nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #300 : Styczeñ 13, 2010, 10:22:03 » |
|
9 ¶wiatów (9 du¿o nam powie) germañskich bytów po³±czonych wiêzi± daje 24 runy optymalnie przeksztalcone w 22 sefiroty przez Crowleya oraz Wielkie Arkana. Czy kto¶ robi³ to dla alfabetu ³aciñskego? A mo¿e kto¶ szuka³ starszych aby szukaæ imion bogów kr±¿±cych wokó³ centrum. Kto pozna imiona liter znajaæ to¿samo¶æ pierwotnego ¶wiata , nauczy siê rozmawiaæ i czytaæ w ¶wiecie natury. Kto w przyszlo¶ci nazwie siê alf± i omeg±? Tylko ten który pozna oblicza nie 22, nie 24 ale 33 bogów i ich oblicza.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 13, 2010, 10:22:30 wys³ane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tronk
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #301 : Styczeñ 13, 2010, 14:33:18 » |
|
Co do obrazu( http://lobointhenet.republika.pl/matura/memling.jpg) zamieszczonego na stronie pierwszej to kolorystyka têczy jest zadziwiaj±co wysublimowana w kierunku kilku tylko kolorów my¶le i¿ jest to zabieg celowy zmuszaj±cy widza do refleksij nad otoczaj±cym ¶wiatem który jawi siê jako ma³o jaskrawy ³uk symbolizuj±cy zawê¿ony horyzont rozwoju umys³owego na ziemi. Jestem przekonany i¿ autor by³ ¶wiadom zbli¿aj±cego sie koñca ¿a³osnej egzystencji gatunku homo sapiens sapiens i zawar³ on przes³anie (do garstki inteligentnego ¿ycia) , które wrêcz krzyczy OPAMIÊTAJCIE SIÊ!!!!!!!!!!!!!!!!! Moge tak odnie¶æ siê do ka¿dego elementu na tym bardzo ³adnym obrazku tylko po co doszukiwaæ siê czego¶ co nie istnieje to tak jak na lekcji j. polskiego w podstawówce pani pyta ucznia co autor mia³ na my¶li pisz±c te s³owa ; jakto co zapali³ dobre zio³o i rymy same siê u³ozy³y. Zamiast traciæ czas na rzeczy ma³o wa¿ne , a zarazem górnolotne uporz±dkujcie w³asne podwórko. Najwiêksza zagadka jak± musicie rozwik³aæ jest na waszycz oczach a wy jej nie dostrzegacie. Powodzenia ========================== Aha jeszcze jedno ; brn±c dalej takim tokiem my¶lenia; Cywilizacja która nadejdzie po naszej bêdzie wytê¿a³a umys³y nad przes³aniem jakie niesie za sob± zastanawiaj±ca i przera¿ajaca geometria , ca³e uk³ady , kostki brukowej jak¿e powszechnej w naszym otoczeni. Czemu jest tego a¿ tak wiele czemu zadali¶my sobie tyle trudu buduj±c tak skomplikowane kszta³ty geometryczne i co mieli¶my na uwadze? Czy chodzi o rodzaj kultu a mo¿e jest to forma ostrze¿enia. Przecie¿ pro¶ciej by by³ol polaæ wszystko asaltem i taniej. Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 13, 2010, 20:05:01 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #302 : Styczeñ 13, 2010, 22:16:50 » |
|
