blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1350 : Październik 07, 2012, 10:30:52 » |
|
Tak Lady, mo¿e byÌ. Oczywiœcie tytu³y nadawców przekazów s¹ dowolne, tak jak ja sobie swobodnie wybra³em swój nick. Zawsze piszê, ¿e ka¿dy decyduje sam, co mu pasuje, a co nie. Czy us³ucha podpowiedzi Kiary, czy Lady to te¿ wy³¹cznie jego sprawa. Jednak powtórzê jeszcze raz - nie potêpia³bym wszystkiego w czambu³ - chodzi o przekazy. Oczywiœcie ka¿dy ma prawo przekonywaÌ innych do swojej opcji, tak jak i ty. Co ugra w tej grze to jego, czasami, mo¿e najczêœciej chodzi o energiê, równie¿ to, na co zwracamy uwagê. Gdzieœ to by³o, dla mnie to nie geometria tworzy ¿ycie, geometria jest zapisem ¿ycia i nie wystarcz¹ merkaby i tetra... i kwiaty aby stworzyÌ ¿ycie, potrzeba coœ znacznie wiêcej, gdzieœ chyba Kiara próbowa³a to t³umaczyÌ. Fakt to jest pewna droga rozwoju, jak ka¿da wiedza zreszt¹. Z tymi drogami "rozwoju", to mo¿e staùmy na stanowisku, ¿e ka¿dy ma swoj¹ indywidualn¹ z indywidualnie dopasowanym tempem.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1351 : Październik 07, 2012, 10:37:22 » |
|
blu cyt GdzieÂś to byÂło, dla mnie to nie geometria tworzy Âżycie, geometria jest zapisem Âżycia i nie wystarczÂą merkaby i tetra... i kwiaty aby stworzyĂŚ Âżycie, potrzeba coÂś znacznie wiĂŞcej, gdzieÂś chyba Kiara prĂłbowaÂła to tÂłumaczyĂŚ. Fakt to jest pewna droga rozwoju, jak kaÂżda wiedza zresztÂą. No i tu robisz blad. To tak, jakbys powiedzial, woda pochodzi z kranu!  Algorytm jest skomplikowany, informatyczny, materializacja programu to geometria.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1352 : Październik 07, 2012, 11:01:23 » |
|
Zostaùmy przy swoich pogl¹dach, ja twierdzê, ¿e geometria nie tworzy, tylko jest zapisem tworzenia. To najwy¿ej jest wykres algorytmu, jeœli przyj¹Ì twoj¹ wersjê "tworzenia".
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1353 : Październik 07, 2012, 11:21:14 » |
|
Wlasnie pracuje nad ciekawymi alternatywnymi metodami uzdrawiania. Zainspirowaly mnie do tego nauki Sanjeevini, taki rodzaj radioniki. W skrocie chodzi wlasnie o zastosowanie geometrii do wyrownywania odchylen od punktow symetrii glownie w meridianach. Metoda moze byc rowniez stosowana na odleglosc.
O tym pisal rowniez Gregg Braden.
Na tym polega przejscie do 5D, ze nastapi weryfikacja wiedzy i to co kiedys bylo przez oficjalna nauke uznane jako szarlataneria, byc moze okaze sie high-tech oraz pomoca dla cierpiacych bez potrzeby. Ludzie zostana oswieceni, ale wybor bedzie dalej nalezal do nich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1354 : Październik 07, 2012, 11:56:48 » |
|
Witaj songo  Kiedys wstawia³eœ na forum link do strony ,gdzie mo¿na by³o sprawdziÌ KIN dnia,ale nie mogê tego znaleŸÌ.Czy móg³byœ podac jeszcze raz ? Dziêkujê , pozdrawiam i mi³ej niedzieli ¿yczê  http://www.maya.net.pl/_pl/metryka.php?LANG=plhttp://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=kalendarzhttp://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1230.msg87036#msg87036
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2012, 19:01:14 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1355 : Październik 07, 2012, 12:07:44 » |
|
lady...materializacja programu to geometria. ..... ale ¿eby coœ zmaterializowaÌ to coœ musi mieÌ inny wymiar gdzieœ indziej... materializacja to tylko efekt koùcowy czegoœ energetycznego co powstaje niezale¿nie od tego czy dokonamy tej materializacji czy nie. Wiemy ju¿ bardzo dok³adnie ( od Dana Wintera , a myœlê iz nie tylko od niego) i¿ tylko mi³oœÌ tworzy , tylko ona zagina przestrzeù, tworzy na p³aszczyŸnie , lub w przestrzeni mi³oœci i z mi³oœci o ró¿nych poziomach wibracji , które zagêszczamy do kolejnych poziomów twardoœci materii. OpisaÌ i zrozumieÌ ten proces mo¿emy za pomoc¹ geometrii ale nie tylko geometrii. Znaj¹c zasady geometrycznego opisu uznajemy , ale tylko uznajemy i¿ tworzymy œwiat geometrycznie, jednak naprawdê tak nie jest, my tylko odczytujemy geometrycznie to tworzenie. Geometrycznie bo tak przyjêliœmy za w³aœciwe w tym wymiarze , jako dobry i wlaœciwy sposób komunikacyjny dla nas. Zatem znaj¹c geometryczny jêzyk zapisu , mo¿emy dziêki niemu tworzyÌ ale nie stwarzaÌ, i przetwarzaÌ z ju¿ stworzonych wzorców. Na tym polega zasadnicza ró¿nica tego pojêcia. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1356 : Październik 07, 2012, 12:14:31 » |
|
Kiara..... ale Âżeby coÂś zmaterializowaĂŚ to coÂś musi mieĂŚ inny wymiar gdzieÂś indziej... materializacja to tylko efekt koĂącowy czegoÂś energetycznego co powstaje niezaleÂżnie od tego czy dokonamy tej materializacji czy nie. Przyjmij taka wersje, w ktorej nie ma czasu. Czyli wszystko jest jednoczesnie. Tu nie ma planu wielkiego architekta, budowniczych, i efektow koncowych. Jest jedno (o ktorym zreszta czesto wspominasz). To jedno polega na postrzeganiu. Calosc jest juz od dawna zapisana i przeszlosc i przyszlosc, geometria to pokazuje, bo jest czescia materialna tego programu. Te punkciki na niebosklonie to nasze zycie wieczne. Geometria.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1357 : Październik 07, 2012, 14:15:20 » |
|
Ja tylko apeluje do szacownego blu by siĂŞ nie obraÂżaÂł i wypije pifko za jego zdrĂłwko  Dobrze jest poczytaĂŚ teÂż i innych bo np szacowna Fair Lady sÂłusznie zauwaÂżyÂła, Âże ci z tych ,,wymiarĂłw" Âże tak nie bĂłjmy siĂŞ wyraziĂŚ skomlÂą  to pa 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2012, 14:15:49 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1358 : Październik 07, 2012, 19:52:41 » |
|
Przebisniegu, mnie trudno obraziÌ, a ciebie o tak¹ chêÌ podejrza³bym jako ostatniego. Zdrówka nigdy doœÌ, wiêc siê polecam. Ostatnio po aferze Grega Gilesa mamy ma³o przekazów od galaktycznych. Dziœ spróbujemy nadrobiÌ te zaleg³oœci krótkim przekazem od Miry.
