Koniec atomu?

[songo1970]

Niemcy rezygnujÂą z atomu
 11 cze 01, 09:47
IAR

 RzÂąd niemiecki podpisze dziÂś z prezesami g³ównych koncernĂłw energetycznych umowĂŞ o zamkniĂŞciu elektrowni jÂądrowych i ostatecznej rezygnacji z tej energii na przyszÂłoœÌ.

 Minister do spraw ochrony Âśrodowiska Juergen Trittin z partii Zielonych okreÂśliÂł porozumienie jako historyczne. Niemcy majÂą zamiar wy³¹czyĂŚ 19 elektrowni atomowych do roku 2018. Zawarcie porozumienia z koncernami, ktĂłre siĂŞ temu dÂługo sprzeciwiaÂły, staÂło siĂŞ moÂżliwe, gdy rzÂąd zagroziÂł wymuszeniem zamkniĂŞcia elektrowni za pomocÂą ustaw.

 Ostatecznie uzgodniono, Âże wszystkie dziaÂłajÂące w Niemczech elektrownie jÂądrowe mogÂą jeszcze wyprodukowaĂŚ ponad 2600 miliardĂłw kilowatogodzin. LiczbĂŞ tĂŞ podzielono na poszczegĂłlne zakÂłady. Postanowiono teÂż, Âże zuÂżyte prĂŞty paliwowe bĂŞdzie moÂżna przesyÂłaĂŚ do utylizacji we Francji i Wielkiej Brytanii do poÂłowy roku 2005. Przewiduje siĂŞ, Âże odbĂŞdzie siĂŞ jeszcze 28 takich transportĂłw.

 Jeden z takich transportĂłw wyruszyÂł dziÂś z dwĂłch elektrowni - Phillipsburg w Badenii-Wirtembergii i Biblis w Hesji. PociÂągi spotkajÂą siĂŞ w pobliÂżu przejÂścia granicznego z FrancjÂą w Woerth na poÂłudniu kraju i tam po³¹czÂą w jeden skÂład. Ruszy on do zakÂładu przerĂłbki odpadĂłw radioaktywnych w La Haque, gdzie spodziewany jest w ÂśrodĂŞ. Policja obstawiÂła trasĂŞ przejazdu, by chroniĂŚ transport przed ekologami, ktĂłrzy bĂŞdÂą usiÂłowali zak³óciĂŚ przejazd.
ÂŹrĂłdÂła: IAR

Szwajcaria rezygnuje z atomu
 25 maja, 19:33
 IAR 
 RzÂąd Szwajcarii podj¹³ decyzjĂŞ o powolnym wycofywaniu siĂŞ z energii atomowej - poinformowaÂła na konferencji prasowej minister energetyki Doris Leuthard. Nie bĂŞdÂą budowane Âżadne nowe elektrownie, a najpóŸniej za 50 lat nie bĂŞdzie Âżadnych siÂłowni jÂądrowych w tym kraju.

[east]

No to ciekawie siĂŞ porobiÂło. RzÂądy, ktĂłre odchodzÂą od atomĂłwek majÂą pewnie wiedzĂŞ o tym jak oraz czym zastÂąpiĂŚ stare ÂźrĂłdÂła energii. Tradycyjne , ekologiczne ÂźrĂłdÂła na razie nie sÂą na tyle powszechne , aby w tak krĂłtkim czasie zastÂąpiÂły elektrownie atomowe /jÂądrowe. Zatem o co chodzi ?
Do wĂŞgla raczej siĂŞ nie powrĂłci, gaz teÂż siĂŞ kiedyÂś skoĂączy. Nie podejrzewaÂłbym NiemcĂłw o to, Âże uzaleÂżniÂą siĂŞ od rosyjskiej rury gazowej, Szwajcarzy rĂłwnieÂż,  wiĂŞc co jest grane ?

PowrĂłt do Âłask patentĂłw Nikola Tesli ?

ps. dziwna jest , w moim przekonaniu ,  determinacja RzÂądĂłw Niemiec i Szwajcarii, ktĂłre z takÂą stanowczoÂściÂą postawiÂły siĂŞ koncernom energetycznym. DoszÂło do porozumienia pod groÂźbÂą zmian ustawami !! To dziaÂłanie bezprecedensowe. Wszystko staÂło siĂŞ tak szybko po Fukushimie ..
CoÂś musiaÂło ich na prawdĂŞ bardzo przeraziĂŚ ( promieniowanie?) ,albo teÂż ...po tsunami w Japonii , awaria Fukushima Daichi stworzyÂła znakomity pretekst do przestawienia energetyki na nowe , bezpieczne ÂźrĂłdÂła. Ludzie raczej protestowaĂŚ nie bĂŞdÂą po tym co siĂŞ staÂło w Japonii. 

[songo1970]

..ciekawe zw³aszcza w naszym krajowym kontekscie- my dopiero mamy zamiar w to wdepn¹Ì..

[east]

Niemcy teÂż nie zamknÂą wszystkich elektrowni jÂądrowych. GdzieÂś czytaÂłem dziÂś, Âże jednÂą pozostawiÂą sobie "awaryjnie" . U nas budowa jednej, nowoczesnej elektrowni jÂądrowej to jeszcze nie tragedia. W koĂącu mowa jest o najbardziej strategicznej sferze gospodarki - krwioobiegu kaÂżdego Kraju - czyli energetyce. Tutaj nie ma ÂżartĂłw. Dlatego informacja o rezygnacji z energii jÂądrowej przez NiemcĂłw - i to w takim tempie - mnie zelektryzowaÂła.
MyÂślĂŞ, Âże oni juÂż majÂą gotowe alternatywne ÂźrĂłdÂła. Bez nich nawet nie zaczĂŞliby debaty o atomĂłwkach ,a tu mowa o wrĂŞcz o wymuszaniu zamkniĂŞcia !!

dla mnie szok. 

