Inni o energii.

[JACK]

czyli jednak rozdzielenie, no i te "wêze³ki karmiczne" ³¹cz¹ce nas z innymi co wybrali inn¹ drogê trzeba rozwi¹zaÌ,-
nieÂłatwe to, ale jak w tej bajce(nie pamiĂŞtam tytuÂłu) idÂąc na gĂłrĂŞ nie moÂżna siĂŞ obracaĂŚ, bo siĂŞ zamieni w kamieĂą..

Wg R. Steinera   naleÂży  robiĂŚ dokÂładnie odwrotnie,  czyli   pozostaĂŚ  przy  "androidach", przy zwykÂłych  ludziach, dziaÂłaĂŚ dla nich.

W czanelingach  Belzebub  twierdzi (zmuszony do gadania EnergiÂą NMP), Âże dla "GĂłry (TrĂłjcy)"   kobieta,  ktĂłra czyÂści , szoruje, gotuje i podciera   stoi w hierarchii wartoÂści o wiele wyÂżej ,  niÂż   jakieÂś noblistki i   panie minister., ktĂłrych przykÂład tylko rozbija rodziny.

Instrukcje "ewakuacji"  do wyÂższych wymiarĂłw  (jest ich setki w necie)  typu:

GET RID OF KARMA    ( czytaj :wybacz wszystko  i  spieprzaj stÂąd )   - pochodzÂą od "ZÂŁEGO"


Wg Steinera  pokusy,  by pĂłjœÌ tÂą  "sÂą tak silne jak tylko moÂżna to sobie wyobraziĂŚ", jednak ci co tak uczyniÂą przegrajÂą,

a  " prÂąd rozwijajÂącej siĂŞ LudzkoÂści   przepÂłynie ponad nimi"
 

[songo1970]

..nie sÂądzĂŞ, Âże na tym poziomie fizycznym/materialnym moÂżna dosÂłownie coÂś wybraĂŚ, jeÂżeli chodzi o dalszÂą drogĂŞ,-
wiêkszoœÌ jeœli nie wszyscy zrobili to wczeœniej zanim siê inkarnowali na ziemi, a jeœli chodzi o tych "zwyk³ych" ludzi,-
to jak siĂŞ "przeszedÂłem" po tym padole ostatnimi laty- to widziaÂłem jak caÂłe zastĂŞpy pomagajÂą im jak siĂŞ da,-
ale indywidualny wybór ostatecznie nale¿y do ka¿dego z nich/nas, ale czas siê koùczy- nie mo¿na "namawiaÌ" w nieskoùczonoœÌ,-
koĂączymy "podstawĂłwkĂŞ" i kaÂżdy idzie do takiej szkoÂły jakÂą sobie wybraÂł.
Ju¿ pad³o gdzieœ to porównanie- jesteœmy jednym "p³ótnem/obrazem", które maluj¹ niezliczone iloœci r¹k niezale¿nie od siebie,-
takie razem, ale osobno

[east]

Osoba, za ktĂłrÂą siĂŞ uwaÂżasz ma swojÂą historiĂŞ, ktĂłrÂą teÂż sam zaprojektowaÂłeÂś. Ty w ciele fizycznym – to nic innego jak projekcja ciebie samego na ekran ÂświadomoÂści

To znowu tworzenie jakichÂś fikcji wiĂŞkszego JA, pomimo pozornego rozpoznania iluzorycznoÂści projekcji. A tamto , WyÂższe Ja to projekcja jeszcze wyÂższego itd itp.... bo czemu nie ?

 

Osoby, ktĂłre widzisz kaÂżdego dnia wokó³ siebie, ktĂłre mijasz na ulicy, widzisz w telewizji, oglÂądasz w gazetach, to przejawy jednego – ciebie. Jedno przejawia siĂŞ przez miliardy form. Jedno ma wiele twarzy. Dlatego w rzeczywistoÂści nie istniejemy ty i ja. My wszyscy – to jedno. Jest tylko jedna istota, ktĂłra poznaje, doÂświadcza i ktĂłra ma ró¿ne formy przejawu. I tÂą istotÂą jesteÂś ty.

CzĂŞÂściowo racja, tyle, Âże tak zdefiniowane JA, jako wszystkoœÌ ,  albo JEDNO, to juÂż nie jest JA. Gdyby tak miaÂło byĂŚ to byÂłoby to schizofreniczne JA o wielu sprzecznych ze sobÂą osobowoÂściach.

To nie jest JA. To jest Âżycie, ktĂłre Âżyje swoje formy.

[Kiara]

>Kiara<, czy Ty nie widzisz, czy Âświadomie powielasz, kopiujesz ten faÂłsz?

Gdy caÂła uwaga skierowana jest tylko na wydarzenie, na „punkt kulminacyjny”, na nadchodzÂącego Mesjasza, to wtedy zmniejszajÂą siĂŞ SiÂły Istoty, SiÂły ktĂłre teraz dziaÂłajÂą. Wpierw nadchodzi ociĂŞÂżaÂłoœÌ, potem niepokĂłj i ostatecznie utrata wszelkiej nadziei poniewaÂż wydaje siĂŞ Âże nie nastĂŞpuje to, co zostaÂło przepowiedziane.

PrzecieÂż to nic innego, jak powielanie, wmawianie nam speÂłnienia siĂŞ tych wszystkich, religijnych przepowiedni. Kto to potworzyÂł i w jakim celu? NaprawdĂŞ nie dostrzegasz tych manipulacji i na domiar zÂłego jeszcze zabarwiasz na czerwono.
Na szczĂŞÂście, nic takiego nie bĂŞdzie miaÂło miejsca, a jeÂśli juÂż to tylko w ograniczonej skali i skupi siĂŞ na tych ... owieczkach, ktĂłre wci¹¿ szukajÂą swego pasterza. 

Wiesz mnie zastanowiÂło dlaczego ta informacja tak bardzo Ciebie rozdraÂżniÂła? Dla mnie Mesjasz ma wymiar ponad religijny jest wzorcem , kodem wiedzy , ktĂłra zostanie nam przekazana w kolejnym wymiarze. Zawsze jest i byÂło iÂż w fizycznoÂści musi zaistnieĂŚ zdarzenie fizyczne wpisujÂące w tÂą przestrzeĂą zaistnienie tej wiedzy. Zatem musi byĂŚ stworzony fizyczny prototyp czegoÂś Âżeby ten model byÂł powielany i istniaÂł fizycznie , zwyczajnie nie ma innej opcji.
W modelarniach przeró¿nych s¹ modele wyjœciowe wszystkiego co zosta³o tworzone , z czego korzystaj¹ póŸniej ludzie.

