Siostra En-Ki'ego

[arteq]

Temat utworzony po podziale innego wÂątku.



Kiaro, czy to prawda Âże kiedykolwiek podawaÂłaÂś siĂŞ za siostrĂŞ Enkiego - jak to twierdzi Ptak? BĂŞdĂŞ wdziĂŞczy gdy powstrzymasz siĂŞ od ewentualnego rozmydlania w stylu: "przecieÂż wszyscy jesteÂśmy braĂŚmi i siostrami...".

[Kiara]

Nie mam ¿adnego obowi¹zku potwierdzaÌ ni dementowaÌ s³ów Ptaka.
Jak rĂłwnieÂż nie mam obowiÂązku spowiadania siĂŞ ze wszystkiego co ktoÂś chciaÂł by o mnie wiedzieĂŚ.
Nie odpowiem na Twoje pytanie bo taka jest moja wola.

Kiara

[arteq]

Oczywiœcie, ¿e nie masz obowi¹zku. Jednak nie tak wygl¹da postawa i zachowanie osoby uczciwej, otwartej, d¹¿¹cej do prawdy, czy nauczyciela, a na tak¹ permanentnie siê kreujesz. Twoja postawa wybitnie o czymœ œwiadczy - o ucieczce od prostych pytaù, pewnej tchórzliwoœci w obawie przed ujawnieniem prawdziwego oblicza. To niestety Twój znak rozpoznawczy. Có¿, ka¿dy wyci¹gnie wnioski jakie uzna za stosowne, dla mnie bardzo czytelne jest to co napisa³em powy¿ej.
Niemniej jednak taka postawa ani trochĂŞ nie przeszkadza Ci w tym aby oczekiwaĂŚ, Âże Twoje sÂłowa, hipotezy nazywane szumnie "wiedzÂą" bĂŞdziemy bĂŞdziemy ÂłykaĂŚ jak maÂła foczka rybki - bezkrytycznie, tylko dlatego, Âże Ty to powiedziaÂłaÂś. Nie przejdzie to przy takiej postawie.
 
Mi zarzucasz wiele zÂłego, ale nigdy nie uciekaÂłem przed pytaniami. Dlaczego? Bo nigdy nie kreowaÂłem siĂŞ na kogoÂś kim nie jestem. Moje sÂłowo zawsze jest waÂżne, zawsze siĂŞ do niego przyznam.

Dziwne, nie chcieÌ przyznawaÌ siê do swoich wczeœniejszych s³ów i sk³adanych deklaracji...

p.s. Ptak, moÂżesz daĂŚ linka do rzeczonego postu z x-forum?

[ptak]

p.s. Ptak, moÂżesz daĂŚ linka do rzeczonego postu z x-forum?

Nie mogĂŞ, bo x-forum jest nieaktywne. Poza tym, byÂło to tak dawno, Âże nie pamiĂŞtam nawet
w jakim temacie toczyÂła siĂŞ wspomniana dyskusja.

[Kiara]

Nie  zaspokojĂŞ waszej ciekawoÂści , nie jestem zobowiÂązana do Âżadnej spowiedzi , ni zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli , pomimo waszych usilnych wymuszaĂą.
Tak wiĂŞc ani nie potwierdzĂŞ ani nie zdementuje tej informacji.
Basta.

Kiara

[ptak]

Kiaro, dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? Czy poza Artqiem, ktoÂś jeszcze prosiÂł o potwierdzenie informacji?

[Kiara]

Podawanie informacji bez o kimÂś bez moÂżliwoÂści jej potwierdzenia jest plotkarstwem z oczekiwaniem na potwierdzenie lub zaprzeczanie osoby , ktĂłrej dotyczy ta sensacja.

