Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 04:46:49


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .  (Przeczytany 534156 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #600 : Lipiec 05, 2012, 20:07:13 »

Cytuj
Oceniaj±c wszelkie znaki w ten sposób jak Ty to robisz, mo¿na doj¶æ do i takiego wniosku, ¿e najwiêksza wiedza tajemna
jest ukryta w awatarach (obrazkach) u¿ytkowników naszego forum. Ka¿dy z nas w ''ba¶niowym'' widoczku skrywa swoje tajemnice

Nie podoba sie czwarty wymiar??

Na wzor i podobienstwo Mistrza. I tyle. To tyle na byle jakie ataki. /Janusz/ ...

east -
Cytuj
Zauwa¿ ,¿e nie ma na tym ¶wiecie miejsca wolnego od  Pañstwa . Hodowla jest dok³adnie podzielona.

Bo ICH cel nas zagonic, do slepej uliczki. Na Wegrzech hoduja gesi, ktore (bardzo inteligentne) rozbijaja sobie glowy o sciany (bo maja dosc tej "dobroci" boskiej) --- a o to wlasnie chodzi, tak dlugo dolowac JEDNOSTKE, aby w koncu rozbil sam sobie leb.

I to nie sa zarty.


Dopoki nie zbuntujesz sie, jako uzytkownik. Bedziesz zawsze pod ochrona, oslona, i innymi cudami Microsofta. 

 



Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #601 : Lipiec 05, 2012, 21:58:29 »

Lady jednak faktycznie nie znasz siê na ¿artach. Chichot
Herby tworzono i tworzy siê do dzisiaj. Kogo sob± reprezentowa³y czy reprezentuj±, to insza inszo¶æ. Co mo¿na w nich  przekazaæ? To oczywi¶cie zale¿ne jest od ich ''projektantów''. Dlatego wybieraj±c siê na letni± wycieczkê do jakiego¶ ciekawego zak±tka naszego kraju, napotykaj±c przypadkiem je na swojej turystycznej ¶cie¿ce, pomy¶lmy chwilkê o zapisanej w nich historii oraz o czasie,który odchodzi ju¿ w zapomnienie. Dawni ''herbowi'' ludzie powoli znikaj± z naszego otoczenia.
A kolory...czy s± stosowane w celach manipulacyjnych? Ponoæ ostatnio bia³o - czerwony mia³ du¿y wp³yw na atmosferê  Euro i nie tylko Mrugniêcie
Nie straszmy siê wiêc za bardzo, a raczej poddajmy dalszej, wirtualnej, pokojowej fantazji......uff jak gor±co dzisiaj Du¿y u¶miech



P.S. Sk±d znasz mój kod dostêpu? Przecie¿ dziel± nas ponoæ lata ¶wietlne. Co¶
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2012, 22:15:08 wys³ane przez janusz » Zapisane
acentaur


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #602 : Lipiec 05, 2012, 23:02:02 »

Witaj Fair Lady,
< Dopoki nie zbuntujesz sie, jako uzytkownik. Bedziesz zawsze pod ochrona, oslona, i innymi cudami Microsofta.   >
Nie ukrywam, ze poczatkowo, od czasow DOS v.5 a potem kolejnych windows nie dostrzegalem roli tego tworu.   Z³y     Potem probowalem rozne wersje Linuksa i sytem Apple (starsze), Unix (hp i Solaris), NEXT i OS/2. Tylko Linux uzywalem dalej. No i zamierzam przy nim pozostac jak tylko pozbede sie tej ostatniej wersji, win 7 zasmiecajacej moj laptop. Myslalem, ze win xp bedzie ostatni ale mam klopoty
wszczepione) z instalacja Linuksa. No i toleruje jeszcze ten smiec.
pozdrawiam
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #603 : Lipiec 06, 2012, 01:58:16 »

Cytuj
P.S. Sk±d znasz mój kod dostêpu? Przecie¿ dziel± nas ponoæ lata ¶wietlne.

