Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 11:43:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 ... 29 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .  (Przeczytany 549327 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #375 : Listopad 20, 2010, 00:21:12 »

PoniÂższa tablica masonerii stopnia ''KrĂłlewskiego Sklepienia'' przedstawia wykopaliska pod ÂświÂątyniÂą Salomona.W tle widaĂŚ JerozolimĂŞ i rozrzucone
pozostaÂłoÂści ÂświÂątyni, a na pierwszym planie rozkopane wejÂście do podziemnej krypty. W Âśrodkowej czĂŞÂści tablicy widzimy siedem stopni
prowadz¹cych do podziemi. Na posadzce le¿¹ narzêdzia s³u¿¹ce zarówno do kopania, jak i do budowania, a tak¿e wêgielnica, cyrkiel oraz zwój.
Tê czêœÌ tablicy otaczaj¹ znaki dwunastu plemion Izraela, a u jej szczytu mamy cztery g³ówne sztandary Judy (lew i korona królewska), Rubena
( cz³owiek), Efraima (wó³) i Dana ( orze³).
W podziemnej krypcie kamienny oÂłtarz otacza 12 znakĂłw zodiaku, symbolicznie ilustrujÂąc to co widaĂŚ na gĂłrnej tablicy ( to co na dole, to na gĂłrze). MrugniĂŞcie 
WedÂług legend wÂłaÂśnie tutaj templariusze weszli w posiadanie tajemniczych ksiÂąg oraz najÂświĂŞtszej relikwi Âświata, ÂŚwiĂŞtego Graala.



Dziwnym trafem w kartach tarota , ktĂłrych ÂśredniowiecznÂą wersjĂŞ stworzyli podobno zakonnicy z ÂświÂątyni Salomona, czterem ÂświĂŞtoÂściom Graala
czyli kielichom, monetom, mieczom, w³óczniom odpowiadaj¹ poni¿sze stworzenia - czy¿by ukryty kod. Zawstydzony



Ostatni mistrz templariuszy przekazaÂł swemu mÂłodemu nastĂŞpcy wiedzĂŞ o miejscu ukrycia najwiĂŞkszych sekretĂłw zakonu. Skarby ukryte byÂły w krypcie wielkich mistrzĂłw w wydr¹¿onych kolumnach zdobiÂących wejÂście. Natomiast w grobowcu poprzedniego mistrza zamiast doczesnych szczÂątkĂłw ukryto dokumenty i relikwie przywiezione z Ziemi ÂŚwiĂŞtej, a wÂśrĂłd nich: koronĂŞ krĂłla Jerozolimy, siedmioramienny Âświecznik Salomona oraz zÂłote podobizny czterech ewangelistĂłw. PoniewaÂż rycerze mnisi stosowali w celu ukrycia swoich tajemnic zaszyfrowane symbole,  moÂże warto pĂłjœÌ tÂą drogÂą poszukiwaĂą i odkryĂŚ prawdopodobne, ostatnie miejsce ukrycia czterech ÂświĂŞtoÂści Graala. DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 20:17:41 wysłane przez janusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #376 : Listopad 20, 2010, 00:52:33 »

To jest tylko symbolika i to wcale nie skomplikowana , powiedziala bym bardzo prosta.  Ale ja juz nie chce robic odczytow tych symboli.

Zresztom po co? Kto ma oczy zeby patrzec odczyta bez problemu , a kto jeszcze nie widzi widac tak jest lepiej dla niego.

To nie sekrety tworzone  sa by ludzie nie poznali ich , to ludzkie zadufanie i wygodnicctwo odgradza ich od poznawania widocznych i oczywistych prawd.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #377 : Grudzień 05, 2010, 19:34:44 »

¦WIÊTA RELIKWIA
NajwczeÂśniejsze wzmianki o Graalu pojawiajÂą siĂŞ w pismach dopiero w latach osiemdziesiÂątych XII wieku. Wtedy pisze siĂŞ o nim po prostu graal; nie jest ÂświĂŞtÂą relikwiÂą, nie kojarzy siĂŞ z krwiÂą Jezusa. W Le Conte del Graal – Roman de Perceval Chretien de Troyes stwierdza:

Z giermkami wesz³a panna trzymaj¹ca w d³oniach graala [...] a gdy wesz³a [...] rozb³ys³o tak jasne œwiat³o, ¿e œwiece straci³y blask [...J Za ni¹ wesz³a panna trzymaj¹ca w d³oniach pó³misek ze srebra. Graal by³ z czystego z³ota, wysadzany wieloma drogimi kamieniami [...] M³odzieniec [Percewal] widzia³ je, lecz nie œmia³ zapytaÌ o graala ani o to, komu w nim podawano.
Przy tej pierwszej okazji, na dworze rannego Króla Rybaka, graal nie ma postaci kielicha i nie wi¹¿e siê go z krwi¹. Ale póŸniej Chretien wyjaœnia:

Wierz mi, i¿ bogaty Rybak jest synem króla, który ka¿e sobie podawaÌ w graalu. Nie s¹dŸ wszak¿e, ¿e bierze z niego szczupaka, minoga czy ³ososia. Œwiêty m¹¿ po¿ywia siê i orzeŸwia jednym op³atkiem. Graal jest tak œwiêty, on sam zaœ tak uduchowiony, i¿ nie potrzebuje innego po¿ywienia jak tylko op³atek podawany w graalu.




JeÂśli graal Chretiena byÂł na tyle duÂży, Âże mieÂściÂłby sporÂą rybĂŞ, wyraÂźnie nie byÂł to kubek, ale spory pó³misek. Jego tajemnica leÂży w fakcie, Âże podawano na nim “jeden opÂłatek". W innym miejscu u Chretiena jest wzmianka o “stu niedÂźwiedzich Âłbach podawanych na graalach" i opat Freidmont (okoÂło 1215 r.) opisuje graala jako g³êboki pó³misek uÂżywany przez moÂżnych.

AÂż do tej chwili nie pisano o zwiÂązku miĂŞdzy graalem KrĂłla Rybaka i znanym z tradycji Sangralem. JednakÂże w latach dziewiĂŞĂŚdziesiÂątych XII wieku burgundzki pisarz, sir Robert z Boron, zmieniÂł ten stan, tworzÂąc poemat Joseph d'Arimathie – Roman de l'Histoire du Saint Graal. PrzemieniÂł Chretienowego KrĂłla Rybaka (poprzednio wspó³czesnego krĂłlowi Arturowi) w Brona, skoligaconego poprzez ma³¿eĂąstwo z JĂłzefem z Arymatei i zamieniÂł graalowy talerz/pó³misek na Saint Graala – “kielich ze ÂświĂŞtÂą krwiÂą".

WedÂług Borona JĂłzef otrzymaÂł paschalny kielich od PiÂłata i zebraÂł do niego krew Jezusa podczas zdjĂŞcia z krzyÂża. UwiĂŞziony przez ÂżydĂłw jednak zdoÂłaÂł przekazaĂŚ kielich szwagrowi, Hebronowi, ktĂłry udaÂł siĂŞ w podró¿ do “dolin Avalonu". Tu staÂł siĂŞ Bronem, Bogatym Rybakiem. Bron i jego Âżona, Enygeus (siostra JĂłzefa) mieli dwunastu synĂłw. Jedenastu oÂżeniÂło siĂŞ, podczas gdy dwunasty, Alain, pozostaÂł bezÂżenny. Tymczasem JĂłzef po³¹czyÂł siĂŞ za granicÂą z rodzinÂą i zrobiÂł honorowy stó³ na czeœÌ Graala. Przy tym stole byÂło szczegĂłlne miejsce, nazywane “stolcem niebezpiecznym". SymbolizowaÂło siedzisko Judasza Iskarioty (Sikarioty) i byÂło zarezerwowane dla Alaina.



 póŸniejszych opowieÂściach “stolec niebezpieczny" przy OkrÂągÂłym Stole w Kamaalocie zarezerwowany byÂł dla dziewiczego rycerza Galaada. Mniej wiĂŞcej w tym samym czasie pojawiÂło siĂŞ dzieÂło podobne do Josepha d'Arimathie. Jego autorem byÂł pisarz Wauchier. KontynuowaÂło ono opowieÂści Chretiena, a Graal przyj¹³ tam odmiennÂą postaĂŚ.

