Inni o energii.

[Kiara]

Jaki wpÂływ ma energia na nasze Âżycie?
Co jest waÂżniejsze energia , czy ukÂład genetyczny?

Co nas moÂże zaskoczyĂŚ a co rozczarowaĂŚ?

Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 1/15 (napisy PL)

http://www.youtube.com/watch?v=DINIZY6fjoE&feature=player_embedded


Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 2/15 (napisy PL)

http://www.youtube.com/watch?v=3R11KRlfKns


Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 3/15 (napisy PL)

http://www.youtube.com/watch?v=l9qpY5D-_XE


Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 4/15 (napisy PL)

http://www.youtube.com/watch?v=lQmmD2JWwIs


Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 5/15 (napisy PL)


http://www.youtube.com/watch?v=KJrbRJmWvgw



Warto obejrzeĂŚ uwaÂżnie wszystkie 5 czĂŞÂści.


Kiara

[east]

Potwierdzam, Bruce Lipton to jest goœÌ
Nowa biologia ,kwantowa biologia.
Kiaro nie chcĂŞ chwaliĂŚ dnia przed zachodem sÂłoĂąca, ale widzĂŞ ,Âże siĂŞ uczysz szybko

[Kiara]

Potwierdzam, Bruce Lipton to jest goœÌ
Nowa biologia ,kwantowa biologia.
Kiaro nie chcĂŞ chwaliĂŚ dnia przed zachodem sÂłoĂąca, ale widzĂŞ ,Âże siĂŞ uczysz szybko

Raczej szukam potwierdzeĂą mojej wiedzy , czasami zgadzam siĂŞ w 100% z niÂą a czasami nie do koĂąca.

Jednak zawsze dzielĂŞ siĂŞ znalezionymi ciekawymi rzeczami.

Ale , dziĂŞkujĂŞ.

Kiara

[Kiara]

MaleĂąka refleksja nad swoimi myÂślami , nad oczekiwaniami i obecnym czasem.

Jak zawsze warto przeczytaĂŚ uwaÂżnie by nie mieĂŚ Âżalu do innych o to iÂż sami czegoÂś nie robimy.

Kiara




   
31.08.2011 Najlepsza Karta. STWÓRCA

StwĂłrca


Ukochane Dzieci Ludzkie,

Jak daleko mam Was nieœÌ? Jak daleko mi ufacie?
Jak daleko jesteÂście gotowi oddaĂŚ siĂŞ w moje ramiona?
Jak daleko?


Jestem, StwĂłrcÂą caÂłego ÂŻycia, jestem TwĂłrcÂą ÂŚwiata.
Teraz przychodzĂŞ aby Was zabraĂŚ, teraz wypeÂłnia siĂŞ nasza Umowa ze ÂŚwiatÂła, teraz jest na Was czas, aby wyruszyĂŚ i przerwaĂŚ „biwakowanie” w 3D.

Tak wiĂŞc przychodzĂŞ do Was – jednak co znajdujĂŞ?
zamkniĂŞte drzwi, przestraszone Istoty,
egzystencje ktĂłre czujÂą siĂŞ zagubione i ktĂłre nie pamiĂŞtajÂą StwĂłrcy.


To by³a umowa, czê¶æ Waszego zadania i¿ zagubicie siê ca³kowicie w strachu, w nie¶wiadomo¶ci i w ¯yciu dalekim od ka¿dej Rzeczywisto¶ci. Jednak by³o te¿ czê¶ci± naszej umowy i¿ w odpowiednim momencie Jako¶ci Czasu PRZEBUDZICIE SIÊ i na Linii Czasu 0.0 otworzycie Wasze oczy i z klarownym spojrzeniem pobudzicie do ¯ycia Energiê Serca jak równie¿ o tej godzinie rozpoznacie KIM JESTE¦CIE.

Pobudka goni za pobudkÂą, ze wszystkich Niebios tego Tworzenia.
Jednak sen jest g³êboki i potrzeba Niewiedzy jest wielka.
Przy tym kierujecie siĂŞ starym nawykiem poniewaÂż dotychczas musieliÂście dozowaĂŚ sobie NapĂłj Snu aby wytrzymaĂŚ swojÂą obecnoœÌ w Czasie. Przez to jesteÂście teraz w niebezpieczeĂąstwie – moÂżecie „przegapiĂŚ” przebudzenie i moÂżecie je „przespaĂŚ” w dokÂładnym tego sÂłowa znaczeniu.

Wielu z Was podejrzewa rĂłwnieÂż w tych wydarzeniach tego Czasu powtĂłrkĂŞ ze Starego Czasu – powtĂłrkĂŞ ktĂłra utrzymywaÂła elity przy wÂładzy, te elity ktĂłre uciskajÂą ludzi trzymajÂąc ich w uÂścisku swoich pazurĂłw.

Wy praktycznie nie rozró¿niacie i œpicie nadal, w nadziei i¿ zostaniecie obudzeni w Dniu S¹du Ostatecznego i bêdziecie mogli wyraziÌ sw¹ wolê pójœcia do Nieba, do jednego z wielu Niebios tego Tworzenia bo zaprawdê istnieje ich wiele.

Jednak „SÂąd Ostateczny” JEST TERAZ!



JuÂż dawno nadszedÂł, SÂłoĂące stoi wysoko na Niebie i wypala stare Cykle ÂŻycia, jednak Wy leÂżycie w cieniu i czekacie, nieÂświadomi i dawno nasyceni Czasem czekacie na lepsze jutro przegapiajÂąc przy tym to iÂż to JUTRO JUÂŻ NADESZÂŁO.

Dopiero gdy ostatnie drzewa dajÂące Wam cieĂą upadnÂą – albowiem wszystko upada w tym czasie – wtedy zobaczycie to CO JEST. Lecz jeÂśli bĂŞdziecie nadal spaĂŚ to Wasza skĂłra zostanie spalona przez gorÂąc SÂłoĂąca.

To oznacza PRZEBUD¬CIE SIÊ.


W cieniu Âśpi siĂŞ dobrze, pod drzewami ktĂłre go dajÂą,
bo kiedy ich zabraknie nadejdzie wielki dyskomfort dla ÂśpiÂącego, poniewaÂż nie rozejrzaÂł siĂŞ on za Nowym Drzewem ÂŻycia ktĂłre daje cieĂą i spokĂłj.

Stary Czas odchodzi teraz i leÂży u podstaw tego Symbolu.
„Drzewa” sÂą Symbolem tego Czasu i one wszystkie zostanÂą ÂściĂŞte.
Teraz nale¿y wybraÌ Nowe Miejsca aby mo¿na by³o znaleŸÌ Spokój i Pokój albowiem Stare Miejsca zostan¹ WSZYSTKIE usuniête.

Dlatego Przebudzenie ma tak wielkie znaczenie, abyœcie wyruszyli by znaleŸÌ Nowe Miejsce w Czasie który przyjdzie po tym Czasie.

Ja stojĂŞ przed zamkniĂŞtymi drzwiami. Przed Sercami ktĂłre wyrzekajÂą siĂŞ StwĂłrcy, stojĂŞ przed Wami,
poniewaÂż wÂątpicie w ÂŻycie i nie wybieracie go dla siebie.

Historia Ludzka siĂŞ tym razem nie powtĂłrzy! PotĂŞÂżni tego Czasu tracÂą swojÂą moc tak jak i sam Czas zatraca siĂŞ w sobie samym.


Na pocz±tku zmiany wszystkich PARADYGMATÓW wydaje siê,
jakby zakaĂączaÂł siĂŞ Nowy KrÂąg w Starym KrĂŞgu. POMYÂŁKA!
To jest Nowy Kr¹g w du¿ym Cyklu wszystkich ¯yÌ, który w³aœnie teraz siê zacz¹³,
albowiem ostatni KrÂąg Starego ÂŚwiata zamyka siĂŞ.

Ja pukam, czekam, jestem cierpliwy i wytrwaÂły,
jednak Wy pozostajecie w bezruchu i zmĂŞczeni,
sen w tym Czasie jest Wam przyjemny.

Jak dÂługo mam jeszcze czekaĂŚ?
Powiedzcie mi a ja to uczyniĂŞ!

Lecz wy nie macie Wiedzy na ten temat,
dlatego teÂż muszĂŞ odchodziĂŚ z niewykonanymi Rzeczami
i pozostajĂŞ z dala od Waszego ÂŻycia
i kiedy woÂłacie mnie póŸniej – to juÂż mnie nie ma, poniewaÂż Wezwanie StwĂłrcy nastĂŞpuje „kwartalnie”, co oznacza: w Czasie o ktĂłrym Wy ze mnÂą zadecydowaliÂście.


Dzisiaj ja jestem tym, ktĂłry caÂły czas na Was woÂła, lecz jutro to Wy bĂŞdziecie tymi ktĂłrzy bĂŞdÂą woÂłaĂŚ na mnie,
ja przyjdê, bez w¹tpienia, jednak zanim ktoœ powróci z g³êbokiego snu do ¯ycia potrzebny jest Czas.

Im ciĂŞÂższa Energia istnieje na planecie, tym wiĂŞcej czasu do tego jest potrzebne i jeÂśli TERAZ siĂŞ nie Przebudzicie – pozostaniecie w tej jakoÂści Czasu i Wasze woÂłanie nie bĂŞdzie mogÂło byĂŚ natychmiast usÂłyszane, poniewaÂż nie bĂŞdĂŞ mĂłgÂł natychmiast znaleŸÌ w Was Pola Rezonansu.


Jeszcze NIGDY nie by³o tak lekko dojœÌ do Oœwiecenia jak teraz.
Jeszcze NIGDY nie czyniliœcie sobie tak trudnym aby to osi¹gn¹Ì.

Nie jesteÂście przyzwyczajeni do tego Âże OÂświecenie jest czymÂś Âłatwym,
czymÂś lekkim, czymÂś co nastĂŞpuje bez wysiÂłku.
Jedynym warunkiem ku temu jest to iÂż bĂŞdziecie przy tym Przebudzeni.
Musicie byĂŚ w peÂłni ÂŚwiadomymi, klarownymi i Przebudzonymi – PRZEBUDÂŹCIE SIÊ.

I tak guzdrzecie siê dalej, pod¹¿aj¹c starymi œcie¿kami ¯ycia,
wydeptanymi Âśladami. Dlaczego?

Bo po prostu nie moÂżecie uwierzyĂŚ.
Nie chcecie uznaĂŚ tego za PrawdĂŞ iÂż TERAZ ma miejsce
OSTATECZNA TRANSFORMACJA CAÂŁEGO ÂŻYCIA NA GAIA TERRA Xx.


NajwiĂŞkszÂą sztukÂą dobrego Gracza jest wiedzieĂŚ KIEDY zagraĂŚ NajlepszÂą KartÂą:
w wielkiej „Grze” ktĂłra zostaÂła stworzona w Czasie i poprzez PrzestrzeĂą.

Wielu zatrzymuje jeszcze swojÂą NajlepszÂą KartĂŞ czekajÂąc na moment aby jÂą wykorzystaĂŚ,
lecz wiele wskazuje na to Âże co poniektĂłrzy przegapiÂą ten moment
i spostrzeg¹ nagle i¿ nadal s¹ poœród starych towarzyszy Gry którzy graj¹ o ma³¹ stawkê
i ktĂłrzy swÂą NajlepszÂą KartĂŞ – tak jak i Ty – zatrzymujÂą na ten dzieĂą, ktĂłry wÂłaÂśnie przegapili.

Có¿ za PARADOKS!

W czasie gdy od lat zapowiadana jest Wam Transformacja zachodzÂąca wÂłaÂśnie na Waszych oczach i gdy istniejÂą nieomylne Znaki tego Czasu – uparcie pozostajecie w starych poglÂądach, siedzicie w twardo stojÂącym na nogach obrazie ÂŚwiata.

UrzÂądziliÂście siĂŞ w przytulnej niszy.
Dopiero wtedy stanie siĂŞ Wam Âświadomym co JEST TERAZ,
gdy rĂłwnieÂż i ta nisza zostanie poddana Transformacji.

Ten moment nadejdzie NA PEWNO.
To jest moment w którym ostatni raz zapukam, aby otworzyÌ Wasze Serca, abyœcie otworzyli Wasze wrota, abym móg³ zabraÌ Was do domu. Wtedy nale¿y w bardzo krótkim Czasie przebudziÌ siê z bardzo g³êbokiego snu, bo to oznacza KONIEC CZASU.


A teraz pytam siĂŞ Ciebie:
czy jesteÂś jednym z tych, ktĂłrzy mogÂą siĂŞ dostosowaĂŚ do szybkiej „EWAKUACJI”?
Czy jesteÂś „wystrugany” z tego drzewa?
JeÂśli tak, to Âśpij dalej a ja odbiorĂŞ CiĂŞ w odpowiednim Czasie.
JeÂśli jednak nie, to PrzebudÂź siĂŞ proszĂŞ TERAZ,

bo potrzebujesz Czasu aby siĂŞ przygotowaĂŚ, bo idziemy zaraz po Âśniadaniu,
podczas gdy inni id¹ z pustym ¿o³¹dkiem.


Lecz nie wszyscy pos³uchaj¹ na ten Ostatni Dzwonek Stwórcy przed ludzkimi Sercami. Nie wszyscy go dostrzeg¹. Wiêc wiedzcie proszê i¿ dla Was ku temu przyjdzie nowa mo¿liwoœÌ, bo Ojciec nie zapomina ¿adnego ze swoich Dzieci i Matka wie, które Dziecko karmi³a przy swojej piersi.

Znaczenie tego Czasu leÂży w RzeczywistoÂści ktĂłra jest w niej, w Prawdziwej RzeczywistoÂści,
to jest pierwszy Czas w ktĂłrym odchodzi oszustwo – oszustwo ktĂłre samo unicestwia siĂŞ w Czasie. Znaczenie tego Czasu leÂży w tym, Âże nie moÂżna porĂłwnaĂŚ tego Czasu z Âżadnym Czasem przed tym Czasem.

JeÂśli Istota orientuje siĂŞ na podstawie Historii LudzkoÂści, gubi orientacjĂŞ w sobie samej.


Te dni ludzkoÂści sÂą Ostatnimi Dniami tej LudzkoÂści.
Przebudzeni tego doÂświadczÂą,
natomiast ÂśpiÂący przebudzÂą siĂŞ lecz znajdÂą ÂŚwiat bez zmian.

Ja jestem Twoim Wiecznym ojcem ze ÂŚwiatÂła, MatkÂą z WiecznoÂści.
Ja staram siê o Twe Serce, dotykam Ciê w twojej g³êbi abyœ siê Przebudzi³.
Wiêc pozwól mi wejœÌ do Komnaty Skarbów Twojej egzystencji.
Ja chcĂŞ Was wszystkich zabraĂŚ do mnie, z powrotem. Ja wiem bardzo dobrze jak jest to beznadziejne, bo nawet sam StwĂłrca moÂże dokonaĂŚ tylko tego, co dopuÂści CzÂłowiek. Jednak ON moÂże wszystkiego dokonaĂŚ, co przewidujÂą Prawa Tworzenia.

Jestem sÂługÂą caÂłego ÂŻycia.
Pierwszym sÂługÂą ludzkoÂści i przekazaÂłem wszystkim Mocom Tworzenia aby zapewniÂły „uporzÂądkowane” przejÂście tej Ziemi do ÂŚwiatÂła.

ZaleÂży od Ciebie czy przyjmiesz ta PrawdĂŞ,
czy jesteÂś gotĂłw mi zaufaĂŚ, czy w tych sÂłowach rozpoznasz sÂłowo StwĂłrcy,
a w nim – siebie samego.


Ja jestem
STWÓRCA


http://wolnaplaneta.pl/terra/category/channeling/

[Kiara]

To naprawdê wa¿ny i piêkny przekaz ( Darku proszê nie scalaj tych postów i przepraszam i¿ tak szybko) warto przeczytaÌ go z wielkim skupieniem i znaleŸÌ siebie w nim.

NaprawdĂŞ warto , bo wyjaÂśnia to co zazwyczaj b³êdnie jest przez  nas rozumiane, istota oÂświecenia.

A zawiera siĂŞ ona w niezwyklej prostocie , tylko w drodze CzÂłowieka na ziemi , jednak odczytaĂŚ jÂą naleÂży sercem , bez materialnych wartoÂściowaĂą.

Kiara





Mistrz HILARION


Co to jest OÂświecenie?
Kiedy nazywamy kogoÂś „OÂświeconym”?
Co siê z tym wi¹¿e, gdzie rozwija siê ŒwiadomoœÌ która osi¹ga Oœwiecenie?

Ja jestem Mistrz HILARION i daje wgl¹d w ten temat i Wiedzê, aby by³a przy tym klarownoœÌ i pewnoœÌ.

Ukochane Dzieci Ludzkie,
OÂświecenie jest ostatnim etapem uzdrowienia.
DoskonaÂłym i kompletnym jest stopieĂą dojrzaÂłoÂści CzÂłowieka ktĂłry wszystko przeÂżyÂł, wszystkiego doÂświadczyÂł, bĂłlu i cierpienia, radoÂści i szczĂŞÂścia – ÂŻycie na tym poziomie doÂświadczeĂą jest przeÂżyte, Iluzja jest rozpoznana i rozpoznanym jest to, co byÂło do rozpoznania.

Na koĂącu tej Drogi na tym ÂŚwiecie „OÂświecenie” spotyka CzÂłowieka.


Jaka jest istota OÂświecenia?

Po tym jak wszystkie wzory sÂą odrzucone, po tym jak CzÂłowiek zaakceptowaÂł wszystkie swoje zadania, po tym jak w ludzkim bycie nadchodzi „nasycenie” i zaczynajÂą siĂŞ tworzyĂŚ pytania o ukryty sens.

KaÂżdy CzÂłowiek przechodzi ten Proces i w momencie gdy koĂączÂą siĂŞ wszystkie pytania,
nadchodzi natychmiast OÂświecenie.

Bo na koĂącu pytaĂą ODCHODZI KAÂŻDA ILUZJA i jest bez pytaĂą rozpoznane CZYM jest StwĂłrca.

Istota OÂświecenia leÂży w stanie Absolutnej ÂŚwiadomoÂści StwĂłrcy w kaÂżdym momencie i jest uzasadniona w postrzeganiu ktĂłre wychodzi daleko ponad to co ludzkie i obejmuje to co boskie.

OÂświeceni ludzie nie pytajÂą, mĂłwiÂą maÂło i wykorzystujÂą logikĂŞ StwĂłrcy poprzez dopuszczanie biegu wydarzeĂą.
Oni wiedzÂą kiedy mogÂą interweniowaĂŚ, oni wiedzÂą z czym majÂą do czynienia, oni to wszystko wiedzÂą, poniewaÂż wiedzÂą KIM sÂą.

PodsumowujÂąc w skrĂłcie OÂświecenie jest:
- brakiem Iluzji.


Sprawdzajcie ludzi ktĂłrzy podajÂą siĂŞ za OÂświeconych,
bo ci prawdziwi OÂświeceni czerpiÂą bezpoÂśrednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mamiÂą” najmniejszÂą iluzjÂą.

Wszyscy Ci o ktĂłrych tu jest mowa charakteryzujÂą siĂŞ jednÂą cechÂą – ich nieskoĂączonÂą si³¹ promieniowania MiÂłoÂściÂą.

Ten, który osi¹gn¹³ ŒwiadomoœÌ, Oœwiecenie,
podnosi siĂŞ wyraÂźnie ponad ÂŚwiadomoÂści ktĂłre sÂą jeszcze od tego dalekie.

Nie maj¹ miejsca ludzkie reakcje, pomimo tego ¿e w³aœnie tej Istocie znanym jest wszystko co ludzkie, a¿ do ostatniego w³ókna ¯ycia.
Jednak taka Istota pokonaÂła „to ludzkie” i jest wyjustowana tylko na StwĂłrcĂŞ i na nim skupiona.

Ta jednoœÌ ze StwĂłrcÂą i w StwĂłrcy jest ABSOLUTNA, ÂŚwiadomoœÌ spoczywa bowiem caÂły Czas w NIM i ten stan skupienia nigdy nie jest opuszczany, dlatego jest moÂżliwe pokonanie „tego ludzkiego”. I to jest ta tajemnica, albowiem w tym momencie gdy ÂŚwiadomoœÌ jest caÂły Czas w StwĂłrcy odpadajÂą wszystkie ludzkie ograniczenia i nawet „choroby” i irytacje ktĂłre caÂłkowicie Âświadomie taka Istota ÂściÂąga na siebie aby zabraĂŚ je ludziom, nie prĂłbujÂąc mieĂŚ Âżadnych zaleÂżnoÂści do ludzkich tematĂłw jak cierpienie i problemy, bĂłl i strach.


„Kiedy cierpi” OÂświecony – to jest to cierpienie inaczej doÂświadczane niÂż zwykle doÂświadczajÂą go ludzie. Jest to rodzaj „dystansu” od Istoty.

OÂświeceni obchodzÂą siĂŞ inaczej z cierpieniem i bĂłlem, oni korzystajÂą z Wiedzy na temat „dlaczego” i ÂściÂągajÂą na siebie zawsze sami, z wÂłasnej woli ich boskiej MiÂłoÂści cierpienie wielu ludzi na siebie aby ulÂżyĂŚ ludzkoÂści.

Przede wszystkim musicie sobie uÂświadomiĂŚ:
OÂświeceni nie cierpiÂą! MajÂą tylko bĂłl ktĂłry ich odwiedza jeÂśli zdecydujÂą siĂŞ na cierpienie w ciele,
to jest cierpienie cia³a ale Duch nie cierpi, ŒwiadomoœÌ jest w Wiecznym Szczêœciu. Istota takiego Cz³owieka jest Podniesiona i mo¿e dok³adnie rozró¿niÌ pomiêdzy Poziomami na których dziej¹ siê wydarzenia.

Wielcy Mistycy doÂświadczajÂą cielesny bĂłl inaczej niÂż przeciĂŞtny CzÂłowiek i tak dzieje siĂŞ rĂłwnieÂż u OÂświeconych bo cierpienie jest sÂłuÂżbÂą MiÂłoÂści a bĂłl cielesny jest wynikiem bĂłlu ludzkiego Kolektywu. Tu naleÂży wyraÂźnie rozró¿niĂŚ cierpienie od cierpienia – naleÂży widzieĂŚ w Âświetle tego kto je niesie, bo Doskonali tego Czasu obchodzÂą siĂŞ z tym zupeÂłnie inaczej od tych jeszcze niedoskonaÂłych.


Oœwiecenie jest stanem ca³kowicie nasyconym. Niczego nie brakuje, niczego nie trzeba sobie odmawiaÌ, niczego pragn¹Ì/po¿¹daÌ, nie ma nic do robienia: z wyj¹tkiem chwalenia Stwórcy w ka¿dym momencie.

To jest Âłatwe do zrozumienia jeÂśli Wy – Wy ktĂłrzy juÂż daleko zaszliÂście – pobieracie Wasze „najlepsze dni”. JeÂśli spĂŞdziliÂście okreÂślony czas w caÂłkowitej ÂŚwiadomoÂści StwĂłrcy – tak, co poniektĂłrzy z Was to juÂż potrafiÂą i w tym momencie, gdzie te przestrzenie czasu siĂŞ rozszerzajÂą i nie mogÂą byĂŚ niczym przerwane – to powstaje Absolutne Po³¹czenie ze StwĂłrcÂą. Jest wtedy dana nieprzerwana obecnoœÌ StwĂłrcy, wizja StwĂłrcy i jest to koniec szukania, panuje cisza, jest to koniec pytaĂą, to jest rozkosz.

