Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 10:21:22


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: UFO i OBCY - uprowadzenia ...  (Przeczytany 27466 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Styczeñ 29, 2012, 18:27:52 »

Pozaziemskie implanty
29 sty 2012



Dr Roger Leir jest jednym z czo³owych lekarzy, którzy zajmuj± siê problemami cywilizacji pozaziemskich. Jest on chirurgiem i wraz ze swoim zespo³em medycznym dokona³ serii operacji chirurgicznych na ludziach, którzy utrzymywali, ¿e w przesz³o¶ci zostali porwani przez istoty pozaziemskie. Podczas tych operacji dr Leir usuwa³ z cia³a takich pacjentów metaliczne obiekty nieznanego pochodzenia. Jedn± z takich operacji przeprowadzi³ na 50 letnim mê¿czy¼nie.

Mê¿czyzna (meksykañskiego pochodzenia) mia³ kontakt z UFO w czasach, gdy by³ jeszcze dzieckiem. Mia³ wówczas zaledwie 9-10 lat, gdy wraz z dwoma kolegami postanowi³ spêdziæ noc w lesie pod namiotem. Nieoczekiwanie ch³opcy dostrzegli silne ¶wiat³o nad lasem i mimo, ¿e byli mocno przestraszeni postanowili sprawdziæ ¼ród³o jego pochodzenia. Mê¿czyzna niewiele pamiêta z tego co wydarzy³o siê dalej. Straci³ poczucie czasu i jedyne co zapamiêta³ by³o to, ¿e co¶ mu siê wbi³o w nadgarstek. By³ tak przera¿ony ca³± sytuacj±, ¿e postanowi³ nic nie mówiæ kolegom o swoim spostrze¿eniu. Oni sami zreszt± tak¿e nie kwapili siê do dyskusji na temat tego, czego byli ¶wiadkami na bezludnym pustkowiu.

Od tego wydarzenia minê³o wiele lat i mê¿czyzna niemal¿e zapomnia³ o dramatycznej przygodzie z czasów dzieciñstwa. Jednak gdy którego¶ dnia st³uk³ dotkliwie rêkê i jego d³oñ prze¶wietlono w szpitalu, lekarz ogl±daj±cy rentgenowskie zdjêcie, ze zdumieniem dostrzeg³ w jego nadgarstku, przypominaj±cy pestkê z arbuza metaliczny obiekt. Pacjent wytr±cony tym odkryciem z równowagi, postanowi³ raz jeszcze spróbowaæ przypomnieæ sobie wszystko to, co wydarzy³o siê pamiêtnej nocy w lesie. Zdecydowa³ siê tak¿e na rozmowê ze swoimi kolegami, którzy byli razem z nim na kampingu. Jednak ¿aden z nich nie by³ w stanie odtworzyæ tego co tam wtedy zasz³o. Wszyscy trzej mieli g³êbok± lukê w pamiêci.



Szczê¶liwym zbiegiem okoliczno¶ci, o tym przypadku dowiedzia³ siê przebywaj±cy wówczas w Meksyku znajomy dr Leira. Po krótkiej rozmowie 3 przyjaciele zgodzili siê przyjechaæ do Kalifornii i spotkaæ z dr Leirem. To co wydarzy³o siê 40 lat wcze¶niej na le¶nym obozowisku, uda³o siê odtworzyæ dziêki zastosowaniu hipnozy. Meksykañski mê¿czyzna zgodzi³ siê na operacjê nadgarstka i wkrótce usuniêto z niego niewielki przedmiot. By³ on zrobiony z metalu, lecz pokryty tkank± pochodz±c± z cia³a mê¿czyzny. Dziêki temu implant by³ w stanie wrosn±æ w ludzk± tkankê, co sprawia³o, ¿e trudno go by³o usun±æ.

Nikt nie wie w jaki sposób za³o¿ono taki implant, bo na ciele pacjenta nie odnaleziono ¿adnych skaz, szram, czy ¶ladów po stanie zapalnym, jaki zazwyczaj powstaje, gdy obcy obiekt dostanie siê do ludzkiego cia³a. Trudno jest te¿ powiedzieæ czemu mia³by s³u¿yæ taki implant. Dr Leir s±dzi, ¿e implanty s³u¿± zbieraniu informacji w okre¶lonym, naukowym celu. Informacje wysy³ane s± w podobny sposób, w jaki rozchodz± siê fale radiowe i zbierane s± przez tych, którzy implant zainstalowali.

Takie implanty wyja¶nia³yby zaskakuj±co du¿± ilo¶æ porwañ ludzi przez istoty pozaziemskie. Ludzie najwyra¼niej potrzebni im s± do ich w³asnych, bli¿ej nam nieznanych eksperymentów. Wszystkie te porwania maj± wiele elementów wspólnych. Ofiary czêsto zapadaj± w stan letargu a z ich cia³ pobierana jest sperma – w przypadku mê¿czyzn i komórki jajowe w przypadku kobiet. Zainteresowanie systemem rozrodczym cz³owieka w jaki¶ sposób sugeruje naturê eksperymentów jakie przeprowadzaj± Obcy. Byæ mo¿e ma to zwi±zek z manipulacjami genetycznymi.



Dr Leir natrafi³ na ¶lad pozaziemskich implantów przez przypadek. Kiedy zaczyna³ swoj± lekarsk± praktykê kilkadziesi±t lat temu, nawi±za³ on rozmowê z pacjentem, który opowiedzia³ mu o swoim spotkaniu z istotami pozaziemskimi. Pacjent by³ w stanie agonalnym wiêc dr Leir mimo, ¿e sceptycznie podchodzi³ do takich informacji uprzejmie uczestniczy³ w konwersacji. Do¶æ dobrze orientowa³ siê w kwestiach UFO, bo jego ojciec by³ zapalonym entuzjast± tego tematu i czêsto porusza³ go w domu. Z opowie¶ci wynika³o, ¿e pacjent poddany by³ jakim¶ tajemniczym zabiegom podczas jego spotkania z ET.

Nie zrobi³oby to na m³odym chirurgu wiêkszego wra¿enia gdyby nie fakt, ¿e nied³ugo potem w jego rêce dosta³o siê zdjêcie rentgenowskie stopy, w której znajdowa³ siê nieznany metaliczny obiekt. To sprawi³o, ¿e dr Leir ca³kowicie po¶wiêci³ siê sprawie nie tylko poszukiwañ takich pozaziemskich implantów, ale tak¿e kwestii wyja¶nienia fenomenu UFO w ogóle. Dzi¶ – dr Leir – ma na swym koncie kilkadziesi±t takich – zakoñczonych sukcesem – operacji.

http://nowaatlantyda.com/2012/01/29/pozaziemskie-implanty/


EDYCJA:

o osi±gniêciach dr LEIR'a równie¿ w tym w±tku >>
lub na tej stronie >>
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 29, 2012, 18:48:52 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
blueorigin
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Luty 02, 2012, 18:18:58 »

Szuka³em informacji w internecie na temat antygrawitacji i ZnS:Ag, przy okazji znalaz³em informacjê (nie wiem na ile wiarygodn±) o mo¿liwo¶ci podró¿y statkiem kosmicznym:
http://the2012scenario.com/2012/01/bring-your-toothbrush-important-communications-for-invitees/
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Luty 04, 2012, 14:37:55 »

