Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 08:19:30


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesja 117 Łódź  (Przeczytany 21389 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tomasz
Gość
« : Czerwiec 21, 2011, 13:29:31 »

Witam Was wszystkich serdecznie  UÂśmiech

Po raz pierwszy postanowiłem podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat duchowości odnosząc się do najświeższego cheanelingu L. Łobos.

Tak, postanowiłem tam pojechać 200 km by samemu się przekonać z jakimi ludźmi mamy do czynienia.
Nie będę nikogo oceniać, opowiem tylko o swoich wrażeniach.

Tak więc mimo wielu przeszkód udało mi się tam dotrzeć lekko się spóźniając.
Wpierw odbyła się prezentacja na temat wykopalisk w Gizie, którą w przystępny sposób przekazał P. Brown.
Po przerwie odbyła się sesja Lucyny Łobos.
Nie ma jeszcze na forum jej przebiegu więc trudno mi przytaczać co dokładnie było omawiane.

Ale nie to mnie uderzyło podczas tej konferencji.
Ludzie, wszyscy którzy tam byli, obserwowałem ich, szukałem kontaktu aby móc z kimś porozmawiać i podzielić się swoimi przemianami duchowymi. I co ? Nic. Nie dojrzałem ani cienia miłości, otwartości w ich oczach. Czułem się tam jak wyobcowany.
Każdy kto nikogo nie znał udawał, że nikogo nie zna. W jaki sposób mamy osiągnąć sukces jako ludzkość jeśli jesteśmy sobie tak obcy w obliczu przesłania jakim kieruje się niby misja Faraon czy projekt Heops ? Myślałem, że dojrzę w ludziach wiarę, uśmiech a przede wszystkim otwartość na drugiego człowieka.
Nawet podszedłem do P. Lucyny pytając o możliwość prywatnej sesji. Nawet nie popatrzyła mi w oczy. A chciałem w nich znaleźć olbrzymią wiarę w Boga, Ludzi i w to co robi. Przyjechałem samotny z moją świadomością, którą w sobie odnalazłem i Sam wróciłem.
Rozwój duchowy nie polega na skupianiu się tylko na sobie.

I nie najważniejsze są pręty, pieniądze, złoto, które jest potrzebne do uruchomienia procesu.
Największą wartością, ''skarbem'' jest miłość, której tak wielu ludzi wciąż nie rozumie.

Ot, to tyle z moich wrażeń. Wierzę jednak w ludzi i mam nadzieję, że przejrzą na oczy (czyt. serce).

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że pozwolicie mi się udzielić tu czasem na forum.

Tomasz  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 16:51:47 wysłane przez Tomasz » Zapisane
mmt
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 21, 2011, 13:49:38 »

O.o To mnie zdziwiÂłeÂś..

Dotychczas nie byÂłem na Âżadnej z sesji, ale uwaÂżaÂłem, Âże panuje tam miÂła, dobra i przyjazna atmosfera, a tu psikus.. Smutny

Teraz juÂż mniej siĂŞ dziwiĂŞ tym "emocjonalnym wybuchom" istot przemawiajÂących przez paniÂą LucynĂŞ.
Na ich miejscu teÂż bym siĂŞ zdenerwowaÂł, gdyby po tylu latach, na sesji panowaÂła taka atmosfera, podczas gdy On/Oni mĂłwiÂą o miÂłoÂści i o tym, Âże naleÂży byĂŚ otwartym na innych..
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:15 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 21, 2011, 14:12:49 »

Dok³adnie, taka organizacja czy grupa ludzi d¹¿¹ca do okreœlonego, wiadomego celu powinna nieœÌ za sob¹ przes³anie. Ludzie "sami" powinni lgn¹Ì do nich czuj¹c t¹ mi³oœÌ, która jest w ka¿dym z nas. Chyba ¿e to dla nich jest drugorzêdny cel co wg mnie nie jest s³uszne...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:33 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 21, 2011, 14:13:04 »

MĂłwiĂŚ o miÂłoÂści a ÂżyĂŚ miÂłoÂściÂą , to naprawdĂŞ nie to samo.

Ale...  powinieneÂś rĂłwnieÂż zrozumieĂŚ Tomaszu iÂż miÂłoœÌ przejawia siĂŞ przez wiele poziomĂłw swojego istnienia.  Jedne sÂą bardziej dojrzaÂłe , piĂŞkne a inne jeszcze nie.

