JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #50 : Luty 18, 2012, 15:52:43 » |
|
Napisa³am ten post bo ma równie¿ zwi±zek z Jezuitami ......................... Zatem to ta "obrzydliwy" Lucyfer -Venus przekazuje wiedzê przez roz¶wietlanie siebie i dawcê ¶wiat³em mi³o¶ci. Dzieje siê to fraktalnie w skali mikro komórkowej i makro wszech¶wiatowej. No có¿ mo¿e pora sobie u¶wiadomiæ ten fakt i zacz±æ ¿yæ piêknie t± wiedz±. Kiara Jezuici to te¿ nie ten w±tek. ¯yæ wiedz± Lucyfera - osobi¶cie nie polecam, choæ wszyscy wywodzimy siê ze ¶wiatów lucyferycznych. Niestety ¶wiadome obcowanie z Lucyferem o którym piszesz nie jest niegro¼ne, bo oznacza odciêcie od Chrystusa. Dlatego pomimo Twojego wysokiego rozwoju duchowego, nie jeste¶ w stanie nawi±zaæ kontaktu z Jezusem - z poziomem ¦wiadomo¶ci Chrystusowej. Natomiast wiele pokornych, prostych i czystych kobiet robi³o i robi to z ³atwo¶ci± (Mieczys³awa, Anna, A.Argasiñska, R.Celakówna, s.Faustyna i wiele innych) Spe³ni³y one jednak jeden warunek - odrzuci³y Lucyfera i ca³e odda³y siê Chrystusowi. No, ale dla Ciebie takie przekazy, jak napisa³a¶, to astralne ble, ble, ble a, ¿e mamy woln± wolê, nasz pe³ne prawo do takich s±dów. Chrystus mówi³ wyra¼nie- albo kto¶ jest z Nim , albo przeciwko Niemu, np. ze zbuntowanym anio³em nios±cym owo ¶wiat³o. Inna opcja nie istnieje dlatego, bo cele Lucyfera i Chrystusa wobec Ludzko¶ci s± diametralnie inne. Nie da siê s³u¿yæ dwóm Panom naraz. Lucyferyczna dusza poch³oniêta przez wiedzê zaprzestaje praktycznych æwiczeñ mi³o¶ci Boga i Bli¼niego, w trakcie swego zwyk³ego ¿ycia, czyli esencji nauk Chrystusa i tzw. Nowego Przymierza (Nowego Testamentu) Wiedza i technika ma byæ tylko dodatkiem do Mi³o¶ci, a na razie jest odwrotnie lub Mi³o¶ci nie ma w ogóle.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 16:41:45 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #51 : Luty 18, 2012, 16:04:18 » |
|
no a czy kochajaca matka - nie toksyczna nie moze wlasnemu synowi przekazac takiej pelnej wiedzy ? oczywiscie zwiazek partnerski tez jest bardzo wazny to samo-fraktal-ale zaczyna sie od matki a tworcami Jezuitow byli marrani a takze Bog IHVH to prawdopodobnie nie jest zaden Jahve tylko IEUE tak jak Ewa - dajacy/a zycie, dlatego jest tyle cierpliwosci dla tego upadlego swiata ale pewnie do czasu
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 16:11:53 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #52 : Luty 18, 2012, 17:08:03 » |
|
Niestety ¿adna matka swojemu synowi nie przeka¿e tego co przekazuje mu ukochana w akcie po³±czenia fizyczno mi³osnego. Nie da siê tego zrobiæ. Matka dziecku przekazuje po³±czon± liniê DNA swoj± i ojca , czym wiêksza mi³o¶æ miêdzy partnerami tym linia ta jest bardziej czysta i aktywna. Wiedza o której piszemy uaktywnia siê dopiero w trakcie ekstazy duchowo seksualnej miêdzy dwojgiem ukochanych i p³ynie od kobiety do mê¿czyzny. Nawet sam akt seksualny nie wiem jak cudny z wieloma orgazmami nie otwiera dostêpu do tej wiedzy. Nie mo¿e przekazaæ jej matka synowi ni córka ojcu bo nie ma ( bynajmniej byæ nie powinno ) miêdzy nimi aktów seksualnych. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #53 : Luty 18, 2012, 17:34:34 » |
|
tak czy inaczej najwazniejsza jest matka albo przyszla matka a ekstaza cielesno duchowa moze i jest istotna jezeli nie staje sie to celem samym w sobie, napewno i bez tego mozna osiagnac tz wiedze wazne jest zeby sie obudzic ze zludzenia jakim jest swiat materialny
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 17:59:26 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #54 : Luty 18, 2012, 23:18:50 » |
|
Inna opcja nie istnieje dlatego, bo cele Lucyfera i Chrystusa wobec Ludzko¶ci s± diametralnie inne.
Nie da siê s³u¿yæ dwóm Panom naraz.
Jak czytam takie wypociny, to ¶mierdzi mi to na milê gadami....... Jak chcesz s³u¿yæ jakiemu¶ '' Panu'' ( czytaj : Jaszczurowi) to sobie s³u¿. Mo¿esz nawet siê ukrzy¿owaæ, poleje siê z ciebie krew, a wtedy mo¿e nawet zostaniesz kolejnym zbawicielem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2012, 23:19:20 wys³ane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #55 : Luty 18, 2012, 23:46:47 » |
|
No w³a¶nie, podobnie jak Astre równie¿ zauwa¿y³em , ¿e sprowadzasz Jack wszystko do walki dwóch "Panów", a cz³owieka do roli s³u¿±cego jednemu z nich. Nie bierzesz zupe³nie pod uwagê tego, ¿e to my, ludzie, jeste¶my twórcami, tkaczami rzeczywisto¶ci z holograficznego, inteligentnego "materia³u". Ca³a walka rozgrywa siê w nas je¶li postrzegamy siebie jako pole walki. Ona jest mo¿liwa dziêki Twojej energii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #56 : Luty 19, 2012, 00:31:08 » |
|
No w³a¶nie, podobnie jak Astre równie¿ zauwa¿y³em , ¿e sprowadzasz Jack wszystko do walki dwóch "Panów", a cz³owieka do roli s³u¿±cego jednemu z nich. Nie bierzesz zupe³nie pod uwagê tego, ¿e to my, ludzie, jeste¶my twórcami, tkaczami rzeczywisto¶ci z holograficznego, inteligentnego "materia³u". Ca³a walka rozgrywa siê w nas je¶li postrzegamy siebie jako pole walki. Ona jest mo¿liwa dziêki Twojej energii.