Witaj po¶ród nas, >blueorigin<. Du¿y u¶miech
Dziêki za stronkê ale wielu z nas bêdzie mia³o niema³a zagwozdkê z tym materia³em. Gdyby¶ tak przybli¿y³ co¶ w polskim jêzyku. Mrugniêcie Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Luty 07, 2012, 21:49:09 »

Ca³a prawda o kosmicznych porywaczach i uprowadzeniach. Szok

<a href="http://www.youtube.com/v/RET2i-0G5lw?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/RET2i-0G5lw?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Marzec 12, 2012, 22:22:35 »


- Opowiem Tobie o podró¿y do waszego ¶wiata. Jest dzieñ i podró¿ujemy do waszego ¶wiata. Ludzie jeszcze ¶pi±, a my siê przygotowali¶my do zabrania ich do naszego ¶wiata. Ludzie pozostali w fazie snu i nasze pojazdy zbli¿y³y siê do nich i pozosta³y w bezpiecznej odleg³o¶ci od ich domów, nie zostawili¶my ¿adnych materialnych ¶ladów. Ludzie obudzili siê dopiero w naszym ¶wiecie. Przedstawili¶my im naszych ludzi, pokazali¶my im nasze budowle, pokazali¶my im nasz± technikê, zwiedzili nasze laboratoria, a na koniec zobaczyli swoich krewnych, którzy tu ¿yj±. Przewie¼li¶my ich z powrotem do domu i pozostawili¶my w ³ó¿kach.
Poza ich snem pozosta³a niepewno¶æ, czy to wszystko prze¿yli, czy wydarzy³o siê im naprawdê?

Jak Pañstwo s±dz±?

Elizabeth Poll.
Jakub Jasiñski.

Powy¿sze informacje pochodz± z ksi±¿ek Elizabeth Poll ?Tajemnice innych przestrzeni? oraz ?¦lady kosmitów na Ziemi, UFO?, uzupe³nion± o channeling z Nowego Jorku w dniu 20 maja 2004 r.
Erich von Daeniken, ?Objawienia?, ss. 259-262.
Anne Canadeo, ?Duchy, fakty czy fikcja?, Limbus 1992, ss. 121-123.

http://www.npn.org.pl/?p=161
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Marzec 25, 2012, 18:50:27 »

Dr Mack: Tajemnice uprowadzeñ
pi±tek, 23 marca 2012 00:00



Zjawisko abdukcji (przypadki uprowadzeñ ludzi przez rzekome istoty pozaziemskie) - jedna z najwiêkszych zagadek wspó³czesnej psychiatrii, doczeka³o siê do tej pory kilku hipotez. Osoby, które rzeczywi¶cie mierz± siê w ¿yciu z tymi dramatycznymi do¶wiadczeniami czêsto zdane s± same na siebie. Stres i obawy o uznanie za „wariata” przyczyniaj± siê do izolacji „uprowadzanych”. Dr John E. Mack – psycholog z Harvardu, postanowi³, ryzykuj±c sw± akademick± opiniê, przyjrzeæ siê realno¶ci zjawiska abdukcji. Do jakich wniosków doszed³?
____________________
dr John E. Mack

Wprowadzenie

Od kilku dekad g³ównie w Stanach Zjednoczonych, ale i innych krajach ¶wiata, ro¶nie grono osób, które twierdz±, ¿e pad³y ofiar± uprowadzenia przez rzekome istoty pozaziemskie. Fakt, ¿e zjawisku temu brak pe³nych wyja¶nieñ nie powinien przyczyniaæ siê do jego ignorowania. Skala tego fenomenu i jego nietypowe psychologiczne i psychiczne cechy wskazuj±, ¿e problem ten mo¿e mieæ tak¿e szerokie znaczenie socjokulturowe i filozoficzne. W niniejszym artykule zamierzam opisaæ podstawowe cechy zjawiska zwanego „uprowadzeniami przez UFO”, wp³ywu jaki wywiera na ¶wiadków oraz implikacji, jakie poci±ga w psychiatrii oraz spo³eczeñstwie.

Choæ istnieje wielu badaczy tego zjawiska, z racji jego nietypowo¶ci i kontrowersyjno¶ci, oprê siê g³ównie na w³asnych ustaleniach, co oznacza, ¿e biorê pe³n± odpowiedzialno¶æ za przedstawione wnioski. Wobec niepewno¶ci co do stanu „rzeczywisto¶ci” opisywanego przez osoby uprowadzone jak i natury ich do¶wiadczeñ, postaram siê dokonaæ ich rekonstrukcji z w³asnego punktu widzenia. Za³ó¿my, ¿e ¶wiadkowie, którzy relacjonuj± swoje doznania robi± to w dobrej wierze i nie wprowadzaj± nas w b³±d.

Kiedy mój przyjaciel - psycholog pod koniec 1989 r. przedstawi³ mnie Buddowi Hopkinsowi (którego wcze¶niej nie zna³em), mówi±c o nim jako arty¶cie, który powa¿nie podchodzi do spraw uprowadzeñ przez UFO, uzna³em to za brednie. Zarówno on, jak i jego „pacjenci” musieli ¿ywiæ ten sam rodzaj iluzji lub b³êdnych przekonañ. Kiedy z czystej ciekawo¶ci zjawi³em siê u Hopkinsa 10 stycznia 1990 r., zdumia³o mnie jego szczere podej¶cie i troska o uprowadzanych, którzy czêsto byli ¼le diagnozowani lub leczeni. Najbardziej uderzaj±ca by³a jednak dla mnie wewnêtrzna spójno¶æ relacji przekazywanych przez niezale¿nych ¶wiadków z ró¿nych czê¶ci kraju.

Nied³ugo po pierwszym zetkniêciu z tym zjawiskiem mia³em okazjê spotkaæ siê u Hopkinsa z kilkoma uprowadzonymi; po raz kolejny pojawi³o siê zdumienie zgodno¶ci± ich relacji. By³y to osoby zdrowe psychicznie, nie wykazuj±ce ¿adnych zaburzeñ emocjonalnych za wyj±tkiem traumatycznych wspomnieñ bêd±cych skutkiem uprowadzeñ. Uzna³em, ¿e grupa ta wymaga zainteresowania ze strony psychiatrii i psychologii. Zdecydowa³em zaj±æ siê fenomenem „abdukcji”.

Do czerwca 1992 r. spotka³em siê z ponad 56 przypadkami rzekomych uprowadzeñ przez obcych. Mniej wiêcej 41 osób z tego grona wykazywa³o typowe objawy. Zalicza³y siê do nich: wspomnienia (¶wiadome lub indukowane hipnotycznie) o byciu zabieranym wbrew woli, przebywaniu w ciasnych pomieszczeniach oraz spotkaniach z niewielkimi humanoidalnymi postaciami przeprowadzaj±cymi na ¶wiadkach bli¿ej nieokre¶lone zabiegi medyczne.

Od pa¼dziernika 1990 r. organizowa³em comiesiêczne spotkania z osobami, które twierdzi³y, ¿e pad³y ofiar± uprowadzeñ. Gromadzi³o siê na nich 15-30 osób. Pocz±tkowo byli to ludzie kierowani przez Hopkinsa. Dopiero pó¼niej, za pomoc± siatki kontaktów, zg³aszali siê do mnie nowi pacjenci, którzy dowiedzieli siê o moich badaniach (m.in. z telewizji). W¶ród tzw. „uprowadzanych” (ang. abductees) znajdowa³y siê 24 kobiety i 17 mê¿czyzn, w tym dwoje dzieæmi poni¿ej 8 roku ¿ycia.

