Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 15:21:43


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: USA - czyÂżby poczÂątek koĂąca ?  (Przeczytany 137519 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 21, 2011, 13:20:41 »

Cytuj
chanell
No i co o tym sÂądzicie ? CzyÂż nie jest to mozliwe ? Moim zdaniem tak .Kahuna ty jesteÂś tam bliÂżej ,co sÂądzisz o kandydacie na fotel prezydenta Ronie Paula( nie wiem czy tak siĂŞ odmienia ) czy on coÂś wie na ten temat ,czy to tylko zagrywka wyborcza ?
1.Chanell,rowniez chcialbym znac odpowiedzi na stawiane tu pytania.Ron Paul jest takim samym
"dobrym"(w/g mnie) kandydatem na prezydenta,jak B.Obama,Bush'e,Clinton i wielu,wielu przed
nimi.To sa kroliki wyciagane z tego samego co zawsze cylindra(nie ma roznicy z jakiej partii) przez Wielkiego Maga,ktory na powierzchni bodajze 100 akrow kwadratowych(Washington DC) stworzyl korporacje i nazwal ja USA.
Korporacja ta zmienila z kolei konstytucje prawdziwej republiki i od ponad 150 lat rzadzi Stanami
Zjednoczonymi nielegalnie.To tak w skrocie.
2. Rezerwy Federalne USA - to rowniez korporacja,ktora kapital wyrobiony przez obywateli St.Zjednoczonych powinna ochraniac i korzystac z niego  w sytuacjach wyjatkowych,jest wlasnoscia
i jest zarzadzana przez ludzi spoza USA.Podobno olbrzymi kapital jakim kiedys dysponowano zostal
rozgrabiony i zmarnotrawiony,a kasa swieci pustkami.Podobno..
3.To samo moze byc rowniez z zapasami zlota w Fort Knox i tego jeszcze na pewno nie wiemy.Przydalyby sie wnikliwe sledztwa w tej sprawie przez FBI,ale jesli to prawda,to ktoz na te sledztwa zezwoli?
Wielki Mag?Nie sadze.Poczekajmy jeszcze troche i wszystko wyjdzie na jaw.Na razie sa to jeszcze spekulacje.
Pozdrawiam.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #26 : Lipiec 21, 2011, 22:37:41 »

..moÂże to zÂłoto jest dla Anunnaki DuÂży uÂśmiech

Nareszcie wiatygodne wyjaÂśnienie przyczyn przeszacowania tego kruszcu  JĂŞzyk
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #27 : Lipiec 26, 2011, 02:17:18 »

MineÂły trzy dni, wiec zamiast edita dodaje nowy post aby nieco odÂświeÂżyĂŚ temat.

NatknĂŞÂłam sie na ciekawy artykuÂł w gazecie "ÂŚwiat wiedzy"

Wiecej na temat Czy Facebook zostaÂł zaÂłoÂżony przez CIA? na stronie http://cia.media.pl/facebook_zalozony_przez_cia

"„Program Facebook” to jeden z najskuteczniejszych wynalazkĂłw CIA, bo oszczĂŞdza agencji mnĂłstwo czasu, a kosztuje bardzo niewiele. Tak Âżartuje The Onion, bodaj najlepszy serwis satyryczny Âświata.

JeÂśli kiedykolwiek pomyÂślaÂłeÂś, Âże Mark Zuckerberg jest agentem CIA i kiedyÂś nas wszystkich wrobi, nie jesteÂś sam. Satyrycy z The Onion wymyÂślili caÂły faÂłszywy fragment programu informacyjnego na ten temat. Facebook zostaÂł zaÂłoÂżony przez CIA w ramach dziaÂłaĂą na podstawie Patriot Act, a Mark Zuckerberg jest bardzo skutecznym agentem – moÂżna dowiedzieĂŚ siĂŞ z programu.

Jak mĂłwiÂą satyrycy, Facebook to najsilniejsze narzĂŞdzie do kontrolowania mas, jakie moÂżna sobie wyobraziĂŚ. DziĂŞki jego powstaniu spadÂły koszta operacji CIA, bo ludzie sami podajÂą agentom wszystko na tacy.

WpisujÂą z wÂłasnej woli, jakie majÂą poglÂądy polityczne i religijne, dzielÂą siĂŞ najbardziej skrywanymi tajemnicami. WrzucajÂą swoje zdjĂŞcia, numery telefonĂłw, adresy e-mail. PiszÂą nawet, gdzie zamierzajÂą za chwilĂŞ przebywaĂŚ. To nieprawdopodobne narzĂŞdzie do szpiegowania. (...)

Mark Zuckerberg otrzymaÂł od The Onion przydomek „The Overlord”. Pokazano, jak „dostaje” medal za zasÂługi dla CIA. Wideo moÂżna obejrzeĂŚ tutaj lub w trochĂŞ gorszej jakoÂści na YouTube.

TwĂłrca WikiLeaks Julian Assange uwaÂża Facebooka za najbardziej przeraÂżajÂącÂą machinĂŞ szpiegowskÂą, jakÂą kiedykolwiek wymyÂślono."

Idea wydaje sie byĂŚ genialna. UÂżytkownicy internetu sami dostarczajÂą CIA informacji, kto kogo zna, kogo/co lubi, czym sie interesuje a co wiĂŞcej co zamierza robiĂŚ w przyszÂłoÂści, gdzie sie udaĂŚ, w czym wzi¹Ì udziaÂł. To ostatnie dziwiÂło mnie szczegĂłlnie na faceboku, po co zakÂładka 'wezmĂŞ udziaÂł' - tymczasem wystarczy pewnie banalna aplikacja do tego portalu, aby zdobyĂŚ bardzo interesujÂące dane statystyczne. Dodatkowo z adresami IP sprzĂŞÂżone sa w wiekszej czĂŞÂści rzeczywiiste informacje osobowe - imiĂŞ i nazwisko (coÂś o co bijÂą sie wszelkie firmy zajmujÂące sie pozyskaniem klientĂłw) a liczba uÂżytkownikĂłw tej bazy danych przekroczyÂła 600 mln i nadal wzrasta. WiĂŞc najwazniejszych danych do inwigilacji, ludzie dostarczajÂą Âświatu sami  UÂśmiech


Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Lipiec 26, 2011, 06:55:44 »

Witaj Enigmo- info. ta juÂż byÂła, tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1123.msg78884#msg78884
, dzisiaj najlepiej stworzyĂŚ warunki aby ludzie sami klikneli odpowiedniÂą opcjĂŞ, bo inwigilacja o wiele trudniejsza i droÂższa..

pozdr.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Lipiec 26, 2011, 09:17:54 »

Sama mam konto na facebooku i tĂŞ informacjĂŞ przeczytaÂłam wÂłaÂśnie tam  DuÂży uÂśmiech Nie wykluczam Âże mogĂŞ mieĂŚ kÂłopoty z powodu moich zainteresowaĂą : chemitrals ,Ufo ,GMO ,zakazanÂą archeologiÂą ,teoriami spiskowymi i Pch  DuÂży uÂśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Lipiec 26, 2011, 09:27:15 »

..teraz majÂą kolejny argument do jeszcze wiĂŞkszej kontroli,-
ale to wszystko na nic w wypadku pojedyĂączych szaleĂącĂłw.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #31 : Lipiec 26, 2011, 10:56:30 »

Cytuj
Idea wydaje sie byÌ genialna. U¿ytkownicy internetu sami dostarczaj¹ CIA informacji, kto kogo zna, kogo/co lubi, czym sie interesuje a co wiêcej co zamierza robiÌ w przysz³oœci, gdzie sie udaÌ, w czym wzi¹Ì udzia³. To ostatnie dziwi³o mnie szczególnie na faceboku, po co zak³adka 'wezmê udzia³' - tymczasem wystarczy pewnie banalna aplikacja do tego portalu, aby zdobyÌ bardzo interesuj¹ce dane statystyczne. Dodatkowo z adresami IP sprzê¿one sa w wiekszej czêœci rzeczywiiste informacje osobowe - imiê i nazwisko (coœ o co bij¹ sie wszelkie firmy zajmuj¹ce sie pozyskaniem klientów) a liczba u¿ytkowników tej bazy danych przekroczy³a 600 mln i nadal wzrasta. Wiêc najwazniejszych danych do inwigilacji, ludzie dostarczaj¹ œwiatu sami

To jest w jakis sposob oczywiste.
IP - wszak znaczy Identyfikacja Personalna ..przynajmnij w stanach MrugniĂŞcie
Ale ja siĂŞ zastanawiam nad czymÂś innym.