Obecnie poÂśrĂłd ludzi znajduje siĂŞ kilkadziesiÂąt takich Istot i bĂŞdzie ich wiĂŞcej. Takich ktĂłrzy doszli i takich ktĂłrzy doprowadzili siĂŞ do tego stanu – poniewaÂż wielu ludzi przeÂżywa ostatnie przeszkody zanim ucieknÂą od Iluzji.

OÂświecenie jest Âłatwe i tak jak naucza tego Mistrz RAMTHA jest ciĂŞÂżkie tylko wtedy jeÂśli Istota chce pozostaĂŚ w ciĂŞÂżkoÂści poniewaÂż nie wybraÂła dla siebie jeszcze lekkoÂści poza IluzjÂą.

DotarliÂśmy do koĂącowego punktu tego tematu:
OÂświecenie nastĂŞpuje jeÂśli tak zadecyduje dla siebie CzÂłowiek, jeÂśli wymaga tego bezwzglĂŞdnie, jeÂśli jest gotowy za to wszystko oddaĂŚ. Wtedy przychodzi StwĂłrca i zostaje dana Âłaska rozpoznania tego co JEST.


Na poczÂątku kaÂżdej Inwolucji stoi mocna decyzja!
Tak jest ze wszystkim, we wszystkich sprawach,
bo bez decyzji wszystko pozostaje nieokreœlone, tak w ma³ym jak i w du¿ym, na pocz¹tku jest wola, postanowienie, aby mog³a byÌ przyci¹gniêta £aska Stwórcy, aby Stwórca móg³ siê sam w Was rozpoznaÌ i szybko PodnieœÌ Was do Wszechobecnoœci któr¹ ON sam jest.

Poza Twoj¹ Prawd¹, poza wszystkimi Prawdami jest RzeczywistoœÌ
- i tu jest OÂświecenie:
brak Iluzji.

Wtedy Istota jest Uzdrowiona, DoskonaÂła, wtedy CzÂłowiek jest dopeÂłniony (*ukoĂączony)
bo rozpoznaje siĂŞ jako bĂłg i rozpoznaje siĂŞ w StwĂłrcy.

Wszystko to, co jest przed tym, jest czĂŞÂściÂą Gry.
RĂłwnieÂż najmniejsze Iluzje trzymajÂą Was mocno w trybach Czasu
i przesuwajÂą uwolnienie Waszego Ducha na czas nieokreÂślony.

Dlatego teÂż, jeÂśli chcecie osiÂągn¹Ì „OÂświecenie”, naleÂży pĂłjœÌ tymi krokami:

1.
wytÂłumaczcie Wasze sprawy

2.
myÂśl StwĂłrcÂą, mĂłw poprzez StwĂłrcĂŞ, czyĂą w StwĂłrcy

3.
poprzez swoje czyny kieruj na samego siebie ÂŁaskĂŞ StwĂłrcy

Upewniajcie siĂŞ caÂły czas:

ten Œwiat jest stworzony jako rzeczywistoœÌ,
abyÂście mogli jÂą rozpoznaĂŚ jako IluzjĂŞ.
DoskonaÂła Gra prowadzÂąca do doskonaÂłoÂści.



BÂądzie pewni Âże kaÂżde z Was, Dzieci Ludzkich TAM DOTRZE, kaÂżdy w tym momencie gdy wejdziecie na DrogĂŞ, aby doÂświadczyĂŚ istoty Ostatnich Rzeczy, aby rozpoznaĂŚ ukryty sens Waszej egzystencji aÂż u samych korzeni.

Na koĂącu zwyciĂŞÂża MiÂłoœÌ – albowiem w OÂświeceniu ukaĂączÂą siĂŞ MiÂłoÂściÂą kaÂżdy CzÂłowiek.

Wielu jest wzywanych, wielu czeka, lecz niewielu z tych ktĂłrzy sÂą w Drodze do szczĂŞÂścia przynosi z powrotem Niebo temu ÂŚwiatu i ÂŚwiat do Nieba.

My Mistrzowie oczekujemy Was przy naszym boku, oczekujemy Ciebie jako Mistrza, ktĂłry podniĂłsÂł siĂŞ ponad ludzki byt i dorĂłsÂł do OÂświeconego bĂłstwa.
My oczekujemy Ciebie, albowiem razem tworzymy na tym ÂŚwiecie, na ktĂłrym ludzie rosnÂą i rozkwitajÂą, aÂż do momentu kiedy KAÂŻDY osiÂągnie Mistrzostwo i OÂświecenie.


Mistrz HILARION
W bezgranicznej MiÂłoÂści do Ciebie.

[east]

Sprawdzajcie ludzi ktĂłrzy podajÂą siĂŞ za OÂświeconych,
bo ci prawdziwi OÂświeceni czerpiÂą bezpoÂśrednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mamiÂą” najmniejszÂą iluzjÂą.

Sprawdzaj Oœwieconego ! Czyli mogê w¹tpiÌ w oœwieconoœÌ Oœwieconego, ale wtedy mogê zostaÌ nazwany b³¹dz¹cym, poniewa¿ ten Oœwiecony przecie¿ nie mami najmniejsz¹ iluzj¹ - to siê z definicji wyklucza Wniosek ten, ¿e to sprawdzaj¹cy siê myli.
Tak jest czĂŞsto niestety, kiedy ÂświatÂło oÂślepia "nieomylnego" OÂświeconego

Wszyscy Ci o ktĂłrych tu jest mowa charakteryzujÂą siĂŞ jednÂą cechÂą – ich nieskoĂączonÂą si³¹ promieniowania MiÂłoÂściÂą.
Ten, który osi¹gn¹³ ŒwiadomoœÌ, Oœwiecenie,
podnosi siĂŞ wyraÂźnie ponad ÂŚwiadomoÂści ktĂłre sÂą jeszcze od tego dalekie.

Achh tak. Zatem ŒwiadomoœÌ Œwiadomoœci nie równa ? s¹ te wy¿ej i te ni¿ej, s¹ klasy i prymusi i Stwórca, który ocenia, choÌ nikt go nigdy nie widzia³. No bo nie mo¿e z definicji boby siê spali³, tylko nie wiedzieÌ czemu. Za du¿y wolta¿
Mistrz, ktĂłry "podnosi siĂŞ wyraÂźnie ponad" raczej ,moim zdaniem, jest daleki od oÂświecenia. PoniewaÂż juÂż jesteÂśmy ÂŚwiadomoÂściÂą i juÂż jesteÂśmy oÂświeceni - kaÂżdy! .
Jedynie nasze umys³y mog¹ nie dorastaÌ do wielkoœci w³asnego oœwiecenia. A to jest praca wewnêtrzna, praca z ego, integracja siebie, wewnêtrzne po³¹czenie wiedzy i doœwiadczenia, nauka zgodnoœci wewnêtrznej i harmonii.
Ale co ja tam wiem .. do piĂŞt nie dorastam OÂświeconym nie wspominajÂąc o StwĂłrcy

[Kiara]

Wyj¹tkowoœÌ czasu i wyj¹tkowoœÌ zmian , to prawda a wszystko opiera siê na energii mi³oœci.

Fakt iÂż nie wszystkie zaistniaÂłe na planach energetycznych zmiany sÂą juÂż dobrze widoczne nie znaczy iÂż ich nie ma , one sÂą.
ZasÂłony niewiedzy po malĂŞĂąku siĂŞ rozsuwajÂą.

I niech tak bĂŞdzie.

Kiara


04.09.2011 WyjÂątkowoœÌ tej planety. Mistrz MAAM TE’ ELIAS

MAAM TE' ELIAS


Ukochany Jahn,
ÂŚwiaty rozdzielajÂą siĂŞ, Czas staje,
PrzestrzeĂą rozpuszcza siĂŞ i zmienia siĂŞ Wasze ÂŻycie
- na poczÂątku niezauwaÂżalnie, aÂż wszystko staje siĂŞ jasne:
Nowy Czas toruje sobie DrogĂŞ.


Ja jestem MAAM TE’ ELIAS.

Update StwĂłrcy* dziaÂła i jego siÂła speÂłnia to wszystko,
ponad miarĂŞ, wiedzcie o tym. Teraz idzie on do zakotwiczenia i pozwala zabrzmieĂŚ Nowym Poziomom Tworzenia. Poprzez to zostanÂą stworzone Nowe ÂŚwiaty, to jest tego wielka Tajemnica,
gdy Planeta CiemnoÂści podnosi siĂŞ do ÂŚwiatÂła.

Ka¿da Planeta która siê podnosi pozwala na dostêp Stwórcy do wszystkich Potencja³ów, do ka¿dej Realnoœci dotychczasowej Rzeczywistoœci i pozwala zainstalowaÌ je na Nowym Poziomie, z dodatkowo urz¹dzonymi Przestrzeniami.
Gdy jeden KrÂąg zamyka siĂŞ, powstaje nastĂŞpny KrÂąg – wiĂŞkszy i potĂŞÂżniejszy. Ten KrÂąg tworzÂą Nowe Planety, Galaktyki i WszechÂświaty powstajÂące wtedy gdy tylko jedna Planeta zakaĂącza DrogĂŞ z CiemnoÂści do ÂŚwiatÂła.


JeÂśli zaÂś chodzi o Gaia TERRA Xx.

ZaprawdĂŞ ona wnosi coÂś specjalnego.
Ta Planeta miaÂła najwiĂŞksze otwarte Przestrzenie z tych, ktĂłre kiedykolwiek przyznano Planecie.
MĂłwiÂąc dokÂładniej najwiĂŞksze ktĂłre przyznano zaledwie jednej Rasie, na jednym Âżywym organizmie (*Gaia).


To jest „Planeta WolnoÂści”,
jak nazywana jest w wielu czĂŞÂściach WszechÂświata, poniewaÂż Istoty – jako oddzielone ÂŚwiadomoÂści, w peÂłni autonomiczne i absolutnie wolne – mogÂą na niej wyraÂżaĂŚ swojÂą ekspresjĂŞ zupeÂłnie swobodnie, z dala od Pra-ÂŹrĂłdÂła Wszystkich BytĂłw. SÂą przy tym zwolnione ze wszystkich ukÂładĂłw trzymajÂących w rĂłwnowadze caÂłe Galaktyki. MogliÂście ÂżyĂŚ Waszym ÂŻyciem w ktĂłrym GWARANTOWANA byÂła wolna wola CzÂłowieka. Jest to wyjÂątkowe i niepowtarzalne we WszechÂświecie.

Wy faktycznie „sami” przynieÂśliÂście zmiany i to co my proponujemy jako wsparcie jest rezultatem Waszych dziaÂłaĂą i decyzji a nie „niezasÂłuÂżonÂą” ÂŁaskÂą Pana. Na koĂącu Podniesienia powstaje Nowy WszechÂświat bĂŞdÂący tego konsekwencjÂą.


Zazwyczaj Nowe Galaktyki sÂą zakÂładane wtedy
kiedy Planeta CiemnoÂści podnosi siĂŞ do ÂŚwiatÂła,
jednak gdy tylko Transformacja na Gaia TERRA Xx zakoĂączy siĂŞ,
jako pierwszy bêdzie WYDECHNIÊTY w Tworzenie jeden Wszech¶wiat,
a nastĂŞpnie 144 kolejnych – na poczÂątek.
To wszystko tylko i wy³¹cznie na podstawie Waszego Podniesienia.
Wszystkie te WYDECHNIÊTE przez samego StwĂłrcĂŞ do ÂŻycia WszechÂświaty dostanÂą KAMIEÑ BUDULCOWY od Matki Ziemi – tej planety ktĂłrÂą przynosicie teraz do ÂŚwiatÂła.

ZaprawdĂŞ, istniejÂą miliardy WszechÂświatĂłw i w ten sposĂłb zapoczÂątkowujecie caÂłkiem na nowo jedno Tworzenie, bo poprzez Wasze doÂświadczenia jest dana podstawa do tej ekspansji. KaÂżdy WszechÂświat jest zbudowany na podstawie innego WszechÂświata.
To sÂą ModuÂły Bytu StwĂłrcy i Wy generujecie teraz najwiĂŞkszy wzrost w Tworzeniu z tych, ktĂłre kiedykolwiek byÂły dane poniewaÂż „zaliczyliÂście” ten egzamin po bardzo dÂługim czasie.


DziÂś zapraszam Was, abyÂście ponownie otworzyli Wasze Serca.
ByĂŚ MiÂłoÂściÂą, wiedzieĂŚ MiÂłoœÌ, dziaÂłaĂŚ MiÂłoÂściÂą – wszĂŞdzie.

Ja jestem tym, ktĂłry zwiĂŞksza PotencjaÂł Waszej MiÂłoÂści aby ta siÂła siĂŞgnĂŞÂła do wszystkich PoziomĂłw tego ÂŚwiata – aÂż wypeÂłnione  zostanÂą niÂą ostatnie ich zakÂątki.

Uwaga niezliczonych WszechÂświatĂłw skupiona jest na Gaia TERRA Xx,
bo to co w obecnych dniach siĂŞ tutaj dzieje, jest ABSOLUTNIE WYJÂĄTKOWE w nieskoĂączonoÂści Tworzenia.


Ja jestem
MAAM TE’ ELIAS
Ja jestem tym, który zwielokrotnia Twoj¹ Mi³oœÌ
- w NieskoĂączone.

SO TA’H EA’H SAT NAM
(Wiecznemu ÂŻyciu najwyÂższa SiÂła)

http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/06/04-09-2011-wyjatkowosc-tej-planety-mistrz-maam-te-elias/

==========================================

Jedynym sposobem na przekroczenie wymiarów jest otworzenie w³asnego serca na mi³oœÌ,emanowanie ni¹ i przyjmowanie jej najwiêkszej wibracji z pól mi³oœci , pól ¿ycia.

ÂŻeby mogÂło siĂŞ tak staĂŚ trzeba bardzo intensywnie pracowaĂŚ na poziomie uczuĂŚ , etycznie i z miÂłoÂściÂą podejmowaĂŚ wszystkie decyzje. Nie jest to wcale tak Âłatwe jak by siĂŞ zdawaÂło , bowiem liczÂą siĂŞ tylko te decyzje , ktĂłre podejmujemy spontanicznie , bez analiz opÂłacalnoÂści , bez spekulacji korzyÂści energetycznych.

No có¿? Ka¿dy musi stan¹Ì na przeciw swoich myœli , s³ów i czynów , rozliczenie z ich wartoœci to energia stworzona na planie reakcji.Nie mo¿na w tej dziedzinie ok³amaÌ ni siebie ni innych ,bowiem efekt œwiadczy o wszystkim.

Ale mo¿na zacz¹Ì analizowaÌ swoj¹ przesz³oœÌ i staraÌ siê wychodziÌ ze swoich niedoskona³oœci , otwieraÌ serce na piêkno i dobro , bo tylko te wartoœci przynosz¹ szczêœcie i radoœÌ.


Kiara 



05.09.2011 Uzdrowienie Serc. Mistrz HILARION

Mistrz HILARION


PROÂŚCIE I JEST WAM DANE (III.)


Uzdrowione bĂŞdÂą tylko te Serca Ludzkie,
ktĂłre sÂą na to otwarte i gotowe
- albowiem okaleczone Serce ma skÂłonnoÂści
do tego aby byĂŚ nadal okaleczanym i ma skÂłonnoÂści do kaleczenia innych ludzi.


Œwiat znalaz³ siê w tej sytuacji, w której rozprzestrzeni³o siê przestêpstwo poprzez istniej¹ce ju¿ rany, które ludzie nios¹ w ich Sercach i poprzez co nie s¹ oni w stanie odczuwaÌ wspó³czucia. Nie mog¹ przez to wejœÌ w stan Mi³oœci.

Te rany (*okaleczenia) powstaÂły po pierwszej inkarnacji tutaj, w tym ÂŚwiecie, na poczÂątku tej Gry – na tym ÂŚwiecie, w tym Czasie gdy Ciemne siÂły zajĂŞÂły Obce WszechÂświaty Ziemi i ludzi.

Ze wzglêdu na te bóle które zosta³y Wam uczynione nale¿a³o ci¹gle siê ucieleœniaÌ aby je uleczyÌ. Jednak by³ to wyj¹tkowo d³ugi Proces i bardzo czêsto czyniono Wam nowe bóle, zamiast uwolnienia bólu starego. W ten sposób powsta³a karma i nale¿a³o wci¹¿ powracaÌ od nowa, albowiem ranne Serce samo rani i tworzy przez to zale¿noœci które musz¹ byÌ rozwi¹zane.


Teraz chcemy to rozwiÂązaĂŚ, przyjrzeĂŚ siĂŞ ponownie i pozostawiĂŚ wszystkie bĂłle na Poziomie Serca, poniewaÂż sÂą najbardziej uporczywe bĂłle opuszczajÂące IstotĂŞ dopiero na samym koĂącu.

Dlaczego?
PoniewaÂż to w Sercu sÂą zapisywane bĂłle wszystkich CiaÂł Energetycznych CzÂłowieka bo Serce jest nieod³¹cznym elementem kaÂżdego CiaÂła Energetycznego CzÂłowieka. Jednak w materialnym Sercu ktĂłre bije w Waszej klatce piersiowej sÂą zapisane wszystkie przeÂżycia – nawet te niematerialne (*duchowe).

KaÂżde mentalne, emocjonalne czy duchowe okaleczenie – niezaleÂżnie od tego na ktĂłrym Poziomie zostaÂło Wam uczynione – pozostaje po czĂŞÂści Âżywym w materialnym Sercu i dlatego naleÂży w tym obszarze prowadziĂŚ dalsze Uzdrowienie.

„Atak Serca” to pokazuje. Dotyczy on wielu ludzi, wielu tylko dlatego iÂż nie mogÂą oni wytrzymaĂŚ ran swoich Serc.

Tutaj i dzisiaj chodzi o Uzdrowienie TYLKO I WYÂŁÂĄCZNIE WASZEGO FIZYCZNEGO SERCA.


Ale jak to zrobiĂŚ?
To jest proste, tak, rĂłwnieÂż i to jest proste,
bo potrzebna do tego jest WASZA GOTOWO¦Æ.

Tak wÂłaÂśnie jest, albowiem jest tak Âże wielu ludzi ucieka przed Uzdrowieniem ktĂłre teraz jest moÂżliwe, wielu odwraca siĂŞ poniewaÂż nie chcÂą spojrzeĂŚ na swoje dramaty, ktĂłre juÂż dawno zamanifestowaÂły siĂŞ w ich Sercach.

Dlatego jest potrzebna GOTOWO¦Æ.


ProÂście nastĂŞpujÂąco:
JA … /podaj tutaj swoje peÂłne imiĂŞ i nazwisko/
PROSZÊ SI£¡ MOJEJ BOSKO¦CI
O UWOLNIENIE MOJEGO FIZYCZNEGO SERCA
OD WSZYSTKICH OKALECZEÑ,
O ULECZENIE I ZAPROWADZENIE Z POWROTEM
DO RYTMU TWORZENIA

JA JESTEM GOTÓW TO ROZPOZNAÆ,
TO CO MUSI BYÆ TERAZ ROZPOZNANE

SUREIJA OM ISTHAR OM



Po tym, wejdÂźcie w ciszĂŞ i obserwujcie Wasze myÂśli, emocje,
wszystko to co siĂŞ gwaÂłtownie Podniesie i uwolnijcie to do ÂŚwiatÂła.

Przy tym waÂżne jest iÂż bardzo czĂŞsto pojawiajÂą siĂŞ obrazy
ktĂłre uwaÂżaliÂście juÂż za dawno uwolnione.
To jest to co teraz siĂŞ liczy,
bo nawet najmniejsze resztki niewytÂłumaczonego Tematu
zostajÂą w Was zapisane tak dÂługo, aÂż wszystko zostanie rozpoznane.
A pozostaje zapisane w Waszej klatce piersiowej, w Waszym Sercu ktĂłre tam bije w rytmie Waszej ÂŚwiadomoÂści.

Uleczmy tylko te rany, bo jest na to Czas, abyÂście byli cali (*caÂłkowici) i unieÂśli siĂŞ ponad kaÂżdy bĂłl ktĂłrego Was nauczono i ponad kaÂżdy bĂłl ktĂłry Wam uczyniono.


To jest czêœÌ „Ostatnich UzdrowieĂą”, teraz, bo jest na to Czas.
Teraz, bo ta £aska jest teraz rozdawana, teraz, poniewa¿ doskona³oœÌ przejmuje Ber³o w ludzkim ¯yciu które jest na to gotowe.


JeÂśli Serce jest w CaÂłoÂści to jest wtedy zdolne do MiÂłoÂści. Z powodu tego braku panowaÂł taki teÂż brak MiÂłoÂści na tym ÂŚwiecie.

My idziemy dalej i doÂświadczamy caÂłe ÂŻycie na nowo,
od teraz i na zawsze.

JA JESTEM ÂŚWIATÂŁEM UZDROWIENIA
MISTRZ HILARION

ScaliÂłem posty
Darek

[Kiara]

Staram siĂŞ nie publikowaĂŚ przekazĂłw podpisanych tym imieniem ,  bo  dla wiĂŞkszoÂści z nas niesie ono wyjÂątkowoœÌ w sobie.

Energii uÂżywajÂących to imiĂŞ moÂże byĂŚ wiele , nie istnieje zakaz uÂżywania tego imienia nigdzie.

Jedna jest to bardzo wartoÂściowy przekaz , tak wiĂŞc nie waÂżne kto jest jego autorem warto skupiĂŚ siĂŞ na treÂści.
Ja natomiast wiem iÂż ta Energia nie posÂługuje siĂŞ w kontaktach z ludÂźmi swoim dawnym  imieniem Jezus.

Kiara

PrzesÂłania Jezusa

"Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia siê jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobi³a. Jego energia jest wci¹¿ dla nas dostêpna, nie jako sta³y zestaw idei i praw, ale jako wskaŸnik pokazuj¹cy nam drogê do Chrystusa wewn¹trz nas.
Pamela Kribbe



wtorek, 6 wrzeÂśnia 2011

Wasz zwiÂązek z ludzkoÂściÂą
PrzychodzĂŞ do was dzisiaj z ogromnÂą miÂłoÂściÂą, ktĂłrÂą wam ofiarowujĂŞ nie jako dar, ale jako naturalny wyraz mojej istoty. Jestem Mistrz Jezus.

Jako dusza nie gardzĂŞ i nie nienawidzĂŞ niczego, moja miÂłoœÌ do wszystkiego jest tak silna i stabilna, wybieram istnienie jako miÂłoœÌ i istnienie w miÂłoÂści przez caÂły czas. MĂłj wybĂłr wspiera zatem rzeczywistoœÌ, ktĂłra wzmacnia mojÂą decyzjĂŞ, aby skupiaĂŚ siĂŞ na miÂłoÂści StwĂłrcy i mojej istoty oraz otaczajÂących mnie energii. JeÂśli miaÂłbym czymÂś gardziĂŚ, byÂłoby tym sÂłowo „normalne”, gdyÂż widzĂŞ, jak wielu pracownikĂłw ÂświatÂła zadrĂŞcza siĂŞ tym sÂłowem. Ja sam w wielu przeszÂłych wcieleniach na Ziemi cierpiaÂłem z powodu tego sÂłowa. SÂłowo to zostaÂło w niewinny sposĂłb stworzone, aby opisywaĂŚ coÂś, co zdarza siĂŞ codziennie, coÂś, co jest zwyczajne, standardowe, czĂŞste czy nawet pospolite. W miarĂŞ pojawiania siĂŞ na Ziemi kolejnych pokoleĂą sÂłowo „normalne” staÂło siĂŞ w spoÂłeczeĂąstwie wyjÂątkowo waÂżne, gdyÂż wiĂŞkszoœÌ ludzi czyni wielkie wysiÂłki, by byĂŚ normalnymi, chcÂą byĂŚ tacy, jak wszyscy inni, podobne rzeczy posiadaĂŚ i podobnych rzeczy doÂświadczaĂŚ. „Normalne” niemalÂże zastÂąpiÂło okreÂślenie „doskonaÂłoœÌ”, ale wszystko to zostaÂło wymyÂślone przez umysÂł.