Kim s± ofiary abdukcji? Psychopatologia i osobowo¶æ.


Dr John Edward Mack (1929-2004) - amerykañski psychiatra, pracownik Harvard University i zdobywca nagrody Pulitzera. (1977) Jego badania nad zjawiskiem abdukcji niemal poskutkowa³y akademickim ostracyzmem. W 1994 r. dziekan Akademii Medycznej Harvardu zleci³ niejawne, kole¿eñskie ¶ledztwo, którego celem mia³ byæ dr Mack i jego kontrowersyjne badania. Uczony zmar³ w 2004 r. w Londynie, potr±cony przez pijanego kierowcê.

W tej sprawie wysun±æ mo¿na kilka ogólnych wniosków. ¯aden z uprowadzonych, z którymi pracowa³em nie wykazywa³ sk³onno¶ci psychopatologicznych, takich jak schizofrenia, psychozy czy inne zaburzenia. Najbardziej zdumiewa³a „przekrojowo¶æ” grupy: w moim przypadku w jej sk³ad wchodzili m.in. w³a¶ciciel restauracji, sekretarki, stra¿nik wiêzienny, studenci a tak¿e kilka gospodyñ domowych. Niektórych z nich charakteryzowa³a niechêæ do dzielenia siê swoimi do¶wiadczeniami, podejrzliwo¶æ, poczucie represjonowania i inne postraumatyczne symptomy. Dla wielu do¶wiadczenia abdukcyjne wydawa³y siê ¿yciowym ciê¿arem.

Czê¶æ uprowadzonych mówi³a o trudnych relacjach z jednym rodzicem, alkoholizmie w rodzinie lub obecno¶ci przemocy w ¿yciu; niektórzy skar¿yli siê na poczucie izolacji, trudno¶ci w nawi±zywaniu kontaktów oraz problemy z rodzicielstwem. Co ciekawe, u niektórych osób rzekome uprowadzenia zdawa³y siê oddzia³ywaæ na dokonywanie wyborów zwi±zanych z ¿yciem seksualnym lub posiadaniem potomstwa.

„Symptomy alarmowe”

Istniej± pewne symptomy, znaki i typy wspomnieñ charakteryzuj±ce abdukcje. Donosz± o nich m.in. Budd Hopkins, David Jacobs oraz 11 innych badaczy, w tym 6 lekarzy i specjalistów od zdrowia psychicznego, z którymi konsultowa³em ten raport. U osób uprowadzanych wspomnienia z dzieciñstwa czêsto obejmuj± relacje o „ma³ych ludziach” (lub innych istotach) a tak¿e odczucie „czyjej¶ obecno¶ci” w pokoju. Czêsto przek³ada siê to na poczucie odmienno¶ci lub ¶wiadomo¶æ prowadzenia „podwójnego ¿ycia”. Oczywi¶cie mog± wi±zaæ siê z tym równie¿ obserwacje zagadkowych obiektów lataj±cych albo inne nietypowe zdarzenia (takie jak jasne rozb³yski ¶wiat³a w sypialni). Jako dodatek do nich wystêpuj± okresy zaburzonego poczucia czasu - „luki” zwi±zane z niewyt³umaczaln± zmian± miejsca przebywania (czasem liczon± w kilometrach), której przyczyn ¶wiadek nie pamiêta. Czêsto osoby uprowadzane nie interesuj± siê kwesti± UFO, choæ z drugiej strony ksi±¿ki po¶wiêcone abdukcjom napawaj± ich strachem. Pewien mê¿czyzna powiedzia³ mi: „Zobaczy³em t± twarz na ok³adce i niemal zemdla³em.”

Oprócz tego u ¶wiadków wystêpuj± wspomnienia odno¶nie do¶wiadczania nocnych parali¿ów po³±czonych z odczuciem czyjej¶ obecno¶ci lub nawet obserwacj± zagadkowej istoty [w tym przypadku trzeba jednak mówiæ raczej o do¶wiadczeniach hipnagogicznych – przyp. t³um.]. Do innych symptomów pojawiaj±cych siê u osób uprowadzanych nale¿±: lêk lub strach przed szpitalami, lataniem, windami, zwierzêtami, insektami, d¼wiêkami, zapachami, obrazami lub czynno¶ciami maj±cymi zwi±zek z ich do¶wiadczeniami, a tak¿e bezsenno¶æ, strach przed ciemno¶ci±, szczelne zas³anianie okien w obawie przed intruzami oraz niepokoj±ce sny lub koszmary z powtarzaj±cym siê przebiegiem abdukcji. Do interesuj±cych aspektów nale¿± pojawiaj±ce siê niespodziewanie znamiona (zadrapania, ciêcia czy rany), krwotoki lub inne dolegliwo¶ci (rozpatrywane w zwi±zku z pozosta³ymi objawami).

Cechy fizyczne


W USA o abdukcjach zaczêto mówiæ otwarcie po tym, jak na jaw wysz³a historia, której ¶wiadkami by³o ma³¿eñstwo Hillów (wiêcej o tym przypadku). We wrze¶niu 1961 r. w okolicach Indian Head (New Hampsire) prze¿yli oni spotkanie z zagadkowym obiektem lataj±cym. Jak siê okaza³o, pamiêtali tylko czê¶æ tego wydarzenia. Drugi etap obejmowa³a post-abdukcyjna amnezja. Ze strzêpek ¶wiadomych wspomnieñ posi³kowanych sesjami hipnotycznymi wy³oni³ siê wkrótce pierwszy pe³ny obraz abdukcji. Jego konsekwencje, oprócz ogromnego wp³ywu na ¿ycie Hillów, by³y znacz±ce tak¿e w sferze socjologicznej i kulturowej.

Zjawiskami natury fizycznej towarzysz±cymi abdukcjom s± obserwacje UFO oraz pozosta³e po nich ¶lady, bêd±ce najbardziej interesuj±cymi i warto¶ciowymi elementami tego zjawiska. Dostarczaj± one dodatkowych potwierdzeñ w relacjach o abdukcjach, które same z siebie budz± wiele w±tpliwo¶ci. Bez nich jako psychiatra mogê jedynie oceniæ czy ¶wiadkowie cierpi± na ewidentne schorzenia psychiczne, do¶wiadczenia traumatyczne czy zaburzenia postrzegania. Oczywi¶cie dostarczenie niezale¿nych fizycznych dowodów na kontakt z istotami pozaziemskimi uwolni³oby uprowadzanych od ciê¿aru przekonywania samych siebie co do zdarzeñ, które przecz± przyjêtemu obrazowi rzeczywisto¶ci.

Dla ¶wiadków, którzy nie wierz± w realno¶æ swoich doznañ manifestacje fizyczne mog± wydaæ siê przera¿aj±ce. Niestety, dla ofiar abdukcji spotkania z UFO maj± charakter ulotny i niespójny. Osoby uprowadzane mog± opowiadaæ o tym, jak budz± siê poza domem, nie wiedz±c jak siê tam znale¼li; niekiedy opisuj± swoje niedowierzanie, kiedy u¶wiadomili sobie, ¿e znajduj± siê wiele kilometrów dalej od miejsca, w którym przebywali zaledwie chwilê temu. Niekiedy po epizodzie „zaginionego czasu” pojawiaj± siê u nich krwotoki lub rany, które przypisywane s± „obcej interwencji”.