SÂą tez i dobre strony. Rzecz w tym kto i JAK adminuje takimi zasobami.

Proste zalety polegajÂą na mozliwosci precyzyjnego trafiania z produktami i tym Âże
ró¿norodne (szeroko rozumiane) podaze spotykaja sie z popytami.

OczywiÂście rĂłwniez pole do naduÂżyc jest stosownie precyzyjniejsze.
Ostatecznie jakoÂśc czlowieka, ktĂłry decyduje na bazie informacji jest KLUCZOWA.


OsobiÂście wprowadzam publicznie rozwiazania pozwalajace poruszac siĂŞ w czasie, materializowac, dematerializowac.
i wĂłwczas nawet bardziej 'osobiste sprawy' umieszcza siĂŞ w bazach danych. A to z kolei stanowi pole do jeszcze wiĂŞkszych naduzyĂŚ.
a wiĂŞc bezpieczeĂąstwo danych ..i to od strony uzytkownika jest istotne bardzo.

PrzygotowujÂąc siĂŞ testowo do tego wdroÂżenia wykonalem kilka testĂłw.
UwaÂżam , ze dzisiaj ryzyko naruszenia bezpieczeĂąstwa po stronie technicznej wynosi 4%
w stosunku do potencjaÂłu jego naruszenia po stronie uzytkownika 96%

Ale suma sumaru jest to jeden z istotnych problemĂłw.
Z drugiej strony jak go ominac?
rezygnacja z Ciekawej uslugi pozbawia wielu mozliwosci i potencjalĂłw.

to jest problemem wielu rodzaju usÂług. I formy korzystania z nich.
Bo jeÂśli siĂŞ ograniczamy ze wzglĂŞdu na potencjalna inwigilacja - to usÂługa traci sens.
Jesli idziemy na caÂłoÂśc - to  liczymy siĂŞ z ryzykiem niepowoÂłanego dostĂŞpu.


Jak to ominiesz?
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 26, 2011, 18:03:33 »

Witaj Enigmo- info. ta juÂż byÂła, tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1123.msg78884#msg78884
, dzisiaj najlepiej stworzyĂŚ warunki aby ludzie sami klikneli odpowiedniÂą opcjĂŞ, bo inwigilacja o wiele trudniejsza i droÂższa..

Tak, dziekuje. Domyœla³am sie ¿e ta informacja zaistnia³a napewno wczeœniej w internecie i byÌ mo¿e na tym forum, dlatego nie da³am odnoœnika do filmu ani zdjêcia. Ostatnio czêœÌ informacji czerpiê z formy papierowej, a te sa odrobinê spóŸnione, przestrzeù wirtualna jest du¿o szybsza. Jednak pomyœla³am ¿e warto tutaj przypomnieÌ ten ciekawy 'etap' ewolucji cyfrowej sprzêtu i spo³eczeùstwa w troche innym kontekœcie. Otó¿, to co na pierwszy rzut oka wydaje sie byÌ przyczynkiem do katastrofy (Brzeziùski pisa³ o zagro¿eniu zamieszkami na wiêksz¹ skalê) mo¿e daÌ efekt inny od oczekiwanego. A nawet form¹ naturalnego rozwoju, jeœli mo¿na sie tak wyraziÌ. Chocia¿ sam fakt zbierania danych, burzy wewnêtrzne poczucie bezpieczeùstwa, pokusa czerpania z niego danych statystycznych wydaje sie byÌ zbyt silna aby pozwoliÌ sobie na zignorowanie tej kopalni wiedzy - dodajmy wrzuconej w internet niejako dobrowolnieNiezdecydowany

Sama mam konto na facebooku i tĂŞ informacjĂŞ przeczytaÂłam wÂłaÂśnie tam  DuÂży uÂśmiech Nie wykluczam Âże mogĂŞ mieĂŚ kÂłopoty z powodu moich zainteresowaĂą : chemitrals ,Ufo ,GMO ,zakazanÂą archeologiÂą ,teoriami spiskowymi i Pch  DuÂży uÂśmiech

Chanell, dopóki nie wklepujesz w przegl¹darce wyrazy takie jak bomba (niech Bozia broni), zamach i inne gor¹ce ostatnimi czasy - to pewnie mieœcisz sie w szeroko pojêtej grupie ró¿nej maœci nieszkodliwych pasjonatów. Jest nas œwiecie sporo (ju¿ oni pewnie dobrze wiedza ile) i delikatne badanie tego œrodowiska, s³u¿y bacznemu zachowaniu równowagi - tak myœlê. Chocia¿ ja sama mam coraz wieksze w¹tpliwoœci co do samych Googli, odk¹d w komputerze pojawi³ sie mi aktywny proces 'google client' - pomimo ¿e nie mam na tej stronie ¿adnego konta typu: gmail, czy youtube.

to jest problemem wielu rodzaju usÂług. I formy korzystania z nich.
Bo jeÂśli siĂŞ ograniczamy ze wzglĂŞdu na potencjalna inwigilacja - to usÂługa traci sens.
Jesli idziemy na caÂłoÂśc - to  liczymy siĂŞ z ryzykiem niepowoÂłanego dostĂŞpu.

I tu szkopu³ pogrzebany. Dok³adnie biurokracjia i forma 'ochrony' paùstwowej obywatela (a raczej opieka jaka to paùstwo nad nim sprawuje) przyprawia mnie o posêpny humor w s³oneczny dzieù. Oto moge np wzi¹œÌ udzia³ w losowaniu powiedzmy atrakcyjnego samochodu, ale dopiero po zahaczeniu znaczka ¿e zgadzam sie ujawniÌ do obrotu publiczneg swoje dane...itp, itd. Podobnie¿ kiedy chce z³o¿yÌ CV, zapisaÌ sie do klubu/grupy. Œwiat nêci i ostrzega zarazem. Ciekawym elementem by³y komunikaty w Ie, ostrzegaj¹ce ¿e cokolwiek chcemy wysy³aÌ w net, istnieje mo¿liwoœÌ podejrzenia treœci. Uczestnictwo w nowej zabawie, ob³o¿one jest wiec ryzykiem.


ChciaÂłam jeszcze poruszyĂŚ jeden temat, mianowicie stronĂŞ drugÂą owej Âślicznej acz zimnej w dotyku monety - tj cenzurĂŞ w sieci. PrzeczytaÂłam wÂłaÂśnie wczoraj artykuÂł w MÂłodym techniku (z marca) pt "Internetowy Wielki Mur" (cenzura internetu w Chinach)

Fragment (niestety caÂłego art brak) do przejrzeniu w formie pdf tu http://ulubionykiosk.pl/pobierz/466  (str 20)
W krĂłtkim skrĂłcie artykuÂł traktuje o tym Âże nowe technologie (takie wÂłaÂśnie jak fecebook) wywoÂłaÂły nowe zjawiska spoÂłeczne. I choĂŚ sama cenzura jest juÂż wiekowa, w przestrzeni wirtualnej trwa pospolite ruszenie majÂące na celu odblokowaĂŚ wolny przepÂływ informacji. Przypomniano tam takÂże czym dla PolakĂłw byÂło kiedyÂś radio Wolna Europa i jakie fundusze na nie szÂły. Tymczasem dzisiejsza cicha rewolucja zaczeÂła sie od czÂłowieka ktĂłry stworzyÂł w Chinach nowy system filozoficzny (nowy ale bĂŞdÂący synteza buddyzmu, tai chi i taoizmu - Falun Gong). WÂładzom ta inicjatywa nie spodobaÂła sie na tyle, Âże postanowiÂły twĂłrce 'filozofii' przykÂładnie ukaraĂŚ (Alan Huang). MusiaÂł on emigrowaĂŚ do Usa, skÂąd rozpocz¹³ swojÂą wojnĂŞ z systemem. I chociaÂż w ciÂągu wielu lat, rzuciÂł dobrÂą prace, sprzedaÂł dom i Âżyje na walizkach, rzÂąd Usa w 2008r wydaÂł 15mln dolarĂłw na  cyt: "dziaÂłania majÂące na celu pokonanie firewali w krajach 'dyktatury i autokracji'. Jednak Departament Stanu przeznaczyÂł prawie wszystkie te fundusze grupom dziennikarzy, dziaÂłajÂących za granicÂą. 'PrzeklĂŞty Departament Stanu, poprostu wyrzuciÂł te pieniadze w bÂłoto'" .