A to stad znam, ze "tobie nie po drodze" jak mi na pw wpisales. Ale Darek mi zabronil takich pw wypisywac. I dobrze tak.
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #604 : Lipiec 07, 2012, 00:31:29 »

Cytuj
Darek mi zabronil takich pw wypisywac.

Tajemnica korespondencji to tajemnica i nie ma co do tego dwóch zdañ. U¶miech

Kondrad Wallenrod - Jest to utwór, w którym poeta przeprowadza na swoim bohaterze swoisty eksperyment. Do¶wiadczenie polega na umieszczeniu go w konkretnej rzeczywisto¶ci historycznej, a nastêpnie obserwowanie dramatu cz³owieka w t± rzeczywisto¶æ uwik³anego. Konrad musi podejmowaæ wybory, które bêd± mia³y powa¿ne konsekwencje zarówno dla jego prywatnego ¿ycia, jak i dla ukochanej ojczyzny. Problem biegunowych niekiedy powinno¶ci: pragnienia, obowi±zku i wolno¶ci, bezwzglêdnych praw historii i prawa ka¿dej jednostki do samostanowienia, do budowania w³asnego losu. To problem uniwersalny, niezale¿ny od dziejów czy obyczajów. Mrugniêcie

Konrada Wallenroda poznajemy jako silnego, dojrza³ego mê¿czyznê, który w³a¶nie zostaje obrany wielkim mistrzem Zakonu Krzy¿ackiego. O jego zwyciêstwie zadecydowa³y rzekome zas³ugi w walce przeciwko poganom na krucjatach w Ziemi ¦wiêtej, w walce przeciwko Maurom w Hiszpanii jak równie¿ sukcesy na turniejach rycerskich. Dowiadujemy siê, ¿e Wallenrod jest skromny, nie interesuj± go dobra materialne, s³awa i pochlebstwa. Stroni on od udzia³u w ucztach i biesiadach. Na s³owa „ojczyzna, powinno¶æ, Litwa, kochanka, krucjata” doznaje niezwyk³ego wzruszenia, popada w zamy¶lenie z którego jest w stanie wyci±gn±æ go tylko Halban.
Mimo stosunkowo m³odego wieku Konrad posiada ju¿ siwe w³osy i zmarszczki, które ¶wiadcz± o trudnych do¶wiadczeniach ¿yciowych. G³ówn± wad± Konrada jest nadu¿ywanie alkoholu w samotno¶ci co powoduje, ¿e ¶piewa on smutne pie¶ni w obcym jêzyku. Konrad czêsto prowadzi potajemne, nocne rozmowy z pustelnic± z naro¿nej wie¿y. Okazuje siê byæ mistrzem innym ni¿ spodziewali siê tego Krzy¿acy: wstrzymuje wypowiedzenie wojny przeciwko Litwie, wprowadza jedynie surowe przepisy. (posty, pokutê, wyzbywanie siê dóbr materialnych). Od czasu wyboru na wielkiego mistrza w Konradzie mieszaj± siê uczucia: szczê¶cia i smutku, gniewu i triumfu. Konrad z jednej strony cieszy siê z odniesionych sukcesów z drugiej wie, ¿e nie s± one jego ostatecznym celem. Jak siê dowiadujemy z rozwoju akcji jego nadrzêdnym celem jest zemsta na wrogu – pokonanie podstêpem Zakonu Krzy¿ackiego.

Alf i Halban
Z opowie¶ci wajdeloty dowiadujemy siê o przesz³o¶ci Konrada. Jest tak naprawdê Litwinem, urodzi³ siê w drewnianym litewskim miasteczku, które zosta³o spalone podczas najazdu Krzy¿owców. Jako dziecko zosta³ wziêta do niewoli niemieckiej, jego rodzice za¶ najprawdopodobniej zostali zamordowani. Od tamtej pory czuje wstrêt i nienawi¶æ do Zakonu, chce siê zem¶ciæ za te wydarzenia. Wychowa³ siê na dworze mistrza Winrycha, zosta³ przez niego ochrzczony niemieckim imieniem Walter Alf, w duszy zachowa³ jednak przywi±zanie do ojczyzny. Patriotyzmu nauczy³ go Halban – litewski pie¶niarz, niewolnik bêd±cy t³umaczem wojskowym w s³u¿bie Zakonu.