[songo1970]

ja tam siĂŞ nie dziwiĂŞ aÂż tak- Japonia zrobiÂła swoje, a Niemcy to narĂłd praktyczny i zapobiegliwy,-
czy majÂą coÂś w zanadrzu- pewnie tak, pamiĂŞtam taki film o Âżekomym patencie z czasĂłw IIWÂŚ. na przerabianie wĂŞgla na rope,
a my mamy jeden reaktor atom. "Maria"
nie wiem czy akurat musimy siĂŞ ÂśpieszyĂŚ(choĂŚ ÂśpieszyĂŚ w polskim wydaniu to i tak dekada),-
lepiej poczekaĂŚ i zobaczyĂŚ co zrobiÂą nasi zach. sÂąsiedzi, a za naszymi wsch. granicami powstajÂą nowe el. atom. jak grzyby po deszczu:
Ob. Kaliningradzki, Litwa, reszty nie pamiĂŞtam

[between]

o gÂłosy chodzi, o gÂłosy w wyborach proszĂŞ paĂąstwa.
Politycy zawsze mĂłwiÂą to co spoÂłeczeĂąstwo chce usÂłyszeĂŚ.
ÂŚwiat siĂŞ przeraziÂł FukushimÂą to i "pod publiczkĂŞ" jest info o zamykaniu elektrowni.
A za rok czy dwa, jak Fukushima przyschnie, siê wyt³umaczy - ¿e nie ma mo¿liwoœci, ¿e za drogo, ¿e za wielki ciê¿ar, ¿e trzeba by podatki podnieœÌ, ¿e to, ¿e siamto.

Obym siĂŞ myliÂł.

pozdro

[greta]

No i mam.Znalazlam.Moze troche przydlugie,ale warte przeczytania.Ta sama ksiazka,Melchizedek "Pradawna tajemnica kwiatu Zycia"TomI str.240 i 241:

"Od czasow Tesli,rzady swiata nie zezwolily na ujawnienie wiedzy o punkcie zero.Dlaczego?Tesla chcial ja bowiem przekazac wszystkim.Chcial dac swiatu wiedze o nieograniczonej energii,ktora,jak wiedzial,wyplywa z technologii punktu zero.Jednak J.P.Morgan,ktory byl wlascicielem wielu kopalni miedzi,nie chcial,by wszyscy uzyskali swobodny dostep do elektrycznosci.Chcial doprowadzic do tego,by druty miedziane wydawaly sie niezbedne w jej uzyskiwaniu,bowiem dorobilby sie na tym ogromnego majatku.Tesla zostal wiec w swych zamiarach powstrzymany,a swiat znajduje sie odtad pod kontrola.

Od lat 40.ubieglego wieku wszyscy,ktorzy badali technologie punktu zero i odwazyli sie mowic o nie publicznie ,zostali zamordowani lub znikneli bez slady-az do niedawna.W roku 1997 pewna firma o nazwie Lightworks,produkujaca kasety wideo potajemnie nakrecila filmy i pracy kilku uczonych badajacych te kwestie.Ujawnila tym samym rozwoj wydarzen na tym polu od lat 40.i szereg wynalazkow powstalych w oparciu o te teorie."

i dalej:
"13 lutego 1998 roku Niemcy opatentowaly urzadzenie do uzyskiwania darmowej energii elektrycznej.Jest to zbudowany z wegla cienki material,ktory wytwarza bezustannie energie 400 watt.Oznacza to,ze wszelkie drobne urzadzenia-takie jak komputery,suszarki do wlosow,miksery,lampy blyskowe i tak dalej-nie musza juz byc podlaczane do systemu.Nastal zatem koniec dawnych czasow i zyskalismy swobodny dostep do nieograniczonej energii".

I tak to moi drodzy,chyba wreszcie cos sie ruszylo.Jest to chyba to,do czego sie Niemcy przygotowywali i co chyba teraz bedzie.Ale jak to bedzie nie mam pojecia.

[songo1970]

dziêki greto, do tej pory wszystko by³o pod kontrol¹- wiadomo kogo, i nasta³y czasy wilekiego ¿ó³tego brata z technologi¹ "made in Germany"...?
kto wie, kto wie- to mocny tandem.

[greta]

Jakos tak,zaczelo sie pomalu wszystko zazebiac.Tak czuje.

[east]

TechnologiĂŞ majÂą, bez dwĂłch zdaĂą. A energia pola punktu zerowego teoretycznie znana jest od dawna. Tylko , Âże nikt praktycznie siĂŞ do niej nie dobraÂł. Przynajmniej oficjalnie. Teraz to siĂŞ moÂże zmieniĂŚ.
JeÂśli Niemcy zacznÂą to siĂŞ dalej w Âświat rozniesie ..

[Kahuna]

Kiedy pokonaliÂśmy dÂługi na 500 m tunel, czekali na nas uzbrojeni ÂżoÂłnierze, ktĂłrzy mieli nas transportowaĂŚ. Podzielono nas na grupy. Jedna poszÂła w swojÂą stronĂŞ, zaÂś mnie poproszono, aby udaĂŚ siĂŞ razem z ÂżoÂłnierzami w czarnych mundurach, ktĂłrzy mieli nas gdzieÂś zaprowadziĂŚ. Kiedy dotarliÂśmy do miejsca powiedziano nam, aby “dla wÂłasnego bezpieczeĂąstwa” zaÂłoÂżyĂŚ maski.
 
ZastanawiaÂłem siĂŞ nad tym, czy bĂŞdÂąc w Âśrodku podziemnego kompleksu nie jesteÂśmy dostatecznie chronieni?
 
Poproszono nas potem, abyÂśmy weszli do wagonu. Wiem o nich, Âże napĂŞdzane sÂą specjalnym rodzajem energii pochodzÂącej z krysztaÂłu, a przynajmniej tak siĂŞ wydawaÂło. Kiedy siedzieliÂśmy w wagonach zapytaÂłem jednego ze straÂżnikĂłw:
 
- Co to jest?
 
- Nie musi pan wiedzieĂŚ, co to – odparÂł.
 
* Z przodu, gdzie znajdowa³ siê operator by³ boks z oknem. Przed ruszeniem widaÌ by³o wielkie fioletowo-niebieskie kryszta³y emituj¹ce œwiat³o w tym samym kolorze. Nie by³o ono zbyt jaskrawe, ale mi³o siê je obserwowa³o. Nie widzia³em nigdy podobnego œwiat³a ani kryszta³ów. Uzna³em to wówczas za Ÿród³o energii.
 
* NastĂŞpnie w bazie ujrzaÂłem ludzi pracujÂących z tymi krysztaÂłami. ByÂły wiĂŞksze niÂż te w pojazdach szynowych. MiaÂły ok. metra dÂługoÂści i byÂły ze sobÂą po³¹czone. ByÂły one niebiesko-purpurowe, w czasie gdy ÂświatÂło, ktĂłre emitowaÂły byÂło w rzeczywistoÂści bardziej niebieskie i miaÂło mocniejszy kolor. Ludzie pracujÂący z nimi mieli na sobie biaÂłe maski i gogle. Kiedy pojawiaÂło cialis soft pills siĂŞ w nich ÂświatÂło, odsuwali siĂŞ. ZnaleÂźliÂśmy siĂŞ w odlegÂłoÂści ok. 20 m od nich, ale na sÂłowa “ruszaĂŚ siĂŞ”, oddaliliÂśmy siĂŞ szybko.

