Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 01:47:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Polak-dobry katolik  (Przeczytany 5681 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Marzec 31, 2011, 07:48:20 »

                             
                                                  POLAK  DOBRY  KATOLIK

Polak dobry katolik
Jakie sÂą podstawowe zasady wiary katolickiej, na czym polega bycie katolikiem, czego wymaga od wiernych KoÂśció³ rzymskokatolicki? – teoretycznie powinien wiedzieĂŚ to kaÂżdy Polak, nawet jeÂśli sam jest niewierzÂący. W koĂącu wiĂŞkszoœÌ osĂłb, z jakimi ma do czynienia, to wierzÂący bÂądÂź okreÂślajÂący siĂŞ jako g³êboko wierzÂący katolicy – wedÂług statystyk koÂścielnych jest ich odpowiednio 68,5% i 16,7%. Za wiarÂą idzie praktyka, w przypadku 53% PolakĂłw systematyczna, dla kolejnych 27% mniej lub bardziej okazjonalna. Powinno to oznaczaĂŚ, Âże ponad 80% PolakĂłw zna dogmaty wyznawanej przez siebie wiary i jest posÂłusznych „doktrynie spoÂłecznej KoÂścioÂła”, ktĂłra bezpoÂśrednio ich dotyczy. Czy tak jest na pewno? SkÂąd mamy pewnoœÌ, Âże nie sÂą to czcze deklaracje, Âże za manifestacjÂą wiary idÂą uczynki? Nie sposĂłb zajrzeĂŚ ludziom do g³ów, zlustrowaĂŚ ich sumienia – i caÂłe szczĂŞÂście. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by przyjrzeĂŚ siĂŞ zwyczajom i stylowi Âżycia PolakĂłw, a to, jak Âżyjemy, mĂłwi przecieÂż wiele o naszym stosunku do nauk KoÂścioÂła.

Wszyscy wiemy, Âże KoÂśció³ nie dopuszcza uÂżywania ÂśrodkĂłw antykoncepcyjnych takich jak prezerwatywa, piguÂłka, nie wspominajÂąc o spirali czy Âśrodkach wczesnoporonnych. Podobnie nie jest tajemnicÂą, Âże KoÂśció³ nie zezwala wiernym na seks przedma³¿eĂąski i pozama³¿eĂąski, traktujÂąc nawet wspó³¿ycie narzeczonych jako grzech cudzo³óstwa. Nie wszyscy jednak zdajemy sobie sprawĂŞ, Âże Âłamanie tych zasad – siĂŞganie po metody planowania rodziny (poza naturalnymi) oraz seks przedma³¿eĂąski – wyklucza z KoÂścioÂła katolickiego. I jest tak, czy siĂŞ komuÂś to podoba, czy nie.

Ze s³ów papieÂży i znamienitszych duchownych wynika niezbicie, Âże katolicyzm nie jest drogÂą usÂłanÂą ró¿ami, a wrĂŞcz przeciwnie – to jedno z najwiĂŞkszych wyzwaĂą Âżyciowych, wymagajÂących niezÂłomnej wiary. NaleÂżenie do KoÂścioÂła katolickiego jest zatem kwestiÂą wyboru, zwykle okupionego wyrzeczeniami. Sama wiara nie wystarcza, by byĂŚ prawdziwym katolikiem – musi za niÂą iœÌ posÂłuszeĂąstwo nauce KoÂścioÂła. To drugie nastrĂŞcza, zwÂłaszcza we wspó³czesnym Âświecie, wiele trudnoÂści. Posiadanie dziesiĂŞciorga dzieci, jeÂśli tyle „BĂłg da”, oznacza dla rodziny wegetacjĂŞ, nie mĂłwiÂąc o tym, Âże wyklucza z Âżycia zawodowego kobietĂŞ, czyniÂąc jÂą nieatrakcyjnÂą fizycznie, za to caÂłkowicie zaleÂżnÂą od mĂŞÂża. Zdrowy rozsÂądek burzy siĂŞ przeciwko niektĂłrym nakazom nauki koÂścielnej. Nic wiĂŞc dziwnego, Âże na Zachodzie coraz wiĂŞcej wiernych domaga siĂŞ, Âżeby KoÂśció³ zÂłagodziÂł podejÂście do antykoncepcji i seksu przedma³¿eĂąskiego, dostosowaÂł naukĂŞ do realiĂłw Âżycia. KoÂśció³ ma na to prostÂą odpowiedÂź: nie ma przymusu bycia katolikiem, BĂłg obdarzyÂł czÂłowieka wolnÂą wolÂą. Wielu przestaje zatem identyfikowaĂŚ siĂŞ z KoÂścioÂłem katolickim, choĂŚ nie odrzuca wartoÂści chrzeÂścijaĂąskich i wiary w Boga.

Polacy z pewnoœci¹ chc¹ nale¿eÌ do Koœcio³a katolickiego, szczególnie zaœ zale¿y im na sakramentach udzielanych przez Koœció³. Jednoczeœnie polscy katolicy nie maj¹ takich dylematów jak wierni z Europy Zachodniej, nie protestuj¹ przeciwko surowoœci Koœcio³a ani z niego nie odchodz¹. Tylko "robi¹ po swojemu"...

Wed³ug Instytutu Statystyki Koœcio³a Katolickiego od czasu ratyfikacji konkordatu ponad 80% ma³¿eùstw zosta³o zawartych wy³¹cznie w koœciele. Przyst¹pienie do sakramentu ma³¿eùstwa wymaga zadeklarowania przez narzeczonych nie tylko abstynencji seksualnej do œlubu, woli wychowywania dzieci w wierze katolickiej, lecz tak¿e póŸniejszego po¿ycia ma³¿eùskiego i planowania rodziny zgodnych z nauk¹ spo³eczn¹ Koœcio³a.

Po zÂłoÂżeniu przed oÂłtarzem solennych przysiÂąg przychodzi czas ich wypeÂłniania. I tu siĂŞ zaczynajÂą schody. Tylko 2% polskich par stosuje metody naturalnego planowania rodziny, a 6% nie uÂżywa Âżadnych metod antykoncepcji. Znaczy to, Âże ledwie 8% par w Polsce Âżyje, przynajmniej w sferze seksualnej, tak jak deklarowaÂło na Âślubnym kobiercu. Niezwykle skromna to liczba w porĂłwnaniu z 80%, ktĂłre to przyrzeczenie zÂłoÂżyÂło. Tymczasem wiĂŞkszoœÌ PolakĂłw siĂŞga po potĂŞpione przez KoÂśció³ metody antykoncepcji – ponad 55% par stosuje prezerwatywy, a blisko 25% przyznaje siĂŞ do piguÂłek antykoncepcyjnych i innych ÂśrodkĂłw hormonalnych zapobiegajÂących ci¹¿y. CzyÂżby aÂż 80% PolakĂłw ignorowaÂło naukĂŞ spoÂłecznÂą KoÂścioÂła?

Te statystyki maj¹ wyraŸne prze³o¿enie na dzietnoœÌ Polaków. Aktualnie na jedn¹ Polkê w wieku rozrodczym przypada trochê ponad 1,22 dziecka, tymczasem zdrowa kobieta zdolna jest urodziÌ szeœcioro do dziesiêciorga dzieci, czasem i wiêcej. Nasze prababcie w³aœnie tyle dzieci rodzi³y i nikt siê nie dziwi³. Zapytajcie swoich babÌ.

