Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 11:51:29


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 [60] 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 ... 80 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Inni o energii.  (Przeczytany 823772 razy)
0 u¿ytkowników i 87 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1475 : Pa¼dziernik 15, 2012, 19:37:55 »

Nie, songo nie straci³ cierpliwo¶ci, tylko przypomina coby w powodzi zalewaj±cej s³odyczy nie umknê³o rozpoznanie i¿ ...
"Jedyn± pewn± rzecz± , któr± mogê o Was powiedzieæ, jest to, ¿e  istnieje ¦wiadomo¶æ" Du¿y u¶miech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1476 : Pa¼dziernik 15, 2012, 19:41:54 »

B³êdna ocena, Przebi¶niegu, Songo nigdy cierpliwo¶ci nie traci.
To na zdrowie.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #1477 : Pa¼dziernik 15, 2012, 19:42:59 »

Tak masz racje szacowny braciaku masz racje, jestem tylko ciekaw czy oni tez kochaj± nasze ¶wiadomo¶ci Cool
Kurcze ty;le s³odyczy w tych channelingach, ¿e normalnie kawê przesta³em s³odziæ Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1478 : Pa¼dziernik 15, 2012, 19:47:23 »

No widzisz - taniej i organizm przestawi siê z powrotem na spalanie t³uszczu, a nie przetwarzanie cukru.
Powodzenia.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #1479 : Pa¼dziernik 15, 2012, 19:51:38 »

A dziêkuje szacowny za dobre s³owo Du¿y u¶miech
Mam i na to s³owiañskie przys³owie Du¿y u¶miech
Ano nie ma tego z³ego co by na dobre nie wysz³o
energetycznie te¿ Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1480 : Pa¼dziernik 16, 2012, 10:43:32 »

ciekawe... ciekawe...

Kiara U¶miech U¶miech



Doskonalenie mocy tworzenia w 2012

16 pa¼ 2012 Dodaj komentarz

 Archanio³ Metatron

.

.

Witam Mistrzów!  Jestem Metatron, Ksi±¿ê ¦wiat³a i otulam ka¿dego z was wyj±tkowym p³aszczem mi³o¶ci… Gdy czytacie te s³owa, przelewam na was bezwarunkow± mi³o¶æ.

Och ludzie, nadesz³y ekscytuj±ce czasy!  Rzeczywi¶cie w 2012 nastêpuje przyspieszenie poszerzenia waszej twórczej mocy.  Teraz wasze my¶li jeszcze silniej przyci±gaj± do waszej rzeczywisto¶ci esencjê ¿ywej manifestacji.  To kwantowa okazja.  Dlatego prosimy ka¿dego z was o przyjrzenie siê mechanice tego zjawiska.  Poniewa¿ chcemy wam udostêpniæ procesy, niuanse i zwi±zane z nimi implikacje.

Prosimy, zapoznajcie siê z tym, co proponujemy wam z mi³o¶ci± i rado¶ci±.

Kochani, omówimy Prawo Przyci±gania i jego skutki stanowi±ce niezale¿n± naukê zwi±zan± z Prawem Wiary.  To Prawo Wiary okre¶la, co tworzycie w swoim ¿yciu.  W granicach tego prawa mieszcz± siê „skonfigurowane” z wcieleniem dodatki, jakie wstêpnie planujecie dla w³asnego rozwoju.  I te zaplanowane przez was lekcje wype³niacie konfrontacjami i zdyscyplinowanymi wysi³kami.

Dlatego jest wa¿ne, aby¶cie byli w pe³ni ¶wiadomi, ¿e nigdy nie jeste¶cie na ³asce wydarzeñ, nie jeste¶cie skazani na bezradne miotanie si³± sztormu jak statek na morzu. Mistrzowie, ani psychiczne ani fizyczne zdarzenia nie maj± nad wami kontroli.  To jest naga prawda!

Kiedy wy, ludzie, w pe³ni pojmiecie ogromn± zdolno¶æ mózgu do przechowywania wielorakich, kluczowych przekonañ powi±zanych z waszymi do¶wiadczeniami, zdacie sobie sprawê, ¿e macie nieskoñczony szereg mo¿liwo¶ci.

Lecz ci z was, którzy tkwi± w starych wzorcach i ograniczonych przekonaniach, s± uwiêzieni w pu³apce powtarzaj±cego siê cyklu ustalonych odpowiedzi neguj±cych lepszy tok my¶lenia, co powoduje sk³onno¶æ do blokowania nowych rozwi±zañ. Chodzi o to, ¿e, je¶li nie uczycie siê na b³êdach z przesz³o¶ci, to nie ganicie siebie za ich powtarzanie. I bêdziecie powtarzaæ cykl a¿ siê nauczycie, jak dzia³a ten proces i osi±gniecie boskie zrozumienie. To dotyczy wszystkich ludzi.

Sami musicie siê wyzwoliæ z jarzma wyzwañ.

Trzy prawa

Istniej± trzy odrêbnie regulowane procesy zwi±zane z Prawem Przyci±gania. Ka¿dy z nich ma wyra¼nie odrêbne kryteria realizacji. Zdefiniujmy podstawowe aspekty ka¿dego z tych praw:

    Prawo Przyci±gania – my¶li posiadaj± w³asn± czêstotliwo¶æ i przyci±gaj± takie same czêstotliwo¶ci.
    Prawo Wiary – wiedza jest poza wszelkimi w±tpliwo¶ciami. Mo¿ecie przejawiaæ tylko to, w co wierzycie, ¿e jest mo¿liwe.
    Prawo ¦wiadomego Tworzenia – ¶wiadoma umiejêtno¶æ ogniskowania manifestacji celów i wydarzeñ poprzez wielowymiarowy umys³ w Mer-Ka-Ba

Konfiguracja umowy Duszy

Podkre¶lamy to dobitnie jeszcze raz: to projekcje waszych przekonañ stwarzaj± wasz± indywidualn± i grupow± rzeczywisto¶æ.

Jak mówili¶my w poprzednich komunikatach, wasze Wy¿sze Ja¼nie, Boski aspekt umys³u, inscenizuj± planowane scenariusze, które mo¿na nazwaæ „konfiguracjami” lub umowami Dusz, jakie wybieracie sobie jako lekcje wspomagaj±ce wzrost lub pomagaj±ce w uzyskaniu wiêkszej m±dro¶ci.

Przypominaj±c o tym powiadamy wam, ¿e z wy¿szego punktu widzenia w pojêciu „karmy” nie chodzi o jak±¶ winê wobec kogo¶ innego. Raczej ma to zwi±zek z Ja¼ni±, ze zrównowa¿eniem Boskiej Ja¼ni.

Za³ó¿my, ¿e ¿yj±c w trzecim wymiarze d±¿ycie do celu lub posiadania obiektu, który jest sprzeczny z potrzebami waszej Wy¿szej Ja¼ni W wiêkszo¶ci przypadków on siê nie zamanifestuje, chyba, ¿e zosta³ wybrany w celu przerobienia lekcji prowadz±cej do rozwoju. Je¶li na przyk³ad jaka¶ osoba ¿yczy sobie bogactwa, lecz to bogactwo bêdzie przez ni± nadu¿ywane lub zatrzyma proces wzrostu, Wy¿sza Ja¼ñ mo¿e takie ¿yczenie odrzuciæ. Niektórzy ludzie, którzy wype³nili ju¿ wszystkie swoje „potrzeby” zwi±zane z trzecim wymiarem, nie maj± wiêkszej potrzeby ekspansji.

Moi drodzy, je¶li znajdujecie siê w ryzach do¶wiadczeñ, które s± niewygodne lub powoduj± niesmak, musicie zrozumieæ, ¿e sami stworzyli¶cie t± pozorn± zagadkê. W ramach tego aksjomatu faktycznie istniej± scenariusze liniowego czasu dualno¶ci, którym musicie stawiæ czo³a. Niezale¿nie od tego, czy to teraz akceptujecie czy nie, sami stworzyli¶cie ka¿d± okoliczno¶æ i ka¿de wynikaj±ce z niej dzia³anie, nawet najbardziej tragiczne.

Je¶li na przyk³ad, w ekstremalnych okoliczno¶ciach faktycznie pope³niono przestêpstwo i osobnik zosta³ zgodnie z prawem skazany na karê wiêzienia, to zgodnie z prawem musi do¶wiadczyæ konsekwencji. Skazany wiêzieñ w wiêkszo¶ci przypadków nie ¿yczy³ sobie takich nastêpstw. A jednak musi stawiæ czo³a dualno¶ci, jak± stworzy³ w czasie liniowym. W trzecim wymiarze istniej± Prawa Przyczyny i Skutku, którym podlegacie.

Odpowiadacie nie tylko za swoje czyny, lecz równie¿ za swoje przekonania, i to jest kluczowym elementem waszego procesu wzrostu na planecie lekcji. To jest niezbêdne. Lecz, kiedy je zrozumiecie, mo¿ecie zmieniæ krajobraz wokó³ siebie.

Drodzy ludzie, musicie zrozumieæ, ¿e ilekroæ staracie siê unikn±æ konsekwencji swoich czynów, próbujecie zrzuciæ odpowiedzialno¶æ na innego cz³owieka, grupê czy rzecz. Lecz w tym procesie zrzucania winy na kogo¶/co¶ nie¶wiadomie oddajecie swoj± moc i prawo w³asno¶ci, które pozwala wam „stwarzaæ na nowo”.

Jak ju¿ wyja¶niali¶my, wielu z was ma pewn± trudno¶æ z zaakceptowaniem samo-odpowiedzialno¶ci za w³asne postêpowanie, co wynika z chêci unikniêcia bólu i skutków winy lub dzia³ania. Nie lubicie przyznawaæ siê do w³asnych b³êdów.

Lecz w mniej subtelnych okoliczno¶ciach braku obfito¶ci i niepo¿±danych relacji musicie nie tylko zmieniæ naturê swoich ¶wiadomych my¶li, lecz równie¿ wiarê w te oczekiwania…, a nastêpnie dzia³aæ zgodnie z tymi przekonaniami.

Nie¶wiadome programowanie

Stwarzacie w³asn± rzeczywisto¶æ w zale¿no¶ci od tego, co s±dzicie o sobie i otaczaj±cym was ¶wiecie. Basta. Je¶li nie wybieracie celowo i ¶wiadomie swoich w³asnych przekonañ, jeste¶cie programowani nie¶wiadomie. Bêdziecie bezmy¶lnie ch³on±æ ze swojej kultury, edukacji i ¶rodowiska trzeciego wymiaru. Skoro jeste¶cie odpowiedzialni i odpowiadacie za swoje postêpowanie, dlaczego nie kwestionujecie swoich dotychczasowych przekonañ? Jak definiujecie siebie i ¶wiat wokó³ siebie, tworzycie swój ¶wiatopogl±d, który tworzy wasz± rzeczywisto¶æ?

Jak tylko zrozumiecie, ¿e to wasze przekonania tworz± wasz± rzeczywisto¶æ, wtedy i tylko wtedy, uwolnicie siê z niewoli wydarzeñ, które prze¿ywacie. Po prostu trzeba nauczyæ siê mechaniki i metod.

Tylko wtedy, kiedy w pe³ni zmienicie i zast±picie wcze¶niejsze b³êdne przekonania i stare programy integruj±c samodzielnie pole triady praw, przedostaniecie siê ponad zaprogramowane przekonania i dokonacie zmian.

Podczas tego procesu my¶li musz± byæ zharmonizowane z przekonaniami a za nimi musz± pod±¿aæ DZIA£ANIA!

Dlatego resztê tej rozmowy po¶wiêcimy ¶wiadomej kreacji. Maj±c na uwadze fakt, ¿e jeste¶cie na tyle zaawansowani na ¦cie¿ce, aby stwarzaæ ¶wiadomie. Nie jeste¶cie ofiarami okoliczno¶ci.

Nie jeste¶cie zdani na pastwê okoliczno¶ci, tylko tak siê wam wydaje, poniewa¿, co ciekawe, powodem takiego b³êdnego przekonania jest wiara. Po¶wiêæcie chwilê, aby to rozwa¿yæ. Chodzi tu o Prawo Wiary.

Je¶li uwa¿asz, ze jeste¶ w pu³apce okoliczno¶ci, to tak siê dzieje, a¿ nie zmienisz swojego przekonania. Jeste¶ stwórc±, który uczy siê jak nale¿y wspó³tworzyæ. Jeste¶ tutaj, ¿eby dowiedzieæ siê, ¿e mo¿na i nale¿y tworzyæ. Jednym z najwa¿niejszych powodów, dla których znajdujesz siê w ziemskiej rzeczywisto¶ci jest uczenie siê odpowiedzialnego i ¶wiadomego tworzenia. Nauczycielem jest czêsto doktor Przyczyna i Skutek, i ten doktor odwiedza was w domu!

Zbierasz, co siejesz, a niewygodne, niepo¿±dane ¿niwo jest decyduj±cym sposobem na sprawdzenie tego, co siê za tym kryje. Aby wyrwaæ siê z tych okoliczno¶ci spowodowanych przez psychikê, wymagane s± ¶wiadome zdyscyplinowane starania, które spowoduj± zmiany.

I tu znów kluczem jest wiara. Zwróæ uwagê na pogl±d, jakoby twoje obecne ¿ycie by³o spowodowane wydarzeniami z wczesnego dzieciñstwa lub przesz³ych wcieleñ czy przez uczucia, nad którymi nie masz kontroli. Wydarzenia i do¶wiadczenia twojego ¿ycia s± spowodowane przez twoje obecne przekonania. Zmieñ obecne przekonania a twoje ¿ycie odmieni siê nie tylko teraz, lecz równie¿ na swój sposób w przesz³o¶ci i przysz³o¶ci. To jest twórcza moc wiary.

Mistrzowie, niezale¿nie od ilorazu ¶wiat³a, czy co¶ siê przejawia nie¶wiadomie czy tworzy ¶wiadomie, nie mo¿na uciec od swoich przekonañ. One s± enzymami, dziêki którym stwarzacie swoje do¶wiadczenia.