Star± zasad± jak± wykorzystywali hermetycy w przekazywaniu tzw. ''wiedzy tajemnej'' by³o wprowadzanie do przekazu symboli, których znaczenie rozumiane by³o w ich gronie.Czyli - ''to co widzi jeden nie musi byæ regu³± dla drugiego''. Wielu malarzy umieszcza³o na swoich obrazach symbole ''ukrytej herezji''. Ilustrowali w ten sposób swoje powi±zania z tajnymi bractwami dzia³aj±cymi poza oficjalnie panuj±c± religi± oraz wbrew panuj±cym w³adc±. Obraz Pabla Picassa "Guernica" powsta³ w 1937 r. Mia³ byæ malarskim manifestem antywojennym i dzie³em sztuki zamówionym przez rz±d republikañski dla wystawienia w hiszpañskim pawilonie. Zosta³ zapewne namalowany pod wp³ywem wielkich emocji twórcy, mimo i¿ nie by³ on zwolennikiem politycznym, aczkolwiek by³o to jego miasto rodzinne. Niby ten obraz to zwyk³e malowid³o, ale czy na pewno? Czy co¶ przez niego nie przemawia? Czy nie skrywa g³êbszej prawdy? Guernica to rysunek wykonany farbami olejnymi, na wielkim p³ótnie (349,3x776,6), o matematyczno-zamkniêtej kompozycji tzn. ¿e postacie, przedmioty, budynki maj± geometryczne kszta³ty, nadaj±ce wra¿enie ogólnego chaosu i nie³adu. Podk³ad ma charakter t³uczonego szk³a, a nie materia³u (jak powinien), jest to spowodowane licznymi czarno-bia³ymi liniami. Po wstêpnej analizie obrazu mo¿emy przyst±piæ do poszukiwania g³êbszej prawdy tego "chaotycznego obrazu". Na pierwszym planie znajduje siê kobieta, która siê wychyla z okna, po wyrazie jej twarzy mo¿emy wywnioskowaæ, ¿e ogarnia j± strach. W wyci±gniêtej rêce trzyma lampê, o¶wietlaj±c± ciemno¶ci. Druga postaæ znajduj±ca siê przed domem, po prawej stronie obrazu jest spanikowana, klêczy, prawdopodobnie modli siê do Boga (¶wiadczy o tym jej uk³ad r±k). Z lewej strony, krzycz±c pada na kolana matka ze swym martwym dzieckiem, maj±c pod¶wiadomo¶æ, ¿e zbli¿a siê i jej chwila ¶mierci, boi siê spojrzeæ na swoj± ma³±, zimn±, nieoddychaj±c± pociechê - matka jest symbolem oddania siê i po¶wiêcenia swojego ¿ycia, jednak na daremno. Obok niej mo¿emy dostrzec byka nazywanego przez Pabla "maszyn± do mielenia miêsa" tzn. istotê nios±c± strach i ¶mieræ, jest tak¿e symbolem Hiszpanii. W centralnej czê¶ci pracy, na pod³odze le¿y martwy ¿o³nierz wraz ze z³amanym mieczem. Nad nim znajduje siê ranny koñ- czêsto t³umaczony jako symbol ludu hiszpañskiego. S³oñce na obrazie zosta³o zast±pione ¶wiec±ca ¿arówka, po to, aby uwidoczniæ sztuczno¶æ i po³o¿enie kresu rodzajowi ludzkiemu (mamy tu do czynienia jednocze¶nie z ironi± i rzeczywistym odzwierciedleniem panuj±cej sytuacji). Miêdzy koniem a domem ukazana, w dynamizmie zosta³a jeszcze jedna postaæ, pragn±ca uciec, wyrwaæ siê w sadystycznego ¶wiata, pe³nego bólu, strachu, z³a, zag³ady i niepewno¶ci, co do ludzkiej egzystencji. Niebo na obrazie (czêsto interpretowane i porównywane do sufitu) jest zamkniête, podkre¶la to niemo¿no¶æ ucieczki; w tle widaæ jeszcze wiêcej ofiar i ruin pogarszaj±cych istniej±c± sytuacjê i dostarczaj±c± jeszcze wiêcej negatywnych emocji. Obraz cechuj± ciemne, ch³odne barwy, doskonale oddaj±ce charakter zaistnia³ych okoliczno¶ci. Guernica, stwierdzi³ Rene Berger, nie podlega ¿adnej kwalifikacji historycznej. Jest przede wszystkim alegori±, w której autor usi³uje przedstawiæ cierpienie wszystkich istot. Wszelkie deformacje maj± racjê bytu i swoj± okre¶lon± funkcjê. Guernica wspiê³a siê na wy¿yny metafizyki. Brak kolorów jest zamierzonym efektem w celu osi±gniêcia jak najwiêkszej si³y dramatycznej. Wszelkie próby interpretacji obrazu