Ale niezgodnoœÌ praktyki Âżycia codziennego z doktrynÂą KoÂścioÂła zaczyna siĂŞ nie po Âślubie, lecz na etapie nauk przedma³¿eĂąskich. Znakomita wiĂŞkszoœÌ par musi mocno nagi¹Ì prawdĂŞ, Âżeby uzyskaĂŚ dokumenty i zaÂświadczenia dopuszczajÂące do Âślubu koÂścielnego. OczywiÂście wszystko to dzieje siĂŞ za przyzwoleniem spoÂłecznym, a i tych mocniej stojÂących na ziemi ksiĂŞÂży pewnie niespecjalnie juÂż gorszy fakt, Âże wiĂŞkszoœÌ osĂłb decydujÂących siĂŞ na Âślub ma za sobÂą kilka lat poÂżycia. Ci z krĂłtszym staÂżem sÂą zwykle ponagleni do Âślubu przez nieplanowanÂą ci¹¿ê. G³êboko wierzÂący rozpoczynajÂą Âżycie seksualne Âśrednio niecaÂłe dwa lata póŸniej niÂż niewierzÂący, przed 20. rokiem Âżycia. Do dwudziestych urodzin „pierwszy raz” ma za sobÂą 60% PolakĂłw.

Jak na tak konserwatywny, przywiÂązany do wartoÂści katolickich narĂłd, prowadzimy zadziwiajÂąco bujne Âżycie erotyczne. WedÂług raportu firmy Durex przeciĂŞtny Polak miaÂł w swoim Âżyciu 6 partnerĂłw seksualnych. Tylko 28% PolakĂłw miaÂło jednego partnera. NajwiĂŞcej, bo aÂż 41% PolakĂłw, miaÂło od 2 do 5 kochankĂłw. AÂż 35% naszych rodakĂłw ma za sobÂą „przygodĂŞ na jednÂą noc”, a 11% dopuÂściÂło siĂŞ zdrady ma³¿eĂąskiej. Nie kochamy siĂŞ wy³¹cznie w ÂłoÂżu ma³¿eĂąskim i w celach prokreacyjnych, chociaÂż mÂłodzi Polacy chĂŞtnie korzystajÂą z sypialni rodzicĂłw (55%). Wybieramy mniej konwencjonalne miejsca zbliÂżeĂą intymnych: 48% respondentĂłw uprawiaÂło seks w samochodzie, 31% w parku, 25% na plaÂży, 23 % w ogrĂłdku, 14% w toalecie publicznej, 13% w klubie, a tyleÂż samo w miejscu pracy. Nie gardzimy urozmaiceniami: 39% PolakĂłw uprawiaÂło seks przed kamerÂą, krĂŞcÂąc film na uÂżytek prywatny, 33% przyznaje siĂŞ do seksu analnego, a 10% do seksu w trĂłjkÂącie, 16% uÂżywa akcesoriĂłw z sex-shopĂłw, g³ównie masek, pejczy, przepasek do krĂŞpowania ciaÂła i wibratorĂłw. AÂż 58% PolakĂłw i 31% Polek jest za legalizacjÂą prostytucji. Blisko 40% mĂŞÂżczyzn siĂŞga po filmy i czasopisma pornograficzne, jednoznacznie potĂŞpiane przez KoÂśció³.

Nie jesteÂśmy wiĂŞc tak fanatycznymi katolikami, jak nas widzÂą i malujÂą Europejczycy z Zachodu. CaÂłe to nieporozumienie wynika zapewne z tego, Âże Polacy sÂą w swojej masie nielogiczni, nie przeszkadza im rozdÂźwiĂŞk miĂŞdzy sÂłowem a czynem. Rzeczowym Francuzom, Niemcom czy Anglikom wydaje siĂŞ, Âże osoba okreÂślajÂąca siebie mianem katolika postĂŞpuje zgodnie z naukÂą KoÂścioÂła. Jak siĂŞ okazuje – nic bardziej mylnego. My ³¹czymy pragmatyczne podejÂście do Âżycia z g³êbokim katolicyzmem z wiĂŞkszÂą gracjÂą niÂż Afrykanie monoteistyczny islam z wierzeniami animistycznymi i wielobĂłstwem. ZapiekÂły antysemityzm zaÂłoÂżycieli i wiernych sÂłuchaczy Radia Maryja nie k³óci siĂŞ w ich mniemaniu z faktem, Âże patronka ich rozgÂłoÂśni, ÂświĂŞty JĂłzef i wszyscy apostoÂłowie byli stuprocentowymi ÂŻydami.

WedÂług sondaÂżu przeprowadzonego przez „Super Express” blisko 70% naszych rodakĂłw uwaÂża, Âże przed Âślubem naleÂży poznaĂŚ partnera takÂże od strony intymnej. Inny sondaÂż przeprowadzony przez tĂŞ gazetĂŞ pokazuje, Âże 11,5% PolakĂłw uwaÂża stanowisko KoÂścioÂła w sprawie seksu i moralnoÂści za zbyt tolerancyjne, a 41,5% za wÂłaÂściwe. OznaczaĂŚ to moÂże dwie rzeczy – Âże albo pokaÂźna czêœÌ polskiego spoÂłeczeĂąstwa nie zna stanowiska KoÂścioÂła w sprawach seksu, albo nie bierze do siebie religijnych nakazĂłw, traktujÂąc je raczej jako ogĂłlne wytyczne, rodzaj przeciwwagi dla rozwiÂązÂłoÂści i zepsucia panujÂącego w dzisiejszym Âświecie. KoÂśció³ zatem powinien pouczaĂŚ innych, a Polak sam wie lepiej, jak kierowaĂŚ swoim Âżyciem.

Do wyznaczania norm moralnych i prowadzenia przez Âżycie nie potrzeba nam s³ów hierarchĂłw KoÂścioÂła. InstytucjĂŞ tĂŞ traktujemy raczej jako przedsiĂŞbiorstwo usÂługowe organizujÂące chrzty, komunie, Âśluby i pogrzeby – waÂżne i uroczyste rodzinne ceremonie, koniecznie z wystawnÂą oprawÂą. Do Boga i KoÂścioÂła odwoÂłujemy siĂŞ jeszcze w trudnych momentach Âżycia, ale tak na co dzieĂą, gdy wszystko idzie po naszej myÂśli, Âświetnie radzimy sobie sami, zapominajÂąc o KoÂściele i jego staroÂświeckich wymogach. Gdy przyciÂśnie nas potrzeba, zawsze przecieÂż moÂżna siĂŞ ze wszystkiego wyspowiadaĂŚ.
Agata BraĂąska.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 31, 2011, 08:05:35 »

     
                                BYC  KATOLIKIEM- ale jak?

Najlepszym drogowskazem do tego jak byÌ dobrym katolikiem jest Biblia i Katechizm Koœcio³a Katolickiego - to nie podlega ¿adnej dyskusji. No, ale zawsze ktoœ mo¿e powiedzieÌ, ¿e prawdy i nauki zawarte w Piœmie Œwiêtym to stare archaiki i by³y dobre na tamte czasy, a dziœ to ju¿ inne realia, inne ¿ycie, brutalna rzeczywistoœÌ. No có¿, nie mogê siê z tym zgodziÌ.