W tym przekazie zostaÂło uÂżyte takie a nie inne okreÂślenie , bo jest powszechnie znane , moÂże zbyt mocno powiÂązane z religiami , a byĂŚ nie powinno , bo jest to wzorzec uniwersalny dla caÂłej LudzkoÂści ,a nie tylko dla religij.

Dlaczego wywodzi siĂŞ z religij i w niej  pozosta³¹ ? Bo kiedyÂś one miaÂły za zadanie przekazywania wiedzy duchowej i  prawdziwego celu Âżycia CzÂłowieka na ziemi. Niestety nie wywiÂązaÂły siĂŞ z tego, zmanipulowali wiedzĂŞ stosujÂąc z nie w duÂżej mierze sposĂłb wÂładzy ludzkoÂściÂą i moÂżliwoœÌ wszelakich zyskĂłw.
JeÂżeli tylko ten aspekt po³¹czenia informacji o Mesjaszu bierzemy po uwagĂŞ to oczywiÂście draÂżni , irytuje i Âśmieszy bo Âżadna z religij nie ma i mieĂŚ nie bĂŞdzie ani prawa , ani priorytetu , ani moÂżliwoÂści    wpÂływu ni tworzenia tego wzorca przekazu informacji.

To nie jest wiedza religijna ni z religij powstaÂła , to religie na jej podstawie tworzÂą swoje nieprawdziwe mity , ktĂłre irytujÂą ludzi.

Obecnie sÂą juz inne czasy , rozwĂłj LudzkoÂści wydostaÂła iĂŞ poza kody religijne, wyszedÂł  z tych ram i juÂż siĂŞ nie da w nie wepchn¹Ì , co nie znaczy iÂż caÂła przeogromna wiedza , ktĂłrÂą wspĂłlnie odkrywaliÂśmy i tworzyliÂśmy jest be... z niej wyrosÂła kolejna epoka mÂądroÂści CzÂłowieka , nie moÂżna go odci¹Ì od jego korzeni , ale nie moÂże drzewo ÂżyĂŚ tylko na poziomie korzeni gdy juÂż ma przepiĂŞknÂą koronĂŞ z konarĂłw , ga³êzi i liÂści.

Zatem co CiĂŞ irytuje?  Fakt iÂż bĂŞdzie nam przekazana ta wiedza w okreÂślony sposĂłb, zdeformowanie informacji o niej czy uzurpowanie sobie praw do niej przez religie?

Przekaz wiedzy przez kolejny wzorzec odpowiedni dla epoki i wymiaru zaistnieje , nie musi nazywaĂŚ siĂŞ przyjÂście Mesjasza , moÂże mieĂŚ inne okreÂślenie, ale takie zdarzenie zaistnieje , bo musi wpisaĂŚ na planie fizycznym kolejny kod wiedzy.
Takie zdarzenia s¹ przewidywalne , otwieraj¹ kolejne poziomy rozwoju Ludzkoœci dlatego informacje o nich istniej¹ w przeró¿nych przekazach.


Kiara

[Fair Lady]

JACK cyt

W czanelingach  Belzebub  twierdzi (zmuszony do gadania EnergiÂą NMP), Âże dla "GĂłry (TrĂłjcy)"   kobieta,  ktĂłra czyÂści , szoruje, gotuje i podciera   stoi w hierarchii wartoÂści o wiele wyÂżej ,  niÂż   jakieÂś noblistki i   panie minister., ktĂłrych przykÂład tylko rozbija rodziny.

Nic dodac nic ujac. Manifestacja meskiego ego na calego. Bzdury i oby w koncu nastala sprawiedliwosc i wolnosc!
A teorie R. Steinera odeszly w cien, wiele zla uczynil ten wyznawca i wielbiciel szatana.
Z pozycji tego, ktory siedzi za pulpitem rezyserskim wszystko wydaje sie jasne i proste, ale gdy przyjdzie stanac twarza w twarz (co nastapi) wtedy placz i wzywanie zla swiata calego na pomoc. Mysle, ze dobro ma juz dosc wystarczajace zaplecze, aby dac rade i zdeptac raz na zawsze tego gada!

[Dariusz]

Wiesz mnie zastanowiÂło dlaczego ta informacja tak bardzo Ciebie rozdraÂżniÂła?

 
SkÂąd takie wnioski? MaÂło co jest mnie w stanie rozdraÂżniĂŚ, a juÂż na pewno nie tego typu przekazy.
Jedyne co, to g³êboko siê zastanawiam, dlaczego osoba posiadaj¹ca takie oœwiecenie wstawia tego typu manipulacje i jeszcze je ubarwia.
Co do pierwotnych znaczeĂą pewnych tekstĂłw, nie musisz mnie przekonywaĂŚ, wiem czemu zostaÂły tak ustawione i czemu miaÂły sÂłuÂżyĂŚ. Niemniej warto zaznaczyĂŚ, Âże Âżyjemy dziÂś, nie w g³êbokiej przeszÂłoÂści i tu rodzi siĂŞ wÂątpliwoœÌ ... czy aby Tobie nie pomieszaÂły siĂŞ epoki, albo czy nieÂświadomie coÂś mÂącisz. 

Ot taka moja dygresja.

[Kiara]

Nie jestem powiÂązana z ÂżadnÂą z religii i naprawdĂŞ Âżadnej nie reprezentujĂŞ, nie zatrzymaÂłam siĂŞ w czasie i nie manipulujĂŞ informacjÂą ktĂłrÂą znam.

Staram siĂŞ jÂą przekazaĂŚ po "rozpakowaniu"   z przeró¿nych ideologicznych sympatii i antypatii. Te kody zdominowaÂły wielu Ludzi tak bardzo iÂż starajÂą siĂŞ pozbyĂŚ wiedzy o naturalnych etapach rozwojowych powiÂązanych z kodami wzorcowymi ktĂłre sÂą poniekÂąd ich programami myÂślowo - fizycznymi.


To nie czas i kostiumy oraz scenografia sÂą decydujÂące , a moÂżliwoÂści rozwojowe na podstawie wzorca uczuciowego, bowiem tylko o to chodzi.Wchodzenie w coraz wyÂższa wibracjĂŞ miÂłoÂści z ktĂłrej to energii  i na ktĂłrej pÂłaszczyÂźnie odbywa siĂŞ tworzenie.
DziÂś i kiedyÂś roÂżni siĂŞ tylko kostiumami i naszym rozwojem uczuciowym, to co zostaÂło zatrzymane dawno temu ( bo CzÂłowiek jeszcze nie byÂł gotowy na pĂłjÂście tÂą drogÂą)  jest moÂżliwe obecnie, tylko dlatego iÂż osiÂągnĂŞliÂśmy wÂłaÂściwy poziom rozwoju osobistego.

