east
Gość
|
|
« Odpowiedz #1475 : Październik 15, 2012, 19:37:55 » |
|
Nie, songo nie straci³ cierpliwoœci, tylko przypomina coby w powodzi zalewaj¹cej s³odyczy nie umknê³o rozpoznanie i¿ ... " Jedyn¹ pewn¹ rzecz¹ , któr¹ mogê o Was powiedzieÌ, jest to, ¿e istnieje ŒwiadomoœÌ"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1476 : Październik 15, 2012, 19:41:54 » |
|
B³êdna ocena, Przebiœniegu, Songo nigdy cierpliwoœci nie traci. To na zdrowie.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #1477 : Październik 15, 2012, 19:42:59 » |
|
Tak masz racje szacowny braciaku masz racje, jestem tylko ciekaw czy oni tez kochajÂą nasze ÂświadomoÂści Kurcze ty;le sÂłodyczy w tych channelingach, Âże normalnie kawĂŞ przestaÂłem sÂłodziĂŚ to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1478 : Październik 15, 2012, 19:47:23 » |
|
No widzisz - taniej i organizm przestawi siĂŞ z powrotem na spalanie tÂłuszczu, a nie przetwarzanie cukru. Powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #1479 : Październik 15, 2012, 19:51:38 » |
|
A dziĂŞkuje szacowny za dobre sÂłowo Mam i na to sÂłowiaĂąskie przysÂłowie Ano nie ma tego zÂłego co by na dobre nie wyszÂłoenergetycznie teÂż to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #1480 : Październik 16, 2012, 10:43:32 » |
|
ciekawe... ciekawe... Kiara
Doskonalenie mocy tworzenia w 2012
16 paÂź 2012 Dodaj komentarz
ArchanioÂł Metatron
.
.
Witam MistrzĂłw! Jestem Metatron, Ksi¹¿ê ÂŚwiatÂła i otulam kaÂżdego z was wyjÂątkowym pÂłaszczem miÂłoÂści… Gdy czytacie te sÂłowa, przelewam na was bezwarunkowÂą miÂłoœÌ.
Och ludzie, nadeszÂły ekscytujÂące czasy! RzeczywiÂście w 2012 nastĂŞpuje przyspieszenie poszerzenia waszej twĂłrczej mocy. Teraz wasze myÂśli jeszcze silniej przyciÂągajÂą do waszej rzeczywistoÂści esencjĂŞ Âżywej manifestacji. To kwantowa okazja. Dlatego prosimy kaÂżdego z was o przyjrzenie siĂŞ mechanice tego zjawiska. PoniewaÂż chcemy wam udostĂŞpniĂŚ procesy, niuanse i zwiÂązane z nimi implikacje.
Prosimy, zapoznajcie siĂŞ z tym, co proponujemy wam z miÂłoÂściÂą i radoÂściÂą.
Kochani, omĂłwimy Prawo PrzyciÂągania i jego skutki stanowiÂące niezaleÂżnÂą naukĂŞ zwiÂązanÂą z Prawem Wiary. To Prawo Wiary okreÂśla, co tworzycie w swoim Âżyciu. W granicach tego prawa mieszczÂą siĂŞ „skonfigurowane” z wcieleniem dodatki, jakie wstĂŞpnie planujecie dla wÂłasnego rozwoju. I te zaplanowane przez was lekcje wypeÂłniacie konfrontacjami i zdyscyplinowanymi wysiÂłkami.
Dlatego jest wa¿ne, abyœcie byli w pe³ni œwiadomi, ¿e nigdy nie jesteœcie na ³asce wydarzeù, nie jesteœcie skazani na bezradne miotanie si³¹ sztormu jak statek na morzu. Mistrzowie, ani psychiczne ani fizyczne zdarzenia nie maj¹ nad wami kontroli. To jest naga prawda!
Kiedy wy, ludzie, w pe³ni pojmiecie ogromn¹ zdolnoœÌ mózgu do przechowywania wielorakich, kluczowych przekonaù powi¹zanych z waszymi doœwiadczeniami, zdacie sobie sprawê, ¿e macie nieskoùczony szereg mo¿liwoœci.
Lecz ci z was, którzy tkwi¹ w starych wzorcach i ograniczonych przekonaniach, s¹ uwiêzieni w pu³apce powtarzaj¹cego siê cyklu ustalonych odpowiedzi neguj¹cych lepszy tok myœlenia, co powoduje sk³onnoœÌ do blokowania nowych rozwi¹zaù. Chodzi o to, ¿e, jeœli nie uczycie siê na b³êdach z przesz³oœci, to nie ganicie siebie za ich powtarzanie. I bêdziecie powtarzaÌ cykl a¿ siê nauczycie, jak dzia³a ten proces i osi¹gniecie boskie zrozumienie. To dotyczy wszystkich ludzi.
Sami musicie siĂŞ wyzwoliĂŚ z jarzma wyzwaĂą.
Trzy prawa
IstniejÂą trzy odrĂŞbnie regulowane procesy zwiÂązane z Prawem PrzyciÂągania. KaÂżdy z nich ma wyraÂźnie odrĂŞbne kryteria realizacji. Zdefiniujmy podstawowe aspekty kaÂżdego z tych praw:
Prawo PrzyciÂągania – myÂśli posiadajÂą wÂłasnÂą czĂŞstotliwoœÌ i przyciÂągajÂą takie same czĂŞstotliwoÂści. Prawo Wiary – wiedza jest poza wszelkimi wÂątpliwoÂściami. MoÂżecie przejawiaĂŚ tylko to, w co wierzycie, Âże jest moÂżliwe. Prawo ÂŚwiadomego Tworzenia – Âświadoma umiejĂŞtnoœÌ ogniskowania manifestacji celĂłw i wydarzeĂą poprzez wielowymiarowy umysÂł w Mer-Ka-Ba
Konfiguracja umowy Duszy
Podkreœlamy to dobitnie jeszcze raz: to projekcje waszych przekonaù stwarzaj¹ wasz¹ indywidualn¹ i grupow¹ rzeczywistoœÌ.
Jak mĂłwiliÂśmy w poprzednich komunikatach, wasze WyÂższe JaÂźnie, Boski aspekt umysÂłu, inscenizujÂą planowane scenariusze, ktĂłre moÂżna nazwaĂŚ „konfiguracjami” lub umowami Dusz, jakie wybieracie sobie jako lekcje wspomagajÂące wzrost lub pomagajÂące w uzyskaniu wiĂŞkszej mÂądroÂści.
PrzypominajÂąc o tym powiadamy wam, Âże z wyÂższego punktu widzenia w pojĂŞciu „karmy” nie chodzi o jak¹œ winĂŞ wobec kogoÂś innego. Raczej ma to zwiÂązek z JaÂźniÂą, ze zrĂłwnowaÂżeniem Boskiej JaÂźni.
Za³ó¿my, Âże ÂżyjÂąc w trzecim wymiarze d¹¿ycie do celu lub posiadania obiektu, ktĂłry jest sprzeczny z potrzebami waszej WyÂższej JaÂźni W wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw on siĂŞ nie zamanifestuje, chyba, Âże zostaÂł wybrany w celu przerobienia lekcji prowadzÂącej do rozwoju. JeÂśli na przykÂład jakaÂś osoba Âżyczy sobie bogactwa, lecz to bogactwo bĂŞdzie przez niÂą naduÂżywane lub zatrzyma proces wzrostu, WyÂższa JaŸù moÂże takie Âżyczenie odrzuciĂŚ. NiektĂłrzy ludzie, ktĂłrzy wypeÂłnili juÂż wszystkie swoje „potrzeby” zwiÂązane z trzecim wymiarem, nie majÂą wiĂŞkszej potrzeby ekspansji.
Moi drodzy, jeœli znajdujecie siê w ryzach doœwiadczeù, które s¹ niewygodne lub powoduj¹ niesmak, musicie zrozumieÌ, ¿e sami stworzyliœcie t¹ pozorn¹ zagadkê. W ramach tego aksjomatu faktycznie istniej¹ scenariusze liniowego czasu dualnoœci, którym musicie stawiÌ czo³a. Niezale¿nie od tego, czy to teraz akceptujecie czy nie, sami stworzyliœcie ka¿d¹ okolicznoœÌ i ka¿de wynikaj¹ce z niej dzia³anie, nawet najbardziej tragiczne.
JeÂśli na przykÂład, w ekstremalnych okolicznoÂściach faktycznie popeÂłniono przestĂŞpstwo i osobnik zostaÂł zgodnie z prawem skazany na karĂŞ wiĂŞzienia, to zgodnie z prawem musi doÂświadczyĂŚ konsekwencji. Skazany wiĂŞzieĂą w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw nie ÂżyczyÂł sobie takich nastĂŞpstw. A jednak musi stawiĂŚ czoÂła dualnoÂści, jakÂą stworzyÂł w czasie liniowym. W trzecim wymiarze istniejÂą Prawa Przyczyny i Skutku, ktĂłrym podlegacie.
Odpowiadacie nie tylko za swoje czyny, lecz równie¿ za swoje przekonania, i to jest kluczowym elementem waszego procesu wzrostu na planecie lekcji. To jest niezbêdne. Lecz, kiedy je zrozumiecie, mo¿ecie zmieniÌ krajobraz wokó³ siebie.
Drodzy ludzie, musicie zrozumieĂŚ, Âże ilekroĂŚ staracie siĂŞ unikn¹Ì konsekwencji swoich czynĂłw, prĂłbujecie zrzuciĂŚ odpowiedzialnoœÌ na innego czÂłowieka, grupĂŞ czy rzecz. Lecz w tym procesie zrzucania winy na kogoÂś/coÂś nieÂświadomie oddajecie swojÂą moc i prawo wÂłasnoÂści, ktĂłre pozwala wam „stwarzaĂŚ na nowo”.
Jak ju¿ wyjaœnialiœmy, wielu z was ma pewn¹ trudnoœÌ z zaakceptowaniem samo-odpowiedzialnoœci za w³asne postêpowanie, co wynika z chêci unikniêcia bólu i skutków winy lub dzia³ania. Nie lubicie przyznawaÌ siê do w³asnych b³êdów.
Lecz w mniej subtelnych okolicznoÂściach braku obfitoÂści i niepo¿¹danych relacji musicie nie tylko zmieniĂŚ naturĂŞ swoich Âświadomych myÂśli, lecz rĂłwnieÂż wiarĂŞ w te oczekiwania…, a nastĂŞpnie dziaÂłaĂŚ zgodnie z tymi przekonaniami.
NieÂświadome programowanie
Stwarzacie w³asn¹ rzeczywistoœÌ w zale¿noœci od tego, co s¹dzicie o sobie i otaczaj¹cym was œwiecie. Basta. Jeœli nie wybieracie celowo i œwiadomie swoich w³asnych przekonaù, jesteœcie programowani nieœwiadomie. Bêdziecie bezmyœlnie ch³on¹Ì ze swojej kultury, edukacji i œrodowiska trzeciego wymiaru. Skoro jesteœcie odpowiedzialni i odpowiadacie za swoje postêpowanie, dlaczego nie kwestionujecie swoich dotychczasowych przekonaù? Jak definiujecie siebie i œwiat wokó³ siebie, tworzycie swój œwiatopogl¹d, który tworzy wasz¹ rzeczywistoœÌ?
Jak tylko zrozumiecie, ¿e to wasze przekonania tworz¹ wasz¹ rzeczywistoœÌ, wtedy i tylko wtedy, uwolnicie siê z niewoli wydarzeù, które prze¿ywacie. Po prostu trzeba nauczyÌ siê mechaniki i metod.
Tylko wtedy, kiedy w pe³ni zmienicie i zast¹picie wczeœniejsze b³êdne przekonania i stare programy integruj¹c samodzielnie pole triady praw, przedostaniecie siê ponad zaprogramowane przekonania i dokonacie zmian.
Podczas tego procesu myœli musz¹ byÌ zharmonizowane z przekonaniami a za nimi musz¹ pod¹¿aÌ DZIA£ANIA!
Dlatego resztĂŞ tej rozmowy poÂświĂŞcimy Âświadomej kreacji. MajÂąc na uwadze fakt, Âże jesteÂście na tyle zaawansowani na ÂŚcieÂżce, aby stwarzaĂŚ Âświadomie. Nie jesteÂście ofiarami okolicznoÂści.
Nie jesteœcie zdani na pastwê okolicznoœci, tylko tak siê wam wydaje, poniewa¿, co ciekawe, powodem takiego b³êdnego przekonania jest wiara. PoœwiêÌcie chwilê, aby to rozwa¿yÌ. Chodzi tu o Prawo Wiary.
Jeœli uwa¿asz, ze jesteœ w pu³apce okolicznoœci, to tak siê dzieje, a¿ nie zmienisz swojego przekonania. Jesteœ stwórc¹, który uczy siê jak nale¿y wspó³tworzyÌ. Jesteœ tutaj, ¿eby dowiedzieÌ siê, ¿e mo¿na i nale¿y tworzyÌ. Jednym z najwa¿niejszych powodów, dla których znajdujesz siê w ziemskiej rzeczywistoœci jest uczenie siê odpowiedzialnego i œwiadomego tworzenia. Nauczycielem jest czêsto doktor Przyczyna i Skutek, i ten doktor odwiedza was w domu!
Zbierasz, co siejesz, a niewygodne, niepo¿¹dane ¿niwo jest decyduj¹cym sposobem na sprawdzenie tego, co siê za tym kryje. Aby wyrwaÌ siê z tych okolicznoœci spowodowanych przez psychikê, wymagane s¹ œwiadome zdyscyplinowane starania, które spowoduj¹ zmiany.
I tu znów kluczem jest wiara. ZwróÌ uwagê na pogl¹d, jakoby twoje obecne ¿ycie by³o spowodowane wydarzeniami z wczesnego dzieciùstwa lub przesz³ych wcieleù czy przez uczucia, nad którymi nie masz kontroli. Wydarzenia i doœwiadczenia twojego ¿ycia s¹ spowodowane przez twoje obecne przekonania. Zmieù obecne przekonania a twoje ¿ycie odmieni siê nie tylko teraz, lecz równie¿ na swój sposób w przesz³oœci i przysz³oœci. To jest twórcza moc wiary.
Mistrzowie, niezaleÂżnie od ilorazu ÂświatÂła, czy coÂś siĂŞ przejawia nieÂświadomie czy tworzy Âświadomie, nie moÂżna uciec od swoich przekonaĂą. One sÂą enzymami, dziĂŞki ktĂłrym stwarzacie swoje doÂświadczenia.
Procesy w mĂłzgu i umyÂśle
Mistrzowie, wiĂŞkszoœÌ ksi¹¿ek i skomercjalizowanych nauk dotyczÂących manifestacji nie „dziaÂła”, poniewaÂż nie ogarnia g³êbszego rozumienia funkcjonowania umysÂłu w stosunku do mĂłzgu trzeciego wymiaru. WiĂŞkszoœÌ z nich dotyczy manifestacji materialnego bogactwa, a najczĂŞÂściej chodzi o to, aby wydawnictwo zarobiÂło pieniÂądze ze sprzedaÂży ksi¹¿ek.