RzeczywiÂście inaczej wyglÂąda obecny Âświat niÂż 2000 lat temu choĂŚby dla tego, Âże dysponujemy bardziej rozwiniĂŞtÂą technikÂą, ale trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże wszystko, co jest zawarte w Biblii, te wszystkie nauki, nauczania, prawdy to wszystko jest ponadczasowe, to wszystko jest dane od samego Boga, a jak dane od Boga to jak moÂże byĂŚ przestarzaÂłe.


http://faktyimity.pl/Portals/1/Files/pliki/katolik.pdf

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Poradnik:Jak_by%C4%87_dobrym_katolikiem

http://grono.net/heretycy/topic/17714376/sl/jak-byc-dobrym-katolikie

http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&biw=1024&bih=509&q=Jak+byc+dobrym+katolikiem+w+Polsce&aq=f&aqi=&aql=&oq=&fp=832a34e8edb797aa

Jest ogromna ilosc roznego materialu potrzebnego do dyskusji. Uwazam ze nalezy dyskutowac dlaczego jest wlasnie tak a nie inaczej. Jest duzo problemow w Polskim Kosciele Katolickim, kosciol ten zyje innym zyciem jak w innych panstwach. W Niemczech- placimy co miesiac z podatku, Zycie kataolikow jest inaczej organizowane. Np. w momecie smierci osoby w rodzinie, kiedy urzad miejscowosci jest zawiadomiony, zawiadomiony jest tez ksiadz. Od tego mometu, ksiadz towazyszy rodzinie do momentu pogrzebu /odwiedza rodzine tez w domu/. Po pogrzebie, jesli zachodzi potrzeba tez jest w kontakcie z rodzina. Cena za pogrzeb jest ustalona przez wladze miejskie /sa to nieduze pieniadze/, drogie jest miejsce na grob.
Jezeli rodzina przekaze jakies pieniadze ksiedzu, to te pieniadze sa przekazane do kasy koscielnej i uzyte potem na potrzeby kosciola. Ksiadz ma pensje.i.t.p- Dobrze by bylo, aby osoby zyjace w innych krajach opisali jak KK zyje w tym kraju.


Czyli jak mo¿emy byÌ katolikami w dzisiejszym œwiecie? Od czego mo¿emy zacz¹Ì? Przede wszystkim uczestnictwo we Mszy Œwiêtej, czêsta spowiedŸ i Eucharystia. Oczywiœcie nie powinniœmy ograniczaÌ siê do coniedzielnej Mszy, czy od wiêkszego œwiêta. Jest szereg mniej uroczystych œwi¹t, w których mo¿na wzi¹Ì udzia³ we Mszy Œwiêtej, szereg nabo¿eùstw.
 

PamiĂŞtaĂŚ powinniÂśmy takÂże o codziennej modlitwie porannej i wieczornej, o koronce do MiÂłosierdzia BoÂżego. Te parĂŞ minut dziennie poÂświĂŞcone Bogu nie bĂŞdzie nic nas kosztowaÂło, nic na tym nie stracimy, jedynie moÂżemy zyskaĂŚ. MoÂże nas to zbliÂżyĂŚ do naszego stwĂłrcy i bĂŞdzie, na co dzieĂą nam przypominaÂło, kim jesteÂśmy i jakÂą postawĂŞ powinniÂśmy reprezentowaĂŚ, na co dzieĂą.


To, co powyÂżej opisaÂłem to oczywiÂście podstawy. To oznacza, Âże nie wystarczy tylko uczestniczyĂŚ we Mszy czy modliĂŚ siĂŞ, na co dzieĂą. ÂŻeby nikt nie pomyÂślaÂł, Âże jeÂżeli speÂłni powyÂższe to juÂż bramy nieba stojÂą dla niego otworem i Âśw. Piotr z rozpostartymi ramionami. Jest jeszcze Âżycie codzienne, czyli praca, szkoÂła, Âżycie prywatne.
 

Musimy pamiêtaÌ, ¿e te¿, na co dzieù jesteœmy katolikami. Jak to zrobiÌ skoro tyle z³a wokó³ nas i w dodatku te wrogie nastawienie tej lewackiej i masoùskiej czêœci spo³eczeùstwa do instytucji Koœcio³a Katolickiego?


Dla czêœci mêskiej, czyli potocznie nazywanej p³ci¹ brzydk¹. Przypomnijmy sobie postawê, œw. Józefa. Owy Œwiêty mo¿e byÌ dla nas przyk³adem jak byÌ dobrym pracownikiem i g³ow¹ rodziny. Na co dzieù mo¿emy okazywaÌ swoj¹ katolick¹ postawê po przez rzetelne wykonywanie swoich czynnoœci w pracy. Uczciwe podejœcie do swoich obowi¹zków zawodowych nie zale¿nie, u kogo pracujemy (ró¿nie bywa) w pewnym sensie mo¿e byÌ form¹ modlitwy czy ofiar¹ z³o¿on¹ Bogu. Zw³aszcza, gdy warunki pracy s¹ niesprzyjaj¹ce, czy trudne do zniesienia.
 

¯ycie rodzinne, no có¿ tutaj mamy szerokie pole do popisu. Przede wszystkim szacunek dla wszystkich cz³onków rodziny. W dzisiejszych czasach patologia jest czêstym zjawiskiem. Najczêstszym powodem nieszczêœÌ i tragedii rodzinnych jest alkohol. Musimy pamiêtaÌ, ¿e wszelki nasze problemy, uzale¿nienia mog¹ raniÌ innych cz³onków rodziny, sprawiaÌ im cierpienie. Jako katolicy nie mo¿emy dopuszczaÌ do takich sytuacji. Jako g³owa rodziny ka¿dy, oczywiœcie, je¿eli posiada rodzinê, powinien z szacunkiem podchodziÌ do swojej ma³¿onki.

 

Niektórzy czêsto myl¹ swoj¹ rolê w rodzinie z re¿imem wojskowym i zapominaj¹, ¿e niewolnictwo jest nielegalne. Jako ojciec, je¿eli posiada siê potomstwo (wskazane, a nawet po¿¹dane), powinniœmy pamiêtaÌ o wychowaniu swoich pociech w postawie chrzeœcijaùskiej, najlepiej to zrobiÌ bêd¹c dobrym przyk³adem i wzorcem do naœladowania.


A teraz dla tej piêknej p³ci. No có¿ skoro Józef u mê¿czyzn ma byÌ przyk³adem to adekwatnie nasuwa siê, ¿e u kobiet bêdzie œw. Maryja. Postawa œw. Maryi ukazuje nam opiekuùczoœÌ wzglêdem rodziny, pos³uszeùstwo wobec Boga i swojego ma³¿onka, nie wspominaj¹c o ogólnej dobroci p³yn¹cej z Jej serca. OpiekuùczoœÌ rozpostarta nad rodzin¹ i pos³uszeùstwo wzglêdem swego ukochanego mê¿a nie oznacza niewolniczej pracy czy œlepego i bezdyskusyjnego pos³uszeùstwa. Ka¿dy cz³onek ma jakieœ swoje zadanie w rodzinie.
 

MĂŞÂżczyzna ma obowiÂązek zapewnienie staÂłego dochodu rodzinie i braĂŚ czynny udziaÂł w wychowaniu potomstwa, oraz byĂŚ pomocnym w prowadzeniu domostwa, a kobiety winny sumiennie wykonywaĂŚ prace domowe jak i uczestniczyĂŚ w wychowaniu dzieci. WspaniaÂłym przykÂładem powyÂższego opisu jest ÂświĂŞta rodzina, czyli model godny do naÂśladowania, wspaniaÂły wzorzec.