To fragment listu norweskiego polityka zamieszczony na stronie missionpharaoh.com .Wynika z niego,ze Norwegowie juz od dawna znaja technologie otrzymywania darmowej energii za pomoca specjalnie obrobionych krysztalow,pewnie tez specjalnych.I sa to olbrzymie ilosci energii,skoro moga zasilac
podziemne kolejki poruszajace sie bardzo szybko, jak i caly system oswietlenia i nawigacji podziemnej.
Pamietamy rowniez z odcinkow "Star Trek",ze caly system zasilania tych pojazdow kosmicznych byl zbudowany w oparciu o roznej wielkosci krysztaly,roznych kolorow tez.
Pozdrawiam.

[east]

Kolega ,ktĂłry sÂłucha radia doniĂłsÂł mi, Âże  dziÂś podali w mediach, Âże WÂłosi teÂż rezygnujÂą z atomĂłwki....

MoÂże zatem zimna fuzja ? WÂłosi majÂą juÂż takie urzÂądzenie do zimnej fuzji.

W styczniu 2011 roku wÂłoscy uczeni z Bolonii – Focardi i Rossi – zaprezentowali wÂłasne urzÂądzenie dziaÂłajÂące (przynajmniej tak twierdzÂą WÂłosi) na zasadzie zimnej fuzji jÂądrowej, choĂŚ twĂłrcy unikajÂą tej nazwy, uÂżywajÂąc raczej okreÂślenia „niskoenergetyczna reakcja jÂądrowa”. W zaprojektowanym systemie, nazywanym „katalizatorem energii”, uÂżyto niklu oraz wodoru, przy czym przyrzÂąd zasilany mocÂą 400 W pozwalaÂł na uzyskanie aÂż 15 kW energii. TwĂłrcy urzÂądzenia informujÂą, Âże komercyjnie dostĂŞpne ÂźrĂłdÂła taniej energii bĂŞdÂą dostĂŞpne pod koniec roku, a ich obsÂługa bĂŞdzie polegaÂła na prostym w³¹czaniu i wy³¹czaniu caÂłoÂści.

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,25297,1645251,3,czasopisma.html

Wynalazek juÂż przeszedÂł fazĂŞ surowej krytyki.Nikt siĂŞ tu do niczego doczepiĂŚ nie daÂł rady. To dziaÂła.

[songo1970]

..no wÂłaÂśnie, a kiedy to siĂŞ zaczeÂło?- http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_fuzja

Elektrolityczna

23 marca 1989 roku dwaj fizycy, Stanley Pons z University of Utah i Martin Fleischmann z University of Southampton, og³osili, ¿e wynaleŸli prost¹ metodê wykonania zimnej fuzji atomów deuteru, poprzez elektrolizê ciê¿kiej wody z u¿yciem porowatej elektrody palladowej[1]. Po pierwszych entuzjastycznych recenzjach i og³aszaniu podobnych wyników w innych laboratoriach[2], dok³adne testy przeprowadzone w kilkudziesiêciu oœrodkach naukowych na œwiecie zaprzeczy³y tezie, ¿e w takich warunkach istotnie dochodzi do zimnej fuzji[3]. Doniesienie uznano za mistyfikacjê, choÌ czêœÌ badaczy twierdzi, ¿e Pons i Fleischmann przypadkiem wpadli na trop nowego zjawiska fizycznego, ale nikt potem nie potrafi³ odtworzyÌ warunków, w jakich przeprowadzono pierwsze eksperymenty.

a tu aktualne wieÂści- http://www.zimna-fuzja.pl/ do postu easta

[east]

dziĂŞki songo
NASA planuje wybudowaĂŚ takÂą pierwszÂą elektrowniĂŞ na zimnej fuzjii w Grecji .

A oto to urzÂądzenie :



http://blog.newenergytimes.com/2011/05/14/speculative-renderings-of-rossi-e-cat-device/

To zwykÂły kran z przepustem na zardzewiaÂłej rurze ?
CzyÂżby miliardy euro na badania nad tajemniczymi silnikami darmowej energii miaÂło zostaĂŚ zastÂąpione .. kranem ?

genialne

[songo1970]

CzyÂżby miliardy euro na badania nad tajemniczymi silnikami darmowej energii miaÂło zostaĂŚ zastÂąpione .. kranem ?

genialne

to wyjaÂśnia dlaczego wolna energia byÂła najwiĂŞkszÂą tajemnicÂą elyt
- teraz kaÂżdy w kranie bĂŞdzie miaÂł i wodĂŞ i Volty

[east]

No wÂłaÂśnie , sonogo

komentarz pod artykuÂłem n/t konstrukcji urzÂądzenia do zimnej fuzji jednego z userĂłw jest wielce wymowny :

Sam e-cat wyglÂąda jak dzieÂło niedzielnego hydraulika. Prezentacje, na ktĂłrych raz daje wiĂŞcej energii, raz mniej sÂą trochĂŞ niepowaÂżne, a komunikaty po nich przypominajÂą dociekania po wystĂŞpach prestidigatora – robi nas w balona, ale tak sprytnie, Âże jeszcze nie wiemy jak. Do tego te Âśmieszne zastanawianie siĂŞ, ile teÂż te ustrojstwo ma kosztowaĂŚ. Na oko to czĂŞÂści do niego warte sÂą kilka dych, a jak juÂż ujrzy ÂświatÂło dzienne, to pewnie przeciĂŞtny majsterkowicz byÂłby w stanie wykonaĂŚ lepsze (..)

http://www.zimna-fuzja.pl/2011/05/nasa-zamierza-zbudowac-reaktor-lenr/

MoÂże i tak ,ale mam przeczucie, Âże ta "kranĂłwa" energetyczna na prawdĂŞ dziaÂła. To co najprostsze jest najbardziej genialne. JuÂż Nikola Tesla zbudowaÂł urzÂądzenie darmowej energii elektrycznej "z eteru" na lampach elektronowych.
Robi siĂŞ ludzi w bamuko po prostu a umysÂły tak trenuje, Âże same uznajÂą za niemoÂżliwe to ,co jest najprostsze, choĂŚby zobaczyli na wÂłasne oczy, Âże to dziaÂła . Nie dziwmy siĂŞ Tesli, Âże siĂŞ wkurzyÂł i wymontowaÂł to urzÂądzenie.

