Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 05, 2025, 15:30:50


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 [45] 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 855184 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #1100 : Sierpień 30, 2012, 10:12:54 »

@Kiara
Cytuj
Cierpienie moÂże byĂŚ informacjÂą o  przestrzeni w ktĂłrÂą czÂłowiek ma nie wchodziĂŚ gdyÂż zadaje sobie niepotrzebnie bĂłl. Wmawianie nam jego wielkÂą niezbĂŞdnoœÌ w Âżyciu jest oszustwem dziĂŞki ci ktĂłremu uwiĂŞziono nas w okreÂślonej przestrzeni ciÂągÂłego cierpienia.
OczywiÂście , Âże tak, ale zauwaÂż, z czym to cierpienie jest zwiÂązane. Kto cierpi ?
JA cierpi.
ZwiÂązane jest ono z historiÂą , z przekonaniami i wyobraÂżeniami ,ktĂłre w konfrontacji z samym Âżyciem generujÂą rozczarowanie i cierpienie wÂłaÂśnie.
Oto projektujesz cudny œwiat bez cierpienia, zwracasz siê ku piêknu i dobru, ale coœ w ¿yciu uparcie nie chce siê to przejawiaÌ. Pojawiaj¹ siê ludzie i zdarzenia niszcz¹cy piêkne wyobra¿enia. W œlad za tym pojawia siê Twoje cierpienie. Oni mi nie pozwalaj¹ , ja ci¹gle czujê brak, ktoœ mi robi na z³oœÌ, czemu mnie to spotyka ... wszystkie cierpienie z powodu CIEBIE.

Cytuj
Ludzie juÂż nie chcÂą zyĂŚ wartoÂściami powodujÂącymi cierpienie, teraz nastÂąpiÂła pora docenienia innych wartoÂści.

To nic nowego, zawsze ludzie CHCIELI coÂś innego. Nie byli w tu i teraz. Dlatego pojawiaÂło siĂŞ cierpienie. Bo samo chcenie nie znosiÂło cierpienia. Ba, ono go generowaÂło. ChcĂŞ dobrze a jest niedobrze = cierpiĂŞ.

Cytuj
Zmiana systemu wartoœci powoduje i¿ Cz³owiek wybiera radoœÌ , szczêœcie , mi³oœÌ , odsuwa od siebie zdarzenia nape³nione cierpieniem.
I znowu to samo. Odsuwanie cierpienia niczego nie zmienia. Ka¿dy wybiera to co mniej boli albo to, co przynosi szczêœcie, ale oczekiwania same w sobie powoduj¹ dysonans i cierpienie, którego nie da siê odsun¹Ì w nieskoùczonoœÌ.

Tylko uwaÂżna obserwacja tego , co siĂŞ wydarza, w wycofaniu z "siebie" pozwala dostrzec Âżycie jakim jest.Brak chcenia czy niechcenia, brak odsuwania powodujÂą, Âże cierpienie nie ma siĂŞ czego uczepiĂŚ i przepÂływa niczym chmury na niebie. To minie Chichot

To sÂą praktyczne porady do zastosowania od zaraz, tylko Âże z powodu uczepienia siĂŞ swoich wyobraÂżeĂą (przywiÂązanie do siebie) ludzie nie sÂą w stanie zastosowaĂŚ tego w Âżyciu. O tym samym wspomina Przekaz :
Cytuj
Jednak wielu Ludzi pozostaje jeszcze w niewoli ich wÂłasnych
TematĂłw Cierpienia. Dlatego teÂż obudÂźcie siĂŞ z tej Iluzji

ObudÂź siĂŞ z iluzji toÂżsamoÂści cierpiÂącego co oznacza ,Âżeby siĂŞ obudziĂŚ ze snu JA .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 10:14:36 wysłane przez east » Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #1101 : Sierpień 30, 2012, 17:09:00 »

Oj east tak to czytam co wyÂżej napisaÂłeÂś i siĂŞ z tym nie zgadzam. MĂłwisz JA fuj JA ble ale tak naprawdĂŞ kto bĂŞdzie doÂświadczaÂł, wznosiÂł siĂŞ, myÂślaÂł, bawiÂł siĂŞ itp. Bez JA? Nikt tego nie bĂŞdzie robiÂł bo kto? Czyli Âżycia nie bĂŞdzie. A teraz jeszcze inaczej. Napewno oglÂądaÂłeÂś kiedyÂś filmy animowane. To by byÂł Âświat bez JA czysty film bez Âżycia.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1102 : Sierpień 30, 2012, 18:24:56 »

Oj east tak to czytam co wyÂżej napisaÂłeÂś i siĂŞ z tym nie zgadzam. MĂłwisz JA fuj JA ble ale tak naprawdĂŞ kto bĂŞdzie doÂświadczaÂł, wznosiÂł siĂŞ, myÂślaÂł, bawiÂł siĂŞ itp. Bez JA? Nikt tego nie bĂŞdzie robiÂł bo kto? Czyli Âżycia nie bĂŞdzie. A teraz jeszcze inaczej. Napewno oglÂądaÂłeÂś kiedyÂś filmy animowane. To by byÂł Âświat bez JA czysty film bez Âżycia.

MÂłody jesteÂś ale mÂądry i spostrzegawczy Wilk, gratulacje.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #1103 : Sierpień 30, 2012, 18:25:40 »

Oj east tak to czytam co wyÂżej napisaÂłeÂś i siĂŞ z tym nie zgadzam. MĂłwisz JA fuj JA ble ale tak naprawdĂŞ kto bĂŞdzie doÂświadczaÂł, wznosiÂł siĂŞ, myÂślaÂł, bawiÂł siĂŞ itp. Bez JA? Nikt tego nie bĂŞdzie robiÂł bo kto? Czyli Âżycia nie bĂŞdzie. A teraz jeszcze inaczej. Napewno oglÂądaÂłeÂś kiedyÂś filmy animowane. To by byÂł Âświat bez JA czysty film bez Âżycia.

