Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:40:04


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .  (Przeczytany 534335 razy)
0 u¿ytkowników i 19 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #450 : Sierpieñ 31, 2011, 12:06:15 »

W tym wypadku popieram absolutnie refleksje PHI , je¿eli uwa¿asz siê arteq z wspania³ego reprezentanta katolików to zastanów siê g³êboko nad nienawi¶ciom jakom zioniesz do Ludzi?
Ty l¿ysz wszystkim w ko³o , kto siê o¶mieli mieæ inne pogl±dy ni¿ Ty sam.

Czy Twoja religia akceptuje takie s³ownictwo i takom hipokryzjê jakom prezentujesz?

Chyba nie do tego jeste¶ zobowi±zany katechizmem?

Zarzucasz mi u¿ycie nie³adnego zwrotu  "co ci ¶lina na jêzyk przyniesie",  a sam co wypisujesz ? wulgaryzmy nie pierwszy raz.
Uwa¿asz i¿ ja jestem opêtana? Czym? Inspiracjom do dobra?
A co Ty wyprawiasz z nienawi¶ci do innych ludzi? Tacy s± katolicy?
To ja wolê byæ bardzo daleko od nich.
Bardzo przykre.

Kiara U¶miech U¶miech


ps. A swoj± drogom wszystkie akty religijne dokonywane na nie¶wiadomych dzieciach s± pogwa³ceniem ich woli przez doros³ych.

Usprawiedliwieniem czê¶ciowym jest brak ¶wiadomo¶ci tego faktu przez ludzi i wymuszanie ¶rodowiska ze wzglêdu na tradycjê.

Jedna Ludzie ¶wiadomi ju¿ tego swoim dzieciom nie czyni±.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 12:08:15 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #451 : Sierpieñ 31, 2011, 13:57:21 »

A ja s±dzê, ¿e maluch po prostu wali w pieluchê ,st±d ta mina Mrugniêcie

Je¶li za¶ o uczucia religijne chodzi, to poni¿szy fragment ( z tego co powy¿ej obrazka ) jako¶ umkn±³ krytyce katolików
Cytuj
Towarzyszk± ¿ycia Szymona by³a odkryta w domu niewolnic Tyrze kobieta piêkna i m±dra Helena, uznawana za wcielon± my¶l bosk±. Helena jako Ennoia (my¶l bo¿a) jest postaci± symbolicznie szalenie z³o¿on±, uznawan± jako Helena- Sophia, bogini- ksiê¿yc, dziewica- ladacznica, kobieta- idea. Dla historyka religii Szymon Mag jest postaci± szczególnie interesuj±c± w³a¶nie ze wzglêdu na owe wyniesienie Heleny i zainspirowan± przez ni± mitologiê ¿eñskiej bosko¶ci. Zwi±zek „maga" i niewolnicy zapewnia powszechne zbawienie, gdy¿ w rzeczywisto¶ci by³ on zwi±zkiem Boga i boskiej M±dro¶ci

Do¶æ kontrowersyjny wniosek,a jeszcze dziwniejsze zestawienie okre¶leñ dla bosko¶ci : Dziewica-ladacznica .
Pierwsi chrze¶cijanie, jak widaæ, mieli fantazje, równie¿ erotyczne Mrugniêcie .Nie to co dzisiejsi proboszczowie, którzy lewitowanie wrzucaj± do worka z okultyzmem, a do dziewic, nie mówi±c o ladacznicach, zbli¿aæ im siê nie wolno - przynajmniej w godzinach urzêdowania Mrugniêcie

Mnie taki zwi±zek "maga" oraz ladacznicy wydaje siê niesamowicie energetyczny tak po ludzku.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #452 : Sierpieñ 31, 2011, 14:17:33 »

W tym wypadku to akurat brak wiedzy publikuj±cego te abstrakcje. Ju¿ kiedy¶ komentowa³am t± informacjê.
Kim by³ Szymon Mag? Informacje na ten temat s± dostêpne w ró¿nych innych ¼ród³ach?
Kim by³a ta kobieta? Trzeba wiedzieæ i¿ "Helena" to kobieta wyznaj±ca filozofiê grecka - hellenistyczn± w tamtych czasach , zreszt± bardzo popularn± na terenach dawnej Judei.

Ludzie nie interesuj± siê histori± , nie szukaj± ¼róde³ okre¶leñ.  Dawne nazewnictwo  interpretuj± wed³ug wspó³czesnych  ich zrozumieñ i wychodzi z tego ¶mieszny pasztet.
A inni nic nie wiedz±cy powtarzaj± to jako niepodwa¿alne prawdy, wystarczy do nich dopisaæ jakie¶ znane nazwisko i ju¿ jest!


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
between
Go¶æ
« Odpowiedz #453 : Sierpieñ 31, 2011, 15:08:16 »

A ja s±dzê, ¿e maluch po prostu wali w pieluchê ,st±d ta mina Mrugniêcie


- O matko, co to za miejsce. Jaka¶ muzyka, ¶wieczki. I jeszcze wszyscy siê poubierali w od¶wiêtne stroje. - my¶li maluch
- A przecie¿ jak siê szykuje k±piel to nikt nie gra na organach i nie pali ¶wieczek
- Musi byæ, ¿e chc± mnie utopiæ... O matko UTOPIÆ!..
- RATUNKU!!!!! - my¶li maluch i ze strachu robi w pieluchê.


Bo na eksplozjê rado¶ci mi to nie wygl±da.

Cytuj
Co do miny dziecka - idê o zak³ad, ¿e sam bardzo czêsto mia³e¶ takow± gdy matka chcia³a Ciê umyæ, przebraæ w czyste rzeczy czy te¿ np. zmieniæ obesran± pieluchê - czy wtedy mia³a pozowliæ Ci chodziæ brudnemu bo siê krzywi³e¶ czy krzycza³e¶? Jaka wtedy wiedza "bi³a" z takiego obrazka?