W takich tekstach jest wiele niuansĂłw, wiele niewyjaÂśnionych aspektĂłw. Nawet, kiedy poszerzycie swĂłj umysÂł, musicie zoptymalizowaĂŚ i zrĂłwnowaÂżyĂŚ pole auryczne do aspektu krystalicznego, ktĂłry umoÂżliwia funkcjĂŞ tworzenia.
Kluczowe zasady ewolucji dostĂŞpu do Prawa Tworzenia to:
Zaawansowane programowanie mĂłzgu – wiedza o wierze. Uwolnienie spod kontroli ego na rzecz boskiego aspektu umysÂłu WyÂższej ÂświadomoÂści. Utrzymanie odpowiedniego stanu pola aurycznego. Aktywacja Mer-Ka-Ny, krystalicznego aspektu przysadki mĂłzgowej, szyszynki i grasicy. Utrzymywanie rĂłwnowagi i klarownoÂści.
WaÂżne jest, aby zrozumieĂŚ, Âże w trzecim wymiarze aspekt umysÂłu zwany ego jest zaprogramowany wedÂług zintegrowanego pierwotnego kodu na „przetrwanie”. To wÂłaÂśnie ten kod „przetrwania” czĂŞsto wysyÂła sygnaÂły ostrzegawcze wywoÂłujÂąc strach i zwÂątpienie. UmysÂł frontalny, aspekt ego, jest tak skonstruowany, aby opanowaĂŚ ÂświadomoœÌ osoby ÂżyjÂącej w trzecim wymiarze w celu umoÂżliwienia jej przeÂżycia w fizycznej rzeczywistoÂści i pÂłyniĂŞcia w liniowej sekwencji czasowej. Wyzwanie polega na tym, aby wznieœÌ siĂŞ ponad ÂświadomoœÌ trzeciego wymiaru, ponad ego, i zatopiĂŚ siĂŞ w Boskim UmyÂśle – w siedzibie Duszy, ktĂłra stanowi bramĂŞ do Boskiego UmysÂłu.
Mózg tkwi w trzecim wymiarze, umys³ jest z wy¿szego wymiaru, a w wy¿szym umyœle tkwi wasza boskoœÌ. Mózg funkcjonuje w trzecim wymiarze, a sposób mówienia stanowi programowanie zgodne z trzecim wymiarem i nieco dominuje w obrêbie dualnoœci.
To funkcjonuje w bardziej ograniczonym paradygmacie, i aby poszerzyĂŚ umysÂł i wyraziĂŚ prawdziwÂą kreatywnoœÌ trzeba operowaĂŚ „poza polem”.
KlarownoœÌ celów
Podczas tworzenia duÂże znaczenie ma jasne definiowanie celu. Wy, ludzie, tylko czĂŞÂściowo angaÂżujecie swoje marzenia do speÂłniania ÂżyczeĂą mĂłwiÂąc „pewnego dnia bĂŞdĂŞ…” To jest tak samo, jak gdyby program komputerowy byÂł zaprogramowany tylko czĂŞÂściowo. Czy moÂżna siĂŞ dziwiĂŚ, Âże Âżyczenia siĂŞ nie speÂłniajÂą?
„KiedyÂś bĂŞdĂŞ podró¿owaĂŚ, pewnego dnia bĂŞdĂŞ bogata, pewnego dnia speÂłniÂą siĂŞ moje marzenia…” takie stwierdzenia stajÂą siĂŞ niestety tylko odlegÂłymi „ewentualnoÂściami”. Dlatego wszystko, co prĂłbujecie stworzyĂŚ, ciÂągle jest odlegÂłe, i moÂże byĂŚ zaprogramowane w nieokreÂślonej przyszÂłoÂści. Nie umiejscawiacie tego w chwili obecnej. Tak, marzenie to pierwsza czêœÌ programowania, jednak ono musi byĂŚ jasne, precyzyjne i za nim muszÂą nastĂŞpowaĂŚ konkretne dziaÂłania.
Ludzki mózg ma dwie pó³kule, jedna dla intelektu, druga dla uczuÌ. Mózg dzia³a dziêki aktywacjom przez biochemiczne stymulacje. Aby myœli sta³y siê przekonaniem, ekstremalnie wa¿na jest ich intensywnoœÌ i klarownoœÌ.
MĂłzg jest Âżywym trĂłjwymiarowym komputerem. Trzeba mu dostarczyĂŚ wyraÂźnie zdefiniowanych pojĂŞĂŚ. Nie bĂŞdzie dziaÂłaÂł z „byĂŚ moÂże” lub „czy mogĂŞ”.
Kiedy np. w trakcie g³êbokiego stanu hipnozy prowadzona osoba jest pytana „czy umysÂł w tym ciele moÂże uzdrowiĂŚ chorobĂŞ?”, odpowiedÂź bĂŞdzie brzmiaÂła „Tak”. Lecz to jest empiryczna odpowiedÂź na pytanie, czy moÂżliwe jest, aby umysÂł uzdrowiÂł ciaÂło. To nie jest uzdrowienie.
Szlachetna ÂŚcieÂżka
KaÂżda myÂśl tworzy biochemiczny enzym. Ten enzym dziaÂła na poziomie fizycznym i nie-fizycznym synchronizujÂąc programowanie. WyjÂątkiem jest pojĂŞcie „proÂście, a bĂŞdzie wam dane”, kiedy proÂśba wypowiadana z wnĂŞtrza jest zsynchronizowana z wyÂższym UmysÂłem. Taka proÂśba moÂże mieĂŚ pewien wpÂływ na skutek.
Dlatego czÂłowiek bĂŞdÂący na ÂŚcieÂżce i posiadajÂący stosunkowo zaawansowany stan ÂświadomoÂści i wyraÂżajÂący Âżyczenia z wyÂższego poziomu, powinien neutralizowaĂŚ to, co utrudniÂłyby jego postĂŞpy. Wtedy osoby bĂŞdÂące w stanie Âłaski dostĂŞpujÂą naturalnego filtrowania. I cele muszÂą byĂŚ godne.
Najszlachetniejszym celem jest poznanie tajemnic ¿ycia. ZdobyÌ m¹droœÌ i mistrzostwo. Lecz, aby osi¹gn¹Ì te cele, trzeba poddaÌ siê naciskowi i stresowi, co jest uci¹¿liwe. To wymaga dyscypliny i woli.
Jeœli jesteœ leniwy, nie dost¹pisz tego. Aby wykonaÌ zadanie, trzeba siê jego podj¹Ì. Dlatego próby stworzenia sobie wolnego od wyzwaù ¿ycia mog¹ stanowiÌ ostry konflikt do ¿ycia z intencj¹ uczenia siê. Cele wymagaj¹ wyzwaù. Mistrzowie nie planuj¹ wcieleù bez wyzwaù.
UmysÂł jest budowniczym
Umys³ jest budowniczym a skoncentrowana wola jest aktywatorem. Im wiêcej odpowiedzialnoœci na siebie bierzesz, tym bardziej wzrasta twoja czêstotliwoœÌ.
Niezbêdne jest nauczenie siê programowania mózgu. Mózg stanowi biologiczny komputer z filtrem trzeciego wymiaru i programem, które s¹ w nim g³êboko zakorzenione od urodzenia. Poza tym, gdybyœ narodzi³ siê w tybetaùskim klasztorze, twój program wynika³by z tamtejszej spo³eczno-kulturowej indoktrynacji. WiêkszoœÌ spo³ecznych programów uczy bardzo ograniczonego wejrzenia w ludzk¹ egzystencjê i ludzkie mo¿liwoœci.
Nauczono was wierzyÌ tylko w to, co mo¿ecie zobaczyÌ, us³yszeÌ, posmakowaÌ, pow¹chaÌ lub dotkn¹Ì.
Kochani, wiedzcie, ¿e fizyczny œwiat, jaki widzicie wokó³ siebie, to obrazy, które interpretujecie i projektujecie zmys³ami. To jest odbierane w oczach i przez nerw wzrokowy przekazywane mózgowi. Neurony stymuluj¹, co jest odbierane a odpowiedŸ przychodzi poprzez reakcjê biochemiczn¹ o naturze termicznej.
Poniewa¿ z regu³y wierzycie w to, co zobaczycie, pow¹chacie, posmakujecie i us³yszycie, akceptujecie to i uwa¿acie za rzeczywistoœÌ. Wtedy decydujecie, czy to jest przyjemne czy nie. Wtedy mózg uwalnia neurony, na podstawie upodobaù lub niechêci. Tak funkcjonuje wasza rzeczywistoœÌ i przyci¹ganie. Najpierw dostrzegacie ludzi dla was atrakcyjnych, posiadaj¹cych melodyjny g³os i przyjemny zapach. To fizyczne zmys³y mówi¹ tak lub nie.
Mózg albo przyjmuje idee albo je odrzuca w zale¿noœci od parametrów w³asnego programu. W rzeczywistoœci mózg nie jest zdolny do odró¿nienia rzeczywistego zdarzenia od psychologicznego marzenia. W wielowymiarowym umyœle obie formy s¹ takie same.
I chociaÂż ludzki mĂłzg moÂże odbieraĂŚ informacje i czĂŞstotliwoÂści znacznie ponad trzecim wymiarem, wiĂŞkszoœÌ ludzi jest zaprogramowana na odrzucanie wszystkiego, co wykracza ponad czĂŞstotliwoÂści trzeciego wymiaru, poniewaÂż nie majÂą sensorycznego przystosowania. Dlatego komputer „mĂłzg” otrzymuje tylko to, co pozwalacie jemu odbieraĂŚ.
W takim restrykcyjnym paradygmatycznym programowaniu jedynie czêœci mózgu, które s¹ uaktywniane, czyli górne prawe i lewe czêœci kresomózgowia oraz dolne fragmenty mó¿d¿ku, komponuj¹ i aktywizuj¹ mózg do poziomu oko³o 10-12% jego pojemnoœci. AktywnoœÌ mózgu i procesy w korze mózgowej pó³kul kieruj¹ podstawow¹ aktywnoœci¹ w sferze fizycznej.
90% czyli wiêkszoœÌ mózgu pozostaje niewykorzystana, nie aktywna, zaprogramowana na stan spoczynku. Dzieje siê tak, poniewa¿ myœl, która nie wspó³gra z ograniczonym programem myœlowym waszego programowania kulturowego lub waszych dogmatów, jest automatycznie odbijana.
Poszerzanie horyzontĂłw wierzeĂą
PrzyczynÂą niewÂłaÂściwego dziaÂłania „Prawa PrzyciÂągania” sÂą ograniczone przekonania. Takie ograniczenia oznaczajÂą zamkniĂŞcie dostĂŞpu do wspaniaÂłych moÂżliwoÂści istniejÂących poza wÂąskim pasmem czĂŞstotliwoÂści, ktĂłre umoÂżliwia postrzeganie za pomocÂą piĂŞciu zmys³ów trĂłjwymiarowego ciaÂła fizycznego.
Jak rozwin¹Ì mózg? Jak otworzyÌ siê dla umys³u? Jak przeprogramowaÌ ten komputer?
OdpowiedŸ jest prosta, choÌ dla wielu z was wydaje siê trudn¹ do obalenia przeszkod¹. Mo¿na to osi¹gn¹Ì przez pracê. Przez badania i analizy oraz gotowoœÌ, aby siê otworzyÌ.
Zatem silna chêÌ poszerzenia przyci¹ga potê¿ne czêstotliwoœci myœli, które umo¿liwi¹ ekspansjê. A potem, przy ka¿dej okazji, kiedy otwarcie zaakceptujesz jak¹œ ideê przekraczaj¹c¹ przyjête parametry akceptacji, owa idea aktywuje kolejn¹ czêœÌ twojego mózgu do œwiadomego wykorzystania.
Za kaÂżdym razem, kiedy tak robisz, poszerzajÂąca idea staje siĂŞ posÂłaĂącem rozwijajÂącym twoje pole wiary i umoÂżliwia szersze kosmiczne rozumowanie. Ăw proces powtarzany z przekonaniem, przyciÂąga nowe idee dotyczÂące nauki i medytacji. Tak oto Ăłw cykl w³¹cza inne czĂŞÂści mĂłzgu dla szerszej ekspansji, nowego programowania i nowego sposobu odbierania poprzez przyjmowanie z jasnym umysÂłem Mer-Ka-Ba.
Kiedy nie masz wÂątpliwoÂści, kiedy wiesz bez zastrzeÂżeĂą…, to jest wiara. DziĂŞki poszerzeniu ÂświadomoÂści rozpoczynasz proces tworzenia wÂłasnego przeznaczenia.
Jak funkcjonalnie rozwin¹Ì mózg i otworzyÌ drzwi do Boskiego Umys³u?
Nie dokona siĂŞ to w formie bÂłyskawicznego olÂśnienia. Nie jest to krok w kierunku Boskiego Namaszczenia. ÂŚwiĂŞta ÂŚcieÂżka do tego, co moÂżecie nazwaĂŚ „oÂświeceniem” bĂŞdzie osiÂągniĂŞta dziĂŞki przemyÂślanym krokom.
Jest wiele metafizycznych sposobĂłw, ktĂłre otwierajÂą ksiĂŞgĂŞ wiedzy i pozwalajÂą przeskoczyĂŚ do ostatniego rozdziaÂłu. Lecz to nie dziaÂła w ten sposĂłb.
To zaczyna siĂŞ od samodzielnego poszukiwania. Poprzez staranne sprawdzanie, co na ciebie dziaÂła a co nie. W tej metodzie moÂżna pozwoliĂŚ na wejÂście do mĂłzgu ÂświeÂżym i ekspansywnym pomysÂłom, wprowadzajÂąc myÂśli na wysokie czĂŞstotliwoÂści Boskiego intelektu. Wtedy to przetwarzasz i kontemplujesz doÂświadczajÂąc nowej koncepcji, akceptujÂąc jÂą. DziaÂłasz zgodnie z niÂą Rozwijasz to i napĂŞdzasz poprzez emocje, i Âżyjesz zgodnie z nowymi informacjami prowadzÂącymi ku wiedzy i mÂądroÂści.
Statyka w polu
WiêkszoœÌ ludzi ma problem ze zmian¹ swoich przekonaù, poniewa¿ œlepo przyjmuj¹ mentalne programowanie trzeciego wymiaru. Mo¿esz mieÌ pozytywne myœli, myœleÌ o pozytywnych zmianach, jednak, jeœli g³êboko w twoim umyœle tkwi¹ w¹tpliwoœci, wtedy nic siê nie zmieni.