Do najczêstszych typów ran u ofiar abdukcji nale¿± linie proste (ciêcia) lub wg³êbienia. Centralnym punktem, na którym skupia siê to zjawisko jest sfera reprodukcji - w relacjach pojawiaj± siê czêsto wzmianki o zabiegach ginekologicznych, manipulacjach komórkami rozrodczymi, usuwaniu p³odów, inkubacji embrionów czy o spotkaniach z „hybrydami”.

Pozosta³e do¶wiadczenia

Niezale¿nie od tego, co powoduje te doznania, abdukcje s± do¶wiadczeniem g³êbokim, trwa³ym i niezbywalnym. Niektórzy ucz± siê ¿yæ z nimi lub zmieniaj± siê pod ich wp³ywem. Czêsto ofiary cierpi± z powodu traumatycznych wspomnieñ lub doznañ - ich nastêpstwem s± koszmary lub zaburzenia senne. W sferze psychologicznej czuj± siê „inni”. Osoby rzekomo uprowadzane cierpi± równie¿ z powodu ró¿nego rodzaju lêków psychicznych, które wi±¿± siê z procedurami inwazyjnymi w czasie porwañ - st±d wynika lêk przed szpitalami i lekarzami.

Zespó³ traumatycznych dolegliwo¶ci w ich przypadku jest bardzo rozbudowany. W rzeczywisto¶ci nazywanie ich do¶wiadczeñ post-traumatycznymi jest niepoprawne, gdy¿ problematyczne do¶wiadczenia ca³y czas trwaj± – nie s± kwesti± przesz³o¶ci. Trauma ma cztery wymiary: 1) niepokoj±ce do¶wiadczenia same w sobie, 2) izolacja wynikaj±ca z trudno¶ci relacjonowania swoich doznañ, 3) rozbie¿no¶æ miêdzy realno¶ci± abdukcji a przyjêtymi opiniami na jej temat, 4) obawa, ¿e do¶wiadczenia te mog± powtórzyæ siê w ka¿dej chwili nie tylko uprowadzonym, ale i ich najbli¿szym.

Nale¿y podkre¶liæ tak¿e pozosta³e zakresy traumy. M³odociani uprowadzeni, staraj±c siê opowiedzieæ o swoich do¶wiadczeniach rodzicom ryzykuj± powstanie dystansu. Zwykle uzyskuj± odpowied¼, ¿e ich doznania to „z³e sny”, „k³amstwa”, „wyobra¿enia” lub (jak powiedzia³a pewna kobieta) „¿arty”. Prze¶wiadczenie, i¿ nie warto rozmawiaæ o tych prze¿yciach powoduje u uprowadzanych poczucie izolacji i wyalienowania, czêsto przek³adaj±ce siê na dalsze ¿ycie.

Choæ wielu z nich dochodzi do wniosku, i¿ ich doznania s± „realne”, przynajmniej czê¶æ nie mo¿e poj±æ ich sensu. Pojawia siê tu podwójny problem: uprowadzani nie s± w stanie zrozumieæ, co siê z nimi dzieje, ale z drugiej strony nie potrafi± uznaæ swych do¶wiadczeñ za zwyczajne sny czy fantazje. Ostatecznie musz± oni ¿yæ ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e ich horror mo¿e w ka¿dej chwili siê powtórzyæ, nawet po latach u¶pienia.

U wielu rzekomych uprowadzonych rozwija siê intuicja oraz zainteresowania filozoficzne. Jednym z najciekawszych aspektów tego typu do¶wiadczeñ jest przeczulenie na punkcie degeneracji ¶rodowiska, co prowadzi do ró¿nego rodzaju form ekologicznego aktywizmu. ¦wiadkowie twierdz±, ¿e czêsto widuj± w czasie swoich „niechcianych spotkañ” obrazy nuklearnej lub ekologicznej dewastacji. Niekiedy wskutek tego rodzi siê u nich poczucie specjalnej misji.

Co trzeba wyja¶niæ?


Przypadkiem, który wywo³a³ du¿e poruszenie by³a historia uprowadzeñ Betty Andreasson rozpoczêta obserwacj± zagadkowych ¶wiate³ na podwórku domu rodziny z South Ashburnham. Wed³ug pó¼niejszych ustaleñ, wkrótce po zagadkowym incydencie w domu ¶wiadków zjawi³y siê niskie istoty; o szarej skórze.  Pe³n± ¶wiadomo¶æ zachowa³a jedynie g³ówna bohaterka; jej córka Becky, czê¶ciowo sparali¿owana, pamiêta³a jednak czê¶æ tych zdarzeñ. Przypadek ten jest niezwykle bogaty w symbolikê i szczegó³y. Raymond Fowler opisa³ je w wydanej równie¿ w Polsce ksi±¿ce „Sprawa Andreassonów". Zobacz tak¿e: Nasz wywiad z Betty Andreasson.

Jakakolwiek teoria czy choæby hipoteza odnosz±ca siê do uprowadzeñ, musi ujmowaæ i t³umaczyæ ca³y zakres zagadkowych zjawisk takich jak:

a) Spójno¶æ narracji: Opowie¶ci osób uprowadzonych ró¿ni± siê w szczegó³ach, ale ³±czy je spójno¶æ narracyjna. Jedno z wyja¶nieñ mówi, ¿e uprowadzeni wzajemnie na siebie wp³ywaj±, tj. „zapo¿yczaj±” do¶wiadczenia z opowie¶ci innych, mediów lub ksi±¿ek. Thomas Bullard pisze: „Wspó³czesne formy komunikacji pomagaj± na szybkie rozprzestrzenianie siê folkloru i doprowadzaj± do jego homogenizacji, czego kiedy¶ obawiali siê folklory¶ci. Media s³u¿± jako kolejny no¶nik folkloru – kiedy kolejny narrator powtarza jak±¶ wiadomo¶æ, zaczyna od jej delikatnej zmiany.”

b) Brak zdiagnozowanych zaburzeñ psychicznych: Wiêkszo¶æ z uprowadzonych wydaje siê nie konfabulowaæ, nie k³amaæ, nie dramatyzowaæ, nie u¿alaæ siê nad sob± ani te¿ nie cierpieæ na chorobê psychiczn±. Nie oznacza to, ¿e nie trafiaj± siê w¶ród nich osoby chore psychicznie.

c) Zwi±zek z UFO: Choæ wiele abdukcji nie ³±czy siê z bezpo¶rednimi obserwacjami UFO, bliski zwi±zek obu zjawisk jest do¶æ wyra¼ny.

d) ¦lady fizyczne: Niezale¿nie od tego, co rzeczywi¶cie wywo³uje abdukcje, ich teoria musi obejmowaæ tak¿e pojawianie siê wspomnianych ¶ladów fizycznych.

e) Relacje dzieci: Rodzice mog± wp³ywaæ na do¶wiadczenia dzieci. Niemniej jednak, aby teoria t³umacz±ca zjawisko uprowadzeñ by³a wyczerpuj±ca nale¿y wzi±æ pod uwagê emocjonalne, najwyra¼niej autentyczne, szczegó³owo opisywane prze¿ycia ma³ych dzieci, u których dostêp do zewnêtrznych ¼róde³ informacji jest ograniczony.

« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2012, 18:51:44 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Marzec 25, 2012, 18:50:51 »

cd.:

Próby wyja¶nieñ


Jednym z fizycznych aspektów abdukcji s± znajdowane w ciele osób uprowadzonych przedmioty nazywane „implantami". Ich przeznaczenie jest niejasne; wystêpuj± ponadto w wielu formach i s± umiejscowione w ró¿nych miejscach cia³a. Niektórzy przypisuj± im rolê „pozaziemskich czipów", choæ jest to kwestia wysoce kontrowersyjna. Co ciekawe, niektóre implanty uda³o siê wydobyæ chirurgicznie. W ich usuwaniu specjalizuje siê m.in. amerykañski lekarz, Roger Leir (wiêcej o jego badaniach).

Obecne teorie na temat abdukcji obejmuj±: wyja¶nienia psychiatryczne, psycho-socjologiczne/kulturowe, pozaziemskie oraz co¶ co mo¿na nazwaæ hipotez± „innych wymiarów ¶wiadomo¶ci”:

a) Teoria psychiatryczna: Nie ma wyra¼nego wzorca wystêpowania chorób psychicznych, aczkolwiek u osób uprowadzanych mog± pojawiaæ siê pewne zaburzenia. By³em jednak zdumiony jak niewiele jest takich przypadków mimo ogromnego wp³ywu wywieranego na ludzk± psychikê przez abdukcje. Wiele osób uprowadzanych cierpi jednak na post-traumatyczny syndrom stresu. Nie jest do koñca jasne co jest jego bezpo¶rednim ¼ród³em i trudno jest tu nakre¶liæ jednoznaczny obraz kliniczny. Molestowanie w dzieciñstwie jest powszechnie uznawane za jedno z mo¿liwych ¼róde³, choæ nie odnosi³o siê do ¿adnego z przypadków, z którymi zetkn±³em siê ja czy inni badacze.

b) Teoria psychosocjologiczna/kulturowa: Opowie¶ci o uprowadzeniach przez pasa¿erów UFO nasuwaj± skojarzenia z masow± histeri± albo zbiorowym szaleñstwem. Argumentem przeciw temu jest fakt, ¿e uprowadzeni zazwyczaj nie komunikuj± siê miêdzy sob±; poznaj± siê dopiero na spotkaniach grup wsparcia. Sugeruje siê tak¿e, ¿e osoby takie zapo¿yczaj± szczegó³y swych do¶wiadczeñ z otoczenia, zw³aszcza z mass-mediów. To kusz±ce rozwi±zanie okazuje siê jednak nietrafne. Fenomen UFO opisywany jest przez media od 1947 r.; zjawisko abdukcji od 1966 r. czyli od przypadku uprowadzenia ma³¿eñstwa Hillów. Wiêkszo¶æ medialnych czy popkulturowych tworów, w tym filmy (jak „Bliskie spotkania III stopnia” czy „ET”) ma charakter ogólnikowy i nie przekazuje detali wystêpuj±cych w opowie¶ciach ofiar abdukcji. Filmy dokumentalne charakteryzuj± to zjawisko w sposób bardziej dok³adny, acz nie do koñca.

Niektórzy do¶wiadczenia uprowadzonych przypisuj± jungowskiej idei zbiorowej nie¶wiadomo¶ci i „psychoidowi”. Jacques Vallée ³±czy z kolei to zjawisko z mitycznymi i historycznymi spotkaniami z niewielkimi istotami dopuszczaj±cymi siê porwañ ludzi. Bullard tak odnosi siê do tej koncepcji: „Poszukiwanie porównañ to typowa cecha folklorystów. Jest to kompleksowe zagadnienie, prowadz±ce nas do sedna natury rzeczywisto¶ci postrzeganej przez poszczególne kultury”.

W rozmowie z historykiem nauki Thomasem Kuhnem i jego ¿on±, Jehane, otrzyma³em od niej pytanie: „W jaki sposób bogaty stereotyp, pe³en obrazów, mo¿e byæ przekazywany niebezpo¶rednio?” Pytanie to zmusza nas do zmiany pojêcia „zbiorowej nie¶wiadomo¶ci”. To samo pytanie zada³ mi nied³ugo potem na Harvardzie filozof W. V. Quinn. Poruszy³ on temat tego, w jaki sposób zestaw dramatycznych tre¶ci, wykraczaj±cych czêsto poza rozumienie naszej rzeczywisto¶ci, staje siê udzia³em tysiêcy zdrowych ludzi, których dziel± spore odleg³o¶ci i które siê nie znaj±?

Badanie zjawiska abdukcji ma wp³yw na postrzeganie natury wszech¶wiata. Próbuj±c wyja¶niæ ten fenomen niektórzy odwo³uj± siê do alternatywnych idei bliskich filozofiom i religiom Wschodu, które opisuj± wszech¶wiat i rzeczywisto¶æ jako grê ¶wiadomo¶ci z „fizycznymi manifestacjami”. Zachód, z przyczyn równie tajemniczych co natura uprowadzeñ, odci±³ siê prawie ca³kowicie od ¶wiadomo¶ci istnienia jakiejkolwiek formy wy¿szej inteligencji lub anima mundi.

c) Hipoteza pozaziemska: Poprzez eliminacjê kolejnych wyja¶nieñ, badacze doszli do wniosku, ¿e za niektóre spotkania z UFO musz± odpowiadaæ istoty pozaziemskie, zdolne do funkcjonowania w naszej rzeczywisto¶ci. „Wyja¶nienie pozaziemskie” jednak dzia³a - zadowala swoich entuzjastów systematycznym, wewnêtrznie spójnym opisem zjawiska abdukcji przypisuj±c mu obce pochodzenie. Jacobs zdaje siê mieæ racjê stwierdzaj±c, ¿e „nie ma ¿adnego mocnego dowodu na to, i¿ mamy do czynienia z czym¶ innym ni¿ to co relacjonuj± uprowadzeni”. Z hipotez± pozaziemsk±, zw³aszcza tak dos³ownie sformu³owan±, s± jednak spore problemy. Profesor Michael Swords w artykule „UFOs as Time Travelers” („UFO jako podró¿nicy w czasie”) zadaje nastêpuj±ce pytania: dlaczego nie mamy dobrej jako¶ci zdjêæ UFO l±duj±cego np. na gêsto zaludnionym obszarze, albo ¿adnych zdjêæ obcych? Dlaczego, za ewentualnym wyj±tkiem incydentu w Roswell nie mamy ¿adnych artefaktów bêd±cych dowodem na obecno¶æ obcych?

d) „Penetracja Innych Wymiarów”: Ka¿da teoria napotyka na sprzeczno¶ci nie do przezwyciê¿enia. Je¶li fenomen abdukcji rozpatrywaæ nale¿y w odniesieniu do psychiki, mamy do czynienia z anomalnym zjawiskiem pozostawiaj±cym ¶lady fizyczne, o którym donosz± zdrowi ludzie. Z drugiej strony hipoteza pozaziemska nagina nasze pojêcie materialnego wszech¶wiata i jego w³a¶ciwo¶ci. Dlatego te¿ niektórzy ufolodzy jak Jacques Vallée czy Karl Brunstein mówi± o przenikaniu do naszej rzeczywisto¶ci ¶wiatów a nawet wszech¶wiatów równoleg³ych. Vallée pisze: „Jestem przekonany, ¿e fenomen UFO jest dowodem na inne wymiary le¿±ce poza czasoprzestrzeni±; UFO mo¿e nie pochodziæ z kosmosu tylko z wielo¶wiatu, który nas otacza...” Co ciekawe, sami uprowadzeni, bêd±cy zazwyczaj osobami nie znaj±cymi takich hipotez, mówi± o poczuciu penetracji ich ¶wiadomo¶ci przez czynniki spoza znanej nam rzeczywisto¶ci. Osoby te odczuwaj± dzia³anie innej ni¿ nasza inteligencji, która skupia siê na planie tworzenia nowych form ¿ycia oraz na zmianie ¶wiadomo¶ci rasy ludzkiej. Jeden z uprowadzonych mówi³: „Kiedy widzimy, ¿e nadchodz± to widzimy to jak na ekranie, który umieszczony jest w oku. Tak jakby kto¶ ¶wieci³ jasnym ¶wiat³em na ekran i rozmazywa³ obraz. To co dla nas jest ekranem, co nazywamy rzeczywisto¶ci±, oni przepalaj± na wylot pokazuj±c nam, ¿e to tylko ‘twór’, jedna z wersji.”