East.Na mój rozum szkoda zdrowia i czasu t³umaczyæ forumowym ''Apologetom'' rzeczy, których poj±æ nie mo¿e poniewa¿ nie posiada odpowiednich instrumentów poznawczych. Wiêc my¶lê, ¿e pisanie o holograficznej rzeczywisto¶ci zostanie koniec koñcem sprowadzone do my¶lowego wzorca - Biblijnego Lucyfera, a dalej do diab³a, szatana itp... Problem w tym, ¿e ten ca³y Lucyfer, który pojawi³ siê w Nowym Testamencie ( bo w starym testamencie go nigdzie nie ma ) jak pisz± nawet sami katoliccy egzegeci nabra³ zdecydowanie cech demonicznych po wp³ywami perskimi. Wiêc ten Lucyfer, Diabe³, Demon, Przeciwnik Boga, ¬ród³o Wszelkiego Z³a, ¬ród³o Wszelkiego Grzechu, Ojciec Ciemno¶ci, Upad³y Anio³, W³adca Ludzko¶ci etc.. jest ''twórczym'' wk³adem my¶li grecko-perskiej o skutkach niestety jak widaæ - brzemiennych !
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2012, 00:32:38 wys³ane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #57 : Luty 19, 2012, 00:32:51 » |
|
Astre Dlaczego Chrystus jest wg Ciebie jaszczurem? No w³a¶nie, podobnie jak Astre równie¿ zauwa¿y³em , ¿e sprowadzasz Jack wszystko do walki dwóch "Panów", a cz³owieka do roli s³u¿±cego jednemu z nich. Nie bierzesz zupe³nie pod uwagê tego, ¿e to my, ludzie, jeste¶my twórcami, tkaczami rzeczywisto¶ci z holograficznego, inteligentnego "materia³u". Ca³a walka rozgrywa siê w nas je¶li postrzegamy siebie jako pole walki. Ona jest mo¿liwa dziêki Twojej energii.
To insynuacje. Mowie od dawna o szkole , a nie walce. Lucyfer i Chrystus to dwie , kompletnie inne drogi rozwojowe dla duszy, na inny poziom. Chrystys nie uczy milosci z ksiazka fizyki w reku, kaze wyrzucic fizyke i cwiczyc praktycznie w zwyklym zyciu. Nigdy nie nauczysz sie jazdy rowerwem z ksiazki
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2012, 00:34:00 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #58 : Luty 19, 2012, 00:42:10 » |
|
Astre Dlaczego Chrystus jest wg Ciebie jaszczurem?
Nigdzie nie napisa³em kolego, ¿e Jezus by³ jaszczurem. Jakby¶ mia³ trochê wgl±du co sam czytasz, to by¶ zauwa¿y³, ¿e pisa³em o jaszczurzych programach, które przewijaj± siê w Twoim rozumowaniu...( chodzi tu o s³u¿enie Panom !). A to zaimplementowane jaszczurowe my¶lenie, karze ci ¶wiêcie wierzyæ w twory-kompilacje swoich w³asnych iluzji i projekcji co najwyra¼niej to czynisz, wiêc tylko zapytam, czy Ty tego nie widzisz, czy niechcesz widzieæ ?...!
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2012, 01:05:13 wys³ane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #59 : Luty 19, 2012, 09:52:40 » |
|
@ Jack
Chrystys nie uczy milosci z ksiazka fizyki w reku, kaze wyrzucic fizyke i cwiczyc praktycznie w zwyklym zyciu.
Wed³ug mnie jest dok³adnie odwrotnie. Nawet z tych strzêpków oryginalnych Pism i modlitw, w jêzyku aramejskim, wynika tre¶æ, która zaskakuj±co bliska jest wnioskom naukowców (tych nie konwencjonalnych, czêsto ignorowanych, b±d¼ wy¶miewanych przez naukê g³ównego nurtu) o tym ,¿e rzeczywisto¶æ ma raczej naturê podobn± my¶li, materia jako taka nie istnieje, a nasze modlitwy (techniki ) orogramowuj± iluzjê materii czyni±c j± plastyczn± i podleg³±. Dos³ownie, mo¿emy góry przenosiæ ( budowle megalityczne, piramidy ) dysponuj±c wy³±cznie modlitw±. To jest najwy¿sza fizyka. W niektórych apokryfach, jak w ewangelii ¶w Tomasza jest to jeszcze bardziej dosadnie wyra¿one .Mamy czyniæ Ziemiê nam poddan±, mo¿emy z jej darów korzystaæ , ale to równie¿ wymaga wysokiego poziomu empatii , etyki oraz odpowiedzialno¶ci, nie tyle jako warunku, ile po prostu jako rezonansowych "d¼wigni" do poruszania materi±. Chrystus wrêcz zachêca , aby badaæ, dociekaæ, dr±¿yæ tematy - "kto szuka ten znajdzie " ale równie¿ sam "zostanie znaleziony". Z jednym mogê siê z Tob±, Jack, zgodziæ, ¿e rozumienie fizyki nie zale¿y od ilo¶ci poch³onietych ksi±¿ek w danym temacie (one s± tylko potrzebne umys³owi, aby prze³amaæ blokady). Poznanie mo¿na dokonaæ bezpo¶rednio, od razu z Pola. Dowodem na to s± tzw "¶wiêci" tacy, jak Ojciec Pio. Chrystus by³by tu przewodnikiem u³atwiaj±cym otwarcie wiedzy z Pola, która on nazywa Ojcem. Wielokrotnie podkre¶la³, ¿e do Ojca wiedzie droga poprzez Niego. Nie tyle jako osobê, co "drogê" , czyli sposób w jaki postrzega siê rzeczywisto¶æ dooko³a, a to jest czysta fizyka - wp³ywanie na materiê ( i ducha) poprzez zmianê holograficznego elementu w nim,czyli siebie. Z tego nowego podje¶cia wynika wprost, ¿e to , co nas otacza jest rezonansow± odpowiedzi± na stan duchowy nas samych. Równie¿ nasza fizyczno¶æ. Przyj±wszy bowiem, za podstawê budowy wszech¶wiata hologram to materia z której sk³ada siê nasze cia³o , organy, mózg skóra, oczy, ³±cznie z jej wygl±dem zewnêtrznym rezonuje z naszym wewnêtrznym, duchowym "ja" . Dos³ownie przyci±gamy takie zdarzenia, które opowiadaj± nam o naszej w³asnej kondycji. Ale mo¿na to zmieniæ, uszlachetniæ, rozwin±æ. Wewnêtrzny stan ducha potrafi uzdrowiæ fizyczne cia³o. Dos³ownie przemieniæ je. Kiedy jednak duch jest s³aby mo¿na mu pomóc zastosowaæ przestrojenie wzmacniaj±c fizycznie prawid³owe sygna³y, które duch ten wybiera i do tego s³u¿± na przyk³ad "wzmacniacze" biorezonansu magnetycznego. Wystarczaj± one do pokonania inercji blokad w nas , ale oczywi¶cie samego rozwoju duchowego nigdy nie zast±pi±.. To siê zawsze odbywa w nas samych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #60 : Luty 19, 2012, 17:00:19 » |
|
W ST z tego co pamiêtam, by³a mowa o Wê¿u, który to po skuszeniu Ewy do jab³ka zosta³ ukarany nastêpuj±co: "Ks.W...3.14 Wtedy Pan Bóg rzek³ do wê¿a: «Poniewa¿ to uczyni³e¶, b±d¼ przeklêty w¶ród wszystkich zwierz±t domowych i polnych; na brzuchu bêdziesz siê czo³ga³ i proch bêdziesz jad³ po wszystkie dni twego istnienia. " To nasuwa podejrzenia, skoro wcze¶niej w±¿ nie czo³ga³ sie na brzuchu - to mo¿e chodzi³? O seksualny aktach miedzy Adamem i Ew± traktuje inny wers: Ks W "4.1 Mê¿czyzna zbli¿y³ siê do swej ¿ony Ewy. A ona poczê³a i urodzi³a Kaina, i rzek³a: «Otrzyma³am mê¿czyznê od Pana». 2 A potem urodzi³a jeszcze Abla 2, jego brata. " Co do gloryfikowania fizycznych zbli¿eñ, to warto mieæ na uwadze ¿e Wskazanie buddyjskie (Brahmad¿ala) nie tylko zabrania rozwi±z³o¶ci (3), ale równie¿ pochwala wstrzemiê¼liwo¶æ co do kontaktów fizycznych (36).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #61 : Luty 20, 2012, 20:20:19 » |
|
Astre Dlaczego Chrystus jest wg Ciebie jaszczurem?