WÂątpliwoÂści tworzÂą blokadĂŞ, ktĂłra uniemoÂżliwia manifestacjĂŞ ÂżyczeĂą. Kiedy wÂątpisz, nie wierzysz. WÂątpliwoœÌ wytwarza w mĂłzgu biochemicznÂą reakcjĂŞ. Aktywizuje noÂśnik neuronĂłw pÂłynÂący od szyszynki do przysadki zamykajÂąc „bramĂŞ”otwarcia. WÂątpliwoœÌ siĂŞ pojawia, kiedy nie wierzysz.
Jak juÂż wspomnieliÂśmy, w dualnoÂści ego wykorzystuje „strach” jako system ostrzegania. Jednak aspekt dualnoÂści jest mieczem obosiecznym, poniewaÂż strach moÂże wnieœÌ wiele negatywnych emocji, w tym depresjĂŞ, wÂątpliwoÂści, nienawiœÌ, zazdroœÌ i wstrĂŞt do siebie. To sÂą korzenie negatywnego aspektu strachu, a strach wywoÂłuje w aurze stagnacjĂŞ i moÂże prowadziĂŚ do jej krwawieĂą. Jak uczÂą Klucze Metatroniczne, aura ludzka musi byĂŚ integralna, aby wzmocniĂŚ Mer-Ka-Ba. PopĂŞkane lub zak³ócone pole energetyczne nie jest zdolne dziaÂłaĂŚ optymalnie zgodnie z Prawem Tworzenia.
Procesy biochemiczne
Wiara, obrazy myœlowe, jakie ciebie otaczaj¹, s¹ zgodnie wspó³tworzone w skali makro w masowych polach ca³ej ludzkoœci. Indywidualnie s¹ wyœwietlane odpowiednio do czyjegoœ ilorazu œwiat³a. I one manifestuj¹ siê w fizycznej rzeczywistoœci.
To dotyczy procesu fizycznego. CzĂŞstotliwoÂści myÂśli sÂą odbierane cyfrowo i natychmiast przetwarzane biochemicznie w mĂłzgu.
Mentalne enzymy s¹ po³¹czone z szyszynk¹. Szyszynka odbiera je jako geo-kodowane transmisje. Ka¿dy obraz, ka¿da myœl jest interpretowana i sortowana zgodnie z energetycznym podpisem. Po przyjêciu w szyszynce wszystko to musi przejœÌ przez parametr wiary. Ekran mózgu ka¿dej osoby okreœla, co jest prawdziwe a co nie. I programuje jako wiarygodne lub niemo¿liwe zgodnie z ilorazem œwiat³a w mózgu. Biochemikalia s¹ produkowane z dodatkiem akceptacji lub odrzucenia. To mo¿e otworzyÌ bramê do wy¿szego umys³u lub j¹ zamkn¹Ì.
Te biochemikalia s¹ wysy³ane jako zakodowane neurony i stanowi¹ mechanizmy realizacji tej energii myœlowej zawieraj¹cej wszystkie dane potrzebne do przet³umaczenia lub nieprzet³umaczenia myœli czy obrazu na fizyczn¹ rzeczywistoœÌ.
Myœli zbie¿ne z przekonaniami powielaj¹ wewnêtrzny obraz w mózgu i przez ka¿de w³ókno nerwowe cia³a fizycznego. Stopniowo rozpala siê ogieù, który powoduje formowanie nowej rzeczywistoœci.
Nastêpnym krokiem jest zasilenie myœli klarownymi intencjami umys³u i si³¹ woli oraz wyra¿enie emocji i uczuÌ.
Kiedy to jest zrobione, cia³o fizyczne uwalnia zaszyfrowany cel do cia³a wy¿szego, czystego pola aurycznego w ciele pó³sta³ym, w postaci zestalonych kodów œwiat³a, wyœwietlanych i napêdzanych z systemu czakr.
Aura musi byĂŚ nienaruszona i musi osiÂągn¹Ì optymalny cykl 13-20-33. NastĂŞpnie przechodzi przez pole niÂższej Mer Ka Ba stamtÂąd do najwyÂższej Mer-Ka-Ba. Wszystkie sÂą napĂŞdzane przez wolĂŞ. JasnoœÌ i intensywnoœÌ, wprowadzana do wymyÂślonego pragnienia lub celu, okreÂśla w duÂżej mierze bezpoÂśrednioœÌ jego materializacji. JeÂśli nauczysz siĂŞ mechaniki Âświadomego tworzenia, zwaÂżaj, aby w celu dokoĂączenia procesu fizycznej manifestacji napĂŞdzaĂŚ je szczerym pragnieniem z wizualizacjÂą obrazĂłw oraz emocjami…
Prawo ÂŚwiadomego Tworzenia
Nie ma fizycznego przedmiotu ani doÂświadczenia, ktĂłrego nie moÂżna stworzyĂŚ. To dotyczy rĂłwnieÂż twojej formy fizycznej, twojego ciaÂła. Mistrzowie, sami stworzyliÂście swĂłj fizyczny wizerunek. JeÂśli moglibyÂście zobaczyĂŚ siebie w innym wcieleniu, bylibyÂście zaskoczeni, jak wiele podobnych fizycznych cech stwarzacie w swoich kolejnych Âżyciach.
Jeœli masz bosk¹ m¹droœÌ, mo¿esz stwarzaÌ nieograniczone królestwa. Jeœli masz wiedzê, nie masz siê czego obawiaÌ, ¿adna rzecz, ¿aden element nie mo¿e tobie zagroziÌ ani ¿adne ksiêstwo ciebie zniewoliÌ czy zastraszyÌ. Jeœli nakarmisz strach wiedz¹, bêdzie to nazwane oœwieceniem.
W swojej fizycznoœci i nie-fizycznoœci miewasz w³asne naturalne rytmy. Chodzi o stan snu i czuwania. Sny stanowi¹ jedn¹ z twoich najwiêkszych naturalnych terapii i dzia³aj¹ jako po³¹czenie pomiêdzy wewnêtrzn¹ a zewnêtrzn¹ rzeczywistoœci¹ i wszechœwiatami.
Twoja normalna œwiadomoœÌ profituje dziêki wycieczkom i wypoczynkowi w innych rejonach fizycznej rzeczywistoœci, w które wkraczasz w stanie snu, a tak zwana œpi¹ca œwiadomoœÌ skorzysta równie¿ przez czêste wycieczki do fizycznej materii stanu czuwania.
Jednak pozwól nam powiedzieÌ, ¿e obrazy, jakie widzisz w obu stanach, bazuj¹ na mentalnej interpretacji cyfrowych pól oscylacji podstawowych jednostek œwiadomoœci. CzêstotliwoœÌ, jak¹ odbiera twój mózg, jest faktycznie cyfrowym kodem, krystalicznym wzorem symboli (podobnym do tego, co okreœlacie jako krzy¿yki i kó³ka), które s¹ interpretowane i przek³adane na jêzyk obrazów i uczuÌ.
Nie trudno siĂŞ zgodziĂŚ, Âże kaÂżdy sam stwarza swoje sny, naleÂży teÂż zaakceptowaĂŚ fakt, Âże stwarza siĂŞ teÂż swojÂą fizycznÂą rzeczywistoœÌ, poniewaÂż stwarza siĂŞ i jedno i drugie. KaÂżdy rĂłwnieÂż sam decyduje, czy obie sÂą rzeczywiste…, czy teÂż nie.
Ponowne podkreÂślenie blokad zwiÂązanych z wÂątpliwoÂściami
WiêkszoœÌ ludzi ma problem z niemo¿liwoœci¹ zmiany swoich przekonaù, poniewa¿ œlepo akceptuj¹ mentalne programowanie trzeciego wymiaru. Mo¿na mieÌ pozytywne myœli, myœleÌ o pozytywnych zmianach, lecz kiedy g³êboko w sobie chowa siê w¹tpliwoœci, wtedy nic siê nie zmienia.
Dlatego wracamy do programowania i jego wpÂływu na manifestacjĂŞ zgodnie z Prawem PrzyciÂągania. WÂątpliwoœÌ stanowi blokadĂŞ, ktĂłra uniemoÂżliwia manifestacjĂŞ Âżyczenia. JeÂśli masz wÂątpliwoÂści, nie wierzysz. WÂątpliwoœÌ stwarza w mĂłzgu biochemicznÂą reakcjĂŞ. Aktywizuje w mĂłzgu noÂśnik neuronĂłw, ktĂłry przepÂływa z szyszynki do przysadki blokujÂąc bramĂŞ „otwarcia”. Pojawia siĂŞ wÂątpliwoœÌ, poniewaÂż nie wierzysz.
Szyszynka
Przez wieki byÂło wiadomo, Âże szyszynka jest interfejsem pomiĂŞdzy wyÂższymi wymiarami a Âświatem fizycznym. MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże jest bramÂą pomiĂŞdzy ego, mĂłzgiem a Boskim UmysÂłem. Metafizycy tacy jak Kartezjusz czy Edgar Cayce okreÂślajÂą jÂą mianem „siedziby Duszy”.
Szyszynka jest czynnikiem postĂŞpu wiedzy w manifestacji rzeczywistoÂści. Szyszynka pracuje z przysadkÂą mĂłzgowÂą aby otworzyĂŚ pomost, bramĂŞ pomiĂŞdzy Âświatem fizycznym a niefizycznym, pomiĂŞdzy mĂłzgiem a umysÂłem. Cokolwiek sobie pozwalasz wiedzieĂŚ i wierzyĂŚ, moÂże staĂŚ siĂŞ rzeczywistoÂściÂą dziĂŞki otwarciu bramy szyszynki do BoskoÂści. Odbywa siĂŞ to poprzez interpretacjĂŞ wibracji myÂśli w termicznym, biochemicznym strumieniu elektrycznym caÂłego ciaÂła i otwiera na umysÂł.
TwĂłj ludzki mĂłzg w kaÂżdej sekundzie zamienia myÂśli, jakie tworzysz, na tysiÂące biochemikalii. Nie kaÂżda myÂśl normalnego mĂłzgu osiÂąga WyÂższy UmysÂł, jak juÂż wyjaÂśniliÂśmy…
Boski UmysÂł
Boska m¹droœÌ pochodzi z Boskiego Umys³u, a kiedy pozwolisz umys³owi przej¹Ì kontrolê nad ego, zyskasz m¹droœÌ boskiej kreatywnoœci. To jest m¹droœÌ destylowana z wiedzy pozwalaj¹cej na wprowadzenie Prawa Tworzenia. Kiedy tylko j¹ wprowadzisz, wiesz, co chcesz tworzyÌ i zaczynasz dzia³aÌ.
Ludzkie cia³o jest instrumentem, który mo¿e s³u¿yÌ dostêpowi do niesamowitej i niezwyk³ej energii Boskoœci. Lecz s¹ zasady tego dostêpu. Kiedy cia³o jest odpowiednio dostrojone, osi¹ga m¹droœÌ, aura jest utrzymywana w równowadze dla wype³nienia Mer-Ka-Ba a drzwi do Prawa Tworzenia poprzez Prawa Wiary i Przyci¹gania s¹ otwarte.
Aby tak siĂŞ staÂło, wszystkie systemy muszÂą byĂŚ zrĂłwnowaÂżone i muszÂą pracowaĂŚ w synchronizacji. JeÂśli uÂżywasz ciaÂła dla fizycznego zaspokojenia a nie jako instrumentu do osiÂągniĂŞcia BoskoÂści…, zbierasz, co zasiewasz.
ZakoĂączenie
Zawsze bĂŞdziesz mistrzem kaÂżdego doÂświadczenia. Nawet w najtrudniejszej sytuacji, w stanie pozornej bezradnoÂści to ty piszesz kaÂżdÂą literkĂŞ tego doÂświadczenia.
Lecz gdy korzystasz determinacji i mÂądroÂści samodzielnie analizujÂąc swojÂą sytuacjĂŞ i sumienie poszukujÂąc Prawa, moÂżesz staĂŚ siĂŞ mÂądrym mistrzem kierujÂącym swojÂą energiĂŞ z inteligencjÂą i uksztaÂłtowanymi myÂślami przez godne skupienie i realizacjĂŞ.
Jedna myÂśl przyciÂąga drugÂą. Pozytywna energia przyciÂąga wiĂŞcej pozytywnej energii. Inteligentna myÂśl przyciÂąga kolejnÂą. Podobnie, kiedy Âżyjesz uÂżalajÂąc siĂŞ nad sobÂą, w depresji i z problemami niskiej samooceny, wtedy przyciÂągasz je do siebie. To jest Prawo PrzyciÂągania.
Dlatego Âświadomy czÂłowiek jest mistrzem, i moÂże siĂŞ rozwijaĂŚ dziĂŞki odkrywaniu wewnÂątrz JaÂźni Prawa ÂŚwiadomego Tworzenia; odkrycie tego jest uregulowanÂą naukÂą. Chodzi tu o stosowanie, samoanalizĂŞ i doÂświadczanie.
Mistrzowie, jak powiedziaÂłem, jesteÂście potĂŞÂżnymi istotami duchowymi, ktĂłre dokonujÂą ludzkich doÂświadczeĂą. NaprawdĂŞ jesteÂście wspaniaÂłymi istotami mocy, inteligencji i miÂłoÂści. Kiedy to odkrywacie, stajecie siĂŞ menadÂżerami swoich wÂłasnych myÂśli, a wtedy posiadacie klucz do kaÂżdej sytuacji. W Mer-Ka-Ba optymalizujecie Prawo PrzyciÂągania, Prawo Wiary i Prawo Tworzenia, ktĂłre sÂą boskimi zdolnoÂściami tkwiÂącymi w kaÂżdym z WAS, uÂżywanymi do przeksztaÂłcania i regeneracji, z ktĂłrymi moÂżecie robiĂŚ, co tylko chcecie.
NaprawdĂŞ moÂżna manifestowaĂŚ swĂłj Âświat celowo doÂświadczajÂąc przy tym tak zwanego Nieba na Ziemi. ÂŚwiadome tworzenie jest przeznaczeniem kaÂżdego z was i wszystkie swoje wcielenia moÂżecie uczyniĂŚ zÂłotym doÂświadczeniem, jakiego sobie Âświadomie i odpowiedzialnie Âżyczcie.
Jestem Metatron i dzielĂŞ siĂŞ z wami tymi prawdami. A wy jesteÂście umiÂłowani.
ArchanioÂł Metatron via James Tyberonn 14.09.2012, www.Earth-Keeper.com tÂłumaczenie Teresa Serafinowska
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2012, 10:44:21 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #1481 : Październik 16, 2012, 11:07:13 » |
|
Czy moÂżna rzuciĂŚ to jeszcze wiĂŞkszÂą czcionkÂą? Wtedy z pewnoÂściÂą jeszcze bardziej zyska na waÂżnoÂści i jakoÂści treÂści...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #1482 : Październik 16, 2012, 14:27:58 » |
|
@ Metatron Skoro jesteœcie odpowiedzialni i odpowiadacie za swoje postêpowanie, dlaczego nie kwestionujecie swoich dotychczasowych przekonaù? Jak definiujecie siebie i œwiat wokó³ siebie, tworzycie swój œwiatopogl¹d, który tworzy wasz¹ rzeczywistoœÌ?
