Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #250 : Grudzieñ 03, 2009, 17:33:49 » |
|
Joanna Krupa i ¦wiêty GraalWitajcie. Szczerze mówi±c to jestem zaskoczony Waszymi reakcjami. Zdawa³o mi siê, ¿e na forum, na którym wiele osób apeluje o samodzielno¶æ w my¶leniu, symbolika zostanie dostrze¿ona, zw³aszcza w w±tku po¶wiêconym symbolice ukrytej w obrazach. Zaskoczy³y mnie zdania przez które przebijaj± stereotypy kulturowe. Symbol ma to do siebie, ¿e jest najczê¶ciej wieloznaczny. Jednak na obrazku o którym mowa mamy WYRA¬NE symbole. Wyliczam wiêc te najwa¿niejsze: zwierzêta, cz³owiek, krzy¿, skrzyd³a (z³ote spirale), aureola (ko³o), trzy wielkie ¶wiat³a i przestrzeñ ko¶cio³a (czyli ¶wiêta przestrzeñ). Ogólne przes³anie obrazu jest - moim zdaniem - nastêpuj±ce: cz³owiek bêd±c osadzonym w ¶wiecie materialnym (symbolizowanym przez królestwo zwierz±t - symbol popêdów i ¶miertelno¶ci) mo¿e ten ¶wiat przekroczyæ i staæ siê doskona³±, uduchowion± istot± - cz³owiekiem u¶wiêconym czy te¿ ¶wiêtym.Ruch duchowego wzrastania cz³owieka dokonuje siê po linii pionowej krzy¿a. Najogólniej w tradycji hermetycznej, np. ró¿okrzy¿a uwa¿a siê, ¿e "linia pionowa to linia si³y Ducha, ¶cie¿ka wzej¶cia, odnowienia i odrodzenia. Linia pozioma to linia si³y duszy zakorzenionej w naturze, droga trwania w wiecznym krêgu narodzin i ¶mierci." http://www.rozokrzyz.pl/article/236Sposób umieszczenia krzy¿a na ciele kobiety nie jest przypadkowy. Punkt przeciêcia obu linii krzy¿a wskazuje na czakrê serca. Wskazuje wiêc na Wielk± Tajemnicê wed³ug której uruchomienie czakry serca (a dok³adniej rozpalenie "boskiej iskry" w sercu) jest kluczem do przekroczenia ¶wiata materii - "horyzontu zdarzeñ" nieprzebudzonej ludzkiej natury czy te¿ _ nieco szerzej - ko³a karmy. Nie chodzi tu oczywi¶cie o zwyk³± mi³o¶æ lecz o bosk± mi³o¶æ, która - parafrazuj±c Jezusa - pochodzi "nie z tego ¶wiata". Boska mi³o¶æ wypromieniowywana jest z boskiego ¬ród³a za pomoc± Trzech Wielkich ¦wiate³ (widaæ je na obrazie), które nastêpnie rozpalaj± "bosk± iskrê" w cz³owieku i w konsekwencji cz³owiek, bêd±c wype³niany boskim ¶wiat³em mi³o¶ci, rozwija w swym wewnêtrznym ogrodzie (wewnêtrznej ¶wi±tyni) "ró¿ê serca" osi±gaj±c ostatecznie duchow± doskona³o¶æ ³±cz±c± go ze Stwórc± (sugeruje to aureola na tle ¶wiêtej przestrzeni ko¶cio³a) Ruch wznoszenia siê ku duchowej doskona³o¶ci odbywa siê oczywi¶cie po Z³otej Spirali (symbolizuj± j± na obrazie anielskie skrzyd³a), a jak wiemy choæby z badañ Dana Wintera rytm serca przepe³nionego mi³o¶ci± przedstawiony w sposób graficzny przybiera kszta³t.... Z³otej Spirali. ¬ród³o: Mi³o¶æ i liczba Phihttp://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=300.msg778#msg778Dlaczego jednak obraz ten wywo³uje w ludziach gwa³towne reakcje?My¶lê, ¿e dlatego i¿ (dzia³aj±c na ludzk± ¶wiadomo¶æ i pod¶wiadomo¶æ) dotyka z jednej strony g³êbokiej Duchowej Tajemnicy Cz³owieka, rezonuj±c z jego duchowo¶ci± i wskazuj±c mu Drogê duchowego odrodzenia poprzez Mi³o¶æ (symbolika krzy¿a i ró¿y - iskry boskiej w sercu cz³owieka), z drugiej jednak strony, poprzez wyeksponowanie nago¶ci kobiecego cia³a (postrzeganej przez pryzmat grzechu pierworodnego) porusza w nas struny odpowiadaj±ce swymi czêstotliwo¶ciami Królestwu Zwierz±t. ¦cieranie siê tych dwóch "porz±dków" lub dwóch "si³" w cz³owieku powoduje w nim ró¿ne napiêcia przejawiaj±ce siê czasem w gwa³townych