia.

Po raz pierwszy Lohengrin pojawia siê jako "Lohengrin", syn Parsifala i Condwiramurs (Blanchefleur), w Parsifalu Wolframa von Eschenbach. Lohengrin i jego brat bliŸniak, Kardeiz, przybywaj¹ do rodziców w Munsalväsche, kiedy Parsifal zostaje W³adc¹ Graala; Kardeiz dziedziczy ojcowskie ziemie, a Lohengrin pozostaje w Munsalväsche jako Rycerz Graala. Cz³onkowie tego zakonu zostaj¹ potajemnie wys³ani, by daÌ w³adców królestwom, które straci³y swych protektorów. Lohengrin ma ostatecznie pe³niÌ ten obowi¹zek w Brabancji, gdzie ksi¹¿ê zmar³, nie sp³odziwszy potomka p³ci mêskiej.
Jego cĂłrka Elsa obawia siĂŞ upadku krĂłlestwa, ale Lohengrin przybywa w Âłodzi ciÂągniĂŞtej przez ÂłabĂŞdzia i przyrzeka broniĂŚ jej, jednak ostrzega, by nigdy nie pytaÂła o jego imiĂŞ. PoÂślubia ksiĂŞÂżnÂą i sÂłuÂży Brabancji przez lata, lecz pewnego dnia Elsa zadaje zakazane pytanie. Lohengrin przedstawia swoje pochodzenie i ponownie wstĂŞpuje do swej ÂłabĂŞdziej Âłodzi, by juÂż nigdy nie powrĂłciĂŚ.
 
Nasz Piotr pochodziÂł z rodu ÂślĂŞÂżaĂąskich ÂłabĂŞdziĂłw a jego matka byÂła ksiĂŞÂżniczkÂą flandryjskÂą, z rodu krĂłlewskiego. ''OÂłbin'' to zniszczony klasztor we WrocÂławiu, gdzie mieszkaÂł i zostaÂł pochowany WÂłostowic. OÂłbin to nazwa dzisiejszego osiedla we WrocÂławiu, a jego nazwa wywodzi siĂŞ z bardzo starego, praindoeuropejskiego sÂłowa albho, czyli ‘biaÂły’. Z tego ÂźrĂłdÂła powstaÂło prasÂłowiaĂąskie olb- o tym samym znaczeniu, a na tej podstawie jeszcze w jĂŞzyku prasÂłowiaĂąskim uformowaÂło siĂŞ sÂłowo olb¹Ì / olbÂądÂź ‘ÂłabĂŞdÂź’ (wyraz ten wystĂŞpowaÂł na obszarze sÂłowiaĂąszczyzny w wielu wariantach). WÂłaÂśnie od tego wyrazu wywodzi siĂŞ nazwa OÂłbin.


Teren dawnego Wroc³awia nale¿¹cy do plemienia s³owian zachodnich - Œlê¿an



Mapka ukazuje miejscowoœci we Flandrii, zwi¹zane z Godfrydem z Bouillon (Boulogne), oraz miasteczko Bapaume z którego zostali sprowadzeni na Œlê¿ê i wyspê Piasek augustianie.
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Marzec 13, 2011, 15:44:26 »

Czasy w których przysz³o ¿yÌ naszemu Piotrowi by³y trudne dla Polski i Europy,to okres tworzenia nowych paùstw, wypraw krzy¿owych oraz powstawania zakonów rycerskich. Jego pochodzenie jak ju¿ wiemy jest zwi¹zane ze strony matki z Francj¹, miejscem powstania zakonu templariuszy. Fakt sprowadzenia pod Œlê¿ê Augustianów z Flandrii,wskazuje na jego sentyment do tego kraju. W jego otoczeniu by³o du¿o ludzi z Francji, np.dowódca jego dru¿yny Roger. Pierwsze imiona dzieci Piotra, to Idzi i Beatrycze. Osobisty jego przyjaciel to mnich frankijski o imieniu Maur. To on napisa³ historiê jego ¿ycia. Jest jeszcze wiele powi¹zaù z tym krajem w historii Œlê¿aùskiego komesa.


Piotr WÂłostowic z rodzinÂą - tablica z koÂścioÂła NMP na Piasku.


Symbol ÂłabĂŞdzia blisko znaku augustianĂłw - kanonikĂłw regularnych z Flandrii. MrugniĂŞcie

Jest jeszcze jedno znane miejsce powiÂązane z rodem ÂŁabĂŞdziĂłw.
To wzgórze Syjon w Jerozolimie, gdzie istnia³a œwi¹tynia króla Salomona. Wed³ug przekazów ezoterycznych w³aœnie tutaj znajduje siê jeden z siedmiu g³ównych czakramów Ziemi.W tym miejscu po zdobyciu go w 1099 r przez krzy¿owców osiedli³ siê zakon kanoników regularnych z Flandrii oraz powsta³ pa³ac króla Jerozolimy.W nim mieszka³ Godfryd de Bouillon i jego brat Baldwin w³adcy Jerozolimy z rodu £abêdziów flandryjskich.



Z dziewiĂŞciu rycerzy, zaÂłoÂżycieli zakonu templariuszy, ktĂłrzy przybyli na to ÂświĂŞte wzgĂłrze, aÂż siedmiu pochodziÂło z Flandrii.
Jak widaÌ wiêkszoœÌ ówczesnych mieszkaùców wzgórza œwi¹tynnego tworzy³o jedn¹ wspóln¹ ''rodzinê''. Szok

Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:06:58 wysłane przez janusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Marzec 13, 2011, 16:24:10 »

Cytat: Janusz
Z dziewiĂŞciu rycerzy, zaÂłoÂżycieli zakonu templariuszy, ktĂłrzy przybyli na to ÂświĂŞte wzgĂłrze, aÂż siedmiu pochodziÂło z Flandrii.