Procesy w mózgu i umy¶le

Mistrzowie, wiêkszo¶æ ksi±¿ek i skomercjalizowanych nauk dotycz±cych manifestacji nie „dzia³a”, poniewa¿ nie ogarnia g³êbszego rozumienia funkcjonowania umys³u w stosunku do mózgu trzeciego wymiaru. Wiêkszo¶æ z nich dotyczy manifestacji materialnego bogactwa, a najczê¶ciej chodzi o to, aby wydawnictwo zarobi³o pieni±dze ze sprzeda¿y ksi±¿ek.

W takich tekstach jest wiele niuansów, wiele niewyja¶nionych aspektów. Nawet, kiedy poszerzycie swój umys³, musicie zoptymalizowaæ i zrównowa¿yæ pole auryczne do aspektu krystalicznego, który umo¿liwia funkcjê tworzenia.

Kluczowe zasady ewolucji dostêpu do Prawa Tworzenia to:

    Zaawansowane programowanie mózgu – wiedza o wierze.
    Uwolnienie spod kontroli ego na rzecz boskiego aspektu umys³u Wy¿szej ¶wiadomo¶ci.
    Utrzymanie odpowiedniego stanu pola aurycznego.
    Aktywacja Mer-Ka-Ny, krystalicznego aspektu przysadki mózgowej, szyszynki i grasicy.
    Utrzymywanie równowagi i klarowno¶ci.

Wa¿ne jest, aby zrozumieæ, ¿e w trzecim wymiarze aspekt umys³u zwany ego jest zaprogramowany wed³ug zintegrowanego pierwotnego kodu na „przetrwanie”. To w³a¶nie ten kod „przetrwania” czêsto wysy³a sygna³y ostrzegawcze wywo³uj±c strach i zw±tpienie. Umys³ frontalny, aspekt ego, jest tak skonstruowany, aby opanowaæ ¶wiadomo¶æ osoby ¿yj±cej w trzecim wymiarze w celu umo¿liwienia jej prze¿ycia w fizycznej rzeczywisto¶ci i p³yniêcia w liniowej sekwencji czasowej. Wyzwanie polega na tym, aby wznie¶æ siê ponad ¶wiadomo¶æ trzeciego wymiaru, ponad ego, i zatopiæ siê w Boskim Umy¶le – w siedzibie Duszy, która stanowi bramê do Boskiego Umys³u.

Mózg tkwi w trzecim wymiarze, umys³ jest z wy¿szego wymiaru, a w wy¿szym umy¶le tkwi wasza bosko¶æ. Mózg funkcjonuje w trzecim wymiarze, a sposób mówienia stanowi programowanie zgodne z trzecim wymiarem i nieco dominuje w obrêbie dualno¶ci.

To funkcjonuje w bardziej ograniczonym paradygmacie, i aby poszerzyæ umys³ i wyraziæ prawdziw± kreatywno¶æ trzeba operowaæ „poza polem”.

Klarowno¶æ celów

Podczas tworzenia du¿e znaczenie ma jasne definiowanie celu. Wy, ludzie, tylko czê¶ciowo anga¿ujecie swoje marzenia do spe³niania ¿yczeñ mówi±c „pewnego dnia bêdê…” To jest tak samo, jak gdyby program komputerowy by³ zaprogramowany tylko czê¶ciowo. Czy mo¿na siê dziwiæ, ¿e ¿yczenia siê nie spe³niaj±?

„Kiedy¶ bêdê podró¿owaæ, pewnego dnia bêdê bogata, pewnego dnia spe³ni± siê moje marzenia…” takie stwierdzenia staj± siê niestety tylko odleg³ymi „ewentualno¶ciami”. Dlatego wszystko, co próbujecie stworzyæ, ci±gle jest odleg³e, i mo¿e byæ zaprogramowane w nieokre¶lonej przysz³o¶ci. Nie umiejscawiacie tego w chwili obecnej. Tak, marzenie to pierwsza czê¶æ programowania, jednak ono musi byæ jasne, precyzyjne i za nim musz± nastêpowaæ konkretne dzia³ania.

Ludzki mózg ma dwie pó³kule, jedna dla intelektu, druga dla uczuæ. Mózg dzia³a dziêki aktywacjom przez biochemiczne stymulacje. Aby my¶li sta³y siê przekonaniem, ekstremalnie wa¿na jest ich intensywno¶æ i klarowno¶æ.

Mózg jest ¿ywym trójwymiarowym komputerem. Trzeba mu dostarczyæ wyra¼nie zdefiniowanych pojêæ. Nie bêdzie dzia³a³ z „byæ mo¿e” lub „czy mogê”.

Kiedy np. w trakcie g³êbokiego stanu hipnozy prowadzona osoba jest pytana „czy umys³ w tym ciele mo¿e uzdrowiæ chorobê?”, odpowied¼ bêdzie brzmia³a „Tak”. Lecz to jest empiryczna odpowied¼ na pytanie, czy mo¿liwe jest, aby umys³ uzdrowi³ cia³o. To nie jest uzdrowienie.

Szlachetna ¦cie¿ka

Ka¿da my¶l tworzy biochemiczny enzym. Ten enzym dzia³a na poziomie fizycznym i nie-fizycznym synchronizuj±c programowanie. Wyj±tkiem jest pojêcie „pro¶cie, a bêdzie wam dane”, kiedy pro¶ba wypowiadana z wnêtrza jest zsynchronizowana z wy¿szym Umys³em. Taka pro¶ba mo¿e mieæ pewien wp³yw na skutek.

Dlatego cz³owiek bêd±cy na ¦cie¿ce i posiadaj±cy stosunkowo zaawansowany stan ¶wiadomo¶ci i wyra¿aj±cy ¿yczenia z wy¿szego poziomu, powinien neutralizowaæ to, co utrudni³yby jego postêpy. Wtedy osoby bêd±ce w stanie ³aski dostêpuj± naturalnego filtrowania. I cele musz± byæ godne.

Najszlachetniejszym celem jest poznanie tajemnic ¿ycia. Zdobyæ m±dro¶æ i mistrzostwo. Lecz, aby osi±gn±æ te cele, trzeba poddaæ siê naciskowi i stresowi, co jest uci±¿liwe. To wymaga dyscypliny i woli.

Je¶li jeste¶ leniwy, nie dost±pisz tego. Aby wykonaæ zadanie, trzeba siê jego podj±æ. Dlatego próby stworzenia sobie wolnego od wyzwañ ¿ycia mog± stanowiæ ostry konflikt do ¿ycia z intencj± uczenia siê. Cele wymagaj± wyzwañ. Mistrzowie nie planuj± wcieleñ bez wyzwañ.

Umys³ jest budowniczym

Umys³ jest budowniczym a skoncentrowana wola jest aktywatorem. Im wiêcej odpowiedzialno¶ci na siebie bierzesz, tym bardziej wzrasta twoja czêstotliwo¶æ.

Niezbêdne jest nauczenie siê programowania mózgu. Mózg stanowi biologiczny komputer z filtrem trzeciego wymiaru i programem, które s± w nim g³êboko zakorzenione od urodzenia. Poza tym, gdyby¶ narodzi³ siê w tybetañskim klasztorze, twój program wynika³by z tamtejszej spo³eczno-kulturowej indoktrynacji. Wiêkszo¶æ spo³ecznych programów uczy bardzo ograniczonego wejrzenia w ludzk± egzystencjê i ludzkie mo¿liwo¶ci.

Nauczono was wierzyæ tylko w to, co mo¿ecie zobaczyæ, us³yszeæ, posmakowaæ, pow±chaæ lub dotkn±æ.

Kochani, wiedzcie, ¿e fizyczny ¶wiat, jaki widzicie wokó³ siebie, to obrazy, które interpretujecie i projektujecie zmys³ami. To jest odbierane w oczach i przez nerw wzrokowy przekazywane mózgowi. Neurony stymuluj±, co jest odbierane a odpowied¼ przychodzi poprzez reakcjê biochemiczn± o naturze termicznej.

Poniewa¿ z regu³y wierzycie w to, co zobaczycie, pow±chacie, posmakujecie i us³yszycie, akceptujecie to i uwa¿acie za rzeczywisto¶æ. Wtedy decydujecie, czy to jest przyjemne czy nie. Wtedy mózg uwalnia neurony, na podstawie upodobañ lub niechêci. Tak funkcjonuje wasza rzeczywisto¶æ i przyci±ganie. Najpierw dostrzegacie ludzi dla was atrakcyjnych, posiadaj±cych melodyjny g³os i przyjemny zapach. To fizyczne zmys³y mówi± tak lub nie.

Mózg albo przyjmuje idee albo je odrzuca w zale¿no¶ci od parametrów w³asnego programu. W rzeczywisto¶ci mózg nie jest zdolny do odró¿nienia rzeczywistego zdarzenia od psychologicznego marzenia. W wielowymiarowym umy¶le obie formy s± takie same.

I chocia¿ ludzki mózg mo¿e odbieraæ informacje i czêstotliwo¶ci znacznie ponad trzecim wymiarem, wiêkszo¶æ ludzi jest zaprogramowana na odrzucanie wszystkiego, co wykracza ponad czêstotliwo¶ci trzeciego wymiaru, poniewa¿ nie maj± sensorycznego przystosowania. Dlatego komputer „mózg” otrzymuje tylko to, co pozwalacie jemu odbieraæ.

W takim restrykcyjnym paradygmatycznym programowaniu jedynie czê¶ci mózgu, które s± uaktywniane, czyli górne prawe i lewe czê¶ci kresomózgowia oraz dolne fragmenty mó¿d¿ku, komponuj± i aktywizuj± mózg do poziomu oko³o 10-12% jego pojemno¶ci. Aktywno¶æ mózgu i procesy w korze mózgowej pó³kul kieruj± podstawow± aktywno¶ci± w sferze fizycznej.

90% czyli wiêkszo¶æ mózgu pozostaje niewykorzystana, nie aktywna, zaprogramowana na stan spoczynku. Dzieje siê tak, poniewa¿ my¶l, która nie wspó³gra z ograniczonym programem my¶lowym waszego programowania kulturowego lub waszych dogmatów, jest automatycznie odbijana.

Poszerzanie horyzontów wierzeñ

Przyczyn± niew³a¶ciwego dzia³ania „Prawa Przyci±gania” s± ograniczone przekonania. Takie ograniczenia oznaczaj± zamkniêcie dostêpu do wspania³ych mo¿liwo¶ci istniej±cych poza w±skim pasmem czêstotliwo¶ci, które umo¿liwia postrzeganie za pomoc± piêciu zmys³ów trójwymiarowego cia³a fizycznego.

Jak rozwin±æ mózg? Jak otworzyæ siê dla umys³u? Jak przeprogramowaæ ten komputer?

Odpowied¼ jest prosta, choæ dla wielu z was wydaje siê trudn± do obalenia przeszkod±. Mo¿na to osi±gn±æ przez pracê. Przez badania i analizy oraz gotowo¶æ, aby siê otworzyæ.

Zatem silna chêæ poszerzenia przyci±ga potê¿ne czêstotliwo¶ci my¶li, które umo¿liwi± ekspansjê. A potem, przy ka¿dej okazji, kiedy otwarcie zaakceptujesz jak±¶ ideê przekraczaj±c± przyjête parametry akceptacji, owa idea aktywuje kolejn± czê¶æ twojego mózgu do ¶wiadomego wykorzystania.

Za ka¿dym razem, kiedy tak robisz, poszerzaj±ca idea staje siê pos³añcem rozwijaj±cym twoje pole wiary i umo¿liwia szersze kosmiczne rozumowanie. Ów proces powtarzany z przekonaniem, przyci±ga nowe idee dotycz±ce nauki i medytacji. Tak oto ów cykl w³±cza inne czê¶ci mózgu dla szerszej ekspansji, nowego programowania i nowego sposobu odbierania poprzez przyjmowanie z jasnym umys³em Mer-Ka-Ba.

Kiedy nie masz w±tpliwo¶ci, kiedy wiesz bez zastrze¿eñ…, to jest wiara. Dziêki poszerzeniu ¶wiadomo¶ci rozpoczynasz proces tworzenia w³asnego przeznaczenia.

Jak funkcjonalnie rozwin±æ mózg i otworzyæ drzwi do Boskiego Umys³u?

Nie dokona siê to w formie b³yskawicznego ol¶nienia. Nie jest to krok w kierunku Boskiego Namaszczenia. ¦wiêta ¦cie¿ka do tego, co mo¿ecie nazwaæ „o¶wieceniem” bêdzie osi±gniêta dziêki przemy¶lanym krokom.

Jest wiele metafizycznych sposobów, które otwieraj± ksiêgê wiedzy i pozwalaj± przeskoczyæ do ostatniego rozdzia³u. Lecz to nie dzia³a w ten sposób.

To zaczyna siê od samodzielnego poszukiwania. Poprzez staranne sprawdzanie, co na ciebie dzia³a a co nie. W tej metodzie mo¿na pozwoliæ na wej¶cie do mózgu ¶wie¿ym i ekspansywnym pomys³om, wprowadzaj±c my¶li na wysokie czêstotliwo¶ci Boskiego intelektu. Wtedy to przetwarzasz i kontemplujesz do¶wiadczaj±c nowej koncepcji, akceptuj±c j±. Dzia³asz zgodnie z ni± Rozwijasz to i napêdzasz poprzez emocje, i ¿yjesz zgodnie z nowymi informacjami prowadz±cymi ku wiedzy i m±dro¶ci.

Statyka w polu

Wiêkszo¶æ ludzi ma problem ze zmian± swoich przekonañ, poniewa¿ ¶lepo przyjmuj± mentalne programowanie trzeciego wymiaru. Mo¿esz mieæ pozytywne my¶li, my¶leæ o pozytywnych zmianach, jednak, je¶li g³êboko w twoim umy¶le tkwi± w±tpliwo¶ci, wtedy nic siê nie zmieni.