Skoro raz odkryjesz, Âże moÂżesz zakwestionowaĂŚ kaÂżde, a nie tylko dotychczasowe przekonania, definicje Âświata, a nawet siebie, czy tzw “swĂłj” ÂświatopoglÂąd, to odkryjesz, Âże w gruncie rzeczy NIE JESTEÂŚ Âżadnym SOBÂĄ , ani przekonaniem, ani “wÂłasnÂą” rzeczywistoÂściÂą. Kwestionuj ,sprawdzaj ,dr¹¿ aÂż do … pustki. Co zostanie ? Samo Âżycie. Jak tylko zrozumiecie, Âże to wasze przekonania tworzÂą waszÂą rzeczywistoœÌ, wtedy i tylko wtedy, uwolnicie siĂŞ z niewoli wydarzeĂą, ktĂłre przeÂżywacie. Po prostu trzeba nauczyĂŚ siĂŞ mechaniki i metod.
Jakie “Wasze” przekonania, skoro KAÂŻDE jedne sÂą tylko przekonaniami do wymiany ? Owszem , mechanika i metodyka sÂą pomocne tak jak zestaw lin i oÂżaglowania dla Âżeglarza na jachcie poruszajÂącym siĂŞ po morzu z wykorzystaniem wiatru. Energia ta wypeÂłnia Âżagle ,ale nikt jej nie tworzy. Tylko wtedy, kiedy w peÂłni zmienicie i zastÂąpicie wczeÂśniejsze b³êdne przekonania i stare programy integrujÂąc samodzielnie pole triady praw, przedostaniecie siĂŞ ponad zaprogramowane przekonania i dokonacie zmian. Wtedy jedynie nastÂąpi zmiana utoÂżsamieĂą i nic wiĂŞcej. Nowe mogÂą byĂŚ aktualnie pomocne i nawet sprawdzaĂŚ siĂŞ w realizacji w praktyce Âżycia, ale to wci¹¿ nie znaczy, Âże JESTEÂŚ nimi. To tylko zestaw narzĂŞdzi. Nie jesteÂście zdani na pastwĂŞ okolicznoÂści, tylko tak siĂŞ wam wydaje, poniewaÂż, co ciekawe, powodem takiego b³êdnego przekonania jest wiara. PoÂświĂŞĂŚcie chwilĂŞ, aby to rozwaÂżyĂŚ. Chodzi tu o Prawo Wiary.
Ani okolicznoÂści ,ani esencja Istoty ludzkiej nie sÂą czymÂś oddzielnym w rdzeniu. SÂą w gruncie rzeczy JednoÂściÂą , jednym organizmem na ktĂłry skÂłada siĂŞ wiele wyspejalizowanych komĂłrek. Rozpoznanie iluzorycznoÂści tego jak “mnie siĂŞ wydaje” rozpuszcza zasÂłonĂŞ rozdzielenia i pojawia siĂŞ klarownoœÌ. JesteÂś stwĂłrcÂą, ktĂłry uczy siĂŞ jak naleÂży wspó³tworzyĂŚ To nie jakiÂś TY, proteza mistrzowska czy stwĂłrcza , ma decydowaĂŚ czy rzÂądziĂŚ. PorzuĂŚ “oÂświecone ego” . Wspó³tworzenie to dobre sÂłowo. We WSPĂÂŁ-TWORZENIU nie ma szeryfa. Mistrzowie, niezaleÂżnie od ilorazu ÂświatÂła, czy coÂś siĂŞ przejawia nieÂświadomie czy tworzy Âświadomie, nie moÂżna uciec od swoich przekonaĂą. Nie daj siĂŞ w to wciÂągn¹Ì. Nie jesteÂś Âżadnym Mistrzem. Nie jesteÂś, a zatem nie masz “swoich” ani Âżadnych przekonaĂą. One wszystkie sÂą rĂłwnieÂż elementami sieci w ktĂłrej tkwi Istnienie, ale nie sÂą Twoje. Kiedy raz pozwolisz siĂŞ, z pró¿noÂści, czy samozachwytu, wcisnÂąc Istnienie w gorset Mistrza to utkwisz w oplocie przekonaĂą, oczekiwaĂą od Ciebie , wymagaĂą, zasad, reguÂł, etykiety , ceremonii. Ale - to rĂłwnieÂż nie oznacza unikĂłw czy walki z tym czy innym gorsetem w ktĂłry usiÂłujÂą CIĂŞ wcisn¹Ì koleÂżcy ZaÂświatowi. W tym wypadku odpowiedzialnoÂścia jest pozwoliĂŚ pokazaĂŚ im wszystko to, co zbudowaÂło i wci¹¿ buduje, Ciebie , bo to bezcenna wiedza. Niech bĂŞdzie patrzenie na kaÂżdy niuans , Âświdrowanie go oczyma w milczeniu, bez reakcji, bez komentarza, bez ciÂśnienia. Odkryjesz, Âże to co patrzy to ogieĂą spalajÂący oplot pajĂŞczy. To jest dyscyplina - stawianie czoÂła nieskoĂączonoÂści bez mrugniĂŞcia powiekÂą. W jej Âświetle spalajÂą siĂŞ uwarunkowania. Im wiĂŞcej odpowiedzialnoÂści na siebie bierzesz, tym bardziej wzrasta twoja czĂŞstotliwoœÌ.
To znĂłw jedynie zaÂłoÂżenie. To co bierzesz na SIEBIE to kolejne uwiÂązania, uwarunkowania. Ty odbierasz to jak odpowiedzialnoœÌ, ale to nie jest tym. Ciemnym energiom Âłatwo siĂŞ wtedy podpi¹Ì pod tzw “Ciebie” z powodu tego, co bierzesz na siebie. CzĂŞstotliwoœÌ moÂże wtedy rosn¹Ì aby mĂłc unieœÌ coraz to nowe ciĂŞÂżary, ale wiadomo przecieÂż, Âże to nie wysoka czĂŞstotliwoœÌ, lecz odwrotnie - to fale ELF ( ekstremalnie niskiej czĂŞstotliwoÂści) za to o dÂługiej amlitudzie, wpÂływajÂą najsilniej na organizm integrujÂąc go z otoczeniem. TY jesteÂś potrzebny siÂłom zewnĂŞtrznym bo one ÂżywiÂą siĂŞ wysokimi czĂŞstotliwoÂściami . PrzyczynÂą niewÂłaÂściwego dziaÂłania „Prawa PrzyciÂągania” sÂą ograniczone przekonania. Takie ograniczenia oznaczajÂą zamkniĂŞcie dostĂŞpu do wspaniaÂłych moÂżliwoÂści istniejÂących poza wÂąskim pasmem czĂŞstotliwoÂści Tak, coÂś w tym jest. I teraz, skoro “ograniczone przekonania” tworzÂą iluzjĂŞ oddzielenia (tworzÂą rĂłwnieÂż Ciebie) to znaczy, Âże Âżycie ÂżyjÂące swoje formy nie moÂże zrealizowaĂŚ peÂłni planu. Tzw “ograniczone przekonania” to nie tylko ten implant JA. To rĂłwnieÂż caÂła masa powiÂązanych implantĂłw ktĂłre oddziaÂłujÂą miĂŞdzy sobÂą, a Âżycie/ÂŚwiadomoœÌ wci¹¿ nowymi ÂścieÂżkami i zdarzeniam dociera do swoich form wciskajÂąc czasem na si³ê w pĂŞtle rozpoznania. Im bardziej stawiasz opĂłr tym wiĂŞcej tego dostajesz aÂż coÂś w Âśrodku pĂŞka. To TY pĂŞkasz. Czasami zewnĂŞtrzne implanty bardzo silnie wczepiajÂą siĂŞ nie tylko w “swojÂą” formĂŞ, ale takÂże w te, ktĂłre sÂą z nimi rĂłznorakimi “sznurkami” powiÂązane . Czy to bĂŞdzie relacja rodzicielska, czy partnerska (moÂże wĂŞzeÂł ma³¿eĂąski) , czy zawodowa (szkolna) etc. Szereg tych powiÂązaĂą wymusza okreÂślone dziaÂłanie , ale i na to jest sposĂłb. Obserwacja i dyscyplina. Nie walcz z tym, ale patrz . Niech kaÂżdy “sznurek” zostanie rozpoznany. Niech wdziĂŞcznoÂśc w sercu rodzi siĂŞ z kaÂżdym maleĂąkim rozpoznaniem, a za kaÂżdym takim aktem pryÂśnie kolejne w³ókno pozornie mocnego sznura uwarunkowaĂą. AÂż pewnego dnia Âżycie przerwie to co sztuczne i uniesie swoje Istnienie ku nowym wyzwaniom i przygodom. MoÂżliwe, ze w ramach istniejÂącego ukÂładu, ale juÂż jakÂże innego, ÂświeÂżego, wolnego. Kiedy nie masz wÂątpliwoÂści, kiedy wiesz bez zastrzeÂżeĂą…, to jest wiara. DziĂŞki poszerzeniu ÂświadomoÂści rozpoczynasz proces tworzenia wÂłasnego przeznaczenia.
Tak oto z wiedzy tworzy siĂŞ wiara. CzĂŞsto wiara Âślepa, bo wiara we WÂŁASNÂĄ NIEOMYLNOÂŚĂ, we wÂłasne , jedynie sÂłuszne oceny, bezkrytycznie, egotycznie. I nawet tego nie widaĂŚ, kiedy przekraczona zostanie niewidzialna granica. B³¹d w zaÂłoÂżeniu polega na tym, Âże to nie TY poszerzasz ÂświadomoœÌ. Jej juÂż siĂŞ nie da poszerzyĂŚ, a w kaÂżdym razie nie robisz tego TY. Za to ona moÂże z ÂłatwoÂściÂą rozÂświetliĂŚ ciemnoÂści . Nie kaÂżdy zafiksowany na SIEBIE umysÂł to wytrzyma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #1483 : Październik 16, 2012, 15:39:03 » |
|
East, czyÂżbyÂś rewolucjĂŞ w zaÂświatach zamierzaÂł wywoÂłaĂŚ? To siĂŞ ArchanioÂł Metatron zadziwi, jak CiĂŞ przeczyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #1484 : Październik 16, 2012, 16:10:13 » |
|
Dodam do tego co pisze szacowna ptak, Âże east uczy mnie Âże kaÂżdy czÂłowiek jest wyjÂątkowy Co do tego archanioÂła to chyba wczeÂśniej wszedÂł na nasze forum coÂś poczytaÂł i przekazaÂł bo niektĂłre zdania sÂą ok topa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #1485 : Październik 16, 2012, 16:22:03 » |
|
To jasne, Âże kaÂżdy czÂłowiek jest wyjÂątkowy. Ale fajnie, Âże east poucza ArchanioÂła, w koĂącu, kto komu ma sÂłuÂżyĂŚ? A przekazu nie czytaÂłam, bo chyba zaraziÂłam siĂŞ od kogoÂś lenistwem. JednakÂże wierzĂŞ Ci szacowny na sÂłowo, Âże niektĂłre zdania sÂą ok. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1486 : Październik 16, 2012, 18:39:39 » |
|
A ja jestem leniwy i przeczyta³em, i potwierdzam, ¿e niektóre zdania OK (ale traf teraz cz³ecze na to zdanie OK). Cieszê siê równie¿, ¿e East zrobi rewolucjê, bo byle Metatron nie bêdzie "dzeci nam germani³"; my potrafimy wszystko ulepszyÌ i patrzymy od razu, jak obejœÌ system (w jêzyku angielskim np. nie ma s³owa kombinowaÌ). I git ! PS. Niemiec dostaje dwie kulki - robi Perpetum mobile, Amerykaniec sprzedaje na ebayu za wuchtê kasy jako ulubione kulki B.Spears, a Polak ... jedn¹ zepsuje, a drug¹ zgubi.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1487 : Październik 16, 2012, 18:48:21 » |
|
East zdecydowanie nie jest leniwy,- jak mu siĂŞ chce analizowaĂŚ te wszystkie wiersze Metatrona po kolei?
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #1488 : Październik 17, 2012, 10:29:39 » |
|
bardzo sympatyczny wspierajÂący Ludzi i ich osobista przemianĂŞ tekst, odsÂłania istotnoÂści dotyczÂące kaÂżdego z nas, ale tez informuje o bĂŞdÂących obok nas wichrzycielach , ktĂłrzy za wszelkÂą cenĂŞ bĂŞdÂą usiÂłowali wprowadzaĂŚ , zamĂŞt , nie wiarĂŞ w nasze moce iw caÂły zachodzÂący proces ewolucyjny. OdsÂłaniajÂą siĂŞ w ten sposĂłb ich prawdziwe role , spadajÂą maski .... jednak ci ktĂłrzy dokonujÂą osobistej transformacji maja siĂŞ skupiĂŚ na sobie , na swoim wnĂŞtrzu i ni reagowaĂŚ na ciÂągÂłych wichrzycieli. Oni byli i sÂą potraktujmy ich jako przysÂłowiowy "schodek" po ktĂłrym wejdziemy wyÂżej w swoim rozwoju... Kiara PragnĂŞ pochwaliĂŚ was za pracĂŞ, jakÂą dotychczas wykonaliÂście
by krystal28 in ArchanioÂł Indriel
.
..
ArchanioÂł Indriel: PozostaĂącie zeÂśrodkowani w swoim sercu
Najdro¿sze Dzieci Œwiat³a, jestem Indriel, wasz rodak i przewodnik. Jesteœcie tak bardzo kochani i o tym chcia³bym dzisiaj wam przypomnieÌ. Pragnê tego piêknego dnia pochwaliÌ was za pracê, jak¹ dotychczas wykonaliœcie. Wiem, ¿e nie by³o to ³atwe, nawet przy udziale wysi³ku wyobraŸni. Jednak wci¹¿ tu jesteœcie i wci¹¿ idziecie naprzód i wzwy¿. Na tej drodze minêliœcie niezliczone przeszkody, jednak nigdy nie pozwoliliœcie sobie z niej zawróciÌ. Czasami tylko s³abniecie i wtedy mo¿ecie kwestionowaÌ siebie, jak i swoj¹ misjê. Oczywiœcie, ¿e to robicie! Jest to ca³kiem naturalne i równie naturalne dla was jest szybkie otrz¹sanie siê z tego i dalsze pod¹¿anie swoj¹ drog¹. Niezale¿nie od tego jak by³a ona wyboista i niezale¿nie od tego, jakie wyzwania oczekuj¹ was w nadchodz¹cym czasie, wiedzcie, ¿e wycofywanie siê nie le¿y w waszej naturze. Jesteœcie prekursorami zupe³nie nowego spo³eczeùstwa, zupe³nie now¹ ras¹ w olœniewaj¹cej nowej krainie. Reprezentantom tego nowego spo³eczeùstwa wskazujecie drogê ich rozwoju i pomagacie im odnaleŸÌ drogê do domu. A co najbardziej zadziwiaj¹ce, dzia³acie nie posiadaj¹c otwartego dostêpu do swych prawdziwych zdolnoœci i narzêdzi i przecieracie tê drogê bez dobrodziejstwa map czy jasnej wiedzy o swym kierunku. Czy teraz rozumiecie, jak cudowni i wspaniali jesteœcie?