reakcjach emocjonalnych. Jednak, jak pisz± gnostycy ze szko³y Ró¿okrzy¿a: "Aby dokona³ siê proces wyzwolenia cz³owieka" [odradzaj±ca siê dusza] "musi przej¶æ drogê, która wiedzie poprzez pole ¶cieraj±cych siê si³, wyp³ywaj±cych z przeciwnych sobie porz±dków rzeczywisto¶ci." http://www.rozokrzyz.pl/article/236Wype³nienie siebie Boskim ¦wiat³em Mi³o¶ci jest równoznaczne ze znalezieniem ¦wiêtego Graala i mo¿liwo¶ci± powrotu do ¬ród³a Wszechrzeczy. Takie jest - moim zdaniem - przes³anie obrazu z Joanna Krup± ukryte w nim pewnie przez Wielkich Mistrzów... Jak widaæ po "naturalnej" aureoli nad g³ow± Joanny Krupy osi±gnê³a ju¿ ona swój stan doskona³o¶ci... ¯yczê powodzenia na w³asnej Drodze!
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 04, 2009, 12:29:40 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #251 : Grudzieñ 03, 2009, 17:37:43 » |
|
tak Silver, to jest to czego leszek nigdy nie zrozumie! bo mu tylko technologia we ³bie - i WCALE nie rozumie ¶wiêtej geometrii, tacy jak on nie zrozumiej± czego¶ wiêcej... ¿al 718' Ojjj.... ale, ja tu nie mówiê o Leszku jak i nikogo nie zamierzam oceniaæ. Wyrazi³em tylko swój pogl±d, ¿e prawdpodobnie KIARA mia³a na my¶li tzw. m±dro¶æ. ( a nie inteligencjê, czy bystro¶æ ) Co¶ tu potwornie mieszasz w tym momencie !!! Ja wiem o co Ci chodzi, ale to nie têdy droga, aby oceniaæ publicznie ludzi co oni robi± i jakich dokonuj± wyborów.To ich lekcja i ich do¶wiadczenie - a Ty poszukaj swojego. Wiêc waln±³e¶ TERAZ jak dzik w sosnê.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 17:39:35 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #252 : Grudzieñ 03, 2009, 17:40:26 » |
|
A mnie siê wydaje, ¿e Kap³anowi po prostu siê nie podoba, ¿e zosta³ usuniêty z forum Leszka i w ten bezsensowny sposób mu siê rewan¿uje.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #253 : Grudzieñ 03, 2009, 17:58:31 » |
|
Czy uwa¿asz, ¿e piêkna i ¶wiadoma swojej urody kobieta nie mo¿e byæ równie inteligentna, bystra i tak zwyczajnie dobra?
KIARA z pewno¶ci± mia³a na my¶li zupe³nie co¶ innego ni¿ ( inteligencjê, bystro¶æ i dobroæ ), któr± Ty przytaczasz, a rozumian± w populistycznych, spo³eczno - obiegowych has³ach. KIARA mia³a na my¶l m±dro¶æ, której nie da siê nabyæ, ani jej siê nauczyæ, lecz trzeba z ni± siê po prostu urodziæ. Sorry, ¿e odpowiedzia³em za KIARÊ, ale jestem pewny na 95 %, ¿e siê nie pomyli³em w tej diagnozie. Tak , wazne jest wntrze , a moze najwazniejsze, co nie znaczy iz nie moze byc w pieknej oprawie. Nie znam tej kobiety i otoczki , ktora tworzy wokol siebie. Nie oceniam jej wcale a role jaka ma wspolczesnie spelniac reklamowe "opakowanie". Ile pozniej rozczarowan i zawodow? Kiara ps. Natomiast opis symboliki Leszka ( moim zdaniem) jest tylko w malenkiej czasteczce adekfatny do znaczenia symboli. Jezeli mamy rozwazac pelnie wiedzy zawartej w czlowieku , nie moze dominowac zadna plciowosc, bo to juz dyskwalifikuje pelnie na wstepie. Krzyz musi byc rownoramienny, a swiat zwierzat to nie tylko psy ( one reprezetuja okreslona przestrzen). po za tym sa inne wazne akcenty. Zmieniaja one calkowicie sens przekazu. Powodzenia w odczycie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 18:10:12 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #254 : Grudzieñ 03, 2009, 18:09:01 » |
|
Tak , wazne jest wntrze , a moze najwazniejsze, co nie znaczy iz nie moze byc w pieknej oprawie.