WiadomoœÌ od Miry, Plejadanki z Wysokiej Rady (obecnie wspó³pracuje z Rad¹ Ziemi) Witajcie, jestem Mira. Pozdrawiam was z Ziemskiej Rady i od nas wszystkich, którzy maj¹ wasze dobro na sercu. Mamy 100% naszej koncentracji na Was. To, co dzieje siê na Ziemi teraz jest monumentalne. Czy to s¹ wasze oceany, rdzeù Ziemi, wasz ekosystem, pogoda, susze, wybuchy wulkanów i trzêsienia ziemi, wszystko przyczynia siê do wyrównania i zrównowa¿enia energii Ziemi. Niektóre z tych energii wp³ywaj¹ na wasze ¿ycie osobiste w postaci zwi¹zków, finansów i przemiany osobistej. To siê dodaje do zmian w najwspanialszym sensie. Wielu ma problemy z dostrojeniem i dostosowaniem do tych g³ównych si³. Pr¹dy biegn¹ mocno po ca³ej planecie. Ka¿dy je czuje w taki czy inny sposób. Tego nie robi siê dla biznesu, jak zwykle. Macie wstrz¹sy polityczne i gospodarcze, wstrz¹sy w niektórych kluczowych miejscach. Miejcie na uwadze, ¿e to przyczynia siê do tworzenia nowego sposobu bycia na Ziemi. Gdy smutne mo¿e byÌ widz¹c jak stare siê wymyka, wa¿ne jest, aby pamiêtaÌ, aby powitaÌ nowe w waszych sercach. Sk¹d wiecie, ¿e nie bêdzie lepiej? To bêdzie o wiele lepiej. Obserwujemy, jak bardzo ludzie lubi¹ spêdzaÌ czas w przesz³oœci, nawet jeœli jest bolesna. Znajome wydaje bezpieczniejsze dla jakiegoœ powodu, co my spotykamy jako niezwyk³e. W Plejadach nie ma zawieszenia. Jesteœmy obecni na ka¿dej czêœci chwili w Teraz. To przynosi nam pokój. WiêkszoœÌ ludzi musi jeszcze nauczyÌ siê tej Obecnoœci, ale przez niektóre z tych sytuacji, w których mo¿ecie siê znaleŸÌ przygotowujecie drogi dla dalszego zrozumienia tego sposobu bycia. Stwarzacie drogi wejœcia, gdy d¹¿ycie do stworzenia nowej równowagi, gdzie siê da. Jest to mi³oœÌ, która sprawia, ¿e jest to mo¿liwe, jeœli pamiêtacie niektóre wypowiedzi waszych duchowych nauczycieli: Z mi³oœci¹ wszystko jest mo¿liwe. To kochaj¹cym sercem i akceptuj¹c¹ postaw¹ mo¿ecie zbudowaÌ mosty z przesz³oœci do tej chwili Teraz. Ca³e Stworzenie jest skupione na Ziemi. S¹ miliony statków kosmicznych w okolicach czekaj¹ce na odpowiedni czas Bo¿y, aby siê zaprezentowaÌ. Chcemy tylko tego, co jest najlepsze dla Was. To, co siê dzieje na Ziemi, wp³ywa na ca³¹ Kreacjê. Nie mamy pozwolenia wymuszaÌ naszej woli na was lub innych systemach planetarnych. Pracujemy razem dla wspólnego dobra. W pozosta³ej czêœci waszego ziemskiego roku 2012 znajdziecie b³ogos³awieùstwa i cuda wszêdzie. To czêœÌ waszych zdolnoœci do manifestacji i tworzenia nowej przysz³oœci. Spójrzcie na dary we wszystkim i wiedzcie, ¿e wszystko jest okazj¹ do przyjêcia i powitania Œwiat³a i jaœniejszej przysz³oœci. Jestem Mira
06 paÂździernika 2012 Channeler: Valerie Donner http://www.thegroundcrew.com/channeled_messages.htm
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1359 : Październik 07, 2012, 20:55:32 » |
|
Ja dodam tylko i¿ trzy miesi¹ce trwa pe³ny cykl energetyczny, ten z nape³nianiem maksymalnym energi¹ s³oùca i nie tylko ziemi rozpocz¹³ siê 13 lipca i dope³ni siê do koùca dnia 13 paŸdziernika. Po nim rozpocznie siê ju¿ koùcowy etap transformacji indywidualnej ka¿dego z nas z wykorzystaniem tej energii. Co to znaczy? Dla ka¿dego coœ innego, ale w znaczeniu ogólnym przemiana koùcowa cia³ fizycznego w subatomowe , dostosowanie go do nowych warunków ¿ycia na Nowej ziemi. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1360 : Październik 08, 2012, 09:31:34 » |
|
Zbli¿amy siê do energetycznego wzgórza - portalu 10-10. Arkturianie zdecydowali siê nadaÌ krótki przekaz tematyczny (o Jednoœci), czego nigdy przedtem nie robili. To kolejna pozycja, która mówi o Jednoœci jako zestawie odrêbnoœci. Jak widaÌ JednoœÌ nie ma nic przeciwko to¿samoœci.
Arkturianie: O JEDNOÂŚCI
Pozdrowienia drodzy. DuÂżo dzieje siĂŞ na waszej drogiej ziemi w tym czasie, gdyÂż ÂświatÂło leje dalej z miejsc na ziemiĂŞ, ktĂłrych jak dotÂąd nie jesteÂście Âświadomi, ale wkrĂłtce bĂŞdziecie . Wasze „wiadomoÂści” prezentujÂą wam wszystkim k³ótnie i chaos, bo nie mogÂą innych raportĂłw gÂłosiĂŚ. WkrĂłtce bĂŞdzie przesuniĂŞcie w energii i zaczniecie odbieraĂŚ informacje na temat tych zachodzÂących zmian w wiĂŞkszej g³êbokoÂści. Wiele krajĂłw jest obudzonych i wdraÂżajÂą zmiany, o ktĂłrych wy nie sÂłyszeliÂście. Ci, ktĂłrzy wybrali pozostaĂŚ w starym, starajÂą siĂŞ to zak³óciĂŚ poprzez swoje przesÂłania smutku i zniechĂŞcenia. PamiĂŞtajcie, Âże wam powiedziano, Âże nie ma byĂŚ trzeciej wojny Âświatowej lub wojny nuklearnej. Nadano z wysoka, Âże to nie bĂŞdzie dozwolone, mimo wysiÂłkĂłw tych, ktĂłrzy stojÂą za korzyÂściami z tego i konsekwentnie bĂŞdÂą d¹¿yĂŚ do tego.
Te energie majÂą wpÂływ takÂże na inne planety tak, jak i na waszÂą, drodzy. Nie jesteÂście izolowani, jak byliÂście skÂłonni uwierzyĂŚ. JÂądrowe urzÂądzeĂą wysyÂłane w przestrzeĂą kosmicznÂą przez wojsko, wpÂływajÂą nie tylko na ziemiĂŞ i nie bĂŞdÂą akceptowane. Osobiste agendy nie obudzonej mentalnoÂści wojskowej nie bĂŞdÂą mogÂły funkcjonowaĂŚ tak, jak w przeszÂłoÂści.
Teraz, wiêcej. Wybraliœmy dzisiaj daÌ wiadomoœÌ o Jednoœci, gdy¿ widzimy, ¿e tak wielu jeszcze walczy z prawd¹ jednoœci¹. Wielu mówi, "Jak mo¿e byÌ tylko jedno, gdy widzê tak wielu Jak mo¿e istnieÌ tylko jedno ¿ycie, gdy widzê, roœliny i zwierzêta i tak wielu ludzi, z którymi nie mam nic wspólnego?" Jest tylko jedna wszechobecna, wszechmocna, wszechwiedz¹ca ŒwiadomoœÌ ... Boskie ród³o, tylko to i to wszystko, co jest. Wszystko jest zawarte w tej Boskiej Œwiadomoœci i przejawia siê na zewn¹trz w formie zgodnej ze stanem œwiadomoœci cz³owieka. Bóg manifestuje siê jako ... Boskie ¿ycie indywidualnie siê manifestuj¹ce. Taka jest prawda o jednoœci, wszystko ¿yje w jednym i jedynym ¯yciu, jakie istnieje.
Nigdy nie tracisz swojej indywidualnoÂści, ewoluujesz i rozrastasz siĂŞ w ciÂągle rozwijajÂące siĂŞ sposoby w kaÂżdym Âżyciu. Artysta zaczyna od zainteresowania siĂŞ prymitywnym rzemiosÂłem, i w czasie ÂżywotĂłw staje siĂŞ artystycznym mistrzem. MaÂły nucÂący prymitywnÂą melodiĂŞ dawno temu, po wielu Âżywotach staje siĂŞ znanym piosenkarzem. WidaĂŚ to po tak zwanych "cudownych dzieciach", dusze, ktĂłre juÂż rozwinĂŞÂły swĂłj talent w poprzednich Âżyciach. Wielu z was miaÂło swoje obecne dary przedtem, zanim energia na Ziemi spadÂła do swoich najniÂższych czĂŞstotliwoÂści, a teraz pamiĂŞtacie je choĂŚ mogÂą siĂŞ wam wydawaĂŚ nowe. Zawsze jest ciÂągÂłe rozwijanie waszej indywidualnej ekspresji w JEDNOÂŚCI.
Wszystko co jest, to "Bóg", i mo¿ecie To nazwaÌ jak¹kolwiek nazw¹, bo TO nie mo¿e byÌ zawarte w s³owie lub myœli i jest niepoznawalne ograniczonym ludzkim umys³em. S³owo "Bóg" ma negatywny wydŸwiêk dla wielu. Ci, którzy nazywaj¹ siebie ateistami s¹ czêsto bardzo duchowi. To, co oni odrzucaj¹, to s¹ stare koncepcje Boga, które nie wspó³graj¹ z nimi, gdy¿ nie ma "placka w niebie", Boga, tylko czekaj¹cego, aby b³ogos³awiÌ niektórych i karaÌ innych i oni o tym wiedz¹.
Bóg, ród³o, Boska ŒwiadomoœÌ, jest wszystkim, co istnieje, i jest zawarta w Tobie, jako Ty. Jesteœ jego zamanifestowana ekspresj¹, zwierzêta równie¿ wyra¿aj¹ to ¿ycie, tak jak wszystko, co ¿yje, poniewa¿ jest to tylko ¿ycie, które jest. Cz³owiek ma rozpoznaÌ i chroniÌ czystoœÌ ¿yj¹cej materii, która nie zosta³a stworzona po to, aby s³u¿yÌ nieoœwieconym kaprysom cz³owieka, ale przejawia nieskoùczone formy i ró¿norodnoœÌ Bo¿ej ekspresji. Ca³e ¿ycie jest Boskie, i musi byÌ rozpoznane jako takie. Wkrótce nadejdzie czas, kiedy polowanie i zjadanie zwierz¹t bêdzie przestarza³y i uwa¿ane za bardzo prymitywne.
