Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 05, 2025, 14:55:46


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 [41] 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 855175 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1000 : Sierpień 14, 2012, 16:11:43 »

Moje i byÂło wstawione w wÂątku "Wzniesienie - ewolucja...".
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1001 : Sierpień 14, 2012, 16:16:36 »

Moje i byÂło wstawione w wÂątku "Wzniesienie - ewolucja...".

to kasuje, wszystkiego nie pamiĂŞtam MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1002 : Sierpień 15, 2012, 01:48:07 »

NastaÂł czas przemiany sub komĂłrkowej w zÂłote ciaÂła dla tych ktĂłrzy tak wybrali i posiadajÂą wystarczajÂącÂą moc energetycznÂą by to uczyniĂŚ.PrawdÂą jest iÂż realizacja myÂśli w postaĂŚ materialnÂą dzieje siĂŞ juÂż o wiele szybciej, jednak procesy poszczegĂłlnych etapĂłw to cykle 3 miesiĂŞczne. Czas caÂłkowitego przekroczenia "ZÂłotej Bramy Lwa" nastÂąpi dopiero 13 paÂździernika zgodnie z jej otworzeniem 13 lipca 2012.
Niech piĂŞkniejÂą Ludzie , otwierajÂą siĂŞ ich serca , a Ziemia Nowa niech stanie siĂŞ miejscem Âżycia w pokoju , dostatku , miÂłoÂści i szczĂŞÂściu dla wszystkich , ktĂłrzy tak wybrali..

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ZÂłote energie Bramy Lwa




by krystal28 in Plejadianie

.

“WkroczyliÂście w erĂŞ natychmiastowych manifestacji i wysÂłuchanych modlitw”

.

Plejadaùskie Królestwo Archanio³ów, 11 sierpnia 2012

Ukochani, chcielibyÂśmy wam uÂświadomiĂŚ – o ile jeszcze tego nie wiecie – Âże wkroczyliÂście w erĂŞ natychmiastowych manifestacji i wysÂłuchanych modlitw.  Czas linearny pomiĂŞdzy wyraÂżeniem intencji a jej materializacjÂą jest teraz krĂłtki.  To okno czasu staje siĂŞ coraz mniejsze z kaÂżdym mijajÂącym dniem, a wraz z podniesieniem siĂŞ waszej czĂŞstotliwoÂści i udoskonaleniem waszych umiejĂŞtnoÂści jesteÂście teraz w stanie wnieœÌ w waszÂą fizycznÂą rzeczywistoœÌ istotne narzĂŞdzia, ktĂłrych potrzebujecie do przetrwania w tych burzliwych czasach.  Wasze modlitwy i proÂśby o pomoc nigdy nie trafiajÂą w pró¿niĂŞ, ale chcielibyÂśmy wam przypomnieĂŚ, Âże to dziĂŞki waszej wÂłasnej mocy i zaufaniu do Boga sprawiacie, Âże wasze najg³êbsze pragnienia mogÂą siĂŞ ziÂściĂŚ. Wraz z otwarciem Bramy Lwa 8 sierpnia wyswobodziÂło siĂŞ wiele z tego, co leÂżaÂło odÂłogiem po drugiej stronie zasÂłony.  Wspomnienia, zadziwiajÂące wglÂądy i – tak – dawno zapomniane zdolnoÂści do manifestacji sÂą teraz do waszej dyspozycji.  Musicie tylko uwierzyĂŚ i zaufaĂŚ w to, co mĂłwi wam wasze serce i wasz wewnĂŞtrzny gÂłos.

ChoĂŚ te zdolnoÂści sÂą wrodzone i zrobienie z nimi co chcecie jest waszym prawem, przestrzegamy was, Âże dÂługo leÂżaÂły one uÂśpione.  Wielu z was nie zauwaÂżaÂło ich i nie ruszaÂło przez tysiÂące wcieleĂą.  Gdy ponownie odkryjecie waszÂą nieskoĂączonÂą moc, zacznijcie jÂą powoli integrowaĂŚ w wasze Âżycie.  BĂŞdzie to wymagaÂło praktyki, gdyÂż raz jeszcze macie siĂŞ zaznajomiĂŚ z wÂłaÂściwymi sposobami uÂżywania tych zdolnoÂści.  Wraz  z tymi odkryciami przychodzi wspaniaÂła wolnoœÌ, ktĂłra pozwoli wam wnieœÌ w wasz dom jaki taki porzÂądek, a w wasze Âżycie wszystko to, czego potrzebujecie by rozkwitaĂŚ i ÂżyĂŚ w pokoju w ciÂągu tych ostatnich dni starego paradygmatu.

Wybierzcie Âżycie w stanie totalnej neutralnoÂści.  D¹¿cie do tego, by pozostaĂŚ bez przywiÂązania do dramatĂłw, jakie was otaczajÂą, by ÂżywiĂŚ i wyraÂżaĂŚ niewiele opinii oraz unikaĂŚ angaÂżowania siĂŞ w dowolnego rodzaju konflikty.  PozostaĂącie jako obserwatorzy, tak jakbyÂście oglÂądali sztukĂŞ, ktĂłra rozgrywa siĂŞ na scenie.  MoÂżecie odkryĂŚ, Âże jest ona zabawna i cokolwiek szokujÂąca, ale wiedzcie, Âże ta historia nie ma nic z wami wspĂłlnego.  ÂŻadna z nich nie wydarza siĂŞ na wybranej przez was linii czasowej i dlatego Âżadna nie wydarza siĂŞ tym samym w waszym Âżyciu.  Przygodny obserwator ma moÂżliwoœÌ pozostaĂŚ neutralnym i zeÂśrodkowanym, jego energia pÂłynie swobodnie, przejrzysta i niezablokowana.  Nie istniejÂą przeszkody dla alchemicznych zdolnoÂści tych, ktĂłrzy sÂą neutralni.  ObfitoœÌ pÂłynie swobodnie.

Energie Bramy Lwa sprzyjajÂą sukcesom wiĂŞkszoÂści przedsiĂŞwziĂŞĂŚ, jakie byĂŚ moÂże podejmiecie w tym czasie – zdarzy siĂŞ to, o ile sÂą one dostrojone do waszej Boskiej Prawdy i zobowiÂązaĂą kontraktĂłw duszy. Kiedy coÂś raz po raz nie chce dziaÂłaĂŚ, najczĂŞÂściej jest to znak, Âże staracie siĂŞ przeforsowaĂŚ coÂś, co jest w opozycji do waszego Âżyciowego celu.  RĂłwnie dobrze moÂżecie przez to trafiĂŚ na drogĂŞ, ktĂłrÂą nie powinniÂście iœÌ.  Kiedy to, co pragniecie zamanifestowaĂŚ, jest w synchronizacji z waszym planem Âżyciowym, te nowe energie pomogÂą w szybkiej materializacji, tak jakby siĂŞ to wydarzaÂło tuÂż przed waszymi oczami.  Czy doÂświadczyliÂście ostatnio tego rodzaju wydarzeĂą w waszym Âżyciu? Zaczyna siĂŞ to w subtelny, nieznaczny sposĂłb, zwÂłaszcza w obszarze finansĂłw. MoÂżemy podaĂŚ nastĂŞpujÂący przykÂład: wasz samochĂłd siĂŞ psuje, a wy nie macie funduszy na jego naprawĂŞ.  ÂŻyczliwa dusza oferuje wam zniÂżkĂŞ na naprawĂŞ – jedynym powodem tego jest fakt, Âże serce podpowiedziaÂło tej osobie, aby to zrobiĂŚ.  Ona wie, Âże to co robi jest wÂłaÂściwe i choĂŚ na Âświadomym poziomie nie zdaje sobie sprawy z przebiegu procesu Wzniesienia, i tak wpÂływa na niÂą to ÂŚwiatÂło i zmienia jÂą jego wzrastajÂąca obecnoœÌ na planecie. Miejcie oczy otwarte i zauwaÂżajcie takie pozornie nieistotne zdarzenia jak opisane powyÂżej, gdyÂż one sÂą wszystkim tylko nie tym!  CzĂŞsto bezwiednie wysyÂłacie intencjĂŞ uzyskania rozwiÂązania dla jakiejÂś sprawy i natychmiast siĂŞ ono pojawia.  Jest tak dlatego, Âże wasze serca sÂą otwarte, a wasze centra energetyczne czyste, wiĂŞc strumienie energii mogÂą przepÂływaĂŚ bez przeszkĂłd.  ZauwaÂżajcie to i wyraÂżajcie za to wdziĂŞcznoœÌ.

Jest to rĂłwnieÂż sprzyjajÂący czas dla tych, ktĂłrzy chcÂą przysÂłuÂżyĂŚ siĂŞ zbiorowoÂści.  Wraz z energiÂą Bramy Lwa pojawia siĂŞ rĂłwnieÂż wiĂŞksza ÂświadomoœÌ waszego po³¹czenia ze Wszystkim Co Jest i moÂżecie odkryĂŚ, Âże Âłatwiej jest wam poczuĂŚ tĂŞ prawdĂŞ oraz to, co to rzeczywiÂście dla was znaczy.
Bardziej niÂż kiedykolwiek pragniecie byĂŚ pomocni innym i odgrywaĂŚ aktywnÂą rolĂŞ w rozwoju wydarzeĂą. Co pragniecie uczyniĂŚ, Ukochani?  Czy chcecie rozpocz¹Ì praktykĂŞ uzdrawiania?  Czy widzicie siebie w roli tych, ktĂłrzy piszÂą lub nauczajÂą?  Ta lista siĂŞ nie koĂączy, kiedy mĂłwimy o sposobach sÂłuÂżenia innym. PomyÂślcie o tym.  Gdzie le¿¹ wasze talenty?  Co sprawia, Âże wasz duch siĂŞ wznosi?  MoÂże uwielbiacie zajmowaĂŚ siĂŞ dzieĂŚmi lub zwierzĂŞtami i chcielibyÂście zaofiarowaĂŚ swoje usÂługi w tych dziedzinach.  A moÂże macie kulinarny, artystyczny talent, albo szyjecie piĂŞkne ubrania.  Wszystkie te rzeczy, i wiele innych, sÂłu¿¹ przynoszeniu radoÂści tym, ktĂłrzy je otrzymujÂą, a radoœÌ jest jednym z kluczowych poczÂątkowych etapĂłw oÂświecenia i duchowego przebudzenia.  WyraÂźcie swoje intencje, a potem oddajcie je Bogu.  WyobraÂźcie sobie swoje intencje w barwnych szczegó³ach, a potem ujrzyjcie i poczujcie, Âże siĂŞ one materializujÂą.  Brama Lwa zostaÂła szeroko otwarta, a barwÂą jej rozlewajÂącej siĂŞ energii jest roztopione zÂłoto.  ZÂłoty – kolor mocy, obfitoÂści i cudĂłw.  ZÂłoty jest kolorem Po³¹czonego Serca Matki i Ojca.