MoÂże tu naleÂży doszukiwaĂŚ siĂŞ przyczyny upadku Piotra?
Zwi¹za³ siê z Templariuszami i póki by³ przestrzega³ ich regu³y wszystko sz³o jak z p³atka, jednak gdy odwróci³ siê (zak³adaj¹c, ze w ogóle przestrzega³ ich credo) od ich porz¹dku i stan¹³ po stronie chrzeœcijaùstwa, szczêœcie siê od niego odwróci³o.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Marzec 13, 2011, 22:31:10 »

''ÂŚciÂśle przestrzegaĂŚ Praw i caÂłe krĂłlestwo
 utrzymywaĂŚ w zacnym pokoju''
                           
                                       Piotr WÂłostowic

Te s³owa z przedmowy Palatyna Piotra do W³adys³awa II by³y dewiz¹ ca³ej jego dzia³alnoœci i ukazuj¹ go jako szlachetnego mê¿a stanu, który mia³ na wzglêdzie interesy paùstwa i wiernoœc zobowi¹zaniom jakie podj¹³ przy ³o¿u umieraj¹cego Boles³awa Krzywoustego. By³ drug¹ osob¹ w paùstwie Polskim, wojewod¹, dowodzi³ wojskiem w zastêpstwie Ksiêcia, wyrêcza³ go w s¹dach. Po œmierci Boles³awa Krzywoustego, Piotr W³ostowic zosta³ doradc¹ jego najstarszego syna W³adys³awa. Piotr w sporze o sukcesjê miedzy W³adys³awem a m³odszymi braÌmi, ze wzglêdu na interesy paùstwa opowiedzia³ siê za tymi drugimi. Doprowadzi³o to do upadku mo¿now³adcy. Pierworodny syn Boles³awa pojma³ W³ostowica oœlepi³ i pozbawi³ czêœciowo jêzyka. Musia³ za ten czyn uciekaÌ z kraju i by³ od tej pory wygnaùcem. Jego synowie dopiero 4 lata po jego œmierci uzyskali mo¿liwoœÌ powrotu do Polski i odzyskania dziedzictwa ojca. Czuj¹c dalej nienawiœÌ do rodu W³ostowiców doprowadzili do migracji £abêdziów do Ma³opolski i jeszcze dalej w g³¹b Rzeczypospolitej. Piotr czuj¹c intencje m³odych W³adys³awowiczów, dobra dziedziczne swego rodu w rejonie Œlê¿y, przekaza³ we w³adanie augustianów z Wyspy Piaskowej we Wroc³awiu.To oni prawie przez 700 lat zarz¹dzali miasteczkami i wioskami wokó³ œwiêtej góry S³owian. Do dzisiaj ich symbol AR - ARENA - Piasek,mo¿na spotkaÌ na wielu budowlach w Sobótce i okolicach.
Trudno w to uwierzyÌ, ale ród Piotra nadal istnieje. Rodzina ma swoj¹ stronê w internecie i tworzy Stowarzyszenie Cz³onków Rodu Duninów. Raz w roku spotykaj¹ siê. Dziêki nim pamiêÌ o ich s³awnym przodku nie zaginê³a. Jedno z najpiêkniejszych miejsc we Wroc³awiu otrzyma³o imiê Piotra W³ostowica. Jest nim bulwar na Piasku ³¹cz¹cy most Piaskowy z mostem Tumskim, zwanym ''k³adk¹ dla zakochanych''.


Bulwar im. Piotra WÂłostowica.


Most zakochanych w dzieĂą. MrugniĂŞcie


Czakram wrocÂławski nocÂą.

Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:08:39 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Marzec 16, 2011, 00:51:34 »

Ród Piotra W³ostowica wróci³ te¿ pod Œlê¿ê co widaÌ na poni¿szym filmiku. Uœmiech

<a href="http://www.youtube.com/v/7oFl5vYBp4I?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/7oFl5vYBp4I?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 17:18:53 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Marzec 18, 2011, 17:17:24 »

Cytuj
>Janusz<
Temat bardzo ciekawy, a fotografie z okolic Katedry - znalazÂłeÂś wrĂŞcz wspaniaÂłe UÂśmiech
DziĂŞki, jako mieszkaniec WrocÂławia czujĂŞ po prostu jego puls. MrugniĂŞcie

StaroÂżytni odkryli to coÂś co my staramy siĂŞ poznaĂŚ ponownie.
Pewien poeta o imieniu ChrÊtien postanawia napisaÌ jedn¹, czy wiêcej opowieœci na temat Graala. A czyni tak, gdy¿ szperaj¹c w starej bibliotece swego dobroczyùcy Filipa natkn¹³ siê na ksi¹¿kê o porachunkach rodzinnych i legendach. Tworzy znacz¹c¹ iloœÌ wersów roz³o¿onych na kilka dzie³ poetyckich, które, jak sam otwarcie g³osi, dedykuje ksiêciu Flandrii. W ten sposób, mniej lub bardziej œwiadomie zostaje powi¹zane to z faktem, ¿e Filip Alzacki, ksi¹¿ê Flandrii, przywióz³ z Ziemi Œwiêtej do Bruges ampu³kê z cenna Krwi¹ Chrystusa, przedmiot kultu dla Flandrii. Wed³ug innej wersji poeta natrafi³ na pierwsz¹ ksiêgê opisuj¹c¹ historiê Graala, której autorem by³ Hiram - Abi z Tyru, budowniczy œwi¹tynii Salomona.To on wyczyta³ skrywan¹ o nim tajemnicê z gwiazd i zapisa³ w ksiêdze, która trafi³a podczas zdobycia Jerozolimy w rêce hrabiego Flandrii. On przekazal j¹ w rêce Chretiena z Troyes. W po³o¿onym w Szampanii Troyes znajdowa³a sie s³ynna szko³a kabalistyczna, za³o¿ona przez wielkiego rabina Rasziego.Zgodnie z ¿ydowskimi przekazami rabbi by³ odwiedzany czêsto przez hrabiego Hugo de Szampagne i jego przyjaciela Hugona de Payens.Doprowadzi³o to do wydarzenia o niezwyk³ym znaczeniu jak na owe czasy.Otó¿ braciszkowie cystersi z opactwa Clairvaux wraz z rabinami Rasziego podejmuj¹ niezwykle szczegó³owe badania i studia nad dostarczonymi im hebrajskimi tekstami z Flandrii. Wkrótce po ich odczytaniu, rycerze z Flandrii i Szampanii udaj¹ siê w tajemn¹ misjê do Jerozolimy gdzie w miejscu dawnej œwi¹tyni Salomona zak³adaj¹ zakon Templariuszy. W ci¹gu oœmiu lat od 1119 do 1127 braciszkowie nie brali udzia³u w jakiejkolwiek krucjacie, a zajmowali siê wy³¹cznie pracami wykopaliskowymi. W koùcu, w 1127 roku znajduj¹ to czego szukali i o tym fakcie powiadamiaj¹ œw.Bernarda z Clairvaux opata cystersów, ojca ca³ej tajemniczej ekspedycji.Odnaleziony przez nich ''artefakt'' opuszcza Jerozolimê i z Ziemi Œwiêtej przybywa na l¹d europejski.