Uroda rzecz wzglêdna.Ale nie chcê wypowiadaæ siê na temat urody kobiet, bo co¶ ostatnio mi wyra¼nie odbija w tym temacie. Fakt, ¿e wst±pi³em na pewne Erotyczne forum, mnie samego zastanawia i bêde siê musia³ na sob± powa¿nie zastanowiæ - co czyniê ? Heh...ale offtop siê zrobi³ w w±tku, o wiedzy tajemnej w obrazach.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 20:04:58 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #255 : Grudzieñ 03, 2009, 18:09:56 » |
|
tak janneth, có¿, leszek nie jest godzieñ abym pisa³ na jego ¶miesznym forum tyle... EDIT: mimo, ¿e nie lubiê leszka to zróbcie osobny (wyodrêbnijcie bo siê offtop zrobi³ u janusza) w±tek "Joanna Krupa i ¦wiêty Graal" - nie wiem czy mody janneth / janusz mog±, wiêc mo¿e nasz Szanowny Admin Darek? 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 18:17:32 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #256 : Grudzieñ 03, 2009, 19:17:03 » |
|
Mój post analizuj±cy symbolikê obrazu w w±tku o analizie symboli na obrazach to off-top? A mo¿e przeszkadza Ci on, bo przeczy temu co napisa³es post wy¿ej? tak Silver, to jest to czego leszek nigdy nie zrozumie! bo mu tylko technologia we ³bie - i WCALE nie rozumie ¶wiêtej geometrii, tacy jak on nie zrozumiej± czego¶ wiêcej... ¿al 718' Teraz rozumiesz czemu nie ma Ciê ju¿ na moim forum? Poza tym to, jakim jêzykiem pos³ugujesz siê w wypowiedziach tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ¿e moja decyzja by³ s³uszna. Taki jêzyk nie pasuje do mojego forum. Przyjrzyj siê sam swojemu jêzykowi... Kap³an: "kierwa to nie przekleñstwo... ale s³owo zastêpcze które i mi siê nasunê³o gdy to zobaczy³em"http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=446.msg2529#msg2529 chc± nas najnormalniej w ¶wiecie dos³ownie ZAJ*BAÆhttp://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4276.0Nie chce mi siê szukaæ dalej, bo nie o to chodzi. Sam wyrazi³e¶ swoj± opiniê na mój temat i mojego forum. Mi nie chodzi o to czy kto¶ mnie lubi czy nie, ale o jaki¶ poziom dyskusji i "energii" która siê rozsiewa poprzez posty. Poza tym piszesz, ¿e nie jestem godny tego, aby¶ pisa³ na moim forum. Ok, rozumiem. Je¶li chodzi o to czy moje forum ¶mieszne. Nie mnie to oceniaæ. Zacytujê tylko jedn± osobê, która siê dzisiaj zalogowa³a: Witam serdecznie To forum jest wspania³e i dostawcza wielu informacji i m±dro¶ci, które pozwalaj± pe³niej zrozumieæ siebie i m±drzej ¿yæ:) Szczerze gratulujê Leszkowi i innym:) pozdrawiam Krzysztof - Artmanhttp://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=473.msg2551;topicseen#msg2551Trochê inny jêzyk prawda? Trochê inny klimat, prawda?