Jesteœcie twórcami w³asnego doœwiadczenia, gdy¿ interpretujecie to, stosownie do stanu waszej œwiadomoœci. Gdy rozwiniecie siê g³êbiej w prawdê, interpretacje i manifestacje zmieni¹ siê, staj¹c siê wibracyjnie wy¿sze i wy¿sze.
Widzicie moi drodzy, to jest podró¿, to jest tym, po co jesteœcie tutaj, aby zrobiÌ i robicie. Nie ma ¿adnego "Boga" do karania lub chwalenia, jest tylko JEDNO i ta JEDNA wszechobecna, wszechmocna, wszechwiedz¹ca ŒwiadomoœÌ manifestuje Siebie jako WY. Ka¿da nowa i g³êbsza œwiadomoœÌ tego jest to krok w podró¿y ku oœwieceniu. Mistrzowie których kochacie, po prostu wiedz¹ to na g³êbszym poziomie i nie s¹ ju¿ zahipnotyzowani przejawami kreacji trzeciowymiarowej œwiadomoœci.
JesteÂśmy GrupÂą Arkturian Channeler: Marilyn Raffaelle 07 paÂździernika 2012 http://www.onenessofall.com/newest.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2012, 09:36:15 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1361 : Październik 08, 2012, 10:05:46 » |
|
Ten przekaz chocia¿ ma rewelacji treœciowych jest bardzo prawdziwy, jesteœmy ró¿norodnoœci¹ ( ka¿dy z nas posiada niepowtarzaln¹ , unikaln¹ osobowoœÌ i barwê oraz melodiê ¿ycia inaczej wibracjê) ale jesteœmy wyjœciowo z tej samej wiecznie trwaj¹cej Energii MI£OŒCI wydzieleni. Inaczej w pewnym momencie obudzi³a siê w poszczególnych Energiach samoœwiadomoœÌ siebie która zdecydowa³a o podjêciu osobistej drogi rozwoju. Ale nadal ( chocia¿ tego nie zauwa¿amy) ¿yjemy zanurzeni w tym samym oceanie mi³oœci bezwarunkowej i tworzymy z energii , która kiedyœ te¿ siê przebudzi odkrywaj¹c swoj¹ indywidualnoœÌ i zechce ni¹ ¿yÌ. Zatem jesteœmy równoczeœnie twórcami , re¿yseruj¹cymi planu swojej twórczoœci z identycznej Energii któr¹ sami jesteœmy. A czym siê tak naprawdê ró¿nimy miêdzy sob¹? Tylko osobist¹ œwietlistoœci¹ , moc¹ kreacji i samoœwiadomoœci¹ , co przek³ada siê na rodzaj osobistego tworzenia w przestrzeni bardzo ciep³ej (o du¿o wy¿szej wibracji), albo w zimnej ( przestrzeni o du¿o ni¿szej wibracji). Zarówno jedna i druga przestrzeù tworzenia s¹ mo¿liwoœci¹ poznawcz¹ wiedzy ca³kowitej , bowiem sk³ada siê ona z pól wiedzy plusa i minusa. Ka¿dy kto chcia³ by j¹ osi¹gn¹Ì jest zobowi¹zany j¹ poznaÌ, jednak poznanie to jedno , a chêÌ zatrzymania ¿ycia w przestrzeni minusa to drugie. ¯ycie musi ewoluowaÌ , bowiem wieczna stagnacja doprowadzi³a by je do zniszczenia, w ka¿dej indywidualnoœci energetycznej istnieje odwieczna chêÌ poznawania i osi¹gania wibracji najwy¿szej. St¹d bior¹ siê intencje dobra , chêci odczuwania go , ¿ycia w nim jako indywidualnoœÌ i jako zbiorowoœÌ. Kody dobra niesiemy w swojej nad œwiadomoœci one s¹ inspiracj¹ do wszelkiej dzia³alnoœci naszej na jego rzecz. I to jest to, co nas ³¹czy jest nam wspólne oraz identyczne dla nas wszystkich, dobro. Sposoby osi¹gania dobra, doœwiadczania go, odkrywania czym jest , a czym nie jest, czyli droga poznawcza tworz¹ca nas jest nasz¹ indywidualnoœci¹ w tym zbiorze podobieùstw. To jest bardzo piêkne, ten taniec Energii-Duszy na tle materii ¿ycia tworz¹cy niepowtarzaln¹ osobowoœÌ wzbogacaj¹c¹ sob¹ plan wszechistnienia. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2012, 11:53:12 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1362 : Październik 08, 2012, 11:42:21 » |
|
No i ta (Akturian) koncepcja BOGA wspó³gra ze mnÂą. Kiarowy BĂłg – PAN, to tylko jedna z kreacji ÂŚWIADOMOÂŚCI, ktĂłra (tzn. ta czÂąstka kreacji a nie caÂła ÂświadomoœÌ) nie wiedzieĂŚ czemu przydaÂła sobie znaczenia ponad miarĂŞ.  A jest, jak wszystko inne jedynie trybikiem we wszechwÂładnym Âżyciu, czÂąstkÂą JEDNOÂŚCI. Ale myÂśleĂŚ moÂżna o sobie ró¿nie.  To siĂŞ nazywa wolnomyÂślicielstwo, albo ró¿nomyÂślicielstwo. I ró¿nych wybieramy, tudzieÂż kreujemy BogĂłw. Na podobieĂąstwo wÂłasnych potrzeb, g³ównie nieÂświadomych. Zatem, zbadaj boga swego, a poznasz siebie samego.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2012, 12:11:42 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1363 : Październik 08, 2012, 11:53:50 » |
|
ptak, i znowu wraca "Miœ" http://www.youtube.com/watch?feature=related&v=zdY0c3Yl-mY&gl=PLparafrazuj¹c- "to jest bóg na skalê naszych mo¿liwoœci",- tak wiêc ka¿dy ma takiego boga na jakiego staÌ jego œwiadomoœÌ.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1364 : Październik 08, 2012, 11:59:09 » |
|
Gdy ptak nauczy siĂŞ w koĂącu dyskutowaĂŚ wy³¹cznie o temacie a nie o osobach zabierajÂących w nich gÂłos zapewne bĂŞdzie to moment jej apogeum na tej ziemi , a byĂŚ moÂże zrozumie nawet sens sÂłowa "BĂG" i miast byĂŚ ciÂągÂłym kopistÂą stanie siĂŞ twĂłrcÂą! Czego ÂżyczĂŞ jej z caÂłego serca. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1365 : Październik 08, 2012, 12:02:36 » |
|
...no i zawsze mo¿na zrobiÌ protokó³ zniszczenia "Misia" ! 