ZauwaÂżmy jak silnie dziaÂłajÂą niewolnicze programy rezydujÂące w ludzkich umysÂłach .

[greta]

Wiecie,to zastanawiajace.Dlaczego wlasnie teraz zdecydowano sie na taki krok?
I czemu ma to sluzyc?Oby nie byla to metoda kija i marchewki.Swoja droga,jak oni bede liczyc te darmowa energie,nie mam pojecia.Darmowa to darmowa,ale nie chce mi sie wierzyc,ze dadza cos za darmo!
Czyzby ich "COS" przypililo?

[songo1970]

..ale to wyjaÂśnia tak zdecydowanÂą deklaracjĂŞ Niemiec i Szwajcari odnoÂśnie rezygnacji z atomu,-
oni coÂś juÂż wczeÂśniej wiedzieli o pracach nad LENR.

[east]

songo im po prostu nie Âżal "tych paru dych " na eksperymentalnÂą zimnÂą fuzjĂŞ

greto

Wiecie,to zastanawiajace.Dlaczego wlasnie teraz zdecydowano sie na taki krok?
I czemu ma to sluzyc?

MoÂże nie komplikujmy za bardzo. UrzÂądzenie do zimnej fuzji jest genialnie proste i podobno dziaÂła. ÂŚmiejĂŞ siĂŞ dziÂś z tej "kranĂłwy" caÂły dzieĂą jak sobie tylko zestawiĂŞ ten ITER za 10 mld euro z tym ..czymÂś
 Oj robi siĂŞ nas w balona.
A skÂąd takie genialne pomysÂły ?  Z Pola Akashy ? GdzieÂś czytaÂłem ,Âże Federacja Galaktyczna dokonuje wpisĂłw w ludzkim polu morfogenetycznym z ktĂłrego ludzie ÂściÂągajÂą wiedzĂŞ uwaÂżajÂąc, Âże to ich wÂłasne pomysÂły.

MoÂże tak, a moÂże nie. Mniejsza o to, ale to co jest  genialnie proste i tanie daje nadziejĂŞ na rozprzestrzenienie siĂŞ jak wirus A poniewaÂż szczepiĂŚ gÂłupotami siĂŞ juÂż nie dajemy to pandemia wolnoÂści leÂży w naszym realnym zasiĂŞgu. Po NWO zostanie tylko gÂłuchy Âśmiech pokoleĂą ..
Tylko z czego teraz bĂŞdÂą Âżyli zawodowi "zastraszacze" ??

[greta]

Cos nie chce mi sie wierzyc w te nagla bezinteresownosc.
Skoro Niemcy trzymali to,opatentowane juz urzadzenie,to dlaczego po tylu latach,dopiero teraz ,wzieli sie do innych zrodel energii?
Czyzby Fukishima byla tego przyczynkiem?
Na to wychodzi wg.mnie.



Czytalam jeszcze niedawno,jak sie zaczelo w Fukishimie,ze dysponuja takim urzadzeniem,ktore momentalnie usuwa promieniowanie z takich wlasnie awarii.Mialam to zachowac,ale gdzies mi wylecialo z pamieci.Tyle bylo tych nowych wiadomosci,ze po prostu przeoczylam,a teraz nie wiem gdzie to czytalam.

Ale patrzcie jakie urzadzenie jest dostepne w sprzedazy.Nie mialam o tym pojecia.

Nikram
Znaleziono w 1 sklepie w cenie od 111,10 zÂł do 111,10 zÂł.
Zobacz takÂże na Logo allegro

Nicram jest urz¹dzeniem, które umo¿liwia cz³owiekowi, poprzez wyrównanie bilansu energetycznego jego organizmu, powrót do w³aœciwego stanu zdrowia psychicznego i fizycznego. Zastosowanie Nicramu mo¿e mieÌ donios³e znaczenie w procesie usuwania przyczyn i skutków chorób. Nicram jest zatem urz¹dzeniem przeznaczonym do wytwarzania i dostarczania organizmowi energii, niezbêdnej do przywrocenia stanu homeostazy.Energia wytwarzana w wierzcho³ku drewnianej p³ytki równoramiennej, która stanowi podstawê Nicramu. K¹t œrodkowy p³ytki jest oparty na ³uku o d³ugoœci równej promieniowi ko³a, czyli radiana 57 stopni 17' 45''.Rozszczepienie energii na kolory radiestezyjne dokonuje siê na p³aszczyŸnie dolnej p³ytki. Nastêpnie s¹ one selektywnie przekazywane na górn¹ p³ytkê. Ta zaœ, oparta wierzcho³kiem o podstawê urz¹dzenia, dzia³a na zasadzie wzmacniacza - w³aœnie tu nastêpuje wzrost natê¿enia przep³ywaj¹cej energii.Wzmocniona energia zostaje przekazana poprzez prêt miedziany na zasadzie teleradiestezyjnej. Prêt powinien byÌ ukierunkowany na pó³noc. Energia jest rzutowana na ekran umieszczony w odleg³oœci od 50 do 70 cm od Nicramu, na którym znajduje siê 'œwiadek' chorego i poprzez niego transmitowana.Nicram emituje wy³¹cznie oczekiwane oraz po¿¹dane promieniowanie i to w takiej iloœci, jaka jest niezbêdna w danej chwili osobie. Dziêki tym w³aœciwoœciom urz¹dzenie to nie powoduje ¿adnych skutków ubocznych. Jak wspomniano wy¿ej Nicram przesy³a okreœlone rodzaje promieniowania na zasadzie przekazu teleradiestezyjnego - swoistego sygna³u zwrotnego bêd¹cego odpowiedzi¹ na sygna³ zapotrzebowania emitowany przez chorego. Zachowuje dziêki temu optymalne natê¿enie energii. Wspomniane w³aœciwoœci urz¹dzenia wykluczaj¹ mo¿liwoœÌ przedawkowania energii lub otrzymania przez chorego zbêdnego promieniowania. Ca³y proces przebiega poza œwiadomoœci¹ cz³owieka i jest tym samym chroniony przed mo¿liwoœci¹ pope³nienia przez niego b³êdu.Nicram jest uruchamiany mentalnie. Jeden Nicram mo¿e byÌ jednoczeœnie u¿yty do przekazywania energii kilku a nawet kilkunastu osobom. Ka¿da z nich, dziêki opisanej powy¿ej zasadzie dzia³ania urz¹dzenia (sprzê¿enia zwrotnego), otrzymuje przynale¿n¹ sobie wi¹zkê promieniowania w odpowiedzi na wysy³any przez siebie.Dla wzmocnienia oddzia³ywania urz¹dzenia powinno byÌ ono umieszczone w czarnej piramidzie umieszczonej na osi pó³noc-po³udnie; otwory w bocznych p³aszczyznach piramidy umo¿liwiaj¹ usuwanie na zewn¹trz promieniowania niepo¿¹danego. Urz¹dzenie nieprzykryte piramid¹ funkcjonuje jako odpromiennik.nbsp;konstruktorem urz¹dzenia jest p.Marcin Wojciech Kunkel
ZwiĂą opis
Opis, dane Nikram