Wnioski i podsumowanie


Ok³adka s³ynnej ksi±¿ki dr Macka pt. „Abducted. Human Encounters with Aliens" („Uprowadzeni: Ludzkie spotkania z kosmitami"). O zjawisku abdukcji Mack mówi³: „Nigdy nie twierdzi³em: 'Tak, kosmici porywaj± ludzi'. Twierdzê za to, ¿e istnieje przekonywuj±ce zjawisko, które trudno inaczej wyt³umaczyæ; jest tajemnicze. Jeszcze nie wiadomo, co za nie odpowiada, ale wydaje siê, ¿e zas³uguje na dalsze zbadanie."

Fenomen abdukcji zmusza do zmierzenia siê z niepokoj±c±, choæ autentyczn± zagadk± - jak pisa³ Edmund Bolles, „nale¿y siê przyznaæ, kiedy czego¶ nie da siê wyja¶niæ”. Poniewa¿ nie ma sposobu, aby przedstawiæ tu jednoznaczny, sensowny wniosek, próbujemy wysuwaæ prawdopodobne wyja¶nienia. Psychologiczne teorie nie s± jednak w stanie w pe³ni wyja¶niæ przyt³aczaj±cych i zagadkowych do¶wiadczeñ nêkaj±cych niepowi±zanych ze sob± ludzi, w tym równie¿ dzieci. Do¶wiadczeniom tym towarzysz± w dodatku równie nietypowe ¶lady fizyczne. Z drugiej strony nasze rozumienie fizycznej rzeczywisto¶ci nie t³umaczy, w jaki sposób istoty z innej przestrzeni i czasu mog³yby przenikaæ do naszej rzeczywisto¶ci i dzia³aæ incognito.

Uprowadzeni zmieniaj± siê pod wp³ywem swoich do¶wiadczeñ, które s± emocjonalnie i fizycznie wyczerpuj±ce. Wymagaj± podej¶cia nacechowanego empati± i zrozumieniem. Zwykle nawet niewielka pomoc jest w stanie wiele zdzia³aæ. Kiedy uprowadzeni napotkaj± kogo¶, kto ich wys³ucha i potraktuje powa¿nie (bez natychmiastowego dopasowywania ich relacji do do¶wiadczeñ z przesz³o¶ci i znanych kategorii diagnostycznych), odczuwaj± ulgê. Niektórzy uprowadzeni chc± zg³êbiæ swoje do¶wiadczenia, przez co odwo³uj± siê m.in. do pomocy hipnozy. Wymaga to jednak szczególnych ¶rodków ostro¿no¶ci (o których wspomina D. Gotlib z Toronto). Ogromn± warto¶æ maj± tak¿e grupy wsparcia. Jest to wa¿ne z tego powodu, i¿ jak zosta³o powiedziane wcze¶niej, uprowadzani czêsto ¿yj± w izolacji i strachu przed tym, czy horror nie powróci. Zwykle obawiaj± siê te¿ wy¶miania i napiêtnowania przez otoczenie.

Podsumowuj±c, fenomen uprowadzeñ jest niezwykle interesuj±cy zarówno z klinicznego jak i naukowego punktu widzenia. Na chwilê obecn± nie mo¿na go wyja¶niæ w zadowalaj±cy sposób. Dalsze badania nad tym zjawiskiem pozwol± jednak nie tylko lepiej zrozumieæ ludzk± psychikê, ale równie¿ nasz± rzeczywisto¶æ psychologiczn± i fizyczn±. Mo¿e to doprowadziæ do podobnego prze³omu jakiego dokonali Kopernik, Darwin czy Freud, do wniosku, ¿e nie jeste¶my sami we wszech¶wiecie, a nasz± przestrzeñ dzielimy z innymi formami ¿ycia – mistrzami we wp³ywaniu i manipulowaniu nasz± psychik±. Byæ mo¿e w jaki¶ sposób kontroluj± nas inne istoty ¿ywe lub inne formy ¶wiadomo¶ci, zdolne do ubezw³asnowolnienia jednostek na ¿yczenie dla celu, którego jeszcze nie jeste¶my w stanie okre¶liæ…

Literatura:
Berlitz C., Moore W., The Roswell Incident, Avon Books, 1988.
Bolles E. B., A Second Way of Knowing, Prentice Hall Press, 1991.
Brunstein K., Beyond the Four Dimensions: Reconciling Physics, Parapsychology and UFOs, Walker and Co., 1979.
Bullard T. E., The American Way: Truth, Justice and Abduction, „Magonia” 34:3-7, X 1989.
Bullard T.E., Why Abduction Reports Are Not Urban Legends, „International UFO Reporter”, 16(4):15-20,24, VI/VIII 1991.
Faruk E. A., The Delphos Case: Soil Analysis and Appraisal of a CE-2 Report, „Journal of UFO Studies”, 1:41-65, 1989.
Fuller J. G., The Interrupted Journey, Dial Press, 1966.
Hopkins B., Intruders: The Incredible Visitations at Copley Woods. Random House, 1987.
Hopkins B., Missing Time: A Documented Study of UFO Abductions. Richard Marek Publishers, 1981.
Hufford D.J., The Terror That Comes in the Night: An Experience-Centered Study of Supernatural Assault Traditions, University of Pennsylvania Press, 1982.
Gotlib D., Who Speaks for the Witness? Medical and Ethical Issues in Abduction Research, [w:] Andrus W. (red.), MUFON 1990 International UFO Symposium Proceedings. Seguin, Texas, Mutual UFO Network, Inc., 1990.
Jacobs D., Secret Life: The Structure and Meaning of UFO Abductions, Simon & Schuster, 1992.
Jung C. G., Flying Saucers: A Modern Myth of Things Seen in the Skies. Harcourt, Brace and Company, 1959.
Randle K., Schmitt D., UFO Crash at Roswell, Avon Books, 1991.
Swords M., UFOs as Time Travelers, „International UFO Reporter” 15(5):18-21,24, IX/X 1990.
Thompson K., Angels and Aliens: UFOs and the Mythic Imagination. Addison-Wesley Publishing Co., 1991.
Thompson K., The UFO Encounter Experience as a Crisis of Transformation, [w:] Grof S, Grof C. (red.), Spiritual Emergency: When Personal Transformation Becomes a Crisis. Jeremy P. Tarcher, Inc., 1989.
Vallee J., Dimensions: A Casebook of Alien Contact. Contemporary Books, 1988.
Vallee J., Passport to Magonia: From Folklore to Flying Saucers. Henry Regnery Company, 1969.
Verga M.: Traces of UFO Landings? [w:] Spencer, J., Evans, H (red.), Phenomenon: Forty Years of Flying Saucers. Avon Books,1988.
Wolf F. A., Parallel Universes: The Search for Other Worlds, Simon and Schuster, 1990.