Gdy ptak nauczy siĂŞ w koĂącu dyskutowaĂŚ wy³¹cznie o temacie a nie o osobach zabierajÂących w nich gÂłos zapewne bĂŞdzie to moment jej apogeum na tej ziemi , a byĂŚ moÂże zrozumie nawet sens sÂłowa "BĂG" i miast byĂŚ ciÂągÂłym kopistÂą stanie siĂŞ twĂłrcÂą! Czego ÂżyczĂŞ jej z caÂłego serca. Kiara  AleÂż ptak jak najbardziej w temacie, Ty zaÂś juÂż nie bardzo.  WidaĂŚ, ró¿ne sÂą apogea moÂżliwoÂści odczytĂłw. scaliÂłem posty- songo
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2012, 12:20:37 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1366 : Październik 08, 2012, 18:48:31 » |
|
Dodam do tego co napisaÂła wielce szacowna ptak, Âże chyba pokutuje wÂśrĂłd kobiet ,,oto ja sÂłuÂżebnica paĂąska.." oczywiÂście nie wszystkich kobiet.  Jak inaczej moÂżna wytÂłumaczyĂŚ iÂż mÂądra o ogromnej wiedzy kobieta jest czyimÂś reprezentantem/ Chyba, Âże bĂłg znaczy doskonaÂły ale to moÂże i tak trzeba by byÂło pisaĂŚ by byĂŚ lepiej czytelnym  to pa 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2012, 18:51:29 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1367 : Październik 08, 2012, 19:11:18 » |
|
Ptak to nawet doczeka³a siê awatara imiennego w tzw Zaœwiatach , ale nie powiem jakie imiê jej hahaha  @ PrzekazNie ma ¿adnego "Boga" do karania lub chwalenia, jest tylko JEDNO i ta JEDNA wszechobecna, wszechmocna, wszechwiedz¹ca ŒwiadomoœÌ manifestuje Siebie jako WY
Zatem tak ... TY to jedynie manifestacja. Wa¿ne , aby rozpoznaÌ podrzêdnoœÌ , czyli co z czego siê wywodzi i czym NIE JESTEŒ tak na prawdê. To du¿o prostsze do ogarniêcia umys³em ni¿ tworzenie wymys³ów lub koncepcji na temat tego czym jesteœ jako ŒwiadomoœÌ. Jej nie ogarniesz umys³em. Ani sercem. TY nie masz mo¿liwoœci dostrojenia siê do tej WSZECHMOCNEJ energii, nawet nie próbuj, bo stworzysz tylko kolejnego potworka 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1368 : Październik 08, 2012, 19:41:26 » |
|
Ptak to nawet doczekaÂła siĂŞ awatara imiennego w tzw ZaÂświatach , ale nie powiem jakie imiĂŞ jej hahaha East, myÂślisz, Âże to ja?  „WiadomoœÌ od Miry, Plejadanki z Wysokiej Rady (obecnie wspó³pracuje z RadÂą Ziemi) ” Kurcze, nie wiedziaÂłam, Âże nadajĂŞ z gĂłry i z doÂłu.  Znikam, reklamy siĂŞ skoĂączyÂły a oglÂądam na Polsacie film "DzieĂą, w ktĂłrym zatrzymaÂła siĂŞ Ziemia”. O lÂądowaniu na Manhattanie obcej, Âświetlistej istoty. CoÂś na czasie.  To pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1369 : Październik 08, 2012, 23:41:13 » |
|
To s¹ czasy ostateczne, naprawdê niezale¿nie od wiary w nie czy te¿ nie wype³nia siê przeznaczenie. Wszystko siê rozdziela, rozdziela siê te¿ ludzkie losy, rodzinne i przyjacielskie wiêzy zgodnie z indywidualnymi wyborami ka¿dego z nas. Jedyn¹ w³aœciw¹ rzecz¹ na tu i teraz jest akceptacja ka¿dego wyboru z mi³oœci i przez mi³oœÌ do osoby która go podjê³a. Nie mo¿na cudzego dobra wymuszaÌ nasz¹ jego wizj¹, ono powinno byÌ indywidualnym wyborem ka¿dego cz³owieka , który trzeba zaakceptowaÌ, nawet gdy nam siê to bardzo nie podoba i chcieli byœmy coœ innego dla tej osoby. Uszanujmy jej prawo do swojej odmiennoœci na równi z naszym do naszej. Kiara 08.10.2012 Nowy Œwiat. ASANA MAHATARI (Saint Germain)
NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain
Obecnie w Ludziach panuje bardzo du¿o irytacji i niepokoju. Czekanie na Przemianê która ostatecznie ma przynieœÌ Nowy Œwiat uczyni³o wielu ludzi kruchymi.
To dotyczy Ludzi ktĂłrzy nie byli w sobie mocno zakotwiczeni, to dotyczy tych Ludzi ktĂłrzy od poczÂątku poÂświĂŞcali maÂło czasu tej Przemianie i dotyczy teÂż tych Ludzi ktĂłrzy otwarcie wystĂŞpujÂą przeciwko tej Przemianie.
Przy tym wszystkim co dotyczy Przemiany a przede wszystkim PrzebiegĂłw Czasowych tej Przemiany chĂŞtnie przeocza siĂŞ Âże ta Przemiana JUÂŻ MA MIEJSCE i tutaj nie trzeba jej ani oczekiwaĂŚ ani na niÂą czekaĂŚ!
My dotarliÂśmy juÂż do Czasu wielkich wydarzeĂą jednak tak wielu Ludzi przywykÂło do dramatĂłw tego ÂŚwiata Âże nawet najwiĂŞksze dramaty postrzegajÂą jako „naturalne” wydarzenia ÂŚwiata ktĂłry siĂŞ przy tym wcale nie zmienia.
Tej pomyÂłce ulega bardzo wielu Ludzi i sprzeciwiajÂą siĂŞ zobaczeniu tego co JEST. Ci Ludzi spoglÂądajÂą w ÂŚwiatÂło, jednak tego ÂŚwiatÂła nie wpuszczajÂą caÂłkowicie w swoje Serce.
Gdy caÂła uwaga skierowana jest tylko na wydarzenie, na „punkt kulminacyjny”, na nadchodzÂącego Mesjasza, to wtedy zmniejszajÂą siĂŞ SiÂły Istoty, SiÂły ktĂłre teraz dziaÂłajÂą. Wpierw nadchodzi ociĂŞÂżaÂłoœÌ, potem niepokĂłj i ostatecznie utrata wszelkiej nadziei poniewaÂż wydaje siĂŞ Âże nie nastĂŞpuje to, co zostaÂło przepowiedziane.
Odwrotnie do tego dziaÂłajÂą Ci Ludzie, ktĂłrzy sÂą ÂściÂśle zwiÂązani z ich Boskimi Zleceniami.
Cz³owiek który odda³ siê Przemianie nie ma czasu aby rozmyœlaÌ nad tym co siê jeszcze nie wydarzy³o, czego jeszcze nie ma i czego nale¿y jeszcze oczekiwaÌ. Taki Cz³owiek CZYNI, on ¿yje w TERAZ i kreuje w TERAZ Now¹ RzeczywistoœÌ. W ten sposób tworzy on ¿yzn¹ Ziemiê pod Now¹ RzeczywistoœÌ na tym Œwiecie.
Wielu Ludzi traci w tych dniach po³¹czenie z tym Czasem, poniewaÂż rezygnujÂą – poniewaÂż rezygnujÂą z samych siebie. Tym Ludziom nie moÂże byĂŚ przekazany Klucz Mistrzowski Czasu, poniewaÂż odpadajÂą z Drogi i ponownie gubiÂą siĂŞ w Czasie.
Wiedzcie, Wy ukochane Dzieci Ludzkie, Âże obecnie na planetĂŞ dziaÂła tak wiele SiÂł Âże Niebo otrzymajÂą tylko Ci ktĂłrzy sami w sobie sÂą caÂłkowicie klarowni i wyjustowani na ÂŚwiatÂło. Wiele klarowaĂą jest jeszcze teraz potrzebnych jednak same decyzje zostaÂły juÂż podjĂŞte.
Teraz bĂŞdzie widoczne jak zadecydowaÂł CzÂłowiek, teraz bĂŞdzie wyraÂźne kto postawiÂł siĂŞ w ÂŚwietle a kto pozostanie SÂługÂą CiemnoÂści.
CzĂŞsto dla Ludzkiego Serca jest ciĂŞÂżkim do zniesienia to Âże Ludzie siĂŞ odwracajÂą – Ludzie ktĂłrzy mieli wszystkie PotencjaÂły do Rozpoznania, a ktĂłrzy jednak wybrali inaczej.
Czêsto ciê¿kim jest te¿ bycie w otoczeniu w którym Energie zagêszczaj¹ siê w ciemn¹ masê, gdzie Ludzie s¹ niewyt³umaczeni, gdzie nieœwiadomoœÌ Rzeczy jest tak oczywista, ¿e powoduje to w Was Cielesne Bóle.
Ja czujĂŞ cierpienie Ludzi i rĂłwnieÂż Wy, Wy ktĂłrzy jesteÂście ÂŚwiatÂłem i Âżyjecie ÂŚwiatÂłem, rĂłwnieÂż i Wy jesteÂście g³êboko tym dotkniĂŞci gdy stoicie naprzeciw niewiedzy, ignorancji i odrzucenia – gdy pojmujecie „szarÂą codziennoœÌ” jakiejÂś Egzystencji i rozpoznajecie u kogoÂś Wam najbliÂższego Âże to nie odpowiada Strumieniowi ÂŻycia.
Ten Czas wydobywa wszystko na ÂświatÂło dzienne, albowiem decyzje CzÂłowieka bĂŞdÂą teraz widoczne tak wyraÂźnie jak nigdy dotÂąd i wiĂŞcej nie moÂżna nic ukryĂŚ bo stajÂą siĂŞ wyraÂźne Intencje Istoty, teraz, bo wszĂŞdzie Âświeci ÂŚwiatÂło.
Ale co dalej?
Wpierw temu Procesowi bĂŞdzie dane trochĂŞ czasu aby te przyporzÂądkowania (przetasowania) mogÂły wystÂąpiĂŚ klarownie i aby zostaÂło rozwiÂązane (*uwolniÂło siĂŞ od siebie) to, co nie wibruje podobnie do siebie. To jest konieczne, bowiem wielu Ludzi z powodu tradycji i wewnĂŞtrznego uczucia zobowiÂązania, z przyzwyczajenia lub z powodu korzystania z wielu kolektywnych WzorcĂłw trzyma siĂŞ uparcie starych przyjaÂźni lub grup rodzinnych.
Aby mogÂło siĂŞ to rozwiÂązaĂŚ, wszyscy biorÂący w tym udziaÂł muszÂą klarownie widzieĂŚ co JEST, co jest ró¿nicÂą – wtedy moÂże nastÂąpiĂŚ rozwiÂązanie (*rozdzielenie). Przede wszystkim tych ktĂłrzy wybrali ÂŚwiatÂło obowiÂązuje opuszczenie emocjonalnej bliskoÂści i rozwiÂązanie mentalnych powiÂązaĂą by staĂŚ siĂŞ wolnym.
Ten Proces trochĂŞ trwa, poniewaÂż to jest szerokie pole i jest jeszcze wiele do zrobienia.