MoÂżna zadaĂŚ pytanie co to wszystko ma wspĂłlnego z Piotrem WÂłostem? ZnajÂąc jego Âżyciorys i kontakty wiemy, Âże coÂś na pewno ma.
W³aœnie na O³binie w rezydencji Piotra, odby³o siê spotkanie wys³annika œw.Bernarda, mistrza budowlanego Acharda z W³ostowicem. Opat z Clairvaux zamierza³ przenieœÌ na grunt europejski ezoteryczn¹ wiedzê nale¿¹c¹ niegdyœ do króla Salomona, jego sekretne plany i zasady architektoniczne. Nied³ugo po za³o¿eniu zakonu Templariuszy w ca³ej Francji zaczê³y wyrastaÌ gotyckie katedry, przyk³ad postêpu architektonicznego, który trudno wyt³umaczyÌ jedynie nowymi rozwi¹zaniami technicznymi i konstrukcyjnymi tak zwanego dwunastowiecznego renesansu.

Budowniczowie Katedry w Chartres
Piotr WÂłostowic sprowadza CystersĂłw do Polski.

Na powyÂższych obrazach umieszczono te same postacie: Cysters, budowniczy, rycerz. To oni przyczynili siĂŞ do powstania podczas zaledwie jednego stulecia ponad osiemdziesiĂŞciu katedr gotyckich.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2011, 17:19:34 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Marzec 23, 2011, 12:52:39 »

Wydarzenie jakie ukazuje Jan Matejko na obrazie z Piotrem i cystersami odbyÂło siĂŞ w klasztorze w WÂąchocku, ktĂłry istnieje do dzisiaj.





Na poniÂższych stronach internetowych moÂżna odbyĂŚ wirtualny spacer po dzisiejszym klasztorze w WÂąchocku.
http://www.vtour.pl/hd.php?im=wachock&id=91
http://www.vtour.pl/pl/panoramy/wachock/19/1755,Ko

Dzisiejszy WÂąchock to miejsce pamiĂŞci o paĂąstwie podziemnym, budzÂące w mÂłodych Polakach patriotyzm.
http://www.vtour.pl/hd.php?im=wachock&id=103
http://www.wachock.cystersi.pl/patriotyzm/

Cytuj
„Tu wszystko jest PolskÂą, kamieĂą kaÂżdy i okruch kaÂżdy, a czÂłowiek, ktĂłry tu wstÂąpi, staje siĂŞ Polski czĂŞÂściÂą - otacza was Polska wieczyÂście nieÂśmiertelna”.
StanisÂław WyspiaĂąski

http://www.vtour.pl/hd.php?im=wachock&id=100
PowyÂżej herb GryfitĂłw, rodu z ktĂłrgo wywodziÂł siĂŞ ziĂŞĂŚ Piotra WÂłostowica, Jaksa.


Jaksa z Miechowa,ziêÌ Piotra W³ostowica,fundator komandorii templariuszy w Tempelhof /obecnie dzielnicy Berlina/,ksi¹¿e Sprewian i Stodoran, w II po³.XII wieku w³ada³ po³abskim ksiêstwem kopanickim.Mia³ on powi¹zania z szczeciùskim rodem Gryfitów,dlatego czêsto przedstawiano go z herbem tego rodu, co widaÌ to na obrazie Matejki.
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Marzec 26, 2011, 21:37:11 »

W 1941 roku grupa niemieckich profesorów i mistyków zrzeszonych wokó³ Heinricha Himmlera postanowi³a odnaleŸÌ ma³y przedmiot o œrednicy 18,5 milimetra i wadze dwudziestu setnych grama, ten filigranowy przedmiot, który móg³ zostaÌ schowany w d³oni noworodka móg³ siê przyczyniÌ do upadku mitu potêgi niezwyciê¿onej 1000 letniej Rzeszy.
Brakteat Jaksy ksiêcia na Kopanicy by³ monet¹, za któr¹ pod¹¿a³a Nazistowska machina, naukowcy i mistycy. A mieli oni szczególny powód, aby odnaleŸÌ i zniszczyÌ wszystkie jego egzemplarze.

Cytuj
Jaksa s³owiaùski ksi¹¿ê po³abskich Stodo³a / Sprewian (zwanych Hawelanami),kniaŸ na Kopanicy (zm.1178) m¹¿ Agapii córki komesa Piotra W³ostowica.Ksi¹¿e Jaksa zg³osi³ roszczenia do Brenny po œmierci Przybys³awa- Henryka ( przywódca Stodoran). Po œmierci Przybys³awa z pomoc¹ wojsk polskich odbi³ przejœciowo Brennê (niem. Brandenburg stolica Stodoran) z r¹k Albrechta NiedŸwiedzia w 1154 roku, któr¹ utraci³ 3 lata póŸniej na rzecz Albrechta.