Nigdzie nie napisa³em kolego, ¿e Jezus by³ jaszczurem. Jakby¶ mia³ trochê wgl±du co sam czytasz, to by¶ zauwa¿y³, ¿e pisa³em o jaszczurzych programach, które przewijaj± siê w Twoim rozumowaniu...( chodzi tu o s³u¿enie Panom !). A to zaimplementowane jaszczurowe my¶lenie, karze ci ¶wiêcie wierzyæ w twory-kompilacje swoich w³asnych iluzji i projekcji co najwyra¼niej to czynisz, wiêc tylko zapytam, czy Ty tego nie widzisz, czy niechcesz widzieæ ?...! Tak wiem Wg Pani Rajskiej wszystko zrobi³y z³e jaszczury i bibjijnego Pana te¿ wymy¶li³y. Moje pytanie wynika³o raczej z twojej czysto zwierzêcej reakcji emocjonalnej, któr± zaprezentowa³e¶ w odniesieniu do mojej skromnej osoby. W³a¶nie przez ogrom takich zachowañ mamy na razie ziemskie piek³o, jak mówi Pani Rajska - Hardcore, w który nikt od niej nie chcia³ siê inkarnowaæ. Gdyby¶my ¿yli razem w dzungli odda³ bym Ci wszystkie samice do zap³odnienia. W kwestii takich zwierzêcych programów agresji , czego pozosta³o¶ci± jest agresja s³owna, Lajt³orkerzy oferuj± spor± pomoc, bo w wy¿szych ¶wiatach lucyferycznych takie zwierzêce czy jaszczurze reakcje s± w pe³ni kontrolowane. Zatem rzeczywi¶cie mo¿e byæ to dla Ciebie ca³kiem niez³a ¶cie¿ka rozwoju. Ja osobi¶cie preferujê inn±. Inna sprawa, Nikt tu nie traktuje Lucyfera, jako biblijnego diabe³ka, o czy ¶wiadczy chocia¿by ostatni post Kiary. Chyba za du¿o naczyta³e¶ siê starych tekstów i dosz³o do trwa³ych projekcji umys³u. Lucyfer to jednak realnie istniej±cy fraktalny fragment pola, sieæ ¶wiat³owodów, czy co tam wolisz. Tkwi on jednak w ni¿szych gêsto¶ciach-wymiarach owego Pola , choæ kiedy¶ by³ "wy¿ej". Nawet Pani rajska uczciwie przyznaje, ¿e nie wie co jest dalej, powy¿ej szóstej gêsto¶ci. No, a tam s± Si³y o wiele potê¿niejsze,, przez okultystów nazywane Elohimy, a dopiero "nad" nimi Chrystus. Dla zainteresowanych krótka wypowied¼ Rudolfa Steinera dotycz±ca Chrystusa (specyficzny jêzyk okultystów sprzed 100 lat): pyt. Czy Elohimy stoj± ponad dziewiêcioma hierarchiami Duchowymi? Elohimy to jestestwa, które podczas oddzielania siê S³oñca od Ksiê¿yca i Ziemi pozosta³y zwi±zane ze S³oñcem; nale¿± one do hierarchii Duchów Formy lub Potêg i do jeszcze wy¿szych hierarchii...... Ich regentem jest Chrystus, najwy¿szy spo¶ród Elohimów. Nie nale¿y On jednak do hierarhii, lecz do Trójcy. W Chrystusie mamy przed sob± jestestwo, które jest tak potê¿ne, ¿e ma wp³yw na wszystkie cz³ony naszego systemu s³onecznego..................................................... Niestety siatki strukturalne Rdzenia - Lucyfera, s± parê gêsto¶ci "ni¿ej". St±d w³a¶nie wynika kompletna niedostêpno¶æ tego "poziomu chrystusowego" dla id±cych ¶cie¿k± lucyferyczn±- np. Lightworkerów I dlatego Kiara tylko opowiada o dawne historie Chrystusie z siatek strukturalnych Lucyfera, a bezpo¶redni kontakt z nim obecnie ma zablokowany. Ludzie id± teraz samodzielnie ¶cie¿k± rozwoju prawie jak barany na rze¼. Sama pani Rajska uczciwie przyznaje, ¿e nie mia³a pojêcia co siê z ni± dzia³o w trakcie medytacji, ¿e kontrolê nad Ni± przejê³y jakie¶ si³y. Mo¿na by te¿ zapytaæ czy taka robota jak bycie "rozprowadzaczem" ¶wiat³owodów z lucyferycznego fraktala to a¿ taki cud-miód? Autor portalu objawienia.pl podkre¶la jedn± do¶æ wa¿n± rzecz. Poziom gêsto¶ci-¶wiadomo¶ci chrystusowej jest dla nich tak irracjonalny, ¿e Ich naturaln± reakcj± jest wy¶miewanie chrze¶cijan i id±cych ¶cie¿k± mi³o¶ci bezwarunkowej. I nawet nie robi± tego ze z³o¶liwo¶ci±, bo rzeczywi¶cie s± ¶wiêcie przekonani, ¿e "tam" nic nie ma. Oczywi¶cie Ich Rdzeñ ci±gle Ich w tym przekonaniu utwierdza.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 20:40:41 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #62 : Luty 20, 2012, 21:38:22 » |
|
Jacek wprowadzasz tu taki misz masz ¿e za g³owê siê ³apiê. Zacznijmy od LUCYFER - kto to jest? gwiazda Matka - Energia Jasno¶ci - Jutrzenka -Venus - wzorzec Pentagramu i ca³ego ¿ycia. Uf... sprawd¼ sobie to w koñcu! ¯eby mog³o zaistnieæ ¿ycie w III wymiarze naszej Epoce to LUCYFER musia³a obni¿yæ swoj± ¶wietlisto¶æ do po³owy swojej 100% mocy! Czy potrafisz to zrozumieæ? Zatem warunki ¿ycia na ziemi we wszystkich aspektach , odbieranych przez 5 zmys³ów zosta³y obni¿one do max 50% wszystkich 100% mo¿liwo¶ci. A , skoro tak , to ca³a wiedza tego III wymiaru jest tylko wiedz± 50% procentow± i z niej wszyscy buduj± sobie filozofie prawdy któr± ona tak naprawdê wcale nie jest! Jest to wiedza na tu i teraz ale tylko 50%! Czy