Taki padÂł chyba teraz na Easta proces rozwojowy, ktĂłrego nazwaĂŚ by moÂżna byÂło - pewnÂą ? negacjÂą samego siebie, wyraÂżonym poprzez JA.
Wynika to prawdopodobnie  z nieakceptacji siebie samego takim jakim siĂŞ JEST.
W sumie przypominam sobie, Âże przechodziÂłem coÂś takiego, tylko moÂże trochĂŞ w innej formie i miaÂłem alergiĂŞ na samo sÂłowo JA, a jak ktoÂś czĂŞsto uÂżywaÂł ja mĂłwiÂąc ja to, ja tamto, to mnie to nieco irytowaÂło.
AÂż, w koĂącu zadaÂłem pytanie - kim jest to JA.
Wszystko nie polega na NIE-akceptacji i negacji  tylko zrozumieniu dziejÂących siĂŞ procesĂłw.....
RĂłwnieÂż akceptacja bez zrozumienia jest guzik warta.
Zkolei akceptacja, to nie aprobata.
Niemniej jednak, aby cokolwiek zrozumieĂŚ, wpierw trzeba zaakceptowaĂŚ, anie odrzucaĂŚ.
StÂąd np. akceptujemy bratobĂłjcze wojny, ale w Âżadnym wypadku ich - NIE aprobujemy !

Gdyby bliÂżej  przyglÂądn¹Ì siĂŞ tekstom Easta teÂż z nich wynika,  Âże NIE podaÂł on de facto  definicji ( czym wÂłaÂściwie wedÂług niego jest to JA) ?
Czyli (JA), to znaczy wÂłaÂściwie kto ?
Jak wspomniaÂłem rzecz nie polega na (Âżadnego typu negacji !) , bo wszystko co dzieje siĂŞ,  nie dzieje siĂŞ NAM, tylko dzieje siĂŞ dla NAS........

OczywiÂście zostawiam miejce na to, Âże moge siĂŞ bardzo myliĂŚ.
A, to co piszĂŞ to po prostu taki wynik z wÂłasnych obserwacji, ktĂłre wcale nie muszÂą byĂŚ prawdziwe. Ale moÂże mogÂą byĂŚ w jakiejÂś tam czĂŞÂści prawdziwe ?
Czyli  i TAK I NIE...

Pozdrawiam poszukujÂących nade jasnoÂści i .... przebudzenia ..... UÂśmiech
 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 18:38:07 wysłane przez Astre » Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #1104 : Sierpień 30, 2012, 19:03:49 »

A moÂże to nie o JA tu chodzi a o ego/egoizm? To raczej nie jest to samo. Egoizm to myÂślenie tylko o sobie, swoich potrzebach. MoÂże to ego jest tym programem/implantem ktĂłry nam niby 'wszczepili'. A jeÂśli to jest to samo to przepraszam Chichot
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #1105 : Sierpień 30, 2012, 19:04:30 »

Astre
Cytuj
Gdyby bliÂżej  przyglÂądn¹Ì siĂŞ tekstom Easta teÂż z nich wynika,  Âże NIE podaÂł on de facto  definicji ( czym wÂłaÂściwie wedÂług niego jest to JA) ?
PozwolĂŞ sobie dodaĂŚ do tego co napisaÂł szacowny Astre, ze To sÂłynne braciaka JA jest skutkiem braku dualizmu w postrzeganiu siebie czyli caÂłoÂściowej budowy CzÂłowieka  DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #1106 : Sierpień 30, 2012, 19:35:40 »

OczywiÂście , Âże tak, ale zauwaÂż, z czym to cierpienie jest zwiÂązane. Kto cierpi ?
JA cierpi.


Tu KIARA ma racjĂŞ piszÂąc wczeÂśniej, Âże cierpienie moÂże byĂŚ informacjÂą.
Nawet  (nie moÂże), ale wÂłaÂśnie JEST informacjÂą. I to nawet bardzo cennÂą informacjÂą !  Czyli idÂąc dalej nikt NIE, cierpi, po to, aby cierpieĂŚ, tylko otrzymuje-informacje....

I to wcale NIE JEST TAK  jak East sugeruje, Âże cierpi JA ?
Cierpienie, to nic innego tylko pewien konflikt. Konflik w umyÂśle.
A konflikt w umyÂśle powoduje, Âże uruchamia siĂŞ mechanizm obronny.
Skoro istota - czÂłowiek to biochemia, wiĂŞc konflikt w umyÂśle, jest przeÂłoÂżony na informacjĂŞ biochemicznÂą. Wydzielony zostaje hormon do organizmu, ktĂłry posiada akurat tak dobranÂą strukturĂŞ chemicznÂą, Âże po prostu czujemy siĂŞ Âźle i  potocznie mĂłwimy, Âże cierpimy !
W ten sposĂłb konflikt w umyÂśle, przeÂłoÂżony zostaje na informacjĂŞ fizycznÂą.
Nic w tym zÂłego i Âżadne Ja nie cierpi tylko istota otrzymuje informacjĂŞ zwrotnÂą, Âże nie dzieje siĂŞ tak jak wynika z jej projektu Âżycia.
I sÂłusznie !
JeÂżeli np.  pracodawca zwolni pracownika z pracy, a owy pracownik posiada troje dzieci na utrzymaniu, to bez wÂątpienia wystÂąpi wewnĂŞtrzny konflikt - informacja, objawiajÂąc siĂŞ jeszcze na poziomie biochemicznym informacjÂą (''zÂłym) samopoczuciem, okreÂślanym potocznie - ''cierpieniem''.
Jest to jeden z mechanizmĂłw obronnych, poniewaÂż owe ''cierpienie'' aktywizuje istotĂŞ do dziaÂłaĂą.
Czyli im wiĂŞksze cierpienie, tym wiĂŞksza aktywizacja do dziaÂłaĂą....
Ludzie o zaburzonej gospodarce hormonalnej nie wykazujÂą fizycznych cierpieĂą. OglÂądaÂłem kiedyÂś film o dzieciach, ktĂłre zjeÂżdÂżajÂą na kolanach po schodach. One nie czujÂą cierpienia i to robiÂą. Co ciekawe nie czujÂą rĂłwnieÂż innych cierpieĂą, bo nie dziaÂłajÂą prawidÂłowo hormony, ktĂłry zwiadywaÂły by istotĂŞ o sytuacji, ktĂłra jest sprzeczna z interesem Âżycia jednostki.
I gdzie tu miejsce na cierpienie JA ? 
MoÂżna sobie tylko tak doÂśpiewaĂŚ, nie rozumiejÂąc dziejÂących sie faktycznie procesĂłw !