W±tpliwo¶ci tworz± blokadê, która uniemo¿liwia manifestacjê ¿yczeñ. Kiedy w±tpisz, nie wierzysz. W±tpliwo¶æ wytwarza w mózgu biochemiczn± reakcjê. Aktywizuje no¶nik neuronów p³yn±cy od szyszynki do przysadki zamykaj±c „bramê”otwarcia. W±tpliwo¶æ siê pojawia, kiedy nie wierzysz.

Jak ju¿ wspomnieli¶my, w dualno¶ci ego wykorzystuje „strach” jako system ostrzegania. Jednak aspekt dualno¶ci jest mieczem obosiecznym, poniewa¿ strach mo¿e wnie¶æ wiele negatywnych emocji, w tym depresjê, w±tpliwo¶ci, nienawi¶æ, zazdro¶æ i wstrêt do siebie. To s± korzenie negatywnego aspektu strachu, a strach wywo³uje w aurze stagnacjê i mo¿e prowadziæ do jej krwawieñ. Jak ucz± Klucze Metatroniczne, aura ludzka musi byæ integralna, aby wzmocniæ Mer-Ka-Ba. Popêkane lub zak³ócone pole energetyczne nie jest zdolne dzia³aæ optymalnie zgodnie z Prawem Tworzenia.

Procesy biochemiczne

Wiara, obrazy my¶lowe, jakie ciebie otaczaj±, s± zgodnie wspó³tworzone w skali makro w masowych polach ca³ej ludzko¶ci. Indywidualnie s± wy¶wietlane odpowiednio do czyjego¶ ilorazu ¶wiat³a. I one manifestuj± siê w fizycznej rzeczywisto¶ci.

To dotyczy procesu fizycznego. Czêstotliwo¶ci my¶li s± odbierane cyfrowo i natychmiast przetwarzane biochemicznie w mózgu.

Mentalne enzymy s± po³±czone z szyszynk±. Szyszynka odbiera je jako geo-kodowane transmisje. Ka¿dy obraz, ka¿da my¶l jest interpretowana i sortowana zgodnie z energetycznym podpisem. Po przyjêciu w szyszynce wszystko to musi przej¶æ przez parametr wiary. Ekran mózgu ka¿dej osoby okre¶la, co jest prawdziwe a co nie. I programuje jako wiarygodne lub niemo¿liwe zgodnie z ilorazem ¶wiat³a w mózgu. Biochemikalia s± produkowane z dodatkiem akceptacji lub odrzucenia. To mo¿e otworzyæ bramê do wy¿szego umys³u lub j± zamkn±æ.

Te biochemikalia s± wysy³ane jako zakodowane neurony i stanowi± mechanizmy realizacji
tej energii my¶lowej zawieraj±cej wszystkie dane potrzebne do przet³umaczenia lub nieprzet³umaczenia my¶li czy obrazu na fizyczn± rzeczywisto¶æ.

My¶li zbie¿ne z przekonaniami powielaj± wewnêtrzny obraz w mózgu i przez ka¿de w³ókno nerwowe cia³a fizycznego. Stopniowo rozpala siê ogieñ, który powoduje formowanie nowej rzeczywisto¶ci.

Nastêpnym krokiem jest zasilenie my¶li klarownymi intencjami umys³u i si³± woli oraz wyra¿enie emocji i uczuæ.

Kiedy to jest zrobione, cia³o fizyczne uwalnia zaszyfrowany cel do cia³a wy¿szego, czystego pola aurycznego w ciele pó³sta³ym, w postaci zestalonych kodów ¶wiat³a, wy¶wietlanych i napêdzanych z systemu czakr.

Aura musi byæ nienaruszona i musi osi±gn±æ optymalny cykl 13-20-33. Nastêpnie przechodzi przez pole ni¿szej Mer Ka Ba stamt±d do najwy¿szej Mer-Ka-Ba. Wszystkie s± napêdzane przez wolê. Jasno¶æ i intensywno¶æ, wprowadzana do wymy¶lonego pragnienia lub celu, okre¶la w du¿ej mierze bezpo¶rednio¶æ jego materializacji. Je¶li nauczysz siê mechaniki ¶wiadomego tworzenia, zwa¿aj, aby w celu dokoñczenia procesu fizycznej manifestacji napêdzaæ je szczerym pragnieniem z wizualizacj± obrazów oraz emocjami…

Prawo ¦wiadomego Tworzenia

Nie ma fizycznego przedmiotu ani do¶wiadczenia, którego nie mo¿na stworzyæ. To dotyczy równie¿ twojej formy fizycznej, twojego cia³a. Mistrzowie, sami stworzyli¶cie swój fizyczny wizerunek. Je¶li mogliby¶cie zobaczyæ siebie w innym wcieleniu, byliby¶cie zaskoczeni, jak wiele podobnych fizycznych cech stwarzacie w swoich kolejnych ¿yciach.

Je¶li masz bosk± m±dro¶æ, mo¿esz stwarzaæ nieograniczone królestwa. Je¶li masz wiedzê, nie masz siê czego obawiaæ, ¿adna rzecz, ¿aden element nie mo¿e tobie zagroziæ ani ¿adne ksiêstwo ciebie zniewoliæ czy zastraszyæ. Je¶li nakarmisz strach wiedz±, bêdzie to nazwane o¶wieceniem.

W swojej fizyczno¶ci i nie-fizyczno¶ci miewasz w³asne naturalne rytmy. Chodzi o stan snu i czuwania. Sny stanowi± jedn± z twoich najwiêkszych naturalnych terapii i dzia³aj± jako po³±czenie pomiêdzy wewnêtrzn± a zewnêtrzn± rzeczywisto¶ci± i wszech¶wiatami.

Twoja normalna ¶wiadomo¶æ profituje dziêki wycieczkom i wypoczynkowi w innych rejonach fizycznej rzeczywisto¶ci, w które wkraczasz w stanie snu, a tak zwana ¶pi±ca ¶wiadomo¶æ skorzysta równie¿ przez czêste wycieczki do fizycznej materii stanu czuwania.

Jednak pozwól nam powiedzieæ, ¿e obrazy, jakie widzisz w obu stanach, bazuj± na mentalnej interpretacji cyfrowych pól oscylacji podstawowych jednostek ¶wiadomo¶ci. Czêstotliwo¶æ, jak± odbiera twój mózg, jest faktycznie cyfrowym kodem, krystalicznym wzorem symboli (podobnym do tego, co okre¶lacie jako krzy¿yki i kó³ka), które s± interpretowane i przek³adane na jêzyk obrazów i uczuæ.

Nie trudno siê zgodziæ, ¿e ka¿dy sam stwarza swoje sny, nale¿y te¿ zaakceptowaæ fakt, ¿e stwarza siê te¿ swoj± fizyczn± rzeczywisto¶æ, poniewa¿ stwarza siê i jedno i drugie. Ka¿dy równie¿ sam decyduje, czy obie s± rzeczywiste…, czy te¿ nie.

Ponowne podkre¶lenie blokad zwi±zanych z w±tpliwo¶ciami

Wiêkszo¶æ ludzi ma problem z niemo¿liwo¶ci± zmiany swoich przekonañ, poniewa¿ ¶lepo akceptuj± mentalne programowanie trzeciego wymiaru. Mo¿na mieæ pozytywne my¶li, my¶leæ o pozytywnych zmianach, lecz kiedy g³êboko w sobie chowa siê w±tpliwo¶ci, wtedy nic siê nie zmienia.

Dlatego wracamy do programowania i jego wp³ywu na manifestacjê zgodnie z Prawem Przyci±gania. W±tpliwo¶æ stanowi blokadê, która uniemo¿liwia manifestacjê ¿yczenia. Je¶li masz w±tpliwo¶ci, nie wierzysz. W±tpliwo¶æ stwarza w mózgu biochemiczn± reakcjê. Aktywizuje w mózgu no¶nik neuronów, który przep³ywa z szyszynki do przysadki blokuj±c bramê „otwarcia”. Pojawia siê w±tpliwo¶æ, poniewa¿ nie wierzysz.

Szyszynka

Przez wieki by³o wiadomo, ¿e szyszynka jest interfejsem pomiêdzy wy¿szymi wymiarami a ¶wiatem fizycznym. Mo¿na powiedzieæ, ¿e jest bram± pomiêdzy ego, mózgiem a Boskim Umys³em. Metafizycy tacy jak Kartezjusz czy Edgar Cayce okre¶laj± j± mianem „siedziby Duszy”.

Szyszynka jest czynnikiem postêpu wiedzy w manifestacji rzeczywisto¶ci. Szyszynka pracuje z przysadk± mózgow± aby otworzyæ pomost, bramê pomiêdzy ¶wiatem fizycznym a niefizycznym, pomiêdzy mózgiem a umys³em. Cokolwiek sobie pozwalasz wiedzieæ i wierzyæ, mo¿e staæ siê rzeczywisto¶ci± dziêki otwarciu bramy szyszynki do Bosko¶ci. Odbywa siê to poprzez interpretacjê wibracji my¶li w termicznym, biochemicznym strumieniu elektrycznym ca³ego cia³a i otwiera na umys³.

Twój ludzki mózg w ka¿dej sekundzie zamienia my¶li, jakie tworzysz, na tysi±ce biochemikalii. Nie ka¿da my¶l normalnego mózgu osi±ga Wy¿szy Umys³, jak ju¿ wyja¶nili¶my…

Boski Umys³

Boska m±dro¶æ pochodzi z Boskiego Umys³u, a kiedy pozwolisz umys³owi przej±æ kontrolê nad ego, zyskasz m±dro¶æ boskiej kreatywno¶ci. To jest m±dro¶æ destylowana z wiedzy pozwalaj±cej na wprowadzenie Prawa Tworzenia. Kiedy tylko j± wprowadzisz, wiesz, co chcesz tworzyæ i zaczynasz dzia³aæ.

Ludzkie cia³o jest instrumentem, który mo¿e s³u¿yæ dostêpowi do niesamowitej i niezwyk³ej energii Bosko¶ci. Lecz s± zasady tego dostêpu. Kiedy cia³o jest odpowiednio dostrojone, osi±ga m±dro¶æ, aura jest utrzymywana w równowadze dla wype³nienia Mer-Ka-Ba a drzwi do Prawa Tworzenia poprzez Prawa Wiary i Przyci±gania s± otwarte.

Aby tak siê sta³o, wszystkie systemy musz± byæ zrównowa¿one i musz± pracowaæ w synchronizacji. Je¶li u¿ywasz cia³a dla fizycznego zaspokojenia a nie jako instrumentu do osi±gniêcia Bosko¶ci…, zbierasz, co zasiewasz.

Zakoñczenie

Zawsze bêdziesz mistrzem ka¿dego do¶wiadczenia. Nawet w najtrudniejszej sytuacji, w stanie pozornej bezradno¶ci to ty piszesz ka¿d± literkê tego do¶wiadczenia.

Lecz gdy korzystasz determinacji i m±dro¶ci samodzielnie analizuj±c swoj± sytuacjê i sumienie poszukuj±c Prawa, mo¿esz staæ siê m±drym mistrzem kieruj±cym swoj± energiê z inteligencj± i ukszta³towanymi my¶lami przez godne skupienie i realizacjê.

Jedna my¶l przyci±ga drug±. Pozytywna energia przyci±ga wiêcej pozytywnej energii. Inteligentna my¶l przyci±ga kolejn±. Podobnie, kiedy ¿yjesz u¿alaj±c siê nad sob±, w depresji i z problemami niskiej samooceny, wtedy przyci±gasz je do siebie. To jest Prawo Przyci±gania.

Dlatego ¶wiadomy cz³owiek jest mistrzem, i mo¿e siê rozwijaæ dziêki odkrywaniu wewn±trz Ja¼ni Prawa ¦wiadomego Tworzenia; odkrycie tego jest uregulowan± nauk±. Chodzi tu o stosowanie, samoanalizê i do¶wiadczanie.

Mistrzowie, jak powiedzia³em, jeste¶cie potê¿nymi istotami duchowymi, które dokonuj± ludzkich do¶wiadczeñ. Naprawdê jeste¶cie wspania³ymi istotami mocy, inteligencji i mi³o¶ci. Kiedy to odkrywacie, stajecie siê menad¿erami swoich w³asnych my¶li, a wtedy posiadacie klucz do ka¿dej sytuacji. W Mer-Ka-Ba optymalizujecie Prawo Przyci±gania, Prawo Wiary i Prawo Tworzenia, które s± boskimi zdolno¶ciami tkwi±cymi w ka¿dym z WAS, u¿ywanymi do przekszta³cania i regeneracji, z którymi mo¿ecie robiæ, co tylko chcecie.

Naprawdê mo¿na manifestowaæ swój ¶wiat celowo do¶wiadczaj±c przy tym tak zwanego Nieba na Ziemi. ¦wiadome tworzenie jest przeznaczeniem ka¿dego z was i wszystkie swoje wcielenia mo¿ecie uczyniæ z³otym do¶wiadczeniem, jakiego sobie ¶wiadomie i odpowiedzialnie ¿yczcie.

Jestem Metatron i dzielê siê z wami tymi prawdami. A wy jeste¶cie umi³owani.

Archanio³ Metatron via James Tyberonn 14.09.2012, www.Earth-Keeper.com
t³umaczenie Teresa Serafinowska
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 16, 2012, 10:44:21 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1481 : Pa¼dziernik 16, 2012, 11:07:13 »

Czy mo¿na rzuciæ to jeszcze wiêksz± czcionk±? Wtedy z pewno¶ci± jeszcze bardziej zyska na wa¿no¶ci i jako¶ci tre¶ci...
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1482 : Pa¼dziernik 16, 2012, 14:27:58 »

@Metatron 
Cytuj
Skoro jeste¶cie odpowiedzialni i odpowiadacie za swoje postêpowanie, dlaczego nie kwestionujecie swoich dotychczasowych przekonañ? Jak definiujecie siebie i ¶wiat wokó³ siebie, tworzycie swój ¶wiatopogl±d, który tworzy wasz± rzeczywisto¶æ?
Skoro raz odkryjesz, ¿e mo¿esz zakwestionowaæ ka¿de, a nie tylko dotychczasowe przekonania, definicje ¶wiata, a nawet siebie, czy tzw “swój” ¶wiatopogl±d, to odkryjesz, ¿e w gruncie rzeczy NIE JESTE¦ ¿adnym SOB¡ , ani przekonaniem, ani “w³asn±” rzeczywisto¶ci±. Kwestionuj ,sprawdzaj ,dr±¿ a¿ do … pustki. Co zostanie ?
Samo ¿ycie.