ju¿ jasne?Lucyfer w tym wymiarze równie¿ prezentuje tak± wiedzê , bo nie mo¿e jej przekroczyæ przez parametry poznawcze w nim zawarte! I wracamy do wiedzy Chrystusowej , któr± osi±gn±³ Jezus, On dziêki otrzymanej wiedzy aspektu ¿eñskiego inaczej drugiej czê¶ci 50% LUCYFERYCZNEJ po³±czy³ j± ze swoj± wiedz± (któr± móg³ mieæ max 50% w tym wymiarze) otrzyma³ 100% wiedzy ¶wiat³o¶ci i wyszed³ ponad III wymiar. Dokona³ dziêki tej zespolonej wiedzy iluminacji swojego cia³a fizycznego , zamieni³o siê ono w z³ote cia³o inaczej ¶wietliste i ¿yje on sobie nadal w IV wymiarze , którego my percepcjami III wymiarowymi nie widzimy. Lucyfer przekaza³ Jezusowi dar wiedzy mi³o¶ci± bezwarunkow± , bo tylko w ten sposób mo¿na dokonaæ tego aktu roz¶wietlenia cia³a fizycznego przez mi³o¶æ bezwarunkow±. Nie ma i nigdy nie by³o innej drogi. Wie o tym akcie mnóstwo ludzi na ziemi jednak nie wszyscy odwa¿aj± siê o nim mówiæ otwarcie. Zatem bez udzia³u Lucyfer - aspekt ¿eñski nikt nie osi±gnie ( ¿aden mê¿czyzna) tego o czym marz± wszyscy od dawien dawna. Ona i tylko ona Lucyfer - Gwiazda Matka przekazuje wiedzê przez kobietê mê¿czy¼nie by móg³ on osi±gn±æ stan Chrystusa inaczej Króla , W³adcy , Boga Faraona , Minosa , Heroda, Pana i nie wiem jeszcze ile jest nazw u¿ytych do okre¶lenia tego stanu. Ka¿da epoka u¿ywa innej. Zatem przestañ straszyæ Lucyferem bo to jest ¶mieszne. Lucyfer zesz³a na ziemiê obni¿aj±c swoj± wibracjê tylko z mi³o¶ci bezwarunkowej do drugiego syna Stwórcy Enki i Ludzko¶ci by pomóc im w osi±gniêciu ewolucji i tylko z tego powodu zdecydowa³a siê obni¿yæ swoj± ¶wietlisto¶æ do mo¿liwo¶ci akceptacji jej przez Ludzi ¿yj±cych na ziemi w tych warunkach. Chcesz to wie¿ , nie to nie ale tak w³a¶nie jest. kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 23:04:15 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #63 : Luty 20, 2012, 22:10:54 » |
|
East.
Na mój rozum szkoda zdrowia i czasu t³umaczyæ forumowym ''Apologetom'' rzeczy, których poj±æ nie mo¿e poniewa¿ nie posiada odpowiednich instrumentów poznawczych. Wiêc my¶lê, ¿e pisanie o holograficznej rzeczywisto¶ci zostanie koniec koñcem sprowadzone do my¶lowego wzorca - Biblijnego Lucyfera, a dalej do diab³a, szatana itp...
Problem w tym, ¿e ten ca³y Lucyfer, który pojawi³ siê w Nowym Testamencie ( bo w starym testamencie go nigdzie nie ma ) jak pisz± nawet sami katoliccy egzegeci nabra³ zdecydowanie cech demonicznych po wp³ywami perskimi. Wiêc ten Lucyfer, Diabe³, Demon, Przeciwnik Boga, ¬ród³o Wszelkiego Z³a, ¬ród³o Wszelkiego Grzechu, Ojciec Ciemno¶ci, Upad³y Anio³, W³adca Ludzko¶ci etc.. jest ''twórczym'' wk³adem my¶li grecko-perskiej o skutkach niestety jak widaæ - brzemiennych ! My¶lê, ¿e jednak warto wa³kowaæ i w takim kontek¶cie te zagadnienia. Wielu to otwiera oczy. Sam fakt, ¿e piewcy chrze¶cijañskich teorii zaczynaj± je ³±czyæ z ezoteryk± jest wymown± wskazówk±, ¿e id± w nale¿ytym kierunku. Jedni zrozumiej± to szybciej inni pó¼niej niemniej jednak "ziarno kie³kuje".
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #64 : Luty 20, 2012, 23:17:07 » |
|
@ JackTwój guru obecny , czyli portal objawienia.pl implementuje takie sprzeczno¶ci jak na przyk³ad ta , ¿e Ludzie id± teraz samodzielnie ¶cie¿k± rozwoju prawie jak barany na rze¼. Ewidentna logiczna sprzeczno¶æ tkwi w samej konstrukcji zdania. Jak idziemy gdzie¶ samodzielnie, to nie jak barany, w sensie stada , na rze¼. Samodzielnie to inaczej nie-stadnie. Co wiêcej, sam portal, który kieruje uwagê , poprzez siebie, na przyk³ad promuj±c okre¶lonego guru, szefa, czy boga, wykonuje robotê tak± jak zaganiacz stada baranów. Czym innym jest zachêta do kwestionowania i podwa¿ania "mistrza" w drodze osobistej weryfikacji. Sama pani Rajska uczciwie przyznaje, ¿e nie mia³a pojêcia co siê z ni± dzia³o w trakcie medytacji, ¿e kontrolê nad Ni± przejê³y jakie¶ si³y.
Czym ró¿ni± siê si³y wystêpujace rzekomo w trakcie medytacji, od jednostronnego , jezuickiego przekazu ? Niczym specjalnie. Mo¿na by te¿ zapytaæ czy taka robota jak bycie "rozprowadzaczem" ¶wiat³owodów z lucyferycznego fraktala to a¿ taki cud-miód?
I znowu - bycie rozprowadzaczem takiej czy innej (lepszej, bo naszej?) si³y ? Znowu nawi±zanie do s³u¿enia któremu¶ z Panów ? Autor portalu objawienia.pl podkre¶la jedn± do¶æ wa¿n± rzecz. Poziom gêsto¶ci-¶wiadomo¶ci chrystusowej jest dla nich tak irracjonalny, ¿e Ich naturaln± reakcj± jest wy¶miewanie chrze¶cijan i id±cych ¶cie¿k± mi³o¶ci bezwarunkowej.