Wpierw nalaÂżaÂłoby zadaĂŚ pytanie czym wÂłaÂściwie jest ''cierpienie'', opierajÂąc siĂŞ przynajmniej na jakichÂś podstawowych faktach, a nie na domniemaniu ...?...!


 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 19:53:58 wysłane przez Astre » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1107 : Sierpień 30, 2012, 20:04:27 »

cierpienie zwiazane jest z materia...oddzielenie, uwarunkowania, poczucie ego, ekosystem itd..
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1108 : Sierpień 30, 2012, 20:52:55 »

Oj east tak to czytam co wyÂżej napisaÂłeÂś i siĂŞ z tym nie zgadzam.
OczywiÂście, Âże TY sie nie bedziesz zgadzaÂł. Bo TY muszisz broniĂŚ siebie

Cytuj
MĂłwisz JA fuj JA ble ale tak naprawdĂŞ kto bĂŞdzie doÂświadczaÂł, wznosiÂł siĂŞ, myÂślaÂł, bawiÂł siĂŞ itp. Bez JA?

Dotar³es do sedna bracie. Nikt tego nie robi. To siê dzieje. Doœwiadczenie sie dzieje, wzniesienie jest, myœli przychodz¹ (nikt ich nie mysli), zabawa jest. Tak , bez JA w³aœnie. Trudno to przyj¹Ì bez odrzucenia siebie.

Cytuj
Nikt tego nie bĂŞdzie robiÂł bo kto? Czyli Âżycia nie bĂŞdzie
SprawdÂź to sam. Jak to "Âżycia nie bĂŞdzie" ? Ptak nie ma ja i nie Âżyje ? Drzewo nie ma ja  i nie istnieje ?
ÂŻycia nie ma  bez JA ? JA - ktĂłre sÂądzi, Âże nadaje wszystkiemu sens, Âże to ono widzi, Âże ono postrzega, Âże ono czuje i ono POSIADA serce (jak chce Kiara ) - a moÂże ono posiada ZiemiĂŞ ? No faktycznie, rozejrzyj sie i zobacz jak to jest - Ziemi nikt nie zmajstrowaÂł, Âżadne JA ,ale ono jÂą rozparcelowaÂło, wyznaczyÂło granice i wyceniÂło. WziĂŞÂło sobie ZiemiĂŞ we wÂładanie.
Zgadzasz siĂŞ z tym ?
Od momentu kiedy JA to uczyniÂło drzewa majÂą nazwy i nale¿¹ do kogoÂś. Ptaki nale¿¹ do PaĂąstw, tak jak lasy. ÂŁawice ryb nale¿¹ do tego, kto je zÂłowi.  Cieszy Ciebie takie Âżycie ?
Czy to jest Âżycie, czy moÂże to MY (nasze JA ) nie ÂżyjÂą Âżycia jednak ? MoÂże to my jesteÂśmy martwi - SERCEM - Âżycie jednak jest choĂŚby i bez JA ?

@Astre

Cytuj
I to wcale NIE JEST TAK  jak East sugeruje, Âże cierpi JA
JeÂśli nie JA to kto / co cierpi ?
Mózg cierpi ? Umys³ cierpi ? Cia³o cierpi ? - ból mo¿e sie pojawiæ , ale cierpienie to jeszcze nie ból. Cierpienie to uto¿samienie SIÊ z bólem. Z umys³em ,z mózgiem , z cia³em.
Cytuj
Skoro istota - czÂłowiek to biochemia, wiĂŞc konflikt w umyÂśle, jest przeÂłoÂżony na informacjĂŞ biochemicznÂą.
Jak Ty zaprzeczasz sam sobie Astre !  CzÂłowiek to biochemia ?

Nie ma mnie, ale to nie znaczy, Âże czucia nie ma, Âże intucja przestaje dziaÂłaĂŚ, Âże serce to tylko miĂŞsieĂą. Przeciwnie. Wtedy wszystko dzieje siĂŞ wyraÂźniej .
Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #1109 : Sierpień 30, 2012, 21:09:44 »

East a skÂąd wiesz Âże zwierzĂŞta/roÂśliny nie majÂą JA spytaÂłeÂś siĂŞ? Chichot Najpewniej nie zwierzĂŞta/roÂśliny nie mĂłwiÂą ludzkim gÂłosem UÂśmiech WiĂŞc nie mogÂłeÂś teÂż stwierdziĂŚ Âże nie majÂą JA. MĂłgÂłbyÂś opisaĂŚ czym JA dla Ciebie jest?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1110 : Sierpień 30, 2012, 21:22:56 »

JA jest czysta EnergiÂą -Duchem, a Energia nie cierpi bo nie ma materialnego odbioru bodÂźcĂłw ni nerwowych przekaÂźnikĂłw powodujÂących takie odbiory. 
Energia to energia moÂżna ja opisywaĂŚ wszelakimi sposobami umownymi w ÂśrĂłd ludzi, ale ona ani siĂŞ nie mĂŞczy , ani nie cierpi.
Jednak Âżadna istota materialna bez niej nie moÂżne ÂżyĂŚ w Âświecie materialnym, czyli JA , Energia wcielona -Duch powoduje iÂż Âżycie fizyczne istnieje. I dziĂŞki niemu JA zbiera informacje rĂłwnieÂż poprzez odczuwanie cierpienia dziĂŞki receptorom w fizycznym ciele.
Natomiast formy i sposoby komunikacji ( jak zauwaÂżyÂł Wilk) sÂą zaleÂżne od otwartych moÂżliwoÂści bardziej rozwiniĂŞtej Energii w stosunku do mniej rozwiniĂŞtej.

Absolutnie jest moÂżliwa rozmowa   nawet z drzewem, ale mentalna, zatem ma drzewo swoje indywidualne JA czy nie? Ma w trakcie swojego Âżycia  pomimo iÂż jest ono podporzÂądkowane gatunkowi drzew z ktĂłrego ono pochodzi.
To inny bogaty i piêkny temat, bowiem wszystkie Energie i te które posiadaj¹ juz swoj¹ indywidualnoœÌ osobowoœciow¹ i te , które jej jeszcze nie przebudzi³y i te , które œpi¹ jeszcze g³êbokim snem swojej nieœwiadomoœci pochodz¹ z jednego i tego samego oceanu ¿ycia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 21:40:20 wysłane przez Kiara » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #1111 : Sierpień 30, 2012, 21:37:13 »

Jak Ty zaprzeczasz sam sobie Astre !  CzÂłowiek to biochemia ?