Gdy omawiamy ten temat z moimi uczniami, zawsze zadajĂŞ im pytanie: „Czemu chcecie byĂŚ normalni, czemu chcecie byĂŚ standardowi, pospolici i zwyczajni?” NiektĂłrzy z nich odpowiadajÂą, Âże czujÂą siĂŞ lepiej chronieni, gdy zachowujÂą siĂŞ i ÂżyjÂą tak, jak kaÂżdy inny, w ten sposĂłb nie odstajÂą od reszty i sÂą akceptowani przez innych ludzi. Inni uczniowie mĂłwiÂą, Âże kiedy starajÂą siĂŞ byĂŚ tacy jak inni, czujÂą, Âże sÂą z nimi jednoÂściÂą, Âże stanowiÂą czêœÌ grupy. NiektĂłrzy mĂłwiÂą, Âże zwyczaj bycia „normalnymi” przeszkadza im w zg³êbianiu siebie samych. Czasami uczniowie mĂłwiÂą, Âże tĂŞskniÂą do stanu jednoÂści ze StwĂłrcÂą, ale kiedy na Ziemi jednoczÂą siĂŞ ze spoÂłecznoÂściÂą, czujÂą, Âże ten cel osiÂągajÂą. Moi uczniowie przyznajÂą nawet, Âże ich wysiÂłek, by byĂŚ „normalnymi” bywa w istocie strachem przed tym, co mogÂłoby siĂŞ zdarzyĂŚ, jeÂśli tacy nie bĂŞdÂą, jeÂśli wyjdÂą poza wytyczone granice i bĂŞdÂą sobÂą.

Jak widaÌ, wiêkszoœÌ dusz pragnie byÌ akceptowana, odczuwaÌ bliskoœÌ czy jednoœÌ z innymi i czuÌ w ten sposób, ¿e s¹ wspierani. Jest równie¿ prawd¹, ¿e strach przed samopoznaniem i wyra¿aniem samych siebie jest bardzo potê¿ny i mo¿e zaÌmiÌ ocenê sytuacji.

W istocie jesteÂśmy wszyscy aspektami duszy StwĂłrcy, a co za tym idzie czĂŞÂściami jednej wielkiej ukÂładanki. ByĂŚ moÂże potrzeba bycia „normalnymi” jest tak naprawdĂŞ poszukiwaniem miejsca, w ktĂłre wpasowuje siĂŞ nasz element tej ukÂładanki, nie tylko na Ziemi, ale rĂłwnieÂż i na wewnĂŞtrznych planach i we wnĂŞtrzu duszy StwĂłrcy. ByĂŚ moÂże w niektĂłrych istnieje teÂż strach, Âże ich element ukÂładanki nigdy nie wpasuje siĂŞ w swoje miejsce i nie odnajdzie domu, gdzie mĂłgÂłby odpocz¹Ì i byĂŚ szczĂŞÂśliwy. JednakÂże my wszyscy mamy swoje miejsce poÂśrĂłd energii StwĂłrcy – jest to nie tyle miejsce, co caÂłkowite ze StwĂłrcÂą po³¹czenie. Strach i to, co nieznane, sÂą dla ludzkoÂści wielkimi lekcjami, przez ktĂłre trzeba przejœÌ; nieustannie pojawiajÂą siĂŞ w waszej rzeczywistoÂści aÂż do momentu, gdy wykorzenicie je caÂłkowicie. Musimy zrozumieĂŚ, Âże strach jest irracjonalny i pochodzi z braku zaufania i po³¹czenia ze StwĂłrcÂą. UÂświadamiamy sobie, Âże ciÂągoty, by byĂŚ „normalnymi”, to w rzeczywistoÂści potrzeba, by byĂŚ jednoÂściÂą z innymi lub ze StwĂłrcÂą; osoby, ktĂłre tego nie odczuwajÂą, rozumiejÂą juÂż, Âże ich potrzeba przynaleÂżnoÂści jest speÂłniana przez nich samych, a nie przez innych ludzi. Gdy po³¹czenie ze StwĂłrcÂą jest w peÂłni aktywne w waszej rzeczywistoÂści, rozpuszcza ono wszelkÂą potrzebĂŞ zwiÂązkĂłw z innymi, a poczucie szczĂŞÂścia i zadowolenia wyrasta z g³êbi waszej istoty.

Warto siĂŞ zastanowiĂŚ, jaka jest rzeczywista definicja normalnoÂści. PozwĂłlcie, Âże wyjaÂśniĂŞ, co to sÂłowo oznacza dla mnie, a jest to bardzo proste: nie istnieje normalnoœÌ, w mojej rzeczywistoÂści wszystko jest nowe, zmienne, rozwijajÂące siĂŞ i niewiarygodnie radosne – takie jest z powodu mojej postawy i punktu widzenia. ÂŻycie na Ziemi byÂło dla mnie czymÂś bardzo „nieprzepisowym” i odbiegajÂącym od przyjĂŞtych norm – tak jest dla nas wszystkich, jednakÂże ja ceniĂŞ bardzo wysoko moje ziemskie doÂświadczenia. WidzĂŞ, Âże na Ziemi w pewnych krajach istniejÂą szablony, stworzone jedynie za pomocÂą umysÂłu na podstawie wzorcĂłw z poprzednich generacji, ale niektĂłre dusze uznajÂą, Âże muszÂą uÂżywaĂŚ tych szablonĂłw jako przykÂładĂłw, gdy prĂłbujÂą ksztaÂłtowaĂŚ swojÂą rzeczywistoœÌ.

ChciaÂłbym zadaĂŚ wam pytanie: gdyby wasze Âżycie byÂło pustym p³ótnem, a juÂż dÂłuÂżej nie mielibyÂście w swym umyÂśle tych szablonĂłw, co zrobilibyÂście i co stworzyli? WyobraÂźcie sobie, Âże jesteÂście pierwszÂą osobÂą, jaka chodzi po Ziemi, a Ziemia jest na nowo uformowana i wolna od wszelkich energii z przeszÂłoÂści. WyobraÂźcie sobie tĂŞ wolnoœÌ, jakÂą odczuwalibyÂście i wyobraÂźcie sobie, Âże robicie z niej uÂżytek w czasie swego Âżycia na Ziemi – jak zmieniÂłby siĂŞ wasz poglÂąd na Âżycie? Ja wyobraÂżam sobie, Âże ÂżylibyÂście w bardzo odmienny sposĂłb, gdyÂż nie miaÂłaby na was wpÂływu ÂświadomoœÌ pokoleĂą, ktĂłre ÂżyÂły na Ziemi wczeÂśniej. Gdy wkraczamy w rok 2012, wÂłaÂśnie to pracownicy ÂświatÂła prĂłbujÂą wykorzeniĂŚ – ÂświadomoœÌ przeszÂłoÂści, po to aby ludzkoœÌ, wkraczajÂąc w nowy cykl energii w roku 2012, nie byÂła pod tak silnym jej wpÂływem. Wielu ludzi nawet dziÂś ocenia swĂłj sukces na Ziemi w kategoriach ich fizycznych osiÂągniĂŞĂŚ i dĂłbr, jakie zgromadzili. Oceniane jest rĂłwnieÂż to, czy Âżycie danej osoby podpada pod schemat stworzony przez ludzi, ktĂłrzy mieli poczucie, Âże coÂś osiÂągnĂŞli, a mianowicie zaÂłoÂżyli rodzinĂŞ, mieli sukcesy w pracy lub duÂżo przyjació³. JeÂśli wy nie speÂłniacie tego schematu, inni – a moÂże nawet i wy sami – mogÂą uznawaĂŚ, Âże odnieÂśliÂście poraÂżkĂŞ albo Âże nie jesteÂście normalni. I znĂłw ukazuje nam siĂŞ tu wzorzec myÂślowy, ktĂłry wydaje siĂŞ twierdziĂŚ, Âże wszyscy na Ziemi muszÂą pod¹¿aĂŚ takimi samymi drogami, podczas gdy im bardziej odmienne sÂą wasze ÂścieÂżki, tym wiĂŞcej moÂżecie siĂŞ od siebie uczyĂŚ i tym wiĂŞksze jest wasze osobiste bogactwo, jakim moÂżecie siĂŞ dzieliĂŚ. My w sferach wewnĂŞtrznych bardzo chcielibyÂśmy ujrzeĂŚ, jak ludzkoœÌ pozbywa siĂŞ ograniczeĂą, jakie sama na siebie nakÂłada.

KaÂżdy pracownik ÂświatÂła na Ziemi moÂże przejœÌ przez proces, w czasie ktĂłrego jego rozumienie Âżycia zmieni siĂŞ tak drastycznie, Âże aÂż niemal odseparuje go to od innych – wtedy wÂłaÂśnie pojawia siĂŞ sÂłowo „normalny”, ale stanowi ono przebranie dla wielu lekcji, do ktĂłrych naleÂży na przykÂład wziĂŞcie odpowiedzialnoÂści za swojÂą wÂłasnÂą rzeczywistoœÌ i ÂścieÂżkĂŞ Âżycia, ktĂłra jest waszÂą prawdÂą, i odwaÂżne niÂą pod¹¿anie. MieĂŚ odwagĂŞ ÂżyĂŚ tym, w co wierzycie, i nie obawiaĂŚ siĂŞ tego wyraÂżaĂŚ, to potĂŞÂżne wyzwanie, a sprostanie mu jest olbrzymim osiÂągniĂŞciem. Oznacza to, Âże nie jesteÂście zaleÂżni od innych, za to Âżyjecie w rĂłwnowadze i wygodzie swej wÂłasnej jaÂźni i jej energii. Gdy staracie siĂŞ byĂŚ „normalni” i osiÂągn¹Ì to, czego inni od was oczekujÂą, ukrywacie wtedy swoje ÂświatÂło i swe umiejĂŞtnoÂści, zaprzeczajÂąc swej ÂścieÂżce na Ziemi oraz unikalnej mÂądroÂści i spojrzeniu na wszechÂświat, ktĂłrymi macie siĂŞ dzieliĂŚ. W ten sposĂłb oddajecie swojÂą moc w rĂŞce kogoÂś innego, i nie jest to nawet osoba; w rzeczywistoÂści oddajecie swÂą moc procesowi i wzorcowi myÂślowemu, ktĂłry, jak wierzycie, jest czymÂś wÂłaÂściwym dla Ziemi i tego Âżycia. Wasz moc ma naleÂżeĂŚ tylko do was. JeÂśli spytacie, czemu tak miaÂłoby byĂŚ, odpowiedÂź brzmi, Âże jesteÂście czymÂś wiĂŞcej, niÂż moglibyÂście sobie wyobraziĂŚ i w waszej rzeczywistoÂści ziemskiej to wy siedzicie na miejscu kierowcy, wspierani przez waszych przewodnikĂłw.

Wielu œwietlnych pracowników doœwiadczy³o w przesz³oœci fizycznych tortur za wyra¿anie swoich przekonaù i wgl¹dów i te wspomnienia odgrywaj¹ pewn¹ rolê, ale przesz³oœÌ musicie pozostawiÌ za sob¹, aby mog³a siê narodziÌ nowa era mi³oœci, w której ka¿de z was bêdzie mia³o mo¿liwoœÌ wyra¿ania w swobodny sposób piêknych i pe³nych mi³oœci energii Stwórcy. W czasie swych medytacji mo¿ecie poprosiÌ o to, aby ca³y ból z przesz³oœci, zwi¹zany z wyra¿aniem waszej prawdy, zosta³ rozpuszczony i usuniêty, i zast¹piony przez mi³oœÌ.

Celem mojego przekazu dla was jest pomĂłc wam w uÂświadomieniu sobie, Âże wielu pracownikĂłw ÂświatÂła stwarza sobie przeszkody w pod¹¿aniu swÂą ÂścieÂżkÂą, sÂłuÂżeniu i wzroÂście z powodu swych obaw, ograniczeĂą i poglÂądĂłw, jakie stwarzajÂą, a takÂże z powodu bĂłlu pochodzÂącego z przeszÂłoÂści. ByĂŚ moÂże nie jesteÂście nawet Âświadomi swoich ograniczeĂą, ale w rzeczy samej podobne sÂą one do maÂłych Âścian, jakie przed sobÂą wybudowaliÂście. Wielu ludzi nie oÂśmiela siĂŞ dzieliĂŚ swymi przekonaniami z innymi, poniewaÂż uwaÂżajÂą oni, Âże czyjaÂś ocena moÂże byĂŚ dla nich zbyt duÂżym ciĂŞÂżarem – ale ja chciaÂłbym wam powiedzieĂŚ, Âże Âżadna inna istota nie moÂże was zraniĂŚ, poniewaÂż jesteÂście istotami miÂłoÂści, silnymi, stabilnymi i potĂŞÂżnymi. Nie ma potrzeby, abyÂście przejmowali energie innych, chyba Âże tak zdecydujecie, i moÂżecie po prostu pozwoliĂŚ tym energiom przepÂływaĂŚ przez was, podczas gdy sami istniejecie w wibracji miÂłoÂści. UwaÂżam, Âże pragniecie bycia „normalnymi” czy teÂż nie wyró¿niania siĂŞ z tÂłumu zwÂłaszcza dla pracownikĂłw ÂświatÂła jest elementem procesu wzrostu, ktĂłry poprowadzi was ku wiĂŞkszej pewnoÂści siebie i wierze w swe wÂłasne moÂżliwoÂści oraz ku g³êbszemu odczuciu swej  prawdy. Pragnienie, by kochaÂła was inna istota ludzka, teÂż jest po prostu pragnieniem, by byĂŚ bliÂżej StwĂłrcy; moÂżecie osiÂągn¹Ì to teraz i poczuĂŚ, Âże jesteÂście totalnie i absolutnie kochani.

Moim ¿yczeniem jest, abyœcie przez nastêpny tydzieù okreœlili i przeanalizowali swoje przekonania i myœli dotycz¹ce nastêpuj¹cych s³ów:

Akceptacja, Wsparcie, Przynale¿enie, Bycie kochanymi, JednoœÌ i Ból.

Mo¿ecie rozpocz¹Ì, pytaj¹c siebie:

Czy czujecie siĂŞ akceptowani, czy akceptujecie innych i czy potrzebujecie akceptacji?

Czy czujecie siĂŞ wspierani, czy wspieracie innych i czy jest to wÂłaÂściwe, czy rzeczywiÂście potrzebujecie wsparcia, czy teÂż moÂże juÂż je w sobie macie?

Czy czujecie, ¿e przynale¿ycie do Ziemi, czy czujecie, jakby ludzie do was nale¿eli, i czy to uczucie przynale¿noœci jest jedynie niepewnoœci¹ ego, czy pochodzi mo¿e z braku po³¹czenia ze Stwórc¹?

Czy jesteœcie kochani, czy potrzebujecie, by was kochano, czy kochacie samych siebie, czy kochacie innych, czemu mi³oœÌ jest wa¿na, czy jest rzeczywiœcie potrzebna?

Czy czujecie wiêŸ jednoœci, czym jest jednoœÌ, czemu jest ona wa¿na, byÌ mo¿e nie jest, czy wiêŸ jednoœci pochodzi z g³êbszej czêœci was, jaka jest ró¿nica pomiêdzy jednoœci¹ a indywidualnoœci¹?

Czy doœwiadczyliœcie bólu, jak ból na was wp³ywa, czy boicie siê ró¿nych rodzajów bólu, czemu boicie siê bólu, z czego ból pochodzi, czy perspektywa jakiegokolwiek rodzaju bólu ma wp³yw na wasze ¿ycie?

Uwa¿am, ¿e jeœli pozwolicie sobie szczerze odpowiedzieÌ na te pytania, zaczniecie odkrywaÌ nowe rzeczy dotycz¹ce was samych, a dziêki temu po³¹czycie siê ze swoj¹ prawd¹ na g³êbszym poziomie. Gdy zaczynamy zadawaÌ pytania i zg³êbiaÌ te sprawy, nagrod¹ za to czêsto bywa nowy wgl¹d. Zachêcam was, abyœcie spojrzeli na swoje powi¹zanie z rodzajem ludzkim w odmienny sposób.

Wielu z was dokona³o ju¿ zmiany lub zmieni swoj¹ drogê, co mo¿e oznaczaÌ, ¿e bêdziecie iœÌ pod pr¹d, dlatego te¿ pragn¹³bym przygotowaÌ was na te czasy, abyœcie mogli stan¹Ì z podniesionym czo³em jako latarnia potê¿nego i pe³nego mi³oœci œwiat³a na Ziemi, s³u¿¹c samym sobie i wszystkim innym.

Moje sÂłowa sÂą wyrazem miÂłoÂści, a nie krytykÂą jakiegokolwiek rodzaju.

Kocham was,

Mistrz Jezus

PrzekazaÂła Natalie Sian Glasson, 29 sierpnia 2011, przetÂłumaczyÂła Wika

http://www.omna.org

http://jeszua.blogspot.com/

[Kiara]

Darek proszê nie scalaj tych przekazów , bo s¹ to tak inne wibracje myœlowe i¿ nie powinny byÌ ³¹czone.
Wpisujê zbyt wczeœnie bo pojawiaj¹ siê szybko i nie mo¿na opóŸniaÌ udostêpniania przekazów.

KaÂżdy jest z innego poziomu i dociera do ludzi dla ktĂłrych jest czytelny , budzi ich a tak naprawdĂŞ to jest najwaÂżniejsze , przebudzenie.
PóŸniej ka¿dy wybierze swoj¹ drogê opcje mu najbli¿sza , bowiem wola wola to gwarantuje.

