Tomasz
Go¶æ
|
|
« : Czerwiec 21, 2011, 13:29:31 » |
|
Witam Was wszystkich serdecznie Po raz pierwszy postanowiłem podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat duchowości odnosząc się do najświeższego cheanelingu L. Łobos. Tak, postanowiłem tam pojechać 200 km by samemu się przekonać z jakimi ludźmi mamy do czynienia. Nie będę nikogo oceniać, opowiem tylko o swoich wrażeniach. Tak więc mimo wielu przeszkód udało mi się tam dotrzeć lekko się spóźniając. Wpierw odbyła się prezentacja na temat wykopalisk w Gizie, którą w przystępny sposób przekazał P. Brown. Po przerwie odbyła się sesja Lucyny Łobos. Nie ma jeszcze na forum jej przebiegu więc trudno mi przytaczać co dokładnie było omawiane. Ale nie to mnie uderzyło podczas tej konferencji. Ludzie, wszyscy którzy tam byli, obserwowałem ich, szukałem kontaktu aby móc z kimś porozmawiać i podzielić się swoimi przemianami duchowymi. I co ? Nic. Nie dojrzałem ani cienia miłości, otwartości w ich oczach. Czułem się tam jak wyobcowany. Każdy kto nikogo nie znał udawał, że nikogo nie zna. W jaki sposób mamy osiągnąć sukces jako ludzkość jeśli jesteśmy sobie tak obcy w obliczu przesłania jakim kieruje się niby misja Faraon czy projekt Heops ? Myślałem, że dojrzę w ludziach wiarę, uśmiech a przede wszystkim otwartość na drugiego człowieka. Nawet podszedłem do P. Lucyny pytając o możliwość prywatnej sesji. Nawet nie popatrzyła mi w oczy. A chciałem w nich znaleźć olbrzymią wiarę w Boga, Ludzi i w to co robi. Przyjechałem samotny z moją świadomością, którą w sobie odnalazłem i Sam wróciłem. Rozwój duchowy nie polega na skupianiu się tylko na sobie. I nie najważniejsze są pręty, pieniądze, złoto, które jest potrzebne do uruchomienia procesu. Największą wartością, ''skarbem'' jest miłość, której tak wielu ludzi wciąż nie rozumie. Ot, to tyle z moich wrażeń. Wierzę jednak w ludzi i mam nadzieję, że przejrzą na oczy (czyt. serce). Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że pozwolicie mi się udzielić tu czasem na forum. Tomasz
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 16:51:47 wys³ane przez Tomasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
mmt
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 21, 2011, 13:49:38 » |
|
O.o To mnie zdziwi³e¶.. Dotychczas nie by³em na ¿adnej z sesji, ale uwa¿a³em, ¿e panuje tam mi³a, dobra i przyjazna atmosfera, a tu psikus.. Teraz ju¿ mniej siê dziwiê tym "emocjonalnym wybuchom" istot przemawiaj±cych przez pani± Lucynê. Na ich miejscu te¿ bym siê zdenerwowa³, gdyby po tylu latach, na sesji panowa³a taka atmosfera, podczas gdy On/Oni mówi± o mi³o¶ci i o tym, ¿e nale¿y byæ otwartym na innych..
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:15 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 21, 2011, 14:12:49 » |
|
Dok³adnie, taka organizacja czy grupa ludzi d±¿±ca do okre¶lonego, wiadomego celu powinna nie¶æ za sob± przes³anie. Ludzie "sami" powinni lgn±æ do nich czuj±c t± mi³o¶æ, która jest w ka¿dym z nas. Chyba ¿e to dla nich jest drugorzêdny cel co wg mnie nie jest s³uszne...