  NajwyraÂźniej nie odczytujesz treÂści, w treÂści.
PrzecieÂż rozmawiamy w tym momencie o tym co dzieje siĂŞ na poziomie informacyjnym fizycznego ciaÂła (ktĂłre ogĂłlnie jakby nie mĂłwiĂŚ jest biochemiÂą).  A nie mĂłwimy o wyÂższych aspektach istoty potocznie zwanej czÂłowiek.Bo to odrĂŞbny przeciez temat.
Chcesz wierzyĂŚ, Âże JA cierpi, to sobie wierz. Co gorsza pomimo wczeÂśniejszych próœb i kolejnych w osobie WILKA w dalszym ciÂągu nie okreÂśliÂłeÂś czym jest JA ? 
MoÂże okreÂśl wpierw czym w Twoim mniemaniu JA NIE jest, to resztĂŞ jakoÂś sobie dopowiemy .....?
 
Mi to rybka w co wierzysz, tylko, Âże momentami takie dyskusje przypominajÂą  informacyjny ''drenaÂż mĂłzgĂłw'' znany od czasĂłw staroÂżytnoÂści, tyle, Âże  proporcje siĂŞ zmieniÂły.

« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 21:55:57 wysłane przez Astre » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1112 : Sierpień 30, 2012, 21:58:34 »

cierpi ego, (moze nie ma tego zlego..UÂśmiech  wyzsze ja to olewa bo wie ze to i tak zludzenie ..UÂśmiech a pozatym jak to mawial sarte pieklo to inni UÂśmiech, ewntualnie Ty i Twoje ego UÂśmiech
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #1113 : Sierpień 31, 2012, 14:16:18 »

east ma ten problem, ¿e intelektualnie chce rozpatruje (materia zbiór ograniczony pocz¹tkiem i koùcem) rozpatruje œwiadomoœÌ ( œwiat energii zbiór nieograniczony nie maj¹cy pocz¹tku i koùca)
Có¿ dla kogoœ kto jest cia³em nie istnieje œwiat energii no bo przecie¿ palcem od rêki od czasu zaistnienia ery wolnej woli dotkn¹Ì go siê nie da Du¿y uœmiech
OczywiÂście nic na si³ê jeÂżeli ktoÂś nie widzÂąc uwaÂża, Âże nie ma to tylko i wy³¹cznie jego sprawa  DuÂży uÂśmiech
jak to mĂłwiÂą Nie
Dlaczego nie ?
Bp nie DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1114 : Sierpień 31, 2012, 15:34:22 »

East a skÂąd wiesz Âże zwierzĂŞta/roÂśliny nie majÂą JA spytaÂłeÂś siĂŞ? Chichot Najpewniej nie zwierzĂŞta/roÂśliny nie mĂłwiÂą ludzkim gÂłosem UÂśmiech
Po efektach ich poznacie - znasz to ? Kiedy zwierze zabija robi to by siĂŞ najeœÌ. JA zabija dla zabawy, masowo.  Po ró¿nicach poznaĂŚ JA
Efektem JA jest pieniÂądz jako dÂług i caÂły system zniewolenia.

@Wilk i Astre
Cytuj
Co gorsza pomimo wczeœniejszych próœb i kolejnych w osobie WILKA w dalszym ci¹gu nie okreœli³eœ czym jest JA ?
MoÂże okreÂśl wpierw czym w Twoim mniemaniu JA NIE jest, to resztĂŞ jakoÂś sobie dopowiemy .....?
 (..) MĂłgÂłbyÂś opisaĂŚ czym JA dla Ciebie jest?
Odpowiedzi na Wasze pytania padajÂą w kaÂżdym poÂście easta, ale usilnie ich nie dostrzegacie. Zatem : JA JEST ILUZJÂĄ - a iluzje majÂą to do siebie, Âże nie sÂą realne, nie istniejÂą fizycznie.
MoÂże byĂŚ to na przykÂład program komputerowy. DziaÂła tylko wtedy, gdy pÂłynie przezeĂą prÂąd a wiĂŞc JA to program, wirus oÂżywiany przepÂływem energii myÂśli wyÂłapywanych przez mĂłzg -antenĂŞ.

WyraÂźniej siĂŞ nie da DuÂży uÂśmiech

Cytuj
WiĂŞc nie mogÂłeÂś teÂż stwierdziĂŚ Âże nie majÂą JA
Ja tego nie mogÂłem stwierdziĂŚ bo ja nie istniejĂŞ. MyÂśl zÂłoÂżona siĂŞ przejawiÂła poprzez palce, ktĂłre przepisaÂły jÂą na klawiaturze i oto siĂŞ wyÂświetliÂła, ale tylko wtedy, jak przepÂłynie prÂąd przez urzÂądzenie czyli ekran komputera po³¹czonego z tym forum  MrugniĂŞcie
Ani roÂśliny ani zwierzĂŞta nie przejawiajÂą tego, co czÂłowiek. Ró¿nica pomiĂŞdzy florÂą i faunÂą  a homo sapiens sapiens to wÂłaÂśnie JA.
Cytuj
Chcesz wierzyĂŚ, Âże JA cierpi, to sobie wierz.
Skoro JA nie istnieje to nie ma cierpienia. Wielu ludzi jednak cierpi i mówi o tym wprost , ze JA CIERPIÊ. Oni w to wierz±. Tu nic nie zosta³o przekombinowane, a tylko rozpoznana istota tego co i tak ludzie mówi±, ¿e do¶wiadczaj±.

@PrzebiÂśnieg
Cytuj
east ma ten problem, Âże intelektualnie chce rozpatruje
Nie ma problemu bo nie ma komu go mieĂŚ  DuÂży uÂśmiech. Zatem rĂłwnieÂż nie chce bo kto niby ma chcieĂŚ jak tu nikogo nie ma?

@Kiara
Cytuj
JA jest czysta EnergiÂą -Duchem, a Energia nie cierpi bo nie ma materialnego odbioru bodÂźcĂłw ni nerwowych przekaÂźnikĂłw powodujÂących takie odbiory. 