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 04, 2009, 12:14:07 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #257 : Grudzieñ 03, 2009, 19:31:39 » |
|
Kap³an, choæ uwa¿am, ¿e Leszek uj±³ temat tego obrazu w do¶æ ironicznym tonie i raczej poda³ to w formie ¿artu, to nie s±dzê, ¿eby nie by³ to odpowiedni temat. Mo¿liwe, ¿e Janusz bêdzie uwa¿a³ odwrotnie, wówczas sam usunie to, co uwa¿a za stosowne. Jedyne offtopy, jakie tu widzê to te tworzone przez Ciebie. Swoje pretensje do Leszka przenie¶ na PW, a jak jeste¶ w stanie rozmawiaæ z nim na jakim¶ poziomie to temat "Wyra¼ siebie" jest otwarty.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #258 : Grudzieñ 03, 2009, 19:36:50 » |
|
"Aby dokona³ siê proces wyzwolenia cz³owieka" [odradzaj±ca siê dusza] "musi przej¶æ drogê, która wiedzie poprzez pole ¶cieraj±cych siê si³, wyp³ywaj±cych z przeciwnych sobie porz±dków rzeczywisto¶ci."
Ja bym mo¿e uj±³ to tak. Aby to (wyzwolenie) nast±pi³o, to powinni¶my zaakceptowaæ cz³owieka w jego totalno¶ci. Czyli, nie mo¿emy negowaæ tego co racjonalne, ani tego, co irracjonalne - ani intelektu, ani emocji, ani nauki, ani religii itd........... Cz³owiek powinien byæ jakby w stanie ''p³yniêcia'' z mo¿liwo¶ci± przenoszenia siê od jednego bieguna do drugiego. Musi byæ zw±tpienie, ale musi byæ i wiara... Nie ''wyzwala'' siê ( czy raczej wzrasta) ten, kto neguje irracjonalno¶æ, ani ten, kto neguje racjonalno¶æ. Jednak ten proces wyzwolenia ( wzrastania) nie mo¿e opieraæ siê na nape³nieniu naszych umys³ów tylko coraz wiêksz± ilo¶ci± wiedzy. Jest to raczej... droga prowadz±ca nas ku bezpo¶redniemu do¶wiadczeniu naszej w³asnej wewnêtrznej ewolucji - ostatecznemu urzeczywistnieniu naszych potencja³ów. S³owo wyzwolenie, wola³bym w³a¶nie zast±piæ s³owem (wzrastanie ) lub odkrywaniem bowiem s³owo (wyzwolenie), mo¿e sugerowaæ, ¿e wyzwalamy siê z czego¶ ''z³ego''. Czyli wzrastanie oznacza (do¶wiadczenie) w odkrywaniu warstw naszego istnienia, ujawniaj±c w ten sposób wewnêtrzne g³êbie, które le¿± w Nas ukryte. Zaczynaj± siê one od fizycznych (krok po kroku) i poruszaj± siê ku transcendentalnym. Zaczynaja siê od znanego i wêdruj± ku niepoznawalnemu. Zaczynaj± siê st±d gdzie jeste¶my, aby znale¼æ siê TAM, gdzie mo¿emy byæ. Czyli wyzwolenie jest to raczej kwestia wzrastania ''duchowego''. Kwesti± nie jest wiêc co robisz (robimy), lecz kwesti± jest to - kim jeste¶my. Ale to moja interpretacja - ka¿dy rozumie inaczej.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 20:07:32 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #259 : Grudzieñ 03, 2009, 19:49:40 » |
|
Swoje animozje mo¿na wyraziæ inaczej i co najwazniejsze, gdzie indziej. Koñczmy te ¿ale, albo wszystko pousuwam (pomijaj±c post Leszka z tym plakatem). Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #260 : Grudzieñ 03, 2009, 19:52:26 » |
|
Silver" Kwesti± nie jest wiêc co robisz (robimy), lecz kwesti± jest to - kim jeste¶my. Ale to moja interpretacja .... " Ja bym raczej powiedziala , nie jest zbyt wazne co robimy w danym momecie ( bo kazdy robi to co jest niezbedne dla jego rozwoju) , wane jest tylko jak to przezywamy i jakie z tego przezywania doswiadczeniami ( energia) rozswietlimy , zbudujemy siebie przyszlego. Czyli kim sie staniemy dzieki temu przezywaniu. I tylko o to tak naprawde chodzi. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #261 : Grudzieñ 03, 2009, 19:58:40 » |
|
Ja bym raczej powiedziala , nie jest zbyt wazne co robimy w danym momecie ( bo kazdy robi to co jest niezbedne dla jego rozwoju) , wane jest tylko jak to przezywamy i jakie z tego przezywania doswiadczeniami ( energia) rozswietlimy , zbudujemy siebie przyszlego. Czyli kim sie staniemy dzieki temu przezywaniu. I tylko o to tak naprawde chodzi.