PostĂŞpy, jakich dokonaliÂście dotychczas, o wiele przewyÂższajÂą wszelkie nasze nadzieje i oczekiwania. My, wasze DruÂżyny Anielskie, chcielibyÂśmy ÂżebyÂście wiedzieli, jak bardzo jesteÂście szanowani i jak g³êboko porusza nas wasza cierpliwoœÌ i chĂŞĂŚ znalezienia i zaakceptowania naszych peÂłnych miÂłoÂści wskazĂłwek. Nasze serca rozgrzewajÂą siĂŞ, gdy okazujecie gotowoœÌ przyjĂŞcia nas do waszego Âżycia. JuÂż niedÂługo przypomnicie sobie, jak bliskie sÂą nasze relacje. Dlatego teÂż kluczowÂą sprawÂą jest – i to teraz bardziej niÂż kiedykolwiek – ÂżebyÂście udoskonalili swe kochajÂące, ufne i otwarte serce. Serce stanowi system operacyjny, poprzez ktĂłry dziaÂłajÂą wszystkie sprawy w wyÂższych wymiarach. Nie pozostaÂło wam juÂż duÂżo czasu w trzeciej gĂŞstoÂści i jest to jedyny paradygmat, ktĂłrego mieszkaĂący pod¹¿ajÂą za wskazĂłwkami linearnego i opartego na ego myÂślenia. Serce nie jest tylko zbiorowiskiem emocji. Jest zdolne nie tylko do odczuwania miÂłoÂści, ale i do rozró¿niania, mÂądrych wyborĂłw, wchÂłaniania wiedzy oraz otwartej komunikacji i myÂślenia. Kiedy jesteÂście zeÂśrodkowani w swoim sercu i wasze zachowanie wypÂływa z tego punktu – jak z czegoÂś w rodzaju wewnĂŞtrznej bazy – moÂżecie siĂŞ rozluÂźniĂŚ i bezwarunkowo zaufaĂŚ, Âże dziaÂłania, jakie podejmujecie, sÂą wÂłaÂściwe. Kiedy Âżyjecie w swej przestrzeni serca i stÂąd dziaÂłacie, odkryjecie, Âże znika niepokĂłj, osÂądy, bĂłl, dramaty i sprzeczne ze sobÂą oraz negatywne emocje.
Czas ju¿, abyœcie wykonali kolejny kluczowy krok, Kochani Œwietlni Pracownicy i jest to krok niezbêdny. Proszê was o to, abyœcie porzucili swe mikro-zarz¹dzanie i nadmiernie analityczne myœlenie na temat tego, co nadchodzi i kiedy. PorzuÌcie wszelkie mo¿liwe rezultaty i to, co ma pojawiÌ siê przed wami i oddajcie siê wraz ze wszystkimi swoimi oczekiwaniami Bogu. Mówiê wam, przyjmijcie sw¹ osobist¹ odpowiedzialnoœÌ za swoj¹ rolê w procesie Wzniesienia, ale przestaùcie siê k³opotaÌ detalami. Widzê, ¿e wieloma z was targa wielki niepokój dotycz¹cy tego, czego jeszcze nie wiecie, a wasze obawy mno¿¹ siê z powodu tego, co widzicie i czytacie w swych mediach. W tym czasie pojawia siê wiele ingerencji i szerzy siê dezinformacja, zaœ ci, którzy rozsiewaj¹ te k³amstwa, licz¹ na tego w³aœnie rodzaju pierwotne reakcje o niskiej wibracji. Przestrzegam was, nie karmcie tej bestii. Nie zu¿ywajcie swej drogocennej energii na takie rzeczy; musicie siê cofn¹Ì, gdy czujecie, ¿e wpadacie na tê pochylniê i na powrót solidnie ugruntowaÌ sw¹ œwiadomoœÌ w swym sercu. Kiedy ¿yjecie ze swego serca, wasze decyzje, reakcje i emocje bêd¹ odzwierciedlaÌ wasz nowo wy³aniaj¹cy siê piêciowymiarowy system operacyjny.
B¹dŸcie b³ogos³awieni, Bo¿e Dzieci. Wiedzcie z ca³¹ pewnoœci¹, ¿e w ka¿dej chwili mo¿ecie wezwaÌ waszych Anio³ów i Przewodników. Ukoimy wtedy wasz¹ znu¿on¹ duszê i pomo¿emy wam utrzymaÌ zeœrodkowany w sercu sposób istnienia. Jesteœcie b³ogos³awieni.
PrzekazaÂła Bella Capozzi, 3 paÂździernika 2012
http://theangeldiaries.org/2012/10/03/archangel-indriel-remain-centered-in-your-heart-by-bella-capozzi-october-3-2012/
PrzetÂłumaczyÂła wikahttp://krystal28.wordpress.com/Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1489 : Październik 17, 2012, 11:28:18 » |
|
o tych lustrach i ich "czyszczeniu..PORZUĂ TO, CO ZNASZ Naszym najwiĂŞkszym problemem, ktĂłry tak bardzo utrudnia wyjÂście z zaklĂŞtego koÂła w trzecim wymiarze, jest utoÂżsamianie siĂŞ ze swojÂą fizycznoÂściÂą. CZAS staĂŚ siĂŞ Duchem przebywajÂącym w ciele dla poznania i ewolucji, oraz porzuciĂŚ maski sÂłaboÂści, cierpienia, potrzebĂŞ walki ze Âświatem zewnĂŞtrznym, ktĂłry jest przecieÂż manifestacjÂą fizycznÂą naszej globalnej ÂświadomoÂści. Nasze dotychczasowe postĂŞpowanie, to „walka z wiatrakami”. ÂŚwiat zewnĂŞtrzny jest odbiciem naszych myÂśli, emocji, iluzjÂą uznawanÂą przez nas za prawdĂŞ. To nie z nim naleÂży walczyĂŚ, lecz z naszym WYOBRAÂŻENIEM na jego temat, naszÂą ciemnÂą myÂślÂą i cierpiĂŞtniczymi uczuciami. Gdy widzimy w lustrze swojÂą brudnÂą twarz, czy czyÂścimy lustro? Nie, gdyÂż wiemy, Âże to nie jest wÂłaÂściwa droga. Dlaczego wiĂŞc zamiast wyczyÂściĂŚ nasze umysÂły i serca czyÂścimy Âświat zewnĂŞtrzny? Wci¹¿ zapominamy czym on jest i Âłatwiej jest nam siĂŞ zmagaĂŚ z nim niÂż ze sobÂą, przyczynÂą tego co widzialne. PostĂŞpujÂąc tak, nadal tkwimy w Âświecie trzeciego wymiaru, w ktĂłrym zasadÂą jest JA i ÂŚwiat zewnĂŞtrzny peÂłen zagroÂżeĂą. Co robi czÂłowiek trzeciego wymiaru – ucieka przed takim Âświatem lub prĂłbuje go sobie podporzÂądkowaĂŚ poprzez walkĂŞ. Albo Ja – albo Âświat. JesteÂśmy wci¹¿ w rozdzieleniu, gdyÂż nie rozumiemy nadal, Âże nie ma Âświata zewnĂŞtrznego, a jest tylko WIDZIALNA MANIFESTACJA naszych myÂśli i emocji. Dzieje siĂŞ to co byÂło naszÂą prawdÂą i na dawaliÂśmy zgodĂŞ. ÂŻycie i Âświat, w ktĂłrym Âżyjemy jest niezwykÂły. Tak dÂługo podlegamy prawom trzeciego wymiaru, aÂż zrozumiemy, Âże MY W PEÂŁNI TWORZYMY TO CO WIDZIALNE, poprzez nasze umysÂły i serca. Tak stworzony zostaÂł ten Âświat: To co wewnÂątrz, to i na zewnÂątrz – rzekÂł Jezus. DopĂłki wierzymy z zÂło, przemoc, cierpienie, tragedie, zboczenia, bĂłl, dopĂłty one bĂŞdÂą istniaÂły. Nic tego nie zmieni. Ziemia moÂże wejœÌ w wyÂższy wymiar jako planeta, natomiast ÂświadomoœÌ ludzka bĂŞdÂąca w ciele fizycznym, przeniesie siĂŞ w takÂą rzeczywistoœÌ w ktĂłrej nadal bĂŞdzie uczyÂła siĂŞ, wzrastaÂła, aÂż dojdzie do zrozumienia, Âże swojÂą myÂślÂą i emocjÂą tworzy widzialnÂą rzeczywistoœÌ. ObudÂźmy siĂŞ, zostawmy utoÂżsamianie siĂŞ z naszÂą fizycznoÂściÂą, tak jak dziecko zostawia pieluchĂŞ gdy dorasta, odczujmy siebie w peÂłni jako Ducha, podró¿nika, uczÂącego siĂŞ odnajdywaĂŚ swojÂą duchowÂą toÂżsamoœÌ w fizycznym Âświecie. JA DUCH, a Ty? Kiedy przyjmujemy naszÂą „nowÂą” , toÂżsamoœÌ Âżycie nabiera innego znaczenia. Ze zniewolonej i sÂłabej istoty cielesnej, stajemy siĂŞ wiecznym Duchem. Zamiast odczuwaĂŚ lĂŞk, cierpienie, dramaty Âżycia, szukaĂŚ winnych, zÂłych, upadlaĂŚ samych siebie w poczuciu winy i niemoÂżnoÂści, patrzymy z dystansem na to co wokó³ nas siĂŞ dzieje i przypatrujemy sobie, swojemu wnĂŞtrzu, czy w jakiej relacji, wydarzeniu nie zapomnieliÂśmy o tym KIM NAPRAWDĂ JESTEÂŚMY. MiÂłoœÌ i wolnoœÌ, po ktĂłrÂą dziÂś zeszliÂśmy ujawni siĂŞ, kiedy bĂŞdziemy w ciÂągÂłej pamiĂŞci KIM JESTEÂŚMY i ÂświadomoÂści, Âże kaÂżdÂą myÂślÂą i emocjÂą tworzymy widzialny Âświat. Nie zostawajmy w wÂątpliwych prawdach - nasz sÂąsiad wrĂłg, ale skupmy siĂŞ na jednym -JA DUCH i tylko siebie mam pilnowaĂŚ. JeÂśli ocean bĂŞdzie miaÂł kolor czerwony, a my chcemy, aby zmieniÂł siĂŞ na zielony, co moÂżemy zrobiĂŚ? KaÂżda kropla oceanu sama musi zmieniĂŚ swĂłj kolor na zielony. JeÂśli bĂŞdziemy wytykaĂŚ innym, walczyĂŚ z nimi, Âże nie sÂą zieloni, czy staniemy siĂŞ sami zielonymi? Nie. StaĂŚ siĂŞ zielonym, staĂŚ siĂŞ czwarto- wymiarowym czÂłowiekiem to staĂŚ siĂŞ DUCHEM, wolnoÂściÂą i miÂłoÂściÂą. Im wiĂŞcej bĂŞdzie takich kropli – Âświadomych, Âże tworzÂą kaÂżdÂą chwilĂŞ, tym szybciej caÂły ocean ÂświadomoÂści zmieni swojÂą barwĂŞ. Nie zajmujmy siĂŞ wiĂŞc caÂłym Âświatem, lecz pilnujmy naszych MYÂŚLI i EMOCJI, czy sÂą wolne od Âświata dualnego, czy wyraÂżajÂą juÂż peÂłniĂŞ wolnoÂści, miÂłoÂści i mÂądroÂści. Mamy teraz nauczyĂŚ siĂŞ MIÂŁOÂŚCI, a wÂłaÂściwe przypomnieĂŚ jÂą sobie i zastosowaĂŚ w dualnym Âświecie fizycznym. Czym jest MIÂŁOÂŚĂ? To bezustanna celebracja wewnĂŞtrznej boskoÂści. JeÂśli jesteÂśmy w niej, jednoczeÂśnie jesteÂśmy w celebracji caÂłego istnienia, caÂłej boskiej emanacji, ludzi, zwierzÂąt, roÂślin, minera³ów, wszystkiego. To dlatego Nauczyciele mĂłwili – zaczynaj od siebie. Kochaj Pana Boga swego i bliÂźniego swego JAK SIEBIE SAMEGO. Uwielbiaj boskoœÌ, ktĂłrÂą jesteÂś, czcij jÂą, dopiero poprzez zrozumienie jej w sobie moÂżesz pĂłjœÌ dalej w miÂłowanie prawdziwe caÂłego istnienia. A jeÂśli spotkasz na swej drodze tzw. zÂło, nie pomyÂślisz Âże to zÂło, lecz stwierdzisz -czÂłowiek poznaje siebie, jeszcze rozpoznaje swojÂą boskoœÌ. Jedna z klientek nienawidziÂła swej matki, za brak miÂłoÂści, manipulacjĂŞ, ograniczanie wolnoÂści. Kiedy dorosÂła w swej duchowej ÂświadomoÂści i zrozumiaÂła, Âże matka jest obrazem z jej przeszÂłoÂści / kiedyÂś byÂła taka sama/, i Âże stanĂŞÂła na jej drodze, aby pomĂłc cĂłrce oczyÂściĂŚ przeszÂłoœÌ, wyzbyĂŚ siĂŞ poczucia winy /byÂła przecieÂż kiedyÂś z³¹ matkÂą/, otworzyÂła serce i uzdrowiÂła swoje wcielenie z przeszÂłoÂści oraz naprawiÂła relacje z mamÂą. Kiedy pozwolimy sobie przestaĂŚ byĂŚ kobietÂą lub mĂŞÂżczyznÂą, a staniemy siĂŞ Duchem odnajdujÂącym MIÂŁOÂŚĂ, wĂłwczas z ÂłatwoÂściÂą przychodzi nam „nauka” miÂłoÂści. Wielu nie dorosÂło jeszcze do puszczenia swej czÂłowieczej toÂżsamoÂści i widaĂŚ nie jest to jeszcze ich czas, lecz Ci, ktĂłrzy budzÂą siĂŞ, stajÂą siĂŞ dla tej cywilizacji potencjaÂłem transformujÂącym. Aby ocean zmieniÂł swÂą barwĂŞ potrzebna jest masa krytyczna, pewna iloœÌ ludzi zielonych, przebudzonych, wyzwolonych ze swej trzecio -wymiarowej wizji Âświata, wolnych od swej czÂłowieczej, fizycznej istoty. Zapraszam wszystkich do pracy, jeszcze mamy czas. Wielu pyta – CO BĂDZIE 21.12.2012 ? OdpowiedÂź jest prosta. BĂŞdzie to -co sami stworzymy. Ziemia idzie do przodu w swej ewolucji, czy pod¹¿ymy za niÂą? StaĂŚ siĂŞ Duchem to znikn¹Ì jako maÂłe chciejstwo peÂłne lĂŞku i egoizmu, na rzecz JEDNOÂŚCI, ODPOWIEDZIALNOÂŚCI, WSZYSTKOÂŚCI. StaĂŚ siĂŞ nikim, aby staĂŚ siĂŞ wszystkim, to dla nas zadanie. JeÂśli jesteÂśmy nikim, czy zostanie w nas walka lub lĂŞk, bĂłl ? Nie, gdyÂż dotyczÂą one tylko czÂłowieczego trzecio-wymiarowego istnienia. JeÂśli uznamy, Âże nas nie ma, nie bĂŞdzie i trzecio -wymiarowych prawd. Kiedy znikniemy, jako maÂłe ja, stajemy siĂŞ wszystkim co jest, a wĂłwczas – bĂŞdÂąc jednoÂściÂą, nie bĂŞdziemy juÂż czuĂŚ oddzielenia. ÂŁagodnoœÌ stanie siĂŞ naszÂą dewizÂą, cisza, wolnoœÌ i miÂłoœÌ zasadÂą. To zakoĂączenie trzeciego wymiaru dualnoÂści i rozdzielenia, oraz poczÂątek nowego etapu JEDNOÂŚCI. http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/artykuly/329-porzuc-to-co-znasz
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1490 : Październik 17, 2012, 12:14:49 » |
|
To jeszcze coœ. Tutaj MM zajmuje siê jak najbardziej przyziemnymi kwestiami dualnoœci¹, a w du¿ej czêœci depresj¹. Nie podaje rozwi¹zania - jedyne to "odbiÌ siê od dna", ale dok³adnie omawia przyczyny i skutki. Co ciekawe, anonsuje, ¿e emocje po przejœciu na drug¹ stronê mog¹ byÌ znacznie silniejsze ni¿ za ¿ycia. Ostatnia czêœÌ odnosi siê do aktualnej sytuacji, z czym warto siê zapoznaÌ. Maria Magdalena : Ciemna Noc Duszy
Drodzy przyjaciele, jestem wasz¹ siostr¹, Mari¹ Magdalen¹. Jestem przy was jako przyjaciel w bardzo bliskiej odleg³oœci. Nie jestem wyniesiona nad tob¹, ale kimœ, kogo znasz od wewn¹trz. Poczuj przez chwilê nasze g³êbokie po³¹czenie - jesteœmy jednoœci¹, czêœci¹ tej samej rodziny.