Wiara.  Zaufanie.  WdziĂŞcznoœÌ.  Intencja.  ZapamiĂŞtajcie dobrze te cztery sÂłowa.  Dni, kiedy musieliÂście wyciskaĂŚ wodĂŞ z kamienia, dobiegajÂą juÂż koĂąca.  Stare sposoby Âżycia umierajÂą i zanim siĂŞ obejrzycie, zniknÂą one z waszej pamiĂŞci.  NadchodzÂą ZÂłote Dni i pora ÂżebyÂście teraz objĂŞli przysÂługujÂące wam prawa i zastosowali w praktyce wszystko, czego siĂŞ nauczyliÂście.  Zaakceptujcie, Âże zasÂługujecie na to, abyÂście byli szczĂŞÂśliwi i Âżyli w pokoju, gdyÂż jesteÂście godni wszystkiego, co tylko WszechÂświat moÂże wam ofiarowaĂŚ.  WyraÂźcie intencjĂŞ, Âże to otrzymacie.  A potem oddajcie jÂą Bogu i pozwĂłlcie, aby swobodny strumieĂą obfitoÂści wpÂłyn¹³ w wasze Âżycie.  I nigdy, przenigdy niech nie osÂłabnie wasza wiara, gdyÂż wiara jest paliwem, ktĂłre napĂŞdza wasz osobisty pojazd, by siĂŞgn¹³ gwiezdnych wyÂżyn, kiedyÂś niewyobraÂżalnych.  Uwierzcie.  Ufajcie, Âże wszystko jest w Boskim PorzÂądku.  Wizualizujcie tylko pozytywne rezultaty i nigdy nikomu Âźle nie Âżyczcie.  PamiĂŞtajcie, Âże prawa alchemii dziaÂłajÂą w obu kierunkach, wiĂŞc w tym czasie szybkich manifestacji powinniÂście zastanawiaĂŚ siĂŞ nad tym, co decydujecie siĂŞ stworzyĂŚ.  No i ostatnie i najwaÂżniejsze: zawsze bÂądÂźcie w stanie wdziĂŞcznoÂści.  BÂądÂźcie tak jak my – zawsze wdziĂŞczni za moÂżliwoœÌ, by staĂŚ przy waszym boku w tym niezwykÂłym czasie.  DziĂŞki niech bĂŞdÂą Bogu, gdyÂż mamy obfitoœÌ miÂłoÂści, a wiĂŞc jesteÂśmy na wieki bÂłogosÂławieni.

PrzekazaÂła AuroRa Le
http://theangeldiaries.org/2012/08/11/the-pleiadian-archangelic-realm-the-golden-energies-of-the-lions-gate-by-aurora-le-august-11-2012/

PrzetÂłumaczyÂła wika

http://krystal28.wordpress.com/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2012, 01:48:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #1003 : Sierpień 15, 2012, 10:42:56 »

blu
Cytuj
Polska strona www.shaumbra.pl oryginalna strona http://www.crimsoncircle.com/  , sÂą tam teÂż tÂłumaczenia na polski, ale niezbyt wiele.
KiedyÂś scharakteryzowaÂłem to tak "obwodnica po drodze do Wzniesienia".

Dziekuje za informacje. Na razie pobieznie przeczytalam, brak mi wiedzy biblijnej o tym Tobiaszu, ale rodzaj podawania wiedzy przemawia za powaga zwiazku, czy grupy.
Skoro sami nazywaja sie niosacymi swiatlo, to dlaczego nie mowia "lightworkers" o sobie.
Dla mnie to mniej wiecej jedno i to samo, czy mam racje?
Czy oni tylko z tym Tobiaszem komunikuja sie i to ich odroznia od innych?

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1004 : Sierpień 15, 2012, 10:56:34 »

Cytuj
Wybierzcie Âżycie w stanie totalnej neutralnoÂści.  D¹¿cie do tego, by pozostaĂŚ bez przywiÂązania do dramatĂłw, jakie was otaczajÂą, by ÂżywiĂŚ i wyraÂżaĂŚ niewiele opinii oraz unikaĂŚ angaÂżowania siĂŞ w dowolnego rodzaju konflikty.
PozostaĂącie jako obserwatorzy, tak jakbyÂście oglÂądali sztukĂŞ, ktĂłra rozgrywa siĂŞ na scenie
 
Nareszcie przekazy zmierzaja do sedna , do istoty rzeczy. Sêk w tym, ¿e nie mo¿esz wybraÌ , d¹¿yÌ, zmusiÌ siê do roli obserwatora, ani posiadaÌ opinii, bo tak czy inaczej Ty, cz³owieku jedynie og³aszasz to, co ju¿ siê wydarzy³o wczeœniej.

Mo¿esz jedynie rozpoznaÌ iluzjê siebie. Wtedy samoczynnie nast¹pi nie przeszkadzanie temu "boskiemu planowi" , który siê dzieje. Pozostawanie w neutralnoœci i bez przywi¹zania wi¹¿e siê z dwoma aspektami :

- albo na si³ê powtrzymujesz siebie od wyra¿ania opinii i od przywi¹zywania siê do czegokolwiek, czy te¿ pozostawaniem w wycofaniu jako obserwator - a to kosztuje sporo energii ,wysi³ku i wiedzy.
- albo rozpoznasz w koĂącu, Âże tak czy inaczej TY nie masz na to co siĂŞ dzieje wpÂływu, bo TY nie istniejesz jako kreator.

Cytuj
wiedzcie, Âże ta historia nie ma nic z wami wspĂłlnego.  ÂŻadna z nich nie wydarza siĂŞ na wybranej przez was linii czasowej i dlatego Âżadna nie wydarza siĂŞ tym samym w waszym Âżyciu.  Przygodny obserwator ma moÂżliwoœÌ pozostaĂŚ neutralnym i zeÂśrodkowanym, jego energia pÂłynie swobodnie, przejrzysta i niezablokowana.  Nie istniejÂą przeszkody dla alchemicznych zdolnoÂści tych, ktĂłrzy sÂą neutralni.  ObfitoœÌ pÂłynie swobodnie.
I to jest istota ,sama kwintesencja tego, co siê dzieje. Twoja historia nie ma nic wspólnego z Tob¹, bo to tylko historia, nie ma w niej Ciebie. Nie ma, bo Ty nie istniejesz i œwiadczy o tym sam choÌby fakt mo¿liwoœci obserwowania w wycofaniu. W tym ujêciu to, ¿e nie istniej¹ przeszkody dla alchemicznych zdolnoœci oznacza w³aœnie to, ¿e nie istniejesz TY - jedyna przeszkoda. Ty jako uto¿samienie i kontroler nie istniejesz. Wtedy obfitoœÌ p³ynie swobodnie Du¿y uœmiech

Cytuj
Zaakceptujcie, Âże zasÂługujecie na to, abyÂście byli szczĂŞÂśliwi i Âżyli w pokoju, gdyÂż jesteÂście godni wszystkiego, co tylko WszechÂświat moÂże wam ofiarowaĂŚ.  WyraÂźcie intencjĂŞ, Âże to otrzymacie.  A potem oddajcie jÂą Bogu i pozwĂłlcie, aby swobodny strumieĂą obfitoÂści wpÂłyn¹³ w wasze Âżycie.  I nigdy, przenigdy niech nie osÂłabnie wasza wiara, gdyÂż wiara jest paliwem, ktĂłre napĂŞdza wasz osobisty pojazd, by siĂŞgn¹³ gwiezdnych wyÂżyn, kiedyÂś niewyobraÂżalnych.  Uwierzcie.  Ufajcie, Âże wszystko jest w Boskim PorzÂądku.  Wizualizujcie tylko pozytywne rezultaty i nigdy nikomu Âźle nie Âżyczcie.
Czy w tym akapicie to TY sprawiasz , ze dobre rzeczy i strumieù obfitoœci siê dzieja w ¿yciu ? Nie Ty. Intencja nie ma twarzy. Nie wiesz jak , ani kiedy ,ani sk¹d przyjdzie obfitoœÌ zatem nie masz nad tym ¿adnej kontroli.

Samo wyraÂżenie intencji teÂż nie jest ÂżadnÂą kontrolÂą, bo to po prostu wyraz nie przeszkadzania temu, co i tak jest dostĂŞpne jako opcja. Naturalny stan istnienia to szczĂŞÂście i pokĂłj dlatego w przekazie mowa o tym ,aby to zaakceptowaĂŚ. Nic nie moÂżesz zrobiĂŚ, aby to osiÂągn¹Ì, ale moÂżesz uczyniĂŚ wiele, aby to zaburzyĂŚ - o ile jesteÂś.  Bo wĂłwczas dajesz siĂŞ przekonaĂŚ siÂłom osadzonym w materializmie, Âże to tylko nieosiÂągalne marzenia.Ty jesteÂś bramÂą przez ktĂłrÂą oni sÂączÂą swĂłj jad i dysharmoniĂŞ. Chcesz mieĂŚ obfitoœÌ - oczywiÂście (mĂłwiÂą) nie ma sprawy , tak, ale ... poÂświĂŞĂŚ siĂŞ, pracuj ciĂŞÂżko, wyrzekaj siĂŞ, bÂądÂź posÂłuszny zasadom i prawom ,a moÂżliwe, Âże przy koĂącu Âżycia dorobisz siĂŞ obfitoÂści.

Miliardy ludzi wierzy, Âże ma nad tym kontrolĂŞ podczas, gdy sami sÂą kontrolowani i w rzeczywistoÂści oddzielani od naturalnego stanu szczĂŞÂścia. Temu jedynemu celowi sÂłuÂży System. Uczynienie z ludzi bateryjek. A robiÂą to przy Twojej pomocy i poprzez manipulowanie TobÂą.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1005 : Sierpień 15, 2012, 12:33:41 »

to co trzeba robic to irracjonalne rzeczy jak np w truman show wtedy mechanizm sie zatnie i zacznie sie przestawiac UÂśmiech

np pielgrzymka do jerozolimy i zatrzymanie okupacji albo cos w tym stylu UÂśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=NkZM2oWcleM

czyli bycie na tak..UÂśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=sn1ys6ZKEAI
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2012, 12:36:40 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1006 : Sierpień 15, 2012, 14:37:44 »

Niezmiernie interesujÂący tekst,jak dla mnie finaÂł mojej drogi, ktĂłra dopeÂłni siĂŞ w zapowiadany mi duÂżo wczeÂśniej sposĂłb. Droga Âżycia to nie tylko obrĂłbka osobowoÂści przez kontakt z najwiĂŞkszymi trudnoÂściami na niej, ale takÂże sprawdzian fizycznych reakcji podejmowanych przez osobisty system wartoÂści oraz poziom uczuĂŚ niesionych w sercu.
Wszystkie myÂśli sÂłowa i czyny "wykluwajÂą" naszÂą postaĂŚ na tyle piĂŞknÂą i silnÂą , na ile sÂą takie nasze decyzje podejmowane mÂądroÂściÂą serca.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


15.08.2012 KuÂźnia MistrzĂłw. RADA 12 (RADA 12-tu)



Rada 12


    TÂłumaczenie poniÂższego Przekazu ze ÂŚwiatÂła dedykujemy ukochanemu Boogy’emu.
    Z pozdrowieniami z Serca do Serca. Team TERRA.


Gdy dopeÂłnia* siĂŞ ÂŻycie

//*dopeÂłnia siĂŞ = dochodzi do perfekcji//
wszystkie SiÂły ÂŚwiatÂła pracujÂą wspĂłlnie,
albowiem nale¿y przejœÌ te ostatnie kroki.


W obliczu tej sytuacji na Ziemi
znaczÂącym jest iÂż obecnie bardzo wielu Ludzi
znalazÂło siĂŞ na tej Ziemi z bardzo Wysokimi Zleceniami.


I kaÂżdy CzÂłowiek ktĂłry przyjmuje caÂłkowicie
swoje Zlecenia – dostaje peÂłnÂą pomoc ze ÂŚwiatÂła.
To odpowiada „Logice Boga”, takie jest Prawo Tworzenia
Âże w kaÂżde ÂŻycie przychodzi to
czego ono potrzebuje aby mogÂło siĂŞ speÂłniĂŚ.


Znacznikiem „Wysokich ZleceĂą” jest to, Âże tacy Ludzie
najczĂŞÂściej zostajÂą skonfrontowani z ponadludzkimi
wyzwaniami. Dlaczego?



Aby odnaleÂźli siĂŞ w tych Zleceniach
aby – podobnie jak Âżelazo ktĂłre musi
byĂŚ przekute aÂż bĂŞdzie ukoĂączone, doskonaÂłe
- sami byli ukoĂączeni, doskonali
we wszystkich codziennych, karmicznych
i podstawowych ziemskich Rzeczach.


Ci, ktĂłrzy majÂą Wysokie Zlecenia zostanÂą
doprowadzeni do tego iÂż bĂŞdÂą mogli zrezygnowaĂŚ
ze wszystkiego co mogÂłoby przeszkodziĂŚ im
w wykonywaniu tych ZleceĂą.