EjÂże , to juz jesteÂś czystÂą energiÂą-duchem ? hahahaha AleÂż ono szybko awansuje.

Wiesz, kiedy ludzie oglÂądajÂą film w kinie to teÂż czasem cierpiÂą, wczuwajÂąc siĂŞ w rolĂŞ ktĂłrÂą gra aktor. PÂłaczÂą nawet . A przecieÂż miĂŞdzy postaciÂą na ekranie a widzem nie ma fizycznego po³¹czenia nerwowego  to jak to jest ? Odczucia pÂłynÂą  bo sÂą czĂŞÂściÂą caÂłoÂści, ale to JA-interpretator reaguje, kiedy uczucie siĂŞ pojawia w ludzkiej formie. Energia nie cierpi, bo ona jest bezosobowa.
PrzepÂływa.

Cytuj
czyli JA , Energia wcielona -Duch powoduje iÂż Âżycie fizyczne istnieje
Nie. Energia (œwiadomoœÌ ) przep³ywa i o¿ywia cia³o , a tak¿e wszelkie programy steruj¹ce rezyduj¹ce w tym ciele. Jednym z takich programów, tyle , ¿e sztucznym, jest JA.
PrĂłbujesz to JA animowaĂŚ utoÂżsamiajÂąc je z Duchem, ale to tylko takie woÂżenie siĂŞ na koncepcjach.
Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #1115 : Sierpień 31, 2012, 18:33:03 »

Jakby JA byÂło iluzjÂą juÂż by go nie byÂło Chichot A to czyli mĂłwisz Âże myÂśli przypÂłyneÂły? SkÂąd z kosmosu? A jak przypÂłynĂŞÂły to znaczy Âże np. gdy przyszÂła myÂśl 'idÂź siĂŞ napij' musisz to zrobiĂŚ bo nie ma nikogo ktĂłry siĂŞ przeciwstawi i gdzie tu wolna wola toĂŚ to jedna z podstaw Âżycia. Teraz patrzÂąc na te 'myÂśli przepÂływajÂą' i mĂłwisz nie sÂą Twoje to znaczy Âże twoje reakcje zostaÂły zaprogramowane nie moÂżesz tego zanegowaĂŚ takie SIMSy (to taka gra zagooglaj sobie UÂśmiech )
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #1116 : Sierpień 31, 2012, 18:35:58 »

TAK! Gra, zagooglaj sobie... ale nie gadaj o tym, bo wtedy ciebie tak ulapia, //wyslannicy niebianscy//, ze juz od tych prochow, kroplowek, zastrzykow i innych gow..n NIGDY nie wyzwolisz sie.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1117 : Sierpień 31, 2012, 18:42:36 »

Jakby JA byÂło iluzjÂą juÂż by go nie byÂło Chichot A to czyli mĂłwisz Âże myÂśli przypÂłyneÂły? SkÂąd z kosmosu? A jak przypÂłynĂŞÂły to znaczy Âże np. gdy przyszÂła myÂśl 'idÂź siĂŞ napij' musisz to zrobiĂŚ bo nie ma nikogo ktĂłry siĂŞ przeciwstawi i gdzie tu wolna wola toĂŚ to jedna z podstaw Âżycia. Teraz patrzÂąc na te 'myÂśli przepÂływajÂą' i mĂłwisz nie sÂą Twoje to znaczy Âże twoje reakcje zostaÂły zaprogramowane nie moÂżesz tego zanegowaĂŚ takie SIMSy (to taka gra zagooglaj sobie UÂśmiech )


MÂłody jesteÂś... dobrze kumasz... UÂśmiech i nie daj siĂŞ wrobiĂŚ iÂż nie masz JA oraz ze nie moÂżesz mieĂŚ swojego zdania.


Kiara UÂśmiech MrugniĂŞcie
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1118 : Sierpień 31, 2012, 21:19:41 »

Jakby JA byÂło iluzjÂą juÂż by go nie byÂło Chichot

Jakby pieni±dz by³ iluzj± to te¿ go by nie by³o ju¿ ? A jest. To obowi±zuj±ca umowa spo³eczna, nic co jest rzeczywiste bardziej ni¿ ¶wistek papieru, a dzi¶ ju¿ nawet tylko zapis na bankowym serwerze. Podobnie z JA. Otrzymujesz to jako dziecko od rodziców, potem jest utwierdzane i wzmacniane, szlifowane w toku wychowania i nadaje siê mu WARTO¦Æ. Wbudowane prawie tak, jak w spo³eczno¶æ sterowanych zdalnie simsów.Jeste¶ jednym z nich ?

WÂłaÂśnie  zobacz jak siĂŞ wykrecasz stawiajÂąc dokÂładnie takie zarzuty :

Cytuj
A to czyli mĂłwisz Âże myÂśli przypÂłyneÂły? SkÂąd z kosmosu?
Nie wiem. MyÂśli przypÂływajÂą.MoÂże programista wpisaÂł nowe instrukcje w system MrugniĂŞcie
Cytuj
A jak przypÂłynĂŞÂły to znaczy Âże np. gdy przyszÂła myÂśl 'idÂź siĂŞ napij' musisz to zrobiĂŚ bo nie ma nikogo ktĂłry siĂŞ przeciwstawi i gdzie tu wolna wola toĂŚ to jedna z podstaw Âżycia.

Oprócz tej myœli pojawiaj¹ siê myœli inne - "nie pij". Oprócz ró¿nych myœli pojawia siê intucyjne przeczucie "nie pij bo .." coœ irracjonalnego tu¿ obok myœli "idŸ siê napij". Nie ma komu wybieraÌ ani siê przeciwstawiaÌ, lecz równie¿ brak filtra który przywi¹zuje wagê do tej czy innej myœli , czy przeczucia. Jeœli jest nastrój radoœci, to nie ma komu blokowaÌ radosnych myœli. Przeczucie "nie pij"choÌ nieuzasadnione i pozornie nielogiczne, zwyciê¿a bo nie ma kontrolera, który to odrzuca. Jest uwa¿na obserwacja tego, co siê pojawia i jak dzia³a. Kiedy jesteœ TY to odrzucasz lub idziesz za myœl¹ kompletnie zag³uszaj¹c ca³¹ resztê. Jesteœ jak czo³g mia¿d¿¹cy z ³oskotem ¿ycie pod g¹sienicami.