Kiara


WiadomoœÌ od Plejadiaùskiej Wysokiej Rady i SanJAsKa

12 wrz 2011 Komentarze s¹ wy³¹czone

by krystal28 in Plejadianie

.
Te bajeczne ogÂłoszenia dotyczÂące ÂŻycia Pozaziemskiego poza planetÂą nadejdÂą do waszych odbiornikĂłw telewizyjnych caÂłkiem szybko i te ogÂłoszenia zapoczÂątkujÂą wasz powrĂłt do glorii peÂłnej ÂświadomoÂści. GdybyÂśmy tylko mogli wam wszystkim przekazaĂŚ jak dobrze wam idzie i jak duÂżo miÂłoÂści i dumy my wszyscy czujemy z waszego powodu.  Kochani, ziemskie sÂłowa nie mogÂą efektywnie przedstawiĂŚ  tej Boskiej MiÂłoÂści, ktĂłrÂą was honorujemy.  Ujawnienie i pierwszy kontakt sÂą caÂłkiem waÂżne, lecz jak powiedzieliÂśmy wczeÂśniej te zdarzenia bĂŞdÂą tylko wstĂŞpem do czegoÂś bardziej Âświetnego, co juÂż niedÂługo bĂŞdziecie w stanie zrozumieĂŚ i zg³êbiĂŚ.  Ten nadchodzÂący okres czasu rozdraÂżni wiele nieprzebudzonych dusz w wielu aspektach ich snu, wiĂŞc dla niektĂłrych moÂże siĂŞ to zamanifestowaĂŚ jako czas chaosu.  Ci z was, ktĂłrzy sÂą przebudzeni, sÂą bÂłogosÂławieni by nieœÌ tĂŞ ÂświĂŞtÂą wiedzĂŞ, ktĂłrÂą posiadacie, to tak jakby trzymaĂŚ ‚dobrÂą gÂłowĂŞ na waszych ramionach’  w tych czasach i Âżycie we wÂłasnej Prawdzie zobaczy wiele korzyÂści.  I wy bĂŞdziecie w nastĂŞpstwie dawaĂŚ korzyÂści dla tych wokó³ was, ktĂłrzy nie wiedzÂą co myÂśleĂŚ o tych wszystkich nagÂłych, nowych objawieniach i zmianach.
.
Teraz jest bardziej niÂż kiedykolwiek czas aby w peÂłni ugruntowaĂŚ siebie w Duchu i BoskoÂści, jako Âże BoskoœÌ bĂŞdzie ÂźrĂłdÂłem spokoju i podstawÂą, na ktĂłrej bĂŞdziecie polegaĂŚ.  Jest wiele dusz, ktĂłre zaczynajÂą wÂłaÂśnie siĂŞ budziĂŚ myÂślÂąc, Âże mogÂą opóŸniĂŚ niektĂłre z waÂżniejszych Lekcji ÂŻycia, ktĂłre majÂą do przerobienia do momentu aÂż nadejdzie Pierwszy Kontakt.  Kochani, musimy was poinformowaĂŚ, Âże po prostu nie moÂże tak byĂŚ, jako Âże jesteÂście na Ziemi w tych koĂącowych czasach dla bardzo szczegĂłlnych celĂłw, aby uczyĂŚ siĂŞ jeszcze trudniejszych lekcji, ktĂłre wzmocniÂą was na dalszy okres czasu jaki jest bezpoÂśrednio przed wami.  Kochane Dusze, kaÂżda czÂąsteczka bĂłlu, ktĂłrej doÂświadczyliÂście i przecierpieliÂście sÂłuÂży wyÂższym celom przygotowania was.  Wielu z was zrozumie,  Âże zgromadziliÂście jeszcze wiĂŞcej siÂły z uczenia siĂŞ tych trudnych lekcji i w rezultacie daÂły wam one cenne informacje i objawienia o  ÂŻyciu, ktĂłre zostanÂą z wami poprzez wiecznoœÌ.
.
Oczywistym jest, Âże kaÂżdy wysiÂłek jaki wkÂładacie na powierzchni Ziemi jest zanotowany i oklaskiwany przez nas w wyÂższych wymiarach.  Czas nie istnieje dla nas i moÂżemy spĂŞdziĂŚ dosÂłownie ‚tygodnie’ waszego ziemskiego czasu ÂświĂŞtujÂąc w szczĂŞÂściu.  To jest to, jakim Âżycie powinno byĂŚ.  Wy wszyscy jesteÂście przeznaczeni, aby stale ÂświĂŞtowaĂŚ i ciÂągle byĂŚ radosnymi z tego co posiadacie i my rozumiemy, Âże czasami otwieranie siĂŞ na te uczucia  wymaga okazywanie samym sobie MiÂłoÂści w szczegĂłlny sposĂłb. Podczas, gdy to jest prawdÂą, zbytnie przesadzanie jest ‚Âśliskim zboczem’ na ÂścieÂżce do egoizmu, ktĂłrÂą juÂż zwiedziliÂście niezliczonÂą iloœÌ razy.  NiektĂłrzy z was ciÂągle robiÂą to w obecnych dniach.  Odejdzie to w przeszÂłoœÌ z naszym przybyciem.  Lecz znowu musimy podkreÂśliĂŚ, Âże czekanie na lÂądowanie istot pozaziemskich na Ziemi w celu zaczĂŞcia rozwiÂązywania waszych g³êboko zakorzenionych problemĂłw jest czymÂś czemu bĂŞdziecie siĂŞ opierali.  Te najg³êbiej zakorzenione problemy powinny byĂŚ teraz rozpoznane i przeobraÂżone w tych koĂącowych czasach, zanim my ponownie podejmiemy pracĂŞ z wami na waszej Ziemi.  Pragniemy, abyscie byli wszyscy duchowo silni jak to tylko jest moÂżliwe, jako Âże wasze ÂŚwiatÂło bĂŞdzie bardzo potrzebne w tym natychmiastowym okresie przed nami.
.
Kochane Dusze, jako Âże ‚stare’ jest demontowane, wielu z was bĂŞdzie zmagaÂło siĂŞ z intensywnymi emocjami i uczuciami.  Jest wiele g³êboko ukrytego gniewu przemykajÂącego siĂŞ poprzez waszÂą kolektywnÂą ÂświadomoœÌ Ziemi i wielu, ktĂłrzy stworzyli ten gniew i karmili go, teraz nagle uzmysÂławiajÂą sobie iluzorycznÂą naturĂŞ sÂłowa ‚gniew’, szczĂŞÂśliwie moÂżemy dodaĂŚ.  Ostatecznie zaczĂŞliÂście zdawaĂŚ sobie sprawĂŞ z zasiĂŞgu najgorszych waszych uczynkĂłw jakie popeÂłniliÂście i mĂłwimy‚ to juÂż najwyÂższy czas!  Od czasu upadku AtlantĂłw wasza kolektywna ÂświadomoœÌ byÂła w ciÂągÂłym upadaniu na rzecz najg³êbszych z g³êbokich ciemnoÂści, ktĂłrych wszechÂświat miaÂł jeszcze doÂświadczyĂŚ.  Liczne dusze, ktĂłre teraz zaangaÂżowaÂły siĂŞ, aby zmieniĂŚ te czyny urosÂły teraz w miliony, gdybyÂśmy tylko mogli zakomunikowaĂŚ jak uradowani i podekscytowani jesteÂśmy widzÂąc to wydarzenie.  I ani chwili za wczeÂśnie!
.
Gdy ten proces rozpadania siĂŞ tego co stare jest kontynuowany, wielu ponownie zauwaÂża, Âże wszystko wydaje siĂŞ zintensyfikowane.  Dobre chwile wydajÂą siĂŞ Âświetne, a zÂłe momenty wydajÂą siĂŞ okropne.  To jest to wszystko czĂŞÂściÂą tego dosyĂŚ trudnego procesu i to jest coÂś o czym wy wszyscy wiedzieliÂście, Âże podejmiecie go w tym czasie na Ziemi.  To jest czas, w ktĂłrym oczywiÂście przygotowaliÂście siĂŞ przez niezliczone, trudne Âżycia na Ziemskiej sferze, dosÂłownie setki ÂżyĂŚ musieliÂście przeÂżyĂŚ, tylko po to, Âżeby przygotowaĂŚ siĂŞ do tego ziemskiego doÂświadczenia.  Kochani, wcale nie przesadzamy, kiedy mĂłwimy, Âże Ziemia jest jednÂą z najtrudniejszych planet na wzrastanie i uczenie siĂŞ.  JednakÂże, potencjaÂł do nauki niewyobraÂżalnej wrĂŞcz iloÂści lekcji w jednym tylko Âżyciu na Ziemi jest czymÂś co powinno byĂŚ zauwaÂżone i dlatego tak wiele wzniesionych dusz Âżyczy sobie, aby byĂŚ inkarnowanymi na Ziemi.  Jest to znane poprzez caÂły ten wszechÂświat, Âże Ziemia jest pewnego rodzaju ‚planetÂą mistrzĂłw’ do inkarnowania, aby uczyĂŚ siĂŞ lekcji, ktĂłre prawdziwie robiÂą dusze niewyobraÂżalnie silnymi w ich BoskoÂści.
Nasze dzieci rozmawiajÂą o Ziemi w legendarnych znaczeniach, niektĂłrzy wyobraÂżajÂąc siebie bĂŞdÂących na niej i bohatersko pomagajÂących kruchemu kolektywowi ÂświadomoÂści dusz we wzniesieniu.  Kochane dusze z planety Ziemi, jesteÂście bohaterami!! Zawsze byliÂście!!  Prosimy was, abyÂście to ogarnĂŞli!!
.
Pozdrowienia dla Wszystkich!  Jestem SanJAsKa z PlejadiaĂąskiej Rady DziewiĂŞciu.  PrzybyÂłem przed wami wszystkimi, aby podzieliĂŚ siĂŞ moimi sÂłowami MiÂłoÂści i Galaktycznej MÂądroÂści.  MogĂŞ powiedzieĂŚ z absolutnÂą pewnoÂściÂą, Âże ja i PlejadiaĂąska Wysoka Rada jesteÂśmy z kaÂżdÂą jednÂą duszÂą, ktĂłra czyta te sÂłowa, pomimo Âże wy nas nie widzicie.  JesteÂśmy indywidualnymi aspektami znacznie wyÂższej istoty ÂświadomoÂści, a zatem jesteÂśmy w stanie byĂŚ z jakÂąkolwiek duszÂą, ktĂłrej energia jest po³¹czona z naszÂą w jakikolwiek sposĂłb.  Ta wiĂŞÂź, ktĂłrÂą mamy z ZiemiÂą i wszystkim co na Niej jest jest nierozerwalna, tak jak jest nierozerwalna BoskoœÌ z najczystszÂą MiÂłoÂściÂą.  ByliÂśmy z wami wszystkimi na wiele sposobĂłw, ktĂłrych nawet nie odnotowaliÂście i czasami wielu z was staraÂło siĂŞ zacz¹Ì konwersacje z nami tylko aby myÂśleĂŚ, Âże nie komunikujemy siĂŞ z powrotem, kiedy tak naprawdĂŞ robimy to za kaÂżdym razem.  I wiĂŞc  myÂślicie, Âże ci ktĂłrzy kontaktujÂą siĂŞ z nami  przez czanelowanie nie dopasowali siĂŞ do szczegĂłlnych umiejĂŞtnoÂści, ktĂłre sÂą dostĂŞpne tylko dla niewielu.  WY WSZYSCY macie to po³¹czenie g³êboko w sobie i w wiĂŞkszoÂści, po prostu polega to na zaakceptowaniu, Âże przewodnictwo, ktĂłre odbieracie jest bardzo prawdziwe.
.
Jest duÂżo PracownikĂłw ÂŚwiatÂła, ktĂłrzy odbierajÂą nasze przewodnictwo kaÂżdego dnia, lecz nie uÂświadamiajÂą sobie tego lub nie akceptujÂą, Âże ÂźrĂłdÂła, z ktĂłrymi siĂŞ komunikujÂą sÂą Boskie.  Zamiast tego, wielu zakÂłada, Âże objawienia i olÂśnienia, ktĂłre odbierajÂą pochodzÂą z ich wÂłasnych g³ów.   Kochani, ÂżyczylibyÂśmy sobie, ÂżebyÂście sobie uÂświadomili, Âże to nie tak dziaÂła.  ByÂło powiedziane, Âże wasze mĂłzgi sÂą jak komputery; chcielibyÂśmy pĂłjœÌ dalej w g³¹b tej analogii mĂłwiÂąc, Âże wasze mĂłzgi sÂą komputerami ktĂłre w sposĂłb ciÂągÂły sÂą pod³¹czone do sieci, Internetu dusz, jeÂśli wolicie, ktĂłre pasujÂą do ich wÂłasnych energii .  Ta kolektywna ÂświadomoœÌ Ziemi jest zawarta w ciaÂłach i umysÂłach was wszystkich.  Wasza kolektywna ÂświadomoœÌ nie jest po prostu zewnĂŞtrznÂą jednostkÂą, do ktĂłrej obudzone dusze majÂą dostĂŞp.  Kochani, WY WSZYSCY macie dostĂŞp do waszej kolektywnej ÂświadomoÂści, lub ‚sieci’ dusz caÂły czas, tylko to po prostu zajmuje trochĂŞ czasu  na uzmysÂłowienie sobie, Âże wiele myÂśli, ktĂłre posiadacie, nie pochodzi tak naprawdĂŞ z was.  Wasze umysÂły i mĂłzgi po prostu odbierajÂą je z innego aspektu waszej kolektywnej ÂświadomoÂści.
.
Teraz, ta kolektywna ÂświadomoœÌ Ziemi nie jest tylko sieciÂą dusz, ktĂłra jest dostĂŞpna poprzez mĂłzg i umysÂł.  Poza tÂą sieciÂą istnieje znacznie wiĂŞksza, znacznie bardziej Boska sieĂŚ wzniosÂłych dusz i przewodnikĂłw.  Ta sieĂŚ jest tym, co wiele mediĂłw, Âświadomie lub nie, osiÂąga kiedy sÂą dyktowane nasze sÂłowa i kiedy ich prowadzimy.  Kochane dusze, nie mogĂŞ  wystarczajÂąco podkreÂśliĂŚ tego:  WY WSZYSCY macie dostĂŞp do tej wielkiej sieci CAÂŁY CZAS i znowu to wymaga uznanie tego, Âże dostaliÂście siĂŞ do czegoÂś znacznie Âświetniejszego, niÂż cokolwiek wczeÂśniej znaliÂście i ponad wszystko, przewyÂższajÂące czyjeÂś wÂłasne ‚ego’, ktĂłre by prĂłbowaÂło wciÂągn¹Ì wasz umysÂł z powrotem na ten niÂższy aspekt waszej kolektywnej ÂświadomoÂści.  Czy tÂłumaczĂŞ to jasno, Kochani?  Czy sÂłowa, ktĂłre wam dajĂŞ rezonujÂą z wami, czy brzmiÂą prawdziwie?  Wiele ze ÂświĂŞtych prawd, ktĂłre dzielimy z wami tak naprawdĂŞ juÂż znacie, g³êboko w sobie.  Z nadchodzÂącym ziemskim wzniesieniem teraz jest czas, aby nie tylko uzyskaĂŚ dostĂŞp do tej Âświetniejszej czĂŞÂści samego siebie, ale takÂże pozostaĂŚ tam ugruntowanym po wszystkie czasy!
Wasze kontrolowane media i programy telewizyjne bĂŞdÂą prĂłbowaÂły trzymaĂŚ wasze umysÂły ‘przytĂŞpione’  na niÂższym aspekcie waszej kolektywnej ÂświadomoÂści.  Oni wiedzÂą, Âże poprzez nadawanie pewnych nisko wymiarowych materia³ów, mogÂą utrzymywaĂŚ umysÂły oglÂądajÂących skupione na tym jedynym aspekcie waszego ÂŻycia.  To jest bardzo sprytna sztuczka tak trzymaĂŚ was wszystkich w dole. I tak jak reszta ich sztuczek, aby trzymaĂŚ trzymaĂŚ was w dole, bĂŞdzie wyeksponowana i przeobraÂżona!
.
Jestem SanJAsKa z PlejadiaĂąskiej Rady DziewiĂŞciu i razem z PlejadiaĂąskÂą WysokÂą RadÂą zachĂŞcamy was wszystkich, aby spĂŞdzaĂŚ czas w Naturze.  Boskie energie zewnĂŞtrznego Âświata sÂą zawsze gotowe i czekajÂą, aby obmyĂŚ wasze byty i rozpocz¹Ì pomagaĂŚ wam odczuwaĂŚ jaÂśniej i byĂŚ bardziej ugruntowanymi w duchu.  Pod³¹czcie siĂŞ do tej energii wiatru, drzew, kwiatĂłw i  traw dookoÂła was. Znajdziecie tam duÂżo korzyÂści i  bÂłogie po³¹czenie.
.
PodziĂŞkowania Kochani dla SanJAsKa, PlejadiaĂąskiej Rady DziewiĂŞciu i PlejadiaĂąskiej Wysokiej Rady.
.
Medium: Wes Annac, 16 Sierpnia 2011


************

Warto dodaÌ i¿ te dwie ró¿ne opcje informacyjne to ;

1. SieĂŚ energioinformacyjna , ktĂłra dominowaÂła do chwili obecnej. SieĂŚ strukturalna , blokujÂąca dostĂŞp do peÂłnej wiedzy w polu morfogenetycznym.

2. To pole morfogenetyczne jest tym z czego obecnie ludzie bĂŞdÂą korzystali. Z caÂłego depozytu wiedzy w nim zawartej. ale... nie jest to ta iÂż kaÂżdy bĂŞdzie miaÂł odrazy dostĂŞp do caÂłego zasobu , nie. Odbywa siĂŞ to identycznie jak w szkole zgodnie z poziomem rozwojem  indywidualnym dostĂŞp do odpowiedniego poziomu pola.
Krok po kroku coraz wyÂżej i wyÂżej.

Trzeba nam pamiĂŞtaĂŚ iÂż to MY SAMI jesteÂśmy swoimi zbawcami i my sami mamy wpÂływ na caÂły proces  naszego rozwoju , ktĂłry ma wpÂływ na ziemiĂŞ i kosmos.

Zatem informacje nam przekazywane sÂą cenne ale zbawcami nie sÂą przekazujÂący je a my sami to czynimy dla siebie.


Kiara

[Dariusz]

Darek proszê nie scalaj tych przekazów , bo s¹ to tak inne wibracje myœlowe i¿ nie powinny byÌ ³¹czone.
Wpisujê zbyt wczeœnie bo pojawiaj¹ siê szybko i nie mo¿na opóŸniaÌ udostêpniania przekazów.

Dobrze, nie bĂŞdĂŞ scalaÂł postĂłw zawierajÂących przekazy, wszystkie zaÂś bĂŞdĂŞ licowaÂł.

[Kiara]

17.09.2011 CzyĂącie i BÂądÂźcie. BABAJI EA’H SAT NAM’

Babaji


Ukochany Jahn,

to ÂŻycie ktĂłre obecnie doÂświadczasz Ty i wielu innych ludzi w Czaso-Przestrzeni,
pokazuje ograniczenie i limity ktĂłrym nadal jeszcze podlegacie.

¯ycie poza ni¹ jest nieograniczone i to nale¿y poj¹Ì,
aby moÂżna byÂło zrozumieĂŚ Âże
EGZYSTUJE wszystko, absolutnie wszystko co kiedykolwiek stworzyÂła Istota
poprzez swoje myÂśli, zamiary lub poprzez bardzo konkretne Impulsy Tworzenia.


Ja jestem BABAJI EA’H SAT NAM’

Ograniczenie ludzkiego Bytu stoi Wam jeszcze na Drodze, dlatego nale¿y Byt ludzki przezwyciê¿yÌ i podj¹Ì œlady boskoœci.

Dzisiaj wysyÂłamy do Was AmbasadorĂłw ze ÂŚwiatÂła. Oni przynoszÂą i gÂłoszÂą to Âże dzielÂą siĂŞ teraz ÂŚwiaty.

GÂłoszÂą iÂż na jednym ÂŚwiecie szaleje strach, podczas gdy na drugim wszystko to zanika.
Wy pytacie wci¹¿ jeszcze: „…jak to jest moÂżliwe?”

Jak jest to moÂżliwe, Âże tego nie zauwaÂżamy, jak to wszystko funkcjonuje?

Do tego musicie zrozumieĂŚ sam WszechÂświat. Po pierwsze jest to manifestacja obfitoÂści wszystkich i kaÂżdego Bytu z osobna, tak sami tworzycie wiele PoziomĂłw ktĂłre siĂŞ widocznie ksztaÂłtujÂą, ale tak dÂługo jak jesteÂście w ludzkim Bycie pozostajÂą dla Was „nierozsÂądne”.


Tutaj chodzi ZAWSZE O ENERGIÊ I WIBRACJÊ!
ZAWSZE. I wszystko co tworzycie jest tam realne,
staje siê Rzeczywistoœci¹ tam, gdzie mo¿e siê utrzymaÌ, tam gdzie jest we wspó³brzmieniu z wibracj¹ któr¹ sami wysy³acie.

WyobraŸcie sobie ró¿ne czêstotliwoœci,
ktĂłre juÂż egzystujÂą poprzez Wasze systemy techniczne.
CzĂŞstotliwoÂści radiowych (fal radiowych) zwykle nie widaĂŚ, a pomimo to one istniejÂą i SÂĄ.

To jest czêstotliwoœÌ na innym Poziomie, niezale¿nie od tego czy mo¿ecie j¹ widzieÌ czy nie. Tak wiêc poprzez Wasze myœli, s³owa i czyny tworzycie j¹ sami, poprzez intencje ogólne. Tworzycie Nowe Œwiaty, niezale¿nie od tego czy mo¿ecie je zobaczyÌ jako Cz³owiek.
Im „wyÂżej”, szybciej drgajÂą Wasze myÂśli i intencje,
tym subtelniejsze (subtelne=niematerialne) tworzycie ÂŚwiaty.
NiÂższe, powolniejsze manifestujÂą siĂŞ na odpowiednim dla siebie Poziomie.
Tych nie musicie postrzegaĂŚ ani widzieĂŚ jeÂżeli jesteÂście prawdziwi w Waszym ucieleÂśnieniu na innej czĂŞstotliwoÂści.


Wszystko – i to jest zasada ktĂłrÂą naleÂży zrozumieĂŚ, abyÂście mogli wszystko zrozumieĂŚ – wszystko, co powtarzajÂąc robicie z zamiarem, musi siĂŞ zamanifestowaĂŚ, poprzez co istnieje wiele PoziomĂłw Bytu o ktĂłrych w ostatnich miesiÂącach byÂła ciÂągle mowa.
Mistrzowie s¹ tego œwiadectwem abyœcie mogli nauczyÌ siê rozumieÌ i pojmowaÌ jak ró¿norodne s¹ Poziomy z których korzystacie zarówno Wy jak i My.

Tak naprawdĂŞ wszystkie spustoszenia ktĂłrych oczekiwaliÂście w ostatnich dziesiĂŞcioleciach dla tej Ziemi urzeczywistniajÂą siĂŞ, staÂły siĂŞ RzeczywistoÂściÂą na tym Poziomie Tworzenia.

Proces Podniesienia, oddzielenie siĂŞ jednej Ziemi od drugiej,
nie dopuszcza do tego abyÂście za duÂżo zauwaÂżyli/spostrzegli,
moÂżna tak powiedzieĂŚ iÂż jesteÂście poza „liniÂą strzaÂłu”.

Dlatego ma ogromne znaczenie dok³adna obserwacja Waszych myœli i zamiarów oraz ich wyjaœnianie/klarowanie! Tak abyœcie nie wspó³tworzyli z innymi Ciemnych Œwiatów.
Wy jesteÂście TwĂłrcami ÂŻycia i TwĂłrcami ÂŚmierci. Gdy skierujecie siĂŞ do Waszej Âżywej boskoÂści, to przestajecie kreowaĂŚ ÂŚwiaty ktĂłre sÂą „obrzydliwe” dla Waszej boskoÂści.


Poprzez Wasze myÂśli kreujecie wszystko i tylko dziwicie siĂŞ iÂż jest o tym mowa Âże w 3D wyÂładowujÂą siĂŞ Wasze wszystkie lĂŞki i dramaty i wyÂładowaĂŚ siĂŞ muszÂą poniewaÂż ostatecznie to Wy je stworzyliÂście.

Nic nie znika we WszechÂświecie i wszystko co jest EnergiÂą – manifestuje siĂŞ!
Dlatego uwaÂżajcie dokÂładnie na to co myÂślicie i czujecie oraz w jakÂą EnergiĂŞ wyposaÂżacie Wasze czyny.
Ja przyszedÂłem aby utrzymywaĂŚ rĂłwnowagĂŞ miĂŞdzy planetami aby Energie ktĂłre sÂą uwalniane podczas procesu rozdzielania ÂŚwiatĂłw nie wyÂładowywaÂły siĂŞ niekontrolowanie.
Ja przyszed³em aby roz³¹czyÌ te Œwiaty.

Ponownie o tym przypominam Âże bardzo wielu ludzi wybraÂło inaczej, Âże bardzo wielu ponownie szuka umierania i ÂŚmierci. Bardzo, bardzo wielu!

Wiedzcie iÂż istnieje maÂło szukajÂących ktĂłrzy caÂłkowicie poÂświĂŞcajÂą siĂŞ Drodze ale jest bardzo wielu ktĂłrzy robiÂą zaledwie wycieczkĂŞ do Nowego ÂŚwiata aby chĂŞtnie powrĂłciĂŚ ponownie do starego w celu kontynuowania tego zwykÂłego, dotychczasowego ÂŻycia.


Co to oznacza dla procesu Podniesienia?

Oznacza to iÂż coraz wiĂŞcej ludzi bĂŞdzie natychmiast wzywanych.
Wielu ludzi operuje jednoczeÂśnie w 3D i w 5D.
Jeszcze przez krĂłtki czas.
Wielu ludzi w znacznej liczbie jest caÂłkowicie zakotwiczonych w 5D. Od nich i od Was teraz wszystko zaleÂży.

PozostaĂącie silni, odwaÂżni i wytrwali – pod¹¿ajcie tÂą DrogÂą bez lĂŞku,
bo tylko w taki sposĂłb moÂżecie byĂŚ przykÂładem dla tych, ktĂłrzy sÂą jeszcze niezdecydowani.

IdÂźcie, idÂźcie, idÂźcie – idÂźcie dalej!


Nie starajcie siĂŞ zrozumieĂŚ – rozumcie!
Nie starajcie siĂŞ dorastaĂŚ – dorastajcie!
Nie starajcie siĂŞ kochaĂŚ – kochajcie!

„PrĂłbowanie” przynosi zawsze „poraÂżkĂŞ”,
œwiadome i zdecydowane dzia³anie zachodzi ³atwo i tworzy now¹ RzeczywistoœÌ.
CZYÑCIE I B¡D¬CIE.

Stan Bytu JEST.
Byt JEST.
TY JESTEÂŚ.


Nie prĂłbujcie zrozumieĂŚ poprzez Rozum,
na pewno poniesiecie poraÂżkĂŞ.
Rozumcie poprzez WaszÂą wewnĂŞtrznÂą WiedzĂŞ
- wtedy zrozumieliÂście, doÂświadczyliÂście co JEST i jak funkcjonuje to wszystko co zostaÂło Wam dane w ostatnich dniach.

Nie „rozumcie”, tylko pojmujcie poprzez doÂświadczanie tego w sobie samych
- jako wewnĂŞtrznÂą WiedzĂŞ.

Tu nie jest mĂłwione o Intuicji, nie u czuciu „pod skĂłrÂą”.
Mowa jest o Wiedzy ktĂłra nastĂŞpuje gdy odstawia siĂŞ wszystkie stare koncepty i oczekuje siĂŞ bĂŞdÂąc przygotowanym i chĂŞtnym na napÂływ ÂŚwiatÂła StwĂłrcy.

Wiedza StwĂłrcy moÂże byĂŚ dana dopiero wtedy, gdy jest siĂŞ gotowym,
gdy opró¿niÂło siĂŞ naczynie, kiedy wyczyÂściÂło siĂŞ „Kielich Duszy”, wypolerowaÂło,
to wtedy moÂże byĂŚ nalana Esencja Wiedzy.


Jeszcze caÂły czas Rozum przesÂłania Wam widok.
Jeszcze caÂły czas ten „kieszonkowy” Gracz jest peÂłny trikĂłw i Was oszukuje, jeszcze caÂły czas to Wy jesteÂście tymi ktĂłrzy na to pozwalajÂą.