Oczekiwania w tym wypadku majÂą dwie osoby Ty i dopytujÂący siĂŞ arteq.
Ty natomiast wiesz iÂż zaistniaÂł taki temat , bo zaistniaÂł , ale nie wiesz kto , o kim i do kogo mĂłwiÂł , wiĂŞc przypisaÂłaÂś to mnie.
Bo caÂły czas szukasz sensacji , ktĂłra zdewaluuje  mĂłj autorytet.
Sposoby s¹ dwa , albo trzeba zniszczyÌ wiarygodnoœÌ osoby albo jej wiedzy , i tak na zmianê szukacie obydwoje z artqiem którejœ z mo¿liwoœci.
A ja wam powiem iÂż to strata czasu i energii w momencie tak waÂżnym jak dziejÂące siĂŞ zmiany na ziemi.

Kiara

[ptak]

Mylisz siĂŞ Kiaro, nie mam Âżadnych oczekiwaĂą wzglĂŞdem Ciebie a to z prostego powodu.
Po prostu nie wierzĂŞ w to wszystko. Ani w to, Âże faktycznie jesteÂś siostrÂą Enkiego, ani w to,
Âże byÂłaÂś MariÂą MagdalenÂą, itp. Tak siĂŞ skÂłada, Âże coraz mniej rzeczy pozostaje w sferze mojej wiary.
To forum jest doskona³¹ szko³¹ oduczajÂącÂą, doskonale oczyszcza z nadmiaru. 

A Âże plotkarstwem nazywasz odwoÂłanie siĂŞ do publicznych dyskusji Âświadczy jedynie o Twojej chĂŞci
dewaluacji mojej osoby. W ten sposób sama niszczysz w³asn¹ wiarygodnoœÌ. Ale to ju¿ nie moja sprawa.

[arteq]

Nie  zaspokojĂŞ waszej ciekawoÂści , nie jestem zobowiÂązana do Âżadnej spowiedzi , ni zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli , pomimo waszych usilnych wymuszaĂą. Tak wiĂŞc ani nie potwierdzĂŞ ani nie zdementuje tej informacji.

Nie wiem dlaczego siĂŞ tak miotasz. PrzecieÂż kilka postĂłw temu przyznaÂłem, Âże masz peÂłne prawo nabraĂŚ wody w usta i nic nie tÂłumaczyĂŚ ani wyjaÂśniaĂŚ, odpowiadaĂŚ, pomimo, Âże wczeÂśniej tak chĂŞtnie je otwieraÂłaÂś.
Nie rozumiem zasadnoÂści Twoich zarzutĂłw, bo:
1. nie zadaÂłem juÂż wiĂŞcej Tobie tego pytania, wiĂŞc nie zmuszam/wymuszam CiĂŞ do odpowiedzi
2. nie plotkujĂŞ - bo jakÂą to niby niesprawdzonÂą informacjĂŞ rozpowszechniam?
3. nie plotkujê - bo nie prowadzê rozmów za Twoimi plecami, pytanie zada³em publicznie abyœ je widzia³a i mia³a mo¿liwoœÌ wypowiedzenia siê (od kiedy zadanie bezpoœredniego pytania osobie której ono dotyczy jest plotkarstwem?)
4. ale¿ jest mo¿liwoœÌ potwierdzenia tej informacji, bardzo ³atwo - tylko Ty TEGO NIE CHCESZ, uciekasz przed tym z jakiœ wzglêdów jest Ci to nie na rêkê
5. sama zachêcasz aby d¹¿yÌ do prawdy - w³aœnie to robiê, oburzasz siê, bo dotyczy to w tym przypadku Ciebie - trochê zalatuje mentalnoœci¹ "kalego"...
6. nie chcesz odpowiedzieĂŚ - ok, ale dlaczego zabraniasz dotrzeĂŚ mi do informacji innÂą ÂścieÂżkÂą, poprzez mĂłwienie o plotkowaniu i takich tam;