Ufff
To mnie uspokoi³e¶ Artqu.
Oni po prostu chc± mu umyæ ty³ek i przewin±æ.

Uff. Dziêki za wiedzê U¶miech


pozdro
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 15:19:57 wys³ane przez between » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #454 : Sierpieñ 31, 2011, 18:28:34 »

Helena
Hel Ena (Hel EnKi`ego)

Cytuj
Trzeba wiedzieæ i¿ "Helena" to kobieta wyznaj±ca filozofiê grecka - hellenistyczn± w tamtych czasach , zreszt± bardzo popularn± na terenach dawnej Judei.

By³ kiedy¶ taki projekt mêdrców ¿ydowskich (moze hebrajskich) zwi±zany z Hel`em.
St±d HEL-iO-Sfera i nasze S³oñce, jako takie (jakim jest).
Wszak Oni tworzyli oniegda¶ Nasze Uk³ady Sloneczne.
A powstanie s³oñca i transmutacje Helowe byly wybiegiem strikte przetrwaniowym tej rasy (cos na parafrazê poduszki powietrznej w czasie zderzenia)

Wiêc Nasze rzeczywistosci powsta³y niejako, jako produkt uboczny.


En-Ki  ..En-Chi, jako (En, 1) iEdna Energia (Pole iEdn-O-Rodne) mialo tê moc kreacji,
lecz stanowilo jako¶c oprogramowania prózni(lokalnej)
na miare ówczesnego Etapa¿u rozwoju Wszech¶wiata.

ostatecznie z³amane w 2007 roku


Cytuj
kobieta piêkna i m±dra Helena, uznawana za wcielon± my¶l bosk±. Helena jako Ennoia (my¶l bo¿a) jest postaci± symbolicznie szalenie z³o¿on±, uznawan± jako Helena- Sophia, bogini- ksiê¿yc, dziewica- ladacznica, kobieta- idea.

Kobieta idea <-- kobieta  id EA

Cytuj
Zwi±zek „maga" i niewolnicy zapewnia powszechne zbawienie, gdy¿ w rzeczywisto¶ci by³ on zwi±zkiem Boga i boskiej M±dro¶ci
Zwiazek Czlowieka i jego Ludzkiej m±dro¶ci ("Boga i boskiej m±drosci")
ma faktycznie charakter niewolniczy,
bo doskonal±c sie musi do¶wiadczyæ wszelkich aspektów konsekwencji tej¿e m±dro¶ci (zarówno tych in +&- ),
by móg³ Stwarzaæ NOWE id EA wci±¿ nieustannie DOSKONAL¡C Siebie i Swój ¦wiat.

reszta to nadbudowa i personifikacja pciowa
np. faktem jest i¿ M±dro¶c ma personifikacjê kobiec± jako reprezentacjê intuicji (Ona)


---

Cytuj
A ja s±dzê, ¿e maluch po prostu wali w pieluchê ,st±d ta mina

Cytuj
- Musi byæ, ¿e chc± mnie utopiæ... O matko UTOPIÆ!..
Suma Sumarum .. co fakt - to fakt! Trafiony - Zatopiony 

hehehe  Du¿y u¶miech
Musze przyznac , ze przysz³y mi jakie¶ teksty ale sie ocenzurowalem, zeby nie by³o - a i tak mi siê dosta³o Mrugniêcie))) i juz nie pamiêtam.

Tato nie wie co czyni. Intencje Dobre i wzniosle chroniczne pieklo brukuj±.
Rêce nie wiedz±, co czyni±.
Tylko maly wie, ze to jego ostatnia chwila ¿ycia ( zwierzêcy instynkt samozachowawczy)
i b³agalnie szuka pomocy w obiektywie fotografa..

..help is coming on..
be pacjent (b±d¼ cierpliwy - tj. po_cierp se nieco, jak se taka tata wycelowa³es)
..a wogóle to sk±d przybywasz?
no wiesz, tu Ziemia jest



Cytuj
Oni po prostu chc± mu umyæ ty³ek i przewin±æ.
Du¿y u¶miech no wiêc przyj±lem do wiadomo¶ci,
i gdy w ten upa³ wst±pi³em w ¶ni±tynie by w wersji light bez przewijania jedynie sch³odziæ se przegrzane jajka, to jakos nie byli tacy dobrotliwi.. w dodatku sam musia³em.


« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 20:57:47 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #455 : Wrzesieñ 01, 2011, 00:37:44 »

Pomazaniec
Pomazaniec, Namaszczony, Mesjasz (hebr. מָשִׁיחַ), Chrystus (gr. χριστός), pot. Wybraniec – w judaizmie i chrze¶cijañstwie pierwotnie religijny tytu³ królów, kap³anów-lewitów i proroków - osób namaszczonych (pomazanych) olejem. Z czasem, pod wp³ywem proroków, ten biblijny termin nabra³ eschatologicznego znaczenia - okre¶la on osobê, zapowiedzian± przez Boga, która ma przynie¶æ ostateczne rozwi±zanie problemu z³a, grzechu i ¶mierci w ¶wiecie i ustanowiæ tzw. królestwo mesjañskie, bêd±ce nowym rajem, przewy¿szaj±cym szczê¶cie pierwszego. Chrze¶cijanie uznaj±, ¿e t± osob± jest Jezus Chrystus. Trzon narodu ¿ydowskiego trwa w oczekiwaniu na przyj¶cie mesjasza.

W nasz± zwyczajno¶æ, wkroczy³ ¶wiêty Bóg. On Ciebie nama¶ci³, On u¶wiêci³...

Namaszczenie stawa³o siê znakiem wybrania przez Boga.
 Szczególne znaczenie posiada³o namaszczenie króla - dokonywa³ go Bo¿y m±¿, proroku lub kap³an.
1 Sam. 10:1 Potem wzi±³ Samuel dzbanek z olejkiem i wyla³ na jego g³owê, poca³owa³ go i rzek³: Nama¶ci³ ciê Pan na ksiêcia nad swoim dziedzictwem.

