|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #26 : Sierpieñ 30, 2011, 18:49:21 » |
|
Potwierdzam, Bruce Lipton to jest go¶æ Nowa biologia ,kwantowa biologia. Kiaro nie chcê chwaliæ dnia przed zachodem s³oñca, ale widzê ,¿e siê uczysz szybko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #27 : Sierpieñ 30, 2011, 19:05:41 » |
|
Potwierdzam, Bruce Lipton to jest go¶æ Nowa biologia ,kwantowa biologia. Kiaro nie chcê chwaliæ dnia przed zachodem s³oñca, ale widzê ,¿e siê uczysz szybko Raczej szukam potwierdzeñ mojej wiedzy , czasami zgadzam siê w 100% z ni± a czasami nie do koñca. Jednak zawsze dzielê siê znalezionymi ciekawymi rzeczami. Ale , dziêkujê. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 30, 2011, 19:06:24 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #28 : Wrzesieñ 03, 2011, 00:32:26 » |
|
Maleñka refleksja nad swoimi my¶lami , nad oczekiwaniami i obecnym czasem. Jak zawsze warto przeczytaæ uwa¿nie by nie mieæ ¿alu do innych o to i¿ sami czego¶ nie robimy. Kiara 31.08.2011 Najlepsza Karta. STWÓRCA
StwórcaUkochane Dzieci Ludzkie, Jak daleko mam Was nie¶æ? Jak daleko mi ufacie? Jak daleko jeste¶cie gotowi oddaæ siê w moje ramiona? Jak daleko? Jestem, Stwórc± ca³ego ¯ycia, jestem Twórc± ¦wiata. Teraz przychodzê aby Was zabraæ, teraz wype³nia siê nasza Umowa ze ¦wiat³a, teraz jest na Was czas, aby wyruszyæ i przerwaæ „biwakowanie” w 3D. Tak wiêc przychodzê do Was – jednak co znajdujê? zamkniête drzwi, przestraszone Istoty, egzystencje które czuj± siê zagubione i które nie pamiêtaj± Stwórcy. To by³a umowa, czê¶æ Waszego zadania i¿ zagubicie siê ca³kowicie w strachu, w nie¶wiadomo¶ci i w ¯yciu dalekim od ka¿dej Rzeczywisto¶ci. Jednak by³o te¿ czê¶ci± naszej umowy i¿ w odpowiednim momencie Jako¶ci Czasu PRZEBUDZICIE SIÊ i na Linii Czasu 0.0 otworzycie Wasze oczy i z klarownym spojrzeniem pobudzicie do ¯ycia Energiê Serca jak równie¿ o tej godzinie rozpoznacie KIM JESTE¦CIE. Pobudka goni za pobudk±, ze wszystkich Niebios tego Tworzenia. Jednak sen jest g³êboki i potrzeba Niewiedzy jest wielka. Przy tym kierujecie siê starym nawykiem poniewa¿ dotychczas musieli¶cie dozowaæ sobie Napój Snu aby wytrzymaæ swoj± obecno¶æ w Czasie. Przez to jeste¶cie teraz w niebezpieczeñstwie – mo¿ecie „przegapiæ” przebudzenie i mo¿ecie je „przespaæ” w dok³adnym tego s³owa znaczeniu. Wielu z Was podejrzewa równie¿ w tych wydarzeniach tego Czasu powtórkê ze Starego Czasu – powtórkê która utrzymywa³a elity przy w³adzy, te elity które uciskaj± ludzi trzymaj±c ich w u¶cisku swoich pazurów. Wy praktycznie nie rozró¿niacie i ¶picie nadal, w nadziei i¿ zostaniecie obudzeni w Dniu S±du Ostatecznego i bêdziecie mogli wyraziæ sw± wolê pój¶cia do Nieba, do jednego z wielu Niebios tego Tworzenia bo zaprawdê istnieje ich wiele. Jednak „S±d Ostateczny” JEST TERAZ! Ju¿ dawno nadszed³, S³oñce stoi wysoko na Niebie i wypala stare Cykle ¯ycia, jednak Wy le¿ycie w cieniu i czekacie, nie¶wiadomi i dawno nasyceni Czasem czekacie na lepsze jutro przegapiaj±c przy tym to i¿ to JUTRO JU¯ NADESZ£O. Dopiero gdy ostatnie drzewa daj±ce Wam cieñ upadn± – albowiem wszystko upada w tym czasie – wtedy zobaczycie to CO JEST. Lecz je¶li bêdziecie nadal spaæ to Wasza skóra zostanie spalona przez gor±c S³oñca. To oznacza PRZEBUD¬CIE SIÊ. W cieniu ¶pi siê dobrze, pod drzewami które go daj±, bo kiedy ich zabraknie nadejdzie wielki dyskomfort dla ¶pi±cego, poniewa¿ nie rozejrza³ siê on za Nowym Drzewem ¯ycia które daje cieñ i spokój. Stary Czas odchodzi teraz i le¿y u podstaw tego Symbolu. „Drzewa” s± Symbolem tego Czasu i one wszystkie zostan± ¶ciête. Teraz nale¿y wybraæ Nowe Miejsca aby mo¿na by³o znale¼æ Spokój i Pokój albowiem Stare Miejsca zostan± WSZYSTKIE usuniête. Dlatego Przebudzenie ma tak wielkie znaczenie, aby¶cie wyruszyli by znale¼æ Nowe Miejsce w Czasie który przyjdzie po tym Czasie. Ja stojê przed zamkniêtymi drzwiami. Przed Sercami które wyrzekaj± siê Stwórcy, stojê przed Wami, poniewa¿ w±tpicie w ¯ycie i nie wybieracie go dla siebie. Historia Ludzka siê tym razem nie powtórzy! Potê¿ni tego Czasu trac± swoj± moc tak jak i sam Czas zatraca siê w sobie samym. Na pocz±tku zmiany wszystkich PARADYGMATÓW wydaje siê, jakby zakañcza³ siê Nowy Kr±g w Starym Krêgu. POMY£KA! To jest Nowy Kr±g w du¿ym Cyklu wszystkich ¯yæ, który w³a¶nie teraz siê zacz±³, albowiem ostatni Kr±g Starego ¦wiata zamyka siê. Ja pukam, czekam, jestem cierpliwy i wytrwa³y, jednak Wy pozostajecie w bezruchu i zmêczeni, sen w tym Czasie jest Wam przyjemny. Jak d³ugo mam jeszcze czekaæ? Powiedzcie mi a ja to uczyniê! Lecz wy nie macie Wiedzy na ten temat, dlatego te¿ muszê odchodziæ z niewykonanymi Rzeczami i pozostajê z dala od Waszego ¯ycia i kiedy wo³acie mnie pó¼niej – to ju¿ mnie nie ma, poniewa¿ Wezwanie Stwórcy nastêpuje „kwartalnie”, co oznacza: w Czasie o którym Wy ze mn± zadecydowali¶cie. Dzisiaj ja jestem tym, który ca³y czas na Was wo³a, lecz jutro to Wy bêdziecie tymi którzy bêd± wo³aæ na mnie, ja przyjdê, bez w±tpienia, jednak zanim kto¶ powróci z g³êbokiego snu do ¯ycia potrzebny jest Czas. Im ciê¿sza Energia istnieje na planecie, tym wiêcej czasu do tego jest potrzebne i je¶li TERAZ siê nie Przebudzicie – pozostaniecie w tej jako¶ci Czasu i Wasze wo³anie nie bêdzie mog³o byæ natychmiast us³yszane, poniewa¿ nie bêdê móg³ natychmiast znale¼æ w Was Pola Rezonansu. Jeszcze NIGDY nie by³o tak lekko doj¶æ do O¶wiecenia jak teraz. Jeszcze NIGDY nie czynili¶cie sobie tak trudnym aby to osi±gn±æ. Nie jeste¶cie przyzwyczajeni do tego ¿e O¶wiecenie jest czym¶ ³atwym, czym¶ lekkim, czym¶ co nastêpuje bez wysi³ku. Jedynym warunkiem ku temu jest to i¿ bêdziecie przy tym Przebudzeni. Musicie byæ w pe³ni ¦wiadomymi, klarownymi i Przebudzonymi – PRZEBUD¬CIE SIÊ. I tak guzdrzecie siê dalej, pod±¿aj±c starymi ¶cie¿kami ¯ycia, wydeptanymi ¶ladami. Dlaczego? Bo po prostu nie mo¿ecie uwierzyæ. Nie chcecie uznaæ tego za Prawdê i¿ TERAZ ma miejsce OSTATECZNA TRANSFORMACJA CA£EGO ¯YCIA NA GAIA TERRA Xx. Najwiêksz± sztuk± dobrego Gracza jest wiedzieæ KIEDY zagraæ Najlepsz± Kart±: w wielkiej „Grze” która zosta³a stworzona w Czasie i poprzez Przestrzeñ. Wielu zatrzymuje jeszcze swoj± Najlepsz± Kartê czekaj±c na moment aby j± wykorzystaæ, lecz wiele wskazuje na to ¿e co poniektórzy przegapi± ten moment i spostrzeg± nagle i¿ nadal s± po¶ród starych towarzyszy Gry którzy graj± o ma³± stawkê i którzy sw± Najlepsz± Kartê – tak jak i Ty – zatrzymuj± na ten dzieñ, który w³a¶nie przegapili. Có¿ za PARADOKS! W czasie gdy od lat zapowiadana jest Wam Transformacja zachodz±ca w³a¶nie na Waszych oczach i gdy istniej± nieomylne Znaki tego Czasu – uparcie pozostajecie w starych pogl±dach, siedzicie w twardo stoj±cym na nogach obrazie ¦wiata. Urz±dzili¶cie siê w przytulnej niszy. Dopiero wtedy stanie siê Wam ¶wiadomym co JEST TERAZ, gdy równie¿ i ta nisza zostanie poddana Transformacji. Ten moment nadejdzie NA PEWNO. To jest moment w którym ostatni raz zapukam, aby otworzyæ Wasze Serca, aby¶cie otworzyli Wasze wrota, abym móg³ zabraæ Was do domu. Wtedy nale¿y w bardzo krótkim Czasie przebudziæ siê z bardzo g³êbokiego snu, bo to oznacza KONIEC CZASU. A teraz pytam siê Ciebie: czy jeste¶ jednym z tych, którzy mog± siê dostosowaæ do szybkiej „EWAKUACJI”? Czy jeste¶ „wystrugany” z tego drzewa? Je¶li tak, to ¶pij dalej a ja odbiorê Ciê w odpowiednim Czasie. Je¶li jednak nie, to Przebud¼ siê proszê TERAZ, bo potrzebujesz Czasu aby siê przygotowaæ, bo idziemy zaraz po ¶niadaniu, podczas gdy inni id± z pustym ¿o³±dkiem. Lecz nie wszyscy pos³uchaj± na ten Ostatni Dzwonek Stwórcy przed ludzkimi Sercami. Nie wszyscy go dostrzeg±. Wiêc wiedzcie proszê i¿ dla Was ku temu przyjdzie nowa mo¿liwo¶æ, bo Ojciec nie zapomina ¿adnego ze swoich Dzieci i Matka wie, które Dziecko karmi³a przy swojej piersi. Znaczenie tego Czasu le¿y w Rzeczywisto¶ci która jest w niej, w Prawdziwej Rzeczywisto¶ci, to jest pierwszy Czas w którym odchodzi oszustwo – oszustwo które samo unicestwia siê w Czasie. Znaczenie tego Czasu le¿y w tym, ¿e nie mo¿na porównaæ tego Czasu z ¿adnym Czasem przed tym Czasem. Je¶li Istota orientuje siê na podstawie Historii Ludzko¶ci, gubi orientacjê w sobie samej. Te dni ludzko¶ci s± Ostatnimi Dniami tej Ludzko¶ci. Przebudzeni tego do¶wiadcz±, natomiast ¶pi±cy przebudz± siê lecz znajd± ¦wiat bez zmian. Ja jestem Twoim Wiecznym ojcem ze ¦wiat³a, Matk± z Wieczno¶ci. Ja staram siê o Twe Serce, dotykam Ciê w twojej g³êbi aby¶ siê Przebudzi³. Wiêc pozwól mi wej¶æ do Komnaty Skarbów Twojej egzystencji. Ja chcê Was wszystkich zabraæ do mnie, z powrotem. Ja wiem bardzo dobrze jak jest to beznadziejne, bo nawet sam Stwórca mo¿e dokonaæ tylko tego, co dopu¶ci Cz³owiek. Jednak ON mo¿e wszystkiego dokonaæ, co przewiduj± Prawa Tworzenia. Jestem s³ug± ca³ego ¯ycia. Pierwszym s³ug± ludzko¶ci i przekaza³em wszystkim Mocom Tworzenia aby zapewni³y „uporz±dkowane” przej¶cie tej Ziemi do ¦wiat³a. Zale¿y od Ciebie czy przyjmiesz ta Prawdê, czy jeste¶ gotów mi zaufaæ, czy w tych s³owach rozpoznasz s³owo Stwórcy, a w nim – siebie samego. Ja jestem STWÓRCA http://wolnaplaneta.pl/terra/category/channeling/
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 03, 2011, 00:33:32 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #29 : Wrzesieñ 03, 2011, 17:42:22 » |
|
To naprawdê wa¿ny i piêkny przekaz ( Darku proszê nie scalaj tych postów i przepraszam i¿ tak szybko) warto przeczytaæ go z wielkim skupieniem i znale¼æ siebie w nim. Naprawdê warto , bo wyja¶nia to co zazwyczaj b³êdnie jest przez nas rozumiane, istota o¶wiecenia.A zawiera siê ona w niezwyklej prostocie , tylko w drodze Cz³owieka na ziemi , jednak odczytaæ j± nale¿y sercem , bez materialnych warto¶ciowañ. Kiara Mistrz HILARION
Co to jest O¶wiecenie?Kiedy nazywamy kogo¶ „O¶wieconym”? Co siê z tym wi±¿e, gdzie rozwija siê ¦wiadomo¶æ która osi±ga O¶wiecenie? Ja jestem Mistrz HILARION i daje wgl±d w ten temat i Wiedzê, aby by³a przy tym klarowno¶æ i pewno¶æ. Ukochane Dzieci Ludzkie, O¶wiecenie jest ostatnim etapem uzdrowienia. Doskona³ym i kompletnym jest stopieñ dojrza³o¶ci Cz³owieka który wszystko prze¿y³, wszystkiego do¶wiadczy³, bólu i cierpienia, rado¶ci i szczê¶cia – ¯ycie na tym poziomie do¶wiadczeñ jest prze¿yte, Iluzja jest rozpoznana i rozpoznanym jest to, co by³o do rozpoznania. Na koñcu tej Drogi na tym ¦wiecie „O¶wiecenie” spotyka Cz³owieka. Jaka jest istota O¶wiecenia? Po tym jak wszystkie wzory s± odrzucone, po tym jak Cz³owiek zaakceptowa³ wszystkie swoje zadania, po tym jak w ludzkim bycie nadchodzi „nasycenie” i zaczynaj± siê tworzyæ pytania o ukryty sens. Ka¿dy Cz³owiek przechodzi ten Proces i w momencie gdy koñcz± siê wszystkie pytania, nadchodzi natychmiast O¶wiecenie. Bo na koñcu pytañ ODCHODZI KA¯DA ILUZJA i jest bez pytañ rozpoznane CZYM jest Stwórca. Istota O¶wiecenia le¿y w stanie Absolutnej ¦wiadomo¶ci Stwórcy w ka¿dym momencie i jest uzasadniona w postrzeganiu które wychodzi daleko ponad to co ludzkie i obejmuje to co boskie. O¶wieceni ludzie nie pytaj±, mówi± ma³o i wykorzystuj± logikê Stwórcy poprzez dopuszczanie biegu wydarzeñ. Oni wiedz± kiedy mog± interweniowaæ, oni wiedz± z czym maj± do czynienia, oni to wszystko wiedz±, poniewa¿ wiedz± KIM s±. Podsumowuj±c w skrócie O¶wiecenie jest: - brakiem Iluzji. Sprawdzajcie ludzi którzy podaj± siê za O¶wieconych, bo ci prawdziwi O¶wieceni czerpi± bezpo¶rednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mami±” najmniejsz± iluzj±. Wszyscy Ci o których tu jest mowa charakteryzuj± siê jedn± cech± – ich nieskoñczon± si³± promieniowania Mi³o¶ci±. Ten, który osi±gn±³ ¦wiadomo¶æ, O¶wiecenie, podnosi siê wyra¼nie ponad ¦wiadomo¶ci które s± jeszcze od tego dalekie. Nie maj± miejsca ludzkie reakcje, pomimo tego ¿e w³a¶nie tej Istocie znanym jest wszystko co ludzkie, a¿ do ostatniego w³ókna ¯ycia. Jednak taka Istota pokona³a „to ludzkie” i jest wyjustowana tylko na Stwórcê i na nim skupiona. Ta jedno¶æ ze Stwórc± i w Stwórcy jest ABSOLUTNA, ¦wiadomo¶æ spoczywa bowiem ca³y Czas w NIM i ten stan skupienia nigdy nie jest opuszczany, dlatego jest mo¿liwe pokonanie „tego ludzkiego”. I to jest ta tajemnica, albowiem w tym momencie gdy ¦wiadomo¶æ jest ca³y Czas w Stwórcy odpadaj± wszystkie ludzkie ograniczenia i nawet „choroby” i irytacje które ca³kowicie ¶wiadomie taka Istota ¶ci±ga na siebie aby zabraæ je ludziom, nie próbuj±c mieæ ¿adnych zale¿no¶ci do ludzkich tematów jak cierpienie i problemy, ból i strach. „Kiedy cierpi” O¶wiecony – to jest to cierpienie inaczej do¶wiadczane ni¿ zwykle do¶wiadczaj± go ludzie. Jest to rodzaj „dystansu” od Istoty. O¶wieceni obchodz± siê inaczej z cierpieniem i bólem, oni korzystaj± z Wiedzy na temat „dlaczego” i ¶ci±gaj± na siebie zawsze sami, z w³asnej woli ich boskiej Mi³o¶ci cierpienie wielu ludzi na siebie aby ul¿yæ ludzko¶ci. Przede wszystkim musicie sobie u¶wiadomiæ: O¶wieceni nie cierpi±! Maj± tylko ból który ich odwiedza je¶li zdecyduj± siê na cierpienie w ciele, to jest cierpienie cia³a ale Duch nie cierpi, ¦wiadomo¶æ jest w Wiecznym Szczê¶ciu. Istota takiego Cz³owieka jest Podniesiona i mo¿e dok³adnie rozró¿niæ pomiêdzy Poziomami na których dziej± siê wydarzenia. Wielcy Mistycy do¶wiadczaj± cielesny ból inaczej ni¿ przeciêtny Cz³owiek i tak dzieje siê równie¿ u O¶wieconych bo cierpienie jest s³u¿b± Mi³o¶ci a ból cielesny jest wynikiem bólu ludzkiego Kolektywu. Tu nale¿y wyra¼nie rozró¿niæ cierpienie od cierpienia – nale¿y widzieæ w ¶wietle tego kto je niesie, bo Doskonali tego Czasu obchodz± siê z tym zupe³nie inaczej od tych jeszcze niedoskona³ych. O¶wiecenie jest stanem ca³kowicie nasyconym. Niczego nie brakuje, niczego nie trzeba sobie odmawiaæ, niczego pragn±æ/po¿±daæ, nie ma nic do robienia: z wyj±tkiem chwalenia Stwórcy w ka¿dym momencie. To jest ³atwe do zrozumienia je¶li Wy – Wy którzy ju¿ daleko zaszli¶cie – pobieracie Wasze „najlepsze dni”. Je¶li spêdzili¶cie okre¶lony czas w ca³kowitej ¦wiadomo¶ci Stwórcy – tak, co poniektórzy z Was to ju¿ potrafi± i w tym momencie, gdzie te przestrzenie czasu siê rozszerzaj± i nie mog± byæ niczym przerwane – to powstaje Absolutne Po³±czenie ze Stwórc±. Jest wtedy dana nieprzerwana obecno¶æ Stwórcy, wizja Stwórcy i jest to koniec szukania, panuje cisza, jest to koniec pytañ, to jest rozkosz. Obecnie po¶ród ludzi znajduje siê kilkadziesi±t takich Istot i bêdzie ich wiêcej. Takich którzy doszli i takich którzy doprowadzili siê do tego stanu – poniewa¿ wielu ludzi prze¿ywa ostatnie przeszkody zanim uciekn± od Iluzji. O¶wiecenie jest ³atwe i tak jak naucza tego Mistrz RAMTHA jest ciê¿kie tylko wtedy je¶li Istota chce pozostaæ w ciê¿ko¶ci poniewa¿ nie wybra³a dla siebie jeszcze lekko¶ci poza Iluzj±. Dotarli¶my do koñcowego punktu tego tematu: O¶wiecenie nastêpuje je¶li tak zadecyduje dla siebie Cz³owiek, je¶li wymaga tego bezwzglêdnie, je¶li jest gotowy za to wszystko oddaæ. Wtedy przychodzi Stwórca i zostaje dana ³aska rozpoznania tego co JEST. Na pocz±tku ka¿dej Inwolucji stoi mocna decyzja! Tak jest ze wszystkim, we wszystkich sprawach, bo bez decyzji wszystko pozostaje nieokre¶lone, tak w ma³ym jak i w du¿ym, na pocz±tku jest wola, postanowienie, aby mog³a byæ przyci±gniêta £aska Stwórcy, aby Stwórca móg³ siê sam w Was rozpoznaæ i szybko Podnie¶æ Was do Wszechobecno¶ci któr± ON sam jest. Poza Twoj± Prawd±, poza wszystkimi Prawdami jest Rzeczywisto¶æ - i tu jest O¶wiecenie: brak Iluzji. Wtedy Istota jest Uzdrowiona, Doskona³a, wtedy Cz³owiek jest dope³niony (*ukoñczony) bo rozpoznaje siê jako bóg i rozpoznaje siê w Stwórcy. Wszystko to, co jest przed tym, jest czê¶ci± Gry. Równie¿ najmniejsze Iluzje trzymaj± Was mocno w trybach Czasu i przesuwaj± uwolnienie Waszego Ducha na czas nieokre¶lony. Dlatego te¿, je¶li chcecie osi±gn±æ „O¶wiecenie”, nale¿y pój¶æ tymi krokami: 1.wyt³umaczcie Wasze sprawy 2.my¶l Stwórc±, mów poprzez Stwórcê, czyñ w Stwórcy 3.poprzez swoje czyny kieruj na samego siebie £askê Stwórcy Upewniajcie siê ca³y czas: ten ¦wiat jest stworzony jako rzeczywisto¶æ, aby¶cie mogli j± rozpoznaæ jako Iluzjê. Doskona³a Gra prowadz±ca do doskona³o¶ci. B±dzie pewni ¿e ka¿de z Was, Dzieci Ludzkich TAM DOTRZE, ka¿dy w tym momencie gdy wejdziecie na Drogê, aby do¶wiadczyæ istoty Ostatnich Rzeczy, aby rozpoznaæ ukryty sens Waszej egzystencji a¿ u samych korzeni. Na koñcu zwyciê¿a Mi³o¶æ – albowiem w O¶wieceniu ukañcz± siê Mi³o¶ci± ka¿dy Cz³owiek. Wielu jest wzywanych, wielu czeka, lecz niewielu z tych którzy s± w Drodze do szczê¶cia przynosi z powrotem Niebo temu ¦wiatu i ¦wiat do Nieba. My Mistrzowie oczekujemy Was przy naszym boku, oczekujemy Ciebie jako Mistrza, który podniós³ siê ponad ludzki byt i dorós³ do O¶wieconego bóstwa. My oczekujemy Ciebie, albowiem razem tworzymy na tym ¦wiecie, na którym ludzie rosn± i rozkwitaj±, a¿ do momentu kiedy KA¯DY osi±gnie Mistrzostwo i O¶wiecenie. Mistrz HILARION W bezgranicznej Mi³o¶ci do Ciebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #30 : Wrzesieñ 04, 2011, 21:32:59 » |
|
Sprawdzajcie ludzi którzy podaj± siê za O¶wieconych, bo ci prawdziwi O¶wieceni czerpi± bezpo¶rednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mami±” najmniejsz± iluzj±. Sprawdzaj O¶wieconego ! Czyli mogê w±tpiæ w o¶wiecono¶æ O¶wieconego, ale wtedy mogê zostaæ nazwany b³±dz±cym, poniewa¿ ten O¶wiecony przecie¿ nie mami najmniejsz± iluzj± - to siê z definicji wyklucza Wniosek ten, ¿e to sprawdzaj±cy siê myli. Tak jest czêsto niestety, kiedy ¶wiat³o o¶lepia "nieomylnego" O¶wieconego Wszyscy Ci o których tu jest mowa charakteryzuj± siê jedn± cech± – ich nieskoñczon± si³± promieniowania Mi³o¶ci±. Ten, który osi±gn±³ ¦wiadomo¶æ, O¶wiecenie, podnosi siê wyra¼nie ponad ¦wiadomo¶ci które s± jeszcze od tego dalekie. Achh tak. Zatem ¦wiadomo¶æ ¦wiadomo¶ci nie równa ? s± te wy¿ej i te ni¿ej, s± klasy i prymusi i Stwórca, który ocenia, choæ nikt go nigdy nie widzia³. No bo nie mo¿e z definicji boby siê spali³, tylko nie wiedzieæ czemu. Za du¿y wolta¿ Mistrz, który "podnosi siê wyra¼nie ponad" raczej ,moim zdaniem, jest daleki od o¶wiecenia. Poniewa¿ ju¿ jeste¶my ¦wiadomo¶ci± i ju¿ jeste¶my o¶wieceni - ka¿dy! . Jedynie nasze umys³y mog± nie dorastaæ do wielko¶ci w³asnego o¶wiecenia. A to jest praca wewnêtrzna, praca z ego, integracja siebie, wewnêtrzne po³±czenie wiedzy i do¶wiadczenia, nauka zgodno¶ci wewnêtrznej i harmonii. Ale co ja tam wiem .. do piêt nie dorastam O¶wieconym nie wspominaj±c o Stwórcy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #31 : Wrzesieñ 07, 2011, 00:05:22 » |
|
Wyj±tkowo¶æ czasu i wyj±tkowo¶æ zmian , to prawda a wszystko opiera siê na energii mi³o¶ci. Fakt i¿ nie wszystkie zaistnia³e na planach energetycznych zmiany s± ju¿ dobrze widoczne nie znaczy i¿ ich nie ma , one s±. Zas³ony niewiedzy po malêñku siê rozsuwaj±. I niech tak bêdzie. Kiara 04.09.2011 Wyj±tkowo¶æ tej planety. Mistrz MAAM TE’ ELIAS MAAM TE' ELIAS Ukochany Jahn, ¦wiaty rozdzielaj± siê, Czas staje, Przestrzeñ rozpuszcza siê i zmienia siê Wasze ¯ycie - na pocz±tku niezauwa¿alnie, a¿ wszystko staje siê jasne: Nowy Czas toruje sobie Drogê. Ja jestem MAAM TE’ ELIAS. Update Stwórcy* dzia³a i jego si³a spe³nia to wszystko, ponad miarê, wiedzcie o tym. Teraz idzie on do zakotwiczenia i pozwala zabrzmieæ Nowym Poziomom Tworzenia. Poprzez to zostan± stworzone Nowe ¦wiaty, to jest tego wielka Tajemnica, gdy Planeta Ciemno¶ci podnosi siê do ¦wiat³a. Ka¿da Planeta która siê podnosi pozwala na dostêp Stwórcy do wszystkich Potencja³ów, do ka¿dej Realno¶ci dotychczasowej Rzeczywisto¶ci i pozwala zainstalowaæ je na Nowym Poziomie, z dodatkowo urz±dzonymi Przestrzeniami. Gdy jeden Kr±g zamyka siê, powstaje nastêpny Kr±g – wiêkszy i potê¿niejszy. Ten Kr±g tworz± Nowe Planety, Galaktyki i Wszech¶wiaty powstaj±ce wtedy gdy tylko jedna Planeta zakañcza Drogê z Ciemno¶ci do ¦wiat³a. Je¶li za¶ chodzi o Gaia TERRA Xx. Zaprawdê ona wnosi co¶ specjalnego. Ta Planeta mia³a najwiêksze otwarte Przestrzenie z tych, które kiedykolwiek przyznano Planecie. Mówi±c dok³adniej najwiêksze które przyznano zaledwie jednej Rasie, na jednym ¿ywym organizmie (*Gaia). To jest „Planeta Wolno¶ci”, jak nazywana jest w wielu czê¶ciach Wszech¶wiata, poniewa¿ Istoty – jako oddzielone ¦wiadomo¶ci, w pe³ni autonomiczne i absolutnie wolne – mog± na niej wyra¿aæ swoj± ekspresjê zupe³nie swobodnie, z dala od Pra-¬ród³a Wszystkich Bytów. S± przy tym zwolnione ze wszystkich uk³adów trzymaj±cych w równowadze ca³e Galaktyki. Mogli¶cie ¿yæ Waszym ¯yciem w którym GWARANTOWANA by³a wolna wola Cz³owieka. Jest to wyj±tkowe i niepowtarzalne we Wszech¶wiecie. Wy faktycznie „sami” przynie¶li¶cie zmiany i to co my proponujemy jako wsparcie jest rezultatem Waszych dzia³añ i decyzji a nie „niezas³u¿on±” £ask± Pana. Na koñcu Podniesienia powstaje Nowy Wszech¶wiat bêd±cy tego konsekwencj±. Zazwyczaj Nowe Galaktyki s± zak³adane wtedy kiedy Planeta Ciemno¶ci podnosi siê do ¦wiat³a, jednak gdy tylko Transformacja na Gaia TERRA Xx zakoñczy siê, jako pierwszy bêdzie WYDECHNIÊTY w Tworzenie jeden Wszech¶wiat, a nastêpnie 144 kolejnych – na pocz±tek. To wszystko tylko i wy³±cznie na podstawie Waszego Podniesienia. Wszystkie te WYDECHNIÊTE przez samego Stwórcê do ¯ycia Wszech¶wiaty dostan± KAMIEÑ BUDULCOWY od Matki Ziemi – tej planety któr± przynosicie teraz do ¦wiat³a. Zaprawdê, istniej± miliardy Wszech¶wiatów i w ten sposób zapocz±tkowujecie ca³kiem na nowo jedno Tworzenie, bo poprzez Wasze do¶wiadczenia jest dana podstawa do tej ekspansji. Ka¿dy Wszech¶wiat jest zbudowany na podstawie innego Wszech¶wiata. To s± Modu³y Bytu Stwórcy i Wy generujecie teraz najwiêkszy wzrost w Tworzeniu z tych, które kiedykolwiek by³y dane poniewa¿ „zaliczyli¶cie” ten egzamin po bardzo d³ugim czasie. Dzi¶ zapraszam Was, aby¶cie ponownie otworzyli Wasze Serca. Byæ Mi³o¶ci±, wiedzieæ Mi³o¶æ, dzia³aæ Mi³o¶ci± – wszêdzie. Ja jestem tym, który zwiêksza Potencja³ Waszej Mi³o¶ci aby ta si³a siêgnê³a do wszystkich Poziomów tego ¦wiata – a¿ wype³nione zostan± ni± ostatnie ich zak±tki. Uwaga niezliczonych Wszech¶wiatów skupiona jest na Gaia TERRA Xx, bo to co w obecnych dniach siê tutaj dzieje, jest ABSOLUTNIE WYJ¡TKOWE w nieskoñczono¶ci Tworzenia. Ja jestem MAAM TE’ ELIAS Ja jestem tym, który zwielokrotnia Twoj± Mi³o¶æ - w Nieskoñczone. SO TA’H EA’H SAT NAM (Wiecznemu ¯yciu najwy¿sza Si³a) http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/06/04-09-2011-wyjatkowosc-tej-planety-mistrz-maam-te-elias/========================================== Jedynym sposobem na przekroczenie wymiarów jest otworzenie w³asnego serca na mi³o¶æ,emanowanie ni± i przyjmowanie jej najwiêkszej wibracji z pól mi³o¶ci , pól ¿ycia. ¯eby mog³o siê tak staæ trzeba bardzo intensywnie pracowaæ na poziomie uczuæ , etycznie i z mi³o¶ci± podejmowaæ wszystkie decyzje. Nie jest to wcale tak ³atwe jak by siê zdawa³o , bowiem licz± siê tylko te decyzje , które podejmujemy spontanicznie , bez analiz op³acalno¶ci , bez spekulacji korzy¶ci energetycznych. No có¿? Ka¿dy musi stan±æ na przeciw swoich my¶li , s³ów i czynów , rozliczenie z ich warto¶ci to energia stworzona na planie reakcji.Nie mo¿na w tej dziedzinie ok³amaæ ni siebie ni innych ,bowiem efekt ¶wiadczy o wszystkim. Ale mo¿na zacz±æ analizowaæ swoj± przesz³o¶æ i staraæ siê wychodziæ ze swoich niedoskona³o¶ci , otwieraæ serce na piêkno i dobro , bo tylko te warto¶ci przynosz± szczê¶cie i rado¶æ. Kiara 05.09.2011 Uzdrowienie Serc. Mistrz HILARION Mistrz HILARION
PRO¦CIE I JEST WAM DANE (III.)
Uzdrowione bêd± tylko te Serca Ludzkie, które s± na to otwarte i gotowe - albowiem okaleczone Serce ma sk³onno¶ci do tego aby byæ nadal okaleczanym i ma sk³onno¶ci do kaleczenia innych ludzi.
¦wiat znalaz³ siê w tej sytuacji, w której rozprzestrzeni³o siê przestêpstwo poprzez istniej±ce ju¿ rany, które ludzie nios± w ich Sercach i poprzez co nie s± oni w stanie odczuwaæ wspó³czucia. Nie mog± przez to wej¶æ w stan Mi³o¶ci. Te rany (*okaleczenia) powsta³y po pierwszej inkarnacji tutaj, w tym ¦wiecie, na pocz±tku tej Gry – na tym ¦wiecie, w tym Czasie gdy Ciemne si³y zajê³y Obce Wszech¶wiaty Ziemi i ludzi. Ze wzglêdu na te bóle które zosta³y Wam uczynione nale¿a³o ci±gle siê uciele¶niaæ aby je uleczyæ. Jednak by³ to wyj±tkowo d³ugi Proces i bardzo czêsto czyniono Wam nowe bóle, zamiast uwolnienia bólu starego. W ten sposób powsta³a karma i nale¿a³o wci±¿ powracaæ od nowa, albowiem ranne Serce samo rani i tworzy przez to zale¿no¶ci które musz± byæ rozwi±zane. Teraz chcemy to rozwi±zaæ, przyjrzeæ siê ponownie i pozostawiæ wszystkie bóle na Poziomie Serca, poniewa¿ s± najbardziej uporczywe bóle opuszczaj±ce Istotê dopiero na samym koñcu. Dlaczego? Poniewa¿ to w Sercu s± zapisywane bóle wszystkich Cia³ Energetycznych Cz³owieka bo Serce jest nieod³±cznym elementem ka¿dego Cia³a Energetycznego Cz³owieka. Jednak w materialnym Sercu które bije w Waszej klatce piersiowej s± zapisane wszystkie prze¿ycia – nawet te niematerialne (*duchowe). Ka¿de mentalne, emocjonalne czy duchowe okaleczenie – niezale¿nie od tego na którym Poziomie zosta³o Wam uczynione – pozostaje po czê¶ci ¿ywym w materialnym Sercu i dlatego nale¿y w tym obszarze prowadziæ dalsze Uzdrowienie. „Atak Serca” to pokazuje. Dotyczy on wielu ludzi, wielu tylko dlatego i¿ nie mog± oni wytrzymaæ ran swoich Serc. Tutaj i dzisiaj chodzi o Uzdrowienie TYLKO I WY£¡CZNIE WASZEGO FIZYCZNEGO SERCA. Ale jak to zrobiæ? To jest proste, tak, równie¿ i to jest proste, bo potrzebna do tego jest WASZA GOTOWO¦Æ. Tak w³a¶nie jest, albowiem jest tak ¿e wielu ludzi ucieka przed Uzdrowieniem które teraz jest mo¿liwe, wielu odwraca siê poniewa¿ nie chc± spojrzeæ na swoje dramaty, które ju¿ dawno zamanifestowa³y siê w ich Sercach. Dlatego jest potrzebna GOTOWO¦Æ. Pro¶cie nastêpuj±co: JA … /podaj tutaj swoje pe³ne imiê i nazwisko/ PROSZÊ SI£¡ MOJEJ BOSKO¦CI O UWOLNIENIE MOJEGO FIZYCZNEGO SERCA OD WSZYSTKICH OKALECZEÑ, O ULECZENIE I ZAPROWADZENIE Z POWROTEM DO RYTMU TWORZENIA JA JESTEM GOTÓW TO ROZPOZNAÆ, TO CO MUSI BYÆ TERAZ ROZPOZNANE SUREIJA OM ISTHAR OM Po tym, wejd¼cie w ciszê i obserwujcie Wasze my¶li, emocje, wszystko to co siê gwa³townie Podniesie i uwolnijcie to do ¦wiat³a. Przy tym wa¿ne jest i¿ bardzo czêsto pojawiaj± siê obrazy które uwa¿ali¶cie ju¿ za dawno uwolnione. To jest to co teraz siê liczy, bo nawet najmniejsze resztki niewyt³umaczonego Tematu zostaj± w Was zapisane tak d³ugo, a¿ wszystko zostanie rozpoznane. A pozostaje zapisane w Waszej klatce piersiowej, w Waszym Sercu które tam bije w rytmie Waszej ¦wiadomo¶ci. Uleczmy tylko te rany, bo jest na to Czas, aby¶cie byli cali (*ca³kowici) i unie¶li siê ponad ka¿dy ból którego Was nauczono i ponad ka¿dy ból który Wam uczyniono. To jest czê¶æ „Ostatnich Uzdrowieñ”, teraz, bo jest na to Czas. Teraz, bo ta £aska jest teraz rozdawana, teraz, poniewa¿ doskona³o¶æ przejmuje Ber³o w ludzkim ¯yciu które jest na to gotowe. Je¶li Serce jest w Ca³o¶ci to jest wtedy zdolne do Mi³o¶ci. Z powodu tego braku panowa³ taki te¿ brak Mi³o¶ci na tym ¦wiecie. My idziemy dalej i do¶wiadczamy ca³e ¯ycie na nowo, od teraz i na zawsze. JA JESTEM ¦WIAT£EM UZDROWIENIA MISTRZ HILARION Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2011, 20:47:51 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #32 : Wrzesieñ 12, 2011, 16:05:31 » |
|