Wtenczas Gawain ujrza³, i¿ przez drzwi wszed³ wspania³y graal, który zacz¹³ us³ugiwaÌ rycerzom i chy¿o po³o¿y³ chleb przed ka¿dym. Pe³ni³ równie¿ obowi¹zki podczaszego, nalewa³ wino do du¿ych pucharów z czystego z³ota i ustawia³ na sto³ach. Gdy tylko siê z tym upora³, postawi³ natychmiast na ka¿dym stole jad³o na du¿ych srebrnych pó³miskach. Sir Gawain patrzy³ na to wszystko i dziwi³ siê, jak wiele jad³a graal podawa³. Zdumiewa³ siê bardzo, nie spostrzeg³ bowiem ¿adnego innego s³u¿¹cego, niemal nie tkn¹³ jad³a.

Pod pewnymi wzglĂŞdami wersja Wauchiera zbliÂża ku sobie opowieÂści Chretiena i Borona. Obecni sÂą rycerze krĂłla Artura, ale autor wspomina rĂłwnieÂż o tradycji JĂłzefa z Arymatei. WyjaÂśnia, Âże potomkiem JĂłzefa byÂł Guellans Guenelaus, nieÂżyjÂący ojciec Percewala i Âże – w zgodzie z poprzednimi tekstami – matka rycerza byÂła wdowÂą.

OpowieœÌ, znana rĂłwnieÂż jako Perlesvaus czy teÂż High History of the Holy Grail, jest franko-belgijskim dzieÂłem datowanym na okoÂło 1200 r. Bardzo konkretnie mĂłwi o znaczeniu rodowodu GraaÂła, potwierdzajÂąc, Âże Sangral jest skarbcem krĂłlewskiego dziedzictwa – przez co powtarza wagĂŞ dynastycznej zasady VIlI-wiecznego manuskryptu Walerana. W Perlesvausie Graal nie jest obiektem materialnym, ale mistycznÂą aurÂą ÂślÂącÂą rozliczne obrazy o chrzeÂścijaĂąskim znaczeniu. W tym dziele Corpus Christi Chretienowego opÂłatka nabiera znaczenia staÂłej obecnoÂści Chrystusa.

JeÂśli chodzi o symbolizm pucharu, Perlesvaus stwierdza:

Sir Gawain spoglÂąda na GraaÂła i wydaje mu siĂŞ, Âże widzi w Âśrodku kielich, chociaÂż jednoczeÂśnie nie ma go tam.

Gawain, Lancelot i Percewal, wszyscy wystĂŞpujÂą w Perlesvausie i g³ówne pytanie brzmi: “Komu sÂłuÂży Graal?" Tylko stawiajÂąc je moÂże uleczyĂŚ ranne lĂŞdÂźwie KrĂłla Rybaka i przywrĂłciĂŚ pÂłodnoœÌ nagim Pustkowiom. W Perlesvausie KrĂłl Rybak (kapÂłan-krĂłl) jest nazywany “Messios", co wskazuje na status mesjanistyczny. Inne relacje wspominajÂą o KrĂłlu Rybaku Anfortasie (“Anfortas" znaczy to samo co “Boaz", “potĂŞÂżny" – przez co identyfikujÂą dawidyjskie pochodzenie). Dla odmiany KrĂłl Rybak jest czasem nazywany Pelles (od Pallasa, staroÂżytnej Bistea Neptunis z poczÂątkĂłw linii MerowingĂłw).

SwojÂą wagĂŞ majÂą ewidentne odwoÂłania do rycerzy templariuszy. Na “Wyspie Wyzbytych Wieku" Percewal wchodzi do Szklanego Holu, gdzie spotykajÂą siĂŞ z nim dwaj Mistrzowie. Jeden z nich potwierdza krĂłlewskie pochodzenie Percewala. Obaj klaszczÂą w dÂłonie i pojawia siĂŞ trzydziestu trzech mê¿ów “odzianych w biaÂłe szaty", kaÂżdy z “czerwonym krzyÂżem na piersiach". Percewal rĂłwnieÂż ma czerwony krzyÂż templariuszy na tarczy. OpowieœÌ jest z gruntu arturiaĂąska, ale osadzona w póŸniejszych realiach, kiedy Ziemia ÂŚwiĂŞta byÂła w rĂŞkach SaracenĂłw.

RĂłwnieÂż z poczÂątku XIII wieku pochodzi najwaÂżniejszy romans o Graalu, Parzival, dzieÂło bawarskiego rycerza Wolframa von Eschenbach. Kolejny raz znajdujemy w tym dziele wyraÂźne nawiÂązania do templariuszy, gdyÂż rycerzy z Templeise ukazano jako straÂżnikĂłw ÂŚwiÂątyni (ang. Temple, Âłac. templum) Graala – znajdujÂącej siĂŞ na GĂłrze Zbawienia (Munsalvaesche). Tu KrĂłl Rybak odprawia MszĂŞ GraaÂła i jest opisany jako kapÂłan-krĂłl w stylu Jezusa, MerowingĂłw i krĂłlĂłw SzkotĂłw. Munsalvaesche od dawna ³¹czono z gĂłrskÂą fortecÂą Montsgur w Langwedocji (poÂłudniowa Francja).

Wolfram stwierdza, ¿e opowieœÌ Chretiena o Graalu jest b³êdna. Jako swoje Ÿród³o podaje Kyota Prowansalczyka: templariusza, który natrafi³ na dawny manuskrypt z Arabii traktuj¹cy o Graalu. Jego autorem by³ œwiat³y Flegatanis

uczony z ducha, potomek Salomona i urodzony w rodzinie z dawna izraelickiej, aÂż chrzest staÂł siĂŞ naszÂą tarczÂą przeciwko ogniu piekÂła.

Podobnie jak Perlesvaus, rĂłwnieÂż Parzival Wolframa kÂładzie wielki nacisk na znaczenie rodowodu GraaÂła. Wolfram wprowadza takÂże syna Percewala, Lohengrina, Rycerza ÂŁabĂŞdzia. Zgodnie z tradycjÂą lotaryĂąskÂą Lohengrin byÂł ma³¿onkiem ksiĂŞÂżnej Brabancji (Dolnej Lotaryngii). Parzival wyjaÂśnia, Âże ojcem Percewala byÂł Gahmuret (Guellens w opowieÂści Wauchiera) i Âże KrĂłlem Rybakiem z czasĂłw Percewala byÂł Anfortas, syn Frimutela, syna Titurela. Siostra KrĂłla Rybaka, Herzeydla, byÂła matkÂą Percewala – wedle tradycji pani-wdowa. Tekst opisuje wyczerpujÂąco ró¿ne mistyczne atrybuty Graala i jako straÂżniczkĂŞ wymienia krĂłlowÂą z Rodziny Graala, Repanse de Schoye:

[...] odziana by³a w jedwabie i nios³a na zielonej jedwabnej tkaninie najwy¿sz¹ doskona³oœÌ ziemskiego raju w ca³ej okaza³oœci. Ludzie zw¹ j¹ Graalem, który przewy¿sza wszystkie ziemskie piêknoœci5.

Graal ma byĂŚ “kamieniem mÂłodoÂści i zastrzykiem siÂł". Jest nazywany lapsit exiliisi (czasem lapis elixis lub lapis elixir), to alchemiczny kamieĂą filozoficzny. Wolfram tÂłumaczy:

Dziêki mocy tego kamienia feniks spala siê na popió³, wszelako on¿e popió³ przywraca mu ¿ycie. Feniks zrzuca tak pióra i wskutek tego wydziela jasne œwiat³o, staj¹c siê tak piêkny, jak przedtem6.

Podczas sakramentu Eucharystii sprawowanego przez KrĂłla Rybaka KamieĂą Graala uwiecznia imiona tych, ktĂłrzy dostÂąpili tej Âłaski. Ale nie wszystkim dane jest odczytaĂŚ te imiona:

Wokó³ brzegu kamienia napis z liter podaje imiona i rodowód tych, dziewcz¹t czy ch³opców, których wezwano, by wyruszyli do Graala. Nie trzeba wymazywaÌ napisu, bowiem skoro tylko go przeczytaj¹, on znika.