Cytuj
Jak tylko zrozumiecie, ¿e to wasze przekonania tworz± wasz± rzeczywisto¶æ, wtedy i tylko wtedy, uwolnicie siê z niewoli wydarzeñ, które prze¿ywacie. Po prostu trzeba nauczyæ siê mechaniki i metod.
Jakie “Wasze” przekonania, skoro KA¯DE jedne s± tylko przekonaniami do wymiany ?
Owszem , mechanika i metodyka s± pomocne tak jak zestaw lin i o¿aglowania dla ¿eglarza na jachcie poruszaj±cym siê po morzu z wykorzystaniem wiatru. Energia ta wype³nia ¿agle ,ale nikt jej nie tworzy.

Cytuj
Tylko wtedy, kiedy w pe³ni zmienicie i zast±picie wcze¶niejsze b³êdne przekonania i stare programy integruj±c samodzielnie pole triady praw, przedostaniecie siê ponad zaprogramowane przekonania i dokonacie zmian.
Wtedy jedynie nast±pi zmiana uto¿samieñ i nic wiêcej. Nowe mog± byæ aktualnie pomocne i nawet sprawdzaæ siê w realizacji w praktyce ¿ycia, ale to wci±¿ nie znaczy, ¿e JESTE¦ nimi. To tylko zestaw narzêdzi.

Cytuj
Nie jeste¶cie zdani na pastwê okoliczno¶ci, tylko tak siê wam wydaje, poniewa¿, co ciekawe, powodem takiego b³êdnego przekonania jest wiara. Po¶wiêæcie chwilê, aby to rozwa¿yæ. Chodzi tu o Prawo Wiary.
Ani okoliczno¶ci ,ani esencja Istoty ludzkiej nie s± czym¶ oddzielnym w rdzeniu. S± w gruncie rzeczy Jedno¶ci± , jednym organizmem na który sk³ada siê wiele wyspejalizowanych komórek. Rozpoznanie iluzoryczno¶ci tego jak “mnie siê wydaje” rozpuszcza zas³onê rozdzielenia i pojawia siê klarowno¶æ.
Cytuj
Jeste¶ stwórc±, który uczy siê jak nale¿y wspó³tworzyæ

To nie jaki¶ TY, proteza mistrzowska czy stwórcza , ma decydowaæ czy rz±dziæ. Porzuæ “o¶wiecone ego” . Wspó³tworzenie to dobre s³owo. We WSPÓ£-TWORZENIU nie ma szeryfa.
Cytuj
Mistrzowie, niezale¿nie od ilorazu ¶wiat³a, czy co¶ siê przejawia nie¶wiadomie czy tworzy ¶wiadomie, nie mo¿na uciec od swoich przekonañ.

Nie  daj siê w to wci±gn±æ. Nie jeste¶ ¿adnym Mistrzem. Nie jeste¶, a zatem nie masz “swoich” ani ¿adnych przekonañ. One wszystkie s± równie¿ elementami sieci w której tkwi Istnienie, ale nie s± Twoje.
Kiedy raz pozwolisz siê, z pró¿no¶ci, czy samozachwytu, wcisn±c Istnienie w gorset Mistrza to utkwisz w oplocie przekonañ, oczekiwañ od Ciebie , wymagañ, zasad, regu³, etykiety , ceremonii.

Ale - to równie¿ nie oznacza uników czy walki z tym czy innym gorsetem w który usi³uj± CIê wcisn±æ kole¿cy Za¶wiatowi.
W tym wypadku odpowiedzialno¶cia jest pozwoliæ pokazaæ im wszystko to, co zbudowa³o i wci±¿ buduje, Ciebie , bo to bezcenna wiedza. Niech bêdzie patrzenie na ka¿dy niuans , ¶widrowanie go oczyma w milczeniu, bez reakcji, bez komentarza, bez ci¶nienia. Odkryjesz, ¿e to co patrzy to ogieñ spalaj±cy oplot pajêczy. To jest dyscyplina - stawianie czo³a nieskoñczono¶ci  bez mrugniêcia powiek±.
W jej ¶wietle spalaj± siê uwarunkowania.

Cytuj
Im wiêcej odpowiedzialno¶ci na siebie bierzesz, tym bardziej wzrasta twoja czêstotliwo¶æ.
To znów jedynie za³o¿enie. To co bierzesz na SIEBIE to kolejne uwi±zania, uwarunkowania. Ty odbierasz to jak odpowiedzialno¶æ, ale to nie jest tym. Ciemnym energiom ³atwo siê wtedy podpi±æ pod tzw “Ciebie” z powodu tego, co bierzesz na siebie. Czêstotliwo¶æ mo¿e wtedy rosn±æ aby móc unie¶æ coraz to nowe ciê¿ary, ale wiadomo przecie¿, ¿e to nie wysoka czêstotliwo¶æ, lecz odwrotnie - to fale ELF ( ekstremalnie niskiej czêstotliwo¶ci) za to o d³ugiej amlitudzie, wp³ywaj± najsilniej na organizm integruj±c go z otoczeniem. TY jeste¶ potrzebny si³om zewnêtrznym bo one  ¿ywi± siê wysokimi czêstotliwo¶ciami .
Cytuj
Przyczyn± niew³a¶ciwego dzia³ania „Prawa Przyci±gania” s± ograniczone przekonania. Takie ograniczenia oznaczaj± zamkniêcie dostêpu do wspania³ych mo¿liwo¶ci istniej±cych poza w±skim pasmem czêstotliwo¶ci

Tak, co¶ w tym jest. I teraz, skoro “ograniczone przekonania” tworz± iluzjê oddzielenia  (tworz± równie¿ Ciebie) to znaczy, ¿e ¿ycie  ¿yj±ce swoje formy nie mo¿e zrealizowaæ pe³ni planu.
Tzw “ograniczone przekonania” to nie tylko ten implant JA.

To równie¿ ca³a masa powi±zanych implantów które oddzia³uj± miêdzy sob±, a ¿ycie/¦wiadomo¶æ wci±¿ nowymi ¶cie¿kami i zdarzeniam dociera do swoich form wciskaj±c czasem na si³ê w pêtle rozpoznania. Im bardziej stawiasz opór tym wiêcej tego dostajesz a¿ co¶ w ¶rodku pêka. To TY pêkasz.

Czasami zewnêtrzne implanty bardzo silnie wczepiaj± siê nie tylko w “swoj±” formê, ale tak¿e w te, które s± z nimi róznorakimi “sznurkami” powi±zane . Czy to bêdzie relacja rodzicielska, czy partnerska (mo¿e wêze³ ma³¿eñski) , czy zawodowa (szkolna) etc. Szereg tych powi±zañ wymusza okre¶lone dzia³anie , ale i na to jest sposób.

Obserwacja i dyscyplina. Nie walcz z tym, ale patrz . Niech ka¿dy “sznurek” zostanie rozpoznany. Niech wdziêczno¶c w sercu rodzi siê z ka¿dym maleñkim rozpoznaniem, a za ka¿dym takim aktem pry¶nie kolejne w³ókno pozornie mocnego sznura uwarunkowañ. A¿ pewnego dnia ¿ycie przerwie to co sztuczne i uniesie swoje Istnienie ku nowym wyzwaniom i przygodom. Mo¿liwe, ze w ramach istniej±cego uk³adu, ale ju¿ jak¿e innego, ¶wie¿ego, wolnego.

Cytuj
Kiedy nie masz w±tpliwo¶ci, kiedy wiesz bez zastrze¿eñ…, to jest wiara. Dziêki poszerzeniu ¶wiadomo¶ci rozpoczynasz proces tworzenia w³asnego przeznaczenia.
Tak oto z wiedzy tworzy siê wiara. Czêsto wiara ¶lepa, bo wiara we W£ASN¡ NIEOMYLNO¦Æ, we w³asne , jedynie s³uszne oceny, bezkrytycznie, egotycznie. I nawet tego nie widaæ, kiedy przekraczona zostanie niewidzialna granica.

B³±d w za³o¿eniu polega na tym, ¿e to nie TY poszerzasz ¶wiadomo¶æ. Jej ju¿ siê nie da poszerzyæ, a w ka¿dym razie nie robisz tego TY. Za to ona mo¿e z ³atwo¶ci± roz¶wietliæ ciemno¶ci . Nie ka¿dy zafiksowany na SIEBIE umys³ to wytrzyma.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1483 : Pa¼dziernik 16, 2012, 15:39:03 »

East, czy¿by¶ rewolucjê w za¶wiatach zamierza³ wywo³aæ?  Chichot

To siê Archanio³ Metatron zadziwi, jak Ciê przeczyta.   Du¿y u¶miech
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #1484 : Pa¼dziernik 16, 2012, 16:10:13 »

Dodam do tego co pisze szacowna ptak, ¿e east uczy mnie ¿e ka¿dy cz³owiek  jest wyj±tkowy Du¿y u¶miech
Co do tego archanio³a to chyba wcze¶niej wszed³ na nasze forum co¶ poczyta³ i przekaza³ bo niektóre zdania s± ok Du¿y u¶miech
topa Du¿y u¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1485 : Pa¼dziernik 16, 2012, 16:22:03 »

To jasne, ¿e ka¿dy cz³owiek jest wyj±tkowy. Ale fajnie, ¿e east poucza Archanio³a,
w koñcu, kto komu ma s³u¿yæ?  Chichot
A przekazu nie czyta³am, bo chyba zarazi³am siê od kogo¶ lenistwem.  Mrugniêcie
Jednak¿e wierzê Ci szacowny na s³owo, ¿e niektóre zdania s± ok.  Chichot
 
To pa  Du¿y u¶miech
Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #1486 : Pa¼dziernik 16, 2012, 18:39:39 »

A ja jestem leniwy i przeczyta³em, i potwierdzam, ¿e niektóre zdania OK (ale traf teraz cz³ecze na to zdanie OK).  Chichot

Cieszê siê równie¿, ¿e East zrobi rewolucjê, bo byle Metatron nie bêdzie "dzeci nam germani³"; my potrafimy wszystko ulepszyæ i patrzymy od razu, jak obej¶æ system (w jêzyku angielskim np. nie ma s³owa kombinowaæ).

I git !


PS. Niemiec dostaje dwie kulki - robi Perpetum mobile, Amerykaniec sprzedaje na ebayu za wuchtê kasy jako ulubione kulki B.Spears, a Polak ... jedn± zepsuje, a drug± zgubi.  Z³y
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1487 : Pa¼dziernik 16, 2012, 18:48:21 »

East zdecydowanie nie jest leniwy,-
jak mu siê chce analizowaæ te wszystkie wiersze Metatrona po kolei? Du¿y u¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1488 : Pa¼dziernik 17, 2012, 10:29:39 »

bardzo sympatyczny wspieraj±cy Ludzi i ich osobista przemianê tekst, ods³ania istotno¶ci dotycz±ce ka¿dego z nas, ale tez informuje o bêd±cych obok nas wichrzycielach , którzy za wszelk± cenê bêd± usi³owali wprowadzaæ , zamêt , nie wiarê w nasze moce iw ca³y zachodz±cy proces ewolucyjny.
Ods³aniaj± siê w ten sposób  ich prawdziwe role , spadaj± maski .... jednak ci którzy dokonuj± osobistej transformacji maja siê skupiæ na sobie , na swoim wnêtrzu i ni reagowaæ na ci±g³ych wichrzycieli. Oni byli i s± potraktujmy ich jako przys³owiowy "schodek" po którym wejdziemy wy¿ej w swoim rozwoju...

Kiara U¶miech U¶miech

Pragnê pochwaliæ was za pracê, jak± dotychczas wykonali¶cie


by krystal28 in Archanio³ Indriel

.

..

Archanio³ Indriel: Pozostañcie ze¶rodkowani w swoim sercu

Najdro¿sze Dzieci ¦wiat³a, jestem Indriel, wasz rodak i przewodnik.  Jeste¶cie tak bardzo kochani i o tym chcia³bym dzisiaj wam przypomnieæ.  Pragnê tego piêknego dnia pochwaliæ was za pracê, jak± dotychczas wykonali¶cie.  Wiem, ¿e nie by³o to ³atwe, nawet przy udziale wysi³ku wyobra¼ni.  Jednak wci±¿ tu jeste¶cie i wci±¿ idziecie naprzód i wzwy¿.  Na tej drodze minêli¶cie niezliczone przeszkody, jednak nigdy nie pozwolili¶cie sobie z niej zawróciæ.  Czasami tylko s³abniecie i wtedy mo¿ecie kwestionowaæ siebie, jak i swoj± misjê.  Oczywi¶cie, ¿e to robicie!  Jest to ca³kiem naturalne i równie naturalne dla was jest szybkie otrz±sanie siê z tego i dalsze pod±¿anie swoj± drog±.  Niezale¿nie od tego jak by³a ona wyboista i niezale¿nie od tego, jakie wyzwania oczekuj± was w nadchodz±cym czasie, wiedzcie, ¿e wycofywanie siê nie le¿y w waszej naturze.  Jeste¶cie prekursorami zupe³nie nowego spo³eczeñstwa, zupe³nie now± ras± w ol¶niewaj±cej nowej krainie.  Reprezentantom tego nowego spo³eczeñstwa wskazujecie drogê ich rozwoju i pomagacie im odnale¼æ drogê do domu.  A co najbardziej zadziwiaj±ce, dzia³acie nie posiadaj±c otwartego dostêpu do swych prawdziwych zdolno¶ci i narzêdzi i przecieracie tê drogê bez dobrodziejstwa map czy jasnej wiedzy o swym kierunku.  Czy teraz rozumiecie, jak cudowni i wspaniali jeste¶cie?