Konrad Walenrod

Podczas pierwszej bitwy Zakonu z Litwinami w której uczestniczy³ wraz z Halbanem przeszed³ na stronê litewsk±. W ten sposób trafi³ na dwór ksiêcia Kiejstuta gdzie po¶lubi³ jego córkê Aldonê. Wkrótce jednak zdaje sobie sprawê z faktu, ze nie jest w stanie dzieliæ z ¿on± rodzinnego szczê¶cia podczas gdy Litwa jest nêkana ci±g³ymi najazdami wroga. Postanawia podj±æ potajemn± walkê z Zakonem. W dokonaniu zemsty ci±gle dopomaga mu Halban.

¦mieræ Konrada.

Konrad ostatecznie odnosi sukces i dokonuje planowanego odwetu. Tak prowadzi krucjatê przeciwko Litwie, ¿e to Krzy¿acy odnosz± straszliw± pora¿kê. Tajny trybuna³ Zakonu odkrywa jednak prawdê o Konradzie – dowiaduj± siê, ¿e nie jest tym za kogo siê wcze¶niej podawa³. W rzeczywisto¶ci zabi³ podczas krucjaty s³ynnego Wallenroda i podszy³ siê pod niego by zdobyæ w³adzê w Zakonie. Zostaje wydany na niego wyrok. Konrad woli jednak pope³niæ samobójstwo wypijaj±c truciznê. Konrad Wallenrod to typowy bohater bajroniczny, który dla dobra ojczyzny po¶wiêci³ w³asne szczê¶cie – mi³o¶æ do swojej ¿ony Aldony.

Cytuj
Macie bowiem wiedzieæ, ¿e s± dwa sposoby walczenia… trzeba byæ lisem i lwem.
                                                                                    — N. Machiavelli, Ksi±¿ê

Wielko¶æ i popularno¶æ Konrada Wallenroda polega w³a¶nie na tym nakazie odpowiadania na pytania uniwersalne. ¦ledz±c losy i wybory Konrada Wallenroda czytelnik jest mimowolnie postawiony przed szeregiem pytañ natury etycznej i moralnej, musi opowiedzieæ siê za jak±¶ racj± czy ocen±. Dzieje bohatera wymuszaj± decyzjê sprzeciwu lub przyzwolenia nie tylko na my¶l Machiavellego – cel u¶wiêca ¶rodki, ale tak¿e na pytanie o pewn± hierarchiê, któr± obywatel ka¿dego narodu musi u³o¿yæ w swoim wnêtrzu – czy wa¿niejsze jest dla mnie moje osobiste dobro czy dobro mojej ojczyzny?

Utwór Mickiewicza nale¿y do tych dzie³ literatury, które do tej pory prowokuj± w¶ród odbiorców ¿arliwe dyskusje, zaciête spory, wywo³uj± w±tpliwo¶ci i przewarto¶ciowania. Zawiera w sobie pytania ze sfery moralno¶ci i etyki, a te dotycz± przecie¿ ka¿dego bez wyj±tku i zachowuj± sw± aktualno¶æ zawsze. Byæ mo¿e w³a¶nie owa uniwersalno¶æ stawianych przez utwór pytañ jest powodem jego niegasn±cej popularno¶ci. Pomimo ¿e twórca nazwa³ po latach Konrada Wallenroda ma³o znacz±c± „broszur± polityczn±”, przez wzgl±d na wagê ideow± utworu, jak i jego artyzm formalny, jest dla wielu pokoleñ zarówno niewykwalifikowanych czytelników, jak i badaczy literatury, jednym z najwybitniejszych dzie³ Mickiewicza.