W bardzo podobnym duchu stwierdza Nowy Testament (Ap 2, 17):

ZwyciĂŞzcy dam nieco z manny ukrytej [boskiego pokarmu, jak w Eucharystii] i kamyk dam mu biaÂły, a na kamyku tym wypisane nowe imiĂŞ, ktĂłrego nikt nie zna, jak tylko ten, ktĂłry je otrzymuje.

Wolfram (ktĂłry pisaÂł takÂże o Wilhelmie z Gellone, krĂłlu Septymanii) powiadaÂł, Âże oryginalny manuskrypt Flegatanisa chowano w domu Andegawenii, szlachetnym rodzie, ÂściÂśle zwiÂązanym z templariuszami. TwierdziÂł teÂż, Âże sam Percewal byÂł z krwi Angevina. W Parzivalu dwĂłr krĂłla Artura jest osadzony w Bretanii, w innym dziele Wolfram umieszcza Zamek Graala w Pirenejach. Wspomina rĂłwnieÂż z nazwy o hrabinie Edynburga (Tenabroku), krĂłlowej – opiekunce Graala.

« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2011, 21:15:24 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #378 : Grudzień 21, 2010, 22:33:58 »

Tajemne imiĂŞ Boga - JHWH
Istnieje wszak¿e imiê, które przyÌmiewa wszystkie pozosta³e. Wi¹¿e siê z wszelkimi zdumiewaj¹cymi rzeczami, które zdarzy³y siê kiedyœ i dziej¹ siê obecnie w ca³ym wszechœwiecie. Co wiêcej, z imieniem tym ³¹czy siê nadzieja na d³ugie i szczêœliwe ¿ycie dla rodu ludzkiego!

Wielu ludzi pragnê³o poznaÌ to imiê. Szukali go i o nie wypytywali, ale na pró¿no. Pozosta³o dla nich tajemnic¹. Prawdê mówi¹c, ¿aden cz³owiek nie zdo³a³by odkryÌ tego imienia, gdyby go nie wyjawi³ sam W³aœciciel. Na szczêœcie jednak tajemnica zwi¹zana z owym niezrównanym imieniem zosta³a ods³oniêta. Uczyni³ to sam Bóg, aby osoby pok³adaj¹ce w Nim wiarê wiedzia³y, jak ono brzmi. Oznajmi³ je Adamowi, a tak¿e Abrahamowi, Moj¿eszowi oraz innym wiernym s³ugom z dawnych czasów.


Przy pÂłonÂącym krzaku BĂłg daÂł siĂŞ poznaĂŚ MojÂżeszowi jako ‘Jehowa, BĂłg Abrahama’


ImiĂŞ Boga
 
Najwznioœlejsze imiê a nasza przysz³oœÌ
W PiÂśmie ÂŚwiĂŞtym powiedziano: „KaÂżdy, kto wzywa imienia Jehowy, bĂŞdzie wybawiony” (Rzymian 10:13, NW). Nasze wybawienie w dniu sÂądu bĂŞdzie zaleÂżeĂŚ od tego, czy znamy imiĂŞ Boga. Poznanie go obejmuje zaznajomienie siĂŞ z przymiotami, dzieÂłami oraz zamierzeniami Boga, a takÂże kierowanie siĂŞ w Âżyciu Jego wzniosÂłymi zasadami. Na przykÂład Abraham znaÂł imiĂŞ BoÂże i go wzywaÂł. DziĂŞki temu cieszyÂł siĂŞ zaÂży³¹ wiĂŞziÂą z Bogiem, wierzyÂł w Niego, polegaÂł na Nim oraz byÂł Mu posÂłuszny. W ten sposĂłb staÂł siĂŞ przyjacielem Boga. Tak samo my, jeÂśli poznamy Jego imiĂŞ, to przybliÂżymy siĂŞ do Boga, zadzierzgniemy z Nim osobistÂą wiĂŞÂź i ze wszech siÂł bĂŞdziemy strzec Jego miÂłoÂści (1 MojÂżeszowa 12:8; Psalm 9:10, NW [9:11]; PrzypowieÂści 18:10; Jakuba 2:23).



PowyÂżej imiĂŞ Boga ukryte w symbolach 4 ewangelistĂłw, otaczajÂących Jezusa.


Owo doniosÂłe imiĂŞ BoÂże faktycznie byÂło znane juÂż w staroÂżytnym Sumerze.
Na powyÂższym obrazku, cztery symbole ewangelistĂłw w otoczeniu najwyÂższych bogĂłw Anunnaki: Enlila, Ninursag i Enkiego.  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2011, 00:57:52 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #379 : Styczeń 20, 2011, 22:52:17 »

Rysunek zamykajÂący ostatni post pochodzi z akadyjskiej pieczĂŞci cylindrycznej i przedstawia zmartwychwstanie boga - sÂłoĂące Szamasza, uwalniajÂącego siĂŞ z gĂłry, jest to tzw. czas oczyszczenia. Ukazany jest tutaj moment przejÂścia z ery Ryb do epoki Wodnika. Postacie tutaj wystĂŞpujÂące, reprezentujÂą symbolicznie obie epoki.

Od pocz¹tku œredniowiecza jedn¹ z najwiêkszych wartoœci tej epoki pozostaje szkolnictwo. Pocz¹tkowo skupione w monastyrach, czyli klasztorach typu wschodniego, z czasem œredniowieczne szkolnictwo przenosi siê do szkó³ przy katedralnych. Jednak prawdziwa rewolucja przychodzi dopiero wraz z rozwojem uniwersytetów.
Historia szkoÂły w Chartres siĂŞga piÂątego stulecia. Jej rozkwit zaÂś to czas XI i XII wieku – przywĂłdztwo Fulberta z Chartres i Berengara z Tours. NajwaÂżniejsze jednak nazwiska zwiÂązane ze szko³¹ to Bernard z Chartres, Gilbert de la Porree, Alan z Lille, Teodoryk z Chartres, Wilhem z Conches. Z tego miasta wywodzili siĂŞ Wielcy Mistrzowie Zakonu Templariuszy. Uczeni tej szkoÂły to specjaliÂści naukowi i humaniÂści rozmiÂłowani w staroÂżytnoÂści.

W katedrze w Chartres znajduje siĂŞ tajemniczy zodiak.



Znaki zodiakalne ramion krzyÂża to: Lew - Wodnik  i  Byk - Skorpion (OrzeÂł).



NiezaleÂżni badacze tego miejsca twierdzÂą, Âże zawarty jest tutaj kod dotyczacy czasu przejÂścia z ery Ryb do ery Wodnika czyli moÂżna powiedzieĂŚ, Âże odtworzone  jest przesÂłanie z cylindrycznej pieczĂŞci akadyjskiej.



Moment do ktĂłrego siĂŞ zbliÂżamy wypada dokÂładnie 21 czerwca roku 2012, wĂłwczas nastÂąpi jakby wyzerowanie zegara precesji i koÂło czasu rozpocznie nowe jego odliczanie.




Ta sama wiedza ukazana jest w niesamowitych kolorystycznie, witraÂżach katedry w Chartres.



WiĂŞcej na ten temat poniÂżej. UÂśmiech
http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&sl=en&u=http://www.soulsofdistortion.nl/The%2520mystery%2520of%2520the%2520Cathedrals.html&prev=/search%3Fq%3Dhttp://thestygianport.blogspot.com/2008_05_01_archive.html%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26biw%3D1235%26bih%3D536&rurl=translate.google.pl&usg=ALkJrhiXGBuuQhsbn1UgzfWUVNSUG-p-9Q

A dla bardziej ciekawskich  DuÂży uÂśmiech
Tutaj  http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.darkstar1.co.uk/chartres.htm&ei=qsgtTaWdBNDqOYLapf4J&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=6&ved=0CEwQ7gEwBQ&prev=/search%3Fq%3Dzodiak%2Bw%2Bchartre%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26biw%3D860%26bih%3D591%26rlz%3D1W1SKPB_en%26prmd%3Divns   Sorry za translacjĂŞ.






« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 20:27:35 wysłane przez janusz » Zapisane
barneyos


GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #380 : Styczeń 21, 2011, 09:22:28 »

Elo !!!