Albowiem tym Umowom ze ÂŹrĂłdÂła BytĂłw
moÂżna sÂłuÂżyĂŚ najlepiej wtedy, gdy jest siĂŞ
wolnym od wszystkich ziemskich Irytacji.


I byĂŚ od tego wolnym znaczy uwolniĂŚ
i oddaĂŚ wszystkie Struktury ktĂłre zostaÂły
przekazane poprzez SpoÂłeczeĂąstwo i ktĂłre
niezwykle skutecznie ograniczaj¹ WolnoœÌ
CzÂłowieka.


KrĂłtko mĂłwiÂąc: „KuÂźnia MistrzĂłw” jest moÂżliwa
dla tych ktĂłrzy sÂą gotowi caÂłkowicie i bezwarunkowo
otworzyĂŚ siĂŞ na swoje Zadania ze ÂŚwiatÂła.



I to znaczy jeszcze jedno.
PoniewaÂż jest wzglĂŞdnie duÂżo tych ktĂłrzy
obecnie bĂŞdÂą „ukoĂączeni” w „KuÂźni MistrzĂłw”,
im zostaÂł powierzony RozwĂłj (Wzrost) tego ÂŚwiata.


I to jest teraz decydujÂącym faktorem (*czynnikiem).
Ci Ludzie zaczynaj¹ siê teraz ³¹czyÌ razem
i nic nie moÂże tego przerwaĂŚ.


RoÂśnie i roÂśnie SiÂła dla tej Przemiany
i teraz bĂŞdzie istotny dla Was ten wÂłaÂśnie Poziom,
albowiem skoĂączyÂł siĂŞ Czas „WalczÂących w PojedynkĂŞ”.



NiebiaĂąskie kosmiczne floty,
Kosmiczne RodzeĂąstwo Nieba juÂż dawno zeszÂło siĂŞ razem.
Teraz ta informacja idzie do Was,
MistrzĂłw ktĂłrzy jesteÂście w trakcie pokonywania
bycia CzÂłowiekiem, abyÂście wraz z tym zjednoczeni,
zdecydowanie zaczĂŞli PodnosiĂŚ ten ÂŚwiat z Cum
i tworzyĂŚ Nowy ÂŚwiat.



ÂŻaden Mistrz nie jest sam na tej Ziemi
albo nie jest nawet na „straconej” pozycji.


Teraz zostaniecie po³¹czeni razem
za pomocÂą ZarzÂądzeĂą ÂŻycia.
Wy nie musicie nic wiĂŞcej ZlecaĂŚ
tylko samemu byĂŚ gotowym i pokazaĂŚ siĂŞ
w odpowiednim momencie, w odpowiednim miejscu,
w odpowiednim momencie uczyniĂŚ to sÂłuszne,
w odpowiednim momencie byĂŚ tym KIM JESTEÂŚ.



I ten odpowiedni moment nie moÂże byĂŚ przegapiony,
tak samo jak nie moÂże byĂŚ tĂŞpe
ostrze uszlachetnionego miecza.


Zaufajcie teraz Wydarzeniom
ktĂłre bĂŞdÂą siĂŞ mnoÂżyÂły w Waszym ÂŻyciu.


U jednych sÂą to „prace wykoĂączeniowe”
w ich okolicznoÂściach Âżyciowych, u innych
sÂą to pierwsze spotkania z RodzeĂąstwem
tej samej Rangi i u niektĂłrych prawie
jednoczeÂśnie nastÂąpi zarĂłwno jedno jak i drugie.



Wytrzymajcie i przetrzymajcie, albowiem
Spadek Nieba nie spadnie nikomu na kolana.
On musi byĂŚ nabyty niczym najwartoÂściowsza ziemia,
niczym najcenniejszy klejnot za ktĂłry jest siĂŞ gotowym
oddaĂŚ wszystko.



DotarliÂście do tego Linii PrzeciĂŞcia w Czasie
- zjednoczeni Waszymi Zleceniami ksztaÂłtujecie ZiemiĂŞ
na nowo. My jesteÂśmy u Waszego boku, zjednoczeni
z WaszÂą IntencjÂą aby caÂłkowicie uzdrowiĂŚ MatkĂŞ ZiemiĂŞ
i aby honorowaĂŚ ÂŻycie na tym ÂŚwiecie – tak jak na
PoczÂątku Czasu, gdy Planeta ta zamieszkana byÂła
tylko przez bogĂłw.


Byt, ÂŻycie, ÂŚwiat ÂŚwiatÂła sÂą Wasze.
Tak wÂłaÂśnie jest.






RADA 12.

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/08/15/15-08-2012-kuznia-mistrzow-rada-12-rada-12-tu/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 19:28:12 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1007 : Sierpień 15, 2012, 14:53:36 »

@Kiara
Cytuj
Wszystkie myÂśli sÂłowa i czyny "wykluwajÂą" naszÂą postaĂŚ na tyle piĂŞknÂą i silnÂą , na ile sÂą takie nasze decyzje podejmowane mÂądroÂściÂą serca.
I to wszystko "dla siebie " Kiaro ?
hmmmm
Obys dosta³a wiêcej tego, kim uwa¿asz , ¿e jesteœ. Tylko w ten sposób ¿ycie mo¿e uleczyÌ g³êbokie rany.
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1008 : Sierpień 15, 2012, 19:37:29 »

Oto w zasadzie streszczenie channelingu Brendy Hoffman przez niÂą samÂą z jej bloga.
Tematyka aktualna - nawigacja w tych czasach i wdraÂżanie nowych umiejĂŞtnoÂści.



RadoœÌ jest waszym Nauczycielem: Ból jest waszym Kompasem


przez Brenda Hoffman - 15 sierpnia 2012
www.LifeTapestryCreations.com

Te kilka nastêpnych dni mo¿e sprawdzaÌ wasz¹ cierpliwoœÌ.

Nie dlatego, Âże bĂŞdziecie zawsze czuĂŚ siĂŞ nieswojo, ale dlatego, Âże inni bĂŞdÂą powoli rozumieĂŚ koncepcje, ktĂłre wy zrozumieliÂście tak szybko.

Ci z Was, czytajÂący te materiaÂły, postanowili przetestowaĂŚ nowe oprogramowanie.

Nie moÂżemy okreÂślaĂŚ jakie wyniki waszych testĂłw bĂŞdÂą lub powinny byĂŚ - gdyÂż oprogramowanie jest tylko przeznaczone dla Was i Waszej roli. OgĂłlne oprogramowanie Nowego Wieku zostaÂło pobrane przez wszystkich mieszkaĂącĂłw ziemi miesiÂące temu. W ciÂągu ostatnich kilku tygodni wielu z Was dodaÂło coÂś do tego ogĂłlnego oprogramowania, aby lepiej wykonywaĂŚ swojÂą wyjÂątkowÂą rolĂŞ.

To jest tylko trochê inaczej ni¿ zakup samochodu z kamer¹ cofania, któr¹ inni uwa¿aj¹ za niepotrzebn¹ funkcjê. Oba samochody bêd¹ jeŸdziÌ z jednego miejsca do drugiego - po prostu z ró¿nymi funkcjami. Tak samo jest z wami.

I macie wbudowany system testowania oprogramowania. Gdziekolwiek czujecie zabawĂŞ lub radoœÌ to wasza  wewnĂŞtrzna istota kieruje was na nowe i odmienne poziomy wydajnoÂści.

Je¿eli dzia³alnoœÌ lub dzia³anie odczuwasz radoœnie, zrób to. Nawet coœ, czego nigdy nie próbowa³eœ. Nie poznasz swoich mo¿liwoœci dopóki tego nie zrobisz. Pozwólcie waszej wewnêtrznej istocie uczyÌ was, jak graÌ z nowymi umiejêtnoœciami / oprogramowaniem.

Niektórzy z was us³ysz¹ wiêcej ni¿ s³owa, które inni bêd¹ przekazywaÌ. Inni z was zobacz¹ wiêcej ni¿ inni widz¹. A jeszcze inni bêd¹ badaÌ obszary i zmys³y, które nie s¹ jeszcze opisane etykietami s³ów. ByÌ mo¿e bêdziecie nawet czuÌ tak, jakby nic siê nie zmieni³o. Po prostu bêdziecie wiedzieli, ¿e inni was irytuj¹, poniewa¿ ich umiejêtnoœci przetwarzania wydaj¹ siê tak wolne. Pozwólcie im poruszaÌ siê w kierunku i tempie, które jest odpowiednie dla nich. I pozwólcie sobie na to samo.

Przesuwacie swĂłj byt z prĂŞdkoÂściÂą ÂświatÂła.

Jak to wp³ynie na wasze relacje? Nie wiemy nic wiêcej, ni¿ Wy. Wy po prostu macie wra¿enie - podobnie jak ³osoœ P³yn¹c pod pr¹d - ¿e trzeba iœÌ do przodu bez wzglêdu na konsekwencje.

Ta ostatnia myÂśl jest przeraÂżajÂąca dla niektĂłrych. Bo to oznacza, Âże trzeba zakoĂączyĂŚ pewne relacje, ktĂłre wydawaÂły siĂŞ byĂŚ fundamentem waszej istoty. I tak to jest. RzeczywiÂście, Przecieracze ÂŚcieÂżek, czo³ówka kolektywu lightworkers lub jakiegokolwiek okreÂślenia chcecie tu uÂżyĂŚ nie bĂŞdÂą mogli wykonywaĂŚ swojej roli, kontynuujÂąc  wedÂług tych samych starych wzorĂłw. Bardzo zaawansowani przecieracze ÂścieÂżek tworzÂą front przed innymi - i tak jest dla Was.

Nie jesteÂś taki jak ktokolwiek inny. PowiedzieliÂśmy to Wam, przy wielu okazjach. Masz waÂżnÂą rolĂŞ do odegrania w tym okresie przejÂściowym, ktĂłra moÂże nie obejmowaĂŚ niektĂłrych relacji utrzymywanych wczeÂśniej. Ale potem, caÂłe Âżycie siĂŞ zmienia. ÂŻadna komĂłrka, atom lub czÂąsteczka nie pozostanie staÂła (niezmieniona).

Nawet jeÂśli czujesz, jakby twoje Âżycie byÂło stagnacjÂą, to tylko dlatego, Âże odmawiasz uznania - albo wierzenia – Âże wszystko siĂŞ zmienia. Wielu z was gÂłosi, Âże chce, aby wasz Âświat wrĂłciÂł do pewnego czasu. To jest niemoÂżliwe. Nigdy nie moÂżna powrĂłciĂŚ do dzieciĂąstwa.

Uczysz siĂŞ, jak kierowaĂŚ swojÂą nowÂą istotÂą, gdy dojrzewa. Metody stosowane w Starym Wieku nie majÂą juÂż zastosowania. Wasze umiejĂŞtnoÂści Nowego Wieku wÂłaÂśnie siĂŞ pojawiajÂą - co moÂżecie odczuwaĂŚ siĂŞ jakbyÂście miotali siĂŞ.

Tego naleÂży siĂŞ spodziewaĂŚ. PozwĂłlcie sobie odnaleŸÌ siebie. Nie ma matki, starszej siostry lub brata, aby opiekowali siĂŞ waszym Bo Bo. JesteÂście przecieraczami ÂścieÂżek -  pionierami. PozwĂłlcie temu byĂŚ. I jak to tylko zrobicie, dajcie sobie znaĂŚ, Âże radoœÌ jest waszym Nauczycielem, a bĂłl jest waszym kompasem.

Kiedy znajdziesz siê w bolesnej sytuacji, nadszed³ dla ciebie czas, aby znaleŸÌ radoœÌ w tej sytuacji lub j¹ zmieniÌ. Masz t¹ umiejêtnoœÌ i moc. Nie jesteœ ju¿ pod niczyj¹ opiek¹ lub kierowaniem w³¹czaj¹c w to twoich rodziców, przyjació³, rz¹d czy religiê. Ty Jesteœ Tob¹.

Poznawanie nowych miejsc i umiejĂŞtnoÂści.

RadoœÌ jest twoim magnesem. Pozwól temu zaistnieÌ.