Zatem nie waÂżne jak to zwal dzisiaj , kontynuujemy to co byÂło nie zakoĂączone kiedyÂś, owszem inaczej , bo jesteÂśmy inni i okolicznoÂści ku temu stworzyliÂśmy inne. Ale jest to kontynuacja , a nie coÂś zupeÂłnie nie majÂące zwiÂązku z przeszÂłoÂściÂą. Brak wiedzy na jej temat , lub wiedza przekrĂŞcona czy nie peÂłna nie eliminuje jej istnienia.

MoÂżesz nie akceptowaĂŚ tej informacji , moÂże Ci siĂŞ nie podobaĂŚ , jednak jest to nasza wspĂłlna droga rozwoju.PĂłjdziesz niÂą albo nie , TwĂłj wybĂłr jednak ona jest caÂły czas.


Kiara

[ptak]

WziÂąwszy pod uwagĂŞ, Âże Saint Germain, to BiaÂły Braciszek z Astralu… wnioski nasuwajÂą siĂŞ same… 

[blueray21]

Darek, chyba to Âźle odebraÂłeÂś, tu ewidentnie jest mowa o tym co aktualnie ludzie robiÂą (czekajÂą na Mesjasza), ale nie o tym co majÂą robiĂŚ, dla mnie jest to ewidentne piĂŞtnowanie tego zachowania.

[Kiara]

Darek, chyba to Âźle odebraÂłeÂś, tu ewidentnie jest mowa o tym co aktualnie ludzie robiÂą (czekajÂą na Mesjasza), ale nie o tym co majÂą robiĂŚ, dla mnie jest to ewidentne piĂŞtnowanie tego zachowania.

Tak masz racje ludzie czekaj¹ na zakodowany im wzór myœlowy przez religie , a nie na zrozumienie prawdziwe tego czym jest ten symbol i ¿e oni sami musz¹ osi¹gn¹Ì okreœlony poziom rozwoju ¿eby korzystaÌ z wzorca tej wiedzy. Co nie zmienia faktu i¿ wzorzec musi byÌ.


Kiara

[Dariusz]

Tak, bardzo moÂżliwe, ze niewÂłaÂściwie to odebraÂłem jednak warto niekiedy co nieco wyraÂźniej uwypukliĂŚ, zwÂłaszcza biorÂąc pod uwagĂŞ wypowiedÂź >ptaka<:

WziÂąwszy pod uwagĂŞ, Âże Saint Germain, to BiaÂły Braciszek z Astralu… wnioski nasuwajÂą siĂŞ same…   

[Kiara]

Dobrze jest wiedzieĂŚ czym jest naprawdĂŞ BiaÂłe Braterstwo w swojej prawdziwej i naturalnej formie, a czym jest wyobraÂżenie o nim propagowane przez jakieÂś opcje informacyjne.

BIEL , uzyskanie jej i prawo do niej maj± lub bêd± dopiero mieli ci , którzy osi±gn± stopieñ wibracji osobistej odpowiadaj±cy tej barwie. BIEL siê osi±ga na drodze rozwoju osobistego. BIA£E BRATERSTWO na ziemi to najwy¿sza forma zakonu ESSEÑSKIEGO do którego nale¿a³ równie¿ Jezus i MM ale wszyscy przekraczaj±cy kolejne etapy swojej wibracji.
BIEL jest jak najbardziej wÂłaÂściwym kolorem czystoÂści osobistej otwierajÂącym drogĂŞ dalej , bez osiÂągniĂŞcia jej nie ma mowy o wyÂższych wymiarach.

Ale moÂżna jÂą osiÂągn¹Ì i nie chcieĂŚ lub nie mĂłc iœÌ dalej , zatrzymaĂŚ swĂłj etap rozwoju  w miejscu BIELI, i moÂżna rĂłwnieÂż posiadajÂąc BIEL blokowaĂŚ rozwĂłj innych Energii wcielonych.
Zatem BIA£E BRATERSTWO tak, ale opcja która chce w nim dominowaÌ jako w³adcy innych nie! A czêœÌ BIA£EGO BRATERSTWA wybra³a tak¹ drogê dla siebie bycie w³adcami innych i wykorzystywanie ich jako uzale¿nionych od siebie. temu JA mówiê zdecydowanie NIE!

Jednak sÂą i to nie maÂło Ludzi , ktĂłrzy popierajÂą taki ukÂład hierarchiczny i walczÂą o jego istnienie, on przetrwa jako przestrzeĂą zamkniĂŞta Ludzi Fizycznych n  a niÂższej ziemi. BĂŞdzie istniaÂł obok nas identycznie jak Âświat zwierzÂąt , roÂślin czy minera³ów z brakiem moÂżliwoÂści po³¹czenia siĂŞ ze Âświatem Ludzi Duchowych tak samo jak CzÂłowiek nie ³¹czy siĂŞ ze Âświatem zwierzÂąt pomimo iÂż sÂą one blisko siebie.

CzêœÌ Energii bêdzie doœwiadcza³o w tym œwiecie kolejnego etapu swojego rozwoju przed pójœciem wy¿ej , a czêœÌ nigdy go nie opuœci bo na tym poziomie zamknie mo¿liwoœÌ swojej ewolucji duchowej.

Po bieli jest zÂłoto , inaczej zÂłoto biaÂły w drodze jeszcze wyÂższego osobistego rozwoju duchowego.


Kiara

[arteq]

Dobrze jest wiedzieĂŚ czym jest naprawdĂŞ BiaÂłe Braterstwo w swojej prawdziwej i naturalnej formie, a czym jest wyobraÂżenie o nim propagowane przez jakieÂś opcje informacyjne.

BIEL , uzyskanie jej i prawo do niej majÂą lub bĂŞdÂą dopiero mieli ci , ktĂłrzy osiÂągnÂą stopieĂą wibracji osobistej odpowiadajÂący tej barwie. BIEL siĂŞ osiÂąga na drodze rozwoju osobistego.
[...]
Ale moÂżna jÂą osiÂągn¹Ì i nie chcieĂŚ lub nie mĂłc iœÌ dalej , zatrzymaĂŚ swĂłj etap rozwoju  w miejscu BIELI, i moÂżna rĂłwnieÂż posiadajÂąc BIEL blokowaĂŚ rozwĂłj innych Energii wcielonych.