Laurence Gardner w swoich ksi¹¿kach (chyba w Zapomnianych Sekretach Œwiêtej Arki) podaje, i¿ witra¿e te swoj¹ niesamowitoœÌ zawdziêczaj¹ ormus-owi, czyli bia³emy proszkowi z³ota, które by³o u¿yte do ich namalowania. Poprzez u¿ycie tego sk³adnika zwiêkszono trwa³oœÌ witra¿y (brak blakniêcia), now¹ jakoœÌ refleksów œwiat³a (ponoÌ sprawiaj¹ wra¿enie 3D) i jeszcze inne, o których teraz nie pamiêtam, ale zachêcam do siêgniêcia po ksi¹¿kê.

PomysÂł i materiaÂł pochodziÂł od Templariuszy.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #381 : Styczeń 21, 2011, 23:11:47 »

To prawda templariusze dotarli do starodawnej wiedzy. UÂśmiech

Wizja Ezechiela na Marsie
AmerykaĂąski naukowiec, Robert D. Morningstar, badajÂąc szczegó³owo zdjĂŞcie Twarzy z Marsa, odkryÂł zakodowane w niej wizerunki, majÂące wyraÂźne odniesienia do panteonu bĂłstw staroÂżytnego Egiptu. Ale to nie jedyny trop egipski! Morningstar, oglÂądajÂąc XIX–wiecznÂą mapĂŞ sporzÂądzonÂą przez ekipĂŞ inÂżynierĂłw towarzyszÂących Napoleonowi w kampanii egipskiej, zauwaÂżyÂł podobieĂąstwo kompleksu piramid w Gizie do grupy gĂłr na Marsie wokó³ szczytu Olympus na rĂłwninie Cydonii. Przy okazji zwrĂłciÂł teÂż uwagĂŞ, Âże Kair znaczy... „Mars”! Czy to czysty przypadek? Morningstar, specjalista komputerowy, ktĂłry od 1993 pracowaÂł jako konsultant naukowy NASA, uwaÂża, Âże Al–Wadjit, gĂłra poÂłoÂżona na zachĂłd od piramid, wyglÂąda jak jej marsjaĂąski odpowiednik, Olympus Mons! I, Âże celowo zostaÂła usypana terasami po to, aby przypominaĂŚ utraconÂą ojczyznĂŞ OjcĂłw ZaÂłoÂżycieli Egiptu. To mogÂło byĂŚ teÂż powodem, dla ktĂłrego PiramidĂŞ Cheopsa zaprojektowano ze ÂściĂŞtym wierzchoÂłkiem. Hipoteza Morningstara odsuwa w cieĂą eleganckie odkrycie przez Roberta Bauvala podobieĂąstwa ukÂładu trzech piramid do ukÂładu trzech gwiazd w pasie Oriona. Kompleks w Gizie istotnie wydaje siĂŞ byĂŚ uformowany raczej jako ziemska makieta gĂłr marsjaĂąskich – opuszczonych i wspominanych jako ÂświĂŞta kolebka Ziemian.


Porównanie zdjêcia terenu wokó³ Olympusa na Marsie ze star¹ map¹ Gizy z piramidami. Podobieùstwo nie mo¿e byÌ przypadkowe!

Bestie Ezechiela
Morningstar dokonaÂł jeszcze jednego, olÂśniewajÂącego odkrycia. UÂżywajÂąc zaawansowanych technik komputerowych, tak obrĂłciÂł zrobione z ukosa zdjĂŞcie twarzy, aby byÂła widziana wprost z gĂłry.  Z pÂłaskiego wizerunku „wydobyÂł” cztery, wpisane weĂą geometrycznie, oblicza. Wszystkie sÂą ÂściÂśle zwiÂązane z oryginalnymi i najstarszymi bogami StaroÂżytnego Egiptu, a takÂże majÂą odniesienie do sÂłynnej wizji proroka Ezechiela ze Starego Testamentu, ktĂłremu ukazaÂły siĂŞ cztery skrzydlate istoty, kaÂżda o czterech twarzach: czÂłowieka, lwa, woÂłu i orÂła. Dodajmy, Âże te same archetypiczne symbole weszÂły do chrzeÂścijaĂąstwa jako znaki czterech ewangelistĂłw: czÂłowiek – Âśw. Mateusza, lew – Âśw. Marka, wó³ – Âśw. ÂŁukasza, orzeÂł – Âśw. Jana. Niewiele wiadomo o wczesnym znaczeniu owych zwierzÂąt, prĂłcz tego, Âże od powstania ludzkoÂści byÂły heraldycznymi znakami jedynego prawdziwego Boga. A teraz odnaleziono ich marsjaĂąskie korzenie?


Oto jeden z wizerunkĂłw otrzymanych dziĂŞki komputerowej obrĂłbce zdjĂŞcia Twarzy. Widzimy tu Horusa w postaci sokoÂła.

Sfinks o czterech twarzach

Wizerunki odkryte przez Morningstara dowiodÂły, Âże Twarz zostaÂła sÂłusznie nazwana przez Vladimira Avinsky’ego „marsjaĂąskim sfinksem” i Âże stanowi wskazane przez innego tropiciela sekretĂłw, Richarda Hoaglanda, „przesÂłanie z Cydonii”. Morningstar dopomĂłgÂł w odczytaniu tego przesÂłania, zestawiajÂąc prawÂą stronĂŞ twarzy z jej lustrzanym odbiciem wzdÂłuÂż osi Âśrodkowej, poprowadzonej miĂŞdzy nozdrzami. Przed jego zdumionymi oczami, z piaskĂłw Marsa wyÂłoniÂło siĂŞ groÂźne oblicze Sekmet, egipskiej bogini wojny jako lwicy.  Ten sam zabieg z odbiciem lewej strony twarzy daÂł wizerunek Ozyrysa, starego, brodatego krĂłla w spiczastej czapce, zaÂś ten, obrĂłcony o 180 stopni, ukazaÂł oblicze jego syna, Horusa – jako sokoÂła. Obaj ci egipscy bogowie sÂą tak ÂściÂśle ze sobÂą zwiÂązani, jak dwie strony monety: stwĂłrca ludzkoÂści i zbawiciel, ktĂłry ocaliÂł Âświat od zniszczenia przez Seta i Typhona. Wreszcie proste odwrĂłcenie twarzy o 180 stopni ukazaÂło Âłeb woÂłu. To powinno wystarczyĂŚ, aby skÂłoniĂŚ naukowcĂłw sterujÂących Orbiterem do skierowania jego kamery na te niezwykÂłe obiekty. A przecieÂż na tym nie koniec! Na dawniejszych zdjĂŞciach Marsa widniejÂą jeszcze struktury dziwnie przypominajÂące zasypane ruiny miast!  Mars jeszcze dÂługo bĂŞdzie strzegÂł swej przeszÂłoÂści. I dopĂłki ziemianie nie wylÂądujÂą na nim i nie przeprowadzÂą badaĂą, nadal bĂŞdziemy gin¹Ì w gÂąszczu mniej lub bardziej fantastycznych dociekaĂą. No chyba, Âże gdzieÂś w tajnych salach pod egipskim Sfinksem znajdujÂą siĂŞ odpowiedzi na nasze pytania...

http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/5564-mars-patrzy-na-nas-



Tajemnica Sfinksa

Jedna z odpowiedzi na pytanie dotyczÂące przesÂłania z Marsa jest umieszczona w katedrze w Chartres. To tutaj moÂżemy odkryĂŚ prawdziwÂą tajemnicĂŞ Sfinksa.
Ale czyjÂą kolebkÂą byÂła planeta Mars i kto miaÂł tam bazy, moÂżemy siĂŞ tylko ''domyÂślaĂŚ''. MrugniĂŞcie

« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2011, 00:53:18 wysłane przez janusz » Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #382 : Styczeń 21, 2011, 23:32:07 »

Ale czyjÂą kolebkÂą byÂła planeta Mars i kto miaÂł tam bazy, moÂżemy siĂŞ tylko ''domyÂślaĂŚ''. MrugniĂŞcie

OdpowiedÂź na to pytanie moÂżna znaleŸÌ w twĂłrczoÂści nieodÂżaÂłowanej pamiĂŞci Zecharii Sitchina... Dla uÂłatwienia podam, Âże byli to Annunaki z maÂło znanej planety Nibiru  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2011, 23:32:43 wysłane przez krzysiek » Zapisane
barneyos


GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #383 : Styczeń 22, 2011, 10:12:17 »

Elo !!!