Rozum jeszcze nic nie zmieni³, poprzez dominacje Rozumu zapobiegane jest zmianom poniewa¿ Rozum ma jedn¹ w³aœciwoœÌ: lêk!

Rozum jest pojemnikiem w ktĂłrym osadza siĂŞ strach,
który zawsze szybko roœnie jeœli nale¿y obj¹Ì Rozumem coœ nowego i pe³nego Œwiat³a.
LĂŞk i wÂątpliwoœÌ sÂą SÂługami Strachu. To jest niepokonany team udaremniajÂący rozpoznanie (*WiedzĂŞ). Team tak dÂługo niepokonany aÂż siĂŞ temu „faÂłszywemu panu” odbierze moc, uprawnienia do decydowania o ÂŻyciu, gdy mu siĂŞ zabierze jego znaczenie.

Poza Rozumem – tam rodzi siĂŞ Wiedza. Natomiast po tej stronie rozsiewane sÂą spekulacje i niepewnoÂści i czasem miesza siĂŞ (*”ingeruje”) rozpoznanie ktĂłre wtedy jeszcze bardziej podnoszone zostaje do Wszechwiedzy.
Wy budujecie Nowy ¦wiat i jako Stwórcy korzystacie ze wszystkich Waszych mo¿liwo¶ci, Wy jeste¶cie ¦WIADOMYMI WSPÓ£-TWÓRCAMI wszystkich ¦wiatów, b±d¼cie tego ¶wiadomi, b±d¼cie tego ¶wiadomi.

Tak dÂługo jak prĂłbujecie ogarn¹Ì Rozumem Kosmos – dzieÂło StwĂłrcy, tak dÂługo bĂŞdziecie ponosiĂŚ klĂŞskĂŞ i tak dÂługo nie pojmiecie przekazĂłw ze ÂŚwiatÂła zwiÂązanych z tematem „3D, 5D”.

Ograniczone narzĂŞdzie nie moÂże byĂŚ dopuszczone do uÂżytku jeÂśli naleÂży doÂświadczyĂŚ BezgranicznoÂści.


Wszystko jest Prawdziwe, jednoczesne, wszystko!
Na wszystkich Poziomach znajdujÂą siĂŞ ÂŻycia i ma miejsce ÂŻycie
- na wszystkich Poziomach. To jest tylko ekspresja ktĂłrÂą dzisiaj postrzegacie jako CzÂłowiek i wiele dalszych nieskoĂączonych ekspresji nie jest dla Was widocznych.

Nie myÂślcie nigdy jako CzÂłowiek, bÂądÂźcie wolni od tego. PodnieÂście siĂŞ i uwolnijcie od myÂślenia, aby rĂłwnieÂż Wiedza ze ÂŹrĂłdÂła BytĂłw mogÂła byĂŚ Wam dana.

Ja jestem MiÂłoÂściÂą i ÂŚwiatÂłem, ja jestem ÂŻyciem i Bytem,
we wszystkich Tworzeniach. Ja jestem TY.


BABAJI EA’H SAT NAM’

[PHIRIOORI]

KolosalnÂą pomyÂłka jest myÂśleĂŚ , ze "wyÂższe"(szybsze) jest lepsze, a "nizsze"(wolniejsze) gorsze.

[east]

Tak dÂługo jak prĂłbujecie ogarn¹Ì Rozumem Kosmos – dzieÂło StwĂłrcy, tak dÂługo bĂŞdziecie ponosiĂŚ klĂŞskĂŞ i tak dÂługo nie pojmiecie przekazĂłw ze ÂŚwiatÂła zwiÂązanych z tematem „3D, 5D”.
(..)
Ograniczone narzĂŞdzie nie moÂże byĂŚ dopuszczone do uÂżytku jeÂśli naleÂży doÂświadczyĂŚ BezgranicznoÂści.
(..) Nie myÂślcie nigdy jako CzÂłowiek, bÂądÂźcie wolni od tego. PodnieÂście siĂŞ i uwolnijcie od myÂślenia, aby rĂłwnieÂż Wiedza ze ÂŹrĂłdÂła BytĂłw mogÂła byĂŚ Wam dana.

Faktycznie ciĂŞÂżkie czasy nadchodzÂą, w ktĂłrych prawda miesza siĂŞ z manipulacjÂą.
Ja zawsze w takich wypadkach wracam do "siebie" , staram siê ogarn¹Ì to, kim jestem i dlaczego jestem. OdrzuciÌ Rozum - jakie¿ to proste otwarcie siê, oddanie siê ca³kowicie w czyiœ rz¹d dusz. Kochani uwolnijcie siê od myœlenia !! Od myœlenia to jesteœmy my ! - sk¹d my to znamy ?

Ale jest to po czĂŞÂści prawda, tylko jedna uwaga. SÂłuchaj SWOJEGO SERCA. WÂłasnego WyÂższego Ja.

I druga rzecz, dlaczego Stwórca da³ nam umys³ vel Rozum ? Przy za³o¿eniu, ¿e dostaliœmy go od Niego. Czy¿ nie po to, aby on równie¿ ewoluowa³ ? Jesteœmy kompletnymi istotami jako Ludzie. Tymczasem ktoœ tu sugeruje, abyœmy porzucili tê ludzk¹, w¹tpi¹c¹, sceptyczn¹ , rozs¹dkow¹ czêœÌ siebie. Czym to siê ró¿ni od œredniowiecznych wieków ciemnych kiedy to utrzymywano lud w ciemnocie. Wtedy te¿ mówiono, ¿e nie trzeba myœleÌ, bo od tego s¹ inni. Trzeba wierzyÌ i Bogu zaufaÌ, a jeœli ju¿ samemu tworzyÌ , to anonimowo, najlepiej w Koœciele i dla Koœcio³a. Boœcie ukochanym ludem bo¿ym cierpi¹cym,fakt, ale czy¿ Pan Wasz nie wycierpia³ wiêcej za Was ? Zaufajcie i nie myœlcie, bêdzie dobrze ....

Wed³ug mnie jest tak : uwierz tylko temu, co jest weryfikowalne, co daje Tobie korzyœÌ i nie szkodzi przy tym innym. Jeœli kochasz, to prawdziwa mi³oœÌ te¿ Ci odpowie, nie bêdzie zwodziÌ, ¿e to ju¿ za chwilê, za momencik, jeszcze trochê - ach nie narzekaj, bo czym¿e jest 10 - 20 lat w skali d³ugoœci ¿ycia wszechœwiata ?

Odpowied¼ przyjdzie tylko patrz uwa¿nie. Ona do niczego Ciê nie zmusi, nie namówi, ona tylko powie Ci "DZIÊKUJÊ".

[arteq]

CzyÂżby Kiara przerzuciÂła siĂŞ z myÂślicieli, czy to tylko przepÂłukanie ust?

[Kiara]

Bardzo interesuj¹ca jest treœÌ tego przekazu , naprawdê bardzo...

Dodam tylko iÂż wszystko co jest  "obiecane".... a tak naprawdĂŞ chciane i tworzone przez naszÂą EnergiĂŞ wcale nie musi wydarzyĂŚ siĂŞ za 12/15 miesiĂŞcy , bo moÂże jeszcze w tym roku.... 

Czy przekaz pochodzi od znanej nam Energii o dawnym imieniu Jezus?
Wa¿ne i¿ treœÌ jest naprawdê bardzo ciekawa , wa¿ne i¿ inspiruje do przemyœleù i wniosków.
WaÂżne iÂż odbuduje wiarĂŞ i moc CzÂłowieka w siebie.


Kiara


PrzesÂłania Jezusa

"Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia siê jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobi³a. Jego energia jest wci¹¿ dla nas dostêpna, nie jako sta³y zestaw idei i praw, ale jako wskaŸnik pokazuj¹cy nam drogê do Chrystusa wewn¹trz nas.
Pamela Kribbe

    

Âśroda, 21 wrzeÂśnia 2011
Przygotowania do przemiany
PrzekazaÂła Judith Coates

1 wrzeÂśnia 2011

Ukochana, jesteÂś jednÂą z tych, ktĂłrzy dawno temu zgÂłosili siĂŞ na ochotnika, by wcieliĂŚ siĂŞ w tym czasie, by wyprzedziĂŚ czas, by przetrzeĂŚ innym drogĂŞ, i aby byĂŚ tu teraz dla tej przepowiedzianej przez wizjonerĂłw wielkiej przemiany w ÂświadomoÂści zbiorowej. Jest to przemiana, o ktĂłrÂą siĂŞ modliliÂście, ktĂłrÂą prĂłbowaliÂście sobie wyobraziĂŚ, i o ktĂłrej opowiadaliÂście przyjacioÂłom, tym, ktĂłrzy zechcieli posÂłuchaĂŚ.

CzĂŞsto byliÂście mistrzami, tymi, ktĂłrych uznawano za „mÂądrÂą kobietĂŞ” we wsi czy mÂądrego mnicha, ktĂłry znaÂł dostĂŞp do innych wymiarĂłw. ByliÂście tymi, ktĂłrzy pomagali rodziĂŚ siĂŞ nie tylko nowym fizycznym istotom, ale i nowej ÂświadomoÂści. I w ten oto sposĂłb po raz kolejny jesteÂście tu, aby poprowadziĂŚ swych braci i siostry ku przygotowaniom do przemiany ÂświadomoÂści.

Jak przepowiadano, w ciÂągu najbliÂższych 12-15 miesiĂŞcy waszego czasu wiele siĂŞ zmieni, wiele rzeczy zacznie wyglÂądaĂŚ dla was bardzo odmiennie. BĂŞdziecie kiedyÂś przypominaĂŚ sobie ten czas i dziwiĂŚ siĂŞ: „Jak takie przemiany mogÂły siĂŞ w ogĂłle wydarzyĂŚ?” A gdy teraz spojrzycie wstecz na ostatniÂą dekadĂŞ, na dwie ostatnie dekady, a nawet cztery czy piĂŞĂŚ, bĂŞdziecie mogli dostrzec zmianĂŞ w zbiorowej ÂświadomoÂści i sposobie myÂślenia.

W trakcie nastĂŞpnych 12-15 miesiĂŞcy waszego czasu zajdzie tyle zmian, ile wydarzyÂło siĂŞ w ciÂągu ostatnich piĂŞciu dekad. WiĂŞc, jak to mĂłwiÂą, trzymajcie siĂŞ swych kapeluszy, gdyÂż dzieĂą po dniu bĂŞdÂą zachodziÂły wielkie skoki w waszym zrozumieniu. NiektĂłrzy sÂą gotowi, by porzuciĂŚ swoje ciĂŞÂżary. NiektĂłrzy sÂą gotowi na pokĂłj, na to, by poznaĂŚ miÂłoœÌ, poznaĂŚ relacje, ktĂłre ich podnoszÂą na duchu. To oni wzywali o uzdrowienie. Oni woÂłali o odpowiedzi, o zrozumienie, Âże Âżycie nie musi byĂŚ tak ciĂŞÂżkie, jak Âświat im sugerowaÂł, i jak mĂłwili ich rĂłwieÂśnicy, rodzice i nawet przyjaciele – „No wiesz, takie jest Âżycie”.

JeÂśli chodzi o przygotowania do przemiany: w rzeczywistoÂści wy juÂż dokonaliÂście wielu przygotowaĂą. BudziliÂście siĂŞ co rano i prosiliÂście o to, by ujrzeĂŚ w tym dniu cuda. ProsiliÂście o to, by poznaĂŚ pozytywne aspekty Âżycia i byliÂście wdziĂŞczni za to, co w waszym Âżyciu siĂŞ pojawiaÂło – za wszystkie cuda natury, wszystkich przyjació³, wszystkie ksi¹¿ki, wszystkie spotkania, na ktĂłre was wezwano. Odkrywacie, Âże jesteÂście wdziĂŞczni za wszystko, co siĂŞ wydarza, nawet jeÂśli z poczÂątku moÂże siĂŞ to wydawaĂŚ trochĂŞ dziwne.

Ale uÂświadamiacie sobie swojÂą wiedzĂŞ o tym, Âże wszystko dziaÂła razem – a mĂłwiÂłem wam o tym przez dÂługi, dÂługi czas – wszystko dziaÂła razem dla speÂłnienia JednoÂści {at-One-ment}. GdyÂż naprawdĂŞ istnieje tylko JednoœÌ. Wszystko, co postrzegacie, jest wami, poniewaÂż wy to powoÂłujecie do Âżycia. Gdzie to wszystko istnieje?

Spytajcie samych siebie: gdzie wszystko tak naprawdĂŞ istnieje? W waszej percepcji, w waszym umyÂśle, w tym, co widzicie. Projektujecie to, co uznajecie za moÂżliwe. Rzutujecie to na zewnÂątrz, a potem to widzicie, tak jakby obraz w zwierciadle do was powracaÂł, a wtedy mĂłwicie: „No dobrze, to musi byĂŚ rzeczywiste, poniewaÂż ja to widzĂŞ”. Ale tak naprawdĂŞ najpierw macie jak¹œ ideĂŞ, a potem rzutujecie jÂą na zewnÂątrz.

WiĂŞc kiedy zmienialiÂście siĂŞ – a czyniliÂście to; rankami, gdy siĂŞ budziliÂście, i w ciÂągu dnia, gdy przyznawaliÂście, Âże byĂŚ moÂże jesteÂście w stanie widzieĂŚ rzeczy w inny sposĂłb – zmienialiÂście wasze postrzeÂżenia. Zmieniacie wasz Âświat, Âświat wokó³ was, poniewaÂż rzutujecie naĂą inny obraz tego, co moÂże zaistnieĂŚ.

WyprĂłbujcie to nastĂŞpnym rankiem. Powiedzcie, gdy siĂŞ obudzicie: „Tego dnia zobaczĂŞ cuda. UjrzĂŞ szczĂŞÂście i lekkoœÌ. UjrzĂŞ przyjació³, ktĂłrzy zechcÂą przebywaĂŚ w tej samej przestrzeni ÂświatÂła i lekkoÂści”. DostrzeÂżecie, Âże gdy utrzymujecie w umyÂśle pewnÂą ideĂŞ, rzeczy wskakujÂą na swoje miejsce w cudowny sposĂłb, wydarzajÂą siĂŞ w samÂą porĂŞ, a wtedy mĂłwicie: „Hej, to jest naprawdĂŞ Âświetne, to mi siĂŞ podoba!” – bÂądÂźcie Âświadomi, Âże bardzo czĂŞsto to, o co prosiliÂście, przydarza siĂŞ wam.

BÂądÂźcie Âświadomi drobnych niuansĂłw i odcieni kaÂżdego dnia, gdyÂż kaÂżdego dnia zdarzajÂą siĂŞ te cuda. MuszÂą, poniewaÂż „nastawiliÂście” swĂłj umysÂł tak, by widziaÂł cuda, a one siĂŞ pojawiajÂą, poniewaÂż ich oczekujecie. To jest wÂłaÂśnie pierwszy skÂładnik przygotowaĂą na tĂŞ przemianĂŞ: spodziewanie siĂŞ czegoÂś. „Spodziewam siĂŞ, Âże dziÂś ujrzĂŞ cuda. OczekujĂŞ, Âże tego dnia ujrzĂŞ ÂŚwiatÂło. Spodziewam siĂŞ, Âże usÂłyszĂŞ Âśmiech i poczujĂŞ radoœÌ”.

Utrzymujcie w sobie pozytywne oczekiwania, a to wÂłaÂśnie ujrzycie danego dnia. OczekujÂąc, spodziewajÂąc siĂŞ. Ujrzycie to, czego siĂŞ spodziewacie. To do was przyjdzie. Wiem, Âże przez dÂługi czas tkwiliÂście w grzĂŞzawisku sytuacji na Âświecie. Spodziewajcie siĂŞ, Âże i tam ujrzycie cuda. Spodziewajcie siĂŞ, Âże inni odkryjÂą, Âże naprawdĂŞ sÂą zdolni zmieniĂŚ swoje Âżycie.

Wiem, Âże Âświat mĂłwiÂł wam, Âże cierpi wielu. RzutowaliÂście to na swojÂą rzeczywistoœÌ, poniewaÂż taki byÂł sposĂłb myÂślenia starego pokolenia i uczono was, Âże Âświat wÂłaÂśnie taki musi byĂŚ. Gdy ten poglÂąd pojawi siĂŞ przed wami – a pojawi siĂŞ – powiedzcie: „Nie, ja tego nie oczekujĂŞ. To myÂślenie starych pokoleĂą, ktĂłre podÂświadomie przyswoiÂłam/em i oczekiwaÂłam/em, Âże tak siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło, poniewaÂż moi rodzice tego oczekiwali”.

Bracia i siostry, z ktĂłrymi dorastaliÂście, wasi rĂłwieÂśnicy – oni rĂłwnieÂż tego wÂłaÂśnie oczekiwali. Dlatego teraz to widzÂą. Ale wy wkraczacie w nowÂą przestrzeĂą, a bracia i siostry, z ktĂłrymi macie powiÂązania, rĂłwnieÂż w tĂŞ przestrzeĂą wchodzÂą. Spodziewajcie siĂŞ, Âże wkroczÂą oni w tĂŞ nowÂą przestrzeĂą, gdyÂż naprawdĂŞ tak siĂŞ dzieje. Oni czekajÂą tylko na drobne pstrykniĂŞcie palcami, aby dokonaĂŚ tej zmiany.

MoÂżecie im opowiedzieĂŚ o mocy, jakÂą posiada spodziewanie siĂŞ tego, co dobre. ParĂŞ dekad temu mieliÂście takie powiedzenie, ktĂłre pojawiÂło siĂŞ nawet na naklejkach: „Spodziewajcie siĂŞ cudĂłw”. Niech bĂŞdzie to waszym mottem kaÂżdego dnia. Spodziewajcie siĂŞ cudĂłw. I jeÂśli chcecie, moÂżecie tu byĂŚ bardzo konkretni: „Spodziewam siĂŞ cudĂłw, zwiÂązanych ze zÂłotymi monetami oraz iloÂściÂą pracy, jakÂą wykonujĂŞ. Spodziewam siĂŞ rĂłwnowagi w moim Âżyciu”. I odkryjecie, Âże to siĂŞ pojawi, poniewaÂż prosicie o to, i wydarzy siĂŞ, poniewaÂż siĂŞ tego spodziewacie.

NaprawdĂŞ istnieje tylko Jedno. WyglÂądacie na zewnÂątrz i poniewaÂż nauczono was, by widzieĂŚ wiele, widzicie swoich braci i siostry. Rzutujecie na zewnÂątrz ten poglÂąd. Ale naprawdĂŞ jesteÂście Jednym przejawiajÂącym siĂŞ jako wiele, i to samo w sobie jest cudem, Âże za sprawÂą tego, czego siĂŞ spodziewacie, jesteÂście w stanie zobaczyĂŚ setki, tysiÂące i jeszcze wiĂŞcej jednostek, na pozĂłr jednostek, na powierzchni waszej ÂświĂŞtej Matki Ziemi.

Zatrzymajcie siĂŞ jednak na moment i zapytajcie sami siebie: „SkÂąd pochodzi ten pomysÂł? No có¿, pochodzi on z mojego przekonania, Âże istnieje wielu ludzi, zamieszkujÂących ten Âświat. ByĂŚ moÂże jestem w stanie ujrzeĂŚ to w inny sposĂłb. MoÂże jest nas tylko Jedno. MoÂże istnieje tylko Ja, tylko My”. My: zacznijcie od sÂłowa „My”, poniewaÂż jesteÂście po³¹czeni ze wszystkimi innymi, ktĂłrych jeszcze widzicie z powodu wiary w istnienie wieloÂści.

Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokĂłj. My jesteÂśmy szczĂŞÂśliwi. My jesteÂśmy oÂświeceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w ktĂłrym zaczniecie pojmowaĂŚ, Âże umysÂł pokazuje wam wieloœÌ, poniewaÂż nauczono was, Âże istnieje wiele istot. Ale byĂŚ moÂże wszystko to jest projekcjÂą Jednego. Pobawcie siĂŞ tym pomysÂłem przez chwilĂŞ i ujrzyjcie, jak jesteÂście potĂŞÂżni.

MĂłwiÂłem wam przez caÂłe lata, jak potĂŞÂżni jesteÂście, jak twĂłrczy, i Âże stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym Âświecie i w waszym doÂświadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A jeÂśli to stwarzacie, gdzie siĂŞ to zaczyna? Zaczyna siĂŞ to od idei w waszym umyÂśle. Zatem zaczynacie spodziewaĂŚ siĂŞ, Âże wszystko bĂŞdzie inaczej. Rzeczy stanÂą siĂŞ Âłatwe. „BĂŞdĂŞ mieĂŚ wszystko, czego potrzebujĂŞ”.

Wy jako Jeden twĂłrczy umysÂł, jakim jesteÂście, zawsze siĂŞ o siebie zatroszczycie. MoÂżecie na tym polegaĂŚ, nawet jeÂśli mielibyÂście wezwaĂŚ mnie, myÂślÂąc, Âże to ja stworzĂŞ dla was te cuda. ZrobiĂŞ to, ale naprawdĂŞ to wasze przekonanie je stworzy. Ale jeÂśli pragniecie mnie wezwaĂŚ, Âżebym uczyniÂł dla was parĂŞ cudĂłw, to teÂż jest w porzÂądku. BĂŞdĂŞ szczĂŞÂśliwy, mogÂąc to zrobiĂŚ. To Âłatwe.

Zacznijcie rozumieĂŚ swojÂą moc. Zacznijcie rozumieĂŚ, jak ÂświetliÂści jesteÂście, jak wszystko w waszym Âświecie moÂże byĂŚ Âświetliste, gdy rzutujecie ÂŚwiatÂło, gdy czujecie ÂŚwiatÂło. Fizyczna ÂświetlistoœÌ i lekkoœÌ, tak; emocjonalna lekkoœÌ – tym bardziej, i zrozumienie, Âże „Spodziewam siĂŞ odczuwaĂŚ ÂŚwiatÂło, spodziewam siĂŞ, Âże bracia i siostry – jako Âże wci¹¿ widzĂŞ Jedno przejawiajÂące siĂŞ jako wiele – spodziewam siĂŞ, Âże wejdÂą oni w ÂŚwiatÂło”.

Gdy pracujecie z oczekiwaniami, i gdy pracujecie ze zmianÂą poglÂądĂłw, ma to wielkÂą moc. Dlatego wÂłaÂśnie mogĂŞ wam powiedzieĂŚ, Âże w ciÂągu nastĂŞpnych 12-15 miesiĂŞcy bĂŞdziecie siĂŞ znajdowali w bardzo odmiennym miejscu. Ujrzycie wasz Âświat w innym wymiarze, poniewaÂż to wy projektujecie, jaki ten Âświat ma byĂŚ.

Z tego, co powiedziaÂłem, nie wyciÂągajcie tylko wnioskĂłw, wywoÂłujÂących w was poczucie winy, nie mĂłwcie: „Ludzie w innych ......

cd...

[Kiara]

Nie zmieÂściÂło siĂŞ w jednym poÂście.

cd....


krajach cierpiÂą, poniewaÂż mam przekonanie, Âże oni cierpiÂą. To moja wina”. Nie, nie wasza. I nie ich. W rzeczywistoÂści oni nie cierpiÂą. „O jejku, jak to moÂżliwe, media mĂłwiÂą mi, Âże jest chaos, powstania, Âże wojsko robi straszne rzeczy – jak to mogÂłoby byĂŚ prawdÂą?”