Jest rowniez zdjecie,ale nie porafie calego skopiowac.Sorki.

[songo1970]

Cos nie chce mi sie wierzyc w te nagla bezinteresownosc.
Skoro Niemcy trzymali to,opatentowane juz urzadzenie,to dlaczego po tylu latach,dopiero teraz ,wzieli sie do innych zrodel energii?
Czyzby Fukishima byla tego przyczynkiem?
Na to wychodzi wg.mnie.

zmienia siĂŞ wszystko na ziemi, w tym rĂłwnieÂż rozkÂład siÂł miĂŞdzy paĂąstwami,-
wydaje siê ¿e w³aœnie teraz w miarê bezpiecznie mo¿na wyjœÌ oficjalnie z takimi patentami na forum œwiatowe,
jeÂśli to wejdzie w Âżycie dla kaÂżdego- to zburzy to tym samym caÂły lichwiarski system bankowy na Âświecie.
Amen +

PS. a co do kosztĂłw produkowanych urzÂądzeĂą/dĂłbr,- to wiadomo, Âże im coÂś droÂższe- tym wiĂŞcej na tym moÂżna zarobiĂŚ,-
a jeÂśli coÂś bĂŞdzie kosztowaĂŚ "parĂŞ dych"...

[ptak]

CaÂły WszechÂświat jest darmowÂą energiÂą. My rĂłwnieÂż.
Dlaczego musimy sobie komplikowaĂŚ Âżycie przetwarzaniem czegoÂś, co jest gotowe do wziĂŞcia?
Dla zdrowia jest energia Qi, Ki, czy jak j¹ tam zwa³. Energii elektrycznej te¿ wokó³ jest w bród.
Wystarczy siĂŞ pod³¹czyĂŚ i ÂświeciĂŚ… 
KtoÂś nas rozkalibrowaÂł? 

[east]

Darmowa energia ? ProszĂŞ bardzo
http://www.youtube.com/watch?v=VoxUBkemC4w&feature=related

No nie caÂłkiem darmowa, bo trzeba zakupiĂŚ tigera i cebulĂŞ ,ale .. z braku laku..

[songo1970]

Eksplozja w zakÂładzie utylizacji odpadĂłw nuklearnych

Jedna osoba zginĂŞÂła, a 3 zostaÂły ranne w wyniku eksplozji pieca, do jakiej doszÂło w poniedziaÂłek w zakÂładzie utylizacji odpadĂłw nuklearnych w Marcoule na poÂłudniu Francji. W mediach pojawiÂły siĂŞ na poczÂątku informacje o groÂźbie wycieku radioaktywnego, ale policja i francuska agencja bezpieczeĂąstwa nuklearnego (ASN) twierdzÂą, Âże do niego nie doszÂło.
Do wypadku doszÂło tuÂż przed poÂłudniem w zakÂładach Centraco w Marcoule. Gazeta podaje, Âże jedna z rannych osĂłb jest w stanie ciĂŞÂżkim. Na miejscu sÂą siÂły Âżandarmerii i straÂży poÂżarnej.

 //gak/k


ArtykuÂł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/0,1717113,0,1,eksplozja-w-zakladzie-utylizacji-odpadow-nuklearnych,wiadomosc.html

[east]

Nie wiem czy wiecie ale ropa zostaÂła odnaleziona na Tytanie:
http://www.space.com/scienceastronomy/080213-titan-oil.html


Wg przyjĂŞtej oficjalnie wersji, Âże ropa naftowa powstaÂła na bazie szczÂątkĂłw roÂślinnych to na Tytanie nie powinno jej tam byĂŚ, bo nigdy tam nic nie rosÂło (minus 180 st C na powierzchni )
A wÂłaÂśnie, Âże jest!!
Sk¹d tam siê wziê³a? Otó¿ nie tylko tam, ale i na Ziemi powinno jej byÌ pod dostatkiem, gdy¿ jest ona produktem formowania siê Ziemi we wczesnym jej stadium oko³o 3-4 mld lat temu.

W ksi¹¿ce "GorÂąca Podziemna Biosfera" Thomas Gold o tym wÂłaÂśnie pisze, Âże ropy jest od cholery i trochĂŞ. DziesiÂątki razy wiĂŞcej niÂż mĂłwiÂą szacunki tych, ktĂłrzy myÂślÂą, Âże ropa powstaÂła z  roÂślin.

ArtykuÂł z przekroju :

Kiedy zabraknie nam wĂŞgla i ropy? ByĂŚ moÂże nigdy. Bo to, co nam wciskali w szkole o tak zwanych paliwach kopalnych, wcale nie musi byĂŚ prawdÂą!
Z grubsza zapamiĂŞtaÂłem to tak: drzewiaste paprocie umierajÂą, przewracajÂą siĂŞ, a bagnisty, pozbawiony tlenu grunt zabezpiecza je przed rozkÂładem. Z czasem szczÂątki roÂślin pokrywajÂą ró¿ne osady, piasek, przez co zapadajÂą siĂŞ coraz g³êbiej pod ziemiĂŞ. I tam pod wpÂływem podwyÂższonej temperatury i ogromnego ciÂśnienia po milionach lat dochodzi do przemiany martwych roÂślin w wĂŞgiel. A ropa naftowa? Przez pewien czas ÂżyÂłem w przekonaniu, Âże to upÂłynnione dinozaury... Ale to chyba skrzywienie po jednym z tomĂłw „Tytusa, Romka i A’Tomka”, bo oficjalne wyjaÂśnienie mĂłwi, Âże ropa to przeksztaÂłcone szczÂątki morskich glonĂłw. Tak czy inaczej, biologia daÂła skÂładniki, a geologia przerobiÂła je na paliwo. Proces ten trwaÂł naprawdĂŞ dÂługo, a my zuÂżywamy wĂŞgiel i ropĂŞ w szalonym tempie. WkrĂłtce wiĂŞc grozi nam wyczerpanie zapasĂłw paliw, ktĂłre wedÂług tej teorii nazwaĂŚ moÂżna nieodnawialnymi.