Zobacz tak¿e:
Skomentuj na INFRA FORUM
Dr Leir i tajemnica implantów
Wywiad z Betty Andreasson
Przypadek Kelly Cahill
_____________________
T³umaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: dr J. Mack
¬ród³o: ufoevidence.org

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-fenomeny-i-fakty/1244-dr-mack-tajemnice-uprowadze
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Czerwiec 30, 2012, 12:17:03 »

Stra¿nicy

O Stra¿nikach po raz pierwszy s³yszymy w scenach dziej±cych siê w staro¿ytnym Sumerze. „Shumer” – znaczy dos³ownie „miejsce Stra¿ników”. Amerykañski autor – Zecharia Sitchin, uwa¿a³, ¿e s± to obcy, których zadaniem jest obserwacja wydarzeñ zachodz±cych na naszej planecie. Ponadto Sitchin wyja¶nia³, ¿e nie s± oni ani ras±, ani gatunkiem ¿yj±cym, lecz bardziej „specyficzn± prac±”. Niektórzy z nich pozostali na statkach orbituj±cych wokó³ globu, inni za¶ opu¶cili je i osiedlili siê na Ziemi, tworz±c poprzez genetyczne modyfikacje, rodzaj ludzki, jaki widzimy dzisiaj. W zwi±zku z tymi zaj¶ciami ludzie uznali ich za swoich bogów.

Carl Sagan wspomnia³ kiedy¶, ¿e tak naprawdê nie mamy nawet w obecnych czasach jasnej perspektywy o pocz±tkach sumeryjskiej kultury. Jêzyk Sumerów odbiega zupe³nie od Indo Europejskiego, Semickiego czy ka¿dego innego. T³umaczenie i odniesienia mo¿na czyniæ jedynie dziêki Akadianom, którzy skonstruowali Sumeryjsko-Akadiañski s³ownik.

Chaldejczycy na Stra¿ników odnosili siê, jako ‘Ir’. Egipcjanie z kolei mieli s³owo ‘neter’ znacz±ce dok³adnie – Stra¿nik. Je¶li chodzi o Bibliê, tutaj równie¿ znajdziemy odniesienia w ksiêdze Rodzaju, 6:1-4, gdzie s± oni nazywani Synami Bo¿ymi, pochodz±cymi z niebios, wybieraj±cymi, a nastêpnie uprawiaj±cymi seks z ziemskimi kobietami, po czym rodzi³y im siê stworzenia nazywane – gigantami.

Biblia Stra¿ników nazywa „z³em”. Byli oni tymi, którzy „spadli z Nieba” i posiedli ze s³abo¶ci do piêknych stworzeñ – Ziemianki. Dziêki temu stali siê sprzymierzeñcami Lucyfera, lidera tzw. upad³ych anio³ów, przybywaj±cych na Ziemiê. Czy zatem biblijny Lucyfer i lider Stra¿ników mo¿e byæ t± sam± osob±?


Islamski Koran zawiera podobn± historiê walki dobra ze z³em w zamierzch³ych czasach. Dwoje anio³ów – Harut i Marut obserwowa³o zachowanie ludzko¶ci. Obaj dostrzegli s³abo¶æ, z jak± ludzie maj± do czynienia oddaj±c siê pokusom i grzechom. Negatywne komentarze ze strony anio³ów zosta³y us³yszane przez Boga, który nakaza³ im nie wypowiadaæ siê w takim tonie o rodzaju ludzkim. Je¶li anio³y znalaz³yby siê w identycznej sytuacji, ich zachowanie by³oby podobne. Harut i Marut byli przekonani, ¿e ta wypowied¼ by³a zaproszeniem przez Boga do „spadniêcia na Ziemiê”. Bóg poprosi³, aby bêd±c na Ziemi nie popadli w najciê¿sze grzechy – morderstwa, kultywowania z³ych bóstw, alkoholu oraz w nielegalne stosunki seksualne.

Anio³owie jak szybko siê pojawili, tak szybko zauroczyli siê ziemskim piêknem i kobietami. Zostali jednak nakryci na swoich mi³osnych podbojach. Zdecydowali, ¿e zabij± osobê, która ujrza³a ich czyni±cych z³e rzeczy, aby nikt siê o tym ju¿ nie dowiedzia³. Zapomnieli oni, ¿e oko Boga widzi wszystko w ka¿dym miejscu. Ten dopilnowa³ równie¿, aby reszta Stra¿ników dowiedzia³a siê o niecnych czynach Haruta i Maruta.

Dwoje anio³ów nie wywi±zuj±c siê z powierzonych im zadañ, zosta³o zawieszonych g³owami w dó³ w poni¿aj±cy sposób w dziurze z wod± w Babilonie, poniewa¿ wybrali tê karê od zes³ania do piek³a. W tym samym czasie Bóg mia³ zamiar rozprawiæ siê z problemami ludzko¶ci, dyskutuj±c o nich z reszt± Stra¿ników.

Wydaje siê, ¿e powy¿sza historia ma dwie strony medalu. Po pierwsze uczy, co jest dobre, a co z³e. Po drugie wspomina o tym, ¿e w Niebie jawi siê szacunek wobec zmagañ cz³owieka.

Nephilimi tzw. giganci kontynuowali swe ¿ycie na Ziemi. Ich najwiêksz± zas³ug± dla tej planety by³o wprowadzenie chaosu. Wiêkszo¶æ ze staro¿ytnych cywilizacji przejawia³o fascynacjê wobec porz±dku walcz±cego nieustannie z chaosem, dobra ze z³em etc. Z³o mog³o stworzyæ chaos, a to z kolei oznacza³o, ¿e synowie upad³ych anio³ów byli b³êdami ich ojców. Bóg zdecydowa³ siê, wiêc wys³aæ delegacjê, której zadaniem by³o „zmyæ grzechy” tych stworzeñ.

Tutaj znowu mamy odniesienie do historii Haruta i Maruta, którzy bêd±c zanurzeni w wodzie zostali jakby „wyprani z grzechów”. Woda jest zwykle czy¶cicielem, który zmywa grzechy w przeciwieñstwie do „chrztu przez ogieñ”. Mimo to, ¿ydowska historia sugeruje, ¿e nie wszyscy giganci zginêli. Wed³ug niej ¿yli oni w Izraelu, ale tak¿e walczyli w kilku bitwach powolnie znikaj±c z jêzykowych przekazów. Byæ mo¿e w wiêkszej puli genetycznej, po zawarciu zwi±zków, 6 palców u stóp i r±k po prostu zanik³o.

Historia dotycz±ca Stra¿ników zosta³a zdyskredytowana g³ównie przez Ko¶ció³ Katolicki, który chcia³ ukazaæ Niebo, jako miejsce dobre i perfekcyjne. Chodzi³o równie¿ o to, aby pokazaæ, ¿e w Niebie nie

znajduj± siê istoty zbyt ludzkie. Ksiêga Enocha przynosi nam bardzo dok³adny opis Stra¿ników, który niestety nie zosta³ zawarty w Biblii. Jej substytutem by³a Apokalipsa ¶w. Jana, gdzie zabrak³o odniesieñ do Stra¿ników maj±cych stosunki z ludzkimi kobietami. W Ksiêdze Daniela (4:13, 17 i 23) pojawiaj± siê oni ponownie, nawet na oczach króla.