Kiaro mam prawo docieraÌ do informacji innymi œcie¿kami gdy Ty nie masz "ochoty" na ich udzielanie. RzetelnoœÌ i uczciwoœÌ wymaga³a aby zacz¹Ì od Ciebie - to zrobi³em, dalej zrobiê tak jak uwa¿am za stosowne. Naprawdê nie rozumiem przejawu paniki - gdy ktoœ chce czegoœ siê dowiedzieÌ o moich pogl¹dach i "naukach". Ach, w³aœnie, za³o¿y³em, ¿e po prostu zawsze by³em prawdziwy, dlatego nie muszê obawiaÌ sie, ¿e coœ nagle wyp³ynie. Tak samo panicznie - zareagowa³aœ na pytania dotycz¹ce czym zajmuje siê £obos, z czego siê utrzymuje. Myœlê, ¿e zrobi³¹œ to prewencyjnie aby oddaliÌ tego typu zapytania z forum, bo w pewnym momencie mog¹ trafiÌ na... Ciebie. Ale to inny temat, nie w tym w¹tku.

Kiaro, tak juak ju¿ kiedyœ wspomina³em - podawane przez Ciebie informacje opierasz na Ÿródle jakim sama jesteœ. Dlatego winnaœ siê przyzwyczaiÌ, ¿e osoby które ceni¹ sobie prawdê i w zwi¹zku z tym d¹¿¹ do uwierzytelnienia informacji bêd¹ sprawdzali ich Ÿród³o - czyli... Ciebie.

Jestem ciekaw œwiata, dlatego moja obecnoœÌ m.in. na tym forum. Jednak ¿ycie nauczy³o mnie pewnej ostro¿noœci a tym samym weryfiakcji tego co s³yszê. Zarówno pod k¹tem Ÿróde³ jak i osoby która je g³osi. Dlatego czytaj¹c Twoje opinie nt. enki, enlila zastanawiam siê i zadajê pytania.

[JACK]

Ani w to, Âże faktycznie jesteÂś siostrÂą Enkiego, ani w to,
Âże byÂłaÂś MariÂą MagdalenÂą, itp.

Po Ziemi chodziÂło i chodzi setki Marii Magdalen.

One wszystkie w sesjach hipnozy regresyjnej niÂą sÂą.
 PosiadajÂą  to "wcielenie" na dysku wÂłasnej ÂświadomoÂści.

Ale to tylko tzw. wcielenia wdrukowane, (wgrane na dysk danej ÂświadomoÂści- duszy)  a nie przeÂżyte fizycznie.

PisaÂł o tym Steiner .
To samo by³o z bohaterem ksi¹¿ki "Kosmiczni Ogrodnicy", Philem.
W pierwszych hipnozach  "wyszÂły" wy³¹cznie jego wirtualne wcielenia wgrane na dysk.
Dopiero potem okazaÂło siĂŞ, Âże  inkarnowaÂł siĂŞ tu  pierwszy raz.

Za czasów Steinera dosz³o nawet do roz³amu w œrodowisku ezoterycznym, bo czêœÌ uzna³a jakiegoœ kolesia za wcielenie samego Chrystusa.

Steiner stanowczo siê temu przeciwstawi³, od³¹czy³ siê od tej grupy i stworzy³ w³asne Towarzystwo Antropozoficzne.

Przestrzega badaczy œwiata duchowego przed dokonywaniem jakichkolwiek indywidualnych ocen i wniosków. Zaleca wy³¹cznie obserwacjê, bo inaczej adept wpêdzi siê w jakieœ wewnêtrzne fantasmagorie, a nie w rozwój duchowy.

[marek324]

Podawanie informacji bez o kimÂś bez moÂżliwoÂści jej potwierdzenia jest plotkarstwem z oczekiwaniem na potwierdzenie lub zaprzeczanie osoby , ktĂłrej dotyczy ta sensacja.

Oczekiwania w tym wypadku majÂą dwie osoby Ty i dopytujÂący siĂŞ arteq.
Ty natomiast wiesz iÂż zaistniaÂł taki temat , bo zaistniaÂł , ale nie wiesz kto , o kim i do kogo mĂłwiÂł , wiĂŞc przypisaÂłaÂś to mnie.
Bo caÂły czas szukasz sensacji , ktĂłra zdewaluuje  mĂłj autorytet.
Sposoby s¹ dwa , albo trzeba zniszczyÌ wiarygodnoœÌ osoby albo jej wiedzy , i tak na zmianê szukacie obydwoje z artqiem którejœ z mo¿liwoœci.
A ja wam powiem iÂż to strata czasu i energii w momencie tak waÂżnym jak dziejÂące siĂŞ zmiany na ziemi.