"Nama¶ci³ ciê Pan" - Chocia¿ to cz³owiek dokonywa³ czynno¶ci namaszczenia, jednak sta³ za tym sam Bóg.



Tora i Prorocy
Pierwotnie, w Starym Testamencie, tytu³ ten odnosi³ siê wy³±cznie do osób, z których powo³aniem wi±za³ siê obrzêd namaszczenia olejem. Zaliczali siê do nich królowie (por. Saul), kap³ani (por. Aaron) oraz prorocy (por. Elizeusz). W okresie przesiedleñ termin Pomazañca zacz±³ byæ wi±zany z prorockimi zapowiedziami Wyzwoliciela maj±cego przywróciæ Królestwo Izraela.

Teologia rabinistyczna
Oczekiwanie na Mesjasza jest jedn± z podstawowych prawd wiary judaizmu, sformu³owa³ j± wyra¼nie w swoich Trzynastu zasadach wiary Moj¿esz Majmonides (1135-1204) - jeden z wa¿niejszych autorytetów w interpretacji tradycji ¿ydowskiej. W¶ród zasad jest prawda o przyj¶ciu Mesjasza: Wierzê z ca³kowitym przekonaniem w przyj¶cie Mesjasza i mimo i¿ mo¿e siê opó¼niæ, oczekujê Jego przyj¶cia codziennie. Wiele wspólnot ¿ydowskich w³±czy³o recytacjê Zasad Majmonidesa do swoich porannych modlitw. W nowszych czasach odnotowuje siê trend modernistyczny, któremu obce jest pojêcie nadprzyrodzonej interwencji Boga w sprawy ludzko¶ci, staraj±cy siê wykazaæ, ¿e judaizm w czasach Jezusa Chrystusa nigdy nie stawia³ w swym centrum oczekiwania na Mesjasza. Inn± przyczyn± tych prób mo¿e byæ chêæ oddalenia pytania, na ile Jezus tytu³uj±cy siê Mesjaszem spe³ni³ to, co o Mesjaszu mówili prorocy.



Mesjasz w celebracji paschy
Oczekiwanie na mesjasza jest istotnym elementem sederu paschalnego, symbolem s± otwarte drzwi i czwarty kielich czekaj±cy na proroka Eliasza, który przed nadej¶ciem mesjasza ma powróciæ z niebios, do których zosta³ zabrany (por. 2 Krl 2,11-13).

Teologia chrze¶cijañska
Teolodzy chrze¶cijañscy dostrzegaj± proroctwa mesjañskie w ponad 100 fragmentach Starego Testamentu. Wiêkszo¶æ z nich jest uznawana za mesjañskie tak¿e przez komentatorów judaistycznych. Niektórzy autorzy podaj± nawet liczbê 456 fragmentów.
 
W czasach Ojców Ko¶cio³a uwydatniana by³a rola Jezusa jako Pomazañca nie tylko dla zaznaczenia jego roli Odkupiciela, ale równie¿ dla podkre¶lenia trynitarnej tajemnicy Boga, w której „namaszczeniem” Jezusa jest Duch ¦wiêty.
 
Teologia niektórych Ko¶cio³ów chrze¶cijañskich (np. katolicka) podkre¶la udzia³ cz³onków Ko¶cio³a w mistycznym Ciele Jezusa i jego misji: kap³añskiej, królewskiej i proroczej. Z tego powodu w liturgii nadal stosuje siê gest namaszczenia jako znak sakramentów: chrztu, bierzmowania, ¶wiêceñ i namaszczenia chorych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomazaniec
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 01, 2011, 00:39:43 wys³ane przez janusz » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #456 : Wrzesieñ 01, 2011, 17:49:46 »


Wroc³awski krasnal ''Luminator'' ma podobny, dodatkowy parasol ochronny, jak starszy pan w ³o¿u.
Wygl±da na to, ¿e obydwoje odcinaj± siê od wiedzy zewnêtrznej, która mo¿e byæ zmanipulowana (masoni ,cykli¶ci i....) i wol± pracê ze swoim wnêtrzem. Du¿y u¶miech

czapka frygyjska  - t± nazw±  (czapka wolno¶ci ) bywa okre¶lana pewna odmiana grzybka, a mianowicie £ysiczka lancetowata

Ze wzglêdu na wygl±d i w³a¶ciwo¶ci psychoaktywne ³ysiczka lancetowata nazywana jest równie¿ "czapk± wolno¶ci" albo "magicznym grzybem".
http://www.naukowy.pl/encyklopedia/%C5%81ysiczka_lancetowata
I wygl±da niemal dokladnie tak, jak na tej rze¼bie



Ze wzglêdu na zawarto¶æ DMT (substancji psychoaktywnej obecnej w naszym mózgu ) jest nielegalna, ale ro¶nie wolno wszêdzie i szydzi sobie z zakazów policmajstrów,
Jest nazywana dos³ownie RODZIMYM KRASNALEM WOLNO¦CI
http://botanicscience.blogspot.com/2010/02/rodzimy-krasnal-wolnosci-czyli-ysiczka.html

Uwa¿am, ¿e nie mo¿na do wszystkiego na lewo i prawo przyczepiaæ etykietek nielegalno¶ci i narkotyku, poniewa¿ sam cz³owiek jest istn± fabryk± substancji uznanych za nielegalne - ergo : cz³owiek jest nielegalny ??