ByÌ katolikiem oprócz ¿ycia zawodowego i rodzinnego to te¿ ogólny stosunek do innych. Jako chrzeœcijanie nie powinniœmy zapominaÌ o tych cierpi¹cych, o ubogich, o tych, którzy potrzebuj¹ pomocy innych ludzi. Dzia³alnoœÌ charytatywna jest wspania³¹ mo¿liwoœci¹ okazania swojej postawy katolickiej. Dobrze jest to ujête w poni¿szym fragmencie z Nowego Testamentu:

Ewangelia wg Âśw. Mateusza: SÂąd Ostateczny


31 Gdy Syn CzÂłowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy anioÂłowie z Nim, wtedy zasiÂądzie na swoim tronie peÂłnym chwaÂły.

32 I zgromadz¹ siê przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od koz³ów.

33 Owce postawi po prawej, a kozÂły po swojej lewej stronie.

34 Wtedy odezwie siĂŞ KrĂłl do tych po prawej stronie: "PĂłjdÂźcie, bÂłogosÂławieni Ojca mojego, weÂźcie w posiadanie krĂłlestwo, przygotowane wam od zaÂłoÂżenia Âświata!

35 Bo by³em g³odny, a daliœcie Mi jeœÌ; by³em spragniony, a daliœcie Mi piÌ; by³em przybyszem, a przyjêliœcie Mnie;

36 byÂłem nagi, a przyodzialiÂście Mnie; byÂłem chory, a odwiedziliÂście Mnie; byÂłem w wiĂŞzieniu, a przyszliÂście do Mnie".

37 WĂłwczas zapytajÂą sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliÂśmy CiĂŞ gÂłodnym i nakarmiliÂśmy Ciebie? spragnionym i daliÂśmy Ci piĂŚ?

38 Kiedy widzieliÂśmy CiĂŞ przybyszem i przyjĂŞliÂśmy CiĂŞ? lub nagim i przyodzialiÂśmy CiĂŞ?

39 Kiedy widzieliÂśmy CiĂŞ chorym lub w wiĂŞzieniu i przyszliÂśmy do Ciebie?"

40 A KrĂłl im odpowie: "ZaprawdĂŞ, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliÂście jednemu z tych braci moich najmniejszych, MnieÂście uczynili".

41 Wtedy odezwie siĂŞ i do tych po lewej stronie: "IdÂźcie precz ode Mnie, przeklĂŞci, w ogieĂą wieczny, przygotowany diabÂłu i jego anioÂłom!

42 Bo by³em g³odny, a nie daliœcie Mi jeœÌ; by³em spragniony, a nie daliœcie Mi piÌ;

43 byÂłem przybyszem, a nie przyjĂŞliÂście Mnie; byÂłem nagi, a nie przyodzialiÂście Mnie; byÂłem chory i w wiĂŞzieniu, a nie odwiedziliÂście Mnie."

44 WĂłwczas zapytajÂą i ci: "Panie, kiedy widzieliÂśmy CiĂŞ gÂłodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w wiĂŞzieniu, a nie usÂłuÂżyliÂśmy Tobie?"

45 Wtedy odpowie im: "ZaprawdĂŞ, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliÂście jednemu z tych najmniejszych, tegoÂście i Mnie nie uczynili".

46 I pĂłjdÂą ci na mĂŞkĂŞ wiecznÂą, sprawiedliwi zaÂś do Âżycia wiecznego».


No chyba powyÂższego nie trzeba tÂłumaczyĂŚ. JeÂżeli ktoÂś chciaÂłby jakiÂś konkretnych przykÂładĂłw w przeÂłoÂżeniu na dzisiejsze czasy to proszĂŞ:


Przede wszystkim ja³mu¿na. Wielokrotnie przechodzimy obojêtnie obok ¿ebrz¹cych nie zastanawiaj¹c siê nad tym czy mo¿e oni naprawdê s¹ g³odni, mo¿e nie jedli ju¿ od kilku dni. Ktoœ mo¿e od razu zarzuciÌ, ¿e ci ludzie zbieraj¹ na alkohol, narkotyki. Nie musimy przecie¿ ofiarowaÌ pieniêdzy mo¿na zawsze podejœÌ do najbli¿szego sklepu i kupiÌ bu³kê, jakieœ jab³ko itd. Przecie¿ ten drobny gest mo¿e uratowaÌ ¿ycie innemu cz³owiekowi a my na pewno z tego powodu nie zbiedniejemy.
 

Przypomina mi siĂŞ pewna prawdziwa historia: „Pewna kobieta idÂąc na zakupy zauwaÂżyÂła ÂżebrzÂącÂą mÂłodÂą dziewczynĂŞ, ktĂłra ledwo mĂłwiÂła, wrĂŞcz beÂłkotaÂła, miaÂła otĂŞpiaÂły wzrok, bladÂą karnacjĂŞ. PomyÂślaÂła, Âże to ĂŚpunka i Âżebrze na towar. OczywiÂście poszÂła dalej nie zwracajÂąc na niÂą uwagĂŞ. Ale po kilku godzinach spĂŞdzonych na mieÂście coÂś jÂą tknĂŞÂło. ZaczĂŞÂła myÂśleĂŚ o tej dziewczynie, zaczĂŞÂła siĂŞ zastanawiaĂŚ czy czasami ona rzeczywiÂście nie jest potrzebujÂąca. KupiÂła coÂś do jedzenia i poszÂła w tamto miejsce, ale siĂŞ mocno zdziwiÂła, byÂło za póŸno. DziewczynĂŞ pod przeÂścieradÂłem pakowano do czarnego samochodu. JuÂż nie ÂżyÂła. OkazaÂło siĂŞ, Âże nie beÂłkotaÂła z przyĂŚpania, nie miaÂła bladej skĂłry z przyĂŚpania, bladÂą karnacjĂŞ, otĂŞpiaÂły wzrok i niewyraÂźna mowa wynikaÂła z tego, Âże byÂła na skraju wyczerpania spowodowanym tym, Âże nie jadÂła kilka dni. W cywilizowanym Âświecie peÂłnym ludzi, ktĂłrzy czĂŞsto z nadmiaru wyrzucajÂą jedzenie do kosza ta biedna dziewczyna umarÂła z gÂłodu”.
 

£atwo jest oceniÌ powierzchownie cz³owieka, ale nasza ocena mo¿e okazaÌ siê b³êdna i to mo¿e kosztowaÌ kogoœ ¿ycie.


Kolejnym sposobem na szlifowanie swojej postawy chrzeÂścijaĂąskiej moÂże byĂŚ pomoc Domom Dziecka. Wielokrotnie zastanawiamy siĂŞ, co moÂżemy zrobiĂŚ z zabawkami, ktĂłre juÂż nie sÂą potrzebne naszym pociechom, a sÂą w dobrym stanie. CzĂŞsto lÂądujÂą w Âśmieciach, a przecieÂż moÂżna przekazaĂŚ je wÂłaÂśnie w takie miejsce jak Domy Dziecka, ktĂłre czĂŞsto borykajÂą siĂŞ z problemami finansowymi i nie wystarcza im na podstawowe rzeczy jak opaÂł, a co dopiero zabawki.
 

Mo¿emy przekazywaÌ do odpowiednich instytucji czy pobliskich koœcio³ów tak¿e ubrania w dobrym stanie, które nie s¹ nam potrzebne, a które na pewno przydadz¹ siê ubogim.