Czy dotychczasowa historia, nas ludzi czego¶ naprawdê nauczy³a? Niezdecydowany








« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 00:43:50 wys³ane przez janusz » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #605 : Lipiec 07, 2012, 10:12:32 »

Dzieki Janusz za sliczna opowiesc. Konrad Wallenrod jest "typem", ktory algorytm stworzenia ma w swoim "menu".
Wielu takich 007 mozna spotkac w roznych zakatkach globu.
Dle przykladu podam taki:



Arminius (Armenius) byl ksieciem Cheruskow (Keruskow) - dzisiejsze tereny dolnej Saksonii i Westfalii. Arminius zostal uprowadzony wraz z bratem przez Rzymian. Jako ksiaze mial pewne przywileje. Mogl sie ksztalcic. Byl wzorowym oficerem rzymskich legionow. Podczas niezliczonych najazdow Rzymian na plemiona germanskie bral udzial jako tlumacz i znawca terenu. Az do czasu, gdy legiony podeszly pod Teutoburski Las (jego ojczyste tereny, tam gdzie sie urodzil i pamietal z wczesnego dziecinstwa).
Do dzis historycy zachodza w glowe, dlaczego przeszedl na strone Germanow. Zwolal potajemnie narade wodzow plemiennych i poinstruowal ich o planie strategicznym. Plan ten polegal na walce podjazdowej, partyzanckiej. Rozgromieniu legionow i zapedzeniu do lasow, ktorych wrog nie znal. Tak tez sie stalo. 3 legiony zostaly rozbite w pien przez garstke gorzej uzbrojonych Germanow.
Walka ta zatrzymala ekspansje Rzymian na zawsze. Zostala zlamana sila.
Do dzis jest slynne powiedzenie - "Varus oddaj mi moje legiony!".

Zapisane
nagumulululi
Go¶æ
« Odpowiedz #606 : Lipiec 07, 2012, 10:24:03 »

Dzieki Janusz za sliczna opowiesc. Konrad Wallenrod jest "typem", ktory algorytm stworzenia ma w swoim "menu".
Wielu takich 007 mozna spotkac w roznych zakatkach globu.
Dle przykladu podam taki:



Arminius (Armenius) byl ksieciem Cheruskow (Keruskow) - dzisiejsze tereny dolnej Saksonii i Westfalii. Arminius zostal uprowadzony wraz z bratem przez Rzymian. Jako ksiaze mial pewne przywileje. Mogl sie ksztalcic. Byl wzorowym oficerem rzymskich legionow. Podczas niezliczonych najazdow Rzymian na plemiona germanskie bral udzial jako tlumacz i znawca terenu. Az do czasu, gdy legiony podeszly pod Teutoburski Las (jego ojczyste tereny, tam gdzie sie urodzil i pamietal z wczesnego dziecinstwa).
Do dzis historycy zachodza w glowe, dlaczego przeszedl na strone Germanow. Zwolal potajemnie narade wodzow plemiennych i poinstruowal ich o planie strategicznym. Plan ten polegal na walce podjazdowej, partyzanckiej. Rozgromieniu legionow i zapedzeniu do lasow, ktorych wrog nie znal. Tak tez sie stalo. 3 legiony zostaly rozbite w pien przez garstke gorzej uzbrojonych Germanow.
Walka ta zatrzymala ekspansje Rzymian na zawsze. Zostala zlamana sila.
Do dzis jest slynne powiedzenie - "Varus oddaj mi moje legiony!".


Typowe atrybuty merkurego, atrybuty psyche i jej or³a, ego jako nosnik intelektu? A jak wiadomo kobiety kochaja oszustów, pytanie dlaczego. Czy¿by merkury pracowa³ dla "wielkiej bogini"?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 10:27:51 wys³ane przez nagumulululi » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #607 : Lipiec 07, 2012, 12:16:19 »

Cytat: nagumulululi
A jak wiadomo kobiety kochaja oszustów, pytanie dlaczego.

A sk±d taka teza? Na podstawie mitów? Ja nie kocham oszustów, gnêbiê ich.  Du¿y u¶miech

Dlaczego? To jest pytanie…  Chichot 
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #608 : Lipiec 07, 2012, 13:12:05 »

Cytuj
Czy¿by merkury pracowa³ dla "wielkiej bogini"?
Ciekawam, co Janusz by na to odpowiedzial.