artysta kwitowa³ stwierdzeniem: „Ten byk jest bykiem, a koñ jest koniem /.../Oczywi¶cie, to symbole... Niech¿e publiczno¶æ widzi w koniu, w byku symbole i interpretuje je, jak zechce.” Kiedy¶ Picasso powiedzia³, ¿e nigdy nie malowa³ wojny jak fotograf. Uda³o mu siê dziêki temu osi±gn±æ du¿o wiêksz± g³êbiê wyrazu - synteza i symbole s± bowiem niedostêpne fotografii. Kiedy artysta stwierdzi³, ¿e malarstwo nie jest stworzone tylko do dekoracji mieszkañ, lecz ¿e stanowi instrument defensywnej i ofensywnej walki z wrogiem, okre¶li³ swoj± postawê wyra¿on± w Guernice.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 20:38:34 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #303 : Styczeñ 21, 2010, 20:44:57 » |
|
Jeden z obrazów Miko³aja Roericha nosi nazwê Jezioro Nagów, z kolei inny ukazuje Nagê siedz±cego na wyspie po³o¿onej na pó³nocno-tybetañskim jeziorze na wschód od gór A³taj. Wed³ug Tybetañczyków rasa zwana Naga,ma ludzkie twarze ogromnej urody,wij±ce siê cia³a i zdolno¶æ latania,gdy wy³aniaj± siê z Patali, ¦wiata podziemi.Mówi siê równie¿,¿e wybrani ludzie maj± przywilej wchodzenia do przepastnych jaskiñ Nagów po³±czonych tunelami,które jak w mrowisku ci±gn± siê setki kilometrów wewn±trz górskich ³añcuchów biegn±cych przez pó³nocne Indie i dalej w g³±b pó³nocnego Tybetu. Obraz poni¿ej nosz±cy tytu³ ''Naj¶wiêtszy Skarb Gór'' ukazuje ogromne kryszta³y,znacznie wiêksze od skupionych w górnej jego czê¶ci ludzi. S³owo "skarb" pojawia siê w tytu³ach wielu obrazów Roericha, jak na przyk³ad Skarb gór czy Ukryty skarb. Jest oczywiste, ¿e nie chodzi mu o bogactwa materialne, lecz o skarby duchowe, które le¿± skryte, ale dostêpne s± tym, którzy d±¿± do ich znalezienia. Niektórzy twierdz±,¿e zna³ on wejscie do tajemniczej krainy Szambali a nawet ¿e j± sam odwiedzi³.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 20:41:52 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #304 : Styczeñ 22, 2010, 00:22:13 » |
|
Piêkne te obrazy i opisy fascynuj±ce.
Napisze tylko kilka zdañ o "Guernice" jej wyd¼wiêk jest piorunuj±cy, zarówno je¶li chodzi o czarno-szar± kolorystykê jak i zniekszta³con± geometriê. Ca³y tragizm, rozpacz, ból wyzieraj± nie tylko z kompozycji, ale i rozmiarów tego obrazu. 7 metrów d³ugo¶ci i 3,5 wysoko¶ci! Szaleñstwo tu ukazane przyt³acza bezsensem wojny i zniszczenia. Wszystkie te odczucia wyzieraj± z obrazu gdy ogl±da siê go w przybli¿onych proporcjach. Ta ma³a miniaturka w moim odczuciu nie ukazuje ca³ego tragizmu, jaki odzwierciedla obraz wype³niaj±cy ca³± przestrzeñ widzenia - tak ze od tego szaleñstwa nie da siê uciec. Nawet zamykaj±c oczy obrazy wybuchów egzystuj± gdzie¶ g³eboko pod powiekami w postaci b³ysków z zrzucanych bomb. A to dletego ze obraz ten powsta³ po bombardowaniu jakie Pisacasso prze¿y³ w mie¶cie. Geurnikê mo¿na interpretowaæ wci±¿ na nowo, wiec zachêcam do obejrzenia wiêkszej wersji. Nazywana jest bowiem najwiêkszym manifestem antywojennym i choæ na pierwszy rzut oka wygl±da 'prymitywnie' wymowa tego 'bohomazu' jest nadal nadzywczaj mocna i aktualna.