Staram siê nie publikowaæ przekazów podpisanych tym imieniem , bo dla wiêkszo¶ci z nas niesie ono wyj±tkowo¶æ w sobie. Energii u¿ywaj±cych to imiê mo¿e byæ wiele , nie istnieje zakaz u¿ywania tego imienia nigdzie. Jedna jest to bardzo warto¶ciowy przekaz , tak wiêc nie wa¿ne kto jest jego autorem warto skupiæ siê na tre¶ci. Ja natomiast wiem i¿ ta Energia nie pos³uguje siê w kontaktach z lud¼mi swoim dawnym imieniem Jezus. Kiara Przes³ania Jezusa"Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia siê jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobi³a. Jego energia jest wci±¿ dla nas dostêpna, nie jako sta³y zestaw idei i praw, ale jako wska¼nik pokazuj±cy nam drogê do Chrystusa wewn±trz nas. Pamela Kribbe wtorek, 6 wrze¶nia 2011 Wasz zwi±zek z ludzko¶ci± Przychodzê do was dzisiaj z ogromn± mi³o¶ci±, któr± wam ofiarowujê nie jako dar, ale jako naturalny wyraz mojej istoty. Jestem Mistrz Jezus.Jako dusza nie gardzê i nie nienawidzê niczego, moja mi³o¶æ do wszystkiego jest tak silna i stabilna, wybieram istnienie jako mi³o¶æ i istnienie w mi³o¶ci przez ca³y czas. Mój wybór wspiera zatem rzeczywisto¶æ, która wzmacnia moj± decyzjê, aby skupiaæ siê na mi³o¶ci Stwórcy i mojej istoty oraz otaczaj±cych mnie energii. Je¶li mia³bym czym¶ gardziæ, by³oby tym s³owo „normalne”, gdy¿ widzê, jak wielu pracowników ¶wiat³a zadrêcza siê tym s³owem. Ja sam w wielu przesz³ych wcieleniach na Ziemi cierpia³em z powodu tego s³owa. S³owo to zosta³o w niewinny sposób stworzone, aby opisywaæ co¶, co zdarza siê codziennie, co¶, co jest zwyczajne, standardowe, czêste czy nawet pospolite. W miarê pojawiania siê na Ziemi kolejnych pokoleñ s³owo „normalne” sta³o siê w spo³eczeñstwie wyj±tkowo wa¿ne, gdy¿ wiêkszo¶æ ludzi czyni wielkie wysi³ki, by byæ normalnymi, chc± byæ tacy, jak wszyscy inni, podobne rzeczy posiadaæ i podobnych rzeczy do¶wiadczaæ. „Normalne” niemal¿e zast±pi³o okre¶lenie „doskona³o¶æ”, ale wszystko to zosta³o wymy¶lone przez umys³. Gdy omawiamy ten temat z moimi uczniami, zawsze zadajê im pytanie: „Czemu chcecie byæ normalni, czemu chcecie byæ standardowi, pospolici i zwyczajni?” Niektórzy z nich odpowiadaj±, ¿e czuj± siê lepiej chronieni, gdy zachowuj± siê i ¿yj± tak, jak ka¿dy inny, w ten sposób nie odstaj± od reszty i s± akceptowani przez innych ludzi. Inni uczniowie mówi±, ¿e kiedy staraj± siê byæ tacy jak inni, czuj±, ¿e s± z nimi jedno¶ci±, ¿e stanowi± czê¶æ grupy. Niektórzy mówi±, ¿e zwyczaj bycia „normalnymi” przeszkadza im w zg³êbianiu siebie samych. Czasami uczniowie mówi±, ¿e têskni± do stanu jedno¶ci ze Stwórc±, ale kiedy na Ziemi jednocz± siê ze spo³eczno¶ci±, czuj±, ¿e ten cel osi±gaj±. Moi uczniowie przyznaj± nawet, ¿e ich wysi³ek, by byæ „normalnymi” bywa w istocie strachem przed tym, co mog³oby siê zdarzyæ, je¶li tacy nie bêd±, je¶li wyjd± poza wytyczone granice i bêd± sob±. Jak widaæ, wiêkszo¶æ dusz pragnie byæ akceptowana, odczuwaæ blisko¶æ czy jedno¶æ z innymi i czuæ w ten sposób, ¿e s± wspierani. Jest równie¿ prawd±, ¿e strach przed samopoznaniem i wyra¿aniem samych siebie jest bardzo potê¿ny i mo¿e zaæmiæ ocenê sytuacji. W istocie jeste¶my wszyscy aspektami duszy Stwórcy, a co za tym idzie czê¶ciami jednej wielkiej uk³adanki. Byæ mo¿e potrzeba bycia „normalnymi” jest tak naprawdê poszukiwaniem miejsca, w które wpasowuje siê nasz element tej uk³adanki, nie tylko na Ziemi, ale równie¿ i na wewnêtrznych planach i we wnêtrzu duszy Stwórcy. Byæ mo¿e w niektórych istnieje te¿ strach, ¿e ich element uk³adanki nigdy nie wpasuje siê w swoje miejsce i nie odnajdzie domu, gdzie móg³by odpocz±æ i byæ szczê¶liwy. Jednak¿e my wszyscy mamy swoje miejsce po¶ród energii Stwórcy – jest to nie tyle miejsce, co ca³kowite ze Stwórc± po³±czenie. Strach i to, co nieznane, s± dla ludzko¶ci wielkimi lekcjami, przez które trzeba przej¶æ; nieustannie pojawiaj± siê w waszej rzeczywisto¶ci a¿ do momentu, gdy wykorzenicie je ca³kowicie. Musimy zrozumieæ, ¿e strach jest irracjonalny i pochodzi z braku zaufania i po³±czenia ze Stwórc±. U¶wiadamiamy sobie, ¿e ci±goty, by byæ „normalnymi”, to w rzeczywisto¶ci potrzeba, by byæ jedno¶ci± z innymi lub ze Stwórc±; osoby, które tego nie odczuwaj±, rozumiej± ju¿, ¿e ich potrzeba przynale¿no¶ci jest spe³niana przez nich samych, a nie przez innych ludzi. Gdy po³±czenie ze Stwórc± jest w pe³ni aktywne w waszej rzeczywisto¶ci, rozpuszcza ono wszelk± potrzebê zwi±zków z innymi, a poczucie szczê¶cia i zadowolenia wyrasta z g³êbi waszej istoty. Warto siê zastanowiæ, jaka jest rzeczywista definicja normalno¶ci. Pozwólcie, ¿e wyja¶niê, co to s³owo oznacza dla mnie, a jest to bardzo proste: nie istnieje normalno¶æ, w mojej rzeczywisto¶ci wszystko jest nowe, zmienne, rozwijaj±ce siê i niewiarygodnie radosne – takie jest z powodu mojej postawy i punktu widzenia. ¯ycie na Ziemi by³o dla mnie czym¶ bardzo „nieprzepisowym” i odbiegaj±cym od przyjêtych norm – tak jest dla nas wszystkich, jednak¿e ja ceniê bardzo wysoko moje ziemskie do¶wiadczenia. Widzê, ¿e na Ziemi w pewnych krajach istniej± szablony, stworzone jedynie za pomoc± umys³u na podstawie wzorców z poprzednich generacji, ale niektóre dusze uznaj±, ¿e musz± u¿ywaæ tych szablonów jako przyk³adów, gdy próbuj± kszta³towaæ swoj± rzeczywisto¶æ. Chcia³bym zadaæ wam pytanie: gdyby wasze ¿ycie by³o pustym p³ótnem, a ju¿ d³u¿ej nie mieliby¶cie w swym umy¶le tych szablonów, co zrobiliby¶cie i co stworzyli? Wyobra¼cie sobie, ¿e jeste¶cie pierwsz± osob±, jaka chodzi po Ziemi, a Ziemia jest na nowo uformowana i wolna od wszelkich energii z przesz³o¶ci. Wyobra¼cie sobie tê wolno¶æ, jak± odczuwaliby¶cie i wyobra¼cie sobie, ¿e robicie z niej u¿ytek w czasie swego ¿ycia na Ziemi – jak zmieni³by siê wasz pogl±d na ¿ycie? Ja wyobra¿am sobie, ¿e ¿yliby¶cie w bardzo odmienny sposób, gdy¿ nie mia³aby na was wp³ywu ¶wiadomo¶æ pokoleñ, które ¿y³y na Ziemi wcze¶niej. Gdy wkraczamy w rok 2012, w³a¶nie to pracownicy ¶wiat³a próbuj± wykorzeniæ – ¶wiadomo¶æ przesz³o¶ci, po to aby ludzko¶æ, wkraczaj±c w nowy cykl energii w roku 2012, nie by³a pod tak silnym jej wp³ywem. Wielu ludzi nawet dzi¶ ocenia swój sukces na Ziemi w kategoriach ich fizycznych osi±gniêæ i dóbr, jakie zgromadzili. Oceniane jest równie¿ to, czy ¿ycie danej osoby podpada pod schemat stworzony przez ludzi, którzy mieli poczucie, ¿e co¶ osi±gnêli, a mianowicie za³o¿yli rodzinê, mieli sukcesy w pracy lub du¿o przyjació³. Je¶li wy nie spe³niacie tego schematu, inni – a mo¿e nawet i wy sami – mog± uznawaæ, ¿e odnie¶li¶cie pora¿kê albo ¿e nie jeste¶cie normalni. I znów ukazuje nam siê tu wzorzec my¶lowy, który wydaje siê twierdziæ, ¿e wszyscy na Ziemi musz± pod±¿aæ takimi samymi drogami, podczas gdy im bardziej odmienne s± wasze ¶cie¿ki, tym wiêcej mo¿ecie siê od siebie uczyæ i tym wiêksze jest wasze osobiste bogactwo, jakim mo¿ecie siê dzieliæ. My w sferach wewnêtrznych bardzo chcieliby¶my ujrzeæ, jak ludzko¶æ pozbywa siê ograniczeñ, jakie sama na siebie nak³ada. Ka¿dy pracownik ¶wiat³a na Ziemi mo¿e przej¶æ przez proces, w czasie którego jego rozumienie ¿ycia zmieni siê tak drastycznie, ¿e a¿ niemal odseparuje go to od innych – wtedy w³a¶nie pojawia siê s³owo „normalny”, ale stanowi ono przebranie dla wielu lekcji, do których nale¿y na przyk³ad wziêcie odpowiedzialno¶ci za swoj± w³asn± rzeczywisto¶æ i ¶cie¿kê ¿ycia, która jest wasz± prawd±, i odwa¿ne ni± pod±¿anie. Mieæ odwagê ¿yæ tym, w co wierzycie, i nie obawiaæ siê tego wyra¿aæ, to potê¿ne wyzwanie, a sprostanie mu jest olbrzymim osi±gniêciem. Oznacza to, ¿e nie jeste¶cie zale¿ni od innych, za to ¿yjecie w równowadze i wygodzie swej w³asnej ja¼ni i jej energii. Gdy staracie siê byæ „normalni” i osi±gn±æ to, czego inni od was oczekuj±, ukrywacie wtedy swoje ¶wiat³o i swe umiejêtno¶ci, zaprzeczaj±c swej ¶cie¿ce na Ziemi oraz unikalnej m±dro¶ci i spojrzeniu na wszech¶wiat, którymi macie siê dzieliæ. W ten sposób oddajecie swoj± moc w rêce kogo¶ innego, i nie jest to nawet osoba; w rzeczywisto¶ci oddajecie sw± moc procesowi i wzorcowi my¶lowemu, który, jak wierzycie, jest czym¶ w³a¶ciwym dla Ziemi i tego ¿ycia. Wasz moc ma nale¿eæ tylko do was. Je¶li spytacie, czemu tak mia³oby byæ, odpowied¼ brzmi, ¿e jeste¶cie czym¶ wiêcej, ni¿ mogliby¶cie sobie wyobraziæ i w waszej rzeczywisto¶ci ziemskiej to wy siedzicie na miejscu kierowcy, wspierani przez waszych przewodników. Wielu ¶wietlnych pracowników do¶wiadczy³o w przesz³o¶ci fizycznych tortur za wyra¿anie swoich przekonañ i wgl±dów i te wspomnienia odgrywaj± pewn± rolê, ale przesz³o¶æ musicie pozostawiæ za sob±, aby mog³a siê narodziæ nowa era mi³o¶ci, w której ka¿de z was bêdzie mia³o mo¿liwo¶æ wyra¿ania w swobodny sposób piêknych i pe³nych mi³o¶ci energii Stwórcy. W czasie swych medytacji mo¿ecie poprosiæ o to, aby ca³y ból z przesz³o¶ci, zwi±zany z wyra¿aniem waszej prawdy, zosta³ rozpuszczony i usuniêty, i zast±piony przez mi³o¶æ. Celem mojego przekazu dla was jest pomóc wam w u¶wiadomieniu sobie, ¿e wielu pracowników ¶wiat³a stwarza sobie przeszkody w pod±¿aniu sw± ¶cie¿k±, s³u¿eniu i wzro¶cie z powodu swych obaw, ograniczeñ i pogl±dów, jakie stwarzaj±, a tak¿e z powodu bólu pochodz±cego z przesz³o¶ci. Byæ mo¿e nie jeste¶cie nawet ¶wiadomi swoich ograniczeñ, ale w rzeczy samej podobne s± one do ma³ych ¶cian, jakie przed sob± wybudowali¶cie. Wielu ludzi nie o¶miela siê dzieliæ swymi przekonaniami z innymi, poniewa¿ uwa¿aj± oni, ¿e czyja¶ ocena mo¿e byæ dla nich zbyt du¿ym ciê¿arem – ale ja chcia³bym wam powiedzieæ, ¿e ¿adna inna istota nie mo¿e was zraniæ, poniewa¿ jeste¶cie istotami mi³o¶ci, silnymi, stabilnymi i potê¿nymi. Nie ma potrzeby, aby¶cie przejmowali energie innych, chyba ¿e tak zdecydujecie, i mo¿ecie po prostu pozwoliæ tym energiom przep³ywaæ przez was, podczas gdy sami istniejecie w wibracji mi³o¶ci. Uwa¿am, ¿e pragniecie bycia „normalnymi” czy te¿ nie wyró¿niania siê z t³umu zw³aszcza dla pracowników ¶wiat³a jest elementem procesu wzrostu, który poprowadzi was ku wiêkszej pewno¶ci siebie i wierze w swe w³asne mo¿liwo¶ci oraz ku g³êbszemu odczuciu swej prawdy. Pragnienie, by kocha³a was inna istota ludzka, te¿ jest po prostu pragnieniem, by byæ bli¿ej Stwórcy; mo¿ecie osi±gn±æ to teraz i poczuæ, ¿e jeste¶cie totalnie i absolutnie kochani. Moim ¿yczeniem jest, aby¶cie przez nastêpny tydzieñ okre¶lili i przeanalizowali swoje przekonania i my¶li dotycz±ce nastêpuj±cych s³ów: Akceptacja, Wsparcie, Przynale¿enie, Bycie kochanymi, Jedno¶æ i Ból. Mo¿ecie rozpocz±æ, pytaj±c siebie: Czy czujecie siê akceptowani, czy akceptujecie innych i czy potrzebujecie akceptacji? Czy czujecie siê wspierani, czy wspieracie innych i czy jest to w³a¶ciwe, czy rzeczywi¶cie potrzebujecie wsparcia, czy te¿ mo¿e ju¿ je w sobie macie? Czy czujecie, ¿e przynale¿ycie do Ziemi, czy czujecie, jakby ludzie do was nale¿eli, i czy to uczucie przynale¿no¶ci jest jedynie niepewno¶ci± ego, czy pochodzi mo¿e z braku po³±czenia ze Stwórc±? Czy jeste¶cie kochani, czy potrzebujecie, by was kochano, czy kochacie samych siebie, czy kochacie innych, czemu mi³o¶æ jest wa¿na, czy jest rzeczywi¶cie potrzebna? Czy czujecie wiê¼ jedno¶ci, czym jest jedno¶æ, czemu jest ona wa¿na, byæ mo¿e nie jest, czy wiê¼ jedno¶ci pochodzi z g³êbszej czê¶ci was, jaka jest ró¿nica pomiêdzy jedno¶ci± a indywidualno¶ci±? Czy do¶wiadczyli¶cie bólu, jak ból na was wp³ywa, czy boicie siê ró¿nych rodzajów bólu, czemu boicie siê bólu, z czego ból pochodzi, czy perspektywa jakiegokolwiek rodzaju bólu ma wp³yw na wasze ¿ycie? Uwa¿am, ¿e je¶li pozwolicie sobie szczerze odpowiedzieæ na te pytania, zaczniecie odkrywaæ nowe rzeczy dotycz±ce was samych, a dziêki temu po³±czycie siê ze swoj± prawd± na g³êbszym poziomie. Gdy zaczynamy zadawaæ pytania i zg³êbiaæ te sprawy, nagrod± za to czêsto bywa nowy wgl±d. Zachêcam was, aby¶cie spojrzeli na swoje powi±zanie z rodzajem ludzkim w odmienny sposób. Wielu z was dokona³o ju¿ zmiany lub zmieni swoj± drogê, co mo¿e oznaczaæ, ¿e bêdziecie i¶æ pod pr±d, dlatego te¿ pragn±³bym przygotowaæ was na te czasy, aby¶cie mogli stan±æ z podniesionym czo³em jako latarnia potê¿nego i pe³nego mi³o¶ci ¶wiat³a na Ziemi, s³u¿±c samym sobie i wszystkim innym. Moje s³owa s± wyrazem mi³o¶ci, a nie krytyk± jakiegokolwiek rodzaju. Kocham was, Mistrz Jezus Przekaza³a Natalie Sian Glasson, 29 sierpnia 2011, przet³umaczy³a Wika http://www.omna.orghttp://jeszua.blogspot.com/
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 12, 2011, 16:06:44 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #33 : Wrzesieñ 13, 2011, 14:58:03 » |
|
Darek proszê nie scalaj tych przekazów , bo s± to tak inne wibracje my¶lowe i¿ nie powinny byæ ³±czone. Wpisujê zbyt wcze¶nie bo pojawiaj± siê szybko i nie mo¿na opó¼niaæ udostêpniania przekazów. Ka¿dy jest z innego poziomu i dociera do ludzi dla których jest czytelny , budzi ich a tak naprawdê to jest najwa¿niejsze , przebudzenie. Pó¼niej ka¿dy wybierze swoj± drogê opcje mu najbli¿sza , bowiem wola wola to gwarantuje. Kiara Wiadomo¶æ od Plejadiañskiej Wysokiej Rady i SanJAsKa
12 wrz 2011 Komentarze s± wy³±czone
by krystal28 in Plejadianie
. Te bajeczne og³oszenia dotycz±ce ¯ycia Pozaziemskiego poza planet± nadejd± do waszych odbiorników telewizyjnych ca³kiem szybko i te og³oszenia zapocz±tkuj± wasz powrót do glorii pe³nej ¶wiadomo¶ci. Gdyby¶my tylko mogli wam wszystkim przekazaæ jak dobrze wam idzie i jak du¿o mi³o¶ci i dumy my wszyscy czujemy z waszego powodu. Kochani, ziemskie s³owa nie mog± efektywnie przedstawiæ tej Boskiej Mi³o¶ci, któr± was honorujemy. Ujawnienie i pierwszy kontakt s± ca³kiem wa¿ne, lecz jak powiedzieli¶my wcze¶niej te zdarzenia bêd± tylko wstêpem do czego¶ bardziej ¶wietnego, co ju¿ nied³ugo bêdziecie w stanie zrozumieæ i zg³êbiæ. Ten nadchodz±cy okres czasu rozdra¿ni wiele nieprzebudzonych dusz w wielu aspektach ich snu, wiêc dla niektórych mo¿e siê to zamanifestowaæ jako czas chaosu. Ci z was, którzy s± przebudzeni, s± b³ogos³awieni by nie¶æ tê ¶wiêt± wiedzê, któr± posiadacie, to tak jakby trzymaæ ‚dobr± g³owê na waszych ramionach’ w tych czasach i ¿ycie we w³asnej Prawdzie zobaczy wiele korzy¶ci. I wy bêdziecie w nastêpstwie dawaæ korzy¶ci dla tych wokó³ was, którzy nie wiedz± co my¶leæ o tych wszystkich nag³ych, nowych objawieniach i zmianach. . Teraz jest bardziej ni¿ kiedykolwiek czas aby w pe³ni ugruntowaæ siebie w Duchu i Bosko¶ci, jako ¿e Bosko¶æ bêdzie ¼ród³em spokoju i podstaw±, na której bêdziecie polegaæ. Jest wiele dusz, które zaczynaj± w³a¶nie siê budziæ my¶l±c, ¿e mog± opó¼niæ niektóre z wa¿niejszych Lekcji ¯ycia, które maj± do przerobienia do momentu a¿ nadejdzie Pierwszy Kontakt. Kochani, musimy was poinformowaæ, ¿e po prostu nie mo¿e tak byæ, jako ¿e jeste¶cie na Ziemi w tych koñcowych czasach dla bardzo szczególnych celów, aby uczyæ siê jeszcze trudniejszych lekcji, które wzmocni± was na dalszy okres czasu jaki jest bezpo¶rednio przed wami. Kochane Dusze, ka¿da cz±steczka bólu, której do¶wiadczyli¶cie i przecierpieli¶cie s³u¿y wy¿szym celom przygotowania was. Wielu z was zrozumie, ¿e zgromadzili¶cie jeszcze wiêcej si³y z uczenia siê tych trudnych lekcji i w rezultacie da³y wam one cenne informacje i objawienia o ¯yciu, które zostan± z wami poprzez wieczno¶æ. . Oczywistym jest, ¿e ka¿dy wysi³ek jaki wk³adacie na powierzchni Ziemi jest zanotowany i oklaskiwany przez nas w wy¿szych wymiarach. Czas nie istnieje dla nas i mo¿emy spêdziæ dos³ownie ‚tygodnie’ waszego ziemskiego czasu ¶wiêtuj±c w szczê¶ciu. To jest to, jakim ¿ycie powinno byæ. Wy wszyscy jeste¶cie przeznaczeni, aby stale ¶wiêtowaæ i ci±gle byæ radosnymi z tego co posiadacie i my rozumiemy, ¿e czasami otwieranie siê na te uczucia wymaga okazywanie samym sobie Mi³o¶ci w szczególny sposób. Podczas, gdy to jest prawd±, zbytnie przesadzanie jest ‚¶liskim zboczem’ na ¶cie¿ce do egoizmu, któr± ju¿ zwiedzili¶cie niezliczon± ilo¶æ razy. Niektórzy z was ci±gle robi± to w obecnych dniach. Odejdzie to w przesz³o¶æ z naszym przybyciem. Lecz znowu musimy podkre¶liæ, ¿e czekanie na l±dowanie istot pozaziemskich na Ziemi