Ale¿ to siê k³óci, chocia¿ w Twoim wykonaniu, to powinienem ju¿ dawno siê do tego przyzwyczaiÌ. Jak mo¿na mówiÌ, ze ktoœ osi¹gn¹³ dosyÌ wysoki rozwój duchowy gdy... wyhamowuje z premedytacj¹ innych?

Rozumiem, Âże to biel na miarĂŞ Twoich moÂżliwoÂści i potrzeb...

[Kiara]

Ano na tym to polega iÂż biel to max III wymiaru , a w nim jeszcze daleko do do ideaÂłu chociaÂż tak wiele w koÂściele s³ów o miÂłoÂści.. tylko czyjej do kogo? i co ma byĂŚ przejawem tej miÂłoÂści..... na kolanach do CzĂŞstochowy?  ano biel bieli nie rĂłwna w tym wymiarze to pewne.

Jednak jej przekroczenie daje inny oglÂąd tej doskonaÂłoÂści trzeciowymiarowej, a moÂże masz wÂątpliwoÂści co do  wyÂższoÂści papieÂża nad zwykÂłym wyznawcÂą religijnym?

Tak wyglÂądajÂą zasady tego BiaÂłego Braterstwa, jest to jego maksymalny poziom rozwoju , co nie znaczy iÂż jest on realnie maksymalny.

Kiara

[acentaur]

Witaj arteq,

Nie, nie chcĂŞ aby ktokolwiek prezentowaÂł na forum jakiekolwiek "cudowne" znaki, wytrychy i "pomoce", ba - apelujĂŞ aby tego nie robiĂŚ. ZadaÂłem caÂłkiem inne pytanie - nie jak wyglÂąda znak, lecz co on oznacza i skÂąd bierze siĂŞ jego "moc"? Kto/co to powoduje? i tutaj - jak przewidziaÂłem - unik i prĂłba stworzenia wraÂżenia, Âże odpowiedzi udzielono...To tyle.

Chociaz nie zostalem wywolany do tablicy, to postaram sie odpowiedziec. Moc sie bierze dokladnie z Twojego strachu czy jak kto woli z niewiedzy o tym czyms/kims. Im ten strach wiekszy czy wiedza mniejsza tym wieksza " wladza " nad Toba. Dokladnie tak samo jak to  opisuje C.G.Jung i inni. Wszystko jedno jaka to ma postac, a jesli juz jakos dziala, to dzialanie takiego przedmiotu bazuje na prawach natury a nie fizyki, nie zawsze teraz znanych. Te prawa sa czesto okreslane przy pomocy symboli czy metafor.
Natomiast " skad to sie bierze " jest juz niejasne. Zdanie archeologow czy antropologow tez niczego nie wyjasnia. I nie oznacza, ze inne zdania sa automatycznie nieprawdziwe.
pozdrawiam

[arteq]

Tak, bywa bardzo czĂŞsto, Âże pielgrzymka (w tym i  na kolanach na samej JG) jest przejawem miÂłoÂści. Ludzie idÂą bo z radoÂściÂą chcÂą podziĂŞkowaĂŚ, ofiarujÂą swĂłj trud jako coÂś wartoÂściowego, coÂś co kosztuje ich niewygody, wysiÂłek. IdÂą rĂłwnieÂż bo chcÂą o coÂś prosiĂŚ - i czĂŞsto nie dla siebie tylko innych... Zdzieranie sobie kolan na JG jest dowodem na miÂłoœÌ do drugiej osoby, osoby dla ktĂłrej o coÂś siĂŞ prosi - znam takie przypadki, rĂłwnieÂż te z cudownym uzdrowieniem... To sÂą dla mnie dowody, przejawy prawdziwej miÂłoÂści, a nie klepanie o miÂłoÂści w klawiaturĂŞ i oczekiwanie, Âże ktoÂś w imiĂŞ domniemanej wspaniaÂłoÂści bĂŞdzie ÂłoÂżyÂł na utrzymanie.
Kiaro, to, Âże pomimo skÂładanych na kaÂżdym kroku deklaracji o miÂłoÂści i Âżycia niÂą, nie rozumiesz jej podstawowych przejawĂłw u innych osĂłb (ktĂłre naprawdĂŞ coÂś robiÂą w tym zakresie a nie tylko teoretyzujÂą) nie oznacza, Âże takowe nie wystĂŞpujÂą.



Ace, naprawdĂŞ tak wyglÂąda Twoja wiedza w tym temacie? Jestem rozczarowany. Powiem na przykÂładzie: po dotkniĂŞciu przewodu pod duÂżym napiĂŞciem prÂąd CiĂŞ porazi niezaleÂżnie od tego czy w niego wierzysz czy nie, niezaleÂżnie od wielkoÂści Twojego strach czy nie-starchu, niezaleÂżnie od wiedzy o nim. Wiedza co najwyÂżej podpowie Ci czego nie powinieneÂś z nim robiĂŚ, jak siĂŞ z nim obchodziĂŚ... Porazi CiĂŞ w kaÂżdym przypadku gdy przeszarÂżujesz...

[acentaur]

Witaj arteq,
moze jest taka forma dla Ciebie nawet zabawna, moze nawet slinisz sie przytaczajac te przyklady, mnie to ani troche nie  interesuje. Jesli wypinasz sie na moje odpowiedzi, niech tak zostanie. Ja juz nie bede wiecej sobie glowy dyskusja czy czyms takim, zawracal. Na PW tez nie.
pozdrawiam

[Fair Lady]

cyt arteq

Kiaro, to, Âże pomimo skÂładanych na kaÂżdym kroku deklaracji o miÂłoÂści i Âżycia niÂą, nie rozumiesz jej podstawowych przejawĂłw u innych osĂłb (ktĂłre naprawdĂŞ coÂś robiÂą w tym zakresie a nie tylko teoretyzujÂą) nie oznacza, Âże takowe nie wystĂŞpujÂą.

U mnie zarobiles punkt MINUSOWY! w tym momencie.

A Biblia uczy (choc u Ciebie nie uzywana jak ksiadz po koledzie organoleptycznie;) stwierdzil //sam o tym pisales//, ze ...

Kiara wychowala i URODZILA (wg jej) DWOCH synow. A TY ilu???

Do MATKI przemawiasz, i "miarkuj sie Wasc" bo moj miecz nie tylko koliberka dzialke wykosi (aby nas przyjac ze serca) to jeszcze po tylkach przeleci.