Przejœcie od bólu do radoœci i mi³oœci nie jest ³atw¹ drog¹, ale jedyn¹, gdzie stajesz siê ekspertem w poszukiwaniu i oœwieceniu dla innych. Tu ju¿ nie ma myœli o tym, jak bolesne coœ bêdzie, ale ile radoœci jest w dzia³alnoœci. A jeœli dzia³alnoœÌ jest bolesna, to zboczy³eœ z drogi.

Macie dyplomy z wyró¿nieniem  z bĂłlu i strachu.
NadszedÂł czas, abyÂście sprĂłbowali, jak pilnie siĂŞ ÂżyĂŚ w radoÂści tak, jak kiedyÂś ÂżyliÂście w bĂłlu. Nie poczuwajcie siĂŞ, Âże powinniÂście cierpieĂŚ bo to jest prawdziwe dla innych. To jest Wasza rola - oÂświetliĂŚ ÂścieÂżkĂŞ dla nich – a nie kontynuowaĂŚ zakoĂączonÂą lekcjĂŞ.

Jesteœcie naprawdê czo³ówk¹ kolektywu Lightworkers. Zaakceptujcie to i posmakujcie tego pojêcia. Bo Wy jesteœ dzielni, odwa¿ni i œwiat³em wszechœwiatów. Tak bêdzie. Amen.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #1009 : Sierpień 15, 2012, 21:12:10 »

Oprogramowanie wbudowane, testowanie nowej hodowli rozpoczĂŞte MrugniĂŞcie
Tym razem zdecydowano siĂŞ posmakowaĂŚ energii Twojej radoÂści.
Cytuj
Nie jesteœ ju¿ pod niczyj¹ opiek¹ lub kierowaniem w³¹czaj¹c w to twoich rodziców, przyjació³, rz¹d czy religiê. Ty Jesteœ Tob¹.

NiczyjÂą opiekÂą, poza ... JA . Smacznego Smutny
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1010 : Sierpień 16, 2012, 08:37:01 »

