Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 21, 2024, 18:53:05


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wypaczenie instynktu samozachowawczego  (Przeczytany 3507 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Rafaela
Go¶æ
« : Kwiecieñ 28, 2011, 08:39:30 »

ROBERT ALAN MONROE DALEKIE PODRÓ¯E

WYPACZENIE INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO

Tak jak zwierzêta, ro¶liny i inne ¿ywe organizmy, cz³owiek rodzi siê z wszczepionym pragnieniem, by ¿yæ, rozwijaæ siê, by przetrwaæ. Instynkt samozachowawczy nakazuje mu, a¿eby sw± egzystencjê podtrzymywa³ w dwojaki sposób: dbaj±c o cia³o oraz przed³u¿aj±c ¿ycie poprzez wydanie na ¶wiat potomstwa.

Dba³o¶æ o cia³o

Najwa¿niejsz± z ¿yciowych potrzeb cz³owieka jest jedzenie, tote¿ musi on zdobywaæ po¿ywienie i wodê. Zmuszony jest te¿ utrzymywaæ cia³o w odpowiedniej temperaturze i chroniæ je przed atakami innych ludzi i zwierz±t pocz±wszy od zwierz±t miêso¿ernych, poprzez insekty, a skoñczywszy na wirusach. Gdy istnieje konieczno¶æ zaspokojenia kilku takich potrzeb, wówczas powstaje dylemat, której z nich daæ pierwszeñstwo.

W tym co tu powiedziano, nie ma przecie¿ sprzeczno¶ci, a wiêc gdzie tkwi problem? Ludzie spêdzaj± prawie ca³y swój czas zaspokajaj±c te w³a¶ciwie potrzeby – i nie ma tu wyboru. Nale¿ysz do wyj±tków, je¿eli bez cienia w±tpliwo¶ci wiesz, ¿e te potrzeby zostan± zaspokojone równie¿ jutro, w przysz³ym tygodniu, przez resztê twego ¿ycia, i ¿e osi±gniesz to dziêki w³asnemu dzia³aniu, dziêki temu, co zrobi twoja rodzina lub “twój" rz±d.

Wiadomo jednak, ¿e owe podstawowe potrzeby uleg³y z czasem wynaturzeniom. Ludzie robi± zapasy ¿ywno¶ci i innych dóbr na wypadek, gdyby mia³o im ich zabrakn±æ. Pokarmy spo¿ywa siê nie tylko po to, by zaspokoiæ g³ód, lecz ze wzglêdu na ich walory smakowe lub estetyczny wygl±d. Wymy¶lono specjalne sposoby przyrz±dzania i podawania wielu potraw. Wynaleziono “pokarmy" s³u¿±ce jedynie przyjemno¶ci, takie jak alkohol, tytoñ, narkotyki, a teraz z kolei propaguje siê “zdrow± ¿ywno¶æ" – jedzenie, które ma pomóc zachowaæ zdrowie. Ubrania nosi siê nie tylko dla ochrony przed zimnem, ale równie¿ ze wzglêdów estetycznych. Musz± byæ uszyte z odpowiedniego materia³u, w okre¶lonym kolorze, skrojone zgodnie z szybko zmieniaj±cymi siê kanonami mody i noszone w zale¿no¶ci od okazji.

Schronienia dla cia³ w niczym ju¿ nie przypominaj± budowanych na wzgórzach chat. Kupuj±c dom bierzecie pod uwagê jego wielko¶æ i/lub po³o¿enie, meblujecie go, urz±dzacie i przyozdabiacie wci±¿ na nowo, zgodnie z indywidualnym gustem i zmieniaj±c± siê mod±. W pierwszym rzêdzie kierujecie siê wzglêdami estetycznymi i snobistycznymi, a dopiero pó¼niej zwracacie uwagê na wygodê i w³a¶ciwe przeznaczenie domu.

Niektóre z tych wypaczeñ doprowadzi³y do tego, ¿e ludziom jest trudno rozstaæ siê z tym ¶wiatem. Przyk³adem niech bêdzie istnienie wielu drogich instytucji stosuj±cych ró¿ne metody podtrzymywania ¿ycia. Ich naczelna dewiza brzmi: “Najwa¿niejsze jest utrzymywanie cia³a przy ¿yciu, bez wzglêdu na to w jaki sposób". W niektórych “cywilizowanych" spo³eczeñstwach odebranie sobie ¿ycia uznaje siê za przestêpstwo. Ciekawe, kogo mo¿na by oskar¿yæ w przypadku udanego samobójstwa? To, co wykracza poza naturalne potrzeby cz³owieka zwi±zane z utrzymaniem siê przy ¿yciu, te wszystkie wypaczenia instynktu samozachowawczego wyp³ywaj± z niezliczonych pobudek, z których tylko niewiele jest naprawdê istotnych. Ca³a dzia³alno¶æ cz³owieka opiera siê na wspó³zawodnictwie w gromadzeniu i pozbywaniu siê rzeczy, dziêki czemu tak wa¿ne sta³o siê dla nas prawo poda¿y i popytu.

Aby zabezpieczyæ nagromadzone przez cz³owieka dobra oraz ochroniæ jego cia³o, wynaleziono: zamki u drzwi i ogrodzenia domów, drzwi i bramy, przepisy i prawo, leki i ¶rodki farmaceutyczne, broñ i policjê, prawników, lekarzy, miasta i narody, banki, wojsko i bomby atomowe.

Wspomniane wypaczenia rozpoczê³y siê ju¿ w okresie ¿ycia plemiennego, we wczesnych kulturach rolnych. Stanowi± one lepiszcze, dziêki któremu ciê¿kie cz±steczki przylegaj± do energetycznej formy. Z czasem dosz³o do skrajnego wypaczenia instynktu samozachowawczego. Wa¿ne sta³o siê tylko to, co dotyczy materii fizycznej. Musia³o siê tak staæ: wolna wola jest tym, czym jest.
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.018 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho gangem granitowa3 opatowek wypadynaszejbrygady