Melchizedek teÂż wspomina, Âże przed chÂłopakami z Syriusza i Oriona na Ziemi byli Marsjanie. Ale coÂś tam spartaczyli i trza byÂło po nich posprzÂątaĂŚ ! Z kolei Courtney Brown twierdzi, iÂż Marsjanie sÂą caÂły czas z nami (bo na Marsie juÂż nie ma atmosfery do Âżycia), kryjÂą siĂŞ pod ZiemiÂą i czekajÂą na lepsze czasy, aby siĂŞ ujawniĂŚ. Sitchin natomiast traktowaÂł Marsa jak bazĂŞ przeÂładunkowÂą dla X-menĂłw.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #384 : Luty 08, 2011, 22:34:44 »

Kim byli sÂłowiaĂąscy bogowie ? Szok
MoÂże historia Ziemi wyglÂądaÂła caÂłkiem inaczej niÂż nam siĂŞ do tej pory wydawaÂło.


ÂŚwiatowit.


SÂłowiaĂąskie Drzewo ÂŻycia.


Walka Peruna ze ÂŻmijem



Pashet – ÂŚwiĂŞto ku Czci NiebiaĂąskiej Drogi BogĂłw obchodzone jak ÂŚwiĂŞto Czarodany raz na wiele lat (co Trzy razy DziewiĂŞĂŚ rokĂłw, czyli co 27 lat – 1/4 wielkiego koÂła wieku, bo maÂłe koÂło wiekĂłw 54 lata , a wielkie 108). PowyÂżej niepodpisana ilustracja z jednej z rosyjskich stron rodzimowierczych, zwiÂązana z tym ÂświĂŞtem. Obraz oddaje ideĂŞ splotu Âświata boskiego z ziemskim oraz ze Âświatem zmarÂłych przodkĂłw – ZaÂświatem – NawiÂą (Wela-Ziemia-ZaÂświaty, Prawia-Jawia-Nawia)
Czy¿by nasze, wielkanocne stukanie siê jajeczkami, mia³o g³êboki, ukryty sens. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2011, 22:35:36 wysłane przez janusz » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #385 : Luty 08, 2011, 22:45:55 »

Janusz UÂśmiech

Czy obraz "SÂłowiaĂąskie Drzewo ÂŻycia" jest wspó³czesny  ,czy to zabytek ? SkojarzyÂł mi siĂŞ z Adamem i EwÂą na rajskim zakazanym drzewie i ten w¹¿ u ich stĂłp  Szok MoÂżesz coÂś bliÂżej napisaĂŚ o tym obrazie ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Sventer
Gość
« Odpowiedz #386 : Luty 08, 2011, 22:50:35 »

PrzydaÂłaby siĂŞ jakaÂś interpretacja tych obrazĂłw.
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #387 : Luty 08, 2011, 23:06:05 »

Witaj Sventer,
Cytuj
PrzydaÂłaby siĂŞ jakaÂś interpretacja tych obrazĂłw.
proszĂŞ bardzo   DuÂży uÂśmiech  najpierw jajka. To odwieczna symbolika Materia=jajko i Duch, tego co jest pierwotne. Znana zagadka kura - jajko jest tym samym, tutaj duchem jest kura. Duch jest pierwotny i niepotrzebuje niczego do potwierdzenia swego istnienia. Materia istnieje poprzez ducha, on jÂą oÂżywia=stukanie jajkami=narodziny materii.
pozdrawiam
Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #388 : Luty 08, 2011, 23:22:03 »

Hm ciekawe. A czym jest ten sznur, ktĂłry leci od lewej do sÂłoĂąca?
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #389 : Luty 08, 2011, 23:36:04 »

Witaj,
nie wiem na ile te malowidÂło oddaje pierwotne idee , ale najpierw porzuĂŚ widzenie "dosÂłowne"
bo to byÂły zawsze symbole. Tylko poprzez symbole moÂżliwa jest ponadczasowa komunikacja.
SÂłoĂące ze sznurem, to wskazanie na to co umoÂżliwia zrozumienie a potem powrĂłt z materii do ducha.
SÂłoĂące=mÂądrosc serca=Jezus to droga powrotu.
pozdrawiam
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #390 : Luty 08, 2011, 23:51:39 »

Witajcie. UÂśmiech
Obrazy umieszczone wy¿ej s¹ wspó³czesne, ale oddaj¹ ducha wierzeù dawnych S³owian.
WiĂŞcej na ten temat moÂżna przeczytaĂŚ na ciekawych stronach poniÂżej.
http://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/o-mitologii-slowianskiej/o-ksiedze-tura/taja-7-%e2%80%93-slowo-o-dzrewie-drzew-ilustrowana-pracami-bogumila-znicza/

http://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/tom-iv-ksiega-wiedy/drzewo-drzew-wierszba-i-miejsca-welanskie/wela-%e2%80%93-obrazy-kosmicznego-drzewa-wierszby-%e2%80%93-drzewa-swiata-%e2%80%93-drzewa-zycia-%e2%80%93-drzewa-drzew/

W tym miejscu moÂżna posÂłuchaĂŚ fragmentĂłw KsiĂŞgi Tura we wspaniaÂłym aktorskim wykonaniu.
http://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/o-mitologii-slowianskiej/ksiega-tura-do-posluchania/
W Ksiêdze Tura mo¿na odnaleŸÌ zaginion¹ historiê S³owian.


WyglÂąda na to Âże SÂłowianie zetknĂŞli siĂŞ jako pierwsi ze Âświatem ''prawdziwych bogĂłw'' MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2011, 00:06:59 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #391 : Luty 15, 2011, 22:52:19 »

Ten film jest jak Âżywy obraz, peÂłen tajemnic.

<a href="http://www.youtube.com/v/msIjWthwWwI?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0" target="_blank">http://www.youtube.com/v/msIjWthwWwI?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0</a>

Cytuj
Prze¿ycie Katedry otworzy³o moj¹ œwiadomoœÌ na nieznane wczeœniej obszary egzystencjalnej trwogi. W przepaœci, która otwar³a siê pod stopami bohatera po drugiej stronie katedry-bez-wyjœcia, i w niemym nad ni¹ kosmosie, odczu³am nieskoùczon¹ pustkê, której doœwiadczenie jest najgorszym mo¿liwym cierpieniem. Ból, który dot¹d uwa¿a³am za najstraszliwszy, utrata Mi³oœci, jest niczym w porównaniu z utrat¹ sensu, ze staniêciem twarz¹ w twarz z pustym kosmosem, z nieskoùczonoœci¹, z której nie odpowiada Nikt. Dot¹d by³am cz³owiekiem, który wierzy w Boga, ³ad, sens i celowoœÌ wszelkiego bytu; cz³owiekiem który wie, ¿e istniej¹ ludzie trac¹cy wiarê w usensowniaj¹c¹ wszechœwiat ObecnoœÌ, ale nie czuje tego, co oni. Teraz po raz pierwszy dotknê³am nag¹ tkank¹ duszy uczucia ostatecznego osamotnienia, w którym nawet Mi³oœÌ, czyli Caritas, nie jest w stanie wype³niÌ pustki. Bez Si³y Wy¿szej nie mo¿e istnieÌ Caritas, bo nie ma jej Gwaranta.

A przepaœÌ to jeszcze nie koniec...

Cytuj
Forma mĂłwi o ucieczce duszy, ktĂłra w okrutnym bĂłlu wyrywa siĂŞ z okowĂłw materii ku gwiaÂździstej pustce.

                                        Jacek Dukaj, Katedra


Cytuj
Empatia, jak¹ budzi we mnie bohater, jest zupe³nie innego rodzaju ni¿ uto¿samianie siê z bohaterami innych historii, z którymi znajduje siê jakieœ p³aszczyzny wspólne w ogólnie pojêtym cz³owieczeùstwie. Pielgrzym (?) mimo i¿ formê ma ludzk¹, mimo i¿ nic o nim nie wiemy, nie jest everymanem, lecz sprawia wra¿enie kogoœ z wy¿szego porz¹dku, kto doœwiadcza wymiarów rzeczywistoœci niedostêpnych zwyk³ym œmiertelnikom. Wspó³-odczuwanie z nim, a nawet zrozumienie go nie jest w pe³ni mo¿liwe, bo on jest jak anio³, jak elf u Tolkiena, jak mag, kap³an, prorok - jest œwiêty.