Dopiero gdy okazaÂł sie Âże program (GIFC) opracowany przez przeÂśladowanego filozofa zrobiÂł furorĂŞ w krajach arabskich w tym Iranie, obiecano 1,5 mln na jego dofinansowanie.
Potrzeba informacji wydaje sie byĂŚ dziÂś tak samo palÂącym problemem... jak zawsze UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2011, 23:09:56 wysłane przez Enigma » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #33 : Lipiec 26, 2011, 19:48:32 »

Cytat: Enigma
... Jednak pomyÂślaÂłam Âże warto tutaj przypomnieĂŚ ten ciekawy 'etap' ewolucji cyfrowej sprzĂŞtu i spoÂłeczeĂąstwa w troche innym kontekÂście. ...

MoÂże, beÂż zmiany kontekstu, wartobyÂłoby umieÂściĂŚ tĂŞ informacjĂŞ rĂłwnieÂż w tych wÂątkach:    Internet a terroryzmNasza-klasa - serwisy spoÂłecznoÂściowe.

Nie potraktujemy tego jako "spamu".  UÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Lipiec 26, 2011, 21:33:18 »

Ameryce grozi katastrofa ekonomiczna. ZostaÂło jej 8 dni

Z dramatycznym apelem do Kongresu o podniesienie ustawowego limitu zadÂłuÂżenia USA wystÂąpiÂł prezydent Barack Obama w wygÂłoszonym w poniedziaÂłek wieczorem (czasu waszyngtoĂąskiego) przemĂłwieniu telewizyjnym do obywateli.


Obama zagroziÂł, Âże rzÂąd moÂże wstrzymaĂŚ wypÂłaty emerytur i innych ÂświadczeĂą socjalnych /AFP


Obama wezwaÂł AmerykanĂłw, aby wywarli nacisk na swoich kongresmanĂłw i senatorĂłw, i skÂłonili ich do zawarcia ponadpartyjnego porozumienia w sprawie puÂłapu dÂługu.
- To niebezpieczna gra, w ktĂłrÂą nigdy przedtem nie graliÂśmy, i na ktĂłrÂą teraz nie moÂżemy sobie pozwoliĂŚ - powiedziaÂł.

ca³oœÌ tu: http://biznes.interia.pl/swiat/news/ameryce-grozi-katastrofa-ekonomiczna-zostalo-jej-8-dni,1672847

co tam siĂŞ dzieje w USA ?

« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2011, 21:34:18 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #35 : Lipiec 26, 2011, 21:45:31 »

"Co siĂŞ dzieje w USA?"  WyglÂąda na to, Âże poÂżyczyli od kogoÂś za duÂżo pieniĂŞdzy i nie starcza na raty, zwÂłaszcza, Âże strasznie ostatnio podroÂżaÂły franki szwajcarskie  DuÂży uÂśmiech


« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2011, 21:45:50 wysłane przez krzysiek » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #36 : Lipiec 26, 2011, 21:58:18 »

Nic siĂŞ nie dzieje, wszystko idzie wedÂług planu...
BrzeziĂąski juÂż wczeÂśniej mĂłwiÂł, Âże teraz jest najlepszy czas na sprawdzenie jak wywoÂłaĂŚ zamieszki, zlikwidowaĂŚ i wprowadziĂŚ nowe rzÂądy JĂŞzyk



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #37 : Lipiec 26, 2011, 22:02:39 »

Cytat: Thotal
... zlikwidowaĂŚ i wprowadziĂŚ nowe rzÂądy JĂŞzyk ...

WiĂŞc czas rĂłwnieÂż na nas! DuÂży uÂśmiech
Poka¿my im, ¿e nie chcemy "ich œwiata" i utwórzmy rz¹d wolny od wspó³czesnych polityków, a opaty na "Ziemianach" i ich interesach. Du¿y uœmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #38 : Lipiec 26, 2011, 22:17:05 »

Tylko kim s¹ Ziemianie ? Jakie interesy nas ³¹cz¹ ? . Ziemianin to nasz s¹siad, kolega z podwórka, z s¹siedniej wioski , dzielnicy, etc...
RzÂąd wolnych ludzi ,to SAMO-RZÂĄD. Trzeba to z gÂłowÂą zrobiĂŚ, Âżeby sie przy tym nie pozabijaĂŚ. JakieÂś lokalne waluty i barter mile widziane UÂśmiech
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #39 : Lipiec 27, 2011, 07:30:27 »

no coÂż,
wszystko co ma swĂłj poczÂątek ma rĂłwnieÂż swĂłj koniec.
System kapitalistyczny w takiej postaci jakiej obecnie wystĂŞpuje nie ma szans przetrwaĂŚ.
I jego koniec jest chyba doœÌ bliski.

pozdro
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 27, 2011, 10:42:57 »

Tylko kim s¹ Ziemianie ? Jakie interesy nas ³¹cz¹ ? . Ziemianin to nasz s¹siad, kolega z podwórka, z s¹siedniej wioski , dzielnicy, etc...
RzÂąd wolnych ludzi ,to SAMO-RZÂĄD. Trzeba to z gÂłowÂą zrobiĂŚ, Âżeby sie przy tym nie pozabijaĂŚ. JakieÂś lokalne waluty i barter mile widziane UÂśmiech


 DuÂży uÂśmiech sÂąsiad MrugniĂŞcie dober.. mĂłj sasiad katolik ukradl mi antenĂŞ, albo ukradl ja ktos , kogo on na ten strych wprowadziÂł i otworzyÂł.
NastĂŞpnie umyl rÂączki.

Ziemianin to nie nasz sasiad ani kolega z podwĂłrka. Choc i tak bywa.

A wracajÂąc do identyfikacji personalnej...
to jak  wszystko ma wady i zalety zarazem.

Jest ona potrzebna np. do tego, aby byÂło mozliwym zaoferowaĂŚ czy korzystac
w bezpieczny sposĂłb z poteznych narzedzi samoswiadomosci i mocy.




« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2011, 10:43:26 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #41 : Lipiec 28, 2011, 23:21:04 »

Tylko kim s¹ Ziemianie ? Jakie interesy nas ³¹cz¹ ?