Ludzie projektu zapewne maj¹ te¿ dobre i piêkne intencje jednak nie zawsze rozumiej¹ i rozró¿niaj¹ ich skutki . Nie zawsze jest to owoc czystej piêknej dojrza³ej ju¿ mi³oœci.
Bywa dopiero wzrastajÂący , jeszcze zamkniĂŞty niedojrzaÂły oparty na emocjach  nad ktĂłrymi jest bardzo trudno zapanowaĂŚ niektĂłrym ludziom.

Wówczas mówi siê o mi³oœci piêknie ( bowiem cz³owiek pozna³ zestaw s³ów obrazuj¹cy j¹) , natomiast nie dorós³ jeszcze emocjonalnie ( pomimo doros³oœci wiekowej) do przejawiania mi³oœci w czynie , do zrozumienia i odczucia jej obecnoœci w swoim i cudzym ¿yciu.

Oczekiwania na podstawie prezentacji sÂłownej stajÂą siĂŞ rozczarowaniem w takiej sytuacji.

Szukaj wiĂŞc miejsc w ktĂłrych speÂłniÂą siĂŞ Twoje odczucia dobra i radoÂści , omijaj takie , ktĂłre Ciebie raniÂą.
Zazwyczaj lepiej jest zrozumieĂŚ  dlaczego jest tak? NiÂż  oceniaĂŚ i osÂądzaĂŚ. 


Kiara UÂśmiech UÂśmiech



ps. Zazwyczaj lgnie siĂŞ do ludzi o podobnej wibracji , podobnym systemie wartoÂści , bowiem podobne przyciÂąga podobne.

Ludzie o zbyt niskiej wibracji ( inni niÂż my) , ale teÂż o zbyt wysokiej ( teÂż inni niÂż my) odpychajÂą nas , dzieje siĂŞ to rĂłwnieÂż podÂświadomie wywoÂłujÂąc agresje w nas.

Zatem dobrze jest odnajdywaĂŚ podobnych sobie ale zawsze staraĂŚ siĂŞ ewoluowaĂŚ , na kaÂżdym wÂłasnym poziomie , nie tylko mentalnym , czy fizycznym , bowiem tak naprawdĂŞ najwaÂżniejszy jest ten duchowy , uczuciowy.

Gdy istnieje w nas harmonia tych trzech poziomów zawsze odnajdujemy ludzi najbli¿szych sobie , rozumiemy siê bez s³ów i pod¹¿amy w tym samym kierunku.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:50:49 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 21, 2011, 14:42:24 »

Dok³adnie tak droga Kiaro, pod¹¿am swoim wyborem, swoj¹ œcie¿k¹, któr¹ wybra³em.
Nie mĂłwiĂŞ, Âże ludzie z projektu nie potrafiÂą kochaĂŚ. KaÂżdy jest gotowy na to na swĂłj sposĂłb i w odpowiednim czasie.
Jednak rozwĂłj duchowy rozumiem rĂłwnieÂż poprzez kontakt z drugim czÂłowiekiem, nawet jeÂśli  na pozĂłr jest on inny ode mnie.
Ja swoim nastawieniem do ludzi, serdecznoÂściÂą powodujĂŞ, Âże siĂŞ przede mnÂą otwierajÂą. DziĂŞki temu uczĂŞ siĂŞ kochaĂŚ kaÂżdego.
Nawet ojciec, ktĂłremu nigdy nie "dawaÂłem" szans na uduchowienie, wyraÂża chĂŞĂŚ rozmowy ze mnÂą i poznania mojego poglÂądu na Âświat i tego co mam w sercu.
Tak bardzo chcĂŞ o tym opowiadaĂŚ, dzieliĂŚ siĂŞ Âżeby moja Âżona, cĂłrka to zrozumiaÂły. Jest to jednak mozolna praca. WierzĂŞ jednak w nich i zaraÂżam ich mojÂą miÂłoÂściÂą. Na szczĂŞÂście to dziaÂła.
Moje Âżycie siĂŞ odmieniÂło odkÂąd mnie "olÂśniÂło" UÂśmiech Dlatego chcĂŞ siĂŞ z tym podzieliĂŚ by ludziom ÂżyÂło siĂŞ lepiej, bez banalnych zmartwieĂą, ktĂłre zostaÂły nam zakodowane.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:05 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 21, 2011, 14:44:29 »