Tymczasem od lat istnieje konkurencyjna teoria spĂłjnie i przekonujÂąco tÂłumaczÂąca pochodzenie gazu, ropy, a nawet wĂŞgla. Wedle niej substancje te powstaÂły wskutek procesĂłw chemicznych i geologicznych, a biologia co najwyÂżej przy tym asystowaÂła. StÂąd nazwa: teoria abiogeniczna (czyli mĂłwiÂąca o powstawaniu bez udziaÂłu Âżycia). Ale mniejsza o nazwĂŞ, najwaÂżniejsze, Âże wedÂług tej hipotezy nowe zÂłoÂża ciÂągle siĂŞ tworzÂą. I bĂŞdÂą siĂŞ tworzyĂŚ przez kolejne miliony lat.

Naftowa Âżelazna kurtyna
PoczÂątki hipotez, Âże ropa naftowa powstaje bez wkÂładu ze strony Âżywych organizmĂłw, pochodzÂą z XVI wieku. Jednak mocy nabraÂły 300 lat póŸniej, gdy zajĂŞli siĂŞ nimi giganci Ăłwczesnej nauki. Alexander von Humboldt po obserwacji wyciekĂłw ropy na pó³nocnowschodnich wybrzeÂżach Wenezueli napisaÂł: „Ropa jest produktem destylacji powstajÂącym na wielkich g³êbokoÂściach i wydobywa siĂŞ z prymitywnych skaÂł, pod ktĂłrymi kryjÂą siĂŞ wszystkie siÂły wulkaniczne”.

Dmitrij Mendelejew, ojciec klasyfikacji pierwiastków, równie¿ by³ przekonany, i¿ Ÿróde³ czarnego z³ota nale¿y szukaÌ wy³¹cznie w g³êbinach ziemi i ¿e nie ma ono nic wspólnego z wczeœniejszym ¿yciem na jej powierzchni. Zainspirowa³ tym pokolenia rosyjskich (nastêpnie radzieckich i ponownie rosyjskich) geologów oraz chemików. Koncepcjê najbardziej rozwin¹³ Niko³aj Kudriawcew, jednak nie przyjê³a siê ona na Zachodzie, gdzie dominuj¹cym pogl¹dem sta³o siê przekonanie, ¿e paliwa kopalne to przekszta³cone szcz¹tki roœlinne. W efekcie w latach 50. i 60. ubieg³ego wieku dosz³o do utrzymuj¹cego siê do dziœ podzia³u œwiata na dwa obozy geologiczne: wierz¹ce w biologiczne pochodzenie ropy Amerykê i Europê (w tym Polska) oraz wyznaj¹c¹ teoriê o abiogenicznym pochodzeniu tego surowca Rosjê, a póŸniej tak¿e Ukrainê.

Przedstawicieli „biologicznego Zachodu” prĂłbowaÂł przekonywaĂŚ profesor Thomas Gold, zmarÂły piĂŞĂŚ lat temu amerykaĂąski naukowiec o renesansowej rozlegÂłoÂści zainteresowaĂą. ZajmowaÂł siĂŞ moÂżliwoÂściami ludzkiego sÂłuchu, pochodzeniem pulsarĂłw, zmianami osi obrotu Ziemi, pochodzeniem WszechÂświata, Âżycia na Ziemi i naszych zasobĂłw energetycznych. Niemal na kaÂżde z tych pĂłl wkraczaÂł przy wtĂłrze oburzonych ekspertĂłw z danej dziedziny. Dlaczego? Bo Âżaden specjalista nie lubi, gdy jego poletko zaczyna uprawiaĂŚ jakiÂś amator i wywraca wszystko do gĂłry nogami. Tymczasem „pomysÂły Golda sÂą zawsze oryginalne, zawsze istotne, zazwyczaj kontrowersyjne i... przewaÂżnie trafne” – pisaÂł jego przyjaciel i wspó³pracownik Freeman Dyson w przedmowie do ksi¹¿ki „GorÂąca podziemna biosfera”*, w ktĂłrej Thomas Gold wykÂłada swojÂą teoriĂŞ o pochodzeniu paliw kopalnych. TeoriĂŞ, ktĂłra mnie osobiÂście przekonaÂła do zmiany poglÂądĂłw.

Ropa z serca ziemi
WĂŞglowodory (czyli metan, etan i kolejne coraz wiĂŞksze czÂąsteczki zwiÂązkĂłw wchodzÂących w skÂład ropy naftowej) wydobywajÂą siĂŞ ciÂągÂłym strumieniem z g³êbi ziemi – twierdzi Gold. SkÂąd siĂŞ tam wziĂŞÂły? SÂą tam od zawsze, odkÂąd cztery i pó³ miliarda lat temu powstaÂła nasza planeta.

Wedle obecnej wiedzy Ziemia na poczÂątku nie byÂła wcale wirujÂącÂą kulÂą gazĂłw, a potem pÂłynnych, stopniowo stygnÂących skaÂł. PowstaÂła raczej w wyniku sklejania na zimno okruchĂłw kosmicznej materii ró¿nej wielkoÂści. Fragmenty te zawieraÂły wĂŞglowodory, ktĂłre sÂą doœÌ powszechnÂą we WszechÂświecie klasÂą zwiÂązkĂłw chemicznych. W miarĂŞ jak z kosmicznego Âśmiecia tworzyÂła siĂŞ nasza planeta, rosÂła temperatura jej wnĂŞtrza. W czĂŞÂści dziĂŞki rozpadom promieniotwĂłrczym, w czĂŞÂści dziĂŞki oddziaÂływaniom grawitacyjnym. DoszÂło do czĂŞÂściowego stopienia skaÂł, ktĂłre zaczĂŞÂły siĂŞ przemieszczaĂŚ zgodnie ze swojÂą gĂŞstoÂściÂą: te o niskiej gĂŞstoÂści uformowaÂły skorupĂŞ ziemskÂą. JednoczeÂśnie ze stopionych skaÂł zaczĂŞÂły siĂŞ uwalniaĂŚ wĂŞglowodory i wĂŞdrowaĂŚ w stronĂŞ powierzchni planety (czyli wÂłaÂśnie skorupy). A poniewaÂż topnienie g³êboko poÂłoÂżonych skaÂł zachodzi do tej pory, wiĂŞc i dziÂś pÂłynie ku nam strumieĂą wĂŞglowodorĂłw. CzÂąsteczki najprostszego z nich – metanu – nie tylko nie rozkÂładajÂą siĂŞ w warunkach wysokiej temperatury, ale nawet pod wpÂływem ogromnego ciÂśnienia panujÂącego na g³êbokoÂści kilkudziesiĂŞciu, a czasem kilkuset kilometrĂłw ³¹czÂą siĂŞ w wiĂŞksze ÂłaĂącuchy wchodzÂące w skÂład ropy naftowej (teoriĂŞ tĂŞ potwierdzono doÂświadczeniami w laboratorium).