Jak tylko to siĂŞ stanie, wtedy rozdzielÂą siĂŞ ÂŚwiaty!
To oznacza ¿e wielu Ludzi zostanie zabranych na ró¿ne sposoby.
To co siĂŞ teraz zaczĂŞÂło, osiÂągnie niewyobraÂżalnÂą skalĂŞ albowiem na ÂŚwiecie ÂŚwiatÂła nie bĂŞdzie nikogo kto od ÂŚwiatÂła uciekÂł.
Tak, Ludzie zostanÂą „ROZDZIELENI” zaraz po tym jak dziĂŞki procesom klarowania zostanÂą wytÂłumaczone wzajemne stosunki miĂŞdzy pojedynczymi LudÂźmi.
To naleÂży zrozumieĂŚ, poniewaÂż Wam nie moÂże siĂŞ staĂŚ Âżadna przemoc i nie powstanÂą nowe Dramaty i nie bĂŞdzie przy tym Tragedii. Sprawy muszÂą zostaĂŚ wytÂłumaczone do konkretnego poziomu, aby moÂżna byÂło siĂŞgn¹Ì do kolejnego stopnia Procesu ROZCHODZENIA SIĂ.
Po tym jak Ludzie dotrÂą do swoich miejsc przeznaczenia – adekwatnych do ich wyboru, zacznÂą dziaÂłaĂŚ Nowe Poziomy ÂŚwiatÂła i na ÂŚwiecie ÂŚwiatÂła stworzÂą bardzo szybko NowÂą RzeczywistoœÌ. I na ÂŚwiecie CiemnoÂści wszystko dotrze do Wiru Czasu, z powrotem do przemijalnoÂści i te Istoty napotkajÂą ich StarÂą GrĂŞ.
Ludziom stanie siĂŞ Âświadome Âże nieodwoÂłalnie „zasiadajÂą w tym przeznaczeniu”. NiektĂłrych najdzie smutek i zÂłoœÌ, lecz wiĂŞkszoœÌ z nich doÂświadczy tego praktycznie niezauwaÂżalnie – jakby nic siĂŞ dla nich nie zmieniÂło. Albowiem przez ograniczenia ktĂłre sami naÂłoÂżyli na swojÂą ÂŚwiadomoœÌ nie sÂą w stanie widzieĂŚ tego co JEST.
KrĂłtko mĂłwiÂąc: wszystko powrĂłci z powrotem do siebie.
Ta Przemiana ma to w sobie Âże od Was wszystko jest wymagane, jednak ma ona teÂż w sobie to, Âże wszystko jest Wam dane.
Teraz dzia³a du¿o Si³, bo Rzeczy ze sob¹ siê rozstaj¹. Dlatego te¿ pozostaùcie niewzruszeni i spokojni nawet jeœli macie ³zy w oczach, nawet jeœli widzicie cierpienie i ból, albowiem ten Czas jest czasem w którym wszystko EGZYSTUJE OBOK SIEBIE, jeszcze zanim siê roz³¹czy, jeszcze zanim pójdzie wiecznie w WiecznoœÌ.
Wasze Âłzy wysychajÂą kiedy pokaÂże siĂŞ ÂŚwiatÂło i Wasz Duch stanie siĂŞ lekkim poza CiemnoÂściÂą, ktĂłrÂą teraz bĂŞdziecie czĂŞÂściej spotykaĂŚ a ktĂłra jest teraz do pokonania.
Obserwujcie to w MiÂłoÂści, bÂądÂźcie wolni przy uwalnianiu siĂŞ i kiedy dojdziecie do Waszych granic, wtedy zawoÂłajcie WaszÂą DuchowÂą RodzinĂŞ abyÂście utratĂŞ Waszej ziemskiej Rodziny mogli ujrzeĂŚ w kosmicznym kontekÂście.
Za tĂŞczÂą znajduje siĂŞ Nowy ÂŚwiat ktĂłry powstaje – TERAZ gdy Niebo przejaÂśnia siĂŞ, staje siĂŞ jasne i ÂświecÂące.
Ja Jestem dla Ludzi Drog¹, dla Ludzi Mostem, dla Ludzi Miejscem Pokoju, Ja oczekujê Was, albowiem po drugiej stronie tego Œwiata egzystuje RzeczywistoœÌ.
Wielu mnie odnajduje, wielu mnie unika, moja Mi³oœÌ osi¹gnie wszystkich na Koniec Dni.
JA JESTEM TO JA JESTEM, ZÂłote ÂŚwiatÂło Transformacji
ASANA MAHATARI (Saint Germain)http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/10/08/08-10-2012-nowy-swiat-asana-mahatari-saint-germain/Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1370 : Październik 09, 2012, 08:03:38 » |
|
To sÂą czasy ostateczne, naprawdĂŞ niezaleÂżnie od wiary w nie czy teÂż nie wypeÂłnia siĂŞ przeznaczenie. Wszystko siĂŞ rozdziela, rozdziela siĂŞ teÂż ludzkie losy, rodzinne i przyjacielskie wiĂŞzy zgodnie z indywidualnymi wyborami kaÂżdego z nas.
Aby mogÂło siĂŞ to rozwiÂązaĂŚ, wszyscy biorÂący w tym udziaÂł muszÂą klarownie widzieĂŚ co JEST, co jest ró¿nicÂą – wtedy moÂże nastÂąpiĂŚ rozwiÂązanie (*rozdzielenie). Przede wszystkim tych ktĂłrzy wybrali ÂŚwiatÂło obowiÂązuje opuszczenie emocjonalnej bliskoÂści i rozwiÂązanie mentalnych powiÂązaĂą by staĂŚ siĂŞ wolnym.
Ten Proces trochĂŞ trwa, poniewaÂż to jest szerokie pole i jest jeszcze wiele do zrobienia.
Jak tylko to siĂŞ stanie, wtedy rozdzielÂą siĂŞ ÂŚwiaty!
To oznacza ¿e wielu Ludzi zostanie zabranych na ró¿ne sposoby.
To co siĂŞ teraz zaczĂŞÂło, osiÂągnie niewyobraÂżalnÂą skalĂŞ albowiem na ÂŚwiecie ÂŚwiatÂła nie bĂŞdzie nikogo kto od ÂŚwiatÂła uciekÂł.
Tak, Ludzie zostanÂą „ROZDZIELENI” zaraz po tym jak dziĂŞki procesom klarowania zostanÂą wytÂłumaczone wzajemne stosunki miĂŞdzy pojedynczymi LudÂźmi.
czyli jednak rozdzielenie, no i te "wêze³ki karmiczne" ³¹cz¹ce nas z innymi co wybrali inn¹ drogê trzeba rozwi¹zaÌ,- nie³atwe to, ale jak w tej bajce(nie pamiêtam tytu³u) id¹c na górê nie mo¿na siê obracaÌ, bo siê zamieni w kamieù.. 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1371 : Październik 09, 2012, 08:19:32 » |
|
Baœù o szklanej górze...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1372 : Październik 09, 2012, 09:19:05 » |
|
Taki CzÂłowiek CZYNI, on Âżyje w TERAZ i kreuje w TERAZ NowÂą RzeczywistoœÌ. W ten sposĂłb tworzy on ÂżyznÂą ZiemiĂŞ pod NowÂą RzeczywistoœÌ na tym ÂŚwiecie. KtoÂś zawsze bĂŞdzie wpieraÂł komuÂś, Âże Ty musisz cokolwiek czyniĂŚ, Âże Âżyjesz Âżycie, albo Âże je musisz kreowaĂŚ , czy tam tworzyĂŚ . To nic innego jak wznoszenie ...... szklanych gĂłr wÂłaÂśnie. JeÂśli cokolwiek dzieje siĂŞ to proces w ktĂłrym wspó³-uczestniczy CAÂŁOÂŚĂ. JesteÂś czĂŞÂściÂą tej caÂłoÂści, a wszystko co wystarczy to rozpoznaĂŚ czy dalej siĂŞ od niej oddzielasz ? A oddzielasz siĂŞ upierajÂąc siĂŞ, Âże to TY tworzysz,czynisz, kreujesz ... Wielu Ludzi traci w tych dniach po³¹czenie z tym Czasem, poniewaÂż rezygnujÂą – poniewaÂż rezygnujÂą z samych siebie. Tym Ludziom nie moÂże byĂŚ przekazany Klucz Mistrzowski Czasu, poniewaÂż odpadajÂą z Drogi i ponownie gubiÂą siĂŞ w Czasie.