Witaj Tomaszu,
Nieco zbliÂżone do Twoich odczuĂŚ miaÂłam podczas Drugiego MiĂŞdzynarodowego Sympozjum zorganizowanego
we WrocÂławiu, 11 czerwca 2006.
Kierownictwo PCh byÂło jakieÂś takie oficjalne, niby Âżyczliwe, ale mocno skupione na sobie.
Pamiêtam Pani¹ Barbarê Choroszy w bia³ych rêkawiczkach, œl¹c¹ wokó³ bezosobowe, do nikogo nie skierowane uœmiechy.
WydawaÂła siĂŞ jak dobrze ucharakteryzowana maska, podobnie jak caÂłe PCh. 

Najbardziej ciepÂłymi i naturalnymi wydawali siĂŞ zaproszeni goÂście, tak zagraniczni (Bill Brown, Patrick Geryl,
prof. Abbas-Mohamed Abbas-Ali) jak i polscy (Janusz ZagĂłrski, Aleksander Limisiewicz, Adam Szynkiewicz, Andrzej KapÂłanek).
Sama sesja (59) nie zrobiÂła na mnie specjalnego wraÂżenia. Pani Lucyna mĂłwiÂła bardzo wolno, jakby z trudem
wypowiadajÂąc sÂłowa. A moje pytanie o nieÂśmiertelnoœÌ duszy doczekaÂło siĂŞ nawet odpowiedzi.  Chichot

W sumie wracaÂłam do GdaĂąska nieco rozczarowana. MoÂże spodziewaÂłam siĂŞ za wiele a moÂże jeszcze wtedy nie dostrzegaÂłam
o co naprawdĂŞ toczy siĂŞ gra?
Teraz PCh jest mi zupe³nie obojêtny. Jedyna korzyœÌ, to poznanie fajnych ludzi na tym forum.
I tu dzieje siĂŞ duÂżo wiĂŞcej niÂż w caÂłym PCh razem wziĂŞtym.  DuÂży uÂśmiech

Tak sobie myœlê, ¿e te wszystkie ziemskie projekty to lustra, w których siê wci¹¿ przegl¹damy.
Mi³oœÌ niejedno ma imiê i niejeden koloryt.
A Âświata wcale nie trzeba ratowaĂŚ. To nas trzeba ratowaĂŚ od „niemiÂłoÂści wÂłasnej”.  MrugniĂŞcie

Pozdrawiam  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 21, 2011, 15:09:04 »

WÂłaÂśnie droga(i) Ptaku, dlatego uwaÂżam, Âże mogÂłoby byĂŚ nastĂŞpne kilka organizacji o takim profilu, ale sedno jest jedno.
Trzeba tylko je w sobie dojrzeĂŚ.
KaÂżdy czÂłowiek zasÂługuje na uwagĂŞ drugiego czÂłowieka i o tym nie naleÂży zapominaĂŚ UÂśmiech
A poznawanie fajnych ludzi oznacza dokÂładnie rozwĂłj w odpowiednim kierunku. PoznajÂąc innych, poznajesz siebie.
Tego wÂłaÂśnie ÂżyczĂŞ wszystkim, ktĂłrzy jeszcze nie pojĂŞli istoty rzeczy MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:39 wysłane przez Dariusz » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 21, 2011, 17:05:07 »

Witaj Tomku!

DziĂŞki Âże podzieliÂłeÂś siĂŞ z nami swoimi odczuciami, sam wybieraÂłem siĂŞ na sesje w Krakowie bo miaÂłem najbliÂżej, ale majÂąc wiele wÂątpiwoÂści co do moÂżliwych odczuĂŚ,-
zrezygnowa³em, i jak widzê s³usznie. Nie chce jednak deprecjonowaÌ PCh, a ju¿ na pewno ludzi skupionych wokó³ projektu, bo jak sam piszesz- s¹ pewnie tacy jak ty spotka³eœ, i tacy którzy nie patrz¹ na przedstawienie, ale na to co najwa¿niejsze- co jest w ka¿dym z nas i co jest nasz¹ si³¹.
To trochĂŞ jak z iluzjonistami, kiedy patrzymy na rĂŞce jest juÂż po wszystkim,-
i to ci¹gle powtarzany b³¹d- ¿eby robiÌ sobie z kogoœ(obojêtnie kogo) jakiegoœ guru/itp.,- myœl¹c ¿e to ten ktoœ ma "magiê" i za nas wszystko za³atwi,-
wystarczy ¿e bêdziemy za nim pod¹rzaÌ. Tak czy owak wiêkszoœÌ "owieczek" obudzi siê i ka¿dy jest inegraln¹ cz¹stk¹ ca³ej wielkiej "magi" ¿ycia/istnienia.