Kiara

"Bo caÂły czas szukasz sensacji , ktĂłra zdewaluuje  mĂłj autorytet" - no to teraz pojechaÂłaÂś... kiara, nie wiem skÂąd jest w tobie uporczywa potrzeba dowartoÂściowania, ale uwierz mi, pisaÂłem to juÂż nieraz, ty nie nie masz Âżadnego autorytetu. basta.

maria magdalena? siostra enkiego? - powiem tylko tyle: rany boskie! kiara! co ty bierzesz? nie bierz tego wiĂŞcej bo ci z mĂłzgu gÂąbkĂŞ robi!

[Betti]

Widze Âże zostaÂł zaÂłoÂżony specjalny wÂątek do szczucia !!
Ja odbieram to tak  zastanĂłwcie siĂŞ troche.... 

[marek324]

wÂątek do szczucia byÂł kiedyÂś o ile dobrze pamiĂŞtam pod nazwÂą wyraÂź siebie. to co zostaÂło napisane powyÂżej nie jest Âżadnym szczuciem tylko prawdami powszechnie znanymi i objawionymi .
i jak widzĂŞ Âżadnych wnioskĂłw kiara z tego nie wyciÂągneÂła bo jak tu byÂła tak jest nadal. a juÂż tyle razy zapowiadaÂła Âże odejdzie w niepamiĂŞĂŚ do brata swego w sfery niebytu aby zwykÂłego Âśmiertelnika duszy nie mĂŞczyĂŚ, nie drĂŞczyĂŚ... ale jednak nie. tymbardziej utwierdza mnie to w przekonaniu Âże to jedna wielka atrapa i Âściema. w czasie Âśredniowiecza spÂłoneÂła by na stosie a tak znalazÂła sobie takie forum i baja, baja i duszĂŞ drĂŞczy nikt ani nic jej nie oderwie od tego forum i wiernego stada owieczek gÂłodnych jej banialuk.

kto twierdzi innaczej temu rzucam rĂŞkawicĂŞ... albo skarpetĂŞ... lub cokolwiek innego

[ptak]

Marku324,
Kiara ma takie samo prawo byĂŚ na tym forum jak kaÂżdy z nas. Ma teÂż prawo gÂłosiĂŚ, co gÂłosi.
Inaczej wrĂłcilibyÂśmy do czasĂłw inkwizycji.
S¹dzê, ¿e zderzenie z treœciami nam <nie pasuj¹cymi> wychodzi nam tylko na korzyœÌ. Bo daje do myœlenia,
uruchamia wÂłasne struktury mentalne i uczuciowe. Wystarczy dobrze siebie obserwowaĂŚ.

Zawsze zderzenie z innoÂściÂą ma pozytywny wpÂływ na duszĂŞ i jej rozwĂłj. Wzmaga naukĂŞ akceptacji
i szacunku dla innoÂści. To, Âże jesteÂśmy akurat osadzeni w ÂścisÂłym krĂŞgu wierzeĂą i poglÂądĂłw nie znaczy,
Âże mamy tkwiĂŚ w nim, jak w zaklĂŞtym krĂŞgu.

RozwĂłj ÂświadomoÂści, to cudowna przygoda poznawcza. W koĂącu okazuje siĂŞ, Âże moÂżna byĂŚ tym kaÂżdym innym,
czyli kaÂżdy z zewnÂątrz jest w jakimÂś stopniu nami. Gdy siĂŞ to pojmie, zniknie walka o dominacjĂŞ
i rozpaczliwÂą ochronĂŞ wÂłasnych poglÂądĂłw, ktĂłre tak skwapliwie trzyma Ego.
Dziœ wierzysz w to, jurto w co innego, w zale¿noœci gdzie staniesz. Horyzont wci¹¿ masz przed sob¹
a za sob¹ ró¿ne pejza¿e.