W rzeczywistoÂści oni nie cierpiÂą, poza tym, co stanowi wasze przekonanie o ich cierpieniu.  A gdybyÂście uwierzyli i spodziewali siĂŞ, Âże zapanuje tam pokĂłj? MogÂłoby siĂŞ to wydarzyĂŚ. Nie tylko mogÂłoby – to siĂŞ wydarzy. Musi siĂŞ wydarzyĂŚ, gdyÂż jesteÂście rozszerzeniem – jak to mĂłwiliÂśmy wiele razy – jedynej Zasady stwĂłrczej. Stwarzacie wszystko w waszym Âżyciu. WÂłaÂśnie tak potĂŞÂżni jesteÂście.

Umys³ nie jest w stanie tego przyj¹Ì. Mo¿e on nad tym pracowaÌ, mo¿e siê tym bawiÌ, mo¿e to rozwa¿aÌ i znaleŸÌ wszelkie zarzuty przeciwko tej idei. Ale gdy pracujecie z sercem, z uczuciem oczekiwania, wtedy dochodzicie do prawdy. Pracuj¹c nad tym obdarzajcie mi³oœci¹ wszystko, czego ka¿dego dnia doœwiadczacie. Kochajcie to, dziêkujcie temu, i wiedzcie, ¿e naprawdê umieœciliœcie to w swoim ¿yciu jako dar.

Wiem, Âże ego w swym oddzieleniu powie wiele razy: „Phi, teÂż mi dar!” I bĂŞdzie siĂŞ zastanawiaÂło „No i co z tym darem poczniesz?” Ale wszystko, co doprowadziÂło was do tego miejsca, jest darem, gdyÂż jesteÂście teraz gotowi usÂłyszeĂŚ, Âże istnieje tylko Jedno, wyraÂżajÂące siĂŞ jako wiele, gdyÂż taki macie jeszcze poglÂąd. A podczas swych przygotowaĂą do przemiany zmieniacie ten poglÂąd dziĂŞki waszym oczekiwaniom i waszej miÂłoÂści – spodziewajÂąc siĂŞ, Âże nastÂąpi zmiana, i Âże bĂŞdziecie kochaĂŚ wszystko w waszym Âżyciu.

Ho, ho, to duÂże zamĂłwienie… Wydaje siĂŞ duÂże, ale wy juÂż poczyniliÂście wielkie kroki ku tej przestrzeni, w ktĂłrej mĂłwi siĂŞ: „ChcĂŞ w tym ujrzeĂŚ dobro. Jestem gotowa/y, by ujrzeĂŚ w tym dobro”. JuÂż dokonaliÂście wielkiego postĂŞpu. Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygĂłrowane ¿¹danie, nie mogĂŞ tego zrobiĂŚ, nie mogĂŞ kochaĂŚ wszystkiego i uznawaĂŚ wszystko za bÂłogosÂławieĂąstwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja juÂż to robiÂłam/em. Gdzie byÂłeÂś, Âże nie zauwaÂżyÂłeÂś? JuÂż wkroczyÂłam/em w przestrzeĂą wielkiej wdziĂŞcznoÂści za wszystko, co – jak wiem – wyobraÂżam sobie i rzutujĂŞ w Âświat”.

Praktykujcie obdarzanie miÂłoÂściÂą wszystkiego, co widzicie i kaÂżdego, kogo widzicie. Pracujcie z tym, bawcie siĂŞ tym, doznawajcie miÂłoÂści do siebie samych, poniewaÂż to wÂłaÂśnie wy to wszystko stwarzacie. Wy jesteÂście mistrzami, jak mĂłwiÂłem wam wiele razy, a wy sÂłyszeliÂście te sÂłowa i mĂłwiliÂście: „Ach, brzmi to dobrze, ale skÂąd wzi¹³by siĂŞ caÂły ten obornik w moim Âżyciu?” No có¿, jest tak dlatego, Âże pragniecie wzrastaĂŚ, i tak wÂłaÂśnie siĂŞ dzieje.

Praktykujcie wdziĂŞcznoœÌ za wszystko, co widzicie w swym Âżyciu, a potem weÂźcie to ze sobÂą do domu, do siebie, do kochajÂącej jaÂźni, i powiedzcie: „Wiesz co? NaprawdĂŞ dobrze siĂŞ spisaÂłam/em tym Âżyciu. SprostaÂłam/em wielu wyzwaniom, wyzwaniom tego Âświata, i umiaÂłam/em dostrzec w nich coÂś dobrego; moÂże nie od razu, ale trochĂŞ póŸniej mogÂłam/em w tym dostrzec dobro”. GdyÂż naprawdĂŞ pozwoliliÂście uzdrowiĂŚ wiele obszarĂłw i w trakcie pracy z nimi nie podejrzewaliÂście, Âże w tych sferach w ogĂłle moÂżliwe jest uzdrowienie – co siĂŞ tyczy zwÂłaszcza sfery relacji.

Mieszkacie wiĂŞc w miejscu wdziĂŞcznoÂści. ÂŻyjecie w miejscu, gdzie mĂłwi siĂŞ: „No, noo, musi tu dziaÂłaĂŚ jakiÂś boski plan, hmmm…” A potem podchodzicie o krok bliÂżej i mĂłwicie: „MusiaÂłam/em mieĂŚ jakiÂś pomysÂł na to, moja przyszÂła jaŸù byÂła w stanie popatrzeĂŚ wstecz i ujrzeĂŚ uzdrowienie w tym obszarze”. PoniewaÂż w kaÂżdym momencie – co moÂżecie poj¹Ì jako pewnÂą koncepcjĂŞ – macie jakieÂś przyszÂłe „ja”.

Pobawcie siĂŞ tym pomysÂłem przez chwilĂŞ. To potĂŞÂżna idea. Pobawcie siĂŞ w to, Âże jesteÂście swojÂą przysz³¹ jaÂźniÂą. „Jakie jest moje przyszÂłe ‘ja’?” – co moÂże dotyczyĂŚ nastĂŞpnego dnia, albo przyszÂłego roku, albo przyszÂłoÂści odlegÂłej o dziesiĂŞĂŚ lat – „co moje przyszÂłe ‘ja’ bĂŞdzie robiĂŚ? Gdzie bĂŞdĂŞ siĂŞ znajdowaĂŚ? Co zapragnĂŞ wtedy robiĂŚ? Co mogĂŞ stworzyĂŚ?”

To potĂŞÂżna praktyka i stanowi czêœÌ przygotowania do przemiany, ktĂłrÂą wywoÂłujecie. Robicie to kochajÂąc samych siebie, bĂŞdÂąc wdziĂŞcznymi za wszystko w waszym Âżyciu, postrzegajÂąc wszystko jako cud i bĂŞdÂąc w stanie zajrzeĂŚ w przyszÂłoœÌ do Âżycia swego przyszÂłego ‘ja’, mĂłwiÂąc: „Hej, ja, co powiesz na temat tego, co mi siĂŞ teraz przydarza?”

Powiedzmy, Âże zaglÂądacie w czas odlegÂły o 12 miesiĂŞcy. Gdzie bĂŞdziecie za te 12 miesiĂŞcy? Oddzielone ego mĂłwi: „No có¿, tego nie wiem”. No i có¿, oddzielone ego tego nie wie. Ale wasze przyszÂłe ‘ja’ wie i istnieje nawet w tej chwili, a wy macie doĂą dostĂŞp dziĂŞki temu, Âże spodziewacie siĂŞ mieĂŚ do niego dostĂŞp.

Zrozumienie mocy oczekiwaĂą zmienia wasze Âżycie. Przyspiesza ono przemianĂŞ, ktĂłrÂą przepowiedziano. Wierzycie w te przepowiednie i wiecie, Âże coÂś wielkiego siĂŞ wydarzy, poniewaÂż przewidziaÂło to wielu, wielu ludzi – zatem musi to byĂŚ prawdÂą. OczywiÂście tych „wielu, wielu ludzi” to projekcja wynikajÂąca z waszych przekonaĂą, ale pochodzi ona z jednego boskiego ÂźrĂłdÂła, ktĂłre mĂłwi: „JuÂż pora. JuÂż czas poznaĂŚ jedyne Ja, jedynÂą EnergiĂŞ stwĂłrczÂą, Jedno, ktĂłre wyraÂża siĂŞ jako wieloœÌ, jako My.”

„My to sobie naprawdĂŞ dobrze radzimy. Stwarzamy cuda w tej rzeczywistoÂści. Ho ho!...no wiecie, to jest naprawdĂŞ Âświetne. MogĂŞ mĂłwiĂŚ do moich przyjació³: wiecie, my naprawdĂŞ stwarzamy tĂŞ zmianĂŞ” – i jest to prawdÂą. WiĂŞc mĂłwicie o tym przyjacioÂłom. NiektĂłrzy z nich zrozumiejÂą i ich to uszczĂŞÂśliwi. Inni powiedzÂą: „Hmmm…to bardzo dziwne”. Ale to w porzÂądku. StworzyliÂście tych, ktĂłrzy to mĂłwiÂą zapewne po to, Âżeby wiedzieĂŚ, jak na was ludzie reagujÂą. A w swoim czasie stworzycie tylko tych, ktĂłrzy bĂŞdÂą z wami w dokÂładnym rezonansie, poniewaÂż wasze przekonanie i wasza projekcja bĂŞdzie wam pokazywaĂŚ jedynie harmoniĂŞ.

Czujecie to w swoim sercu. Umys³ czasem ma z tym trochê k³opotów, ale serce wie. Serce czuje mi³oœÌ, czuje JednoœÌ. I wtedy daje ono instrukcje umys³owi, aby móg³ to ujrzeÌ w odmienny sposób.

Ci z was, ktĂłrzy to czytajÂą, prosili o to, by byĂŚ najwaÂżniejszymi nauczycielami, tymi, ktĂłrzy wiedzÂą, Âże projektujecie to, co widzicie w swoim Âżyciu. ÂŻe jest to coÂś, co spodziewacie siĂŞ ujrzeĂŚ. Wy jesteÂście tymi, ktĂłrzy zgodzili siĂŞ wzi¹Ì tĂŞ moc i rozsiaĂŚ jÂą tak, jak sieje siĂŞ nasiona – pomiĂŞdzy na pozĂłr wieloma istotami – i kochaĂŚ je, gdyÂż stworzyliÂście je, by staÂły siĂŞ czĂŞÂściÂą waszego Âżycia.

Powiecie: „No, no…” – byĂŚ moÂże nie na gÂłos – „StworzyÂłem/am was. WidzĂŞ was jako przedÂłuÂżenie Âżycia.  WidzĂŞ, Âże macie ciaÂła. WidzĂŞ, jak przechodzicie przez Âżyciowe doÂświadczenia. Stwarzam was chwila po chwili. W rzeczywistoÂści nie istnieje oddzielenie, i tak naprawdĂŞ nie istniejecie, poza tym, Âże was widzĂŞ i spodziewam siĂŞ, Âże istniejecie”.

I nie redukuje to ich wartoÂści. Sprowadza to tylko system przekonaĂą do jego ÂźrĂłdÂła, do jedynego UmysÂłu, ktĂłry je rzutuje na zewnÂątrz. W rzeczywistoÂści wy, jako jednostki, nie istniejecie – poza poglÂądem w waszym umyÂśle, Âże inne istoty istniejÂą. WiĂŞc jeÂśli je stwarzacie – a powiadam wam, Âże naprawdĂŞ to robicie – stwĂłrzcie ich takimi, jakimi chcecie, Âżeby byli. UczyĂącie z nich przyjació³ – szczĂŞÂśliwych, radosnych, pragnÂących robiĂŚ ró¿ne rzeczy z wami w harmonijny sposĂłb, wprowadzajÂąc pokĂłj i oÂświecenie w ten Âświat.

JeÂśli taka jest Prawda, jeÂśli inni istniejÂą jedynie wtedy, gdy powoÂłacie ich do istnienia w waszej rzeczywistoÂści – przez maÂłe „r” – uczyĂącie ich piĂŞknymi istotami, jakimi rzeczywiÂście powinni byĂŚ jako rozszerzenia jedynej stwĂłrczej Zasady. Dobrze to usÂłyszcie. Cofnijcie siĂŞ i przeczytajcie jeszcze raz. To jak ogÂłuszajÂący cios, ale to prawda. Stwarzacie wszystko, czego doznajecie; sÂłyszeliÂście juÂż o tym przedtem.

Stwarzacie wszystkich swych przyjació³ i nie-aÂż-tak-bardzo-przyjació³ w swoim Âżyciu. W rzeczywistoÂści oni istniejÂą tylko wtedy, gdy wierzycie, Âże istniejÂą, zatem moÂżecie ich ujrzeĂŚ w inny sposĂłb. MoÂżecie spodziewaĂŚ siĂŞ, Âże ujrzycie ich w inny sposĂłb. Najpierw pobawcie siĂŞ trochĂŞ z tym pomysÂłem, a potem ĂŚwiczcie, ĂŚwiczcie, ĂŚwiczcie. Ale aby moneta trafiÂła w szczelinĂŞ, nie trzeba wcale aÂż tak wiele praktyki, i mĂłwicie wtedy: „Aha, w porzÂądku, juÂż rozumiem, juÂż mi Âświta. WiĂŞc znaczy to, Âże mogĂŞ spodziewaĂŚ siĂŞ, Âże zobaczĂŞ harmoniĂŞ w moim Âświecie, a nawet miÂłoœÌ”. I tak siĂŞ stanie.

MiÂłoœÌ jest wszĂŞdzie wokó³ was przez caÂły czas. Jest ona tym, czym naprawdĂŞ jesteÂście – wcielonÂą miÂłoÂściÂą, jej przejawem. I kiedy zrozumiecie, Âże wÂłaÂśnie tym jesteÂście, zaczniecie odczuwaĂŚ siebie w odmienny sposĂłb. Zaczniecie rozumieĂŚ, Âże to naprawdĂŞ siÂła miÂłoÂści dyktuje umysÂłowi to, co spodziewacie siĂŞ zobaczyĂŚ, i wszystko zmieni siĂŞ bÂłyskawicznie.

Dlatego wÂłaÂśnie mogĂŞ przewidzieĂŚ, Âże w ciÂągu najbliÂższych 12-15 miesiĂŞcy ujrzycie duÂże zmiany. Ujrzycie je, poniewaÂż bĂŞdziecie siĂŞ ich spodziewaĂŚ. ZostaÂły one przepowiedziane. Mistrz obwieÂściÂł wam, Âże to siĂŞ wydarzy; a tak naprawdĂŞ wielu mistrzĂłw. I wy bĂŞdziecie rzutowaĂŚ na Âświat poglÂąd, Âże te zmiany siĂŞ wydarzÂą. I co ujrzycie? Zmiany. Te zmiany, o ktĂłre modliliÂście siĂŞ przez wiele wcieleĂą.

Teraz doszliœcie do punktu, w którym gotowi jesteœcie ujrzeÌ te zmiany. W innych wcieleniach spodziewaliœcie siê ¿yÌ ¿yciem ludzkim z wszystkimi jego wyzwaniami, poniewa¿ chcieliœcie siê jeszcze pobawiÌ w tej piaskownicy. Chcieliœcie siê dowiedzieÌ, jakie to uczucie przebywaÌ w tej konkretnej piaskownicy. Jakiego koloru mia³a piasek? Czy by³ on ciê¿ki, czy lekki, szary, ró¿owy, zielony? Co siê dzia³o, gdy podrzuciliœcie ten piasek w powietrze? Czy opada³ on z powrotem na was, czy mo¿e gdzieœ odlatywa³? Chcieliœcie poznaÌ ró¿ne piaskownice.

Ale w tle waszej wiedzy, nawet podczas tego, co uznajecie za inne wcielenia, byÂło przekonanie, byÂła nadzieja, Âże dotrzecie do takiego punktu, Âże zrozumiecie, Âże ta piaskownica to tylko piaskownica, po prostu miejsce do zabawy; nie jest to miejsce do oceniania czegokolwiek, tylko miejsce, w ktĂłrym moÂżecie byĂŚ kreatywni. No i byliÂście bardzo kreatywni. A teraz moÂżecie spojrzeĂŚ wstecz i bÂłogosÂławiĂŚ kaÂżde swoje dzieÂło.

Spodziewajcie siĂŞ cudĂłw. Spodziewajcie siĂŞ, Âże wasz umysÂł siĂŞ zmieni. Spodziewajcie siĂŞ, Âże bĂŞdziecie mieĂŚ inne odczucia wobec siebie samych. Spodziewajcie siĂŞ, Âże przyjmiecie w siebie moc zmiany swych przekonaĂą i Âże bĂŞdziecie wyglÂądaĂŚ cudĂłw, gdyÂż one tam bĂŞdÂą – wiĂŞksze i mniejsze. A to, co uznawaliÂście za trudne, z ÂłatwoÂściÂą przyniesie wam wÂłaÂściwÂą odpowiedÂź. To bĂŞdzie pÂłynĂŞÂło.

ZmieĂą swe myÂśli, a zmienisz swojÂą rzeczywistoœÌ. To jest tak proste. ZmieĂącie to, czego siĂŞ spodziewacie, a zmienicie swojÂą rzeczywistoœÌ – przez maÂłe „r”. A moc zmiany waszej rzeczywistoÂści pochodzi od RzeczywistoÂści pisanej przez duÂże „R”, poniewaÂż stanowicie rozszerzenie jedynej stwĂłrczej Zasady. JesteÂście energiÂą. JesteÂście inteligencjÂą. JesteÂście boskim przepÂływem Istnienia sprzed poczÂątku czasu.

JesteÂście twĂłrcami czasu. A gdy cel istnienia czasu zostanie speÂłniony – a to moÂże zdarzyĂŚ siĂŞ w ciÂągu nastĂŞpnych 12-15 miesiĂŞcy – zawsze bĂŞdziecie tym, kim jesteÂście wÂłaÂśnie teraz: jedynÂą boskÂą JaÂźniÂą, rozszerzeniem jedynego boskiego ÂŹrĂłdÂła. WiĂŞc jeÂśli tym wÂłaÂśnie jesteÂście – a gwarantujĂŞ wam, Âże tak jest – czemu nie mielibyÂście byĂŚ szczĂŞÂśliwi? Spodziewajcie siĂŞ, Âże bĂŞdziecie szczĂŞÂśliwi, a tak siĂŞ stanie.

Pojmijcie potĂŞgĂŞ waszej kreatywnoÂści. Zacznijcie z niej korzystaĂŚ. Zacznijcie rozumieĂŚ jeden UmysÂł, ktĂłrym jesteÂście.

Nie czujcie siĂŞ winni, bo nie ma tu osÂądzania; nic nie jest osÂądzane. Wszystko sÂłuÂży speÂłnieniu JednoÂści. Wszystko wiedzie was do miejsca, gdzie jesteÂście wÂłaÂśnie teraz, gdzie uchwyciliÂście nowÂą ideĂŞ, zrozumienie tego, jak potĂŞÂżni jesteÂście.

Spodziewajcie siĂŞ, Âże ujrzycie mnie. Pobawcie siĂŞ przez chwilĂŞ i tÂą myÂślÂą. Spodziewajcie siĂŞ ujrzeĂŚ mnie w ciele Âświetlistym, wyglÂądajÂącym jak ÂświecÂące ciaÂło fizyczne. Poczujcie mnie. WezmĂŞ was za rĂŞkĂŞ. Poczujcie, jak moja dÂłoĂą ujmuje waszÂą. WyciÂągnijcie rĂŞkĂŞ wÂłaÂśnie w tej chwili i poczujcie, Âże moja dÂłoĂą ujmuje waszÂą dÂłoĂą. Poczujcie energiĂŞ. Wiedzcie, Âże zawsze tym, kim ja jestem, i wy jesteÂście.

I niech tak bĂŞdzie.

Jeszua ben Josef (Jezus)

PrzetÂłumaczyÂła Wika

[east]

Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokĂłj. My jesteÂśmy szczĂŞÂśliwi. My jesteÂśmy oÂświeceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w ktĂłrym zaczniecie pojmowaĂŚ, Âże umysÂł pokazuje wam wieloœÌ, poniewaÂż nauczono was, Âże istnieje wiele istot. Ale byĂŚ moÂże wszystko to jest projekcjÂą Jednego. Pobawcie siĂŞ tym pomysÂłem przez chwilĂŞ i ujrzyjcie, jak jesteÂście potĂŞÂżni.

Fajna mantra. I jest prawdziwa przynajmniej dla tych, którzy maj¹ w swoim ¿yciu przyjació³ z którymi czuj¹ siê szczêœliwi. W³aœnie wtedy odczuwasz ,ze "JesteœMY" to jest JednoœÌ. I to potê¿na.

MĂłwiÂłem wam przez caÂłe lata, jak potĂŞÂżni jesteÂście, jak twĂłrczy, i Âże stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym Âświecie i w waszym doÂświadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A jeÂśli to stwarzacie, gdzie siĂŞ to zaczyna? Zaczyna siĂŞ to od idei w waszym umyÂśle. Zatem zaczynacie spodziewaĂŚ siĂŞ, Âże wszystko bĂŞdzie inaczej. Rzeczy stanÂą siĂŞ Âłatwe. „BĂŞdĂŞ mieĂŚ wszystko, czego potrzebujĂŞ”.

I to do mnie przemawia. Niekiedy wydaje siĂŞ, Âże najlepszÂą z moÂżliwych do wykonania rzeczy w Âżyciu jest dotarcie do "nie-umysÂłu" wewnÂątrz nas. DotarÂłeÂś bo tego chciaÂłeÂś i co zobaczyÂłeÂś ? ByĂŚ moÂże doÂświadczyÂłeÂś oczekiwania, oczekiwania na TwojÂą decyzjĂŞ. Na pragnienie Twojego "ja". W medytacji znalazÂłeÂś dziwnÂą lampĂŞ i wÂłaÂśnie potarÂłeÂś jÂą - baÂśniowÂą lampĂŞ Alladyna , ktĂłra jest w Tobie (zakurzona, niepozorna, ale jest). Z lampy wyÂłoniÂł siĂŞ potĂŞÂżny, uÂśmiechniĂŞty DÂżin i oÂświadczyÂł Ci , Âże jest na Twoje rozkazy. Inaczej niÂż w baÂśni, w rzeczywistoÂści masz nieskoĂączonÂą liczbĂŞ ÂżyczeĂą  
Co zrobisz z tym fantem ? MoÂże powiesz, Âże to za duÂżo, Âże to bez sensu, Âże to tak nie dziaÂła, ale zanim zaprzepaÂścisz wszstko - jest na to dobra rada :

Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygĂłrowane ¿¹danie, nie mogĂŞ tego zrobiĂŚ, nie mogĂŞ kochaĂŚ wszystkiego i uznawaĂŚ wszystko za bÂłogosÂławieĂąstwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja juÂż to robiÂłam/em. Gdzie byÂłeÂś, Âże nie zauwaÂżyÂłeÂś? JuÂż wkroczyÂłam/em w przestrzeĂą wielkiej wdziĂŞcznoÂści za wszystko, co – jak wiem – wyobraÂżam sobie i rzutujĂŞ w Âświat”.

Ogólnie ten przekaz do mnie przemawia, poniewa¿ w moim ¿yciu niezale¿nie wydarza siê to , o czym on mówi. Jezus, to tylko imiê, koncept. Tak na prawdê mo¿e przyj¹Ì formê piêknej kobiety, albo m¹drego, starszego Brata I ja mam to szczêœcie spotykaÌ wspania³ych ludzi.