pozdrawiam i powodzenia w odnajdywaniu tej czÂąstki w kaÂżdym w nas UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:51:53 wysłane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
greta
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 21, 2011, 17:41:50 »

Mialam kiedys rowniez podobna sytuacje.Chcialam wziac udzial w ,nie pamietam juz ktorej,sesji we Wroclawiu.Przeczytalam,ze ma sie ona zaczac o godz.17.Pojechalam wiec,ale na miejscu okazalo sie,ze zacznie sie o godz.20,a jak na razie jest kurs Silvy.Tak wiec nie zaczelo sie dla mnie dobrze.
Jako,ze nauczylam sie juz w tym czasie patrzec troche na wydarzenia w moim zyciu,doszlam wiec do wniosku,ze nie mam byc na tym spotkaniu,skoro jest to nie ta pora o ktorej mysllalam,ze bedzie dobra.
Tak wiec nie poszlam na to spotkanie.
A teraz patrzac z perspektywy czasu okazuje sie,ze tak mialo byc.Widocznie nie byl to moj czas,na wziecie udzialu,albo po prostu nie mialam sobie co zawracac glowy.Tak to widze dzisiaj.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:07 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 21, 2011, 22:05:10 »

CzeœÌ >Tomasz'u<,
mi³o, ¿e do nas zawita³eœ, do³¹czy³eœ i mo¿esz u nas pisaÌ bez krêpacji, o wszystkim co Ci w duszy gra.
WyjaÂśnij nam, tak nam (no g³ównie mnie to interesuje  MrugniĂŞcie) wstĂŞpie, skÂąd pomysÂł na tytuÂł wÂątku "Sesja 119 ..." skoro na oficjalnej stronie p. Lucyny widnieje ich tylko 116?
Czy moÂże na sympozjum w ÂŁodzi dowiedziaÂłeÂś siĂŞ czegoÂś wiĂŞcej, czego my jeszcze nie wiemy? DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:21 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 21, 2011, 22:16:59 »

Witaj Darku UÂśmiech
I tu mnie masz, rzeczywiœcie waln¹³em byka Mrugniêcie
SkupiÂłem siĂŞ na tym co chcĂŞ przekazaĂŚ a nie na cyferkach.

A moÂże Âże juÂż tak daleko wybiegam myÂślami  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:52:50 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 21, 2011, 22:18:40 »

 DuÂży uÂśmiech
Powodzenia wiĂŞc.
 DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:06 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
sza
Gość
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 21, 2011, 22:41:27 »