Bardzo ciekawe opracowanie na ten temat tutaj polecam :
http://neurogeneticsinstitute.blogspot.com/search?updated-min=2011-01-01T00%3A00%3A00%2B01%3A00&updated-max=2012-01-01T00%3A00%3A00%2B01%3A00&max-results=2

ps. tylko co pod czapk± frygyjsk± robi krasnal z laptopem ?
Czy¿by internet to kolejny trop ku wolno¶ci ? (pewnie pisze posta na naszym forum Mrugniêcie )

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 01, 2011, 20:39:42 wys³ane przez east » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #457 : Wrzesieñ 01, 2011, 18:11:12 »

oczywiscie ze czlowiek jest nielegalny patrz prawo, wszystko jest robione tak zeby ograniczyc wolnosc czlowieka, upodlic, zabic - az do ostatecznego rozwiazania..kto stoji za tym prawem?U¶miech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #458 : Wrzesieñ 01, 2011, 20:23:38 »

Cytat: quetz
... wszystko jest robione tak zeby ograniczyc wolnosc czlowieka, upodlic, zabic - az do ostatecznego rozwiazania..kto stoji za tym prawem? U¶miech

A jak my¶lisz?" Kto stoi za tym prawem"?
Czy winê zwalimy tylko na polityków? Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #459 : Wrzesieñ 01, 2011, 21:23:50 »

nie wiem okultysci, kabalisci U¶miech albo maszyny.., przeciez nie ma zadnego prawa...
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 01, 2011, 21:36:41 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #460 : Wrzesieñ 02, 2011, 09:00:23 »

Zamiast narzekaæ pójd¼my za tropem wiedzy "krasnala w czapce frygyjskiej". Ironia polega na tym ,ze nie mog± zakazaæ tego, co uznali za nielegalne, bo po pierwsze to ro¶nie sobie wolno po ³±kach lasach i trawnikach osiedlowych ( z trawników bym nie zbiera³ bo to pewnie obsikane przez zwierzaki wielokrotnie ), a po drugie te same substancje czynne s± w ka¿dym cz³owieku, nawet w tym idiocie,  który pisze zakazy ( niech siê najpierw sam zapuszkuje ).
Po trzecie i najwa¿niejsze, czapka frygyjska pokazuje drogê przej¶cia, zmiany postrzegania i odbudowanie zagubionej wiêzi z Natur±. Natura "rozmawia " swoistym jêzykiem, o którym autor bloga ( neurogenetics institiute) twierdzi, ¿e jest to jêzyk kwantowej komunikacji.
Któ¿ z nas nie marzy³ jako dziecko, aby móc rozumieæ zwierzêta i ro¶liny. To jest mo¿liwe.
Krasnal pod "czapk± frygyjsk±" w czapce frygyjskiej z laptopem to prosty i czytelny symbol wolno¶ci. Uwolnij siebie, a potem to wrzuæ do neta, szerz informacje. W g³êbszym znaczeniu - po³±cz sie z Internetem Natury.
W zamian otrzymaæ mo¿na nieograniczony dostêp do Apteki Natury, do wiedzy, a takze uzyskaæ po³±czenie z Matk± Ziemi± ,a poprzez ni± z ca³ym Wszech¶wiatem.
Natura ca³y czas czeka a¿ siê przebudzimy.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #461 : Wrzesieñ 02, 2011, 11:54:36 »

nie wiem okultysci, kabalisci U¶miech albo maszyny.., przeciez nie ma zadnego prawa...
Cytuj
Bêdziecie sami narzekali na króla, którego sobie wybierzecie, ale Pan was wtedy nie wys³ucha


O-kulty¶ci (Praw Dziwi) ..pielegnuj± mechanike Kuli. Kulturê Krêgu.
Ka-bali¶ci (Ka-Bauerowie) ..buduj±, okre¶laj± tor lotu, aktualizuj± ..Dusze(Programy dla materii)
MA-szyny (MA-Tory; MA-Tora; MA-TO_RA) mieszaj± pewne rzeczy wedle SWEJ m±dro¶ci i mo¿liwo¶ci  ..i wykonuj± automatycznie.

Osobi¶cie najbardziej ceniê sobie istoty w rezonansie z tym pierwszym okresleniem - gdy¿ ma najmniej naleciao¶ci
i najwiêksz± tendencjê do samoOczyszczania - a najmniejsz± do despotyzmu (o ile prawdziwi, bo pozorów wiele)
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2011, 12:18:50 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #462 : Wrzesieñ 02, 2011, 18:53:49 »

ewntualni cubisci U¶miech czyli saturnisci U¶miech

kto panuje nad czasem panuje nad przestrzenia...U¶miech


Siedziba g³ównej Narodów Zjednoczonych medytacji / modlitwa pokoju.





http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRuiIBZ9C8WqwfwdzpRXYyLlQiGzLiv8yfu2eoKmV29-hvgwTde

http://i52.tinypic.com/1zwnhg6.jpg


http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTAguzg8amR_d2h74KbEfPTCvfCUggTi3et4hZNs2T-5x71o_W3


wyjscie poza cube..

http://1.bp.blogspot.com/-T8PsCrVDQjg/Tbi6ZLUZl1I/AAAAAAAABu4/kSN5EIn3PLI/s320/tesseract+star.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-tNezssQDXKk/Tbi8JtRB1lI/AAAAAAAABvA/Vts7H1L27K8/s1600/hypercube+shadow+animantion+%25281%2529.jpg

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRhx6jTgXsl5WWiaSEzsBZMDkudycQ-pPw5kDdgkd-d-TtbJqfu

http://www.keyofsolomon.org/eightPointedCross.php


« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2011, 18:55:14 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #463 : Wrzesieñ 07, 2011, 23:25:35 »

Bóg przychodzi z wizyt± do Abrahama pod postaci± trójki anio³ów

Pan ukaza³ siê Abrahamowi pod dêbami Mamre, gdy ten siedzia³ u wej¶cia do namiotu w najgorêtszej porze dnia. Abraham spojrzawszy dostrzeg³ trzech anio³ów naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich pod±¿y³ od wej¶cia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pok³on do ziemi, rzek³: „O, Panie, je¶li darzysz mnie ¿yczliwo¶ci±, racz nie omijaæ Twego s³ugi! Przyniosê trochê wody, wy za¶ raczcie obmyæ sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami. Ja za¶ pójdê wzi±æ nieco chleba, aby¶cie siê pokrzepili, zanim pójdziecie dalej, skoro przechodzicie ko³o s³ugi waszego”. A oni mu rzekli: „Uczyñ tak, jak powiedzia³e¶”. Abraham poszed³ wiêc spiesznie do namiotu Sary i rzek³: „Prêdko zaczyñ ciasto z trzech miar najczystszej m±ki i zrób podp³omyki”. Potem Abraham pod±¿y³ do trzody i wybrawszy t³uste i piêkne cielê, da³ je s³udze, aby ten szybko je przyrz±dzi³. Po czym, wzi±wszy twaróg, mleko i przyrz±dzone cielê, postawi³ przed nimi, a gdy oni jedli, sta³ przed nimi pod drzewem. Szok