[Kiara]

Bo tak naprawdê najwa¿niejszym jest uwierzyÌ w siebie , dokonywaÌ wyborów na podstawie w³asnych odczuÌ , zbli¿aÌ siê do sytuacji , która wspó³gra z naszym systemem wartoœci a oddalaÌ od tych , które naszymi nie s¹.
NauczyĂŚ siĂŞ odró¿niania i nie ufaĂŚ  autorytetom ze wzglĂŞdu na ich ogĂłlne uznanie a swoim wÂłasnym odczuciom niosÂącym nam radoœÌ lub smutek.

Jest to jedna z najwa¿niejszych lekcji obecnego czasu z któr¹œ pracuje Cz³owiek , bowiem tylko i wy³¹cznie osobiste odczucia ( zgranie siê z wibracjom okreœlonego poziomu) "umiejscowi¹ " go w nadchodz¹cym czasie zmian.

Ci którzy ufaj¹ innym , którzy za nich wiedz¹ wiêcej i lepiej bêd¹ musieli tkwiÌ w tej "lekcji ¿ycia" do momentu kolejnego egzaminu. Budujemy swoj¹ indywidualnoœÌ ale ¿yjemy w grupie podobnych indywidualnoœci tworz¹c piêkno przestrzeni przyci¹gaj¹cej sob¹ kolejnych Ludzi , którzy uznaj¹ j¹ sami za swoje dobro.


Dlatego wklejam ró¿ne przekazy w których s¹ ukryte podteksty , niuanse nieprawdy ale te¿ piêkne myœli inspiruj¹ce osobiste odkrycia.

OdkrywczoœÌ  oparta o osobiste przeÂżywanie to piĂŞkna "zabawa" wÂłasnÂą wraÂżliwoÂściom.


Kiara

[Kiara]

Raport Galaktycznej Federacji ÂŚwiatÂła i Wzniesionych MistrzĂłw, 6 wrzeÂśnia 2011



by krystal28 in Galaktyczna Federacja
.
Dratzo!  Powracamy!  Wasz Âświat kontynuuje doÂświadczanie nowej wolnoÂści!  Przeró¿ne rzÂądy, ktĂłre pracowaÂły ciĂŞÂżko, aÂżeby stworzyĂŚ nowy globalny system finansowy sÂą uradowane.   AmerykaĂąska Federalna Rezerwa zostaÂła skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu PaĂąstwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg oÂświadczeĂą od nowego, amerykaĂąskiego nadzoru rzÂądowego.  Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest Âświatowy system mocnej waluty.  PrzeksztaÂłci  on nielegalny, bardzo zmanipulowany i zaleÂżny od wÂładzy system w Âżywy i zdolny do odzwierciedlenia ‚prawdziwej’ wartoÂści dĂłbr i do funkcjonowania jako ‚prawdziwy’ Âśrodek wymiany. PamiĂŞtajcie, Âże wasz Âświat jest tylko pokrĂłtce systemem opartym na fizycznym Âśrodku wymiany. Zrobione jest to, aÂżeby tÂą ÂświetnÂą obfitoœÌ moÂżna byÂło naprawdĂŞ odzwierciedliĂŚ,  ktĂłra teraz jest ustanowiona aby was zalaĂŚ falÂą wolnoÂści i luksusu.  Ten dobrobyt wytworzy w efekcie most do bezgotĂłwkowego spoÂłeczeĂąstwa.  Stanie siĂŞ to poprzez zezwolenie na bardzo szybkie rozprzestrzenienie siĂŞ technologii, ktĂłra zastÂąpi potrzebĂŞ pieniĂŞdzy i przygotuje was do w peÂłni Âświadomego krĂłlestwa, ktĂłre bardzo szybko odziedziczycie.  To jest takie krĂłlestwo w ktĂłrym i my rezydujemy.
.
Wasza dobra koniunktura uÂłatwi nagÂłe rozprzestrzenienie siĂŞ nowych technologi na ca³¹ waszÂą planetĂŞ.  NiektĂłre z nich zastÂąpiÂą sklepy i supermarkety jako podstawowe ÂźrĂłdÂło  waszej ÂżywnoÂści i odzieÂży.  Ponadto, natura tych technologii drastycznie zreformuje sposĂłb w jaki wasza ekonomia operuje, poprzez zwolnienie zbytecznych juÂż ‚od’ i ‚do’ dostaw dĂłbr i usÂług na dalekie odlegÂłoÂści. Kiedy wylÂądujemy mamy zamiar rozpocz¹Ì waszÂą edukacjĂŞ wszystkich rzeczy odnoszÂących siĂŞ peÂłnej ÂświadomoÂści.  Zaczniemy od powiÂązania z innymi ÂżyjÂącymi istnieniami w waszym Âśrodowisku.  PrzekaÂżemy wam bezpoÂśrednie doznania natury waszych przyszÂłych rĂłl jako straÂżnikĂłw Gai.  Gaja potrzebuje wielkiego porozumienia w pomocy, by podtrzymywaĂŚ wiele aspektĂłw i nisz jej globalnego ekosystemu.  I zobowi¹¿e to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyĂŚ siĂŞ jak najlepiej asystowaĂŚ jej w tym przedsiĂŞwziĂŞciu.  My bĂŞdziemy waszymi mentorami, zapoznajÂąc was z tym, co powinniÂście wiedzieĂŚ i kiedy to wprowadzaĂŚ w Âżycie.  To wszystko jest po prostu wstĂŞpnym krokiem zanim wejdziecie w to krĂłlestwo peÂłnej ÂświadomoÂści.
.
Ujawnienie stanowi nastĂŞpny wielki krok zaraz po tym, jak nowy system finansowy bĂŞdzie w peÂłni operatywny i wyjaÂśniony Âświatu.  G³ównÂą funkcjÂą tego nowego systemu finansowego jest wdroÂżenie uniwersalnego wybaczenia dÂługĂłw, w myÂśl nowych zasad i przepisĂłw bankowych i razem z nimi uformowanie fundamentĂłw do uwolnienia funduszy dla wspaniaÂłego dobrobytu.  PrzejrzystoœÌ tego nowego systemu bankowego wraz z nowymi pieniĂŞdzmi stworzÂą dopasowanÂą strukturĂŞ dla waszej wspaniaÂłej koniunktury, sprawiajÂąc, Âże bĂŞdzie moÂżna dodawaĂŚ Ujawnienie do caÂłoÂści pakietu.  To jest ten nadchodzÂący rozwĂłj, ktĂłry rozszerzy to, co wasze spoÂłeczeĂąstwo jest w stanie robiĂŚ.  W tym celu, mamy zamiar przedstawiĂŚ nowe technologie i po³¹czyĂŚ je z urzÂądzeniami ukrywanymi poprzez dekady przez wasze rzÂądy.  Natura tych rozmaitych urzÂądzeĂą przyniesie waszym osobistym doznaniom caÂłkowicie ró¿ne sposoby postrzegania ‚rzeczywistoÂści’, zapoznajÂąc was z koncepcjami, ktĂłre przeprowadzÂą was bezpiecznie do peÂłnej ÂświadomoÂści.  Za pomocÂą tej praktycznej metody zamierzamy was zapoznaĂŚ z NiebiaĂąskÂą i GwiezdnÂą MÂądroÂściÂą.
.
Jak zawsze, wasz rozwĂłj do wspaniaÂłego galaktycznego obywatelstwa jest naszÂą g³ównÂą sprawÂą.  Wasi AgarthaĂąscy kuzyni wystosowali program i chcieliby, abyÂśmy was go nauczyli.   Chcieliby rĂłwnieÂż, abyÂście nabyli pewnych perspektyw, ktĂłre sÂą do zademonstrowania poprzez seriĂŞ udowodnionych przykÂładĂłw zaraz po tym jak masowe lÂądowania bĂŞdÂą ukoĂączone.  Poprosili, ÂżebyÂśmy poinstruowali waszych osobistych mentorĂłw, by postĂŞpowali zgodnie z tym zÂłoÂżonym programem.  My zgodziliÂśmy siĂŞ i zaraz po tym jak wasi mentorowie spĂŞdzili czas z AgarthiaĂąskimi odpowiednikami tego programu, ogĂłlnie i jednomyÂślnie zgodzono siĂŞ, Âże te ĂŚwiczenia sÂą w rzeczy samej waÂżne dla waszego caÂłkowitego programu treningowego.  WymagajÂą one niezwykle Âświadomej, subtelnej interakcji z GajÂą.  Te dzienne wymiany mogÂą byĂŚ uÂżyte, by wytÂłumaczyĂŚ prawdziwÂą naturĂŞ dziaÂłania waszych Âżyciowych pĂłl energii i mogÂą demonstrowaĂŚ rzeczywistoœÌ waszej ciÂągÂłej zarzÂądzajÂącej roli dla Gai.  Ten program moÂże byĂŚ rĂłwnieÂż pomocny, by wytÂłumaczyĂŚ kilka rzeczy o waszej transformacji w peÂłnÂą ÂświadomoœÌ.
————————————————————————————————
.
BÂłogosÂławieĂąstwa!  JesteÂśmy wzniesionymi Mistrzami!  Wielka rewolucja w duchu, ÂświadomoÂści i wolnoÂści wÂłaÂśnie dokonuje siĂŞ dokoÂła caÂłego globu.  Ta potrzeba transformacji doprowadziÂła do upadku rzÂądĂłw na Bliskim Wschodzie, woÂłania o nowy system ekonomiczny w Ameryce ÂŁaciĂąskiej i pÂłaczu w Afryce o sprawiedliwoœÌ i wolnoœÌ dla wszystkich.  To gÂłoÂśne woÂłanie jest dowodem wiatrĂłw przemiany, ktĂłra zamiata jak niepowstrzymana burza piaskowa wzdÂłuÂż caÂłego waszego Âświata.  Ta potrzeba zmiany, jest teraz gotowa, aby manifestowaĂŚ siĂŞ i rozpocznie siĂŞ przez lawinĂŞ dostaw sponsorowanÂą przez FundacjĂŞ St. Germaina.  Tym dostarczanym funduszom bĂŞdÂą towarzyszyÂły zmiany w rzÂądach kilku g³ównych narodĂłw i serii ogÂłoszeĂą prowadzÂących do globalnego wybaczenia dÂługĂłw.   Te transmisje bĂŞdÂą rĂłwnieÂż mĂłwiĂŚ o nowych walutach opartych na metalach szlachetnych i nowych, bardziej przejrzystych globalnych systemach finansowych i bankowych.
.
Naszym zamiarem jest uÂżycie nowych finansowych systemĂłw do wsparcia programu dobrobytu St. Germaina.  Jest to niezmiernie waÂżne, aby pieniÂądze dane ÂŚwiatÂłu byÂły rozpowszechnione wewnÂątrz systemu zachĂŞcajÂąc do pomysÂłowoÂści i nietuzinkowego myÂślenia.  Gaja prosi was, abyÂście zg³êbiali wasze zasoby duchowe i nowÂą ÂświadomoœÌ, a jako Âże rozpoczynacie dzielenie siĂŞ tym z innymi, bĂŞdziecie wymagali wsparcia w tych wysiÂłkach.  WkrĂłtce, szerokie rozpowszechnianie bogactwa zapewni, Âże wy i wszyscy sprzymierzeni z wami bĂŞdÂą posiadali takowe zasoby.  Te ogromne iloÂści pieniĂŞdzy sÂą na finansowania centrĂłw, uzdrawiania waszych  towarzyszy i sponsorowania wszelkiego rodzaju cudownych wynalazkĂłw i pomys³ów.  TakÂże mogÂą sfinansowaĂŚ tych, ktĂłrzy ÂżyczÂą sobie wspieraĂŚ BoskoœÌ i pomagaĂŚ tym programom zapoczÂątkowanym przez dedykacjĂŞ Galaktycznej Federacji ÂŚwiatÂła.
.
Widzimy juÂż te promieniujÂące Centra ÂŚwiatÂła mieniÂące siĂŞ i ³¹czÂące siĂŞ ze sobÂą, pokrywajÂące glob,  tworzÂące fundamenty dla wybudowania waszego globalnego spoÂłeczeĂąstwa i  w koĂącu po³¹czeniu siĂŞ z galaktycznym spoÂłeczeĂąstwem, ktĂłre juÂż istnieje w WewnĂŞtrznej Ziemi.  Agarthanie czekali poprzez milenia, aby pomĂłc wspó³tworzyĂŚ ten system planetarny nowego gwiezdnego narodu.  To bĂŞdzie wysoce uhonorowane, kiedy formalnie przy³¹czycie siĂŞ do Galaktycznej Federacji, jako w peÂłni rozwiniĂŞci czÂłonkowie.  Waszym przeznaczeniem jest, aby byĂŚ mentorami dla blisko poÂłowy tej galaktyki, gdy ona zbliÂża siĂŞ do chwili zaakceptowania peÂłnej ÂświadomoÂści.  Dawno temu, Niebo powiedziaÂło nam, Âże ten Âświat ma bardzo szczegĂłlne miejsce w ewolucji ÂświadomoÂści w Galaktyce Drogi Mlecznej.  CzĂŞÂściÂą naszego duchowego zadania byÂło przewodzenie ludzkoÂści w kierunku najbardziej okazaÂłej przyszÂłoÂści. Czas teraz nadszedÂł, aby wyjawiĂŚ i wspĂłlnie doÂświadczyĂŚ manifestacjĂŞ tej przepowiedni.
.
Dzisiaj, rozmawialiÂśmy o tym co siĂŞ dzieje w was i w waszej rzeczywistoÂści.  WszĂŞdzie, Âświetlana przyszÂłoœÌ podnosi siĂŞ z pomiĂŞdzy parzÂących pokrzyw, ktĂłre byÂły zasadzone przez ciemnego cabala.  Ponury mrok ciemnego Âświata teraz jest wypierany przez oÂświecenie i rozradowanie ÂŚwiatÂła!  Razem My jesteÂśmy, w rzeczy samej ZwyciĂŞscy!   Wiedzcie, Kochani, Âże te niezliczone zapasy i nigdy nie koĂączÂący siĂŞ Dobrobyt Nieba jest rzeczywiÂście wasz!  Niech tak siĂŞ stanie.
Selmat Gajun! Selmat Ja! (SyriaĂąskie: BÂądÂźcie JednoÂściÂą! Radujcie siĂŞ!)
.
Galaktyczna Federacja
przekazaÂł Sheldan Nidle,  6 wrzeÂśnia 2011


*************


No, no ... niez³y hopsztos my przylecimy , my was ocalimy i my wam damy urz¹dzenia dziêki którym bêdziecie rozumieli i odczuwali rzeczywistoœÌ.!!!!

A najlepsze z tego my wam anulujemy wasze dÂługi ( oczywiÂście przez swoich przedstawicieli na ziemi, bo ja inaczej?)
Najpierw nas okradali z energii , grali finansami by stworzyĂŚ iluzje naszej biedy a teraz zwyczajnie nam jÂą podarujÂą!
I My mamy siĂŞ na to nabraĂŚ i jaÂśnie szanownych "zbawcĂłw" witaĂŚ z bukietami kwiatĂłw?

O NIE! NIE! NIE!  My Sami w sobie otworzymy nowe moÂżliwoÂści korzystania z z wiedzy ( bez Âżadnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych ciaÂł!)

A wy sobie poszukajcie wolnej planety do Âżycia bo z nas po raz kolejny niewolnikĂłw kupionych za technologie stworzonÂą z naszych wewnĂŞtrznych moÂżliwoÂści nie zrobicie. To koniec definitywny!

To Âże wklejam te przekazy jest tylko i wy³¹cznie dowodem na odkrycie caÂłej manipulacji i faÂłszu obecnie rzÂądzÂących elit , ktĂłre wykorzystujÂą umysÂły ludzkie do  przyjmowania przekazĂłw od ludzi manipulantĂłw ZYJACYCH TU NA ZIEMI  , a nie od ÂŻADNYCH CYWILIZACJI POZAZIEMSKICH!

To nie cywilizacje od wielu lat na ziemi gromadzi³y z³oto a dotychczasowi ekonomiczni w³adcy , to nie cywilizacje wykupuja obecnie zasoby z³ota i okradaj¹ siê z niego nawzajem , a dotychczasowi ekonomiczni w³adcy usi³uj¹cy na jego walorach oprzeÌ wartoœÌ nowych pieniêdzy!

Te wszystkie walki w krajach bliskowschodnich ( miĂŞdzy innymi) miaÂły na celu ograbienia ich z zasobĂłw zÂłota , ktĂłre chciano wykorzystaĂŚ jako gwarancje nowo wprowadzonej waluty ogĂłlno Âświatowej.

Jeden wielki podstĂŞp i Âściema i zuÂżyciem  technologii HARRPU do oglÂądania lÂądowania armad gwiezdnych , ktĂłre nie wylÂądujÂą bo nie mogÂą!
Bowiem zamkniêty maj¹ od dawna dostêp do ziemi. Portale przejœÌ s¹ zablokowane i bêd¹ zablokowane do momentu przejœcia Ludzi w 4 wymiar.

NaprawdĂŞ nikt nie jest w stanie ich otworzyĂŚ , bo nie ma takich moÂżliwoÂści.

Jak nie moÂżna sprowadziĂŚ cywilizacji obcych na ziemiĂŞ to trzeba zrobiĂŚ przedstawienie ogĂłlne ziemskie z uÂżyciem hologramĂłw iÂż one naprawdĂŞ wylÂądowaĂŚ , chociaÂż wcale nie wylÂądowaÂły.

Jak to sprawdziĂŚ? To bardzo proste , bo oni siĂŞ nie materializujÂą , tego nie mogÂą zrobiĂŚ.
Jest to hologram , wystarczy wÂłoÂżyĂŚ rĂŞkĂŞ w postaĂŚ i przejdzie na drugÂą stronĂŞ , tylko , jest jeden problem , ludzkie reakcje bĂŞdÂą usiÂłowanie zablokowaĂŚ strachem.

Fajna zabawa nas czeka , jednak jest jeszcze coÂś co w pewnym sensie w naturalny sposĂłb uniemoÂżliwi tÂą paradĂŞ.

Poczekajmy zatem , to fajna i ekscytujÂąca frajda........

Niestety bardzo du¿a iloœÌ Ludzi da³a siê w to wci¹gn¹Ì zaufa³a manipulacji , przekazom zamiast zwyczajnie myœleÌ i analizowaÌ wszystko.


Kiara

[greta]

Ja dzisiaj rowniez,jak to przeczytalam,myslalam ze zle widze!
Mam takie same odczucia jak Ty,Kiaro.Ta manipulacja jest teraz na full!
Niewazne,co dalej,a nuz sie uda.Nie,nie uda sie.Wychodzi szydlo z worka!
Wszystkie chwyty sa dozwolone.

Trzymajmy sie.Przed nami kolejne odsloniecia.

[east]

@Kiara

O NIE! NIE! NIE!  My Sami w sobie otworzymy nowe moÂżliwoÂści korzystania z z wiedzy ( bez Âżadnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych ciaÂł!)

DokÂładnie tak. Zawsze tak byÂło, a wyÂścig /gra , toczy siĂŞ o to kto pierwszy dotrze do naszych wÂłasnych skarbĂłw w nas samych. My, czy ONI ( kimkolwiek by nie byli)

przekaz

Kiedy wylÂądujemy mamy zamiar rozpocz¹Ì waszÂą edukacjĂŞ wszystkich rzeczy odnoszÂących siĂŞ peÂłnej ÂświadomoÂści.  Zaczniemy od powiÂązania z innymi ÂżyjÂącymi istnieniami w waszym Âśrodowisku. (..)   I zobowi¹¿e to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyĂŚ siĂŞ jak najlepiej asystowaĂŚ jej w tym przedsiĂŞwziĂŞciu.  My bĂŞdziemy waszymi mentorami, zapoznajÂąc was z tym, co powinniÂście wiedzieĂŚ i kiedy to wprowadzaĂŚ w Âżycie.  To wszystko jest po prostu wstĂŞpnym krokiem zanim wejdziecie w to krĂłlestwo peÂłnej ÂświadomoÂści.

My wejdziemy w to i bez nich. Bez poÂśrednikĂłw.
A czytajÂąc juÂż sam poczÂątek

Wasz Âświat kontynuuje doÂświadczanie nowej wolnoÂści!  Przeró¿ne rzÂądy, ktĂłre pracowaÂły ciĂŞÂżko, aÂżeby stworzyĂŚ nowy globalny system finansowy sÂą uradowane.   AmerykaĂąska Federalna Rezerwa zostaÂła skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu PaĂąstwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg oÂświadczeĂą od nowego, amerykaĂąskiego nadzoru rzÂądowego.  Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest Âświatowy system mocnej waluty.

ÂŚMIERDZI tu NWO, jakby ktoÂś siĂŞ tam poza nami dogadaÂł juÂż i teraz budowanie orwelowskiego Âświata.
Niestety, nie wiadomo, czy jest na t¹ chwilê jakieœ inne wyjœcie poza tym oczywiœcie, aby wytrwale i konsekwentnie d¹¿yÌ do wewnêtrznej Œwiadomoœci.

Bo tak naprawdĂŞ najwaÂżniejszym jest uwierzyĂŚ w siebie , dokonywaĂŚ wyborĂłw na podstawie wÂłasnych odczuĂŚ ,

I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymyœlonego œwiata, niewiele ró¿ni¹cego siê od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam s¹). "Siebie" mo¿esz odnaleŸÌ, ale bêdzie to tak ró¿ne doœwiadczenie od tego co sobie wyobra¿asz, ¿e nie da siê tego uj¹Ì w s³owa. Niestety(albo stety) ... zrozum, ¿e "ja" nie istnieje.
Wszystkie te przekazy zasilajÂą tylko "ja" jednoczeÂśnie odcinajÂąc  od doÂświadczenia wewnĂŞtrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" .Co oczywiÂście jest kolejnÂą etykietkÂą tylko

[Kiara]

"Cytat: Kiara  WrzesieĂą 23, 2011, 13:27:29
Bo tak naprawdĂŞ najwaÂżniejszym jest uwierzyĂŚ w siebie , dokonywaĂŚ wyborĂłw na podstawie wÂłasnych odczuĂŚ ,
I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymyœlonego œwiata, niewiele ró¿ni¹cego siê od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam s¹). "Siebie" mo¿esz odnaleŸÌ, ale bêdzie to tak ró¿ne doœwiadczenie od tego co sobie wyobra¿asz, ¿e nie da siê tego uj¹Ì w s³owa. Niestety(albo stety) ... zrozum, ¿e "ja" nie istnieje.
Wszystkie te przekazy zasilajÂą tylko "ja" jednoczeÂśnie odcinajÂąc  od doÂświadczenia wewnĂŞtrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" MrugniĂŞcie .Co oczywiÂście jest kolejnÂą etykietkÂą tylko UÂśmiech"

East

Chyba jednak w dalszym ciÂągu nie rozumiesz o czym ja piszĂŞ. PiszĂŞ o wewnĂŞtrznej wiedzy o kontakcie z wÂłasnÂą ÂświadomoÂściÂą o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdĂŞ jedno.

PiszĂŞ o pĂłjÂściu drogom osobistego odczuwania ( bo niestety i stety tylko jemu moÂżemy zaufaĂŚ i tylko ono jest prawdziwe dla nas i wiarygodne) , a to inaczej nazywa siĂŞ kontaktem z wÂłasnÂą nad ÂświadomoÂściÂą , lub Energiom niewcielonÂą.