Z KOBIETAMI rozmawiasz!

[Kiara]

Moc prawdziwa i wielka bierze siê wy³¹cznie z mi³oœci nie ze strachu, tam gdzie jest strach nie ma mi³oœci, tam gdzie jest mi³oœÌ nie ma strachu, strach tam nie dociera i nie ma ¿adnej mocy dzia³ania.
Zatem tak naprawdê nie jest wa¿ne jaki symbol ni¹ nape³niasz rysuj¹c na demonie , wa¿ne ¿eby by³a to mi³oœÌ bez cienia strachu , bo on tylko otwiera drogê dostêpu tym bytom do zastraszonych ludzi.
A symbol wÂładzy nad demonami ? Czy istnieje naprawdĂŞ? Tak istnieje uÂżywaÂłam go od dziecka nie majÂąc pojĂŞcia co to jest, byÂł to rysunek , ktĂłry mnie wspieraÂł i to mi wystarczyÂło. Po wielu , wielu latach , zresztÂą nie tak dawno zrozumiaÂłam co to jest i czemu sÂłuÂży. Dlaczego dla mnie ten anie inny? WidaĂŚ jest zapisany od zawsze w moim istnieniu, a moÂże ja sama go kiedyÂś stworzyÂłam, dla mnie wystarczy Âże dziaÂła.

Na kolanach.... jak ktoÂś chce i ma  si³ê to moÂże dookoÂła kulĂŞ ziemskÂą obejœÌ, jego sprawa. Jednak wmawianie ludziom iÂż Bogu jest potrzebna i mila taka ofiara jest robieniem ich w balona. Po co Bogu cudzy bĂłl , cierpienie , rozpacz i mĂŞczÂący wysiÂłek ludzki? To sÂą niskie energie , z nich korzysta zapewne jakiÂś BĂłg ale nie StwĂłrca Wszechrzeczy , ktĂłry jest miÂłoÂściÂą i radoÂściÂą.


Kiara

[blueray21]

Do energii, a ÂściÂślej pobranych energii odnosi siĂŞ ten przekaz AA MichaÂła. MoÂże wielkich rewelacji  w nim nie ma, ale jest technika integracji pobranych energii, co jak zwykle polega na zwrĂłceniu uwagi na siebie.

Stoimy na progu waszego serca czekajÂąc, aby was powitaĂŚ. - Michael

DziÂś uwaÂżamy, Âże wskazane jest, aby poÂświĂŞciĂŚ trochĂŞ czasu dla was, aby zaakceptowaĂŚ i zintegrowaĂŚ ogromne iloÂści informacji, ktĂłre niedawno zostaÂły wysÂłane do waszych ciaÂł energetycznych, jak rĂłwnieÂż do komĂłrek.

Wiemy, ¿e bardzo niewielu z was jest œwiadomych tego, co otrzymaliœcie. To jest w porz¹dku. To jest natura potencja³u, w ka¿dym przypadku. Przez krótki czas, zamknijcie oczy i skupcie siê na waszych sercach. Zamierzcie zaakceptowanie i podziêkujcie Stwórcy za te dary i ¿yczcie im zintegrowania z wasz¹ istot¹ gdy uwolnicie wiêcej rzeczy, które nie wspó³graj¹ z wasz¹ przysz³¹ jaŸni¹, której pragniecie. Wdychajcie najlepszym i najwy¿szym do siebie, i wydychajcie inne na zewn¹trz. Nie jest konieczne, aby to by³ d³ugi proces, chyba ¿e Ci siê spodoba. Mo¿na uzyskaÌ wizjê czy uczucie w kolorze, takim jak nasze z³oto i niebieski lub Rafaela ró¿owy i zielony, fioletowy St Germaina, itp. Jeœli to zobaczycie, to oddychajcie i wch³aniajcie to równie¿.

NaszÂą uwagĂŞ zwraca intensywne i rosnÂące poczucie, ktĂłre prawie kaÂżdy ma teraz o zbliÂżajÂących siĂŞ wydarzeniach, na ktĂłrych "nie moÂżecie poÂłoÂżyĂŚ palca”. Zajmiemy siĂŞ tym na dwa sposoby.

Po pierwsze, macie racjĂŞ. To uczucie jest trafne. Tyle tylko, Âże w pewnym sensie, jest to wydarzenie, ktĂłre dzieje siĂŞ juÂż i jesteÂście w jego Âśrodku. Wielu czuje, Âże to wydarza siĂŞ wewnÂątrz nich i zaczynajÂą dostrzegaĂŚ zmiany w ich Âżyciu, aby daĂŚ na to dowĂłd. NajczĂŞÂściej jednak zastanawiacie siĂŞ, jakiego rodzaju katastrofy sÂą tuÂż za rogiem. Wasza postawa spokoju i ciszy, bĂŞdzie przechodziĂŚ dÂługÂą drogĂŞ rozpraszania tego strachu, ktĂłry czujecie.

Po drugie, tak, znaczÂącej wielkoÂści wydarzenie siĂŞ zbliÂża. To jest, moi przyjaciele, wewnĂŞtrzne wydarzenie, ktĂłre zmieni wszystko dla wszystkich i wszystkiego. Ale chcielibyÂśmy przestrzec, w ten sposĂłb. Kiedy podobne zdarzenie miaÂło miejsce pod koniec waszych "ciemnych wiekĂłw", samo wydarzenie przeszÂło bez wzmianki. Jednak wszystko siĂŞ zmieniÂło, czy nie?

Teraz, bĂŞdzie wiele, wiele obserwowalnych zdarzeĂą manifestujÂących siĂŞ w nastĂŞpnych chwilach w waszym czasie. Ale, jak juÂż mĂłwiliÂśmy w kó³ko o tych miesiÂącach,  one sÂą jednak odzwierciedleniem was samych. Zawsze, zawsze to podkreÂślamy. WaÂżne jest dla Was i dla Waszego Âświata, Âże zaczynacie rozpoznawaĂŚ siebie jako twĂłrcĂłw zmian, a nie nadal jako ofiary przemian. SpĂłjrzcie wewnÂątrz siebie i zacznijcie szukaĂŚ boskich istot, ktĂłrymi jesteÂście. Nigdy wczeÂśniej w historii waszego Âświata, nie byÂło tak pewne, Âże zostanie to dokonane przez Was. I kaÂżdy malutki krok podjĂŞty w tym kierunku ma cudowne skutki w waszym Âświecie.