Tym rozpaczliwsz¹ bezsilnoœÌ czujê widz¹c jego cierpienie: jeœli Pielgrzym jest istot¹ z wy¿szego ni¿ mój poziomu rzeczywistoœci, ja-œmiertelnik nie mam mocy udzieliÌ mu ¿adnego wsparcia czy konsolacji; moje teodycee bowiem zawsze pochodzi³y z tego¿ wymiaru mnie przekraczaj¹cego. Je¿eli œwiêty, który ma do transcendencji bezpoœredni dostêp i móg³by odszukaÌ oparcie i sens - tak¿e sens cierpienia - w absolucie, siêgaj¹c ponad siebie nie znajduje absolutu, gdzie¿ mogê znaleŸÌ opokê ja, cz³owiek, który dot¹d na pomoc wzywa³ œwiêtych?




To sÂą obrazy, czyli rzeczy do oglÂądania, a nie do interpretacji sÂłownej, podobnie jak muzyka jest do sÂłuchania, a czekolada do jedzenia. Owa powszechna artykulacja kaÂżde przeÂżycie duchowe naprawdĂŞ wielkie ÂściÂągnie do poziomu zupeÂłnego prostactwa.

                                        ZdzisÂław BeksiĂąski
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #392 : Luty 17, 2011, 10:23:31 »

ZdzisÂław BeksiĂąski


<a href="http://www.youtube-nocookie.com/v/z3Q6wgXnLMM?fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube-nocookie.com/v/z3Q6wgXnLMM?fs=1&amp;</a>



 
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2011, 10:41:13 wysłane przez Lucyfer » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #393 : Luty 18, 2011, 19:51:49 »

http://www.youtube.com/watch?v=2Qdc_Cfi1-k

http://www.youtube.com/watch?v=UTJ5GMTDxGc

najlepiej obejrzec cale:)

{70524}{70584}"Jak gruba warstwa jesiennych liÂści opadajÂących w wodĂŞ strumienia
{70588}{70652}tak w Vallombrosa dusze EtruskĂłw spoczĂŞÂły w cieniu."|[*John Milton, "Raj utracony"]

{77698}{77892}ÂŻycie i ÂśmierĂŚ przybywajÂą i odchodzÂą. Tak jest z marionetkÂą na scenie.|Kiedy niĂŚ zostanie zerwana, marionetka upada.. [*Zeami]