Wizyta boskich pos³añców u Abrahama i Sary, podczas której Bóg objawi³ mu plany zniszczenia Sodomy i Gomory oraz zapowiedzia³ narodziny potomka jest te¿ odnotowana w Koranie (sury: 11, 69-76; 15, 51-60; 29, 31-32; i 51, 24-37). Historia ta opowiedziana jest w taki sposób, by w jak najwiêkszym stopniu unikn±æ wszelkich atropomorfizmów w prezentacji Boga oraz anio³ów (anio³owie w tej historii nie spo¿ywaj± posi³ku przygotowanego przez Abrahama; por. sura 51, 27)




Kim faktycznie byli anio³owie ? Czy istoty duchowe mog± spo¿ywaæ potrawy sporz±dzone ludzk± rêk± ?
Mo¿e, to s± w³a¶nie prawdziwi mistrzowie czasu i przestrzeni. U¶miech

Ciekawostk± jest fakt, ¿e Abraham wystêpuje w Koranie w sytuacji ca³kowicie nieznanej z Biblii - mianowicie jako budowniczy Ka’by, nazwanej Domem, czyli ¶wiêtej budowli w Mekce, w której ukryty jest Czarny Kamieñ (2, 125-127).
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2011, 00:07:02 wys³ane przez janusz » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #464 : Wrzesieñ 08, 2011, 09:24:04 »

Janusz U¶miech nie znam Koranu ,ale czy na pewno Abraham wystêpuje w nim pod tym samym imieniem? Jesli tak ,to mo¿na wysun±æ ciekawe wnioski Szok
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2011, 09:24:15 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #465 : Wrzesieñ 08, 2011, 23:57:28 »

Abraham (Ibrahim)
Abraham jako AB.RAM by³ prawdziwym Sumeryjczykiem. Imiê jego ojca Teracha pochodzi³o od epitetu Tirhu i oznacza³o kap³ana wyroczni, tego który obserwowa³ znaki na niebie i otrzymywa³ od boga prorocze wypowiedzi, które przekazywa³ królowi. Imiê ¿ony Abrama, Saraj - ksiê¿niczka sugeruje jej królewsk± genealogiê. Tak wiêc rodzina ta, ³±cz±c królewskich i kap³añskich przodków nale¿a³a do najwy¿szych sfer Sumeru. U¶miech

Cytuj
''Sama nazwa Ibri, któr± okre¶la³a siê rodzina Abrachama pochodzi od nazwy miasta NI.IB.RU, t³umaczonej jako ''Miejsce przej¶cia''. Tutaj znajdowa³o siê centrum dowodzenia bogów nazywane pó¼niej Nippur. S³owo Hebrajczyk, zwykle t³umaczy siê jako ''wêdrowcy'', lub ''ci, którzy przechodz±''. Po sumeryjsku oznacza ono ''mieszkañców IBR''. Opu¶cili oni Nippur i udali siê na pro¶bê boga do Haranu a pó¼niej w stronê Kanaanu. W Biblii nazywano ich Hebrajczykami czyli mieszkañcami - NI.IBRU. siedziby boga Enlila. W Nippur-Niibru, przechowywano gwiezdne mapy i uk³adano wzory matematyczne okre¶laj±ce ruchy cia³ niebieskich Uk³adu S³onecznego. Tutaj odliczano czas boski, niebiañski i ziemski. Wyliczanie orbit, które uznawano za niezmienne, przeprowadzano za pomoc± ''tabliczek przeznaczeñ''. Prawdopodobnie tak± tablicê nosi³ na swojej piersi kap³an hebrajski. Du¿e znaczenie w obliczeniach astronomicznych mia³ tzw.zegar precesyjny oparty na 12 znakach zodiaku, wskazuj±cy czas up³ywaj±cych epok, er. Abraham i jego nastêpcy na pewno znali sens i potrzebê noszenia napier¶nika.''
              Zacharja Sitchin.



Izmael, Isma'il to pierworodny najstarszy syn patriarchy Abrahama i niewolnicy jego ¿ony Sary – Egipcjanki Hagar.
W momencie narodzenia Izmaela Abraham mia³ 86 lat. Gdy Sara urodzi³a jego syna Izaaka, Abraham wygna³ Izmaela wraz z jego matk± Hagar. Przez jaki¶ czas b³±kali siê po Pustyni Negew w okolicach Beer-Szeby. Pó¼niej Izmael osiad³ z matk± na pustyni Paran. Hagar sprowadzi³a synowi ¿onê z Egiptu.  Izmael do¿y³ 137 lat, i zgodnie z obietnic± by³ ojcem 12 synów, którzy dali pocz±tek ludowi Nabatejczyków i pó¼niej Arabom. Oto pob³ogos³awiê mu, ¿eby by³ p³odny, i dam mu niezmiernie liczne potomstwo; on bêdzie ojcem dwunastu ksi±¿±t, narodem wielkim go uczyniê (Ksiêga Rodzaju 17:20)
Józef Flawiusz w swoim dziele (DDIXII220) wymienia imiona synów Izmaela: Nabajon, Kedar, Abdeel, Masam, Masmas, Idumas, Masmes, Chodam, Teman, Jetur, Nafais, Kadmas. Za³o¿yli oni plemiona o nazwach pochodz±cych od swych imion, jako ca³y lud nazwali siê Arabowie.
http://sites.google.com/site/oislamiedladzieci/Home/historie-prorokow/abraham
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2011, 00:14:58 wys³ane przez janusz » Zapisane
Betti
Go¶æ
« Odpowiedz #466 : Wrzesieñ 09, 2011, 10:09:25 »