Przykro mi, Âże moja informacja przerodziÂła siĂŞ w <nagonkĂŞ>, jak sÂłusznie zauwaÂżyÂła Betti.
Nie byÂło to moim zamierzeniem. MyÂślĂŞ, Âże jednak skÂłoni to wszystkich do wiĂŞkszej tolerancji dla drugich osĂłb.
Bo to nie chwilowe (piszĂŞ chwilowe, bo takie sÂą wzglĂŞdem wiecznoÂści i jej potencjaÂłu) poglÂądy
decyduj¹ o wartoœci ka¿dej istoty a sama istota tej¿e. Czyli duch, œwiadomoœÌ.
I czy to bĂŞdzie siostra Enkiego, Enlila, czy czyjakolwiek, zawsze bĂŞdzie w duchu TwojÂą siostrÂą.
Warto przyjrzeĂŚ siĂŞ wÂłasnym uczuciom, bo w nich odnajdujemy wskazĂłwki co do kierunku w jakim zmierzamy.

Pozdrawiam 

[marek324]

"S¹dzê, ¿e zderzenie z treœciami nam <nie pasuj¹cymi> wychodzi nam tylko na korzyœÌ. Bo daje do myœlenia,
uruchamia wÂłasne struktury mentalne i uczuciowe. Wystarczy dobrze siebie obserwowaĂŚ.

Zawsze zderzenie z innoÂściÂą ma pozytywny wpÂływ na duszĂŞ i jej rozwĂłj."

Czy aby napewno? Bi ja bym tego taki pewien nie byÂł.

"I czy to bĂŞdzie siostra Enkiego, Enlila, czy czyjakolwiek, zawsze bĂŞdzie w duchu TwojÂą siostrÂą."

Z tym te¿ bym siê nie zgodzi³. Nie wiem czy jest coœ bardziej wi¹¿¹cego ludzi ni¿ krew. obca osoba zawsze bêdzie obca jeœli w jej ¿y³ach nie p³ynie ta sama krew. wyjdzie to w sytuacjach ekstremalnych.

zaœ na koniec mej opowieœci dziwnej treœci powiem ¿e miar¹ cz³owieka s¹ jego czyny, a nie duchowoœÌ, myœli, chêci czy zachcianki. bo tak samo myœla³ indyk o niedzieli... a w sobote ³eb mu œcieli. jakie¿ to ¿yciowe, zw³aszcza w odniesieniu do powolnomyœlicieli

[ptak]

ObcoœÌ, to nie kwestia krwi, to kwestia ÂświadomoÂści. 

[marek324]

mylisz siĂŞ ptaku, nawet nie wiesz jak bardzo.

[Betti]

Lubisz jak ciebie  ktoÂś drĂŞczy?
NieczyĂą drugimy co tobie nie miÂłe.

[Silver]

Lubisz jak ciebie  ktoÂś drĂŞczy?
NieczyĂą drugimy co tobie nie miÂłe.

Gdy spoglÂądasz przez okno na Âświat kogo widzisz ?
Widzisz Siebie.
Bo to co widzisz, jest Twoim wyobraÂżeniem o Âświecie.
Odtwarzasz wiêc wci¹¿ i bez koùca star¹ taœmê z tym samym nagraniem.
Tym samym starym i zuÂżytym nagraniem jest taÂśma pt : lubisz jak Ciebie ktoÂś drĂŞczy ?

Odpowiadam za siebie lubiĂŞ, nawet bardzo ?