Jesteœmy szczêœliwi z tego, co widzimy, ¿e ju¿ zrealizowaliœcie. Stoimy na progu waszego serca czekaj¹c, aby was powitaÌ. Oferujemy dowody codziennie naszej obecnoœci. Pokój i mi³oœÌ dla was bêdziemy mówiÌ nastêpny raz. Dobrego dnia.

08 paÂździernika 2012
Channeler: Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/

[ptak]

Chociaz nie zostalem wywolany do tablicy, to postaram sie odpowiedziec. Moc sie bierze dokladnie z Twojego strachu czy jak kto woli z niewiedzy o tym czyms/kims. Im ten strach wiekszy czy wiedza mniejsza tym wieksza " wladza " nad Toba. Dokladnie tak samo jak to  opisuje C.G.Jung i inni. Wszystko jedno jaka to ma postac, a jesli juz jakos dziala, to dzialanie takiego przedmiotu bazuje na prawach natury a nie fizyki, nie zawsze teraz znanych. Te prawa sa czesto okreslane przy pomocy symboli czy metafor.
Natomiast " skad to sie bierze " jest juz niejasne. Zdanie archeologow czy antropologow tez niczego nie wyjasnia. I nie oznacza, ze inne zdania sa automatycznie nieprawdziwe.
pozdrawiam

Ace, naprawdĂŞ tak wyglÂąda Twoja wiedza w tym temacie? Jestem rozczarowany. Powiem na przykÂładzie: po dotkniĂŞciu przewodu pod duÂżym napiĂŞciem prÂąd CiĂŞ porazi niezaleÂżnie od tego czy w niego wierzysz czy nie, niezaleÂżnie od wielkoÂści Twojego strach czy nie-starchu, niezaleÂżnie od wiedzy o nim. Wiedza co najwyÂżej podpowie Ci czego nie powinieneÂś z nim robiĂŚ, jak siĂŞ z nim obchodziĂŚ... Porazi CiĂŞ w kaÂżdym przypadku gdy przeszarÂżujesz...

Witaj arteq,
moze jest taka forma dla Ciebie nawet zabawna, moze nawet slinisz sie przytaczajac te przyklady, mnie to ani troche nie  interesuje. Jesli wypinasz sie na moje odpowiedzi, niech tak zostanie. Ja juz nie bede wiecej sobie glowy dyskusja czy czyms takim, zawracal. Na PW tez nie.
pozdrawiam

Wg mnie, racjĂŞ ma zarĂłwno ace jak i arteq.
Bo strach daje komuÂś przewagĂŞ nad osobÂą bojÂącÂą siĂŞ. Czyli zwyczajnie, zastraszony zasila przeciwnika.
Zawsze bojÂący siĂŞ traci energiĂŞ.
Ale, brak strachu rĂłwnieÂż nie zabezpiecza przed poraÂżeniem „prÂądem”. Potrzebna wiedza.
I sÂądzĂŞ, Âże nie warto wypinaĂŚ siĂŞ na odpowiedzi, bo có¿ one winne? 

Co do natury oraz fizyki i metafor, to obie te dziedziny starajÂą siĂŞ opisaĂŚ naturĂŞ.
Jedna w sposĂłb naukowy, druga ludowy.

No i zawsze strach ma wielkie oczy!  Czy jest jednak na to rĂłwnanie matematyczne? 

To pa 

[arteq]

moze jest taka forma dla Ciebie nawet zabawna, moze nawet slinisz sie przytaczajac te przyklady, mnie to ani troche nie  interesuje. Jesli wypinasz sie na moje odpowiedzi, niech tak zostanie. Ja juz nie bede wiecej sobie glowy dyskusja czy czyms takim, zawracal. Na PW tez nie

ÂŚlinisz? Nie ÂłapiĂŞ skÂąd to ciskanie siĂŞ. Gdybym wypinaÂł siĂŞ to wyraziÂłbym to wprost lub caÂłkowicie sobie darowaÂł jakiekolwiek zapytania w Twoim kierunku, co nie oznacza, Âże muszĂŞ siĂŞ z TobÂą zgodziĂŚ. Nie przypominam sobie abym zaczepiaÂł CiĂŞ na PW - a to jakby sugerujesz. Chcesz focha strzeliĂŚ - ok. Tyle ode mnie. NapisaÂłem dwa zdania bo lubiĂŞ jasne sytuacje.

A Biblia uczy (choc u Ciebie nie uzywana jak ksiadz po koledzie organoleptycznie;) stwierdzil //sam o tym pisales//, ze ...

Nie dalej jak 2 czy 3 posty temu napisaÂłaÂś, Âże Biblii nie czytaÂłaÂś... Nie przypominam sobie abym pisaÂł, Âże podczas tzw. "kolĂŞdy" ksiÂądz u mnie lizaÂł jakieÂś wolumeny...

Kiara wychowala i URODZILA (wg jej) DWOCH synow. A TY ilu??? Do MATKI przemawiasz, i "miarkuj sie Wasc" bo moj miecz nie tylko koliberka dzialke wykosi (aby nas przyjac ze serca) to jeszcze po tylkach przeleci. Z KOBIETAMI rozmawiasz!

Nie rozumiem co miaÂłoby to mieĂŚ do tematu dyskusji? Czego miaÂłoby dowodziĂŚ? Rozumiem natomiast, Âże jako gwardia przyboczna (cieszĂŞ, siĂŞ, ze poklepujecie siebie po ramionach) masz pozwolenie Kiary aby udzielaĂŚ jakichkolwiek informacji nt. jej Âżycia prywatnego/rodziny. Jest strasznie przewraÂżliwiona na tym punkcie, a jak widzĂŞ -nie podniosÂła larum - to zapewne musicie byĂŚ "zaprzyjaÂźnione" - na co wskazywaÂłaby rĂłwnieÂż "ewolucja" Twoich postĂłw. Niestety nie mogĂŞ dyskutowaĂŚ/argumentowaĂŚ obserwowanych zachowaĂą Kiary pod kÂątem rzetelnoÂści jej "wiedzy" na pÂłaszczyÂźnie jej Âżycia rodzinnego (matka, Âżona, osoba pracujÂąca na byt rodziny) bo zaraz podniesie siĂŞ larum... ZresztÂą jest na forum wiele innych "prĂłbek" nie zwiÂązanych z tÂą pÂłaszczyznÂą.

Ale wracajÂąc do rzeczy - widzĂŞ, Âże jak nie ma argumentĂłw to zaczyna siĂŞ pokrzykiwanie i prĂłby straszenia... OchÂłoĂą, wyhamuj, otrzeÂźwiej...