RoztrzaskujÂąc Szklany Pantofelek

15 sie 2012


by krystal28 in Syriusze
.
.
.
Syrena Morska, Moreanna z Syriusza: RoztrzaskujÂąc Szklany Pantofelek.  Bajki oraz pozbawianie LudzkoÂści jej Mocy.
.
Przez AuroRĂŞ Le, 14 Lipca 2012 r.
.
Od Autorki:
♔  Ta wiadomoœÌ byÂła osobiÂście dla mnie bardzo pouczajÂąca.  Kiedy po raz pierwszy zaczĂŞÂłam jÂą odbieraĂŚ pomyÂślaÂłam, Âże Moreanna zadedykowaÂła jÂą wÂłaÂśnie mnie, gdyÂż  ten archetyp i odpowiadajÂące mu kwestie sÂą czymÂś, nad czym pracujĂŞ przez jakiÂś czas, aby siĂŞ od nich uwolniĂŚ.  Jako maÂłe dziecko zmagaÂłam siĂŞ z tym, aby nadaĂŚ sens wspomnieniom, z ktĂłrymi tutaj przybyÂłam, i aby po³¹czyĂŚ maÂłe ich strzĂŞpki, ktĂłre wypÂływaÂły kaÂżdego dnia na powierzchniĂŞ mojej ÂświadomoÂści.  WewnÂątrz mojego umysÂłu maÂłej dziewczynki czuÂłam siĂŞ porzucona.  ByÂło to zupeÂłnie tak, jakby moja prawdziwa tajemnicza rodzina, przebywajÂąca gdzieÂś tam daleko, grono krewnych wyrzuciÂło mnie tutaj i po prostu odjechaÂło.  W g³êbi serca czuÂłam, Âże to nie jest prawdÂą, lecz znalazÂłam niebywaÂłe pocieszenie w czytaniu bajek.  Nie zmarnowaÂłam wiele czasu, aby zakotwiczyĂŚ siĂŞ w roli KsiĂŞÂżniczki w WieÂży z KoÂści SÂłoniowej.  Roszpunki, Kopciuszka, KrĂłlowej ÂŚnieÂżki, itd. … PostanowiÂłam, Âże bĂŞdĂŞ dziewczynÂą, ktĂłra w kaÂżdej chwili moÂże byĂŚ uratowana przez jej KsiĂŞcia z Bajki, ktĂłry bĂŞdzie przejeÂżdÂżaÂł na swoim biaÂłym rumaku i obdaruje moje usta magicznym pocaÂłunkiem i w ten sposĂłb obudzi mnie z mojego koszmarnego snu i uniesie mnie do jego Czarodziejskiego KrĂłlestwa.  ZostaÂłam oczarowana filmami Disneya i zaczĂŞÂłam przeÂżywaĂŚ moje Âżycie wedÂług tego pierwowzoru.  Nie miaÂło znaczenia nawet to, Âże w rzeczywistoÂści pamiĂŞtaÂłam i widziaÂłam mĂłj wiĂŞkszy niÂż Âżycie BliÂźniaczy PÂłomieĂą i to, Âże byÂł on obecny kaÂżdego dnia w moim Âświecie. 
.
Ten ideaÂł staÂł siĂŞ mojÂą podstawowÂą recepturÂą na przetrwanie i standardem, za pomocÂą ktĂłrego mierzyÂłam wszystkie relacje miĂŞdzyludzkie, w ktĂłre byÂłam kiedykolwiek zaangaÂżowana.  Dopiero gdy urodziÂł siĂŞ mĂłj syn, uzmysÂłowiÂłam sobie po co tak naprawdĂŞ tutaj przybyÂłam oraz  to, Âże jestem potĂŞÂżnÂą si³¹ i rzÂądzĂŞ siĂŞ wÂłasnymi prawami.  Nie musiaÂłam byĂŚ ratowana.  MogÂłam uratowaĂŚ sama siebie.  I dokonaÂłam  tego!  Nie mĂłwiĂŞ, Âże nadal nie podziwiam czegoÂś co ma zwiÂązek z „KsiĂŞÂżniczkami” i wiem to, Âże w g³êbi serca zawsze bĂŞdĂŞ kompletnÂą romantyczkÂą.   W g³êbi serca jestem ma³¹ dziewczynkÂą i to jest OK.  LubiĂŞ osobĂŞ, ktĂłrÂą jestem.  JednakÂże zdecydowaÂłam dopisaĂŚ szczĂŞÂśliwy koniec do kaÂżdej z moich ulubionych bajek.  W mojej wersji KsiĂŞÂżniczka potrafi rozpoznaĂŚ swojÂą wÂłasnÂą si³ê i staje siĂŞ niezaleÂżna i samowystarczalna.  Przejmuje kontrolĂŞ nad swoim wÂłasnym Âżyciem i gdy jej Ksi¹¿ê w koĂącu siĂŞ z niÂą spotka, odnajdzie pewnÂą siebie kobietĂŞ z wysokim poczuciem wÂłasnej wartoÂści.  ZastosowaÂłam tĂŞ zasadĂŞ w moim osobistym procesie Wzniesienia oraz rĂłwnieÂż w moich poglÂądach na  temat Ujawnienia.  Nie oglÂądam siĂŞ na to, aby byĂŚ uratowanÂą.   Tak naprawdĂŞ nie wierzĂŞ w to, Âże statki kosmiczne osiÂądÂą na powierzchni Ziemi i uniosÂą nas wszystkich w sinÂą dal.  Musimy sami uratowaĂŚ siebie, przez podwyÂższanie naszych osobistych i kolektywnych wibracji oraz poprzez odpowiedzialne Âżycie z szacunkiem dla Gai.  Musimy otworzyĂŚ siĂŞ na sÂłyszenie Prawdy i chcieĂŚ rozpowszechniaĂŚ jÂą wszystkim tym, ktĂłrzy chcÂą tej Prawdy wysÂłuchaĂŚ.  Przez robienie tych rzeczy przyjmiemy pozycjĂŞ gotowÂą do podjĂŞcia wybranej roli na Nowej Ziemi, jakakolwiek ona by nie byÂła.  W ten sposĂłb rĂłwnieÂż ponownie zjednoczymy siĂŞ z naszymi Gwiezdnymi Rodzinami, spotkamy siĂŞ z nimi jak rĂłwny z rĂłwny, nie wychodzÂąc z pozycji dzieci, ktĂłre potrzebujÂą ratunku.  OddajĂŞ wam MoreannĂŞ poruszajÂącÂą te wszystkie kwestie.  ObjĂŞÂła ona pewnego rodzaju rolĂŞ osoby rozwiewajÂącej mity,  rozwalajÂącej systemy z Legendarnych KrĂłlestw, chociaÂż ostatnio dowiedziaÂłam siĂŞ o niej, Âże naprawdĂŞ pochodzi z Syriusza!  Ostrzegam was, ten przekaz jest dÂługi i myÂślĂŞ, Âże rozciÂągn¹³by siĂŞ w nieskoĂączonoœÌ, gdybym nie musiaÂła go zakoĂączyĂŚ z powodu koniecznoÂści odebrania mojego syna z treningu piÂłki noÂżnej.   
.
A teraz przyprowadzam wam MoreannĂŞ…
.
♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔~♔
.
Zdefiniujcie od nowa swĂłj sposĂłb myÂślenia, gdyÂż dni stajÂą siĂŞ coraz krĂłtsze i fala zmian zbliÂża siĂŞ nieubÂłaganie do waszych brzegĂłw.  Zamknijcie ksi¹¿kĂŞ o tych wyÂświechtanych, starych historiach, ktĂłre powtarzajÂą siĂŞ w waszych gÂłowach.  One juÂż wam dÂłuÂżej nie sÂłu¿¹.  Tak naprawdĂŞ, patrzÂąc z perspektywy czasu, nigdy wam nie sÂłuÂżyÂły.  Zbyt wielu z was porusza siĂŞ opieszale, a Gaja nie bĂŞdzie czekaĂŚ.  Niestety wydaje siĂŞ, Âże czekaÂła ona ca³¹ wiecznoœÌ.  Zrozumcie to, co jest zwyczajnie nieprawdÂą i otrz¹œnijcie ten uÂścisk, w ktĂłrym trzymane byÂło wasze Âżycie.  Dociekajcie wszystkiego.  Zadajcie sobie pytanie: „WedÂług czyjego autorytetu jest to prawdÂą?”  Powiedzcie sobie: „To ja jestem tym, kto wyznacza co majÂą byĂŚ nauczane moje dzieci”.  Czy oÂśmielacie siĂŞ kwestionowaĂŚ tych, ktĂłrym wydaje siĂŞ, Âże rzÂądzÂą?  Czy serwujÂą wam oni perÂły mÂądroÂści, czy po prostu banialuki?  OÂśmielam siĂŞ powiedzieĂŚ, Âże ÂłykaliÂście te kÂłamstwa tak dÂługo, Âże wielu z was moÂże ledwo rozpoznaĂŚ jak¹œ ró¿nicĂŞ.  NajdroÂżsi Bracia i Siostry, kocham was i nie przychodzĂŞ do was tej nocy, aby strofowaĂŚ was lub lekcewaÂżyĂŚ wasz dylemat.  Posiadam najczystszÂą intencjĂŞ i poszukujĂŞ po prostu tego, aby oÂświeciĂŚ was i inne mÂłode serca, ktĂłre kroczÂą za wami.  Oni sÂą nowo przebudzeni i wÂłaÂśnie podejmujÂą swoje pierwsze kroki na ZÂłotej ÂŚcieÂżce.  Nie znajÂą jeszcze ró¿nicy miĂŞdzy rzeczywistoÂściÂą a fantazjÂą.  PrzysÂłuÂży wam dobrze, gdy odÂświe¿ê wam wasze wspomnienia w miarĂŞ jak pod¹¿acie swojÂą drogÂą.
.
Wiele zmieniÂło siĂŞ po Wielkim Upadku.  Ocaleni poprzenosili siĂŞ i wyrosÂły nowe osady.  Wielu z nich pamiĂŞtaÂło absurdy przeszÂłoÂści i to, co przywiodÂło ich do tych nowych miejsc, w ktĂłrych znaleÂźli siĂŞ w dniu dzisiejszym.  ZÂłoÂżyli Âślubowanie, Âże to nigdy wiĂŞcej siĂŞ nie powtĂłrzy.  Skarbnice wiedzy i mocy zostaÂły ukryte od wÂścibskich oczu tych, ktĂłrzy mogliby je naduÂżywaĂŚ.  DuÂża czêœÌ tego wielkiego dziedzictwa wypÂływa obecnie na powierzchniĂŞ Ziemi, podczas gdy maÂłe myÂśloksztaÂłty sÂą uwalniane do zbiorowej ÂświadomoÂści ludzi i do atmosfery tej planety.  SÂą to myÂśloksztaÂłty, ktĂłre bĂŞdÂą utrzymywane w umysÂłach ich pierwotnych twĂłrcĂłw.  Poprzez drogĂŞ cyklĂłw reinkarnacji te znakomite dusze przyszÂły ponownie na ZiemiĂŞ, aby zamanifestowaĂŚ te pomysÂły, tworzÂąc z kolei lepsze Âżycie dla ludzkoÂści.  Poznacie je w odpowiednim czasie, gdy objawiÂą siĂŞ wam one jako: darmowa energia, zaawansowane formy transportu, obfitoœÌ poÂżywienia oraz ogĂłlny dobrobyt.  Koncepcje te sÂą tak krystaliczne i tak zmienne, jak oceany, pod ktĂłrymi spoczywaÂły przez tak dÂługi czas.  Oczekujcie ich nadejÂścia.
.
Ci, ktĂłrzy usiÂłowali przej¹Ì kontrolĂŞ nad wami, zrobili duÂży wysiÂłek, aby spowodowaĂŚ wasze zapomnienie kim w rzeczywistoÂści jesteÂście.  W najbardziej subtelny sposĂłb, przejĂŞli wasze umysÂły.  Starali siĂŞ zÂłamaĂŚ waszego ducha i rozstroiĂŚ wasze po³¹czenie ze Wszystkim Co Jest.  Czy jest lepszy sposĂłb, aby tego dokonaĂŚ, uÂświadomili sobie, niÂż poprzez manipulacjĂŞ waszymi dzieĂŚmi?  Widzicie jednak, kontrola poprzez strach bĂŞdzie efektywna tylko do czasu, aÂż ludzie powstanÂą w proteÂście.  Ostatecznie zawsze znajdÂą siĂŞ tacy, na tyle mÂądrzy, aby dostrzec caÂły las zamiast tylko pojedyncze drzewa.  Odrzucili wiĂŞc te nauki, zbuntowali siĂŞ i spowodowali powstanie przeciw wÂładzy.  SÂą sprytni, ci pretendenci do kontrolowania, i staÂło siĂŞ dla nich jasne, Âże najskuteczniejszym sposobem manipulacji jest ten ukryty za maskÂą czegoÂś przyjemnego.  W obecnych czasach doÂświadczacie tego przez ÂżywnoœÌ na waszych sklepowych pó³kach, przez kuszÂące napoje alkoholowe oraz leki farmaceutyczne.  Konsumpcjonizm oraz to, co my uwaÂżamy za, w pewnym sensie, upiorne formy rozrywki, utrzymujÂą was w stanie strachu i po¿¹dania.  Wszystkie te rzeczy sÂą uzaleÂżniajÂące z natury.  Wasze szkolnictwo zostaÂło zaprojektowane tak, aby nie oÂświecaĂŚ umysÂł, lecz wypraĂŚ mĂłzg i ujarzmiĂŚ ucznia.W dawniejszych czasach Patriarchat nie posiadaÂł Âżadnych dostĂŞpnych, dzisiejszych ÂśrodkĂłw.  Zamiast tego, snuli opowieÂści.  Te piĂŞkne mity, legendy i „bajkowe” historie podbijaÂły ludzkie serca, zarĂłwno  osĂłb mÂłodych jak i starych.  Zaplanowane byÂło w nich, aby zaszczepiĂŚ pewne pomysÂły i stÂłumiĂŚ waszÂą naturalnÂą  ÂświadomoœÌ prawdziwej suwerennoÂści i mocy.
.
Wprowadzony zostaÂł wizerunek kobiety sÂłabej, niezdolnej do przeÂżycia przy uÂżyciu swoich wÂłasnych ÂśrodkĂłw, w ten sposĂłb wykorzeniajÂąc BoskÂą Moc KobiecÂą, ktĂłra do dzisiaj jest dla nich zagroÂżeniem.  ZnaleÂźli na to sposĂłb i udaÂło siĂŞ im na jakiÂś czas skruszyĂŚ Jej potĂŞgĂŞ, lecz nigdy nie mogli Jej wykorzeniĂŚ.   Ale wci¹¿ tworzyli opowieÂści o panienkach w tarapatach, ktĂłrych jedynÂą nadziejÂą byÂło uratowanie przez przedniego mĂŞÂżczyznĂŞ.  ByÂły one przedstawiane jako istoty bezbronne, bezradne i caÂłkiem nie majÂące nic wspĂłlnego ze swojÂą  prawdziwoÂściÂą.  Tylko poprzez ulegÂłoœÌ mogÂły zapewniĂŚ przetrwanie sobie i swoim bliskim.  Te archetypowe charakterystyki byÂły i nadal sÂą uÂżywane do wzmacniania iluzji ograniczeĂą i brakĂłw.  Jest  bolesne dla nas, waszego Bractwa z Wodnych KrĂłlestw,  jak my sami jesteÂśmy wam przedstawiani.  ZostaliÂśmy wam rĂłwnieÂż pokazani jako sÂłabe stworzenia, uwiĂŞzione w swoich wÂłasnych formach.  Jako alternatywĂŞ, przedstawia siĂŞ nas jako przebiegÂłe istoty w ÂżeĂąskiej formie, ktĂłre poszukujÂą dostĂŞpu do ludzkich mĂŞÂżczyzn, wabiÂąc ich w sidÂła Âśmierci przez Âśpiewanie pieÂśni.  Takie sÂą opowieÂści o Syrenach.  Tak naprawdĂŞ, wcale nie umieramy z dala od morza.  Nie musimy dawaĂŚ nic w zamian za „nogi”, gdybyÂśmy nawet Âżyczyli sobie je posiadaĂŚ.  Nie cierpimy z powodu przeobraÂżenia.  Takie sÂą nasze prawa, tak samo jak wasze.
.
ZostaliÂście uwarunkowani, aby akceptowaĂŚ ideĂŞ choroby, ktĂłrej nie moÂżecie kontrolowaĂŚ.  MyÂślicie, Âże nie moÂżecie siebie uzdrawiaĂŚ.  JesteÂście od³¹czeni od swoich wrodzonych umiejĂŞtnoÂści, aby manifestowaĂŚ to, co potrzebujecie.  MyÂślicie, Âże musicie polegaĂŚ na innych w rozwiÂązywaniu tych problemĂłw za was.  To uwarunkowanie rĂłwnieÂż rozpoczyna siĂŞ z kartkami ksi¹¿ek z historyjkami.  Powiedziano wam, Âże bez pomocy magicznej lampy, latajÂącego dywanu lub czarodziejskiej ró¿dÂżki wasze marzenia nigdy nie urzeczywistniÂą siĂŞ.  Biada staremu Patriarchatowi, jeÂśli kiedykolwiek przypomnicie sobie, Âże wszyscy jesteÂście Mistrzami Alchemii – kaÂżdy z was!
.
W nas wszystkich istnieje naturalna zdolnoœÌ do zmieniania swojej formy.  JesteÂśmy tak zaprojektowani, aby mieĂŚ wolnoœÌ do przeobraÂżania siĂŞ wedle wÂłasnego Âżyczenia lub wcale nie przyjmowania Âżadnej formy.  RozwaÂżcie stÂłumienie tych zdolnoÂści jako dowĂłd pozytywnej i niezwykÂłej mocy wiary.  Przekonanie, Âże nie moÂżecie robiĂŚ tych rzeczy byÂło w was zakorzeniane przez tysiÂące lat.  To b³êdne nauczanie usadowiÂło siĂŞ g³êboko w waszej pamiĂŞci komĂłrkowej i spowodowaÂło zanik czĂŞÂści waszego DNA.  W obecnych dniach jesteÂście wzywani do cofniĂŞcia tego uszkodzenia poprzez przygotowanie siĂŞ na swĂłj sposĂłb do Wzniesienia, oraz do oduczenia siĂŞ tego, co wam wpojono i zaczĂŞcia wszystkiego od poczÂątku.  PamiĂŞtajcie, Âże to przez moc Wiary zaistniaÂł ten uszczerbek i przez tĂŞ samÂą moc spowodujecie jego skorygowanie.
.
Musicie bezspornie zaakceptowaĂŚ prawdĂŞ, Âże wasza planeta ulega zmianie.  Wiedzcie, Âże z ca³¹ pewnoÂściÂą jesteÂście wspó³uczestnikami tej zmiany wpÂływajÂąc na niÂą poprzez swojÂą si³ê i determinacjĂŞ.  To nie tylko wydarza siĂŞ wam, lecz takÂże z wami i za pomocÂą waszych wÂłasnych rÂąk.  Ci Starzy sÂą wymierajÂącÂą rasÂą, a posiadali oni wglÂąd w wiedzĂŞ, Âże taki dzieĂą miaÂł nadejœÌ.  Upewnili siĂŞ, Âże wy, ktĂłrzy zamieszkujecie na powierzchni Ziemi, jesteÂście bardzo dobrze zaprogramowani, w rzeczy samej.  JeÂśli potrzebujecie wiĂŞcej dowodĂłw, proszĂŞ zauwaÂżcie, Âże ich nierozsÂądne opowieÂści nigdy nie przeniknĂŞÂły do spoÂłeczeĂąstw zamieszkujÂących ZiemiĂŞ WewnĂŞtrznÂą.  Wszyscy jesteÂście mieszkaĂącami Ziemi,  jednakÂże w ich wybranych, odizolowanych lokalizacjach zachowali swoje wysokie wibracje, wspaniaÂłe zdrowie i  pozostali zupeÂłnie bez szwanku.
.
WiĂŞc wyobraÂżajcie sobie Âżycie bez nĂŞdzy, smutku, bĂłlu i samotnoÂści.  OdrzuĂŚcie wszystko to, co wasze serca uwaÂżajÂą za nieprawdĂŞ.  Szturmujcie mury zamku i oÂśmielcie siĂŞ odebraĂŚ to, co jest wasze.  I nigdy nie zapominajcie o tym, Âże jesteÂśmy tutaj po to, aby sÂłuÂżyĂŚ radÂą i pomagaĂŚ wam gdy czujecie, Âże nie moÂżecie iœÌ dalej.  JesteÂśmy waszymi rodzinami z Wodnych KrĂłlestw.
.