Uwaga na przekrêty. One polegaj¹ na straszeniu , ¿e TY mo¿esz cokolwiek straciÌ ,¿e ominie Ciebie jakaœ wielka rzecz jeœli zrezygnujesz z wysi³ku, albo z ....siebie. Zrozum, ¿e i tak nie mia³eœ na to wp³ywu TY , nie mo¿esz niczego straciÌ, bo nawet tego nie mia³eœ. TY nie mia³eœ ¿adnego Klucza , nigdy. I bardzo dobrze  Usi³owanie posiadania Kluczy, albo znalezienie Drogi poprzez swoje JA to b³êdna droga. Ona rzeczywiœcie bêdzie wymaga³a samodyscypliny, a efekty, o ile przyjd¹ , bêd¹ mizerne. Tylko wysi³ek i frustracja wielkie zostan¹........ i os³abienie, bo energia odp³ynie do Przekazuj¹cego ... no odp³ynie po prostu. Ale nie martw siê. TY nie ¿yjesz, nigdy siê nie urodzi³eœ, nie ¿yjesz tego ¿ycia. ¯ycie jednak wype³nia ludzk¹ formê czy tego chcesz czy nie. Nie jesteœ ........ nigdy nie by³eœ od³¹czony od ¿ycia i na prawdê niczego nie musisz siê trzymaÌ, ¿adnego przekazu aby doœwiadczy³ siê ten cud ¿ycia. Tylko patrz , nie oceniaj, nie wysilaj siê na zas³ugi bo to strata energii. TERAZ nie wymaga ¿adnego wysi³ku 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1373 : Październik 09, 2012, 09:47:28 » |
|
JEDNO Na ró¿ny sposĂłb postrzegamy siebie i Âświat. KaÂżdy widzi swoimi oczami, ze swojego punktu obserwacji. Dlatego ile nas – tyle wersji Âświata. W ciÂągu naszego Âżycia, wraz z poszerzaniem percepcji i rozumienia, obraz Âświata i nas samych ulega zmianie. ZÂłoÂżonoœÌ staje siĂŞ prostotÂą, a wieloœÌ – jednym. I wÂłaÂśnie o tym jest ta opowieœÌ. ÂŚwiat, w ktĂłrym Âżyjesz i ktĂłry postrzegasz zmysÂłami znajduje siĂŞ w tobie. I jest projekcjÂą twojego umysÂłu. Wszelkie twoje myÂśli, stany emocjonalne postaciujÂą siĂŞ w nim jako zdarzenia, w ktĂłrych uczestniczysz, sytuacje, ktĂłre doÂświadczasz, czy osoby, ktĂłre spotykasz w swoim Âżyciu. Jednym z programĂłw w oparciu, o ktĂłry dziaÂła ten Âświat jest: czas. PojĂŞcie to wkodowane jest w twĂłj umysÂł. Dlatego zdaje ci siĂŞ, Âże Âżycie toczy siĂŞ w: przeszÂłoÂści, teraÂźniejszoÂści i przyszÂłoÂści. DoÂświadczasz Âświata najpierw poprzez ciaÂło dziecka, osoby dorosÂłej, starej, a potem umierasz. Wszystko to sÂą projekcje twojego umysÂłu. W rzeczywistoÂści jesteÂś widzem filmu, ktĂłry rozgrywa siĂŞ w twoim umyÂśle. Obserwujesz klatka po klatce zdarzenia ze swojego Âżycia – poznajesz, doÂświadczasz, zdobywasz wiedzĂŞ, poszerzasz ÂświadomoœÌ. Osoba, za ktĂłrÂą siĂŞ uwaÂżasz ma swojÂą historiĂŞ, ktĂłrÂą teÂż sam zaprojektowaÂłeÂś. Ty w ciele fizycznym – to nic innego jak projekcja ciebie samego na ekran ÂświadomoÂści. Dlatego zdaje ci siĂŞ, Âże czas upÂływa, a ciaÂło siĂŞ starzeje (choĂŚ jest to z punktu twojej ÂświadomoÂści iluzja), ale ty na filmie dokÂładnie doÂświadczasz tego stanu, bo odgrywasz rolĂŞ, jakÂą dla siebie sam napisaÂłeÂś. ÂŚwiat, stworzony myÂślami i emocjami, jakie w tobie powstajÂą urzeczywistnia siĂŞ na filmie wedÂług scenariusza twojego Âżycia. Mechanizm tworzenia jest bardzo prosty. PowoÂłujesz Âświat myÂślÂą. OkreÂślasz jego ramy, zasady, wedÂług ktĂłrych ten Âświat dziaÂła, zakreÂślasz program, wedÂług ktĂłrego odbywa siĂŞ w nim proces tworzenia i projektujesz formĂŞ, ktĂłra w tym Âświecie siĂŞ pojawia. Jest ona odwzorowaniem ciebie. PowoÂłana przez ciebie forma rozpoznaje Âświat. Porusza siĂŞ w nim wedÂług zasad, ktĂłre okreÂśliÂłeÂś. Ma jednak wolnÂą wolĂŞ, ale tylko w zakresie wyznaczonego przez ciebie programu. StÂąd mĂłwi siĂŞ o przeznaczeniu. Na poczÂątku filmu jesteÂś Âświadomy, po co znalazÂłeÂś siĂŞ w tym Âświecie. Wiesz, Âże to twoja wÂłasna decyzja, majÂąca umoÂżliwiĂŚ ci rozpoznanie tego Âświata, jak to wszystko dziaÂła. Jest to dla ciebie ogromna radoœÌ – nowe fascynujÂące doÂświadczenie. Osoba, jakÂą jesteÂś w tym Âświecie zostaje wyposaÂżona we wszystkie instrumenty tworzenia, jakie posiadasz jako caÂłoœÌ. Tu we wÂłasnej projekcji jesteÂś odwzorowaniem samego siebie. Rozpoznajesz Âświat, ktĂłry dostarcza ci duÂżo wraÂżeĂą. Uczysz siĂŞ jak w nim ÂżyĂŚ. Z czasem zapominasz kim jesteÂś i co tu robisz. Ten wirtualny Âświat caÂłkowicie ciĂŞ wchÂłania i zaczynasz traktowaĂŚ go jak rzeczywistoœÌ. Od tego, jak bardzo wciÂągn¹³ ciĂŞ scenariusz filmu, jak mocno utoÂżsamiÂłeÂś siĂŞ z aktorem, dla ktĂłrego rozpisaÂłeÂś rolĂŞ, zaleÂżne jest twoje postrzeganie i rozumienie Âświata. JeÂżeli wciÂągasz siĂŞ w odgrywanÂą rolĂŞ, to tracisz ³¹cznoœÌ z caÂłoÂściÂą siebie. Twoja ÂświadomoœÌ angaÂżuje siĂŞ w oglÂądane sceny, zatraca siĂŞ w nich i usypiasz. Znika pamiĂŞĂŚ siebie jako caÂłoÂści. I zapominasz, Âże istniejesz poza ekranem, na ktĂłrym wyÂświetlany jest film. CaÂła twoja uwaga zawĂŞÂża siĂŞ do scenariusza i odgrywanej roli. Tracisz wiedzĂŞ, jak to wszystko dziaÂła, dlatego doszukujesz siĂŞ siÂły, ktĂłra ciĂŞ w filmie umieÂściÂła. Bo jest to naprawdĂŞ dziwne, nagle znaleŸÌ siĂŞ w Âświecie, ktĂłry nie wiadomo skÂąd siĂŞ wzi¹³ i jak powstaÂł. OczywiÂście istnieje wiele teorii na ten temat, ktĂłre rozpowszechniajÂą aktorzy, ktĂłrzy teÂż grajÂą w tym filmie. PrĂłbujÂą tÂłumaczyĂŚ ci, jak to wszystko funkcjonuje. A ciebie albo w ogĂłle to nie interesuje, albo zadowalasz siĂŞ odpowiedziÂą: bĂłg to stworzyÂł, albo szukasz dalej, bo czÂąstka ciebie nigdy nie zapomina kim jesteÂś i domaga siĂŞ byÂś znalazÂł odpowiedÂź. Dlatego szukasz, poznajesz ró¿ne koncepcje dotyczÂące stworzenia Âświata. Stawiasz pytanie i przychodzi na nie odpowiedÂź w ró¿nej postaci. Czasami jest to osoba, ktĂłra ciĂŞ inspiruje, innym razem ksi¹¿ka, ktĂłra przypadkowo wpada ci w rĂŞce. CzĂŞsto zdarza siĂŞ, Âże odpowiedÂź pojawia siĂŞ w czasie snu, lub w trakcie wyciszenia. Zawsze jednak wczeÂśniej, czy póŸniej otrzymasz odpowiedÂź, pytasz przecieÂż samego siebie. CzĂŞsto dobijasz siĂŞ do stworzonej przez siebie postaci, prĂłbujÂąc przypomnieĂŚ jej – kim jest i co w tym filmie robi. Dlatego tworzysz na bie¿¹co nowe fragmenty scenariusza, wmontowujesz je w