Edit> wa¿ny szczegó³: Lampa która o¶wietla ciemno¶æ nocy kojarzona jest z Okiem, który patrzy z góry na ludzkie szaleñstwo.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 22, 2010, 00:25:05 wys³ane przez Enigma »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #305 : Styczeñ 23, 2010, 12:02:32 » |
|
Enigmo:)bardzo trafnie przedstawi³a¶ obraz-dzie³o Picassa Edit> wa¿ny szczegó³: Lampa która o¶wietla ciemno¶æ nocy kojarzona jest z Okiem, który patrzy z góry na ludzkie szaleñstwo. Lampa-Oko Boga -jasne ¿e tak ! Lampa,lamp± ,ale miêdzy g³ow± byka,a g³ow± konia jest jeszcze jeden szczegó³ czyzby to lataj±cy spodek
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #306 : Styczeñ 23, 2010, 14:52:15 » |
|
Byæ mo¿e Chanell, co¶ tam w ciemno¶ci jasno ¶wieci - kto wie co mo¿na jeszcze dostrzec. Mi to raczej wygl±da na zamierzone 'dziury, rozdarcie' w p³ótnie... Dodam tylko ze z 'Okiem' nie jest to moje spostrze¿enie, lecz fragment z zapamiêtanego filmu o tym obrazie z którego dok³adny opis zafascynowa³ mnie. Dlaczego lampie przypisywane jest to znaczenie, chocia¿ znajduj±ce sie ni¿ej postacie s± o¶wietlone? Obok ¿arówki mamy rêke która trzyma lampkê naftow± (?) Znalaz³am wersje mocno rozja¶nion±, gdzie dok³adnie widaæ kontury postaci chowaj±cych siê w g³êbokim cieniu. http://at-the-edge-of-art.com/out_of_the_hothouse/media/picasso_guernica.jpgWidaæ tam ¿e za g³ow± byka skryty jest ca³y jego tu³ów. Przygl±daj±c siê postaci± zwierzêcym mam wra¿enie, jakby depta³y one istoty ludzkie... Równie¿ centralny koñ taranuje postaæ ze z³amanym mieczem. W filmie nazywany by³ 'rycerzem'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #307 : Styczeñ 24, 2010, 00:31:10 » |
|
tak, zestawienie ¿arówki i lampy naftowej jest ciekawe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #308 : Styczeñ 26, 2010, 12:32:21 » |
|
Witaj nagumulululi, 9 ¶wiatów (9 du¿o nam powie) germañskich bytów po³±czonych wiêzi± daje 24 runy optymalnie przeksztalcone w 22 sefiroty przez Crowleya oraz Wielkie Arkana. Czy kto¶ robi³ to dla alfabetu ³aciñskego? A mo¿e kto¶ szuka³ starszych aby szukaæ imion bogów kr±¿±cych wokó³ centrum. Kto pozna imiona liter znajaæ to¿samo¶æ pierwotnego ¶wiata , nauczy siê rozmawiaæ i czytaæ w ¶wiecie natury. Kto w przyszlo¶ci nazwie siê alf± i omeg±? Tylko ten który pozna oblicza nie 22, nie 24 ale 33 bogów i ich oblicza. 9 swiatow ( 3x3) to schemat rozwojowy zycia na ziemi i kazdemu ze stopni odpowiada jakas "sila". 24 runy germanskie czy 22 sefiroty koresponduja z 22 znakami alfabety hebrajskiego. A tu ich "ksiegi" wyraznie mowia o "silach" kryjacych sie za kazdym znakiem, sa to to sily kreacji, mozna powiedziec bogowie. 33 znaki to alfabet ogamiczny czy staroangielski ale jest on wtorny do hieroglifow wschodu ( a moze to nieprawda ? ). Wiec jesli tak to skad te dodatkowe znaki? pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #309 : Styczeñ 31, 2010, 14:09:52 » |
|
Witaj nagumulululi, 9 ¶wiatów (9 du¿o nam powie) germañskich bytów po³±czonych wiêzi± daje 24 runy optymalnie przeksztalcone w 22 sefiroty przez Crowleya oraz Wielkie Arkana. Czy kto¶ robi³ to dla alfabetu ³aciñskego? A mo¿e kto¶ szuka³ starszych aby szukaæ imion bogów kr±¿±cych wokó³ centrum. Kto pozna imiona liter znajaæ to¿samo¶æ pierwotnego ¶wiata , nauczy siê rozmawiaæ i czytaæ w ¶wiecie natury. Kto w przyszlo¶ci nazwie siê alf± i omeg±? Tylko ten który pozna oblicza nie 22, nie 24 ale 33 bogów i ich oblicza. 9 swiatow ( 3x3) to schemat rozwojowy zycia na ziemi i kazdemu ze stopni odpowiada jakas "sila". 