Je¿eli posiadamy swoj¹ w³asn¹ firmê to chyba nie muszê mówiÌ, ¿e powoduje, ¿e mamy szersze pole dzia³ania. Wszelkiego rodzaju pomoc finansowa ró¿nego rodzaju instytucjom charytatywnym, wspomaganie sto³ówki szkolnej, która do¿ywia uczniów z biedniejszych rodzin itd.


JeÂżeli chodzi o mÂłodzieÂż? Przede wszystkim mÂłodzieÂży jedno z przykazaĂą:

4.Czcij ojca swego i matkĂŞ swojÂą.


Dodatkowo solidne podejÂście do nauki, jakby nie byÂło to taka forma pracy. I oczywiÂście podstawy opisane wyÂżej.

A tak w ogĂłle to moÂże przymnĂŞ coÂś co kaÂżdy z nas powinien pamiĂŞtaĂŚ, a co naprawdĂŞ moÂże nam pomĂłc w dalszej drodze budowy katolickiej postawy:
 

Jam jest Pan .BĂłg twĂłj, ktĂłry cie wywiĂłdÂł z ziemi egipskiej z domu niewoli.
1.Nie bĂŞdziesz miaÂł bogĂłw cudzych przede MnÂą.

2.Nie bĂŞdziesz braÂł imienia Pana Boga swego na daremno.

3.PamiĂŞtaj , abyÂś dzieĂą ÂświĂŞty ÂświĂŞciÂł.

4.Czcij ojca swego i matkĂŞ swojÂą.

5.Nie zabijaj.

6.Nie cudzo³ó¿.

7.Nie kradnij.

8.Nie mĂłw faÂłszywego Âświadectwa przeciw bliÂźniemu swemu.

9.Nie po¿¹daj ¿ony bliŸniego swego.

10.Ani Âżadnej rzeczy , ktĂłra jego jest.
 

Oraz :"Bêdziesz mi³owa³ Pana, Boga swego, ca³ym swoim sercem, ca³¹ swoj¹ dusz¹, ca³ym swoim umys³em i ca³¹ swoj¹ moc¹" i "Bêdziesz mi³owa³ swego bliŸniego jak siebie samego".

To, co powyÂżej napisaÂłem to sÂą naprawdĂŞ podstawy, ktĂłre nie wymagajÂą gigantycznego poÂświĂŞcenia. Nie musimy ÂżyĂŚ w ascezie jak robili to, co niektĂłrzy ÂświĂŞci, nie musimy wstĂŞpowaĂŚ do zakonĂłw czy seminariĂłw, nie musimy prowadziĂŚ pustelniczego Âżycia czy teÂż pielgrzymowaĂŚ na kolanach do miejsc odlegÂłych o 100 km. NaprawdĂŞ nie musimy tego wszystkiego robiĂŚ Âżeby byĂŚ katolikami, chrzeÂścijanami.
 

Wystarczy, Âże uczciwie, z wiarÂą w sercu, wedÂług nauk pÂłynÂących z Biblii i Katechizmu KoÂścioÂła Katolickiego bĂŞdziemy podchodziĂŚ do Âżycia, czego wszystkim serdecznie ÂżyczĂŞ i pozdrawiam katolickim pozdrowieniem: „SzczêœÌ BoÂże”
 

Tomasz KaÂśkiewicz

« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2011, 08:26:20 wysłane przez Rafaela » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 31, 2011, 11:42:33 »

"ZaprawdĂŞ, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliÂście jednemu z tych braci moich najmniejszych, MnieÂście uczynili"

Czy w tych sÂłowach czai siĂŞ kara ? ByĂŚ moÂże  jako przestrogĂŞ  ( w domyÂśle - zastraszenie karÂą boskÂą ) w ten sposĂłb interpretowano naukĂŞ pÂłynÂącÂą  z tych s³ów 2000 lat temu.
DziÂś, wg mnie ,nie powinny to juÂż byĂŚ karzÂące sÂłowa, lecz po prostu stwierdzenie faktu, Âże wszyscy jesteÂśmy po³¹czeni i mamy boskÂą naturĂŞ. Stosowanie siĂŞ do tych s³ów nie powinno wynikaĂŚ ze strachu przed karÂą, ani nawet z miÂłoÂści do bliÂźniego. To po prostu czysty pragmatyzm.  W Âświecie gdzie kaÂżda akcja powoduje reakcjĂŞ ( brak akcji rĂłwnieÂż jÂą powoduje ) dziÂś bardziej niÂż kiedykolwiek powinniÂśmy czuĂŚ siĂŞ wspó³odpowiedzialni za innych.
Wystarczy zdaĂŚ sobie sprawĂŞ z konsekwencji zdarzeĂą na Âświecie. PrzykÂładowo jedna awaria elektrowni atomowej w Japonii ma wpÂływ na Âżycie ludzi na wszystkich kontynentach. PoraÂżki , ale rĂłwnieÂż czyjeÂś sukcesy po drugiej stronie Ziemi  stajÂą siĂŞ udziaÂłem nas wszystkich.  To juÂż jest chyba oczywiste. Taka jest zasada obiektywna, a nie kara za grzechy. Skutki mogÂą zostaĂŚ odczytane na wiele sposobĂłw. Odczyt powinien byĂŚ odpowiedzialny tak przez ludzi jak i instytucje (np KoÂśció³, PaĂąstwo ) .MoÂżna straszyĂŚ boskim gniewem, ale to juÂż jest naduÂżycie niegodne bogobojnego katolika. W tym przypadku intencje nie sÂą czyste, wiĂŞc i efekty czyste nie mogÂą byĂŚ. Dlatego polscy katolicy sÂą tacy ,jacy sÂą. KoÂśció³ nie docenia zbiorowej ÂświadomoÂści UÂśmiech Potrafi tylko narzekaĂŚ. Ale to nic nie da. Nie ma cwaniaka  na Polaka UÂśmiech)
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 31, 2011, 15:30:36 »

Katolik nie potrafi dyskutowac na temat swojej wiary, czesto wiadomosci jakie posiada sa bardzo pobiezne i plytkie. Wszystkie informacje  jakie przeciwnik dyskusji przedlozy  sa natychmiast negowane jako zle. No i dabielek macza wszedzie swoje lapy. Zdazaja sie ludzie z ktorymi mozna rozmawiac, ale to nalezy do zadkosci.
Kosciol Katolicki w Polsce poszedl falszywa droga, zbiera bogactwa, pieniadze, zyje ponad stan. Zycie seksualne tez jest glebokim tematem do dyskusji. Pytam gdzie jest sluzba Boza, pokora, dobroc. Oczywiscie sa tez ludzie w szeregach duchownych, ktorzy zyja i glosza slowo Boze wedlug Biblii. Jednak jesli jest za bardzo swiety, to jest nie wygodny. O tych tematach wyznaniowcy KK nie chca rozmawiac, a to jest chleb powszechny, codzienny.


Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 01, 2011, 23:03:03 »

Tak 'Polak dobry katolik' bo iÂż widzÂąc owo zakÂłamanie, mimo wszystko nadal do tego koÂścioÂła uczÂąszcza  DuÂży uÂśmiech . Ale z drugiej strony jaki wybĂłr ma czÂłowiek pragnÂący realizowac swoje duchowe potrzeby? W naszym kraju moÂże albo siedziec cicho (tzw 'robic po swojemu') albo zdecydowac sie na zmianĂŞ wyznania, co Âłaczy sie tak czy inaczej z pewnym wyobcowaniem  Smutny ewentualnie oskarÂżeniami o ró¿norodne 'sekciarstwo'.