Muszê to przemy¶leæ..... Ciê¿ko mi siê dzi¶ my¶li, a jeszcze ciê¿ej pisze. pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 03, 2009, 19:59:11 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #262 : Grudzieñ 04, 2009, 00:58:02 » |
|
Jak powsta³ cz³owiek witruwiañski. Drzewo Leonarda da Vinci przedstawia³o cz³owieka wpisanego w drzewo. Obraz ukazywa³ jego doskona³e proporcje. Rysunek wzbudzi³ wiele kontrowersji, poniewa¿ co mo¿niejsi królowie i arystokraci oraz sam papie¿ chcieli za wszelk± cenê staæ siê drzewami. Da Vinci uzna³, ¿e cz³owiek nigdy nie osi±gnie doskona³o¶ci drzewa, dlatego musia³ opracowaæ inne proporcje doskona³o¶ci. Tak powsta³ cz³owiek witruwiañski. Witruwiusz du¿o mó¿d¿y³ nad proporcjami w architekturze,co prze³o¿y³ na cz³owieka stwierdzaj±c, ¿e musi byæ proporcjonalny, aby nie po³ama³ siê, nadawa³ do wojaczki i móg³ sam sobie w lustro spojrzeæ. Proporcje budowy cia³a cz³owieka wed³ug Witruwiusza i Leonarda: We¼my cz³owieka, oczywi¶cie takiego, który nie jest garbaty, ani nie ma powa¿nej wady krêgos³upa, ani w inny sposób u³omny. Wiêc niech jego pêpek stanowi centrum cia³a, je¿eli nie jest kar³em, liliputem albo grubasem, a rêce i nogi bêd± rozci±gniête, oczywi¶cie zak³adaj±c, i¿ ten cz³owiek ma wszystkie koñczyny, to mo¿na opisaæ ko³o dotykaj±ce palców u r±k i stóp tego cz³owieka.Wa¿na uwaga, trzeba do tego wynale¼æ du¿y cyrkiel. Da Vinci znany by³ z niez³ej kreski tote¿ odmalowa³ na nowo antycznego zorbistê,by³ cz³owiekiem renesansu i lubi³ proporcjê, wiêc jego wersja spe³nia szereg proporcji, np. d³ugo¶æ ucha jest taka sama, jak dystans od linii w³osów ³uków brwiowych. http://www.masterminds.pl/Historia.39/Czlowiek,witruwianski,i,swieta,geometria.449.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 21:20:55 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Silver
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #263 : Grudzieñ 04, 2009, 11:25:33 » |
|
Ja bym raczej powiedziala , nie jest zbyt wazne co robimy w danym momecie ( bo kazdy robi to co jest niezbedne dla jego rozwoju) , wane jest tylko jak to przezywamy i jakie z tego przezywania doswiadczeniami ( energia) rozswietlimy , zbudujemy siebie przyszlego. Czyli kim sie staniemy dzieki temu przezywaniu. I tylko o to tak naprawde chodzi.
Przemy¶la³em t± Twoj± wypowied¼ i przyznajê, ¿e masz racjê, ¿e w sumie najwa¿niejsze jest to co autentycznie czujemy, a nie co robimy. A tego oszukaæ siê nie da. Mo¿emy powiedzieæ np. kocham, ale.... co z tego jak tego nie czujemy, czyli nie jest to prawdziwe.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 04, 2009, 11:29:26 wys³ane przez Silver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #264 : Grudzieñ 04, 2009, 11:49:13 » |
|
Ja bym raczej powiedziala , nie jest zbyt wazne co robimy w danym momecie ( bo kazdy robi to co jest niezbedne dla jego rozwoju) , wane jest tylko jak to przezywamy i jakie z tego przezywania doswiadczeniami ( energia) rozswietlimy , zbudujemy siebie przyszlego. Czyli kim sie staniemy dzieki temu przezywaniu. I tylko o to tak naprawde chodzi.