Nie rozumiem, dlaczego mia³oby siê wy¶miewaæ kogokolwiek id±cego ¶cie¿k± mi³o¶ci bezwarunkowej, albo te¿ inn± ¶cie¿k±, bardziej uwarunkowan± . Czynienie z chrze¶cijan szczególnie poszkodowanych z powodu ich najwy¿szego rzekomo poziomu gêsto¶ci-¶wiadomo¶ci postrzegam jako kolejn± odmianê tego samego ró¿nicowania znanego nam od setek lat. My, Chrze¶cijanie jeste¶my ale the best, a inni nam do piêt nie dorastaj± a w dodatku ... my mamy poziom mi³o¶ci bezwarunkowej !!! Wygl±da mi to na totalne niezrozumienie mi³o¶ci BEZWARUNKOWEJ. Oczywi¶cie Ich Rdzeñ ci±gle Ich w tym przekonaniu utwierdza - i dalej widzimy wp³yw rozdzielenia. Jest jaki¶ "Ich Rdzeñ" i "najmojsza" racja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #65 : Luty 21, 2012, 14:46:29 » |
|
East.
Na mój rozum szkoda zdrowia i czasu t³umaczyæ forumowym ''Apologetom'' rzeczy, których poj±æ nie mo¿e poniewa¿ nie posiada odpowiednich instrumentów poznawczych. Wiêc my¶lê, ¿e pisanie o holograficznej rzeczywisto¶ci zostanie koniec koñcem sprowadzone do my¶lowego wzorca - Biblijnego Lucyfera, a dalej do diab³a, szatana itp...
My¶lê, ¿e jednak warto wa³kowaæ i w takim kontek¶cie te zagadnienia. Wielu to otwiera oczy. Sam fakt, ¿e piewcy chrze¶cijañskich teorii zaczynaj± je ³±czyæ z ezoteryk± jest wymown± wskazówk±, ¿e id± w nale¿ytym kierunku. Jedni zrozumiej± to szybciej inni pó¼niej niemniej jednak "ziarno kie³kuje". Dariusz, masz sporo racji, bo z ka¿dej burzy mózgów mo¿e siê urodziæ co¶ konkretnego. Astre i Lajt³orkerzy tak bardzo upieraj± siê o te jaszczury i ich programy w naszych umys³ach, ¿e urodzi³a siê we mnie pewna koncepcja, która w sporej czê¶ci przyznaje Im racjê i ³±czy nieco moje i Ich "systemy przekonañ". P. Rajska to kobieta, która szczerze chce rozwoju tej planety, ale jej wnioski koñcowe uwa¿am za b³êdne, dlatego, ¿e uwzglêdni³a za ma³o danych. 1) Podstawowym b³êdem jest koncepcja, ¿e tak cenna ¿ywa planeta zosta³a pozostawiona bez kontroli przez Istoty z najwy¿szych gêsto¶ci i jaszczury robi³y tu co chcia³y i dlatego jest tak ¼le. Prawda jest natomiast taka, ¿e jaszczury robi³y tylko to, na co zezwoli³y im Istoty z najwy¿szych gêsto¶ci. 2) Drugi b³±d jest taki, ¿e historia Lajt³orkerów zaczyna siê dopiero od wprowadzania wiary w Pana. Kompletnie pomijaj± najistotniejszy moment i pocz±tek obecnego stanu, czyli moment gdy" Synowie Bo¿y" wchodzili do córek ludzkich" i powsta³ mieszaniec cz³owieka o bia³ej skórze. Tu plus dla Kiary bo ona ten fakt uwzglêdnia. To mniej wiêcej tego momentu zaczê³a siê dominacja wielobóstwa na planecie, który niszczy³ umys³y inkarnowanych tu istot, bo zaszczepia³ b³êdny zal±¿ek ¶wiatopogl±du rozwijaj±cych siê tu istnieñ. To dlatego zrodzi³a siê, koncepcja introdukcji wiary w jednego boga- Pana - na poziomie Istot najwy¿szej gêsto¶ci, steruj±cych rozwojem Ziemi. 3) Trzeci b³±d to niedocenianie roli Chrystusa i jego "ofiary" , czyli powstania fizycznie istniej±cego po³±czenia poziomu ¶wiadomo¶ci chrystusowej z Ziemi±. Ten b³ad wynika po prostu z tego , ¿e Impuls Chrystusowy, jest najzwyczaniej w ¶wiecie niemo¿liwy do zaobserwowania dla Lajt³orkerów na poziomie 6 gêsto¶ci. Rudolf Steiner podkre¶la ponadto, powszechne przecenianie roli nauk Chrystusa, a kompletne niedocenianie faktu fizycznego zaistnienia owego po³±czenia z najwy¿szym obecnie dla Ziemi poziomem ¦wiadomo¶ci Chrystusowej. Steiner twierdzi ¿e to w³a¶nie to po³aczenie, jest spraw± najwa¿niejsz± dla Ludzko¶ci i to on zadecyduje o przemianie tej planety, a nie nauki Chrystusa. Pisa³, ¿e znaczenie tego po³±czenia ludzie doceni± dopiero w przysz³o¶ci. Oczywi¶cie piszê tu w tym momencie o rzeczach "niewidzialnych" dla lajt³orkerów, bo dotycz±cych najwy¿szej gêsto¶ci. Ten kolejny, trzeci ju¿ b³±d powoduje, ¿e wnioski koñcowe Lajt³orkerów nie mog± byæ naj³agodniej mówi±c w³a¶ciwe. Jednak jak wcze¶niej pisa³em nie podejrzewam Lajt³orkerów o z³± wolê. Skoro widz± Jaszczury na 4 gêsto¶ci przy wprowadzaniu "programu wiary w jednego Boga" to co¶ w tym musi byæ. Chwilê o tym my¶la³em i stwierdzi³em, ¿e rzeczywi¶cie mog± mieæ racjê. Bo gdy zada³em sobie pytanie: Co zrobi³yby Istoty najwy¿szej gêsto¶ci, aby wprowadziæ na rozdrobnionej rasowo planecie wiarê w jedno ¬ród³o, w jednego Boga? Wg mnie wybra³y by specjaln± , ma³± grupke ludzi , nacjê o specyficznych cechach, dla której najwa¿niejsze s± przepisy, dryl, zasady itd. Nie da³o siê inaczej wprowadziæ wiary w jednego boga, jak tylko poprzez specjalny "zamordyzm" wprowadzony w ma³ej grupie ludzi. Czyli nie do¶æ, ¿e ów naród musia³ by mieæ specjalne cechy, to jeszcze ci co zostali najêci do wprowadzania owego zamordyzmu te¿ powinni wiedzieæ wlot o co chodzi istotom z najwy¿szej gêsto¶ci i wykonaæ ten plan dok³adnie i bez pytañ. O tym ¿e ¯ydzi to specyficzny naród nie muszê chyba nikogo przekonywaæ - zakazy, nakazy, setki przepisów wiary - -wysz³o , zatem idealnie nadawali siê do wprowadzenia monoteizmu na