Jaksa bĂŞdÂący ksiĂŞciem, na Kopanicy (copnic – kopa, gĂłra), ktĂłra dziÂś jest dzielnicÂą Berlina – Kopenick, biÂł wÂłasna monetĂŞ kÂłopotliwy dla nazistĂłw „brakteat Jaksy”.
Moneta ta by³a zdobiona wizerunkiem woja dzier¿¹cego miecz w jednej d³oni oraz wzorem palmy (palma by³a symbolem sprawiedliwoœci). Ryt okolony by³ napisem laczo de Copnik, w póŸniejszym okresie zmieni³ siê wizerunek bity na monecie i przedstawia³ rycerza maj¹cego w prawej d³oni chor¹giew a w lewej krzy¿, wizerunkowi rycerza towarzyszy³ napis Jakza Kopnik knez. Obecnie znanych jest piêÌ wzorów brakteatu Jaksy. Monetê t¹ mo¿na ogl¹daÌ w Muzeum Narodowym w Krakowie. Warto równie¿ pamiêtaÌ, i¿ moneta ksiêcia Jaksy jest jedn¹ z najstarszych monet bitych w Europie.





Niemiecka propaganda baÂła siĂŞ wszelakich publikacji, wypowiedzi mogÂących w jakikolwiek sposĂłb podwaÂżyĂŚ istnienie narodu germaĂąskiego na terenach, do ktĂłrych NaziÂści roÂścili sobie wielowiekowe prawo. StÂąd teÂż ich strach, kiedy to wpadli na trop historii Brakteatu Jaksy z Kopanicy.
Historia zamkniĂŞta w przedmiotach przypomina czÂłowiekowi, iÂż i prawdy nie da siĂŞ zmieniĂŚ, zniszczyĂŚ czy wykorzeniĂŚ…

  Herb dzielnicy Berlina,KĂśpenick od 1992
GodÂło ksiĂŞstwa Jaksy, Kopanicy.

http://www.katalogmonet.pl/Monety-polskie/%C5%9Aredniowieczna-polska-moneta-zagro%C5%BCeniem-dla-III-Rzeszy
http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C3%B6penick




« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2011, 23:02:07 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 01, 2011, 00:17:01 »


KsiĂŞstwo Kopanickie – dawne ksiĂŞstwo sÂłowiaĂąskie, le¿¹ce na terytorium plemienia Sprewian (ob. wschodnia czêœÌ landu Brandenburgii).

Z uwagi na p³ynnoœÌ granic w Œredniowieczu nie mo¿na dok³adnie ustaliÌ granic ksiêstwa. Na wschodzie musia³o jednak graniczyÌ z Polsk¹, gdy¿ ksi¹¿ê Jaksa uzna³ siê za wasala Boles³awa Kêdzierzawego. Najprawdopodobniej odcinkiem granicznym by³a rzeka Odra od Cedyni na po³udnie i dalej teren pomiêdzy rzekami Sprew¹ i Stobraw¹. Nastêpnie granica skrêca³a na po³udniowy zachód i prawdopodobnie siêga³a pó³nocnego i zachodniego brzegu jeziora Scharmßtzelsee, stamt¹d bieg³a na zachód do jeziora Krossinsee i dalej na po³udniowy zachód, prawdopodobnie w okolice miasta Zossen. Granic¹ zachodni¹ by³y prawdopodobnie rzeki Nuthe i Hawela. Na pó³nocy granica przebiega³a zapewne w okolicach obecnego miasta Lindow i skrêca³a na wschód biegn¹c do Odry

Jak wiemy plemiona sÂłowiaĂąskie w wyniku niemieckiej kolonizacji wschodniej w XII wieku zostaÂły znacznie przesuniĂŞte. Smutny
Historia walki Jaxy z Albrechtem NiedŸwiedziem o dawne s³owiaùskie ziemie zawarta zosta³a w legendzie ''O cudownym ocaleniu Jaxy przez Boga chrzeœcijaùskiego'' i jest znana wspó³czesnym Berliùczykom.
Wed³ug niej podczas jednej z potyczek w 1157 r. Jaksa ksi¹¿e pogaùski, zosta³ wepchniêty do rzeki Havel i zacz¹³ ton¹Ì. Modlitwy do boga Trzyg³owa nie pomog³y, dopiero proœba do boga chrzeœcijaùskiego uratowa³a mu ¿ycie. W podziêce nasz rodak, w miejscu w którym wyszed³ na brzeg, na pobliskim drzewie zawiesi³ swoj¹ tarczê i róg oraz obieca³ chrzest ca³ego s³owiaùskiego Ksiêstwa Kopanickiego.
Legenda, legendÂą ale prawda historyczna jest taka, Âże bycie chrzeÂścijaninem nominowaÂło plemiona i narody w Ăłwczesnym Âświecie do prawa istnienia na Âśredniowiecznej mapie Europy.


Ucieczka Jaxy uwieczniona na pamiÂątkowym sÂłupie.





Schildhorn (Tarcza i róg) jest ma³ym pó³wyspem nad rzek¹ Havel w Berlinie-Grunewaldzie, tutaj w wykendy Berliùczycy mog¹ podziwiwaÌ ''Drzewo Jaksy''.

Faktem jest, Âże od lat 50. XII wieku KsiĂŞstwo Kopanickie byÂło w stosunku lennym wobec Polski, ale ksi¹¿ê Jaksa prowadziÂł doœÌ samodzielnÂą politykĂŞ. Prawdopodobnie za radÂą teÂścia Piotra WÂłostowica sprowadziÂł na ten teren zakon templariuszy, aby zapewniĂŚ sobie i swojemu ludowi bezpieczeĂąstwo przed ''roszczeniami'' terytorialnymi NiemcĂłw. OczywiÂście ksi¹¿e byÂł juÂż chrzeÂścijaninem zanim powstaÂła legenda o nim. Stworzono jÂą w celu ''wytÂłumaczenia'' siĂŞ z zakusĂłw poszerzania wÂłasnego paĂąstwa niemieckiego, kosztem otaczajÂących zewszÂąd ''narodĂłw pogaĂąskich'' (sÂłowiaĂąskich).  Ksi¹¿ê Jaksa zmarÂł w 1178 i nie wiadomo co dalej dziaÂło siĂŞ z ksiĂŞstwem. NajpóŸniej jednak w 1210 zostaÂło podbite przez MarchiĂŞ MiÂśnieĂąskÂą, gdyÂż wtedy pojawia siĂŞ po raz pierwszy w dokumentach margrabiego Konrada II.

Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.



« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:09:15 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 08, 2011, 12:12:35 »

Postacie wystĂŞpujÂące na obrazie Jana Matejki zwiÂązane, z komesem Piotrem WÂłostem.

Jaksa z Miechowa(Kopanicy)
Jak ju¿ wiemy postaci¹, która ³¹czy historycznie naszego Œlê¿aùskiego £abêdzia z pierwszym królem Jerozolimy Godfrydem de Bouillon/Rycerzem £abêdzia/, jest s³awny w œredniowieczu Jaksa z Miechowa ziêÌ Piotra W³osta.To on sprowadzi³ do Polski za³o¿ony przez Gotfryda zakon Bo¿ogrobców - Obroùców Grobu Œwiêtego. W naszym kraju istnieje on do dzisiaj pod nazw¹ Miechowitów.


Godfryd de Bouillon.                                 Miechowici.

Cystersi, Templariusze.
Przed wiekami cz³owiek, choÌ pozbawiony urz¹dzeù technicznych, potrafi³ w odpowiedni sposób pos³ugiwaÌ siê subtelnymi energiami natury. Otacza³ kultem miejsca mocy, gdzie koncentrowa³y siê stymuluj¹ce energie przyrody, a wznoszone budowle dopasowywa³ do ich przebiegu. Potrafi³ te¿ poprzez stosowanie odpowiednich kszta³tów i symboli polepszaÌ panuj¹cy uk³ad promieniowaù. Dziedzinê wiedzy dotycz¹c¹ badania i wykorzystania wystêpuj¹cych wokó³ nas pozytywnych energii przyrody nazywamy geomancj¹. W wielu zakonach chrzeœcijaùskich byli nawet mnisi wyspecjalizowani w znajdowaniu najlepszych miejsc pod wzglêdem koncentracji naturalnych energii Ziemi i kosmosu. Do takich zakonów nale¿eli na przyk³ad cystersi. Posiedli oni ogromn¹ wiedzê dotycz¹c¹ œwiata przyrody i jego energii. W ich bogatej spuœciŸnie mo¿emy odnaleŸÌ œlady wiedzy geomantycznej. Regu³a cystersów nakazywa³a pokorê wobec przyrody, dlatego te¿ budownictwo tego zakonu uwzglêdnia³o niewidzialne oddzia³ywania wokó³ nas. Cysterski kodeks, zwany Carta caritatis, okreœla³ zasady organizacji klasztorów. Wyspecjalizowani bracia szukali odpowiednich miejsc pod zabudowê. W takich miejscach musia³a istnieÌ du¿a koncentracja energii kosmicznych, zapewniaj¹ca zdrowe ¿ycie i u³atwiaj¹ca pracê wewnêtrzn¹. Mówiono o charisma loci, czyli charyzmacie miejsca. Po³o¿enie opactwa w dolinie otoczonej wodami, w pobli¿u lasów dostarczaj¹cych budulca, sta³o siê wzorcem. Prostota formy architektonicznej by³a streszczeniem postawy wewnêtrznej cystersa. Budowniczowie klasztorów cysterskich g³osili, ¿e przy wyszukanych formach trudno o nale¿yte skupienie ducha. Podstawa estetyki cysterskiej zak³ada³a piêkno wewnêtrzne. Jak g³osi³ œw. Bernard, by³o ono cenniejsze ni¿ wszelkie ozdoby zewnêtrzne. Staro¿ytni Celtowie, dobrze znaj¹cy siê na si³ach przyrody, której oddawali czeœÌ, wznosili swoje oœrodki kultu w miejscach, gdzie telluryczny magnetyzm by³ szczególnie mocno odczuwalny. Jedno z tego typu miejsc znajdowa³o siê w dzisiejszej pó³nocno-zachodniej Francji, oko³o 80 kilometrów od Lutecji (Pary¿). Tam Galowie natknêli siê na prehistoryczny dolmen, prymitywn¹ konstrukcjê sk³adaj¹c¹ siê z trzech pionowych monolitów nakrytych p³ask¹ kamienn¹ p³yt¹. Kiedy nastêpnie druidzi przyst¹pili do kopania studni, uda³o im siê natrafiÌ na podziemny pr¹d wytwarzaj¹cy silne telluryczne wibracje. Przekonani o szczególnych w³aœciwoœciach tego miejsca, sprzyjaj¹cego mistycznej medytacji i duchowej ekstazie, zdecydowali, ¿e w³aœnie tutaj bêd¹ odprawiaÌ magiczne rytua³y i religijne ceremonie. Z czasem przy œwi¹tyni powsta³ oœrodek kszta³cenia przysz³ych duchownych i demiurgów. Dzisiaj w tym miejscu wznosi siê okaza³a katedra pod wezwaniem Najœwiêtszej Marii Panny z Chartres, jedno z arcydzie³ architektury gotyckiej i pierwszy europejski koœció³ poœwiêcony Matce Boskiej.
Wielu autorów, miêdzy innymi znany ekspert Louis Charpentier, utrzymuje, ¿e w œredniowieczu dosz³o do zawi¹zania przymierza miêdzy templariuszami i cystersami, chciano bowiem wprowadziÌ w ¿ycie zamiar wznoszenia wielkich strzelistych œwi¹tyù, o konstrukcjach i dekoracjach du¿o bardziej z³o¿onych ni¿ oszczêdne koœcio³y i katedry romaùskie. Templariusze, odpowiadaj¹cy za realizacjê prac i finansowanie budowli gotyckich, mogli zdobyÌ tê niezwyk³¹ wiedzê architektoniczn¹ ze Z³otej ksiêgi m¹droœci, domniemanego woluminu z wiedz¹ ezoteryczn¹ zawieraj¹cego hermetyczne sekrety odnosz¹ce siê do kabalistycznej numerologii i jej zastosowania w systemie miar i wag. Pierwszymi wolnomularzami byli budowniczowie katedr. Ich protoplast¹ by³ ponoÌ Hiram,legendarny projektant œwi¹tyni Salomona w Jerozolimie ukazany poni¿ej.