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:33 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 21, 2011, 14:13:04 » |
|
Mówiæ o mi³o¶ci a ¿yæ mi³o¶ci± , to naprawdê nie to samo. Ale... powiniene¶ równie¿ zrozumieæ Tomaszu i¿ mi³o¶æ przejawia siê przez wiele poziomów swojego istnienia. Jedne s± bardziej dojrza³e , piêkne a inne jeszcze nie. Ludzie projektu zapewne maj± te¿ dobre i piêkne intencje jednak nie zawsze rozumiej± i rozró¿niaj± ich skutki . Nie zawsze jest to owoc czystej piêknej dojrza³ej ju¿ mi³o¶ci. Bywa dopiero wzrastaj±cy , jeszcze zamkniêty niedojrza³y oparty na emocjach nad którymi jest bardzo trudno zapanowaæ niektórym ludziom. Wówczas mówi siê o mi³o¶ci piêknie ( bowiem cz³owiek pozna³ zestaw s³ów obrazuj±cy j±) , natomiast nie dorós³ jeszcze emocjonalnie ( pomimo doros³o¶ci wiekowej) do przejawiania mi³o¶ci w czynie , do zrozumienia i odczucia jej obecno¶ci w swoim i cudzym ¿yciu. Oczekiwania na podstawie prezentacji s³ownej staj± siê rozczarowaniem w takiej sytuacji. Szukaj wiêc miejsc w których spe³ni± siê Twoje odczucia dobra i rado¶ci , omijaj takie , które Ciebie rani±. Zazwyczaj lepiej jest zrozumieæ dlaczego jest tak? Ni¿ oceniaæ i os±dzaæ. Kiara ps. Zazwyczaj lgnie siê do ludzi o podobnej wibracji , podobnym systemie warto¶ci , bowiem podobne przyci±ga podobne. Ludzie o zbyt niskiej wibracji ( inni ni¿ my) , ale te¿ o zbyt wysokiej ( te¿ inni ni¿ my) odpychaj± nas , dzieje siê to równie¿ pod¶wiadomie wywo³uj±c agresje w nas. Zatem dobrze jest odnajdywaæ podobnych sobie ale zawsze staraæ siê ewoluowaæ , na ka¿dym w³asnym poziomie , nie tylko mentalnym , czy fizycznym , bowiem tak naprawdê najwa¿niejszy jest ten duchowy , uczuciowy. Gdy istnieje w nas harmonia tych trzech poziomów zawsze odnajdujemy ludzi najbli¿szych sobie , rozumiemy siê bez s³ów i pod±¿amy w tym samym kierunku.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:49 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 21, 2011, 14:42:24 » |
|
Dok³adnie tak droga Kiaro, pod±¿am swoim wyborem, swoj± ¶cie¿k±, któr± wybra³em. Nie mówiê, ¿e ludzie z projektu nie potrafi± kochaæ. Ka¿dy jest gotowy na to na swój sposób i w odpowiednim czasie. Jednak rozwój duchowy rozumiem równie¿ poprzez kontakt z drugim cz³owiekiem, nawet je¶li na pozór jest on inny ode mnie. Ja swoim nastawieniem do ludzi, serdeczno¶ci± powodujê, ¿e siê przede mn± otwieraj±. Dziêki temu uczê siê kochaæ ka¿dego. Nawet ojciec, któremu nigdy nie "dawa³em" szans na uduchowienie, wyra¿a chêæ rozmowy ze mn± i poznania mojego pogl±du na ¶wiat i tego co mam w sercu. Tak bardzo chcê o tym opowiadaæ, dzieliæ siê ¿eby moja ¿ona, córka to zrozumia³y. Jest to jednak mozolna praca. Wierzê jednak w nich i zara¿am ich moj± mi³o¶ci±. Na szczê¶cie to dzia³a. Moje ¿ycie siê odmieni³o odk±d mnie "ol¶ni³o" Dlatego chcê siê z tym podzieliæ by ludziom ¿y³o siê lepiej, bez banalnych zmartwieñ, które zosta³y nam zakodowane.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:05 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 21, 2011, 14:44:29 » |
|
Witaj Tomaszu,Nieco zbli¿one do Twoich odczuæ mia³am podczas Drugiego Miêdzynarodowego Sympozjum zorganizowanego we Wroc³awiu, 11 czerwca 2006. Kierownictwo PCh by³o jakie¶ takie oficjalne, niby ¿yczliwe, ale mocno skupione na sobie. Pamiêtam Pani± Barbarê Choroszy w bia³ych rêkawiczkach, ¶l±c± wokó³ bezosobowe, do nikogo nie skierowane u¶miechy. Wydawa³a siê jak dobrze ucharakteryzowana maska, podobnie jak ca³e PCh. Najbardziej ciep³ymi i naturalnymi wydawali siê zaproszeni go¶cie, tak zagraniczni (Bill Brown, Patrick Geryl, prof. Abbas-Mohamed Abbas-Ali) jak i polscy (Janusz Zagórski, Aleksander Limisiewicz, Adam Szynkiewicz, Andrzej Kap³anek). Sama sesja (59) nie