Napisze wam kim sa naprawde ziemianie, tylko Âże to moÂże byĂŚ deko szokujÂące  Niezdecydowany

WiĂŞc jak juÂż naopowiadaÂł nam Enki jesteÂśmy hybrydami (mieszaĂącami) istot pozaziemskich i lokalnych zwierzaczkĂłw... <dÂługa cisza>
PoniewaÂż zyskaliÂśmy w ten sposĂłb niesprawiedliwÂą przewage, nad pozostaÂłymi gatunkami to uciskamy je, ekspolatujemy, zabijamy... <przeklada w myÂślach kartki, pomijajÂąc co drastyczne sceny>. Jak wiadomo w tej walce o wÂładzĂŞ niszczymy wÂłasnÂą planete i siebie nawzajem <zamyÂśla sie>.
Dlaczego tak sie dzieje? OdpowiedÂź wyÂżej: jesteÂśmy hybrydami. Nasze embriony zostaÂły wyrwane z Âłona naszych pramatek i zaszczepione gdzie indziej. W tych obcych warunkach, urodziliÂśmy sie oddzieleni od rzeczywistych rodzicĂłw, nie znajÂąc nawet wÂłasnego przeznaczenia - losu niewolnikĂłw.
Dlaczego pisze wam te natchnione pierdoÂły? Otó¿ mam od kilku tygodni takÂą konkluzjĂŞ; CzÂłowiek jako istota, ktĂłra mnoÂży sie poza kontrolÂą natury (bez czasu rui-godĂłw) zawiera zwiÂązki pÂłciowe z przypadku, czesto nieprzemyÂślane i w jakiejÂś czĂŞÂści nawet niechciane. Liczba rozwodĂłw mĂłwi sama za siebie. OprĂłcz tego  Âże doroÂśli rodzice walczÂą miedzy sobÂą, to wciagaja do tych rozgrywek swoje dzieci. No wÂłasnie 'swoje' czĂŞsto mamy wraÂżenie, Âże jedno dziecko jest faworyzowane, a inne odrzucane. JeÂśli ma³¿eĂąstwo trwa w niezgodzie, konflikt ten przenosi sie na mÂłodsze, sÂłabsze i mniej doÂświadczone istoty. W poszukiwaniu guru-mistrza duchowego, bardzo czĂŞsto musimy porzuciĂŚ rodzinĂŞ. Przykro jest mi to wszystko pisaĂŚ, ale niestety jakby nie zaprzeczaĂŚ tak sie dzieje. A przecieÂż najwiekszym mistrzem duchowym powinni byc wÂłasnie rodzice. ByĂŚ moÂże ktos zarzuci mi tu Âże plote bzdury, ale termin 'toksyczni rodzice' jak i  'toksyczna miloœÌ' na dobre wszedÂł do nowoczesnej psychologi jako jeden z elementĂłw, majÂących wyjaÂśniĂŚ ludzkie wewnĂŞtrzne poplÂątanie. Dodatkowo durzymy sie w osobach, ktĂłre nierzadko odrzucajÂą z ró¿nych powodĂłw okazane zainteresowanie (i nie chodzi tu o samÂą biologiĂŞ, ale np o warunki spoÂłeczne). Mam wraÂżenie Âże wiele osĂłb 'sobie przeznaczonych' nie spotyka sie na ÂścieÂżce zycia. OczywiÂście szczĂŞÂśliwi ci ktĂłrzy natrafili na swĂłj wybrany, jedyny obiekt - ale ilu takich szczĂŞÂśliwcĂłw jest?
AnalizujÂąc wiec owo poplÂątanie z pomieszaniem, zawierane jakÂże czĂŞsto z powodĂłw ekonomiczno-bytowych, na przykladzie swojej rodziny, zauwaÂżam ze sprawy takie, niby upchniĂŞte do podÂświadomoÂści ciÂągnÂą sie caÂłymi latami, niczym nierozwiÂązany wĂŞzeÂł gordyjski  JĂŞzyk. A Âżeby tego byÂło maÂło, przenosza sie w genach, przy czym nowo narodzony osobnik, znajduje sie w stanie caÂłkowitej nieÂświadomoÂści wÂłasnego istnienia, jego celu i rĂłwnieÂż przyczyny. Ale przyczyna ta wcale nie znika wraz z nowopowstaÂłym Âżyciem.
A dorastajÂąc, pracujÂąc dokÂłada wszystkich siÂł aby owo poplatanie naprawiĂŚ. Tyle Âże jak to zrobiĂŚ w skali globalnej i miliardĂłw innych zaplÂątanych nici?  Z politowaniem
Ziemianie...<gapi sie gdzieÂś w sufit> wydaje sie nam, Âże dostaliÂśmy boski ogieĂą niczym maszynkĂŞ szczĂŞÂścia do Âłapki. Z powodu owej 'ÂświadomoÂści' ktĂłra nie widzi spraw naprawde istotnych, ziemianie znajdujÂą w ciagÂłym konflikcie ze sobÂą wewnĂŞtrznie i nawzajem. WalczÂą o ledwie co otrzymana przewage, aby za chwile ja utraciĂŚ.

Wiec na tym etapie poznania, a w³aœciwie jego braku, niemo¿liwe jest pogodzenie wszystkich nitek i utworzenie jakiegoœ wspólnego przedsiewziecia œwiatowego, z którego wszyscy byliby zadowoleni. To mrzonka i nie ma co snuÌ utopijnych planów! Ka¿da rewolucja d¹¿¹ca do wywrócenia obecnego ³adu, aby po trupach 'zast¹piÌ go lepszym' zmieni sie w karykaturê swojego przeciwnika, mamy przecie¿ przyklady z historii. Bez wewnêtrznej przemiany/naprawy krêcimy sie w miejscu niestety.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2011, 23:32:03 wysłane przez Enigma » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #42 : Lipiec 29, 2011, 00:07:07 »

Zgadzam siĂŞ z TobÂą calkowicie,

moze za wyjÂątkiem tego:
Cytuj
Z powodu owej 'ÂświadomoÂści' ktĂłra nie widzi spraw naprawde istotnych

..bo jesli NIE widzi to raczej 'nieœwiadomoœÌ'.
ŒwiadomoœÌ zawsze z natury swojej natury widzi sprawy naprawdê istotne.

Zapisane
Byt
Gość
« Odpowiedz #43 : Lipiec 29, 2011, 00:28:23 »

Cytuj
Nic siĂŞ nie dzieje, wszystko idzie wedÂług planu...

A ja sÂądzĂŞ, Âże zataczamy peÂłne koÂło.

Cytuj
Ka¿da rewolucja d¹¿¹ca do wywrócenia obecnego ³adu, aby po trupach 'zast¹piÌ go lepszym' zmieni sie w karykaturê swojego przeciwnika, mamy przecie¿ przyklady z historii. Bez wewnêtrznej przemiany/naprawy krêcimy sie w miejscu niestety.

..moÂże to zÂłoto jest dla Anunnaki DuÂży uÂśmiech

Nareszcie wiatygodne wyjaÂśnienie przyczyn przeszacowania tego kruszcu  JĂŞzyk

To rozumiem a propos:

Cytuj
Z£OTO NA CEREMONIÊ 11 LISTOPADA 2011 ROKU

W czasie sesji hipnozy z AnnÂą DoliĂąskÂą powiedziane byÂło, Âże do pierwszej Ceremonii w Wielkiej Piramidzie, ktĂłra ma siĂŞ odbyĂŚ 11 listopada 2011 roku, o godzinie 11 rano potrzebne bĂŞdÂą dwa zÂłote prĂŞty, o dÂługoÂści 1/3 dÂługoÂści wewnĂŞtrznej dÂługoÂści sarkofagu, na ktĂłrych ma spocz¹Ì krysztaÂłowa piramidka. ZÂłoto ma byĂŚ „darem serca“, ma mieĂŚ pozytywnÂą energiĂŞ miÂłoÂści od ludzi, ktĂłrym zaleÂży na dobru, ktĂłrzy wierzÂą, Âże to zÂłoto moÂże pomĂłc w ochronie nas wszystkich i w ochronie Ziemi. Wiele takich darĂłw otrzymaliÂśmy juÂż zarĂłwno od anonimowych darczyĂącĂłw, jak i od osĂłb, ktĂłrym moÂżemy przesÂłaĂŚ oficjalne potwierdzenia zÂłoÂżonej darowizny. Sercem dziĂŞkujemy za te dary i za tĂŞ energiĂŞ.


Z naszych informacji wynika, Âże wewnĂŞtrzna czêœÌ sarkofagu w Komnacie KrĂłlewskiej ma 175 cm dÂługoÂści. Jedna trzecia – to 58.33 cm. Potrzebne bĂŞdÂą dwa zÂłote prĂŞty ze zÂłota najwyÂższej prĂłby, o przekroju jednego centymetra kwadratowego i o dÂługoÂści 58.33 cm. Jeden centymetr szeÂścienny zÂłota waÂży 19,3 grama (informacja od zÂłotnika). Dlatego na jeden prĂŞt potrzebne jest 1.125,78 gramĂłw zÂłota (1 kg 125 g). Na dwa prĂŞty: 2,251.52 (2 kg 251 g). MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże prawdopodobnie potrzebne bĂŞdzie ponad 2.5 kilograma kruszcu, aby wykonaĂŚ te prĂŞty z nawyÂższej prĂłby zÂłota.