Cyrkiel spleciony z wêgielnic¹ to najpopularniejsze masoùskie logo. Narzêdzia te wystêpuj¹ na powy¿szej ilustracji oraz na obrazie Matejki z Piotrem W³ostem w roli g³ównej /Budowniczy trzyma je w rêku/. Wa¿nym symbolem by³ tak¿e kompas, który oznacza³ wybór w³aœciwego kierunku i s³usznej drogi. Czy¿by to by³ w³aœnie klucz do operacji ''magicznych'' prowadzonych przez wtajemniczonych w celu odkrycia magnetycznych energii ziemi. Imiê Piotr to ska³a, kamieù. Wed³ug legend - ''Klucz jest zaszyfrowan¹ map¹, kamieniem, który le¿y pod znakiem ró¿y. Natomiast "Ró¿a Wiatrów'' to kompas templariuszy wskazuj¹cy drogê ku wolnoœci, wyzwoleniu, które nast¹pi w dniu s¹du, gdy wybrani wzbij¹ siê do lotu, drog¹ ku œwiat³u.'' O co tak naprawdê faktycznie chodzilo w testamencie dotycz¹cym ''ukrytego kamienia'' i ''zaginionego s³owa'', przekazie pozostawionym przez œredniowiecznych rycerzy-mnichów?
Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:19:04 wysłane przez janusz » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 08, 2011, 15:00:20 »

hm moze cos takiego UÂśmiech

kamien

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSUA4fyEz6MOM2LiiylzM86oqiULwlL6zgB0ss4fFoQ8Tn_ZpMDgg

slowo - kompas UÂśmiech

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSqRnUqrwLuZ5KZyVMPfV6VpldiItiF7zzL1MMmVCAPLORyYUhe


http://img847.imageshack.us/i/pieczec.jpg/

ogdoad jak wiecie sluzy do zmiany czasu


to juz wczesniej tez juz zamieszczalem ktos tak wymyslil, no ale na przestrzeni faktow ma to sens UÂśmiech

czyli tak zwana merkaba UÂśmiech

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR00WRydyG3olA-qsnhJKq9iEr-214WXIiLQgt2TkYs-JiE3t_33w


OÂśmioboczna chrzcielnica kamienna z koÂścioÂła NMP na Piasku (WrocÂław).  (ZdjĂŞcie z lipca 2004 roku) Owe oÂśmioboczne chrzcielnice imitujÂą najwaÂżniejsze urzÂądzenia napĂŞdowe wehiku³ów UFO drugiej generacji (zwanych takÂże wehikuÂłami telekinetycznymi), czyli ich oÂśmioboczne tzw. "komory oscylacyjne". Kamienne chrzcielnice podobnego ksztaÂłtu moÂżna znaleŸÌ praktycznie w niemal kaÂżdym starym koÂściele WrocÂławia. NajwiĂŞcej z nich zawarte jest w starych koÂścioÂłach z wrocÂławskiego Ostrowa Tumskiego (np. oglÂądnij sobie podobnÂą oÂśmiobocznÂą kamiennÂą chrzcielnicĂŞ w Katedrze ÂŚw. Marii Magdaleny). Powodem dla jakiego chrzeÂścijaĂąstwo zaadoptowaÂło oÂśmioboczny ksztaÂłt komĂłr oscylacyjnych drugiej generacji na pojemniki dla wody ÂświĂŞconej, jest gĂŞste pole telekinetyczne jakie komory te generujÂą w wehikuÂłach UFO. Owo pole telekinetyczne jest bowiem technicznÂą wersjÂą tego samego leczniczego pola telekinetycznego ktĂłre uzdrowiciele generujÂą w sposĂłb naturalny podczas sesji uzdrawiajÂących. Faktycznie teÂż, zgodnie z relacjami dzisiejszych ludzi uprowadzanych do UFO, UFOnauci czasami organizujÂą rodzaj "kÂąpieli" w owym gĂŞstym polu telekinetycznym generowanym przez oÂśmioboczne komory oscylacyjne ich wehiku³ów UFO drugiej generacji. Dla owych "kÂąpiÂących" siĂŞ, pole to odczuwa siĂŞ niemal jak rodzaj gĂŞstego "pÂłynu" po ktĂłrym moÂżna nawet pÂływaĂŚ. Takie "kÂąpiele" w owym polu telekinetycznym posiadajÂą zdolnoœÌ do prawie natychmiastowego leczenia ran i do uzdrawiania wszelkich problemĂłw zdrowotnych u kÂąpiÂących siĂŞ ludzi. Dlatego dla dawnych mieszkaĂącĂłw Ziemi, Ăłw niewidzialny "pÂłyn" (tj. pole telekinetyczne) jaki wydzielany byÂł z oÂśmiobocznych komĂłr oscylacyjnych wehiku³ów UFO wykazywaÂł rĂłwnie cudowne wÂłasnoÂści jak ÂświĂŞcona woda. To zapewne wÂłaÂśnie z tego powodu obiekty o oÂśmiobocznym ksztaÂłcie podobnym do zarysĂłw owych komĂłr oscylacyjnych z UFO uÂżywane byÂły w koÂścioÂłach jako pojemniki na ÂświĂŞconÂą wodĂŞ.
       Odnotuj Âże przykÂład raportu osoby uprowadzonej do UFO, z wÂłaÂśnie takiej "kÂąpieli" czy "pÂływania" w polu telekinetycznym emitowanym przez oÂśmiobocznÂą komorĂŞ oscylacyjnÂą UFO, zacytowany zostaÂł na samym koĂącu podrozdziaÂłu T1 z tomu 14 monografii [1/4] - dostĂŞpnej nieodpÂłatnie za poÂśrednictwem niniejszej strony internetowej
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2011, 15:12:27 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 08, 2011, 20:51:16 »

Wahad³o Foucaulta - jest to wahad³o, które ma mo¿liwoœÌ wahaù w dowolnej p³aszczyŸnie pionowej. Wahad³o Foucaulta dowodzi obrotu Ziemi. Nazwa wahad³a upamiêtnia jego wynalazcê, Jeana Bernarda LÊona Foucaulta, który zademonstrowa³ je w 1851 w Panteonie w Pary¿u.
"Wahad³o Foucaulta" to równie¿ tytu³ jednej z ksi¹¿ek w³oskiego pisarza Umberto Eco. Poni¿ej wybrane z ksi¹Ÿki, ciekawe informacje dotycz¹ce tajemnic Templariuszy. Mrugniêcie

''Ziemia jest cia³em magnetycznym, a w³aœciwie, jak odkryli to niektórzy uczeni, jednym wielkim magnesem, co ju¿ mniej wiêcej trzysta lat temu twierdzi³ Paracelsus. Wiêc si³a i kierunek jej pr¹dów s¹ okreœlone miêdzy innymi przez wp³yw sfer niebieskich, cykle pór roku, nastêpowanie po sobie kolejnych ekwinocjów, cykli kosmicznych. Z tego wzglêdu uk³ad pr¹dów jest zmienny. Ale musi byÌ taki jak w³osów, które rosn¹ na ca³ej czaszce, chocia¿ ma siê wra¿enie, ¿e wychodz¹ spiralnie z jednego punktu na tyle g³owy, gdzie najoporniej poddaj¹ siê dzia³aniu grzebienia. Jeœli siê ten punkt odszuka, umieœci w nim najpotê¿niejsz¹ stacjê, bêdzie siê mia³o w³adzê nad wszystkimi fluktuacjami tellurycznymi planety, bêdzie mo¿na nimi kierowaÌ, dowolnie rz¹dziÌ. Templariusze zrozumieli, ¿e sekret polega nie tylko na tym, ¿eby wejœÌ w posiadanie globalnej mapy, ale tak¿e na tym, by znaleŸÌ punkt krytyczny, Omphalos, Umbilicus Telluris, Œrodek Œwiata, ród³o Kierowania. Ca³a alchemiczna afabulacja, chtoniczny schy³ek dzie³a w tonacji czarnej, elektryczne wy³adowanie dzie³a w tonacji bia³ej by³y jedynie przejrzystymi dla wtajemniczonych symbolami tego wielowiekowego nas³uchiwania, którego ostatecznym wynikiem powinno byÌ dzie³o w tonacji czerwonej, globalna wiedza, olœniewaj¹ca w³adza nad planetarnym systemem pr¹dów. Tajemnica, prawdziwa tajemnica alchemiczna i templarna polega na wykryciu ród³a tego wewnêtrznego rytmu, straszliwego i rytmicznego jak dr¿enie wê¿a Kundaliniego, nieznanego jeszcze w wielu swoich aspektach, ale z ca³¹ pewnoœci¹ regularnego jak zegarek, na wykryciu ród³a jedynego, prawdziwego Kamienia, jaki kiedykolwiek spad³ na miejsce wygnania z nieba, Wielkiej Matki Ziemi.''

''Co w istocie powstrzyma³o templariuszy, kiedy ju¿ weszli w posiadanie sekretu? WiedzieÌ to nie wszystko, trzeba umieÌ jeszcze swoj¹ wiedzê wykorzystaÌ. W tym czasie templariusze, pouczeni przez œwiêtego Bernarda, zast¹pili menhiry, marniutkie sworznie celtyckie, znacznie czulszymi i potê¿niejszymi gotyckimi katedrami, które mia³y krypty zamieszkane przez czarne dziewice i bezpoœredni¹ stycznoœÌ z warstwami radioaktywnymi, które pokry³y ca³¹ Europê sieci¹ stacji przekaŸnikowych, wymieniaj¹cych miêdzy sob¹ informacje o mocy i kierunku fluidów, o humorach i gwa³townoœci pr¹dów. Rycerze doszli do wniosku, ¿e jeœli chc¹ w pe³ni wykorzystaÌ swoj¹ tajemnicê, musz¹ poczekaÌ, a¿ nast¹pi odpowiedni postêp technologiczny, a to wymaga co najmniej szeœciuset lat. W tej sytuacji templariusze pomyœleli Plan w ten sposób, by tylko ich nastêpcy, w momencie kiedy bêd¹ umieli wykorzystaÌ nale¿ycie to, co wiedz¹, odkryli, gdzie znajduje siê Umbilicus Telluris. Rozdzielili wiêc fragmenty jednej, jedynej informacji miêdzy trzydziestu szeœciu towarzyszy rozproszonych po œwiecie?''

Templariusze pozostawili mapĂŞ, na ktĂłrej posÂługujÂąc siĂŞ wahadÂłem, o wschodzie sÂłoĂąca w okreÂślony dzieĂą roku... - A moÂże to byĂŚ tylko ranek dwudziestego czwartego czerwca, dzieĂą ÂświĂŞtego Jana, przesilenie letnie...moÂżna wyznaczyĂŚ ''Umbilicus''.
Sam Graal jest informacjÂą o miejscu, ÂźrĂłdle energii, templariusze zaÂś byli i sÂą kustoszami tej energetycznej tajemnicy.
MĂłwi siĂŞ o Graalu jako Kamieniu Lucyferskim, kojarzÂąc go z postaciÂą Bafometa. Taka postaĂŚ a wÂłaÂściwie jej oblicze, ukryte jest na obrazie Matejki w rĂŞkawie budowniczego.