zrobi³a na mnie specjalnego wra¿enia. Pani Lucyna mówi³a bardzo wolno, jakby z trudem wypowiadaj±c s³owa. A moje pytanie o nie¶miertelno¶æ duszy doczeka³o siê nawet odpowiedzi. W sumie wraca³am do Gdañska nieco rozczarowana. Mo¿e spodziewa³am siê za wiele a mo¿e jeszcze wtedy nie dostrzega³am o co naprawdê toczy siê gra? Teraz PCh jest mi zupe³nie obojêtny. Jedyna korzy¶æ, to poznanie fajnych ludzi na tym forum. I tu dzieje siê du¿o wiêcej ni¿ w ca³ym PCh razem wziêtym. Tak sobie my¶lê, ¿e te wszystkie ziemskie projekty to lustra, w których siê wci±¿ przegl±damy. Mi³o¶æ niejedno ma imiê i niejeden koloryt. A ¶wiata wcale nie trzeba ratowaæ. To nas trzeba ratowaæ od „niemi³o¶ci w³asnej”. Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:25 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 21, 2011, 15:09:04 » |
|
W³a¶nie droga(i) Ptaku, dlatego uwa¿am, ¿e mog³oby byæ nastêpne kilka organizacji o takim profilu, ale sedno jest jedno. Trzeba tylko je w sobie dojrzeæ. Ka¿dy cz³owiek zas³uguje na uwagê drugiego cz³owieka i o tym nie nale¿y zapominaæ A poznawanie fajnych ludzi oznacza dok³adnie rozwój w odpowiednim kierunku. Poznaj±c innych, poznajesz siebie. Tego w³a¶nie ¿yczê wszystkim, którzy jeszcze nie pojêli istoty rzeczy
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:39 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 21, 2011, 17:05:07 » |
|
Witaj Tomku! Dziêki ¿e podzieli³e¶ siê z nami swoimi odczuciami, sam wybiera³em siê na sesje w Krakowie bo mia³em najbli¿ej, ale maj±c wiele w±tpiwo¶ci co do mo¿liwych odczuæ,- zrezygnowa³em, i jak widzê s³usznie. Nie chce jednak deprecjonowaæ PCh, a ju¿ na pewno ludzi skupionych wokó³ projektu, bo jak sam piszesz- s± pewnie tacy jak ty spotka³e¶, i tacy którzy nie patrz± na przedstawienie, ale na to co najwa¿niejsze- co jest w ka¿dym z nas i co jest nasz± si³±. To trochê jak z iluzjonistami, kiedy patrzymy na rêce jest ju¿ po wszystkim,- i to ci±gle powtarzany b³±d- ¿eby robiæ sobie z kogo¶(obojêtnie kogo) jakiego¶ guru/itp.,- my¶l±c ¿e to ten kto¶ ma "magiê" i za nas wszystko za³atwi,- wystarczy ¿e bêdziemy za nim pod±rzaæ. Tak czy owak wiêkszo¶æ "owieczek" obudzi siê i ka¿dy jest inegraln± cz±stk± ca³ej wielkiej "magi" ¿ycia/istnienia. pozdrawiam i powodzenia w odnajdywaniu tej cz±stki w ka¿dym w nas
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:53 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
greta
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 21, 2011, 17:41:50 » |
|
Mialam kiedys rowniez podobna sytuacje.Chcialam wziac udzial w ,nie pamietam juz ktorej,sesji we Wroclawiu.Przeczytalam,ze ma sie ona zaczac o godz.17.Pojechalam wiec,ale na miejscu okazalo sie,ze zacznie sie o godz.20,a jak na razie jest kurs Silvy.Tak wiec nie zaczelo sie dla mnie dobrze. Jako,ze nauczylam sie juz w tym czasie patrzec troche na wydarzenia w moim zyciu,doszlam wiec do wniosku,ze nie mam byc na tym spotkaniu,skoro jest to nie ta pora o ktorej mysllalam,ze bedzie dobra. Tak wiec nie poszlam na to spotkanie. A teraz patrzac z perspektywy czasu okazuje sie,ze tak mialo byc.Widocznie nie byl to moj czas,na wziecie udzialu,albo po prostu nie mialam sobie co zawracac glowy.Tak to widze dzisiaj.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:07 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 21, 2011, 22:05:10 » |
|
Cze¶æ >Tomasz'u<, mi³o, ¿e do nas zawita³e¶, do³±czy³e¶ i mo¿esz u nas pisaæ bez krêpacji, o wszystkim co Ci w duszy gra. Wyja¶nij nam, tak nam (no g³ównie mnie to interesuje ) wstêpie, sk±d pomys³ na tytu³ w±tku "Sesja 119 ..." skoro na oficjalnej stronie p. Lucyny widnieje ich tylko 116? Czy mo¿e na sympozjum w £odzi dowiedzia³e¶ siê czego¶ wiêcej, czego my jeszcze nie wiemy?