Postêpy, jakich dokonali¶cie dotychczas, o wiele przewy¿szaj± wszelkie nasze nadzieje i oczekiwania.  My, wasze Dru¿yny Anielskie, chcieliby¶my ¿eby¶cie wiedzieli, jak bardzo jeste¶cie szanowani i jak g³êboko porusza nas wasza cierpliwo¶æ i chêæ znalezienia i zaakceptowania naszych pe³nych mi³o¶ci wskazówek.  Nasze serca rozgrzewaj± siê, gdy okazujecie gotowo¶æ przyjêcia nas do waszego ¿ycia.  Ju¿ nied³ugo przypomnicie sobie, jak bliskie s± nasze relacje.  Dlatego te¿ kluczow± spraw± jest – i to teraz bardziej ni¿ kiedykolwiek – ¿eby¶cie udoskonalili swe kochaj±ce, ufne i otwarte serce.  Serce stanowi system operacyjny, poprzez który dzia³aj± wszystkie sprawy w wy¿szych wymiarach.  Nie pozosta³o wam ju¿ du¿o czasu w trzeciej gêsto¶ci i jest to jedyny paradygmat, którego mieszkañcy pod±¿aj± za wskazówkami linearnego i opartego na ego my¶lenia.  Serce nie jest tylko zbiorowiskiem emocji.  Jest zdolne nie tylko do odczuwania mi³o¶ci, ale i do rozró¿niania, m±drych wyborów, wch³aniania wiedzy oraz otwartej komunikacji i my¶lenia. Kiedy jeste¶cie ze¶rodkowani w swoim sercu i wasze zachowanie wyp³ywa z tego punktu – jak z czego¶ w rodzaju wewnêtrznej bazy – mo¿ecie siê rozlu¼niæ i bezwarunkowo zaufaæ, ¿e dzia³ania, jakie podejmujecie, s± w³a¶ciwe. Kiedy ¿yjecie w swej przestrzeni serca i st±d dzia³acie, odkryjecie, ¿e znika niepokój, os±dy, ból, dramaty i sprzeczne ze sob± oraz negatywne emocje.

Czas ju¿, aby¶cie wykonali kolejny kluczowy krok, Kochani ¦wietlni Pracownicy i jest to krok niezbêdny. Proszê was o to, aby¶cie porzucili swe mikro-zarz±dzanie i nadmiernie analityczne my¶lenie na temat tego, co nadchodzi i kiedy.  Porzuæcie wszelkie mo¿liwe rezultaty i to, co ma pojawiæ siê przed wami i oddajcie siê wraz ze wszystkimi swoimi oczekiwaniami Bogu.  Mówiê wam, przyjmijcie sw± osobist± odpowiedzialno¶æ za swoj± rolê w procesie Wzniesienia, ale przestañcie siê k³opotaæ detalami.  Widzê, ¿e wieloma z was targa wielki niepokój dotycz±cy tego, czego jeszcze nie wiecie, a wasze obawy mno¿± siê z powodu tego, co widzicie i czytacie w swych mediach.  W tym czasie pojawia siê wiele ingerencji i szerzy siê dezinformacja, za¶ ci, którzy rozsiewaj± te k³amstwa, licz± na tego w³a¶nie rodzaju pierwotne reakcje o niskiej wibracji.  Przestrzegam was, nie karmcie tej bestii.  Nie zu¿ywajcie swej drogocennej energii na takie rzeczy; musicie siê cofn±æ, gdy czujecie, ¿e wpadacie na tê pochylniê i na powrót solidnie ugruntowaæ sw± ¶wiadomo¶æ w swym sercu.  Kiedy ¿yjecie ze swego serca, wasze decyzje, reakcje i emocje bêd± odzwierciedlaæ wasz nowo wy³aniaj±cy siê piêciowymiarowy system operacyjny.

B±d¼cie b³ogos³awieni, Bo¿e Dzieci.  Wiedzcie z ca³± pewno¶ci±, ¿e w ka¿dej chwili mo¿ecie wezwaæ waszych Anio³ów i Przewodników.  Ukoimy wtedy wasz± znu¿on± duszê i pomo¿emy wam utrzymaæ ze¶rodkowany w sercu sposób istnienia.  Jeste¶cie b³ogos³awieni.

Przekaza³a Bella Capozzi, 3 pa¼dziernika 2012

http://theangeldiaries.org/2012/10/03/archangel-indriel-remain-centered-in-your-heart-by-bella-capozzi-october-3-2012/

Przet³umaczy³a wika



http://krystal28.wordpress.com/

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1489 : Pa¼dziernik 17, 2012, 11:28:18 »

o tych lustrach i ich "czyszczeniu..

PORZUÆ TO, CO ZNASZ

Naszym najwiêkszym problemem, który tak bardzo utrudnia wyj¶cie z zaklêtego ko³a w trzecim wymiarze, jest uto¿samianie siê ze swoj± fizyczno¶ci±.

 


CZAS staæ siê Duchem przebywaj±cym w ciele dla poznania i ewolucji, oraz porzuciæ  maski s³abo¶ci, cierpienia, potrzebê walki ze ¶wiatem zewnêtrznym, który jest przecie¿ manifestacj± fizyczn± naszej globalnej ¶wiadomo¶ci. Nasze dotychczasowe postêpowanie, to „walka z wiatrakami”.

¦wiat zewnêtrzny jest odbiciem naszych my¶li, emocji, iluzj± uznawan± przez nas za prawdê. To nie z nim nale¿y walczyæ, lecz z naszym WYOBRA¯ENIEM na jego temat, nasz± ciemn± my¶l± i cierpiêtniczymi uczuciami.

Gdy widzimy w lustrze swoj± brudn± twarz, czy czy¶cimy lustro?  Nie, gdy¿ wiemy, ¿e to nie jest w³a¶ciwa droga. Dlaczego wiêc  zamiast wyczy¶ciæ nasze umys³y i serca czy¶cimy ¶wiat zewnêtrzny? Wci±¿ zapominamy czym on jest i ³atwiej jest nam siê zmagaæ z nim ni¿ ze sob±, przyczyn± tego co widzialne. Postêpuj±c tak, nadal tkwimy w ¶wiecie trzeciego wymiaru, w którym zasad± jest  JA i ¦wiat zewnêtrzny pe³en zagro¿eñ. Co robi cz³owiek trzeciego wymiaru – ucieka przed takim ¶wiatem lub próbuje go sobie podporz±dkowaæ poprzez walkê.

Albo Ja – albo ¶wiat. Jeste¶my wci±¿ w rozdzieleniu, gdy¿ nie rozumiemy nadal, ¿e nie ma ¶wiata zewnêtrznego, a jest tylko WIDZIALNA MANIFESTACJA naszych my¶li i emocji.

Dzieje siê to co  by³o nasz± prawd± i na dawali¶my zgodê.

¯ycie i ¶wiat, w którym ¿yjemy jest niezwyk³y. Tak d³ugo podlegamy prawom trzeciego wymiaru, a¿ zrozumiemy, ¿e  MY W PE£NI TWORZYMY TO CO WIDZIALNE, poprzez nasze umys³y i serca.

Tak stworzony zosta³ ten ¶wiat:

To co wewn±trz, to i na zewn±trz – rzek³ Jezus.

Dopóki wierzymy z z³o, przemoc, cierpienie, tragedie, zboczenia, ból, dopóty one bêd± istnia³y. Nic tego nie zmieni. Ziemia mo¿e wej¶æ w wy¿szy wymiar jako planeta, natomiast ¶wiadomo¶æ ludzka bêd±ca w ciele fizycznym, przeniesie siê w tak± rzeczywisto¶æ w której nadal bêdzie uczy³a siê, wzrasta³a, a¿ dojdzie do zrozumienia, ¿e swoj± my¶l± i emocj± tworzy widzialn± rzeczywisto¶æ.

Obud¼my siê, zostawmy uto¿samianie siê z nasz± fizyczno¶ci±, tak jak dziecko zostawia pieluchê gdy dorasta, odczujmy siebie w pe³ni jako Ducha, podró¿nika, ucz±cego siê odnajdywaæ swoj± duchow± to¿samo¶æ w fizycznym ¶wiecie.

JA DUCH, a Ty?

Kiedy przyjmujemy nasz± „now±” , to¿samo¶æ ¿ycie nabiera innego znaczenia.

Ze zniewolonej i s³abej istoty cielesnej, stajemy siê wiecznym Duchem. Zamiast odczuwaæ lêk, cierpienie, dramaty ¿ycia, szukaæ winnych, z³ych, upadlaæ samych siebie w poczuciu winy i niemo¿no¶ci, patrzymy z dystansem na to co wokó³ nas siê dzieje i przypatrujemy sobie, swojemu wnêtrzu, czy w jakiej relacji, wydarzeniu nie zapomnieli¶my o tym KIM NAPRAWDÊ JESTE¦MY.

Mi³o¶æ i wolno¶æ, po któr± dzi¶ zeszli¶my ujawni siê, kiedy bêdziemy w ci±g³ej pamiêci KIM JESTE¦MY i ¶wiadomo¶ci, ¿e ka¿d± my¶l± i emocj± tworzymy widzialny ¶wiat.

Nie zostawajmy w w±tpliwych prawdach - nasz s±siad wróg, ale skupmy siê na jednym -JA DUCH i tylko siebie mam pilnowaæ.

Je¶li ocean bêdzie mia³ kolor czerwony, a my chcemy, aby zmieni³ siê na zielony, co mo¿emy zrobiæ? Ka¿da kropla oceanu sama musi zmieniæ swój kolor na zielony. Je¶li bêdziemy wytykaæ innym, walczyæ z nimi, ¿e nie s± zieloni, czy staniemy siê sami zielonymi? Nie. Staæ siê zielonym, staæ siê czwarto- wymiarowym cz³owiekiem to staæ siê DUCHEM, wolno¶ci± i mi³o¶ci±. Im wiêcej bêdzie takich kropli – ¶wiadomych, ¿e tworz± ka¿d± chwilê, tym szybciej ca³y ocean ¶wiadomo¶ci zmieni swoj± barwê.

Nie zajmujmy siê wiêc ca³ym ¶wiatem, lecz pilnujmy naszych MY¦LI i EMOCJI, czy s± wolne od ¶wiata dualnego, czy wyra¿aj± ju¿ pe³niê wolno¶ci, mi³o¶ci i m±dro¶ci.

Mamy teraz nauczyæ siê MI£O¦CI, a w³a¶ciwe przypomnieæ j± sobie i zastosowaæ w dualnym ¶wiecie fizycznym.

Czym jest MI£O¦Æ?

To bezustanna celebracja wewnêtrznej bosko¶ci. Je¶li jeste¶my w niej, jednocze¶nie jeste¶my w celebracji ca³ego istnienia, ca³ej boskiej emanacji, ludzi, zwierz±t, ro¶lin, minera³ów, wszystkiego.

To dlatego Nauczyciele mówili – zaczynaj od siebie.

Kochaj Pana Boga swego i bli¼niego swego JAK SIEBIE SAMEGO.

Uwielbiaj bosko¶æ, któr± jeste¶, czcij j±, dopiero poprzez zrozumienie jej w sobie mo¿esz pój¶æ dalej w mi³owanie prawdziwe ca³ego istnienia.

A je¶li spotkasz na swej drodze tzw. z³o, nie pomy¶lisz ¿e to z³o, lecz stwierdzisz -cz³owiek poznaje siebie, jeszcze rozpoznaje swoj± bosko¶æ.

Jedna z klientek nienawidzi³a swej matki, za brak mi³o¶ci, manipulacjê, ograniczanie wolno¶ci. Kiedy doros³a  w swej duchowej ¶wiadomo¶ci i zrozumia³a, ¿e matka jest obrazem z jej przesz³o¶ci / kiedy¶ by³a taka sama/, i ¿e stanê³a na jej drodze, aby pomóc córce oczy¶ciæ przesz³o¶æ, wyzbyæ siê poczucia winy /by³a przecie¿ kiedy¶ z³± matk±/, otworzy³a serce i uzdrowi³a swoje wcielenie z przesz³o¶ci oraz naprawi³a relacje z mam±.

Kiedy pozwolimy sobie przestaæ byæ kobiet± lub mê¿czyzn±, a staniemy siê Duchem odnajduj±cym MI£O¦Æ, wówczas z ³atwo¶ci± przychodzi nam „nauka” mi³o¶ci.

Wielu nie doros³o jeszcze do puszczenia swej cz³owieczej to¿samo¶ci i widaæ nie jest to jeszcze ich czas, lecz Ci, którzy budz± siê, staj± siê dla tej cywilizacji potencja³em transformuj±cym. Aby ocean zmieni³ sw± barwê potrzebna jest masa krytyczna, pewna ilo¶æ ludzi zielonych, przebudzonych, wyzwolonych ze swej trzecio -wymiarowej wizji ¶wiata, wolnych od swej cz³owieczej, fizycznej istoty.

Zapraszam wszystkich do pracy, jeszcze mamy czas.

Wielu pyta – CO BÊDZIE 21.12.2012 ?

Odpowied¼ jest prosta. Bêdzie to -co sami stworzymy. Ziemia idzie do przodu w swej ewolucji, czy pod±¿ymy za ni±?

 

Staæ siê Duchem to znikn±æ jako ma³e chciejstwo pe³ne lêku i egoizmu, na rzecz JEDNO¦CI, ODPOWIEDZIALNO¦CI, WSZYSTKO¦CI.

Staæ siê nikim, aby staæ siê wszystkim, to dla nas zadanie.

Je¶li jeste¶my nikim, czy zostanie w nas walka lub lêk, ból ? Nie, gdy¿ dotycz± one tylko cz³owieczego trzecio-wymiarowego istnienia. Je¶li uznamy, ¿e nas nie ma, nie bêdzie i trzecio -wymiarowych prawd.