24 runy germanskie czy 22 sefiroty koresponduja z 22 znakami alfabety hebrajskiego. A tu ich "ksiegi" wyraznie mowia o "silach" kryjacych sie za kazdym znakiem, sa to to sily kreacji, mozna powiedziec bogowie. 33 znaki to alfabet ogamiczny czy staroangielski ale jest on wtorny do hieroglifow wschodu ( a moze to nieprawda ? ). Wiec jesli tak to skad te dodatkowe znaki? pozdrawiam 9 to germañska liczba rozwoju. Jednak dla mnie to liczba upad³a bo nie rodzi³em siê w cywilizacji zdominowanej przez metal, roboty i sztuczn± inteligencje. Imiê tej liczby to NEU, NOWY, NEW, Nine niczym ob³ok niebieski lub mg³a merowingów rodzi potomków na ziemi. Ty mieszkasz za £ab±? Wiec jeste¶ wrogiem tego co jest pod nia. Ja liczê do 10 a nie do 12 i nie znam s³owa Twelve, poniewa¿ nie naliczy³em 12 palców, przez to mo¿e nie zaliczam siê do bogów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 31, 2010, 14:13:44 wys³ane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #310 : Styczeñ 31, 2010, 14:24:47 » |
|
liczê do 10 a nie do 12 i nie znam s³owa Twelve, poniewa¿ nie naliczy³em 12 palców, przez to mo¿e nie zaliczam siê do bogów. jest proste rozwi±zanie: przestañ liczyæ palce, a policz jaja ..np. kurze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #311 : Styczeñ 31, 2010, 19:12:51 » |
|
liczê do 10 a nie do 12 i nie znam s³owa Twelve, poniewa¿ nie naliczy³em 12 palców, przez to mo¿e nie zaliczam siê do bogów. jest proste rozwi±zanie: przestañ liczyæ palce, a policz jaja ..np. kurze Niestety nie "znoszê" jaj i w tym problem, zatem jak zwykle stabilnej eksporacji ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #313 : Luty 05, 2010, 23:10:59 » |
|
Roerich namalowa³ kilkaset obrazów.W jego sposobie przedstawiania perspektywy i atmosfery jest co¶ tajemniczego,co¶ co wydaje siê wskazywaæ na inne wymiary i obce zasady istnienia albo te¿ prowadz±ce do nich wrota lub portale.Fantastyczne kamienie z iskrypcjami umieszczone na bezludnych wy¿ynach,Laozi na grzbiecie bawo³u kieruj±cy siê na zachód ku alei drzew tworz±cych ³uk,otwarta potê¿na ksiêga o grubo¶ci dwóch metrów oraz postaæ stoj±ca na stosie drewna przygl±daj±ca siê jej stronom,ludzka czaszka ogromnych rozmiarów,subtelne przedstawienie piramid w tle kilku obrazów - wszystko to sugeruje,¿e Roerich ods³anial ukryte informacje w postaci malowanych szyfrów.Byæ mo¿e dochowa³ ''Przysiêgi Szambali'', która mówi,¿e odwiedzaj±cym j± nie wolno ujawniaæ otwarcie tego,co w niej widzieli.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 20:53:12 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #314 : Luty 06, 2010, 13:25:29 » |
|
Wed³ug Tybetañczyków rasa zwana Naga,ma ludzkie twarze ogromnej urody,wij±ce siê cia³a i zdolno¶æ latania,gdy wy³aniaj± siê z Patali, ¦wiata podziemi.Mówi siê równie¿,¿e wybrani ludzie maj± przywilej wchodzenia do przepastnych jaskiñ Nagów po³±czonych tunelami,które jak w mrowisku ci±gn± siê setki kilometrów wewn±trz górskich ³añcuchów biegn±cych przez pó³nocne Indie i dalej w g³±b pó³nocnego Tybetu. Obraz poni¿ej nosz±cy tytu³ ''Naj¶wiêtszy Skarb Gór'' ukazuje ogromne kryszta³y,znacznie wiêksze od skupionych w górnej jego czê¶ci ludzi. Kryszta³y giganty - Naicahttp://www.youtube.com/v/9k22meEcTBM&hl=en_GB&fs=1&
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #315 : Luty 10, 2010, 00:12:53 » |
|
Niesamowita jaskinia.Aby ryzykowaæ przy tak du¿ej temperaturze i wilgotno¶ci trzeba mieæ odwagê.Wygl±da na to ¿e Roerich widzia³ to co namalowa³ w rzeczywisto¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #316 : Luty 10, 2010, 15:27:13 » |
|