GÂłowa jest symbolem mÂądroÂści - sekretnej wiedzy. A sÂłowo Bafomet oznacza ''chrzest mÂądroÂści'' lub ''pochÂłoniĂŞcie do mÂądroÂści''.
Bafomet podobnie jak Graal, sprawia, Âże ''drzewa kwitnÂą, a ziemia daje obfite plony''.
Jan Matejko umieszczajÂąc na obrazie z Piotrem tajemnicze postacie i symbole, mĂłgÂł przekazaĂŚ w ten sposĂłb dodatkowÂą informacjĂŞ, o wiedzy dotyczÂącej tzw. geomancji, nauki ktĂłra znana byÂła Âśredniowiecznym budowniczym.
Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:23:17 wysłane przez janusz » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 08, 2011, 22:39:41 »

hm no wlasnie zalezy z czym sie interpretuje sw graala..UÂśmiech

jeden grall to ogdoad- trzeba zrozumiec te symbolike, (zwiazana z melchizedekiem, oraz sw.janem)  wczesmniejszy post..

legenda jest taka (bo nie ma potwierdzenia w ewangeliach) graal zostal zrobiony z klejnotu lucyfera , krew Chrystusa odkupila nas z tego swiata, dlatego grall ma wladze nad smiercia - czasem

to zamek graala UÂśmiech

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ultimateitaly.com/unesco/castel-del-monte.html&ei=y3yfTfT9AdDssgberITjAQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CB0Q7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.ultimateitaly.com/unesco/castel-del-monte.html%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26biw%3D1223%26bih%3D600%26prmd%3Divns

ale jest tez inny graal zwiazany rowniez z kamienien ,  czasem i befometem, tez z kundalini ale jak widac na obrazku nie w zwiazku z duchowym rozwojem UÂśmiech befomet siedzi na czarnym kamieniu


http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSs4VsEJRr-7X4r1axdcNAxG5bVQxBS9dBXh6rhOKgQJPuUWj7D7A


saturn - szatan - lucyfer - symbolizuje graala

http://littleguyintheeye.files.wordpress.com/2010/12/saturn-grail.jpg?w=466&h=461


tu sa rozne obrazki w ktorych mozna dostrzec szescian- zwiazany z czasem

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQCKzKbdJBPltUJLRzmrZzlOrhg5Nyd2UK2QrDvVE3gVxNtN4pH

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSWCs03gaeuwc5H1if-vcZQHif6AeZ_EbiT63fg-hlV6eDe6h15bg

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTduPrdVEVWuidhTK9I6ffb7wFO_47nwUIBHDNmmHiFqLEJFKK_

tu jest to szeroko opisane czyli ogolnie niby sw grall to symbol niesmiertelnosci ale poszukiwanej za cene wszystkiego ogolnie tz unicestwienie wszystkiego uwazam ze to miejsce opisywane w wachadle fucolta znajduje sie w genevie - szwajcaria - cern... to panstwo chyba zalozyli templariusze.. nie wiem kto ich wynajal..


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://littleguyintheeye.wordpress.com/2010/12/18/mark-of-the-beast-10-the-holy-grail/&ei=34CfTemWAYaLswaC7LGAAg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CBwQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://littleguyintheeye.wordpress.com/2010/12/18/mark-of-the-beast-10-the-holy-grail/%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26biw%3D1223%26bih%3D631%26prmd%3Divns


cern - grzebia tam gdzie nie powinni..

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRCEx1HBfFxZDPhUtcpOocr55JF9QndQCxeXZcpLRDkZKicdUOsMA
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2011, 22:50:57 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 09, 2011, 22:13:36 »

Cytuj
Poszukiwanie Graala, to znalezienie sposobu na uzdrowienie krĂłla tej Ziemi, czyli czÂłowieka oraz rĂłwnoczeÂśnie przemiana jaÂłowej planety w Nowe Jeruzalem, Nowy Raj. Templariusze bazujÂąc na staroÂżytnej wiedzy celtyckiej, podjeli siĂŞ juÂż w Âśredniowieczu tej trudnej roli. Celem stawiania katedr gotyckich byÂło odtworzenie modelu ''KrĂłlestwa Niebieskiego'' w taki sposĂłb, aby zapewniĂŚ harmoniĂŞ i spokojnÂą egzystencjĂŞ ludzkoÂści. Aby to nastÂąpiÂło trzeba dotychczasowe nastawienie czÂłowieka na ''mieĂŚ'' zmieniĂŚ na ''byĂŚ''. UÂśpiona wĂŞÂżowa energia planety, podobnie jak w ciaÂłach ludzkich czeka na jej uruchomienie. W ''PieÂśni nad PieÂśniami'' krĂłla Salomona jest jednak zawarte ostrzeÂżenie, aby jej nie budziĂŚ, ''dopĂłki sama nie zechce'' zbudziĂŚ siĂŞ w ludziach. To znaczy, do czasu kiedy czÂłowiek dojrzeje duchowo do jej przyjĂŞcia.
Templariusze, podobno znaleŸli ''czarny kamieù'' ale przera¿eni jego mo¿liwoœciami, postanowili ukryÌ go i przechowaÌ do czasów gdy nauka bêdzie w stanie zbadaÌ jego pochodzenie i niesamowite dzia³anie. Ukryli go w nieznanym miejscu, otoczonym mg³¹, oznaczaj¹c je symbolik¹ znan¹ tylko wtajemniczonym. Mrugniêcie
....Na podstawie ksi¹¿ki ''Dziedzictwo Avalonu''-ukryta wiedza odnaleziona w europejskich wierzeniach, autorstwa Gra¿yny Fosar i Franza Bludorfa....

Wa¿ne miejsca mocy chronione s¹ ponoÌ magicznym symbolem ''Pentagramem'', znakiem ochrony przed ''nieproszonymi goœÌmi''.

Wioski otaczajÂące ÂŚlê¿ê tworzÂą pentagram.     


Prezbiterium katedry w Chartres, strzeÂżone przed niepowoÂłanymi ludÂźmi.

Dlatego Piotr WÂłostowic wrĂŞcza ''wĂŞÂżowy klucz kundalinii'' znawcÂą tego tematu, czyli cystersom.

Edit. PrzywrĂłcono zdjĂŞcia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 31, 2012, 19:26:15 wysłane przez janusz » Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.049 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni granitowa3 opatowek zipcraft