Cytuj
Teraz patrzÂąc na te 'myÂśli przepÂływajÂą' i mĂłwisz nie sÂą Twoje to znaczy Âże twoje reakcje zostaÂły zaprogramowane
To za³o¿enie. Zak³adasz, ¿e skoro nie ma kontrolera to jestem sterowany. Otó¿ odwrotnie - jak jest JA to pojawiaj¹ siê myœli które wywieraj¹ naù wp³yw i ³atwo siê steruje takim kimœ. Oto jesteœ TY o pogl¹dach prawicowych. £atwo Ciebie wypunktowaÌ, ³atwo wp³yn¹Ì i sterowaÌ wzburzeniem, radoœci¹, aprobat¹ , ³atwo podsun¹Ì robaka i z³apaÌ na haczyk.
Z innej beczki - WeŸ przyk³adowo wirusa spod windowsa i spróbuj nim zadzia³aÌ na komputer na którym nie ma sterowników (jest Linux). Jak zainstaluje sie coœ, co nie ma po czym wejœÌ ? Tak samo mniej wiêcej z myœlami .

Kiedy myÂśli przepÂływajÂą to sÂą jak chmury - nie majÂą siĂŞ na czym/kim zatrzymaĂŚ, nie mogÂą sterowaĂŚ TobÂą, bo nie ma nikogo do sterowania (brak sterownika do odczytu programu). Ale - oczywiÂście pojawiajÂą siĂŞ myÂśli jako reakcje na akcje. Pisze wilk ,pojawia siĂŞ odpowiedÂź poprzez easta.

Ca³a rzeczywistoœÌ tak funkcjonuje, ca³e ekosystemy wspó³-czuj¹, wspó³pracuj¹, wymieniaj¹ siê informacjami. Dla wzrostu ca³oœci.

Kiara napisaÂła
Cytuj
nie daj siĂŞ wrobiĂŚ iÂż nie masz JA oraz ze nie moÂżesz mieĂŚ swojego zdania.
Zdanie, ktĂłre rzekomo masz, teÂż jest z myÂśli zagnieÂżdÂżonych i przefiltrowanych poprzez JA.
Widzisz, JA bĂŞdzie broniÂło inne-ja , poniewaÂż na tym polega caÂły ten cywilizacyjny szwindel - na utrzymaniu Âściemy.
Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #1119 : Sierpień 31, 2012, 21:29:32 »

East a osobowoœÌ? Ka¿dy cz³owiek jest inny. Jak to siê ma do JA czy bez JA?
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1120 : Sierpień 31, 2012, 21:54:24 »

East a osobowoœÌ? Ka¿dy cz³owiek jest inny. Jak to siê ma do JA czy bez JA?
Tak, ka¿dy cz³owiek jest inny. Ka¿dy kwiat jest nieco inny, subtelnie inny. Ka¿de drzewo inaczej nieco roœnie. OsobowoœÌ mo¿e wynikaÌ z uwarunkowania pod wp³ywem prze¿yÌ czy wp³ywu otoczenia, ale równie¿ uwarunkowaù genetycznych, sk³onnoœci do gniewu lub do wyra¿ania radoœci jednak¿e "osobowoœÌ" to jedynie animowanie tego , co jest, to o¿ywianie przywi¹zaù do "ja jestem .. taki a taki".

OsobowoœÌ przypomina raczej utarte koleiny po których przep³ywa woda (energia).

W ludzkiej istocie przebiega szereg subtelnych korytarzy, które w ogóle nie s¹ czymœ sta³ym i niezmiennym. OsobowoœÌ siê zmienia bo zmieniaj¹ siê uwarunkowania (korytarze), albo wrêcz nawet rozpuszczaj¹ siê.

Kiedy  obserwujesz te uwarunkowania bez emocjonowania siĂŞ nimi to zauwaÂż jak puszczajÂą.

Przyk³adowo zauwa¿asz "jestem rozdra¿niony" . Pob¹dŸ z tym uczuciem . Obserwuj je. Patrz jak rozdra¿nienie rozj¹trza siê i dŸga. Co siê dzieje ? Czemu brak reakcji na to ? Rozdra¿nienie traci moc bo nie ³apie Ciebie. Nie ³apie bo nie jesteœ. Jest obserwacja. ŒwiadomoœÌ wycofa³a siê z "ja jestem".

Ja idĂŞ . Jak siĂŞ pojawi stan obserwowania tego kto idzie i jak idzie, jak stawia nogi , to zauwaÂżysz, Âże nie ma nikogo takiego ,kto to robi. Nogi siĂŞ stawiajÂą, organizm siĂŞ przemieszcza, pÂłuca pompujÂą powietrze, puls przyspiesza lub zwalnia . Ty tego wszystkiego nie robisz. Jest obserwowanie (wycofanie ÂświadomoÂści z JA ) , ale nie robisz tego TY. DuÂży uÂśmiech
Ot takie ĂŚwiczenia.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #1121 : Wrzesień 01, 2012, 20:43:47 »

prawdziwe wyzsze ja dopiero mozna stworzyc na tym polega wiara, duchowosc i inny swiat..UÂśmiech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1122 : Wrzesień 01, 2012, 21:12:18 »

Ostatni przekaz AA MichaÂła przez Rona Head zapowiada kolejne dwa tygodnie intensywnych, wzrastajÂących energii "z nieba", jak rĂłwnieÂż moÂżliwe ich efekty w naszych reakcjach.
To kolejna okazja do uwalniania "zaszÂłoÂści".


Najbardziej wyczerpujÂący i niebezpieczny odcinek wspinaczki. - Michael

Dziœ bêdziemy mówiÌ trochê o celu tego channelingu. Jak dobrze wiecie, nasze energie by³y channelowane przez kilka innych bardzo niezawodnych osób. Ka¿dy z nich ma inny cel i umiejêtnoœci, aby przynieœÌ je na stó³, jak to mówicie. Do pewnego momentu w rozwoju procesu wznoszenia, ten channeler zgodzi³ siê z nami, aby pomóc w przynoszeniu œwiadomoœci i wymiany informacji w œwiecie, które pomog³yby osobom awansowaÌ w ich osobistych podró¿ach, wskazuj¹c w nich rzeczy, którym byli poddawani choÌ mo¿e nawet nie byli ich œwiadomi.