W 1990 roku Stra¿nicy powrócili z zemst±. Od 1979 roku badacz UFO, Raymond Fowler poszukuje i studiuje przypadki abdukcji ludzi przez obcych. Betty Andreasson-Luca, zagorza³a, religijna Amerykanka twierdzi³a, ¿e zosta³a przez nich porwana. Fowler dowiód³, ze historia owej kobiety ma podstawy do bycia autentyczn±, gdzie ona sama nie szuka³a ani rozg³osu, ani uwagi. Rezultatem badañ by³a seria ksi±¿ek, z których trzecia zosta³a obarczona tytu³em „Stra¿nicy”. Nazwa zosta³a zaczerpniêta od samych uprowadzaj±cych Andresson. Przedstawili siê, jako „The Watchers – Stra¿nicy” – ochraniaj±cy Ziemiê. Twierdzili, ¿e s± obecni od najstarszych czasów rodzaju ludzkiego i zawsze ¿yli obok nas. Takie rewelacje zosta³y przez nich podane owej kobiecie, poniewa¿ chcieli, aby ludzie wiedzieli, ¿e cz³owiek jest czym¶ wiêcej ni¿ tylko cia³em. Andresson powierzyli zadanie rozpropagowania tej wiedzy innym. Ta informacja by³a g³ównym powodem, dla którego postanowili wej¶æ w kontakt.

Ksi±¿ka Fowlera wielkiego szumu nie zrobi³a. Pod najwiêkszym wra¿eniem by³ Gregory Little, który sam zacz±³ studiowaæ dziêki niej Ksiêgê Enocha. Maj±c ¶wiadomo¶æ rewelacji podawanych przez ow± kobietê doszed³ do wniosku, ¿e anio³owie byli zarówno w niebie, jak i piekle – odnosz±c siê do egipskich stra¿ników, którzy bronili tak¿e bram Nieba i Piek³a w egipskim ¶wiecie pozagrobowym.

Wed³ug Little’a ochrona Szeolu, by³a opisywana jako anio³y o wielko¶ci dzieci, szarego koloru, których kszta³t cia³a przypomina³ cz³owieka. Co ciekawe, taki opis znalaz³ dopiero w oryginalnej, hebrajskiej wersji ksi±¿ki.

Little wreszcie poj±³, ¿e byli oni ¶wiadkami wydarzeñ w historii ludzko¶ci i w przesz³o¶ci zostali nazwani stra¿nikami piek³a w przeciwieñstwie do dzisiejszego odniesienia siê do obcych form ¿ycia.

Dalsze studiowanie Little’a w¶ród ¿ydowskiej encyklopedii doprowadzi³o go do zdania, i¿ upad³e anio³y pokaza³y ludziom, w jaki sposób mog± przywo³ywaæ anio³y z nieba. Chodzi³o w tym przypadku o specjaln± technikê rytualnego ¶piewania, która musia³a siê odbyæ w okre¶lonym czasie i miejscu, aby mog³o doj¶æ do materializacji.



Analizuj±c ksi±¿kê Fowlera mo¿na by³o znale¼æ wiele podobieñstw do opisu Stra¿ników. Andreasson opowiedzia³a o tym, w jaki sposób j± zabrali. Bêd±c pod wp³ywem hipnozy zosta³y jej ukazane drzwi stanowi±ce swego rodzaju przej¶cie, przez które zosta³a poprowadzona. Wed³ug niej by³o to wej¶cie do ¶wiata ¶wiat³a. By³a tam siedziba Boga, którego pozna³a – choæ nie chcia³ podaæ dalszych szczegó³ów.

Czy historia tej kobiety nie by³a np. wynikiem religijnych prze¿yæ z dzieciñstwa? Mo¿liwe. Wiemy jednak, ¿e nie tylko ona mówi o porwaniu przez obcych. Fowler analizuj±c Ksiêgê Enocha znalaz³ w niej intryguj±ce odniesienia do fenomenu porwañ przez UFO.

Enoch pozostaj±c sam w domu, zapada powoli w sen. Nagle s³yszy co¶, czego nie mo¿e zrozumieæ. Dwoje mê¿czyzn pojawia siê przy koñcu jego stóp. Co wiêcej, znaj± oni jego imiê. Enoch budzi siê i zauwa¿aj±c przybyszów popada w strach. Ci, z kolei mówi± mu, aby przesta³ siê baæ, poniewa¿ zabieraj± go do Nieba. Tam jest prowadzony do „Starszych” i w³adcy hegemonii gwiazd.

Historia Enocha jest identyczna z relacjami osób porywanych przez UFO. Fowler by³ równie¿ bardzo poruszony odniesieniami, które znalaz³y siê w relacji Betty Andreasson do opisów dotycz±cych innych obcych. Wed³ug niej by³y to ludzko-podobne istoty o blond w³osach pozostaj±ce pod kontrol± „szarych”. Nazwa³a ich „Starszymi”.

Prawdziwe lub nie, trzeba pamiêtaæ, ¿e jest wiele powi±zañ z dzisiejszymi uprowadzeniami, a staro¿ytnymi objawieniami. Budd Hopkins (ur. 3 kwietnia 1924 w Omaha, Nebraska, zm. 1 lipca 2004 w Los Angeles), który jest odpowiedzialny za nowoczesn± definicjê fenomenu UFO, jako interakcjê obcych z rodzajem ludzkim w celu stworzenia hybrydowej rasy, nawi±zuje do historii o Stra¿nikach.





Pojawili siê oni na Ziemi by mieæ dzieci z ziemskimi kobietami. UFO materializuje siê na naszej planecie, aby uprowadzaæ ludzi, badaæ ci±¿e i sprawdzaæ stan ¿eñskiego, materia³u genetycznego. Konsekwencjami tych dzia³añ byli zarówno giganci, jak i hybrydowe p³ody.
Pytanie najwa¿niejsze brzmi – co to oznacza? Czy to tylko starodawne legendy zaadoptowane przez dzisiejsz± cywilizacjê i przekszta³cone na potrzeby kultury? Czy jednak jedno i drugie ma jakie¶ inne przes³anie i nawi±zuje do tych samych wydarzeñ w ró¿nych czasach? Czy mo¿e historia zatacza ko³o?

Autor: Philip Coppens

Serwis NPN

T³umaczenie: Micha³ Wêgrzyñski

¬ród³o: http://www.philipcoppens.com/watchers.html
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Czerwiec 30, 2012, 12:30:00 »

Cytuj
Czy zatem biblijny Lucyfer i lider Stra¿ników mo¿e byæ t± sam± osob±?
Nie. To nie osoba przede wszystkim, lecz sila. Lucyfer ma inne zadanie. Straznikami sa wlasnie te hybrydy (automaty kontrolne).
Taki sam system spoleczny maja np. cywilizacje termitow, chyba mrowki i pszczoly tez.
Jest to program podzialu egzemplarzy na kasty. Jedna z kast sa wlasnie Straznicy (watchersi).
Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek maho gangem watahaslonecznychcieni granitowa3