Jestem Moreanna.
.
Strona ÂźrĂłdÂłowa: http://theangeldiaries.org/2012/07/14/the-sea-maiden-moreanna-of-sirius-shattering-the-glass-slipper-fairytales-and-the-disempowering-of-the-human-race-by-aurora-le-july-14-2012/
.
Wszelkie prawa zastrzeÂżone przez Bella Capozzi.  MoÂżecie kopiowaĂŚ i rozpowszechniaĂŚ ten materiaÂł tylko w jego niezmienionej formie wraz z peÂłnym kontekstem z za³¹czeniem wzmianki o  prawach autorskich.
.
PrzetÂłumaczyli SÂławek i Viola, edycja Krystal
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1011 : Sierpień 16, 2012, 10:51:24 »

@moreanna
Cytuj
Przekonanie, Âże nie moÂżecie robiĂŚ tych rzeczy byÂło w was zakorzeniane przez tysiÂące lat.  To b³êdne nauczanie usadowiÂło siĂŞ g³êboko w waszej pamiĂŞci komĂłrkowej i spowodowaÂło zanik czĂŞÂści waszego DNA.  W obecnych dniach jesteÂście wzywani do cofniĂŞcia tego uszkodzenia poprzez przygotowanie siĂŞ na swĂłj sposĂłb do Wzniesienia, oraz do oduczenia siĂŞ tego, co wam wpojono i zaczĂŞcia wszystkiego od poczÂątku.  PamiĂŞtajcie, Âże to przez moc Wiary zaistniaÂł ten uszczerbek i przez tĂŞ samÂą moc spowodujecie jego skorygowanie.
"Oduczenie siĂŞ " nie wymaga  wiary. Nie wymaga nawet tego, ktĂłry wierzy. To jest aÂż tak proste, choĂŚ moÂże wydawaĂŚ siĂŞ drastyczne. Moreanna nie mĂłwi tego wprost, ale przekazuje w najbardziej Âłagodnej formie jak potrafi :
Cytuj
W najbardziej subtelny sposĂłb, przejĂŞli wasze umysÂły.  Starali siĂŞ zÂłamaĂŚ waszego ducha i rozstroiĂŚ wasze po³¹czenie ze Wszystkim Co Jest
Poprzez zaÂładowanie wirusa obcego umysÂłu. PrzejĂŞli go tak, Âże uwierzyliÂśmy, Âże nim jesteÂśmy.
I sÂłusznie obnaÂża sposĂłb w jaki siĂŞ to dzieje :
Cytuj
poprzez manipulacjĂŞ waszymi dzieĂŚmi
Ty kiedys teÂż byÂłaÂś/byÂłeÂś dzieckiem i otrzymaÂłaÂś/eÂś TO od swoich rodzicĂłw MrugniĂŞcie

Cytuj
Upewnili siĂŞ, Âże wy, ktĂłrzy zamieszkujecie na powierzchni Ziemi, jesteÂście bardzo dobrze zaprogramowani, w rzeczy samej.
  W rzeczy samej. Ale to nie znaczy, Âże nic  nie moÂże byĂŚ zrobione (co nie znaczy,Âże Ty to zrobisz). Zamiast siÂłowaĂŚ i zmuszaĂŚ SIEBIE do samokontroli w tym czy innym kierunku wystarczy pozwoliĂŚ intelektowi na rozpoznanie iÂż to JA jest obcym bytem i utrzymywaĂŚ to rozpoznanie. Tak czy inaczej to nie ono decyduje o ksztaÂłcie rzeczywistoÂści, tylko serce Chichot . I o tym teÂż w przekazie czytamy :
Cytuj
OdrzuĂŚcie wszystko to, co wasze serca uwaÂżajÂą za nieprawdĂŞ. 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1012 : Sierpień 16, 2012, 10:59:43 »

..tak east "nakÂładka" nas wiĂŞzi, ale rozmontowaĂŚ moÂżna jÂą tylko od wewnÂątrz.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1013 : Sierpień 16, 2012, 19:19:00 »

Cytuj
@Kiara
Cytuj
Wszystkie myÂśli sÂłowa i czyny "wykluwajÂą" naszÂą postaĂŚ na tyle piĂŞknÂą i silnÂą , na ile sÂą takie nasze decyzje podejmowane mÂądroÂściÂą serca.
I to wszystko "dla siebie " Kiaro ?
hmmmm
Obys dosta³a wiêcej tego, kim uwa¿asz , ¿e jesteœ. Tylko w ten sposób ¿ycie mo¿e uleczyÌ g³êbokie rany.


Tak, @east , po pierwsze i najwaÂżniejsze wszystko co jest tylko moÂżliwe naleÂży zrobiĂŚ dla swojej ewolucji , ktĂłra zaistnieje dobrem i piĂŞknem naszym.  Ono jako czêœÌ caÂłoÂści ma wpÂływ bezpoÂśredni i poÂśredni na Âżycie wszystkich istot jako informacja w polu morfogenetycznym i energia transformacji ziemi.
Zatem Âżeby coÂś zaistniaÂło w przestrzeni jako zmiana trzeba tego dokonaĂŚ  w sobie , rozÂświetliĂŚ siebie. SiÂła tego rozÂświetlenia i podniesionej wibracji ( moc osobista) czĂŞsto wspierana przez ZaÂświat , to dopiero wpisujÂące siĂŞ wzorce zmian.
Czy zmiany nastêpuj¹ , czy nie , decyduje tylko i wy³¹cznie moc energetyczna dzia³ania.

Leczenie zarĂłwno fizyczne jak i duchowe polega dokÂładnie na tej samej zasadzie. Stary wpis o mniejszej mocy jest zmieniany nowym o wiĂŞkszej.


Kiara:)UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 19:20:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1014 : Sierpień 16, 2012, 19:56:45 »


po pierwsze i najwaÂżniejsze wszystko co jest tylko moÂżliwe naleÂży zrobiĂŚ dla swojej ewolucji , ktĂłra zaistnieje dobrem i piĂŞknem naszym. 
. A kiedy piszesz "naszym" masz na myÂśli konkretnie SIEBIE ,tak ?

 
Cytuj
Ono jako czêœÌ ca³oœci ma wp³yw bezpoœredni i poœredni na ¿ycie wszystkich istot jako informacja w polu morfogenetycznym i energia transformacji ziemi.
Tak, lecz nie decydujÂący wpÂłwy, bo przecieÂż ,gdyby bardzo wielu ludzi robiÂło to samo, czyli wpisywaÂło do Pola wÂłasne widzimisiĂŞ, to wypadkowa "plusĂłw" i "minusĂłw" dla Ziemi jako CaÂłoÂści (Ziemia jest jedna, a wpisywaczy miliardy)  mogÂłaby Ciebie nie zadowoliĂŚ. I co  wtedy ?
 
Cytuj
Zatem Âżeby coÂś zaistniaÂło w przestrzeni jako zmiana trzeba tego dokonaĂŚ  w sobie , rozÂświetliĂŚ siebie.
IntencjÂą, myÂślÂą ,czynem ?
Jak¹ konkretnie intencj¹ - bo ludzie s¹ ró¿ni i ró¿ne maj¹ intencje , a zatem ró¿ne te¿ czyni¹ wpisy.
Jak¹ konkretnie myœl¹ - bo i myœli s¹ przeró¿ne
Jakimi czynami wg jakich sÂłusznych kryteriĂłw - bo sÂą rĂłzne.

Jak widzisz ,kiedy w grĂŞ wchodzÂą konkretne pytania to  ogĂłlniki stajÂą siĂŞ miaÂłkie i rozmywajÂą sprawĂŞ. Na dobrÂą sprawĂŞ nie bardzo wiadomo co to znaczy "rozÂświetliĂŚ siebie" .
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1015 : Sierpień 16, 2012, 20:10:56 »

system mozna zmienic od Jerozolimy UÂśmiech ale to wszystko jest fabryka produkaujaca ludzi - lancuch pokarmowy..UÂśmiech status tego jaki jest potrzebny do funkcjonowania ekosystemu UÂśmiech, rozswietlanie siebie to rezygnacja z zycia i wyrzeczenie sie siebie, wtedy moze nie produkuje sie tej zauwazalnej energii ...UÂśmiech,
albo mozna poczekac, moze niedlugo sie to przestawi choc raczej w to watpie bo to tylko potencjal..ze pewne dnia poprostu wszyscy sie obudza i nie beda wiedzieli dlaczego wczesniej robili to co robili i jaki to mialo sens..
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1016 : Sierpień 16, 2012, 20:15:39 »


po pierwsze i najwaÂżniejsze wszystko co jest tylko moÂżliwe naleÂży zrobiĂŚ dla swojej ewolucji , ktĂłra zaistnieje dobrem i piĂŞknem naszym. 
. A kiedy piszesz "naszym" masz na myÂśli konkretnie SIEBIE ,tak ?

 
Cytuj
Ono jako czêœÌ ca³oœci ma wp³yw bezpoœredni i poœredni na ¿ycie wszystkich istot jako informacja w polu morfogenetycznym i energia transformacji ziemi.
Tak, lecz nie decydujÂący wpÂłwy, bo przecieÂż ,gdyby bardzo wielu ludzi robiÂło to samo, czyli wpisywaÂło do Pola wÂłasne widzimisiĂŞ, to wypadkowa "plusĂłw" i "minusĂłw" dla Ziemi jako CaÂłoÂści (Ziemia jest jedna, a wpisywaczy miliardy)  mogÂłaby Ciebie nie zadowoliĂŚ. I co  wtedy ?
 
Cytuj
Zatem Âżeby coÂś zaistniaÂło w przestrzeni jako zmiana trzeba tego dokonaĂŚ  w sobie , rozÂświetliĂŚ siebie.
IntencjÂą, myÂślÂą ,czynem ?
Jak¹ konkretnie intencj¹ - bo ludzie s¹ ró¿ni i ró¿ne maj¹ intencje , a zatem ró¿ne te¿ czyni¹ wpisy.
Jak¹ konkretnie myœl¹ - bo i myœli s¹ przeró¿ne
Jakimi czynami wg jakich sÂłusznych kryteriĂłw - bo sÂą rĂłzne.

Jak widzisz ,kiedy w grĂŞ wchodzÂą konkretne pytania to  ogĂłlniki stajÂą siĂŞ miaÂłkie i rozmywajÂą sprawĂŞ. Na dobrÂą sprawĂŞ nie bardzo wiadomo co to znaczy "rozÂświetliĂŚ siebie" .


Znaczenie ma moc energetyczna dobra, a nie zÂła, czyli coraz wyÂższa wibracja wynikajÂąca z wiĂŞkszego poziomu uczucia miÂłoÂści oraz etyki.

Cytuj
Kiara. Zatem Âżeby coÂś zaistniaÂło w przestrzeni jako zmiana trzeba tego dokonaĂŚ  w sobie , rozÂświetliĂŚ siebie. SiÂła tego rozÂświetlenia i podniesionej wibracji ( moc osobista) czĂŞsto wspierana przez ZaÂświat , to dopiero wpisujÂące siĂŞ wzorce zmian.
Czy zmiany nastêpuj¹ , czy nie , decyduje tylko i wy³¹cznie moc energetyczna dzia³ania.

Leczenie zarĂłwno fizyczne jak i duchowe polega dokÂładnie na tej samej zasadzie. Stary wpis o mniejszej mocy jest zmieniany nowym o wiĂŞkszej.


Kiara:)UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 20:17:23 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1017 : Sierpień 16, 2012, 20:19:14 »

Coraz wiĂŞcej ogĂłlnikĂłw. No widaĂŚ tak ma byĂŚ DuÂży uÂśmiech
PozdrĂłwka
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1018 : Sierpień 16, 2012, 20:28:29 »

trzeba uciekac od tego wszystkiego bo to cyrograf UÂśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=GYj2m1yVpGU


http://q-wak.blogspot.com/

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1019 : Sierpień 17, 2012, 10:11:24 »

ZROZUMIEÆ ¯YCIE, TO ZROZUMIEÆ SIEBIE.



Kochani, rodzimy siĂŞ na Ziemi w fizycznym ciele i….caÂłe nasze Âżycie, a wÂłaÂściwie wszystkie Âżycia, wcielenia, zmagamy siĂŞ ze Âświatem zewnĂŞtrznym, poczÂąwszy od potrzeby miÂłoÂści, zasÂługiwania na miÂłoœÌ, oczekiwania, Âże inni nas zrozumiejÂą, speÂłniÂą wymagania, doceniÂą, wyró¿niÂą, uznajÂą, poprzez porĂłwnywanie z innymi, zaniÂżanie lub zawyÂżanie swej wartoÂści, walkĂŞ o dobra, rywalizacjĂŞ, lĂŞk przed zÂłem zewnĂŞtrznym, skrzywdzeniem, zdradÂą, odrzuceniem, kradzie¿¹, wojnÂą, chorobami, ÂśmierciÂą, plajtÂą,  poraÂżkÂą, degradacjÂą itd. aÂż po walkĂŞ z demonami i diabÂłami. Jest tego znacznie wiĂŞcej.

CaÂła nasza droga w Âświecie dualnym to -  ja i zewnĂŞtrznoœÌ. Tak postrzegamy Âżycie i wedÂług tej prawdy Âżyjemy, lecz czy jest to prawdziwe Âżycie?