ÂŚladami metanu
Wêglowodory na swojej drodze ku powierzchni natrafiaj¹ na ró¿ne porowate ska³y oraz puste przestrzenie i wype³niaj¹ je, tworz¹c z³o¿a. Fakt, ¿e w miejscach eksploatacji ropy i gazu nierzadko wykrywa siê je w formie pionowo u³o¿onych z³ó¿ znajduj¹cych siê w ska³ach z ró¿nych okresów geologicznych, przemawia na korzyœÌ teorii abiogenicznej. Podobnie jak rezultaty niezwykle g³êbokich odwiertów przechodz¹cych przez warstwy ska³ osadowych i docieraj¹cych a¿ do ska³ pod³o¿a krystalicznego. Na ich dnie równie¿ odkrywano wêglowodory. Metan wydobywa siê te¿ z pêkniêÌ w ska³ach pochodzenia wulkanicznego i z ryftów oceanicznych, gdzie osadów jest bardzo ma³o lub nie ma ich wcale. Sk¹d mia³yby siê tam wzi¹Ì szcz¹tki roœlin, z których po wiekach powsta³by gaz?

Przeciwko hipotezie o biologicznym pochodzeniu gazu ziemnego i ropy Âświadczy teÂż fakt, Âże zawierajÂą zaskakujÂąco duÂżo helu. RoÂśliny nie gromadzÂą w sobie tego gazu, za to wĂŞglowodory pÂłynÂące z wnĂŞtrza ziemi mogÂą go z powodzeniem porywaĂŚ ze skaÂł, przez ktĂłre siĂŞ przeciskajÂą. Tak samo moÂżna wyjaÂśniĂŚ duÂże stĂŞÂżenie uranu, rtĂŞci czy galu w pokÂładach wĂŞgla.

Hipoteza o wĂŞglowodorach z wnĂŞtrza ziemi spotkaÂła siĂŞ oczywiÂście ze zmasowanÂą krytykÂą zwolennikĂłw tezy o biologicznym pochodzeniu paliw kopalnych. Ich kluczowym argumentem jest obecnoœÌ w ropie naftowej i wĂŞglu substancji chemicznych produkowanych przez Âżywe istoty. Co na to Thomas Gold? ZgodziÂł siĂŞ z nimi: w ropie naftowej rzeczywiÂście peÂłno jest zwiÂązkĂłw wytworzonych przez organizmy. Tyle tylko, Âże nie sÂą one wytworem pradawnych roÂślin, lecz tĂŞtniÂącego Âżyciem podziemnego Âświata drobnoustrojĂłw! – MoÂże on siĂŞgaĂŚ nawet 10 kilometrĂłw w g³¹b naszej planety i rozwijaĂŚ siĂŞ w temperaturach przekraczajÂących 100 stopni Celsjusza – twierdzi profesor Gold. W takich warunkach moÂże kwitn¹Ì Âświat odpornych mikroorganizmĂłw niepotrzebujÂących sÂłoĂąca i tlenu, a bazujÂących na przemianach innych zwiÂązkĂłw chemicznych, na przykÂład wĂŞglowodorĂłw. – Ich ³¹czna biomasa moÂże przekraczaĂŚ rozmiary caÂłej biosfery na powierzchni ziemi, i to przy bardzo ostroÂżnych szacunkach – uwaÂża amerykaĂąski naukowiec.

Zyskujemy coraz wiĂŞcej dowodĂłw na to, Âże moÂże mieĂŚ racjĂŞ. W Szwecji z odwiertu o g³êbokoÂści ponad piĂŞciu kilometrĂłw wydobyto uszczelnionÂą prĂłbkĂŞ, z ktĂłrej na powierzchni udaÂło siĂŞ wyhodowaĂŚ bakterie dzielÂące siĂŞ wy³¹cznie w temperaturze 60–70 stopni Celsjusza. W 2006 roku w kopalni zÂłota w RPA odkryto bardzo liczne bakterie w skaÂłach znajdujÂących siĂŞ trzy kilometry pod ziemiÂą. I nie sÂą to wcale biologiczne zanieczyszczenia z powierzchni, jak twierdzÂą niedowiarki. W 1997 roku bowiem skamieniaÂłe pozostaÂłoÂści mikrobĂłw odkryto w granitowej skale.

No dobrze, a czy wĂŞgiel teÂż pochodzi z g³êbi ziemi? – Tak – twierdzi Gold. – MoÂże byĂŚ wynikiem dziaÂłania podziemnych bakterii przerabiajÂących wĂŞglowodory albo powstawaĂŚ wprost z gazu (w laboratorium udawaÂło siĂŞ to przy przepuszczaniu metanu przez podgrzewanÂą rurkĂŞ). Ha, to jak znalazÂły siĂŞ w nim odciski liÂści i roÂślinnych Âłodyg? – To proste – odpowiada twĂłrca koncepcji podziemnej biosfery. – A skÂąd siĂŞ biorÂą skamieniaÂłe drzewa? Gdy ich obumarÂłe pnie znajdÂą siĂŞ w wodzie zawierajÂącej duÂżo dwutlenku krzemu, to z czasem substancja ta wytrÂąca siĂŞ wewnÂątrz drewna, utrwalajÂąc jego strukturĂŞ. Analogicznie dzieje siĂŞ ze szczÂątkami roÂślinnymi, gdy znajdÂą siĂŞ w osadach, przez ktĂłre przepÂływa strumieĂą wĂŞglowodorĂłw pÂłynÂący z wnĂŞtrza ziemi. ZachowajÂą swĂłj ksztaÂłt, ale wysycÂą siĂŞ wĂŞglem – tak samo jak otaczajÂąca je skaÂła. To zjawisko na styku dwĂłch ÂświatĂłw – podziemnego i naziemnego. Podobnie jak powstawanie z³ó¿ torfu i wĂŞgla brunatnego. Tam skÂładniki pochodzenia roÂślinnego sÂą bezsprzecznie obecne, ale w ich zwĂŞgleniu mogÂą braĂŚ udziaÂł wĂŞglowodory pÂłynÂące z g³êbin.