Z tego wynika ,e arabowie i zydzi to bracia .
A zatargi miedzy bracmi to codziennosc .
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #467 : Wrzesieñ 09, 2011, 13:35:11 »

Wygl±da te¿ na to, ¿e Nibiru to znana co poniektórym Hebra, planeta bogów, czerpi±cych energiê ''wiecznego ¿ycia''  z zastraszanych i trzymanych w nerwach ziemian. Mrugniêcie Szok
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #468 : Wrzesieñ 09, 2011, 13:56:41 »

Heb .. Ra Czarny Ra , czarne s³oñce , zaciemnione s³once .

Heb .. an , Pan Czarnej strony , czyli Mroku , Ciemno¶ci.

Tak tak by³o kiedy¶ gdy opcja ciemno¶ci  rozpoczyna³a swój rozwój duchowo , uczuciowy.
Teraz minê³o mnóstwo lat i wiêkszo¶æ wybra³a jasno¶æ , ewolucj± sprawia³a i¿ dop³yw ¶wiat³a siê zwiêksza³ a ci , którzy byli czarni poma³u staj± siê ¶wietli¶ci , bo niæ przed nikim nie jest zamkniête gdy chce przekraczaæ swoje bariery rozwojowe.
Zdecydowana wiêkszo¶æ Ludzi na ziemi to przedstawiciele to przedstawiciele tego rodu , zapomnieli o tym bo nie pamiêtaj± swoich przesz³ych wcieleñ.

Czas ewolucji doprowadzi³ ich do momentu jasno¶ci , obecnego momentu , który niebawem odkryje ca³± prawdê.


Bowiem III wymiar epoka ciemno¶ci to czas dany wszystkim tym energiom , które rodzi³y siê Lud¼mi by stali siê doskonali , by osi±gnêli jasno¶æ , tora wyniesie ich w kolejne etapy rozwoju.

Czê¶æ skorzysta³a , a czê¶æ nie chcia³a , nadal bêdzie ¿y³a w swoich przestrzeniach  jako opcja ciemno¶ci.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2011, 21:15:03 wys³ane przez janusz » Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #469 : Wrzesieñ 09, 2011, 21:09:36 »

Okazuje siê ezoteryczni prekursorzy niemieckiego ruchu narodowosocjalistycznego, faktyczni wspó³twórcy brunatnej, aryjskiej ideologii mieli poprzez swoje medium kontakt  z rogatymi bogami z rejonu Aldebarana. Czy¿by porozumiewali siê wojownikami z planety Nibiru? Mo¿e to wydawaæ siê fantazj± ale warto porównaæ tzw ''gapê'' (orze³ trzymaj±cy w szponach ko³o ze swastyk± - znak czarnego s³oñca) z symbolem Nibiru aby zrozumieæ, ¿e korzenie tej ''ba¶ni'' siegaj± do czasów odleglejszych ni¿ nam siê wydaje. Szok



Aryjscy bogowie.


Planeta Nibiru obok naszej Ziemi, adorowana przez Sumeryjczyków.


                      Symbol cywilizacji z rejonu Aldebarana.



Symbole czarnego s³oñca. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2011, 21:21:51 wys³ane przez janusz » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #470 : Wrzesieñ 09, 2011, 21:23:25 »

A swoj± drogom co to jest czarne s³oñce? Tak siê mówi o szyszynce do której zablokowany jest dostêp ¶wiat³a.

Gdy dochodzi fala ¶wiat³a czarne s³oñce staje siê ¶wietlistym kryszta³em , bram± do wiedzy , przekraczaniem progu materii w stronê duchowo¶ci.

Tak naprawdê wszystko zale¿y od decyzji indywidualnej jakom wiedzê chcemy poznawaæ , ¶wiat³o¶ci , czy ciemno¶ci?

Jednak tylko ten osi±ga o¶wiecenie , kto bez strachu poznaje je obydwie.Osi±ga pe³niê wiedzy.


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #471 : Wrzesieñ 09, 2011, 21:43:32 »

Vishnu jako Enki?  Z politowaniem
To chyba spora nadinterpretacja...
W filozofii hinduistycznej Vishnu, Shiva nale¿± do 3 postaci symbolizuj±cych przemiany w ¶wiecie - brakuje tu wiec trzeciej osoby. Shiva niszczy ¶wiat, Vishnu podtrzymuje go, a Brahman tworzy.

A pewnie us³yszê zaraz ¿e ta trzecia to by³a ich siostrunia Nihustag (czy jak jej tam). Tylko ¿e Brahma to bezpostaciowy duch, tchnienie ¿ycia co¶ jakby¶my nazwali Duch ¶w.
No ale o po¿±danej teorii pewnie i to da sie jako¶ nagi±æ
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #472 : Wrzesieñ 09, 2011, 21:50:45 »

A czy mog³o by istnieæ ¿ycie bez udzia³u aspektu ¿eñskiego?

Jaka kolwiek opcja  aspektu mêskiego usi³uj±ca ukryæ t± wiedzê i tak rozbija siê o niemo¿liwo¶æ istnienia bez niej.
Ona i tylko ona tworzy harmoniê , gdy jej brak pojawia siê destrukcja.