Ziemi. Pewne zastanowienie co do pochodzenia, ¼róde³ inkarnacji Zydów, wzbudzi³a we mnie surowa krytyka Chrystusa skierowana do faryzeuszy, których okre¶li³ Ich jako kompletnie nienadaj±cych siê do ¿ycia wg Nowego Przymierza, czyli nowych przykazañ mi³osci Boga i Bli¼niego, a nie starych "oko za oko, z±b za z±b". Wtedy Chrystus wypowiedzia³ siê do faryzeuszy jednoznacznie "wê¿e i potomstwo ¿mijowe".To wypowied¼ dotycz±ca grupy si³± przyuczanej do jednobóstwa. A co z tymi co uczyli? Koncepcja ¿e najêci do przyuczania mieli podobne pochodzenie do przyuczanych- Jaszczurze , mo¿e byæ zgodna z prawd±. Kto wie? Oczywi¶cie o wszystkim decydowa³y Istoty z najwy¿szej gêsto¶ci. Zadanie zosta³o wykonane w 100% zgodnie z "rozkazem" owych Istot steruj±cych rozwojem Ziemi. One nie mog³y robiæ tego same, bo s± czysta mi³o¶ci± bezwarunkow± i musia³y kogo¶ naj±æ do tej "brudnej roboty" Zatem przyznajê, ¿e w tej kwesti historia opisywana przez Lajt³orkerów mo¿e byæ prawdziwa. Niestety to tylko fragment ca³o¶ci, st±d b³êdne wnioski koñcowe dotycz±ce programu rozwoju Ziemi. Bo dopiero po tej "brudnej robocie gadów" nast±pi³a rzecz kardynalnie wa¿na dla Ludzko¶ci - zej¶cie Mesjasza z najwy¿szej gêsto¶ci i i utworzenie fizycznego po³±czczenia Ziemi z ni± . Wracaj±c do Narodu Wybranego: Oczywistym jest jednak, ¿e "potomstwo ¿mijowe" nie przyjê³o trwale tego impulsu z poziomu najwy¿szej gêsto¶ci. O tym , ¿e tak bêdzie "Najwy¿sza Gêsto¶æ" wiedzia³a od pocz±tku . Chodzi³o tylko i wy³±cznie o zespolenie Impulsu Chrystusowego z monoteizmem. Potem nast±pi³a zmiana. Jak podkre¶la Steiner, do wzmocnienia po³±czenia z Chrystusem, z najwy¿sz± gêsto¶ci± i jego rozrostu idealnie nadawa³ sie naród o zupe³nie innym ¼ródle pochodzenia czyli Grecy, co pó¿niej nast±pi³o dziêki niezwykle silnej inkarnacji Paw³a z Tarsu. Podejrzewam, ¿e pewna Pani - aktywna forumowiczka nie bêdzie zadowolona z mojej nowej koncepcji, dlatego J± z góry przepraszam
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 15:30:54 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #66 : Luty 21, 2012, 18:32:06 » |
|
Aby unikn±æ ofa chcia³bym przypomnieæ, ¿e w±tek o przekazach pani J.Rajskiej ju¿ istnieje: Lightworkers Polska >>.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Astre
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #67 : Luty 21, 2012, 19:32:38 » |
|
No, a tam s± Si³y o wiele potê¿niejsze,, przez okultystów nazywane Elohimy, a dopiero "nad" nimi Chrystus.
Pragnê zwróciæ uwagê ( co ju¿ robi³em), ¿e ca³y czas usilnie, wrêcz zawziêcie usi³ujesz cytowaæ stare ezoteryczne pojêcia, nie wprowadzaj±c czynnika swojego o nazwie - samodzielne my¶lenie. Pozatem w Twoich w±tach poruszasz naraz kilka tematów i niewiadomo do którego w³a¶ciwie siê odnie¶æ.Chyba do wszystkich naraz, tylko co z tego wyjdzie ? Powy¿szy Twój cytat jest przyk³adem takiej standardowej cytologii. Bo kto¶ twierdzi, ¿e s± jakie¶ si³y o nazwie Elohim o wiele potê¿niejsze, a nad nimi dopiero Chrystus. Wiêc jakie to s± te niby si³y potê¿niejsze ( wpierw pytanie : od czego lub kogo potê¿niejsze), a nad nimi dopiero Chrystus. ?...! Po pierwsze (Elohim) to Sumeryjskie, Egipskie, Babiloñskie, oraz biblijne Bóstwa.Tak - Bóstwa. Bóstwa poniewa¿ w tej nomenklaturze - Elohim oznacza poprostu ''bóstwa'' i jest liczb± mnog± od s³owa El-bóg. Nietrudno zauwa¿yæ te¿, ¿e czasownik towarzysz±cy Elohim wystêpuje zawsze w liczbie pojedynczej. St±d mamy dos³ownie- (bogowie rzek³, bogowie uczyni³). Czyli jakby jedno¶æ w wielo¶ci. Ale to jeszcze niczego nie t³umaczy tego kim s± naprawdê Elohim ? Sprawa zaczyna siê wyja¶niaæ bli¿ej, gdy przygl±dniemy siê kim byli Elohim dla Egipcjan, czym by³y to bóstwa ? Egipcjanie okre¶lali Elohim mianem (''neczir'' ) - czyli dzier¿±cy sztandar. Je¿eli teraz odsuniemy na bok teozoficzne, ezoteryczne bajania wyjawi siê fakt, ¿e Elohim, czyli dos³ownie Egipski ''neczir'' byli mistrzami inicjacyjnych bractw Bia³ego Braterstwa. A skoro mowa o mistrzach Bia³ego Braterstwa to droga prowadzi wprost do Atlantydy. A wiêc Elohim - Mistrzowie Bia³ego Braterstwa. Pytanie ? Co mia³ na my¶li jaki¶ okultysta, Steiner, czy jakikolwiek Ezoteryk mówi±c, ¿e Elohim s± to jakie¶ si³y o wiele potê¿niejsze nad, którymi jeszcze jest Chrystus. Ja naprawdê uczciwie pytam wogóle o sens takich - nie wiadomo sk±d i do czego przypi±æ, takie nie wiadomo co ? Dlatego o wiele wa¿niejsza dla mnie nie jest ¿adna prawda, któr± kto¶ g³osi, tylko interesuje mnie bardziej samodzielna obróbka informacji - w tym wypadku powi±zanie faktów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 19:53:51 wys³ane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #68 : Luty 22, 2012, 17:34:14 » |
|
Pragnê zwróciæ uwagê ( co ju¿ robi³em), ¿e ca³y czas usilnie, wrêcz zawziêcie usi³ujesz cytowaæ stare ezoteryczne pojêcia, nie wprowadzaj±c czynnika swojego o nazwie - samodzielne my¶lenie. ....................................