Jak mo¿na dostarczaÌ darowizny z³ota? Mo¿na je przynieœÌ osobiœcie do Biura Fundacji w Warszawie, lub przesy³aÌ specjaln¹ poczt¹ na adres biura (Fundacja "Dar Œwiatowida", ul. Biskupia 38, 04-216 Warszawa). Z³oto jest przechowywane w specjalnie wynajêtej na ten cel skrytce bankowej. Bêdzie tam do momentu, gdy zostanie oddane do przetopienia i wygrawerowania. Po ceremonii, podobnie jak kryszta³owa piramidka - ma jako dar zostaÌ w Egipcie.

 

WiĂŞcej informacji moÂżna uzyskaĂŚ w Biurze Fundacji "Dar ÂŚwiatowida", tel. 22/879-8162, w godz. 09:00 - 15:00.

:}
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2011, 00:35:03 wysłane przez Byt » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #44 : Lipiec 29, 2011, 01:25:37 »


Tylko kim s¹ Ziemianie ? Jakie interesy nas ³¹cz¹ ?

Cytuj
Napisze wam kim sa naprawde ziemianie, tylko Âże to moÂże byĂŚ deko szokujÂące  Niezdecydowany

WiĂŞc jak juÂż naopowiadaÂł nam Enki jesteÂśmy hybrydami (mieszaĂącami) istot pozaziemskich i lokalnych zwierzaczkĂłw... <dÂługa cisza>

so what ? MoÂżemy byĂŚ sobie nawet super hybrydami co nie zwalnia nas od odpowiedzialnosci za siebie i za to, co przyciÂągamy. JesteÂśmy TUTAJ, a wiĂŞc w jakiejÂś kohernecji z caÂłym Âświatem Âżywym. PrzemyÂśl to sobie.

Cytuj
PoniewaÂż zyskaliÂśmy w ten sposĂłb niesprawiedliwÂą przewage, nad pozostaÂłymi gatunkami to uciskamy je, ekspolatujemy, zabijamy... <przeklada w myÂślach kartki, pomijajÂąc co drastyczne sceny>. Jak wiadomo w tej walce o wÂładzĂŞ niszczymy wÂłasnÂą planete i siebie nawzajem <zamyÂśla sie>
.

nieœwiadomoœÌ , rozdzielony umys³ od Wszechœwiata. Tak, przewracamy kartki dalej, znamy to , widzimy , wiemy , nie aprobujemy

Cytuj
Dlaczego tak sie dzieje? OdpowiedÂź wyÂżej: jesteÂśmy hybrydami. Nasze embriony zostaÂły wyrwane z Âłona naszych pramatek i zaszczepione gdzie indziej. W tych obcych warunkach, urodziliÂśmy sie oddzieleni od rzeczywistych rodzicĂłw, nie znajÂąc nawet wÂłasnego przeznaczenia - losu niewolnikĂłw.

bla bla bla .. I CO Z TEGO ? Nasz los nie jest z gĂłry okreÂślony, zdeterminowany . Chyba Âże w to wierzysz, to Âżyj jak Ci podpowiada Twoja natura.
 
 
Cytuj
Liczba rozwodĂłw mĂłwi sama za siebie. OprĂłcz tego  Âże doroÂśli rodzice walczÂą miedzy sobÂą, to wciagaja do tych rozgrywek swoje dzieci. No wÂłasnie 'swoje' czĂŞsto mamy wraÂżenie, Âże jedno dziecko jest faworyzowane, a inne odrzucane. JeÂśli ma³¿eĂąstwo trwa w niezgodzie, konflikt ten przenosi sie na mÂłodsze, sÂłabsze i mniej doÂświadczone istoty

Ale o CO chodzi ? Co majÂą do tego rozwody ? Mam na myÂśli Âświadome decyzje obojga dorosÂłych ludzi, a nie szczeniackie , albo maÂłpie rytuaÂły . RozwĂłd nie jest Âżadnym argumentem, a w kaÂżdym razie nie powinien byĂŚ. Bo rĂłwnie dobrze moÂżna by napisaĂŚ, Âże to uwolnienie do nowych , wyÂższych celĂłw. Nikt nie musi przez to cierpieĂŚ, no , chyba, Âże dasz upust swemu EGO..mam na myÂśli obie strony .
Cytuj
. W poszukiwaniu guru-mistrza duchowego, bardzo czĂŞsto musimy porzuciĂŚ rodzinĂŞ.

Co za pierdoÂły. Jakiego mistrza duchowego ? KtoÂś , kto porzuca rodzinĂŞ , dla mistrza ten po pierwsze nie ma Âżadnego mistrza a po drugie rodziny nie miaÂł nigdy tak na prawdĂŞ. Mistrz jest w nas samych. JeÂśli rodzina siĂŞ rozpada, to nie na skutek odnalezienia samego siebie raczej. Mistrz (my sami) nie pozwoliÂłby na to. JeÂśli ktoÂś doszukuje siĂŞ WINY w kimÂś innym to tak na prawdĂŞ nie zna siebie , nie jest Âżadnym mistrzem.
Cytuj
Przykro jest mi to wszystko pisaĂŚ, ale niestety jakby nie zaprzeczaĂŚ tak sie dzieje. A przecieÂż najwiekszym mistrzem duchowym powinni byc wÂłasnie rodzice. ByĂŚ moÂże ktos zarzuci mi tu Âże plote bzdury, ale termin 'toksyczni rodzice' jak i  'toksyczna miloœÌ' na dobre wszedÂł do nowoczesnej psychologi jako jeden z elementĂłw, majÂących wyjaÂśniĂŚ ludzkie wewnĂŞtrzne poplÂątanie.

Tak tak ,czytajmy , dajmy sobie wmĂłwiĂŚ nowoczesnÂą psychologiĂŞ wraz z wlasnÂą toksycznoÂściÂą (aleÂż, czemu zaraz wÂłasnÂą - on , ten drugi jest winny hehe )
Nowoczesna psychologia prawdĂŞ CI powie o Tobie. Tak jakbyÂś nie potrafiÂł/a poznaĂŚ jej sam/a.Siebie sama.
Cytuj
Dodatkowo durzymy sie w osobach, które nierzadko odrzucaj¹ z ró¿nych powodów okazane zainteresowanie (i nie chodzi tu o sam¹ biologiê, ale np o warunki spo³eczne). Mam wra¿enie ¿e wiele osób 'sobie przeznaczonych' nie spotyka sie na œcie¿ce zycia. Oczywiœcie szczêœliwi ci którzy natrafili na swój wybrany, jedyny obiekt - ale ilu takich szczêœliwców jest?

I tu racja trochĂŞ. Nie chodzi wszakÂże o zainteresowanie ,biologiĂŞ, warunki spoÂłeczne , ale to COÂŚ, co jak magnes przyciÂąga ludzi do siebie. Wbrew wszystkiemu , wszystkim, wszelkim uwarunkowaniom spoÂłecznym, rodzinnym itd. Nie wiem czy tacy ludzie sÂą szczĂŞÂśliwi, ale wiem ,Âże choĂŚ nie ustajÂą NA DRODZE swojej ÂścieÂżki Âżycia. PoszukujÂą . PotrafilibyÂście uszanowaĂŚ takÂą duszĂŞ ? Nie .. nie wtedy, kiedy padÂła deklaracja "aÂż po grĂłb", prawda ?
Kogo chcecie oszukaĂŚ ,siebie samych ? Potraficie zatrzymaĂŚ czas i zmiany ?