DopĂłki takie bĂŞdzie nasze zrozumienie – ja i zewnĂŞtrznoœÌ, dopĂłty bĂŞdziemy w walce o przetrwanie, a to nie jest prawdziwe Âżycie. BĂŞdziemy jak maÂła zagubiona kukieÂłka skaczÂąca na lince, szarpiÂąca siĂŞ, prĂłbujÂąca przetrwaĂŚ, choĂŚ i tak przecieÂż jej droga prowadzi do Âśmierci. Takie Âżycie to prĂłba wyrwania z niego co siĂŞ da, lub przetrwanie w skurczeniu, lĂŞku, wycofaniu.

Tak ÂżyliÂśmy tysiÂące lat, w cierpieniu, lĂŞku, bĂłlu, walce i umieraliÂśmy, aby poprzez ponowne narodziny daĂŚ sobie szansĂŞ ZROZUMIENIA – o co tak naprawdĂŞ w tym Âżyciu chodzi.   

Mamy zrozumieĂŚ Âżycie, aby wyrwaĂŚ siĂŞ z koÂła wcieleĂą w trzecim wymiarze, z dualnoÂści.

ZrozumieĂŚ Âżycie,  prĂłbowaliÂśmy to robiĂŚ  i zawsze koĂączyÂło siĂŞ to zmienianiem na si³ê zewnĂŞtrznego Âświata. A on bĂŞdÂący przecieÂż manifestacjÂą naszego wnĂŞtrza wci¹¿ pozostaje taki sam – walka, bĂłl, cierpienie, lĂŞk.

Dlaczego?

JesteÂśmy jak projektor filmowy, w ktĂłrym znajduje siĂŞ taÂśma filmowa, Âświat zewnĂŞtrzny jest p³ótnem na ktĂłrym uwidacznia siĂŞ rzut obrazu z taÂśmy. MoÂżemy go szorowaĂŚ, zmieniaĂŚ, przymuszaĂŚ, lecz dopĂłki nie zmienimy zawartoÂści na taÂśmie – obraz w zewnĂŞtrznym Âświecie powrĂłci.

I ¿ycie trwa, wci¹¿ w tej samej zasadzie, choÌ zmieniaj¹ siê epoki, cywilizacje, itd.

Zamiast ja i Âświat zewnĂŞtrzny powinniÂśmy uznaĂŚ innÂą prawdĂŞ – JAM JEST.

CaÂła obecna cywilizacja jest PRODUKTEM naszej myÂśli zbiorowej, naszej mentalnej i emocjonalnej pamiĂŞci na temat Âżycia, w ktĂłrej dziaÂła ja i Âświat zewnĂŞtrzny,

DziÂś, aby iœÌ dalej w swej ewolucji musimy uznaĂŚ jedynÂą prawdĂŞ – to co wewnÂątrz i na zewnÂątrz, wokó³ mnie to JA.  Planeta, ludzie, zwierzĂŞta, roÂśliny, mineraÂły, wszystko – to JA, DUCH.

Nie ma rozdzielenia, jesteÂśmy JEDNO.

MoÂżemy iœÌ dalej – wszechÂświaty, ArchanioÂłowie, Nauczyciele – to JA, DUCH.

ZrozumieĂŚ Âżycie, to zrozumieĂŚ siebie.

Kiedy dokonamy tego wszystko staje siĂŞ proste i zrozumiaÂłe, stajemy siĂŞ oÂświeceni.

Dobrze, ale jak poznaĂŚ siebie ?

To proste – poprzez Âświat zewnĂŞtrzny.

To dlatego œwiat materialny istnieje w obecnej formie, abyœmy mogli zobaczyÌ SIEBIE, poznaÌ, zrozumieÌ, odnaleŸÌ.

Jaki jestem, poznajê poprzez relacje z ludŸmi, doœwiadczenia. Gdyby nie by³o p³ótna, na którym mogê wyœwietliÌ i zobaczyÌ swoj¹ taœmê, nie móg³bym siebie poznaÌ.

Co to znaczy poznaĂŚ siebie?

OdczuwaĂŚ siebie jako wolnego DUCHA, w kaÂżdej Âżyciowej sytuacji, w kaÂżdej relacji.

Co oznacza odczuwaĂŚ siebie jako Ducha?

ByÌ w dystansie, obserwatorem rozumiej¹cym ca³oœÌ sytuacji, w pe³ni œwiadomym swoich reakcji, myœli, s³ów, czynów. OdczuwaÌ siebie jako Ducha, to mieÌ pe³ne zrozumienie istnienia.

Tacy jesteÂśmy - WszechÂświadomoÂściÂą, WszechmiÂłoÂściÂą, Wszechistnieniem. ZapomnieliÂśmy o tym, kiedy zeszliÂśmy poznaĂŚ ten Âświat i czas dualnoÂści. Wydarzenia w tej rzeczywistoÂści, emocje i myÂśli poprzyklejaÂły siĂŞ do nas jak kawaÂłki smoÂły i teraz zdejmujemy je powoli odzyskujÂąc SIEBIE.

PoznaliÂśmy juÂż ten Âświat, jego zasady, moÂżliwoÂści, teraz budzimy siĂŞ, aby odczuĂŚ na powrĂłt siebie.

Wielu z nas uznaÂło chwilowy program III wymiaru za ostatecznÂą prawdĂŞ i nie chcÂąc puÂściĂŚ swych plam ze smoÂły, tkwiÂą w tej rzeczywistoÂści obawiajÂąc siĂŞ nieznanego.

JeÂśli nie walka to co – myÂślÂą. Albo oni mnie zwyci꿹, albo ja ich- innej drogi nie ma.

To prawda trzeciego wymiaru, Âświata dualnego.

Jak powinno byĂŚ?

Kiedy zrozumiemy, Âże wszystko co istnieje to JA, ktĂłry poprzez innych poznaje siebie, nie musimy juÂż walczyĂŚ. JesteÂśmy wdziĂŞczni, Âże dziĂŞki innym moÂżemy zobaczyĂŚ jakie plamy ze smoÂły pozostaÂły na naszej taÂśmie.

CaÂłkowita wolnoœÌ – to stan, w ktĂłrym Âświadomie, w kaÂżdej sekundzie tworzymy Âżycie, to harmonia wewnÂątrz nas ducha i materii, energii ÂżeĂąskiej /bazy tworzenia / i energii mĂŞskiej /dziaÂłania zewnĂŞtrznego/.

JAM JEST  BĂłg tworzÂący Âświadomie Âżycie.


Teraz teÂż to czynimy, bogowie tworzÂący Âżycie – lecz robimy to nieÂświadomie, a skutkiem jest walkÂą z zewnĂŞtrznoÂściÂą. WyobraÂźcie sobie takie to komiczne -  czÂłowiek tworzy swĂłj zewnĂŞtrzny Âświat, a póŸniej walczy z nim, lub upada w cierpieniu, uznajÂąc siĂŞ za zwyciĂŞÂżonego. PomyÂślcie Kochani – walczymy z obrazem naszego wnĂŞtrza, czy to nie komiczne?

I tak tysiÂące lat.

Oczywiœcie wielu wychodzi³o z tego programu, lecz dziœ mamy szansê wyjœÌ wszyscy.

Cokolwiek staje na naszej drodze, jest odpowiedzi¹ na nasz¹ wewnêtrzn¹ prawdê, jaka taœma filmowa, taki obraz na p³ótnie.

To dlatego wszyscy nauczyciele mĂłwili – zacznij od siebie.

Nie traktujmy ludzi wokó³ jako problemy, nie pouczajmy ich, nie naprawiajmy, dziĂŞki nim, moÂżemy poznaĂŚ – SIEBIE, czy w danej sytuacji jestem wolny od wszelkich ograniczeĂą, od ludzkiego maÂłego spojrzenia, czy widzĂŞ, czujĂŞ, dziaÂłam jak WOLNY DUCH.

Tylko drugi  czÂłowiek moÂże nam dostarczyĂŚ takiej moÂżliwoÂści poznania.

Dlatego nie szukajmy œwiêtych i Nauczycieli, lecz staùmy przed lustrem, mo¿emy nawet uklêkn¹Ì i z³ó¿my pok³on samym sobie, Duchowi w nas a póŸniej róbmy to w stosunku do innych. Ka¿dy z ludzi jest Duchem, Chrystusem, ka¿dy, to co w nim widzimy œwiadczy nie o nim, lecz o poziomie naszej czystoœci od plam ze smo³y.

WyobraÂźmy sobie, co by byÂło, gdyby kaÂżdy z nas w jednej chwili tak spojrzaÂł na drugiego – ten Âświat rozpadÂłby siĂŞ, a powstaÂło by jedno wielkie sÂłoĂące, zÂłocisty blask miÂłoÂści.

JesteÂśmy w wyjÂątkowym procesie, wykorzystajmy to, bo taka okazja moÂże nieprĂŞdko siĂŞ powtĂłrzyĂŚ.

Ten Âświat jest w peÂłni taki jak nasza zbiorowa myÂśl.

StaĂąmy, zatrzymajmy siĂŞ i cokolwiek widzimy jako zÂło czy dobro – zobaczmy jako BLASK DUCHA, bĂŞdÂącego w swej drodze ewolucji.

Takie Âżycie przynosi niezwykÂły spokĂłj i ciszĂŞ, a dziĂŞki temu moÂżemy jaÂśniej widzieĂŚ i rozumieĂŚ kaÂżdÂą chwilĂŞ ktĂłrej doÂświadczamy. W takiej ciszy, Âświadomie tworzymy NOWY ÂŚWIAT.
http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/artykuly/309-zrozumiec-zycie-to-zrozumiec-siebie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1020 : Sierpień 17, 2012, 11:23:24 »

Fajny tekst, rozpoznanie czĂŞÂściowo prawdziwe, ale wnioski ... znĂłw to JA DuÂży uÂśmiech Niezniszczalne hahaha.

Cytuj
Zamiast ja i Âświat zewnĂŞtrzny powinniÂśmy uznaĂŚ innÂą prawdĂŞ – JAM JEST.
Nie . Niczego nie powinieneÂś uznawaĂŚ zanim nie sprawdzisz , zanim nie przekonasz siĂŞ . Uczciwie, bez kompromisĂłw i bez zaÂłoÂżeĂą jakichÂś emocjonalnych, przyjemnie ÂłechcÂących prawd. Bo tak napisano ? Zaneguj to . JeÂśli siĂŞ nie da zanegowaĂŚ, to moÂże coÂś w tym byĂŚ. Ale nie przestawaj sprawdzaĂŚ.

Cytuj
CaÂła obecna cywilizacja jest PRODUKTEM naszej myÂśli zbiorowej, naszej mentalnej i emocjonalnej pamiĂŞci na temat Âżycia, w ktĂłrej dziaÂła ja i Âświat zewnĂŞtrzny,
Rozpoznanie na podstawie historii, to rezonuje tu.

Cytuj
DziÂś, aby iœÌ dalej w swej ewolucji musimy uznaĂŚ jedynÂą prawdĂŞ – to co wewnÂątrz i na zewnÂątrz, wokó³ mnie to JA. 

To jest jedynie zaÂłoÂżenie. Niczego nie musisz. SprawdÂź czy Ăłw TY (zewnĂŞtrzno-wewnĂŞtrzny) moÂże kazaĂŚ trawie mĂłwiĂŚ, ptakom ryczeĂŚ jak krowy, albo drzewom ÂśpiewaĂŚ jak ludzie. Czy TY masz nad tym kontrolĂŞ ?

Cytuj
Planeta, ludzie, zwierzĂŞta, roÂśliny, mineraÂły, wszystko – to JA, DUCH.
To sÂą formy ,czyli "komĂłrki" jednego organizmu, jednego Istnienia. JeÂśli Istnienie okreÂśliĂŚ jako JA , to zgoda, ale JA - w myÂśl wyraÂżonÂą na poczÂątku cytatu (Zamiast ja i Âświat zewnĂŞtrzny powinniÂśmy uznaĂŚ innÂą prawdĂŞ – JAM JEST) oznacza coÂś innego niÂż wszystko-to-co-jest . Trzymajmy siĂŞ jakichÂś znaczeĂą choĂŚby w ramach jednego tekstu .