A symbol wÂładzy nad demonami ? Czy istnieje naprawdĂŞ? Tak istnieje uÂżywaÂłam go od dziecka nie majÂąc pojĂŞcia co to jest, byÂł to rysunek , ktĂłry mnie wspieraÂł i to mi wystarczyÂło.

No i po co potrzebna jest Ci ta rzekoma "wÂładza" nad demonami? Podpierana niby to grafami, rysunkami, symbolami?

Na kolanach.... jak ktoÂś chce i ma  si³ê to moÂże dookoÂła kulĂŞ ziemskÂą obejœÌ, jego sprawa. Jednak wmawianie ludziom iÂż Bogu jest potrzebna i mila taka ofiara jest robieniem ich w balona. Po co Bogu cudzy bĂłl , cierpienie , rozpacz i mĂŞczÂący wysiÂłek ludzki? To sÂą niskie energie [...]

Bogu nie jest potrzebne cierpienie, smutek, p³acz. To ludzie sami na siebie to œci¹gaj¹ swoim zachowaniem. Wielu osobom ciê¿ka praca, czy nawet cierpienie uratowa³o ¿ycie - opanowali siê, zaczêli myœleÌ nad swoim zachowaniem, rozpoczêli wzrost ku doskonaleniu siê... Ponadto chodzi przecie¿ o mi³oœÌ (tyle o niej piszesz a nie dostrzegasz wielu podstawowych jej aspektów), a jej dowodem jest zdolnoœÌ do... poœwiêceù, trudów, wysi³ków. WeŸmy nawet przyk³ad trudów matki, których to doœwiadcza podczas wychowywania dziecka - nieprzespane noce, wysi³ek fizyczny, praca aby utrzymaÌ dziecko...

[Kiara]

09.10.2012 PokĂłj 3D, KrĂłlestwo Pokoju 5D. SHIVA



SHIVA



Prawdziwy PokĂłj jest najbardziej ekscytujÂącym Stanem
w Ludzkim Bycie i we wszystkich ÂŚwiatach!

Ja jestem SHIVA

Na gruncie mojej Pracy roÂśnie prawdziwy PokĂłj i Ludzie dojrzewajÂą do prawdziwych PosÂłannikĂłw Pokoju.

A wiĂŞc wiedzcie: na 3 Poziomie Wymiaru Bytu prawdziwy PokĂłj jest niemoÂżliwy. Tutaj obowiÂązujÂą inne Prawa i dziaÂłajÂą inne Programy doÂświadczeĂą – i te wykluczajÂą prawdziwy PokĂłj.

Na Ziemi 3D nadal rz¹dz¹ wojny i wojny bêd¹ nadal. Nieprzerwanie, z ma³ymi odcinkami Pokoju aby Armie mog³y zaczerpn¹Ì si³ i aby Ludzie mogli dostroiÌ siê do nowych Wojen.

Na Ziemi 3D nie byÂło jeszcze nigdy Pokojowej Epoki, czasu, w ktĂłrym panowaÂłby prawdziwy PokĂłj, bo Ludzie tak zlecili.

ByÂły krĂłtkie lub dÂłuÂższe czasy miĂŞdzy Wojnami, czasy Pokoju ktĂłre uwaÂżaliÂście za czasy Pokoju, jednak nie byÂł to Âżaden PokĂłj, lecz jedynie cisza szykujÂąca siĂŞ do nowej konfrontacji.

Program DoÂświadczeĂą w 3D wyczerpuje wszystkie moÂżliwoÂści. Dlatego Ci, ktĂłrzy doszli do KrĂłlestwa Pokoju w sobie samych, Ci ktĂłrzy podnieÂśli siĂŞ do 5 Wymiaru Bytu i Ci ktĂłrzy ostatecznie porzucili dramaty Starego Czasu i ÂŚwiata – jedynie Ci odziedziczÂą prawdziwy PokĂłj.




I o to chodzi u kaÂżdej jednostki (*kaÂżdej osoby):

NaleÂży dobrowolnie i zgodnie z WolnÂą WolÂą porzuciĂŚ wszystkie Dramaty Starego Czasu!

To jest moment w ktĂłrym jesteÂście transformowani i podniesieni. JeÂśli nie pozostajecie przy tej decyzji lub jest ona poÂłowiczna, to pozostaniecie z powrotem w Czasie 3D.

Prawdziwy, g³êboki, wewnêtrzny Pokój jest ¿ywy, pobudzaj¹cy i tworz¹cy. Nie ma nic wspólnego z pseudo-Pokojem lub z czasem który nale¿y przeczekaÌ a¿ do nastêpnej Wojny.

Wielu Ludzi nie moÂże znieœÌ Pokoju. Oni chcÂą akcji w sensie Wojny, w sensie DramatĂłw, aby sami mogli siĂŞ odczuĂŚ, doÂświadczyĂŚ i przeÂżyĂŚ. 

Takie Stworzenia nie czujÂą siĂŞ dobrze w KrĂłlestwie Pokoju, jest im zbyt niewygodnie, nieciekawie i beznadziejnie – oni caÂłkowicie tracÂą swoje powiÂązanie z emocjami i z ich mentalnymi uwarunkowaniami poprzez ktĂłre dopiero stajÂą siĂŞ Âżywi. Tacy Ludzie w dÂługim okresie spokoju – relatywnego Pokoju – stajÂą siĂŞ sami niespokojni i popadajÂą w depresjĂŞ.

Dla tych Ludzi Dzban ¯ycia w 3D jeszcze nie jest opró¿niony i Ci Ludzie id¹ dalej do ród³a, z Dzbanem i z wielkim wysi³kiem, a¿ to naczynie pêknie i nie pozostanie nic wiêcej oprócz nich samych.

SHIVA niszczy teraz wszystkie Iluzje
ktĂłre dziaÂłajÂą jeszcze w Ludziach!

Wszystkie Iluzje opierajÂące siĂŞ na rzekomym Pokoju zostanÂą uwolnione w Byt aby kaÂżdy CzÂłowiek mĂłgÂł zadecydowaĂŚ gdzie chce i czego chce. Czy chce taniego pozornego Pokoju w 3D, czy prawdziwego Pokoju ktĂłry jest wyraÂżony ciÂągÂłym nurtem ÂŻycia w MiÂłoÂści w 5D.