{82106}{82181}AEMAETH|[po hebrajsku '"prawda']
{84357}{84405}Batou, on jest w gabinecie na piĂŞtrze!
{84861}{84901}SpóŸniliœmy siê.
{84904}{84948}Prawdopodobnie chciaÂł siĂŞ gdzieÂś ukryĂŚ…
{84950}{85003}… firewall wypaliÂł jego cybermĂłzg.
{85006}{85096}W takiej sytuacji niewiele nam pomoÂże.
{85254}{85425}W mojej ostatniej woli, stanowczo nakazujê, abyœcie na pogrzebie nie upamiêtniali mnie kwiatami ¿ywymi ani sztucznymi, ani te¿ nie uwalniali bia³ych go³êbi.
{85557}{85583}Ej!
{85585}{85660}JeÂśli Âśpisz samotnie, nie powinieneÂś wyglÂądaĂŚ ÂżaÂłoÂśnie jak martwe ciaÂło. [*Konfucjusz]
{85661}{85734}Konfucjusz radzi ci, abyÂś nie leÂżaÂł jak martwy!
{85738}{85818}Nie mam czasu na twoje tandetne zagrywki!
{86326}{86412}KopĂŞ lat..|ostatnio widzieliÂśmy siĂŞ w czasie operacji lÂądowania w Nemuro.
{86415}{86456}Jestem tu w interesach.
{86458}{86497}Chodzi o Locus Solus, co?
{86513}{86569}Locus Solus pojawi³o siê na rynku póŸno,|jako producent robotów
{86572}{86701}Ale rozwinĂŞli siĂŞ bÂłyskawicznie i skoncentrowali na wytwarzaniu i doskonaleniu|gynoidĂłw wysokiej klasy.
{86709}{86829}Podobno mieli powiÂązania z politykami wysokiego szczebla, a nawet z organizacjami przestĂŞpczymi. To zwrĂłciÂło na nich uwagĂŞ rzÂądu.
{86916}{87125}Dlatego zlokalizowali produkcjê na eksterytorialnym okrêcie, zakotwiczonym na oceanie;|aby unikn¹Ì zainteresowania w³adz.
{87151}{87221}Ich lalunie sÂą podobno caÂłkiem niezÂłe...
{87252}{87332}WystarczajÂąco dobre, Âżeby dopuÂściĂŚ siĂŞ morderstwa,|a potem popeÂłniĂŚ samobĂłjstwo, he?
{87342}{87413}JeÂżeli to prawda, to bardzo nieprzyjemna sprawa..
{87726}{87858}Nie rozumiem ludzi prĂłbujÂących umieÂściĂŚ duszĂŞ w lalce|tak, aby imitowaÂła czÂłowieka.
{87861}{87922}Lalki naprawdĂŞ piĂŞkne
{87926}{87995}majÂą ciaÂło czÂłowieka, ale nie ma w nich duszy.
{88011}{88144}CiaÂło jest bliskie upadku, stoi na krawĂŞdzi przepaÂści.
{88161}{88263}Czy to jest przyczynÂą, dla ktĂłrej zredukowaÂłeÂś siĂŞ do czystego konstruktu AI?|[*Artificial Intelligence, sztuczna inteligencja]
{88266}{88340}Ludzie stojÂą niÂżej od lalek|pod wzglĂŞdem piĂŞkna i wdziĂŞku.
{88346}{88433}Ale pod wzglĂŞdem egzystencji rĂłwnieÂż.
{88449}{88517}NietrwaÂła natura ludzkiej percepcji
{88520}{88624}skutkuje niekompletnym obrazem rzeczywistoÂści.
{88626}{88709}JakÂże wspaniaÂły jest ten gatunek, pozbawiony ÂświadomoÂści,
{88711}{88759}nie d¹¿¹cy do absolutnego zrozumienia…
{88762}{88864}To jest moÂżliwe tylko w przypadku robotĂłw i bogĂłw.
{88867}{88924}MoÂżemy porozmawiaĂŚ o interesach?
{88941}{88965}Nie…
{88972}{89080}Jest jeszcze jedna kategoria bytĂłw, ktĂłre moÂżna porĂłwnaĂŚ z lalkami i bogami.
{89095}{89132}ZwierzĂŞta, tak?
{89141}{89188}Skowronek [z wiersza Shelley'a],
{89191}{89321}wolny od negatywnych emocji,|przepeÂłniony g³êbokÂą, nieuÂświadomionÂą radoÂściÂą…
{89329}{89399}…radoÂściÂą, jakiej stworzenia o tak silnej samoÂświadomoÂści jak nasza,|nigdy nie zaznajÂą.
{89416}{89501}PoniewaÂż dla potomkĂłw tych,|ktĂłrzy zjedli owoc z drzewa poznania dobra i zÂła,
{89511}{89586}osiÂągniĂŞcie radoÂści jest trudniejsze niÂż dorĂłwnanie bogom.
{89603}{89697}Nie maja wiĂŞc wyboru i udajÂą martwych,|stajÂąc siĂŞ lalkami.
{89702}{89730}Czy to dlatego?
{89733}{89861}JeÂśli nie znasz Âżycia, co moÂżesz wiedzieĂŚ o Âśmierci?, pytaÂł Konfucjusz.
{89890}{89962}Niewielu ludzi rozumie czym jest ÂśmierĂŚ.
{90259}{90370}Obawiamy siĂŞ Âśmierci nie z wyboru, ale najczĂŞÂściej z gÂłupoty lub z przyzwyczajenia.|[*La Rochefoucauld]
{90379}{90483}Ludzie umierajÂą , bo nie mogÂą nic na to poradziĂŚ.
{90491}{90591}Ale lalki z ludzkim ciaÂłem traktujÂą ÂśmierĂŚ jako dar.
{90618}{90709}Z tego powodu Kim postanowiÂł staĂŚ siĂŞ w peÂłni robotem.
{90711}{90741}A póŸniej?
{90747}{90845}Potem dryfowaÂł pomiĂŞdzy siÂłami specjalnymi|a cybersÂłuÂżbami, i tak na okrÂągÂło.
{90850}{90942}SprzedawaÂł broĂą i tajemnice wojskowe... i to mu zniszczyÂło karierĂŞ..
{90945}{91009}W koùcu zosta³ hakerem, na us³ugach ró¿nych grup interesów.
{91012}{91056}ZadziwiajÂąca przeszÂłoœÌ, tak…
{91059}{91184}OsioÂł moÂże wyruszyĂŚ w dalekÂą drogĂŞ, ale to nie zamieni go w konia.
{91228}{91278}CoÂś nie tak? ChodÂźmy.
{92823}{92879}MAETH [ po hebrajsku "ÂśmierĂŚ"]
{92933}{92962}Batou!
{93486}{93567}W tym miesiÂącu, w dniu dzisiejszym, szczĂŞÂśliwy odszedÂłem ze Âświata.
{93570}{93637}OgÂłoÂście to wszystkim!
{93788}{93817}Ej!
{94202}{94256}Nie podoba ci siĂŞ to, prawda?
{94266}{94316}Rozumiem ciĂŞ.
{94521}{94663}Spójrz wokó³, czy to co wygl¹da jak ¿ywe, faktycznie ¿yje?
{94666}{94692}Z drugiej strony,
{94695}{94797}pojawia siê w¹tpliwoœÌ, czy to co martwe, na pewno nie ¿yje?...
{94822}{94899}Lalki sÂą tak poruszajÂące,
{94902}{94980}poniewaÂż sÂą modelami ludzi,
{94983}{95060}a to oznacza, Âże sÂą ludÂźmi w istocie!
{95091}{95235}Strach, Âże czÂłowiek nie jest niczym wiĂŞcej|niÂż sumÂą prostych mechanicznych sztuczek|i substancji chemicznych….
{95244}{95340}MĂłwiÂąc inaczej, strach, ze zjawisko zwane czÂłowiekiem,
{95343}{95418}tak naprawdĂŞ jest tylko formÂą nicoÂści.
{95437}{95498}PrzestaĂą i porozmawiajmy wreszcie o interesach!
{95517}{95596}Nauka, ktĂłra chciaÂła wyjaÂśniĂŚ fenomen Âżycia,
{95602}{95680}odegraÂła rolĂŞ w powstaniu tego strachu.
{95692}{95785}Przekonanie, Âże moÂżna zmierzyĂŚ i przeliczyĂŚ naturĂŞ,
{95789}{95898}doprowadziÂło do wnioskĂłw, zgodnie z ktĂłrymi|czÂłowiek moÂże byĂŚ sprowadzony do prostego mechanizmu.
{95901}{96041}CiaÂło ludzkie jest maszynÂą, ktĂłre porusza siĂŞ we wÂłasnym celu.|To Âżywe perpetuum mobile.|[*Julien Offray de La Mettrie]
{96059}{96117}XVIII-wieczna teoria o ludziach - mechanizmach
{96121}{96227}odrodziÂła siĂŞ dziĂŞki technologii implantacji sztucznych mĂłzgĂłw|i tworzenia cyborgĂłw.
{96230}{96317}Od czasu gdy komputery nauczyÂły siĂŞ uzewnĂŞtrzniaĂŚ pamiĂŞĂŚ,
{96321}{96419}w celu rozszerzenia moÂżliwoÂści ich funkcjonowania jako stworzeĂą,
{96425}{96501}ludzie zaczĂŞli siĂŞ aktywnie samo-mechanizowaĂŚ.
{96508}{96713}LudzkoœÌ pragnie zwyciĂŞstwa nad Darwinowskim doborem naturalnym, i prĂłbuje samodzielnie pokonaĂŚ prawa ewolucji …
{96716}{96809}ChĂŞĂŚ podbicia natury, ktĂłra stworzyÂła czÂłowieka,
{96858}{96961}i marzenie o zastÂąpieniu ciaÂła mechanizmem,
{96969}{97024}stanowi ÂźrĂłdÂło koszmaru.
{97039}{97118}BĂłg... jest geometrÂą.|[*Platon]
{97296}{97312}ChodÂźmy.
{97754}{97773}Batou!
{99323}{99362}Jak siĂŞ czujesz?
{99380}{99416}Co siĂŞ ze mnÂą dziaÂło?
{99418}{99497}WpadÂłeÂś w wirtualnÂą puÂłapkĂŞ i zostaÂłeÂś schwytany przez AI.
{99532}{99650}SzczĂŞÂśliwy los najpierw uÂśmiecha siĂŞ do nas trzykrotnie,|ale nieszczĂŞÂście rĂłwnieÂż jest poprzedzone trzema znakami.
{99655}{99780}Nie widzisz poniewaÂż nie chcesz widzieĂŚ.|Nawet jeÂśli rozumiesz, nie przyznajesz siĂŞ do tego.|JeÂśli ktoÂś ci mĂłwi - nie sÂłuchasz.
{99781}{99864}A w koĂącu stajesz wobec katastrofy. Jednak w naszym Âświecie nie otrzymasz nawet trzech znakĂłw.
{99865}{99908}JeÂśli przegapisz pierwszy znak - przegraÂłeÂś.
{99937}{100001}PowiedziaÂłem juÂż, nie mam czasu na te bzdury!
{100058}{100094}Kiedy siĂŞ zorientowaÂłeÂś?
{100101}{100189}Nietrudno jest oszukaĂŚ oszusta.
{100193}{100267}MoÂże i jesteÂś wybitnym hakerem,
{100269}{100326}ale masz pecha, bo ja jestem ekspertem kontrwywiadu.
{100329}{100409}Mój Anio³ Stró¿ czuwa nade mn¹.
{100413}{100528}Przeszukaj jeszcze raz swoj¹ ogromn¹ bazê danych, aby znale¿Ì odpowiedŸ.
{100730}{100771}W opowieÂści Jakuba Grimma,
{100772}{100864}golem czerpaÂł energiĂŞ ÂżyciowÂą ze sÂłowa "aemaeth",|wypisanego na jego czole,
{100867}{100943}oznaczajÂącego "prawdĂŞ".
{100946}{101019}Ale kiedy wymazano czÂąstkĂŞ "ae-" i pozostaÂło tylko "maeth",|ktĂłre oznacza "ÂśmierĂŚ",
{101023}{101101}wĂłwczas golem powrĂłciÂł do bezpostaciowej martwej gliny.
{101104}{101170}GÂłos anioÂła podpowiada mi, Âże nie znajdĂŞ prawdy w tej rezydencji.
{101173}{101249}Twierdzisz, Âże zÂłamaÂłeÂś moje zabezpieczenia?
{101251}{101301}W Âżadnym wypadku! Nikomu siĂŞ to nie uda.
{101304}{101386}Powiedzia³em ci - Anio³ Stró¿ czuwa nade mn¹.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #394 : Marzec 06, 2011, 13:07:41 »

Teofil Ociepka - czarnoksiĂŞÂżnik i malarz



http://fakty.interia.pl/galerie/kultura/teofil-ociepka-czarnoksieznik-i-malarz/zdjecie/duze,1411158,1,496

CzarnoksiĂŞÂżnik z familoka
Luty 26th, 2011

CzÂłonek LoÂży Ró¿okrzyÂżowcĂłw, miÂłoÂśnik okultyzmu, ktĂłremu udaÂło siĂŞ uzyskaĂŚ tytuÂł mistrza nauk tajemnych, wreszcie malarz prymitywista, dla ktĂłrego sztuka byÂła boskim posÂłannictwem. O kim mowa – zapytaÂłby Tadeusz Sznuk. ÂŚwiatÂło ostatniej szansy by zgasÂło, a pan z numerem 10 opuÂściÂłby program.

...

http://sztukatulka.pl/?p=25
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2011, 13:08:41 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #395 : Marzec 08, 2011, 01:09:21 »

Na You Tubie jest film, pod tajemniczym tytuÂłem ''Angelus'', poÂświĂŞcony panu Teofilowi i grupie z nim zwiÂązanej, oczekujÂącej koĂąca Âświata.