w celu zaczêcia rozwi±zywania waszych g³êboko zakorzenionych problemów jest czym¶ czemu bêdziecie siê opierali. Te najg³êbiej zakorzenione problemy powinny byæ teraz rozpoznane i przeobra¿one w tych koñcowych czasach, zanim my ponownie podejmiemy pracê z wami na waszej Ziemi. Pragniemy, abyscie byli wszyscy duchowo silni jak to tylko jest mo¿liwe, jako ¿e wasze ¦wiat³o bêdzie bardzo potrzebne w tym natychmiastowym okresie przed nami. . Kochane Dusze, jako ¿e ‚stare’ jest demontowane, wielu z was bêdzie zmaga³o siê z intensywnymi emocjami i uczuciami. Jest wiele g³êboko ukrytego gniewu przemykaj±cego siê poprzez wasz± kolektywn± ¶wiadomo¶æ Ziemi i wielu, którzy stworzyli ten gniew i karmili go, teraz nagle uzmys³awiaj± sobie iluzoryczn± naturê s³owa ‚gniew’, szczê¶liwie mo¿emy dodaæ. Ostatecznie zaczêli¶cie zdawaæ sobie sprawê z zasiêgu najgorszych waszych uczynków jakie pope³nili¶cie i mówimy‚ to ju¿ najwy¿szy czas! Od czasu upadku Atlantów wasza kolektywna ¶wiadomo¶æ by³a w ci±g³ym upadaniu na rzecz najg³êbszych z g³êbokich ciemno¶ci, których wszech¶wiat mia³ jeszcze do¶wiadczyæ. Liczne dusze, które teraz zaanga¿owa³y siê, aby zmieniæ te czyny uros³y teraz w miliony, gdyby¶my tylko mogli zakomunikowaæ jak uradowani i podekscytowani jeste¶my widz±c to wydarzenie. I ani chwili za wcze¶nie! . Gdy ten proces rozpadania siê tego co stare jest kontynuowany, wielu ponownie zauwa¿a, ¿e wszystko wydaje siê zintensyfikowane. Dobre chwile wydaj± siê ¶wietne, a z³e momenty wydaj± siê okropne. To jest to wszystko czê¶ci± tego dosyæ trudnego procesu i to jest co¶ o czym wy wszyscy wiedzieli¶cie, ¿e podejmiecie go w tym czasie na Ziemi. To jest czas, w którym oczywi¶cie przygotowali¶cie siê przez niezliczone, trudne ¿ycia na Ziemskiej sferze, dos³ownie setki ¿yæ musieli¶cie prze¿yæ, tylko po to, ¿eby przygotowaæ siê do tego ziemskiego do¶wiadczenia. Kochani, wcale nie przesadzamy, kiedy mówimy, ¿e Ziemia jest jedn± z najtrudniejszych planet na wzrastanie i uczenie siê. Jednak¿e, potencja³ do nauki niewyobra¿alnej wrêcz ilo¶ci lekcji w jednym tylko ¿yciu na Ziemi jest czym¶ co powinno byæ zauwa¿one i dlatego tak wiele wzniesionych dusz ¿yczy sobie, aby byæ inkarnowanymi na Ziemi. Jest to znane poprzez ca³y ten wszech¶wiat, ¿e Ziemia jest pewnego rodzaju ‚planet± mistrzów’ do inkarnowania, aby uczyæ siê lekcji, które prawdziwie robi± dusze niewyobra¿alnie silnymi w ich Bosko¶ci. Nasze dzieci rozmawiaj± o Ziemi w legendarnych znaczeniach, niektórzy wyobra¿aj±c siebie bêd±cych na niej i bohatersko pomagaj±cych kruchemu kolektywowi ¶wiadomo¶ci dusz we wzniesieniu. Kochane dusze z planety Ziemi, jeste¶cie bohaterami!! Zawsze byli¶cie!! Prosimy was, aby¶cie to ogarnêli!! . Pozdrowienia dla Wszystkich! Jestem SanJAsKa z Plejadiañskiej Rady Dziewiêciu. Przyby³em przed wami wszystkimi, aby podzieliæ siê moimi s³owami Mi³o¶ci i Galaktycznej M±dro¶ci. Mogê powiedzieæ z absolutn± pewno¶ci±, ¿e ja i Plejadiañska Wysoka Rada jeste¶my z ka¿d± jedn± dusz±, która czyta te s³owa, pomimo ¿e wy nas nie widzicie. Jeste¶my indywidualnymi aspektami znacznie wy¿szej istoty ¶wiadomo¶ci, a zatem jeste¶my w stanie byæ z jak±kolwiek dusz±, której energia jest po³±czona z nasz± w jakikolwiek sposób. Ta wiê¼, któr± mamy z Ziemi± i wszystkim co na Niej jest jest nierozerwalna, tak jak jest nierozerwalna Bosko¶æ z najczystsz± Mi³o¶ci±. Byli¶my z wami wszystkimi na wiele sposobów, których nawet nie odnotowali¶cie i czasami wielu z was stara³o siê zacz±æ konwersacje z nami tylko aby my¶leæ, ¿e nie komunikujemy siê z powrotem, kiedy tak naprawdê robimy to za ka¿dym razem. I wiêc my¶licie, ¿e ci którzy kontaktuj± siê z nami przez czanelowanie nie dopasowali siê do szczególnych umiejêtno¶ci, które s± dostêpne tylko dla niewielu. WY WSZYSCY macie to po³±czenie g³êboko w sobie i w wiêkszo¶ci, po prostu polega to na zaakceptowaniu, ¿e przewodnictwo, które odbieracie jest bardzo prawdziwe. . Jest du¿o Pracowników ¦wiat³a, którzy odbieraj± nasze przewodnictwo ka¿dego dnia, lecz nie u¶wiadamiaj± sobie tego lub nie akceptuj±, ¿e ¼ród³a, z którymi siê komunikuj± s± Boskie. Zamiast tego, wielu zak³ada, ¿e objawienia i ol¶nienia, które odbieraj± pochodz± z ich w³asnych g³ów. Kochani, ¿yczyliby¶my sobie, ¿eby¶cie sobie u¶wiadomili, ¿e to nie tak dzia³a. By³o powiedziane, ¿e wasze mózgi s± jak komputery; chcieliby¶my pój¶æ dalej w g³±b tej analogii mówi±c, ¿e wasze mózgi s± komputerami które w sposób ci±g³y s± pod³±czone do sieci, Internetu dusz, je¶li wolicie, które pasuj± do ich w³asnych energii . Ta kolektywna ¶wiadomo¶æ Ziemi jest zawarta w cia³ach i umys³ach was wszystkich. Wasza kolektywna ¶wiadomo¶æ nie jest po prostu zewnêtrzn± jednostk±, do której obudzone dusze maj± dostêp. Kochani, WY WSZYSCY macie dostêp do waszej kolektywnej ¶wiadomo¶ci, lub ‚sieci’ dusz ca³y czas, tylko to po prostu zajmuje trochê czasu na uzmys³owienie sobie, ¿e wiele my¶li, które posiadacie, nie pochodzi tak naprawdê z was. Wasze umys³y i mózgi po prostu odbieraj± je z innego aspektu waszej kolektywnej ¶wiadomo¶ci. . Teraz, ta kolektywna ¶wiadomo¶æ Ziemi nie jest tylko sieci± dusz, która jest dostêpna poprzez mózg i umys³. Poza t± sieci± istnieje znacznie wiêksza, znacznie bardziej Boska sieæ wznios³ych dusz i przewodników. Ta sieæ jest tym, co wiele mediów, ¶wiadomie lub nie, osi±ga kiedy s± dyktowane nasze s³owa i kiedy ich prowadzimy. Kochane dusze, nie mogê wystarczaj±co podkre¶liæ tego: WY WSZYSCY macie dostêp do tej wielkiej sieci CA£Y CZAS i znowu to wymaga uznanie tego, ¿e dostali¶cie siê do czego¶ znacznie ¶wietniejszego, ni¿ cokolwiek wcze¶niej znali¶cie i ponad wszystko, przewy¿szaj±ce czyje¶ w³asne ‚ego’, które by próbowa³o wci±gn±æ wasz umys³ z powrotem na ten ni¿szy aspekt waszej kolektywnej ¶wiadomo¶ci. Czy t³umaczê to jasno, Kochani? Czy s³owa, które wam dajê rezonuj± z wami, czy brzmi± prawdziwie? Wiele ze ¶wiêtych prawd, które dzielimy z wami tak naprawdê ju¿ znacie, g³êboko w sobie. Z nadchodz±cym ziemskim wzniesieniem teraz jest czas, aby nie tylko uzyskaæ dostêp do tej ¶wietniejszej czê¶ci samego siebie, ale tak¿e pozostaæ tam ugruntowanym po wszystkie czasy! Wasze kontrolowane media i programy telewizyjne bêd± próbowa³y trzymaæ wasze umys³y ‘przytêpione’ na ni¿szym aspekcie waszej kolektywnej ¶wiadomo¶ci. Oni wiedz±, ¿e poprzez nadawanie pewnych nisko wymiarowych materia³ów, mog± utrzymywaæ umys³y ogl±daj±cych skupione na tym jedynym aspekcie waszego ¯ycia. To jest bardzo sprytna sztuczka tak trzymaæ was wszystkich w dole. I tak jak reszta ich sztuczek, aby trzymaæ trzymaæ was w dole, bêdzie wyeksponowana i przeobra¿ona! . Jestem SanJAsKa z Plejadiañskiej Rady Dziewiêciu i razem z Plejadiañsk± Wysok± Rad± zachêcamy was wszystkich, aby spêdzaæ czas w Naturze. Boskie energie zewnêtrznego ¶wiata s± zawsze gotowe i czekaj±, aby obmyæ wasze byty i rozpocz±æ pomagaæ wam odczuwaæ ja¶niej i byæ bardziej ugruntowanymi w duchu. Pod³±czcie siê do tej energii wiatru, drzew, kwiatów i traw dooko³a was. Znajdziecie tam du¿o korzy¶ci i b³ogie po³±czenie. . Podziêkowania Kochani dla SanJAsKa, Plejadiañskiej Rady Dziewiêciu i Plejadiañskiej Wysokiej Rady. . Medium: Wes Annac, 16 Sierpnia 2011 ************ Warto dodaæ i¿ te dwie ró¿ne opcje informacyjne to ; 1. Sieæ energioinformacyjna , która dominowa³a do chwili obecnej. Sieæ strukturalna , blokuj±ca dostêp do pe³nej wiedzy w polu morfogenetycznym. 2. To pole morfogenetyczne jest tym z czego obecnie ludzie bêd± korzystali. Z ca³ego depozytu wiedzy w nim zawartej. ale... nie jest to ta i¿ ka¿dy bêdzie mia³ odrazy dostêp do ca³ego zasobu , nie. Odbywa siê to identycznie jak w szkole zgodnie z poziomem rozwojem indywidualnym dostêp do odpowiedniego poziomu pola. Krok po kroku coraz wy¿ej i wy¿ej. Trzeba nam pamiêtaæ i¿ to MY SAMI jeste¶my swoimi zbawcami i my sami mamy wp³yw na ca³y proces naszego rozwoju , który ma wp³yw na ziemiê i kosmos.Zatem informacje nam przekazywane s± cenne ale zbawcami nie s± przekazuj±cy je a my sami to czynimy dla siebie. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #34 : Wrzesieñ 13, 2011, 19:16:00 » |
|
Darek proszê nie scalaj tych przekazów , bo s± to tak inne wibracje my¶lowe i¿ nie powinny byæ ³±czone. Wpisujê zbyt wcze¶nie bo pojawiaj± siê szybko i nie mo¿na opó¼niaæ udostêpniania przekazów.
Dobrze, nie bêdê scala³ postów zawieraj±cych przekazy, wszystkie za¶ bêdê licowa³.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #35 : Wrzesieñ 21, 2011, 10:32:12 » |
|
17.09.2011 Czyñcie i B±d¼cie. BABAJI EA’H SAT NAM’
Babaji
Ukochany Jahn,
to ¯ycie które obecnie do¶wiadczasz Ty i wielu innych ludzi w Czaso-Przestrzeni, pokazuje ograniczenie i limity którym nadal jeszcze podlegacie.
¯ycie poza ni± jest nieograniczone i to nale¿y poj±æ, aby mo¿na by³o zrozumieæ ¿e EGZYSTUJE wszystko, absolutnie wszystko co kiedykolwiek stworzy³a Istota poprzez swoje my¶li, zamiary lub poprzez bardzo konkretne Impulsy Tworzenia.
Ja jestem BABAJI EA’H SAT NAM’
Ograniczenie ludzkiego Bytu stoi Wam jeszcze na Drodze, dlatego nale¿y Byt ludzki przezwyciê¿yæ i podj±æ ¶lady bosko¶ci.
Dzisiaj wysy³amy do Was Ambasadorów ze ¦wiat³a. Oni przynosz± i g³osz± to ¿e dziel± siê teraz ¦wiaty.
G³osz± i¿ na jednym ¦wiecie szaleje strach, podczas gdy na drugim wszystko to zanika. Wy pytacie wci±¿ jeszcze: „…jak to jest mo¿liwe?”
Jak jest to mo¿liwe, ¿e tego nie zauwa¿amy, jak to wszystko funkcjonuje?
Do tego musicie zrozumieæ sam Wszech¶wiat. Po pierwsze jest to manifestacja obfito¶ci wszystkich i ka¿dego Bytu z osobna, tak sami tworzycie wiele Poziomów które siê widocznie kszta³tuj±, ale tak d³ugo jak jeste¶cie w ludzkim Bycie pozostaj± dla Was „nierozs±dne”.
Tutaj chodzi ZAWSZE O ENERGIÊ I WIBRACJÊ! ZAWSZE. I wszystko co tworzycie jest tam realne, staje siê Rzeczywisto¶ci± tam, gdzie mo¿e siê utrzymaæ, tam gdzie jest we wspó³brzmieniu z wibracj± któr± sami wysy³acie.
Wyobra¼cie sobie ró¿ne czêstotliwo¶ci, które ju¿ egzystuj± poprzez Wasze systemy techniczne. Czêstotliwo¶ci radiowych (fal radiowych) zwykle nie widaæ, a pomimo to one istniej± i S¡.
To jest czêstotliwo¶æ na innym Poziomie, niezale¿nie od tego czy mo¿ecie j± widzieæ czy nie. Tak wiêc poprzez Wasze my¶li, s³owa i czyny tworzycie j± sami, poprzez intencje ogólne. Tworzycie Nowe ¦wiaty, niezale¿nie od tego czy mo¿ecie je zobaczyæ jako Cz³owiek. Im „wy¿ej”, szybciej drgaj± Wasze my¶li i intencje, tym subtelniejsze (subtelne=niematerialne) tworzycie ¦wiaty. Ni¿sze, powolniejsze manifestuj± siê na odpowiednim dla siebie Poziomie. Tych nie musicie postrzegaæ ani widzieæ je¿eli jeste¶cie prawdziwi w Waszym uciele¶nieniu na innej czêstotliwo¶ci.
Wszystko – i to jest zasada któr± nale¿y zrozumieæ, aby¶cie mogli wszystko zrozumieæ – wszystko, co powtarzaj±c robicie z zamiarem, musi siê zamanifestowaæ, poprzez co istnieje wiele Poziomów Bytu o których w ostatnich miesi±cach by³a ci±gle mowa. Mistrzowie s± tego ¶wiadectwem aby¶cie mogli nauczyæ siê rozumieæ i pojmowaæ jak ró¿norodne s± Poziomy z których korzystacie zarówno Wy jak i My.
Tak naprawdê wszystkie spustoszenia których oczekiwali¶cie w ostatnich dziesiêcioleciach dla tej Ziemi urzeczywistniaj± siê, sta³y siê Rzeczywisto¶ci± na tym Poziomie Tworzenia.
Proces Podniesienia, oddzielenie siê jednej Ziemi od drugiej, nie dopuszcza do tego aby¶cie za du¿o zauwa¿yli/spostrzegli, mo¿na tak powiedzieæ i¿ jeste¶cie poza „lini± strza³u”.
Dlatego ma ogromne znaczenie dok³adna obserwacja Waszych my¶li i zamiarów oraz ich wyja¶nianie/klarowanie! Tak aby¶cie nie wspó³tworzyli z innymi Ciemnych ¦wiatów. Wy jeste¶cie Twórcami ¯ycia i Twórcami ¦mierci. Gdy skierujecie siê do Waszej ¿ywej bosko¶ci, to przestajecie kreowaæ ¦wiaty które s± „obrzydliwe” dla Waszej bosko¶ci.
Poprzez Wasze my¶li kreujecie wszystko i tylko dziwicie siê i¿ jest o tym mowa ¿e w 3D wy³adowuj± siê Wasze wszystkie lêki i dramaty i wy³adowaæ siê musz± poniewa¿ ostatecznie to Wy je stworzyli¶cie.
Nic nie znika we Wszech¶wiecie i wszystko co jest Energi± – manifestuje siê! Dlatego uwa¿ajcie dok³adnie na to co my¶licie i czujecie oraz w jak± Energiê wyposa¿acie Wasze czyny. Ja przyszed³em aby utrzymywaæ równowagê miêdzy planetami aby Energie które s± uwalniane podczas procesu rozdzielania ¦wiatów nie wy³adowywa³y siê niekontrolowanie. Ja przyszed³em aby roz³±czyæ te ¦wiaty.
Ponownie o tym przypominam ¿e bardzo wielu ludzi wybra³o inaczej, ¿e bardzo wielu ponownie szuka umierania i ¦mierci. Bardzo, bardzo wielu!
Wiedzcie i¿ istnieje ma³o szukaj±cych którzy ca³kowicie po¶wiêcaj± siê Drodze ale jest bardzo wielu którzy robi± zaledwie wycieczkê do Nowego ¦wiata aby chêtnie powróciæ ponownie do starego w celu kontynuowania tego zwyk³ego, dotychczasowego ¯ycia.
Co to oznacza dla procesu Podniesienia?
Oznacza to i¿ coraz wiêcej ludzi bêdzie natychmiast wzywanych. Wielu ludzi operuje jednocze¶nie w 3D i w 5D. Jeszcze przez krótki czas. Wielu ludzi w znacznej liczbie jest ca³kowicie zakotwiczonych w 5D. Od nich i od Was teraz wszystko zale¿y.
Pozostañcie silni, odwa¿ni i wytrwali – pod±¿ajcie t± Drog± bez lêku, bo tylko w taki sposób mo¿ecie byæ przyk³adem dla tych, którzy s± jeszcze niezdecydowani.
Id¼cie, id¼cie, id¼cie – id¼cie dalej!
Nie starajcie siê zrozumieæ – rozumcie! Nie starajcie siê dorastaæ – dorastajcie! Nie starajcie siê kochaæ – kochajcie!
„Próbowanie” przynosi zawsze „pora¿kê”, ¶wiadome i zdecydowane dzia³anie zachodzi ³atwo i tworzy now± Rzeczywisto¶æ. CZYÑCIE I B¡D¬CIE.
Stan Bytu JEST. Byt JEST. TY JESTE¦.
Nie próbujcie zrozumieæ poprzez Rozum, na pewno poniesiecie pora¿kê. Rozumcie poprzez Wasz± wewnêtrzn± Wiedzê - wtedy zrozumieli¶cie, do¶wiadczyli¶cie co JEST i jak funkcjonuje to wszystko co zosta³o Wam dane w ostatnich dniach.
Nie „rozumcie”, tylko pojmujcie poprzez do¶wiadczanie tego w sobie samych - jako wewnêtrzn± Wiedzê.
Tu nie jest mówione o Intuicji, nie u czuciu „pod skór±”. Mowa jest o Wiedzy która nastêpuje gdy odstawia siê wszystkie stare koncepty i oczekuje siê bêd±c przygotowanym i chêtnym na nap³yw ¦wiat³a Stwórcy.
Wiedza Stwórcy mo¿e byæ dana dopiero wtedy, gdy jest siê gotowym, gdy opró¿ni³o siê naczynie, kiedy wyczy¶ci³o siê „Kielich Duszy”, wypolerowa³o, to wtedy mo¿e byæ nalana Esencja Wiedzy.
Jeszcze ca³y czas Rozum przes³ania Wam widok. Jeszcze ca³y czas ten „kieszonkowy” Gracz jest pe³ny trików i Was oszukuje, jeszcze ca³y czas to Wy jeste¶cie tymi którzy na to pozwalaj±.