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:21 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 21, 2011, 22:16:59 » |
|
Witaj Darku I tu mnie masz, rzeczywi¶cie waln±³em byka Skupi³em siê na tym co chcê przekazaæ a nie na cyferkach. A mo¿e ¿e ju¿ tak daleko wybiegam my¶lami
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:50 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 21, 2011, 22:18:40 » |
|
Powodzenia wiêc.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:06 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
sza
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 21, 2011, 22:41:27 » |
|
Witaj Tomaszu, twierdzisz, "Nie dojrza³em ani cienia mi³o¶ci, otwarto¶ci w ich oczach". A czego siê spodziewa³e¶, ¿e inni rzuc± Ci siê na szyjê z mi³o¶ci? Otworz± przed Tob± serce? Te¿ by³am na tym spotkaniu i nie pojecha³am tam obserwowaæ ludzi, tylko w zupe³nie innym celu. By³am pierwszy raz, pokona³am 400 km i nikogo nie zna³am. Ale przysz³am godzinê wcze¶niej i uda³o mi siê poznaæ kilka sympatycznych osób. Potem zosta³am d³u¿ej po spotkaniu i tak¿e mia³am mo¿liwo¶æ porozmawiaæ z innymi. A gdzie Ty by³e¶ Tomaszu? Z Tob± te¿ chêtnie bym porozmawia³a. Ludzie nie s± ¼li, tylko trochê zagubieni i nieufni. Ty Tomaszu bardzo potrzebujesz rozmowy o tym co czujesz, o swojej duszy. Mo¿e nale¿a³o zaproponowaæ takie spotkanie w kawiarni po konferencji? Na pewno wiele osób chêtnie by siê spotka³o przy herbacie, ¿eby pogadaæ... ja na pewno. Przykro mi, ¿e przyjecha³e¶ samotny ze swoj± ¶wiadomo¶ci±, któr± w sobie odnalaz³e¶ i sam wróci³e¶. Naprawdê nie musia³o tak byæ. Nie obserwuj ludzi, tylko z nimi rozmawiaj i nie spodziewaj siê od razu lawiny ciep³ych uczuæ, daj im czas..., daj im czas na zaufanie :-). Ale uszy do góry, nie jeste¶ sam. Na tym forum znajdziesz wiele sympatycznych osób, które chêtnie podziel± siê mi³o¶ci± i s± na pewno bardzo otwarci. I nie martw siê, ¿e jeste¶ wyobcowany! Pewnie jeste¶ FACETEM NIE Z TEJ ZIEMI
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:21 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 21, 2011, 22:50:47 » |
|
Sza bardzo ³adnie napisa³a¶ Tomaszowi ,osobiscie by³am na dwóch sesjach i te¿ nikomu nie rzuca³am siê na szyjê Pozna³am za to dwie osoby z tego forum Tomasz najlepsze rozmowy tocz± siê w kuluarach,niekoniecznie z pani± Lucyn±. Darek a ty by³e¶ ?