Kiedy znikniemy, jako ma³e ja, stajemy siê wszystkim co jest, a wówczas – bêd±c jedno¶ci±, nie bêdziemy ju¿ czuæ oddzielenia. £agodno¶æ stanie siê nasz± dewiz±, cisza, wolno¶æ i mi³o¶æ zasad±.

To zakoñczenie trzeciego wymiaru dualno¶ci i rozdzielenia, oraz pocz±tek nowego etapu  JEDNO¦CI.
http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/artykuly/329-porzuc-to-co-znasz
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1490 : Pa¼dziernik 17, 2012, 12:14:49 »

To jeszcze co¶. Tutaj MM zajmuje siê jak najbardziej przyziemnymi kwestiami dualno¶ci±, a w du¿ej czê¶ci depresj±. Nie podaje rozwi±zania - jedyne to "odbiæ siê od dna", ale dok³adnie omawia przyczyny i skutki. Co ciekawe, anonsuje, ¿e emocje po przej¶ciu na drug± stronê mog± byæ znacznie silniejsze ni¿ za ¿ycia.
Ostatnia czê¶æ odnosi siê do aktualnej sytuacji, z czym warto siê zapoznaæ.

Maria Magdalena : Ciemna Noc Duszy

Drodzy przyjaciele, jestem wasz± siostr±, Mari± Magdalen±. Jestem przy was jako przyjaciel w bardzo bliskiej odleg³o¶ci. Nie jestem wyniesiona nad tob±, ale kim¶, kogo znasz od wewn±trz. Poczuj przez chwilê nasze g³êbokie po³±czenie - jeste¶my jedno¶ci±, czê¶ci± tej samej rodziny.

Ja te¿ podró¿owa³am drog± bycia cz³owiekiem na Ziemi, pozna³am i zbada³am g³êbiê, i zosta³am dotkniêta przez jasne i jaskrawe ¦wiat³o, które zainspirowa³o i chwyci³o mnie i przypomnia³o mi i spowodowa³o marzenie i têsknotê za piêkniejszym i lepszym ¶wiatem, na Ziemi. Pozna³am obie skrajno¶ci, ¶wiat³o, jak i ciemno¶æ. Te skrajno¶ci s± biegunami, które przynale¿± do siebie, mo¿na powiedzieæ, ¿e s± dla siebie nawzajem si³± napêdow±. ¯ycie wydaje siê dotyczyæ przeciwieñstw: ¦wiat³a i ciemno¶ci. Uczucia, które one przywo³uj± wydaj± siê byæ przeciwstawne, jednak jest ukryty miêdzy nimi zwi±zek, nie mog± funkcjonowaæ, jeden bez drugiego. Do¶wiadczenie ¦wiat³a jest mo¿liwe tylko poprzez do¶wiadczenie, powodu braku ¶wiat³a, przez kontrast z jego opozycj±, czyli ciemno¶ci±.

Nigdy ¶wiat³o nie jest  bardziej widoczne, ni¿ gdy pojawia siê w ciemno¶ci. Wystarczy pomy¶leæ o pierwszych promieniach s³oñca na budz±cego siê dnia, ciep³e poranne ¶wiat³o, w którym k±pie siê ¶wiat. Jak g³êboko mo¿e ciê ono dotkn±æ, zw³aszcza gdy wynurzasz sie z zimnej, ciemnej nocy. Kontrast stwarza dynamikê - ¿ycie, ruch, rozwój, zmiany - tak ciemno¶æ posiada funkcjê w naszym ¿yciu. Jednak ludzie czêsto do¶wiadczaj± ciemno¶ci jako antytezy ¦wiat³a; nie jako si³y napêdowej zmian i wzrostu, ale jako pu³apkê lub studniê, w któr± zostajesz z³apany i gdzie nie mo¿esz ju¿ ruszaæ. Z tego g³êbokiego do³u wydaje siê, ¿e straci³e¶ kontakt ze ¦wiat³em, jakby zosta³ odciêty od Ciebie.

Wszyscy wiecie, ¿e stan psychiczny odciêcia od ¶wiat³a, pozbawia poczucia sensu i celu w ¿yciu. ¯e w rzeczywisto¶ci jeste¶ martwy. To jedyny sposób na ¶mieræ nie fizyczn±, natychmiast wstrzymaæ ruch w twoim sercu, twoje uczucia, twój umys³. W rzeczywisto¶ci ¶mieræ nie istnieje, Twoja dusza jest wieczna i ¿yje zawsze. Wszystko, co jest ¶miertelne w tobie to tylko forma, Twoja istota jest wieczna i nie mo¿e umrzeæ. Jednak¿e, mo¿ecie tymczasowo straciæ z oczu swoj± istotê do tego stopnia, ¿e stajecie siê wewnêtrznie sztywni i przestajecie siê ruszaæ. Jeste¶cie martwi wewn±trz i czujecie siê bardzo przygnêbieni. To jest bardzo bolesny stan.

Podró¿uj ze mn± przez chwilê. Zejd¼ ze mn± do tego stanu depresji i zbadaj go z otwartym umys³em. Co siê dzieje, gdy kto¶ traci wszelk± nadziejê, kurczy siê z powrotem, i czuje siê bezsilny wobec wszystkich uczuæ, które równie¿ pochodz± od wewn±trz? Zwykle reakcja ta jest wyzwalana przez zdarzenia zewnêtrzne, które maj± destrukcyjny wp³yw, wydarzenia, których dana osoba jest niezdolna umie¶ciæ w swoim uk³adzie odniesienia, a które sprawiaj±, ¿e wszystko w ¿yciu tej osoby staje siê niepewne. To mog± byæ du¿e rzeczy, takie jak ¶mieræ kogo¶ bliskiego, choroba, utrata pracy lub rozpad zwi±zku. S± to zdarzenia, które wp³ywaj± na ludzi, g³êboko, i mog± przynie¶æ ich do krawêdzi przepa¶ci.

Jednak ciemno¶æ mo¿e czasami objawiaæ siê od wewn±trz bez jasnej przyczyny z zewn±trz. Stare emocjonalne obci±¿enia, kiedy¶ zapisane w pamiêci twojej duszy wychodz± na powierzchniê. Bolesne do¶wiadczenia, prawdopodobnie pochodz±ce z poprzednich wcieleñ, wyskakuj± z g³êboko¶ci, i macie do czynienia z ciemnymi uczuciami, obawami i w±tpliwo¶ciami. G³êbokie do¶wiadczenia braku, samotno¶ci i przegranej mog± wej¶æ do twojej psychiki bez powodu.
Mog± sprawiæ, ¿e stracisz równowagê tak, jak wobec ka¿dego zewnêtrznego zdarzenia, które przydarza siê tobie.

Kiedy kto¶ wpada w depresjê, w ciemn± noc duszy, to zawsze przychodzi z do¶wiadczeniem bycia poch³oniêtym i niezdolnym poradziæ sobie ze wszystkimi emocjami. Przep³yw bolesnych, ciê¿kich emocji jest do¶wiadczony jako zbyt wielki do zniesienia. Jeste¶ obezw³adniony przez nie, lub tak siê czujesz, i zamykasz siê z g³êbokim poczuciem bezsilno¶ci. W tej chwili odwracasz siê i odmawiasz zmierzenia siê z emocjami, w których utkn±³e¶. Te emocje chc± p³yn±æ, jest to niezbêdne dla emocji, ¿e nadal przemieszczaj± siê naprzód, jak nap³yw du¿ej fali na pla¿ê. Ale ty boisz siê pozwoliæ na to, gdy¿ nie chcesz i¶æ z tym ruchem i odci±gn±æ siebie od tej powodzi emocji. Budujesz tamê, barierê, i mówisz: ". Nie mogê sobie z tym poradziæ, Nie chcê tego.  Chcê to zakoñczyæ”. Twoja reakcja, czêsto z poczucia bezsilno¶ci, tworzy depresjê, która jest stanem odrêtwienia i bycia zamkniêtym, wy³±czonym z ¿ycia. Z biegiem czasu, ta sytuacja staje siê nie do zniesienia i nie chcesz ju¿ ¿yæ.

Z ziemskiej perspektywy, chcesz umrzeæ, bo ¿ycie jest nie do zniesienia. Patrz±c z perspektywy duszy, jeste¶ martwy, a to do¶wiadczenie jest tak nie do zniesienia, ¿e chcesz zrobiæ wszystko, aby po³o¿yæ kres tej sytuacji. Pragnienie ¶mierci jest zasadniczo chêci± zmiany, chêci± do ¿ycia ponownie. Ludzie, którzy chc± pope³niæ samobójstwo maj± g³êbokie pragnienie ¿ycia, a nie ¶mierci. To dok³adnie to uczucie bycia martwym w ¶rodku, wpêdza ich do skrajnej rozpaczy. To jest ich chêæ do ¿ycia, która prowadzi ich do zaprzestania ¿ycia fizycznego.

W przypadku wyst±pienia w depresji, jest siê po³±czeniu rozleg³ego oporu, a w tym samym czasie ekstremalnej bezbronno¶ci. Depresja jest sposobem, aby broniæ siê przed ogromn± si³± emocji, które gro¿± poch³oniêciem ciebie. My¶lisz, ¿e one ciê zniszcz±, wiêc w bezsilno¶ci budujesz otoczkê wokó³ siebie, zawijasz siê w kokon i nie chcesz lub nie jeste¶ w stanie czuæ cokolwiek. Nie chcesz byæ tutaj d³u¿ej, tak jak przys³owiowy stru¶ z g³ow± w piasku. Dusisz siê piaskiem i to wydaje ci siê jedynym mo¿liwym wyj¶ciem. I po jakim¶ czasie ju¿ nie jeste¶ w stanie wyci±gn±æ g³owy z piasku, depresji. Sta³e¶ tak zamkniêty od ¿ycia i od innych uczuæ, które nie s± ju¿ w stanie w³±czyæ rzeczy wokó³ i dokonaæ zmiany; wybór, aby powiedzieæ "tak" dla twoich emocji zdaje siê le¿eæ poza twoj± moc±. Depresja obecnie osi±gnê³a punkt kulminacyjny.

Z jednej strony, nie mo¿esz zaakceptowaæ swoich emocji strachu, rozpaczy, smutku i samotno¶ci, lub podzieliæ siê nimi z innymi, podczas gdy z drugiej strony, wiesz, i czujesz, ¿e to jest bardzo bolesne ¿yæ bez emocji, ¿e to jest to forma ¶mierci, w sumie zaprzeczenie twojego ¿yj±cego rdzenia. Po pewnym czasie, chcesz poczuæ znowu. Ból nie odczuwania jest wiêkszy ni¿ uczucie bólu czuj±c emocje. To jest wasze zbawienie, i jest to punkt zwrotny. Odmowa poczucia, i powiedzenie: "Nie, nie mogê, nie chcê, chcê byæ martwy, chcê znikn±æ", sprawia, ¿e stajesz siê tak pusty w ¶rodku, ¿e nie mo¿esz go utrzymaæ . To, co siê dzieje z perspektywy duszy jest tym, ¿e ¿ycie staje siê coraz silniejsze, i nie mo¿e byæ wstrzymane przez czas nieokre¶lony. Kiedy si³a ¿ycia zosta³a ograniczona zdecydowanie na bardzo d³ugi czas, tworzy si³ê opozycyjn±, która w koñcu wybucha. Si³a fali, która chce siê rozci±gn±æ po pla¿y nie mo¿e byæ powstrzymana na zawsze. W pewnym momencie, od wewn±trz ciebie, wy³ania siê "tak", nawet je¶li nie jeste¶ tego ¶wiadomy. Nic nie jest statyczne w ¿yciu, chêæ do ¿ycia jest nie do powstrzymania. Kiedy punkt kulminacyjny zosta³ osi±gniêty, tworzysz wydarzenia w twoim ¿yciu, które zapewniaj± zmiany; tworz±ce prze³om.

Czasami to zdarza siê, w postaci próby samobójstwa. Je¶li siê nie powiedzie, mo¿e byæ spiral± w górê poniewa¿ cierpienie tej osoby staje siê bardzo widoczne dla ¶wiata zewnêtrznego. Kiedy kto¶ odkrywa, jak wiele innych osób, dba o niego, mo¿e powstaæ otwór na wiêksz± ilo¶æ ¶wiat³a, dla otrzymania zrozumienia i sympatii. Jednak¿e mo¿e siê zdarzyæ, ¿e kto¶ nie otwiera siê i pozostaje wci¶niêty. Nie ma ustalonej receptury, jak prze³om nast±pi. Jednak ¿ycie daje nacisk  i si³ê napêdow±, która sprawia, ¿e nie mo¿na pozostawaæ w nieskoñczono¶æ w statycznym stanie ¶wiadomo¶ci.

Nawet wtedy, gdy koñczysz ziemskie ¿ycie, przez targniêcie siê na swoje w³asne ¿ycie, od razu stajesz przed nowym wyborem po drugiej stronie, bo bêdziesz jeszcze do¶wiadcza³ swoich uczuæ tam. Mrok, który by³ za ¿ycia, z jego uczuciem bólu i niepokoju, jest teraz w stanie wyst±piæ jeszcze bardziej gwa³townie, w sposób mniej zawoalowany. Czasami astralna sfera, gdzie znajdziecie siê po ¶mierci konfrontuje was bezpo¶rednio z emocjami, które t³umili¶cie, a przez to, one pop³yn± ponownie. Na przyk³ad kto¶ mo¿e czuæ zdesperowany i przera¿ony, gdy przeszed³ i odkry³, ¿e ¿ycie naprawdê siê nie skoñczy³o. Albo widzi emocje rodziny na Ziemi, ich ¿al i smutek, i jest bardzo dotkniêty. Bêd±c tak dotkniêtym, nowy ruch mo¿e byæ uruchomiony w duszy, która przesz³a. To mo¿e doprowadziæ do prze³omu, gdy dusza otworzy siê na pomoc przewodników, którzy s± tam zawsze, zarówno na ziemi, jak i w niebie. Pomoc jest zawsze tam, pod warunkiem, ¿e jeste¶cie otwarci na ni±.