Rozum jeszcze nic nie zmieni³, poprzez dominacje Rozumu zapobiegane jest zmianom poniewa¿ Rozum ma jedn± w³a¶ciwo¶æ: lêk!
Rozum jest pojemnikiem w którym osadza siê strach, który zawsze szybko ro¶nie je¶li nale¿y obj±æ Rozumem co¶ nowego i pe³nego ¦wiat³a. Lêk i w±tpliwo¶æ s± S³ugami Strachu. To jest niepokonany team udaremniaj±cy rozpoznanie (*Wiedzê). Team tak d³ugo niepokonany a¿ siê temu „fa³szywemu panu” odbierze moc, uprawnienia do decydowania o ¯yciu, gdy mu siê zabierze jego znaczenie.
Poza Rozumem – tam rodzi siê Wiedza. Natomiast po tej stronie rozsiewane s± spekulacje i niepewno¶ci i czasem miesza siê (*”ingeruje”) rozpoznanie które wtedy jeszcze bardziej podnoszone zostaje do Wszechwiedzy. Wy budujecie Nowy ¦wiat i jako Stwórcy korzystacie ze wszystkich Waszych mo¿liwo¶ci, Wy jeste¶cie ¦WIADOMYMI WSPÓ£-TWÓRCAMI wszystkich ¦wiatów, b±d¼cie tego ¶wiadomi, b±d¼cie tego ¶wiadomi.
Tak d³ugo jak próbujecie ogarn±æ Rozumem Kosmos – dzie³o Stwórcy, tak d³ugo bêdziecie ponosiæ klêskê i tak d³ugo nie pojmiecie przekazów ze ¦wiat³a zwi±zanych z tematem „3D, 5D”.
Ograniczone narzêdzie nie mo¿e byæ dopuszczone do u¿ytku je¶li nale¿y do¶wiadczyæ Bezgraniczno¶ci.
Wszystko jest Prawdziwe, jednoczesne, wszystko! Na wszystkich Poziomach znajduj± siê ¯ycia i ma miejsce ¯ycie - na wszystkich Poziomach. To jest tylko ekspresja któr± dzisiaj postrzegacie jako Cz³owiek i wiele dalszych nieskoñczonych ekspresji nie jest dla Was widocznych.
Nie my¶lcie nigdy jako Cz³owiek, b±d¼cie wolni od tego. Podnie¶cie siê i uwolnijcie od my¶lenia, aby równie¿ Wiedza ze ¬ród³a Bytów mog³a byæ Wam dana.
Ja jestem Mi³o¶ci± i ¦wiat³em, ja jestem ¯yciem i Bytem, we wszystkich Tworzeniach. Ja jestem TY.
BABAJI EA’H SAT NAM’
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #36 : Wrzesieñ 21, 2011, 12:26:27 » |
|
Kolosaln± pomy³ka jest my¶leæ , ze "wy¿sze"(szybsze) jest lepsze, a "nizsze"(wolniejsze) gorsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #37 : Wrzesieñ 21, 2011, 12:58:05 » |
|
Tak d³ugo jak próbujecie ogarn±æ Rozumem Kosmos – dzie³o Stwórcy, tak d³ugo bêdziecie ponosiæ klêskê i tak d³ugo nie pojmiecie przekazów ze ¦wiat³a zwi±zanych z tematem „3D, 5D”. (..) Ograniczone narzêdzie nie mo¿e byæ dopuszczone do u¿ytku je¶li nale¿y do¶wiadczyæ Bezgraniczno¶ci. (..) Nie my¶lcie nigdy jako Cz³owiek, b±d¼cie wolni od tego. Podnie¶cie siê i uwolnijcie od my¶lenia, aby równie¿ Wiedza ze ¬ród³a Bytów mog³a byæ Wam dana. Faktycznie ciê¿kie czasy nadchodz±, w których prawda miesza siê z manipulacj±. Ja zawsze w takich wypadkach wracam do "siebie" , staram siê ogarn±æ to, kim jestem i dlaczego jestem. Odrzuciæ Rozum - jakie¿ to proste otwarcie siê, oddanie siê ca³kowicie w czyi¶ rz±d dusz. Kochani uwolnijcie siê od my¶lenia !! Od my¶lenia to jeste¶my my ! - sk±d my to znamy ? Ale jest to po czê¶ci prawda, tylko jedna uwaga. S³uchaj SWOJEGO SERCA. W³asnego Wy¿szego Ja. I druga rzecz, dlaczego Stwórca da³ nam umys³ vel Rozum ? Przy za³o¿eniu, ¿e dostali¶my go od Niego. Czy¿ nie po to, aby on równie¿ ewoluowa³ ? Jeste¶my kompletnymi istotami jako Ludzie. Tymczasem kto¶ tu sugeruje, aby¶my porzucili tê ludzk±, w±tpi±c±, sceptyczn± , rozs±dkow± czê¶æ siebie. Czym to siê ró¿ni od ¶redniowiecznych wieków ciemnych kiedy to utrzymywano lud w ciemnocie. Wtedy te¿ mówiono, ¿e nie trzeba my¶leæ, bo od tego s± inni. Trzeba wierzyæ i Bogu zaufaæ, a je¶li ju¿ samemu tworzyæ , to anonimowo, najlepiej w Ko¶ciele i dla Ko¶cio³a. Bo¶cie ukochanym ludem bo¿ym cierpi±cym,fakt, ale czy¿ Pan Wasz nie wycierpia³ wiêcej za Was ? Zaufajcie i nie my¶lcie, bêdzie dobrze .... Wed³ug mnie jest tak : uwierz tylko temu, co jest weryfikowalne, co daje Tobie korzy¶æ i nie szkodzi przy tym innym. Je¶li kochasz, to prawdziwa mi³o¶æ te¿ Ci odpowie, nie bêdzie zwodziæ, ¿e to ju¿ za chwilê, za momencik, jeszcze trochê - ach nie narzekaj, bo czym¿e jest 10 - 20 lat w skali d³ugo¶ci ¿ycia wszech¶wiata ? Odpowied¼ przyjdzie tylko patrz uwa¿nie. Ona do niczego Ciê nie zmusi, nie namówi, ona tylko powie Ci "DZIÊKUJÊ".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #38 : Wrzesieñ 21, 2011, 20:17:39 » |
|
Czy¿by Kiara przerzuci³a siê z my¶licieli, czy to tylko przep³ukanie ust?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #39 : Wrzesieñ 22, 2011, 22:22:31 » |
|
Bardzo interesuj±ca jest tre¶æ tego przekazu , naprawdê bardzo... Dodam tylko i¿ wszystko co jest "obiecane".... a tak naprawdê chciane i tworzone przez nasz± Energiê wcale nie musi wydarzyæ siê za 12/15 miesiêcy , bo mo¿e jeszcze w tym roku.... Czy przekaz pochodzi od znanej nam Energii o dawnym imieniu Jezus? Wa¿ne i¿ tre¶æ jest naprawdê bardzo ciekawa , wa¿ne i¿ inspiruje do przemy¶leñ i wniosków. Wa¿ne i¿ odbuduje wiarê i moc Cz³owieka w siebie. Kiara Przes³ania Jezusa "Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia siê jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobi³a. Jego energia jest wci±¿ dla nas dostêpna, nie jako sta³y zestaw idei i praw, ale jako wska¼nik pokazuj±cy nam drogê do Chrystusa wewn±trz nas. Pamela Kribbe ¶roda, 21 wrze¶nia 2011 Przygotowania do przemiany Przekaza³a Judith Coates
1 wrze¶nia 2011 Ukochana, jeste¶ jedn± z tych, którzy dawno temu zg³osili siê na ochotnika, by wcieliæ siê w tym czasie, by wyprzedziæ czas, by przetrzeæ innym drogê, i aby byæ tu teraz dla tej przepowiedzianej przez wizjonerów wielkiej przemiany w ¶wiadomo¶ci zbiorowej. Jest to przemiana, o któr± siê modlili¶cie, któr± próbowali¶cie sobie wyobraziæ, i o której opowiadali¶cie przyjacio³om, tym, którzy zechcieli pos³uchaæ. Czêsto byli¶cie mistrzami, tymi, których uznawano za „m±dr± kobietê” we wsi czy m±drego mnicha, który zna³ dostêp do innych wymiarów. Byli¶cie tymi, którzy pomagali rodziæ siê nie tylko nowym fizycznym istotom, ale i nowej ¶wiadomo¶ci. I w ten oto sposób po raz kolejny jeste¶cie tu, aby poprowadziæ swych braci i siostry ku przygotowaniom do przemiany ¶wiadomo¶ci. Jak przepowiadano, w ci±gu najbli¿szych 12-15 miesiêcy waszego czasu wiele siê zmieni, wiele rzeczy zacznie wygl±daæ dla was bardzo odmiennie. Bêdziecie kiedy¶ przypominaæ sobie ten czas i dziwiæ siê: „Jak takie przemiany mog³y siê w ogóle wydarzyæ?” A gdy teraz spojrzycie wstecz na ostatni± dekadê, na dwie ostatnie dekady, a nawet cztery czy piêæ, bêdziecie mogli dostrzec zmianê w zbiorowej ¶wiadomo¶ci i sposobie my¶lenia. W trakcie nastêpnych 12-15 miesiêcy waszego czasu zajdzie tyle zmian, ile wydarzy³o siê w ci±gu ostatnich piêciu dekad. Wiêc, jak to mówi±, trzymajcie siê swych kapeluszy, gdy¿ dzieñ po dniu bêd± zachodzi³y wielkie skoki w waszym zrozumieniu. Niektórzy s± gotowi, by porzuciæ swoje ciê¿ary. Niektórzy s± gotowi na pokój, na to, by poznaæ mi³o¶æ, poznaæ relacje, które ich podnosz± na duchu. To oni wzywali o uzdrowienie. Oni wo³ali o odpowiedzi, o zrozumienie, ¿e ¿ycie nie musi byæ tak ciê¿kie, jak ¶wiat im sugerowa³, i jak mówili ich rówie¶nicy, rodzice i nawet przyjaciele – „No wiesz, takie jest ¿ycie”. Je¶li chodzi o przygotowania do przemiany: w rzeczywisto¶ci wy ju¿ dokonali¶cie wielu przygotowañ. Budzili¶cie siê co rano i prosili¶cie o to, by ujrzeæ w tym dniu cuda. Prosili¶cie o to, by poznaæ pozytywne aspekty ¿ycia i byli¶cie wdziêczni za to, co w waszym ¿yciu siê pojawia³o – za wszystkie cuda natury, wszystkich przyjació³, wszystkie ksi±¿ki, wszystkie spotkania, na które was wezwano. Odkrywacie, ¿e jeste¶cie wdziêczni za wszystko, co siê wydarza, nawet je¶li z pocz±tku mo¿e siê to wydawaæ trochê dziwne. Ale u¶wiadamiacie sobie swoj± wiedzê o tym, ¿e wszystko dzia³a razem – a mówi³em wam o tym przez d³ugi, d³ugi czas – wszystko dzia³a razem dla spe³nienia Jedno¶ci {at-One-ment}. Gdy¿ naprawdê istnieje tylko Jedno¶æ. Wszystko, co postrzegacie, jest wami, poniewa¿ wy to powo³ujecie do ¿ycia. Gdzie to wszystko istnieje? Spytajcie samych siebie: gdzie wszystko tak naprawdê istnieje? W waszej percepcji, w waszym umy¶le, w tym, co widzicie. Projektujecie to, co uznajecie za mo¿liwe. Rzutujecie to na zewn±trz, a potem to widzicie, tak jakby obraz w zwierciadle do was powraca³, a wtedy mówicie: „No dobrze, to musi byæ rzeczywiste, poniewa¿ ja to widzê”. Ale tak naprawdê najpierw macie jak±¶ ideê, a potem rzutujecie j± na zewn±trz. Wiêc kiedy zmieniali¶cie siê – a czynili¶cie to; rankami, gdy siê budzili¶cie, i w ci±gu dnia, gdy przyznawali¶cie, ¿e byæ mo¿e jeste¶cie w stanie widzieæ rzeczy w inny sposób – zmieniali¶cie wasze postrze¿enia. Zmieniacie wasz ¶wiat, ¶wiat wokó³ was, poniewa¿ rzutujecie nañ inny obraz tego, co mo¿e zaistnieæ. Wypróbujcie to nastêpnym rankiem. Powiedzcie, gdy siê obudzicie: „Tego dnia zobaczê cuda. Ujrzê szczê¶cie i lekko¶æ. Ujrzê przyjació³, którzy zechc± przebywaæ w tej samej przestrzeni ¶wiat³a i lekko¶ci”. Dostrze¿ecie, ¿e gdy utrzymujecie w umy¶le pewn± ideê, rzeczy wskakuj± na swoje miejsce w cudowny sposób, wydarzaj± siê w sam± porê, a wtedy mówicie: „Hej, to jest naprawdê ¶wietne, to mi siê podoba!” – b±d¼cie ¶wiadomi, ¿e bardzo czêsto to, o co prosili¶cie, przydarza siê wam. B±d¼cie ¶wiadomi drobnych niuansów i odcieni ka¿dego dnia, gdy¿ ka¿dego dnia zdarzaj± siê te cuda. Musz±, poniewa¿ „nastawili¶cie” swój umys³ tak, by widzia³ cuda, a one siê pojawiaj±, poniewa¿ ich oczekujecie. To jest w³a¶nie pierwszy sk³adnik przygotowañ na tê przemianê: spodziewanie siê czego¶. „Spodziewam siê, ¿e dzi¶ ujrzê cuda. Oczekujê, ¿e tego dnia ujrzê ¦wiat³o. Spodziewam siê, ¿e us³yszê ¶miech i poczujê rado¶æ”. Utrzymujcie w sobie pozytywne oczekiwania, a to w³a¶nie ujrzycie danego dnia. Oczekuj±c, spodziewaj±c siê. Ujrzycie to, czego siê spodziewacie. To do was przyjdzie. Wiem, ¿e przez d³ugi czas tkwili¶cie w grzêzawisku sytuacji na ¶wiecie. Spodziewajcie siê, ¿e i tam ujrzycie cuda. Spodziewajcie siê, ¿e inni odkryj±, ¿e naprawdê s± zdolni zmieniæ swoje ¿ycie. Wiem, ¿e ¶wiat mówi³ wam, ¿e cierpi wielu. Rzutowali¶cie to na swoj± rzeczywisto¶æ, poniewa¿ taki by³ sposób my¶lenia starego pokolenia i uczono was, ¿e ¶wiat w³a¶nie taki musi byæ. Gdy ten pogl±d pojawi siê przed wami – a pojawi siê – powiedzcie: „Nie, ja tego nie oczekujê. To my¶lenie starych pokoleñ, które pod¶wiadomie przyswoi³am/em i oczekiwa³am/em, ¿e tak siê bêdzie dzia³o, poniewa¿ moi rodzice tego oczekiwali”. Bracia i siostry, z którymi dorastali¶cie, wasi rówie¶nicy – oni równie¿ tego w³a¶nie oczekiwali. Dlatego teraz to widz±. Ale wy wkraczacie w now± przestrzeñ, a bracia i siostry, z którymi macie powi±zania, równie¿ w tê przestrzeñ wchodz±. Spodziewajcie siê, ¿e wkrocz± oni w tê now± przestrzeñ, gdy¿ naprawdê tak siê dzieje. Oni czekaj± tylko na drobne pstrykniêcie palcami, aby dokonaæ tej zmiany. Mo¿ecie im opowiedzieæ o mocy, jak± posiada spodziewanie siê tego, co dobre. Parê dekad temu mieli¶cie takie powiedzenie, które pojawi³o siê nawet na naklejkach: „Spodziewajcie siê cudów”. Niech bêdzie to waszym mottem ka¿dego dnia. Spodziewajcie siê cudów. I je¶li chcecie, mo¿ecie tu byæ bardzo konkretni: „Spodziewam siê cudów, zwi±zanych ze z³otymi monetami oraz ilo¶ci± pracy, jak± wykonujê. Spodziewam siê równowagi w moim ¿yciu”. I odkryjecie, ¿e to siê pojawi, poniewa¿ prosicie o to, i wydarzy siê, poniewa¿ siê tego spodziewacie. Naprawdê istnieje tylko Jedno. Wygl±dacie na zewn±trz i poniewa¿ nauczono was, by widzieæ wiele, widzicie swoich braci i siostry. Rzutujecie na zewn±trz ten pogl±d. Ale naprawdê jeste¶cie Jednym przejawiaj±cym siê jako wiele, i to samo w sobie jest cudem, ¿e za spraw± tego, czego siê spodziewacie, jeste¶cie w stanie zobaczyæ setki, tysi±ce i jeszcze wiêcej jednostek, na pozór jednostek, na powierzchni waszej ¶wiêtej Matki Ziemi. Zatrzymajcie siê jednak na moment i zapytajcie sami siebie: „Sk±d pochodzi ten pomys³? No có¿, pochodzi on z mojego przekonania, ¿e istnieje wielu ludzi, zamieszkuj±cych ten ¶wiat. Byæ mo¿e jestem w stanie ujrzeæ to w inny sposób. Mo¿e jest nas tylko Jedno. Mo¿e istnieje tylko Ja, tylko My”. My: zacznijcie od s³owa „My”, poniewa¿ jeste¶cie po³±czeni ze wszystkimi innymi, których jeszcze widzicie z powodu wiary w istnienie wielo¶ci. Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokój. My jeste¶my szczê¶liwi. My jeste¶my o¶wieceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w którym zaczniecie pojmowaæ, ¿e umys³ pokazuje wam wielo¶æ, poniewa¿ nauczono was, ¿e istnieje wiele istot. Ale byæ mo¿e wszystko to jest projekcj± Jednego. Pobawcie siê tym pomys³em przez chwilê i ujrzyjcie, jak jeste¶cie potê¿ni. Mówi³em wam przez ca³e lata, jak potê¿ni jeste¶cie, jak twórczy, i ¿e stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym ¶wiecie i w waszym do¶wiadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A je¶li to stwarzacie, gdzie siê to zaczyna? Zaczyna siê to od idei w waszym umy¶le. Zatem zaczynacie spodziewaæ siê, ¿e wszystko bêdzie inaczej. Rzeczy stan± siê ³atwe. „Bêdê mieæ wszystko, czego potrzebujê”. Wy jako Jeden twórczy umys³, jakim jeste¶cie, zawsze siê o siebie zatroszczycie. Mo¿ecie na tym polegaæ, nawet je¶li mieliby¶cie wezwaæ mnie, my¶l±c, ¿e to ja stworzê dla was te cuda. Zrobiê to, ale naprawdê to wasze przekonanie je stworzy. Ale je¶li pragniecie mnie wezwaæ, ¿ebym uczyni³ dla was parê cudów, to te¿ jest w porz±dku. Bêdê szczê¶liwy, mog±c to zrobiæ. To ³atwe. Zacznijcie rozumieæ swoj± moc. Zacznijcie rozumieæ, jak ¶wietli¶ci jeste¶cie, jak wszystko w waszym ¶wiecie mo¿e byæ ¶wietliste, gdy rzutujecie ¦wiat³o, gdy czujecie ¦wiat³o. Fizyczna ¶wietlisto¶æ i lekko¶æ, tak; emocjonalna lekko¶æ – tym bardziej, i zrozumienie, ¿e „Spodziewam siê odczuwaæ ¦wiat³o, spodziewam siê, ¿e bracia i siostry – jako ¿e wci±¿ widzê Jedno przejawiaj±ce siê jako wiele – spodziewam siê, ¿e wejd± oni w ¦wiat³o”. Gdy pracujecie z oczekiwaniami, i gdy pracujecie ze zmian± pogl±dów, ma to wielk± moc. Dlatego w³a¶nie mogê wam powiedzieæ, ¿e w ci±gu nastêpnych 12-15 miesiêcy bêdziecie siê znajdowali w bardzo odmiennym miejscu. Ujrzycie wasz ¶wiat w innym wymiarze, poniewa¿ to wy projektujecie, jaki ten ¶wiat ma byæ. Z tego, co powiedzia³em, nie wyci±gajcie tylko wniosków, wywo³uj±cych w was poczucie winy, nie mówcie: „Ludzie w innych ...... cd...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #40 : Wrzesieñ 22, 2011, 22:23:22 » |
|
Nie zmie¶ci³o siê w jednym po¶cie.
cd....
krajach cierpi±, poniewa¿ mam przekonanie, ¿e oni cierpi±. To moja wina”. Nie, nie wasza. I nie ich. W rzeczywisto¶ci oni nie cierpi±. „O jejku, jak to mo¿liwe, media mówi± mi, ¿e jest chaos, powstania, ¿e wojsko robi straszne rzeczy – jak to mog³oby byæ prawd±?”