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:36 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 21, 2011, 23:46:33 » |
|
Droga Sza, rzeczywi¶cie mo¿e tak jest jak mówisz. Nie oczekiwa³em jednak ¿eby mi siê kto¶ rzuca³ na szyjê (choæ by by³o to mi³e ). Ja tylko opisa³em co mnie tknê³o, ale id±c dalej za Twoim tokiem my¶lenia, to dlaczego sam nic nie zrobi³em skoro odczuwa³em tak± potrzebê ? Hmm... Mo¿e po prostu siê ba³em, ¿e tylko ja czujê to co czujê i w taki w³a¶nie tylko sposób. Mo¿e w³a¶nie ka¿dy siê boi powiedzieæ, okazaæ to co naprawdê czuje, bo tak nas nauczy³o ¿ycie ? Oj wiele pytañ a odpowied¼ znajdê tylko w sobie. To ju¿ wiem. Cieszê siê, ¿e tu trafi³em i mogê siê oderwaæ od tej wyimaginowanej, brutalnej rzeczywisto¶ci. Droga Chanell, wska¿ drogê do kuluarów a nie omieszkam wst±piæ
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:49 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
sza
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 22, 2011, 07:48:16 » |
|
Tomaszu, je¿eli znów bêdziesz siê wybiera³ na jakie¶ sympozjum, sesjê czy konferencjê, to daj znaæ na tym forum, a zobaczysz ile bratnich dusz odpowie na Twoje "wezwanie" i nie bêdziesz ju¿ taki osamotniony
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:01 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #16 : Czerwiec 22, 2011, 11:51:17 » |
|
Darek a ty by³e¶ ? Niestety, nie by³em. A planowali¶my, oboje z ¿on±. Jednak sprawy codzienne tak nas zamota³y, ¿e nie da³o rady.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:16 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Czerwiec 22, 2011, 16:50:55 » |
|
Sza,chêtnie do³±czê A i tak uwa¿am ¿e nie jestem osamotniony bo jestem tutaj i poznajê m±drych i otwartych ludzi Hehe, tak sobie pomy¶la³em, ¿e nie tylko z tej sesji co¶ wynios³em ( co te¿ w koñcu sk³oni³o mnie do udzielenia siê na forum z powodu dziwnej nie¶mia³o¶ci), ale te¿ zostawi³em kawa³ek siebie Wrzuci³em do koszyczka co nieco i mog³em siê wpisaæ na mapê Gizy, wpis zrobi³em na jednej z piramid
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:29 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
sza
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Czerwiec 22, 2011, 19:39:16 » |
|
Tomaszu, 16 lipca szykuje siê ci±g dalszy : http://www.projectcheops.pl/conferencesju¿ ¿a³ujê, ¿e tym razem mi siê nie uda tam byæ... , ale mo¿e kto¶ inny... Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #19 : Czerwiec 22, 2011, 22:42:29 » |
|
Je¶li uda mi siê wygospodarowaæ czas to czemu nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kasiasz72
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Lipiec 07, 2011, 17:09:50 » |
|
Witam wszystkich, czy ktos mo¿e orientuje sie czy s± zaplanowane sasja w trojmie¶cie. Z góry dziekuje za odpowiedz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #21 : Lipiec 08, 2011, 18:48:29 » |
|
No to mamy ju¿ dostêpn± sesjê 117 z L.£-B
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 19:18:33 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
komandos040
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #22 : Lipiec 08, 2011, 19:30:51 » |
|
Witam. Tak przygl±daj±c siê Waszym spostrze¿eniom, dochodzi mi my¶l, czy to nie czasem "wybrana" grupa reptilian w ludzkich pow³okach uczestnicz±cy na tych sympozjach, jak to kolega Tomek wy¿ej zapocz±tkowa³ bez braku ¿yczliwo¶ci dla bli¼niego, uprzejmo¶ci, czy te¿ pomocy. Za¶ tylko twarde poszczególne "ska³y" które tworz± ca³y 'kopiec" PCH. Czyli bezuczuciowe twory, które s± u siebie, i kto inny przychodzi na takie "sympozjum", od razu traktuj± jako "z buta". Pozdrawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 19:33:11 wys³ane przez komandos040 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Arek M
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #23 : Lipiec 10, 2011, 09:34:14 » |
|
Zauwazylem ze wielu zwraca uwage na wyglad, badz to ludzkopodobny czy gadzi. a przeciez dusza schodzac otrzymuje opakowanie w zaleznosci od planety na ktorej ma zadanie. Dusza nie ma wygladu, a liczbe, poziom wirbracji. Lub pochodzenie skad sie wywodzi. Istoty duchowe wlasnie te przypadlosc nam wytykaja. Z prywatnej sesji.. Ci co nam zagrazaja , sa to istoty z syriusza B ..Zasiac nienawisc zasiac strach wsrod ludzi przed tymi obcymi, lecz ci ktorzy zasiewaja to ziarno strachu to macenie, maja swoj cel. Za wszelka cene nie dopuscic do bezposredniego kontaktu istot jak my z ziemia z ludzmi....En-KI Lodz Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #24 : Lipiec 11, 2011, 12:58:00 » |
|
samcio sam pl±cze siê w opiniach nt. domniemanych ufioków z Syriusza - bywa³o, ¿e twierdzi³, ¿e to nasi wrogowi, bywa³o, ¿e twierdzi³, ¿e s± nam przychylni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|