Zapiek³y antysemityzm za³o¿ycieli i wiernych s³uchaczy Radia Maryja nie k³óci siê w ich mniemaniu z faktem, ¿e patronka ich rozg³oœni, œwiêty Józef i wszyscy aposto³owie byli stuprocentowymi ¯ydami.

 Chichot bardzo to wesoÂłe.

Do wyznaczania norm moralnych i prowadzenia przez Âżycie nie potrzeba nam s³ów hierarchĂłw KoÂścioÂła. InstytucjĂŞ tĂŞ traktujemy raczej jako przedsiĂŞbiorstwo usÂługowe organizujÂące chrzty, komunie, Âśluby i pogrzeby – waÂżne i uroczyste rodzinne ceremonie, koniecznie z wystawnÂą oprawÂą. Do Boga i KoÂścioÂła odwoÂłujemy siĂŞ jeszcze w trudnych momentach Âżycia, ale tak na co dzieĂą, gdy wszystko idzie po naszej myÂśli, Âświetnie radzimy sobie sami, zapominajÂąc o KoÂściele i jego staroÂświeckich wymogach. Gdy przyciÂśnie nas potrzeba, zawsze przecieÂż moÂżna siĂŞ ze wszystkiego wyspowiadaĂŚ.

Bardzo mÂądrze sformuowane. Nad faktem 'odklepywanej' maszynowo spowiedzi powinni sie zastanowic sami duchowni. RozprawiajÂąc ze znajomym nad sensem cyklicznej spowiedzi, w ktĂłrej czÂłek idzie odbĂŞbnic wÂłaÂściwie te same przewinienia, aby ulÂżyc wy³¹cznie wÂłasnemu sumeniu, po czym wraca po pewnym czasie przynoszÂąc znĂłw te same grzechy dopatrzyÂłam sie takiej konkluzji: Ksiadz przydziela pokute jak maszyna; zdrowaÂśki lub inne modlitwy za przewinienia lekkie (z ciĂŞÂżkimi nie przydazyÂło mi sie). Ewentualna krzywda wyrzÂądzona, nie zostaje naprawiona,  (przecieÂż ksiÂądz odpuszcza wiec jest ok), pokute odprawiana jest bez g³êbszej refleksji. Efekt - czÂłowiek prznoszÂąc cyklicznie te same grzechy (przeciez na codzieĂą nie zabijamy sie, a do spowiedzi sie chadza) nie poprawia sie. Czyli dokÂładniej, trwa w swoim grzechu nadal. Pisze o tym bez ogrĂłdek, bo raz zdarzyÂła mi sie (powiedzmy przez przypadek) spowiedÂź, nie w konfesjonale, lecz twarzÂą w twarz z duchownym. Efekt Âże oto mam przezd sobÂą czÂłowieka, ktĂłry widzi moje sÂłaboÂści byÂł tak obezwÂładniajÂący, Âże zaczeÂłam beÂłkotac coÂś bez skÂładu i Âładu, byle ten przykry i niezrozumiaÂły obowiÂązek miec juÂż za sobÂą. Co wiecej, na moje pytanie 'czy zdecydowaÂłbyÂś sie wyspowiadac patrzÂąc ksiĂŞdzu w oczy?' - mĂłj znajomy bardzo religijny i praktykujÂący czÂłowiek powiedziaÂł 'nigdy!'. I to chyba najlepsze podsumowanie tej kwestii.

Cytat: Rafaela
W Niemczech- placimy co miesiac z podatku, Zycie kataolikow jest inaczej organizowane. Np. w momecie smierci osoby w rodzinie, kiedy urzad miejscowosci jest zawiadomiony, zawiadomiony jest tez ksiadz. Od tego mometu, ksiadz towazyszy rodzinie do momentu pogrzebu /odwiedza rodzine tez w domu/. Po pogrzebie, jesli zachodzi potrzeba tez jest w kontakcie z rodzina. Cena za pogrzeb jest ustalona przez wladze miejskie /sa to nieduze pieniadze/, drogie jest miejsce na grob.

Nie chciaÂłabym aby takowy model, wprowadzono w naszym karju. I chociaz tylu jest w Polsce katolikĂłw (normalne zatrzesienie) temat ten juÂż wczeÂśniej podjĂŞty, wzbudziÂł sprzeciw bardziej radykalny, niÂż w niemczech. Dlaczego? Po prostu narĂłd czuje Âże wiodÂąca tu religia nie do koĂąca jest ideaÂłem. OsobiÂście dla mnie takim syganeÂłm wielkiego zawodu byÂła podstawa moralnoÂści katolickiej, czyli wspomniany powyÂżej Dekalog. I dodam tu od razu - zakÂłamany, skrĂłcony, zmanipulawany!
A na dowód tych cierpkich i jak¿e gorzkich s³ów, w ustach osoby ochrzczonej, bierzmowanej, a po przyjêciu komunii oczekuj¹cej istnego cudu; przytoczê wersjê pe³n¹ z najbardziej cho³ubionej katolickiej Biblii Tysi¹clecia (wersja papierowa podpisana przez ubóstwionego przez naród J.P.II któr¹ mam na pó³ce) a która nie ró¿ni sie ani liter¹ od wersji elektronicznej:

1 Wtedy mĂłwiÂł BĂłg wszystkie te sÂłowa:
2 «Ja jestem Pan, twĂłj BĂłg, ktĂłry ciĂŞ wywiĂłdÂł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
3 Nie bĂŞdziesz miaÂł cudzych bogĂłw obok Mnie! 4 Nie bĂŞdziesz czyniÂł Âżadnej rzeÂźby ani Âżadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemiÂą! 5 Nie bĂŞdziesz oddawaÂł im pokÂłonu i nie bĂŞdziesz im sÂłuÂżyÂł, poniewaÂż Ja Pan, twĂłj BĂłg, jestem Bogiem zazdrosnym, ktĂłry karze wystĂŞpek ojcĂłw na synach do trzeciego i czwartego pokolenia wzglĂŞdem tych, ktĂłrzy Mnie nienawidzÂą. 6 OkazujĂŞ zaÂś ÂłaskĂŞ aÂż do tysiÂącznego pokolenia tym, ktĂłrzy Mnie miÂłujÂą i przestrzegajÂą moich przykazaĂą.
7 Nie bĂŞdziesz wzywaÂł imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyÂż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, ktĂłry wzywa Jego imienia do czczych rzeczy2.
8 Pamiêtaj o dniu szabatu, aby go uœwiêciÌ3. 9 SzeœÌ dni bêdziesz pracowaÌ i wykonywaÌ wszystkie twe zajêcia. 10 Dzieù zaœ siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie mo¿esz przeto w dniu tym wykonywaÌ ¿adnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje byd³o, ani cudzoziemiec, który mieszka poœród twych bram. 11 W szeœciu dniach bowiem uczyni³ Pan niebo, ziemiê, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaœ dniu odpocz¹³. Dlatego pob³ogos³awi³ Pan dzieù szabatu i uzna³ go za œwiêty.
12 Czcij ojca twego i matkĂŞ twojÂą, abyÂś dÂługo ÂżyÂł na ziemi, ktĂłrÂą Pan, BĂłg twĂłj, da tobie.
13 Nie bĂŞdziesz zabijaÂł.
14 Nie bĂŞdziesz cudzoÂłoÂżyÂł.
15 Nie bĂŞdziesz kradÂł.
16 Nie bĂŞdziesz mĂłwiÂł przeciw bliÂźniemu twemu kÂłamstwa jako Âświadek.
17 Nie bĂŞdziesz po¿¹daÂł domu bliÂźniego twego. Nie bĂŞdziesz po¿¹daÂł Âżony4 bliÂźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego woÂłu, ani jego osÂła, ani Âżadnej rzeczy, ktĂłra naleÂży do bliÂźniego twego».