W rzeczywisto¶ci oni nie cierpi±, poza tym, co stanowi wasze przekonanie o ich cierpieniu. A gdyby¶cie uwierzyli i spodziewali siê, ¿e zapanuje tam pokój? Mog³oby siê to wydarzyæ. Nie tylko mog³oby – to siê wydarzy. Musi siê wydarzyæ, gdy¿ jeste¶cie rozszerzeniem – jak to mówili¶my wiele razy – jedynej Zasady stwórczej. Stwarzacie wszystko w waszym ¿yciu. W³a¶nie tak potê¿ni jeste¶cie.
Umys³ nie jest w stanie tego przyj±æ. Mo¿e on nad tym pracowaæ, mo¿e siê tym bawiæ, mo¿e to rozwa¿aæ i znale¼æ wszelkie zarzuty przeciwko tej idei. Ale gdy pracujecie z sercem, z uczuciem oczekiwania, wtedy dochodzicie do prawdy. Pracuj±c nad tym obdarzajcie mi³o¶ci± wszystko, czego ka¿dego dnia do¶wiadczacie. Kochajcie to, dziêkujcie temu, i wiedzcie, ¿e naprawdê umie¶cili¶cie to w swoim ¿yciu jako dar.
Wiem, ¿e ego w swym oddzieleniu powie wiele razy: „Phi, te¿ mi dar!” I bêdzie siê zastanawia³o „No i co z tym darem poczniesz?” Ale wszystko, co doprowadzi³o was do tego miejsca, jest darem, gdy¿ jeste¶cie teraz gotowi us³yszeæ, ¿e istnieje tylko Jedno, wyra¿aj±ce siê jako wiele, gdy¿ taki macie jeszcze pogl±d. A podczas swych przygotowañ do przemiany zmieniacie ten pogl±d dziêki waszym oczekiwaniom i waszej mi³o¶ci – spodziewaj±c siê, ¿e nast±pi zmiana, i ¿e bêdziecie kochaæ wszystko w waszym ¿yciu.
Ho, ho, to du¿e zamówienie… Wydaje siê du¿e, ale wy ju¿ poczynili¶cie wielkie kroki ku tej przestrzeni, w której mówi siê: „Chcê w tym ujrzeæ dobro. Jestem gotowa/y, by ujrzeæ w tym dobro”. Ju¿ dokonali¶cie wielkiego postêpu. Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygórowane ¿±danie, nie mogê tego zrobiæ, nie mogê kochaæ wszystkiego i uznawaæ wszystko za b³ogos³awieñstwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja ju¿ to robi³am/em. Gdzie by³e¶, ¿e nie zauwa¿y³e¶? Ju¿ wkroczy³am/em w przestrzeñ wielkiej wdziêczno¶ci za wszystko, co – jak wiem – wyobra¿am sobie i rzutujê w ¶wiat”.
Praktykujcie obdarzanie mi³o¶ci± wszystkiego, co widzicie i ka¿dego, kogo widzicie. Pracujcie z tym, bawcie siê tym, doznawajcie mi³o¶ci do siebie samych, poniewa¿ to w³a¶nie wy to wszystko stwarzacie. Wy jeste¶cie mistrzami, jak mówi³em wam wiele razy, a wy s³yszeli¶cie te s³owa i mówili¶cie: „Ach, brzmi to dobrze, ale sk±d wzi±³by siê ca³y ten obornik w moim ¿yciu?” No có¿, jest tak dlatego, ¿e pragniecie wzrastaæ, i tak w³a¶nie siê dzieje.
Praktykujcie wdziêczno¶æ za wszystko, co widzicie w swym ¿yciu, a potem we¼cie to ze sob± do domu, do siebie, do kochaj±cej ja¼ni, i powiedzcie: „Wiesz co? Naprawdê dobrze siê spisa³am/em tym ¿yciu. Sprosta³am/em wielu wyzwaniom, wyzwaniom tego ¶wiata, i umia³am/em dostrzec w nich co¶ dobrego; mo¿e nie od razu, ale trochê pó¼niej mog³am/em w tym dostrzec dobro”. Gdy¿ naprawdê pozwolili¶cie uzdrowiæ wiele obszarów i w trakcie pracy z nimi nie podejrzewali¶cie, ¿e w tych sferach w ogóle mo¿liwe jest uzdrowienie – co siê tyczy zw³aszcza sfery relacji.
Mieszkacie wiêc w miejscu wdziêczno¶ci. ¯yjecie w miejscu, gdzie mówi siê: „No, noo, musi tu dzia³aæ jaki¶ boski plan, hmmm…” A potem podchodzicie o krok bli¿ej i mówicie: „Musia³am/em mieæ jaki¶ pomys³ na to, moja przysz³a ja¼ñ by³a w stanie popatrzeæ wstecz i ujrzeæ uzdrowienie w tym obszarze”. Poniewa¿ w ka¿dym momencie – co mo¿ecie poj±æ jako pewn± koncepcjê – macie jakie¶ przysz³e „ja”.
Pobawcie siê tym pomys³em przez chwilê. To potê¿na idea. Pobawcie siê w to, ¿e jeste¶cie swoj± przysz³± ja¼ni±. „Jakie jest moje przysz³e ‘ja’?” – co mo¿e dotyczyæ nastêpnego dnia, albo przysz³ego roku, albo przysz³o¶ci odleg³ej o dziesiêæ lat – „co moje przysz³e ‘ja’ bêdzie robiæ? Gdzie bêdê siê znajdowaæ? Co zapragnê wtedy robiæ? Co mogê stworzyæ?”
To potê¿na praktyka i stanowi czê¶æ przygotowania do przemiany, któr± wywo³ujecie. Robicie to kochaj±c samych siebie, bêd±c wdziêcznymi za wszystko w waszym ¿yciu, postrzegaj±c wszystko jako cud i bêd±c w stanie zajrzeæ w przysz³o¶æ do ¿ycia swego przysz³ego ‘ja’, mówi±c: „Hej, ja, co powiesz na temat tego, co mi siê teraz przydarza?”
Powiedzmy, ¿e zagl±dacie w czas odleg³y o 12 miesiêcy. Gdzie bêdziecie za te 12 miesiêcy? Oddzielone ego mówi: „No có¿, tego nie wiem”. No i có¿, oddzielone ego tego nie wie. Ale wasze przysz³e ‘ja’ wie i istnieje nawet w tej chwili, a wy macie doñ dostêp dziêki temu, ¿e spodziewacie siê mieæ do niego dostêp.
Zrozumienie mocy oczekiwañ zmienia wasze ¿ycie. Przyspiesza ono przemianê, któr± przepowiedziano. Wierzycie w te przepowiednie i wiecie, ¿e co¶ wielkiego siê wydarzy, poniewa¿ przewidzia³o to wielu, wielu ludzi – zatem musi to byæ prawd±. Oczywi¶cie tych „wielu, wielu ludzi” to projekcja wynikaj±ca z waszych przekonañ, ale pochodzi ona z jednego boskiego ¼ród³a, które mówi: „Ju¿ pora. Ju¿ czas poznaæ jedyne Ja, jedyn± Energiê stwórcz±, Jedno, które wyra¿a siê jako wielo¶æ, jako My.”
„My to sobie naprawdê dobrze radzimy. Stwarzamy cuda w tej rzeczywisto¶ci. Ho ho!...no wiecie, to jest naprawdê ¶wietne. Mogê mówiæ do moich przyjació³: wiecie, my naprawdê stwarzamy tê zmianê” – i jest to prawd±. Wiêc mówicie o tym przyjacio³om. Niektórzy z nich zrozumiej± i ich to uszczê¶liwi. Inni powiedz±: „Hmmm…to bardzo dziwne”. Ale to w porz±dku. Stworzyli¶cie tych, którzy to mówi± zapewne po to, ¿eby wiedzieæ, jak na was ludzie reaguj±. A w swoim czasie stworzycie tylko tych, którzy bêd± z wami w dok³adnym rezonansie, poniewa¿ wasze przekonanie i wasza projekcja bêdzie wam pokazywaæ jedynie harmoniê.
Czujecie to w swoim sercu. Umys³ czasem ma z tym trochê k³opotów, ale serce wie. Serce czuje mi³o¶æ, czuje Jedno¶æ. I wtedy daje ono instrukcje umys³owi, aby móg³ to ujrzeæ w odmienny sposób.
Ci z was, którzy to czytaj±, prosili o to, by byæ najwa¿niejszymi nauczycielami, tymi, którzy wiedz±, ¿e projektujecie to, co widzicie w swoim ¿yciu. ¯e jest to co¶, co spodziewacie siê ujrzeæ. Wy jeste¶cie tymi, którzy zgodzili siê wzi±æ tê moc i rozsiaæ j± tak, jak sieje siê nasiona – pomiêdzy na pozór wieloma istotami – i kochaæ je, gdy¿ stworzyli¶cie je, by sta³y siê czê¶ci± waszego ¿ycia.
Powiecie: „No, no…” – byæ mo¿e nie na g³os – „Stworzy³em/am was. Widzê was jako przed³u¿enie ¿ycia. Widzê, ¿e macie cia³a. Widzê, jak przechodzicie przez ¿yciowe do¶wiadczenia. Stwarzam was chwila po chwili. W rzeczywisto¶ci nie istnieje oddzielenie, i tak naprawdê nie istniejecie, poza tym, ¿e was widzê i spodziewam siê, ¿e istniejecie”.
I nie redukuje to ich warto¶ci. Sprowadza to tylko system przekonañ do jego ¼ród³a, do jedynego Umys³u, który je rzutuje na zewn±trz. W rzeczywisto¶ci wy, jako jednostki, nie istniejecie – poza pogl±dem w waszym umy¶le, ¿e inne istoty istniej±. Wiêc je¶li je stwarzacie – a powiadam wam, ¿e naprawdê to robicie – stwórzcie ich takimi, jakimi chcecie, ¿eby byli. Uczyñcie z nich przyjació³ – szczê¶liwych, radosnych, pragn±cych robiæ ró¿ne rzeczy z wami w harmonijny sposób, wprowadzaj±c pokój i o¶wiecenie w ten ¶wiat.
Je¶li taka jest Prawda, je¶li inni istniej± jedynie wtedy, gdy powo³acie ich do istnienia w waszej rzeczywisto¶ci – przez ma³e „r” – uczyñcie ich piêknymi istotami, jakimi rzeczywi¶cie powinni byæ jako rozszerzenia jedynej stwórczej Zasady. Dobrze to us³yszcie. Cofnijcie siê i przeczytajcie jeszcze raz. To jak og³uszaj±cy cios, ale to prawda. Stwarzacie wszystko, czego doznajecie; s³yszeli¶cie ju¿ o tym przedtem.
Stwarzacie wszystkich swych przyjació³ i nie-a¿-tak-bardzo-przyjació³ w swoim ¿yciu. W rzeczywisto¶ci oni istniej± tylko wtedy, gdy wierzycie, ¿e istniej±, zatem mo¿ecie ich ujrzeæ w inny sposób. Mo¿ecie spodziewaæ siê, ¿e ujrzycie ich w inny sposób. Najpierw pobawcie siê trochê z tym pomys³em, a potem æwiczcie, æwiczcie, æwiczcie. Ale aby moneta trafi³a w szczelinê, nie trzeba wcale a¿ tak wiele praktyki, i mówicie wtedy: „Aha, w porz±dku, ju¿ rozumiem, ju¿ mi ¶wita. Wiêc znaczy to, ¿e mogê spodziewaæ siê, ¿e zobaczê harmoniê w moim ¶wiecie, a nawet mi³o¶æ”. I tak siê stanie.
Mi³o¶æ jest wszêdzie wokó³ was przez ca³y czas. Jest ona tym, czym naprawdê jeste¶cie – wcielon± mi³o¶ci±, jej przejawem. I kiedy zrozumiecie, ¿e w³a¶nie tym jeste¶cie, zaczniecie odczuwaæ siebie w odmienny sposób. Zaczniecie rozumieæ, ¿e to naprawdê si³a mi³o¶ci dyktuje umys³owi to, co spodziewacie siê zobaczyæ, i wszystko zmieni siê b³yskawicznie.
Dlatego w³a¶nie mogê przewidzieæ, ¿e w ci±gu najbli¿szych 12-15 miesiêcy ujrzycie du¿e zmiany. Ujrzycie je, poniewa¿ bêdziecie siê ich spodziewaæ. Zosta³y one przepowiedziane. Mistrz obwie¶ci³ wam, ¿e to siê wydarzy; a tak naprawdê wielu mistrzów. I wy bêdziecie rzutowaæ na ¶wiat pogl±d, ¿e te zmiany siê wydarz±. I co ujrzycie? Zmiany. Te zmiany, o które modlili¶cie siê przez wiele wcieleñ.
Teraz doszli¶cie do punktu, w którym gotowi jeste¶cie ujrzeæ te zmiany. W innych wcieleniach spodziewali¶cie siê ¿yæ ¿yciem ludzkim z wszystkimi jego wyzwaniami, poniewa¿ chcieli¶cie siê jeszcze pobawiæ w tej piaskownicy. Chcieli¶cie siê dowiedzieæ, jakie to uczucie przebywaæ w tej konkretnej piaskownicy. Jakiego koloru mia³a piasek? Czy by³ on ciê¿ki, czy lekki, szary, ró¿owy, zielony? Co siê dzia³o, gdy podrzucili¶cie ten piasek w powietrze? Czy opada³ on z powrotem na was, czy mo¿e gdzie¶ odlatywa³? Chcieli¶cie poznaæ ró¿ne piaskownice.
Ale w tle waszej wiedzy, nawet podczas tego, co uznajecie za inne wcielenia, by³o przekonanie, by³a nadzieja, ¿e dotrzecie do takiego punktu, ¿e zrozumiecie, ¿e ta piaskownica to tylko piaskownica, po prostu miejsce do zabawy; nie jest to miejsce do oceniania czegokolwiek, tylko miejsce, w którym mo¿ecie byæ kreatywni. No i byli¶cie bardzo kreatywni. A teraz mo¿ecie spojrzeæ wstecz i b³ogos³awiæ ka¿de swoje dzie³o.
Spodziewajcie siê cudów. Spodziewajcie siê, ¿e wasz umys³ siê zmieni. Spodziewajcie siê, ¿e bêdziecie mieæ inne odczucia wobec siebie samych. Spodziewajcie siê, ¿e przyjmiecie w siebie moc zmiany swych przekonañ i ¿e bêdziecie wygl±daæ cudów, gdy¿ one tam bêd± – wiêksze i mniejsze. A to, co uznawali¶cie za trudne, z ³atwo¶ci± przyniesie wam w³a¶ciw± odpowied¼. To bêdzie p³ynê³o.
Zmieñ swe my¶li, a zmienisz swoj± rzeczywisto¶æ. To jest tak proste. Zmieñcie to, czego siê spodziewacie, a zmienicie swoj± rzeczywisto¶æ – przez ma³e „r”. A moc zmiany waszej rzeczywisto¶ci pochodzi od Rzeczywisto¶ci pisanej przez du¿e „R”, poniewa¿ stanowicie rozszerzenie jedynej stwórczej Zasady. Jeste¶cie energi±. Jeste¶cie inteligencj±. Jeste¶cie boskim przep³ywem Istnienia sprzed pocz±tku czasu.
Jeste¶cie twórcami czasu. A gdy cel istnienia czasu zostanie spe³niony – a to mo¿e zdarzyæ siê w ci±gu nastêpnych 12-15 miesiêcy – zawsze bêdziecie tym, kim jeste¶cie w³a¶nie teraz: jedyn± bosk± Ja¼ni±, rozszerzeniem jedynego boskiego ¬ród³a. Wiêc je¶li tym w³a¶nie jeste¶cie – a gwarantujê wam, ¿e tak jest – czemu nie mieliby¶cie byæ szczê¶liwi? Spodziewajcie siê, ¿e bêdziecie szczê¶liwi, a tak siê stanie.
Pojmijcie potêgê waszej kreatywno¶ci. Zacznijcie z niej korzystaæ. Zacznijcie rozumieæ jeden Umys³, którym jeste¶cie.
Nie czujcie siê winni, bo nie ma tu os±dzania; nic nie jest os±dzane. Wszystko s³u¿y spe³nieniu Jedno¶ci. Wszystko wiedzie was do miejsca, gdzie jeste¶cie w³a¶nie teraz, gdzie uchwycili¶cie now± ideê, zrozumienie tego, jak potê¿ni jeste¶cie.
Spodziewajcie siê, ¿e ujrzycie mnie. Pobawcie siê przez chwilê i t± my¶l±. Spodziewajcie siê ujrzeæ mnie w ciele ¶wietlistym, wygl±daj±cym jak ¶wiec±ce cia³o fizyczne. Poczujcie mnie. Wezmê was za rêkê. Poczujcie, jak moja d³oñ ujmuje wasz±. Wyci±gnijcie rêkê w³a¶nie w tej chwili i poczujcie, ¿e moja d³oñ ujmuje wasz± d³oñ. Poczujcie energiê. Wiedzcie, ¿e zawsze tym, kim ja jestem, i wy jeste¶cie.
I niech tak bêdzie.
Jeszua ben Josef (Jezus)
Przet³umaczy³a Wika
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #41 : Wrzesieñ 23, 2011, 11:54:36 » |
|
Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokój. My jeste¶my szczê¶liwi. My jeste¶my o¶wieceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w którym zaczniecie pojmowaæ, ¿e umys³ pokazuje wam wielo¶æ, poniewa¿ nauczono was, ¿e istnieje wiele istot. Ale byæ mo¿e wszystko to jest projekcj± Jednego. Pobawcie siê tym pomys³em przez chwilê i ujrzyjcie, jak jeste¶cie potê¿ni.