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #473 : Wrzesieñ 16, 2011, 21:59:14 »

Bhagavadgita, to w jêzyku sanskrytu Bhagavadgītā, dos³ownie Pie¶ñ Pana, W³adcy, Mistrza czyli I¶wara - której najstarsze zachowane odpisy pochodz± prawdopodobnie z III czy II w. p.e.ch, stanowi niewielk± czê¶æ, oko³o 700 strof, epickiego poematu - Mahabharata, w czê¶ci pt. Bhiszma -  (rozdzia³y 23-40, Bhishma- Parva). Wydarzenia epopei mo¿na historycznie umiejscowiæ w czasie ponad 5200- 5500 lat temu w okolicach wspó³czesnego Delhi. Gita jest uwa¿ana za ¶wiêt± ksiêgê, za Pismo ¦wiête hinduizmu, szczególnie wa¿na dla wisznuizmu, a najbardziej dla od³amu wisznuickiego, jakim jest krysznaizm. Bhagawad Gita przez wiêkszo¶æ Hindusów, wyznawców hinduistcznych nurtów oraz adeptów Parwajogi (Shakti, ¦akti) na ca³ym ¶wiecie jest uznawana i ceniona jako Pismo ¦wiête, jedno z najbardziej w sumie  reprezentatywnych dla religii i filozofii indyjskich. Ksiêga ta pokazuje wzorzec relacji pomiêdzy ¦ri Guru (Mistrzem), a Uczniem (Ard¼una), szczególnie uczniem sukcesorem duchowej szko³y my¶li religijnej i praktycznej jogi. Bhagawad Gita bywa wymieniana jako jedno z prawdopodobnych, pierwotnych ¼róde³ wiedzy gnostyckiej, a postaæ ¦ri Gopala Kriszna bywa wymieniana jako pierwowzór czy archetyp postaci Chrystusa czy Mesjasza, szczególnie jako proroka, pos³añca i wcielenia Boga opisywanego w ujêciu gnostyckim, ale tak¿e chrze¶cijañskim. Bhagawad Gita jest niew±tpliwie ksiêg± dla Aryan, Aryjskich Wojowników przeznaczon± dla kasty Kszatriya - Rycerzy Wedyjskich. Bhagawad Gita daje podwaliny dla Drogi duchowego rozwoju, bo kto nie jest u swych podstaw wojownikiem, rycerzem, ten nie ma kwalifikacji Brahmana, cz³owieka duchowego.


 




STRESZCZENIE ROZMÓW - PIE¦NI GITY
 •Pie¶ñ 1, to tytu³owa rozpacz Ard¼una (Arjuña) stoj±cego ze swoim wojskiem na Polach Kuru w rozstrzygaj±cej bitwie wojny domowej pomiêdzy spokrewnionymi rodami Kuru i Pandu. Ard¼una, jako wódz Pandów, uwa¿a, ¿e taka wojna jest bratobójcza i niegodna wojownika. Uwa¿a, ¿e dla tronu i kawa³ka ziemi nie warto walczyæ z krewnymi, gdy¿ zabijanie jest grzechem. Swoimi w±tpliwo¶ciami dzieli siê z Mistrzem ¦ri Kryszn±.
 •Pie¶ñ 2, to pouczenie, które otrzymuje Ard¼una z ust Kryszny. Bóg upomina ksiêcia i mówi mu, ¿e jest kszatrij± (wojownikiem) i jego obowi±zkiem jest realna walka. Bowiem w filozofii Krysznaickiej ka¿dy stan i ka¿dy cz³owiek ma do spe³nienia swoj± rolê od której nie mo¿e siê uchyliæ. Przypomina zarazem, ¿e ¶mieræ w bitwie jest tylko przej¶ciem do innego stanu i choæ zginie cia³o, to jednak duch przybierze inn± postaæ.
 •Pie¶ñ 3, to rozwiniêcie poprzedniej pie¶ni. Ard¼una nadal ma w±tpliwo¶ci i ¦ri Kryszna bardziej szczegó³owo t³umaczy mu jego powinno¶ci. a pie¶ñ nosi tytu³ "Joga czynu". Kryszna mówi, ¿e ka¿dy cz³owiek ma do spe³nienia swoj± Dharmê i ka¿da dharma, choæby najtrudniejsza, ale w³asna jest lepsza od cudzej. Dharm± Ard¼uny jest czyn/ dzia³anie, ale tylko wtedy bêdzie ono mia³o sens zbawczy, je¶li zostanie spe³niony bezinteresownie.
 •Pie¶ñ 4, to "Joga wiedzy". Kryszna objawia tutaj tajemnicê swoich objawieñ (awatarów), ich kolejno¶æ i sens. Wiedza o charakterze gnostyckim w jego ujêciu staje siê najwy¿szym celem cz³owieka na ziemi.
 •Pie¶ñ 5, to przedstawienie pewnej sprzeczno¶ci polegaj±cej na tym, ¿e drog± cz³owieka w krysznaizmie jest zarówno "czyn" jak i "zaniechanie czynu". ¦ri Kryszna obja¶nia w tej pie¶ni pozorn± sprzeczno¶æ miêdzy tymi pojêciami.
 •Pie¶ñ 6, to wskazówki dla medytacji. Kryszna poucza Ard¼unê, i¿ "ja" jest przeszkod± w zespoleniu siê z Brahmanem, Bogiem Absolutem, Wszechduchem i dlatego przez medytacjê i "uwolnienie siê" od samego siebie mo¿na zyskaæ zbawienie, wyzwolenie.
 •Pie¶ñ 7, to monolog ¦ri Kryszny, który (wyra¼nie d±¿±c ju¿ do epifanii) stwierdza, ¿e jest ¼ród³em wiary i m±dro¶ci i ¿e przejawia siê we wszystkich bogach do których modl± siê ludzie. Tym samym stwierdza, ¿e wielobóstwo, politeizm jest tylko z³udzeniem, gdy¿ tak naprawdê tylko on jest jedynym boskim awatar±. Z³ud± jest równie¿ ¶wiat zewnêtrzny, bo Kryszna mie¶ci w sobie zarówno ¶wiat jak i istotê bóstwa.
 •Pie¶ñ 8, to dalszy ci±g monologu ¦ri Kryszny. W tej pie¶ni stawia on znak równania miêdzy Atmanem a Brahmanem - atman ma byæ jedynie cz±stk± brahmana, jego czê¶ci± sk³adow±. Nieustanna pamiêæ o brahmanie, dziêki æwiczeniom jogi ma doprowadzaæ w chwili ¶mierci do nirwany i tym samym do przerwania samsary, ko³owrotu wcieleñ. Natomiast wszelkie zewnêtrzne przejawy kultu nie prowadz±, wed³ug Kryszny, do zbawienia.
 •Pie¶ñ 9, to objawienie "królewskiej tajemnicy". ¦ri Kryszna objawia siê jako w³adca wszechrzeczy, jako w³adca samsary. Tych, którzy tego nie dostrzegaj± nazywa "za¶lepionymi", a jedyna drog± do niego jest wzbudzenie w sobie bhakti, czyli mi³o¶ci skierowanej wy³±cznie do niego samego jako do Awatara Brahmana, Boga Najwy¿szego. Mi³o¶æ do ¶wiêtej osoby Awatara Boga rozpuszcza wszelkie grzechy.