A teraz oglÂądajÂąc nasze przepiĂŞkne kapiÂące faÂłszywym zÂłotem ÂświÂątynie, obejrzyjmy sobie ile w nich rzeÂźb-baÂłwanĂłw. A najwiĂŞkszy z nich nazywany ojcem ÂświĂŞtym ma zdajesie zastÂąpic samego Boga na ziemi, bo czczÂąc takÂą iloÂśc 'boÂżkĂłw' napewno nie wyznajemy monoteizmu. I moÂże sie to komus nie spodobac ale uwazam Âże ojciec (jaki by nie byÂł) jest Jeden!

Cytat: Rafaela
Przede wszystkim jaÂłmuÂżna. Wielokrotnie przechodzimy obojĂŞtnie obok ÂżebrzÂących nie zastanawiajÂąc siĂŞ nad tym czy moÂże oni naprawdĂŞ sÂą gÂłodni, moÂże nie jedli juÂż od kilku dni

Pokutuje u nas nastawienie Âże rozdawanie jaÂłmuÂżny jest czymÂś niewÂłaÂściwym. Aby ostatecznie rostrzygnÂąc tĂŞ kwestiĂŞ, wystarczy zerknÂąc na sasiednie podwĂłrko. Rozdawanie jaÂłmuzny stanowi jeden z piĂŞciu filarĂłw Islamu, Zakat:

Lecz prawdziwie poboÂżny jest: [...] i ten, kto rozdaje majÂątek – mimo umiÂłowania go – bliskim krewnym, sierotom i biedakom, podró¿nemu i ÂżebrzÂącym, i na wykup niewolnikĂłw.
Co wiêcej uznaje sie ¿e ja³mu¿na zmywa najciê¿sze grzechy, duzo skuteczniej ni¿ spowiedŸ. Bowiem nie mo¿emy sie wyprzec swoich w³asnych niedoskona³oœci, sympatii b¹dŸ niechêci. Czasem odmawiaj¹c komuœ przyznania chocby banalnej racji, mo¿emy nieumyœlnie pozbawic drug¹ osobê szansy na lepszy byt. Rozdawanie ja³mu¿ny jest wiêc rzezczywistym, namacalnym znakiem ¿e ¿a³ujemy za swoje b³êdy i przyznajemy wszystkim ludzion takie samo prawo do istnienia, jakie posiadamy sami.

Warto jeszcze zerknÂąc do biblii wschodu Bhgavad Gita (przekÂład W. Dynowska):
20. Dary mi³osierdzia czynione prosto, jako powinnoœÌ, w odpowiednim miejscu i czasie, ludziom, którzy na pomoc zas³uguj¹, a niczym nie mog¹ siê nam odwzajemniÌ - za czyste s¹ poczytywane.
21. Lecz dar, co siê wdziêcznoœci spodziewa lub na wzajemnoœÌ liczy, dany niechêtnie z wahaniem*, jest interesowny i namiêtnoœci¹ skalany;
22. a jaÂłmuÂżna dana w nieodpowiednim czasie i miejscu, niegodnym ludziom, bez szacunku, pogardliwie - zaiste z ciemnoty pochodzi.


Oraz WskazaĂą Buddy:
Ósme wskazanie – NIE BYÆ SKÂĄPYM I PODÂŁYM
UczeĂą Buddhy nie powinien byĂŚ skÂąpy ani zachĂŞcaĂŚ innych do skÂąpstwa. Nie powinien stwarzaĂŚ przyczyn, warunkĂłw, metod i karmy skÂąpstwa. Jako Bodhisattwa, jeÂśli przychodzi do niego osoba pozbawiona ÂśrodkĂłw do Âżycia po pomoc, powinien daĂŚ tej osobie czegokolwiek ona potrzebuje. JeÂśli zamiast tego z powodu gniewu i niechĂŞci odmawia wszelkiej pomocy, odmawiajÂąc nawet grosza, igÂły, ÂźdÂźbÂła trawy, pojedynczego zdania, wiersza, czy nawet jednej litery Dharmy, a zamiast tego krzyczy i obraÂża tĂŞ osobĂŞ – popeÂłnia paradzika

Wskazania sÂą jasne jak sÂłoĂące i ksiĂŞÂżyc
SÂą podobne perÂłom w naszyjniku klejnotĂłw
Zgromadzenia BodhisattwĂłw liczne jak drobiny kurzu
W oparciu o nie osiÂągajÂą Prawdziwe OÂświecenie.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 02, 2011, 12:40:17 »

Cytat: Enigma
Ale z drugiej strony jaki wybĂłr ma czÂłowiek pragnÂący realizowac swoje duchowe potrzeby? W naszym kraju moÂże albo siedziec cicho (tzw 'robic po swojemu') albo zdecydowac sie na zmianĂŞ wyznania, co Âłaczy sie tak czy inaczej z pewnym wyobcowaniem  Smutny ewentualnie oskarÂżeniami o ró¿norodne 'sekciarstwo'.

MoÂże jeszcze zostaĂŚ "wonym elektronem", czyli do niczego nie naleÂżeĂŚ, bo i po co?
OsobiÂści juÂż niemal 30 lat tak trzymam i nikt mi nie przypina etykietki sekciarza, jak miaÂło to miejsce gdy sympatyzowaÂłem ze ÂŚ.J. i innym wyznaniami. ChoĂŚ niektĂłrzy twierdzÂą znowu, Âże jestem dziwakiem, bo jak to moÂżna ...? DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 02, 2011, 13:11:47 »

zabawne do pewnego stopnia jest te¿ to, ¿e bêd¹c np. w takiej Irlandi P³n.- jako Polak jesteœ z automatu katolikiem i ciê¿ko wyt³umaczyÌ autochtonom ¿e mo¿e byÌ inaczej,- wiêc mo¿e lepiej czasem pogodziÌ siê z etykietkami znormalizowanymi i pójœÌ na piwo Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Enigma
Gość
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 03, 2011, 19:32:32 »

MoÂże jeszcze zostaĂŚ "wonym elektronem", czyli do niczego nie naleÂżeĂŚ, bo i po co?
OsobiÂści juÂż niemal 30 lat tak trzymam i nikt mi nie przypina etykietki sekciarza, jak miaÂło to miejsce gdy sympatyzowaÂłem ze ÂŚ.J. i innym wyznaniami. ChoĂŚ niektĂłrzy twierdzÂą znowu, Âże jestem dziwakiem, bo jak to moÂżna ...? DuÂży uÂśmiech