Fajna mantra. I jest prawdziwa przynajmniej dla tych, którzy maj± w swoim ¿yciu przyjació³ z którymi czuj± siê szczê¶liwi. W³a¶nie wtedy odczuwasz ,ze "Jeste¶MY" to jest Jedno¶æ. I to potê¿na. Mówi³em wam przez ca³e lata, jak potê¿ni jeste¶cie, jak twórczy, i ¿e stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym ¶wiecie i w waszym do¶wiadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A je¶li to stwarzacie, gdzie siê to zaczyna? Zaczyna siê to od idei w waszym umy¶le. Zatem zaczynacie spodziewaæ siê, ¿e wszystko bêdzie inaczej. Rzeczy stan± siê ³atwe. „Bêdê mieæ wszystko, czego potrzebujê”. I to do mnie przemawia. Niekiedy wydaje siê, ¿e najlepsz± z mo¿liwych do wykonania rzeczy w ¿yciu jest dotarcie do "nie-umys³u" wewn±trz nas. Dotar³e¶ bo tego chcia³e¶ i co zobaczy³e¶ ? Byæ mo¿e do¶wiadczy³e¶ oczekiwania, oczekiwania na Twoj± decyzjê. Na pragnienie Twojego "ja". W medytacji znalaz³e¶ dziwn± lampê i w³a¶nie potar³e¶ j± - ba¶niow± lampê Alladyna , która jest w Tobie (zakurzona, niepozorna, ale jest). Z lampy wy³oni³ siê potê¿ny, u¶miechniêty D¿in i o¶wiadczy³ Ci , ¿e jest na Twoje rozkazy. Inaczej ni¿ w ba¶ni, w rzeczywisto¶ci masz nieskoñczon± liczbê ¿yczeñ Co zrobisz z tym fantem ? Mo¿e powiesz, ¿e to za du¿o, ¿e to bez sensu, ¿e to tak nie dzia³a, ale zanim zaprzepa¶cisz wszstko - jest na to dobra rada : Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygórowane ¿±danie, nie mogê tego zrobiæ, nie mogê kochaæ wszystkiego i uznawaæ wszystko za b³ogos³awieñstwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja ju¿ to robi³am/em. Gdzie by³e¶, ¿e nie zauwa¿y³e¶? Ju¿ wkroczy³am/em w przestrzeñ wielkiej wdziêczno¶ci za wszystko, co – jak wiem – wyobra¿am sobie i rzutujê w ¶wiat”. Ogólnie ten przekaz do mnie przemawia, poniewa¿ w moim ¿yciu niezale¿nie wydarza siê to , o czym on mówi. Jezus, to tylko imiê, koncept. Tak na prawdê mo¿e przyj±æ formê piêknej kobiety, albo m±drego, starszego Brata I ja mam to szczê¶cie spotykaæ wspania³ych ludzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #42 : Wrzesieñ 23, 2011, 12:27:29 » |
|
Bo tak naprawdê najwa¿niejszym jest uwierzyæ w siebie , dokonywaæ wyborów na podstawie w³asnych odczuæ , zbli¿aæ siê do sytuacji , która wspó³gra z naszym systemem warto¶ci a oddalaæ od tych , które naszymi nie s±. Nauczyæ siê odró¿niania i nie ufaæ autorytetom ze wzglêdu na ich ogólne uznanie a swoim w³asnym odczuciom nios±cym nam rado¶æ lub smutek. Jest to jedna z najwa¿niejszych lekcji obecnego czasu z któr±¶ pracuje Cz³owiek , bowiem tylko i wy³±cznie osobiste odczucia ( zgranie siê z wibracjom okre¶lonego poziomu) "umiejscowi± " go w nadchodz±cym czasie zmian. Ci którzy ufaj± innym , którzy za nich wiedz± wiêcej i lepiej bêd± musieli tkwiæ w tej "lekcji ¿ycia" do momentu kolejnego egzaminu. Budujemy swoj± indywidualno¶æ ale ¿yjemy w grupie podobnych indywidualno¶ci tworz±c piêkno przestrzeni przyci±gaj±cej sob± kolejnych Ludzi , którzy uznaj± j± sami za swoje dobro. Dlatego wklejam ró¿ne przekazy w których s± ukryte podteksty , niuanse nieprawdy ale te¿ piêkne my¶li inspiruj±ce osobiste odkrycia. Odkrywczo¶æ oparta o osobiste prze¿ywanie to piêkna "zabawa" w³asn± wra¿liwo¶ciom. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #43 : Wrzesieñ 26, 2011, 07:56:22 » |
|
Raport Galaktycznej Federacji ¦wiat³a i Wzniesionych Mistrzów, 6 wrze¶nia 2011
by krystal28 in Galaktyczna Federacja. Dratzo! Powracamy! Wasz ¶wiat kontynuuje do¶wiadczanie nowej wolno¶ci! Przeró¿ne rz±dy, które pracowa³y ciê¿ko, a¿eby stworzyæ nowy globalny system finansowy s± uradowane. Amerykañska Federalna Rezerwa zosta³a skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu Pañstwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg o¶wiadczeñ od nowego, amerykañskiego nadzoru rz±dowego. Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest ¶wiatowy system mocnej waluty. Przekszta³ci on nielegalny, bardzo zmanipulowany i zale¿ny od w³adzy system w ¿ywy i zdolny do odzwierciedlenia ‚prawdziwej’ warto¶ci dóbr i do funkcjonowania jako ‚prawdziwy’ ¶rodek wymiany. Pamiêtajcie, ¿e wasz ¶wiat jest tylko pokrótce systemem opartym na fizycznym ¶rodku wymiany. Zrobione jest to, a¿eby t± ¶wietn± obfito¶æ mo¿na by³o naprawdê odzwierciedliæ, która teraz jest ustanowiona aby was zalaæ fal± wolno¶ci i luksusu. Ten dobrobyt wytworzy w efekcie most do bezgotówkowego spo³eczeñstwa. Stanie siê to poprzez zezwolenie na bardzo szybkie rozprzestrzenienie siê technologii, która zast±pi potrzebê pieniêdzy i przygotuje was do w pe³ni ¶wiadomego królestwa, które bardzo szybko odziedziczycie. To jest takie królestwo w którym i my rezydujemy. . Wasza dobra koniunktura u³atwi nag³e rozprzestrzenienie siê nowych technologi na ca³± wasz± planetê. Niektóre z nich zast±pi± sklepy i supermarkety jako podstawowe ¼ród³o waszej ¿ywno¶ci i odzie¿y. Ponadto, natura tych technologii drastycznie zreformuje sposób w jaki wasza ekonomia operuje, poprzez zwolnienie zbytecznych ju¿ ‚od’ i ‚do’ dostaw dóbr i us³ug na dalekie odleg³o¶ci. Kiedy wyl±dujemy mamy zamiar rozpocz±æ wasz± edukacjê wszystkich rzeczy odnosz±cych siê pe³nej ¶wiadomo¶ci. Zaczniemy od powi±zania z innymi ¿yj±cymi istnieniami w waszym ¶rodowisku. Przeka¿emy wam bezpo¶rednie doznania natury waszych przysz³ych ról jako stra¿ników Gai. Gaja potrzebuje wielkiego porozumienia w pomocy, by podtrzymywaæ wiele aspektów i nisz jej globalnego ekosystemu. I zobowi±¿e to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyæ siê jak najlepiej asystowaæ jej w tym przedsiêwziêciu. My bêdziemy waszymi mentorami, zapoznaj±c was z tym, co powinni¶cie wiedzieæ i kiedy to wprowadzaæ w ¿ycie. To wszystko jest po prostu wstêpnym krokiem zanim wejdziecie w to królestwo pe³nej ¶wiadomo¶ci. . Ujawnienie stanowi nastêpny wielki krok zaraz po tym, jak nowy system finansowy bêdzie w pe³ni operatywny i wyja¶niony ¶wiatu. G³ówn± funkcj± tego nowego systemu finansowego jest wdro¿enie uniwersalnego wybaczenia d³ugów, w my¶l nowych zasad i przepisów bankowych i razem z nimi uformowanie fundamentów do uwolnienia funduszy dla wspania³ego dobrobytu. Przejrzysto¶æ tego nowego systemu bankowego wraz z nowymi pieniêdzmi stworz± dopasowan± strukturê dla waszej wspania³ej koniunktury, sprawiaj±c, ¿e bêdzie mo¿na dodawaæ Ujawnienie do ca³o¶ci pakietu. To jest ten nadchodz±cy rozwój, który rozszerzy to, co wasze spo³eczeñstwo jest w stanie robiæ. W tym celu, mamy zamiar przedstawiæ nowe technologie i po³±czyæ je z urz±dzeniami ukrywanymi poprzez dekady przez wasze rz±dy. Natura tych rozmaitych urz±dzeñ przyniesie waszym osobistym doznaniom ca³kowicie ró¿ne sposoby postrzegania ‚rzeczywisto¶ci’, zapoznaj±c was z koncepcjami, które przeprowadz± was bezpiecznie do pe³nej ¶wiadomo¶ci. Za pomoc± tej praktycznej metody zamierzamy was zapoznaæ z Niebiañsk± i Gwiezdn± M±dro¶ci±. . Jak zawsze, wasz rozwój do wspania³ego galaktycznego obywatelstwa jest nasz± g³ówn± spraw±. Wasi Agarthañscy kuzyni wystosowali program i chcieliby, aby¶my was go nauczyli. Chcieliby równie¿, aby¶cie nabyli pewnych perspektyw, które s± do zademonstrowania poprzez seriê udowodnionych przyk³adów zaraz po tym jak masowe l±dowania bêd± ukoñczone. Poprosili, ¿eby¶my poinstruowali waszych osobistych mentorów, by postêpowali zgodnie z tym z³o¿onym programem. My zgodzili¶my siê i zaraz po tym jak wasi mentorowie spêdzili czas z Agarthiañskimi odpowiednikami tego programu, ogólnie i jednomy¶lnie zgodzono siê, ¿e te æwiczenia s± w rzeczy samej wa¿ne dla waszego ca³kowitego programu treningowego. Wymagaj± one niezwykle ¶wiadomej, subtelnej interakcji z Gaj±. Te dzienne wymiany mog± byæ u¿yte, by wyt³umaczyæ prawdziw± naturê dzia³ania waszych ¿yciowych pól energii i mog± demonstrowaæ rzeczywisto¶æ waszej ci±g³ej zarz±dzaj±cej roli dla Gai. Ten program mo¿e byæ równie¿ pomocny, by wyt³umaczyæ kilka rzeczy o waszej transformacji w pe³n± ¶wiadomo¶æ. ———————————————————————————————— . B³ogos³awieñstwa! Jeste¶my wzniesionymi Mistrzami! Wielka rewolucja w duchu, ¶wiadomo¶ci i wolno¶ci w³a¶nie dokonuje siê doko³a ca³ego globu. Ta potrzeba transformacji doprowadzi³a do upadku rz±dów na Bliskim Wschodzie, wo³ania o nowy system ekonomiczny w Ameryce £aciñskiej i p³aczu w Afryce o sprawiedliwo¶æ i wolno¶æ dla wszystkich. To g³o¶ne wo³anie jest dowodem wiatrów przemiany, która zamiata jak niepowstrzymana burza piaskowa wzd³u¿ ca³ego waszego ¶wiata. Ta potrzeba zmiany, jest teraz gotowa, aby manifestowaæ siê i rozpocznie siê przez lawinê dostaw sponsorowan± przez Fundacjê St. Germaina. Tym dostarczanym funduszom bêd± towarzyszy³y zmiany w rz±dach kilku g³ównych narodów i serii og³oszeñ prowadz±cych do globalnego wybaczenia d³ugów. Te transmisje bêd± równie¿ mówiæ o nowych walutach opartych na metalach szlachetnych i nowych, bardziej przejrzystych globalnych systemach finansowych i bankowych. . Naszym zamiarem jest u¿ycie nowych finansowych systemów do wsparcia programu dobrobytu St. Germaina. Jest to niezmiernie wa¿ne, aby pieni±dze dane ¦wiat³u by³y rozpowszechnione wewn±trz systemu zachêcaj±c do pomys³owo¶ci i nietuzinkowego my¶lenia. Gaja prosi was, aby¶cie zg³êbiali wasze zasoby duchowe i now± ¶wiadomo¶æ, a jako ¿e rozpoczynacie dzielenie siê tym z innymi, bêdziecie wymagali wsparcia w tych wysi³kach. Wkrótce, szerokie rozpowszechnianie bogactwa zapewni, ¿e wy i wszyscy sprzymierzeni z wami bêd± posiadali takowe zasoby. Te ogromne ilo¶ci pieniêdzy s± na finansowania centrów, uzdrawiania waszych towarzyszy i sponsorowania wszelkiego rodzaju cudownych wynalazków i pomys³ów. Tak¿e mog± sfinansowaæ tych, którzy ¿ycz± sobie wspieraæ Bosko¶æ i pomagaæ tym programom zapocz±tkowanym przez dedykacjê Galaktycznej Federacji ¦wiat³a. . Widzimy ju¿ te promieniuj±ce Centra ¦wiat³a mieni±ce siê i ³±cz±ce siê ze sob±, pokrywaj±ce glob, tworz±ce fundamenty dla wybudowania waszego globalnego spo³eczeñstwa i w koñcu po³±czeniu siê z galaktycznym spo³eczeñstwem, które ju¿ istnieje w Wewnêtrznej Ziemi. Agarthanie czekali poprzez milenia, aby pomóc wspó³tworzyæ ten system planetarny nowego gwiezdnego narodu. To bêdzie wysoce uhonorowane, kiedy formalnie przy³±czycie siê do Galaktycznej Federacji, jako w pe³ni rozwiniêci cz³onkowie. Waszym przeznaczeniem jest, aby byæ mentorami dla blisko po³owy tej galaktyki, gdy ona zbli¿a siê do chwili zaakceptowania pe³nej ¶wiadomo¶ci. Dawno temu, Niebo powiedzia³o nam, ¿e ten ¶wiat ma bardzo szczególne miejsce w ewolucji ¶wiadomo¶ci w Galaktyce Drogi Mlecznej. Czê¶ci± naszego duchowego zadania by³o przewodzenie ludzko¶ci w kierunku najbardziej okaza³ej przysz³o¶ci. Czas teraz nadszed³, aby wyjawiæ i wspólnie do¶wiadczyæ manifestacjê tej przepowiedni. . Dzisiaj, rozmawiali¶my o tym co siê dzieje w was i w waszej rzeczywisto¶ci. Wszêdzie, ¶wietlana przysz³o¶æ podnosi siê z pomiêdzy parz±cych pokrzyw, które by³y zasadzone przez ciemnego cabala. Ponury mrok ciemnego ¶wiata teraz jest wypierany przez o¶wiecenie i rozradowanie ¦wiat³a! Razem My jeste¶my, w rzeczy samej Zwyciêscy! Wiedzcie, Kochani, ¿e te niezliczone zapasy i nigdy nie koñcz±cy siê Dobrobyt Nieba jest rzeczywi¶cie wasz! Niech tak siê stanie. Selmat Gajun! Selmat Ja! (Syriañskie: B±d¼cie Jedno¶ci±! Radujcie siê!) . Galaktyczna Federacja przekaza³ Sheldan Nidle, 6 wrze¶nia 2011 ************* No, no ... niez³y hopsztos my przylecimy , my was ocalimy i my wam damy urz±dzenia dziêki którym bêdziecie rozumieli i odczuwali rzeczywisto¶æ.!!!! A najlepsze z tego my wam anulujemy wasze d³ugi ( oczywi¶cie przez swoich przedstawicieli na ziemi, bo ja inaczej?) Najpierw nas okradali z energii , grali finansami by stworzyæ iluzje naszej biedy a teraz zwyczajnie nam j± podaruj±! I My mamy siê na to nabraæ i ja¶nie szanownych "zbawców" witaæ z bukietami kwiatów? O NIE! NIE! NIE! My Sami w sobie otworzymy nowe mo¿liwo¶ci korzystania z z wiedzy ( bez ¿adnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych cia³!)A wy sobie poszukajcie wolnej planety do ¿ycia bo z nas po raz kolejny niewolników kupionych za technologie stworzon± z naszych wewnêtrznych mo¿liwo¶ci nie zrobicie. To koniec definitywny! To ¿e wklejam te przekazy jest tylko i wy³±cznie dowodem na odkrycie ca³ej manipulacji i fa³szu obecnie rz±dz±cych elit , które wykorzystuj± umys³y ludzkie do przyjmowania przekazów od ludzi manipulantów ZYJACYCH TU NA ZIEMI , a nie od ¯ADNYCH CYWILIZACJI POZAZIEMSKICH!To nie cywilizacje od wielu lat na ziemi gromadzi³y z³oto a dotychczasowi ekonomiczni w³adcy , to nie cywilizacje wykupuja obecnie zasoby z³ota i okradaj± siê z niego nawzajem , a dotychczasowi ekonomiczni w³adcy usi³uj±cy na jego walorach oprzeæ warto¶æ nowych pieniêdzy! Te wszystkie walki w krajach bliskowschodnich ( miêdzy innymi) mia³y na celu ograbienia ich z zasobów z³ota , które chciano wykorzystaæ jako gwarancje nowo wprowadzonej waluty ogólno ¶wiatowej. Jeden wielki podstêp i ¶ciema i zu¿yciem technologii HARRPU do ogl±dania l±dowania armad gwiezdnych , które nie wyl±duj± bo nie mog±! Bowiem zamkniêty maj± od dawna dostêp do ziemi. Portale przej¶æ s± zablokowane i bêd± zablokowane do momentu przej¶cia Ludzi w 4 wymiar.Naprawdê nikt nie jest w stanie ich otworzyæ , bo nie ma takich mo¿liwo¶ci. Jak nie mo¿na sprowadziæ cywilizacji obcych na ziemiê to trzeba zrobiæ przedstawienie ogólne ziemskie z u¿yciem hologramów i¿ one naprawdê wyl±dowaæ , chocia¿ wcale nie wyl±dowa³y. Jak to sprawdziæ? To bardzo proste , bo oni siê nie materializuj± , tego nie mog± zrobiæ. Jest to hologram , wystarczy w³o¿yæ rêkê w postaæ i przejdzie na drug± stronê , tylko , jest jeden problem , ludzkie reakcje bêd± usi³owanie zablokowaæ strachem. Fajna zabawa nas czeka , jednak jest jeszcze co¶ co w pewnym sensie w naturalny sposób uniemo¿liwi t± paradê. Poczekajmy zatem , to fajna i ekscytuj±ca frajda........ Niestety bardzo du¿a ilo¶æ Ludzi da³a siê w to wci±gn±æ zaufa³a manipulacji , przekazom zamiast zwyczajnie my¶leæ i analizowaæ wszystko. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #44 : Wrzesieñ 26, 2011, 09:19:06 » |
|
Ja dzisiaj rowniez,jak to przeczytalam,myslalam ze zle widze! Mam takie same odczucia jak Ty,Kiaro.Ta manipulacja jest teraz na full! Niewazne,co dalej,a nuz sie uda.Nie,nie uda sie.Wychodzi szydlo z worka! Wszystkie chwyty sa dozwolone.
Trzymajmy sie.Przed nami kolejne odsloniecia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #45 : Wrzesieñ 26, 2011, 10:15:35 » |
|
@ Kiara
O NIE! NIE! NIE! My Sami w sobie otworzymy nowe mo¿liwo¶ci korzystania z z wiedzy ( bez ¿adnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych cia³!)