Przyklad obrazow Janusza o Konradzie Wallenrodzie, i moj o Arminiusie (jest tego znacznie wiecej) mozna by uzupelnic o odmienny punkt widzenia.
Np. Wit Swosz, albo krolowa Bona. Tesknili za ojczysta ziemia cale zycie, i na stare lata udali sie do kraju ojcow i co!?
Tam juz nikt na nich nie czekal!
Ubi patria ibi bene.

Nie mam teraz czasu na powyszukiwanie dziel malarskich o tych wielkich osobistosciach, pasowalyby do watku.


Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #609 : Lipiec 07, 2012, 18:24:03 »

Cytuj
Czy¿by merkury pracowa³ dla "wielkiej bogini"?

Zerknij na uk³ad S³oneczny z odpowiedniej perspektywy.
Nie na ksi±¿kowe ilustracje - lecz na to czym on jest.

Niemniej dla jednoznaczno¶ci mo¿esz rozwin±æ co rozumiesz przez "wielkiej bogini"?
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #610 : Lipiec 09, 2012, 17:32:12 »

Bastet                                       
Uznaje siê, ¿e by³a córk± boga s³oñca Re lub Atuma-Re.                          Merkury - Hermes pos³aniec bogów                           
Pocz±tkowo z racji urodzenia Bastet by³a bogini± s³oñca.

O¶rodkiem kultu bogini Bastet by³o Bubastis (dzi¶ Tell Basta w po³udniowo-wschodniej czê¶ci Delty Nilu) na pó³noc od Gizy we wschodniej czê¶ci delty Nilu. Z tego powodu oraz dlatego, i¿ zwi±zana by³a z wschodz±cym s³oñcem nazywano j± Pani± Wschodu. Ruiny Bubastis le¿± niedaleko wspó³czesnego miasta Az-Zakazik. Wed³ug najstarszych wersji, Bastet nie by³a domow± kotk± ale wojownicz± lwic± z pustyni i bogini± wojny, córk± Re, boga s³oñca. Jak mia³a powstaæ, s± ró¿ne wersje. Pocz±wszy od najbardziej przyziemnej wersji, a¿ po historiê jakoby Re stworzy³ j± z ognistego naszyjnika zwanego Okiem Re. Stworzona w ten sposób bogini lwica, Sachmet, mia³a ruszyæ w dziki sza³ i zacz±æ niszczyæ wszystko co napotka³a na swojej drodze. Dopiero bóg Thoth zabarwi³ Nil na czerwono winem, by ta my¶la³a, ¿e to krew, i w ten sposób j± upi³ i uspokoi³, zmieniaj±c w pokorn± kotkê, Bastet.

Merkury reprezentuje my¶li, pokazuje, jak szybko potrafi± siê zmieniaæ. Metafizycznie, Merkury jest archetypem zarówno pos³añca jak i maga, komunikacji i podró¿owania. Z Merkurym zwi±zany jest Hermes, pos³aniec bogów, w skrzydlatym he³mie i sanda³ach, podró¿uj±cy z niebieskiego domu bogów do ziemi ¶miertelników i do podziemi. Odpowiada za komunikacje i po³±czenie wszystkich ¶wiatów. Hermes prowadzi tak¿e dusze nowo narodzonych w kierunku ¿ycia i dusze zmar³ych do ¶wiata umar³ych. Jemu równie¿ przypisuje siê wynalezienie matematyki, alfabetu, gimnastyki, muzyki i gier hazardowych. Apollo przekaza³ Hermesowi laskê owiniêt± przez wê¿a jako symbol medycyny i uzdrawiania. Ciekawe, ¿e Hermesa i Apollina ³±czy³a taka sama przyja¼ñ, jak S³oñce i Merkurego. Od Hermesa pochodzi s³owo hermetyczny, czyli "zamkniêty".