Lekkie przesuniêcie uwagi rzeczywiœcie zaczyna robiÌ wielu œwiadomymi ich w³asnego rozwoju fizycznego, psychicznego i duchowego ku obiecanej nowej ludzkoœci. Ka¿dy oczywiœcie ma mo¿liwoœÌ nie podejmowania tych wewnêtrznych zmian, ale przy za³o¿eniu, wybór zosta³ dokonany, aby to zrobiÌ, nieznaczne szturchniêcia w informacyjn¹ œwiadomoœÌ przynosz¹ znaczne korzyœci.

WkrĂłtce umowa ta zostanie speÂłniona. Wy i ten channeler zaczniecie zauwaÂżaĂŚ zdecydowanÂą zmianĂŞ ÂźrĂłdÂła i treÂści tych wiadomoÂści w tym czasie. Ufamy, Âże to umieÂści jego umysÂł w odpoczynku.

Jesteœcie teraz w okresie, w którym bardzo intensywny przep³yw energii jest ogarniaj¹cy was i wszystkich innych na tej planecie. Czujecie siê prawie na pewno jakby coœ ogromnego i wspania³ego mia³o siê zdarzyÌ. Wy w ¿yciu nie mo¿ecie, zacz¹Ì wyra¿aÌ dok³adnie, co to jest. Czy to opisuje co czujecie drogie serca? Teraz wiedzcie, ¿e macie racjê w tym wszystkim. Jednak, gdy zmiana ta jest zakoùczona, Wy nadal nie bêdziecie widzieÌ nic konkretnego. Co mia³a zrobiÌ, to robi umo¿liwiaj¹c wch³on¹Ì nastêpny wzrost intensywnoœci.

Dwa tygodnie teraz wysokich zmian jest przed wami. Bêdziecie zaskoczeni, czasem w³asnymi reakcjami, lub ich brakiem, na to, co nast¹pi, o Was. Gratulacje. Bêdziecie mogli równie¿ zauwa¿yÌ zwiêkszone szaleùstwo u wielu innych. Jest to ró¿nica w reakcji na te same energie przez dwóch ró¿nych doœwiadczaj¹cych ich œwiadomoœci. Bêdziecie wiedzieÌ, ¿e nadszed³ czas, aby utrzymaÌ skupienie i zrównowa¿enie tak jak was uczyliœmy.

Ale jesteœmy pewni, ¿e nie musimy wskazywaÌ tego dla wiêkszoœci z was. Nauczyliœcie siê dobrze i robicie znacz¹ce postêpy. Je¿eli ten czas nie przyniesie ¿adnych nieprzyjemnych rzeczy dla Was, aby zobaczyÌ siê z g³êbi waszej œwiadomoœci, proszê nie wpaœÌ obwinianie siebie. Ka¿dy ma, mia³ lub bêdzie mieÌ du¿o takich samych doœwiadczeù. Wszystko musi byÌ wyczyszczone. CzêœÌ jest wasza, niektóre te¿ s¹ wasze z ¿yÌ, których jeszcze nie przypominacie sobie, a niektóre mog¹ byÌ rzeczami, które uzgodniliœcie, aby je usun¹Ì z DNA waszej linii rodziny. Nie do³¹czajcie winy do tych rzeczy. W rzeczywistoœci, b¹dŸcie dumni, ¿e osi¹gnêliœcie punkt, w którym mo¿ecie je uwolniÌ. Tylko obserwujcie je, zachowajcie spokój, i uwolnijcie je z powrotem do wszechœwiata,. aby zosta³y przekszta³cone w twórcz¹ energiê, która je stworzy³a. Te cykle nie musz¹ wam przeszkadzaÌ ponownie.

Jeden punkt moglibyœmy zrobiÌ w jego czasie. Ten intensywny okres bêdzie kontynuowany, a w rzeczywistoœci intensywnoœÌ wzroœnie, przez prawie dwa z waszych tygodni. W tym czasie bêdziecie potrzebowali tylko, a wiêc otrzymacie, krótki odpoczynek do asymilacji w swoich cia³ach tego, co zosta³o zdobyte. Mo¿e siê wam wydawaÌ, ¿e nie ma wzrostu w ogóle, gdy dotarliœcie do podstawy ostatniej wspinaczki i najbardziej powa¿nej. Ka¿dy alpinista mo¿e wam opowiedzieÌ historie o tym. Jest to najbardziej wyczerpuj¹cy i najbardziej niebezpieczny odcinek wspinaczki. Mo¿na podejœÌ do tego w strachu i lêku. Ale my doradzamy inne podejœcie. Otwórzcie swoje serca i kroczcie z radoœci¹ i weso³ym zamiarem osi¹gniêcia szczytu. Jeœli mo¿ecie utrzymaÌ tak¹ postawê, Wasz cel zostanie osi¹gniêty z mniejszymi realnymi trudnoœciami.

To wszystko na dzisiaj, drodzy przyjaciele. Pokój i mi³oœÌ niech bêd¹ wasze w ka¿dej chwili. Dobrego dnia.

01 wrzeÂśnia 2012
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1123 : Wrzesień 02, 2012, 10:21:19 »

PowrĂłt do Monady

Opublikowano WrzesieĂą 1, 2012 by nnka

Na  Drzewie Dobra i ZÂła pozostajÂą tylko puste gniazda po Rajskich Ptakach, w ktĂłrych mogÂą byc skÂładane jaja ró¿nego rodzaju

O monadach na blogu byÂło sporo dyskusji tu tylko jeden z cytatĂłw:

MONADA jest poza koÂłem karmy. ÂŻeby wejœÌ w koÂło karmy musisz oddzieliĂŚ czêœÌ monady (“urodziĂŚ duszĂŞ” – czÂąstkĂŞ WyÂższego JA o idealnej strukturze wzorcowej – “kwant ÂświadomoÂści” ) doÂłoÂżyĂŚ do tego nici aka i sznur ³¹czÂący … wtedy dusza obleka siĂŞ w MateriĂŞ – JaŸù z kodami, archetypami, symbolami danej czasoprzestrzeni. Ró¿nica miedzy poziomem torusowym a monadyczynym jest taka, Âże tam MANA I PRANA w pewnym momencie cyklu stanowiÂą rĂłwnowagĂŞ .. tu natomiast many jest “na wagĂŞ zÂłota”… krĂłluje prana.- co zresztÂą widac spoglÂądajÂąc ” w niebo”. ← Geometria euklidesowa i Teoria Grup ; ← comment-5301 Stosy z wiedÂźmami pÂłonĂŞÂły nadaremnie

comment-5290 W terminologii Leibniza termin “dusza” oznacza monadĂŞ, ktĂłra posiada nie tylko percepcje, ale teÂż pamiĂŞĂŚ. Do tej kategorii nale¿¹ nie tylko ludzie, ale teÂż zwierzĂŞta. SpoÂśrĂłd dusz wyodrĂŞbnia “duchy”, ktĂłre posiadajÂą nie tylko percepcje i pamiĂŞĂŚ, ale rĂłwnieÂż obraz BĂłstwa.