Cytuj
Nie ma rozdzielenia, jesteÂśmy JEDNO.
ok, niech zamiast wszystkiego-co-jest dla potrzeb wyraÂżenia idei pozostanie JEDNO. Nie ma rozdzielenia i to jest fakt naukowy.

Cytuj
ZrozumieĂŚ Âżycie, to zrozumieĂŚ siebie.
- zrozumieĂŚ czym/kim jesteÂś/ nie jesteÂś. Ty masz ograniczone pole manewru jeÂśli chodzi o zrozumienie, zawĂŞÂżone do myÂślenia.

Cytuj
Kiedy dokonamy tego wszystko staje siĂŞ proste i zrozumiaÂłe, stajemy siĂŞ oÂświeceni.
Paradoks polega na tym, Âże to ,co z definicji rozdzielone, co wykreÂśla rozdzielenie "ja i Âświat zewnĂŞtrzny" nie moÂże dokonaĂŚ oÂświecenia, ani staĂŚ siĂŞ oÂświecone Chichot
Oœwiecenie to nie nagroda dla Ciebie. Ono jest , istnieje zawsze , ale TY nie mo¿esz siê do tego dostroiÌ bo to za wysokie wibracje dla Ciebie .Bez Ciebie oœwiecenie znajduje siê tu i teraz w tej formie , w tym istnieniu i dzia³a. Wszystko co nale¿y to rozpoznaÌ iluzorycznoœÌ JA. RozpuœciÌ barierê.
Cytuj
Co oznacza odczuwaĂŚ siebie jako Ducha?
(..) OdczuwaĂŚ siebie jako Ducha, to mieĂŚ peÂłne zrozumienie istnienia.
Tak uczciwie i z rĂŞkÂą na sercu, kto odczuwa Ducha ? Kto ma peÂłne zrozumienie istnienia ?
JeÂśli uwaÂżasz, Âże to jest moÂżliwe to stwĂłrz teraz coÂś z niczego , stwĂłrz teraz ÂżabĂŞ, albo kaÂż zamieniĂŚ siĂŞ jej w salamandrĂŞ, lub w ksiĂŞÂżniczkĂŞ z bajki. To pestka dla Ducha przecieÂż, ktĂłrym cheÂłpisz siĂŞ , Âże nim jesteÂś.
OtĂłz nie jesteÂś.
Nie potrafisz tego wszystkiego i nie rozumiesz. Nie jesteÂś w ogĂłle , a w tym wybij sobie z gÂłowy ,Âże jesteÂś Bogiem DuÂży uÂśmiech

Cytuj
ByĂŚ w dystansie, obserwatorem
Od tego mo¿na zacz¹Ì , aby zrozumieÌ jak bardzo nie jesteœ.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1021 : Sierpień 17, 2012, 13:07:31 »

Cytuj
Teraz teÂż to czynimy, bogowie tworzÂący Âżycie – lecz robimy to nieÂświadomie, a skutkiem jest walkÂą z zewnĂŞtrznoÂściÂą. WyobraÂźcie sobie takie to komiczne -  czÂłowiek tworzy swĂłj zewnĂŞtrzny Âświat, a póŸniej walczy z nim, lub upada w cierpieniu, uznajÂąc siĂŞ za zwyciĂŞÂżonego. PomyÂślcie Kochani – walczymy z obrazem naszego wnĂŞtrza, czy to nie komiczne?

I tak tysiÂące lat.

Tak to Bardzo ÂŚmieszne jest.

Cytuj
Paradoks polega na tym, Âże to ,co z definicji rozdzielone, co wykreÂśla rozdzielenie "ja i Âświat zewnĂŞtrzny" nie moÂże dokonaĂŚ oÂświecenia, ani staĂŚ siĂŞ oÂświecone

Nie wykluczam Âże kiedyÂś zmieniĂŞ zdanie. Jednak teraz MniĂŞMam, Âże
Drogi east w podejÂściu do tematu czynisz "drobne" zlanie pewnych znaczeĂą.
Chodzi mianowicie o pomieszanie funkcji z jej wartoÂściÂą.

Tak juÂż jest, ze jak komuÂś nie pasujÂą wartoÂści to z rozpĂŞdu prubuje zanegowaĂŚ funkcjĂŞ. To standard.
..no i zacz¹³eœ sw¹ krucjatê przeciwko JA.
JednakÂże jest to punkt widzenia/perspektywa ÂściÂśle teoretyczna - i tu zgoda.

Jednak mnie interesuje Âświat PRAKTYCZNY.
..a wnim pozostawiam sobie mozliwoœÌ wyboru podzia³u
na JA i NIEJA.

Po co mi "oÂświecenie"?!?
OÂświecenie to mrzonka.
Kolejny jĂŞzykowy niewypaÂł powtarzany bezmyÂślnie przez atmanicze ambitne JA wÂłaÂśnie.
Napisa³em o tym w ksi¹¿ce z 2001 roku.
Zasadza siĂŞ jak zwykle na jĂŞzykowym analfabetyÂźmie
(znowu hasÂło-slogan-etykiet ..oderwany od swego etymo)

Powiem wiĂŞcej.
£ykn¹³eœ atmaniczny podstêp.
Zniszczenie JA ma swĂłj cel:
To pozbawienie indywidualnoÂści.
Nacisk na zbiorowoœÌ.
Jest nim stworzenie zbiorowej masy poddajÂącej siĂŞ kreacji jak glina
..uprawianej przez jakieÂś JA nieprzyznajÂące siĂŞ do JA.

W PRAKTYCE:
Jesli wszystkie samo-realizacje Wszech-ÂŚwiata symbolicznie ujmiemy w KulĂŞ,
to TY jakbyÂś chciaÂł (a to chciejstwo jedynie) - siĂŞ tÂą KulÂą staĂŚ.

ByÂłby mozliwy wĂłwczas jeden BĂłg.
I s¹ si³y które to od lat wdra¿aj¹.. pragn¹³ takiej w³adzy w jednej osobie.
To podporzadkowanie strasznie staremu konceptowi.

Jednak to nie wychodzi i wyjdzie!
Bo aby Wszech-ÂŚwiat mĂłgÂł siĂŞ skutecznie RĂłwno-WaÂżyĂŚ
potrzeba jest takich OSĂłb cztery.

Czyli 3 x NIE-JA rĂłwnowaÂży 1 x JA.
Razem stanowÂą istotĂŞ/ rdzeĂą WszechÂŚwiata.

..i tyle.



Dlatego na dziÂś jestem propagatorem utrzymywania JA we wÂłaÂściwej funkcjonalnoÂści.
Bez hipokryzji.





« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2012, 13:12:45 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1022 : Sierpień 17, 2012, 13:23:28 »

Cytuj
walczymy z obrazem naszego wnĂŞtrza, czy to nie komiczne?

no wiĂŞc kolejna odsÂłona tej walki- to walka z wÂłasnym Ja,-
i to jest komiczne, gdyby nie byÂło tak masochistyczne..
DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1023 : Sierpień 17, 2012, 13:46:49 »

@PHIRIOORI
Cytuj
OÂświecenie to mrzonka. Kolejny jĂŞzykowy niewypaÂł powtarzany bezmyÂślnie przez atmanicze ambitne JA wÂłaÂśnie.
Napisa³em o tym w ksi¹¿ce z 2001 roku.

Dla Ciebie, dla mnie, dla niej i dla niego to mrzonka , fakt. Czy jĂŞzykowy ? To Twoja domena MrugniĂŞcie

Cytuj
Powiem wiĂŞcej.
£ykn¹³eœ atmaniczny podstêp.
Zniszczenie JA ma swĂłj cel.
To pozbawienie indywidualnoœci. Nacisk na zbiorowoœÌ.
Jest nim stworzenie zbiorowej masy poddajÂącej siĂŞ kreacji jak glina ..uprawianej przez jakieÂś JA nieprzyznajÂące siĂŞ do JA.

To co piszesz bierze siĂŞ ze strachu przed wyimaginowanym .. znikniĂŞciem MrugniĂŞcie . Kiedy JA siĂŞ rozpuszcza to nic nie znika, bo JA to iluzja. Brak iluzji nie moÂże niczego zmieniĂŚ na "gorsze " ! Wiara w JA zaburza to, co jest.

 Ogarnij to, co dzieje siĂŞ w Naturze pozbawionej JA w ludzkim tego sÂłowa znaczeniu. Czy ktoÂś wykorzystuje naturĂŞ i jÂą uprawia ? JedynÂą takÂą istotÂą, jest - wyposaÂżona w iluzoryczne JA - ludzka forma . Nikt inny nie istnieje. Bez ludzkoœÌ w Naturze dziaÂłyby siĂŞ cykle narodzin i Âśmierci oraz -od czasu do czasu - wielkie wymieranie.

W Naturze ka¿da forma przejawiona jest wynikiem interakcji pól okreœlonych œwiadomoœci zbiorowych czy to roœlin czy zwierz¹t czy minera³ów. Kto tym zarz¹dza ?
JakiÂś BĂłg ? Nie, to tylko czÂłowiek wymyÂśla sobie bogĂłw.

Cytuj
W PRAKTYCE:
Jesli wszystkie samo-realizacje Wszech-ÂŚwiata symbolicznie ujmiemy w KulĂŞ,
to TY jakbyÂś chciaÂł (a to chciejstwo jedynie) - siĂŞ tÂą KulÂą staĂŚ.
Tylko w Twojej praktyce, bo tu nie ma nikogo, kto by siĂŞ CHCIAÂŁ (kto by przejawiaÂł chciejstwo) staĂŚ takÂą czy innÂą kulÂą. Taki ktoÂś jest iluzjÂą i jako taki fizycznie nie istnieje. Istnienie jest. Forma ludzka jest. Mnie w tym nie ma. ÂŻycie siĂŞ dzieje . JA nie Âżyje Âżycia.

Cytuj
Czyli 3 x NIE-JA rĂłwnowaÂży 1 x JA.
Razem stanowÂą istotĂŞ/ rdzeĂą WszechÂŚwiata.

ÂŁadna koncepcja i nic wiĂŞcej DuÂży uÂśmiech
@songo
Cytuj
Cytuj
walczymy z obrazem naszego wnĂŞtrza, czy to nie komiczne?

no wiĂŞc kolejna odsÂłona tej walki- to walka z wÂłasnym Ja,-
i to jest komiczne, gdyby nie byÂło tak masochistyczne..

Tak, walka jest komiczna i masochistyczna, bo aby walczyĂŚ musi byĂŚ ktoÂś ,kto walczy. I to z samym sobÂą ! - doprawdy Âśmieszne to by byÂło DuÂży uÂśmiech
Rozpoznanie czym (nie)jesteÂś nie jest walkÂą. Rozpoznajesz mg³ê za oknem . Nie jest mlekiem, nie jest ÂścianÂą, nie jest zasÂłonÂą z twardego materiaÂłu. Badasz dalej, wchodzisz w mg³ê , ale nie moÂżesz jej zÂłapaĂŚ. Z oddali wyglÂąda jakby czymÂś byÂła. We mgle bĂŞdÂąc nie ma. Jest tylko ograniczony oglÂąd, ale ograniczenie z czasem siĂŞ rozwiewa. Podobnie jest z JA . Rozwiewa siĂŞ  z czasem DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1024 : Sierpień 17, 2012, 14:13:17 »

east skoro mnie i nikogo nie ma- to kto i co ma wÂłaÂściwie zbadaĂŚ/oceniaĂŚ?
a tak w ogĂłle to mi juÂż wszystko jedno czy jestem, czy nie jestem,-
choÌ jak¹œ obiektywnoœÌ dobrze by³oby "z³apaÌ" Du¿y uœmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 [41] 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire x22-team ostwalia gangem wypadynaszejbrygady