Piêkne, niesamowite.. http://www.laventa.it/eng/catalog/projects/naica/il-progetto.htmlZ podanego linku na filmnie wynika, ¿e: In 2000, in the depths of the mine of Naica, in the state of Chihuahua, Mexico, we discovered one of the world’s underground wonders: the Cueva de los Cristales. It is an authentic geode. That is, a cave completely covered of white selenite crystals, some of which are longer than 10 metres, the biggest crystals in the world.W 2000 roku, w g³ebinach kopalni Naica (stan Chiuahua) w Meksyku, odkryli¶my jeden z podziemnych cudów: 'Cueva de los Cristales'. Jest to autentyczne (odkrycie?). Jest to jakinia ca³kowicie pokryta bia³ym kryszta³em selenitu, niektóre z nich s± d³ugo¶ci 10m, najwieksze kryszta³y na ¶wiecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #317 : Luty 14, 2010, 23:42:54 » |
|
Witam, kto oglada³ ceremoniê otwarcia ZIO? Kanadyjczycy przygotowali przyzwoite widowisko: vancouver skrzypek nied¼wied¼ - trzeba przescrolowaæ w prawo aby go zobaczyæ na niektórych compach. kto¶ skacze przez kó³ka olimpijskie totem jak lodowy ¶wiatowid Kanadyjscy Indianie. zATLono takze Trzy ruchome krêgi , 3 ko³adwa ognie: ogieñ zewnêtrzny ogieñ wewnetrzny (mia³o byc " 4+1" ..a wysz³o " 3+1") ================================================== a to z kolei "Matka Whistlera": oraz w wersji dla alkoholizuj±cych Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2010, 15:16:07 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #318 : Luty 19, 2010, 23:01:50 » |
|
Wed³ug legendy, b³. Czes³aw uratowa³ Wroc³aw od zniszczenia podczas jednego z najazdów tatarskich.Kronikarz Jan D³ugosz , opisa³ cud, jaki wymodli³ dominikanin, który wystraszy³ Tatarów.By³a nim ognista kula,która zawis³a nad ich armi±,powoduj±c intensywne bombardowanie jej szeregów. Podobno wódz tatarski nawróci³ siê po tym wydarzeniu na chrze¶cijañstwo. Patron Wroc³awia przedstawiany jest w ikonografii z ognist± kul± lub ognistym s³upem nad g³ow±. ''Oblê¿enie Jasnej Góry'', obraz z pracowni klasztornej przedstawia równie¿ podobne kule na niebie,towarzysz±ce toczacej siê na dole walce. Twardy i skuteczny opór twierdzy zdumiewa³ przyzwyczajonych dot±d do ³atwych sukcesów naje¼d¼ców.Niebiañska pomoc i tutaj wzmocni³a duchowo jej obroñców.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 20:59:19 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #319 : Luty 21, 2010, 15:33:27 » |
|
dzi¶ wiadomo z badañ historycznych , ¿e zmitologizowano te obrone "jasnej" góry. ¯e fakty historyczne by³y inne, oraz ¿e zupe³nie inne zbiegi okoliczno¶ci zpowodowa³y i¿ przetrwa³a. Tak mi przysz³o do g³owy, ¿e tzw. "jasna góra" jest artefaktem typu echo-para-ID, tj. cos jak sobowtór, który mia³ oddzielaæ (zasada surogaty) od GÓRY JASNEJ.. nios±cej ¶wiat³o.. która w istocie znajduje siê ca³kiem gdzie-indziej. Surogata podlega presji pokusy w³adzy i mocy na niewyobrazalnie zmaksymalizowanym poziomie. Dlatego ten lewel w grze by³ nie do przekroczenia tak d³ugo. Powy¿ej zamie¶ci³em zdjêcia z otwarcia olimpiady. Tak nawiasem to warto zobaczyæ to w ruchu na filmie - bo spektal by³ urodziwy i ruch zawiera dodatkow± symbolikê. 