Cytuj
AnalizujÂąc wiec owo poplÂątanie z pomieszaniem, zawierane jakÂże czĂŞsto z powodĂłw ekonomiczno-bytowych, na przykladzie swojej rodziny, zauwaÂżam ze sprawy takie, niby upchniĂŞte do podÂświadomoÂści ciÂągnÂą sie caÂłymi latami, niczym nierozwiÂązany wĂŞzeÂł gordyjski  JĂŞzyk. A Âżeby tego byÂło maÂło, przenosza sie w genach, przy czym nowo narodzony osobnik, znajduje sie w stanie caÂłkowitej nieÂświadomoÂści wÂłasnego istnienia, jego celu i rĂłwnieÂż przyczyny. Ale przyczyna ta wcale nie znika wraz z nowopowstaÂłym Âżyciem.
A dorastajÂąc, pracujÂąc dokÂłada wszystkich siÂł aby owo poplatanie naprawiĂŚ. Tyle Âże jak to zrobiĂŚ w skali globalnej i miliardĂłw innych zaplÂątanych nici?  Z politowaniem

Uwarunkowanie. NiezwyciĂŞÂżone ? Fatum przypisane do istnienia ? Nie kupujĂŞ tego, choĂŚ tyle doÂświadczeĂą za mnÂą juz, a moÂże wÂłaÂśnie dlatego. PoplÂątanie naleÂży zostawiĂŚ skoro nie jest do naprawienia. ÂŻyj swoim Âżyciem, nie  cudzym odbiciem. Ale .. prawd wiele, rad wiele, a czÂłowiek sam siĂŞ musi przekonaĂŚ. Nie zmienimy miliardĂłw zaplÂątanych nici. One same majÂą tylko tĂŞ moc przemiany. MoÂżesz zmieniĂŚ siebie i swoje otoczenie - to wszystko.
Cytuj
Ziemianie...<gapi sie gdzieÂś w sufit> wydaje sie nam, Âże dostaliÂśmy boski ogieĂą niczym maszynkĂŞ szczĂŞÂścia do Âłapki.

Nie widzisz tego, Âże jesteÂśmy tÂą maszynkÂą ? Niczego nikt nam nie daÂł. Tacy juÂż siĂŞ urodziliÂśmy  -boski ogieĂą.

 
Cytuj
Z powodu owej 'ÂświadomoÂści' ktĂłra nie widzi spraw naprawde istotnych, ziemianie znajdujÂą w ciagÂłym konflikcie ze sobÂą wewnĂŞtrznie i nawzajem. WalczÂą o ledwie co otrzymana przewage, aby za chwile ja utraciĂŚ.
OczywiÂście tak siĂŞ dzieje kiedy postrzegasz Âświat jak wieczny konflikt , a siebie w nim jako oddzielonÂą od wszystkiego i wszystkich drobinĂŞ. Walcz o przewagĂŞ, ale to nic nie da w ostatecznym rozrachunku, przykro mi. Chyba, Âże zmienisz postrzeganie . To nie bĂŞdzie Âłatwe w tym stanie, ale da siĂŞ zrobiĂŚ.
Cytuj
Wiec na tym etapie poznania, a wÂłaÂściwie jego braku, niemoÂżliwe jest pogodzenie wszystkich nitek i utworzenie jakiegoÂś wspĂłlnego przedsiewziecia Âświatowego, z ktĂłrego wszyscy byliby zadowoleni. To mrzonka i nie ma co snuĂŚ utopijnych planĂłw!

Taa , mrzonka ... lecz wiedz, Âże wszystkie nitki, rĂłwnieÂż Twoja, sÂą splÂątane i w tym jest zamysÂł i metoda, choĂŚ w tym stanie ducha nie dostrzegasz tego. Nie bĂŞdziesz zadowolona nigdy, jako umysÂł. Lecz umysÂł to zaledwie uÂłamek Ciebie takiej, jakÂą na prawdĂŞ jesteÂś. To co siĂŞ dzieje ma sens, sprĂłbuj odpuÂściĂŚ emocje i po prostu postrzegaĂŚ. Trudne, ale nie niemoÂżliwe.

Cytuj
Bez wewnĂŞtrznej przemiany/naprawy krĂŞcimy sie w miejscu niestety.

W³aœnie o to chodzi, o tê wewnêtrzn¹ przemianê. Prawda brutalna jest taka, ¿e trzeba j¹ zacz¹Ì. TERAZ.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2011, 01:26:38 wysłane przez east » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #45 : Lipiec 29, 2011, 11:56:57 »

Jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Lipiec 29, 2011, 22:38:24 »

Cytuj
W³aœnie o to chodzi, o tê wewnêtrzn¹ przemianê. Prawda brutalna jest taka, ¿e trzeba j¹ zacz¹Ì. TERAZ.

Niestety wyglÂąda na to Âże wewnĂŞtrzna przemiana mozliwa jest tylko wtedy ,kiedy ludzie przeÂżywaja szok.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Lipiec 29, 2011, 22:42:49 »

Cytuj
W³aœnie o to chodzi, o tê wewnêtrzn¹ przemianê. Prawda brutalna jest taka, ¿e trzeba j¹ zacz¹Ì. TERAZ.

Niestety wyglÂąda na to Âże wewnĂŞtrzna przemiana mozliwa jest tylko wtedy ,kiedy ludzie przeÂżywaja szok.

Wielu potrzebuje jeszcze takiego motywatora, ale na szczĂŞÂście to siĂŞ szybko zmienia. DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Enigma
Gość
« Odpowiedz #48 : Lipiec 30, 2011, 16:55:22 »

moze za wyjÂątkiem tego:
Cytuj
Z powodu owej 'ÂświadomoÂści' ktĂłra nie widzi spraw naprawde istotnych

..bo jesli NIE widzi to raczej 'nieœwiadomoœÌ'.
ŒwiadomoœÌ zawsze z natury swojej natury widzi sprawy naprawdê istotne.

Dlatego wÂłaÂśnie ta nieÂświadomoœÌ, zostaÂła ujĂŞta jako 'ÂświadomoœÌ' (w cudzysÂłowiu)  UÂśmiech

W³aœnie takiej reakcji s³usznego oburzenia sie spodziewa³am East. Widzê ¿e postanowi³eœ roz³o¿yÌ i rozgnieœÌ na czynniki pierwsze mój dekadencki (i nieprzyjemny tez dla mnie) nastrój. No ale gdzieœ sie musia³am wy¿aliÌ, a te przemyœlenia chodz¹ mi po g³owie od kilku tygodni. Mo¿e to i s³uszne ¿e nie powinniœmy poddawaÌ sie nastrojowi zw¹tpienia, skoro mamy narzêdzia do zmiany swojej egzystencji tu i teraz. Chcia³am tylko napisaÌ, jakie problemy spotykamy podejmuj¹c wysi³ek zmiany owej 'natury' rzeczy, niekodoùca zdaj¹c sobie sprawê z czego przeszkody te wynikaj¹.
A teraz odrobinê szczegó³ów.

so what ? MoÂżemy byĂŚ sobie nawet super hybrydami co nie zwalnia nas od odpowiedzialnosci za siebie i za to, co przyciÂągamy. JesteÂśmy TUTAJ, a wiĂŞc w jakiejÂś kohernecji z caÂłym Âświatem Âżywym. PrzemyÂśl to sobie.