Ja te¿ podró¿owa³am drog¹ bycia cz³owiekiem na Ziemi, pozna³am i zbada³am g³êbiê, i zosta³am dotkniêta przez jasne i jaskrawe Œwiat³o, które zainspirowa³o i chwyci³o mnie i przypomnia³o mi i spowodowa³o marzenie i têsknotê za piêkniejszym i lepszym œwiatem, na Ziemi. Pozna³am obie skrajnoœci, œwiat³o, jak i ciemnoœÌ. Te skrajnoœci s¹ biegunami, które przynale¿¹ do siebie, mo¿na powiedzieÌ, ¿e s¹ dla siebie nawzajem si³¹ napêdow¹. ¯ycie wydaje siê dotyczyÌ przeciwieùstw: Œwiat³a i ciemnoœci. Uczucia, które one przywo³uj¹ wydaj¹ siê byÌ przeciwstawne, jednak jest ukryty miêdzy nimi zwi¹zek, nie mog¹ funkcjonowaÌ, jeden bez drugiego. Doœwiadczenie Œwiat³a jest mo¿liwe tylko poprzez doœwiadczenie, powodu braku œwiat³a, przez kontrast z jego opozycj¹, czyli ciemnoœci¹.
Nigdy œwiat³o nie jest bardziej widoczne, ni¿ gdy pojawia siê w ciemnoœci. Wystarczy pomyœleÌ o pierwszych promieniach s³oùca na budz¹cego siê dnia, ciep³e poranne œwiat³o, w którym k¹pie siê œwiat. Jak g³êboko mo¿e ciê ono dotkn¹Ì, zw³aszcza gdy wynurzasz sie z zimnej, ciemnej nocy. Kontrast stwarza dynamikê - ¿ycie, ruch, rozwój, zmiany - tak ciemnoœÌ posiada funkcjê w naszym ¿yciu. Jednak ludzie czêsto doœwiadczaj¹ ciemnoœci jako antytezy Œwiat³a; nie jako si³y napêdowej zmian i wzrostu, ale jako pu³apkê lub studniê, w któr¹ zostajesz z³apany i gdzie nie mo¿esz ju¿ ruszaÌ. Z tego g³êbokiego do³u wydaje siê, ¿e straci³eœ kontakt ze Œwiat³em, jakby zosta³ odciêty od Ciebie.
Wszyscy wiecie, Âże stan psychiczny odciĂŞcia od ÂświatÂła, pozbawia poczucia sensu i celu w Âżyciu. ÂŻe w rzeczywistoÂści jesteÂś martwy. To jedyny sposĂłb na ÂśmierĂŚ nie fizycznÂą, natychmiast wstrzymaĂŚ ruch w twoim sercu, twoje uczucia, twĂłj umysÂł. W rzeczywistoÂści ÂśmierĂŚ nie istnieje, Twoja dusza jest wieczna i Âżyje zawsze. Wszystko, co jest Âśmiertelne w tobie to tylko forma, Twoja istota jest wieczna i nie moÂże umrzeĂŚ. JednakÂże, moÂżecie tymczasowo straciĂŚ z oczu swojÂą istotĂŞ do tego stopnia, Âże stajecie siĂŞ wewnĂŞtrznie sztywni i przestajecie siĂŞ ruszaĂŚ. JesteÂście martwi wewnÂątrz i czujecie siĂŞ bardzo przygnĂŞbieni. To jest bardzo bolesny stan.
Podró¿uj ze mn¹ przez chwilê. ZejdŸ ze mn¹ do tego stanu depresji i zbadaj go z otwartym umys³em. Co siê dzieje, gdy ktoœ traci wszelk¹ nadziejê, kurczy siê z powrotem, i czuje siê bezsilny wobec wszystkich uczuÌ, które równie¿ pochodz¹ od wewn¹trz? Zwykle reakcja ta jest wyzwalana przez zdarzenia zewnêtrzne, które maj¹ destrukcyjny wp³yw, wydarzenia, których dana osoba jest niezdolna umieœciÌ w swoim uk³adzie odniesienia, a które sprawiaj¹, ¿e wszystko w ¿yciu tej osoby staje siê niepewne. To mog¹ byÌ du¿e rzeczy, takie jak œmierÌ kogoœ bliskiego, choroba, utrata pracy lub rozpad zwi¹zku. S¹ to zdarzenia, które wp³ywaj¹ na ludzi, g³êboko, i mog¹ przynieœÌ ich do krawêdzi przepaœci.
Jednak ciemnoœÌ mo¿e czasami objawiaÌ siê od wewn¹trz bez jasnej przyczyny z zewn¹trz. Stare emocjonalne obci¹¿enia, kiedyœ zapisane w pamiêci twojej duszy wychodz¹ na powierzchniê. Bolesne doœwiadczenia, prawdopodobnie pochodz¹ce z poprzednich wcieleù, wyskakuj¹ z g³êbokoœci, i macie do czynienia z ciemnymi uczuciami, obawami i w¹tpliwoœciami. G³êbokie doœwiadczenia braku, samotnoœci i przegranej mog¹ wejœÌ do twojej psychiki bez powodu. Mog¹ sprawiÌ, ¿e stracisz równowagê tak, jak wobec ka¿dego zewnêtrznego zdarzenia, które przydarza siê tobie.
Kiedy ktoÂś wpada w depresjĂŞ, w ciemnÂą noc duszy, to zawsze przychodzi z doÂświadczeniem bycia pochÂłoniĂŞtym i niezdolnym poradziĂŚ sobie ze wszystkimi emocjami. PrzepÂływ bolesnych, ciĂŞÂżkich emocji jest doÂświadczony jako zbyt wielki do zniesienia. JesteÂś obezwÂładniony przez nie, lub tak siĂŞ czujesz, i zamykasz siĂŞ z g³êbokim poczuciem bezsilnoÂści. W tej chwili odwracasz siĂŞ i odmawiasz zmierzenia siĂŞ z emocjami, w ktĂłrych utkn¹³eÂś. Te emocje chcÂą pÂłyn¹Ì, jest to niezbĂŞdne dla emocji, Âże nadal przemieszczajÂą siĂŞ naprzĂłd, jak napÂływ duÂżej fali na pla¿ê. Ale ty boisz siĂŞ pozwoliĂŚ na to, gdyÂż nie chcesz iœÌ z tym ruchem i odciÂągn¹Ì siebie od tej powodzi emocji. Budujesz tamĂŞ, barierĂŞ, i mĂłwisz: ". Nie mogĂŞ sobie z tym poradziĂŚ, Nie chcĂŞ tego. ChcĂŞ to zakoĂączyĂŚ”. Twoja reakcja, czĂŞsto z poczucia bezsilnoÂści, tworzy depresjĂŞ, ktĂłra jest stanem odrĂŞtwienia i bycia zamkniĂŞtym, wy³¹czonym z Âżycia. Z biegiem czasu, ta sytuacja staje siĂŞ nie do zniesienia i nie chcesz juÂż ÂżyĂŚ.
Z ziemskiej perspektywy, chcesz umrzeÌ, bo ¿ycie jest nie do zniesienia. Patrz¹c z perspektywy duszy, jesteœ martwy, a to doœwiadczenie jest tak nie do zniesienia, ¿e chcesz zrobiÌ wszystko, aby po³o¿yÌ kres tej sytuacji. Pragnienie œmierci jest zasadniczo chêci¹ zmiany, chêci¹ do ¿ycia ponownie. Ludzie, którzy chc¹ pope³niÌ samobójstwo maj¹ g³êbokie pragnienie ¿ycia, a nie œmierci. To dok³adnie to uczucie bycia martwym w œrodku, wpêdza ich do skrajnej rozpaczy. To jest ich chêÌ do ¿ycia, która prowadzi ich do zaprzestania ¿ycia fizycznego.
W przypadku wyst¹pienia w depresji, jest siê po³¹czeniu rozleg³ego oporu, a w tym samym czasie ekstremalnej bezbronnoœci. Depresja jest sposobem, aby broniÌ siê przed ogromn¹ si³¹ emocji, które gro¿¹ poch³oniêciem ciebie. Myœlisz, ¿e one ciê zniszcz¹, wiêc w bezsilnoœci budujesz otoczkê wokó³ siebie, zawijasz siê w kokon i nie chcesz lub nie jesteœ w stanie czuÌ cokolwiek. Nie chcesz byÌ tutaj d³u¿ej, tak jak przys³owiowy struœ z g³ow¹ w piasku. Dusisz siê piaskiem i to wydaje ci siê jedynym mo¿liwym wyjœciem. I po jakimœ czasie ju¿ nie jesteœ w stanie wyci¹gn¹Ì g³owy z piasku, depresji. Sta³eœ tak zamkniêty od ¿ycia i od innych uczuÌ, które nie s¹ ju¿ w stanie w³¹czyÌ rzeczy wokó³ i dokonaÌ zmiany; wybór, aby powiedzieÌ "tak" dla twoich emocji zdaje siê le¿eÌ poza twoj¹ moc¹. Depresja obecnie osi¹gnê³a punkt kulminacyjny.
Z jednej strony, nie mo¿esz zaakceptowaÌ swoich emocji strachu, rozpaczy, smutku i samotnoœci, lub podzieliÌ siê nimi z innymi, podczas gdy z drugiej strony, wiesz, i czujesz, ¿e to jest bardzo bolesne ¿yÌ bez emocji, ¿e to jest to forma œmierci, w sumie zaprzeczenie twojego ¿yj¹cego rdzenia. Po pewnym czasie, chcesz poczuÌ znowu. Ból nie odczuwania jest wiêkszy ni¿ uczucie bólu czuj¹c emocje. To jest wasze zbawienie, i jest to punkt zwrotny. Odmowa poczucia, i powiedzenie: "Nie, nie mogê, nie chcê, chcê byÌ martwy, chcê znikn¹Ì", sprawia, ¿e stajesz siê tak pusty w œrodku, ¿e nie mo¿esz go utrzymaÌ . To, co siê dzieje z perspektywy duszy jest tym, ¿e ¿ycie staje siê coraz silniejsze, i nie mo¿e byÌ wstrzymane przez czas nieokreœlony. Kiedy si³a ¿ycia zosta³a ograniczona zdecydowanie na bardzo d³ugi czas, tworzy si³ê opozycyjn¹, która w koùcu wybucha. Si³a fali, która chce siê rozci¹gn¹Ì po pla¿y nie mo¿e byÌ powstrzymana na zawsze. W pewnym momencie, od wewn¹trz ciebie, wy³ania siê "tak", nawet jeœli nie jesteœ tego œwiadomy. Nic nie jest statyczne w ¿yciu, chêÌ do ¿ycia jest nie do powstrzymania. Kiedy punkt kulminacyjny zosta³ osi¹gniêty, tworzysz wydarzenia w twoim ¿yciu, które zapewniaj¹ zmiany; tworz¹ce prze³om.
Czasami to zdarza siê, w postaci próby samobójstwa. Jeœli siê nie powiedzie, mo¿e byÌ spiral¹ w górê poniewa¿ cierpienie tej osoby staje siê bardzo widoczne dla œwiata zewnêtrznego. Kiedy ktoœ odkrywa, jak wiele innych osób, dba o niego, mo¿e powstaÌ otwór na wiêksz¹ iloœÌ œwiat³a, dla otrzymania zrozumienia i sympatii. Jednak¿e mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e ktoœ nie otwiera siê i pozostaje wciœniêty. Nie ma ustalonej receptury, jak prze³om nast¹pi. Jednak ¿ycie daje nacisk i si³ê napêdow¹, która sprawia, ¿e nie mo¿na pozostawaÌ w nieskoùczonoœÌ w statycznym stanie œwiadomoœci.
Nawet wtedy, gdy koĂączysz ziemskie Âżycie, przez targniĂŞcie siĂŞ na swoje wÂłasne Âżycie, od razu stajesz przed nowym wyborem po drugiej stronie, bo bĂŞdziesz jeszcze doÂświadczaÂł swoich uczuĂŚ tam. Mrok, ktĂłry byÂł za Âżycia, z jego uczuciem bĂłlu i niepokoju, jest teraz w stanie wystÂąpiĂŚ jeszcze bardziej gwaÂłtownie, w sposĂłb mniej zawoalowany. Czasami astralna sfera, gdzie znajdziecie siĂŞ po Âśmierci konfrontuje was bezpoÂśrednio z emocjami, ktĂłre tÂłumiliÂście, a przez to, one popÂłynÂą ponownie. Na przykÂład ktoÂś moÂże czuĂŚ zdesperowany i przeraÂżony, gdy przeszedÂł i odkryÂł, Âże Âżycie naprawdĂŞ siĂŞ nie skoĂączyÂło. Albo widzi emocje rodziny na Ziemi, ich Âżal i smutek, i jest bardzo dotkniĂŞty. BĂŞdÂąc tak dotkniĂŞtym, nowy ruch moÂże byĂŚ uruchomiony w duszy, ktĂłra przeszÂła. To moÂże doprowadziĂŚ do przeÂłomu, gdy dusza otworzy siĂŞ na pomoc przewodnikĂłw, ktĂłrzy sÂą tam zawsze, zarĂłwno na ziemi, jak i w niebie. Pomoc jest zawsze tam, pod warunkiem, Âże jesteÂście otwarci na niÂą.