Przemy¶la³em t± Twoj± wypowied¼ i przyznajê, ¿e masz racjê, ¿e w sumie najwa¿niejsze jest to co autentycznie czujemy, a nie co robimy. A tego oszukaæ siê nie da. Mo¿emy powiedzieæ np. kocham, ale.... co z tego jak tego nie czujemy, czyli nie jest to prawdziwe. Tak Silver , naprawde liczy sie tylko to , tylko to jest AUTENTYCZNE, reszta to brednie o czyms co wydaje nam sie lub chcemy przwartosciowac z tych czy innych wzgledow. Coraz czesciej jestem tego swiadoma myslac o kims czy czyms odczowam bardzo wyraznie uczucia jakie temu towarzysza. I tak naprawde to jest dla nas jedynym miernikiem autentycznosci , to uczucie , ktore uda nam sie odczuc i nazwac. Oczywiscie kazdy moze miec inne w do tej samej osoby rzezczy , lub sytuacji. To jest normalne. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 04, 2009, 11:49:44 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #265 : Grudzieñ 05, 2009, 23:35:57 » |
|
Sposób postrzegania ludzkiego ¿ycia oraz prawdziwej natury cz³owieka /cztery cia³a/,przez staro¿ytne cywilizacje ilustruje poni¿szy rysunek. Poni¿sza ilustracja ukazuje wiedzê braminów na temat istoty jak± jest cz³owiek.Inteligencja /wo¼nica/ musi u¿ywaæ wodzy /umys³u/ do kontrolowania zmys³ów /koni/.Dziêki temu dusza /pasa¿er/ mo¿e podró¿owaæ w spokoju.Wizerunki zmys³ów - oko,nos,ucho,d³oñ i usta - zwisaj± z szyj koni. P³askorze¼ba naskalna z Jukatanu,przedstawia kap³ana Majów podczas medytacji.Gdy cia³a fizyczne,emocjonalne i intelektualne osi±gaj± równowagê,energia elektromagnetyczna przep³ywa przez krêgos³up i promieniuje z czakry korony na czubku g³owy.Majowie przedstawiali to jako fontannê ¶wiat³a,symbolizuj±c± wysoki poziom energii duchowej emitowanej przez cia³o. Jak widaæ wiedza na temat naszej prawdziwej natury by³a ju¿ znana w odleg³ych czasach.My dopiero j± poznajemy na nowo.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 21:23:56 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #266 : Grudzieñ 06, 2009, 20:59:45 » |
|
Janusz, a czy czasem nie chodzi³o o jêzyk [zmys³] smaku a nie o usta?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #267 : Grudzieñ 06, 2009, 21:41:12 » |
|
Witaj Artku. Na jednym z koni,faktycznie jest umieszczony wychodz±cy z ust jêzyk,jako symbol smaku.Smak jest warunkowany dzia³aniem komórek zmys³owych znajduj±cych siê w tzw. kubkach smakowych rozmieszczonych na jêzyku i podniebieniu, u ma³ych dzieci s± tak¿e na wargach w okolicy ust. Kubki rejestruj± cztery typy smaku: gorzki, s³odki, kwa¶ny i s³ony. Wiêkszo¶æ tego, co odbieramy jako wyrafinowane smaki potraw to w rzeczywisto¶ci i ich zapachy! Zewnêtrzne czê¶ci kubków smakowych po³±czone s± z nerwami zaanga¿owanymi w dotyk, wiêc smak i odczucia fizycznej obecno¶ci po¿ywienia s± tak¿e ze sob± ¶ci¶le zwi±zane. Smak s³odki-czubek jêzyka Smak kwa¶ny-boki jêzyka Smak s³ony- same brzegi jêzyka i czê¶ci zbli¿aj±ce siê ku ty³owi Smak gorzki- sam ty³ jêzyka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #268 : Grudzieñ 06, 2009, 21:43:06 » |
|
Tak, wiem o tym. Chodzi³o mi, ¿e ¶ci¶lej i poprawniej by³oby zamiast usta napisaæ jêzyk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #269 : Grudzieñ 06, 2009, 21:49:11 » |
|
Jest jeszcze jeden smak - ostry, element ognia Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #270 : Grudzieñ 06, 2009, 22:08:16 » |
|
Masz Artku ca³kowit± racjê. Ten element ''ognia'' odczu³em spo¿ywaj±c potrawê zaprawion± papryczk± chili.W 1912 roku zosta³a skonstruowana skala ostro¶ci papryczek chili, skala ta nosi nazwê skali Scoville'a. Skala ta mierzy koncentracjê kapsaicyny. Najostrzejsz± papryk± chili jest Naga Jolokia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #271 : Grudzieñ 06, 2009, 23:15:24 » |