Pewnie masz racje Darku. Taka postawa oszczĂŞdza ci zapewne zawodu i cierpienia. Bo wbrew panujÂącemu przekonaniu Âże jeÂśli polak 'nie-katolik' to trudno odlepic od siebie 'ÂłatkĂŞ' osoby niewierzÂącej. Tymczasem jeÂśli naprawdĂŞ angaÂżuje siĂŞ jako osoba wierzÂąca, spotyka mnie taka przykra niespodzianka, jak powierzchownosc, banalnosc skierowanej do szerokich mas religii  Niezdecydowany  Dodatkowo gdy pod¹¿amy za reformatorem, ktĂłry poÂłoÂżyÂł kres sprzedazy odpustĂłw (mam na mysli oczywiÂście M Lutra) musze stawiac czoÂła, nie tylko niechĂŞci pomieszanej ze zdziwieniem, ale zwyczajnej niewiedzy do ktĂłrej to przyzwyczailiÂśmy sie jak  faktu oczywistego. Po co sie wysilac, skoro to co otrzymujemy na codzieĂą jest proste, a reszta owieczek postepujĂŞ zgodnie za stadem  UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 01, 2011, 22:02:29 »

        O.RYDZYK JEST DZIS JAKBY PRYMASEM POLSKI

Tagi: Koœció³ katolicki, Koœció³, Abp Stanis³aw Dziwisz, Ojciec Rydzyk

W ocenie prof. Tadeusza Bartosia mocne s³owa bpa Tadeusza Pieronka wyp³ywaj¹ z jego troski o polski Koœció³. I podziela jego pogl¹d. Do obrazka przywo³anego przez hierarchê - o dumnie krocz¹cych "jak œwiêci polscy" dziesiêciu krakowskich infu³atach - profesor Bartoœ dodaje inn¹ komicznoœÌ. - Kiedyœ biskupami byli arystokraci, np. abp Adam Sapieha, a teraz to dzieci ludu, pochodzenie ch³opskie. Biskupstwa sta³y siê dworami nowobogackich, œwie¿o upieczonych sobiepanków. Prof. Bartoœ powiedzia³ te¿, ¿e: "U¿ywaj¹c przenoœni moglibyœmy powiedzieÌ, ¿e o. Tadeusz Rydzyk jest dziœ jakby prymasem Polski. Pe³ni on bowiem faktycznie rolê przywódcy polskiego Koœcio³a.

Wedle prof. Bartosia rzeczywiœcie biskupi uczynili ze swoich biskupstw "dwory", co nie ma nic wspólnego z soborow¹ wizj¹ Koœcio³a, która oznacza kap³aùstwo s³u¿ebne, duchownych bêd¹cy blisko ludzi. Aby tak siê sta³o, dodaje, "potrzeba zmniejszenia dystansu, biskupi nie mog¹ tak siebie celebrowaÌ". Tymczasem, uwa¿a prof. Bartoœ, w Polsce zamiast zejœÌ do wiernych, duchowni siê wyizolowali. - To, co mówi biskup Pieronek, mo¿na dostrzec go³ym okiem. Bp Pieronek przypomina o soborowym duchu odnowy, który mówi³ o kap³aùstwie powszechnym wszystkich wiernych jako o zasadzie równoœci œwieckich i ksiê¿y. W Polsce wszyscy o tym zapomnieli - zauwa¿a rozmówca Onet.pl.

Dlaczego to akurat bp Tadeusz Pieronek tak ostro atakuje innych hierarchĂłw? - On jest czÂłowiekiem, ktĂłry ma ostry jĂŞzyk, wiemy o tym od dawna - odpowiada prof. BartoÂś. Ale dodaje: - JuÂż wiele osĂłb mĂłwi o problemie z episkopatem. Ja pisaÂłem na ten temat wiele lat temu. Ostatnio w sposĂłb zupeÂłnie otwarty wypowiadaÂł siĂŞ o. Ludwik WiÂśniewski. A teraz mamy juÂż gÂłos z grona samego episkopatu - zwraca uwagĂŞ prof. BartoÂś.

Koœció³ w Polsce - do³¹cz do klubu!

A jest o czym rozprawiaĂŚ, bo stan episkopatu jest "powaÂżny". - Teraz to sam biskup otwarcie mĂłwi o postawie episkopatu, Âże hierarchowie zajmujÂą siĂŞ rzeczami kompletnie nieistotnymi, a nie znajdujÂą czasu na kwestie fundamentalne dla funkcjonowania KoÂścioÂła. Nie podejmujÂą tych kwestii, powiedzmy sobie szczerze, bo to przekracza ich horyzont, w swej masie nie ogarniajÂą takich kwestii - dodaje prof. BartoÂś.

W jego ocenie s³owa bpa Pieronka mo¿na odbieraÌ jako sugestiê w kierunku nuncjusza abpa Celestino Migliore. - A ten szczêœliwie nie jest Polakiem, nie nale¿y do krajowej koterii. Mo¿e wiêc uda mu siê znaleŸÌ dobrych kandydatów na biskupów. Plusem jest te¿, ¿e nie ma ju¿ w Watykanie kard. Stanis³awa Dziwisza, który mia³ istotny wp³yw na obsadê biskupstw w Polsce. Bp Pieronek daje do zrozumienia nuncjuszowi, ¿e coœ jest nie tak z polskim Koœcio³em hierarchicznym i trzeba to przemyœleÌ - mówi nam Bartoœ.

Rozmówca Onet.pl stwierdza jednoczeœnie, ¿e mamy do czynienia w polskim Koœciele z "problemem jakoœci", w sensie mentalnoœci i pogl¹dów hierarchów. - Znaczna czêœÌ biskupów ma takie pogl¹dy, jak te prezentowane w Radiu Maryja - dodaje - to dlatego Radio Maryja mo¿e dzia³aÌ od lat w niezmienionej formule. Wedle Bartosia, trzeba pamiêtaÌ, ¿e rozg³oœnia o. Tadeusza Rydzyka ma w Polsce we w³adaniu "rz¹d dusz".

- Jêzyk Koœcio³a Katolickiego w Polsce jest jêzykiem wypracowanym w³aœnie w Radiu Maryja. O obliczu Koœcio³a decyduje to radio, ono faktycznie spe³nia jego duszpasterski program. Twarz¹ Koœcio³a katolickiego w Polsce jest dziœ o. Tadeusz Rydzyk. On dziœ "rozdaje karty". Niema³a czêœÌ hierarchów cieszy siê, jak ich o. Rydzyk zaprosi do radia. Zaproszony biskup zaistnieje szerzej dziêki takiemu zaproszeniu. Jeœli jest czêsto zapraszany, staje siê gwiazd¹, celebryt¹ koœcielnym. To jest du¿a publicznoœÌ - mówi w rozmowie z Onet.pl prof. Bartoœ.

- UÂżywajÂąc przenoÂśni moglibyÂśmy powiedzieĂŚ, Âże o. Tadeusz Rydzyk jest dziÂś jakby prymasem Polski. PeÂłni on bowiem faktycznie rolĂŞ przywĂłdcy polskiego KoÂścioÂła. MĂłwiÂł o tym problemie przejmowania przez ksiĂŞdza Rydzyka wÂładzy nad KoÂścioÂłem kardynaÂł Dziwisz - podsumowuje.

Z kolei, jak przypomina prof. BartoÂś, krakowski "biskup bez ziemi" od lat jest juÂż uznawany za "czarnÂą owcĂŞ episkopatu", zatem tak ostry wywiad dla "Tygodnika Powszechnego" moÂże siĂŞ wiÂązaĂŚ tylko z jeszcze wiĂŞkszym ostracyzmem wobec niego.

Prof. Tadeusz BartoÂś jest filozofem i pracuje na Akademii Humanistycznej w PuÂłtusku

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/o-rydzyk-jest-dzis-jakby-prymasem-polski,1,4405601,wiadomosc.html
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho opatowek wypadynaszejbrygady x22-team granitowa3