4 totemy by³y ciekawym pomys³em. Jednak zaskoczy³ mnie gest, który finalnie wykona³y. Co¶ mi to przypomnia³o: Co?.. chêtnie bym podlinkowa³, bo raz to ju¿ kiedy¶ opisa³em na innym forum co ciekawe, gdy to wówczas umie¶ci³em.. post zosta³ usuniêty bez sladu, a poza wiedz± admina i modów (uwierzy³em mu na s³owo).. Otó¿ kiedy¶, na slê¿y gdy zawita³em na szczycie w zupe³nie niemagicznym, turystyczno-towarzyskim klimacie, w gronie znajomych, by³em ¶wiadkiem Bardzo dziwnego zjawiska.. W filmie ancient aliens ksi±dz mówi: "to oznacza, ze jeste¶my tylko zamiennikami anio³ów" " zamiennikami anio³ów sprzed 2 Kilo lat, jeste¶my teraz Hi-Tech anio³ami"" On mówi tak, ze to "my" ma siê kojarzyæ z ca³a wspó³czesn± ludzko¶ci±, niemniej mówi to on, o czym warto niezapominaæ.Mówi tez ze "Moj¿esz nakaza³ zbudowaæ bramy wokó³ góry, by izraelitom nic siê nie sta³o" ( IZ-RA-Eli`tom) ..kap³an to rozkmini³ na poprzednim forum - a tu tego brakuje, a byc powinno Deniken: "Nigdy nie u¿ywa³by bramy, aby chroniæ siebie lub izraelitów" ..nastêpnie przeczyta³ (Deniken) EzEkiela i ró¿ne inn Emitologie. I potem pracowa³ przez 45 lat film:)) pokazuje z³ot± figurkê.. to Z³oty samolot ale jak sie przypatrzeæ, to kabina samolotu ma oczy i nos i jest g³ow±. A moze to cz³owiek. Moze to wynalazek braci read.. pardon braci wright. Choc tamten chyba z kartonu-lecz lata"bycmoze nie jestesmy sami we wszech¶wiecie" Ale prawo nie zawsze znaczy prawica ..jak siê okaza³o W filmie pojawia siê te¿ napis " CHARiOTS" (rydwany) Tak czy owak.. przyczyna zbêdnego spolaryzowania jest dla mnie oczywista. Bierze siê z u¿ycia s³owa ALIENS Zrozumienie zjawiska, które siê za tym kryje wymaga wykonania podrózy o d³ugosci 51 940 lat, któr± ja wykona³em w zesz³ym roku, w okolicach labiryntu. Odpowied¼ jest przejrzysta. No i tam byæmoze te¿ by³o co¶ wiêcej.. ale ta dalsza wyprawa o kolejny eon jest w JEJ gestii.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2010, 23:41:21 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #320 : Luty 21, 2010, 16:46:14 » |
|
A macie mo¿e jakie¶ tajemnice z obrazów Hieronima Bosha? Ponoæ malowa³ na zamówienie Ró¿okrzy¿owców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #321 : Marzec 03, 2010, 16:31:13 » |
|
W ¿yciu Hieronima Boscha, du¿± rolê odgrywa³o Bractwo Naj¶wiêtszej Marii Panny. Mia³o przede wszystkim cele religijne i charytatywne. Cz³onkowie bractwa zobowi±zywali siê oddawaæ cze¶æ Naj¶wiêtszemu Sakramentowi, odprawiaæ pokutê, otaczaæ opiek± chorych, udzielaæ go¶ciny pielgrzymom, wspieraæ biednych. Dewiz± bractwa by³o „Sicut lilium inter spinas” – „jak lilia w¶ród cierni”. Osiem, dziewiêæ razy w roku cz³onkowie, którymi mogli byæ ¶wieccy i duchowni, mieszczanie i szlachta, mê¿czy¼ni i kobiety, zbierali siê na wspólne uczty, zwane „ucztami ³abêdzimi”. Dlatego od XVII w. organizacja by³a czêsto nazywana bractwem ³abêdzim. Podczas tych spotkañ omawiano najwa¿niejsze sprawy miasta i kraju. Bractwo nie podlega³o ¿adnej w³adzy ko¶cielnej, chocia¿ posiada³o ró¿ne nadane przez Ko¶ció³ przywileje. Papie¿ Marcin V nada³ bractwu prawo sprzeda¿y odpustów – kto ufundowa³ ¶wiecznik lub obraz do ko¶cio³a, zwerbowa³ nowych cz³onków, uzyska³ odpuszczenie grzechów. Posiada³o te¿ monopol handlu ¶wiecami. Bractwo organizowa³o spektakle misteryjne, na które do ‘s-Hertogenbosch ¶ci±gali ¶piewacy i grajkowie z ca³ej prowincji. Wiêkszo¶æ wiadomo¶ci, jakie mamy o Boschu, pochodzi z akt miejskich i archiwum bractwa. W okresie od czerwca 1486 do czerwca 1487 bractwu przyby³o 354 cz³onków, w¶ród nich zapewne Hieronim van Aken, poniewa¿ w 1488r. znalaz³a siê wzmianka, ¿e wp³aci³ swój udzia³ w uczcie ³abêdziej. Takie uczty odbywa³y siê potem tak¿e w domu malarza. Nale¿enie do bractwa by³o dowodem uznania i wysokiej pozycji w hierarchii miasta. W³a¶nie w tych latach bractwo zdoby³o znaczenie ponadregionalne, przyjmuj±c cz³onków z innych prowincji i miast Niderlandów. Czas i miejsce, w których ¿y³ Hieronim Bosch, pozwalaj± nam przypuszczaæ, ¿e ten cz³onek Bractwa Naj¶wiêtszej Marii Panny, je¶li sam nie sk³ania³ do herezji, móg³ przyjmowaæ zamówienia od tych, których Ko¶ció³ za heretyków uznawa³ i têpi³. W Niderlandach bowiem, silniej ani¿eli w jakimkolwiek innym kraju ówczesnej Europy, rozwija³y siê tendencje do indywidualizacji spraw wiary. D±¿enie do uwolnienia siê od obcej w³adzy, najpierw Burgundii, potem Habsburgów, wreszcie Hiszpanii, ³±czy³y siê tu ze wzrastaj±c± niechêci± do Ko¶cio³a, popieraj±cego w³adców i wraz z nimi krêpuj±cego mieszczañskie wolno¶ci. Indywidualne podej¶cie do wiary mog³o rozwin±æ siê, gdy masy czytaj±cych ludzi otrzyma³y do r±k liczne przek³ady Biblii,i same, bez po¶rednictwa kleru, mog³y zetkn±æ siê ze s³owem bo¿ym. Wóz z sianemTryptyk zosta³ namalowany na zlecenie Bractwa Wspólnego ¯ycia, dzia³aj±cego w Antwerpii, które za swój cel mia³o odnowê ¿ycia chrze¶cijañskiego. Bosch, tworz±c dzie³o, zilustrowa³ flamandzkie przys³owie: ¶wiat jest wielkim wozem siana, ka¿dy zgarnia z niego tyle, ile zdo³a. Artysta czerpa³ równie¿ inspiracjê z psalmu 103 z Ksiêgi Psalmów: ''Dni cz³owieka s± jak trawa; kwitnie jak kwiat na polu. Ledwie mu¶nie go wiatr, a ju¿ go nie ma, i miejsce, gdzie by³, ju¿ go nie poznaje'' Jose Siguena, broni±c obrazów Boscha, napisa³: „Ró¿nica, która istnieje miêdzy obrazami tego cz³owieka a dzie³ami innych twórców, polega na tym, ¿e oni starali siê najczê¶ciej przedstawiaæ cz³owieka takim, jaki jest zewnêtrznie, tymczasem on mia³ odwagê malowaæ ludzi takimi, jakimi s± wewnêtrznie”. Z tym samym pesymizmem, co Zygmunt Freud, zdawa³ siê malarz odnajdywaæ w duszy ludzkiej kipiel wystêpku lub z³owrogich zachcianek, które otaczaj± j± i szarpi±, jak piekielne stwory ¶w. Antoniego. Bosch usi³uje, podobnie jak wspó³cze¶ni egzystencjali¶ci, daæ odpowied¼ na nurtuj±ce wci±¿ cz³owieka pytania o jego los w ¶wiecie, o sens ¿ycia, o mo¿liwo¶æ wyboru swego istnienia i odpowiedzialno¶ci za nie. „Wóz siana” w Prado, w nawi±zaniu do proroctwa Izajasza, ukazuje marno¶æ zabiegów o dobra tego ¶wiata. Mnisi, zakonnice, ch³opi i mieszczanie k³êbi± siê i morduj±, byle wyszarpaæ jak najwiêcej dla siebie. Papie¿, cesarz i rycerze postêpuj± za wozem, nie zwa¿aj±c, ¿e ci±gnie go czereda demonów wprost do piek³a. Na zewnêtrznych skrzyd³ach maluje Bosch wêdrowca – niektórzy widzieli w nim autoportret malarza, uchodz±cego z tego ¶wiata z³a i wystêpku, a przecie¿ ogl±daj±cego siê za siebie, jakby z ¿alem. Wydaje siê, ¿e g³ówn± ide± zaprz±taj±c± malarza, niezale¿nie od tego, czy malowa³ dla Ko¶cio³a czy dla heretyków, jest absurdalno¶æ ¶wiata i samotno¶æ jednostki zagubionej w niepewnym bytowaniu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 08, 2011, 21:02:42 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #322 : Marzec 06, 2010, 22:50:19 » |
|
nie wiem czy wiedza tajemna ale ciekawe Rozmiar tekstu: A A A W.Brytania: Tajemniczy w±¿ na portrecie El¿biety I Wyja¶niona zosta³a tajemnica jednego z portretów królowej angielskiej El¿biety I: zagadkowa ciemna plama na jej rêce okaza³a siê zamalowan± ¿mij± lub wê¿em, który owijaj±c siê wokó³ rêki monarchini móg³ wywo³ywaæ niestosowne skojarzenia.... http://fakty.interia.pl/nauka/news/wbrytania-tajemniczy-waz-na-portrecie-elzbiety-i,1448459
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #323 : Marzec 06, 2010, 22:55:08 » |
|
No i juz mamy Elka czemu bylas taka zmija?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #324 : Marzec 06, 2010, 23:10:53 » |
|
no wlasnie.., nigdy nie wierz kobiecie, bo przepadles z krestesem:) - taka piosenka kiedys byla:) ok to zart:)
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2010, 23:54:59 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|