Bez wzglêdu na to, w jaki sposób siê wykrêcasz lub wy³¹czasz, ¿ycie jest silniejsze ni¿ pragnienie œmierci. ¯ycie zawsze podtrzymuje jego prawo do bycia, nie mo¿na go zabiÌ. Dlatego te¿, zawsze jest nadzieja. Trzymaj to dla siebie, ale tak¿e dla innych, u których widzisz cierpienie. Rzeczy mog¹ wydawaÌ siê tak beznadziejne w tych czasach, ale zawsze jest inna perspektywa, choÌ nie mo¿esz wyobraziÌ jej sobie w myœlach, jak to mo¿e byÌ i jak zmiana bêdzie mieÌ miejsce. ¯ycie jest zawsze silniejsze ni¿ œmierÌ, œwiat³o silniejsze ni¿ ciemnoœÌ. Woda w koùcu prze³amuje tamy, poniewa¿ woda ma moc poruszania siê: popycha, to jest ¿ywe! Moc wody jest silniejsza ni¿ si³a oporu, która chce trzymaÌ j¹ z powrotem.
Poczuj si³ê napêdow¹ ¿ycia u siebie przez chwilê. Ka¿dy z was czasami znajduje czêœci, które s¹ w zastoju, wzorce, które powtarzaj¹ siê w nieskoùczonoœÌ: w¹tpliwoœci co do siebie, poczucie ni¿szoœci, niepewnoœÌ, nieufnoœÌ, z³oœÌ, opór. WyobraŸcie sobie teraz, ¿e te czêœci tylko tam s¹, a ¿ycie zaczyna przep³ywaÌ wokó³ nich w tym samym czasie. Woda nadal p³ynie, i choÌ pozostaj¹ g³azy w strumieniu, które wydaja siê tak sta³e i nieruchome, wci¹¿ s¹ zu¿ywane przez ruch i pchanie wody poruszaj¹cej siê obok nich. To wymaga czasu, ale nie zapominaj, kim jesteœ: jesteœ ¿yw¹ wod¹! Im wiêcej przypomnisz sobie, tym wiêcej mo¿esz odzyskaÌ energii z tych g³azów i kamieni, które le¿¹ w strumieniu. Jest to ból z przesz³oœci, który wci¹¿ tam jest. Nie macie go bagatelizowaÌ, lub uczyniÌ to bez znaczenia, ale macie wytargaÌ te g³azy z rzeki. Musicie tylko przypomnieÌ sobie, ¿e jesteœcie wod¹!
To moÂże byĂŚ trudne, poniewaÂż w tych czasach, w czĂŞÂści, utoÂżsamiacie siĂŞ z tymi gÂłazami, ktĂłre blokujÂą energiĂŞ: "Jestem kimÂś, kto nie jest prawidÂłowo uziemiony, mam trudnoÂści poczucia bycia w domu na Ziemi; noszĂŞ smutek i urazy z przeszÂłoÂści ". I to wszystko prawda, ale wyobraÂź sobie przez chwilĂŞ te idee jako skaÂły lub kamienie w duÂżej, szerokiej rzece - ogromnej ÂśrĂłdlÂądowej. PoniewaÂż jest to tym, kim jesteÂś, to jest twoja rzeczywista siÂła Âżyciowa. To jest twoja dusza, ktĂłra przepÂływa i przepÂływa, zawsze wzdÂłuÂż swojej drogi: Âżywa, bulgoczÂąca, gwaÂłtowna i ryczÂąca, badajÂąca i odkrywajÂąca. Ten przepÂływ nie ma osÂądu tych gÂłazĂłw, ktĂłre napotyka, to je ogarnia. Masz wybĂłr!
Oczywiœcie, czasami utkniecie w swojej œwiadomoœci w takiej blokadzie, kiedy zaczynacie identyfikowaÌ siê z ni¹ zbyt d³ugo. Ale mo¿ecie oderwaÌ siê od tej blokady po prostu prze¿ywaj¹c siebie jako p³yn¹c¹ wodê. Pamiêtajcie, ¿e jesteœcie ¿yj¹cy, dusza, œwiadomoœÌ, zawsze w ruchu i p³ynie i nie wi¹¿e siê z tych g³azami - jesteœcie wolni. Im wiêcej wycofacie swoj¹ œwiadomoœÌ od tych blokad, ska³, które le¿¹ tam, tym ³atwiej poddacie siê przep³ywowi. Uwalniaj¹ was one szybciej, bo puœciliœcie je i zidentyfikowaliœcie siê z ruchom¹ wod¹. Woda jest twoj¹ dusz¹, i nie mo¿e byÌ poci¹gniêta do ty³u. Poczuj j¹ p³yn¹c¹ i ruchom¹ i musuj¹c¹. WyobraŸ sobie, ¿e to omywa ciê z góry i poczuj si³ê kipieli, Œwiat³o, które b³yszczy w niej. Poczuj, jak twoja dusza w swej najg³êbszej czêœci, nie jest zagro¿ona przez ciemnoœci, której ty doœwiadczasz, przez te g³azy, które wydaj¹ siê byÌ na tyle solidne i nieustêpliwe. Twoja dusza wcale nie jest zmartwiona tym, co jest tam, poniewa¿ wie, ¿e g³azy le¿¹ tam s¹ czêœci¹ krajobrazu ¿ycia. Spróbuj, gdy utkniesz w takim g³azie, us³yszeÌ wodê, jak pêdzi obok. Zapamiêtaj wodê oraz ³atwoœÌ, z jak¹ przep³ywa.
Nie musisz robiÌ wszystkiego sam. ¯ycie oferuje nieograniczone okazje i mo¿liwoœci. To mo¿e kiedyœ doprowadziÌ Ciê do g³êbokich, ciemnych dolin, ale równie¿ napêdza ciê znowu do Œwiat³a. Nawet gdy masz uczucie nie jesteœ w stanie walczyÌ dalej, i nie mo¿esz zobaczyÌ, jak to mo¿e w ogóle wyjœÌ na dobre, ¿ycie wci¹¿ napêdza ciê. Sztuk¹ ¿ycia jest zachowanie zaufania, nawet jeœli wydaje siê, ¿e nic nie pozosta³o, aby mu ufaÌ, i kiedy wszystko, czego byliœcie pewni zniknê³o z waszego ¿ycia.
W tym czasie na Ziemi, wiele osĂłb jest zaangaÂżowanych w przetwarzanie staroÂżytnej ciemnoÂści, czĂŞÂści duszy idÂą do ÂŚwiatÂła teraz i chcÂą byĂŚ postrzegane. A dlaczego tak jest? PoniewaÂż robicie krok do przodu. To jest naprawdĂŞ krok w ewolucji ÂświadomoÂści ludzkoÂści. Ten skok nie moÂże byĂŚ dokonany bez dotarcia do najciemniejszych miejsc w waszej ÂświadomoÂści, i tych , ktĂłre sÂą peÂłne lĂŞku, nieufnoÂści, lub bardzo g³êbokim smutkiem o wszystkim, czego doÂświadczyliÂście na Ziemi. Nie bĂłjcie siĂŞ tej ciemnoÂści – powitajcie jÂą! Kiedy mĂłwicie "tak" dla ciemnoÂści, to zaczynacie uwalniaĂŚ jÂą i ona przepÂływa, i to to sztuka przeÂżycia tego Âżycia. A kiedy czujecie: "Nie mogĂŞ powiedzieĂŚ temu „tak” ", to pamiĂŞtajcie, Âże jest coÂś w was, ktĂłre wci¹¿ mĂłwi "tak", to jest tym, co was ocali i przeniesie razem dalej - wiara w Âżycie..
Kocham was wszystkich, jesteœcie mi bliscy. Mo¿e myœlicie: "Jak to mo¿liwe, ¿e mogê znaÌ was wszystkich osobiœcie?" Ale wy jako ludzie nie wiecie, lub nie zdajecie sobie sprawy, jak rozleg³a sieÌ dusz jest naprawdê. Gdy ³¹czysz duszê z inn¹, to jest sta³e po³¹czenie. Powi¹zanie raz ukute nie oddzieli siê w czasie, bo w naszym wymiarze nie ma czasu. Istnieje ¿yj¹ca sieÌ ³¹cz¹ca nas jako dusze. Dzielimy pewn¹ historiê, pewne pragnienie, p³omieù, który kiedyœ zapalono w naszej œwiadomoœci. Ziemia staje siê stopniowo rozœwietlana tym p³omieniem. Obudzona œwiadomoœÌ wszystkich ludzi nas ³¹czy i tworzy nowy fundament, z którego ten skok w œwiadomoœci tak naprawdê bêdzie móg³ siê odbyÌ. Nie musisz siê zastanawiaÌ nad tym. Pozostaù we w³asnym procesie, na swój sposób - to jest wystarczaj¹ce. Poczujcie potê¿ne natarcie ¿ycia, nie tylko w was, ale w wielu innych, przez których fala œwiadomoœci zalewa ca³¹ Ziemiê.
16 paÂździernika 2012 Channeler: Pamela Kribbe Copyright © Pamela Kribbe - Zezwala siĂŞ kopiowanie i rozpowszechnianie tego artykuÂłu pod warunkiem, Âże adres URL jest za³¹czony www.jeshua.net jako ÂźrĂłdÂło oraz, i Âże jest rozprowadzany za darmo.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #1491 : Październik 17, 2012, 12:33:56 » |
|
Kiedy jesteÂście zeÂśrodkowani w swoim sercu i wasze zachowanie wypÂływa z tego punktu – jak z czegoÂś w rodzaju wewnĂŞtrznej bazy – moÂżecie siĂŞ rozluÂźniĂŚ i bezwarunkowo zaufaĂŚ, Âże dziaÂłania, jakie podejmujecie, sÂą wÂłaÂściwe. Kiedy Âżyjecie w swej przestrzeni serca i stÂąd dziaÂłacie, odkryjecie, Âże znika niepokĂłj, osÂądy, bĂłl, dramaty i sprzeczne ze sobÂą oraz negatywne emocje. Tak .Z tym ,Âże to serce nie jest TWOJE. To piĂŞkny dar ÂŚwiadomoÂści. Do niej naleÂży wszystko. Ona to Divine Samuraj. http://www.youtube.com/watch?v=Szuj-Q6f2es&feature=plcpStaĂŚ siĂŞ nikim, aby staĂŚ siĂŞ wszystkim, to dla nas zadanie. JeÂśli jesteÂśmy nikim, czy zostanie w nas walka lub lĂŞk, bĂłl ? Nie, gdyÂż dotyczÂą one tylko czÂłowieczego trzecio-wymiarowego istnienia. JeÂśli uznamy, Âże nas nie ma, nie bĂŞdzie i trzecio -wymiarowych prawd.
To nie do koĂąca tak. IstotÂą jest rozpoznanie Âże w ogĂłle nie ma MNIE, a nie jakieÂś uznawanie Âże jestem nikim, gdyÂż to po prostu kolejna toÂżsamoœÌ. To atrybut pt NIKT nadany sobie, kolejna toÂżsamoœÌ. CoÂś takiego jak uznanie, Âże mnie nie ma to jedynie koncepcyjny myk. WejdÂź w to, sprawdÂź czy jesteÂś, uczciwie, do samego koĂąca, aÂż do rdzenia. Dopiero po tym procesie ciĂŞÂżkie, trzeciowymiarowe prawdy rozpoznasz jako puch na wietrze, a one same juÂż nie bĂŞdÂą miaÂły Âżadnej wÂładzy nad przejawiajÂącym siĂŞ istnieniem Kiedy znikniemy, jako maÂłe ja, stajemy siĂŞ wszystkim co jest, a wĂłwczas – bĂŞdÂąc jednoÂściÂą, nie bĂŞdziemy juÂż czuĂŚ oddzielenia. ÂŁagodnoœÌ stanie siĂŞ naszÂą dewizÂą, cisza, wolnoœÌ i miÂłoœÌ zasadÂą.
JA nie zniknie. Po prostu zostanie rozpoznane ,¿e jest iluzj¹. Nie istniejesz jako JA i w³aœnie po rozpoznaniu tego opadnie zas³ona ukazuj¹c JednoœÌ. I wówczas ³agodnoœÌ, cisza , wolnoœÌ i mi³oœÌ stan¹ siê oczywiste i naturalne jak powietrze. To stan ufnoœci której nikt nie jest w stanie zraniÌ . To zakoùczenie trzeciego wymiaru dualnoœci i rozdzielenia, oraz pocz¹tek nowego etapu JEDNOŒCI. Tak Proste, ale jednoczeœnie trudne .... dla JA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #1492 : Październik 17, 2012, 13:20:53 » |
|
Dopiero po tym procesie ciĂŞÂżkie, trzeciowymiarowe prawdy rozpoznasz jako puch na wietrze, a one same juÂż nie bĂŞdÂą miaÂły Âżadnej wÂładzy nad przejawiajÂącym siĂŞ istnieniem To pewnie dlatego, niektĂłrzy po rozpoznaniu owych prawd mĂłwili, „kobieto, ty puchu marny”... ...no i traciÂły kobiety wÂładzĂŞ nad przejawiajÂącym siĂŞ istnieniem. ChoĂŚ te sprytniejsze potrafiÂły jÂą zachowaĂŚ, a nawet wzmocniĂŚ i wykorzystaĂŚ. Ot, puchy na wietrze… latawce, dmuchawce… To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1493 : Październik 17, 2012, 19:57:40 » |
|
Rzadko wstawiam przekazy GFOL, ale na ten warto moim zdaniem rzuciĂŚ okiem. Nie, nie jest ekstremalny, to bardzo "stare" i zrĂłwnowaÂżone ÂźrĂłdÂło, zresztÂą niedawno teÂż przywoÂływane. OprĂłcz standardu o ujawnieniu prezentuje teÂż inne aspekty, w tym dotyczÂące Âświatowego pokoju. Ano zobaczymy. SaLuSa: PokĂłj, o ktĂłrym mĂłwimy bĂŞdzie wasz
17 paÂździernika 2012 Channeller: Mike Quinsey
http://tinyurl.com/c9wrtdr
Czy zdajecie sobie sprawĂŞ, Âże w tym roku w szczegĂłlnoÂści juÂż uroÂśliÂście w poziomach ÂświadomoÂści do punktu, gdzie wiĂŞcej niÂż zrĂłwnowaÂżyliÂście ciemne energie. OsiÂągnĂŞliÂście to poprzez przyciÂągniĂŞcie do siebie ÂŚwiatÂła i uziemienie go na Ziemi.