Wiêc jakie to s± te niby si³y potê¿niejsze ( wpierw pytanie : od czego lub kogo potê¿niejsze), a nad nimi dopiero Chrystus. ?...! .....................................
Pytanie ? Co mia³ na my¶li jaki¶ okultysta, Steiner, czy jakikolwiek Ezoteryk mówi±c, ¿e Elohim s± to jakie¶ si³y o wiele potê¿niejsze nad, którymi jeszcze jest Chrystus.
...........................................................
Dlatego o wiele wa¿niejsza dla mnie nie jest ¿adna prawda, któr± kto¶ g³osi, tylko interesuje mnie bardziej samodzielna obróbka informacji - w tym wypadku powi±zanie faktów.
Twoje rozumowanie jest do¶æ zawê¿one i chyba przygniot³y Ciê stare pisma. Podobnie zawê¿one jest postrzeganie Lightworkerów, Kiary i innych "pogromców astrala" Wszech¶wiat ma budowê wielogêsto¶ciow±, a Ich postrzeganie koñczy siê gdzie¶ na 6-gêsto¶ci. W tej sytuacji nie ma mowy o poprawnym wyci±ganiu wniosków dotycz±cym pytania: Jaki jest "PLAN" rozwoju Ziemi Istot najwy¿szych gêsto¶ci. To po prostu niemo¿liwe. Nie ma w tym Ich ¿adnej winy. Po prostu Ich postrzeganie jest zbyt ograniczone. I to nie tylko "od góry" (do 6G) Ale i od do³u, bo czerpi±c z Rdzenia, fraktala Lucyrera-Wenus, czy jak to Co¶ jeszcze inaczej nazwaæ, z konieczno¶ci ograniczyli dop³yw informacji z 3 gêsto¶ci. Aby zdj±æ " górne postrzeganie" postrzeganie gor±co polecam Ci dzie³a chyba najwiêkszego Mistrza wiedzy tajemnej, o którym jest ten w±tek, a szczególnie ksi±¿ki "reklamowane" na pocz±tku tego w±tku o Nim. Steiner to prawdziwe wybawienie dla wszystkich "pogromców astrala" którzy utknêli na poziomie 6G (bardzo wysokim z reszt±) - Rdzenia Wiedzy vel Lycyfera-Wenus. Co prawda, najbardziej znany antropozof polski, J.Prokopiuk bardzo krytycznie ocenia t³umaczenia wydawnictwa Genesis, ale jak siê nie ma co siê lubi, to siê lubi co siê ma. Co do eksploracji dowodów tkwi±cych w trzeciej gêsto¶ci to polecam ka¿demu poszerzenie badañ o Genetykê i tektonikê Ziemi. Oto moje g³ówne w±tki: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5210.0http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0Byæ mo¿e znajdziesz tam zal±¿ki mojego samodzielnego my¶lenia. Podsumowuj±c: Twierdzê, ¿e w przeciwieñstwie do Lajt³orkerów i np. Kiary znam g³ówne zrêby Planu jaki Najwy¿sza Gêsto¶æ ma wobec planety Ziemia i Ludzko¶ci. Mo¿e jest w tym ziarno pychy, a w rzeczywisto¶ci jestem pozbawiony samodzielnego my¶lenia i wszystko zma³powa³em od innych. W sumie i tak wszystko wywodzi siê ze ¬RÓD£A-STWÓRCY. Czas poka¿e kto ma racjê.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2012, 19:27:01 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #69 : Luty 22, 2012, 19:38:03 » |
|
No to mo¿e zacznij my¶leæ samodzielnie , to dowiesz siê i¿ Gwiazda Matka -Venus jest wzorcem wszelakiego ¿ycia bez niej ¿ycie to by nie zaistnia³o na ¿adnym materialnym poziomie. Ale w zale¿no¶ci od tego poziomu istnieje okre¶lony zapis wzorca dla niego. Wzorca który mo¿esz odczytaæ jako , gêsto¶æ , ¶wiat³o¶æ, d¼wiêk i ciep³o. Te informacje mo¿na równie¿ prze³o¿yæ na odczyt znanymi nam naukami ; matematyka , fizyka , chemia , geometria , muzyka a nawet mistyka. Kto jak? To zale¿y od jego bardziej aktywnych zdolno¶ci tworz±cych zainteresowania. Z jednym siê zgadzam obecny czas uczy odczuwania uczuæ , czyli prze³o¿enia wszystkiego na zaufanie odczuciom i z tego powodu nie s± niezbêdne korzystania ze s³uchu paranormalnego , czy wzroku ( blokada 3 oka) bo to poniek±d przeszkadza w odbiorze. Nauka ta polega na przek³adaniu odczucia w obraz i nie tylko, czyli kolejny filtr z wy¿szego poziomu który przek³ada wibracje efekty odbierane piêcioma zmys³ami. Trochê wy¿sza szko³a jazdy tworz±ca nowe zmys³y w nowym ciele energetycznym. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #70 : Luty 22, 2012, 20:07:48 » |
|
No to mo¿e zacznij my¶leæ samodzielnie , to dowiesz siê i¿ Gwiazda Matka -Venus jest wzorcem wszelakiego ¿ycia bez niej ¿ycie to by nie zaistnia³o na ¿adnym materialnym poziomie. Ale w zale¿no¶ci od tego poziomu istnieje okre¶lony zapis wzorca dla niego. Wzorca który mo¿esz odczytaæ jako , gêsto¶æ , ¶wiat³o¶æ, d¼wiêk i ciep³o. Te informacje mo¿na równie¿ prze³o¿yæ na odczyt znanymi nam naukami ; matematyka , fizyka , chemia , geometria , muzyka a nawet mistyka. Kiara Przecie¿ w³a¶nie o tym piszê, ta Matka-Fraktal- Lucfer-Wenus ma "zdeponowane" niemal wszelkie wzorce i wiedzê. To w³a¶nie dlatego jeste¶cie tacy przem±drzali i macie do tego "twarde podstawy" Sam dr Steiner wydawa³ kiedy¶ periodyk "Lucifer-Gnosis" (Wiedza Lucyfera). Tylko, ¿e Najwy¿sza Gêsto¶æ ka¿e odstawiæ na chwilê karabiny na³adowane Wiedz± (ty wystrzeli³a¶ ju¿ ponad 5 tysiêcy postów) i potrenowaæ najzwyklejsze interakcje personalne i przepe³niæ je mi³o¶ci± bezwarunkow±, Kiaro Dodatkowo Najwy¿sza Gêsto¶æ poleca nam utworzyæ silny "kana³" ³±cz±cy Chrystusa z Ziemi±, a pierwszy Kraj który to zrobi otrzyma "wielkie ³aski" , inspiracje z samej GÓRY i bêdzie przewodzi³ innym Narodom. Tak mówi± objawienia i moje "w³asne" przemy¶lenia w pe³ni siê z nimi pokrywaj±. Trzeba pod³±czyæ siê bezpo¶rednio "pod Chrystusa" czyli Najwy¿sz± Gêsto¶æ, a nie pod Fraktal Lucifer-Wenus.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2012, 20:24:09 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #71 : Luty 22, 2012, 20:46:56 » |
