B.Kroczek z Chicago
Musimy poslac nastepna rate za sprzatanie wiec sprawa jest nagla i ne sadze zeby ktokolwiek
z zarzadu Daru Swiatowida sie sprzeciwil tak waznej jak i naglacej sprawie.
Chodzi o zawrotna sume 20 tys.dolarow,ktora sekta z Chicago wyslala do zarzadu fundacji DS
i teraz chce z powrotem,Ciekawe,kto tam sprzata na terenie Gizy i o ile taka suma wystarczy
na sprzatanie,to o wykopaniu faraona Chufu 2 nie ma w ogole mowy, bo to deczko za malo na prawdziwe
prace archeologiczne... no i nie ma zadnych pozwolen od rzadu egipskiego az do 2013 roku.
Ale nie martwmy sie zawczasu.En-ki zrezygnowal z urlopu i z funkcji "maszynisty pociagu do nikad"(skradziono szyny przed i za pociagiem) i przestawil sie na rozdawanie parasoli ochronnych.
To rozdawanie parasoli polega na tym,ze najpierw trzeba udac sie na sesje prywatna do p.Lobos,
zaplacic i otrzymujemy NIC,czyli cos czego nie widac i nie slychac,z obietnica,ze to dziala ochronnie
na posiadacza.Nawet nie jestesmy w stanie sprawdzic czy to jest parasol,czy moze szczoteczka do
zabkow skapana w jakims egipskim szalecie(nie ta Kiary).Chetnych na parasole jest podobno taka masa,
ze "zaswiaty" nie moga wyrobic z produkcja.I nic dziwnego.En-ki juz raz obiecal swoim jaskolkom
i zwolennikom MF,ze oni i ich rodziny beda pod specjalna opieka,by pare sesji pozniej odebrac im
ta nadzieje bezpowrotnie.Teraz wyskoczyl z parasolami..ciekawe na jak dlugo.A moze te parasole beda
mialy jakas date waznosci po ktorej trzeba bedzie znowu zaplacic, aby je na nowo uaktywnic?
A w PCH/MF rozlam frakcyjny i kazda frakcja swoja rzepke skrobie,walka o prymat,pieniadze,
przepychanki i klotnie o to,ktory z Samueli jest tym prawdziwym.Zdaje sie,ze to nasi bohaterscy"ratownicy"
potrzebuja pilnie pomocy..nie powiem jakiej.
Pozdrawiam.