Wizja boskiej chwa³y.

Szri Kriszna nie wspó³czuje bólowi Ard¿uny, który ogarniêty jest „lito¶ci± i rozpacz±, z okiem zm±conym i pe³nym ³ez" (2, 1), tylko „do siedz±cego w zgnêbieniu z lekkim przemawia u¶miechem" (2, 10). Apeluje w³a¶ciwie do niskich pobudek Ard¿uny, do poczucia si³y, do samolubstwa, do honoru. Zarzuca Ard¿unie, ¿e ogarnia go „haniebna, Aryjczyka niegodna rozpacz, co niebo zamyka i do nies³awy wiedzie" (2, 2). Wiemy, do czego prowadzi „aryjski" kult si³y. A jednak Szri Kriszna kult ten popiera mówi±c, ¿e gdy ludzie umieraj±, „cz³owiek silny nad tym nie boleje" (2, 31). „Nad ¿adn± istot± boleæ nie nale¿y" (2, 30). Je¶li Ard¿una uchyli siê od wojny, to ostrzega go Kriszna: „Wie¶æ o twej hañbie rozejdzie siê szeroko, a dla cz³owieka rycerskiej czci hañba nad ¶mieræ jest gorsza" (2, 34). „Staniesz siê godny pogardy" (2, 35). Czeka go szyderstwo wrogów. „A có¿ ponadto mo¿e byæ gorszego" (2, 36).

Anu w³a¶nie, pachnie mi tu znowu mistrzami wojenki ich ulubionej Pani.

Mia³ racjê William Bramley autor ''Bogów Edenu'', ¿e to ONI mieli i nadal maj± wp³yw na historiê Ziemi. Mrugniêcie

Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #474 : Wrzesieñ 16, 2011, 22:33:13 »

Vishnu..

czyli Vish-nu,
czyli Wiesz-nu


Cytuj
Vishnu jako Enki?
To chyba spora nadinterpretacja...
W filozofii hinduistycznej Vishnu, Shiva nale¿± do 3 postaci symbolizuj±cych przemiany w ¶wiecie
 - brakuje tu wiec trzeciej osoby.
Shiva niszczy ¶wiat, Vishnu podtrzymuje go, a Brahman tworzy.
(...)
Brahma to bezpostaciowy duch, tchnienie ¿ycia co¶ jakby¶my nazwali Duch ¶w.

Anu
A-nu
?Krystalizuj±cy siê DUCH

..(stwarza, bo) potrzebuje kogo¶( podmiotu ¶wiadomo¶ci siebie),
kto Zna, Wie tego¿ ?Crystal`izacjê             ..Vish-nu.


Wicie.. rozumicie..


Cytat: janusz
Mia³ racjê William Bramley autor ''Bogów Edenu'', ¿e to ONI mieli i nadal maj± wp³yw na historiê Ziemi.

Nie wiem, czy naiwno¶æ mo¿na nazywac racj±.
Przeciez te wszystkie Ksiegi od bibli pocz±wszy przez wspomnian± wy¿ej
by³y tylko prób± swoistego przedstawienia pewnych rzeczy, których autorzy sami do koñca nie pojmowali..

..wiêc przedstawienia skazonego ich naiwnosci±, ich poziomem (niedo)rozwoju.
Narobili tym samym tyle po¿ytku - co szkody. I do dzi¶ zrêcznie umywaj± r±czki.
A w koñcu sk±d¶ siê wziê³a ca³a historia wokó³ pisma i mowy.
Toth przeciez uczciwie uprzedza³, co daje.. i jakie s± tego 'stany brzegowe".
To komu daje móg³ rozpoznaæ jedynie poprzez efekt dzia³ania i obchodzenia siê z prezentem.
Co przewidziane by³ na okreslony czas.. zanim nastapi weryfikacja.


A przeciez to swoista personifikacja pewnych ZJAWISK i FUNKCJI..
istoty natomiast, które do tych funkcji dorastaj±.. zmieniaj± siê,
wiec nie ma zadnej to¿samo¶ci ONYCH.

¯ycie przykladowo toczy siê w Galaktyku, który jest istota innego poziomu..
przedstawian± na swój obraz i podobieñstwo przez istoty w nim zamieszkuj±ce.
Tak jak zwyk³e procesy trawienne mog± byæ poczytywane jako niebywa³e wojny i kataklizmy Mrugniêcie


..wiêc zazdrosno¶c o wp³yw i przypisywanie(projekcja) swoich cech czy sklonno¶ci
pozostanie li tylko krótkowzroczn± wymówk± 'ma³ego chlopca"/'dziewczynki",
by nie przyjmowaæ do ¶wiadomo¶ci odpowiedzialnoo¶ci za to co sam czyni.

..powtarzaj±c wieczn± bajeczkê pt. "to nie My - to Oni".
(Dlatego twierdze i¿ D³ugosz by³ Krutkoszem)



« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 19, 2011, 13:01:17 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni zipcraft phacaiste-ar-mac-tire maho