<a href="http://www.youtube.com/v/zymTi-foeEs?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/zymTi-foeEs?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Warto go zobaczyĂŚ, gdyÂż jest tutaj wiele malarstwa Ociepki i duÂżo ÂślÂąskiego humoru. DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2011, 01:15:17 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #396 : Marzec 16, 2011, 17:19:37 »

Golem, (hebr. גולם) – w tradycji Âżydowskiej istota utworzona z gliny na ksztaÂłt czÂłowieka, ale pozbawiona duszy rozumiejÂącej neszama, a zatem rĂłwnieÂż zdolnoÂści mowy.
SÂłowo to w Biblii pojawia siĂŞ tylko raz w Ps 139,16, ktĂłry to werset tradycja Âżydowska wkÂłada w usta Adama. W tym miejscu bywa ono tÂłumaczone jako embrion, ale prawdopodobnie oznacza coÂś bezksztaÂłtnego, pozbawionego formy. W Âśredniowieczu utoÂżsamiano je z greckim pojĂŞciem bezksztaÂłtnej materii - η υλη (hyle). CzêœÌ tradycji Âżydowskiej traktuje rĂłwnieÂż Adama przed obdarzeniem go boÂżym tchnieniem jako golema.
Tworzenie golema przez ludzi wi¹¿e siê z powtarzaniem procesu bo¿ej kreacji. Jako ¿e uwa¿ano, i¿ zosta³a ona dokonana za pomoc¹ liter alfabetu hebrajskiego, równie¿ przez odpowiednie ich uk³ady próbowano ponowiÌ ten akt. Pierwsze przekazy o golemie utworzonym przez cz³owieka zawiera Talmud. PóŸniej na sta³e praktyki te zwi¹zane by³y z magicznym wykorzystaniem traktatu Sefer Jecira i odtworzeniem podanej tam struktury boskiej kreacji.

Najbardziej znana legenda na temat golema mĂłwi o stworzeniu go przez rabina JehudĂŞ LĂśw ben Bezalela z Pragi (urodzonego w Poznaniu), znanego rĂłwnieÂż jako Maharal. W drugiej poÂłowie XVI w. nasiliÂły siĂŞ ataki na praskich ÂŻydĂłw, ktĂłrych posÂądzano o bezboÂżne praktyki i okultyzm. Aby obroniĂŚ siebie i innych, rabin Marahal ulepiÂł z gliny wielkÂą postaĂŚ czÂłowieka, ktĂłrÂą nastĂŞpnie oÂżywia za pomocÂą tajemnych rytua³ów i mod³ów, na koniec wypisujÂąc na czole lub wkÂładajÂąc do ust Golema pergamin ze sÂłowem Emet (w jĂŞzyku hebrajskim sÂłowo to, אמת, oznacza "prawdĂŞ"). Wymazanie pierwszej litery powodowaÂło powstanie sÂłowa met (w jĂŞzyku hebrajskim מת oznacza "ÂśmierĂŚ") co odbieraÂło Âżycie istocie. WedÂług innych mogÂło to byĂŚ rĂłwnieÂż sÂłowo Adam, czyli "czÂłowiek", natomiast po wymazaniu pierwszej litery dam, co oznacza po hebrajsku "krew". Tak stworzona istota byÂła jednak niema i bezmyÂślna, gdyÂż nie zostaÂła stworzona przez Boga, mogÂła tylko wykonywaĂŚ polecenia i pracowaĂŚ, sama nie majÂąc wÂłasnej, wolnej woli. WedÂług jednej z wersji legendy, po obronie ÂŻydĂłw przed atakami ludnoÂści Golem wpada w szaÂł i zaczyna mordowaĂŚ tych, ktĂłrym sÂłuÂżyÂł; Maharal wyjmuje mu pergamin z ust i wykreÂślajÂąc pierwszÂą literĂŞ ze sÂłowa Emet sprawia, Âże istota staje siĂŞ na powrĂłt glinianym posÂągiem. W innej wersji legendy, po wykonaniu pracy Marahal unieruchamia Golema zabierajÂąc mu pergamin ze sÂłowem, a nastĂŞpnie ukrywa na strychu praskiej synagogi.

SzczÂątki Golema znajdujÂą siĂŞ jakoby na strychu synagogi w Pradze.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Golem


Rabin LĂśw i Golem.


Golem

Golemy o¿ywiali s³owami tak¿e Abraham ibn Ezra, Salomon ibn Gabirol, a z naszych okolic - Eliasz Baal Szem z Che³ma. Eliasz Baal Szem, chc¹c zniszczyÌ swojego golema, poleci³, aby ten wyczyœci³ mu buty. Gdy golem schyli³ siê, aby to uczyniÌ, rabin wymaza³ alef z jego czo³a. Golem rozsypa³ siê, przygniataj¹c rabina, który zgin¹³ pod jego ciê¿arem. Historia ta opisana w 1808 r. przez Jakuba Grimma zainspirowa³a ponoÌ Mary Shelley do stworzenia postaci Frankensteina. Ostatniego golema stworzy³ rabin Dawid Jaffe w 1800 r. w Drohiczynie Podlaskim. Golem ów wykonywa³ prace szabes-goja. Wskutek nieprecyzyjnie wydanego rozkazu podczas rozpalania ognia w piecach w szabas golem spali³ ca³e sztetl.

Golem nie moÂże byĂŚ dobry, ani zÂły, poniewaÂż nie ma duszy. Otrzyma jÂą jednak, gdy zmartwychwstanie wraz z innymi umarÂłymi po przyjÂściu Mesjasza.

SÂłowo golem oznacza takÂże w hebrajskim nieuksztaÂłtowanÂą materiĂŞ oraz embrion ludzki.

<a href="http://www.youtube.com/v/cVfQdJx0CG8?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/cVfQdJx0CG8?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 17:23:04 wysłane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #397 : Marzec 30, 2011, 09:48:10 »

V.I.T.R.I.O.L.   " Visita InterioraTerrae Rectificando Invenies Occultum Lapidem", "OdwiedÂź wnĂŞtrze ziemi a poprzez oczyszczenie (wybranie wÂłaÂściwej drogi) odnajdziesz kamieĂą tajemnicy".



Wtajemniczenie
W ''Izbie Rozmyœlaù'', w miejscu medytacji (³onie ziemi), inicjowany adept widzia³ na œcianie z³o¿ony z inicja³ów V.I.T.R.I.O.L napis.
Ta stara dewiza ró¿okrzy¿owców jest zaproszeniem do g³êbokiego przemyœlenia ciemnych stron swego jestestwa a tym samym do poznania siebie i rozpoczêcia procesu alchemii duchowej, czyli indywiduacji. Podró¿uj¹c myœl¹ po krainie œmierci mo¿na zgubiÌ w³aœciw¹ drogê, dlatego aby wyjœÌ z tego królestwa ciemnoœci i odnaleŸÌ kamieù filozoficzny, konieczne jest korygowanie w³asnej drogi. Nadziejê na to daje uroczyste oœwiadczenie skierowane do kandydata w izbie rozmyœlaù - ''b¹dŸ wytrwa³y, a oczyœcisz siê, wyjdziesz z otch³ani ciemnoœci i zobaczysz œwiat³o.''


Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #398 : Kwiecień 04, 2011, 18:49:18 »




Nie chcĂŞ siĂŞ upieraĂŚ, ale na tym obrazie te chmury na ''niebie'' to do zÂłudzenia przypominajÂą tzw. UFO.
Zreszt¹ bardzo wiele jest obrazów ró¿nych ''œwiêtych'' gdzie w oddali widaÌ zamiast typowych chmur ró¿nego rodzaju ''kosmiczne pojazdy''.
ZadzwijÂące jest tylko to, Âże owych czasach o UFO nie byÂło sÂłychu, ani dychu.
WiĂŞc daje to duÂżo do myÂślenia.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2011, 18:50:05 wysłane przez Silver » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #399 : Kwiecień 04, 2011, 20:50:59 »

na szczeÂście nie ma chemitrailsĂłw :]
ale te "ufa" to sÂą z czasĂłw Jezusa czy tez z czasĂłw powstania malowideÂł?
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 ... 29 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni gangem phacaiste-ar-mac-tire x22-team wypadynaszejbrygady