|
kiedys ugryz³em 1mm papryki na któr± mówia "czuszka", my¶la³em ¿e mnie rozniesie po scianach ..i trzyma³o przez ponad 2h. Ale nie namlaowa³em o tym jeszcze tajemnego obrazu i nie ukry³em tej¿e sekretnej wiedzy na temat papryczek Bu³garskich Wie¿a Babel: "WSZYSTKO, co bêdziemy zdolni sobie WYOBRAZIÆ bêdzie dla nas MO¯LIWE"Wieza do Nieba {POZAprzestrzeni} | Gwiezdne wrota Osirisa. Statek Osirisa. Urz±dzenie Osirisa | Projekcja duszy do odleg³ych Galaktyk poprzez wymiary. A tu kilka OBRAZÓW i wiedza TAJEMNA w nich "ukryta"
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 06, 2009, 23:48:21 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #272 : Grudzieñ 09, 2009, 21:01:15 » |
|
Ayahuasca-''wino duszy'' przygotowywana przez szamanów dzia³a silnie halucynogennie. Indianie sporz±dzaj± napój, który jest za¿ywany przez szamanów w celach leczniczych, lub by wprowadziæ siê w trans jasnowidzenia, ewentualnie skontaktowaæ siê z mityczn± pamiêci± plemienia. Podczas seansu ayahuaskê pije zarówno pacjent, jak i szaman. Obaj do¶wiadczaj± wizji, w których duchy dyktuj± im, jak ma przebiegaæ kuracja. Innym celem takich seansów jest równie¿ wykrywanie kl±tw i uroków bêd±cych przyczynami chorób. Stosowanie ayahuaski w celach magicznych znane jest od tysiêcy lat. Obrazy namalowane przez ludzi,którzy spo¿yli ten specyfik s± pe³ne dziwnych symbolii z ''innego wymiaru''.Podobno eksperymenty z podobnymi substancjami prowadzi³ Witkacy,stymuluj±c w ten sposób swoj± wyobra¼niê artystyczn±. http://images.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=ayahuasca&lr=&rlz=1W1SKPB_en&um=1&ie=UTF-8&ei=zfofS9jII4SCnQPuz72gCw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CB4QsAQwAw
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 21:27:42 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #273 : Grudzieñ 09, 2009, 21:47:41 » |
|
Witaj januszDMT i podobne ( pochodne meskaliny, LSD ) to halucynogeny przenoszace w nie mniej "rzeczywisty" swiat jak nasz a w zasadzie w swiaty mieszane tzn. mozna z jednego do drugiego swobodnie przechodzic. To iluzja 100 procentowa i takich obrazkow jak ponizej po prostu nie ma. Te "wymiary" to czesciowe uaktywnienie tego co posiada kazdy czlowiek, a wiec poszerzone dzialanie pieciu zmyslow ale bez kontroli umyslu=ego. Dzialanie tych specyfikow wywoluje wizje gleboko zwiazane z psychika, zostaja uwolnione m.in. wszystkie przezycia naszego calego zycia i to w postaci zaleznej od od stpnia rozwoju duchowego. To konfrontacja z tym wszystkim co Ego odrzucilo. Do tego niektore specyfiki wykonuja teatrzyk w sposob gwaltowny i destruktywny a niektore w sposob pozytywny. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #274 : Grudzieñ 10, 2009, 08:27:55 » |
|
Witaj Acentaurciekawym "zbiegiem okoliczno¶ci" ogl±da³em wczoraj 5. czê¶æ serii Magical Egypt ( http://www.magicalegypt.com/ProductDetails.asp?ProductCode=Ep5 ) - "Navigating the Afterlife" i jest tam pewien pan - Rick Strassman ( http://www.rickstrassman.com/ ), który odkry³ co¶ ciekawego w zwi±zku z DMT pan ten odkry³, ¿e DiMetyloTropamina ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Dimetylotryptamina ) ma co¶ wspólnego z gruczo³em dokrewnym szyszynki oraz serotonin± - przypominam, ¿e ten go¶æ ma tytu³ M.D. - MEDICAL DOCTOR a mówi o 3 Oku i Bramie do Innych Wymiarów! pozdrawiam i polecam zapoznaæ siê chêtnym z t± informacj± i poczytaæ to co jest w linkach... Kap³an 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 10, 2009, 08:30:36 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|