|
Szczerze mówi±c zgadzam siê z wiêkszo¶ci± tre¶ci napisanego przez Ciebie postu , to prawda. Ilo¶æ moich postów ( w sumie gdzie¶ ponad 20 tys) nie ma tu nic do rzeczy , liczy siê tylko intencja ich pisania. a jest ni± ni mniej ni wiêcej jak Mi³o¶æ do Cz³owieka do ka¿dego bez wyj±tku. Co wcale nie znaczy i¿ jest to identyczne uczucie ( o identycznej barwie i mocy jakie ma kobieta do ukochanego , tego nie nale¿y myliæ ze sob±). Widzisz Lucyfer , Jej wiedza to wiedza mi³o¶ci , która wcze¶niej czy pó¼niej po³±czy siê z moc± Chrystusa mi³o¶ci± aspektu mêskiego , bo tylko to staje siê darem pe³ni Stwórcy dla Ludzko¶ci. A czy polska? I czy z Polski i przez Polskê? Tak, moim zdaniem i z moj± wiedz± tez w³a¶nie tak! Ale na pewno nie przez KRK tak jak to sobie wyobra¿asz. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #72 : Luty 22, 2012, 21:34:00 » |
|
Szczerze mówi±c zgadzam siê z wiêkszo¶ci± tre¶ci napisanego przez Ciebie postu , to prawda. Ilo¶æ moich postów ( w sumie gdzie¶ ponad 20 tys) nie ma tu nic do rzeczy , liczy siê tylko intencja ich pisania. a jest ni± ni mniej ni wiêcej jak Mi³o¶æ do Cz³owieka do ka¿dego bez wyj±tku. .................................................................. Widzisz Lucyfer , Jej wiedza to wiedza mi³o¶ci , która wcze¶niej czy pó¼niej po³±czy siê z moc± Chrystusa mi³o¶ci± aspektu mêskiego , bo tylko to staje siê darem pe³ni Stwórcy dla Ludzko¶ci. A czy polska? I czy z Polski i przez Polskê? Tak, moim zdaniem i z moj± wiedz± tez w³a¶nie tak! Kiara Sama intencja to za ma³o. czasem to zabija Naparzaj±c ju¿ teraz z "karabinu wiedzy" robisz ludziom tylko ko³omyjê w mózgu. Na co¶ takiego jest o wiele wiele za wcze¶nie. Najwy¿sza Gêsto¶æ chce na razie uczyæ "dobrego serca" i dopóki ten etap szkolenia ludzi nie bêdzie zaawansowany takie dza³ania tylko szkod± ludziom i s± wbrew Ich Planowi dla Ziemi. Ca³ki i macierze to nienajlepszy pomys³ w klasach 1-3. To dlatego "objawienia Chrystusowe" s± najprostrze w odbiorze, jak siê tylko da. Chodzi na razie tylko o Dobre Serce i nic wiêcej. "wszystko inne bêdzie wam dodane"... ale potem. ............................................. Lajt³orkerzy podaj±, ¿e ów Rdzeñ- fraktal wiedzy wcale nie jest taki "ciep³y" choæ to pewnie sprawa subiektywnej oceny. Rudolf Steiner podaje, ¿e rzeczywi¶cie Fraktal- Lucyfer zostanie (w dalekiej przysz³o¶ci) jakby spacyfikowany- czytaj po³±czony z Najwy¿sz± Gêsto¶ci±, zatem i z Chrystusem. Jednak najpierw Impuls Chrystusa zostanie rozpalony na Ziemi i potem rozpowszechni siê w ca³ym kosmosie i dojdzie do równowagi z Twoj± Lucyfer. Zatem teraz Kiaro dzia³asz NA SZKODÊ tej równowagi w Ni¿szych Gêsto¶ciach, bo strzelaj±c z Karabinu Wiedzy wzmacniasz to co i tak jest w tym momencie za silne, czyli Lucyfer. Zatem je¿eli rzeczywi¶cie d±¿ysz do tego po³±czenia to porzuæ tymczasowo swoj± Lucyfer i ...... zacznij ³±czyæ siê bezpo¶rednio z Chrystusem , co przyspieszy równowagê w kosmosie. Dr Steiner tak w³a¶nie zrobi³ porzucaj±c lucyferyczne Towarzystwo Teozoficzne i przy³aczy³ siê do Chrystusa szerz±c wiedzê o Jego Mocy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2012, 21:42:11 wys³ane przez JACK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #73 : Luty 22, 2012, 21:47:30 » |
|
Mo¿e dla Ciebie jest za wcze¶nie , to nie czytaj mnie. Ale jest ju¿ mnóstwo ludzi gotowych na t± wiedzê i dla nich jest teraz ok! Ten czas przysz³o¶ci dzieje siê tu i teraz , a ¿e Ty go nie czujesz? Nie wszyscy musz±. Chrystus to jest stan wewnêtrzny mo¿liwy do osi±gniêcia przez ka¿dego z nas , tylko nie ka¿dego w tym samym czasie. A Ty nie wiesz co dzieje siê w sercach innych ludzi , wiesz co jest w Twoim , to nie oceniaj innych swoj± miar±. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #74 : Luty 23, 2012, 13:11:10 » |
|
tak lucyfer to wiedza pentagramu - czyli swiata cyfrowego, lycyfer jest panem zludzenia - Maji i daje zludne swiatlo oswiecenia-wiedze--ktora min rozne okultystyczne sekty wzamacniaja swoje rytualy, pi, fi itd taka samo dlatego jest panem milosci zmyslowej, materialnej, takze z zasady jest panem ego - piec ran Chrystusa - to ogolnie chba nie bylo pozytywne.. Jest tu pewna niescislosc (jezeli juz chodzi o Wenus) bo tak naprawde symbolem bogini milosci jest ten symbol - takze Jezusa i Maryji.. http://livingtravel.com/europe/italy/ravenna/NewImages/Ravenna_2_MausoleumOfGallaPlacidia_g2.jpghttp://people.tribe.net/army9/photos/71f5cabc-f25d-4109-8e51-4fe9c060260bhttp://www.thelibertypole.org/images/Magi.jpgdo czasu Jezusa cala ludzkosc byla pod wplywem lucyfera poprzez wcielenie DNA zostalo naprawione i teraz kazdy we wlasnym duchu laczy swoja swiadomosc z Jezusem lub caly czas podaza sciezka lucyfera..ktory ogolnie dazy do zniszczenia zycia na Ziemi - patrz CERN
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 13:24:47 wys³ane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|