Bo dyskutujÂąc o tym, Âże ktoÂś nas drĂŞczy, mĂłwimy, w gruncie rzeczy, o sobie. Ponadto, jeÂśli czyjeÂś zachowanie lub uczucia wzbudzajÂą w nas emocje, prawdopodobnie nie rozwiÂązaliÂśmy podobnych uczuĂŚ u siebie. Gdy boimy siĂŞ czyjegoÂś ''drĂŞczenia''  oznacza to, Âże stÂłumiliÂśmy swĂłj lĂŞk zwiÂązany z tym co nazywamy drĂŞczeniem. Denerwuje nas zatem ta osoba, poniewaÂż nie lubimy tej wÂłaÂśnie czĂŞÂści siebie.
 JeÂśli nie podoba siĂŞ nam np :  czyjaÂś arogancja lub zarozumialstwo, to z pewnoÂściÂą tylko dlatego, Âże mamy niskie poczucie wÂłasnej wartoÂści.
Bo gdybyÂśmy mieli wysokie poczucie swojej wartoÂści, to có¿ wogĂłle  obchodziÂło by nas czyjeÂś zarozumialstwo, przykre uwagi, lub cokolwiek z tych rzeczy...? ..!
 Ale starannie  ukrywamy te wszystki rzeczy przed sobÂą, ale i tak dajÂą siĂŞ nam one we znaki wtedy, gdy ktoÂś lub coÂś z zewnÂątrz uruchomi nasze uczucia.
Wtedy widzÂąc Âświat nie takim jakim on w rzeczywistoÂści jest, lecz takim jakim postanowiliÂśmy go sobie widzieĂŚ - wchodzimy na forum i piszemy : lubisz jak Ciebie ktoÂś drĂŞczy ?

Ups !

[Betti]

 Ano uuppss!!!!

[zochna]

 Silver  popieram TwĂłj punkt widzenia, bo to co pisze Marek324 jest aroganckie i wrĂŞcz wulgarne. MoÂżna mieĂŚ inne zdanie na ró¿ne sprawy, lecz wyraÂżaĂŚ je w kulturalny sposĂłb. Marek obraÂża KiarĂŞ i innych ForumowiczĂłw, ktĂłrzy majÂą czelnoœÌ mieĂŚ odmienny punkt widzenia. OsobiÂście nie czujĂŞ siĂŞ stadem owieczek i nie zamierzam podnosiĂŚ rzuconej rĂŞkawicy lub skarpety -  choĂŚ myÂślĂŞ inaczej.
                                    Pozdrawiam    Zochna

[marek324]

"zochna, a skocz no po wungiel do drewutni bo jako¿ zimno zadê³o, w¿dy nie zapomnij wniœÌ se nalewki "
 a nastĂŞpnym razem jak nie rozumiesz etymologii s³ów: aroganckie - i wulgarne to sprawdÂź je w sÂłowniku, zochna no.

[zochna]

Marku po ponownym przeczytaniu Twojej wypowiedzi nr.12  muszĂŞ CiĂŞ przeprosiĂŚ co teraz czyniĂŞ. Po raz pierwszy niezbyt uwaÂżnie jÂą przeczytaÂłam. ZasugerowaÂłam siĂŞ jakobyÂś Ty posyÂłaÂł Kiare na stos i tym spowodowana byÂła moja odpowiedÂż.
Jednak moim skromnym zdaniem uwaÂżam, Âże na Forum kaÂżdy ma prawo wypowiadaĂŚ swĂłj punkt widzenia bez obraÂżania innych.
A z nalewki skorzystam - z toastem poprawnej atmosfery na forum.
    Serdecznie pozdrawiam     Zochna.

[marek324]

nie czuje siĂŞ uraÂżony wiĂŞc nie ma potrzeby przeprosin. niemniej jednak doceniam miÂły gest bo niewielu na tym forum na niego staĂŚ. rĂłwnieÂż serdecznie pozdrawiam.

[chanell]

Ten wÂątek nadaje siĂŞ do zamkniĂŞcia,poniewaÂż nic nie wnosi ciekawego do dyskusji

Widze Âże zostaÂł zaÂłoÂżony specjalny wÂątek do szczucia !!
Ja odbieram to tak  zastanĂłwcie siĂŞ troche...

Jestem tego samego zdania.O ile mi wiadomo siostrÂą Enkiego byÂła Ninhursag .