Dok³adnie tak. Zawsze tak by³o, a wy¶cig /gra , toczy siê o to kto pierwszy dotrze do naszych w³asnych skarbów w nas samych. My, czy ONI ( kimkolwiek by nie byli) przekaz Kiedy wyl±dujemy mamy zamiar rozpocz±æ wasz± edukacjê wszystkich rzeczy odnosz±cych siê pe³nej ¶wiadomo¶ci. Zaczniemy od powi±zania z innymi ¿yj±cymi istnieniami w waszym ¶rodowisku. (..) I zobowi±¿e to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyæ siê jak najlepiej asystowaæ jej w tym przedsiêwziêciu. My bêdziemy waszymi mentorami, zapoznaj±c was z tym, co powinni¶cie wiedzieæ i kiedy to wprowadzaæ w ¿ycie. To wszystko jest po prostu wstêpnym krokiem zanim wejdziecie w to królestwo pe³nej ¶wiadomo¶ci. My wejdziemy w to i bez nich. Bez po¶redników. A czytaj±c ju¿ sam pocz±tek Wasz ¶wiat kontynuuje do¶wiadczanie nowej wolno¶ci! Przeró¿ne rz±dy, które pracowa³y ciê¿ko, a¿eby stworzyæ nowy globalny system finansowy s± uradowane. Amerykañska Federalna Rezerwa zosta³a skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu Pañstwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg o¶wiadczeñ od nowego, amerykañskiego nadzoru rz±dowego. Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest ¶wiatowy system mocnej waluty. ¦MIERDZI tu NWO, jakby kto¶ siê tam poza nami dogada³ ju¿ i teraz budowanie orwelowskiego ¶wiata. Niestety, nie wiadomo, czy jest na t± chwilê jakie¶ inne wyj¶cie poza tym oczywi¶cie, aby wytrwale i konsekwentnie d±¿yæ do wewnêtrznej ¦wiadomo¶ci. Bo tak naprawdê najwa¿niejszym jest uwierzyæ w siebie , dokonywaæ wyborów na podstawie w³asnych odczuæ , I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymy¶lonego ¶wiata, niewiele ró¿ni±cego siê od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam s±). "Siebie" mo¿esz odnale¼æ, ale bêdzie to tak ró¿ne do¶wiadczenie od tego co sobie wyobra¿asz, ¿e nie da siê tego uj±æ w s³owa. Niestety(albo stety) ... zrozum, ¿e "ja" nie istnieje. Wszystkie te przekazy zasilaj± tylko "ja" jednocze¶nie odcinaj±c od do¶wiadczenia wewnêtrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" .Co oczywi¶cie jest kolejn± etykietk± tylko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #46 : Wrzesieñ 26, 2011, 11:28:44 » |
|
"Cytat: Kiara Wrzesieñ 23, 2011, 13:27:29 Bo tak naprawdê najwa¿niejszym jest uwierzyæ w siebie , dokonywaæ wyborów na podstawie w³asnych odczuæ , I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymy¶lonego ¶wiata, niewiele ró¿ni±cego siê od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam s±). "Siebie" mo¿esz odnale¼æ, ale bêdzie to tak ró¿ne do¶wiadczenie od tego co sobie wyobra¿asz, ¿e nie da siê tego uj±æ w s³owa. Niestety(albo stety) ... zrozum, ¿e "ja" nie istnieje. Wszystkie te przekazy zasilaj± tylko "ja" jednocze¶nie odcinaj±c od do¶wiadczenia wewnêtrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" Mrugniêcie .Co oczywi¶cie jest kolejn± etykietk± tylko U¶miech" EastChyba jednak w dalszym ci±gu nie rozumiesz o czym ja piszê. Piszê o wewnêtrznej wiedzy o kontakcie z w³asn± ¶wiadomo¶ci± o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdê jedno. Piszê o pój¶ciu drogom osobistego odczuwania ( bo niestety i stety tylko jemu mo¿emy zaufaæ i tylko ono jest prawdziwe dla nas i wiarygodne) , a to inaczej nazywa siê kontaktem z w³asn± nad ¶wiadomo¶ci± , lub Energiom niewcielon±. Nie ma innej wiarygodnej weryfikacji dla Cz³owieka jest tylko gama w³asnych odczuæ. Bardzo trudno jest im zaufaæ , bo przez d³ugie tysi±clecia blokowano je i wpajano ufanie autorytetom wszelakim. Zarówno utytu³owanym ludziom jak i napisanym s³owom jak i warto¶ciom materialnym. Czasy obecne ucz± nas ufania sobie , zrozumienia i¿ nie wszystko co za³o¿y³o maskê autorytetu jest naszym dobrem i niesie prawdê dla nas. Takie i podobne przekazy s± dowodami na manipulacjê lud¼mi zakrojonymi na nieprzeciêtn± skalê. ¦wiadcz± o wykorzystaniu psychotroniki oraz innych nawet nie znanych nam technik i tylko technik w celu zaw³adniêcia Ludzkim umys³em oraz manipulowanie obrazami i dzwiêkami , ktore dla wiêkszo¶ci nie s± weryfikowalne jako fikcja p³yn±ca z urz±dzeñ. Niestety wiêkszo¶æ z takich ludzi uwa¿a siê za wybrañców z którymi Za¶wiat nawi±za³ kontakt , a tak nie jest. Wykorzystano tylko wiarê naiwno¶æ i ego , pora siê obudziæ i zacz±æ odró¿niaæ. Czasami jak czytam bzdury informacyjne w tych przekazach to dos³ownie ³apiê siê za g³owê! Nie ma to zwi±zku z prawd± a jest niesamowita manipulacja informacjom. Dlaczego mog± istnieæ a¿ takie przekrêty , tak perfidnie knute i realizowane? Bo Ludzie zwyczajnie nie my¶l± , wierz± w 100% i¿ my¶li p³yn±ce z nie wiem sk±d cudze s± bardziej prawdziwe ni¿ ich osobiste. A tak niestety nie jest , to kolejny podstêp z usi³owaniem przejêcia w³adzy nad ziemi± i Ludzko¶ci± na kolejny cykl 26000 lat. Jednak tym razem ju¿ NIE!!! Tym razem wydarz± siê rzeczy , o których nasi "re¿yserzy" nie pomy¶leli i¿ mog± siê wydarzyæ w swojej pewno¶ci siebie i zadufaniu. Niezbêdne by³o "cofniêcie siê" do momentu za³o¿enia tych energetycznych blokad ( w obecnym czasie wystarczy³o stan±æ w tamtych dawnych miejscach by energetycznie je zdj±æ ) , ¿eby ziemia mog³a pój¶æ innym torem swojej przysz³o¶ci promuj±c rozwoj. Tak na marginesie , jest fajnie w³a¶nie minêli¶my czas "Rycerzy Okr±g³ego Sto³u" ...... super pomy¶lnie! Wracaj±c do tematu, nie ma czego siê baæ i najwa¿niejsz± rzecz± jest nie baæ siê niczego. Ale trzeba zdawaæ sobie sprawê z wagi czasów oraz uwa¿nie bardzo podejmowaæ osobiste decyzje. Jeszcze raz , ufajcie sobie , bo ca³y sekret przysz³o¶ci jest we wnêtrzu ka¿dego z nas i to MY i TYLKO MY SAMI mo¿emy oraz powinni¶my zdecydowaæ o sobie. Zewnêtrzni "zbawcy" z innych cywilizacji nie s± nam do niczego potrzebni , niech zbawiaj± siebie sami. Gdy w koñcu uwierz± Ludzie w swoj± warto¶æ , zrozumiej± o co toczy siê ta gra i kto po raz kolejny usi³uje nas ograbiæ z naszych wewnêtrznych warto¶ci , naszej energii i dlaczego? Wówczas postawi± na siebie i tylko na siebie. Nic z tego z tych podstêpnych gierek o kolejny raz przejêcie w³adzy nad nami i ziem±. Kto chce niech idzie do piaskownicy pod Wielk± Piramidê i "buduje babki".. z tamtego piasku, tylko wiedzieæ warto i¿ one rozsypuj± siê ju¿ w momencie usi³owania ich postawienia. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 26, 2011, 13:43:04 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #47 : Wrzesieñ 26, 2011, 11:59:38 » |
|
@ Kiara
Chyba jednak w dalszym ci±gu nie rozumiesz o czym ja piszê. Piszê o wewnêtrznej wiedzy o kontakcie z w³asn± ¶wiadomo¶ci± o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdê jedno.
No i dobrze, ¿e to zosta³o wyja¶nione trzeba to ci±gle wyja¶niaæ i utwierdzaæ w tym, bo sprawy mog± ³atwo wymkn±æ siê nam z r±k , kiedy woko³o tylu manipulatorów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #48 : Wrzesieñ 28, 2011, 08:48:37 » |
|
26.09.2011 Izraelska Agenda. ASANA MAHATARI (Saint Germain)
NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain
Ukochany Jahn, my jeste¶my jednym i do koñca tych dni jeste¶my w s³u¿bie Stwórcy i w s³u¿bie Tworzenia. Do tego siê zobowi±zali¶my, z Mi³o¶ci do ludzi i z Mi³o¶ci do wszystkiego co JEST. Ja rosnê i bêdê, Ja przysz³am na Ziemiê i czujê coraz wiêcej i wiêcej jak istotnym jest moje przyj¶cie w ciele i jak istotne jest przyj¶cie Mistrzów. Ciemnym Elitom zabrane s± wszystkie si³y a mimo wszystko próbuj± tymi pozosta³ymi im ¶rodkami wp³yn±æ na Proces Podniesienia i Przebudzenia. Maj± nadziejê na spowodowanie opó¼nieñ i w akcie desperacji chc± jeszcze raz przej±æ stery. Za pó¼no. W tych dniach bêdzie wymagane od Was wszystko. Od nas bêdzie w tych dniach wszystko wymagane. Bo nale¿y wytrwaæ ten sztorm i nie daæ siê zmie¶æ przez fale które maj± pod sob± wiele pogrzebaæ. Nadchodzi dla nas wiele pracy bo faktycznie to dotychczas by³o zaledwie pierwszym taktem przed Ostatnim Akordem o którym by³a i jest mowa. Moja praca jako „Opiekuna Mostu”, jako „Opiekuna Granicy miêdzy ¦wiatami” jest w pe³nym toku. To oznacza i¿ codziennie s± do rozdzielenia Ci jedni od drugich i ¿e codziennie musz± byæ rozbrajane ataki Ciemnych si³ poniewa¿ one – tak jak by³o na pocz±tku wspomniane – stawiaj± ostatnie kroki aby z powrotem przej±æ stery. Ponownie zwracam uwagê na to ¿e rozwi±zanie dla ¦wiatowego Pokoju dla zapocz±tkowania Pokoju, Sprawiedliwo¶ci i tworz±cego Prawo spo³eczeñstwa jest oczekiwane w Jerusalem (Jerozolimie) i stamt±d w³a¶nie wychodzi. Bez wyja¶nienia tego wiele pozostaje mglistym i nieokre¶lonym. Izrael zagubi³ siê zupe³nie i sta³ „Ciemnym Graczem” ¶wiatowej polityki, - ma³o tego, jest to NAJCIEMNIEJSZY GRACZ obecnego porz±dku ¶wiatowego. Od Izraela mia³ wyj¶æ NWO (New World Order) i rozci±gn±æ siê na ca³± Ziemiê. Faszyzm w nowej szacie. Ci±g³e prezentowanie siê w roli ofiary nie budzi podejrzeñ u ludzi i jest absurdalne. Wielkim Absurdem któremu nale¿y wyj¶æ naprzeciw jest fakt, ¿e te si³y które podaj± siê za „dobre” i które mówi± o demokracji naklejaj±c j± na swoje flagi – od nich wychodzi najwiêksze niebezpieczeñstwo ¶wiatowej dyktatury. Jeszcze czuj± siê na si³ach, jeszcze potrafi± utrzymywaæ to wra¿enie lecz ono siê ulatnia bo Prawda wychodzi na jaw. Dziêki nam wszystkim, dziêki ludziom którzy poprzez dzia³anie w ludzkim Bycie ujawniaj± i nazywaj± rzeczy po imieniu. Dzisiaj – i to jest wyj±tkowe w tym Czasie – jest nas wielu i z ka¿d± godzin± wiêcej. I dzi¶ jest coraz mniej ufaj±cych Staremu Systemowi i coraz mniej tych którzy przypisuj± prawdziwo¶æ nieczystym machinacjom wychodz±cym z tych Systemów. Du¿o zmieni³o siê w mijaj±cych dziesiêcioleciach. Ludzie Przebudzili siê w du¿ej ilo¶ci i pomimo tego i¿ „absolutna” liczba Przebudzonych Dzieci Ludzkich jest ma³a, to mimo to warte jest podziwu i¿ ten Proces zaszed³ tak daleko i ¿e ¦wiat³o Stwórcy zaczê³o swoje panowanie. Jerusalem jest obecnie centrum wydarzeñ ¶wiatowych. Stamt±d wszystko wychodzi i nie zosta³o ju¿ wiele do tego aby wszyscy ludzie na ¦wiecie rozpoznali pod czyj± flag± zosta³o zbudowane to pañstwo i jak uros³o ono do ¶wiatowej potêgi. Wszystko wyjdzie na ¦wiat³o dzienne, bo my przynosimy ¦wiat³o tam, gdzie jest ciemno. Dalej i dalej zaprawdê, to wielki Czas, z wielkimi zadaniami który zosta³ nam dany. Nigdy nie by³a wyra¼niejsza do odczytania pewno¶æ ¿e nie uda siê plan Ciemnych. Nigdy nie by³o to tak jawne ze te si³y ponosz± pora¿kê na wszystkich liniach. Nigdy nie by³o bardziej klarownym ¿e przed Wojownikami ¦wiat³a tego Czasu jest jeszcze du¿o pracy i ¿e ostatecznie odnios± oni zwyciêstwo na wszystkich liniach. Dla tej Przemiany jeste¶my zamieszkuj±cym j± Duchem i spe³niamy ten Czas z si³± z Bytu a¿ „przebije” siê to Nowe, a¿ zostan± rozpoznane wszystkie mo¿liwo¶ci dla Sprawiedliwego ¦wiata – ostatecznie rozpoznane przez ludzi „roszcz±cych sobie do niego prawo”. Nic nie jest bardziej parali¿uj±ce ni¿ leniwa masa ludzka która sama siê podda³a! Temu w³a¶nie zapobiegamy naszym ¦wiat³em, nasz± obecno¶ci±, poniewa¿ budzenie ludzi jest jeszcze tematem, nawet je¶li jest jeszcze wielu którzy oddaj± siê chêtnie tej drzemce. Nadchodzi widoczny Poziom, teraz, gdy staje siê widocznym kto jest prawdziwym sprawc± tego stanu. Ci „dobrzy” zostan± ZDEMASKOWANI i zdemaskuj± siê sami, poniewa¿ nie mog± ju¿ wiêcej kontrolowaæ Gry któr± sami stworzyli. Ci którzy podnosz± t± kurtynê niewiedzy bêd± mentorami Nowego Czasu poniewa¿ oni s± tymi którzy byli d³ugo na to przygotowywani. TO JESTE¦CIE WY, TO JESTE¦ TY KTÓRY TO CZYTASZ, to jest KA¯DY który jest gotowy wype³niæ swoje zlecenia, bez tego czy owego, ka¿dy który jest gotowy na t± przygodê któr± nale¿y przetrwaæ w tej d³ugiej podró¿y w jednym ¦wiecie. ¦wiecie ulegaj±cym powtórnej zmianie do swojego stanu pierwotnego który jest stanem boskim. Stwórca jest z nami na Wieczno¶æ, my jeste¶my kochani na Wieczno¶æ, mamy ca³± Wiedzê do tego aby rz±dziæ tym ¦wiatem. My jeste¶my wezwani dla Waszego Dobra a Wy idziecie za tym wezwaniem dla naszego Dobra. To ja JESTEM ASANA MAHATARI (Saint Germain) Wieczne ¦wiat³o Stwórcy http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/27/26-09-2011-izraelska-agenda-asana-mahatari-saint-germain/************ Widaæ ju¿ w tych przekazach coraz wiêksz± nerwowo¶æ , coraz mniej kamufla¿y ¶wiadcz±cych o nieziemskim ich pochodzeniu. Widaæ zupe³nie jasno polityczne zagrywki z ukierunkowaniem na konkretny punkt na ziemi , konkretne pañstwo , którym jest Israel. Jawi siê pytanie dlaczego? Co jest w tym maleñkim pañstewku tak niebezpiecznego dla cywilizacji za¶wiatowych i¿ manipuluj± informacj± kieruj±c nienawi¶æ do tego miejsca i mieszkaj±cych tam ludzi? O to¿ nic wiêcej jak przeznaczenie , przeznaczenie Ludzko¶ci w wype³nieniu którego jedn± z g³ównych ról odgrywaj± ¯ydzi oraz Israel. Gwiazda Syjonu , heksagram to tylko symbole graficzne , symbole wiedzy nowej , wiedzy nowego wymiaru , która otworzy siê dla Ludzko¶ci w³a¶nie dziêki wytrwa³o¶ci tego ma³ego plemienia wybranego przez Stwórce do przej¶cia drogi wiedzy przez dzieje ziemi , dzieje Ludzko¶ci. Obecnie nie wszyscy urodzili siê ¯ydami , ale w trakcie cykli reinkarnacjach , ka¿da Iskra Bo¿a wcielaj±ca siê w Cz³owieka by³a nim lub ni±. Bo takie s± cykle do¶wiadczeñ , zdobywania wiedzy. Zatem sk±d ten olbrzymi strach przed garstk± ludzi w proporcjach ca³ej ziemi? Mija w³a¶nie 2000 lat , które by³y dodatkowym czasem danym na osi±gniêcie odpowiedniego poziomu rozwoju osobistego przed przyjêciem przez Ludzko¶æ "wiedzy nowej" nie znanej nam jeszcze. Czyli przyjêcia "chrztu ognia" identycznego jak przyj±³ kiedy¶ Jezus od Jana Chrzciciela ( ale nie od tego o którym my¶li wiêkszo¶æ z wasz) , od kobiety która stal± siê Janem. Czyli zbudowa³a w sobie wielk± moc aspektu mêskiego równ± mê¿czy¼nie odzyskuj±c harmoniê wewnêtrzn± tych aspektów. Ludzie z przed 2000 jeszcze nie byli gotowi na przyjêcie tej wiedzy , obecnie dojrzali , ju¿ s±. Zatem powróciæ trzeba do miejsc w których "zatrzymano" ten proces by ponownie obj±³ sob± ca³± Ludzko¶æ , ca³± ziemiê. A to naprawdê nie jest na rêkê pewnym cywilizacjom i ich ziemskim przedstawicielom , oj nie! Bowiem trac± raz na zawsze w³adzê nad Ludzko¶ciom i ziemi±. Na zawsze i bezpowrotnie! Obecne czasy z obecnymi parametrami energetycznymi Ludzi i ziemi zmieni³y nieco scenariusz , "kostiumy" Ludzi i dekoracje na scenie ¿ycia. Jednak rozgrywa siê ta sama historia z przed wieków z tymi samymi aktorami. Tego nie mo¿na by³o zatrzymaæ , zmieniæ , bowiem jest to kontynuacj± dawnego "spektaklu".... A co mo¿na ewentualnie zrobiæ by nie dopu¶ciæ do zakoñczenia tej dawnej historii? Jedn± z ewentualno¶ci jest umiejscowienie sceny aktorów i widowni w miejscu , które da³o by siê zniszczyæ. Wysadziæ w powietrze , zbombardowaæ , zmie¶æ z kuli ziemskiej , raz na zawsze. W ogólno¶wiatowej polityce ( powi±zanej z planami za¶wiatowych cywilizacji w³adaj±cych sprytnie ziemi±) by³ ten plan , i by³ realizowany perfekcyjnie. Pozwolenie stworzenia ponownego pañstwa ¯ydom na ziemiach ( scenie pradawnej) na których rozgrywa³y siê ich dzieje istnienia od wielu tysi±c leci. A równoczesne tworzenie polityki nienawi¶ci , zagro¿enia i ci±g³ego strachu w którym ci ludzie ¿yj± do dzisiaj. Oskar¿anie ich o wszystko , o to co pope³nili i o to czym nawet nie pomy¶leli i¿ mog± pope³niæ. Nie s± idealni , bo nikt z nas na ziemi nie jest idealny , wiele ich dzia³añ podejmowanych opiera siê na emitowanym na nich zagro¿eniu powoduj±cym ci±g³y strach. Wiadomo i¿ decyzje podejmowane w takich okoliczno¶ciach nie zawsze s± dobre i w³a¶ciwe , znamy to wszyscy z autopsji. Wychodzenie z pól strachu i decyzjonalno¶æ ponad nim jest bardzo trudna. Frakcje religijne i polityczne to ludzie my¶l±cy , czuj±cy przez swoj± indywidualno¶æ , zatem d±¿±cy do rozwi±zañ politycznych przez pryzmat swojego rozwoju , swoich do¶wiadczeñ. Identycznie jak u nas wybieramy a pó¼niej okazuje siê i¿ by³a to "kula w plot"... Stara zasada w³adzy mówi zawsze o wprowadzaniu do wnêtrza struktur swoich przedstawicieli , którzy staj± siê ich reprezentantami uznanymi , a os³abiaj± je prowadz±c politykê pozornie korzystn± dla struktur. Ale ca³y czas wypaczaj±c± jej idea³y i spowalniaj±c± kierunek dzia³ania. Tak te¿ dzieje siê w Israelu i w ¶ród ¯ydów w Diasporze , si³y ciemno¶ci przebrane w piêkne s³owa dzia³aj± dosyæ skutecznie w ¶ród ludzi nie potrafi±cych odró¿niaæ fina³owych intencji tych s³ów. A fina³em jest budowanie nienawi¶ci do Israela i ¯ydów , tworzeniem z nich agresora zagra¿aj±cego ca³emu ¶wiatowi. Czy naprawdê? Tu bym siê zatrzyma³a i skupi³a nie na intencjach przekazu a na usi³owaniu wywo³ania okre¶lonych skutków. A je¿eli takie skutki? To dlaczego? Co jest w tym maleñkim pañstwie i maleñkim rodzie ¯ydów i¿ stanowiæ mo¿na¿ takie zagro¿enie dla cywilizacji za¶wiatowych , dla Federacji ¶wiat³a i¿ nawet w przekazach dyskryminuj± go i nawo³uj± do zniszczenia? Je¿eli ufamy Stwórcy wszechrzeczy i sile mi³o¶ci oraz m±dro¶ci to akceptujemy Jego plan dotycz±cy naszego rozwoju z absolutnie indywidualnym rozwojem ka¿dego z nas , aktem podejmowania osobistych decyzji zagwarantowanych woln± wol± , nie s± nam potrzebni kosmiczni "zbawcy"... którzy zrobi± co¶ za nas naszymi rêkoma i powiedz± pó¼niej , no to wy tak wybrali¶cie i to wy to zrobili¶cie.. A my wedle waszej woli jeste¶my waszymi zarz±dcami! O NIE! NIE! NIE! dosyæ ju¿ tego , dosyæ siania nienawi¶ci i dzielenia ni± Ludzko¶ci zwyczajnie DOSYÆ! JA SIÊ NA TO NIE ZGADZAM! ¯ydzi , S³owianie , Arabowie czy inne Ludzkie rasy to jedna Ludzka rodzina pora to zrozumieæ i nie daæ siê wci±gaæ w lepszych i gorszych na drodze konkurowania miêdzy sob±. Ka¿da z grup otrzyma³a mo¿e trochê inn± rolê w tworzeniu dziejów Ludzko¶ci , inn± to nie znaczy gorsz± czy lepsz± , zwyczajnie inn± i niezbêdn± w ca³okszta³cie. Nikt nie ma prawa nikogo dyskwalifikowaæ , pozbawiaæ godno¶ci i praw nadanych mu aktem stworzenia przez Stwórcê. Bowiem Wszyscy tak naprawdê jeste¶my JEDNIA STWÓRCY. Dobro ka¿dej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem ka¿dej JEDNOSTKI.Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #49 : Wrzesieñ 28, 2011, 09:11:06 » |
|
Bowiem Wszyscy tak naprawdê jeste¶my JEDNIA STWÓRCY. Dobro ka¿dej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem ka¿dej JEDNOSTKI.Kiara to takie proste.. The Humankind organization/united- an organization of all Humans http://www.unitedhuman.org/
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
|