Przyczynia siê ono do koùca dominacji ciemnych, którzy maj¹ tylko nadziejê stworzyÌ strach i opóŸniaÌ ich nieuniknion¹ klêskê. Oni s¹ skoùczeni, ale teraz mo¿emy ich pe³ni otoczyÌ i chroniÌ naszych sojuszników. Ich ostateczne usuniecie zatem bêdzie jedynie formalnoœci¹. Nie mog¹ ju¿ wygl¹daÌ na Reptilian o radê, i s¹ tylko bladym odbiciem tego, czym byli kiedyœ.
Oznacza to, ¿e w ostatnie tygodnie przed Wzniesieniem nie bêd¹ tak katastrofalne, jak niektóre starsze prognozy wskazywa³y. Rzeczywiœcie, przy obecnoœci Galaktycznej Federacji Œwiat³a, którzy maj¹ pozwolenie, aby wyeliminowaÌ znacz¹ce komplikacje, bêdziecie mieÌ doœÌ komfortow¹ jazdê przez resztê podró¿y.
Tymczasem wzywamy wszystkich Lightworkers, aby nie zmniejszali wysi³ku w celu pójœcia naprzód ze zmianami w ich w³asnych spo³ecznoœciach. Istnieje wiele tego, co mo¿ecie zrobiÌ na szczeblu lokalnym, aby pomóc przywróciÌ wasz¹ suwerennoœÌ, i zwracamy uwagê, ¿e s¹ ruchy, aby staÌ siê bardziej niezale¿nymi.
Zachêcamy, aby to osi¹gaÌ, gdy¿ to okreœli podstawê tego, co bêdzie do naœladowania, kiedy jakiekolwiek przepisy i ograniczenia waszych praw bêd¹ zrewidowane. Spryt ciemnych zabiera ich stopniowo daleko bez waszego zrozumienia, co siê dzieje. Musicie wiedzieÌ teraz, ¿e wy wszyscy byliœcie na skraju ca³kowitego zniewolenia, ale nie jest to ju¿ mo¿liwe. To nie bêdzie d³ugo zanim bêdziecie wolni od kontroli, która zabra³a wasz¹ wolnoœÌ.
PostĂŞp jest zawsze wolny na Ziemi, a mimo to nadal zmierza w dobrym kierunku. Nie bĂŞdziecie musieli czekaĂŚ duÂżo dÂłuÂżej na wydarzenia, ktĂłre bĂŞdÂą sygnaÂłem, Âże czasy ostateczne sÂą naprawdĂŞ w trakcie. Wiemy, Âże chcielibyÂście naszej obecnoÂści na Ziemi, duÂżo wczeÂśniej, ale na dÂłuÂższÂą metĂŞ nic nie stracicie.
Wszystko to, co zosta³o obiecane czeka na Was, i sprawy ju¿ dawno wysz³y poza stadium, w którym ciemni mogli im zapobiec. To co osi¹gnêliœcie do tej pory bez nas jest niezwyk³e, a wasze przebudzenie wci¹¿ roœnie szybciej.
To sprawi, ¿e nasze ukazanie siê bêdzie znacznie ³atwiejsze dla ludzi do zaakceptowania, i my wci¹¿ rozmawiamy z waszych przywódcami o tym. Oczywiœcie wolelibyœmy zrobiÌ to z nimi, ale musimy ustaliÌ w³asny termin (deadline) dla niego. W razie potrzeby zrobimy po swojemu, aby zapewniÌ, ¿e ujawnienie odbêdzie siê bez zbyt du¿ej zw³oki.
Mamy wiele podziwu dla tych, Lightworkers, którzy pracowali ciê¿ko w ich misji, czêsto nie wiedz¹c, jak d³ugo bêd¹ musieli to zrobiÌ. Dla ka¿dego koniec dwoistoœci jest coraz bli¿ej, i dowiaduj¹ siê, ¿e ich ciê¿ka praca op³aci³a siê. Ich poœwiêcenie zostanie nagrodzone, gdy dowiedz¹ siê, jak¹ ró¿nicê osi¹gnêli, i zrozumiej¹, jak wielu duszom pomogli ewoluowaÌ. Po Wzniesieniu ¿ycie bêdzie o wiele ³atwiejsze i nie bêdzie konfliktów lub negatywnoœci do rozprawiania siê z nimi.
Jeœli mo¿ecie sobie wyobraziÌ, jak to jest byÌ z duszami podobnego rodzaju, bêdziecie mieli jak¹œ miarê, jak wspania³e to bêdzie. Potem równie¿ spotkacie siê z braÌmi i siostrami z wewnêtrznej Ziemi, którzy ju¿ dawno przenieœli siê do Œwiat³a. To bêdzie naprawdê czas wielkiego œwiêtowania i naturalnie bêdziemy równie¿ tego czêœci¹.
Mo¿ecie byÌ zmêczeni i po¿¹daj¹cy wynieœÌ siê z dualizmu, ale powinniœcie intuicyjnie wiedzieÌ, czy wasza podró¿ zosta³a zakoùczona. Ostateczne dni bêd¹ bardzo nerwowe dla niektórych z was, którzy wci¹¿ maj¹ problemy karmiczne do sfinalizowania. Róbcie to, co wiecie, ¿e jest w porz¹dku, poniewa¿ nie mo¿na zabraÌ niczego ze starych wibracji ze sob¹.
Najprawdopodobniej odnosi siê do ciebie w sposób bardzo osobisty, a jeœli nie jesteœ pewien, spróbuj znaleŸÌ ten cichy czas, kiedy mo¿esz przejœÌ do wewn¹trz po odpowiedzi. W rzeczywistoœci macie ca³¹ wiedzê wewn¹trz, ale zwykle nie pamiêtacie, jak jej u¿ywaÌ.
Wystarczy upewniĂŚ siĂŞ, Âże wasze ego nie wchodzi w drogĂŞ i nie tratuje waszego WyÂższego Ja, tak, jak dziaÂłaÂło w imieniu waszego starego ja. Z czasem oczywiÂście nie bĂŞdziecie mieli problemĂłw z takimi zagadnieniami, gdy uzyskacie wyÂższy poziom ÂświadomoÂści.
Moc na Âświecie, nadal spoczywa na was, ludziach, dlatego Illuminati prĂłbowali zabraĂŚ wasze prawa za pomocÂą faÂłszu i nieuczciwych ÂśrodkĂłw. Potrzeba tylko dostatecznie duÂżo z was, aby zebraĂŚ siĂŞ razem we wspĂłlnym celu i silnej intencji, i moÂżecie zostaĂŚ zaskoczeni, gdy dowiecie siĂŞ, ile energii to niesie. MyÂśl jest silna, ale to musi byĂŚ poparte wiarÂą, jeÂśli chcecie mieĂŚ jakÂąkolwiek szansĂŞ na osiÂągniĂŞcie swoich celĂłw.
W okresie czasu, przyczynialiœcie ró¿nych ruchów pokojowych i to zbli¿y³o was do osi¹gniêcia tego. Pokój na œwiecie musi nadejœÌ i zostanie zadeklarowany na bardzo d³ugo. Wojny s¹ jak zarazy i nie osi¹gaj¹ nic, oprócz nêdzy i zad³u¿enia wœród narodów zaanga¿owanych. Pomyœlcie o liczbie rodzin rozdartych przez bezsensowne dzia³ania wojenne i utraty bliskich.
Mo¿emy powiedzieÌ, ¿e ci, s³u¿¹cy swoim krajom staj¹ siê rozczarowani tym, co prze¿ywaj¹. Poniewa¿ poziom œwiadomoœci wzroœnie tak te¿ i liczba tych, którzy zechc¹ porzuciÌ te us³ugi. Wojna jest brutaln¹ gr¹, a sta³a siê bardziej niszczycielska, gdy postêp technologiczny dokonuje siê w broni. Jak wszystko inne, co nie ma miejsca w przysz³oœci, nie mo¿e utrzymaÌ swojego istnienia i musi popaœÌ w ruinê.
Wiecie, i my wiemy, Âże gdyby taka sama energia zostaÂła wÂłoÂżona w osiÂągniĂŞcie pokoju na Âświecie, mielibyÂście pokĂłj wiele, wiele lat temu. MoglibyÂście mieszkaĂŚ w peÂłnej jednoÂści i cieszyĂŚ dobrym standardem Âżycia, bez ubĂłstwa lub potrzeb.
Oczywiœcie, pokój, o którym mówimy bêdzie wasz i tak nadejdzie znacznie szybciej ni¿ mo¿ecie przewidzieÌ. Pracujemy z waszymi w³adzami przez d³ugi czas, aby przywieœÌ go do ¿ycia, i jeœli to mo¿liwe, postaramy siê zastosowaÌ to przed koùcem roku. To jest coœ, co pozwolono nam wyegzekwowaÌ, i mamy mo¿liwoœci, aby to zrobiÌ.
Nic nie moÂże byĂŚ ukryte przed nami, i bĂŞdziemy rĂłwnieÂż wiedzieĂŚ, czy jesteÂśmy okÂłamywani gdy umowy bĂŞdÂą podpisane. UwaÂżamy, Âże jest maÂło prawdopodobne, aby wtedy "wÂłaÂściwi" ludzie juÂż prowadzili kaÂżdy narĂłd. Nie ma czasu, aby siĂŞ bawiĂŚ z przyszÂłoÂściÂą was wszystkich, dlatego bĂŞdziemy zajmowaĂŚ siĂŞ tylko tymi, ktĂłrzy sÂą pozytywnie myÂślÂącymi i bĂŞdÂą mieli wasze dobro na sercu.
Jestem SaLuSa z Syriusza i dziêkujê tym, którzy pracuj¹ rzetelnie i uczciwie, aby przywróciÌ wolnoœÌ.
DziĂŞkujĂŞ SaLuSa Mike Quinsey
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1494 : Październik 18, 2012, 18:47:08 » |
|
To bardzo krótki anielski przekaz z przyziemn¹, ale bardzo skuteczn¹ technik¹ g³êbokiego oddechu. Potem trochê nastawienia siê na pozytywny wynik (inni nazw¹ to programowaniem) i ju¿... jesteœmy anio³ami, ale w ciele. Czego wam i sobie ¿yczê. Anielska M¹droœÌ ~ Harmonia
ZnajdÂź rĂłwnowagĂŞ w kaÂżdej sytuacji
ZnajdŸ pokój w swoim œwiecie. Gdy to zrobisz, twój duch zaczyna jaœnieÌ dla innych, aby zobaczyli i poczuli, a dla Ciebie, aby pomóc im w drodze do œwiat³a przez twój œwiec¹cy przyk³ad. WeŸ g³êboki oddech i uwolnij ka¿d¹ energiê, która nie s³u¿y ju¿ tobie i zrób kilka takich oddechów. Zanurz siê w tej piêknej i kochaj¹cej energii, która mieszka w tobie i której œwiat³o rozprzestrzenia siê wokó³ ciebie i przez ciebie. Kiedy czujesz siê ca³kowicie zrelaksowany i czujesz siê jednoœci¹ z wszystkim, co jest, trzymaj to uczucie mi³oœci i równowagi w sobie, w twoim w³asnym DNA i niech to bêdzie Twoja intencja, ¿e w ka¿dej chwili, gdy znajdziesz siê w nie równowadze w swoim œwiecie, mo¿esz zamkn¹Ì oczy, wzi¹Ì g³êboki oddech i byÌ w tej energii. Potem, gdy otworzysz oczy, zobaczysz swój œwiat z perspektywy po³¹czenia ze wszystkim i wype³nienia wspó³czuciem. W ten sposób mo¿esz widzieÌ swój œwiat, bez wzglêdu na to, co dzieje siê wokó³ ciebie. Szukaj codziennie, aby znaleŸÌ harmoniê z tym, gdzie jesteœ i co robisz. Rozpocznij rano ustawiaj¹c intencjê tego, czego oczekujesz, aby doœwiadczyÌ i przytrzymaj tê myœl w sobie, gdy przechodzisz dzieù. Im bardziej klarowny jesteœ, tym bardziej jest prawdopodobne, ¿e zobaczysz kreacje, których pragniesz. Wzbogacaj siebie i swoje ¿ycie z ludŸmi, miejscami i rzeczami, które przynosz¹ harmoniê do twojego œwiata. Afirmacja: "Kiedy mój umys³, cia³o i duch s¹ w harmonii, jestem w Jednym ze wszystkim, co jest." Jesteœ bardzo kochany i wspierany, zawsze - anio³y. Niech bêdzie pokój w twoim sercu.
DziĂŞkujĂŞ, 18 paÂździernika 2012 Channeler: Sharon Taphorn www.playingwiththeuniverse.com
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2012, 18:49:35 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #1495 : Październik 19, 2012, 18:12:18 » |
|
Dodam do tekstu szacownego blu, ¿e mój kolega modl¹c siê przywo³uje :,,Matkê Bosk¹ Rozmait¹" Có¿ cierpliwy jestem wiêc cierpliwie powtórzê : ,,dla ka¿dego co innego" Co do energii to mogê z ca³a pewnoœci¹ poinformowaÌ o schodzeni energii rozbijaj¹cej i na dok³adkê masowym roz³adowywaniu siê astralu. W konsekwencji gdzieœ do po³owy listopada radzi³by,m uwa¿aÌ na w³asne emocje bo brak czujnoœci bêdzie skutkowa³ negatywnymi emocjami nawet w czasie ...hm wi¹zania sznurowad³a Znaczy trzeba postaraÌ siê je zawi¹zaÌ a nie porwaÌ lub pogryŸÌ to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #1496 : Październik 19, 2012, 18:24:25 » |
|
Oj PrzebiÂśniegu.... miÂło i radoÂśnie potrafisz zaskakiwaĂŚ... i to bez pifffa! Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #1497 : Październik 19, 2012, 18:37:08 » |
|
Do usÂług szacowna to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1498 : Październik 19, 2012, 19:02:55 » |
|
PrzebiÂśniegu, tekst nie jest mĂłj, tylko tÂłumaczenie, aÂż tak wysoko jeszcze nie latam. Matka Boska Rozmaita - Âświetne, widaĂŚ, Âże goÂściowi coÂś nie pasuje w nazewnictwie KK. Co do energii, to niebiaĂąscy serwowali podobne ostrzeÂżenia wczeÂśniej, inaczej mĂłwiÂąc pod koniec nastĂŞpuje intensyfikacja polaryzacji, lub przeciwieĂąstw jak kto woli.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #1499 : Październik 19, 2012, 23:52:25 » |
|
Czy w koĂącu moÂże mi ktoÂś rzeczowo wytÂłumaczyĂŚ dlaczego "przekazy" wklejane sÂą powiĂŞkszonÂą czcionkÂą?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|