Bez wzglêdu na to, w jaki sposób siê wykrêcasz lub wy³±czasz, ¿ycie jest silniejsze ni¿ pragnienie ¶mierci. ¯ycie zawsze podtrzymuje jego prawo do bycia, nie mo¿na go zabiæ. Dlatego te¿, zawsze jest nadzieja. Trzymaj to dla siebie, ale tak¿e dla innych, u których widzisz cierpienie. Rzeczy mog± wydawaæ siê tak beznadziejne w tych czasach, ale zawsze jest inna perspektywa, choæ nie mo¿esz wyobraziæ jej sobie w my¶lach, jak to mo¿e byæ i jak zmiana bêdzie mieæ miejsce. ¯ycie jest zawsze silniejsze ni¿ ¶mieræ, ¶wiat³o silniejsze ni¿ ciemno¶æ. Woda w koñcu prze³amuje tamy, poniewa¿ woda ma moc poruszania siê: popycha, to jest ¿ywe! Moc wody jest silniejsza ni¿ si³a oporu, która chce trzymaæ j± z powrotem.

Poczuj si³ê napêdow± ¿ycia u siebie przez chwilê. Ka¿dy z was czasami znajduje czê¶ci, które s± w zastoju, wzorce, które powtarzaj± siê w nieskoñczono¶æ: w±tpliwo¶ci co do siebie, poczucie ni¿szo¶ci, niepewno¶æ, nieufno¶æ, z³o¶æ, opór. Wyobra¼cie sobie teraz, ¿e te czê¶ci tylko tam s±, a ¿ycie zaczyna przep³ywaæ wokó³ nich w tym samym czasie. Woda nadal p³ynie, i choæ pozostaj± g³azy w strumieniu, które wydaja siê tak sta³e i nieruchome, wci±¿ s± zu¿ywane przez ruch i pchanie wody poruszaj±cej siê obok nich. To wymaga czasu, ale nie zapominaj, kim jeste¶: jeste¶ ¿yw± wod±! Im wiêcej przypomnisz sobie, tym wiêcej mo¿esz odzyskaæ energii z tych g³azów i kamieni, które le¿± w strumieniu. Jest to ból z przesz³o¶ci, który wci±¿ tam jest. Nie macie go bagatelizowaæ, lub uczyniæ to bez znaczenia, ale macie wytargaæ te g³azy z rzeki. Musicie tylko przypomnieæ sobie, ¿e jeste¶cie wod±!

To mo¿e byæ trudne, poniewa¿ w tych czasach, w czê¶ci, uto¿samiacie siê z tymi g³azami, które blokuj± energiê: "Jestem kim¶, kto nie jest prawid³owo uziemiony, mam trudno¶ci poczucia bycia w domu na Ziemi; noszê smutek i urazy z przesz³o¶ci ". I to wszystko prawda, ale wyobra¼ sobie przez chwilê te idee jako ska³y lub kamienie w du¿ej, szerokiej rzece - ogromnej ¶ródl±dowej. Poniewa¿ jest to tym, kim jeste¶, to jest twoja rzeczywista si³a ¿yciowa. To jest twoja dusza, która przep³ywa i przep³ywa, zawsze wzd³u¿ swojej drogi: ¿ywa, bulgocz±ca, gwa³towna i rycz±ca, badaj±ca i odkrywaj±ca. Ten przep³yw nie ma os±du tych g³azów, które napotyka, to je ogarnia. Masz wybór!

Oczywi¶cie, czasami utkniecie w swojej ¶wiadomo¶ci w takiej blokadzie, kiedy zaczynacie identyfikowaæ siê z ni± zbyt d³ugo. Ale mo¿ecie oderwaæ siê od tej blokady po prostu prze¿ywaj±c siebie jako p³yn±c± wodê. Pamiêtajcie, ¿e jeste¶cie ¿yj±cy, dusza, ¶wiadomo¶æ, zawsze w ruchu i p³ynie i nie wi±¿e siê z tych g³azami - jeste¶cie wolni. Im wiêcej wycofacie swoj± ¶wiadomo¶æ od tych blokad, ska³, które le¿± tam, tym ³atwiej poddacie siê przep³ywowi. Uwalniaj± was one szybciej, bo pu¶cili¶cie je i zidentyfikowali¶cie siê z ruchom± wod±. Woda jest twoj± dusz±, i nie mo¿e byæ poci±gniêta do ty³u. Poczuj j± p³yn±c± i ruchom± i musuj±c±. Wyobra¼ sobie, ¿e to omywa ciê z góry i poczuj si³ê kipieli, ¦wiat³o, które b³yszczy w niej. Poczuj, jak twoja dusza w swej najg³êbszej czê¶ci, nie jest zagro¿ona przez ciemno¶ci, której ty do¶wiadczasz, przez te g³azy, które wydaj± siê byæ na tyle solidne i nieustêpliwe. Twoja dusza wcale nie jest zmartwiona tym, co jest tam, poniewa¿ wie, ¿e g³azy le¿± tam s± czê¶ci± krajobrazu ¿ycia. Spróbuj, gdy utkniesz w takim g³azie, us³yszeæ wodê, jak pêdzi obok. Zapamiêtaj wodê oraz ³atwo¶æ, z jak± przep³ywa.

Nie musisz robiæ wszystkiego sam. ¯ycie oferuje nieograniczone okazje i mo¿liwo¶ci. To mo¿e kiedy¶ doprowadziæ Ciê do g³êbokich, ciemnych dolin, ale równie¿ napêdza ciê znowu do ¦wiat³a. Nawet gdy masz uczucie nie jeste¶ w stanie walczyæ dalej, i nie mo¿esz zobaczyæ, jak to mo¿e w ogóle wyj¶æ na dobre, ¿ycie wci±¿ napêdza ciê. Sztuk± ¿ycia jest zachowanie zaufania, nawet je¶li wydaje siê, ¿e nic nie pozosta³o, aby mu ufaæ, i kiedy wszystko, czego byli¶cie pewni zniknê³o z waszego ¿ycia.

W tym czasie na Ziemi, wiele osób jest zaanga¿owanych w przetwarzanie staro¿ytnej ciemno¶ci, czê¶ci duszy id± do ¦wiat³a teraz i chc± byæ postrzegane. A dlaczego tak jest? Poniewa¿ robicie krok do przodu. To jest naprawdê krok w ewolucji ¶wiadomo¶ci ludzko¶ci. Ten skok nie mo¿e byæ dokonany bez dotarcia do najciemniejszych miejsc w waszej ¶wiadomo¶ci, i tych , które s± pe³ne lêku, nieufno¶ci, lub bardzo g³êbokim smutkiem o wszystkim, czego do¶wiadczyli¶cie na Ziemi. Nie bójcie siê tej ciemno¶ci – powitajcie j±! Kiedy mówicie "tak" dla ciemno¶ci, to zaczynacie uwalniaæ j± i ona przep³ywa, i to to sztuka prze¿ycia tego ¿ycia. A kiedy czujecie: "Nie mogê powiedzieæ temu „tak” ", to pamiêtajcie, ¿e jest co¶ w was, które wci±¿ mówi "tak", to jest tym, co was ocali i przeniesie razem dalej - wiara w ¿ycie..

Kocham was wszystkich, jeste¶cie mi bliscy. Mo¿e my¶licie: "Jak to mo¿liwe, ¿e mogê znaæ was wszystkich osobi¶cie?" Ale wy jako ludzie nie wiecie, lub nie zdajecie sobie sprawy, jak rozleg³a sieæ dusz jest naprawdê. Gdy ³±czysz duszê z inn±, to jest sta³e po³±czenie. Powi±zanie  raz ukute nie oddzieli siê w czasie, bo w naszym wymiarze nie ma czasu. Istnieje ¿yj±ca sieæ ³±cz±ca nas jako dusze. Dzielimy pewn± historiê, pewne pragnienie, p³omieñ, który kiedy¶ zapalono w naszej ¶wiadomo¶ci. Ziemia staje siê stopniowo roz¶wietlana tym p³omieniem. Obudzona ¶wiadomo¶æ wszystkich ludzi nas ³±czy i tworzy nowy fundament, z którego ten skok w ¶wiadomo¶ci tak naprawdê bêdzie móg³ siê odbyæ. Nie musisz siê zastanawiaæ nad tym. Pozostañ we w³asnym procesie, na swój sposób - to jest wystarczaj±ce.  Poczujcie potê¿ne natarcie ¿ycia, nie tylko w was, ale w wielu innych, przez których fala ¶wiadomo¶ci zalewa ca³± Ziemiê.

16 pa¼dziernika 2012
Channeler: Pamela Kribbe
Copyright © Pamela Kribbe - Zezwala siê kopiowanie i rozpowszechnianie tego artyku³u pod warunkiem, ¿e adres URL jest za³±czony www.jeshua.net jako ¼ród³o oraz, i ¿e jest rozprowadzany za darmo.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
east
Go¶æ
« Odpowiedz #1491 : Pa¼dziernik 17, 2012, 12:33:56 »

Cytuj
Kiedy jeste¶cie ze¶rodkowani w swoim sercu i wasze zachowanie wyp³ywa z tego punktu – jak z czego¶ w rodzaju wewnêtrznej bazy – mo¿ecie siê rozlu¼niæ i bezwarunkowo zaufaæ, ¿e dzia³ania, jakie podejmujecie, s± w³a¶ciwe. Kiedy ¿yjecie w swej przestrzeni serca i st±d dzia³acie, odkryjecie, ¿e znika niepokój, os±dy, ból, dramaty i sprzeczne ze sob± oraz negatywne emocje.

Tak Du¿y u¶miech .Z tym ,¿e to serce nie jest TWOJE. To piêkny dar ¦wiadomo¶ci. Do niej nale¿y wszystko. Ona to Divine Samuraj.

http://www.youtube.com/watch?v=Szuj-Q6f2es&feature=plcp

Cytuj
Staæ siê nikim, aby staæ siê wszystkim, to dla nas zadanie.
Je¶li jeste¶my nikim, czy zostanie w nas walka lub lêk, ból ? Nie, gdy¿ dotycz± one tylko cz³owieczego trzecio-wymiarowego istnienia. Je¶li uznamy, ¿e nas nie ma, nie bêdzie i trzecio -wymiarowych prawd.
To nie do koñca tak. Istot± jest rozpoznanie ¿e w ogóle nie ma MNIE, a nie jakie¶ uznawanie ¿e jestem nikim, gdy¿ to po prostu kolejna to¿samo¶æ. To atrybut pt NIKT nadany sobie, kolejna to¿samo¶æ. Co¶ takiego jak uznanie, ¿e mnie nie ma to jedynie koncepcyjny myk. Wejd¼ w to, sprawd¼ czy jeste¶, uczciwie, do samego koñca, a¿ do rdzenia. Dopiero po tym procesie ciê¿kie, trzeciowymiarowe prawdy rozpoznasz jako puch na wietrze, a one same ju¿ nie bêd± mia³y ¿adnej w³adzy nad przejawiaj±cym siê istnieniem Chichot
Cytuj
Kiedy znikniemy, jako ma³e ja, stajemy siê wszystkim co jest, a wówczas – bêd±c jedno¶ci±, nie bêdziemy ju¿ czuæ oddzielenia. £agodno¶æ stanie siê nasz± dewiz±, cisza, wolno¶æ i mi³o¶æ zasad±.
JA nie zniknie. Po prostu zostanie rozpoznane ,¿e jest iluzj±. Nie istniejesz jako JA i w³a¶nie po rozpoznaniu tego opadnie zas³ona ukazuj±c Jedno¶æ. I wówczas ³agodno¶æ, cisza , wolno¶æ i mi³o¶æ stan± siê oczywiste i naturalne jak powietrze. To stan ufno¶ci której nikt nie jest w stanie zraniæ .
Cytuj
To zakoñczenie trzeciego wymiaru dualno¶ci i rozdzielenia, oraz pocz±tek nowego etapu  JEDNO¦CI.
Tak Chichot
Proste, ale jednocze¶nie trudne .... dla JA Du¿y u¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #1492 : Pa¼dziernik 17, 2012, 13:20:53 »

Cytat: east
Dopiero po tym procesie ciê¿kie, trzeciowymiarowe prawdy rozpoznasz jako puch na wietrze, a one same ju¿ nie bêd± mia³y ¿adnej w³adzy nad przejawiaj±cym siê istnieniem   

To pewnie dlatego, niektórzy po rozpoznaniu owych prawd mówili, „kobieto, ty puchu marny”...

...no i traci³y kobiety w³adzê nad przejawiaj±cym siê istnieniem. Choæ te sprytniejsze potrafi³y j± zachowaæ,
a nawet wzmocniæ i wykorzystaæ.  Chichot

Ot, puchy na wietrze… latawce, dmuchawce…

To pa  Du¿y u¶miech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1493 : Pa¼dziernik 17, 2012, 19:57:40 »

Rzadko wstawiam przekazy GFOL, ale na ten warto moim zdaniem rzuciæ okiem. Nie, nie jest ekstremalny, to bardzo "stare" i zrównowa¿one ¼ród³o, zreszt± niedawno te¿ przywo³ywane.
Oprócz standardu o ujawnieniu prezentuje te¿ inne aspekty, w tym dotycz±ce ¶wiatowego pokoju.
Ano zobaczymy.

SaLuSa: Pokój, o którym mówimy bêdzie wasz

17 pa¼dziernika 2012
Channeller: Mike Quinsey

http://tinyurl.com/c9wrtdr

Czy zdajecie sobie sprawê, ¿e w tym roku w szczególno¶ci ju¿ uro¶li¶cie w poziomach ¶wiadomo¶ci do punktu, gdzie wiêcej ni¿ zrównowa¿yli¶cie ciemne energie. Osi±gnêli¶cie to poprzez przyci±gniêcie do siebie ¦wiat³a i uziemienie go na Ziemi.