opowieœÌ, wstawiasz postaci, ktĂłre pojawiajÂą siĂŞ obok ciebie i majÂą ci przypomnieĂŚ: kim jesteÂś. Ale ty czĂŞsto mĂłwisz nie! Ja wiem swoje! I pogr¹¿asz siĂŞ jeszcze bardziej w odgrywanej iluzji, w Âświecie wyobraÂżeĂą, ktĂłrymi wypeÂłniony jest scenariusz filmu. WciÂąga ciĂŞ jakiÂś nurt myÂślowy. ZachÂłystujesz siĂŞ przedmiotami, ktĂłrymi wypeÂłniony jest twĂłj Âświat, porywa ciĂŞ zabawa lub zatracasz siĂŞ w cierpieniu, nieszczĂŞÂściu. W filmie, w ktĂłrym odgrywasz g³ównÂą rolĂŞ myÂślami i emocjami kreujesz swoje Âżycie. Na jego ksztaÂłt, zasadniczy wpÂływ ma twĂłj sposĂłb myÂślenia, ktĂłry jest skutkiem przekonaĂą i wyobraÂżeĂą, jakie powstajÂą w twoim umyÂśle. CzĂŞsto sÂą one uwarunkowane doÂświadczeniami z innych projekcji (inkarnacji). Kreujesz wiĂŞc swoje Âżycie, tworzÂąc niejako projekcjĂŞ w projekcji. JeÂżeli np. w ktĂłrymÂś z wcieleĂą powstaÂły w tobie jakiekolwiek ograniczenia, to w kolejnym wszystko, co tworzysz jest nimi obarczone. Nie przejawiasz wiĂŞc w peÂłni siebie, kieruje tobÂą lĂŞk, twoje Âżycie naznaczone jest cierpieniem, bĂłlem ciaÂła, czĂŞsto myÂślisz: nie mogĂŞ, nie umiem, powinienem, muszĂŞ. Ograniczasz tym samym wszelkie swoje moÂżliwoÂści i poznanie i coraz bardziej tracisz ³¹cznoœÌ z sobÂą. Twoje Âżycie toczy siĂŞ w ÂściÂśle okreÂślonych przez twĂłj umysÂł ramach, ktĂłrych nie potrafisz przekroczyĂŚ, bo wszĂŞdzie widzisz problemy i przeszkody. Twoje ograniczenia manifestujÂą siĂŞ w twoim Âświecie jako konkretne zdarzenia, ktĂłre ciĂŞ spotykajÂą, osoby, ktĂłre ciĂŞ otaczajÂą. CaÂły Âświat potwierdza ci, Âże jest tak jak myÂślisz. DookoÂła widzisz odbicie tego, co masz w sobie. Tak dzieje siĂŞ do momentu, gdy dochodzisz do Âściany, a stan cierpienia w tobie staje siĂŞ nie do wytrzymania. Wtedy zaczynasz siĂŞ budziĂŚ i zauwaÂżaĂŚ jak ogromny wpÂływ majÂą myÂśli i emocje na twoje Âżycie. Odbijasz siĂŞ w Âświecie, jak w lustrze. Twoje myÂśli, stany psychiczne, emocje manifestujÂą siĂŞ w Âświecie, w ktĂłrym Âżyjesz, od razu lub po pewnym czasie. CaÂły Âświat wiĂŞc jest twoim odbiciem. Wszystkie osoby, ktĂłre spotykasz w swoim Âżyciu sÂą upostaciowanÂą czÂąstkÂą ciebie. JeÂżeli drĂŞczy ciĂŞ poczucie winy, to w twoim bliskim Âżyciu pojawia siĂŞ osoba, utwierdzajÂąca ten stan. Twoje poczucie winy upostaciuje siĂŞ wÂłaÂśnie w tej osobie. BĂŞdzie ona wypominaÂła ci twoje „niedoskonaÂłoÂści”, wady, miaÂła pretensje, przypominaÂła, co powinieneÂś zrobiĂŚ. JeÂżeli sÂą w tobie jakiekolwiek ograniczenia pojawi siĂŞ koÂło ciebie osoba, ktĂłrÂą odbieraĂŚ bĂŞdziesz jako kogoÂś, kto ciĂŞ ogranicza, w jego towarzystwie czuĂŚ siĂŞ bĂŞdziesz zniewolony, sÂłaby, przygnieciony jego energiÂą. CaÂły Âświat jest lustrem, w ktĂłrym siĂŞ odbijasz. W tym Âświecie wszystko jest skomplikowane, bo brak jest ci wiedzy, jak on dziaÂła. CzĂŞsto cierpisz i zupeÂłnie nie jesteÂś Âświadomy, Âże sam jesteÂś tego cierpienia przyczynÂą. Oceniasz innych, bo nie speÂłniajÂą twoich oczekiwaĂą. Zdaje ci siĂŞ, Âże sÂą leniwi, skÂąpi, gÂłupi, obdarzasz ich epitetami. A to sÂą odbicia ciebie samego. Twoje upostaciowane cechy, emocje, reakcje. Wszystko, co nie podoba ci siĂŞ, co ciĂŞ draÂżni w innych jest w tobie. CzĂŞsto g³êboko schowane. Dlatego, gdy zmieniasz siebie zmienia siĂŞ odbicie w lustrze. Zaczynasz dostrzegaĂŚ piĂŞkno Âświata, twoja uwaga skupia siĂŞ na tym, co wywoÂłuje w tobie radoœÌ. Ludzie, ktĂłrzy ciĂŞ otaczajÂą nagle stajÂą siĂŞ inni, radoÂśni, emanujÂą spokojem, mÂądroÂściÂą, a ty czĂŞsto siĂŞ dziwisz, Âże ktoÂś siĂŞ tak bardzo zmieniÂł. Twoje Âżycie nabiera rozpĂŞdu, twoje marzenia i plany natychmiast siĂŞ realizujÂą. Wszystko wiĂŞc, co jest w tobie odzwierciedla siĂŞ wokó³ ciebie. TakÂże twoje cechy, reakcje powodujÂą w tobie ró¿nego rodzaju blokady, ktĂłre siĂŞ postaciujÂą i przybierajÂą ró¿ne ksztaÂłty, z czasem uzyskujÂą samoÂświadomoœÌ i ÂżyjÂą swoim Âżyciem. SÂą wynikiem twoich ograniczeĂą, strachu, gniewu, nienawiÂści. Z nich powstaje Âświat, ktĂłry okreÂślasz Âświatem ciemnoÂści, ktĂłrego podstawowÂą formÂą aktywnoÂści, a wiĂŞc i przejawu jest walka. ÂŚwiat ten istniejÂący w tobie, manifestuje siĂŞ lĂŞkiem, agresjÂą, gniewem, zÂłoÂściÂą, egoizmem, chĂŞciÂą kontroli wszystkiego i wszystkich, co odbija siĂŞ w lustrze. Gdy wzrasta twoje rozumienie i zaczynasz stawiaĂŚ pytanie: jak to wszystko dziaÂła? O co w tym chodzi ? – twoja uwaga przesuwa siĂŞ ze Âświata odbicia do wewnÂątrz ciebie. CzĂŞsto to przesuniĂŞcie uwagi jest wynikiem wstrzÂąsu psychicznego, g³êbokiego cierpienia, lub jest procesem powolnym. Zaczynasz poznawaĂŚ siebie i mechanizmy wedÂług ktĂłrych dziaÂła twĂłj umysÂł i ciaÂło. W tej pracy w pewnym momencie docierasz do najg³êbszych pokÂładĂłw siebie. To tu ulokowane sÂą siÂły, ktĂłre czĂŞsto okreÂślasz zÂłem lub siÂłami „ciemnoÂści”. I otwiera siĂŞ przed tobÂą Âświat, ktĂłry wczeÂśniej zdawaÂł siĂŞ nie istnieĂŚ. Ze wszystkich stron docierajÂą do ciebie informacje o dziaÂłalnoÂści siÂł ciemnoÂści, zniewoleniu ludzkoÂści, siÂłach manipulacyjnych. Wszelkie te siÂły sÂą upostaciowaniem twoim lekĂłw, obaw, gniewu, walki, jakÂą toczysz z samym sobÂą. ÂŻyjÂą w Âświatach, ktĂłre okreÂślasz rĂłwnolegÂłymi. Zasilasz ich istnienie, zawsze wtedy, gdy kierujesz siĂŞ w Âżyciu gniewem, strachem, zÂłoÂściÂą, zazdroÂściÂą, czy nienawiÂściÂą. Gdy kierujesz siĂŞ w Âżyciu czystÂą kalkulacjÂą i intelektem. MoÂżesz wiĂŞc „ich” oceniaĂŚ, walczyĂŚ z nimi, ale w ten sposĂłb wchodzisz coraz mocniej w odbicie, oddzielajÂąc siĂŞ coraz bardziej od siebie. Wchodzisz, w kolejny iluzoryczny Âświat, wykreowany przez twĂłj umysÂł i toczysz walkĂŞ z samym sobÂą, zamiast zakoĂączyĂŚ tÂą grĂŞ. Im bardziej skupiasz siĂŞ na odbiciu w lustrze, im bardziej poÂświĂŞcasz uwagĂŞ, tym manifestacjom, tym bardziej nasilajÂą siĂŞ ich dziaÂłania w Âświecie, w ktĂłrym Âżyjesz. SiÂły ciemnoÂści kontra siÂły ÂświatÂła. To