Koherencja... Âładnie powiedziane. Generalnie sie zgadzam. A dzisiaj rano nasunĂŞÂły mi sie kolejne przemyÂślenie filozoficzne (wczeÂśniej luÂźno niesprecyzowane) w zwiÂązku z tym tematem. JeÂśli wszysty egzystujemy w ukÂładzie naczyĂą po³¹czonych (zbiorowÂą nad-pod? ÂświadomoÂściÂą) to zmiana w jednym punkcie tego ukÂładu, wpÂływa zarazem na caÂły system. WartoÂściÂą transportowanÂą w przedziale 'ÂświadomoÂści' (znĂłw w dwuznacznym cudzysÂłowiu) jest wiedza, ktĂłra ³¹czy nas na poziomie 'energetycznym' (chyba brak mi wÂłaÂściwych fachowych s³ów. Lightworkerzy muszÂą je odpowiednio wymyÂśleĂŚ - co mam w gÂłowie i nie potrafie nazwaĂŚ  MrugniĂŞcie ). WiĂŞc wiedza ta, przemieszcza sie w nas bez takich ograniczeĂą jak np dobra materialne, ktĂłre racjonujemy sobie i usiÂłujemy zatrzymaĂŚ. Jak to dziaÂła? JeÂśli ja nie wymyÂśle czegoÂś, co akurat jest potrzebne ludziom do rozwoju, wpadnie na to ktoÂś inny. Bywa Âże w dwĂłch ró¿nych i odlegÂłych od siebie miejscach, dwoje poszukujÂących 'odkrywa' to samo. Powstaje tu problem pierwszeĂąstwa, ale trop ten jest b³êdny, liczy sie fakt zaistnienia w czasie. DrugÂą strona tej monety sa zaniedbania. Jesli jedna osoba czegos nie wykona, zasÂątapi jÂą ktoÂś inny. UkÂład trwa i rozwija sie nadal, a wartoÂści transportowane sÂą ciÂągle - jeÂśli moÂżna sie w tak 'poplÂątany sposĂłb' wyraziĂŚ.
Dalsze rozwaÂżania prowadzÂą mnie w strone jeszcze lepszych abstrakcji. Czy wiĂŞc gdyby pojawiÂł sie mesjasz, sama jego obecnoœÌ wpÂłynĂŞÂłaby na resztĂŞ ludzkoÂści? No z tego rozumowania wynika Âże tak! Uf, wiec jednak jest nadzieja  DuÂży uÂśmiech Ale co z tego wynika dla naszego obecnego poÂłoÂżenia? Z samego faktu Âże jedna osoba moÂże zmieniĂŚ caÂły system? Ano Âże w bardzo niewesoÂłych warunkach sie znajdujemy  UÂśmiech 2 . Moja dekadencja wiĂŞc znĂłw zasnuwa i ostroœÌ widzenia, ponurymi barwami.

bla bla bla .. I CO Z TEGO ? Nasz los nie jest z gĂłry okreÂślony, zdeterminowany . Chyba Âże w to wierzysz, to Âżyj jak Ci podpowiada Twoja natura.
To nie jest tak ¿e opuszczam rêce i juz nic nie mogê zrobiÌ. Wrêcz przeciwnie, aby przeprowadziÌ odpowiedni¹ zmianê w sobie samej, wydaje mi sie nale¿y znaÌ 'z grubsza' problem z jakim mam doczynienia. Bez owego poznania, próba taka, to troche jak b³¹dzenie we mgle. A poniewa¿ najwa¿niejsze kombinacja zaistnia³a w g³êbokiej przesz³oœci, tak trudno jest wyci¹gaÌ realne wnioski. Owszem mamy historyczne, czy mityczne zapisy, biblie i przekazy. Coœtam mo¿emy sie domyœlaÌ. Chocia¿ równie dobrze opowiesci biblijne mog¹ byÌ fantazj¹ przodków, Enki k³amie, a Lucyna ma halucynacje - taka mo¿liwoœÌ równie¿ istnieje, wiêc nale¿y podeprzeÌ sie realnym doœwiadczeniem. I ono wcale nie jest tak proste. Ale generalne da sie po³apaÌ koùcówki tych nitek. Tylko teraz trzymaj¹c je w rêce nie wiem, czy mam rozp¹ltywaÌ czy wi¹zaÌ na nowo to co rozdzielone ? Dlatego w tym momencie odwo³uja sie do doœwiadczenia mistrzów z przesz³oœci.

o za pierdoÂły. Jakiego mistrza duchowego ? KtoÂś , kto porzuca rodzinĂŞ , dla mistrza ten po pierwsze nie ma Âżadnego mistrza a po drugie rodziny nie miaÂł nigdy tak na prawdĂŞ. Mistrz jest w nas samych. JeÂśli rodzina siĂŞ rozpada, to nie na skutek odnalezienia samego siebie raczej. Mistrz (my sami) nie pozwoliÂłby na to. JeÂśli ktoÂś doszukuje siĂŞ WINY w kimÂś innym to tak na prawdĂŞ nie zna siebie , nie jest Âżadnym mistrzem.

Taki np Siddhartha Gautama zwany póŸniej Budda, aby rozwin¹Ì swojÂą ÂświadomoœÌ, odszedÂł od swojej rodziny pomimo Âże dla niejednego czÂłowieka, Âżywot ksiĂŞcia ktĂłry 'ma wszystko' mĂłgÂłby sie wydawaĂŚ szczytem szczĂŞÂścia. Legenda mĂłwi Âże uczyniÂł to z powodu tego iz ojciec jego (znajÂąc przepowiednie sprzed urodzin syna) usiÂłowaÂł go zatrzymaĂŚ w paÂłacu, oszukujÂąc na ró¿ne sposoby. Czy mam odrzuciĂŚ tĂŞ opowieœÌ jako nieprzydatna bajeczke? W koĂącu powstaÂła na podstawie czyjegoÂś realnego, przepeÂłnionego wysiÂłkiem Âżycia. WÂłaÂściwie w porywie entuzjazmu, moÂżnaby odrzuciĂŚ wszelkie rady z przeszÂłoÂści, decydujÂąc sie na zbudowanie 'nowego lepszego Âświata od dzis' (chyba komunizm tego sprĂłbowaÂł). Ale co uzyskamy odcinajÂąc sie od swoich korzeni i doÂświadczeĂą rodzicĂłw? Staniemy sie jacyÂś lepsiejsi od nich? I wcale mi sie nie podoba Âże 'takie rzeczy sie zdarzajÂą' oczywiÂście Âże wolaÂłabym wzrastaĂŚ w rodzinie przepeÂłnionej wzajemnym szacunkiem, miÂłoÂściÂą i wsparciem. Tyle Âże niestety nie kaÂżdy tak ma, generalnie wiĂŞkszoœÌ mÂłodych osĂłb ma problem ze swoimi 'nieidealnymi' rodzicami (moÂże mnie ktoÂś nie zje za to okreÂślenie). To samo tyczy sie rozwodĂłw, tez mi sie to nie podoba. Ale raczej mesjaszem/kÂą nie jestem i nie umiem tego obecnie zmieniĂŚ. ZauwaÂżam tylko pewien fakt, moÂże ktoÂś inny znajdzie remedium? W swojej otwartoÂści i szczerej naiwnoÂści wierzĂŞ Âże tak kiedyÂś bĂŞdzie  UÂśmiech. ByĂŚ moÂże nie jutro, ale nie spieszy mi sie tak akuratnie.

BTW, nie pisaÂłam niczego o WINIE to juÂż twoja 'interpretacja'.

Ale .. prawd wiele, rad wiele, a czÂłowiek sam siĂŞ musi przekonaĂŚ. Nie zmienimy miliardĂłw zaplÂątanych nici. One same majÂą tylko tĂŞ moc przemiany. MoÂżesz zmieniĂŚ siebie i swoje otoczenie - to wszystko.
WskazujÂąc na liczbĂŞ zaplÂątanych nici, chciaÂłam pokazaĂŚ stopieĂą komplikacji tego systemu. ZmieniĂŚ siebie i swoje otoczenie, no Âładnie brzmi a ilu tak naprawdĂŞ sie to udaÂło? I nie zrozum mnie Âźle, nie pisze tu o tym Âże to niemoÂżliwe, tylko o stopniu komplikacji poniewaÂż mamy doczynienia nie tylko ze swoimi wewnĂŞtrznymi sprzecznoÂściami, ale i sprzecznoÂściami wew innych osĂłb. WiĂŞc ten stopieĂą komplikacji wcale nie jest niski, co tÂłumaczy znikoma liczbe osĂłb, zdolnych do realizacji samych siebie. (pewnie zaraz usÂłysze protest ze to nieprawda, ale zastanĂłwmy sie ile osĂłb w peÂłni potrafi wykorzystaĂŚ choĂŚby pÂłat czoÂłowy swojego mĂłzgu -odpowiedzialny za telepatie? A przecieÂż nawet proste roÂśliny takÂą komunikacjĂŞ rozwinĂŞÂły, choĂŚ sÂą duÂżo 'prostszymi stworzeniami od maÂłpoluda).
Taak, ja bym sobie ÂżyczyÂła aby przeznaczenie byÂło sprawÂą nie-tak-skomplikowanÂą, jakie spory dzis wywoÂłuje. Albo Âżeby go nie byÂło a Âżywot czÂłowieka byÂł nieskomplikowany i przyjemny.
PrzyczynĂŞ zagubienia ludzi w obecnym Âświecie buddyÂści, widzÂą w wewnĂŞtrznym pomieszaniu.  Hehe DuÂży uÂśmiech pomieszanie genĂłw w fiolce, niech sie raz choc uÂśmiechnĂŞ.