Przyczynia siê ono do koñca dominacji ciemnych, którzy maj± tylko nadziejê stworzyæ strach i opó¼niaæ ich nieuniknion± klêskê. Oni s± skoñczeni, ale teraz mo¿emy ich pe³ni otoczyæ  i chroniæ naszych sojuszników. Ich ostateczne usuniecie zatem bêdzie jedynie formalno¶ci±. Nie mog± ju¿ wygl±daæ na Reptilian o radê, i s± tylko bladym odbiciem tego, czym byli kiedy¶.

Oznacza to, ¿e w ostatnie tygodnie przed Wzniesieniem nie bêd± tak katastrofalne, jak niektóre starsze prognozy wskazywa³y.
Rzeczywi¶cie, przy obecno¶ci Galaktycznej Federacji ¦wiat³a, którzy maj± pozwolenie, aby wyeliminowaæ znacz±ce komplikacje, bêdziecie mieæ do¶æ komfortow± jazdê przez resztê podró¿y.

Tymczasem wzywamy wszystkich Lightworkers, aby nie zmniejszali wysi³ku w celu pój¶cia naprzód ze zmianami w ich w³asnych spo³eczno¶ciach. Istnieje wiele tego, co mo¿ecie zrobiæ na szczeblu lokalnym, aby pomóc przywróciæ wasz± suwerenno¶æ, i zwracamy uwagê, ¿e s± ruchy, aby staæ siê bardziej niezale¿nymi.

Zachêcamy, aby to osi±gaæ, gdy¿ to okre¶li podstawê tego, co bêdzie do na¶ladowania, kiedy jakiekolwiek przepisy i ograniczenia waszych praw bêd± zrewidowane. Spryt ciemnych zabiera ich stopniowo daleko bez waszego zrozumienia, co siê dzieje. Musicie wiedzieæ teraz, ¿e wy wszyscy byli¶cie na skraju ca³kowitego zniewolenia, ale nie jest to ju¿ mo¿liwe. To nie bêdzie d³ugo zanim bêdziecie wolni od kontroli, która zabra³a wasz± wolno¶æ.

Postêp jest zawsze wolny na Ziemi, a mimo to nadal zmierza w dobrym kierunku. Nie bêdziecie musieli czekaæ du¿o d³u¿ej na wydarzenia, które bêd± sygna³em, ¿e czasy ostateczne s± naprawdê w trakcie. Wiemy, ¿e chcieliby¶cie naszej obecno¶ci na Ziemi, du¿o wcze¶niej, ale na d³u¿sz± metê nic nie stracicie.

Wszystko to, co zosta³o obiecane czeka na Was, i sprawy ju¿ dawno wysz³y poza stadium, w którym ciemni mogli im zapobiec. To co osi±gnêli¶cie do tej pory bez nas jest niezwyk³e, a wasze przebudzenie wci±¿ ro¶nie szybciej.

To sprawi, ¿e nasze ukazanie siê bêdzie znacznie ³atwiejsze dla ludzi do zaakceptowania, i my wci±¿ rozmawiamy z waszych przywódcami o tym. Oczywi¶cie woleliby¶my zrobiæ to z nimi, ale musimy ustaliæ w³asny termin (deadline) dla niego. W razie potrzeby zrobimy po swojemu, aby zapewniæ, ¿e ujawnienie odbêdzie siê bez zbyt du¿ej zw³oki.

Mamy wiele podziwu dla tych, Lightworkers, którzy pracowali ciê¿ko w ich misji, czêsto nie wiedz±c, jak d³ugo bêd± musieli to zrobiæ. Dla ka¿dego koniec dwoisto¶ci jest coraz bli¿ej, i dowiaduj± siê, ¿e ich ciê¿ka praca op³aci³a siê. Ich po¶wiêcenie zostanie nagrodzone, gdy dowiedz± siê, jak± ró¿nicê osi±gnêli, i zrozumiej±, jak wielu duszom pomogli ewoluowaæ. Po Wzniesieniu ¿ycie bêdzie o wiele ³atwiejsze i nie bêdzie konfliktów lub negatywno¶ci do rozprawiania siê z nimi.

Je¶li mo¿ecie sobie wyobraziæ, jak to jest byæ z duszami podobnego rodzaju, bêdziecie mieli jak±¶ miarê, jak wspania³e to bêdzie. Potem równie¿ spotkacie siê z braæmi i siostrami z wewnêtrznej Ziemi, którzy ju¿ dawno przenie¶li siê do ¦wiat³a. To bêdzie naprawdê  czas wielkiego ¶wiêtowania i naturalnie bêdziemy równie¿ tego czê¶ci±.

Mo¿ecie byæ zmêczeni i po¿±daj±cy wynie¶æ siê z dualizmu, ale powinni¶cie intuicyjnie wiedzieæ, czy wasza podró¿ zosta³a zakoñczona. Ostateczne dni bêd± bardzo nerwowe dla niektórych z was, którzy wci±¿ maj± problemy karmiczne do sfinalizowania. Róbcie to, co wiecie, ¿e jest w porz±dku, poniewa¿ nie mo¿na zabraæ niczego ze starych wibracji ze sob±.

Najprawdopodobniej odnosi siê do ciebie w sposób bardzo osobisty, a je¶li nie jeste¶ pewien, spróbuj znale¼æ ten cichy czas, kiedy mo¿esz przej¶æ do wewn±trz po odpowiedzi. W rzeczywisto¶ci macie ca³± wiedzê wewn±trz, ale zwykle nie pamiêtacie, jak jej u¿ywaæ.


Wystarczy upewniæ siê, ¿e wasze ego nie wchodzi w drogê i nie tratuje waszego Wy¿szego Ja, tak, jak dzia³a³o w imieniu waszego starego ja. Z czasem oczywi¶cie nie bêdziecie mieli problemów z takimi zagadnieniami, gdy uzyskacie wy¿szy poziom ¶wiadomo¶ci.

Moc na ¶wiecie, nadal spoczywa na was, ludziach, dlatego Illuminati próbowali zabraæ wasze prawa za pomoc± fa³szu i nieuczciwych ¶rodków. Potrzeba tylko dostatecznie du¿o z was, aby zebraæ siê razem we wspólnym celu i silnej intencji, i mo¿ecie zostaæ zaskoczeni, gdy dowiecie siê, ile energii to niesie. My¶l jest silna, ale to musi byæ poparte wiar±, je¶li chcecie mieæ jak±kolwiek szansê na osi±gniêcie swoich celów.

W okresie czasu, przyczyniali¶cie ró¿nych ruchów pokojowych i to zbli¿y³o was do osi±gniêcia tego. Pokój na ¶wiecie musi nadej¶æ i zostanie zadeklarowany na bardzo d³ugo. Wojny s± jak zarazy i nie osi±gaj± nic, oprócz nêdzy i zad³u¿enia w¶ród narodów zaanga¿owanych. Pomy¶lcie o liczbie rodzin rozdartych przez bezsensowne dzia³ania wojenne i utraty bliskich.

Mo¿emy powiedzieæ, ¿e ci, s³u¿±cy swoim krajom staj± siê rozczarowani tym, co prze¿ywaj±. Poniewa¿ poziom ¶wiadomo¶ci wzro¶nie tak te¿ i liczba tych, którzy zechc± porzuciæ te us³ugi. Wojna jest brutaln± gr±, a sta³a siê bardziej niszczycielska, gdy postêp technologiczny dokonuje siê w broni. Jak wszystko inne, co nie ma miejsca w przysz³o¶ci, nie mo¿e utrzymaæ swojego istnienia i musi popa¶æ w ruinê.

Wiecie, i my wiemy, ¿e gdyby taka sama energia zosta³a w³o¿ona w osi±gniêcie pokoju na ¶wiecie, mieliby¶cie pokój wiele, wiele lat temu. Mogliby¶cie mieszkaæ w pe³nej jedno¶ci i cieszyæ dobrym standardem ¿ycia, bez ubóstwa lub potrzeb.

Oczywi¶cie, pokój, o którym mówimy bêdzie wasz i tak nadejdzie znacznie szybciej ni¿ mo¿ecie przewidzieæ. Pracujemy z waszymi w³adzami przez d³ugi czas, aby przywie¶æ go do ¿ycia, i je¶li to mo¿liwe, postaramy siê zastosowaæ to przed koñcem roku. To jest co¶, co pozwolono nam wyegzekwowaæ, i mamy mo¿liwo¶ci, aby to zrobiæ.

Nic nie mo¿e byæ ukryte przed nami, i bêdziemy równie¿ wiedzieæ, czy jeste¶my ok³amywani gdy umowy bêd± podpisane. Uwa¿amy, ¿e jest ma³o prawdopodobne, aby wtedy "w³a¶ciwi" ludzie ju¿ prowadzili ka¿dy naród. Nie ma czasu, aby siê bawiæ z przysz³o¶ci± was wszystkich, dlatego bêdziemy zajmowaæ siê tylko tymi, którzy s± pozytywnie my¶l±cymi i bêd± mieli wasze dobro na sercu.

Jestem SaLuSa z Syriusza i dziêkujê tym, którzy pracuj± rzetelnie i uczciwie, aby przywróciæ wolno¶æ.

Dziêkujê SaLuSa

Mike Quinsey                     
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1494 : Pa¼dziernik 18, 2012, 18:47:08 »

To bardzo krótki anielski przekaz z przyziemn±, ale bardzo skuteczn± technik± g³êbokiego oddechu.
Potem trochê nastawienia siê na pozytywny wynik (inni nazw± to programowaniem) i ju¿... jeste¶my anio³ami, ale w ciele. Czego wam i sobie ¿yczê.

Anielska M±dro¶æ  ~ Harmonia

Znajd¼ równowagê w ka¿dej sytuacji

Znajd¼ pokój w swoim ¶wiecie. Gdy to zrobisz, twój duch zaczyna ja¶nieæ dla innych, aby zobaczyli i poczuli, a dla Ciebie, aby pomóc im w drodze do ¶wiat³a przez twój ¶wiec±cy przyk³ad.
 
We¼ g³êboki oddech i uwolnij ka¿d± energiê, która nie s³u¿y ju¿ tobie i zrób kilka takich oddechów. Zanurz siê w tej piêknej i kochaj±cej energii, która mieszka w tobie i której ¶wiat³o rozprzestrzenia siê wokó³ ciebie i przez ciebie. Kiedy czujesz siê ca³kowicie zrelaksowany i czujesz siê jedno¶ci± z wszystkim, co jest, trzymaj to uczucie mi³o¶ci i równowagi w sobie, w twoim w³asnym DNA i niech to bêdzie Twoja intencja, ¿e w ka¿dej chwili, gdy znajdziesz siê w nie równowadze w swoim ¶wiecie, mo¿esz zamkn±æ oczy, wzi±æ g³êboki oddech i byæ w tej energii. Potem, gdy otworzysz oczy, zobaczysz swój ¶wiat z perspektywy po³±czenia ze wszystkim i wype³nienia wspó³czuciem. W ten sposób mo¿esz widzieæ swój ¶wiat, bez wzglêdu na to, co dzieje siê wokó³ ciebie.
 
Szukaj codziennie, aby znale¼æ harmoniê z tym, gdzie jeste¶ i co robisz. Rozpocznij rano ustawiaj±c intencjê tego, czego oczekujesz, aby do¶wiadczyæ i przytrzymaj tê my¶l w sobie, gdy przechodzisz dzieñ. Im bardziej klarowny jeste¶, tym bardziej jest prawdopodobne, ¿e zobaczysz kreacje, których pragniesz. Wzbogacaj siebie i swoje ¿ycie z lud¼mi, miejscami i rzeczami, które przynosz± harmoniê do twojego ¶wiata.
 
Afirmacja: "Kiedy mój umys³, cia³o i duch s± w harmonii, jestem w Jednym ze wszystkim, co jest."
 
Jeste¶ bardzo kochany i wspierany, zawsze - anio³y.
Niech bêdzie pokój w twoim sercu.

Dziêkujê,
 
18 pa¼dziernika 2012
Channeler: Sharon Taphorn
www.playingwiththeuniverse.com
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 18, 2012, 18:49:35 wys³ane przez blueray21 » Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #1495 : Pa¼dziernik 19, 2012, 18:12:18 »

Dodam do tekstu szacownego blu, ¿e mój kolega modl±c siê przywo³uje :,,Matkê Bosk± Rozmait±"
Có¿ cierpliwy jestem wiêc cierpliwie powtórzê : ,,dla ka¿dego co innego"
Co do energii to mogê z ca³a pewno¶ci± poinformowaæ o schodzeni energii rozbijaj±cej i na dok³adkê masowym roz³adowywaniu siê astralu.
W konsekwencji gdzie¶ do po³owy listopada radzi³by,m uwa¿aæ na w³asne emocje bo brak czujno¶ci bêdzie skutkowa³ negatywnymi emocjami nawet w czasie ...hm wi±zania sznurowad³a  Du¿y u¶miech
Znaczy trzeba postaraæ siê je zawi±zaæ a nie porwaæ lub pogry¼æ Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #1496 : Pa¼dziernik 19, 2012, 18:24:25 »

Oj Przebi¶niegu.... mi³o i rado¶nie potrafisz zaskakiwaæ...  Buziak i to bez pifffa!

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #1497 : Pa¼dziernik 19, 2012, 18:37:08 »

Do us³ug szacowna Mrugniêcie
to pa Du¿y u¶miech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #1498 : Pa¼dziernik 19, 2012, 19:02:55 »

Przebi¶niegu, tekst nie jest mój, tylko t³umaczenie, a¿ tak wysoko jeszcze nie latam.
Matka Boska Rozmaita - ¶wietne, widaæ, ¿e go¶ciowi co¶ nie pasuje w nazewnictwie KK.
Co do energii, to niebiañscy serwowali podobne ostrze¿enia wcze¶niej, inaczej mówi±c pod koniec nastêpuje intensyfikacja polaryzacji, lub przeciwieñstw jak kto woli.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1499 : Pa¼dziernik 19, 2012, 23:52:25 »

Czy w koñcu mo¿e mi kto¶ rzeczowo wyt³umaczyæ dlaczego "przekazy" wklejane s± powiêkszon± czcionk±?
Zapisane
Strony: 1 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 [60] 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 zipcraft ostwalia watahaslonecznychcieni maho