nic innego jak odwzorowanie lĂŞku i walki, ktĂłra toczy siĂŞ w tobie. Poza ekranem jesteÂś w peÂłni ÂświadomÂą istotÂą, ktĂłra poznaje, doÂświadcza, zdobywa wiedzĂŞ, dziĂŞki ciaÂłu, przez ktĂłre siĂŞ przejawia. By moÂżliwe byÂło poznanie konieczna jest projekcja. KaÂżda myÂśl, ktĂłra w tobie powstaje postaciuje siĂŞ. WypÂływa z ciebie i przyobleka siĂŞ w ksztaÂłt. Odczuwasz siebie i pojawia siĂŞ ÂświadomoœÌ siebie: jestem. Wchodzisz w ten stan i odczuwasz ogromnÂą radoœÌ ze swojego istnienia. Tak doÂświadczasz pierwszych uczuĂŚ: radoÂści z tego, Âże istniejesz, peÂłni, bÂłogostanu. Te stany postaciujÂą siĂŞ, uzyskujÂą ksztaÂłt: czystej radoÂści, bÂłogostanu, spokoju, peÂłni. Trwasz dalej. Zanurzasz siĂŞ z tych stanach, sprawdzajÂąc, skÂąd one wynikajÂą, skÂąd siĂŞ wziĂŞÂły? Jak to siĂŞ dzieje. I juÂż to widzisz. Coraz g³êbiej zanurzasz siĂŞ w proces tworzenia i poznajesz detale. Wszystko to dzieje siĂŞ rĂłwnoczeÂśnie, ani w przeszÂłoÂści, ani w przyszÂłoÂści, tylko w teraz. Czas pojawia siĂŞ gdy rozpoznajesz siebie. Coraz wiĂŞcej detali, ktĂłre poznajesz stwarza coraz bardziej zÂłoÂżony Âświat, w ktĂłrym siĂŞ zanurzasz. Wnikasz w coraz bardziej zÂłoÂżone formy, myÂśl w nich porusza siĂŞ coraz wolniej, stÂąd pojawia siĂŞ pojĂŞcie chronologii zdarzeĂą. To, co byÂło jednym staje siĂŞ wieloÂściÂą, przez ktĂłrÂą siĂŞ przejawiasz, a rĂłwnoczeÂśnie jÂą poznajesz. PoznajÂąc projektujesz ciÂąg dalszy. MyÂślisz sobie, aha! To tak wyglÂąda! I zgodnie z twojÂą myÂślÂą siĂŞ tworzy. Poznajesz siebie i wyÂłaniajÂące siĂŞ z ciebie Âświaty poprzez wieloœÌ i ró¿norodnoœÌ form. Poznanie dobiega koĂąca, gdy nastĂŞpuje peÂłny przejaw ciebie w formie. Gdy czÂąstka ÂświadomoÂści zanurzona w filmie przestaje interesowaĂŚ siĂŞ lustrzanym odbiciem i stapia siĂŞ z tobÂą w jedno. Dlatego nie musisz obawiaĂŚ siĂŞ jak skoĂączy siĂŞ film, w ktĂłrym odgrywasz swojÂą rolĂŞ. Scenariusz jest napisany. Film nosi tytuÂł: Przebudzenie, a jego finaÂłowa scena to po³¹czenie wszystkich twoich elementĂłw w JEDNO, a gdy to siĂŞ stanie – zniknie Âświat, ktĂłry odbija siĂŞ w twoim lustrze. Dlatego najwaÂżniejsze, co masz do zrobienia – to skupiĂŚ siĂŞ na sobie i po³¹czyĂŚ siĂŞ z caÂłoÂściÂą istoty, jakÂą jesteÂś. Zostaw lustrzane odbicie, zobacz rzeczywistoœÌ – prawdziwÂą naturĂŞ Âświata i siebie. WĂłwczas uzyskujesz stan peÂłnej ÂświadomoÂści. I nie chodzi o to, ÂżebyÂś przestaÂł byĂŚ aktywny w Âświecie zewnĂŞtrznym, odizolowaÂł siĂŞ od innych i tylko medytowaÂł, lecz byÂś nie pozwoliÂł, by umysÂł przej¹³ nad tobÂą kontrolĂŞ i wciÂągaÂł ciĂŞ w Âświat iluzji. W tym celu potrzebujesz ciszy, bo w niej nastĂŞpuje po³¹czenie. Tego stanu nie uzyskasz bojÂąc siĂŞ, zamartwiajÂąc, tworzÂąc problemy, dostrzegajÂąc tylko ciemnÂą stronĂŞ Âżycia. JesteÂś piĂŞknÂą, wyjÂątkowÂą istotÂą, odkryj to w sobie. Skup siĂŞ tylko na sobie, na sercu, bo poprzez swoje serce ³¹czysz siĂŞ z caÂłoÂściÂą siebie, bezpoÂśrednie doÂświadczasz i dotykasz siebie. Podró¿ dobiega koĂąca. MĂłwisz, Âże koĂączy siĂŞ stary Âświat i rozpoczyna nowy. Tak jest w istocie. DoszedÂłeÂś do momentu, w ktĂłrym nie tylko jesteÂś Âświadomy kim jesteÂś, ale jesteÂś jednym z caÂłoÂściÂą siebie, z caÂłoÂściÂą wszelkiego istnienia. Dlatego dziĂŞkujĂŞ ci za wspĂłlne odbycie tej podró¿y. DziĂŞkujĂŞ ci za radoœÌ istnienia, jakÂą doÂświadczaÂłeÂś, za zmagania siĂŞ ze sobÂą, przeÂłamywanie swoich sÂłaboÂści, trud i cierpienie, za pasje, jakie w sobie rozwijaÂłeÂś. Za pokonywanie swoich ograniczeĂą, za energiĂŞ twojego serca, ktĂłrÂą obdzieliÂłeÂś Âświat, za potrzebĂŞ poznania siebie i Âświata, za potrzebĂŞ wspierania i pomocy innym, za kreowanie wci¹¿ nowych ÂświatĂłw. I dziĂŞkujĂŞ, Âże siĂŞ zatrzymaÂłeÂś. RozejrzaÂłeÂś siĂŞ dookoÂła. I postawiÂłeÂś pytanie: zaraz, o co w tym wszystkim chodzi? Czy tak musi byĂŚ? Od tego momentu rozpoczĂŞÂło siĂŞ w tobie ³¹czenie. Postrzegasz to jako powrĂłt do domu, ÂźrĂłdÂła, siebie, podwyÂższanie wibracji, poszerzanie ÂświadomoÂści. Nazywasz przebudzeniem. Przestajesz skupiaĂŚ siĂŞ na lustrze, patrzeĂŚ w swoje odbicie i wchodziĂŚ w rezonans z tym, co w nim widzisz. Przestajesz namnaÂżaĂŚ Âświaty, ktĂłre stworzyÂłeÂś. Twoja uwaga zwraca siĂŞ do wewnÂątrz – do siebie. Twoja percepcja powoli zostaje wy³¹czana. I stajesz siĂŞ Âświadomy, Âże prawdziwy Âświat istnieje w tobie, bo wszystko w sobie zawierasz. I zdajesz sobie sprawĂŞ, Âże jesteÂś we wszystkim i wszystkich. Osoby, ktĂłre widzisz kaÂżdego dnia wokó³ siebie, ktĂłre mijasz na ulicy, widzisz w telewizji, oglÂądasz w gazetach, to przejawy jednego – ciebie. Jedno przejawia siĂŞ przez miliardy form. Jedno ma wiele twarzy. Dlatego w rzeczywistoÂści nie istniejemy ty i ja. My wszyscy – to jedno. Jest tylko jedna istota, ktĂłra poznaje, doÂświadcza i ktĂłra ma ró¿ne formy przejawu. I tÂą istotÂą jesteÂś ty. Ewa http://jedno.wordpress.com/jedno/
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #1374 : Październik 09, 2012, 09:50:56 » |
|
>Kiara<, czy Ty nie widzisz, czy Âświadomie powielasz, kopiujesz ten faÂłsz?  Gdy caÂła uwaga skierowana jest tylko na wydarzenie, na „punkt kulminacyjny”, na nadchodzÂącego Mesjasza, to wtedy zmniejszajÂą siĂŞ SiÂły Istoty, SiÂły ktĂłre teraz dziaÂłajÂą. Wpierw nadchodzi ociĂŞÂżaÂłoœÌ, potem niepokĂłj i ostatecznie utrata wszelkiej nadziei poniewaÂż wydaje siĂŞ Âże nie nastĂŞpuje to, co zostaÂło przepowiedziane. PrzecieÂż to nic innego, jak powielanie, wmawianie nam speÂłnienia siĂŞ tych wszystkich, religijnych przepowiedni. Kto to potworzyÂł i w jakim celu? NaprawdĂŞ nie dostrzegasz tych manipulacji i na domiar zÂłego jeszcze zabarwiasz na czerwono. Na szczĂŞÂście, nic takiego nie bĂŞdzie miaÂło miejsca, a jeÂśli juÂż to tylko w ograniczonej skali i skupi siĂŞ na tych ... owieczkach, ktĂłre wci¹¿ szukajÂą swego pasterza. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|