Wynika z powy¿szego, ¿e Merkury bóg tajemnicy, pracowa³ tak¿e dla wielkiej boginii. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 17:33:14 wys³ane przez janusz » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #611 : Lipiec 09, 2012, 22:04:40 »

Niez³e opracowanie!
Tylko zastanawia mnie jedno: Sugerujesz ¿e Thoth urabia³ winem Sachmet zmieniaj±c j± w pokorn± kotkê.
Równocze¶nie w podsumowaniu: ¿e pracowa³ tak¿e dla Wielkiej Bogini Mrugniêcie
To tak jakby jej ¿yczeniem by³o, aby zostaæ ug³askana.

A ja skojarzy³em ze mam zdajesiê merkurego w koniungcji z Saturnem.
Który jak podawa³ co¶tammmuli jest zwi±zany z Sobótka, Sobota.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #612 : Lipiec 09, 2012, 22:10:39 »

Apollo ,bóg-S³oñce, to on gra³ na lirze - 7 miu ówcze¶nie znanych planetach US. Zatem duet Apollo -Hermes to duet "hermetyczny" - odporny na zaburzenia zewnêtrzne. Taka jest prawdziwa wiedza. Tyle, ¿e nie musi ju¿ byæ tajna.
W tym duecie Hermes-komunikacja wykonuje polecenia S³oñca i przemienia formy, zarz±dza nimi ca³o¶ciowo ³±cznie z procesem narodzin i ¶mierci.
Zatem powitajmy Hermesa Chichot
Czy¿by jest to "hardware" ¦wiadomo¶ci ?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 22:13:11 wys³ane przez east » Zapisane
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #613 : Lipiec 10, 2012, 12:51:16 »

Cytat: Janusz
Z Merkurym zwi±zany jest Hermes, pos³aniec bogów, w skrzydlatym he³mie i sanda³ach, podró¿uj±cy z niebieskiego domu bogów do ziemi ¶miertelników i do podziemi. Odpowiada za komunikacje i po³±czenie wszystkich ¶wiatów.

Pieczêæ Merkurego



Transformacja




Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #614 : Lipiec 10, 2012, 13:37:03 »

Tak ladnie wygladal z tymi skrzydelkami na czapce-niewidce, a tu nagle zimny prysznic, to tylko pare koleczek i krzyzykow.
Ciekawe! Co powoduje transformacje? Gdzie lezy punkt emanacji?

W wedyjskim wydaniu 9 a u Merkura 8 U¶miech

Transformacja - obrot - 45°.
Zapisane
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #615 : Lipiec 10, 2012, 18:41:09 »


Cytat: Fair Lady
W wedyjskim wydaniu 9 a u Merkura 8  U¶miech

Wydanie wedyjskie "8"  Mrugniêcie

   

Cytat: Fair Lady
Ciekawe! Co powoduje transformacje? Gdzie lezy punkt emanacji?






Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #616 : Lipiec 10, 2012, 23:05:33 »

Cytuj
Thoth urabia³ winem Sachmet zmieniaj±c j± w pokorn± kotkê.

Sechmet (Sachmet, Sachmis) – w mitologii egipskiej bogini wojny, zemsty i chorób, a tak¿e bogini opiekuñcza Dolnego Egiptu. W dos³ownym t³umaczeniu jej imiê znaczy "Potê¿na". Egipska legenda czyni j± bogini± S³oñca karaj±c± ludzi za z³e zachowanie wobec boskich nakazów. Dlatego wino by³o i jest dobrym ¶rodkiem powstrzymania, u¶pienia zakusów tej gro¼nej lwicy Mrugniêcie.

wojowniczka  mi³a kotka
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #617 : Lipiec 10, 2012, 23:47:14 »

A  propos Konrada Wallenroda ....
Cytuj
czy wa¿niejsze jest dla mnie moje osobiste dobro czy dobro mojej ojczyzny?
Czym jest dobro, czym ojczyzna, a przede wszystkim KIM JESTE¦ TY ? I czy w ogóle jeste¶ ?