Witaj Tomaszu,
twierdzisz, "Nie dojrzaÂłem ani cienia miÂłoÂści, otwartoÂści w ich oczach". A czego siĂŞ spodziewaÂłeÂś, Âże inni rzucÂą Ci siĂŞ na szyjĂŞ z miÂłoÂści? OtworzÂą przed TobÂą serce? TeÂż byÂłam na tym spotkaniu i nie pojechaÂłam tam obserwowaĂŚ ludzi, tylko w zupeÂłnie innym celu. ByÂłam pierwszy raz, pokonaÂłam 400 km i nikogo nie znaÂłam. Ale przyszÂłam godzinĂŞ wczeÂśniej i udaÂło mi siĂŞ poznaĂŚ kilka sympatycznych osĂłb. Potem zostaÂłam dÂłuÂżej po spotkaniu i takÂże miaÂłam moÂżliwoœÌ porozmawiaĂŚ z innymi. A gdzie Ty byÂłeÂś Tomaszu? Z TobÂą teÂż chĂŞtnie bym porozmawiaÂła. Ludzie nie sÂą Âźli, tylko trochĂŞ zagubieni i nieufni. Ty Tomaszu bardzo potrzebujesz rozmowy o tym co czujesz, o swojej duszy. MoÂże naleÂżaÂło zaproponowaĂŚ takie spotkanie w kawiarni po konferencji? Na pewno wiele osĂłb chĂŞtnie by siĂŞ spotkaÂło przy herbacie, Âżeby pogadaĂŚ... ja na pewno. Przykro mi,  Âże przyjechaÂłeÂś samotny ze swojÂą ÂświadomoÂściÂą, ktĂłrÂą w sobie odnalazÂłeÂś i sam wrĂłciÂłeÂś. NaprawdĂŞ nie musiaÂło tak byĂŚ. Nie obserwuj ludzi, tylko z nimi rozmawiaj i nie spodziewaj siĂŞ od razu lawiny ciepÂłych uczuĂŚ, daj im czas..., daj im czas na zaufanie :-).
Ale uszy do gĂłry, nie jesteÂś sam. Na tym forum znajdziesz wiele sympatycznych osĂłb, ktĂłre chĂŞtnie podzielÂą siĂŞ miÂłoÂściÂą i sÂą na pewno bardzo otwarci.
I nie martw siĂŞ, Âże jesteÂś wyobcowany!
Pewnie jesteÂś FACETEM NIE Z TEJ ZIEMI  DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:21 wysłane przez Dariusz » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 21, 2011, 22:50:47 »

Sza bardzo Âładnie napisaÂłaÂś Tomaszowi ,osobiscie byÂłam na dwĂłch sesjach i teÂż nikomu nie rzucaÂłam siĂŞ na szyjĂŞ MrugniĂŞcie PoznaÂłam za to dwie osoby z tego forum

Tomasz najlepsze rozmowy toczÂą siĂŞ  w kuluarach,niekoniecznie z paniÂą LucynÂą.

Darek a ty byÂłeÂś ?

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:36 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 21, 2011, 23:46:33 »

Droga Sza, rzeczywiÂście moÂże tak jest jak mĂłwisz. Nie oczekiwaÂłem jednak Âżeby mi siĂŞ ktoÂś rzucaÂł na szyjĂŞ (choĂŚ by byÂło to miÂłe MrugniĂŞcie ). Ja tylko opisaÂłem co mnie tknĂŞÂło, ale idÂąc dalej za Twoim tokiem myÂślenia, to dlaczego sam nic nie zrobiÂłem skoro odczuwaÂłem takÂą potrzebĂŞ ? Hmm...
MoÂże po prostu siĂŞ baÂłem, Âże tylko ja czujĂŞ to co czujĂŞ i w taki wÂłaÂśnie tylko sposĂłb.
MoÂże wÂłaÂśnie kaÂżdy siĂŞ boi powiedzieĂŚ, okazaĂŚ to co naprawdĂŞ czuje, bo tak nas nauczyÂło Âżycie ?
Oj wiele pytaĂą a odpowiedÂź znajdĂŞ tylko w sobie. To juÂż wiem.
CieszĂŞ siĂŞ, Âże tu trafiÂłem i mogĂŞ siĂŞ oderwaĂŚ od tej wyimaginowanej, brutalnej rzeczywistoÂści.

Droga Chanell, wskaÂż drogĂŞ do kuluarĂłw a nie omieszkam wstÂąpiĂŚ MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:53:49 wysłane przez Dariusz » Zapisane
sza
Gość
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 22, 2011, 07:48:16 »

Tomaszu, jeÂżeli znĂłw bĂŞdziesz siĂŞ wybieraÂł na jakieÂś sympozjum, sesjĂŞ czy konferencjĂŞ, to daj znaĂŚ na tym forum, a zobaczysz ile bratnich dusz odpowie na Twoje "wezwanie" i nie bĂŞdziesz juÂż taki osamotniony  DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:01 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Czerwiec 22, 2011, 11:51:17 »

Cytat: Channel
Darek a ty byÂłeÂś ?