Nie ma innej wiarygodnej weryfikacji dla CzÂłowieka jest tylko gama wÂłasnych odczuĂŚ.
Bardzo trudno jest im zaufaĂŚ , bo przez dÂługie tysiÂąclecia blokowano je i wpajano ufanie autorytetom wszelakim.
ZarĂłwno utytuÂłowanym ludziom jak i napisanym sÂłowom jak i wartoÂściom materialnym.

Czasy obecne uczÂą nas ufania sobie , zrozumienia iÂż nie wszystko co zaÂłoÂżyÂło maskĂŞ autorytetu jest naszym dobrem i niesie prawdĂŞ dla nas.

Takie i podobne przekazy sÂą dowodami na manipulacjĂŞ ludÂźmi zakrojonymi na nieprzeciĂŞtnÂą skalĂŞ. ÂŚwiadczÂą o wykorzystaniu psychotroniki oraz innych nawet nie znanych nam technik i tylko technik w celu zawÂładniĂŞcia Ludzkim umysÂłem oraz manipulowanie obrazami i dzwiĂŞkami , ktore dla wiĂŞkszoÂści nie sÂą weryfikowalne jako fikcja pÂłynÂąca z urzÂądzeĂą.
Niestety wiêkszoœÌ z takich ludzi uwa¿a siê za wybraùców z którymi Zaœwiat nawi¹za³ kontakt , a tak nie jest.
Wykorzystano tylko wiarê naiwnoœÌ i ego , pora siê obudziÌ i zacz¹Ì odró¿niaÌ.

Czasami jak czytam bzdury informacyjne w tych przekazach to dosÂłownie ÂłapiĂŞ siĂŞ za gÂłowĂŞ! Nie ma to zwiÂązku z prawdÂą a jest niesamowita manipulacja informacjom.

Dlaczego mogÂą istnieĂŚ aÂż takie przekrĂŞty , tak perfidnie knute i realizowane? Bo Ludzie zwyczajnie nie myÂślÂą , wierzÂą w 100% iÂż myÂśli pÂłynÂące z nie wiem  skÂąd cudze sÂą bardziej prawdziwe niÂż ich osobiste.
A tak niestety nie jest , to kolejny podstĂŞp z usiÂłowaniem przejĂŞcia wÂładzy nad ziemiÂą i LudzkoÂściÂą na kolejny cykl 26000 lat.

Jednak tym razem juÂż NIE!!!
Tym razem wydarzÂą siĂŞ rzeczy , o ktĂłrych nasi "reÂżyserzy" nie pomyÂśleli iÂż mogÂą siĂŞ wydarzyĂŚ w swojej pewnoÂści siebie i zadufaniu.

NiezbĂŞdne byÂło "cofniĂŞcie siĂŞ" do momentu zaÂłoÂżenia tych  energetycznych blokad ( w obecnym czasie wystarczyÂło stan¹Ì w tamtych dawnych miejscach by energetycznie  je zdj¹Ì ) , Âżeby ziemia mogÂła pĂłjœÌ innym torem swojej przyszÂłoÂści promujÂąc rozwoj.

Tak na marginesie , jest fajnie wÂłaÂśnie minĂŞliÂśmy czas "Rycerzy OkrÂągÂłego StoÂłu" ......  super pomyÂślnie!

WracajÂąc do tematu, nie ma czego siĂŞ baĂŚ i najwaÂżniejszÂą rzeczÂą jest nie baĂŚ siĂŞ niczego. Ale trzeba zdawaĂŚ sobie sprawĂŞ z wagi czasĂłw oraz uwaÂżnie bardzo podejmowaĂŚ osobiste decyzje.
Jeszcze raz , ufajcie sobie , bo caÂły sekret przyszÂłoÂści jest we wnĂŞtrzu kaÂżdego z nas i to MY i TYLKO MY SAMI moÂżemy oraz powinniÂśmy zdecydowaĂŚ o sobie.

ZewnĂŞtrzni  "zbawcy" z innych cywilizacji nie sÂą nam do niczego potrzebni , niech zbawiajÂą siebie sami.

Gdy w koùcu uwierz¹ Ludzie w swoj¹ wartoœÌ , zrozumiej¹ o co toczy siê ta gra i kto po raz kolejny usi³uje nas ograbiÌ z naszych wewnêtrznych wartoœci , naszej energii i dlaczego? Wówczas postawi¹ na siebie i tylko na siebie.

Nic z tego z tych podstĂŞpnych gierek o kolejny raz  przejĂŞcie wÂładzy nad  nami  i ziemÂą.
Kto chce niech idzie do piaskownicy pod WielkÂą PiramidĂŞ i "buduje babki".. z tamtego piasku, tylko wiedzieĂŚ warto iÂż one rozsypujÂą siĂŞ juÂż w momencie usiÂłowania ich postawienia.


Kiara

[east]

@Kiara

Chyba jednak w dalszym ciÂągu nie rozumiesz o czym ja piszĂŞ. PiszĂŞ o wewnĂŞtrznej wiedzy o kontakcie z wÂłasnÂą ÂświadomoÂściÂą o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdĂŞ jedno.

No i dobrze, ¿e to zosta³o wyjaœnione trzeba to ci¹gle wyjaœniaÌ i utwierdzaÌ w tym, bo sprawy mog¹ ³atwo wymkn¹Ì siê nam z r¹k , kiedy woko³o tylu manipulatorów.

[Kiara]

26.09.2011 Izraelska Agenda. ASANA MAHATARI (Saint Germain)

NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain


Ukochany Jahn,
my jesteÂśmy jednym i do koĂąca tych dni jesteÂśmy w sÂłuÂżbie StwĂłrcy i w sÂłuÂżbie Tworzenia.
Do tego siĂŞ zobowiÂązaliÂśmy, z MiÂłoÂści do ludzi i z MiÂłoÂści do wszystkiego co JEST.

Ja rosnê i bêdê, Ja przysz³am na Ziemiê i czujê coraz wiêcej i wiêcej jak istotnym jest moje przyjœcie w ciele i jak istotne jest przyjœcie Mistrzów. Ciemnym Elitom zabrane s¹ wszystkie si³y a mimo wszystko próbuj¹ tymi pozosta³ymi im œrodkami wp³yn¹Ì na Proces Podniesienia i Przebudzenia. Maj¹ nadziejê na spowodowanie opóŸnieù i w akcie desperacji chc¹ jeszcze raz przej¹Ì stery. Za póŸno.


W tych dniach bĂŞdzie wymagane od Was wszystko.
Od nas bĂŞdzie w tych dniach wszystko wymagane.
Bo nale¿y wytrwaÌ ten sztorm i nie daÌ siê zmieœÌ przez fale które maj¹ pod sob¹ wiele pogrzebaÌ.

Nadchodzi dla nas wiele pracy bo faktycznie to dotychczas
byÂło zaledwie pierwszym taktem przed Ostatnim Akordem o ktĂłrym byÂła i jest mowa.

Moja praca jako „Opiekuna Mostu”, jako „Opiekuna Granicy miĂŞdzy ÂŚwiatami” jest w peÂłnym toku.
To oznacza iÂż codziennie sÂą do rozdzielenia Ci jedni od drugich i Âże codziennie muszÂą byĂŚ rozbrajane ataki Ciemnych siÂł poniewaÂż one – tak jak byÂło na poczÂątku wspomniane – stawiajÂą ostatnie kroki aby z powrotem przej¹Ì stery.


Ponownie zwracam uwagĂŞ na to Âże rozwiÂązanie dla ÂŚwiatowego Pokoju
dla zapoczÂątkowania Pokoju, SprawiedliwoÂści i tworzÂącego Prawo spoÂłeczeĂąstwa
jest oczekiwane w Jerusalem (Jerozolimie) i stamtÂąd wÂłaÂśnie wychodzi.
Bez wyjaÂśnienia tego wiele pozostaje mglistym i nieokreÂślonym.

Izrael zagubiÂł siĂŞ zupeÂłnie i staÂł „Ciemnym Graczem” Âświatowej polityki,
- maÂło tego, jest to NAJCIEMNIEJSZY GRACZ obecnego porzÂądku Âświatowego.
Od Izraela mia³ wyjœÌ NWO (New World Order) i rozci¹gn¹Ì siê na ca³¹ Ziemiê.

Faszyzm w nowej szacie. CiÂągÂłe prezentowanie siĂŞ w roli ofiary nie budzi podejrzeĂą u ludzi i jest absurdalne. Wielkim Absurdem ktĂłremu naleÂży wyjœÌ naprzeciw jest fakt, Âże te siÂły ktĂłre podajÂą siĂŞ za „dobre” i ktĂłre mĂłwiÂą o demokracji naklejajÂąc jÂą na swoje flagi – od nich wychodzi najwiĂŞksze niebezpieczeĂąstwo Âświatowej dyktatury.

Jeszcze czujÂą siĂŞ na siÂłach,
jeszcze potrafiÂą utrzymywaĂŚ to wraÂżenie
lecz ono siĂŞ ulatnia bo Prawda wychodzi na jaw.
DziĂŞki nam wszystkim, dziĂŞki ludziom ktĂłrzy poprzez dziaÂłanie w ludzkim Bycie ujawniajÂą i nazywajÂą rzeczy po imieniu.


Dzisiaj – i to jest wyjÂątkowe w tym Czasie – jest nas wielu i z kaÂżdÂą godzinÂą wiĂŞcej.
I dziœ jest coraz mniej ufaj¹cych Staremu Systemowi i coraz mniej tych którzy przypisuj¹ prawdziwoœÌ nieczystym machinacjom wychodz¹cym z tych Systemów.

DuÂżo zmieniÂło siĂŞ w mijajÂących dziesiĂŞcioleciach.
Ludzie Przebudzili siĂŞ w duÂżej iloÂści i pomimo tego iÂż „absolutna” liczba Przebudzonych Dzieci Ludzkich jest maÂła, to mimo to warte jest podziwu iÂż ten Proces zaszedÂł tak daleko i Âże ÂŚwiatÂło StwĂłrcy zaczĂŞÂło swoje panowanie.


Jerusalem jest obecnie centrum wydarzeĂą Âświatowych. StamtÂąd wszystko wychodzi i nie zostaÂło juÂż wiele do tego aby wszyscy ludzie na ÂŚwiecie rozpoznali pod czyjÂą flagÂą zostaÂło zbudowane to paĂąstwo i jak urosÂło ono do Âświatowej potĂŞgi.

Wszystko wyjdzie na ÂŚwiatÂło dzienne, bo my przynosimy ÂŚwiatÂło tam, gdzie jest ciemno. Dalej i dalej zaprawdĂŞ, to wielki Czas, z wielkimi zadaniami ktĂłry zostaÂł nam dany.

Nigdy nie by³a wyraŸniejsza do odczytania pewnoœÌ ¿e nie uda siê plan Ciemnych. Nigdy nie by³o to tak jawne ze te si³y ponosz¹ pora¿kê na wszystkich liniach. Nigdy nie by³o bardziej klarownym ¿e przed Wojownikami Œwiat³a tego Czasu jest jeszcze du¿o pracy i ¿e ostatecznie odnios¹ oni zwyciêstwo na wszystkich liniach.

Dla tej Przemiany jesteÂśmy zamieszkujÂącym jÂą Duchem i speÂłniamy ten Czas z si³¹ z Bytu aÂż „przebije” siĂŞ to Nowe, aÂż zostanÂą rozpoznane wszystkie moÂżliwoÂści dla Sprawiedliwego ÂŚwiata – ostatecznie rozpoznane przez ludzi „roszczÂących sobie do niego prawo”.


Nic nie jest bardziej paraliÂżujÂące niÂż leniwa masa ludzka ktĂłra sama siĂŞ poddaÂła!
Temu wÂłaÂśnie zapobiegamy naszym ÂŚwiatÂłem, naszÂą obecnoÂściÂą,
poniewaÂż budzenie ludzi jest jeszcze tematem,
nawet jeÂśli jest jeszcze wielu ktĂłrzy oddajÂą siĂŞ chĂŞtnie tej drzemce.

Nadchodzi widoczny Poziom, teraz, gdy staje siĂŞ widocznym
kto jest prawdziwym sprawcÂą tego stanu.

Ci „dobrzy” zostanÂą ZDEMASKOWANI i zdemaskujÂą siĂŞ sami,
poniewaÂż nie mogÂą juÂż wiĂŞcej kontrolowaĂŚ Gry ktĂłrÂą sami stworzyli.
Ci ktĂłrzy podnoszÂą tÂą kurtynĂŞ niewiedzy bĂŞdÂą mentorami Nowego Czasu
poniewaÂż oni sÂą tymi ktĂłrzy byli dÂługo na to przygotowywani.

TO JESTE¦CIE WY, TO JESTE¦ TY KTÓRY TO CZYTASZ,
to jest KAÂŻDY ktĂłry jest gotowy wypeÂłniĂŚ swoje zlecenia,
bez tego czy owego, kaÂżdy ktĂłry jest gotowy na tÂą przygodĂŞ
któr¹ nale¿y przetrwaÌ w tej d³ugiej podró¿y w jednym Œwiecie.
ÂŚwiecie ulegajÂącym powtĂłrnej zmianie do swojego stanu pierwotnego
ktĂłry jest stanem boskim.


Stwórca jest z nami na WiecznoœÌ,
my jesteœmy kochani na WiecznoœÌ,
mamy ca³¹ Wiedzê do tego aby rz¹dziÌ tym Œwiatem.
My jesteÂśmy wezwani dla Waszego Dobra
a Wy idziecie za tym wezwaniem dla naszego Dobra.


To ja JESTEM
ASANA MAHATARI (Saint Germain)
Wieczne ÂŚwiatÂło StwĂłrcy


http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/27/26-09-2011-izraelska-agenda-asana-mahatari-saint-germain/


************

WidaÌ ju¿ w tych przekazach coraz wiêksz¹ nerwowoœÌ , coraz mniej kamufla¿y œwiadcz¹cych o nieziemskim ich pochodzeniu.

WidaĂŚ zupeÂłnie jasno polityczne zagrywki z ukierunkowaniem na konkretny punkt na ziemi , konkretne paĂąstwo , ktĂłrym jest Israel.

Jawi siê pytanie dlaczego? Co jest w tym maleùkim paùstewku tak niebezpiecznego dla cywilizacji zaœwiatowych i¿ manipuluj¹ informacj¹ kieruj¹c nienawiœÌ do tego miejsca i mieszkaj¹cych tam ludzi?

O toÂż nic wiĂŞcej jak przeznaczenie , przeznaczenie LudzkoÂści  w wypeÂłnieniu ktĂłrego jednÂą z g³ównych rĂłl odgrywajÂą ÂŻydzi oraz Israel.

Gwiazda Syjonu , heksagram to tylko symbole graficzne , symbole wiedzy nowej , wiedzy nowego wymiaru , ktĂłra otworzy  siĂŞ dla LudzkoÂści wÂłaÂśnie dziĂŞki wytrwaÂłoÂści tego maÂłego plemienia wybranego przez StwĂłrce do przejÂścia drogi wiedzy przez dzieje ziemi , dzieje LudzkoÂści.

Obecnie nie wszyscy urodzili siĂŞ ÂŻydami , ale w trakcie cykli reinkarnacjach , kaÂżda Iskra BoÂża wcielajÂąca siĂŞ w CzÂłowieka byÂła nim  lub niÂą. Bo takie sÂą cykle doÂświadczeĂą , zdobywania wiedzy.

Zatem skÂąd ten olbrzymi strach przed garstkÂą ludzi w proporcjach caÂłej ziemi?

Mija wÂłaÂśnie 2000 lat , ktĂłre byÂły dodatkowym czasem danym na osiÂągniĂŞcie odpowiedniego poziomu rozwoju osobistego przed przyjĂŞciem przez LudzkoœÌ "wiedzy nowej" nie znanej nam jeszcze. Czyli przyjĂŞcia "chrztu ognia" identycznego jak przyj¹³ kiedyÂś Jezus od Jana Chrzciciela ( ale nie od tego o ktĂłrym myÂśli wiĂŞkszoœÌ z wasz)   , od kobiety ktĂłra stalÂą siĂŞ Janem.
Czyli zbudowaÂła w sobie wielkÂą moc aspektu mĂŞskiego rĂłwnÂą mĂŞÂżczyÂźnie odzyskujÂąc harmoniĂŞ wewnĂŞtrznÂą tych aspektĂłw.

Ludzie z przed 2000 jeszcze nie byli gotowi na przyjĂŞcie tej wiedzy , obecnie dojrzali , juÂż sÂą. Zatem powrĂłciĂŚ trzeba do miejsc w ktĂłrych  "zatrzymano" ten proces by ponownie obj¹³ sobÂą ca³¹ LudzkoœÌ , ca³¹ ziemiĂŞ.

A to naprawdĂŞ nie jest na rĂŞkĂŞ pewnym cywilizacjom i ich ziemskim przedstawicielom , oj nie! Bowiem tracÂą raz na zawsze wÂładzĂŞ nad LudzkoÂściom i ziemiÂą. Na zawsze i bezpowrotnie!

Obecne czasy z obecnymi parametrami energetycznymi Ludzi i ziemi zmieniÂły nieco scenariusz , "kostiumy" Ludzi i dekoracje na scenie Âżycia. Jednak rozgrywa siĂŞ ta sama historia z przed wiekĂłw z tymi samymi aktorami. Tego nie moÂżna byÂło zatrzymaĂŚ , zmieniĂŚ , bowiem jest to kontynuacjÂą dawnego "spektaklu"....

A co moÂżna ewentualnie zrobiĂŚ by nie dopuÂściĂŚ do zakoĂączenia tej dawnej historii?

JednÂą z ewentualnoÂści jest umiejscowienie sceny aktorĂłw i widowni w miejscu , ktĂłre daÂło by siĂŞ zniszczyĂŚ.
WysadziÌ w powietrze , zbombardowaÌ , zmieœÌ z kuli ziemskiej , raz na zawsze.

W ogĂłlnoÂświatowej polityce ( powiÂązanej z planami zaÂświatowych cywilizacji wÂładajÂących sprytnie ziemiÂą) byÂł ten plan , i byÂł realizowany perfekcyjnie.

Pozwolenie stworzenia ponownego paĂąstwa ÂŻydom na ziemiach ( scenie pradawnej) na ktĂłrych rozgrywaÂły siĂŞ ich dzieje istnienia od wielu tysiÂąc leci. A rĂłwnoczesne tworzenie polityki nienawiÂści , zagroÂżenia i ciÂągÂłego strachu w ktĂłrym ci ludzie ÂżyjÂą do dzisiaj.
OskarÂżanie ich o wszystko  , o to co popeÂłnili i o to  czym nawet nie pomyÂśleli iÂż mogÂą popeÂłniĂŚ.

Nie sÂą idealni , bo nikt z nas na ziemi nie jest idealny , wiele ich dziaÂłaĂą podejmowanych opiera siĂŞ na emitowanym na nich zagroÂżeniu powodujÂącym ciÂągÂły strach.
Wiadomo iÂż decyzje podejmowane w takich okolicznoÂściach nie zawsze sÂą dobre i wÂłaÂściwe , znamy to wszyscy z autopsji.

Wychodzenie z pĂłl strachu i decyzjonalnoœÌ ponad nim jest bardzo trudna. Frakcje religijne i polityczne to ludzie myÂślÂący , czujÂący  przez swojÂą indywidualnoœÌ , zatem d¹¿¹cy do rozwiÂązaĂą politycznych przez pryzmat swojego rozwoju , swoich doÂświadczeĂą.
Identycznie jak u nas wybieramy a póŸniej okazuje siê i¿ by³a to "kula w plot"...

Stara zasada wÂładzy mĂłwi zawsze o wprowadzaniu do wnĂŞtrza struktur swoich przedstawicieli , ktĂłrzy  stajÂą siĂŞ ich reprezentantami  uznanymi , a  osÂłabiajÂą je prowadzÂąc politykĂŞ pozornie korzystnÂą dla struktur. Ale caÂły czas wypaczajÂącÂą jej ideaÂły i spowalniajÂącÂą kierunek dziaÂłania. 

Tak teÂż dzieje siĂŞ w Israelu i  w ÂśrĂłd ÂŻydĂłw w Diasporze , siÂły ciemnoÂści przebrane w piĂŞkne sÂłowa dziaÂłajÂą dosyĂŚ skutecznie w ÂśrĂłd ludzi nie potrafiÂących odró¿niaĂŚ finaÂłowych intencji tych s³ów.
A finaÂłem jest budowanie nienawiÂści do Israela i ÂŻydĂłw , tworzeniem z nich agresora zagraÂżajÂącego  caÂłemu Âświatowi.

Czy naprawdĂŞ? Tu bym siĂŞ zatrzymaÂła i skupiÂła nie na intencjach przekazu a na  usiÂłowaniu wywoÂłania okreÂślonych skutkĂłw.

A jeÂżeli takie skutki? To dlaczego? Co jest w tym maleĂąkim paĂąstwie i maleĂąkim rodzie ÂŻydĂłw iÂż stanowiĂŚ moÂżnaÂż takie zagroÂżenie  dla cywilizacji zaÂświatowych , dla Federacji ÂświatÂła iÂż nawet w przekazach dyskryminujÂą go i nawoÂłujÂą do zniszczenia?

Je¿eli ufamy Stwórcy wszechrzeczy i sile mi³oœci oraz m¹droœci to akceptujemy Jego plan dotycz¹cy naszego rozwoju z absolutnie indywidualnym rozwojem ka¿dego z nas , aktem podejmowania osobistych decyzji zagwarantowanych woln¹ wol¹ , nie s¹ nam potrzebni kosmiczni "zbawcy"... którzy zrobi¹ coœ za nas naszymi rêkoma i powiedz¹ póŸniej , no to wy tak wybraliœcie i to wy to zrobiliœcie.. A my wedle waszej woli jesteœmy waszymi zarz¹dcami!

O NIE! NIE! NIE! dosyæ ju¿ tego , dosyæ siania nienawi¶ci i dzielenia ni± Ludzko¶ci zwyczajnie DOSYÆ! JA SIÊ NA TO NIE ZGADZAM!

ÂŻydzi , SÂłowianie  , Arabowie czy inne Ludzkie rasy to jedna Ludzka rodzina pora to zrozumieĂŚ i nie daĂŚ siĂŞ wciÂągaĂŚ w lepszych i gorszych na drodze konkurowania miĂŞdzy sobÂą.

KaÂżda z grup otrzymaÂła moÂże trochĂŞ innÂą rolĂŞ w tworzeniu dziejĂłw LudzkoÂści , innÂą to nie znaczy gorszÂą czy lepszÂą , zwyczajnie innÂą i niezbĂŞdnÂą w caÂłoksztaÂłcie.

Nikt nie ma prawa nikogo dyskwalifikowaĂŚ , pozbawiaĂŚ godnoÂści i praw nadanych mu aktem stworzenia przez StwĂłrcĂŞ.

Bowiem Wszyscy tak naprawdê jeste¶my JEDNIA STWÓRCY. Dobro ka¿dej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem ka¿dej JEDNOSTKI.

Kiara

[songo1970]

Bowiem Wszyscy tak naprawdê jeste¶my JEDNIA STWÓRCY. Dobro ka¿dej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem ka¿dej JEDNOSTKI.

Kiara

to takie proste..
The Humankind organization/united- an organization of all Humans
http://www.unitedhuman.org/