SpĂłjrzcie na Wasze Rodziny, na Wasze zwiÂązki – moÂżecie byĂŚ tam w Pokoju, w Pokoju ÂżyĂŚ? Lub teÂż czy potrzebujecie nadal urozmaiceĂą i przy tym macie skÂłonnoÂści do tego by samemu tworzyĂŚ niepokĂłj tylko po to by samemu siĂŞ doÂświadczyĂŚ i przeÂżyĂŚ?

Czy macie skÂłonnoÂści do tego by kultywowaĂŚ MyÂśli Niepokoju? A moÂże juÂż dawno utwierdziliÂście siĂŞ w KrĂłlestwie Pokoju.

Odpowiedzcie sumiennie i bezkompromisowo na postawione tu pytania a bĂŞdziecie wiedzieĂŚ gdzie stoicie i bĂŞdziecie wiedzieĂŚ zgodnie z sumieniem gdzie prowadzi Wasza Droga.

Albowiem 5 Poziom Wymiaru Bytu nie dla wszystkich Dzieci Ludzkich jest jednakowo atrakcyjny.

NaleÂży to zobaczyĂŚ, przyznaĂŚ siĂŞ samemu sobie, bo ten ktĂłry czuje siĂŞ w 3D jak w domu, ma siĂŞ do tego przyznaĂŚ sam przed sobÂą, bez tego czy tamtego.

Im szybciej to nast¹pi, tym szybciej przyjd¹ procesy od³¹czenia siê od 3D w 5D.

Ja jestem Niszczycielem kaÂżdej Iluzji i Ja teraz niszczĂŞ dla wielu Dzieci Ludzkich Obraz ich samych ktĂłry oni pielĂŞgnujÂą by utrzymaĂŚ faÂłszywy pozĂłr siebie samego.

To pielĂŞgnowanie nie jest konieczne, jest zupeÂłnie zbĂŞdne i nie na miejscu, TERAZ, gdzie wszystko wchodzi w PrawdĂŞ i dociera do ÂŚwiatÂła.

Dlatego rozpoznaj¹ siê tylko Ci, którzy do dziœ b³êdnie wierzyli ¿e s¹ gotowi na 5D i ¿e maj¹ do tego potrzebne Jakoœci.

Nie kaÂżdy kto woÂła o SÂłowa StwĂłrcy i o ÂŚwiatÂło StwĂłrcy jest na to GOTOWY.




Nie ka¿dy kto prosi w swoj¹ obecnoœÌ Wszechmog¹cego SHIVA, Niszczyciela i Budowniczego Wszystkich Œwiatów jest gotów na Przemianê, któr¹ przynoszê w ¯ycie poprzez moj¹ Pracê.

Ci którzy s¹ gotowi iœÌ w 5D bêd¹ nie dotkniêci Wojnami i konfrontacjami Ostatnich Dni w 3D. Ci którzy nadal jeszcze jednym okiem, ca³kowicie zafascynowani patrz¹ na 3D i bior¹ udzia³ w Grze odnajd¹ siê ponownie we Wzorcach Starego Œwiata,

Ci Ludzie potrzebujÂą tego Poziomu tak dÂługo, jak dÂługo siĂŞ nim definiujÂą
i nim doÂświadczajÂą.

Gdy tylko Cz³owiek nazwie g³êboki wewnêtrzny Pokój SWOIM POKOJEM, g³êbokim, utrzymuj±cym siê WEWNÊTRZNYM POKOJEM, wtedy Transformacja jest nieodwracalna i Droga do 5D jest ostateczna.

Wielu WojownikĂłw ÂŚwiatÂła i ci ktĂłrzy siĂŞ za nich uwaÂżajÂą wci¹¿ grajÂą co poniektĂłrÂą GrĂŞ Starego Czasu. I oni nadal pozostanÂą zamkniĂŞci w Kole ÂŚwiata 3D aÂż nadejdzie Punkt w Czasie gdy pozwolÂą „odjechaĂŚ wszystkiemu”.

PrzemijajÂą Eony, a pomimo tego wszystko wydarza siĂŞ w JEDNYM czasie i ten TERAZ-Czas jest TERAZ I JEDNOCZEÂŚNIE.

Nikt kto wysila do tego Rozum nie mo¿e tego zrozumieÌ, poj¹Ì to mo¿e ka¿dy który poprzez ŒwiadomoœÌ patrzy na ¯ycie.

Ja Jestem SHIVA

To co Ja Wam poka¿ê
to jest Lustro Was Samych.


http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/10/09/09-10-2012-pokoj-3d-krolestwo-pokoju-5d-shiva/

[Fair Lady]

arteq cyt

Rozumiem natomiast, Âże jako gwardia przyboczna (cieszĂŞ, siĂŞ, ze poklepujecie siebie po ramionach) masz pozwolenie Kiary aby udzielaĂŚ jakichkolwiek informacji nt. jej Âżycia prywatnego/rodziny. Jest strasznie przewraÂżliwiona na tym punkcie, a jak widzĂŞ -nie podniosÂła larum - to zapewne musicie byĂŚ "zaprzyjaÂźnione" - na co wskazywaÂłaby rĂłwnieÂż "ewolucja" Twoich postĂłw. Niestety nie mogĂŞ dyskutowaĂŚ/argumentowaĂŚ obserwowanych zachowaĂą Kiary pod kÂątem rzetelnoÂści jej "wiedzy" na pÂłaszczyÂźnie jej Âżycia rodzinnego (matka, Âżona, osoba pracujÂąca na byt rodziny) bo zaraz podniesie siĂŞ larum... ZresztÂą jest na forum wiele innych "prĂłbek" nie zwiÂązanych z tÂą pÂłaszczyznÂą.

Kiara sama napisala publicznie, ze ma dwoch synow. Tylko tyle podala. Skoro ktos pisze cos w postach publicznych i czyta to jak twierdzi blu ok. 13000 osob°° to tym bardziej ja, skoro aktywnie uczestnicze w dyskusjach.

Kiara jest dla mnie takim samym uzytkownikiem jak kazdy inny, nie zabiegam o wzgledy nikogo, ani tu ani nigdzie. Rozmawiam normalnie. Ostatecznie to ja kiedys probowalam Kiare rozruszac chocby glupim moim watkiem "Pytania do Kiary...".

W odroznieniu od Kiary nie zalezy mi na prywatnych kontaktach, no moze z wyjatkiem tej dzialki koliberka:)

Jest takie stare porzekadlo: lepiej z madrym zgubic niz z glupim znalezsc.

[Dariusz]

Wszystkie posty dotyczÂące BiaÂłego Bractwa oraz Saint Germaina wydzieliÂłem jako niezaleÂżny wÂątek: BiaÂłe Bractwo i Saint Germain >>.