Niestety, nie byÂłem. A planowaliÂśmy, oboje z ÂżonÂą.
Jednak sprawy codzienne tak nas zamotaÂły, Âże nie daÂło rady.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:16 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #17 : Czerwiec 22, 2011, 16:50:55 »

Sza,chêtnie do³¹czê Mrugniêcie A i tak uwa¿am ¿e nie jestem osamotniony bo jestem tutaj i poznajê m¹drych i otwartych ludzi Uœmiech

Hehe, tak sobie pomyÂślaÂłem, Âże nie tylko z tej sesji coÂś wyniosÂłem ( co teÂż w koĂącu skÂłoniÂło mnie do udzielenia siĂŞ na forum z powodu dziwnej nieÂśmiaÂłoÂści), ale teÂż zostawiÂłem kawaÂłek siebie MrugniĂŞcie
WrzuciÂłem do koszyczka co nieco i mogÂłem siĂŞ wpisaĂŚ na mapĂŞ Gizy, wpis zrobiÂłem na jednej z piramid UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 20:54:29 wysłane przez Dariusz » Zapisane
sza
Gość
« Odpowiedz #18 : Czerwiec 22, 2011, 19:39:16 »

Tomaszu, 16 lipca szykuje siĂŞ ciÂąg dalszy :
http://www.projectcheops.pl/conferences
juÂż ÂżaÂłujĂŞ, Âże tym razem mi siĂŞ nie uda tam byĂŚ... PÂłacz, ale moÂże ktoÂś inny... MrugniĂŞcie

Pozdrawiam  DuÂży uÂśmiech   
Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #19 : Czerwiec 22, 2011, 22:42:29 »

JeÂśli uda mi siĂŞ wygospodarowaĂŚ czas to czemu nie MrugniĂŞcie
Zapisane
kasiasz72
Gość
« Odpowiedz #20 : Lipiec 07, 2011, 17:09:50 »

Witam wszystkich, czy ktos moÂże orientuje sie czy sÂą zaplanowane sasja w trojmieÂście. Z gĂłry dziekuje za odpowiedz
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Lipiec 08, 2011, 18:48:29 »

No to mamy juÂż dostĂŞpnÂą sesjĂŞ 117 z L.ÂŁ-B



« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 19:18:33 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
komandos040
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 08, 2011, 19:30:51 »

Witam.
Tak przyglÂądajÂąc siĂŞ Waszym spostrzeÂżeniom, dochodzi mi myÂśl, czy to nie czasem "wybrana" grupa reptilian w ludzkich powÂłokach
uczestniczÂący na tych sympozjach, jak to kolega Tomek wyÂżej zapoczÂątkowaÂł bez braku ÂżyczliwoÂści dla bliÂźniego, uprzejmoÂści, czy teÂż pomocy.
ZaÂś tylko twarde poszczegĂłlne "skaÂły" ktĂłre tworzÂą caÂły 'kopiec" PCH. Czyli bezuczuciowe twory, ktĂłre sÂą u siebie, i kto inny przychodzi na takie "sympozjum", od razu traktujÂą jako "z buta".
Pozdrawiam. Cool
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 19:33:11 wysłane przez komandos040 » Zapisane
Arek M
Gość
« Odpowiedz #23 : Lipiec 10, 2011, 09:34:14 »

Zauwazylem ze wielu zwraca uwage na wyglad, badz to  ludzkopodobny czy gadzi. a przeciez dusza schodzac  otrzymuje opakowanie w zaleznosci od planety  na ktorej ma zadanie.  Dusza nie ma wygladu, a liczbe, poziom wirbracji. Lub pochodzenie skad sie wywodzi. Istoty duchowe wlasnie te przypadlosc nam wytykaja.

Z prywatnej sesji..
Ci co nam zagrazaja , sa to istoty z syriusza B
..Zasiac nienawisc zasiac strach wsrod ludzi przed tymi obcymi, lecz ci ktorzy zasiewaja to ziarno strachu to macenie, maja swoj cel. Za wszelka cene nie dopuscic do bezposredniego kontaktu istot jak my z ziemia z ludzmi....En-KI Lodz

Pozdrawiam UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Lipiec 11, 2011, 12:58:00 »

samcio sam plÂącze siĂŞ w opiniach nt. domniemanych ufiokĂłw  z Syriusza - bywaÂło, Âże twierdziÂł, Âże to nasi wrogowi, bywaÂło, Âże twierdziÂł, Âże sÂą nam przychylni...
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.027 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia wypadynaszejbrygady maho opatowek zipcraft