Konrad Wallenrod toczy³ niebezpieczn±, podwójn± grê. Tak± wybra³. Toczy³ grê dla samej gry (porzucenie szczê¶cia rodzinnego), jak w szachach i na koñcu podda³ siebie- króla tak jak gracz powalaj±c go na planszê.
Mia³ wybór , móg³ zrealizowaæ SIEBIE w ka¿dej roli, ale w ¿adnej nie odnalaz³  tego jedynego, w³a¶ciwego siebie. Nie móg³ go odnale¼æ ,bo on zwyczajnie nie istnieje. Koniec gry jest znany ju¿ na samym pocz±tku, a jednak 7 miliardów dusz nie waha siê wcieliæ ,aby podj±æ grê ... hmhmh interesujace.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #618 : Lipiec 11, 2012, 08:36:17 »

east cyt.
Cytuj
Koniec gry jest znany ju¿ na samym pocz±tku, a jednak 7 miliardów dusz nie waha siê wcieliæ ,aby podj±æ grê ... hmhmh interesujace.



janusz - oj, to chyba jedno i to samo "wojowniczka, ale mila kotka" (lubi grac U¶miech

Dzieki LucyferMrugniêcie

Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #619 : Lipiec 11, 2012, 09:39:10 »

Cytuj
Koniec gry jest znany ju¿ na samym pocz±tku, a jednak 7 miliardów dusz nie waha siê wcieliæ ,aby podj±æ grê ... hmhmh interesujace.

Co w tym widzisz interesuj±cego???

To czysty mechanizm ton±cego. Ponoæ brzytwy siê chwyta.
Oczywi¶cie mozna dyskutowaæ nad wy¿szosci± Ciêcia siê Brzytw±,
-podobnie jak wy¿szo¶ci± ¶wiat Bozego Narodzenia nad ¶wiêtami Nocy Wielkiej-
..nad nakuk± P£YWANIA lub chocia¿by nauk± przyzolenia na utrzymanie
takowego¿ Cia³a na powierzchni H2O przez naturalne si³y wyporu AR-Chi-Medysa.

& miliardów dusz JU¯ zosta³o deportowane (Hitler by³by zazdrosny). Ale..
Poniewa¿ GRA nie toczy siê po to by (jak b³êdnie s±dz± niektórzy) wygraæ lub przegraæ:
..sami musz± doj¶æ do istoty jej CELU, niuansów i procesu deportacji, podobnie¿ jak do nastêpnego przystanku podró¿y.
A Poniewa¿ ju¿ TAM s± - pozostal jedynie do odrobienia proces samopoznania
polegaj±cy na prawid³owej interpretacji stanu rzeczy, aktualizacji mapy.
(oczywi¶cie ten proces równiez ma swoje odcienie i barwy - i wiele tu jeszcze podlega wyborom
zarówno tym indywidualnym jak zbiorowym.
Z perspektywy natomiast SENZU i natury Wszech¶wiata,
znaczenie pomniejsze ma fakt, czy jego element dla transportu
u¿ywa rozwi±zañ telekinetycznych, spodków, czy komina PO tym co STRAWI£ Ogieñ
O-g(i)en.
[/size]
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2012, 11:03:46 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #620 : Lipiec 11, 2012, 09:48:46 »

cyt Koniec gry jest znany ju¿ na samym pocz±tku, a jednak 7 miliardów dusz nie waha siê wcieliæ ,aby podj±æ grê ... hmhmh interesujace.

no grzech pierworodny U¶miech ludzie poprostu lubia sie bzykac U¶miech


http://thestygianport.blogspot.com/search?updated-min=2011-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2012-01-01T00:00:00-08:00&max-results=5
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2012, 09:51:02 wys³ane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #621 : Lipiec 11, 2012, 12:15:19 »

Cytat: quetzalcoatl44
Koniec gry jest znany ju¿ na samym pocz±tku

<a href="http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=44583147&amp;amp;force_embed=1&amp;amp;server=vimeo.com&amp;amp;show_title=1&amp;amp;show_byline=1&amp;amp;show_portrait=1&amp;amp;color=00adef&amp;amp;fullscreen=1&amp;amp;autoplay=0&amp;amp;loop=0" target="_blank">http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=44583147&amp;amp;force_embed=1&amp;amp;server=vimeo.com&amp;amp;show_title=1&amp;amp;show_byline=1&amp;amp;show_portrait=1&amp;amp;color=00adef&amp;amp;fullscreen=1&amp;amp;autoplay=0&amp;amp;loop=0</a>


« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2012, 12:21:41 wys³ane przez Lucyfer » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #622 : Lipiec 11, 2012, 16:06:38 »

@PHI
Cytuj
Poniewa¿ GRA nie toczy siê po to by (jak b³êdnie s±dz± niektórzy) wygraæ lub przegraæ:
..sami musz± doj¶æ do istoty jej CELU, niuansów i procesu deportacji, podobnie¿ jak do nastêpnego przystanku podró¿y.
A Poniewa¿ ju¿ TAM s± - pozostal jedynie do odrobienia proces samopoznania
polegaj±cy na prawid³owej interpretacji stanu rzeczy, aktualizacji mapy.
Super , konkretnie i na temat.
Idealne rozpoznanie  Cool
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #623 : Sierpieñ 03, 2012, 22:42:57 »

Bogowie Manipulacji?

Chronos (gr. Χρόνος – “Czas”
W przedsokratejskich pracach filozoficznych uwa¿any za personifikacjê Czasu, który wszystko widzi, ujawnia i wyrównuje.
Czasem mylony z Kronosem.


Bartolomeo Altomonte, Cztery Pory Roku wyró¿niaj±ce Chronosa, 1737

Przedstawienia i symbolika:
 - mê¿czyzna poruszaj±cy “Ko³o Zodiaku“
 - stary, m±dry mê¿czyzna z d³ug±, szar± brod±

Hypnos (gr. Ὕπνος) – bóg snu
By³ bli¼niaczym bratem Tanatosa(“¦mierci”). Wed³ug mitu pomóg³ Herze u¶piæ Zeusa. Mieszka³ pod greck± wysp±, w ciemnej grocie, przez któr± przep³ywa³a Leta - rzeka zapomnienia.
 
Endymion, pasterz obdarzony przez Zeusa wieczn± m³odo¶ci±, urod± i zarazem wiecznym snem otrzyma³ od Hypnosa dar snu z otwartymi oczyma, by móg³ wiecznie wpatrywaæ siê w sw± ukochan± Selenê. Pewne ¼ród³a podaj± jednak, ¿e to sam Hypnos zakocha³ siê w m³odym pasterzu Endymionie i pozwoli³ mu spaæ z otwartymi oczyma, by sam móg³ podziwiaæ urodê ukochanego m³odzieñca.

Hypnos i Nyks

Przedstawienia i symbolika:
- wej¶cie do groty Hypnosa poro¶niête by³o makami oraz innymi hipnagogicznymi ro¶linami.

Atrybuty: laska i róg 

Nemezis – bogini zemsty, sprawiedliwo¶ci i przeznaczenia
(nazywana tak¿e kobiet± bez winy i wstydu)



Zsy³a³a na ludzi szczê¶cie lub niepowodzenie, ¶ciga³a przestêpców i decydowa³a o losie w zale¿no¶ci od zas³ug.
Córka Nocy (Nyks), uwa¿ana za uosobienie gniewu bogów.
O¶rodkiem jej kultu by³o Ramnus w Attyce. Sta³a na stra¿y równowagi ¶wiata wraz z Eryniami.

Przedstawienia i symbolika:
 - kobieta trzymaj±ca w jednej rêce ga³±¼ jab³oni, w drugiej ko³o
 - na g³owie mia³a koronê zwieñczon± jeleniami
 - a z jej pasa zwisa³ bicz

Atrybuty:
 - ko³o
 - po¶wiêconym jej zwierzêciem - gryf     
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 03, 2012, 22:44:14 wys³ane przez janusz » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #624 : Sierpieñ 04, 2012, 19:33:49 »



Persefona, corka Bogini Demeter.
Zapisane
Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni zipcraft ostwalia x22-team maho