Benzyna forever
JeÂśli Gold (a wczeÂśniej ÂŁomonosow i Humboldt) ma racjĂŞ, to konsekwencje ich teorii sÂą wstrzÂąsajÂące. Po pierwsze, ropa, wĂŞgiel i gaz przestajÂą byĂŚ paliwami kopalnymi i przenoszÂą siĂŞ do kategorii zasobĂłw odnawialnych. Po drugie, dotarcie do nowych z³ó¿ mogÂłoby sprawiĂŚ, Âże obecni eksporterzy paliw stracÂą monopol na ich wydobycie. Oba te czynniki mogÂłyby docelowo doprowadziĂŚ do spadku ceny surowcĂłw energetycznych. Co wiĂŞcej, juÂż teraz mamy przykÂłady, Âże powyÂższa wizja jest prawdopodobna. Na Bliskim Wschodzie i w Zatoce MeksykaĂąskiej wielokrotnie stwierdzano, Âże doszÂło do tajemniczego odnowienia siĂŞ eksploatowanych z³ó¿. Tak wiĂŞc w wielu miejscach w razie spadku wydajnoÂści wydobycia moÂżna by po prostu poczekaĂŚ. A gdy nie moÂżna czekaĂŚ, pozostajÂą poszukiwania – ale w innych miejscach niÂż obecnie prowadzone.

DziÂś firmy i naukowcy z USA i Europy Zachodniej szukajÂą nowych z³ó¿ tam, gdzie sÂą (lub mogÂą byĂŚ) skaÂły z epok geologicznych bogatych w szczÂątki organiczne. Tymczasem ich konkurenci z Rosji czy Ukrainy wiercÂą zupeÂłnie gdzie indziej – tam gdzie skaÂły osadowe przykrywajÂą g³êboko popĂŞkanÂą skorupĂŞ ziemskÂą (czyli tam, gdzie wĂŞglowodorom Âłatwiej byÂłoby wĂŞdrowaĂŚ z wnĂŞtrza ziemi). Kto ma racjĂŞ? ZwyciĂŞzcĂŞ wyznacza... statystyka. Poszukiwacze z Europy i Ameryki trafiajÂą na ropĂŞ mniej wiĂŞcej w jednym na piĂŞĂŚ wytypowanych miejsc. Rosjanie i UkraiĂący – podczas co drugiej prĂłby! Tak przynajmniej twierdzÂą w swoich publikacjach.

Czy w takim razie jest szansa, ÂżebyÂśmy wrĂłcili do beztroskiego, nieograniczonego wydobycia paliw kopalnych? Teoretycznie tak. Problem tylko w tym, Âże przekonanie o koĂączÂących siĂŞ zasobach mamy mocno wbite do gÂłowy. A poza tym nasz lĂŞk o wysychajÂące ÂźrĂłdÂła energii starÂł siĂŞ ze strachem przed zmianami klimatu. Potencjalny szturm na wĂŞgiel i ropĂŞ nie byÂłby wiĂŞc zbyt poprawny politycznie. No, chyba Âże ktoÂś powaÂżniej zabierze siĂŞ do obalania hipotezy o globalnym ociepleniu.

Piotr Kossobudzki
PrzekrĂłj 42/2003

http://www.przekroj.pl/index.php/pol/content/search?SearchText=ropa+naftowa
(w linku znajduje siĂŞ jeden z odnoÂśnikĂłw do pÂłatnego artykuÂłu. Tekst powyÂższy pochodzi z niego, lecz za poÂśrednictwem linka z innego forum http://prawda2.info/viewtopic.php?t=10363 )

Skoro tak jest, to czemu producenci ropy straszÂą nas peak oil - szczytem wydobycia ?
Ano dlatego, ¿eby utrzymaæ w ludzkim umy¶le mit o rzadko¶ci i wyczerpywalno¶ci surowca poniewa¿ TO W£A¦NIE RZUTUJE NA JEGO CENÊ !
Dobro rzadkie jest drogie. I tylko nieliczni majÂą kurki z ktĂłrych Âłaskawie, za odpowiedniÂą cenĂŞ, mogÂą nakapaĂŚ nam do bakĂłw.
Gdyby siĂŞ rozeszÂło w Âświat, Âże ropa naftowa nie jest rzadka, a co waÂżniejsze, Âże jest ODNAWIALNA, to cena tego surowca by spadÂła. Po tyÂłku dostaÂłby z pewnoÂściÂą dolar amerykaĂąski - niejako rykoszetem.
Nie zmieni to oczywiÂście faktu, Âże Âśrodki do wydobycia ropy majÂą nieliczni na tej planecie, ale przynajmniej skoĂączyÂłyby  siĂŞ durne wojny o ropĂŞ.
Pytanie tylko, czy rzeczywiœcie ropy przybywa w wystarczaj¹cym tempie ni¿ j¹ opró¿niamy.

Kiedy pojawia siĂŞ takie pytanie zazwyczaj dobrym ĂŚwiczeniem jest wejÂście na google earth by zrobiĂŚ oddalenie i popatrzeĂŚ z tej perspektywy na naszÂą PlanetĂŞ.

Ju¿ sam rzut oka na CIENIUTK¥ w porównaniu do kuli ziemskiej, ok 11 km warstwê atmosfery nadaj¹cej siê do oddychania przez ludzi daje nam pojêcie skali. Metanu i ropy w g³êbi ziemi mo¿e byÌ co najmniej tyle ile tej atmosfery nad naszymi g³owami. Ju¿ tylko ta iloœÌ jest niemal¿e nie do przerobienia. A nale¿y zaznaczyÌ ,¿e z najg³êbszym odwiertem na 12 tys metrów ( u ruskich ), nawet nie zbli¿yliœmy siê o stopê do tego, co w swoim wnêtrzu kryje matka Ziemia.