Nie widzisz tego, Âże jesteÂśmy tÂą maszynkÂą ? Niczego nikt nam nie daÂł. Tacy juÂż siĂŞ urodziliÂśmy  -boski ogieĂą.
Ale czy ta maszynka dziaÂła prawidÂłowo? Nie wydaje mi sie, chce w peÂłni sprawny pÂłat czoÂłowy  ZÂły

OczywiÂście tak siĂŞ dzieje kiedy postrzegasz Âświat jak wieczny konflikt , a siebie w nim jako oddzielonÂą od wszystkiego i wszystkich drobinĂŞ. Walcz o przewagĂŞ, ale to nic nie da w ostatecznym rozrachunku, przykro mi. Chyba, Âże zmienisz postrzeganie . To nie bĂŞdzie Âłatwe w tym stanie, ale da siĂŞ zrobiĂŚ.

Tak, obserwuje i wyciÂągam wnioski. Nie walcze, za daleko tu zaszedÂłeÂś. PiĂłro silniejsze od miecza jest wiĂŞc zarzucajÂąc odjazdowe teorie, lub draÂżniÂąc niewygodne tematy poczekam jak ogó³ Âświata niczym w pospolitym ruszeniu sobie z nimi poradzi. Tymczasem trwam w zdziwieniu, co dzieĂą 'odkrywajÂąc' nowe pociÂągajÂące zagadki - pozornie zupeÂłnie odemnie niezaleÂżne  MrugniĂŞcie


Taa , mrzonka ... lecz wiedz, Âże wszystkie nitki, rĂłwnieÂż Twoja, sÂą splÂątane i w tym jest zamysÂł i metoda, choĂŚ w tym stanie ducha nie dostrzegasz tego.

Wiec kolejne pytanie a zarazem temat rzeka. Kto je tak sprytnie splataÂł i kto zdoÂła rozplÂątaĂŚ? Mam na mysli wszystkie oczywiÂście, bo rozplatanie jednej swojej chociaÂżby, nie interesuje mnie w stopniu zadowalajÂącym. I moÂże tu tkwi kruczek? znĂłw oczekuje zbyt wiele... Smutny


Enigmo ,aleÂż ty masz przemyslenia poranne ...ho ho ho   Rano przewaÂżnie ludzie spiÂą ,albo pijÂą kawĂŞ i powoli pobudzÂą mĂłzg do dziaÂłania   Bardzo ciekawie sobie tu rozprawiacie ,ale powrĂłcmy do tematu wÂątku.
pozdr.chanell
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2011, 17:18:47 wysłane przez chanell » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Lipiec 30, 2011, 17:10:34 »

Za 3 dni Stanom Zjednoczonym skoĂączÂą siĂŞ rezerwy

Izba Reprezentantów Kongresu uchwali³a w pi¹tek wieczorem (czasu lokalnego) republikaùski plan podniesienia limitu zad³u¿enia USA i redukcji deficytu. Mia³o to jednak tylko symboliczne znaczenie, gdy¿ tego samego wieczora ustawê odrzuci³ Senat.Autor planu, przewodnicz¹cy Izby John Boehner poprzednio dwukrotnie odracza³ g³osowanie nad nim mimo republikaùskiej wiêkszoœci w Izbie Reprezentantów, bo nie chcia³a go poprzeÌ czêœÌ kongresmanów tej partii zwi¹zanych z prawicow¹ Tea Party. Uwa¿ali oni, ¿e przewidziane w ustawie ciêcia wydatków nie s¹ wystarczaj¹ce.
Ustawa przeszÂła w piÂątek wieczorem (czasu lokalnego) stosunkiem gÂłosĂłw 218 do 210. Wszyscy Demokraci gÂłosowali przeciw.

G³osowanie w Izbie nie mia³o praktycznego znaczenia, gdy¿ wczeœniej Demokraci ostrzegli, ¿e nie zatwierdz¹ planu w Senacie, gdzie posiadaj¹ wiêkszoœÌ. Weto zapowiedzia³ te¿ prezydent Obama. Tego samego wieczora, zgodnie z zapowiedzi¹, Senat odrzuci³ w g³osowaniu plan Boehnera.

Bia³y Dom i Demokraci skrytykowali Boehnera, ¿e traci czas na g³osowanie, gdy ju¿ tylko trzy dni pozosta³y do wtorku 2 sierpnia, kiedy to - wed³ug informacji rz¹du - skoùcz¹ siê rezerwy bud¿etowe na sp³aty jego bie¿¹cych nale¿noœci. Dozwolony ustawowo pu³ap d³ugu - 14,3 bln dolarów - osi¹gniêto ju¿ miesi¹c temu.
Administracja ostrzega, ¿e brak porozumienia przed wtorkiem w sprawie przed³u¿enia rz¹dowych uprawnieù do dalszego zaci¹gania po¿yczek sprawi, i¿ nie wywi¹¿e siê ona z niektórych swoich zobowi¹zaù, np. wyp³at czêœci emerytur.

Oczekuje siĂŞ, Âże rzÂąd nie zaryzykuje niewykupienia "dojrzewajÂących" amerykaĂąskich obligacji skarbowych od zagranicznych wierzycieli.

Zdominowany przez DemokratĂłw Senat przygotowaÂł wÂłasny plan podniesienia limitu zadÂłuÂżenia i redukcji deficytu. Jednak jego ewentualne uchwalenie bĂŞdzie miaÂło rĂłwnieÂż znaczenie jedynie symboliczne - Republikanie zapowiedzieli juÂż, Âże nie zatwierdzÂą go w Izbie ReprezentantĂłw.
USA pewnie utrzymajÂą rating AAA, ale z negatywnÂą perspektywÂą

Agencja ratingowa Moody's najprawdopodobniej utrzyma dotychczasowÂą, najwyÂższÂą ocenĂŞ USA (AAA), nawet jeÂśli przed 2 sierpnia nie rozstrzygnie siĂŞ spĂłr o puÂłap zadÂłuÂżenia, jednak potwierdzeniu noty bĂŞdzie zapewne towarzyszyÂła negatywna perspektywa ratingowa.

Niekorzystna perspektywa oznacza, Âże rating USA moÂże zostaĂŚ obniÂżony w perspektywie Âśrednioterminowej - wyjaÂśnia analityk agencji Steven Hess. Czy tak siĂŞ stanie, zaleÂży od kondycji amerykaĂąskiej gospodarki w 2012 roku i widokĂłw na redukcjĂŞ zadÂłuÂżenia USA - dodaÂł.

Moody's przewiduje, Âże nawet jeÂśli partie w Kongresie USA nie dojdÂą do porozumienia ws. limitu zadÂłuÂżenia i redukcji deficytu przed 2 sierpnia, rzÂąd bĂŞdzie wykupywaÂł wÂłasne obligacje.

- Uwa¿amy, ¿e Departament Skarbu (finansów) (w tej sytuacji) przyzna³by priorytet p³atnoœciom zwi¹zanym z obs³ug¹ zad³u¿enia, w ten sposób odsuwaj¹c w czasie swoj¹ niewyp³acalnoœÌ - napisa³a agencja w raporcie.

PAP.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2011, 17:22:02 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.074 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft ostwalia opatowek x22-team phacaiste-ar-mac-tire