Natomiast H . BÂławatska w Tajemnej Doktrynie Cyt::” W kaÂżdej nowej manwatarze wystĂŞpuje ÂściÂśle okreÂślona, pewna liczba rozwojowych monad, ktĂłre rozwijajÂą siĂŞ i stajÂą coraz bardziej doskonaÂłe przez przystosowywanie siĂŞ w wielu, nastĂŞpujÂących po sobie osobowoÂściach. Jest to absolutnie konieczne, biorÂąc pod uwagĂŞ aktrynĂŞ ponownych narodzin (reinkarnacji), karmĂŞ istopniowe powracanie ludzkiej monady do jej oryginalnego ÂźrĂłdÂła – absolutnego bĂłstwa. Trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże monady kr¹¿¹ce wokó³ w kaÂżdym siedmiorakim ÂłaĂącuchu sÂą podzielone na siedem klas (hierarchii), odpowiadajÂących im pod wzglĂŞdem stopnia ewolucji, ÂświadomoÂści oraz zasÂług.

Monady moÂżna z grubsza podzieliĂŚ na trzy grupy: 1. Najbardziej rozwiniĂŞte monady – ksiĂŞÂżycowi bogowie lub duchy, nazywane w Indiach pitrisami– przeznaczeniem ktĂłrych jest przejÂście w pierwszym krĂŞgu przez potrĂłjny cykl mineralnego, roÂślinnego i zwierzĂŞcego krĂłlestwa 2. Monady, ktĂłre pierwsze osiÂągnĂŞÂły ludzkie stadium w poÂłowie czwartego, stajÂą siĂŞ ludÂźmi– sformuÂłowanie czÂłowiek moÂże wprowadzaĂŚ w b³¹d 3. Ostatnie opóŸnione monady, ktĂłre nie dosiĂŞgÂły stanu ludzkiego z przyczyn karmicznych i z powodu przeszkĂłd w okresie tego cyklu lub krĂŞgu, zostajÂą wstrzymane. Jest jeden wyjÂątek, ale o tym powiem w innym miejscu.

Monada wyÂłania siĂŞ ze swojego duchowego stanu i umysÂłowej nieÂświadomoÂści; i, przeskakujÂąc pierwsze dwa poziomy – zbyt blisko absolutu, aby dopuÂściĂŚ po³¹czenie z czymkolwiek na niÂższym poziomie – dostaje siĂŞ bezpoÂśrednio na plan mentalny (umysÂłowy)….wznosi siĂŞ w rejon umysÂłowej (mentalnej) duchowoÂści, albo spada w g³êbiny materialnoÂści.

Monada jest zwiÂązkiem dwĂłch ostatnich zasad w czÂłowieku, szĂłstej i siĂłdmej; prawdĂŞ mĂłwiÂąc termin monada ludzka dotyczy tylko podwĂłjnej duszy (atma-buddhi), a nie jej wyÂższego, duchowego, oÂżywiajÂącego pryncypium atmy, wziĂŞtej oddzielnie. Ale skoro duchowa dusza, w razie oddzielenia siĂŞ od atmy nie moÂże istnieĂŚ, to zostaÂła tak nazwana… WiĂŞcej tu

Kathumi Studia nad AurÂą LudzkÂą – M.L. Prophet – SÂłownik TerminĂłw

Monada ludzka: CaÂłe pole siÂłowe ja, ktĂłre identyfikuje siebie jako ludzkie. Dolna postaĂŚ na obrazie twego boskiego Ja punkt samoÂświadomoÂści , z ktĂłrego caÂła ludzkoœÌ musi wyjœÌ , by urzeczywistnic siebie jako Chrystusa. Boska Monada skÂłada siĂŞ z ObecnoÂści Jam jest otoczonej sferami 9 kolorowymi pierscieniami ÂświatÂła) , ktĂłre tworzÂą CiaÂło Przyczynowe . To ciaÂło Pierwszej Przyczyny , ktore zawiera w sobie ludzki “skarb zgromadzony w niebie” -wÂłasciwe dziaÂłania , czyste mysli i uczucia , odpowiednie sÂłowa- energie , ktĂłre wzniosÂły siĂŞ z planu dziaÂłania w czasie i przestrzeni w rezultacie wÂłasciwego uzycia przez czÂłowieka wolnej woli i wÂłasciwego naznaczenia przez niego strumienia Âżycia, ktĂłry wypÂływajÂąc z serca ObecnoÂści zstĂŞpuje do poziomu Chrystusowaego Ja. Boska Monada to indywidualne ÂŹrĂłdÂło – poczÂątek duszy zogniskowany na planach Ducha , tuÂż ponad formÂą fizycznÂą , jednostkowa personifikacja Boskiego PÂłomenia
http://nnka.wordpress.com/2012/09/01/powrot-do-monady/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #1124 : Wrzesień 02, 2012, 18:25:57 »

I tak wÂłaÂśnie dzieje siĂŞ synteza . Przez syntetycznych ? MrugniĂŞcie
Przepis na SyntezĂŞ  : wybierz z wielu twierdzeĂą podobne treÂści, lub teÂż takie, ktĂłre haczÂą o siebie, do³ó¿ do tego lep wÂłasnych myÂśli i masz sklejkĂŞ - pod pewnymi warunkami nie do zÂłamania.

Teraz, jak Ci siê uda znaleŸÌ popleczników, to sprzedasz now¹ ideê !!! Powodzenia.
Zapisane
Strony: 1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 [45] 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia x22-team wypadynaszejbrygady zipcraft phacaiste-ar-mac-tire